PDA

Zobacz pełną wersję : Przedłużanie rzęs metodą 1:1 - temat ogólny cz.1



Strony : 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

dzoana
03-10-2010, 20:34
to super- powodzenia tylko teraz zyczyc moniula :D

dzikakura
04-10-2010, 08:49
No to teraz tak jak mowi dzoana tylko kleic rzęski i wstawiac i sie chwalić, o:skacze:

lusia
04-10-2010, 14:16
Nnisiaa a ty robisz te rzęski ? za ile? a np jak mam swoje produkty, bo ja sama nie mogę sobie zrobić ;(
jak coś to napisz na pw

Nnisiaa
04-10-2010, 19:07
Lusia robie robie:)....niestety ten bol ze sobie sie nie da zrobic.....dlatego ja meczyc bede kolezanke:D...

eh nie moge sie napatrzec na te wszystkie Wasze fotki.....

szprocia88
06-10-2010, 16:28
Witam dziewczyny ;)
Jestem tu nowa więc od razu przesyłam wszystkim pozdrowienia i podziw dla zdjeć które obejrzałam :)
Sama także zajmuję sie przedłużaniem rzęs, co prawda nie robię tego długo, ale na tyle by dostrzec, ze produkty które dostałam w kuferku mi nie odpowiadają. Szukałam opinii o firmie Secret Lashes i tak właśnie tutaj trafiłam :D
Widzę ze wiele osób zachwala tutaj tą firmę więc dłuzej chyba nad klejem nie bede myśleć :) Mam tylko jedno pytanie do dziewczyn stosujących kleje tej firmy, chodzi mi przede wszystkim o Ultra Plus...słyszałam opinię ze tak mocno chwyta, ze cieżko rzęski syntetyczne po nim usunąć z oczu np przy korekcie...czy to prawda? ;)

Nnisiaa
06-10-2010, 17:03
Szprocia nie jest trudno....removerem schodzi bardzo fajnie....

szprocia88
06-10-2010, 17:23
Tak właśnie pomyślałam gdy przeczytałam wypowiedź pewnej dziewczyny kiedyś...ale lepiej się upewnić :) Może ona używała removera innej firmy stad jej przykre doświadczenia

Nnisiaa
06-10-2010, 20:03
mozliwe...ja mam produkty 2 firm i dobrze mi sie na nich pracuje nie wykluczaja sie wzajemnie...moze zle trafila albo cos...

Czarnulka1523
06-10-2010, 22:25
moje prace

Bożeny i mojej siostry

dzoana
06-10-2010, 22:51
ee no kleje nie mogą jakoś za bardzo różnić się między sobą, nie może być taka zyleta żeby nie dało się jej usunąć :D po to właśnie są removery ;) ale dużo od removera też zależy ;)

Porzeczka
08-10-2010, 11:33
w Secret Lashessa chyba 2 albo 3 removery. ktorego z nich uzywacie?

asia
08-10-2010, 11:58
hihi a ja juz z rzęsiorami do nieba :D:D:D kura wstawi foty, chociaz wolalabym zrobic sobie bardziej wyjsciowe, bo z kurą na ostatkach sił wczoraj byłyśmy :D:D:D

tusia
08-10-2010, 12:09
juz sie nie moge doczekac az zobacze te firany asiu:skacze:

Nnisiaa
08-10-2010, 15:41
Asiu aaaaaaa super to czekam niecierpliwie na fotki:)

Porzeczka w secret sa w plynie i w zelu ja mam ten w plynie za ok 30zl...i sie sprawdza super

dzikakura
09-10-2010, 00:11
ja tez mam ten w płynie

dzikakura
09-10-2010, 00:25
niezle czarnulka:ok:Troche rzęs zostawiłas chyba blizej wewnetrznego kącika oka, albo przeswitują od dolu, nie skleily Ci sie rowniez troszkę?

a ja chronologicznie:

Nie do konca khem.. wyczesana Tuśka(ale nam sie foty przeswietlily)-mam nadzieje Tusiek, ześ rozczesała ten wewnetrzny kącik jakos:/: i jeszcze raz dziekuję za pieeekny komplecik:skacze:
sweetka- dzieki kochana za nocleg:skacze:

i Asiek(dzieki kochana za stopki i przeeeepieknie zrobiona henne z regulacją):skacze: i za dzielne zniesienie zmęczonej nafoszonej kury:skacze:

tusia
09-10-2010, 11:19
Qra kącik wyczesany:D chciałam tylko napisac, ze kura miała megggga problem z moimi rzęsami....raz, ze musiała je lepic klecząc na podłodze....dwa, było ciemno......trzy, telefon sie urywał i poganiali ją......no i na koniec.......moje rzęsy były cieniuskie i króciutkie...bo je sobie powyskubywałam:] to tak jak z pazurami:D mówisz nie dłub a dłubiesz...... firany sa piekne aj lowju Qra:kwiatek::love:

asienka piekne firany i jeszcze cyrkonia:love: sweetka super rzęsory:skacze: pieknieee

dzikakura
09-10-2010, 12:22
dzieki tusiek, bylas bardzo dzielna, zes wytrzymała:love: ja Ciebie tez lowam normalnie

lusia
09-10-2010, 12:58
wymiatacie dziewczyny :ok:

Sweet-ka
09-10-2010, 15:39
A ty kureczko mnie tu wcisnelas :) Dostalam info że słodko wyglądam i tak się zastanawiałam gdzie mnie widac ha ha juz myslam ze kamera w kompie wlączona ale wtedy chyba nie było by że słodko ha ha ha ha.

Dzieki dziewczyny :* Kurka robi fajowe rzęsidła !!! Dziękuje kureczko cmok :* A i wiesz wpadaj do Nas !!! Nocleg u Nasz masz jak by co he he ;)

dzoana
09-10-2010, 22:01
Kurko ale Ci zazdroszczę,że masz tyle ruchu :P no i Wam dziewczyny, że mogłyście się oddać w ręce Bozenki :P

moniula
09-10-2010, 23:34
A to rzęski mojej kochanej bratowki:kwiatek: Chciała długie to ma^_^

nanami7
09-10-2010, 23:54
Moniula, od razu buźka inaczej wygląda z takimi rzęskami :)

dzikakura
10-10-2010, 02:18
moniula-super rzęski:skacze: bardzo ładnie w nich bratowej
a tu proszę, z serii: głupie pomysły klientek. Trzy rzęsy na krzyż i slabizna jak nie wiem, ale maja być długie i grube oto wyjątek z dialogu z panią Ewą:
-pani Ewo, nie zaloże Pani takich grubych, bo Pani wyłysieje, a poza tym za długie
- nie szkodzi, ma być ładnie za dwa dni. Dwa dni wytrzymają?:)
no wiec dwa dni wytrzymaja, na wiecej nie dałam gwarancji
rzęsy 0,25 grubosc profil C długosc kolejno 13, 11, 9 mm, pobiłam rekordy szybkosci.. godzinka:skacze:, bo.. nie bardzo bylo co doklejac...

dzoana
10-10-2010, 09:19
moniula, fajny efekt :D a jakiej długości użyłaś, 15mm? :D

Kurko no efekt wcale nie jest zły, a w kącikach zew. jakiej dł. użyłaś?

dzikakura
10-10-2010, 18:50
dzoana, 13 tek , a w wewnetrznych dziewiątek

dzoana
10-10-2010, 19:19
i w środek 11-tki dałaś tak?

dzikakura
10-10-2010, 19:41
nie, nie Dzoanka. Pani ma skośne oko, nie trzeba wiec wydlużac i wyciagac kacika- ciagnelam do 2/3 oka 13 tki pomieszane z 11 tkami i w wewnetrznym kaciku 9 tki

Emist
10-10-2010, 20:12
ja was poduszę :D wiecie za co :]

dzikakura
10-10-2010, 20:29
:nie_powiem::nie_powiem::nie_powiem: psieplasiam...

moniula
10-10-2010, 22:53
Hiii Kura, fajna ta klientka,ale efekt mimo marnych rzęs i tak super- co tu dużo mówić w koncu kleiła je profesjonalistka
dzoana bratowa ma 13,11i 9.

dzikakura
11-10-2010, 01:24
tu nie wolno gadac laski, odsylaja nas do innego tematu.. tamtego obok:skacze:

moniula.. nie, nie.. amatorka kleiła, amatorka:)


tu wolno gadać :D wszędzie wolno gadać z odnośnikiem do zdjęcia :D Emi cacy,Emi przeniesie ;]

dzoana
11-10-2010, 09:13
hihihi ciężko tak przechodzić z jednego do drugiego tematu :P ale Emi postaramy się być grzeczne :D

szprocia88
11-10-2010, 10:34
Dziewczyny a co powiecie na taką klientkę, której nie zależy na długości ale na mega grubości? Poprosiła mnie o najgrubsze rzęsy jakie mogę jej załatwić, długość powiedzmy 8-9mm. Nie sa długie, ale i tak boję się że przy grubości 0.3 wyłysieje ;) nie mam doświadczenia w takich grubościach, więc czekam na Waszą pomoc pokierowaną większym doświadczeniem :)

jak juz piszę to pomęczę Was jeszcze jedną sprawą, dotyczącą klejenia tasiemek na oczkach... Czy każda z Was przechodziła na początku takie męczarnie z przyklejaniem tych okropnych plasterków?? Skórę smaruję wazeliną ale baaaardzo małą ilością żeby taśma się przykleiła (wtedy klientki nie cierpią tak przy odklejaniu) ale zanim dokonam tego wyczynu mija nieraz pół godziny, albo i więcej :D :D :D Taśma sie przesuwa, odsłania rzęsy dolne, powstają wybrzuszenia na niej itd...normalnie świra potrafie przy tym dostać :P

Renata Bronisława Kubiak
11-10-2010, 10:40
ja mam w planach szkolenie :skacze:

dzikakura
11-10-2010, 11:12
szprocia.. nie boj sie takiej aplikacji, ale uprzedź i upewnij się, że dobrze zrozumiała powiedz jej tak:
-proszę Pani te rzesy są za grube, wyjdzie efekt szczotki i sztusznosci
- taka gruba rzęsa spowoduje, krotsza ich trwalosc, byc moze bedzie tak, ze aplikacja starczy pani na dwa tygodnie tylko
- mogą bardzo się osłabic Pani rzęsy.
i jesli kobita powie, ze zrozumiala, klej kochana, nie przejmuj się. Nie odmawiaj aplikacji, z prostej przyczyny. Kobita pojdzie do kogos innego, kto i tak jej te aplikację zrobi. Wiem z doswiadczenia

jesli chodzi o tasmy. Szprocia, moze lepiej byloby Ci kleić na podkladki? 5 sztuk kosztuje kilkanascie zlotych. Ja podkładek nie lubię, bo mi się suwają, ale moze akurat tobie przypasują? Podkladke trzeba naciac w pieciu miejscach jak sie ja juz wyjmie z woreczka

Jesli jednak zdecydujesz sie na tasmy(nie wiem jaką masz, moze masz za grubą), ja mam takie o szerokosci poltora cm. Zrob tak.. nie staraj sie nakleić calego kawałka taśmy od razu, aby chwycic całe rzesy, to w zasadzie niewykonalne, oko jest polokrągłe, a taśma prosta-matematycznie się nie zgadza:skacze:
podziel sobie dolna powiekę jakby na trzy segmenty(ja dziele na dwa, ale ja mam juz wprawe) i utnij sobie trzy mniejsze kawaleczki tasmy.
Wazelina jest obawiam się za tlusta jako podkład, bedzie sie przesuwac, ja uzywam kremu nawilizającego, wazne jest po prostu, aby nie zostawic klientce czerwonego sladu na dolnej powiece, a jak troszke bedzie ciagnelo to , no coz... taka dola. odklejaj pomalutku, po malym kawaleczku
a teraz najwazniejsze:
Aby dobrze przykleic taśmę i zlapac wszystkie rzeski naciągaj trochę dolną powiekę, jakbys... (jak to wyltumaczyc), no jakby klientce cos wpadlo do oka, a Ty chciala to wyjąć, wtedy jest zdecydowanie latwiej, jedna reka przytrzymujesz i naciagasz dolna powiekę, a drugą kleisz tasme najlepiej trzymając ja pincetą.

Bronisława Kubiak. gratuluje, powiekszysz grono. :skacze:

szprocia88
11-10-2010, 11:53
Dziękuję ślicznie :) :) :)
zaraz położę mamuśkę na łóżko i pomęczę ją utrwalając nowe przydatne wiadomości :D
Podkładkę próbowałam raz i tak bardzo mi się nie spodobała że nie dałam jej juz drugiej szansy, ale może jednak spróbuję jeszcze raz :) Myślę jednak ze chciałam byc zbyt ambitna i najczęściej próbowałam przykleić taśmę w jednym kawałku i dopiero po chwilach frustracji poddawałam sie i cięłam ją na mniejsze kawałki...mimo wszystko myślę, że Twoja ostatnia rada (o naciaganiu powieki) zmieni moje życie na lepsze :)

Renatka zapisuj sie, zapisuj :) początki bywają ciężkie jeśli jest się takim zdolnym człowieczkiem jak ja :D ale od czego ma sie koleżanki pędzace z pomocą :*

asia
11-10-2010, 14:52
dziewczyny same mówilyscie ze sie bałagan robi z jednym tematem, po to powstał zdjęciowy...:D:D

dzikakura
11-10-2010, 23:20
no ja wiem asik nooo, ale trudno sie odnosic do czegos jakby w drugim temacie, jesli pytamy np.. a jakie rzeski zalozylas tej klientce? no to pisze jakie zalozylam w temacie zdjeciowym, albo jak aplikowalas.. trudno mi przejsc do tematu sasiedniego i porzucic ten zdjeciowy:skacze:
ale ja sie bede starała

szprocia.. tego nie mozna nazwac ambicja.. nalepianie tasmy w jednym kawalku to nakladanie wora pokutnego:skacze: i chłostanie się po łydkach, hyyyy, ja nie wiem jak Wy, ale ja tam mam sklonnosc do ulatwainia sobie zycia;)

moniula
11-10-2010, 23:20
Ja kleje plasterki na wazelinie-tak mnie babka nauczyła na szkoleniu i tak jakos juz zoztało. Tez na poczatku myslalam,ze swira dostane z tymi plastrkami ale pewnego pieknego dnia zupelnie nieswiadomie naciagnelam klientce dolna powieke (wlasnie tak jak Kurka tlumaczyła) i eureka:skacze: Super elegancko,rowniutko sie przykleja.

milenka_olsztyn
12-10-2010, 07:10
ja kleje na krem pod oczy a jak zdejmuje to je mocze wodą i wszystko elegancko odchodzi:)

edusia777
12-10-2010, 18:30
dziewczynki bardzo bym chciala zebyscie mi pomogly... dzisiaj mialam kursik na rzesy i chce sobie kupic zestawik. i z tad moje pytanie- bo znalazlam na allegro fajny zestawik nie nie drogi (bo nie stac mnie na takie za ponad 1 000zl) ale nie wiem czy jest on cos wart? podpowiecie mi cos?? bo ja nie mam jak narazie zadnego doswiadczenia i nie wiem czy to jest taki w miare dobry. Pomocy! ZESTAW DO PRZEDŁUŻANIA RZĘS*MEGA* PROMOCJA* (1256599124) - Aukcje internetowe Allegro (http://allegro.pl/zestaw-do-przedluzania-rzes-mega-promocja-i1256599124.html)

szprocia88
12-10-2010, 19:30
Cudownie :) przyklejanie taśmy na delikatnie naciągniętej powiece zdaje u mnie egzamin, co prawda jeszcze nie robie tego super szybciutko ale na pewno oszczędzam sporo czasu i swoich nerwów :)

edusia777 ja osobiście odradzam zestawy z allegro, bo najczęściej są to produkty chińskie, nieznanych firm, które i tak nie zdają egzaminu a przede wszystkim mogą zaszkodzić klientce.
Jeżeli nie stać Cię na cały zestaw od razu, proponuję kupić na początek najpotrzebniejsze rzeczy takie jak pęsety, taśmę pod oczy (+ nożyczki) lub specjalne płatki, odtłuszczacz, klej, remover, aplikatory bezwłókienkowe, kamień nefrytu, poduszeczkę na rzęsy i same rzęsy, na przykład trzy rodzaje na początek, później mozesz dokupić po czasie inne długości i grubości. Jeżeli wybierzesz klej wolnoschnący to radzę dodatkowo dokupić gruszke którą będziesz mogła przyśpieszyc jego schnięcie.
(chyba nic nie ominęłam :P )

