Zobacz pełną wersję : ceny naszych uslug
jakie sa ceny w waszych salonach(i domach)? za zel? akryl? fiberglas? dopelnienie?zdobnictwo?pedicure,manicure itd?
ja robie zelki juz z ozdobami - 50-60 zl
uzupelnienie 35-50 (ze zmiana wzorka - zalezy co;))
malowanie, manicure 20-25 zl
:oto bardzo tanio!pracujesz w salonie?
niee hehehe tak sobie dorabiam ;) a powiem wam ze te ceny strasznie mnie zadowalaja :D
nie no ok skoro sama dla siebie zarabiasz:D
agusiaani
25-03-2009, 11:29
manicure+pomalowanie-30 zł
żelki-od 80 zł
pedicure-50 zł
utwardzenie-60 zł
szablon-110 zł
makijaż-od 70 zł
uzupełnienie-od 50 zł
naprawa jednego paznokcie-10 zł
narazie
nowe 25 euro
uzupelnienie 20
od lipca ceny sie zmienia
tzn bede brala dodatkowo za ozdoby
sprytnie w dobie kryzysu w euro brać :P
;););)
hahahaahah kochanie u nas zlotowek nei ma hahaha
Ja nie mam zbyt wysokich cen narazie bo otworzylam niedawno i nie chcialam odstraszyc klientek bo nie jest to nie wiadomo jak wielka miejscowosc tak wiec czynszowe sprawy nie sa zbyt wysokie , zel french 60zl, zel wtapiane ozdoby 70-80zl, zel + zdobienia akrylowe 80zl, manicure 20zl, manicure spa 30zl, parafinka i inne zabiegi 25zl, makijaz wieczorowy 50zl slubny+proba 100zl itp....
Anna Kosińska
21-04-2009, 09:56
narazie
nowe 25 euro
uzupelnienie 20
od lipca ceny sie zmienia
tzn bede brala dodatkowo za ozdoby
mala to na prawde bardzo malo u mnie ceny zaczynaly sie od 50 euro do 150...ale nie o tym chce pisac czyli co z ta praca,czyli jak sie cenic,zeby sie docenic..
nie bede wymieniac tu konkretnych liczb,bo tak na prawde zalezy to od wielu czynnikow,ktore sa rozne w poszczegolnych czesciach kraju,chodzi o to by zrozumiec jak wazne sa te wszystkie czynniki w momencie ustalania konkretnych cen za poszczegone uslugi i czym tak tak na prawde powinnismy sie kierowac w wyborze ich wysokosci...pierwsza podstawowa rzecz jest uswiadonienie sobie,ze kwota jaka inkasujemy za wykonany zabieg manicure,pedicure czy przedluzanie,nie jest jedynie suma materialow jaka potrzbujemy do jego wykonania.dodatkowo majac na mysli materialy nie chodzi mi tylko tutaj o kosmetyki i produkty uzyte do samego zabiegu ale i o inne koszta jakie ponosimy z racji swiadczonej uslugi,typu srodki do dezynfekcji,oplaty z tytulu wykonywanej dzialalnosci..czyli ZUZ,PODATKI,CZYNSZ,PRAD,OGRZEWANIE,TELEFON itp.wydatki jakie ponieslismy i nadal ponosimy na urzadzenie i ulepszenie stanowiska pracy,srodki czynnosci i inne typukawa,herbata dla klijentki,zobaczcie zatem sami jak duzo pozycji miesci sie pod samym pojeciem materialu potrzebnego do swiadczenia uslug.do tego doliczyc trzeba jeszcze ta najwazniejsza kwote,czyli zaplate za nasza prace...i tu znowu musimy uswiadomic sobie jaka wartosc ma dla nas poswiecony czas i negatywne skutki jakie niesie za soba wykonywanie tego konkretnego zawodu stylisty paznokci..regularnir wytezony wzrok ulega stopniowemu pogorszeniu,kregoslup znieksztalca sie na skutek ciagle przygarbionej pozycji,rece i nadgarstki przeciazone sa zbyt dlugim uzywaniem pilnika,uklad oddechowy narazony jest na ustawiczne podraznienia przez opary i pyl,ktore to dodatkowo ujemnie wplywaja na kondycje naszej cery nie mowiac juz o wysokim ryzyku wystapienia jakze czestych w tym zawodzie alergii,wiec nalezy nam sie solidne wynagrodzenie za ta jakze ciezka prace,ktora tylko z pozoru wydaje sie lekka i przyjemna to tyle ile chodzi o naliczane podstawy,bez ktorych usluga nie moze sie odbyc,u niektorych tych koszta beda mniejsze a u inych wieksze a wynikac bedzie to z roznic
materialy(te tansze i drozsze)
wysokosci kosztow w miejscu wykonywanej pracy(wlasny salon,podnajmowany stolik,usluga w domu swoimlub klijenta
oraz wysokosc tych oplat w poszczegolnych regionach kraju)
standardzie swiadczenia uslug(ekskluzywny,przecietny badz niski wystroj i umeblowanie,praca z uzyciem duzej lub znikomej ilosci sprzetu typu pochlaniacz pylu,frezarka,airbrush,elektryczny masazer do kapieli stop itp.)
tradycyjnie jak to w zyciu bywa nalezy wybrac metode "zlotego srodka i z rozsadna cena umiejetnie przyciagnac do siebie klijentow,na ten temat mozna pisac w nieskonczonosc ale mam nadzieje ze wyciagniecie pozytywne wnioski....tekst zaczerpnelam przez instruktora AP
iwonadc78
21-04-2009, 10:17
ja rownierz biore 25euro za nowe,uzupelnienie 20 euro , oczywiscie nie w salonie,dorabiam sobie w domku.To prawda ,co piszesz annamon79,ale z tego co wiem ,to w mojej miejscowosci wszystkie dziewczyny tyle biora,jezeli czlowiek dzwignal by stawke,wiadoma rzecz....strata klientek,bo zawsze poszly by tam ,gdzie taniej.
Tak to juz jest niestety.
Anna Kosińska
21-04-2009, 11:33
no to tu masz racje Iwonadc78 jesli tak jest to lepiej nie przeadzac,ja mieszkalam w dosyc duzym miescie a ceny zaczynaly sie od 35 euro a konczylo sie na 400euro w zaleznosci od zdobienia i poziomu na ktorym sie pracuje...te 400 stowy to juz mistrzowie sobie krzycza w holandi z najwiekszymi bajerami...
ja tez sie zgodze
ale u mni ejest ak samo
w kolo jest wiele lasek co robi w domu paznokcie
w salonach robia juz od 35 euro
a slyszalam ze na miescie nawet za 19
ja od lipca mam zmienione ceny tzn za bialy french takie ceny beda jak tam podalam
dodatwkowo za ozdoby itp
cennik wisi na scianie
i juz slysze od dziewczyn ze drogo
tkaze na pewno strace klientki no ale chce przejsc na drozsze produkty takze nie oplaca mi sie taniej brac
mam tak postanowione ze dopuki robie to w domu dla siebie bede robila po tyle a potem zobaczymy
Anna Kosińska
21-04-2009, 11:45
ale tym sie nie przejmuj bo jesli jetes dobra i znasz wartosc swojej pracy to nie powinnas sie tym zamartwiac,a zmiana produktow na lepsze tez podnosi twoje kwalifikacje jakby nie bylo bo wierzcie mi klijentki teraz bardzo zwracaja uwage na jakich produktach pracujecie i chca wiedziec wogole wiecej na temat tego co nosza i bardziej dbaja o dlonie jak to bylo kiedys...czasy sie zmieniaja a upodobania ludzi rowniez staja sie bardziej wymagajacy...
to prawda
narazie tylko dwie mi mialczaly ze ceny podnosze
no ale jak beda chcialy to przyjda
Masz racje mala ze dziewczyny marudza nad cenami jakie bierzemy, bo one mysla ze my kokosy na tym zarabiamy i 25 Euro to juz taki majatek za prace w domu bez oplat. Tylko one nie licza tych kosztow ktore my ponosimy(to juz jest nie wazne). A stylistek w naszym okregu jest jak grzybow po deszczu-mnostwo. Wiec naprawde jest ciezko sie przebic z wieksza cena, ale licze ze ci sie to naprawde uda i nic na tym nie stracisz.A masz ciezko, bo slyszalam ze w okolicach centrum w salonie biora po 30 Euro za komplet
jolu na kalku gdzies za 19 chinzcycy robia
ale to prawda laski marudza
mi jedna jak jej powiedzilam ze ceny podnosze powiedziala ze po co przeciez i tak dobrze zarabiam
one se pewnoe licza dziennie jedna razy 20 to kokosy
ale nie licza pradu,materialow no i tegoze tez chcesz cos zarobic
ja teraz za zele place dosc malo ale jak mi sie skoncza chce przejsc na nailselection ktore za 80 ml kosztuja 90 euro
takze kurde jak tu zejsc z ceny
sylwia-p_86
05-05-2009, 19:35
Kiedy mieszkałam w Irlandii w salonie brali 60 euro za pazurki,a nawet wtopień w tej cenie nie oferowali,pracując w domku i mieszkając w małej pipidówce musiałam brać 35euro i w tym był cały komplet zdobieniowy. Teraz w Polsce zrobiłam rozgraniczony cennik poraz pierwszy i zobacze jak się to spawdzi,ale coraz częściej gorzej o klientki takiej osobie jak ja,która pracuję w domku bo dziewczyny ida tam gdzie pazurki kosztują 35zł a wykonanie jest kiepskie i nie mówie tu o osobach poczatkujących czy zaraz po kursiku. Doniedawna brałam za założenie z ozdobami 75zł,a uzupełnienie 65zł teraz mam tak:
Założenie paznokci forma/tips 55zł
French lub końcówka kolor + 10zł
Ozdoby +5zł
Kwiaty akrylowe 2,50 szt
Uzupełnienie 45zł plus cena nowych elementów
Nie wiem czy to dobrze czy źle,ale czas pokaże.Może dzieki temu nawet osoba ze skromnym budżetem bedzie mogła wybrać coś dla siebie.
Agusia_pa2
05-05-2009, 20:37
A ja sobie kasuje tak..
Nie jest to moje główne źródło dochodu więc chyba ok, a zawsze jakiś grosik wpada...:P
barbara_kawka
05-05-2009, 20:58
ja w sumie jeszcze nie ustalilam sobie jakiegos konkretnego cennika .... ogolnie to mam problem bo jak robilam na tanich zelach tipsiory to zaczela do mnie lazic taka jedna laseczka no i biore od tamtej pory 35zl... no ale trzeba by jej ta cene podniesc... tylko tak mi troche glupio bo to stala klientka... doradzcie cos :(
margareta
05-05-2009, 21:04
tu założycielce tematu chyba chodziło o ceny w salonach a nie w domku...
myślę że nie będziemy się o to czepiać :P
margareta
05-05-2009, 22:15
ja się wcale nie czepiam ;)
A ja sobie kasuje tak..
Nie jest to moje główne źródło dochodu więc chyba ok, a zawsze jakiś grosik wpada...:P
to Ty mało kasujesz za takie cudeńka jak robisz to ja bym podniosła stawkę...
Agusia_pa2
05-05-2009, 22:25
to Ty mało kasujesz za takie cudeńka jak robisz to ja bym podniosła stawkę...
:* Mi na razie wystarcza ;) A klientki zadowolone :D
barbara_kawka
05-05-2009, 22:38
ja się wcale nie czepiam ;)
nie wcale .... :porazka:
nie dziwne że zadowolone :D
z pewnością masz rzeszę bardzo wiernych klientek :D
Anna Kosińska
05-05-2009, 23:55
przerazajace sa te poniektore cenniki...nie cenicie wogole swojego zdrowia!!!ja jestem zbulwersowana ale moge prawda??NIKT MNIE TUTAJ NIE ZLINCZUJE MAM NADZIEJE ale dla mnie jet to smieszne ,a pozniej bedzie tylko placz z dolegliwosci ktore przyjda z wiekiem,to nie jest taki latwy i zdrowy zawod...Agusia powinnas sie cenic za to co robisz a nie robic paznokcie nie za pol darmo ale za darmo...ja juz o tym pisalam i widze ze malo ktora to obchodzi bo jesli jetescie dobre zauwaza to inne klijentki z tym grubszym portfelem czy te normalne kobirty ktore chca miec estetycznie i ladnie zrobiona stylizacje..
ja tam biorę 60 zł wiem że to też mało ale ogólnie u mnie w mieścinie są tipsy od 80 zł w salonie... Chociaż co niektóre koleżanki tez mi mówią że powinnam się bardziej cenic. A jak mi klientka mówi że drogo bo gdzies tam zrobi za 35 zl to jej odpowiadam że może tam przecież iśc i zobaczymy czy będzie zadowolona, bo znam prawie wszystkie te laski ode mnie i wiem że te za 30 zł co robią to jest porażka...
Anna Kosińska
06-05-2009, 00:07
ja tam biorę 60 zł wiem że to też mało ale ogólnie u mnie w mieścinie są tipsy od 80 zł w salonie... Chociaż co niektóre koleżanki tez mi mówią że powinnam się bardziej cenic. A jak mi klientka mówi że drogo bo gdzies tam zrobi za 35 zl to jej odpowiadam że może tam przecież iśc i zobaczymy czy będzie zadowolona, bo znam prawie wszystkie te laski ode mnie i wiem że te za 30 zł co robią to jest porażka...
dzidzia i to jet dobra argumentacja ale znalazlo by sie jeszcze troche innych argumentow,ktore w szybkim znalazlo by odzwierciedlenie i pozytywy dla ciebie...
daruniunia
06-05-2009, 07:10
Ja biorę 10zł za malowanie lakierami, a 30zł za żelki. Uzupełnianie 15zł. No ale pracuję w domku. A u nas w salonach zrobienie tipsów widziałam nawet za 45zł w salonie.
u nas w salonie to juz za 35 nowe robia
takze jak ja wyjde od lipca za paznokcie do 30 euro to i tak nie bedzie tak zle
Anna Kosińska
06-05-2009, 10:34
u nas w salonie to juz za 35 nowe robia
takze jak ja wyjde od lipca za paznokcie do 30 euro to i tak nie bedzie tak zle
30 euro jest ok wychodzi to ponad stowke,ale to jest ok w innych krajach ale nie 30zl ...30 zl to manicure spa moze tyle kosztowac ale nie stylizacja paznokci..
Wczoraj w pracy jedna angielka podczas dyskusji na temat pazurkow powiedziala mi ze tutaj w salonach biora 30-35 f za french zelowy,pozostalych sie nie pytalam ale sadze ze wiecej.
