Bardzo ważne jest też ostateczne nadawanie kształtu. Wiąże się to z linią włosa...
Czyli grubością wolnego brzegu paznokci.
Linia włosa nie może być zbyt gruba, bo nie dość ze brzydko wygląda (nienaturalnie), to dodatkowo, obciąża paznokieć i może to powodować różne niemiłe niespodziewajki
Jest to najbardziej narażone miejsce na pęknięcia i złamania. Znajduje się mniej więcej na wysokości 1/3 pazurka, patrząc od wolnego brzegu. Linię stresu wzmacniamy tworząc łagodne uwypuklenie, zabezpieczy paznokcie przed urazami. Przy krórkich paznokciach nie musi być wielki brzuch, a nawet nie powinien
Przy długich pazurkach należy popracować nad porządnym wzmocnieniem, ale też bez nadmiernej przesady
Ostatnio edytowane przez seqoya ; 05-04-2009 o 11:53
9 użytkowników podziękowało za ten użyteczny post:
bardzo pomocne przy tworzeniu krzywej C jest odwrocenie pazurkow po nalozeniu zelu a przed wlozeniem do lampy... dobry zel ladnie splywa sie w TO miejsce
3 użytkowników podziękowało za ten użyteczny post:
bardzo pomocne przy tworzeniu krzywej C jest odwrocenie pazurkow po nalozeniu zelu a przed wlozeniem do lampy... dobry zel ladnie splywa sie w TO miejsce
To prawda, świetny sposób, jednocześnie zapobiega rozlaniu żelu na skórki . Zdobiąc pazurki warto też na ten fragment paznokcia wkomponować jakiś większy ozdobny element, samoczynnie żel skupia się w tym fragmencie tworząc nasze upragnione C
__________________
życie to jeden wielki plac zabaw, aby się w nim odnaleźć pielęgnuj wieczne dziecko w sobie To view links or images in signatures your post count must be 10 or greater. You currently have 0 posts.
Dobra rada , komuś, kto pierwszy raz ma zrobione paznokcie nie zostawiam lini włosa zanim się nie nauczy obchodzić z paznokciami w ten sposób zdobionymi. Polecam odsunąć skórki i delikatnie je potraktować frezarką. Po nałożeniu żelu skórki nasuną się na jego koniec i przykryją żel.
__________________
życie to jeden wielki plac zabaw, aby się w nim odnaleźć pielęgnuj wieczne dziecko w sobie To view links or images in signatures your post count must be 10 or greater. You currently have 0 posts.
To prawda, świetny sposób, jednocześnie zapobiega rozlaniu żelu na skórki . Zdobiąc pazurki warto też na ten fragment paznokcia wkomponować jakiś większy ozdobny element, samoczynnie żel skupia się w tym fragmencie tworząc nasze upragnione C
Jest to najbardziej narażone miejsce na pęknięcia i złamania. Znajduje się mniej więcej na wysokości 2/3 pazurka, patrząc od wolnego brzegu. Linię stresu wzmacniamy tworząc łagodne uwypuklenie, zabezpieczy paznokcie przed urazami. Przy krórkich paznokciach nie musi być wielki brzuch, a nawet nie powinien
Przy długich pazurkach należy popracować nad porządnym wzmocnieniem, ale też bez nadmiernej przesady
nie na wysokości 2/3 tylko 1/3 od wolnego brzegu
chyba że na wyskości 2/3 ale wtedy od wału a nie od wolnego brzegu
jesli przycisniemy palec opuszkiem do blatu stołu wtedy na pazurku pojawi się linia stresu (taki biały łuk zarysuje sie pod paznokiciem)
__________________
Zapraszam na mojego bloga
To view links or images in signatures your post count must be 10 or greater. You currently have 0 posts.
To view links or images in signatures your post count must be 10 or greater. You currently have 0 posts.
8 użytkowników podziękowało za ten użyteczny post:
To view links or images in signatures your post count must be 10 or greater. You currently have 0 posts. | To view links or images in signatures your post count must be 10 or greater. You currently have 0 posts. | To view links or images in signatures your post count must be 10 or greater. You currently have 0 posts. | To view links or images in signatures your post count must be 10 or greater. You currently have 0 posts.
bardzo przydatne,dziekuje znalazl by sie ktos kto by mi pomogl przy krzywej c,juz probowalam obracac do gory nogami,ale ogolnie czesto wychodza mi plaskacze
Nie wiem na jakich żelach pracujesz. Do tworzenia krzywej "c" najlepsze są żele gęste. Wówczas nie spływają, tylko ładnie się utrzymują tam gdzie trzeba.
3 użytkowników podziękowało za ten użyteczny post:
w lato z tego co slyszalam zawsze lepiej jest posiadac jakis zelik gesciejszy bo on i tak bedzie sie pod wplywem temperatury troszke rozrzedzal .
ps. ja uzywam tego w zlotej kuli ... fajny jest ... tylko to opakowanie malo praktyczne ... strasznie sie zel boczkami wylewa i opakowanie oblesnie sie brudzi ...
wczoraj mialam w lodowce no i bylo jakby lepiej,mam jeszcze jeden problem,denerwuje mnie strasznie jak wychodza mi lopaty.tzn,jak nakladam tips,wypiluje to wyglada ok,super ksztalt zadnych lopat ale potem jak przyjdzie na to french i zel to na koncu wydaje mi sie jakby sie troche rozszerzaly,nie wszystkie ale ogolnie ja to widze,poradzcie mam ten tips jeszcze weszczy robic czy jak,bo juz nie mam pomyslowacha jak w zle miejsce wklejam pytanie to napiszcie,nie umiem sie tu polapac jeszcze,zeby odszukac odpowiedzi potem szukam pol godz.
Cytat:
Napisał barbara_jakubik
w lato z tego co slyszalam zawsze lepiej jest posiadac jakis zelik gesciejszy bo on i tak bedzie sie pod wplywem temperatury troszke rozrzedzal .
ps. ja uzywam tego w zlotej kuli ... fajny jest ... tylko to opakowanie malo praktyczne ... strasznie sie zel boczkami wylewa i opakowanie oblesnie sie brudzi ...
Ostatnio edytowane przez Jess ; 05-04-2009 o 10:43
ciesze sie ze pomoglam .. a co do lopat... spojz wyzej jak ania otkinska wytlumaczyla te wszystkie linie ... aha i po nalozeniu zelu odwracaj na chwilke przed wlozeneim do lampy do gory nogami ...powinno chociaz troszke pomoc
5 użytkowników podziękowało za ten użyteczny post: