PDA

Zobacz pełną wersję : Charytatywnie - WOŚP - aukcje



asia
09-01-2010, 17:29
Chciałabym się was zapytać co wy o tym sądzicie: Aukcje WOŚP - Aukcje OnLine (http://aukcje.wosp.org.pl/)


ja w zeszłym roku wystawiłam usługę, pani wylicytowała za 31,01zł. (żele). pieniążki przesłała na wośp, tak jest w regulaminie. niestety okazało się że w tym czasie co chciała zrobić usługę było dla mnie niemożliwością ją wykonać, więc mnie obsmarowała od góry do dołu, więc jej napisałam że jak chce to jej przesle te 30zł i że mi oczywiście bardzo przykro itp. Okazało się że chciała sobie po taniości paznokcie na wesele czyjeś zrobić. taka moja historia mam kiepski doświadczenia, bo na prawdę nie chciałam żeby tak to się skończyło. przynajmniej dla dzieci 30zł poszło

ale sama idea jest bardzo fajna, my licytujemy różne przedmioty, w tym roku tez chcemy zerknąć. co wy na to, korzystacie, wystawiacie?:) pieniążki są na szczytny cel:)

Gakka
09-01-2010, 17:43
A to wredna babka !
Serca nie ma jak takie coś zrobiła nie dla dzieci tylko dla siebie. Grr, pozabijała bym takich ludzi .!!

Właśnie przeglądam co tam wystawili na aukcjach.

asia
09-01-2010, 18:19
wtedy strasznie się tym przejęłam, ale teraz już normalnie do tego podchodze, ale boję się wystawić:( wieczorem przekopiemy dom w poszukiwaniu drobiazgów, to jest szczytna akcja naszym zdaniem:) a da sie utrafić perełkę:)

ivonna70
09-01-2010, 18:40
Faktycznie bardzo nieprzyjemna sytuacja.
Moja córka w tym roku jest wolontariuszką i jutro prawie cały dzień spędzi pod Manufakturą w Łodzi. Już mam zaplanowany cały dzień, bo muszę jej trochę pomóc. Trochę się obawiam jak wytrzyma, bo zapowiadają paskudną pogodę. Cieszę się jednak bardzo, że się zgłosiła, bo co roku dajemy pieniądze.
Pamiętam pierwszą orkiestrę i reakcję ludzi. To było coś niesamowitego. Wydaje się, że to niedawno, a tu minęło już 18 lat!!

paznokietek1000
09-01-2010, 18:52
Chciałabym się was zapytać co wy o tym sądzicie: Aukcje WOŚP - Aukcje OnLine (http://aukcje.wosp.org.pl/)


ja w zeszłym roku wystawiłam usługę, pani wylicytowała za 31,01zł. (żele). pieniążki przesłała na wośp, tak jest w regulaminie. niestety okazało się że w tym czasie co chciała zrobić usługę było dla mnie niemożliwością ją wykonać, więc mnie obsmarowała od góry do dołu, więc jej napisałam że jak chce to jej przesle te 30zł i że mi oczywiście bardzo przykro itp. Okazało się że chciała sobie po taniości paznokcie na wesele czyjeś zrobić. taka moja historia mam kiepski doświadczenia, bo na prawdę nie chciałam żeby tak to się skończyło. przynajmniej dla dzieci 30zł poszło

ale sama idea jest bardzo fajna, my licytujemy różne przedmioty, w tym roku tez chcemy zerknąć. co wy na to, korzystacie, wystawiacie?:) pieniążki są na szczytny cel:)

Cóż szkoda słów na taki debilizm, się rozumie, ze licytujesz "produkt" dla siebie, ale wydaje mi się ze nie ty się tu liczysz tylko szczytny cel, ale debile byli są i zawsze będą niestety i prze to inni cierpią

natalia268
09-01-2010, 19:28
ja bylam wolontariuszką chyba z 3 albo 4 lata temu... było mega zimno i co jakis czas wracałam na gorącą herbate do domu.. ale miło to wszystko wspominam ;) pozniej jeszcze jak zawozilam kase to rózne 'upominki' dostałam :)

choć jak sobie pomyślę o ludziach którzy podrabiają puszki, albo wyjmują pieniadze z puszek to wrrrr.. ciary przechodzą i cisnienie skacze...

a zawsze co roku jestem na światełku do nieba... :love: baaajkaa...
i uwielbiam tego człowieka...

