awokado12
30-12-2012, 14:08
Zimą w pielęgnacji naszej skóry warto dokonać kilku dobrych zmian.
Główna zmiana polega wykonywaniu większości czynności kosmetycznych gdy powrócimy do domu na stałe po całym dniu. Wtedy to co robimy dla naszej skóry nie stanie się dla niej nagle zagrożeniem, które mogło by spowodować zimne, mroźne powietrze i zimny wiatr, tuż po zabiegach. Zacząć możemy po powrocie do domu, jeśli nie będziemy już wychodzić. Gdy nasza skóra oswoi się z domowym otoczeniem, odtaje, uspokoi się, możemy oczyścić lub umyć twarz usuwając naniesioną przed wyjściem warstwę ochronną na twarzy, po czym możemy skórę nawilżyć, na przykład kremem nawilżającym lub innymi kosmetykami nawilżającymi. Główne działania w pielęgnacji cery przenosimy na wieczór. Wtedy dobrze odżywiamy i nawilżamy ją na noc kremami, wykorzystujemy fakt, że skóra nocą najlepiej się regeneruje i powraca do zdrowia. Naszą wieczorną pielęgnacje możemy poszerzyć o delikatny masaż twarzy i szyi. Poprawi on ukrwienie, co w efekcie uodporni ją bardziej na działanie zimna. Nada lepszy koloryt naszej skórze, który zimą czasem może go tracić. A stosowane na wieczór maseczki nawilżające i odżywcze zdziałają dużo dobrego.
Zimne powietrze na zewnątrz ale także te gorące w ogrzanych pomieszczeniach, zimą mocno osusza naszą skórę. Czasem od tego skóra zaczyna się łuszczyć. Działajmy więc.
Potrzeba jest także nasza pomoc gdy naczynka w skórze pękają w kontakcie z zimnym powietrzem, spożywajmy wtedy więcej witaminy C, zapobiega to pękaniu. Do tego kosmetyki z arniką lub z wyciągiem z kasztanowca chronią i leczą w takim wypadku. Zbyt suchemu powietrzu w domu można zapobiegać stosując różne nawilżacze powietrza, najprostsze są zawieszane na kaloryferach. Podlewając dobrze kwiaty pod warunkiem, że jest ich trochę w pokoju, też nawilżamy suche powietrze.
Rano przed wyjściem stosujmy kremy ochronne, specjalnie przeznaczone do stosowania zimą. Co do stosowania przed wyjściem rano kosmetyków nawilżających są zastrzeżenia. Niesie to ryzyko. Niektórzy są zdania że trzeba tylko odczekać przed wyjściem. To nie zawsze zadziała w pewnych sytuacjach. Obecnie jest dużo kosmetyków ochronnych na zimę, które jednocześnie dobrze nawilżają. Warto z nich korzystać. Odpowiednie kosmetyki nowej generacji przeznaczone na zimę starają się działać bezpiecznie i dobrze nawilżać, pomimo wiatru i mrozu.
(źródło: maseczki-domowe.pl (http://maseczki-domowe.pl))
Główna zmiana polega wykonywaniu większości czynności kosmetycznych gdy powrócimy do domu na stałe po całym dniu. Wtedy to co robimy dla naszej skóry nie stanie się dla niej nagle zagrożeniem, które mogło by spowodować zimne, mroźne powietrze i zimny wiatr, tuż po zabiegach. Zacząć możemy po powrocie do domu, jeśli nie będziemy już wychodzić. Gdy nasza skóra oswoi się z domowym otoczeniem, odtaje, uspokoi się, możemy oczyścić lub umyć twarz usuwając naniesioną przed wyjściem warstwę ochronną na twarzy, po czym możemy skórę nawilżyć, na przykład kremem nawilżającym lub innymi kosmetykami nawilżającymi. Główne działania w pielęgnacji cery przenosimy na wieczór. Wtedy dobrze odżywiamy i nawilżamy ją na noc kremami, wykorzystujemy fakt, że skóra nocą najlepiej się regeneruje i powraca do zdrowia. Naszą wieczorną pielęgnacje możemy poszerzyć o delikatny masaż twarzy i szyi. Poprawi on ukrwienie, co w efekcie uodporni ją bardziej na działanie zimna. Nada lepszy koloryt naszej skórze, który zimą czasem może go tracić. A stosowane na wieczór maseczki nawilżające i odżywcze zdziałają dużo dobrego.
Zimne powietrze na zewnątrz ale także te gorące w ogrzanych pomieszczeniach, zimą mocno osusza naszą skórę. Czasem od tego skóra zaczyna się łuszczyć. Działajmy więc.
Potrzeba jest także nasza pomoc gdy naczynka w skórze pękają w kontakcie z zimnym powietrzem, spożywajmy wtedy więcej witaminy C, zapobiega to pękaniu. Do tego kosmetyki z arniką lub z wyciągiem z kasztanowca chronią i leczą w takim wypadku. Zbyt suchemu powietrzu w domu można zapobiegać stosując różne nawilżacze powietrza, najprostsze są zawieszane na kaloryferach. Podlewając dobrze kwiaty pod warunkiem, że jest ich trochę w pokoju, też nawilżamy suche powietrze.
Rano przed wyjściem stosujmy kremy ochronne, specjalnie przeznaczone do stosowania zimą. Co do stosowania przed wyjściem rano kosmetyków nawilżających są zastrzeżenia. Niesie to ryzyko. Niektórzy są zdania że trzeba tylko odczekać przed wyjściem. To nie zawsze zadziała w pewnych sytuacjach. Obecnie jest dużo kosmetyków ochronnych na zimę, które jednocześnie dobrze nawilżają. Warto z nich korzystać. Odpowiednie kosmetyki nowej generacji przeznaczone na zimę starają się działać bezpiecznie i dobrze nawilżać, pomimo wiatru i mrozu.
(źródło: maseczki-domowe.pl (http://maseczki-domowe.pl))