PDA

Zobacz pełną wersję : Karta klientki



Pati88
24-09-2009, 09:35
ze wzgledu na to ze juz za miesiac zaczynam prace w szkole jako kosmetyczka musze opracowac ankiete dla klientki ktora pierwszy raz przychodzi na zabiegi. chodzi mi glownie o pytania ktore powinny byc zawarte w tej ankiecie.oto moja ankieta:
1.imie i nazwisko
2.wiek
3.tryb pracy
4.jaka pielegnacje wykonuje pani w domu
5.jak pani okresla swoja cere
6.czy korzystala pani z zabiegow kosmetycznych jesli tak to z jakich
7.czy przechodzila pani choroby dermatologiczne skory
8.czy przyjmuje pani leki
9.czy jest pani w ciazy
10.jakie ma pani oczekiwania odnosnie zabiegu

oczywiscie te pytania zostana ladnie sformuowane i uporzadkowane narazie to taka moja notatka
jesli ktos uwaza ze powinnam zamiescic jeszcze jakies pytania chetnie wyslucham propozycji.z gory dziekuje :)

Anna Otkińska
24-09-2009, 09:57
wiem że to nie to samo ale może cos w takiej formie jak ja robiłam kartę klienta dla stylistek???
taki ogólny wywiad i wiadomo z kim mamy do czynienia

dodałabym alergie i choroby (choroby nie tylko skóry-nie wiem może przy np astmie są jakies przeciwwskazania...)


Każdej nowej klientce zakładamy taką kartę z informacją o niej
Na pierwszej karcie
Icz- podstawy Imię, Nazwisko..
IIcz- Wywiad odnośnie stanu dłoni, paznokci,, choroby, alergie...
IIIcz- co lubi nasza klientaka jaki materiał, kształt, forma/tips, jesli tips to obok mamy dłonie na których piszemy rozmiar tipsa
http://i449.photobucket.com/albums/qq213/annaotkinska/KROK%20PO%20KROKU/Kopiakartacz1.jpg
W drugiej części opisujemy kolejne wizyty
1.Wizytanr...
2.data wizyty.
3.Stan pazn, dłoni- np czy nie uległy zmianie, uszkodzeniu...
4.Rodzaj stylizacji np uzupełnienie, odnowa, lub np frencz kolorowe paznokcie...
5.Zdobienia tu wiadomo, kwiatki, cyrkonie...
6.Materiał: akryl, żel...
7.Manicure to też wiadomo np manicure spa, parafina...
8.Pedicure jw
9.Rabat to już zależy od nas np co 5, 10 wizyta...
10.cena ...
11.Data kolejnej wizyty...
http://i449.photobucket.com/albums/qq213/annaotkinska/KROK%20PO%20KROKU/Kopiakartacz2.jpg

Agnieszka Praska
24-09-2009, 10:10
koniecznie alergie i choroby typu astma, cukrzyca i klaustrofobia!!!:)
poniewz te choroby moga byc przeciwwskazaniem dla niktorych zabiegow:)

sylwia-p_86
24-09-2009, 12:06
czy jest alergikiem i czy cierpni an choroby przewlekłe.

samaron
24-09-2009, 13:29
Ja bym jeszcze dodała szeroko pojęte i dobrze sprecyzowane wymagania czy oczekiwania klientki.

Anna Kosińska
24-09-2009, 14:03
pieknie to ujelas i fachowo Aniu Otkinska..ja jeszcze bym dodala czy zgadza sie na fotke swoich dloni przed jakimkolwiek zabiegiem ktory wykonujemy aby miec pewnosc..no i Agulusia dobrze to ujela..