30 euro jest ok wychodzi to ponad stowke,ale to jest ok w innych krajach ale nie 30zl ...30 zl to manicure spa moze tyle kosztowac ale nie stylizacja paznokci..
no tak jakprzeliczyc na polskie to ja za nowe ponad 100 zl teraz biore
i tak nie mogepowiedziec bo dobrze wylaze na tym teraz
Anna Kosińska
06-05-2009, 12:34
no tak jakprzeliczyc na polskie to ja za nowe ponad 100 zl teraz biore
i tak nie mogepowiedziec bo dobrze wylaze na tym teraz
mala to juz inacaej sie slyszy nawet po tym przeliczeniu,ale 30zl..to na prawde przesada..to ja juz wolalabym pojsz pracowac za biurkiem niz robic paznokcie..przecietny koszt doliczajac media i produkty wynosi ok 80 zl za set i nasza praca i czas ktory jest rowniez cenny..
mala to juz inacaej sie slyszy nawet po tym przeliczeniu,ale 30zl..to na prawde przesada..to ja juz wolalabym pojsz pracowac za biurkiem niz robic paznokcie..przecietny koszt doliczajac media i produkty wynosi ok 80 zl za set i nasza praca i czas ktory jest rowniez cenny..
tu sie zgadzam z toba
30 zl to jestnic
mi sie wydaje ze jak ktos w domu robi (mowie o pl) to powinien conajmniej 50 brac
ja jak czasem sobie dorabiam na boku to liczę 25/godzinę i ja nie mam żadnych kosztów własnych (no chyba że dojazd) a wy macie .. więc ceńcie swój czas kobietki ;)
ja jak czasem sobie dorabiam na boku to liczę 25/godzinę i ja nie mam żadnych kosztów własnych (no chyba że dojazd) a wy macie .. więc ceńcie swój czas kobietki ;)
hmmmmmm aco ty takiego robisz ze nie ponosisz kosztow wlasnych hihihi :skacze::skacze::skacze:
nie róbmy offtopicu :P to jest temat o pazurkach :P
jak chcesz to uderzaj na PW :P
tak jest sorka
hihi wstydzioch ahah
Evelina.J
06-05-2009, 12:53
tu sie zgadzam z toba
30 zl to jestnic
mi sie wydaje ze jak ktos w domu robi (mowie o pl) to powinien conajmniej 50 brac
Zgadzam sie z tym. I to itak nie jest zbyt wiele. Moja kolezanka w opisie na naszej klasie napisala ZAKLADAM TIPSY ZA 30 zł. Napisalam do niej z zapytaniem jak to mozliwe ze moze sobie pozwolic na zakladanie paznokci za tak niska cene. Odpisala mi ze kupuje zel za 29zl :wow::wow::wow: SZOK!!! Ja w tej chwili jestem na urlopie wychowawczym i robie teraz paznokcie swoim klientka w domu i biore wlasnie 50 zl. Powiem wam ze mialam tylko miesiac przerwy (dwa tygodnie przed porodem i dwa po porodzie). Do samego porodu czulam sie super i po porodzie juz na drugi dzien wstalam twardo na nogi, poszlam pod prysznic, potem uczesalam sobie wloski i nawet sie umalowalam w szpitalu. Kolezanki na pokoju mnie podziwialy i zazdroscily bo one ledwo mogly chodzic. Starczy bo zjechalam troche z tematu. Przepraszam. :skacze: KAMIS tylko nie krzycz hihihi
ja pracuje w tygodniu w domku a w soboty w salonie
i w domku biore tipsiki zelowe 50 zł
żelowanie 40zł
żelowanie stóp 40 zł
a w salonie ceny mam od 70 zł za tipsiki
aniusiablondyna
06-05-2009, 13:04
ja w salonie za żelowanie naturalnej płytki i uzupełnienie biore 40zł a za tipsy żelowe 70-75 zł
w domu nie chce mi sie liczyc więc za wszystko 40-50 zł zależy od hmm stopnia zażyłości z klientka :D
tgo ja tez mam jedna laske ktora pozanlam przez przypadek bo znalazla moj blog
i od niej np biore 10 euro za paznokcie
ale to moja wola wlasna
No dziewczyny masakra za 35 zł cencie sie i bierzcie za swoje usługi wiecej.Przeciez to nawet nie pokrywa waszej ciezkiej pracy w to włozonej
ja jak narazie cały czas się uczę i biorę za pazurki przedłużane na formie 40 zł bo inaczej nikt do mnie nie przyjdzie :/:a za uzupełnianie 30 bo uważam że przy zpiłowywaniu żelu jest więcej roboty niż przy robieniu od początku... tym bardziej że moje dotychczasowe klientki (jest ich tylko kilka) są z regóły gryzakami ;) i brakuje im fragmentów pazurków po bokach :)
szpila59
07-05-2009, 20:25
ja biorę czasami włąsnie 35 dla znajomych, a dla tych nowych 40zł... jak zarządam więcej to i tak nikt nie przyjdzie.. nawet te kilka moich klientek .... :/:
pisiowa21
07-05-2009, 20:47
... jak zarządam więcej to i tak nikt nie przyjdzie.. nawet te kilka moich klientek .... :/:
ja biore 35zł niestety nikt wiecej lasce bez kursu w mojej wiosce nie zapłaci.
Do klientek nie dojeżdżam bo uwazam ze za te "grosze" to mi sie nie zwroci hehe i jak chca tanie niech same dojada
w każdej branży tak jest że na początku bierze się mało a z czasem coraz więcej, ważne tylko żeby wyczuć subtelny moment na podniesienie cen ;) bo jednak doświadczenie powinno się doceniać
Chanti25
07-05-2009, 23:38
Uważam że cena naszych usług powinna być adekwatna do jakości jej wykonania :]
pisiowa21
08-05-2009, 06:49
Uważam że cena naszych usług powinna być adekwatna do jakości jej wykonania :]
o i tu sie zgadzam w 1000000000%
jak widze rozne sa ceny uslug, prawda jest duzo zalezy czy praca w salonie czy domku tak przynajmniej odbieraja niektore klientki, kiedy jestem w polsce widze ze ceny ogolnie sa pomiedzy 70-120zl, zaleznie wzorki, french, itp.... we francji w salonie najtaniej widzialam 60 € a stylistki domowe najtaniej 20-25€ , a cena najpopularniejsza to 80 €, nie wiem kak jest w malych miasteczkach,
kiedy jestem w Polsce u siostry a jest to mala miescinka to i tak dziewczyny nawet te w domu biora okolo 80 zl, wiec jak widze ze bierzecie 30 zl a macie doswiadczenie i wasza praca jest dobra to po prostu jak za darmo, bo nie wiem ile wydajecie na materialy ale czy wam sie tyo oplaca???
sylviadz1
17-05-2009, 22:10
oj dziewczyny!!!!Nie cenicie swojej pracy- kurcze za 30 zł pracowac to koszmar.nie wiem jak Wy ale zakładanie pazurkow jednej klientce schodzi przynajmniej mi w granicach 2,5-4 godzin a jeszcze materiał,prąd i inne wydatki to szkoda czasu chyba ze jako hobby ale to i tak tragedia.ja robie w domu od 70-100 zlotych i tak klientki wracaja.Przeciz materiał jest drogi i czas:):)
minimouse
22-06-2009, 17:16
Ja jestem osobą początkującą i niestety na sobie nie można cały czas pracować bo paznokcie nie wytrzymają zdejmowania i zakładanie ich co trzy dni ... i za paznokcie od koleżanek biorę właśnie 30 zł ... ogólnie nie chodzi mi o to by zarabiać tylko żeby ćwiczyć ... to chyba jest dobra cena jak na początki ... aha a na stopach tak 20- 25 zł
co o tym sądzicie ?? :)
Ja jestem osobą początkującą i niestety na sobie nie można cały czas pracować bo paznokcie nie wytrzymają zdejmowania i zakładanie ich co trzy dni ... i za paznokcie od koleżanek biorę właśnie 30 zł ... ogólnie nie chodzi mi o to by zarabiać tylko żeby ćwiczyć ... to chyba jest dobra cena jak na początki ... aha a na stopach tak 20- 25 zł
co o tym sądzicie ?? :)
no jak dla mnie jesli jestes poczatkujaca to cena akurat :)
No to teraz ja za pierwsze pazurki obojetnie jakie biore 18f,ale ostatnio jedna dala mi 30f bo byla zadowolona a druga dwadziescia.Nie wolam tyle ile w salonach bo inaczej by do mnie nie przychodzily,a za robote,czas i materialy mi sie zwraca.Pozatym nawet jak bym brala 15 to tez bym sie cieszyla poniewaz uwielbiam siedziec i robic pazurki,do tego mam mozliwosc cwiczenia i to jest narazie dlamnie najwazniejsze:)
Paulistka
02-07-2009, 16:47
W salonie gdzie pracuje, klientki płacą 90zł za nowego seta a za korektę (zmiana zdobienia) 55. Myślę, że to troszkę za mało, bo tyle co się namacham pilnikiem...:) Szpice od 100zł w górę.
W domku biorę 60zł a za korektę to już zależy co będę robić.
no ja od teraz za ozdoby biore
ciekawe jak wyjde na koniec miesiaca
matko juz jedna stracilam klientka
powiedziala ze jej pani doktor kazala zdjac bo to nie zdrowo tak dlugo nosic
a wiem zeceny za wysokie dla niej
bo ona wiecznie narzekala
ja paznokcie jeszcze w domku robie,za zalozenie nowych biore 23€, uzupelnienie 20€,zel na stopy 15€, za ozdoby osobno.
niestety mieszkam na takiej dzielnicy gdzie w salonach juz za 25€ z frenchem robia.
na poczatku mojej "kariery" zeby zdobyc klientki do cwiczen robilam paznokcie po 15€, ale gdy podnioslam ceny polowa z tych dziewczyn zrezygnowala z moich uslug :(
ja paznokcie jeszcze w domku robie,za zalozenie nowych biore 23€, uzupelnienie 20€,zel na stopy 15€, za ozdoby osobno.
niestety mieszkam na takiej dzielnicy gdzie w salonach juz za 25€ z frenchem robia.
na poczatku mojej "kariery" zeby zdobyc klientki do cwiczen robilam paznokcie po 15€, ale gdy podnioslam ceny polowa z tych dziewczyn zrezygnowala z moich uslug :(
rozumiem ci ebo mam to samo
ulece dalej w salonie otworzyli za 35 nowe
od kuzynki rodzina uczy sie i robi za 10euro
noi kurde wez i sie wybij
lena2711
02-07-2009, 22:28
Ja też jestem początkująca i za zrobienie paznokci biorę 50zł.Robie w domu i na razie klientki przychodzą do mnie.problem to mam z moją rodziną ponieważ moje bratowe chciały by za 30zł, ale tak się nie da wszystko kosztuję.Jak się uczyłam to zrobiłam im parę razy za darmo ale teraz muszę brać 50 zł.
Ja też jestem początkująca i za zrobienie paznokci biorę 50zł.Robie w domu i na razie klientki przychodzą do mnie.problem to mam z moją rodziną ponieważ moje bratowe chciały by za 30zł, ale tak się nie da wszystko kosztuję.Jak się uczyłam to zrobiłam im parę razy za darmo ale teraz muszę brać 50 zł.
ja jak zaczynałam to w ogóle przez rok nie było owy o tym żeby komuś zrobic!! nie chciałam sie po prostu zmaścić, aczkolwiek moja siostra cioteczna szła na 18tkę i błagała mnie na kolanach zebym jej zrobiła to zrobiłam jej za darmo, ale jak w 2gim roku mojej "kariery "zaczełam robić ludziom to brałam po 40zł za założenie na formie i 15 za uzupelnienie przy skórkach -to było rok temu. ale po pretensjach mojego męża i awanturach ze robie ludziom a nic nie zarabiam zaczęłam ponosic ceny. teraz i ja jestem zadowolona (chiciaż troche gryzie mnie sumienie), ale jak mój mąż chodzi zadowolony:P wprawdzie mam 3-4 klientki w miesiącu, ale zawsze to cos:) uwielbiam robić pazurki i nie zrezygnuje z tego:) a co do cen to ja mam taki cennik:
skads to znam-tez sie musialam nasluchac-"jak mozna siedziec tyle godzin i nic z tego nie miec":)
Agnieszka Praska
04-07-2009, 17:20
dziewczyny czy za edge badz szpice liczycie klientki tak samo jak np za kwadraty?? ja bede miec klientke na edge i nie wiem jak ja skasowac:co:
mnie się wydaje że powinno się brać więcej. jak przeglądam blogi to w cennikach jest drozej o jakieś 20-30%
Agnieszka Praska
04-07-2009, 19:00
no wlasnie tak mi sie wydawalo zeby powiedziec wiecej bo z edge jest wiecej zabawy:)
dzieki:kwiatek:
edit7715
06-07-2009, 00:15
Ja równiez podzięlę sie z wami jak ja kasuję.Robię pazurki już rok i na początku robiłam tylko rodzinie i nie chciałam nikomu obcemu,bo nie czułam sie na siłach.Kasowałam po 30zł i najlepsze jest to że im nadal robię w tej cenie a znajomym po 35zł.Droga pantoflowa tak sie rozbujała że ostatnio miałam przez miesiąc 30klientek ale wiem że jeszcze dużo moim pazurkom brakuje i więcej nie potrafię skasować:/:
Mam nadzieję ze droga pantoflowa nie przestanie działać i klientek będzie mi przybywało a nie ubywało:yess:
madzialena
06-07-2009, 09:00
ja też biore za pazurki 35 zł :)
u mnie też zaczyna działać droga pantoflowa.. w przyszłym tyg mam 5 klientek! :D ale sie ciesze :D
sweetpazurki
13-07-2009, 10:10
ja biorę w gabinecie od 50-65zł :) i niektórzy twierdzą że to za drogo bo można też założyć tipsy za 20zł (dla niektórych ważniejsza jest cena niż wykonanie)
gosia1986
17-07-2009, 11:14
Ja za paznokcie żelowe z tipsem biorę 35 Euro, samo żelowanie płytki paznokciowej 20 Euro (zdobienia w cenach).
Reszta cen na mojej stronie Usługi Kosmetyczne Hannover - Strona główna (http://www.uslugikosmetycznehannover.pl.tl/)
Pozdrawiam :)
Moje zdanie na temat cennika jest takie:
Przede wszystkim cena powinna zależeć od naszych umiejętności. Myślę, że każda z nas potrafi obiektywnie ocenić to co wykonuje, stad np. u niektórych z nas niskie ceny na początku przygody z pazurkami a z biegiem czasu i nabytym doświadczeniem coraz wyższe. I tak moim zdaniem powinno być.
Zgadzam się na pewno z tym, że cena za pazurki nie może być tylko sumą wykorzystanych materiałów, bo przecież poświęcamy jeszcze nasz czas a poza tym pazurki nie robią się same...
Faktem jest też to, że klientki marudzą i chyba każda cena jest dla nich za wysoka. Często są nie świadome skąd taka a nie inna cena. Przecież to nie tylko żele czy ozdoby ale także pilniki- przecież każdej klientce wykonujemy nowym, płyny do dezynfekcji... Nie tylko nakładamy żel czy akryl ale musimy doprowadzić do ładu skórki...