Oczywiście to wyjdzie większy koszt niż kuferka który znalazałaś na allegro ale jak wybierzesz dobrą firmę, co nie znaczy że mega drogą, to będziesz miała pewność, ze zabieg wykonasz bezpiecznie i dobrze.
Policzyłam mniej wiecej koszt produktów potrzebnych Ci na start z firmy Secret Lashes i wyszło tego około 500 zł z tym, ze bez kuferka.
Natomiast myślę, ze produktami z tego kuferka nad którym sie zastanawiasz tylko odstraszysz klientki gdy któryś raz z kolei wykonasz zabieg, którego efekty utrzymią sie przez kilka-kilkanaście dni.
Takie jest moje zdanie, nigdy nie tolerowałam produktów z allegro i chyba to sie nie zmieni (nie wykluczam, ze sie mylę...) :)

moniula
12-10-2010, 23:34
A tu klientka-panna młoda- swoje naturalne raczej przecietne- nie za długie i nie za duzo. Kleiłam jej 9-0,15, 9-0,20, 10-0.20 i 11-0.20.

dzikakura
13-10-2010, 04:05
bardzo fajne rzesiorki moniula.. wyszly takie... aksaminte, naturalne, sliczniuchy:kwiatek:(prawy kacik wewnetrzny, tam dwie rzeski prowadzone tak dziwnie, chyba, ze po prostu niewyczesane)

dzikakura
13-10-2010, 04:09
popieram.. edusia.. przygladam sie poza tym temu zestawowi i wcale nie wychodzi tak tanio. Masz tam bardzo mało rzęs takich potrzebnych do normalnej aplikacji, wierz mi czerwone rzesy to chce klient od wielkiego dzwonu i najczesciej latem.
P.S. pwne rzeczy mozna zastapic poza tym rzeczami z apteki... gruszka? Normalnie w hurtowniach rzesowych kosztuje od kilkunastu do kilkudziesieciu zlotych, a ja np mam taka do noska dla malych dzieci z apteki, koszt.. 4 zlote
tasmy, okolo czterech zlotych w hurtowniach, ja uzywam plastra chirurgicznego, delikatniejszy i lepszy, koszt.. 1,20 etc, etc

Valia
13-10-2010, 08:50
tasmy, okolo czterech zlotych w hurtowniach, ja uzywam plastra chirurgicznego, delikatniejszy i lepszy, koszt.. 1,20 etc, etc


i hipoalergicznej pewnie:)

Kura, tak rzęsy kocha, ze godzina nie gra roli:P caly czas czuwasz:D hardcore;]

dzoana
13-10-2010, 10:14
ja to gruszki nawet nie używam... ;] jakoś nie wydaje mi się potrzebna przy szybkoschnącym kleju :P

dzikakura
13-10-2010, 17:00
taa Valia.. hipoalergicznej, miedzynarodowo-ogolnopolskiej:skacze:

Dzoana, a ja uzywam, jak rzęsy rosna w dwoch rzedach a zazwyczaj tak rosną, zeby dobrze podczepic rzęsę pod rzęsa gruszki trzeba uzyc, bo jedna na drugą się kłądzie od razu po aplikacji i sie skleja, zeby ich nie rozrywac pensetą to wole podsuszyc, bo potem wystarczy rozczesac.
mozna podczepic na te podspodnia rzese troche nizej rzese syntetyczna, ale ja tam wolę zwartosc formy(czy ktos w ogole rozumie co ja piszę)?:skacze:

szprocia88
13-10-2010, 19:09
A co powiecie dziewczyny na pierścionki do kleju zamiast kamienia nefrytu? Ja używam kamienia, ale od jakiegoś już czasu kombinuje by przetestować taki pierścionek, może któraś z Was ma porównanie? :)

Valia
13-10-2010, 19:55
dlamnie najlepsy kieliszek:)))))))))))))))

dzoana
13-10-2010, 21:15
Kurko kochana ja rozumiem, ale mi jakos bez gruszki spoko sie pracuje i raczej sie nei sklejaja :P A co do kleju to rozmawiałam z Kurką i wydaje nam sie,ze jest to mała oszczedność kleju.. do na pierscionek troche wylejes, a na szkło kropelke tylko... :)

moniula
13-10-2010, 23:02
Oczywiscie,ze niewyczesane:P

nanami7
13-10-2010, 23:18
jestem w szoku po raz kolejny, jak ładnie wygląda buźka tylko z dorobionymi rzęskami !

edusia777
14-10-2010, 10:24
popieram.. edusia.. przygladam sie poza tym temu zestawowi i wcale nie wychodzi tak tanio. Masz tam bardzo mało rzęs takich potrzebnych do normalnej aplikacji, wierz mi czerwone rzesy to chce klient od wielkiego dzwonu i najczesciej latem.
P.S. pwne rzeczy mozna zastapic poza tym rzeczami z apteki... gruszka? Normalnie w hurtowniach rzesowych kosztuje od kilkunastu do kilkudziesieciu zlotych, a ja np mam taka do noska dla malych dzieci z apteki, koszt.. 4 zlote
tasmy, okolo czterech zlotych w hurtowniach, ja uzywam plastra chirurgicznego, delikatniejszy i lepszy, koszt.. 1,20 etc, etc


kurde, nie spodziewalam sie takiego czegos:) w sumie mam w domu gruszke, pęsety, kamien, tasme medyczna, nozyczki, podkladke silikonowa na rzeski(naprawde super sprawa!) i troszke rzęsek: C, 0,15 grubosci, 8,10 i 12 mm.
Wiec co tak naprawde musze dokupic?

jakies rzesy pewnie?
klej
odtluszczacz
zmywacz do kleju
mikroszcoteczki

czy o czyms jeszcze zapomnialam?

i moje ostatnie pytanie:) gdzie i jak to najtaniej kupic, ale zeby bylo w miare dobre jakosciowo?

dzoana
14-10-2010, 13:36
A co do podkładki silikonowej... kupiłam i d*pa!!
rzęsy leżą i ani drgną, chwicić je mega ciężko! podkladka felerna czy jak? Kurko pomóż :( i oczywisce w S-L kupowałam... taka przeźroczysta...

edusia777
14-10-2010, 18:07
ja sobie kupilam podkladke ta co mialam na kursie i jest naprawde super. moze nie odkleilas folijki? nie wiem...

szprocia88
14-10-2010, 19:44
edusia777 chyba nic nie pominęłaś :D przynajmniej nie zapomniałaś o niczym niezbędnym. Mozesz sobie dokupić trochę rzęs jeśli masz na nie fundusze, bo i tak będziesz musiała uzupełniać swoją kolekcję w coraz to nowe grubości, długości i skręty ze wzgledu na różne upodobania klientek....ja bym Ci proponowała kupić teraz rzęski C o grubości 0.2 w trzech długościach, np 9, 11 i 13 lub rzęsy typu J dla klientek pragnących bardziej naturalny efekt, nie jest powiedziane ze musisz teraz kupić takie czy siakie rzęski, tak jak napisałam wyżej, wszystko zależy od upodobań klientek.

Ja pracuję na rzęsach SL, co prawda z innymi nie miałam do czynienia, wiec nie powiem Ci czy są lepsze, czy gorsze niz inne, ale mi one odpowiadają, są wykonane starannie, równo wycięte, nie przyślą Ci połamanych, czy zniekształconych, przynajmniej mi się to nie zdarzyło. A z tego co słyszałam, często właśnie zamawiajac na allegro można się spodziewać rzęs źle wyciętych, połamanych, czy też o różnych długościach i grubościach w jednym paczku...

blue
15-10-2010, 14:53
Hej dziewczyny

Jestem po kursie. Powiem wam ze dla mnie najtrudniejsze jest oddzielenie dolnych rzęs od górnych. Probowalam silikonowymi podkladkami SL i tasma , troche lepiej wychodzi mi tasma ale rzesy mi wyskakuja .. nie wiem co zle robie ale sie przy tym namecze ;-)
Mam do was pytanko czy ta tasma ochronna to taka sama tasma jak ta ktora uzywa sie przy klejeniu do tapet ? Wyglada identycznie ?
drugie pytanko czy ciąża 9 miesiąc jest przecwskazaniem ?

milenka_olsztyn
15-10-2010, 16:24
ja sobie zawsze tej taśmy medycznej biore kawałek żeby mi starczyło na oko i wycinam na niej delikatny łuk i wtedy dopasowuje się do oczka a jeśli trzeba to jeszcze drugim kawałkiem podklejam

Valia
15-10-2010, 17:25
ciąża to nie jest przeciwskazanie:)))

dzoana
15-10-2010, 20:24
blue - tak jak byla mowa wcześniej, naklejej po 2-3 kawałki plastrów, będzie latwiej chwicić wszystkie rzeski ;)

edusia777
16-10-2010, 14:50
dziewczynki ja mam ciagle jakies watpliwosci;) pani ktora mnie szkolila powiedziala ze przed zabiegiem mozna zrobic henne. i z tad moje pytanie- czy mozna zrobic henne przed samym zabiegiem przedluzania rzes i odrazu po tym zaczac przedluzac? czy trzeba jakos odczekac?
bo mam klijetke ktora chce za jednym zamachem henne, rzęski i pazurki. wiec tak mysle ze moze najpierw zrobie henne, pozniej pazurki zeby rzeski troche przeschly i w ogole (wlasnie nie wiem czy taka przerwa jest potrzebna;)) a na koniec rzeski.

wiem ze troche zamotalam ale moze domyslicie sie o co mi chodzi:)

doradzcie:)

dzoana
16-10-2010, 17:57
z tego co ja słyszałam, to trzeba odczekać conajmniej jeden dzień, a najlepiej ze 3... ale niech Kurka się wypowie.

asia
17-10-2010, 00:01
a po co henne skoro i tak czarne rzeski nakładasz? ja mam jaśniuśkie rzeski i naprawde nic nie widac;)

dzikakura
17-10-2010, 00:47
dziewczynki ja mam ciagle jakies watpliwosci;) pani ktora mnie szkolila powiedziala ze przed zabiegiem mozna zrobic henne. i z tad moje pytanie- czy mozna zrobic henne przed samym zabiegiem przedluzania rzes i odrazu po tym zaczac przedluzac? czy trzeba jakos odczekac?
bo mam klijetke ktora chce za jednym zamachem henne, rzęski i pazurki. wiec tak mysle ze moze najpierw zrobie henne, pozniej pazurki zeby rzeski troche przeschly i w ogole (wlasnie nie wiem czy taka przerwa jest potrzebna;)) a na koniec rzeski.

wiem ze troche zamotalam ale moze domyslicie sie o co mi chodzi:)

doradzcie:)

henne mozesz zrobic bezposrednio przed aplikacją, pamietaj jednak, aby dokladnie wymyc resztki henny, Tak naprawde henne robi sie w dwoch przypadkach przed aplikacją:
a) Gdy klientka chce miec mniej wiecej wyrownana kolorystycznie granicę miedzy gornymi rzesami, na ktorych zrobisz aplikację, a dolnymi, ktore są z natury rzeczy jasniejsze
b) Gdy no coz... niedowidzisz:skacze:, jesli klientka ma bardzo jasne rzęsy mozesz mieć trudność w aplikacji, bo po prostu czasem ich nie widać, na pewno czarne podbarwione henna widać lepiej. Choc nie jest to koneiczne, bo nawet na bardzo jasnych rzesach(jak pisała asia mozna z powodzeniem aplikowac rzesy, klej jest czarny rzesa jest czarna,) nie zostaje nawet wspomnienie po jasnych rzesach klientki
Henna nie przeszkadza w aplikacji, tylko jak pisałam, dokładnie zmyć, aby nie zostały resztki, bo przez te resztki bedzie sie słabiej trzymać.

dzikakura
17-10-2010, 01:07
ło

blue
17-10-2010, 01:12
Możecie popatrzeć na moje. To jedne z moich pierwszych klientek - koleżanek więc mogę ćwiczyć. Wydaje mi się , że troche za mało co ?

http://images39.fotosik.pl/350/d86af7c2ea4e3cf3m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d86af7c2ea4e3cf3.html)

http://images49.fotosik.pl/354/07735c0420a98922m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/07735c0420a98922.html)

http://images49.fotosik.pl/354/c3fed72720d4eadbm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c3fed72720d4eadb.html)

http://images49.fotosik.pl/354/1b79aec05e89bb82m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1b79aec05e89bb82.html)

dzoana
17-10-2010, 13:20
Kurunia wspaniale :) Blue każdy zaczyna, więc spoko :D

dzikakura
17-10-2010, 14:10
dzieki dzoanka.

Blue.. sama wiesz przecież. Ja bym chciala wiedziec co to znaczy "troszke za mało":skacze:
każda którą napotkasz musisz dokleić, czasem mozesz sobie podarowac pare w zewnetrznych kacikach, bo tak rzeski sie wywijaja czesto na rozne strony, ale jak sie troche pomeczysz i dokleisz te zewnetrzne kaciki- to nastepne, ktore wyrosna beda juz troszke pokorniejsze:), ale tak ogolnie bardzo dobrze. (tam się pare na lewym oku ewidentnie krzyzuje, tak nie powinno byc i to nie winna nierozczesania tylko doklejenia w zlej kolejnosci), najpierw doklejamy te ktore idą łatwo, a potem wyłuskujemy te z ktorymi mamy problem, wtedy te rosnace prawidlowo a juz doklejone dyscyplinują te niepokorne. Tak mi wychodzi z praktyki;d

blue
17-10-2010, 16:03
Dzięki
xx

Jokane
17-10-2010, 18:40
Witam dziewczyny,
Jestem na tym forum po raz pierwszy.Chętnie zobaczyłabym te cudne rzęsy dzikiejkury....ale niestety nie wiem jak. Pomożecie?? :)

rudzia1985
17-10-2010, 18:56
Jokane, a tu mozesz sobie sprawdzic :)
http://forum.wzorki.info/zabiegi-kosmetyczne/5046-zdjecia-przedluzanie-rzes-galeria-komentarze.html

szprocia88
17-10-2010, 19:00
dokładnie, tam je znajdziesz :) ja też czytając pierwszy raz wątek nie wiedziałam gdzie wszystkie dziewczyny widzą te zdjęcia, dopiero jak doszłam do strony z zamieszczoną informacją, ze zdjecia zostały przeniesione ze względu na to, ile ich jest dodawanych to znalazłam i zaspokoiłam swoja ciekawość :D
swoją drogą, na pewno zobaczysz tam piękne prace :)

Jokane
17-10-2010, 19:04
Ogromne dzięki!!!

blue
17-10-2010, 21:44
Faktycznie przyklejanie dolnych rzesek tasma na raty :-) jest o wiele łatwiejsze. Dzięki
Mam takie techniczne pytanko jeszcze , czy któras z Was używa pierścionka do kleju ? jeśli tak w jaki sposób go czyścicie później ? żeby usunąć pozostałości ?
Dziękuje z góry

ps. przyznam że na tym forum dużo się już dowiedziałam od Was , dziękuje :)
Panuje tu przyjazna atmosfera w przeciwieństwie do innego pewnego forum na który nawet nie chce mi się już zaglądać:)

pozdrawiam

Valia
17-10-2010, 23:03
ja polecam kieliszki do kleju:) wolnie zasycha;]

dzikakura
17-10-2010, 23:25
nie wiem co to sa kieliszki,ale wiem co to sa pierscionki. Wole szkielko, do pierscionka trzeba nalac za duzo kleju, a ja z tych oszczedniejszych jestem:skacze:
Na szkielko jak nalejesz wieksza krople to "obrobisz" nia cale rzesy, Szkielko nie ma kontaktu bezposredniego z cialem wiec temepratura jak w przypadku pierscionka nie wzrasta przez co klej bardzo wolno robi sie gumowy. Szkielko czyszcze zwyklym acetonem technicznym do nabycia w sklepie technicznym za 5 zlotych, a szkielko albo sobie kup, albo idz do szklarza, ktory ma mase zbednych scinków szybek:skacze:

dzikakura
17-10-2010, 23:27
na zdrówko:skacze:

dzoana
18-10-2010, 21:05
Dobra wskazówka :D

A tu.. zadowolona klientka :D

karna26
18-10-2010, 21:36
Ja jestem po kursie i szczerze powiem ze wydawało mi sie to łatwiejsze
Czy Wam też sie troszke przyklejały rzęsy do taśmy w czasie przyklejania rzęsy do rzęsy ?tak że pózniej było ciężko rzęse odkleic od taśmy ?
wiecie o co mi chodzi ?

blue
18-10-2010, 22:46
Dolne rzęski musisz najpierw posmarować delikatnie wazeliną lub jakims tłustym kremikiem. Ja smaruję małym miodzikiem Oriflame ;-) super później schodzi.