Agnieszka Praska
24-09-2009, 14:07
a wicie ze z ta klaustrofobia to wcale nie sa przelewki:(
na zajeciach pani profesor opowiadala jak im dziewczyna na zajeciach z pracowni prawie nie zeszla:(
okazalo sie ze ma bardzo duza klaustrofobie i alergie o co nie zapytala kolezanka wykonujaca jej zabieg, dziewczyna dotala tak silnego wstrzasu od glupiej maseczki ze musialy jej udzielac pierwszej pomocy bo spuchla i zrobila sie sina, o malo sobie oczu nie wydrapala tak ja wszystko palilo:o
i nietety klaustrofobia moze byc przeciwwskazaniem wlasnie przy tego typu zabiegach

Pati88
24-09-2009, 16:02
dziekuje dziewczynki skompletuje wszystko jeszcze moze poszperam i bedzie ankieta jak ta lala :D

kalaga4
24-09-2009, 23:04
właśnie dostałam takie karty klienta z collegu. jedna to kilka stron (oddzielnie zabiegi kosmetyczne i masaże)
od pytań personalnych (wiek, imię, nazwisko), przez historię medyczną, analizę skóry, polecane zabiegi domowe, dobranie odpowiednich produktów, manicure, pedicure, woskowanie, makijaż,sposób odżywiania, analiza ciała, karty wykonywanych do tej pory zabiegów itd
mam to w wersji anglojęzycznej ale chętnie przetłumaczę na polski jeśli potrzeba:)

asia
24-09-2009, 23:39
ja jestem ciekawa jak to wygląda:)

Pati88
25-09-2009, 08:56
właśnie dostałam takie karty klienta z collegu. jedna to kilka stron (oddzielnie zabiegi kosmetyczne i masaże)
od pytań personalnych (wiek, imię, nazwisko), przez historię medyczną, analizę skóry, polecane zabiegi domowe, dobranie odpowiednich produktów, manicure, pedicure, woskowanie, makijaż,sposób odżywiania, analiza ciała, karty wykonywanych do tej pory zabiegów itd
mam to w wersji anglojęzycznej ale chętnie przetłumaczę na polski jeśli potrzeba:)

bylabym wdzieczna gdybys przedstawila ta karte klienta

kalaga4
25-09-2009, 10:54
pati moja drukarka niestety padała i nie mogę zeskanować tych kart. ale żeby było szybciej mogę ci to wysłać pocztą na adres domowy (podaj mi adres na prive). a jak tylko zakupię jakiegoś sprzęta to wrzucę te karty na stronę (chyba, że pati zrobi to szybciej):D

kalaga4
26-09-2009, 20:43
troszkę przetłumaczyłam:crazy:

nie wiem jak wstawić dokument tekstowy więc przerobiłam na fotki:)


pati oryginały już do ciebie lecą

LaVenda
06-02-2010, 16:46
Hej :) Mam do Was następujące pytanie: czy używacie kart klientek ? Takich w których zapisujecie szczegółowo każdy zabieg ?
Czy uważacie że takie katalogowanie wykonanych stylizacji u danej klientki jest pomocne?

Pozdrawiam ;)

paznokietek1000
06-02-2010, 16:50
ja nie używam takiej karty ale w kalendarzu zapisuje czym pani wykonałam stylizację,

samaron
06-02-2010, 18:28
Tutaj sobie zerknij Ania Otkińska dała coś wspaniałego:
http://forum.wzorki.info/pomoc-pytania-problemy/1435-ankieta-dla-klientki-prosze-o-pomoc.html

zyza
06-02-2010, 18:39
ja jedyne co robie to przeciwskazania a w komputerze mam cała baze danych dotyczących zabiegów...
ale to w pracy kosmetyczki :D

moim zdaniem dośc wazne jest karta klientki bo np. warto wiedzieć gdzie ona pracuje :D
a czasem cięzko spamiętać takie rzeczy...

PAZURKOMANIA
24-02-2010, 15:06
ja sobie musze takie karty założyc...:) przydatna rzecz:D

natka_23
24-02-2010, 18:42
i jak sie zapisuje to też jest tak profesjonalnie :) bo np jak klientka powiedziała nam na pierwszej wizycie że lubi kolor czerwony najbardziej to będzie mile zaskoczona że będziemy jej proponowały np zdobienia w tym kolorze bo pamiętamy :)

violala
24-02-2010, 22:19
Ja nie zakładałam nigdy takich kart, ale musze przyznac ze mam dobra pamiec:) klientki rozpoznaje po głosie prze telefon i pamietam jakie maja paznokcie i jakie zdobienia lubia:)

kobietazpazurem
25-02-2010, 10:06
tazn ja gdzies czytalam ze w jakims salonie każda klientka miala swoje dwa pilniki ktore stylistka wkladala w koperte z imieniem i nazwiskiem i tam tez byly karty klientek ale na moje to robienie sobie dodatkowej niepotrzebnej roboty...