Zresztą każda klientka chciałaby żeby pazurki trzymały się nie wiadomo jak długo i najlepiej żeby miały połysk jak diamenty i były odporne na wszystko łącznie z cięciem piłą łańcuchową...więc jeżeli żądają wysokiej jakości usługi to muszą się liczyć z tym ze stylista musi zapłacić odpowiednio za produkty takowej jakości.
Jak pracowałam w domu to brałam przez pierwszy miesiac 30żł ,potem 40, potem 70, teraz pracuje w salonie i oto mo cennik
PRZEDŁUŻANIE
- żel szablon/tips ( 1 kolor) 80zł
- french 90zł
- french brokatowy 95zł
- frencz kolor 100zł
- tipsy/szablony żel clear 90zł
- zdobienie kolorowymi żelami +15zł
- kamuflaż +10zł
- brokaty +10zł
- hologramy +10zł
- masa perłowa +10zł
- bulion, nitki +5zł
- ściągnięcie i założenie nowych tipsów/szablonów +20zł
- dodatkowe ozdobienie 2 paznokci (np. serdeczny i kciuk) +10zł
Szpice od 130zł tu dodatki sa droższe
odnowa od 50zł
naturalne i stopki od 60 tu dodatki sa tańsze
i mam gdzieś to ze za ścianą jest salon i one biorą 60 zł za tipsy,
bo staram sie być na bieżąco, moje prace są coraz lepsze wiec i cena wzrosła, wciąż unowocześniam stanowisko a to wszystko kosztuje.
pomimo takich cen i i salonu za ścianą nie narzekam na bark klientek :)
zezwalam na kopiowanie -może komuś sie przyda :)
Ja nie biore wiele za paznokcie. 35 sam french z delikatnym zdobieniem 2 paznokci, 40 zl za paznokcie troszke bardziej kolorowe.
Nie jestem profesjonalistką, ale jakos mi to wychodzi...
Wiecie co jest najlepsze... Ze ludzie sa tak cholernie zaklamani i zazdrosni, ze to sie w pale nie miesci...
znajoma mojej mamy miala wpasc do mnie zrobic tipsy. oczywiscie nie przyszla. 3 tygodnie temu ze mna rozmawiala ze przyjdzie itp.. a zaraz potem poleciala do "kosmetyczki"... kilka dni temu mama ja spotkala... zaplacila za paznokcie 70zl (u mnie tylko 30 by bylo, po znajomosci od mamy) i ma powietrze pod zelem, kieszonka tipsa bardzo dluga i siegajaca prawie pod macierz, wiec widoczne bylo znaczne takie uniesienie paznokcia przy macierzy.. no po prostu jak ja to zobaczylam razem z mama to sie rozesmialysmy... ja tez nie robie najlepiej, ale mamie sie 3 tygodnie trzymaja bez grama powietrza... chore jest to ze nasze spleczenstwo po czesci (bo nie kazcy) jest takie zaklamane...
oj wiem ze to nie temat na takie rozpisywanie ale musialam sie wyzalic! xD
Elirena... podoba mi sie twoj cennik... chyba sobie "pozycze" i zmienie pare cen... moge ;)?
elirena wyraźnie napisała że zezwala więc nie musisz się pytać :) możesz kliknąć podziękowanie za ten post :]
farbstift
20-07-2009, 09:03
Ja do tej pory tylko czasem robiłam pazurki i brałam 20-25, bo tylko kumpelom robiłam. Ostatnio jednak koleżanki zaczęły mnie polecać i jakieś obce dziewczyny zaczęły pisać, potem dałam opis na nk. Teraz muszę zmienić cennik. Ostatnio w Akademii Paznokcia był fajny artykuł o cennikach i promocjach. Pożyczyłam sobie jeden pomysł i jak opracuję do końca to Wam pokarzę:)
Ja do tej pory tylko czasem robiłam pazurki i brałam 20-25, bo tylko kumpelom robiłam. Ostatnio jednak koleżanki zaczęły mnie polecać i jakieś obce dziewczyny zaczęły pisać, potem dałam opis na nk. Teraz muszę zmienić cennik. Ostatnio w Akademii Paznokcia był fajny artykuł o cennikach i promocjach. Pożyczyłam sobie jeden pomysł i jak opracuję do końca to Wam pokarzę:)
no to dajesz ten artykuł, dajesz:)
Ja znalazlam artykul dotyczacy cen w gazetce "Paznokcie":
PS-kopia fotek niezbyt dobra ale mam nadzieje ze idzie rozczytac
mam jeszcze pytanie, wczoraj byla u mnie babka co robila paznokcie w innym studio i mozna powiedziec ze nie byly dobrze zrobione wiec musialam posciagac wszystko i zalozyc na nowo. chcialam spytac wlasnie czy doliczacie do ceny nowo zakladanych paznokci siaganie starych?
a to te paznokcie wykonane w innym studiu:
o boze :P kto robil te paznokcie ---> HA HA HA !!!
nie wiem dokladnie kto-nie chciala powiedziec ale napewno w studiu byly robione-tragedia, ze tej stylistce nie wstyd robic cos takiego i sie do tego jeszzce chwalic jak to ona wspaniale nie robi (tak mi ta babka opowiadala) i ze juz od malego w tym siedzi
Ewelinaaa
23-07-2009, 17:43
okropne te paznokcie nie wiem jak można z takimi plackami kogoś wypuścić i to z salonu. Ja na początku kupiłam cały sprzęt tylko po to żeby robić sobie, ale koleżankom zaczęły sie podobać pazurki wiec stwierdziłam ze czemu nie i zaczełam robić najpierw za 30 zł a teraz za zrobienie pazurków biore 50 zł a uzupełnienie 40 zł
mam jeszcze pytanie, wczoraj byla u mnie babka co robila paznokcie w innym studio i mozna powiedziec ze nie byly dobrze zrobione wiec musialam posciagac wszystko i zalozyc na nowo. chcialam spytac wlasnie czy doliczacie do ceny nowo zakladanych paznokci siaganie starych?
a to te paznokcie wykonane w innym studiu:
Boziu przeciez to jest masakra!! a co do Twojego pytania Rudi to ja zawsze sobie mowie ze bede brac za sciagniecie starych i zalozenie nowych ale jakos jak przychodzi co do czego to milcze jak grób... ale ogolnie wiem ze powinnam wziasc i Ty takze a ile to nie wiem , w zaleznosci ile jej tych paznokci zostalo hihi
Boziu przeciez to jest masakra!! a co do Twojego pytania Rudi to ja zawsze sobie mowie ze bede brac za sciagniecie starych i zalozenie nowych ale jakos jak przychodzi co do czego to milcze jak grób... ale ogolnie wiem ze powinnam wziasc i Ty takze a ile to nie wiem , w zaleznosci ile jej tych paznokci zostalo hihi
to ja mam to samo, ustalilam sobie ze bede brac chociaz te 4€ za sciagniecie starych-wkoncu dodatkowy czas i pilnk ale tez siedze cicho i licze chociaz na napiwek za to :)
a ta miala wszystkie oprocz dwoch wiec sie napilowalam
teraz moje stale klientki sie przyzwyczaily ze nie biore wiecej za sciagniecie starych ale jak juz jakies nowe beda przychodzic koniec z ulgami!!
ja ez tak wlasnie mam zamiar zrobic dla starych ulgowo a dla nowych da troszku po portfelu hehe
A ja mam teraz problem, bo robiłam do tej pory pazurki tylko sobie i przyszłej teściowej. Ale zadzwoniła do mnie ostatnio Babeczka z jej rodziny że była w różnych miejscach robic pazury i wciąż cos nie tak i czy może przyjść do mnie. Chcę ją skasowac tylko za produkty a nie za prace bo to i tak będzie dla mnie nauka, ale niemam pojęcia ile? 10zł - 15 zł ? Bo tak gadałam z moim że jak teraz nie wezmę a zacznie do mnie przychodzić to później już bedzie mi głupio wołac od Niej pieniążki :/:. Co myślicie?
no cos by tam wypadalo wziasc i sie nie szczyp jakies 30 zl chociaz wez , bo dobrze Ci chlopak mowi ze jak nie wezmiesz to pozniej Ci bedzie glupio a babka na pewno by na tym tylko korzystala :)
to Twoj ma racje-bierz kase od poczatku, ja mialam tak ze niechcialam brac bo to dobra sasiadka itp i to byl blad.
a ile masz za te produkty wziasc to ci nie pomoge niestety bo nie mam pojecia, zalezy jakie drogie zele kupujesz itp, ja bralam 15€
farbstift
24-07-2009, 08:36
To właśnie te cennik, o którym pisałam.
Przytaczam artykuł z AP nr 23:
Pozwól nam zmienić swoją dotychczasową stylizację i daj się nam wykazać kreatywnością. Dla każdej odważnej klientki, która zdecyduje się oddać w nasze ręce i pozwoli ozdobić przedłużane paznokcie wg naszej wizji, w oparciu o najnowsze trendy, mamy wyjątkowy prezent w postaci regenerującego zabiegu pielęgnującego na dłonie, Wybierz jedynie rodzaj zdobienia, zaufaj specjalistą i ciesz się oryginalnymi paznokciami oraz wypielęgnowaną skórą dłoni.
Zdobienie Light (stonowane kolory, stylizacje a la french)
Zdobienie Colour Mix (zdecydowane barwy, wykorzystanie ozdób wtapianych)
Zdobienie Glamour (błyszcząca stylizacja, przyklejone cyrkonie i ozdoby szklane)
Zdobienie Flower Power ( motywy kwiatowe wtapiane i wypukłe)
UWAGA!!!! Mała sugestia klienta jak najbardzije dozowlona- możesz wybrać tonację kolorystyczną, długość i kształt modnych paznokci.
Można sobie pozmieniać np. zamiast zabiegu regenerującego rabat na kolejną wizytę itp. I ogólnie ten cennik nazwano "Wiosenna Metamorfoza", ale teraz trzeba zmienić nazwę na coś pokroju "Zachowaj lato na paznokciach"
Świetne to jest:love: ale w domku raczej nie skorzystam z takich rzeczy.
pa_pi1 bierz pieniądze bo później przekonasz się jacy są ludzie... Dasz palec a weźmie całą rękę:/: Robiłam na początku mojej sąsiadce - miałam sobie tylko poćwiczyć. Ćwiczyć to sobie można ale do pewnego czasu - a ja już 9 razy zrobiłam jej tipsiory i ani razu nie zapytała czy ma coś zapłacić. Mało tego - "poleca" mnie swoim koleżankom mówiąc że ja to im na pewno zrobię za 30 zł... Moja matula zresztą też mi takie numery odwala i mówi sąsiadkom żeby przychodziły na paznokcie i zapłacą tylko za materiały... A co najlepsze moja mama jest krawcową i podobno strasznie ją denerwuje gdy jej ktoś za wszycie zamka da czekoladę za 2 zł. Czasami zastanawiam się czy ona robi mi to nieświadomie czy specjalnie. A wcale nie uśmiecha mi się robić komuś paznokcie praktycznie za darmo kiedy wiem że cały sprzęt i opłaty za szkołę (prawie 2 tys) mam dzięki tyraniu w TRW - dziewczyny z moich okolic powinny wiedzieć co to za miejsce.
farbstift
24-07-2009, 10:33
Robienie za darmo to bezsens. Przecież, żeby się rozwijać trzeba inwestować w kursy, sprzęty, książki itp, a skąd wziąć kasę, jak nie z pazurków?
Ja ten cennik przekształciłam do warunków domowych:D
Oto on:
edusia777
24-07-2009, 10:58
ja biore tak:
żel na tipsie+ozdoby-50zl
żel na formie+ozdoby-60zl.
żel na naturalnym paznokciu-30zl
zdobienie z kwiatkow akrylowych-od 10 do 20 zl.
dopelnienie-30zl
odnowa-50zl
zdjecie tipsow-15zl
afterglow
24-07-2009, 15:33
hmmma u mnie nie ma znaczenia czy tips czy forma.
dłonie
czysty french: 25e
french + delikatne zdobienie: 30e
paznokcie full zdobione: 30e
stópki
czysty french: 15e
french+ zdobienie: 20e
full zdobienie: 20e
u mnie w Holandii w domach kobietki robią za 40e... a w salonach nawet od 70 w górę... myślę, że ceny są ok jak na razie. Mam pare klijetek holenderskich no i oczywiscie mecze kolezanki jak sie da :D
Bardzo Wam dziękuje Dziewczyny za radę :przytul: macie rację, powinnam od początku wziąść bo poźniej się już chyba nie odważę. Jeszcze pomyślę ile mam wziąść. Dziękuję za rady! :kooffa:
Ja myślę, tak samo jak dziewczyny że trzeba brać od początku. Bo potem będzie ci głupio powiedzieć, że to już nadszedł ten moment kiedy trzeba płacić.
I tak samo też mnie to denerwuje, że sasiadki czy znajome myslą ze będziemy im za darmo robic bo po znajomosci...;/
farbstift
24-07-2009, 21:26
a jak znajome pytają czy mogą za darmo itp. to przytaczaj argumenty o kosztach materiałów, nauki itp. Inaczej już zawsze będziesz musiała robić za free
Ja zrobiłam ten błąd i nie brałam pieniążków że niby początki że niby się uczę a to przyjaciółkom tylko ... teraz wielki foch obraza na całe życie jak powiedziałam że sory ale chcę pieniążki bo nikt mi przyborów za darmo nie daje, także dziewczyny nie popełniajcie tego błędu na prawdę! bo to się tylko może źle skończyć :(
Ja też na początku a bo się uczę to teraz jedna przychodzi co dwa tygodnie i czasami ślęcze nad nią po 2. godziny i to za grosze.Na szcęście tylko ona bo resztę kasuje tak:
Żel:50 zł
Dolewka 30 oczywiście robie w domu
a za zdobienia wtapiane też nic nie brałm a powinnam i chyba zacznę.
tipserka78
29-07-2009, 08:28
ja jestem z małego miasteczka a to mój cennik:
tipsy żelowe od 80zł
żelowanie naturalnych 60zł
uzupełnienie 40zł
manicure 20zł
pedicure 40zł
takie ceny mnie satysfakcjonują choć na pewno przydałoby się więcej:skacze::skacze::skacze:
Postanowiłam o to zapytać, bo kiedyś moja znajoma chadzała na paznokciowe przyjemności do salonu, w którym płaciła za uzupełnienie 10 sztuk paznokci 80 zł (zwykły french żelowy- bez zdobień).
Ponieważ jest bardzo energiczną osobą, to nader często zdarzało się jej złamać 1- 2 paznokcie.
