PDA

Zobacz pełną wersję : odpoczynek dla paznokci



alfa14
08-09-2009, 14:21
Witam
Mam takie pytanko czy jeśli robie już sobie paznokcie żelowe bez przerwy przez okrągły rok powinnam dać im odpocząć od żelu? Jeśli tak to ile taka przerwa powinna trwać i co powinno sie robić w jej trakcie?

zizia
08-09-2009, 15:23
ja po zrobienie paznokci akrylowych czy żelowych robię około tygodnia przerwy. żeby ten paznokieć odpoczął.no przede wszystkim trzeba go odżywić. żebry nabrał mocy. proponuje zestaw witamin. witaminkę a+e. i tym olejkiem smarować i jeszcze doustnie zażywać.:*:*:*

mariolak83
08-09-2009, 15:41
ja po zrobienie paznokci akrylowych czy żelowych robię około tygodnia przerwy. żeby ten paznokieć odpoczął.no przede wszystkim trzeba go odżywić. żebry nabrał mocy. proponuje zestaw witamin. witaminkę a+e. i tym olejkiem smarować i jeszcze doustnie zażywać.:*:*:*
zizia widzę że przekonałam Cię do witaminki a+e:)

Gość
08-09-2009, 15:46
a ja od kiedy tylko robię pazurasy czyli 3,5 roku to paznokcie ściąnęłam tylko raz... i to tylko na 3 dni...

Agnieszka Praska
08-09-2009, 15:52
paznokci wiekszego sensu odzywiac nie ma z racji tego sa martwe:) jest juz mamy cos odzywiac to skorki i waly, a na pazury wystarczy bezbarwny lakier:D

Agnieszka Praska
08-09-2009, 16:10
paznokcie oddychaja ale nie przez plytke tylko tlen pobiera lozysko z naczyn krwionosnych i to ono oddycha a nie matrwa plytka paznokcia, a po drugie wzrost paznokcia regulowany jest przez jego zywa czesc calkowicie schowana pod walami czyli w maciezy czy tez matriksie jak kto woli:)


dziewczyny powinnyscie wiedziec takie rzeczy;)

mariolak83
08-09-2009, 16:14
paznokiec jest tak martwy jak włosy. a i tak je trzeba odżywiać żeby ładnie wyglądały. jestem za odżywianiem bo sama po sobie wiem że przynosi to super efekt

Agnieszka Praska
08-09-2009, 16:37
paznokiec jest tak martwy jak włosy. a i tak je trzeba odżywiać żeby ładnie wyglądały. jestem za odżywianiem bo sama po sobie wiem że przynosi to super efekt

przynosi efekt bo odzywiasz tez lozysko i maciez i uwierz mi taki sam efekt osiagniesz nie malujac paznokci witaminami tylko same waly:D a odzywia sie je po to nie zeby sie wzmocnily czy "odzyly" a zeby szybciej zrosly ;) tu chodzi o "odzywienie " maciezy a nie paznokci jako paznokci:D

odzywiki do wlosow to inna bajka, a dla mnie smarowanie paznokci to jak karmienie odzywkami nieboszczyka a noz odzyje;)

mariolak83
08-09-2009, 16:43
przynosi efekt bo odzywiasz tez lozysko i maciez i uwierz mi taki sam efekt osiagniesz nie malujac paznokci witaminami tylko same waly:D a odzywia sie je po to nie zeby sie wzmocnily czy "odzyly" a zeby szybciej zrosly ;) tu chodzi o "odzywienie " maciezy a nie paznokci jako paznokci:D

odzywiki do wlosow to inna bajka, a dla mnie smarowanie paznokci to jak karmienie odzywkami nieboszczyka a noz odzyje;)
ja smaruje witaminą płytkę paznokcia doradziła mi tak farmaceutka. zwykła witaminą a+e. i efekt jest rewelacyjny. są twarde i nie łamią się. w moim przypadku stosuję to raz na miesiac. wczesniej jak smarowalam je przez tydzien to jak odrosły torochę to nie mogłam ich ściąć. Byly tak bardzo twarde. ja wieżę w odżywianie płytki. zawsze się coś natluści i nie łamie się.