'Oj sie będzie działo :D

kobietazpazurem
09-01-2010, 19:51
O matko, ludzie czasami naprawdę nie mają serca, każdy myśli tylko o sobie :/ No ale cóż cieszmy się, że w ogóle jest coś takiego, bo bardzo dużo dzieci na tym zyskuje swoje życie. Ja jak byłam młodsza też zbierałam no i wymarzłam niesamowicie, na drugi dzień od razu grypa bo taka zziębnięta byłam, więc Ivonko córeczkę lepiej baaaaardzo ciepło ubierz :)

asia
09-01-2010, 19:55
z tymi licytacjami to różnie bywa, mam nadzieję że koniec złych doświadczeń:)

no własnie my tez jutro mamy w planach się wybrac ciekawe czy tak bedzie sypac śnieg:)

finał wośp to trochę magiczny dzień bo jest ogólnonarodowe ruszenie że tak powiem:) chyba 2 lata temu, przyjechaliśmy na światełko tramwajem równo w porę i były takie piekne że zatrzymali się wszyscy, samochody, tramwaje, wszyscy i każdy oglądał. przepiekne jest światełko

ivonna70
09-01-2010, 20:13
Oj tak!! Światełko do nieba jest super. Jestem prawie każdego roku na nim.
A córkę ubiorę w kurtkę i bieliznę narciarską, natomiast wieczorkiem po powrocie kieliszek śliwowicy, herbata malinowa, skarpety na nogi i do łóżka.

dzoana
09-01-2010, 20:47
no Ivonka widze,że bardzo dbasz o córeczke :) to się chwali :) Ps napisałam w temacie o pielegnacji piersi do Ciebie :P sorki za off...

A co do wośp, to wiem co się dzieje z puszkami.. to jest totalna masakra... wyjmują kasę ze środka bo puszki nie są szczelne, albo kradną cale i zgłaszają,że ktoś im ukradł.. masakra :( ale mimo to pomagam... bardzo na mnie działają takie akcje.. mega mnie chwytają za serce...

asia
09-01-2010, 20:50
na szczęście złodzieje to nadal mniejszy odsetek niż pomagający:) wystarczy przejść się do szpitala tam na wielu sprzetach są te serduszka i wtedy aż ciepło się robi na sercu że się może coś zrobić:)

ivonna70
09-01-2010, 20:58
Właśnie mi się przypomniało, że w mojej bliskiej rodzinie troje dzieci korzystało ze specjalistycznego sprzętu zakupionego przez WOŚP. Moja cgrześnica miała po urodzeniu badanie słuchu, natomiast bliźniaki kuzynki były wcześniakami i leżały w najnowocześniejszych inkubatorach. I jak tu nie wrzucić choć parę złotych??
Mam nadzieję, że tak jak mówi Owsiak, ta akcja będzie trwała do końca świata i jeszcze dłużej:good:

mariet86
09-01-2010, 23:01
no baba straszna:/Ivona masz racje ubierz ciepło córke:) a na mnie teraz kolej przyszła będę z narzeczonym w sztabie jako członkowie będziemy puszki zliczać, a to pare dobrych lat latałam z puszeczką i powiem Wam że jakakolwiek by nie była pogoda to i tak to frajda:Dchociaż nie powiem że były i niemiłe sytuacje np. pewnego roku trafiliśmy grupka na taką strszą kobiete co była przeciwna tej akcji i zwyzywała nas od dzieci szatana, że nas ulica wychowała, że rodzice się powinni za nas wstydzić i takie inne ale policja do niej to ze 3 razy podjeżdzała bo ja wzywaliśmy i kobieta robiła i tak swoje nawet do proboszcza na skarge poleciała masakra. ale ogólnie jest ok. ja bardzo lubię tą akcje i pomagam jak tylko mogE:)

Anna Otkińska
10-01-2010, 00:30
potrzebne są takie akcje i nie powiem moja córka też niejednokrotnie korzystała ze sprzętku zakupionego dzieki WOŚP ale co boli człowieka to że nie wszystkie pięniądze trafiają na ten szczytny cel zawsze się znajdzie ktoś taki co kombinuje o czym często słychać nie tylko podczas tej akcji ale innych też być może dlatego teraz rzadziej wspieram takie akcje

ivonna70
10-01-2010, 08:04
Masz Aniu rację, niestety tak też bywa, jednak nie można wszystkich mierzyć jedną miarą, ale ostrożności nigdy za wiele:).
Mariet życzę Ci abyś nie dostała oczopląsu od cyferek przy liczeniu hi hi i cieszę się, że też bierzesz udział w tej akcji:).
U mnie sypie śnieg niesamowicie i nawet jezdnie są bielusieńkie. Oj będzie się działo:)

asia
10-01-2010, 15:38
u nas też zasypane:) ale na 20 jedziemy na światełko:)

aniw88
10-01-2010, 19:56
Oby zebrali mnustwo pieniążków :)

ivonna70
10-01-2010, 22:27
Właśnie wróciłam do domu. Jesteśmy przemarznięci, ale zadowoleni. Córka zebrała 543zł!! Jej koleżanka, która też z nami była 529zł!! Więc razem to naprawdę niezła kwota.:)

asia
11-01-2010, 02:47
gratulacje:) my bylismy na światełku to chyba najpiękniejsze fajerwerki:)