I teraz sytuacja jest następująca:
Idąc już na uzupełnienie wszystkich paznokci (czyli ośmiu) i odbudowę 2 sztuk, zapłaciła 80 zł + 20 zł (po dychu od sztuki za naprawę). Bardzo ją to irytowało, ponieważ w ramach naprawy i wydanych na ten cel 20 zł nie mogła zrozumieć, dlaczego kazano zapłacić wciąż 80 zł za uzupełnienie, skoro uzupełniono tylko 8 sztuk, a nie 10 (bo za dwa zapłaciła osobno po 10 zł).
Wcześniej się nad tym nie zastanawiałam, lecz płaciłam, co Pani kazała.
Ale patrząc na to z tej strony, to moja znajoma chyba miała rację...
Jak Wy traktujecie takie przypadki?
Może pani kasowała klientki za samo wejście do salonu:]
A tak na poważnie to niekiedy jest tak że stylistki nie liczą sobie od paznokcia tylko ogólnie za usługę - po prostu uzupełnienie to uzupełnienie i koniec - ale jednak uważam że to brak szacunku dla klienta:/:
A tak przy okazji cen usług to właśnie na nk znalazłam profil pewnej dziewczyny i uwaga co tam wyczytałam "Tipsy żelowe 25 zł (dla stałych klientek zniżki). Oferuję nie tylko tipsy".
|(...) moja znajoma chadzała na paznokciowe przyjemności do salonu, w którym płaciła za uzupełnienie 10 sztuk paznokci 80 zł (zwykły french żelowy- bez zdobień).
Ponieważ jest bardzo energiczną osobą, to nader często zdarzało się jej złamać 1- 2 paznokcie.
I teraz sytuacja jest następująca:
Idąc już na uzupełnienie wszystkich paznokci (czyli ośmiu) i odbudowę 2 sztuk, zapłaciła 80 zł + 20 zł (po dychu od sztuki za naprawę). Bardzo ją to irytowało, ponieważ w ramach naprawy i wydanych na ten cel 20 zł nie mogła zrozumieć, dlaczego kazano zapłacić wciąż 80 zł za uzupełnienie, skoro uzupełniono tylko 8 sztuk, a nie 10 (bo za dwa zapłaciła osobno po 10 zł).
(...) ale jednak uważam że to brak szacunku dla klienta:/:
moje zdanie jest podzielone dlatego że z jednej strony Ladyss ma racje: może brak szacunku wobec klienta, a z drugiej srtony to pani wykonująca usługę musiałaby dal takiej klientki liczyc osobno dla każdego palca- ilośc palców do uzupełnienia podzielić na cene usługi za uzupełnienie plus ilośc paznokci oderwanych podzielone przez cene usługi jak za nowe...
a co by bylo gdyby przyszla naprawdę "trudna" klientka i miała problem następujący:
4 paznocie złamane przy wolnym brzegu
2 całe ale odrośnięte
3 oderwane
i jeden obgyziony do połowy łożyska
????????????
więcej liczenia ni.z to warte...
usługa to usługa... a jak ktomuś szkoda 20 zł więcej to niech sie sam za to zabierze i sie zastanowi troszeczkę...
przepraszam, że w ten sposób pisze ale to moje zdanie- i tak z reztą nie jednoznaczne...
więcej liczenia ni.z to warte...
usługa to usługa... a jak ktomuś szkoda 20 zł więcej to niech sie sam za to zabierze i sie zastanowi troszeczkę...
przepraszam, że w ten sposób pisze ale to moje zdanie- i tak z reztą nie jednoznaczne...
Nie zgadzam się z Twoją opinią. To jednak ma znaczenie, czy zapłacisz 100 zł za uzupełnienie, czy mniej.
Jeżeli Pani bierze pieniądze za zrobienie od nowa dwóch paznokci, to nie robi już nic z tymi paznokciami podczas uzupełnienia pozostałych. Prócz jakości, przede wszystkim chodzi także o finanse.
:)
Nie zgadzam się z Twoją opinią. To jednak ma znaczenie, czy zapłacisz 100 zł za uzupełnienie, czy mniej.
Jeżeli Pani bierze pieniądze za zrobienie od nowa dwóch paznokci, to nie robi już nic z tymi paznokciami podczas uzupełnienia pozostałych. Prócz jakości, przede wszystkim chodzi także o finanse.
:)
mnie chodzi tylko o to że powinno sie brac wg jedengo "taryfikatora"... rozumiem to w ten sposób że jeżeli pani ma złamane 2 paznokcie i do tego che odnowe to mowie jej: prosze pani są dwa wyjscia; albo robie pani wszystkie od nowa i kasuję jak za nowe, albo pani uzupełniam i kasuję jak za uzupełnienie. w 1szym przypadku zaplaci pani tyle, a w drugim tyle. jasno postawić sytuacje.
ja np zanim zacznynam usługe to informuje dziewczyny (których jest 3sztuki i i tak juz znają juz moj cennik na pamieć) za co ile i dlaczego mają zapłacić. wiadomo, że raz ja muszę troche na tym stracić a raz klientka...
Troszkę mam inne zdanie na ten temat:) moim zdaniem cena po prostu powinna być adekwatna do wykonanej usługi - jeśli uzupełniamy tylko 8 paznokci to zróbmy jakiś rabacik - nawet te 5 zł wystarczy żeby klientka inaczej na nas spojrzała - bo jeśli bierzemy pełną kwotę za coś co tak naprawdę wykonujemy w 80% to panie patrzą na nas jakbyśmy chciały je oszukać i mają w tym trochę racji;)
To jest fair ;-)))
---------- Dodano o godzinie 19:24 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:20 ----------
Troszkę mam inne zdanie na ten temat:) moim zdaniem cena po prostu powinna być adekwatna do wykonanej usługi - jeśli uzupełniamy tylko 8 paznokci to zróbmy jakiś rabacik - nawet te 5 zł wystarczy żeby klientka inaczej na nas spojrzała - bo jeśli bierzemy pełną kwotę za coś co tak naprawdę wykonujemy w 80% to panie patrzą na nas jakbyśmy chciały je oszukać i mają w tym trochę racji;)
Myślę, że nie chodzi o naciągnięcie klientki w tym wszystkim, lecz rutynę...
Ale tak rzeczywiście jest, że każdy ogląda grosik parę razy!
Gdy chodziłam parę lat lat temu do salonu na paznokcie, to i tak zostawiałam dziewczynie napiwek 10-20%.
Ale to była moja wola, a nie obowiązek. Tak samo jest chyba z cenami za usługi. Chętniej się zostawia "tipa", gdy nie zdzierają na dzień dobry :yess:
---------- Dodano o godzinie 19:26 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:24 ----------
Ale sorry za ten post o uzupełnieniu i odbudowie :D
Nie zarabiam tym na życie, więc nie powinnam się wypowiadać. Ale czasem dobrze spojrzeć na różne praktyki z perspektywy klientki ;-)
Ależ ja o tym "naciąganiu" klientki właśnie patrzę z JEJ perspektywy:P bo jeśli uzupełnienie jest o połowę tańsze to nawet nie zwraca się na to uwagi ale jeśli ktoś ma zapłacić 80 zł to już coś w nim pęka:P dlatego mogą czuć się oszukane. Ale dziewczyny to działa też w dwie strony. Czasami ustalamy sobie że za zdobienie bierzemy 5 czy 10 zł - to w zasadzie nie dużo - do czasu kiedy przyjdzie do nas klientka która zażyczy sobie taaaaakie zdobienie na wszystkich paznokciach że przestaje być to dla nas opłacalne.
Ja w każdym razie, życzę Wam umiarkowanych w wymaganiach klientek i godziwej zapłaty :)
Nie mogłabym tak siedzieć godzinami, i jeszcze mieć z tego przyjemność...
To bardzo trudzące zajęcie, gdy przyjmuje się kilka pań w ciągu dnia.
A ja to uwieeeelbiam:skacze: przeokrótnie szybko czas mi jak robię pazurki.
Może dla tego nuży mnie to, bo nie lubię zaczynać od początku :)
A każda nowa klienta w ciągu jednego dnia, to wciąż "od początku" :))
barbara_kawka
31-07-2009, 13:40
ogolnie ja powiem tak... zakladanie paznokcia od nowa to nie korekta... korekta kosztuje mniej bo jest korekta a cos robione od nowa to od nowa i wiecej sie za to placi.... co prawda w w/w przypadku Pani wziela troszku za duzo ( w zaleznosci ile bierze za zrobienie pazurkow ). mozna to cos nazwac wymiana paznokcia ... wiem ze w niektorych salonach laski maja granice cenowa korekty ... przypuscmy od 60 do 80zl i wtedy jesli w gre wchodzi wymiana niektorych paznokci albo ich dosztukowanie mozna wziasc te 80....
---------- Dodano o godzinie 13:40 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:30 ----------
a tak nawiasem mowiac.... liczyl ktos kiedys tak materialowo swoja usluge ile ona nas kosztuje ? nie liczac robocizny tylko same materialy .... ?? ja sama tego nie liczylam :) a ciekawe ;)
Ewelina83
31-07-2009, 14:42
Ja tez zawodowo sie tym nie zajmuje jak na razie-nie mam salonu wiec tylko tak sobie dorabiam w Niemczech biore-20 Euro za zalozenie- 15 za uzupelnienie
a jak jestem w Pl to 50 zl za nowe bez roznicy czy zdobienie czy nie
w bielsku w salonach ceny sa boskie. zresztą tu jest wszystko drogie. ja ćwicze na koleżankach i na sobie albo tak sobie biorę tipsiki i ćwicze. ale jeżeli komuś ze znajomych robię to się bardzo staram i jak przychodzi do zapłaty to mówie że wedłóg uznania. i tak dają od 40 do 70 złotych. a dla mnie to i tak dużo bo mam na kim ćwiczyć i jeszcze kase z tego dostaje:):):)
a tak nawiasem mowiac.... liczyl ktos kiedys tak materialowo swoja usluge ile ona nas kosztuje ? nie liczac robocizny tylko same materialy .... ?? ja sama tego nie liczylam :) a ciekawe ;)
ja liczyłam... po kilku kiesiącach używania żeli, primeru(ale od czasu do czasu) , wacików, pilnioków, płynu do dezezynfekcji, form wiedziała niej wiecej ile wychodzi na jedną klientke, np żelclear starcza mi przy średniej długości paznokci na 6-7 klientek... i tak klażdą rzecz: w sumie krótki french z kamuflażem i piegusami wychodzi 20-25zł, bez prądu i eksploatacji sprzetu (żarówki w lampie, metalowe frezy...)
barbara_kawka
31-07-2009, 21:52
no to dziolszki trzeba sie cenic!!!! same widzicie ile to nas kosztuje ....!!!
ja liczyłam... po kilku kiesiącach używania żeli, primeru(ale od czasu do czasu) , wacików, pilnioków, płynu do dezezynfekcji, form wiedziała niej wiecej ile wychodzi na jedną klientke, np żelclear starcza mi przy średniej długości paznokci na 6-7 klientek... i tak klażdą rzecz: w sumie krótki french z kamuflażem i piegusami wychodzi 20-25zł, bez prądu i eksploatacji sprzetu (żarówki w lampie, metalowe frezy...)
no to dziolszki trzeba sie cenic!!!! same widzicie ile to nas kosztuje ....!!!
no ja wiem... i ja od razu jak ktoś pyta ile biore to mówie: "u mnie masz długo, porządnie ale ja tez jestem droga"
ja robie pazurki tylko hobbystycznie nie zarabiam tym na chleb, nie głoduję, więc nie zależy mi aż tak bardzo na klientach, wole mieć te 3 czy 4 w miesi.ącu ale tez spokój od chlopa i jego wiecznego sapania że robie za darmo i nic na tym nie mam... za bardzo sie na tym interesie nie zarobie (bo ok 40-50 zł przy jednej klientce) ale przynajmniej nie mam zastoju, mam na kim robic i ćwiczyć i jakieś tam kieszonkowe wpadnie:D
hihihi. dobra jesteś.:skacze::skacze::skacze:
ilonia123
02-08-2009, 12:32
:)
ogolnie ja powiem tak... zakladanie paznokcia od nowa to nie korekta... korekta kosztuje mniej bo jest korekta a cos robione od nowa to od nowa i wiecej sie za to placi.... co prawda w w/w przypadku Pani wziela troszku za duzo ( w zaleznosci ile bierze za zrobienie pazurkow ). mozna to cos nazwac wymiana paznokcia ... wiem ze w niektorych salonach laski maja granice cenowa korekty ... przypuscmy od 60 do 80zl i wtedy jesli w gre wchodzi wymiana niektorych paznokci albo ich dosztukowanie mozna wziasc te 80....
---------- Dodano o godzinie 13:40 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:30 ----------
a tak nawiasem mowiac.... liczyl ktos kiedys tak materialowo swoja usluge ile ona nas kosztuje ? nie liczac robocizny tylko same materialy .... ?? ja sama tego nie liczylam :) a ciekawe ;)
ja tak wymysliłam że jest uzupełnienie duże i małe. małe czyli klasyczne uzupełnienie, (jeżeli trzeba od nowa namalować frencza to też się liczy jako małe bo to nie klientki wina że już jej odrósł, to zwykle przy 2 uzupełnieniu chociaż czasami i przy pierwszym -chociaż wtedy więcej trzeba się narobić). a duże czyli totalna zmiana ozdób itp itd też jeżeli coś nadłamane.
osobno naprawa 1 paznokcia 10zł i wtedy na wszystkie nabłyszczacz extra żeby te pazury po wyjściu ode mnie wyglądały jak przystało.
nałożenie od 100zł, ale u mnie w salonach 130-160 to średnia a po domach 50-70 z tego co się orientuję. a teraz chwilowo robię w domu ale tylko znajomym i to często wymiana (np. włosy za paznokcie:) )
ale jak zacznę na stałe z powrotem pracować to myślę że zostanę przy tych cenach które miałam, to zależy czy będę pracować z kimś innym, wtedy trzeba będzie jakoś uzgodnić
zapomniałam dodać że normalnie na tym zarabiałam a nie dorywczo, dlatego trzeba było jakoś skalkulować:) a już nie mogę się doczekać przyszłych tygodni bo może mi się coś z nową miejscówką rozwinie:)
długo się zastanawiałam ile brać za pazurki, bo przez dłuższy czas robiłam tylko mamie aż w końcu jej znajoma z pracy poprosiła mnie o zrobienie pazurków na wesele. Poszła na wieczór panieński i wszyscy się (podobno) zachwycali i panna młoda też chciała żebym jej zrobiła (odwołała wizytę w salonie bo chciała zrobić pazurki "u mnie"). Później przewinęło się jeszcze kilka klientek którym zostałam polecona. I jeśli robię tylko paznokcie na dłoniach to zawsze dostaję napiwek, bo biorę 40zł za frencz na formie+cover i drobne zdobienia farbkami albo wtopoionymi ozdobami, a klientki dają mi zawsze 50zł "za to że tak ładnie wyszło". Uważam że jeszcze dużo mi do ideału brakuję, ale większość stylisek salonowych w mojej mieścinie robi na tipsach (od 80zł w zwyż), a ja TYLKO na formie (raz w życiu zrobiłam mamie na tipsie i zaraz odpadło) i może dlatego babeczki są tak zadowolone, że "takie zgrabne i lekkie wyszły".