Agnieszka Praska
08-09-2009, 16:50
ja tez stosuje ta kuracje pomino noszenia zelu/akrylu i po sciagnieciu masy mam bardzo mocne paznokcie:D
a smaruje tylko waly okolopaznokciowe, cel ten sam odzywienie maciezy :D ja smaruje mascia witaminowa a+e jest 100x lepsza od oliwek;)

i sedno sprawy zeby odzywic pazury wcale nie trzeba sciagac masy;)

mariolak83
08-09-2009, 16:54
ja tez stosuje ta kuracje pomino noszenia zelu/akrylu i po sciagnieciu masy mam bardzo mocne paznokcie:D
a smaruje tylko waly okolopaznokciowe, cel ten sam odzywienie maciezy :D ja smaruje mascia witaminowa a+e jest 100x lepsza od oliwek;)

i sedno sprawy zeby odzywic pazury wcale nie trzeba sciagac masy;)
no ja stosuję zwykłą witaminke którą się połyka. robie w tej kuleczce dziurkę i wyciskam olejek:) i wcieram pozostawiam to na noc. rano dopiero maluje pazury

Tonija
08-09-2009, 17:05
czyli spokojnie można odżywiać paznokcie nawet posiadając tipsy smarując wały okołopaznokciowe i np łykając witaminki :ok: super !!

Agnieszka Praska
08-09-2009, 17:10
czyli spokojnie można odżywiać paznokcie nawet posiadając tipsy smarując wały okołopaznokciowe i np łykając witaminki :ok: super !!


oczywiscie ze tak:D

Anna Otkińska
08-09-2009, 18:35
mimo wszystko nadal nie padło odp na pytanie :)
nie ma regóły ile i czy paznokcie wogóle muszą "odpoczywać"
możesz przedłużać sobie paznokcie rok, 2, 5 wszystko zależy od kondycji płytki naturalnej jesli po zdjęciu masy widzisz że paznokcie są czerwone, obolałe, przepiłowane, słabe lub cos się z nimi dzieje wtedy warto doprowadzić je do normalnego stnanu tak jak dziewczyny piszą oliwki , witaminy, oraz żelatyna w każdej postaci
oczywiście możemy też pokryć słabe paznokcie masą np przedłużając je tylko ociupkę i systematycznie uzupełniać (nie ściągać masy do 0) do tego tez odżywiać

Agnieszka Praska
08-09-2009, 20:44
zeby paznokcie w 100% sie zregenerowaly potrzebuja 3-4 miesiace tyle trwa calkowity zrost paznokcia:)

Jade
08-09-2009, 21:04
Ja odkad pamietam nie mialam pazurkow przez jeden dzien,bardzo zle sie bez nich czuje:)

Gość
08-09-2009, 21:08
zeby paznokcie w 100% sie zregenerowaly potrzebuja 3-4 miesiace tyle trwa calkowity zrost paznokcia:)

przepraszam że wtrącę ale ktoś mądry kiedyś gdzies napisał że "paznokcie sie nie regenerują- paznokcie odrastają":)

Agnieszka Praska
08-09-2009, 21:44
tak tez wyzej napisalam tylko zapomnialam wstawic "" w slowo zregeneruje;)

asia
08-09-2009, 23:00
nie wiem mi się wydaje że jeżeli i tak zamierzasz założyć nowe, to bez sensu jest czekać aż te 'odżyją' bo i tak je zaraz pokryjesz masą.

ja zdjęłam na pół roku, do całkowitego zrostu mineły 3 miesiące, miałam najładniejsze w życiu, to zapewne przez to że stosowałam dużo odżywek

alfa14
09-09-2009, 01:48
dziękuje wszystkim za odpowiedzi :*

Tonija
09-09-2009, 10:13
dziękuję za ten temat, bardzo pouczający :)

a tutaj jeszcze jest temacik o odżywkach http://forum.wzorki.info/manicure-pedicure/390-paznokcie-prosza-o-pomoc-odzywki.html

szpila59
17-09-2009, 19:58
ja już prawie rok nowsze bez przerwy a najdłużej wytrzymałam chyba 3 dni bez pazurków... :D

sylwia-p_86
17-09-2009, 20:37
osobiście uważam,że to totalna bzdura dac paznokciom odpocząc np tydzień czy dwa,jak dalej będzie to samo....jeśli masa się juz źle trzyma co się zdarza to ok,ale tak po co?