julcia88
25-02-2010, 10:09
taka karta jest fajna dla stałych klientek, które odwiedzają nas regularnie :)
chcę sobie taką zrobić tylko trochę ograniczoną :)
fajna sprawa ;)

ilonia123
25-02-2010, 11:18
Ja kart nie prowadzę ale pilniki mam osobne dla kazdej klientki
Natomiast ja mam karneciki w których zapisuje w skrócie jaki został wykonany zabieg :)
Wygląda on tak...
http://images37.fotosik.pl/260/9872e3dce7583eefmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

I powiem wam że to się sprawdza bo nikt nie ma karnetu na pazurki w okolicy :)

julcia88
25-02-2010, 11:20
ja właśnie coś podobnego chcę zrobić :)
bardzo fajna karta , dzięki za podsunięcie pomysłu :D

Elizabeth76
25-02-2010, 13:34
ilonia fajny pomysl z ta kartą ja uważam że takie karty powinny być obowiązkowe w gabinetach. Kiedyś np. w solarum zmarła dziewczyna i też mieli wprowadzic takie karty klientek wtedy pani z solarium wiedziała by wszystko o klientce czy jest np chora na coś jakie leki bierze ,jaki ma typ skory itp. u mnie w solariach nie ma tych kart z tych co korzystam ale pewnie w niektórych w Polse właściciele wprowadzili zakładanie takich kart.

kobietazpazurem
25-02-2010, 14:06
ale solarium to inna sprawa , tam powinno byc bo jest mały dopływ tlenu, duszno, gorąco...

A co do kart klientek... jak już to karnety, które można wykkupić np. na 5 zabiegów ale po zakupie karnetu ma się je taniej

syiwka
25-02-2010, 19:53
Dzieki za pomysl z ta karta , trzeba bedzie wyprobowac:)

AgUsia950
01-03-2010, 17:17
bardzo podoba mi się pomysł iloni z kartą stałego klienta. :D kieeeeedyś o takich pomyślę. :D

kobietazpazurem
01-03-2010, 20:35
Dziewczyny tu znalazłam karty , które można kupić juz gotowe :)
LNC - karta klienta - 10 szt. (898914737) - Aukcje internetowe Allegro (http://www.allegro.pl/item898914737_lnc_karta_klienta_10_szt.html)

farbstift
15-07-2010, 19:54
Myślę, że karty z opisami zabiegów, historii chorób etc. powinny być w każdym gabinecie. Przecież w salonie na ogół klientek jest sporo i ciężko zapamiętać wszystkie dane itd. Poza tym klientka z pewnością będzie zadowolona, gdy dostanie życzenia urodzinowe (bez karty raczej nie zapamieta się tej daty), kiedy powiemy jej jak ma dbać o dłonie czy stopy w przypadku jakiejś choroby, alergii...

murbania
15-08-2011, 21:57
dziewczyny normalnie czytam i oczom nie wierze.. Tyle fajnych pomysłów macie! A ja od razu wszystko bym chciała i karty i karneciki :)

barbara_kawka
16-08-2011, 22:58
byc moze sie myle ale moim zdaniem warto tez zanotowac w takiej karcie najwazniejsze informacje ktore wyszly w trakcie rozmowy . czyli np: pytamy klientke czy ma dzieci , bla bla .... okazuje sie np.ze nie ma i ze nie moze zajsc w ciaze ( zapisujemy coby wiecej tej gafy nie palnąć - bo wiadomo klientek duzo i nie mozna tego spamietac ).