Nie jest to faktycznie proste. Pierwsze dwie dziewczyny koleżanki którym robiłam po kursie to tragedia :D. Trening czyni mistrza jak wiadomo a więc jeszcze trochę treningów przed nami ;]


ps. Nie doczytałam dokładnie pytania sorki. Mi się nie kleja do taśmy. Jednak jak jest rzęsa taka prosta w dół to faktycznie mam problem w ogóle z ogarnięciem jej i doklejeniem sztucznej :/

dzoana
18-10-2010, 22:56
mi też się zdarza, ale od czasu do czasu zaglądam pod spód czy tak się nie stało i póki nie jest tak bardzie zaschniety klej pesetkami odrywam rzęskę od taśmy, jedna przytrzymuje, drugą odrywam i jest git :)

szprocia88
18-10-2010, 23:33
Aby rzęsy doklejane nie przyklejały się dodatkowo do taśmy która chroni rzęsy dolne, stosuję taką metodę, że w przypadku rzęs bardziej opadajacych na tasiemkę czekam troszke dłuzej delikatnie podtrzymując ją pensetą, zanim ta lepiej nie doschnie. W trakcie zabiegu sprawdzam też co jakiś czas czy wszystko jest ok i czy nie zdarzają się jednak takie uparciuchy, które mimo wszystko przykleją się...wtedy odchylam delikatnie górne rzęsy tak by nie otworzyc klientce oka, dodatkowo ją informuję by broń boże oczka nie otworzyła i sprawdzam, czy cos się nie przykleiło, jeśli tak sie stanie, to najczęściej wiązanie kleju jeszcze nie jest na tyle mocne by były jakiekolwiek problemy z odklejeniem rzęsek :)
zwróć też uwagę na to, jak masz przyklejoną taśmę, czasami tworzą się na niej wybrzuszenia, wtedy nie da sie uniknąć sklejenia rzęsek z plasterkiem...w takim wypadku naklej sobie ją jeszcze raz i powinno byc o niebo lepiej ;)

Agnieszka Praska
20-10-2010, 18:00
moje 2 w zyciu:)

Ola dziekuje za wytrwalosc;)

Valia
20-10-2010, 18:18
jak na drugie to naprawde super!:)

dzikakura
21-10-2010, 10:21
agulusia, bardzo miłe rzęski, Ola na pewno zadowolona, ale nastepnym razem:
a) dźwignij wewnetrzne kąciki tzn ewidentnie widać, że tak jak na środku oka szło Ci bardzo dobrze, w wewnetrznych kacikach już troche gorzej, mianowicie prawdopodobnie pod podkladke, lub taśmę dostawały ci się te gorne rzesy z wewnetrznyck kącików, przez co szamotalas sie z nimi przyklejałas je zbyt daleko od powieki, i cieszylas sie, ze w ogole sie udalo. Jak się przyjrzysz, sama zobaczysz, ze na srodku oka są doklejone blizej, a w wewnetrznych kącikach dalej, niby jak się patrzy na Olę to wszystko jest korekt, ale po pieciu dniach, maks po tygodniu zbyt nisko doklejona rzęska będzie jej się wywijała, bo rzęski naturalne rosna,wiec tak odleglosc jeszcze sie zwiekszy ona bedzie ją sobie poprawiała bo jej bedzie wchodziła do oka i szybko odpadnie. Nie namawiam na przyklejanie prawie na powiece, bo wiadomo odstep musi byc, ale jak sie decydujesz na klejenie pol milimetra od powieki to klej tak konsekwentnie. W trwalosci rzęs-co zauwazylam chodzi tez o pewna zwartosc konstrukcji, jak kazda bedzie zyla wlasnym zyciem to nie bedzie podpora dla innych przyklejonych.. inaczej
b) Ola ma bardzo dużo rzęs ale niestety cieniutkie, tutaj bardzo dobrze zastosowana grubosc, bo o ile mnie wzrok nie myli są to 0,15 tki, jednak przy tej grubosci jest taka pewna trudnosc ktorą sama odkryłam: separujemy naklejamy niby dobrze, a one i tak nam sie lubia nawet po naklejeniu wywijac w rozne strony, potem przy koncowym czesaniu bardzo cięzko je naprowadzić na właściwy tor, oczywiscie jest na to sposób lepszy niz wszystkie utrwalacze (wiecie co to utrwalacz laski i do czego słuzy?) po naklejeniu kilkunastu rzesek przeczesujemy i znow naklejamy i przeczesujemy wtedy nie dosc, ze sie dobrze ukladaja to jeszcze przeczesywaniem rozdzielamy nie zaaplikowane naturalne rzeski. łatwiej, lepiej, przyjemniej
c) Nie wszystkie rzęski doklejone,ale rozumiem, ze aplikacja trwala pewnie z trzy godziny albo i dluzej wewnetrzne kaciki, zewnetrzne.. tam jest ich najmniej, wiem, ze sprawa to trudnosc, jesli zewnetrzny kącik tez ci sie chowa pod taśme badź podkladkę zrób mały eye-lifting:) mianowicie naklej taśmę rowniez na gorną powieke prostopadle do oka, w kaciku zewnetrznym robimy to tak( kawalek tasmy o dlugosci 4 cm-wiec dosc dlugi naklej jeden koniec blisko oka podciagnij i drugi koniec naklej powyzej brwi-fota jak to mniej wiecej powinno wygladac-ponizej) wtedy rzęsy w wewnetrznym kąciku zaprezentują ci się w całej okazałosci:)

d) jak to Twoja kolezanka nastepnym nie bedzie mogla wytrzymac dluzej niz trzy godziny, bo zakladam, ze tyle trwala ta aplikacja to robcie sobie przerwy.. na papieroska, na herbatkę czy na coś tam....

co do aplikowania kolejnosci dlugosci nie bede sie czepiac, bo musialabym to oko zobaczyc otwarte i en-face
P.S.Czepiam się?:/: skrzyczcie mnie jak sie czepiam

Ale mnie sie podoba tym bardziej, ze znow jestem łysek:placz: i sama bym chciala takie, o:placz:

Agnieszka Praska
21-10-2010, 13:28
kurko dziekuje:kwiatek::D

z kacikami byl wlasnie problem bo w kacikach rzes nie bylo a te co wystaja to sa z dolnej powieki(moglam zrobic foto na zaklejonym oku:()
w kacikach te co byly 2-3 milinetrowe rosly we wszystki strony i wsumie tu najwiecej sie nagimnastykowalam.
grubosc to 0,15 i skret C i w kacikach J byly bardzo proste i C wogole nie pasowalo a reszta rzes podwinieta ze C bylo idealne:) te 2 rzeski ktore sa nierowno przyklejone juz odpadly bo nie wytrzymaly ciezaru i sie wywijaly wiec zdjelam je i dalej juz nie bylo gdzie kleic:)
ja tez nie mam w kacikach wogole rzes i sie tak zastanawiam czy wogole sobie robic:huh: zeby to glupio nie wygladalo
pod tasme mi sie nic nie chowalo, naklejalam ja na "rozdziabionym" oku i jeszcze paluchami gorna powieke podciagalam i mikroszczoteczka odzielilam gorne i dolne w zew kaciku, z zaklejeniem bylo ok

a przeczesywalam rzeski co 3-4 doklejone, duzo latwiej tak sie robi i szybciej idzie:D


w sumie siedzialusmy prawie 5 godzin ale przerwy co godzine robilysmy na fajeczke i prostowanie pleckow ;)

dzikakura
21-10-2010, 13:49
agulusia, cmok, cmok cmok:*



czy moge....?

Obalam kolejny mit, że proste rzęsy nie trzymają ekstremalnego podkręcenia np D, trzymaja i pasują, ale agulusia to kwestia wprawy,tez znam opinie, ze prosta rzęsa i doklejona na nia ekstremalnie wywinieta nie bedzie sie trzymac, bo za mala powierzchnia klejenia, bo niby rzęsa leci nam w dol, gdy probujemy do niej dokleic sztuczna profil C, D, tez sie tego trzymałam, ale do czasu..


a to tak naprawde kwestia odpowiedniej ilosci kleju, troszenke wiecej kleju, doklejamy rzese, jak kleju troche wiecej to przyczepi nam sie na calej powierzchni i wygnie w profil rzesy sztucznej, nadmiar kleju sciagamy krawedzią pensety od dołu.

Tak naprawdę rodzaj naturalnej rzęsy nie powinien nas ograniczać w apliakcji, ale to moja prywatna opinia i nie zamierzam polemizowac ze szkoleniowcami w tym zakresie, W mojej opinii jedyne co nas ogranicza to ksztalt oka i wiek klientki, bo trudno sobie wyobrazic 60 letnia panią z rzęsą typu D i to długą, w tym wieku powieka opada i jak delikwentka otworzy oko, to rzesy "poloza" sie na gornej powiece.


przeciez nikt od Ciebie nie wymaga, abyś po drugiej aplikacji robiła rzesy jak instruktor, tak?
Dla poprawienia nastroju:skacze:


dodaję swoją pierwszą aplikację, cieszcie się i radujcie razem ze mna.:skacze:

. 4 godziny siedzenia, łzy skapywały mi na tę dziewczynę , po 4 godzinach przykleilam 16 rzęs uwazajac ze dokonałam dzieła niemozliwego, i uwazalam, ze juz wiecej nie trzeba, wazne, zeby miec do siebie dystans(musze sie wybrac w koncu na ten kurs, bo to wstyd, no)


zyczę Ci Agulusia coraz to piekniejszych aplikacji i.. sobie też tego życzę:)

Agnieszka Praska
21-10-2010, 14:02
pewnie jakbym sie uparla to to C bym wkleila ale nie mialam juz nerwow bo koncowki mi sie odklejaly:placz:
w kaciku kilka rzes cienkich i sztywnych jak siwe wlosu, probowalam C dac i dawalam wiecej kleju jak piszesz i przez sekunde bylo ok a za chwilke bylo bum i koncowka naturalnej sterczy a rzesa sie trzyma przy podstawie tylko, to po 5 h bylo nie na moje nerwy, ale J sie kleily miodzio:cwaniak2:

jak bede miala wiecej wprawy to pokombinuje narazie to jeszcze dzisiaj szyja mnie boli:huh:

dzoana
21-10-2010, 15:18
dołączyła do nas nowa rzęsomaniaczka :D gratuluje agulusia :D
a co do drugich w życiu rzęs dla mnie szok- świetny efekt ;)
a co do profilu i rzes naturalnych, miałam dziewczyne o mocno podkręconych swoich rzęsach i jedną o mega prostych i schodzących w dół naturalkach, zaaplikowałam profil C i w obu przypadkach cud miód i malina :D do całości naturalnej sztuczna się doklejala ;)

joanne
21-10-2010, 18:00
Tu macie jakąś zniżkę na właśnie takie przedłużanie rzęs (http://www.wartorazem.pl/index.php/main/oferty/Warszawa)

widziałam że to w sumie bardzo drogi zabieg więc trzeba się zastanowić przed kupnem w każdym razie tu info do wątku

dzoana
21-10-2010, 20:46
hmm ciekawa promocja.... :)

Agnieszka Praska
22-10-2010, 18:46
dzisiaj robione:D 3 w zyciu^_^
znowu nie moge glowa ruszac:huh:

kurko nie bij;]

dzoana
22-10-2010, 20:30
no i oczko od razu inaczej wygląda :) fajnie zagęszczone ;)

tomaszka
22-10-2010, 21:19
Dziewczyny tak czytam i czytam i wiecie co? Może znacie firmę, gdzie można się przeszkolić w tym temacie w Lublinie? Ale nabrałam ochoty. Pomóżcie mi coś znaleźć bo jakoś w googlach mi nie wychodzi.:cwaniak2:

mucha26
23-10-2010, 12:14
Witam po raz pierwszy:)
Oto moje drugie rzęski. Pierwsze były klejone na fantomie:)

dzikakura
23-10-2010, 20:39
agulusia.. masz rozluznic miesnie, slyszysz?:skacze: (bardzo dokladne zageszczenie).. ale.. nie chcialy sie ulozyc co?:skacze:, czesalas, czesalas, a one nic... nachodzily na siebie, niepokorne sa.. za blisko powieki jednym slowem. ale jest dokladnie fajne rzesiory

mucha.. a zamkniete oczko masz?

A tera z innej beczki, gwalcąc totalnie ustawe o ochronie wizreunku wstawiam zdjęcie zlotka87:)

Wkurzylam sie.. nie mogę sie doprosic nikogo o rzesy, a to ktoś nie moze, a to ktos chce, zebym ja sie podporzadkowala, a to ktos uwaza ze mi łaskę robi, a my ze zlotkiem łaski sobie robić nie bedziemy,tylko... uszczesliwiac się wzjaemnie i aplikować wzajemnie sobie rzęski, tak postanowilysmy, ... i oto złotko w drodze do uszczesliwiania kury w trakcie robienia pierwszej w zyciu aplikacji:) (kura siedzi obok i pstryka fotę):skacze: na focie widoczne dopelnienie złotkowych rzęs:)

zlotko87
23-10-2010, 20:51
łoooooo do sądu!! :skacze::skacze::skacze::skacze::skacze:

Dobrze, że uszy umyłam :D bo by siara była :leze::leze::leze::leze:

Tak to ja :D Rewelacyjna sprawa :) Siostra zadowolona- wspólnymi siłami z Kurką, zrobiłyśmy mojej Sis firanę :D Szkoda, że kamery nie miałam. Reakcja siostry- bezcenna!! Moje miny też bezcenne.
Dziękuję Kurko :kwiatek: za wszystko :* Słuchajcie Kura tak mi zaufała, że poszła spać. Wielki szacun :D ja bym się bała :D

Ja zadowolona, siostra zadowolona, Kura zadowolona... nic więcej do szczęścia nie potrzeba :*

mucha26
23-10-2010, 21:05
mucha.. a zamkniete oczko masz?

no nie mam Kurko, bo mi modelka w radosnych podskokach umknęła ;-) następną ofiarę obfocę dokładniej.
Dodam tylko, że odległości od powieki nie wszędzie równe......no uczę się.....i staram, staram :)

dzikakura
23-10-2010, 22:01
mucha, bo na zamknietej lepiej widac.. co sie nie udalo;]

zlotko... tam zaufałam:) hyyyy, nikomu nie ufać.. [poszlam spac bo to czwarta nd ranem byla):skacze: to sie zdrzemnelam w trakcie przylepiania:skacze:

Ale dzieewczyny, mam piknie uzupelnione rzęsy, a zlotko jest zdolna, jak mi zejda te wory po oczami to wam pstrykne zdjecie pierwszego dopelnienia nowej rzesomaniaczki:skacze:

Agnieszka Praska
24-10-2010, 08:21
agulusia.. masz rozluznic miesnie, slyszysz?:skacze: (bardzo dokladne zageszczenie).. ale.. nie chcialy sie ulozyc co?:skacze:, czesalas, czesalas, a one nic... nachodzily na siebie, niepokorne sa.. za blisko powieki jednym slowem. ale jest dokladnie fajne rzesiory




powiem ci e byly sztywne, i ukladaly sie po swojemu:huh:muse miec szybciej schnacy klej najlepiej jakis 2-3 sekundowy, moj schnie do 5 i do szalu n\mnie doprowadza ze tak wolno, do duzo szybciej bym robila gdybym nie musiala czekac az kazda rzeska wyschnie zeby sie z sasiednia nie skleila wrrrrrr
a i tak ja widze ze podsechl to podklei sie gdzies obo i musze rozklejac wrrrrr szalu dostaje;]


powaznie za blisko powieki kleje??? jakij milimetr odstepu zostawiam:)



Kura pokaz rzesy :skacze:


ja szukam kogos na wymiane czestochwy :D

dzoana
24-10-2010, 12:56
jeśli chodzi o Czestochowę to Karola z Atelier Stylizacji robi :)

dzikakura
25-10-2010, 00:12
no to pokazuje, oto pierwsza aplikacja złotka87:skacze:, przypominam,ze dziewczyna miala utrudnioną robotę, bo dopełniała, a nie aplikowała od nowa(dwa pierwsze zdjecia)

a ponizej takie ło.. rzęski, osiagnęłam absurdalny czas.. nie pytajcie dlaczego robiła 1,20 h, sama nie wiem jak to mozliwe....(w prawym wewnetrznym kaciku cztery rzesy niedoklejone, na specjalne zyczenie, bo Pola-tak ma na imie, ma nierowno- osadzone oczy-prawe blizej nosa- i jak maluje rzesy tuszem, pomija te w kaciku wewnetrznym prawym)

dzoana
25-10-2010, 09:33
wow przy otwartych oczach widać zaje*istą firanę :skacze:

moniula
25-10-2010, 14:26
A to moje kolejne, uzupelnienie po 3 miesiacach, ha ha ha a raczej aplikacja od nowa. Oczywiscie do naszej Kury mi daleko daleko ale bede sie starac.

dzikakura
25-10-2010, 15:53
dziekuje dziewczyny, moniula... ta.. i chciala uzupelnienie, po trzech miechach, dobre, dobre, znam to:)
bardzo ladne rzęski.

tomaszka
25-10-2010, 18:50
Dziewczyny, nie ma na forum żadnej z Lublina coby mi poradziła?

dzikakura
25-10-2010, 19:43
ekhem, szuakalm cos z Lublina i nic nie widze:(

asia
25-10-2010, 19:48
kura ale cmoka zrobiłaś :D:D:D super złotko!!!!!!