Za prąd nie płacę bo dojeżdzam do klientek i u nich zużywam. Pracuję na żelach slicare basic (nic się nie zapowietrza, super się na nich pracuje) więc za materiał dużo mi nie wychodzi bo to niedrogie żele, przedłużanie i zdobienie paznokci to moje hobby i zarobek traktuję jako kieszonkowe więc chyba nie jest źle:
Przedłużanie na formie clear/frencz+ozdoby lub farbki-małe zdobienie- 40zł
Przedłużanie na formie clear/frencz+ malunki farbkami na każdym paznokciu- 50zł-60zł
żelowanie/rekonstrukcja pazurków frencz+ozdoby na stopach- 30zł
dopełnienie (korekta) do 4tyg.-20zł
odnowa po 4tyg. (podciągnięcie lini uśmiechu, uzupełnienie covera)- 40zł
ale poemat walnęłam :P
to musisz robić na prawdę ładne pazurki jak dostajesz napiwki:) może nam pokażesz jakieś swoje prace?:)
Ja ostatnio mialam dwie klientki i tak zawsze wolam za pierwsze pazurki 18f(chociarz wiele osob twierdzi ze to za malo)bo w salonach biora nawet 45f.I zawsze jak mowilam ze 18f to dostawalam 20f:)Ale najlepsza to byla angielka juz drugi raz taka aparatka.Robilam jej tym razem zelki z pylkiem na koncowce,po skonczonej pracy pyta sie mnie ile no to ja jej 20f,a ona ze mi tyle nie da..ja galy na wierzch a ona daje mi 30f i jeszcze 10f dla moich corek na slodycze(oj takie klientki to bym chciala miec caly czas)Byla i jest bardzo zadowolona:)i ja tez oczywiscie,hihi
hersa ja tez jestem ciekawa jakie prace robisz, pokaz nam je :)
---------- Dodano o godzinie 09:52 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 09:51 ----------
Jade w takim razie klientka byla naprawde super babka
To prawda jest bardzo sympatyczna kobietka:)
a ja mam tak:
40 - 45 akryl (czysty french - zdobienie)
50 - 55 żel (czysty french - zdobienie)
dzikakura
23-08-2009, 17:29
u mnie jest różnie, za frencha 50 zł, czasem doliczę dodatkowo cover 5,10 zł- a czasem nie, zalezy czy bidna studencka, czy pani w zlocie....
, ale widze, że nie poruszyłyście istotnej kwestii różnica między uzupełnieniem, a odnową. Generalnie przy uzupełnieniu sciaga sie 30% zelu, przy odnowie nawet do 90%, nasze klientki przychodza najczesciej nie po 3,4 tygodniach, tylko i po poltora miesiaca sie zdarza. Apex przesuniety, caly pazur zwisa smetnie do dolu, odkruszone to i owo,
za uzupelnienie biore 3 dychy
za odnowe 40 dyszki, a jak jest zmiana wzoru to i wiecej
nie wiem już sama gdzie, ale gdzieś o tym rozprawiałyśmy:) ja na początku brałam tyle samo, ale po czasie okazało się że sporo klientek przychodzi po baaardzo długim czaasie i do tego zmiana wzoru i nie fair byłoby od takiego przyjemnego uzupełnienia wziąć tyle samo
Ja biore
Czyst akryl 15funtow
Kolorowy z ozdobami 20funtow
Frencz uzupelnienie 15funt
jesli tylko czysty akryl to 10funt
Za kwiaty akrylowe 1funt sztuka
Pracuje u siebie w domu i bardzo mi to odpowiada:DAha robie tylko akrylki , bo nie chce mi sie bawic zelkami ( jak narazie) a pozniej zobaczymy:)
Coś takiego dzisiaj zmajstrowałam.... Co o tym sądzicie?
Ladyss śliczne!! a mam pytanie co to jest frencz permanentny? (w cenniku jest pernamentny) czymś innym niż lakier? zaciekawiło mnie to strasznie:)
asiu zrobiłam tam literówkę - powinno być permanentny:D to po prostu french żelowy czyli "na stałe" bo nie robię nic lakierami.
już myślałam że jakieś sztuczki masz ciekawe:) ale sama nazwa - profesjonalnie i super brzmi:)
Nie wiedziałam jak inaczej ładnie to napisać a chciałam żeby wszystko było jasne;)
New Nails - Pink & White or Natural (1h30min) 310.00
Full Set - Pink & White or Natural (1h30min) 280.00
Overlays - Pink & White or Natural (1h) 250.00
Rebalance1 - (1h) 140.00
Rebalance2 - (1h) 150.00
Rebalance3 - (1h) 160.00
Rebalance4 - (1h) 170.00
Rebalance5 - (1h) 180.00
French Rebalance - (1h30min) 200.00
Per Week Extra - 10.00
Buff & Polish - Natural or Colour (30min) 50.00
Buff & Polish - French (30min) 60.00
Repairs (10min) 10.00 - 30.00
*There is a 2 week guarantee on all nail treatments*
Dzisiaj na Facebook uk znalazlam taki cennik to wszystko w funtach,masakra a zdjec nie bylo czyli mozemy sie domyslac jakie sa pazurki.
a il ot jest tak pi razy oko na polskie?
Agnieszka Praska
01-10-2009, 22:23
funt jest cos kolo 5zeta:D wiec kwota x okolo 5zl:wow:
o matko swieta
przeprowadzam sie i to zaraz
Mi tez wyszly oczy z orbit jak zobaczylam te ceny ale niestety jak pisalam nie bylo zdjec a stronki juz nie pamietam:(
Mi tez wyszly oczy z orbit jak zobaczylam te ceny ale niestety jak pisalam nie bylo zdjec a stronki juz nie pamietam:(
niemozliwe,:wow: ja tez mieszkam w uk a tu nie widzialam takich cen :)chyba ze jakas polka robi i sie ceni:Dszkoda ze nie bylo zdjec , bo chinskie pazury zdaleka mozana poznac:]
ponad 2 lata temu u siebie w salonie płaciłam 100 za nowy set(tipsy bez coveraa french malowany lakierm) rok temu płaciłam 60 zł u dziewczynki w domu, która dorabiała sobie do pensji otrzymywanej w salonie. Zamieszczam zdjecia tych pazurków... nr 1 salonowe nr 2 i 3 domowe.
Cena powinna być adekwatna do usługi i 100 zł czy nawet te 60 w domu które zapłaciłaś powinny jednak do czegoś zobowiązywać. Absolutnie nie chcę krytykować nikogo prac ale niektórym stylistkom szczególnie tym pracującym w zawodzie przydałoby się trochę samokrytyki i chęci do dalszego doszkalania się.
zgadzam się z Tobą. Z tego co pamietam te panie nie miały zielonego pojecia co to cover albo krzywa c....
zgadzam się z wami, pamiętaj jednak że ponad 2 lata temu cover używany był głównie do maskowania niedoskonałości, zdobnictwo idzie do przodu w szybkim tempie:):) być może te panie teraz już inaczej robią::)
jedna robila mi przed rokiem ;)
czaplutka
08-11-2009, 15:40
Tak przeczytałam ten temacik, bo zaczynam myśleć o tym, żeby zacząć robić pazurki komuś więcej niż sobie. Generalnie zajmuję się pazurkami od maja/czerwca i mam mały dylemat...stworzyłam sobie już wstępny cennik i nie wiem, czy nie za dużo zawołam. U nas w salonie za pazurki płaci się od 60 do 150 zł, a ja myślałam, żeby brać tak:
Przedłużenie paznokci na formie – 1 kolor – 20 zł Przedłużenie paznokci na formie – frencz – 25 zł
Przedłużenie paznokci na formie – zdobienie trwałe (brokat, hologramy, itp.) – 30 zł
Przedłużenie paznokci na formie – french + zdobienie – 35 zł
Przedłużenie paznokci na formie + zdobienie akrylowe (cieniowanie, panterka, wtapiane kwiatki 3D, wypukłe kwiatki) – 35 zł
Żelowanie naturalnych paznokci – 15 zł
Żelowanie naturalnych paznokci + french/zdobienie – 20-25 zł
Cyrkonie Swarovskiego – 0,40 zł/szt.
Cyrkonie zwykłe – 0,10 zł/szt.
Korekta – 10 zł
Odnowa (zmiana wzoru) – french, zdobienie – 15-20 zł
Zdjęcie żelu + odżywka – 15 zł
Zdjęcie żelu przed nałożeniem nowych paznokci – 10 zł
Naprawa 1 paznokcia – 5-8 zł
Myślę, żeby z czasem podnieść ceny. Nie mam jeszcze skończonego kursu (planuję zrobić na wiosnę), ale byłam już 2 razy na warsztatach doszkalających, które uważam, dużo mi dały. Myślę więc, żeby teraz zacząć, a wiosną po kursiku podnieść troszkę ceny. Nie wiem, czy to do końca dobry pomysł, ale na razie takie mam plany.
dziewczyno jak dla mnie to za malo!!jesli czujesz sie na silach i wiesz ze dobrze robisz to cen sie od samego poczatku bo uwierz mi , pozniej bedzie Ci baaardzo trudno podniesc ceny...
paznokietek1000
08-11-2009, 15:48
ja właśnie dziś zmieniłam cennik, i wygląda teraz tak:
Żel
Przedłużanie na tipsie lub formie 40 zł (+cena zdobienia)
French żelowy+ 35 zł
Zdobienia + 30 zł do 35 zł
Odnowa 30 zł (+cena zdobienia)
Akryl
Przedłużanie na tipsie lub formie 50 zł (+ cena zdobienia)
Zdobienia + 30 zł do 35zł
Odnowa 40 zł (+ cena zdobienia)
Nowy paznokieć 5 zł.
Zdjęcie tipsów25 zł.
Kwiatek akrylowy 2 zł./szt. ; 15 zł./10szt.
Cyrkonia Sv 1 zł./szt. ; 5 zł./10 szt.
Cyrkonie akrylowe 0,20 zł/szt
Wszelkie zdobienia wyceniane są indywidualnie i zależne są od rodzaju ozdób, ich ilości oraz od długości paznokci, dodatkowo brana jest pod uwagę ilość cyrkonii Sv. Zdobienia pracochłonne są wyceniane wyżej od standardowych!\
ja właśnie dziś zmieniłam cennik, i wygląda teraz tak:
Żel
Przedłużanie na tipsie lub formie 40 zł (+cena zdobienia)
French żelowy+ 35 zł
Zdobienia + 30 zł do 35 zł
Odnowa 30 zł (+cena zdobienia)
Akryl
Przedłużanie na tipsie lub formie 50 zł (+ cena zdobienia)
Zdobienia + 30 zł do 35zł
Odnowa 40 zł (+ cena zdobienia)
Nowy paznokieć 5 zł.
Zdjęcie tipsów25 zł.
Kwiatek akrylowy 2 zł./szt. ; 15 zł./10szt.
Cyrkonia Sv 1 zł./szt. ; 5 zł./10 szt.
Cyrkonie akrylowe 0,20 zł/szt
Wszelkie zdobienia wyceniane są indywidualnie i zależne są od rodzaju ozdób, ich ilości oraz od długości paznokci, dodatkowo brana jest pod uwagę ilość cyrkonii Sv. Zdobienia pracochłonne są wyceniane wyżej od standardowych!\
ej nie zartuj sobie.... rozbrajacie mnie... to ja mam tipsy czy szablon 65 a uzupelnieie 40...nie rozumiem cie kochana czemu tak malo bierzesz??
paznokietek1000
08-11-2009, 16:04
ej nie zartuj sobie.... rozbrajacie mnie... to ja mam tipsy czy szablon 65 a uzupelnieie 40...nie rozumiem cie kochana czemu tak malo bierzesz??
brałam inaczej, dużo więcej i nie maiłam klientek bo panie w domówkach psują rynek biorąc po 30 zł za paznokcie z mega zdobieniem, i cóz robić, jak mam nie wiec klientów to lepiej troszkę zniżyć cenę i mieć ich choć kilka
a ceny miałam tak
żel 80-100
odnowa 70-90
akryl 90-110
odnowa 80 - 100
panie mówiły żeby chodziły ale za drogo, i tak mnie październik zmusił, bo zęby w salonie mieć 8 klitek przez caly miesiąc to tylko usisasc i płakać
ja tam sie cenie , powiedzialam sobie ze jesli nie odpowiada klientka cena to niech ida do kogos za 30zl i zobaczymy ktore sie lepiej beda trzymac... kochana jak dla mnie za to ze jestes szkoleniowcem powinnas juz brac wiecej, a te baby co sie przekonaly to i tak beda do Ciebie chodzic bez wzgledu na to ze bedziesz brac 10 zl czy 20 zl wiecej niz kto inny!!
paznokietek1000
08-11-2009, 16:14
nio wiem, ale cóż... początki muszę z ciągnąc jakoś klienta niestety
czaplutka
08-11-2009, 16:47
No właśnie ja dopiero zaczynam, jak już pisałam nie mam jeszcze skończonego kursu i muszę jakoś ściągnąć klientki, żeby potem móc podnosić ceny.
Cały czas się zastanawiam nad tym cennikiem, ale muszę się w końcu określić, bo chcę zacząć właśnie przed świętami, bo to okazja na podłapanie choć kilku osób - niby jednorazowo, ale mam nadzieję, że się im spodoba i wrócą potem. M. in. też dlatego chcę zacząć od niższych cen.
ja do tej pory robiłam paznokcie za 50-60zł, w domu, bez kursu i nie miałam takiego sprecyzowanego cennika mysle by zrobić coś takiego
Tipsy mleczne/clear 40zł
Tipsy french 45zł
Tipsy french +zdobienie 50zł
Tipsy french +kamuflaż+zdobienie 60zł
Tipsy kolorowe(brokat, hologramy itp.) 65zł
Cyrkonie Swarovskiego 0,50zł/1szt.