Etna
17-09-2009, 23:07
ktoś wspomniał też, ze tak samo jak włosy się odżywia to tak samo powinno się paznokcie. Akurat wiem więcej o włosach niż o paznokciach więc mogę śmiało powiedzieć... Włos jest zniszczony gdy ma np.otwarta łuskę włosa i odżywkami się ją wypełnia, jednak po umyciu włosów odżywka się z łusek wypłukuje i włosy nadal są 'zniszczone' paznokieć tak samo jest martwy wiec jego się już nie zregeneruje tylko musimy poczekać aż odrośnie, pomogą w tym własnie witaminy. :)

kasiasssss
17-09-2009, 23:16
ja robie pazurki ponad 5 lat bez przerwy,tak jak zawsze uzywam kremu do rak,oliwki do pazurkow i jest ok

tipserka78
09-11-2009, 17:46
przepraszam że wtrącę ale ktoś mądry kiedyś gdzies napisał że "paznokcie sie nie regenerują- paznokcie odrastają":)


woszczurku masz 100% rację :good::good::good:

Anika
29-11-2009, 15:11
zgadzam sie z woszczurem

aneczka19895
29-11-2009, 15:52
Woszczurku aleś Ty mądra :) Podpisuję się pod tym co napisałaś ;)

ulala10
29-11-2009, 21:36
i ja rowniez sie dołanczam

justynka101
29-11-2009, 23:34
A mnie uczyli że aby paznokcie były zdrowe należy spożywać mleko i jego przetwory, drożdże, ryby, zielony groszek, podroby, orzechy, rzodkiewkę, herbatę ze skrzypu, pestki dyni i słonecznika, otręby pszenne. Można stosować kapiele w oliwie z oliwek z dodatkiem soku z cytryny, wit. A i E lub olejku migdałowym .

nanami7
30-11-2009, 12:59
ja ściągnęłam pazurki na miesiąc, a po miesiącu zrobiłam sobie delikatne przedłużenie na formie. Do pracy mi nie wolno :P ale nie mogłam się powstrzymać :D

dzikakura
30-11-2009, 21:35
Te wszystkie pestki z dyni, rzodkiewki,cytryny, oliwy- oraz zupa z brukselek-tak:)Ale jak napisala woszczur, pazur odrasta i te odrostajaca czesc regenerujemy. Bo czy mozna poprawic wyglad nieboszczyka(pazur jest martwym, zrgowacialym wytworem naskorka), chyba przez zrobienie mu dobrego make-upu, wiec.. żel i akryl rulez:)

malutkaistotkaa
30-11-2009, 23:30
ja teraz zdjęłam pazurki po 7miechach
ale minęły niecałe 2tyg i nie mogę wytrzymać bez pazurków:)
ale dam im jeszcze chwile odpoczynku:P


mam pytanie troszkę z innej beczki ... jak zakładacie pazurki klientce macie rękawiczki gumowe na sobie?

Agnieszka Praska
01-12-2009, 08:57
kiedys nie a teraz robie tylko w winylowych:D na lateks mam uczulenie;)

luska102
01-12-2009, 09:08
Ja tez sciagnelam pazurki.
bardzo dziwne uczucie.
Smaruje je codziennie serum z witaminami do paznokci.
Ale na swieta napewno zrobie.

Jak robie dziewczynom pazurki to tylko w rekawicach.

malutkaistotkaa
01-12-2009, 09:47
no ja tez staralam sie w rekawiczkach ale rece tak mi sie poca pod spodem
u jakos wyczucia w nich nie mam....

asia
01-12-2009, 12:32
ja mam lateksowe, na początku ich nie lubiłam ale jakoś się przyzwyczaiłam i teraz bez nich tak mi goło jakoś:)

izabelats
03-12-2009, 17:11
Ja też mam zamiar kupić rękawiczki. Większa higiena i wiarygodność. Co do zdejmowania paznokci to ja też jak mam swoje naturalne to czuje sie jakbym wógole ich nie miała...uzależnienie:):):):):)

laleczka
03-12-2009, 17:17
ja robie pazurki ponad 5 lat bez przerwy,tak jak zawsze uzywam kremu do rak,oliwki do pazurkow i jest ok
Ja robie bez przerwy ok 2 lata i tez jest ok-jak na razie!!

marlen
03-12-2009, 18:26
Ja ściągłam tydzień temu i zrobię dopiero na święta,troszke sobie muszą odpocząć:)

edit7715
09-03-2010, 00:13
Ja wczoraj zdjęłam żel z paznokci prawie w 95% i zaraz wam pokaże jak wyglada pazurek po trzech latach noszenia żelu bez przerwy.Powiedzcie mi czy jest on zniszczony?

AtelierStylizacji Carolla
09-03-2010, 00:26
edit jam am takie pytanko jak go sciagnełaś bo wygląda jakby był zerwany ałłłłłłććććććć:(:(

edit7715
09-03-2010, 00:55
On nie jest zerwany tylko piłowałam pilniczkiem.Ale nie do końca i może dlatego tak wyglada.Tam jest jeszcze żel .Naprawde wyglada na ałłłłł?