Agnieszka Praska
25-10-2010, 20:28
dziewczyny znacie klej looksus lashes???
wlasnie zamowilam sobie ten 2 sekundowy, bardzo ciekawa go jestem:cwaniak2:



oraz wklejam bo wreszcie zmniejszylam :D w pelnym widoku Ola i Karolina

dzikakura
26-10-2010, 09:18
hyyy asia.. cmoka...:skacze:

agulusia, Valia zna, bo chyba na nim robi, z tego co pamietam, chwaliła

o Oli już agulusia mowiłam o Karolinie też, ale nie przejmuj się tymi rzeskami, że one nie chca iśc równo... nie dalej jak dwa dni temu wykonałam taką samą sztukę:skacze:, każda rzęsa w inną stronę, takze agulusia sie nie przejmuj za pare dni te rzęsy szie uloża, jak troszkę odrosną, wystarczy pare dziesiątych milimetra
wstawiam, aby nie było, że taka cudowna jestem, bo nie jestem jak widać:P:haha:tez kazda rzesa w inną stronę, bo.. za blisko powieki
p.s... te pazury widoczne na zdjeciu"przed" nie są mojego autorstwa:skacze:

dzoana
26-10-2010, 10:01
no cóż nie wszyscy mają dobre swoje rzęsy :P :skacze:

Valia
26-10-2010, 13:34
super dziewuchy!:)


Ja używam klej 2-3 sek 4you lashes, i ostatnio troche clareny i powiem szczerze ze oba są super:) looksusów jeszcze nie miałam okazji.

dzikakura
26-10-2010, 14:51
a to sorry, wprowadziłam w błąd

tomaszka
26-10-2010, 21:10
A no właśnie a czas leci. Znalazłam co prawda jeden salon i spytałam na jakich rzęsach szkolą to pani powiedziała, że na diamond cosmetics. Znacie tą firmę ( oczywiście wiem, że są tej firmy produkty do stylizacji paznokci), jeśli chodzi o jakość rzęs?

dzikakura
28-10-2010, 06:33
Wiesz co Tomasza... ja nie wiem czy nadrzedne znaczenie ma jakosc produktow, ja bym bardziej bazowala na tym jakie szkoleniowiec rzesy robi, a nie z czego.. wycygań zdjęcia prac:skacze:

a Diamond nie znam, ale wiem, ze ejdna z naszych na nich pracowala, wiec nie moga byc do konca zle:ok:

mucha26
28-10-2010, 13:47
moja czwarta z kolei ochotniczka ;-)
przykleiłabym jeszcze więcej bo czułam że załapuje ale upadła mi pęseta i zonk :-( złamał się jeden czubek.....
kombinowałam trochę z krzyżakową, też było nie najgorzej, ale to zupełnie inny chwyt. Trza się przyzwyczaić.....
Drogię expertki proszę o uwagi . Z góry dziękuję:)

moniula
28-10-2010, 14:27
Jak dla mnie bomba.Dopiero 4 klientka a calkiem calkiem sobie radzisz.:D

mucha26
28-10-2010, 15:33
:)Moniula, dzięks ! Dodałaś mi otuchy:yess:

mucha26
29-10-2010, 08:32
Powiedzcie mi plissssssss! -Czy zdejmowanie rzęs klejonych klejem z secret lashes (2-3sekundowy) to rzeczywiście taki hardkor jak wypisują na (*nazwa forum*). Remover tej firmy oczywiście mam, ale jak na razie nie musiałam go użyć. No i jak to robicie? Z góry serdecznie dziękuje za info.
W zamian podzielę się maleńkim usprawnieniem. Mianowicie – jak unoszę (no lekko) powiekę taśmą klejoną od nasady rzęs, przez górną powiekę, do czoła, to pod brwi podkładam pod taśmę ciut chusteczki higienicznej. Wtedy przy odklejaniu nie szarpię brwi mojej ofierze i …….jest znacznie przyjemniej ;-)

a regulamin czytała?zaakceptowała?a czemu się nie stosuje hę?:aty: // Emist

dzikakura
29-10-2010, 18:09
mucha... wypowiedzialam sie na (nazwa forum), wypowiem sie i tu:skacze: ja nie mam problemu z s-lashes
Opowiem Ci historię, Pani chciala na slub rzeski, ale jest osobą, ktora musi wuprobowac usluge, zanim sobie na taka wazna chwile cos zrobi, wiec rzeski tez wyprobowala
fota pierwsza: Pani rzeski przed aplikacją pierwsza
fota druga: pani po aplikacji
fota trzecia: pani po dwóch tygodniach zdjęła u mnie rzęsy, bo się bała, że wyłysiała(nie pomoglo tlumaczenie, ze wystarczy uzupelnic, pani miala swoja koncepcję a ja ją uszanowałam) na focie są rzesy od razu po zdjeciu, niestety nie mam wyraźniejszego, ale jak widać Pani nie jest łysa, nic sie nie stało, swoje rzęsy posiada, nie wyrwalam, nie uszkodziłam, zlazły spokojnie
fota nr 4 : od razu załozone na ślub, grubsze, pokazuję to po to aby było widać, ze było na czym aplikować. ( jeszcze nie wyczesane, a niedoklejony kacik czeka na przyjecie cyrkonii):skacze:

Historia pt"klej trzyma jak beton" jest grubo przesadzona, jak Panie z salonu firmowego, ktorego nazwa wymieniona jest na(nazwa innego forum) nie posiadały removera firmy, ktorej rzęsy były aplikowane to on po prostu trzymał jak beton. Ciagnęły szarpały i powyrywały tej bidnej dziewczynie i tak poszła fama.

A jak zdejmuję? Biorę dwa patyczki bezwlokienkowe obydwa maczam w removerze i od gory i od dolu myziam rzeske tak z 20 sekund, wiazanie puszcza i rzeska sie zsuwa, nie radze :namaczac" wszystkich rzes przeznaczonych do zdjecia removerem, bo jak nie zdazysz zdjac w odpowiedniej chwili to zastyga i musisz operacje powtarzac od poczatku, robią się grudki i generalnie robi sie nieprzyjemnie:)

Zdjemuję z powodzeniem rzeski , lepiac klejem s-lashes ultra plus i zdejmujac removerem w plynie s-lashes i nie dam sobie wlepić historii o "betonowym kleju", bo pracuję na tych rzesach i chyba nie musze zaznaczac, ze... zdejmuję je z powodzeniem.:)
P.S. Im grubsza rzęska tym wytrwalej trzeba myziac:skacze:

P.S. 2 Bardzo dziekujemy za sposob"na chusteczkę" na pewno nam sie przyda, tylko tak naprawde chyba nikt sie nie skarzy na tasmy przyklejone na gornej powiece tylko chodzi o te dolna, odseparowujaca dolne rzesy od gornych.
ja tylko dodam, ze dobrym sposobem jest przaygotowanie sobie kieliszka z wodą i zwyklym patyczkiem do uszu namoczenie tasmy, tyz piknie złazi:D

dzoana
29-10-2010, 20:25
piękne kochana :love:

mucha26
29-10-2010, 21:29
:master:wielkie dzięki Kurko za wyczerpującą odpowiedź w temacie kleju i zdejmowania rzęs. Jak będzie trzeba to będę miziać tym remowerem na patyczkach aż do skutku:)
Twoje rzęski przepiękne !!!!

dzikakura
30-10-2010, 03:47
dzieki dziewczeta
mucha myziaj, myziaj tylko niech ci klientka przez przy okazji oka nie uchyli przy tym myzianiu, bo remover szczypie tak ze trzy razy lepiej niz klej gdy sie oko za szybko otworzy:skacze:

edytakon
30-10-2010, 11:25
I ja dołączam sie do grona rzęsomaniaczek. Własnie ukończyłam kurs, zakupiłam podstwaowe produkty z Secret Lashes i zaczynam działalność. Doskonale się w tym czuję. Mam nadzieję, ze szybko znajdę jakąś fajną klientkę :) a teraz lee ćwiczyć na tesciowej :)

mucha26
30-10-2010, 18:26
:master:dzięki Kurko, będę bardzo uważała.

dorkaz
30-10-2010, 21:56
Witam Was dziewczyny:)
pierwszy raz korzystam z forum;) więc mogę się tutaj troche pogubić...a więc mam konkretny problem i szukam odpowiedzi, ponieważ bardzo chciałam się nauczyć metody 1:1 przedłużania rzęs i pewna osoba pokazała mniej więcej jak to sie "robi", jednak chciałabym się dowiedzieć czym sie różnią rzęsy J, D, C od siebie?czy może któreś z nich są bardziej uniwersalne??:huh:w jaki sposób wykonać korektę...czy te naturalne, które odrosły, a na ich końcach są sztuczne rzęski to co z nimi???doklejać następną sztuczną do takiej rzęski??:)Bardzo bym była wdzięczna za podpowiedzi i odpowiedzi^_^pozdrawiam wszystkie "rzęsowiczki"!

dzoana
30-10-2010, 22:13
J, D, C to profile wygięcia rzęski
Jak dla mnie najbardziej uniwersalne jest wygięcie C- wystarczająco podkręcone
Jeśli rzęska odrasta i jeszcze nie wypadła, to przy uzupełnieniu najlepiej ją ściągnąć przy użyciu removera i nakleić zupełnie nową (nigdy się nie dokleja rzęsy do już wcześniej naklejonej :D tylko do naturalnej, bo to ją przedłużasz;))
:)

dorkaz
30-10-2010, 22:26
Dziękuję dzoana:ok:
ale mam pytanie, które rzęski J,D, B czy C są bardziej wykręcone?, które nadają się bardziej do prostych naturalnych rzęs, żeby był fajny efekt...bo szczerze to nie wiem jak dobrać np dziewczynie która ma swoje krótkie proste, jasne rzęski??? a chce miec efekt naturalny ale widoczy na przykład :):/:
a z kolei te dziewczyny które mają swoje troche podkręcone to im lepiej C czy inny "wykręt" rzęs polecić:D
Pozdr!

bestilka007
31-10-2010, 09:11
no ja dzis na mamci mojej potestuje te rzeski .... sobie probowalam ale niestety sama sobie trudno jak cholercia :):)
kilka tu kilka tu :):)
cmoki:*

magda1302
31-10-2010, 11:00
Czesc dziewczyny! Jestem nowa i juz mam pytanie. chcę zrobic kurs przedłuzania rzęs. nie chce jednak wydac na niego 3tyś, bo to troche za drogo dla mnie... myslalam o zrobieniu tanszego kursu, ale pracowac chce na dobrych produktach. jest jednak problem z zakupem produktów firmy np. jb lashes, gdy nie ma się certyfikatu od nich.. czy da się to jakos ominąć> czy istnieje jakas strona na której można kupić ich produkty? prosze o pomoc ;)

dzikakura
31-10-2010, 12:26
dorkaz....najmniej podkrcone są rzesy typu J. Potem kolejno:B,C, a najbardziej podkrecone są rzęsy typu D. Ale to nie wszystko, są też różne grubości rzęs. Najbardziej popularne to:0,15, 0,20 mm.
Typ rzęsy profil,grubosc i dlugosc aplikujemy w zaleznosci od kształu oka i kondycji rzęs. Nnp: jak ktoś ma opadającą powiekę nie wykonujemy aplikacji rzesami o profilu najbardziej podkreconym czyli D, bo jak otworzy oko to rzęsy bedą jej się kłaść na górnej powiece, źle to wygląda
jak ktoś ma slabiutkie rzeski nie mozemy mu zaaplikować grubości np 0,25 mm i dlugosci 15 mm, bo po krotkim czasie rzesy sie beda nieestetycznie odwijac w drugą stronę, a zbyt duza grubosc i dlugosc rzes aplikowanych moze spowodowac oslabienie cebulek i przedwczesne wypadanie rzes naturalnych.
Jest generalna zasada, ktora mówi: przedluzenie nie powinno być wieksze 50% dlugosci, czyli dlugosc naturalnej rzesy plus jeszcze maks 50%

A tak z babskiej ciekawosci: kolezanka oprocz tego, ze powiedziala, widzisz-to sa rzesy, tu sa dwie pensety, tu jest klej: oddzielasz, maczasz, przykladasz i juz- nie udzielila Ci zadnych innych informacji? Przeciez ty dziewczyno calkowicie zielona jestes. Powiem tak: naumialam tez pare osob klejenia rzes, ale NIE WYOBRAZAM sobie zostawic je bez dodatkowych rad i mozliwosci zadzwonienia do mnie jak cos nie idzie, jak cos swedzi, boli, szczypie i puchnie, biore na siebie moralną odpowiedzialnosc za wtopę kazdej, ktorej pokazałam. Rozumiem, ze nie masz kursu, nie kazdy ma na to pieniadze. Ja tez go nie mam, ale proszę Cię prześledź choć trochę wątek, bo jestem w 95% pewna, ze czytając go od deski do deski znajdziesz odpowiedź na nurtujące Cię pytania.
Ja bym Ci radziła tak po kolezensku abyś się wstrzymała z jakąkolwiek aplikacją, bo masz niewielką wiedzę na ten temat, to praca przy oku,. Dlatego gorąco namawiam Cie na przesledzenie wątku, bo na stówę nie wiesz jakie są chociazby przeciwskazania do klejenia rzęs. Nie mam prawa Cie pouczac, ale w razie nieudanej aplikacji bedziesz w wielkiej d.. z przeproszeniem, zrobisz sobie złą opinię,
az wiesz jak miedzy babami, fama szybko idzie.

bestilka, hyyyyy, ja tez probowalam na sobie.. nie da sie po prostu:) Czekamy na foty aplikacji rzes mamci:)

magda- Jestem prawie pewna, ze mozna z certyfikatem z innego kursu niz JB lashes zakupic ich produkty, sugerują to chociazby ceny w ich sklepie np:
klej grey cap jest po 200 złotych, ale dla stylistek z certyfikatem jb-klej jest po 185 zlotych.
To oznacza: masz certyfikat innej firmy, płacisz wiecej.

Mozesz poprosic rowniez znajomą, ktora pracuje na JB aby ci kupiła rzęski, jak nie posiadasz takowej, najlepiej zadzwon do JB i zapytaj, czy z papierkiem z innego kursu mozesz kupic u nich rzęsy i inne produkty. tu jest strona.
http://www.eyelashes.pl/4,53,FAQ.html

magda1302
31-10-2010, 12:42
dzieki za szybką odpowiedz :)
żadnej kolezanki nie mam w tej branży, wiec to odpada...
wyczytałam u nich,ze moge kupic jak przesle im certyfikat i 3 zdjecia przed i po. szkoda tylko,ze i ceny wieksze ;) hehe no ale rozumiem.

powiedzcie mi proszę czy w narzedzia nalezy zainwestować? czy akurat to nie jest tak ważne jak rzesy czy klej na przykład?

dzikakura
31-10-2010, 18:19
Klej i rzesy sa wazne przede wszystkim dla klientki, a tak naprawde jak sie wprawisz to zaaplikujesz wszystko i w kazdych warunkach, to tak jak z dobrą stylistką, nie trzeba miec akrylu za milion baniek, zeby zrobic piekne paznokcie, ale fakt... akrylem za milion baniek lepiej sie pracuje:

Twoimi narzedziami sa pensety. Jak myslisz, warto w nie zainwestowac, aby bylo wygodnie?:skacze:
i co to znaczy zainwestowac... pewne rzeczy musisz kupic, czyms musisz odseparowac rzesy dolne od gornych, na coś musisz wylać klej, czyms musisz przetrzec rzesy przed aplikacją. Najczesciej uzywamy tego, na czym nauczylysmy sie pracowac na kursie, a ty sie na kurs-rozumiem-wybierasz.

