Ja wolę klej bez pędzelka, jakoś mi wygodniej
te gotowe kwiatki to tylko strata kasy dziewczyny,one zbyt mocno odstaja i nie wyglda to estetycznie juz lepiej samemu pobawic sie akrylem a o farbkach sa inne posty na ten temat,poszukaj..opisane dosyc sporo..
ja od zawsze używałam zwykłego i ew rozprowadzałam lub zbierałam jego nadmiar za pomocą patyczka... ale teraz też sie chyba przerzucę na taki w pędzelku, chyba wygodniejszy...
A ja wracam do siateczki, tez mialm z nia kiedys problemy, ale moja instrktorka pokazala mi jak sobie z nia radzic. Wycinam sobie kawalki siatki jake chce wtopic, nastepnie na szkielet, badz jkis kolorowy zel, ktory jest moja baza klade tak troszke wiecej przezroczystego tam gdzie bedzie moja siateczka i klade ja na ten zel. Uzywam do tego lampy przelotowej. Klientka wklada paluszek do lampki ja czekam chwilke az troszke ta siatka sie utwardzi, ok 5 sekund. Nastepnie pomagam sobie szpicami, ale mozna to zrobic rowniez wykalaczkami i dociskam siateczke po boczkach, tam gdzie ona odstaje. Te skraweczki, ktore juz sie nie przytopily do szkieletu obcinam nozyczkami, zalewam clearem a reszta to juz wiecie.
Troszke sie rozpisalam... Nie umiem za bardzo tlumaczyc, ale mam nadzieje, ze zrozumialyscie o co mi chodzi. Wtapianie siateczki jest naprawde bardzo proste.
zgadzam sie te gotowe kwiatki akrylowe sa strata kasy odstaja sa grube i nie wygladaja estetycznie
mam pytanko... w jaki sposób zatapiacie siateczkę? Mnie ona strasznie odstaje, bo jest sztywna... nie wiem czy ja coś robię nie tak, czy może jest na to jakiś łatwy sposób...?
Ja nakładam cienka warstwe zelu, przemywam zeby sie nie kleiła i przyklejam siateczke klejem do tipsow. Chwile czekam zeby ładnie wyschło i dalej zdobie jak tylko chce to samo robie z koronkami i liscmi
A ja mam problem bo jak już wtopię te ozdoby i nadaje kształt paznokciu to czasami mi się ta ozdoba przypiłuje. wydaję że wystarczająco grubą warstwą pokrywam ozdoby. Więc nie wiem ;/
"Milczenie jest krzykiem uradowanych motyli"
wiec tak:
ozdoby dosc plaskie,brokat-zatapiam w cienkiej warstwie zelu budujacego
Tkaniny i koronki rowniez z tym zeby nie odstawaly zakrecam palec w folie przezroczysta i tak utwardzam aby nie odstawala pozniej
Cyrkonie i krysztallki uzywam tylko koniczne-stozkowe wiec po zakonczenie modelazu wierce specjalnym bitem dziurke i przytwierdzam je klejem.
donna69 czytałam już o tym sposobie z folią,nawet ją kupiłam ale jeszcze nie praktykowałam, czy tą folię da się potem zdiąć czy trzeba ją ładnie rozłożyć bo ona zostaje wtopiona?
z forum można się wiele nauczyć
no właśnie ja kupiłam tą spożywczą co się przykleja do naczyń to powinna być dobra dzięki donna
Ostatnio edytowane przez iwa1223 ; 02-05-2009 o 16:51
z forum można się wiele nauczyć
Dziewczyny bardzo podobaja mi sie zatopione koronki. Powiedzcie jak je wtopic (mi chodzi glownie o zel na tipsie) zeby paznokcie nie byly grube.
ja nakladam delikatna waestwe zelu i nakladam koronke,jesli tips przyklejam tylko klejem i dokanczam stylizacje...
A w jaki sposob Pani przykleja ja klejem? Kiedys probowalam i ciezko mi byla ja cala przykleic. No i sie cala pokleilam hihihi
Ja kiedys probowalam przyklejac resina i chyba nawet lepiej sie przyklejalo niz klejem
Ja nie uzywalam nigdy resiny. Robie tylko paznokcie zelowe na tipsie i zwykly manicure jak narazie
There are currently 2 users browsing this thread. (0 members and 2 guests)