AtelierStylizacji Carolla
09-03-2010, 00:59
nie an ałł nie wyglada hihi tylko jakby był zewany bo przy obłaczku masz linie gdzie jest zel i z reduły tak wygladają pazurki jak jee sobie laseczki zrywaja- z pozostałością żeliku który nie chciał sie oderwaać- i dlatego ałłł:) bo zrywnaie pewnie cholernie boli:):)

tak to pazurek wyglada ok tylko jest zazółkniety warto w czasie noszenia materiału na pazurkach dawać pod spód oliwke która zapobiegnie takiemu przebarwieniu:):)

edit7715
09-03-2010, 01:06
Bo to jest pazurek z 5 tygodniowego odrościku i dlatego widać gdzie kończy się linia zelu:)
Troszke odetchnęłam bo juz myślałam że ja żle ściągam żel:strach:O oliweczce będę pamiętała:) Dziekuję:*

daniela dorsz
09-03-2010, 09:35
Wydaje mi się że paznokieć wygląda bardzo dobrze, po tak długim czasie noszenia:good:.

Natii
09-03-2010, 12:36
zgadzam się z poprzedniczka.Wg mnie wygląda on bardzo dobrze :)

Zgredo
09-03-2010, 12:49
U mnie wręcz się wzmocniły paznokcie pod akrylem/żelem. Wcześniej nie mogłam zapuścić, bo były tak miękkie i delikatne, że rwały się jak papierek. Teraz wystają za paluszka i choć wciąż są bardzo elastyczne, to nie zadzierają się tak łatwo i nie są papierowe. Masy noszę nieco ponad pół roku w zasadzie bez przerwy.

dzikakura
09-03-2010, 19:21
edit, jakdla mnie to swietny wzmocniony (widac) pazurek. Super wyglada. wystarczy go przejechac blokiem, polerka i juz, tylko... po co:skacze:, nakladaj żel albo akryl:D

edit7715
09-03-2010, 20:31
Dziękuje bardzo dziewczyny za komentarze i cenne uwagi:*
Już są zażelowane ,bo na konkursik robiłam i nie dałaam im odpocząć:)

luska102
09-03-2010, 22:10
Ja moje nosze juz prawie 2 lata ale boje sie sciagnac bo moje to sa tragiczne. nie ze sa ziszczone tylko ksztalt maja jak kulka i bogu dziekuje ze wynaleziono zel.....hi hi.

kobietazpazurem
13-03-2010, 20:56
ja jakos też nie mogę się zmobilizować do przerwy, za bardzo moje własne mi się nie podobają :)

Yasumi
14-03-2010, 11:56
ja mam swoje przedluzone pazurki zelem i chodze w nich ponad 4 lata,nie robilam zadnej przerwy i plytka paznokciowa jest w porzadku.
Co do pytania-nie trzeba robic przerwy jesli nasza plytka pod zelem jest zdrowa i nic sie z nia nie dzieje,nie ma otwartych ran,przepilowania,zastrzalow,itp.Tak jak dziewczyny pisaly paznokiec jest tworem rogowym martwym,nie oddycha :)
jesli po dlugim noszeniu zauwazylysmy ze nasza plytka jest przesuszona ,cienka -przejdzmy na primer bezkwasowy(zreszta ja takowego uzywam od samego poczatku),przy przepilowanej plytce tez nie polecam calkowitego sciagania materialu-wystarczy skrocic minimalnie pazurka i delikatnie go ponownie zazelowac bez nakladania masy ciezkich ozdob,by go nie naprezac i nie wzmagac przy cienkiej warstwie rogowej ucisku na macierz,
co do witamin i odzywek-wystarczy wsmarowywac w waly okolopaznokciowe,natluszczac opuszki paluszkow i dac troche witaminek pod pazurka ,tak jak Carolla pisala.
Pamietajmy-to nie material niszczy paznokcie ,ale nieumiejetnosc stylistki wykonujacej zabieg
Co do rekawiczek-obowiazkowo ich uzywam ,dla mnie to podstawa higieny i nie wazne czy robie siostrze,sasiadce czy tez obcej osobie,osobiscie uzywam winylowych bezpudrowych lub nitrylowych,bo na lateks mam uczulenie ;)

Anika
21-03-2010, 18:23
Yasumibardzo mądra wypowiedź :ok: Krótko, zwięźle i na temat :)
Osobiście uważam, że teksty w stylu -,, dać odpocząć paznokciom"- wynikają poprostu z niewiedzy, ale wszystko jest do nadrobienia :)

Anna Kosińska
21-03-2010, 18:30
to prawda co Yasumi napisala juz nic dodac nic ujac..Ja od kilku lat nosze pazurki i zadnej przerwy nie robilam,po sciagnieciu bardzo ladnie wygladaj i przede wszystkim zdrowo wlaczajac w to codzienne wcieranie oliweczki,noszac przedluzane paznokcie jesli o nie dbamy i zachowujemy wszystkie prawidlowe zasady przy przedluzaniu paznokci nasze paznokcie moze sa oslabione ale nie maja prawa byc zniszczone..