Co do czego, w jakiej ilosci znajdziesz u nas w wątku, w ktorym piszesz. Tam znajdziesz opinie min co jest lepsze wg nas, szkielko do kleju, kamien czy pierscionek, czym speraujemy rzesy, jak to robimy, przejrzyj wątek, a potem uzbrojona w nasze spostrzezenia-pytaj:)

dorkaz
31-10-2010, 20:15
dzikakura (http://forum.wzorki.info/members/2218-dzikakura.html) ...dziękuje za tak obszerną wypowiedź, jestem wdzięczna za wskazówki....pewnie jesteś już specjalistką więc miło czytac takie cenne rady. Chętnie bym się skontaktowała z Tobą w celu większych info... na temat rzęs, firm itd..:)bardzo dziękuje za wszelkie info na temat aplikacji rzęs:Dpozzdrawiam Ciebie oraz inne forumowiczki:ok:

asia
31-10-2010, 20:35
to sie rozgadały..... :D:D:D:D

a ja sie zaakochałam w D :D:D:D:D:D

NiCoLa
31-10-2010, 20:38
dorkaz przejrzyj cały temacik, a znajdziesz filmiki i wieeeeeele cennych rad i wskazówek :) przeczytanie całego tematu, na prawdę nie boli, a znajdziesz odpowiedzi na wiele swoich pytań, które pewnie chciałabyś zadać.

magda1302
31-10-2010, 20:44
Klej i rzesy sa wazne przede wszystkim dla klientki, a tak naprawde jak sie wprawisz to zaaplikujesz wszystko i w kazdych warunkach, to tak jak z dobrą stylistką, nie trzeba miec akrylu za milion baniek, zeby zrobic piekne paznokcie, ale fakt... akrylem za milion baniek lepiej sie pracuje:

Twoimi narzedziami sa pensety. Jak myslisz, warto w nie zainwestowac, aby bylo wygodnie?:skacze:
i co to znaczy zainwestowac... pewne rzeczy musisz kupic, czyms musisz odseparowac rzesy dolne od gornych, na coś musisz wylać klej, czyms musisz przetrzec rzesy przed aplikacją. Najczesciej uzywamy tego, na czym nauczylysmy sie pracowac na kursie, a ty sie na kurs-rozumiem-wybierasz.

Co do czego, w jakiej ilosci znajdziesz u nas w wątku, w ktorym piszesz. Tam znajdziesz opinie min co jest lepsze wg nas, szkielko do kleju, kamien czy pierscionek, czym speraujemy rzesy, jak to robimy, przejrzyj wątek, a potem uzbrojona w nasze spostrzezenia-pytaj:)

wiem,ze musze to kupic :) tylko pytam sie czy duze znaczenie ma jakosc samych narzedzi? czy sa duze różnice tych dobrych i droższych, a tych tańszych. na kurs sie wybieram oczywiscie :)
a poza tym wydaje mi się,ze klej ma wielkie znaczenie w tej sprawie... bo w koncu chodzi o to,zeby rzeski na drugi dzien nie odpadły ;)

dzikakura
31-10-2010, 21:50
dorkaz, zobacz moje prace w galerii i sama stwierdź czy Ci odpowiadaja czy nie. Ja wszystko wiem z praktyki, kursu nie posiadam. Poczytaj nas troszkę, a potem jestem do Twojej dyspozycji na PW(wiadomosc prywatna-klikasz na mojego nicka i pokazuje Ci sie opcja, prywatna wiadomosc):)

magda- naprawde kazdy ma swoje ulubione ksztalty pencet i ulubione produkty, ze tak powiem poboczne. Czy lepsza jest podkladka do odseparowania rzęs, czy tasma za 2 zlote.. nie wiesz poki nie sprobujesz, albo.. nie pojdziesz za sugestiami dziewczyn.
Ja pracuję np dwoma prostymi pencetami, nie pracuję jedną prostą jedną zakrzywioną, ale to naprawde kwestia gustu. Nie pracuję rownież na drogich produktach.

Twoje pytanie brzmialo, czy zainwestowac w to, czy w to-odpowiedzialam zgodnie z przekonaniem, z byle czego dobra stylistka zrobi fajną rzecz jesli tylko umie.
Ktore rzesy lepsze, czy te tanie, czy te drogie, czy z wieksza domieszką syntetyku, czy mniejszą, czy klej, ktory troche szczypie czy klej, ktory nie szczypie w ogole i tu odpowiedzi są bardzo niejednoznaczne:)
Bo wydawałoby się, że im bardziej naturalne rzesy tym lepiej im łągodniejszy klej, tym lepiej, otóz nie do konca:)

Sa kleje dla alergików, szybciej wiazace, mocniej, słabiej to naprawde rozlegly temat.
Sa dziewczyny, ktore np mieszają kleje:) aby uzyskac efekt posredni miedzy tym agresywnym, szybko wiazacym, a delikatniejszym, ale wiazacym dluzej etc, etc.....
Oczywiscie wazne jest na jakich produktach pracujesz, ale wg mnie(to jest wylacznie moja opini niewazne czy klej kosztuje 100 zlotych czy 200, czy 500
wazne jest to jak trzyma, co chcesz osiagnąc, a przede wszystkim czego oczekują Twoje klientki i co wazne, czy klej jest dopuszczony na polski rynek.

Wycztalas na innym forum prawdopodobnie, ze JB jest cool, super i w ogole extra, a dlaczego nie EXtreme Lashes, a dlaczego nie Nuveau Lashes?:), pojdziesz na kurs, tam prawdopodobnie uslyszysz, ze produkty, ktore promuje firma są najlepsze, mało tego, całkiem prawdopodobne, ze bedzie Ci się na nich dobrze pracowało:) i przy nich zostaniesz:)
Jesli jestes totalnie czystą kartą, niezapisaną jeszcze w kwestii stylizacji rzęs i jestes zdecydowana na kurs a nie zakładasz, że bedziesz się uczyć sama aplikować rzęsy to po prostu idź na kurs, naucz się, a potem wybieraj produkty.

Moje klientki są zadowolone z rzęs,ktore im aplikuję, choc nie są to JB, klej fajnie trzyma, rzesy się nie odkształacają, pomimo tego, że firma, na ktorej pracuję zostałą zjechana z góry na dól na forum, ktore czytalas i ktore zasugerowało Ci JB:), moge im tez zaferowac troche inną cenę, niz gdybym pracowała na JB.. tego oczekują ode mnie moje klientki, bo nie jest to najwyzsza półka jesli chodzi o zasobność portfela:)

Pracowałam przez chwile na Clarenie, nie odpowiadała mi, klej z Noveau kupiłam również, sprzedałam na allegro ze sporą stratą, bo wiadomo-otwarty, ale czy to znaczy, ze te produkty są złe?:) Nie.. to nie tak... ja sie po prostu z nimi nie potrafiłam zaprzyjaznic

Asia, hyyy, nooooo D jest mega:)

Porzeczka
31-10-2010, 22:25
widze ze temat o JB Lashes :D
oczywiscie mozna u nich kupic produkty ale sa drozsze niz dla ich stylistek. trzeba im wyslac bodajze 3 zdjecia rzesek robionych przez siebie i certyfikat z odbytego kursu. mi sie u nich nie podoba to ze ich zestawy startowe sa takie ubogie w rzesy. tzn ta firma slyszala tylko o skrecie J i C i grubosci 0,2. a przeciez nie do kazdej klientki takie pasuja.

po odbyciu kursu tez sie zastanawialam czy wybrac tansza firme czy na znane marki. stwierdzilam ze raz kozie smierc i kupilam secret lashes. i nie zaluje. maja mega wybor rzes, ich kleje dobrze wiaza. rzesy trzymaja sie dluuuugo :D i o to w tym chodzi.

zlotko87
31-10-2010, 23:16
no jak się rozgadały :) wena jakaś?? Mi dużo dało czytanie tematu o rzęsach :) no i fachowe porady Kurki :) teraz zbieram pieniążki na rzęski i zaczynam działać. Pierwsza aplikacja za mną i jestem zauroczona tą robotą- a myślałam, że to nie dla mnie jak Kura robiła mi pierwszy raz :)

dzikakura
31-10-2010, 23:46
no porzeczka.. ja juz nic nie chcialam mowic, ale tez zauwazylam te ubogą ofertę, a kolorowe rzęsy zadzwiająco podobne do tych pogardzanych s-lashes... nawet układ kolorow taki sam..... tyle, ze w s lashes za 60 zlotych, a w jb za dwie stowki -bagatelka

złotko, cmooook:) bedziesz kleiła jak ta lala:skacze: tylko troszke praktyki

zlotko87
31-10-2010, 23:48
Kura nie spisz?? :D:D
Wiem, szukam potencjalnych ofiar do praktykowania :D

dorkaz
01-11-2010, 11:13
dzikakura (http://forum.wzorki.info/members/2218-dzikakura.html) widzę, że jesteś naprawde pasjonatką w tym temacie. Ja oczywiście zanim wzięlam udział w tym forum to poczytałam troszkę tutaj i czytam cały czas.
Nie wiem, ale nie potrafię znaleźć w Twojej galerii rzęsek;(widzę same paznokcie....czy może coś przeoczyłam??;] wiem, że najlepiej się uczy na własnej praktyce oraz po przeczytaniu sugestii koleżanek, dlatego postanowiłam się tutaj zalogować:macham:



Asia:
rozumiem, że D wychodzi bardzo bardzo fajnie:):wow:

Pozdrawiam!

dzikakura
01-11-2010, 11:46
Nie w galerii dorkaz, nie w galerii, glupia kura napisala w galerii, tutaj są, o::skacze:


http://forum.wzorki.info/zabiegi-kosmetyczne/5046-zdjecia-przedluzanie-rzes-galeria-komentarze.html

dorkaz
01-11-2010, 12:00
dzikakura (http://forum.wzorki.info/members/2218-dzikakura.html)
no super jak na samouka, rewwelacja:wow:narazie zmykam dzisiaj, ale będe czynnie zaglądać od jutra:ok:

magda1302
01-11-2010, 12:20
dzikakuro: dzieki za wszystko co napisałaś :) chciałam tez kupowac produkty np nl, ale u nich nie moge robic zakupow skoro nie mam ich certyfikatu ;/ moze faktycznie zaczne od secret lashes... sa tańsze no i zachwalacie ;) to teraz nie pozostało mi nic jak zapisać się na kurs :skacze:

dzikakura
01-11-2010, 13:10
dorkaz-dzieki a ile potu wylanego.... bo nikt mi nie pokazał, Ciebie tez to czeka:)
magda- jestes z gdanska w s-lashes szkoli bardzo dobrze szefowa s-lashes, ale tylko do niej, cena ok 450 zlotych, wiem bo tez jestem z Trojmiasta:skacze:

magda1302
01-11-2010, 19:00
dorkaz-dzieki a ile potu wylanego.... bo nikt mi nie pokazał, Ciebie tez to czeka:)
magda- jestes z gdanska w s-lashes szkoli bardzo dobrze szefowa s-lashes, ale tylko do niej, cena ok 450 zlotych, wiem bo tez jestem z Trojmiasta:skacze:
boje sie troche o jakosc produktów secret lashes... i boje sie je kupować... rozwiejcie moje watpliwosci :P sprzedaja na allegro.. a to tez dziwne,bo inne firmy nie są tak dostępne..

unita
01-11-2010, 20:04
Magda1302, ale nikt cie przeciez nie zmusza do zakupu SL, skoro nie wystarcza ci opinia ze komus sie na tej firmie dobrze pracuje i jest zadowolony to czego jeszcze potrzebujesz zeby sie przekonac?
Ja czekam na kaske i mam nadzieje, ze do konca listopada zrobie pierwszy secik:skacze: oczywiscie startuje na SL:D

mucha26
01-11-2010, 21:17
Ja też używam produktów SL. Zrobiłam co prawda dopiero kilka dziewczyn ale na prawdę jest OK.
Rzęski fajne, delikatne. Klej też nikogo (no odpukuję ;-) jak na razie nie uczulił. Trzyma dobrze.
Przesyłki przychodzą szybko.
Jeśli mam jakieś problemy, to jedynie z brakiem wprawy........no ale staram się, uczę.........

unita
01-11-2010, 21:27
ja mam jeszcze jedno pytanie, czy to naprawde trzeba sie wkleic w kazda rzese? bo tu w Niemczech zauwazylam ze standardem jest przyklejanie ok 60-80 rzes na oko, a to na pewno nie jest przyklejenie do kazdej naturalnej rzesy:/:

moniula
01-11-2010, 21:42
Jesli chodzi o kursy to rzeczywiscie tak jak Kura pisała kazda firma chwali swoje.w mojej okolicy prym prowadzi Nuveau Lashes ale kurs z zestawem startowym jest tak drogi,ze mi sie odechciało -od 2900 do 5000zl. Zanim sie zdecydowałam to ten watek na tym forum sledzilam bardzo dlugo az sie zdecydowalam na Secret L i nie zaluje. Wybor w rzeskach bardzo duzy, klej super trzyma i narazie nie moge narzekac.:ok:

magda1302
01-11-2010, 21:52
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
Magda1302, ale nikt cie przeciez nie zmusza do zakupu SL, skoro nie wystarcza ci opinia ze komus sie na tej firmie dobrze pracuje i jest zadowolony to czego jeszcze potrzebujesz zeby sie przekonac?
Ja czekam na kaske i mam nadzieje, ze do konca listopada zrobie pierwszy secik:skacze: oczywiscie startuje na SL:D
jestem poczatkująca i dlatego mam tyle watpliwosci ;P dzieki za opinie. zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

dzikakura
01-11-2010, 23:03
Unita, nie nie trzeba sie eklejac, wystarczy, ze sie dobrze wykonczy kąciki i doklei do.. kazdej bardziej dorodnej rzesy i tez bedzie ok,(tak chyba nawet lepiej i zdrowiej dla rzesek, bo jak przegniemy z tym"do kazdej rzesy" to powklejamy do tych najmniejszych, jeszcze w fazie wzrostu, a to je oslabi i mamy przedwczesne wypadanie na talerzu-rzesa osiaga swoją maksymalna dlugosc w ciagu pierwszych 30 dni)
ale z drugiej strony.... na ile taka oszczedna aplikacja starcza klientce?
co to jest ubytek 20,rzes przy 120 wklejonych na oczko, ale juz przy 60 rzesach wklejonych

na oko- 20 ktore wypadly np po tygodniu robi roznice. Powiem tak, mam troche klientek z odzysku, ktore chcą mieć elegancką i gęstą firankę, ich stylistki robiły przyzwoicie, ale nie doklejały się do kazdej rzesy, po prostu po poltora tygodnia bylo widac ubytki. Moje klientki po nie wyrabialy finasowo, bo porobiło się tak, ze co poltora tygodnia lądowały na dopelnieniach, a kazde dopelnienie 150.....

magda, fakt, są na allegro, na poczatku tez byłam zła.. ale wiesz co? Kiedys dobrych żeli czy akryli nie było w ogolnodostepnej sprzedazy, a teraz są, tak to się po prostu dzieje, popyt okresla podaż
cały myk w tym, aby oddzielić ziarna od plew:)

dzoana
02-11-2010, 09:03
ja też na SL pracuje i jest git :P
tylko,że teraz klientki nie dopisują... martwy okres bardzo :(

unita
02-11-2010, 09:49
dzoana, zbieraj sily bo pewnie na swieta i sylwestra sie ruszy:D

dzikakura
02-11-2010, 10:42
Dzoana u mnie tez bardzo kiepsko z klientkami, tak jak w wakacje nie bylo czasu odetchnac, tak teraz.. zginely w akcji:(

Unita... z tym to roznie, bardzo liczylam na poprzedniego sylwka z pazurami i... sie przeliczylam, w tym roku mam dwa zapisy na sylwka na rzesy w tym jednen niepewny... masakra:)

Porzeczka
02-11-2010, 12:30
u mnie teraz tez ciezki okres. dziewczyny jak znajdujecie sobie klientki? gdzie sie oglaszacie?

dzikakura
02-11-2010, 14:30
porzeczka... poruszylas drazliwy temat:skacze:

no dobra, powiem, powiem, a co:skacze:

-na lokalnym portalu- w wakacje z tego portalu.. jreden zloty strzał.. nie powiem jaki, bo bedzie, ze nieobyczajnie, ale to los, a tak naprade loklany portal mało daje, za duza konkurencja. To jest to co się dzialo z pazurkami-czyli po 30 zlotych pazurki robione na zestawach startowych bez pojęcia o budowie paznokcia, to samo jest z rzesami, laski robią za stówkę...... na jakich produktach? Moge sie tylko domyślać:skacze:, a jak robią, to już wiem, miałam dwie klientki od takich "za stówkę":skacze:, ogłaszam się i ścigam te, co ściagają ode mnie foty:skacze:

-na allegro- moja szwagierka mnie ogłasza-miałam z allegro trzy klientki

- facebook- zero klientek
- poczta pantoflowa- tu najwięcej, bo mam wg mnie ciekawą promocję
wzorki.info.pl- hyyyy, parę klientek było od nas, dla użytkowniczek wielgachna zniżka:)

no i to chyba tyle

zostają jeszcze takie zabiegi reklamowe jak: zrobienie rzęsek za parę groszy paniom w moim osiedlowym sklepie z kosmetykami-jako żywą reklamę-jedna klientka od nich....

alkaniolek
03-11-2010, 01:20
Czesc babeczki
Czytam i czytam i postanowilam dolaczyc i sie przywitac :)

Zrobilam kurs prawie 1.5 miesiaca temu, przebywam za granica wiec nie bede zabierac zadnych klientek :P
Glownie to pisze bo jestem poczatkujaca i mam kilka problemow niestety i pytan, moze przechodzilyscie przez to samo wiec poradzicie cos?
Narazie trenuje sobie na kolezankach one sie godza wiec nie ma narzekania, problem w tym ze dluzej nie wyleza niz 3 h, wiec nie moge dlubac dluzej i zadnej w sumie nie moge skonczyc tych rzes. Po ile rzes srednio przyklejacie na oko? Jak radzicie sobie z lapaniem, bo nie wiem co robie zle, moze mam zle te gabeczki... Bo co zlapie rzese to albo mi zle stanie albo koncowka zachaczam i lapie tez gabeczke, co strasznie mi spowolnia doklejanie. Chyba moj najwieszy problem.
Nastepny jest taki, ze juz zrobilam 3 babeczka i uzywam poki co wszystkich tych rzeczy ktore mi dali w kuferku na treningu, nie mialam problemu do wczoraj... klej jakby nie chcial sie kleic do rzes kolezanki. Ona stwierdzila ze moze dlatego ze ma okres, wtedy strasznie wszystko ma tluste, cere, wlosy itd... Przeczyscilam jej te rzesy 2 razy odtluszczaczem i tak mialam problem, i nie wiem czy to mozliwe?! Spotkalyscie sie z takim czyms?

Widzialam galerie Waszych "prac" i naprawde swietnie Wam idzie... Tez bym sama chciala rzesy ale w mojej okolicy nikt nie robi a sama sobie zrobic nie moge heheh

No to tyle. Milo Was poczytac i fajnie ze piszecie fajnie i radzicie sobie wzajemnie, bo gdzies weszlam na forum to kipialo tylko zazdroscia i reklama, a tu fajna atmosfera

Pozdrawiam cieplutko

dzikakura
03-11-2010, 01:53
wiec tak aniolek(te ktore po kursie niech nie czytają, bo mnie zabiją) to absolutnie niepedagogiczne co powiem, ale jak masz problem z chwytaniem rzeski to mozesz zrobic tak:
odtlusc sobie dokladnie spirytusem dwa paluchy lewej reki: kciuk i wskazujacy, a potem tak chwyc byle jak rzeske pensetą prawa reką, poloz sobie na na wskazujacym paluchu lewej reki podtrzymaj kciukiem tak by ten cienszy koniuszek rzesy wystawal poza paluchy i chwyc jak trzeba za ten koniuszek penseta, brzmi skomplikowanie, ale skomplikowane nie jest, przyspieszy ci to prace.. z czasem nauczysz sie brac z gabeczki,

- polecam tez podkladki silikonowe(jak dobrze rozsypiesz rzeski to wstana ci koniuszkami do gory-jak przelecisz watek wstawilam gdzies zdjecia takiej podkladki i jak sie ukladaja na niej rzesy, niektore dziewczyny jednakze nie umieją na niej pracowac),

-jak dalej bedziesz miala problem to przed aplikacją zrob tak: naklej sobie tasme na reke(w ten sposob aby skleic z tasmy takie jakby koleczko aby dwie strony sie kleily do reki jedna strona a zewnetrzna tez ma byc klejaca-jak nie wiesz o co chodzi to po prostu kup sobie dwustronna klejaca tasme) i poprzylepiaj sobie rzeski na te tasme tak jak bedziesz je aplikowala czyli brzuszkami do dolu(poswiecisz pol godziny na takie przygotowanie rzesek, ale pozniej bedzie Ci szybciej szlo przy klientce, wiec chyba warto), jesli taki sposob cie nie satysfakcjonuje to:

- zawsze pozostaja Ci rzeski mink-czyli rzeski przylepione na gotowej tasmie, ktore od razu leza jak nalezy i odrywa sie je z tej tasmy pencetą

Ja przylepiam okolo setki rzęs na jedno oko

Klej jak nie chce kleic to:
-rozwarstwil sie(potrzasnij energicznie kilka razy przed uzyciem)
-jest za ciepły(do lodowki z nim!, a potem tez koniecznie potrzasnac)
-rzesy są tłuste i tu dobrze zrobilas.. dwa razy primerem, a nawet trzy. z odstepami czasowymi na calkowite wyschniecie


powodzenia
kura

mucha26
03-11-2010, 08:41
Wtrącę się:)
Kurko, jesteś wielka:master: Twoje instruktaże są super.
Wczoraj ćwiczyłam na ochotniczce z jasnymi i strasznie delikatnym, małymi rzęskami. Spociłam się jak mysz. Myślała, że wymięke, ale jkoś w te 3h dałam w końcu radę. Na początku prawie niczego nie widziałam, ale z czasem było coraz lepiej. Teraz widzę, że jednak henna przed aplikacją, to super sprawa, a tu jej niestety nie było:/::/:

asiekfr
03-11-2010, 08:49
ach ta nasza kurka forumowa-zawsze jest gdzie jej potrzeba!...a ja ide 16 tego zrobic sobie rzeski.troszke sie boje ,bo nie mam pojecia jak dziewczyna robi ,czy sie uczy czy juz ma troche kliente za soba , ale co mi tam..... moze bez oka nie wroce:D.... dam foty jak juz beda zrobione

dzikakura
03-11-2010, 09:23
Ponizej fota naklejonych paru rzesek na taśme dla aniołka

E tam mucha, wielka.. po prostu węszę jak pies gończy i próbuję wszystkiego co się da:skacze:
No henna dużo daje jak są jasne rzęski nie trzeba tak wyslepiac(a gdzie foty?):skacze:
Mnie ogarnia refleksja-dlaczego te rzęski są takie drogie w porownaniu do np uslugi zalozenia paznokci, nie ze względu na cenę produktów, bo jakby tak policzyc.. nie bede liczyc, ale te ktore zakladają wiedzą ile im mniej wiecej wychodzą produkty:), tylko na te robotę własnie
zobaczcie same-agulusi, ktora swiezo skonczyła kurs zsa kazda aplikacją cierpnie kark,
inne jak mucha w pewnym momencie przestaja widziec(to straszny wysilek dla oka jest)
Mnie samej np po trzeciej aplikacji pod rząd odzywa się rwa kulszowa i też wszystko mi się mieni w oczach, ta aplikacja kurczę to niebezpieczna dla zdrowia jest, no:skacze:

asiekfr... nie boj się, a moze Pani, ktora bedzie Ci aplikowala rzeski ma swoją stronkę i tam zdjęcia prac?

dzikakura
03-11-2010, 09:44
mucha, fajne bardzo rzęski, szkoda z tą pencetą no, na czym muszka pracujesz? przypomnij?(w sensie na jakich produktach)

. Ja w razie czego mam drugi komplecik, ale doszedł niedawno

mucha26
03-11-2010, 10:53
Na SL pracuję, tak jak Ty:) Kurko i jak na razie mi z tym dobrze . Pęsetę opiłowałam pilnikiem do metalu, wypolerowałam, odkaziłam i jest git:skacze:. Nowe też już doszły (zagięta m.in.) ale muszę się dopiero z nimi powoli zaprzyjaźnić.

mucha26
03-11-2010, 11:11
[quote=dzikakura;

E tam mucha, wielka.. po prostu węszę jak pies gończy i próbuję wszystkiego co się da:skacze:
No henna dużo daje jak są jasne rzęski nie trzeba tak wyslepiac(a gdzie foty?):skacze:


To tak jak ja Kurko, węszę szukam........ i to się sprawdza:)
fotki wklejam, choć wiem, że nie bardzo jest czym się chwalić. Kąciki odpuściłam bo "pacjentka" też (jak i ja) miała dochę.
Ślepawa to ja "od nowości jestem" :D
ale w okularach jakoś daję radę. Ćwiczę też rozmaite "lupy nagłowne", a w planie mam zrobienie okularów specjalnie do tej pracy (do patrzenia z niewielkiej odległości i dostosowanych do mojego wzroku). Mam nadzieję, że to znacznie poprawi mi komfort.

dzikakura
03-11-2010, 11:54
bardzo ladnie, mnie sie podoba. Tak strasznie rzadkie rzęski ta Pani miała, ze sie nie dalo zrobic niczego wiecej, polecam ci w takich przypadkach rozdwojone rzęski, typu V- zagescisz cienizne dwukrotnie, ale koniecznie krociutkie np C 0,15 dlugość maks 10 mm, bo wieksza i grubsza rozdwojona rzęska za bardzo taką slabiznę by obciążyła.

Oooo, matko chcesz lupe sobie zrobic ze szklami leczniczymi, powaznie podchodzisz do tematu:ok:

alkaniolek
03-11-2010, 12:05
Wow! Kurko Dziekuje slicznie za porady, na pewno sprobuje, teraz kolezanka na uzupelnianie przyjdzie w poniedzialek, wiec wyprobuje te moetody. No wlasnie wczoraj kupilam ta silikonowa podkladke, zobaczymy czy sie uda. Juz mialam siedziec przy gabce i lapac i cwiczyc tylko lapanie tych rzes, bo sie zalamalam ze tak dlugo mi to idzie. Chcialam zapytac czy na kursie tez Was uczyli lapania na 11 godzine i 1?
Moja kolezanka ma strasznie gleboko osadzone oczy, normalnie jak jej nakleje ta zelowa podkladke pod oczy to jak zamknie to ona jej nachodzi na gorna powieke, zwlaszcza w kacikach oczu.. Tez nie wiem czy cos zle robie... W koncu sciagnelam i podkleilam plastrami i wacikiem, ale znow z tych platkow ciagna sie te male niteczki waty i to tez utrudnia... juz nie wiem co znow zle robie. troche sie zrezygnowalam i zalamalam :( To ja jeszcze ani razu nie nakleilam 100 rzes na jedno oko :( Chyba by mi to zajelo pol dnia:placz:

dzikakura
03-11-2010, 13:02
Wow! Kurko Dziekuje slicznie za porady, na pewno sprobuje, teraz kolezanka na uzupelnianie przyjdzie w poniedzialek, wiec wyprobuje te moetody. No wlasnie wczoraj kupilam ta silikonowa podkladke, zobaczymy czy sie uda. Juz mialam siedziec przy gabce i lapac i cwiczyc tylko lapanie tych rzes, bo sie zalamalam ze tak dlugo mi to idzie. Chcialam zapytac czy na kursie tez Was uczyli lapania na 11 godzine i 1?
Moja kolezanka ma strasznie gleboko osadzone oczy, normalnie jak jej nakleje ta zelowa podkladke pod oczy to jak zamknie to ona jej nachodzi na gorna powieke, zwlaszcza w kacikach oczu.. Tez nie wiem czy cos zle robie... W koncu sciagnelam i podkleilam plastrami i wacikiem, ale znow z tych platkow ciagna sie te male niteczki waty i to tez utrudnia... juz nie wiem co znow zle robie. troche sie zrezygnowalam i zalamalam :( To ja jeszcze ani razu nie nakleilam 100 rzes na jedno oko :( Chyba by mi to zajelo pol dnia:placz:


aniolek, przeczytaj prosze wątek to zaledwie parę stron na pewno Ci to pomoze.piszemy tam dosc wyczerpujaco czym odseparowujemy dolne rzesy od gornych, jak to robimy, jak naciagamy powieke aby dobrze ten plasterek umiejscowic, etc...

Widzialas plaster na mojej ręce, to zwykly papierowy plaster chirurgiczny,dostaniesz go wszedzie w aptece, niezaleznie od tego gdzie jestes, czy w Belfascie, czy w Hong Kongu,kosztuje pare groszy, nie przyklejaj zwyklego plastra, bo wydeplilujesz pannie rzęski na dole:skacze:

przy gleboko osadzonych oczach podkladki zelowe nie zdaja egzaminu, posmaruj leciutko dolna powieke kremem, potrem naklej ten plaster w dwoch kawalkach, na ten krem, przy zdejmowaniu namocz woda, a odejdzie ladnie nie ciagnac skory klientki, pozwoli ci to ochronic dolne rzesy, zadnych nitek od wacików nie bedziesz miala, a jezeli upierasz sie na waciki to tylko bezpylowe, takie jak do przemywania warstwy dyspersyjnej na paznokciach, ale to nie jest konieczne.

W watku pokazywalam rowniez co zrobic aby podkladka czy tasma nie "lapala" rzesek w zewnetrznym kąciku oka, trzeba go "dzwignąc" do gory.


Znam metodę na godzinę 11 i 1, chodzi o wygiecie reki z pensetą,kiedy chwytamy rzęsę, mnie nikt nie uczyl tego, bo jestem samoukiem.

Tak dlugo Ci idzie klejenie, bo nie opatentowalas jeszcze swojej metody, aby bylo szybko i sprawnie, dojdziesz i do tego -moze klej za wolno wiąże i musisz trzymac, dmuchac dmuchawką aby sie rzesy nie skleily, na pewno czas wydluza to, ze nie mozesz dobrze chwycic rzeski, ale jest pewnie jeszcze pare elementów, nie zniechecaj sie i probuj zrobic caly garnitur rzesek, bo na srodku kleić to taka sztuka stanów niskich...ucz sie kleic wewnetrzne i zewnetrzne kaciki, tu to trzeba precyzji:)

Dziewczyny moje najdroższe-te nowe-uwielbiam Was jak siostry, ale błagam, poczytajcie troche nasz wątek, bo my tu chcemy bardzo Wam pomoc, wiemy jak bylo nam trudno na początku, ale nie skazujcie nas na pisanie trzy razy tego samego. :(

A ja tez mam pytanie, moze ktoras wie,do ktorych rzęs nie powinno sie doklejać, bo ze dokleać rzeski w fazie katagenu mozna to wiem, ale są jeszcze dwie fazy jak wiecie.
Unita zadala tutaj takie pytanie i ja odpowiedzialam, ze do kazdej, ale pozniej zaczelam sie zastanawiac poszperalam troche i nie uzyskalam jednoznacznej odpowiedzi.....

unita
03-11-2010, 13:38
ja gdzies znalazlam opis zabiegu przedluzania rzes i bylo napisane , ze staraja sie naklejac na rzesy w fazie wzrostu i uspienia(katagenu:P), a nie naklejac na te przekwitajace. Tylko szczerze mowiac nie wiem jak odroznic rzese uspiona i przekwitajaca?

mucha26
03-11-2010, 14:36
Dzięki Kurko. Kupię te rzęski V przy następnym zamówieniu. Na razie starałam się nie przeinwestowywać, bo nie miałam pewności czy w ogóle dam radę. Trza się będzie tylko zastanowić jak sprytnie przejść u tej właśnie pani na V żeby bałaganu nie narobić, no i wolałabym tych co je z takim trudem przylepiłam nie ściągać.
Na razie dysponuję tylko grubością 0,15 mm. Fajne byłyby nawet w takich wypadkach 0,12mm. Widziałam takie w ofercie firmy, gdzie do zakupu potrzebny jest chyba certyfikat od nich.
Co do specjalnych okularów, to nie żebym była taka znowu oszołomka ;-) ale wiesz ja używam szkieł do czytania, a to jednak dużo większa odległość niż do takiej pracy więc kiepsko się w nich widzi :-((.

alkaniolek
03-11-2010, 14:40
Dziekuje kurko za wyczerpujaca odpowiedz. Plastrow wlasnie uzywam tych medycznych, na takich mnie uczyli i takie dali mi do kuferka :)
Poczytam caly watek od poczatku, bo czytalam na wyrywki i musialam widocznie to ominac, bo troche stron jest.