Uzupełnienie 35zł
Odnowa/zmiana wzoru 50zł,
jeżeli macie jakies propozycje zmiany czy dodania czegoś to proszę piszcie.
u mnie w miescie są salony które stawiają gigantyczne plakaty przed wejsciem TIPSY 45zł, ale moża spotkać salony gdzie pracują naprawdę wykwalifikowane stylistki biorące 80-160zł więc rozbieżność cenowa w jednym miescie jest duża, ale mimo to znajdują sie klientki które mimo tego, że zajmuję sie pazurkami w domu przyjeżdzają i wolą to niż salon.
ja też nie, przecież pracuje się nie tylko dla przyjemności, ale także aby przeźyć. a pamiętaj że produkty będziesz musiała kupowac
a ja mam za to pytanie, jak robicie zdobienie, nie wiem, brokaty, muszle itp itd, dajecie gratis, czy +10zł czy tam ileś i jaka jest granica, co za 10 co za 15 itp -przy zdobieniu
asiu ja sobie ustaliłam tak: małe zdobienie (4 palce) - jako gratis, a zdobienie większe (czyli wszystkie paznokcie) 5-10 zł. Myślę że zdobienie zdobieniu nie równe dlatego zróżnicowałam ceny:)
kurcze no własnie, ja zawsze miałam z tym problem i jak takie coś naprawdę nic, to gratris, a tak to +10-15zł, a takie grube do 30. ale ciężko jest wyznaczyć granicę. wkrótce będę nowy cennik robić i myślę aby to udoskonalić. tak samo jak z uzupełnieniami, bo mi klietki przychodziły po 5 tyg na uzup (chciały kase oszczędzić)
dziękuję za odp:)
Metoda żelowa forma/tips
Przedłużenie paznokci clear lub natural - 50zł
Przedłuzenie paznokci z końcówką french+cover-60zł
Przedłużenie paznokci z końcówką french color+cover-65zł
Zdobienia
Zatapianie ozdób w żelu- + 5/10zł ( brokat, folia cięta, bulion, muszla, konfetti, kolorowe nitki, hologramy,ozdoby materiałowe, kwiatki, kółka CD, pazłotka,zwykłe cyrkonie)
Zatapianie cyrkonii Swarovskiego (małe) w żelu - 0,5 gr/ sztuka
Zatapianie cyrkonii Swarovskiego (duże) w żelu - 1zł/sztuka
Odnowa paznokci
Odnowa clear lub natural - 40zł
Odnowa z końcówką french+cover-50zł
Odnowa z końcówką french color+cover-55zł
Odnowa+zmiana zdobienia- cena paznokci clear+zdobienie
Paznokcie przedluzam w domu w dosc malym miescie.
aneczka19895
18-11-2009, 13:05
Eva myślę, że Twoje ceny są w sam raz, nie za wysokie nie za niskie :)
tez tak uwazam nie moglam odstraszyc cenami bo u mnie w miescie dziewczyny od 15 zl zakladaja ale wiadomo jaki jest efekt koncowy:P ale tez nie bede z tego powodu zanizac bo produkty tez kosztuja:)
malutkaistotkaa
18-11-2009, 17:11
ja zakladam pazurki w domu za 45zl i wlasnie mysle jak podwyzszyc cene co mam powiedziec dziewczyna...
wszyscyz rodziny moiwa ze za malo biore kaski ale nie wiem co mam im powiedziec
mam 1 dziecwyzne ktora jak przychodzi na zmiane wzorku to piluje sobie nawet sama zebym policyzla jej mniej:/
strasznie mnie to denerwuje!!!
boje sie ze jak podwzyzsze cene to nei beda przychodzily do mnie tez mowia ze inne to robia za 35 zl cos tam a pozneij dzownia czy im nie poprawie bo tamte skroki pozalewaly zapowietrzyly sie itp..
DOradzcie mi:)
Ja na samym poczatku bralam za same materialy. Pozniej 40 zł i tez bałam sie podniesc ceny, ale teraz wiem ze jak sama nie bede sie szanowac to klijentka tez nie uszanuje. Fakt kilka osob odeszlo ale przyszly nowe. Wole zrobic mniej niz dokladac sie do interesu.
Malutkaistotka co do Ciebie to nie powinnas sie obawiac! A jesli chodzi o ta klijentke co sama sobie piluje przed odnowa to ona i tak kiedys odejdzie nie wazne jakie bedziesz miala ceny.
Mialam ostatnio pania ktora na widok formy zrobila wielkie oczy. Powiedziala ze po ostatnich tipsach jak myla rece to ja strasznie piekly paznokcie. A te paznokcie ode mnie sa takie naturalne, wiec mysle ze jakos sama sie obroni. Jedne odejda drugie przyjda :)
Doradzam - należy się cenić ;) Generalnie to wygląda tak - jeśli kosztują pazurki 50 zł, podniesiesz cenę do 100 zł, połowa dziewczyn faktycznie odejdzie, to i tak jest lepiej, bo mniej się napracujesz za ta samą kwotę ;)
Ja wyjściowo cenię się w zależności od długości paznokcia, najkrótsze opcje to 50 zł za podstawę bez cudowania, 60 za french, za cover + 10 zł, za ozdoby lub większe cudowanie (typu witraże, dłubanki, materiałożercze kształty) od + 15 zł do + 5 zł do ceny. Mam to dokładnie rozpisane dla dociekliwych klientek (w przeliczeniu na ozdabianie każdego palca ;) ).
Co do nazewnictwa czy to odnowa, czy uzupełnienie... ja to liczę tak:
Korekta - kilka dni od wizyty, tak do tygodnia, półtora. Ot - Nabłyszczenie czy coś.
Uzupełnienie - możliwe jest raz i do ok 2 tygodni od wizyty, potem, to już
Odnowa, bo po prostu za dużo się zmienia... nie uzupełnia się wzoru - odnawia się go budując niemal od początku.
Gradacja cen w tej kolejności.
kamila1987
20-11-2009, 18:09
Ja pracuje w salonie, więc ceny też mam wyższe...
Za kolorowe mam 80 zł
french 70zł ( czy to akryl czy żel)
odnowa kolorowe 70zł
french 60zł
uzupełnienie kolorowe 50 zł
french 40zł
Nie mam póki co jakoś rozdzielonego cennika, osobno licze tylko cyrkonie...
Ale wiecie co, uważam, że to mało... :( Tak naprawde jak odejdzie mi na materiał, wynajem, prąd, światło to dla mnie nie zostaje prawie nic :(
Ale jako początkująca nie mogę dać wyższych cen niż w salonach funkcjonujących dłużej i tak się koło zamyka :(
Faktycznie, nie jest to dużo. U mnie ceny dość szybko lecą ponad 100, wystarczy chcieć coś więcej niż skromny french ledwo za paluszek ;) Uznałam, że nie będę dokładać (materiały) do paznokci długich a tradycjonalistek, których jest więcej (najczęściej ze względu na pracę itp) nie skrzywdzę wygórowanymi cenami, jednak już powiedzmy pazurki z coverem, kolorową koronką w formie french, jakimiś cyrkoniami i maźnięte linierkiem i wcale nie długie - tak do 2-3 kosztowały by na pewno ponad 100zł (ostatnio takie robiłam, ale Mamie, więc nie liczyłam :) )
Uważam, że trzeba się cenić od początku, ponieważ:
1) inwestycja na początek to duże koszty
2) klientki nie lubią podnoszenia cen
3) większość osób ma wrażenie że za grosze dostanie badziewie
4) nie robię badziewia ;P
no i najważniejsze
5) jeśli policzę kogoś mniej, klientka poczuje się wyjątkowo a ja nic nie tracę tak naprawdę.
ja gdybym miala takie ceny to nikt by do mnie nie przyszedł :( woleliby iść do salonu, nawet jakby tam robili gorzej... wiecie jak to jest... więc pozostaje dość tania chałupnicza praca :P
ja już tu chyba pisałam, w salonie brałam 100zł za podstawowe lub frencze,ciut taniej niż dookoła, ale wiadomo, w domach po 40-70zł robią. teraz w domu biorę 70zł, ale rzadziej dużo robię, znajomym. nie mam miejsca niestety. wiadomo cena zależy również od konkurencji dookoła
goslavo na pewno trochę klientek od ciebie odejdzie, nic na to nie poradzisz i raczej lepiej nad tym przejść do porządku dziennego:( możesz zeobić coś takiego że dla stałych klientek jakieś gadżety, czy gratisy, czy co któraś usługa zniżkowa czy coś w tym stylu, ale tak żeby wiedziały że to tylko dla nich.
evevlina
21-01-2010, 08:37
Ja jestem osobą początkującą i niestety na sobie nie można cały czas pracować bo paznokcie nie wytrzymają zdejmowania i zakładanie ich co trzy dni ... i za paznokcie od koleżanek biorę właśnie 30 zł ... ogólnie nie chodzi mi o to by zarabiać tylko żeby ćwiczyć ... to chyba jest dobra cena jak na początki ... aha a na stopach tak 20- 25 zł
co o tym sądzicie ?? :)
U mnie jest dokładnie tak samo. Jestem jeszcze przed kursem (na który wybieram się dopiero we wakacje jak będzie kasa;p) więc biorę od koleżanek tylko 30zł bo jak narazie to nie myślę o zyskach tylko o tym żeby poćwiczyć bo na sobie ile można a jednak robić komuś a sobie to dwie różne rzeczy. Jak już będę po kursie i będę pewna, że robię to dobrze to z pewnością podniosę cenę:)
AgUsia950
21-01-2010, 22:04
ja narazie, jeżeli już komuś wgle robię pazurki, to też biorę 30zł, bo nie jestem pewna swoich możliwości no i kursu nie mam, ale jak będę miała przynajmniej 17 lat, to się na niego wybiorę. :)
asiuniak33
26-01-2010, 17:00
u mnie cenki stoja tak:
w domu :
Akryl/żel 50 zł.
Akryl/żel french 60
Akryl/żel zobienia brokaty i takie tam 60
Akryl/żel z kwiatkami akrylowymi/ koronka/ C.S - 70
uzupełnianie miedzy 40-50zl.
w salonie gdzie pracuje:
Akryl/żel 120
Akryl/żel french 130
Akryl/żel zdobienia 130
+10zł. koronka
+1,00 zł.-C.S
uzupełnianie od 80-100
bestilka007
26-01-2010, 20:15
a ja mam tak:
zwykle naturalne bez ozdob i frencha 50
+ ozdoby 55
+ french 60
+ ozdoby 65
ale w dobie obecnego kryzysu dalam 45 za obojetnie jakie i i tak czy siak klientek nie ma .... wkur.....a mnie to bo mieszkam na wiosce i mysle ze to tez tym spowodowane.
a ceny wydaje mi sie ze nie sa dosc wielkie ... jedna laska robi u nas ale bieze 70 i na 3 dzien odpadaja wiec wiecie :)
hairkama
31-01-2010, 11:33
Ja robie akryl na tipsy 60zł
Akryl na forme 70zł
Jeżeli zdobienie na każdym paznokciu (kwiatki akrylowe) do +/- 20zł
Maniciure 15zł
Parafina 15zł
I robue w domu ale niedlugo otwieram swój salon:) Także ceny pewnie ulegną zmianie:)
A ja biore 30 zł za tipsy- nie robię profesjonalnie, bo kursu żadnego nie mam i na dzień dzisiejszy jeszcze się uczę. Tak żebym miała na dokupywanie nowych żeczy- bo nie traktuje (jak narazie) tipsów jako sposobu na zarobek.
To i ja wstawie swój cennik - w sumie to nie mam klientek, ale jakby się jakaś trafiła to chce już brać po cenniku (ja wcześniej też brałam 30zł i jeszcze pytała się koleżanka o jakiś rabat bo ktoś robi za 20zł!! Masakra jakaś) Nie pracuje na jakiś superdrogich produktach, ale wole cenić swoją pracę i złapać klientki już po nowym cenniku, niż mam robić za free i potem jak podniose to i tak nie będę miała komu robić bo odejdą. Pazurki to narazie dodatkowe zajęcie, bo studiuję dziennie.
Cennik:
1. Przedłużenie paznokci:
*french: 40zł
*fantazyjny french(ze zdobieniem): 40-50zł
*brokatowe paznokcie: 40-50zł
2. Zażelowanie naturalnej płytki:
*utwardzenie(bez zdobienia): 25-30zł
*ze zdobieniem: 30-35zł
3. Zażelowanie paznokci u stóp (french/zdobienia): 20-30zł
4. Uzupełnienie (odrost max. 3 tygodniowy): 20zł
5. Odnowa (ze zmianą wzoru) - 5-10zł taniej niż normalna usługa
6. Naprawa jednego paznokcia: 5zł
Aha i ceny od-do w zależności od zdobienia i długości
Dziewczyny piszecie przeważnie że za odnowę bierzecie tak ok 10% taniej niż za nowy set, a przecież z odnową przy ściąganiu masy schodzi o wiele dłużej i jeszcze się pilnik zużywa, ja właśnie chcę przygotować swój cennik, ale wydaje mi się że cena odnowy powinna się równać nowym paznokciom ze względu na to że dochodzi zdjęcie materiału a odchodzi budowanie podstawy, nie wiem czy dobrze myśle, jeśli się mylę to mnie poprawcie i jak u was to wygląda?
dzikakura
11-02-2010, 13:32
dobrze myslisz, ja nie wiem, czy jest na sali laska, ktora lubi dopelnienia, albo odnowy:) Odnowa to wiecej czasu-niz zalozenie nowych paznokci, ale z klientki punktu widzenia wyglada to niestety inaczej. "przeciez jakies tam pazurki mialam", to dlaczego liczy sie mnie tyle samo albo nawet wiecej niz za nowy set?:D tu nastepuje taki jakby.. konflikt interesów:D
KaMiLaC.
11-02-2010, 13:43
Kura ja nie cierpię ani odnowy ani uzupełnienia :porazka: no i dobrze "dziubiesz" w temacie, bo takie są właśnie klientki - "są paznokcie więc czemu tyle samo?", ale tego przeklętego piłowania już nie wliczą :sciana:
dzikakura
11-02-2010, 14:37
ktorego nie znosimy Kamilka, innym jest opilowanie nowego pazura, a innym przesuwanie tych wszystkich krzywych odpilowywanie zapowietrzen, a potem i tak nie jest super, bo wiadomo.. zaden odnowiony pazurek nie jest taki ladny i cieniutki na wolnym brzegu chociazby- jak nowy komplecik. My neizadowolone, klientki srednio i taka zabawa. Ja podjrzewam naprawde, ze niewazne, czy masz czteroletnia praktyke w salonie, czy dziergasz dopiero do roku pazury w domu-odnowy i dopelnienia to nasza zmora.
noo. wiecie że ja wcześniej duużo robiłam. zwykłe uzupełnienie - jeszcze bym kwiatka kupiła..:D
KaMiLaC.
11-02-2010, 14:53
Kura popieram popieram popieram!! piłowanie to masakra i nawet jak frezarka skraca czas pracy, to i tak jest to zmora każdej z Nas :/:
ja juz to pisłam wczesniej kilka postów ze mam w cenniku tak:
uzupełnienie (dolanie przy skórkach, ew, skrócenie, bez zmiany zdobienia)...40zl
odnowa............................................ ......................jak nowe (patrz-cennik)
a jak komuś nie pasuje to trudno
wprawdzie z odnową to nie walncze pilnikiem a frezarką ale ekspoatacja sprzętu, czyszczenie w serwisie głowicy to nie jest tez za doarmo do jasne anielki!!