Zuuzaneczka
21-03-2010, 18:39
Ja też codziennie używam oliwki, często smaruję ręce kremem, a czasem nawet różnymi maseczkami ^_^ mam fioła na punkcie pielęgnacji rączek i stópek :) gdy co jakiś czas ściągam żel czy akryl to przez kilka dni chodzę z "gołymi" pazurkami i wtedy staram się jeszcze częściej traktować je oliwką czy kremem. Ale nie zauważyłam by były jakieś słabsze czy brzydsze od częstego i długiego noszenia przedłużanych paznokietków ^_^

kobietazpazurem
22-03-2010, 09:31
Oliwki i kremy do rąk czynią cuda, a przecież dużo pracy to nie kosztuje.. Nawet dla leniwych :)

julcia88
22-03-2010, 09:37
moje paznokcie maja jednodniowy odpoczynek właśnie :P

Zuuzaneczka
22-03-2010, 23:53
Oliwki i kremy do rąk czynią cuda, a przecież dużo pracy to nie kosztuje.. Nawet dla leniwych :)

Otóż to! :D Ja jestem leniwiec okrutny, ale jak nazwać panie które często odwiedzają nas z suchymi jak wiór skórkami i rękoma z papierem ściernym zamiast skóry? :(

Anika
23-03-2010, 02:07
Zuuzaneczka czasami kobitki mają prace gdzie mają doczynienia z silnymi detergentami. Moja znajoma jest sprzątaczką i pomimo tego, że używa rękawiczek w pracy jej skóra rąk jest niesamowicie zniszczona. W pracy za bardzo nie ma czasu żeby się przysłowiowo balsamować i kremować. W domu po pracy jak najbardziej ale widać to nie wystarcza.

szpila59
03-06-2010, 13:16
ja własnie pobiłam swój osobisty rekord bez pazurów, bo nie mam już żadnych od 2 miechów , co graniczy z cudem, biorąc pod uwagę , że jak widze zel lub akryl to odrazu mnie korci żeby cos na pazurach zmalować :skacze:

Emilia B.
04-06-2010, 10:20
moje ostatnio miały 3 tyg przerwy i ani ja ani one dobrze się z tym nie czuliśmy :D

Kaja21
04-06-2010, 15:27
Widzę, że wszystkie dziewczyny miały najdłużej po kilka tygodni odpoczynek. No ja teraz sobie zrobiłam konkretny bo ostatnio robiłam na sylwestra i dopiero w tym tyg zrobiłam sobie same żeliki

ana_zaba
04-06-2010, 16:12
Ja paznokcie nosilam dlugo potem mialam troche spraw na glowie i sciagnelam na jakies dwa miesiace nie powiem zeby zle wygladaly, teraz nosze juz od pazdziernika miedzy zdjeciem a zalozeniem robie max 2 dni wolnego.^_^

Paznokcie wygladaja dobrze tylko trzeba codziennie uzywac oliwki i kremow

Anika
04-06-2010, 19:13
Dwa razy ściągałam paznokcie. Raz wytrzymałam ok. tygodnia a drugi raz ponad miesiąc. Może wytrzymałabym i więcej ale miałam stresy i aż wstyd się przyznać - zaczęłam obgryzać swoje pazury. Doszłam do wniosku, że jak tak dalej pójdzie to pogryze ręce do łokci i w końcu zrobiłam sobie żele, których oczywiście już nie obgryzałam :D

kobietazpazurem
04-06-2010, 21:40
ja ostatnio 3 tyg chodzilam bez pazurkow ale powinnam nie chodzic w pazurkach z dwa miesiace, jednak sie strasznie zle czuje bez tych naszych cudów :)

Etna
04-06-2010, 23:09
zgadzam się z Tobą. Ja nie chodziłam najdłużej 2 miesiące a potem jak sobie zrobiłam to napatrzeć się nie mogłam :D ^^