Dziekuje Ci bardzo i podziwiam za wytrzymalosc i nauke samemu :o

donna69
03-11-2010, 17:59
nio dziewczyny po prostu rewelka jak wy sobie radzicie z tym tematem.
klapa mi opada po prostu.

ale ja mam takie jedno pytanko.
slyszalam od kogos ze znajomych ze jedna babeczka sama sobie przedluza i zageszcza zeski,
czy jest to mozliwe?samemu sobie wlosek po wlosku przykleic???????
Kto juz probowal?

meg19791
03-11-2010, 18:31
no to jest zdolna. Ja próbowałam zaczęło mnie piec i w końcu przykleiłam sobie do powieki. Zaczęłam panikować i posklejały mi się rzęsy. Powiem tak- nigdy więcej!!!!!! :D

unita
03-11-2010, 18:32
hmm, ja tez czytalam gdzies ze jakas dziewczyna przedluza sobie sama rzesy - dla mnie do niewykonalne, ale widac mozliwe:D Ona nawet wstawiala swoje zdjecia - minimalna ilosc rzes przyklejona. Na moj chlopski rozum nie jest sie w stanie porzadnie sobie przykleic odpowiedniej ilosci rzes.

alkaniolek
03-11-2010, 19:35
Ufff!!! Pare ladnych godzin czytania z przerwami na zmiane pieluchy i butelke mleka dla malej, ale warto bylo. Kurko zdecydowanie Twoje rady sa lepsze niz kurs hehe Dowiedzilam sie naprawde wielu istotnych, waznych rzeczy o ktorych na kursie mi nie powiedziano (np. ze klej po 3 miesiacach do kosza) i wiele innych. Czekam az mi przysla silikonowa podkladke i zobaczymy jak mi bedzie szlo teraz lapanie.
Najsmieszniejsze jest to, ze jak bylam na kursie to sama zapytalam czy klej moze uczulac, bo jestem w Anglii i tutaj niestety Anglicy pod tym wzgledem to sa straszni i maja tyle uczulen, ze niektore sa smieszne albo w zyciu bym nie przypuszczala ze cos takiego moze uczulac. No ale powracajac do tematu, dziewczyna ktora udzielala mi treningu powiedziala mi, ze nie zdarzylo sie jeszcze tak zeby jakas klientka byla uczulona na klej, ze te kleje ktore oni maja nie uczulaja. Zdziwilo mnie to troche. Po kursie zaczelam oczywiscie wyszukiwac miejsc z ktorych pozniej moglabym kupic produkty, bo tam gdzie mialam robiony kurs to oczywiscie ceny z kosmosu. Doszukalam sie wlasnie Secret Lashes i poznalam po opakowaniach, ze to to samo. Po prostu tam gdzie mialam robiony kurs, zalatwili sobie skads naklejki z logiem firmy i naklejali na wszystkie pudeleczka, buteleczki, itd. Na treningu uzywalam gabeczek tej Pani ktora udzielala treningu jakos lepiej mi szlo a te ktore dali mi do domu to jakas naprawde masakre mam z nimi.
Super, bo doszukalam sie tego jak pisalas o podnoszeniu kacika oka, jak zachodza na nie dolne plastry. W sumie to podnosilam oko ale na taka pozycje nie wpadlam hehe, a to takie logiczne... Czasem chyba mozg mi sie wypala. Mam wlasnie to jedna kolezanke ktora ma strasznie gleboko osadzone oczy i jej sie nie da zrobic za bardzo "liftingu" tego oka, znajdzie gdzies fotki to umieszcze, moze cos doradzicie.
Najbardziej wkurzona jestem ze na kursie nie nauczyli mnie dobierac rzes! Tutaj wyczytalam o tym ze dlugosc nie moze przekraczac 50% naturalnej itd... Kilka fajnych rad, a tam tylko mnie poinformowali o dlugosciach grubosciach wygieciach i tyle. Powiedzieli ze uzywaja tylko B i C, reszty nie. No i tez takie dali mi do kuferka. gapa jestem bo przeciez moglam pytac, ale madry Polak po szkodzie... Chociaz wtedy zakrecona bylam wszystkimi informacjami i jeszcze sie nie wie o co ma sie pytac, teraz jak kumam po kursie to dopiero masa pytan, watpilowsci i potrzeby wskazowek.
Chociaz za duzo nie narzekam na to miejsce, bo ogolnie jestem zadowolona z treningu i duza wina moja bylo to, ze przylecialam do polski na krotko, bo wladcicielka sama zaproponowala po tym jak skonczylam kurs, ze jak mam jakas swoja modelke to moge przyjsc i robic jak nikogo nie maja. No ale niestety, nie mialam zadnych chetnych, bo wszyscy w tych godzinach sami pracuja, a nikt wolnego nie chce brac.
Jak zamieszcze fotki to prosze nie smiejscie sie, nie robie klientkom tylko trenuje na kolezankach, ktore sie godza! :) na tortury hehe no ale praktyka czyni mistrza jak to sie mowi.. mam nadzieje, ze teraz po przeczytaniu tych wszystich rad juz bedzie mi szlo jako tako ^_^

Kurko, fajnie ze znalazl sie ktos tak bezinteresowny i radzi, pisze same madre rzeczy i dzieli sie wlasnym doswiadczeniem. Naprawde milo Cie spotkac i poczytac wszystkie Twoje posty. Takich ludzi ze swieczka szukac...

Ahhh zapomnailabym zapytac o najwaznijesze, bo nie doczytalam sie nigdzie, ale jak bylo gdzies wczesniej o tym to przepraszam... Ale po kilku godzinach czytania moze cos opuscilam?
Chcialam zapytac czym dezynfekujecie pensety? Wiem, bo widzialam ze sa specjalne plyny, ale czy mozna zastosowac cos innego, mam na mysli tanszego? Bo te ktore oni mieli w sprzedazy byly ok 50 zl.

dzoana
03-11-2010, 19:42
własnie te jestem ciekawa jak rozpoznać rzęskę w fazie uśpienia a jak przekwitającą :P czyżby długa, bujna i gruba, czy też cienizna opadająca.. hmm.. też wszystko zapewne zależy od danych rzęsek jakie ma dana klientka.. :)

a co do czyszczenia pęset, hmm wrzątek, skinsept (cleaner)czy tez spirytus salicylowy.. :)

dorkaz
03-11-2010, 20:30
Hej dziewczyny!
mam pytanie, bo tego nigdzie tutaj nie zdołałam odczytać:)
czy Pani z jasnymi rzęskami może robić sobie henne np po 2 tygodniach od założenia rzęs??? czy wogóle można nakładać henne przed korektą???:o
Pozdrawiam i czekam na infooo:macham:

milenka_olsztyn
03-11-2010, 20:52
Ja tam jeszcze nie słyszałam żeby ktoś sobie sam rzęsy przedłużył no chyba że kępkami :D
A to czy da się rozpoznać jaka rzęsa w jakim stadium jest to chyba nie jest możliwe niestety
I co do henny to chyba raczej się nie powinno robić jej gdy na oku są doczepione rzęsy

dzikakura
03-11-2010, 21:12
uff, ale sie rozszalaly, suuuper babeczki, :skacze:

ja tez odkazam spirytusem, albo skinspetem pazurowym, a jak mam klientke po klientce nie u siebie tylko u klientki(np dwie-mama i corka), to spiryt i o wrzątek prosze.

meg, ja tez probowalam zrobic sobie sama zreszta z takim zalozeniem w ogole podeszlam do tematu, aby samej miec piekne rzesy, nie da sie zrobic tego porzadnie:skacze:

dorkaz, można zrobic ponoc henne przed uzupelnieniem na te resztke przedluzonych rzes, zalezy co jest w skladzie takiej henny. Woda utleniona ok, nic sie nie dzieje, ale co jest w skladzie henny? Jesli tluszcze-to odpada

alkaniolek
03-11-2010, 22:47
Dziewczyny a czy samo wyparzanie wystarczy, bo tu a Anglii nie ma spirytusu salicylowego ani w ogole nie ma spirytusu, bo nawet mojej malej jak sie urodzila do pepowiny musialam sprowadzac z PL.
Niby temp powyzej 76 st C ginie kazda grozna bakteria, ale wiem to z kursu o zywnosci, nie wiem jak sie to ma do penset itd...

Jeszcze jedno pytanko, bo czytalam ze robicie przerwe w trakcie na papieroska, siku itd...
Chcialam sie zapytac jak to wyglada? Pozwalacie otworzyc oczy? Bo u mnie na kursie byla taka sytuacja, ze dziewczynie (wiadomo) po 3 h zachcialo sie siku, to ja ta dziewczyna co mnie uczyla zaprowadzala do kibelka z zamknietymi oczami - nie zartuje. Powiedziala ze od poczatku do samego konca nie mozna absolutnie otwierac oczu. Dlatego zastanawiam sie jak to u Was wyglada?

Jesli chodzi o przyczepianie sobie rzes samemu, to ja szczerze w ogole sobie tego nie wyobrazam i nie wierze zeby ktos mogl to zrobic z pozytywnym efektem. Przeciez jak sobie odseparowac w ogole samemu rzese zeby nie przyczepic do kilku i to jeszcze prosto :wow:

dzikakura
04-11-2010, 00:39
dobrze mowiła, ze nie wolno otwierać oczu, bo... szczypie, teoretycznie:) Teoretycznie rowniez po aplikacji i po sciagnieciu tasm trzeba odczekac 10 minut, aby opary kleju odparowaly, a praktycznie.. no wiesz jak jest... otwieraja oczy, troche je poszczypie troche polzawią, zalezy tez komu robisz, jesli to psiapsióła to mowisz jej, no dobra.. otworz oczy i zamknij i znow otworz, a szczypanie przejdzie i wzrrok na dol, ale klientkom obcym nie powinno sie fundowac takiej przyjemnosci(pamietaj rowniez o szklach kontaktowych, trzeba wyjac przed aplikacja) wiec to prowadzanie do lazienki z zamknietymi slipiami jest jak najbardziej uzasadnione.

no wiec wlasnie, jak rozpoznac taka rzęske... mozemy jednak zalozyc, ze te tycie sa w fazie wzrostu i do nich nie doklejac, ale co zrobic, jak klientka zamiast przyjsc jak czlowiek za trzy tygodnie na dopelnienie skubie sobie rzeski z odrostem namietnie, bo sie troche wywijaja prtzkreceaja, a skubiac wyrywa troche swoich rzes niestety. Przychodzac na dopelnienie zalozmy po 5 tygodniach oczekuje od nas takiego samego efeku jak miala przy pierwszej aplikacji a tu-rzeski wyskubane, a te malutkie az kuszą:)

edytakon
04-11-2010, 10:10
Dziewczyny jakie macie lampy, przeszukałam wątek i znalazłam tylko 1 linka Kurki - czy ta lampa nie grzeje za bardzo klientki?

Porzeczka
04-11-2010, 10:54
co do tego nieotwierania oczu to sprobujcie to powiedziec mojej tesciowej :P ona kilka razy w ciagu aplikacji musi odpisac na smsa, pojsc do lazienki i na papieroska :P a jak wiadomo tesciowej sie nie odmawia.

henne raczej odradzam. na rzesach trzyma sie ja okolo 20minut czyli przez te 20 minut sa one zamoczone. jak juz to radzilabym zdjac rzesy sztuczne, zrobic henne, dokladnie ja wymyc i zrobic pelna aplikacje rzes

edytakon
04-11-2010, 11:23
Mnie na szkoleniu mowili zeby henne wykonac dzien przed zabiegiem, nie wiem jak to jest gdy rzeski sie juz ma :(

alkaniolek
04-11-2010, 13:35
A jeszcze pytanko takie, bo zrobilam rzesy tej kolezance, przyjdzie na dopelnianie w poniedzialek, bo we wtorek leci do PL na 2 tygodnie i chciala sobie w Polsce zrobic oczyszczanie twarzy u kosmetyczki i pytala czy nie uszkodzi rzes czy sie z nimi nic nie stanie, bo podobno kosmetyczka jakas para jej twarz pryska, nic mi na kursie nie mowili o tym...


Edit:

Wlasnie przyszla mi podkladka silikonowa. Rewelacja! Chociaz nie wszystkie rzesy staje i niektore staja na odwrot, ale juz sobie cwiczylam lapanie i widze ze bedzie mi lepiej. Zobaczymy jak w praktyce... A jeszcze plus jest taki ze nieraz sobie szturchnelam niechcaco gabke i mialam po rzesach... wszystkie wyskoczyly z gabki w swiat i nie bylo co szukac... A ten silikon je trzyma i nie skacza :D

Agnieszka Praska
04-11-2010, 19:29
bo podobno kosmetyczka jakas para jej twarz pryska, nic mi na kursie nie mowili o tym...



niestety nie mam pojecia
ale... kosmetyczka zawsze moze rozpulchnic lampa solux;)
nie wiem ja zachowaja sie rzesy a raczej klej po 15 minutach cieplej pary

asia
05-11-2010, 12:28
z tego co sie orientuje, to sama wizyta u kosmetyczki nie jest przeciwwskazaniem, aczkolwiek sauna w duzych ilościach już tak.

czyli z tego wynika, ze po jednej wizycie nic sie nei stanie, ale to pewnie tez zalezy od kleju

edytakon
05-11-2010, 14:07
to i ja sie pochwalę
wczoraj 2 i 3 w życiu robione
http://images41.fotosik.pl/357/8156bce12e3e4499m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8156bce12e3e4499.html)
http://images43.fotosik.pl/361/ab8b9c72aa4d9f60m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab8b9c72aa4d9f60.html)
http://images46.fotosik.pl/343/4e42317ac0d7344am.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4e42317ac0d7344a.html)

http://images38.fotosik.pl/357/4c579ce72bf8b204m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4c579ce72bf8b204.html)
http://images49.fotosik.pl/362/51df6bd39731c89fm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/51df6bd39731c89f.html)
http://images38.fotosik.pl/357/5f5a1188b10d3ff9m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f5a1188b10d3ff9.html)

dzikakura
06-11-2010, 19:57
edytakon , suuuuuper. Bardzo ladne pierwsze aplikacje

Jak wiadomo rzęski rosną w dwóch, czasem trzech rzedach, jakby jeden pod drugim, jak już nakleimy rzadek górny dobieramy sie do tych pod spodem. Przy drugiej aplikacji widac taka rzecz, podklejasz rzeski za daleko, zdecydowanie dalej niz w pierwszym rządku, gdy bedą rosnąć rzeski naturalne odleglosc od powieki bedzie się jeszcze zwiekszała, rzeski bedą się wywijac ten podspodni rzadek i przeszkadzac ofierze, ale to wszystko kwestia wprawy.

dzikakura
06-11-2010, 20:01
o, ze tak powiem, zgadzam sie ze wszystkim co mowicie:skacze:

mucha26
06-11-2010, 22:01
A to moje kolejne rzęski ufffffff. Kącki, te blisko nosa na wyraźne życzenie ofiary odpuściłam (choć przyznam, że niechętnie, bo trochę się rozkręciłam:P)

dzikakura
06-11-2010, 22:40
nooo mucha, bardzo ladna aplikacja.. rowniusienka, super, wszystkie ladnie leża:kwiatek:

mucha26
06-11-2010, 22:54
Dzięki Kurko:jupi:

dzikakura
06-11-2010, 23:20
te.. muszka, a nie posklejały ci sie troszeńkę?:nie_powiem:

mucha26
07-11-2010, 08:04
Nie Kurko, nie posklejały. Jakaś maluteńka rzęska czasem próbowała dokleić się do przedłużonej, ale jak klej był jeszcze świeży złapałam ję w pęsetę i odkleiłam (no delikatnie). Sporo ich przykleiłam, więc po przeczesaniu tak się grzecznie o siebie opierają.

dzoana
07-11-2010, 08:38
mucha super, mnie sie bardzo podobaja :)
a co do sklejania- one lubia czasami wygladac jak sklejone, jak sa gestsze :D

dzikakura
07-11-2010, 13:18
n to super robótka
Masz racje dzoana, jak czasem robię fotę, a aplikuje komus kto jeszcze u mnie siedzi, wrzucam na kompa, patrze i cholera posklejane... patrze na ofiare, czesze ja normalnie do bialej kosci.. nie posklejane.. robie fote z innego ujecia... posklejane... no szlag, no i dlatego zapytalam sie czy to fota nie przeklamuje:skacze:

mucha26
07-11-2010, 13:33
czesze ja normalnie do bialej kosci.. nie posklejane.. robie fote z innego ujecia... posklejane...