Ja również się zgadzam. Przychodzi kobieta z odrostem do połowy płytki, gdzie krzywa C jest juz całkowicie tam gdzie nie powinna być i najlepiej by było żeby jej zrobić uzupełnienie, bo taniej. A czasem klientki mają takie pazury że trzeba spiłować praktycznie wszystko do najcieńszego szkieletu i robić od nowa i jaki w tym interes?
Dlatego ja też uważam, że odnowa powinna być w cenie nowych paznokci. Wiadomo, że są też sytuacje indywidualne gdzie machniemy 4 razy pilnikiem i i tyle ale to juz jest sytuacja poza cennikiem i wtedy możemy policzyć według uznania.
macie racje, ale klientki by chciały najlepiej za darmo..
dzikakura
11-02-2010, 18:28
Tak laski-tak, tak, tak:) a poza tym te wszystkie moje trzy na krzyz klientki sie juz nauczyly. Jedno uzupelnienie , alez prosze bardzo-drugie to nowy set. Tak wyuczylam tak mam, one zadowolone, bo to dopelnienie jest cale 10 zlotych tansze... a potem jak juz maja takie no... nie tego, to juz sie ciesza na cieniutki nowy komplet, moze to jest pogwalcenie sztuki stylizacji, ale ja dopelniam raz, poza tym.. umowmy sie... ile macie klientek ktore przychodza na dopelnienie po dwoch tygodniach? (czyli na rpawdziwe dopelnienie, a nie odnowe?).. ja zadnej. Wszystkie czekaja miesiac albo wiecej.
mariet86
11-02-2010, 19:19
kura żebyś wdziała że tak jest odrost większy niż paznokieć naturaly ale wg nich to odrost i nie myślą że tym mogą sobie krzywde zrobić
dzikakura
11-02-2010, 19:52
no mariet, noooo :( przetrzymuja do ostatniej chwili, ani to ladne, ani zdobi, ja zawsze mowie: nie stac Cie kochana-kup se inglota za 15 złotych-pomaluj i tez bedzie piknie.
białaaaa
11-02-2010, 20:28
a ja tak zrobiłam
french 50, + kamuflaż 55,+ozdoby 60-65
naturalne french 40, +kamuflaż 45, + ozdoby 50-55
odnowa 50, uzupełnienie 35-40
dzięki dziewczyny , cieszę się że nie tylko ja jestem tego zdania i dlatego zrównam cenę nowych paznokci i odnowy
pazurek44
02-03-2010, 13:22
ja za założenie 50-60 zł, uzupełnienie 35-40 zł
manicure 15-20 zł
pedicure ok. 45 zł, tipsy na nóżkach 50 zł
drogie Panie jakie macie ceny zabiegów wykonanych prywatnie? chodzi m i o manicure,pedicure i przedluzanie
hm...
ja za przedłuenie 40 do 50 zł na razie :P
manicure z malowaniem 20zł
pedicure nie robie:P
wiele z nas robi tylko prywatnie, a nie w salonie i w domu, zerknij ceny powyżej;)
silverghost
20-03-2010, 13:49
A ja patrzę na to trochę inaczej, to znaczy od strony klientki, bo sama robię niedługo, a jeździłam do kogoś kilka lat. Też mnie momentami irytowało, że ja regulrnie jak w zegarku jeździłam co dwa tygodnie (a czasem i częściej), a moja kumpela raz w miesiącu albo i rzadziej - obie płaciłyśmy tyle samo, a ona dokładnie: żel do połowy paznokcia już miała, i to jeszcze czasem się jej zdarzyło do kogoś innego pójść, bo tak jej pasowało. W końcu jak jeżdzę przez 3 lata co 2 tygodnie to jestem bardzo stałą klientką i to też powinno być docenione.
A ja swoje klientki od początku nauczyłam ,że za odnowe ze zmianą zdobienia biore tyle co za założenie czyli 50 zł, jak sie któras pytała dlaczego tak robię to odpowiadałam , że tipsy są odemnie gratis :) mam spokój, żadna nie robi mi wyrzutów. Na małe dolanie raczej nie mam klientek bo też przychodzą po 4/6 tyg. więc pracy jest więcej niż jak się robi nowe. Ale dzięki przeczytaniu waszych postów postanowiłam zmienić cennik bo dotychczas brałam 50 zł za wszystkie bez wyjatku...Mam nadzieję,że nie pouciekają co niektóre :)
Założenie paznokci (standardowa długość) + brokat, nitki, hologramy - 50 zł
Bardzo długie - 60 zł
Szpice + brokat,nitki,hologramy - 60/70 zł (zależy od długości)
french bez kamuflaża - 50 zł
french z kamuflażem - 60 zł
koronka, siateczka, gazeta, folia + 5/10 zł
malowanie farbkami akrylowymi + 5/10 zł
odnowa paznokci ze zmiana zdobienia - 50 zł
Ściąganie paznokci robionych u innej stylistki + 15 zł
naprawa jednego paznokcia - 10 zł
stópki - 40 zł
http://pazurki-beluni.blog.onet.pl/
kobietazpazurem
21-03-2010, 09:41
A zdarzyło się Wam, że klientka nie chciała zapłacić ?
Nie...bynajmniej u mnie się tak nie zdarzyło ale za to miałam nie jedna klientkę na krechę (masakra).Jeda nawet była taka,że obiecała przynieść kasę na drugi dzień i przez tydzień nie dawała znaku życia, dopiero jak napisałam jej esa że nie podaruje jej tego jako prezent i w jej pracy narobie obciachu to odrazu przyleciała jak gdyby nigdy nic i ściemniała że tel. miała zepsuty itd . hehehe...dobry bajer :skacze:
Od tej pory nie ufam już takim. Nie masz kasy to nie rób. Takie moje zdanie. A jak u Was też miałyście takie przygody ?
kobietazpazurem
26-03-2010, 07:21
W koncu usługa wykonana zapłacic trzeba
julcia88
26-03-2010, 07:37
wiadomo, ze jakos pozwolisz takiej na nie zaplacenie (bo np. nie ma w danej chwili - jak nie ma niech nie przychodzi :P) llub robisz jej na kreche to wiadomo, ze onna szybko z tymi pieniedzmi nie wroci. Dlatego nie ma co pozwalac na takie rozwiazania.
a ja raz myslalam ze padne
kiedys mialam mloda klientke...jak jeszcze robilam po starychcenach (tzn nie bralam za ozdoby i zdobienia).no i potem przestala przychodzic.i potem zrobila sobie termin na pazuki bo szla na wesele.no i pyta mnie ile biore to jej mowi e ze tak jak wczesniej tylko ze za ozdoby biore dodatkowo a ona do mnie tekst:
-pytam bo nie wiem czy mi pieniedzy starczy (zdobienie chciala dosc bogate)
powiem jeszcze ze ja biore np za brokat plus cos ok 30 euro
to jej mowie ah niech strace moja pierwsza klienkta do tego ja znam skasuje ja jak kiedys czyli 25 obojetnie za co...
no i zrobilam jej te pazury byloby te 30 euro (oczywiscie jak mi powiedziala ze nie wie czy jej kasy starczy powiedzialam ze ja skasuje po staremu po znajomosci)tu czas placenia a ona mi 50 euro wyciaga.
dziewczyny wierzcie mi ze mi sie cisnienie podnioslo tak ze myslalam ze ja palne
tu gada ze jej kasy nie starczy a tu mi 50 euro wyciaga......
od teraz nie ma placenia po staremu po znajomosci
ja mam jedną taką klientkę która już dwa razy przyszła bez pieniędzy... o braku gotówki mówiła mi w trakcie robienia paznokci ;) to trochę nie w porządku no ale nie zawiodła mojego zaufania bo przywoziła kaskę tego samego dnia :) a wczoraj sama zrobiłam się w konika ;) za pazurki biorę 40 a odnowa 30 a wczoraj po skończonej usudze jak klientka spytała ile to powiedziałam 30 a robiłam nówki... ona nie pierwszy raz u mnie była i wie ile biorę a nie zareagowała ;)
mala następnym razem jak ktoś powie że nie wie czy mu starczy to trzeba pytać "a ile masz??????" :D
julcia88
26-03-2010, 10:15
mala następnym razem jak ktoś powie że nie wie czy mu starczy to trzeba pytać "a ile masz??????" :D
haha no dobre albo poprstu mów: pokaz ile masz a ja wezmę Cie skasuje odpowiednio :D hehe
serio to ludzie chcą na wszystkim zaoszczędzić, chociaż mogła udać, że nie ma i jakieś drobne powyciągać już by to inaczej wyglądało :P
ahhahaha dobre
teraz bede sie pytac
czasem jak przychodzi jakas polka ktora juz jest u mnie juz x razy i sie dobrze dogadujemy to jak pyta ile to mowie wszystko co masz w portfelu hihi
julcia88
26-03-2010, 15:49
hehe no i dobre rozwiazanie :D
hihi albo bede mowic pokaz ile masz to sie dogadamy ahahh
kobietazpazurem
28-03-2010, 16:03
haha :D 10 zł malowanie 20 może i Ci jedna warstwę żelu nałoże :D Mała nieźle :D
madzialenkabuziaczek
06-04-2010, 15:08
Dziewczyny myślicie, że cennik taki może być? pracuje w domu, a ceny w salonach w moim mieście są 70 zł za tipsy.
Kiedyś brałam 30 zł za tipsy obojętnie jakie, ale wychodziłam na zero dlatego postanowiłam zmienić
akryl tipsy/szablon
clear 35zł
french bez kamuflaża 40 zł
french z kamuflażem 45 zł
french kolor 50 zł
zdobienie małe 5zł
zdobienie większe do 10 zł
Odnowa 35zł
Uzupełnienie 20zł
korekta 10 zł
manicure < z malowaniem> 15zł
Pomóżcie, chyba że macie jakieś inne propozycje:tuptup:
ja osobiście nie rozdzelałabym ceny z coverem i bez. bo wszystkie ci będą wolały bez, żeby taniej było, a ty w 90% przypadkach robiłabyś z.
a i przerażająco tanio jak dla mnie ;)
madzialenkabuziaczek
06-04-2010, 15:40
To co byś zrobiła na moim miejscu?
W moim małym miasteczku jest salon kosmetyczny i tam kosmetyczka bierze 70 zł.
Nie będę rozdzielała kamuflaża bo żeczywiście racja;]
ja teraz zrobiłam mega promocje i cennik mam podobny- może w niekótrych 5-10zł więcej, ale co z tego jak mam wielki baner na nk i na blogu (patrz link) ze promocja paznkcie juz od 50 zł stara cena 70zł... jak i tak nikt z nowych nie przyszedł!! tylko stałe klientki czyli sztuk 3
a co do cover to podzielam słowa asi =- nie ma co dzielić... skoro wolą iśc do "tipsiary" płacąc taniej 10zł i mieć w ten desen DSC03468.JPG (image) (http://2.bp.blogspot.com/_1Eg0EtpTO_E/StTR0YJyo2I/AAAAAAAAAKw/x_39RIMuIyM/s1600-h/DSC03468.JPG) to na bank pożałują 5 ztea na cover
madzialenkabuziaczek
06-04-2010, 15:51
jak bym podniosła o 5 zeta było by lepiej?
Obliczyłam że koszty produktów to około 20zł
A z ty coverem to faktycznie macie racje:) koffane jesteście:P
KaMiLaC.
06-04-2010, 15:53
Madzialenka a na jakich produktach pracujesz?? :)
madzialenkabuziaczek
06-04-2010, 15:57
Niemam tych najlepszych najdroższysz.
Pracuję na alle paznokcie.
ja mam cover z GN, primer tez, a reszte to alle
madzialenkabuziaczek
06-04-2010, 16:04
Już zgłupiałam i niewiem co robić?? o masakra niby takie proste a takie trudne
KaMiLaC.
06-04-2010, 16:07
przed wszystkim musisz wziać pod uwagę konkurencje i jej ceny ;)
musisz tez obliczyc koszty produktow i swoj czas :)
no i najlepiej jak cennik bedzie prosty, zwiezly i przejrzysty i dlatego dziewczyny odradzaja dzielenie na te z coverem i te bez ;)
ja np nie mam z gory okreslonego cennika :) kazda klientke traktuje w indywidualny sposob :) dziele je na te stałe, te przypadkowe i te z doskoku :) ceny nie rożnia sie bardzo, bo to tez nie o to chodzi zeby z jednej zedrzec, a z drugiej wziac symbolicznie bo znajoma :) mi nawet za paurki placa moje siostry :D a chodzi mi o to ze np jak pytaja ile za pazurki, to ja pytam o typ zdobienia, a jak mowia ze np. french to ja mowie ze 70 zl, i czasem bywa tak ze wezme tylko 60 zl, bo np szybko mi poszlo :) panie sa mile zaskoczone a ja mam pewnosc ze wroca :) i to samo jest z uzupelnieniem/korekta itp :)
nie szaleje z cenami, bo najwazniejsze to miec klientki, bo pazurki traktuje nie tyle jako prace a pasje i wazne dla mnie jest zeby pani byla zadowolona i wrocila, a ja zebym miala na kim cwiczyc :)
Kasiaczek
06-04-2010, 16:09
dokladnie, jak Kamila pisze :) lepiej nie miec zbyt rozbudowanego cennika, bo taka pani popatrzy i nie bedzie wiedziala o co kaman. Musisz sobie dokladnie przeliczyc ile wychodzi Ci za paznokcie, i czas oczywiscie tez w jakim wykonujesz paznokcie ;)
zgadzam sie z kazdym słowem które napisała kamila, tylko jedno ale...
co z tymi co mieszkają na zadupiu?? np na takim zadupiu jak moje...ja jakbym powiedziała że
np. french to ja mowie ze 70 zl, i czasem bywa tak ze wezme tylko 60 zl, bo np szybko mi poszlo :) to by spierdzielała jak kicaj bo w mózgu sie pojawia mysl "dziś mi skaswała zamiast 70 -60zł to nast razem wexmie 80!!"
uroki wsi n iestety... usiałabym jej na kartce z podpisem i pieczątką przybić ze nast razem też bedzie 60, ale by chciała żeby było za kazdym razem o dyche mniej
poza tym spójrzcie dziewczyny na ten cennik: dziewczyna ma ok 30zł na czysto więc jak doliczy za czas to wyjdzie jej tyle samo co w saloonie...
madzialenkabuziaczek
06-04-2010, 16:14
No muszę to jeszcze przemyśleć, 50 zł to raczej nie przekroczę. Bynajmniej jak narazie, zobaczę z czasem może podniosę cenę:)
A cennik właśnie bym chciała sobie ułożyć, bo co jak któraś sobie zażyczy:)
jak narazie to miałam 5 klientek na tipsy^_^
ja ostatnio wzielam 50 za pazurki jednokolorowe a tydzien wczesniej za frenchos wzielam tylko 30 zeta......narobilam sie wiecej przy frenchu...ale po rodzinie...nie wypadało zedrzec:D....
KaMiLaC.