Zuuzaneczka
05-06-2010, 01:26
Ja nie mam paznokci od 2 dni i czuję się jak kaleka ;(

nanami7
05-06-2010, 20:52
ja to może nie miałam pazurów ze 2-3 tygodnie bo nie mogłam mieć w pracy, ale później zrobiłam przedłużkę coverem :P

xsunnyolciax
05-06-2010, 21:38
ja jak nie muszę to nie ściągam pazurów :D

_kasiunia_4
05-06-2010, 22:59
u nóg żele mam prawie cały czas.. ze względu na wygodę ;) bo lakierem to bez sensu mi je malować zaraz gdzieś mam odprysk ledwo do buta włożę ;) ale u rąk nie nosze już bardzo długo :) ze względu na to że naturalne paznokcie mam bardzo słabe i chcę je wzmocnić więc maluje lakierami tylko :) tak co 3 dni muszę ;) ale to pół godzinki i jest french :)

kobietazpazurem
25-06-2010, 07:14
to jest jak nałóg, jak nie mam paznokci to mam wrażenie, że wszyscy na to zwracają uwagę.

czarnyaniol121
25-06-2010, 15:21
he he mam tak samo :D
ja najdłuzej wytrzymałam dwa dni tylko dlatego ze bylam z łysym u teścia i poza pilnikiem i oliwka i kremem do rak nic nie miałam a dosyc mocno przywaliłam i mi dwa pazurki poszły i czułam sie nieswoja z takimi ułomnymi :D wiec ściagnełam ale za to wróciliśmy do domu dzien wcześniej to chyba uzależnienie :skacze:

Bożena P
25-06-2010, 15:59
a ja mam od dwóch tygodni przerwę. Ściągnęłam pazurki i teraz jak niekiedy mam wieczorem czas to z czystego lenistwa mi się nie chce ich robić :P

arhibaladka
25-06-2010, 16:57
ja tez juz nie mam z dwa miesiace i moje mi ladnie odrosly, faszeruje je roznymi odzywkami i pomaga. i mam juz swoje ladne i twarde :P

sweetpazurki
25-06-2010, 18:32
to jest jak nałóg, jak nie mam paznokci to mam wrażenie, że wszyscy na to zwracają uwagę.

zgadzam się jak już noszę to noszę a jak ściągne to naprawde z musu

olusia87
25-06-2010, 22:13
Ja robię sobie pazurki dopiero od kwietnia,a już się źle czuję jak muszę spiłować a nie mam jak od razu zrobić nowych.Najdłużej wytrzymałam 3 dni,ale jakoś mi "łyso"było bez.

IWONAUMINSKA
25-06-2010, 22:18
pazurki uwielbiam mieć zrobione i tak jak reszta - strasznie mi głupio gdy ich nie ma bo mam uczucie jakby każdy zwracał na moje ogryzki uwagę i myślał jak bardzo są brzydkie ;p
a tak klasyczny frenczyk i od razu rączka i moje samopoczucie rośnie;p

jednak gdy nie mam czasu na ich zrobienie lub czuję, że powinny ciut "odpocząć" używam odżyweczki na skórki i paznokcie oraz co wieczór grubą warstwę kremiku do skórek nakładam :) niestety długo tak nie wyrabiam ...;p

karolaj.
25-06-2010, 22:39
ja mam 2 tygodniowa przerwe w noszeniu pazurków ale już mnie korci by sobie zrobić ;p

korcia225
25-06-2010, 23:07
a ja nosze pazurki prawie 4 lata i jak ściągnę masę to są w porządku ale wytrzymuje góra 3 dni i zakładam nowe bo czuje się jakbym bez majtek chodziła i już nie umiem funkcjonować bez paznokci

niuniadagunia
26-06-2010, 00:39
ja nosze non stop ale jak trzeba to ściągam przynajmniej na miesiąc

malutkaistotkaa
26-06-2010, 00:39
hehe pazurki to jest jak nalog..;'0 wciaga strasznie
ja jak zdejmuje to po paru dniach zakladam chyba ze nie mam czasu to tak zwlekam i zwlekam

KasiaZbroińska
26-06-2010, 01:22
Dziewczynki jeśli stara masa jest prawidlowo usuwana to nie trzeba robić im żadnej przerwy;) Paznokieć cały czas odrasta, wciąż jest nowy kawałek więc nie robimy wciąz na tym samym :) Po za tym paznokcie sa wytworem martwym i tak na prawdę jest im wszystko jedno czy mamy tam żel, beton czy lakier do paznokci:) Najważniejsze były prawidłowo zrobione:)

kobietazpazurem
28-06-2010, 09:57
i robione nie co tydzień tylko w miare możliwości aby był odrost tego pazurka.