Może nie trza równo kleić ;-) to będzie widać, że każda osobno:P

Kurko miła, chwała Ci za instrukcje dotyczące removera:master::master::master:. Odważyłam się i użyłam go:skacze:
Wszystko super:) pomyziałam mikroszczoteczkami i klej puścił bez problemów. Ofiara oczu nie otwierała, więc nie ucierpiała.
Jeszcze raz wielkie dzięki!

dzikakura
07-11-2010, 13:42
na zdrówko muszka, strasznie się ciesze, ze .. coś zrozumiałas z mojego chaotycznego stylu pisania i ze się przydało:love:

blue
08-11-2010, 01:08
http://images46.fotosik.pl/344/aec85bfb5a6a25d4m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aec85bfb5a6a25d4.html)

http://images47.fotosik.pl/363/a6c0addbb5f0a01dm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a6c0addbb5f0a01d.html)

Ciężki kawałek chleba ... już mi troche lepiej idzie.
Powiedzcie ile standartowo zajmują Wam rzesy ?

dzikakura
08-11-2010, 02:44
1,5 godziny. Czasem dwie jak dużo.

Czemu blue robisz najpierw jedno oczko potem drugie?

edytakon
08-11-2010, 10:54
Kurko dziękuję :):)
niby wszystko robiłam dosłownie tak samo krok po kroku
a tu kolejne do oceny.
Jak mam blizej kleić to trochę się boje ze beda kłuły
http://images49.fotosik.pl/363/9af00a5fd8c55f60m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9af00a5fd8c55f60.html)
http://images50.fotosik.pl/363/e38c51d69186becdm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e38c51d69186becd.html)

dzoana
08-11-2010, 11:42
one będą kłuły kiedy wręcz zetkną się z powieką,ale jeśli jest chociaz nawet niecały milimetr odległości to nic nie będzie kłuć :D

edytakon
08-11-2010, 15:38
A dziękuje Dzoana :)

Mnie sie wydaje ze jak patrze na zdjęcie to jakby posklejane były w rzeczywiscości czesce i czesze i wszystko jest ok.

dzisiaj byla u mnie dziewczyna z oglosenia, zrobiła mi rzęski, i wygladaja zupelnie inaczej niz zrobione przeze mnie :( powiem tak wyglafają milion razy lepiej
:(
jak myslicie

dzikakura
08-11-2010, 18:18
Edytka, ale ktore wygladaja milion razy lepiej, te ktore zrobila Ci dziewczyna, czy te Twoje, pokaż swoje. Moze dziewczyna ma lepsza wprawe, albo ty jestes przewrazliwiona i zupelnie niepotrzebnie wpdasz w kompleksy, pokaz te swoje. :przytul:

i nawet nie chodzi o to, ze blizej te pierwsza warstwe, tylko tą podspodnią klej tak samo jak to wierzchnią.

a tu takie moje:

pierwsze profil J najdluzsze:11 mm

drugie mialy byc mega, no to sa chyba mega(mega znaczy dlugie i bardzo zakrecone) profil D-najdluzsze 13 mm (widzisz edtyka lewe oko? tam gdzie dziewczyna ma otwarte oczy?)
jedna rzeska obawiam sie-za nisko podklejona)

edytakon
09-11-2010, 12:27
jak zwykle fotosik odmówił mi posłuszeństwa :(
wklejam swoje, wygladaja na[rawdę zupelnie inaczej niz te klejone przeze mnie

Kurko rzeczywiście ta jedna opada :) u mnie tez się zdarzylo niestety
http://images35.fotosik.pl/203/390a124f0de67ec1m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/390a124f0de67ec1.html)
http://images46.fotosik.pl/348/8e6307154b19d5cdm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8e6307154b19d5cd.html)

dzikakura
09-11-2010, 12:47
chcesz uzyskac takie efekt przy swoim klejeniu?:skacze:
1. Uzywaj jak najcienszych rzęs, ktore masz w kuferku
2. długość tak 11 mm
3. Klej na calosc tymi 11 mm,nie mieszaj z innymi dlugosciami, tylko tam gdzie powieka opada,w wewnetrznym kąciku,przy samym nnosku prawie daj 9 mm

i bedziesz miala podobny efekt na swoich klientkach

ps i czy to nie jest profil J?

mucha26
09-11-2010, 13:13
Zajrzałam na chwilkę, a tu znowu fajna, zrozumiała kurkowa instrukcja. Dzięki:)

edytakon
09-11-2010, 13:20
No wlasnie fajnie inaczej, chociaz moim klientkom sie to nie podoba wiecchyba dobrze jest im jak im robie teraz.
twierdza ze sa za cienkie jak kurze łapki i bardzo nienaturalnie wygladaja.

Rzeczywiscie dziewczyna kleila calosc 13 i w kąciku dała nawet 15, wewnątrz docinała,

Ja mieszam i długości i grubości... a bałam sie ze to moje to nieprofesjonalnie

---------- Dodano o godzinie 13:20 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:19 ----------

niby jest to C, ale jakos mocno opadają i zamiast powiekszać sprawiaja ze powieka jest wg mnie za ciezka :(

dzikakura
09-11-2010, 14:14
dzieki muszka:skacze:

Edytuś, zalezy kto uczy.Twoje mieszanie jest jak najbardziej profesjonalne. Ale mozna tez nie mieszac jakos bardzo, naprawde wszystko zalezy od efektu jaki sie chce uzyskac.


Jak ostatnio dowiedzialam się jak szkoli w aplikacji rzęs
jedno z centrum szkoleniowych(przez grzecznosc nazwy nie podam) to mi szczena walała się po podlodze.Mianowicie dziewczyna szkolila sie u nich, kupila pakiet startowy bardzo drogi, szkoleniowiec powiedzial tej dziewczynie, aby doszkolila sie na swoich kolezankach czyms tanszym np s-lashes. Ja się pytam tej dziewczyny, no dobra, ale co kazał Ci szkoleniowiec kupić, Maja wyciaga karteczke, a na tej karteczce: klej czarny , rzesy 0.20 mm dl 11 mm profil C.. i to wszystko, szkoleniowiec kazal dziewczynie kleic od kacika do kacika jeden rozmiar... dla mnie sorry, ale szok.

Dla mnie rowniez niewybaczalne jest to co zrobila ci ta dziewczyna Edtyko, mianowicie piszesz, ze docinala rzesy... ja sie w takim razie zastanawiam po co taka rzesa jest profilowana czyli ciensza na końcu, skoro się ja docina i robi sie taka szczotę z niej.
Ta aplikacja mi się podoba ta Twoja, tylko dla mnie te rzęski są za cienkie,cienkie i dlugie rzeski nie daja efektu zageszczenia, jesli cieniutkie to krotsze po prostu, wtedy optycznie jest gesciej

ja sama tez czasem tak aplikuje, ze daje tylko jedna dlugosc i kaciki wew wykanczam czyms krotszym, sama prosze aby tak mi aplikowano rzesy, bo mam taki kształt oka, ze stopniowanie rzesek od najdluzszych do najkrotszych wyglada u mnie bardzo zle, poglebia spojrzenie spaniela:skacze:

edytakon
09-11-2010, 14:50
dziekowac:)

u mnie chyba podobnie, przepekam, zobacze jak sie beda trzymac, ale fakt ze oko zamiast efektu otwartego oka ma jeszcze ciezsza powieke :(

dzoana
09-11-2010, 19:34
Kurko ja chce takie z profilem D, zrobisz? :D:D

asia
09-11-2010, 20:02
musialam az sprawdzic czy to aby na pewno temat ze zdjeciami... hyhyhy

Kaja21
10-11-2010, 00:51
Tak cały czas oglądam te zdęcia i wkońcu sie zdecydowalam sobie też zrobiś rzęsy i w piątek idę przedłużyć. Także później wstawie zdjęcia żeby pokazać jak wyszły:) już się nie mogę doczekać:)

dzikakura
10-11-2010, 01:26
jasne Dzoana, dawaj:skacze:

asia.. przysiegam, ze to temat z fotami, noooo:skacze:, tylko jak bedziemy pisac komenty do zdjec w temacie.. tym no.. tym innym to sie pogubimy:skacze:

kaja-czekamy z niecierpliwoscia. :)

edytakon
10-11-2010, 09:40
Kaja zapraszam do siebie :):)

Kaja21
10-11-2010, 12:17
Kaja zapraszam do siebie :):)

chętnie tylko, że mieszkam w wlkpa dokładnie w Nowym Tomyślu:/:

edytakon
10-11-2010, 14:08
sorry za offtop :) a ja w poblizu Poznania :):) w Luboniu :) może jesteś chetna to daj znać na PW jakoś mozemy się dogadac jesli nie byloby Tobie za daleko

Kaja21
10-11-2010, 21:00
Może następnym razem bo teraz już jestem umowiona...:)

magda1302
11-11-2010, 17:43
a jak się Wam ta aukcja podoba? ładne rzeski? ja jeszcze nie znam sie na tym,dlatego pytam ;)

Przedłużanie rzęs Pruszcz Gdański, okolice (1314137580) - Aukcje internetowe Allegro

unita
11-11-2010, 18:58
Magda1302> jak chcesz miec ladne rzesy pisz do Kury, z tego co widze mieszkasz w jej rejonie , a nie kombinuj z allegro:P

asia
11-11-2010, 19:42
dokładnie, unitka ma racje!!

dzikakura
11-11-2010, 23:45
dzieki moje kochane dziewczyny:love:

magda1302
12-11-2010, 00:26
ale ja nie chce skorzystac pytam o jakosć usługi ;)

dzikakura
12-11-2010, 00:40
magda-pierwsze i drugie slabo widoczne, jedyne co widze w pierwszych to cyrkonia doklejona do kępki rzes i tu zagwozdka.. sklejone naturalne-jedną z cyrkonią
czy pare juz przedluzonych syntetycznymi rzesami i sklejone rzesa z cyrkonia.... nie podoba mi sie taki manewr, grozi wylysieniem kącika

ja doklejam tak, ze rzesa syntetyczna jest doklejona do jednej naturalnej, co generalnie jest podobno bledem, bo rzesa z cyrkonią powinna opierac sie ponoc na dwoch, ale ja wole moja metodę o!:skacze:
bo sie trzyma, nic sie nie dzieje i rzesy fajnie rozdzielone(ponizej fota mojej metody cyrkoniowej)
widać dziewczyny ze prawdziwy svarowsky, nieeee? blyszczy sie pieknie, nawet na focie zrobionej komorkowcem. :)

trzecie rzesy z tej aukcji bardzo fajne tylko chyba niedoklejone kąciki wewnetrzne:skacze:,

to tak na moje oko.

magda1302
12-11-2010, 12:03
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
dzieki za odpowiedz :) tez mi sie wydawało,ze sa ok. ja mam zamiar sie dopiero na kurs zapisac :)

Anna Kula
12-11-2010, 16:44
Ja własnie zapisałam sie na szkolenie ide w czwartek 18go .....

plushak
12-11-2010, 17:47
Powodzenia Aniu życzę owocnej nauki :)

dzikakura
12-11-2010, 18:04
powodzenia Anka i czekamy na fote pierwszej aplikacji, nie zapomnij zrobic!:)

Nnisiaa
12-11-2010, 18:38
podziwiam czytam wzdycham i podziwiam:d.....Kurko normalnie szalejesz...swietne aplikacje:)...

Ania powodzenia na kursie:)

tomaszka
12-11-2010, 20:32
Ja też się zapisałam i mają zadzwonić jak uzbierają grupę 4 osób.

blue
12-11-2010, 22:12
dzikakurko
Uczyli mnie oba robić po trzy na każdym w odestępach. Sama chciałam zobaczyc jak to jest robic jedno oko najpierw a póżniej drugie. Myślałam że może szybciej mi pójdzie że może nie pogubie się w liczeniu itd. :)
pozdrawiam :)

blue
12-11-2010, 22:16
Dziewczyny a co sądzicie o rzęsach Clarena ? Czy któraś z Was próbowała z nimi pracować ?

Kaja21
13-11-2010, 14:23
I to są moje rzęsy, które wczoraj zrobiłam. Jakoś nie mogę się przyzwyczaić troche mnie drażnią, ale to kwestia przyzwyczajenia się:)

dzikakura
14-11-2010, 00:38
no coz kaja.. rzesy fajne, a draznią Cie, bo niektore sa wg mnie przylepione do skory.....

ale moze fota tak zrobiona, choc ja widze ewidentnie podoczepiane do powieki.....ale moge sie mylić, weź się przypatrz w lusterku i te ktore wydaja Ci sie, ze cie draznia pociagnij lekko, jak pociagniesz tak jakby razem z powieka to mialam racje, ale wierz mi , chce sie mylić.

mysle, ze bardziej drazni Cie prawe oczko(powiedz, ze nie mam racji)

Porzeczka
14-11-2010, 12:25
ja slyszalam ze clarena o ile kosmetyki ma bardzo dobre, tak rzesy to tragedia niestety :(

Kaja21
14-11-2010, 16:42
Dzikakura masz racje one są przyklejone do powieku tuż nad linią rzęs i fakt bardziej drazni mnie prawe oko:(

dzikakura
14-11-2010, 18:26
Kajuś, masz dwie opcje, zadzwoń do laski i powiedz, ze w ramach rekklamacji chcesz usunąc tych parę rzesek,przyklejanie do skory to ewidentny bląd w sztuce, nie dosc ze bedzie boleć, to klej moze wywolac reakcje alergiczna, jak raz sie zalergizujesz na dwu cyjanoakryl -skladnik kleju to juz raczej na zawsze mozesz sie pozegnac z takimi rzeskami....


z biegiem czasu te rzeski beda ci coraz bardziej przeszkadzaly, bo twoja rzeska bedzie rosla(bo to nie jest tak, ze tylko do powieki sa przyklejone -do rzesy i do powieki) i bedzie cie ciagnelo coraz bardziej kochanie, albo... jesli tych przyklejonych do powieki nie jest wiele(np 3-6) to je po prostu-niech nikt nie slucha, ani nie czyta-wyrwij:nie_powiem::nie_powiem:
tylko jest takie niebezpieczenstwo, ze wyrwiesz nie te, ktore trzeba niestety.. ja tez tak mam, jak mi sie cos podwinie i drazni to skubie, skubie, mysle, ze w dobrym miejscu skubie, wyskubie polowe, a tak ktora uwiera dalej siedzi....

metoda 1:1 to naprawde fajna sprawa, szkoda, ze stylistki swoim klientkom funduja na poczatku ich drogi takie niefajne doznania:(

Valia
14-11-2010, 22:00
:cwaniak2:

Asik_sk4
14-11-2010, 23:07
kurde pokusilabym sie na takie rzesy ale ja to bym nie umiala spac zeby ich nie pogniesc... moje sie czasem gniota a sa krotkie ;D :leze:

sliczne prace ;*

Valia
14-11-2010, 23:16
kwestia przyzwyczajenia:))))

dzikakura
15-11-2010, 00:16
bardzo fajne rzeski Valia, takie kocie, mr, mrrr bardzo ladnie Ci wyszly, ale jaka porazajaca dluuugosc, chyba, ze to tak wyglada na focie co to.. 15 tki?

mucha26
15-11-2010, 08:43
Bardzo piękne:) W zewnętrznych widzę chyba profil C. Czy te rzęski bliżej wewnętrznego kącika są mniej podkręcone?

Kaja21
15-11-2010, 11:05
dzikakura tylko, ze ja nie mam tej medoty 1:1 tylko każdy kempek mam przyklejony do powieki tj. pisałam tuż nad linią rzęs.
I powoli zaczynam sie przyzwyczajać i juz tak ta prawa mnie nie drażni

Valia
15-11-2010, 11:07
Bardzo piękne:) W zewnętrznych widzę chyba profil C. Czy te rzęski bliżej wewnętrznego kącika są mniej podkręcone?

Więc tak:
wszystkie C, 0.25, 15, 14, 13, 12 i 10:) Generalnie super oczko, a klientka to niezła wariatka, oby więcej takich:)

mucha26
15-11-2010, 15:21
oby więcej takich:)

Oby:)


dzięki za odpowiedź:master: