PDA

Zobacz pełną wersję : TRADYCJE rodzinne u Was w domu jakie?



reniusia1002
30-06-2013, 01:15
Rozpoczelam nowy temat bo przeszukalam forum 3 razy i nie znalazlam takiego tematu a mysle ze jest calkiem ciekawy .Kazdy ma jakies trdaycje w swojej rodzonie w niektorych rodzinach przekazywane z pokolenia na pokolenie.Uwazam ze jest to wspaniala i piekna rzecz i na calym swiecie znaja nas czyli Poakow ze wlasnie duza uwage przywiazujemy do tradycji.Dlatego prosze wpisujcie wszystko co w wazej rodzinie sie robi przekazuje mowi itd.pozdrawiam wszystkich serdecznie!!!:*

---------- Dodano o godzinie 00:15 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 00:13 ----------

i od razu moze zaczne u mnie jedna z najwazniejszych tradycji jest przekazywanie dalej imion.Ja mam po mojej babci i prababci oraz praprababci wszystkie miaysmy ja jeszcze poki co mam dopokimnie maz nie wykonczy HA HA wiec ja Reginai moja starsza corka na drugie tez ma Regina.a mlodsza po obu babciach Julia Anna.!

Selenna
01-07-2013, 01:58
A u nas tradycją jest chyba to że faceci albo umierają wcześnie ,albo zostawiają kobiety :P jakieś fatum!
:strach:

longtemps
06-01-2014, 20:47
Nasza rodzina nie jest zbyt tradycyjna, ale zawsze w święta ubieramy razem choinkę. Niby nic takiego, ale sprawia dużo radości

reniusia1002
08-01-2014, 00:23
bo o to tez chodzi w tradycjach zeby wiele rzeczy robic razem i wczuwac sie w to co robimy,ja gdy z corkami robie moze troche trywialna rzecz dla innych i banalna ale ozdoby na choinke czy lancuchy ,ktore sa krzywe i srednio ladne to nie chodzi o to jak wygladaja tylko fakt ze mam wreszcie chwile dla moich dziewczynek i robimy cos razem wspaniale chwile i bardzo ulotne,bo potem nigdy nie wiadomo czy bede miala jeszcsze z kim to robic jak moje dziewczyny pojda w swiat na "swoje".

Qeef
23-01-2014, 13:46
W moim rodzinnym domu zawsze zwracano uwagę na to, by choć jeden posiłek dziennie zjeść w komplecie. W czasie, gdy ja i brat studiowaliśmy, a rodzice pracowali na zmiany, było to wyzwanie karkołomne, ale prawie zawsze nam się udawało. Jeśli w tygodniu nie było takiej możliwości, to przynajmniej w niedzielę jedliśmy wszyscy razem śniadanie i obiad.

Zarówno w domu rodzinnym, jak i w moim obecnym domu (mieszkam z mężem i teściem) jest zwyczaj, by rano witać się ze sobą. Tak samo jak spotykamy członków rodziny gdzieś na mieście, to się witamy ze sobą i nieważne, że widzieliśmy się kilka godzin wcześniej :P Dla moich koleżanek kiedyś to było dziwne, że jak spotkałam brata na uczelni, to Mu mówiłam cześć i pytały, po co to robię, skoro rano Go w domu widziałam. A u nas tak jest i już :D

Drugie imiona są nadawane po babciach/dziadkach lub po rodzicach. My też się pewnie tego będziemy trzymać, gdy będziemy mieć dzieci.

Na razie nic więcej nie przychodzi mi do głowy :D

hubert56
26-01-2014, 16:39
U mnie zawsze w sobotę i niedzielę musimy zjeść wspólnie śniadanie.

karcia84
06-03-2015, 18:43
U nas zawsze w niedziele jemy razem obiad. Oprócz tego, tradycją jest to, ze wszyscy non stop pracują. Każdy zawsze znajdzie sobie jakieś zajęcie. Ale jak to mówią, tylko głupi zawsze ma co robić ;]

karol.kols
17-04-2015, 10:24
U nas zawsze w niedziele jemy jajecznicę. Chodzimy też na spacery całą rodziną.

Bysia13
24-02-2017, 17:43
Niedzielny obiad u mamy:)

colka
02-03-2017, 14:22
na przykład u mnie panuje taka tradycja, że raz do roku organizujemy taką większą impreze wynajmujemy salę jak na wesele spotykamy się w około 60-80 osób i bawimy razem.

AnnaMarie711
08-05-2017, 00:07
U nas ojciec robi pranie ;D taka tradycja rodzinna ;P

kamyki_80
10-05-2017, 13:01
U nas w domu zawsze jest choinka na święta, na ostatnią chwilę kupiona :)

markizeczka
15-05-2017, 13:17
u mnie w domu jest 5 kobiet - wszystkie razem zawsze lepimy pierogi

AndyP
22-03-2018, 13:53
Odnosząc się do zbliżającej się wielkimi krokami Wielkanocy, to cały Wielki Piątek staramy się nie jeść prawie nic, młodsi członkowie tylko mięsa, porządny posiłek zjadamy dopiero, gdy wrócimy z poświęconym ,,koszyczkiem", w niedzielę rano wspólna Rezurekcja, później śniadanie u babci i zajączek, czyli prezenty poukrywane w ogrodzie, tak żeby dzieciaki miały frajdę szukając ich. Właśnie u nas panuje taka tradycja, że akurat w te święta prezenty dostają tylko dzieci. Chociaż muszę się przyznać, że jestem osobą, która tę tradycję sukcesywnie zmienia, bo nie mogę się powstrzymać, by nie kupić jakiegoś drobiazgu rodzicom, bratu i narzeczonemu. A jak jest u Was? Przychodzi zajączek?




https://velshop.pl/pl/sklep/kategoria/okna-do-dachow-plaskich,966,1492,1.html