06-04-2010, 16:20
jak narazie to miałam 5 klientek na tipsy^_^
Jesooo nie mów tak :aty:
ładniej brzmi jak powiesz "mam 3 klientki na stylizację/przedłużanie" :P
jestem uczulona na słowo tips, bo mi sie kojarzy z tipsiara, a żadna nie chce byc tak odbierana :) my Kochana jesteśmy STYLISTKI i tak o sobie mów, pisz i tak nawet myśl :D
no Iza z tymi którzy sa z mniejszej miejscowości jest własnie taki problem, że maja problem z klientkami :( i to jest ból, bo maruje się tyle dziewczyn,a w miastach furore robia tipsiary i kosmetyczki z zestawem do TIPSÓW!!! ;(;(;(
madzialenkabuziaczek
06-04-2010, 16:25
zgadzam sie z kazdym słowem które napisała kamila, tylko jedno ale...
co z tymi co mieszkają na zadupiu?? np na takim zadupiu jak moje...ja jakbym powiedziała że to by spierdzielała jak kicaj bo w mózgu sie pojawia mysl "dziś mi skaswała zamiast 70 -60zł to nast razem wexmie 80!!"
uroki wsi n iestety... usiałabym jej na kartce z podpisem i pieczątką przybić ze nast razem też bedzie 60, ale by chciała żeby było za kazdym razem o dyche mniej
U mnie było by dokładnie tak samo, najlepiej to jeszcze jakby prezydent zatwierdził:D
Myślę, że jednak nie przekrocze 50 zł.
---------- Dodano o godzinie 16:25 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:21 ----------
Kamilko ałłała :PI'm sorry!^_^więcej tak nie powiem Obiecuję;)
Poprawka
miałam 5 klientek na stylizację :good:
jestem uczulona na słowo tips, bo mi sie kojarzy z tipsiara, tez mam uczulenie na to słowo... a zwłaszca na ogłoszenia typu "tipsy żelowe - TANIO" jezus!! strasznie!!
normalnie drgawek dostaje i szczęka mi lata... jak tylko słyszę TIPSY se robie, albo czy robi pan i TIPSY to oczami wyobraźni widze pazury które musiałam poprawiac po takiej tipsiarze
DSC03468.JPG (image) (http://2.bp.blogspot.com/_1Eg0EtpTO_E/StTR0YJyo2I/AAAAAAAAAKw/x_39RIMuIyM/s1600-h/DSC03468.JPG)
madzialenkabuziaczek
06-04-2010, 16:35
Po tym laniu:P od Kamilki też automatycznie staję się uczulona:)
---------- Dodano o godzinie 16:35 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:29 ----------
Postaram się wkrótce stworzyć swój cennik to Wam pokażę:)
A dziewczyny powinnam mieć różnice cenową szablon a t..s?
Ja robię pazurki w domu i za żele (tips, forma) biorę 60 zł, nie rozgraniczam zdobień, czy french, jedno i drugie wymaga precyzji. Poza tym czysty french to rzadkość, zwykle chociaż zdobionko na 2 pazurkach panie chcą mieć. Za manicure z pomalowaniem i ozdobieniem 20zł, zabieg pielęgnacyjny Cuccio -dłonie 30zł, a stopy 40zł. W moim mieście chyba plasuję się po środku :D Dziewczyny robią i po 30 zł, ale mieć tego na dłoniach bym nie chciała :/:
madzialenkabuziaczek
06-04-2010, 17:19
xena myślę że bierzesz za pazurki ok,
ja w nowym cenniku mam zamiar doliczać zdobienia małe do 5zł
duże do 10 zł <na wszystkich pazurkach>
a tak sobie pomyślałam że wprowadze mini zdobienie <na 4 pazurkach> i ono będzie gratis:)
Tak mi wyszło z moich kombinacji hehehe, chyba faktycznie jest ok, bo moje panie się nie skarżą i wracają. Podnosić puki co nie będę, bo nie chcę ich wystraszyć. No i myślę, że nie ma co kombinować na małych zdobieniach, 2 paluszki ozdobić, to nie tak wiele, a klientki zadowolone, a to się liczy :D
madzialenkabuziaczek
06-04-2010, 17:33
a tak sobie pomyślałam że wprowadze mini zdobienie <na 4 pazurkach> i ono będzie gratis:)
no tak zgadzam się dlatego wymyśliłam sobie mini zdobienie na 4 pazurkach za darmo
a jak ktoś będzie chciał wszystkie to wtedy niech dopłaci:)
ja za pazurki planuje brać 40-50 zł, ale cennik przedstawie jak go opracuję:)
---------- Dodano o godzinie 17:33 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:32 ----------
a najważniejsze że są zadowolone i że wracają:good::good::good:
Zgadzamy się w 100% :skacze: Pokrewne dusze :D Powodzenia:good:
madzialenkabuziaczek
06-04-2010, 17:43
również życzę POWODZENIA:good::good::good::good::good::good::):) :):skacze:
KaMiLaC.
06-04-2010, 18:15
A dziewczyny powinnam mieć różnice cenową szablon a t..s?
nie kochana raczej nie :D bo przedłuzając paznokcia na tipsie musisz: kupić i tips i klej i opracować go, żeby zatrzec granicę itp :) a przedłużając na formie musisz: kupic forme i dać więcej materiału, bo budujesz szkielet :) więc ja uważam, że na jeden pieron wyjdzie :P no i namieszasz w cenniku i nie bedzie prosty i na temat :D a póki co pracując w domku nie ma sensu dodatkowo stresować klientki za duzym wyborem czy ozdób czy sposobem przedłuzania ;)
białaaaa
06-04-2010, 18:40
też mam jednakową cenę za formę czy tips
Laseczki, a zastanawiałyście się kiedyś nad tym, ile Was kosztuje jedna klientka? Czyli ile musicie wydać kaski żeby zrobić jedną klientkę? :D:D chyba jasno się wyraziłam :skacze: ja sobie kiedyś liczyłam, ale w związku z tym że pracuje na niedrogich materiałach wyszło mi około 10 zł,
chodzi ci o to ile masz na czysto/ ile kosztują materiały na jeden set
u mnie ok15-20zł
madzialenkabuziaczekto juz zalezy od samej Ciebie tak mi sie wydaje...Z reguly i praktyki, przedluzanie paznokci na formie jest trudniejsze, bo wymaga wiecej doswiadczenia i sprawnosci, dlatego stylistki kasuja za nie wiecej.
---------- Dodano o godzinie 18:01 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:58 ----------
c.d. :D ....ale nie wszystkie stylistki oczywiscie :)
madzialenkabuziaczek
06-04-2010, 19:08
ja też przeliczałam i wyszło tak około 20 zł tak jak u woszczurka:):)
A co do ceny tips/szablon to teraz już wiem że cena ma być jednakowa:)
Wolałam zapytać, bo spotkałam się właśnie z różnicą na szablonie były droższe o dyszkę, i tak się zastanawiałam czemu, bo w sumie tak jak Kamilka napisała to na to samo wychodzi:)
---------- Dodano o godzinie 19:08 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:03 ----------
madzialenkabuziaczekto juz zalezy od samej Ciebie tak mi sie wydaje...Z reguly i praktyki, przedluzanie paznokci na formie jest trudniejsze, bo wymaga wiecej doswiadczenia i sprawnosci, dlatego stylistki kasuja za nie wiecej.
---------- Dodano o godzinie 18:01 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:58 ----------
c.d. :D ....ale nie wszystkie stylistki oczywiscie :)
Ale tak po mojemu to cena powinna być jednakowa:) a jak ktoś nie umie na szablonach to niech ich nie oferuje I think:)
????????
ja nie liczylam nigdy ile mnie wynosi zrobienie paznokci
bo i jak nie dam rady policzyc
no co ty mała... mniej więcej.. naile starczy żel, akryl czy cos tam dzielisz mnozysz całkujesz, wyliczasz tangensa hiperbolicznego i masz wynik plus minut 10zł
Ja wcześniej zamieściłam cennik ale od tego czasu trochę się zmieniło... Nie rozdzielam przedłużenia na tipsie, szablonie bądź formie przede wszystkim dlatego że wolę robić na szablonie a nikt by mi do tego nie dopłacił. A i klientki są bardziej zadowolone i mi ćwierkają że w ogóle nie czują że coś mają na pazurkach. To samo tyczy się kamuflażu - płacę za słoiczek 20 zł, jest mega wydajny i może nawet nie wydam za niego 50 gr za jedną stylizację.
Nie mam wygórowanych cen bo biorę od 40 do 60 zł (od czystego cleara do frencha z dużym zdobieniem) aaale dostaję czasami "napiwki" szczególnie od jednej stałej klientki która wcześniej w Krakowie robiła pazury dwa razy drożej i dlatego docenia moją pracę a ja jestem happy:D
Jak ktoś chce przyjść to przychodzi, a jak ktoś twierdzi że biorę za dużo co jest dla mnie absurdem to odsyłam do salonu i tyle.
Ale tak po mojemu to cena powinna być jednakowa:) a jak ktoś nie umie na szablonach to niech ich nie oferuje I think:)
????????
Oczywiscie, zgodze sie, ze jezeli, ktos nie umie poslugiwac sie forma lepiej, zeby klientce paznokci w ten sposob nie przedluzal, bo moga ladne kwiatki z tego wyjsc :D Faktem jest jednak, ze w duzym procencie stylistki cenia te pazurki drozej, wiec cos tam jednak musi byc...:)
Ja też mieszkam na zadupiu i też biorę zdecydowanie mniej, niż bym chciała - aby uniknąć późniejszych podwyżek ustaliłam cennik "przyzwoicie" 50-70zł, ale oferuję dużo promocji - zawsze mogę z nich zrezygnować a jednocześnie uniknę "oficjalnych" podwyżek. Teraz każda nowa klientka płaci za pierwsze paznokcie jak za uzupełnienie. Może też zaproponuj, że stałe klientki mają zniżki (czyli uzupełnienie kosztuje mniej niż nowe i... voila, masz promocję ;) ), że nowe klientki mają zniżki (zawsze się możesz wycofać) - po prostu masz na czym kombinować tak, aby kusić i wychodzić na swoje jednocześnie.
Nie wyceniam osobno zdobień, ale to tymczasowe. Proponuję jednak ustalenie "progów" w rodzaju: za ciut zdobień - 5 zł, za przyzwoita ilość - 10 zł a za ukrycie pazura pod zdobieniami i zwiększenie jego wagi o 0,5kg - 15 zł. Płynna granica da Ci możliwość manewru kiedy uznasz to za stosowne.
Popieram dziewczyny w kwestii covera - cena nie jest inna niż nie-covera. Podobnie z ceną na tipsie i na formie - w sumie cena materiałów jest taka sama - albo zużyjesz formę i więcej żelu, albo tipsa, jeden diabeł.
... żel, akryl czy cos tam dzielisz mnozysz całkujesz, wyliczasz tangensa hiperbolicznego i masz wynik plus minut 10zł
Dobre :D
no zgredo dobrze mówi, ja ozdoby tez miałam plynnie i to się sprawdzało
Ja ozdoby od 0 do 10 zł bo sądzę że zdobienie zdobieniu nie równe.
no tak woszczurku
ale jak ja kupuje 250 ml zelu to ja nie wiem na ile on mi starcza
to bm musiala z pol roku liczyc hihi
no ja tez nie umiem przeliczyć, jak na przykład liczysz dopełnienie, jako set/ wtedy się mniej zużywa. nie mam pojęcia
no ja tez nie umiem przeliczyć, jak na przykład liczysz dopełnienie, jako set/ wtedy się mniej zużywa. nie mam pojęcia
dopełnienie niby potzrebuje mniej żelu/aktylu, ale ile muszisz sie napiłowac to juz druga sprawa i generalnie pilnik do wywalenia... więc mniej materiału ""rekompensuje" zużycie pilnika/kapturka na mendrel jak kto frezarką pracuje a więc i tak wychodzi na jedno cenowo. ja teraz nie umiem tego policzyć bo karbidówki są mocniejsze i na duuuuuuuuuuuuuuuużu dłużej wystarczą:)
madzialenkabuziaczek
07-04-2010, 09:21
Nie wyceniam osobno zdobień, ale to tymczasowe. Proponuję jednak ustalenie "progów" w rodzaju: za ciut zdobień - 5 zł, za przyzwoita ilość - 10 zł a za ukrycie pazura pod zdobieniami i zwiększenie jego wagi o 0,5kg - 15 zł.
Ja ustaliłam sobie w zdobieniach coś takiego
że mini zdobienie do 4 pazurków Gratis.
A z tymi promocjami dla stałych klientek, to jest fajne bo jak prezyjdzie ta pani pierwszy raz to ona np zapłaci 50 zł a stała klientka np 45zł
no to się wyrówna bo pani która pierwszy raz przyszła "zapłaci za moją stałą klientke"
niewiem czy dobrze się wyraziłam, ale chyba wiecie o co mi kaman:P
Oczywiście cena jaką wydamy zależy od tego co chcą klientki :)
Też jestem zdania że zdobienie zdobieniu nierówne i trzeba to jakoś rozgraniczyć, jednak ja nie biorę dodatkowej kaski za wzorki :] nie wiem czemu...
Brałam za kwiatki akrylowe 5 zł - za 4 kwiatki, teraz też raczej tego nie praktykuję.
madzialenkabuziaczek
07-04-2010, 10:32
Opracowałam swój cennik i chcę wam pokazać
Cennik (Metoda akrylowa)
Przedłużanie paznokci tips/szablon
*Clear bez zdobień / ze zdobieniami 35 zł/ 40 zł
*French white bez zdobień / ze zdobieniami 40 zł/ 45 zł
*French kolor bez zdobień / ze zdobieniami 45 zł/ 50 zł
*Kolor Mix55 zł **
Akryl na naturalnych paznokciach
*Clear bez zdobień / ze zdobieniami 15 zł/ 20 zł
*French white bez zdobień / ze zdobieniami 20 zł/ 25 zł
*French kolor bez zdobień / ze zdobieniami25 zł/ 30 zł
*Kolor Mix 35 zł **
Zdobienia dodatkowe
*Zdobienie lekkie do 4 paznokci GRATIS!!!
*Kwiatki, listki akrylowe 2 zł- 3 zł *
Uzupełnienia…
*Uzupełnienie odrostu( od 2 tygodni- 3 tygodni )20 zł
*Korekta( do tygodnia od wizyty )10 zł
*Odnowa( powyżej 3 tygodni )35 zł
Manicure / malowanie
*Manicure + odżywka + malowanie GRATIS!!! 15 zł
*Malowanie ( bez manicure ) 5 zł- 7 zł
Inne usługi
*Nowy paznokieć 4 zł- 5 zł *
*Zdjęcie tipsów i akrylu + odżywka 15 zł
*Zdjęcie tipsów i akrylu przed nałożeniem nowego setu 10 zł
*cena za jeden paznokieć
**w cenie stylizacja kolorowymi akrylami oraz zdobienia