hehe ;p
ja mam twardy sen ^^
hehe ;p
ja mam twardy sen ^^
no moje kanarki, jak mialam wczesniej, to spiewaly od 4 rano idealna pobudke mial tata jak wybieral sie na ryby
ja mam pekinczyka w Polsce musze poszukac foteczke jedyny w swoim rodzaju...wytyka wszystkim jezyk
ja to bym nie wytrzymała
Ja niestety nie mam zdjęcia moich zwierzaczków, ale mam dwie papużki
Julia, która jest żółto-zielona no i Romea, który jest niebieski.
Mam je chyba od 3-4 lat i mam dość ich. Może ktoś chce?
gattina ja chce ale jak do mnie przylecą hehe uwielbiam papugi miałam ale zdechła...chyba z samotności
falistą a skąd jesteś?
No to nie wiem dlaczego...lusterko też miała jako przyjaciela
Właśnie dziwne. Ja kupiłam dwie, dlatego że w tamtym czasie mało w ogóle w domu przebywałam, więc nie chciałam aby czuła się samotna, ale z dwoma nie wytrzymują. Śmiecą jak głupie, kłócą się o jedzenie
Takie się do mnie złażą, ten jest z tych mniejszych:
fuj..
nie cierpię pająków.
A mi dzień przed Wigilią zdechła jedna papużka
jakis pewchowy tegoroczny okres swiateczny... mi zdechl moj piesek po 17 latach... najgorsze, ze nie ze starosci, tylko ja zaatakowal drugi pies... z glupiej zazdrosci o jedzenie
oj ja mam bardzo kochaną świnkę morską i psa. Piesek już staruszek ale w sile wieku hehe Za to świnkę mam od września i szczerze Wam powiem, ze po prostu w niej się zakochałam Sami popatrzcie:
śliczna
też kiedyś miałam..
oj chyba będę terroryzować rodziców o świnkę teraz
jeju ta świnka jest cudna !
Dokuczać nie dokucza, ale jest strasznie zazdrosny, że sam z nią się "pobawić" nie może...
No ale jest naprawdę kochana, jeżeli chcecie sobie kupić zwierzątko to naprawdę polecam...
Ja chciałam coś do przytulania i głaskania, najpierw miałam chomiki ale one są zbyt ruchliwe i agresywne,
no a ta świnka to od raze jak ją sobie kładę na brzuszek sięrozkłada i ziewa aż w końcu od głaskania zasypia, albo liże mi dłoń, a ma taki mały języczek , że tylko się chichram bo tak łaskocze. Ale jest taka cwana, że hoho. Jest w pokoju koło kuchni i jak tylko słyszy, że lodówka się otwiera od razu kwiczy po swojemu, bo wie, że z tamtąd dostaje jedzonko. No i nie śmierdzi tak jak od królika itp. stworzeń. A tulić można ile wlezie
śliczna świnka, znajoma miała taką...jest tak słodko kosmata
julcia fajny rudzielec tez mam takiego i jak go nie możemy znaleźć to na pewno siedzi w wannie
moja psina
a tu po kąpieli ;p
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)