Sildre
16-07-2010, 22:50
Zdecydowanie się zgodzę, wszystko zależy od prawidłowego przedłużenia.
Mi jak pierwszy raz w życiu zrobiono pazurki to po 1 wytrzymały tylko ponad tydzień, a po 2 tak mi moją płytkę przepiłowano i tak zdjęto masę żelową, że ponad 4 tygodnie musiałam leczyć! Nic tylko z maścią wit.A chodziłam w torebce, a pierwsze tygodnie mycia się w letniej wodzie to był dosłownie przykurcz palców z bólu :zniesmaczona:
A teraz jak sama się tym zajęłam zupełna odmiana - mam słabą płytkę własną i jest jedynie bardziej hmmm miękka, ale nie jest zaczerwieniona, ani tym bardziej przepiłowana.
No, ale tak to jest jak się komuś nie chce piłować i zrywa/zgryza pazury.

kobietazpazurem
17-07-2010, 22:06
Ja swoją też mam zajechaną płyteczkę, no ale jak się oprzeć i nie zrobić sobie pazurków jak tyle pięknych ozdób się ma. Znowu startuje do ' dużego odrostu' może mi się uda tym razem :D

bestilka007
17-07-2010, 22:43
hmmmmmmmm ja tak mam już przerwę parę dni (3) i chyba już zrobię bo w końcu pazurki to nasza reklama bądź co bądź :D:D

Sildre
17-07-2010, 23:33
No ja oczywiście mam setki pomysłów w głowie, ale zawsze coś... a to goście, a to mnie zmuli, a to ktoś zaprosi.
Ale chciałam też coś wymodzić na jakiś konkurs i tak w sumie nie wiem czy robić czy nie. Najgorsze jest to, że płytka już jest gotowa (w miarę :P), a mi zdobienia piekne przed snem w głowie się kołaczą, ale niestety następnego dnia już tego nie widzę :/

Ale szczerze mówiąc jestem w szoku, że paznokcie mogą tak dobrze wyglądać po tipsach i żelu... zdecydowanie to dowód, że jak się dobrze ściągnie to można latać w przedłużanych ho ho i trochę. Na prawdę wybiłabym te pseudostylistki, bo ja od swoich znajomych ciągle słyszę "zrobiłabym, ale szkoda mi mojej płytki bo to niszczy" heh

Askar
18-07-2010, 10:14
Na prawdę wybiłabym te pseudostylistki, bo ja od swoich znajomych ciągle słyszę "zrobiłabym, ale szkoda mi mojej płytki bo to niszczy" heh
Sildre to jest właśnie to! Wiadomo, że każda z nas na kursach dowiedziała się podstawowej rzeczy: NIE SPIŁOWUJEMY PŁYTKI PAZNOKCIA A DELIKATNIE MATOWIMY!! I nic tu się nie niszczy!! Oczywiście jeśli ktoś nie zrywa starej masy samodzielnie (np.cyrklem jak moja ostatnia klientka:porazka: ) Ja ciągle tłumaczę koleżankom, że prawidłowo zrobione paznokcie nie niszczą naturalnych, ale i tak niektóre są uparte i "swoje wiedzą"...

Sildre
22-07-2010, 00:47
Ojj dokładnie, a najgorsze jest jak "stylistka" mówi "jak Ci już odpadną to zrobimy przerwę, żeby płytka odpoczęła" :sciana: Też się z czymś takim spotkałam, aż nie wiadomo które stwierdzenie gorsze.
Ja odkąd miałam przygodę z moją "reinkarnacją" płytki to tylko i wyłącznie używam bloku do matowienia naturalnego pazura (ewentualnie 180 jak widzę jakieś resztki żelu czy innego uporczywego tałatajstwa na płytce;)).

malutkaistotkaa
22-07-2010, 09:59
napewno niszczy troche moze nei widac golym okiem ale oslabia jakos plytke napewno...

sylla
22-07-2010, 11:48
Rzeczywiście u kosmetyczki jak byłam to tak mi spiłowała płytkę , że ledwo wytrzymywałam siedzieć. No cóż kobiecie chyba na czasie zależało bo szorowała , że aż iskry szły a ja tylko zęby zaciskałam.
Teraz przy najmniej wiem ze to bolesne i co klientki czują.
Na szczęście mam trochę więcej cierpliwości do tego.

Zgredo
22-07-2010, 12:55
O tak, taka wiedza, co czuje dziewczyna na fotelu jest wyjątkowo użyteczna i zdecydowanie wpływa na delikatność stylistki :) U mnie też odpoczynek. Co jakiś czas napada mnie i usilnie smaruje pazury Nail Tekiem II w nadziei, że nie będą takie miekkie, wcieram olejki, witaminki itd, ale w końcu się rwą i muszę przedłużać... trochę bez sensu zabawa, zdaję sobie sprawę, ale tak bardzo chciałabym mieć mocniejsze paznokcie, że próbuję wszystkiego. Obawiam się tylko, że nic im nie pomoże, moja Mama też ma mięciutkie, Babcia nawet a w tym wieku powinna już mieć twarde :/ To nic jednak, moja desperacja rośnie. Paznokcie też. Dobrze jest ;)

Sildre
22-07-2010, 13:38
Niestety u mnie tak samo, mama, ciotka, wszystko mięciutkie pazurki - jedynie babcia o dziwo miała od dzieciństwa piękną, zdrową i mocną płytkę, a do tego piękny smukły kształt paznokci i palców. Nie pozostaje nic jak smarować wały i po prostu przedłużać, żeby cieszyć się dłuższymi pazurkami.

natalia268
22-07-2010, 13:56
ja juz nie nosze prawie miesiac.. uczucie straszne :D .. ale wsumie sie juz przyzywczaiłam, choć juz nie moge sie doczekac kiedy zrobie sobie pazury na wyjazd :cwaniak2: .. no bo teraz na tydzien sie nie opłaca...

Askar
23-07-2010, 21:54
sylla, no masz rację, niektóre stylistki minęły się z powołaniem- powinny pracować w rzeźni
ja zawsze staram się być maksymalnie delikatna (chyba, że klientka sama się prosi o większą stanowczość zabierając co chwila łapki i pouczając mnie ;) ) ale zawsze mówię swoim klientkom, żeby od razu mówiły kiedy coś zaboli, a i tak często słyszę, że w porównaniu do poprzednich stylistek, to jestem delikatna (co mnie niezmirnie cieszy ;))

Zgredo
24-07-2010, 15:29
U mnie jest tak samo, kiedyś, jak pierwszy raz robiono mi paznokcie (na ogryzkach) poczułam jak to jest z wbitymi w palca (bo przecież nie pod paznokieć...) formami doprawionymi primerem... Kiedy już sama robiłam paznokcie zawsze słyszałam pełne zdziwienia podziękowania, że nic nie bolało. Kto wie, czy bez tej lekcji miała bym świadomość, jak ważna jest delikatność...

plushak
25-07-2010, 00:05
Ja mam sciągniete czekają na warsztaty ale .. no musiałam chociaż silikonowy żelik nie da się bez :p
nie robię większych przerw dla pazurków, skórki traktuje odżywkami, oliwkami, witaminki a i tak mam liche ... ale cóż taki mój urok :)

_kasiunia_4
25-07-2010, 00:26
ja paznokci nie robiłam od lutego ;]
a teraz żeluje swoje naturalki ;]

sylla
25-07-2010, 02:12
Ja w sumie mam już moje pazurki od trzech miesięcy i ani myślę się z nimi rozstawać. Na początku było dziwnie a teraz jak się przyzwyczaiłam to nie potrafie bez nich istnieć. Ostatnio jak ściagnęłam te od kosmetyczki by zrobić po swojemu od podstaw to było tak łyso. Na szczęście szybko je ubrałam :-)
Co do delikatności stylistek to pozostawia to wiele do życzenia.
Nie wyobrażam sobie by klientka siedziała na fotelu i syczała jak podczas tortur. Robimy to przecież by poprawić sobie nie tylko wygląd pazurków ale i też samopoczucie. Podczas takiego bolesnego zabiegu aż się wszystkiego odechciewa...

kaasiuleek
12-08-2010, 19:52
ja jak juz na prawde nie mam czasu to bywa ze troche dluzej chodze bez pazurkow ale tez sie zle bez nich czuje... przyzwyczajenie :)

zuziajanosz
17-10-2011, 13:47
Dziewczyny mam ok 3mm odrostu a reszta po zdjęciu jest trochę zjechana, bo przed żelem jedna dziewczyna mi polerką trochę płytkę przepiłowała i czy matowieniem przed nałożeniem żelu bardzo jej nie zaszkodzę. Już z miesiąc chodzę bez przedłużania i po prostu nie mogę się doczekać kiedy znowu sobie nałożę żel.
Miałam czekać do grudnia ale nie wiem czy wytrzymam :(

Nakładać czy nie? Mogę nawet zrobić zdj pazurków żebyście oceniły stan. Bo ja nie myslę racjonalnie jeśli chodzi o moje paznokcie.