sztynka
16-08-2011, 23:34
Co do tego masz Basiu rację, czasami można glupotę strzelic. Mnie samą często pytają o dzieci, ale ja nie mogę miec, może kiedyś się uda, ale potem klientce glupio jest, że zapytala. Ja jeszcze tlumów nie mam , ale jak już klientek przybędzie, to na pewno skorzystam. Jak na razie daję takie bony, drukowane na kompie. Z jednej strony wskazówki dot. użytkowania, a z drugiej aktualne promocje, pakiety i miejsce na mój podpis, bo klientki mają 10-te uzupełnianie gratis :D

Nysza
27-10-2011, 22:19
ja również sądzę, że prowadzenie takiej karty dla stałej klientki wcale nie jest strata czasu. Prowadzę takie notatki i niejednokrotnie przydały się, w szczególności w urodziny klientki :D

betisska
28-10-2011, 00:18
Macie super pomysły:) Ale ważne jest też, żeby klientka za każdym razem podpisywała zgodę na wykonywany zabieg! Nasłuchałam się ostatnio kilka nieprzyjemnych historii, gdzie dziewczyny z tzw. konkurencji podstawiły babeczkę, która była uczulona na hennę.....i oczywiście przychodziła na hennę...a dziewczyny mało doświadczone nie robią próby uczuleniowej i problem gotowy:( Dlatego bardzo ważną rzeczą jest "świstek", że klientka zapoznała się z przeciwwskazaniami do wykonywania zabiegu i jej podpis!!!

wiewiorek80
20-11-2012, 00:14
tazn ja gdzies czytalam ze w jakims salonie każda klientka miala swoje dwa pilniki ktore stylistka wkladala w koperte z imieniem i nazwiskiem i tam tez byly karty klientek ale na moje to robienie sobie dodatkowej niepotrzebnej roboty...


Witam wszystkich nowa jestem :):siema: wybacz kobieto z pazurem, nie chce zaczynac klotni, ale Twoja wypowiedz mnie bardzo zniesmaczyla:[ bo:
1. Jako potencjalna klientka, dziwnie bym sie poczula czytajac, ze komus szkoda na mnie czasu(5min na wypisanie karty i dodanie kilku przyborow do przedluzania paznokci w koperte...), no chyba, ze jestes ten typ, ze zrobic, zabrac kase i nara...
2. Ja nie przedluzam paznokci u rak za pieniazki, ale robie juz od jakiegos czsu pedicure- pelen zabieg, i pilniki, separatory, czy kapturki scierne mam osobne dla kazdej z moich kobitek, z czego one sie tylko dodatkowo ciesza jak dzieci, bo nikt nie lubi miec "czegos" po "kims" i nadmienie, ze mieszkam za granica i tu niestety materialy sa duzo drozsze niz w Polsce... Podejzewam, ze gdybym zarabiala rowniezna przedluzaniu paznokci , to zrobila bym dokladnie to samo... Dla mnie pilnik spryskany tylko czyms dezynfekujacym, to porazka na calej lini... bo zarazy dalej tam siedza i nie maja zamiaru se zemrzec:bruce:
Nie rozumiem podejscia w stylu, nie chce mi sie, albo szkoda zachodu, bo tak na dluzsza mete to ulatwia nam prace- biore komplet narzedzi z kopertki i mam je juz gotowe, patrze w karte i wiem co klientka ma ze stopami, czego oczekuje, na co zwrocic szczegolna uwage, szczegolnie przydatne przy zdobieniu paznokci u nog, bo wybor swiecidel i lakierow hybrydowych mam ogromny i to dopiero jest strata czasu jak klientka nie wie, na co sie zdecydowac...
I ostatnia sprawa, zakladanie kopert z przyborami-5min, zalozenie karty wraz z ankieta- 10min, przeczytanie karty-5min, radosc klienki ze zlozonych zyczen urodzinowych- bezzcenna (a raczej bardzo "cenna" bo powraca do mnie jak bumerang...
uff ok, wypocilam sie - przepraszam ze tak dlugo...

Anna Otkinska - swietny pomysl, tak pieknie zdobione karty, dalas mi do myslenia aby zmienic moje, bo ja mam zwykle medyczne:D Ty to we wszystkim masz piekno i estetyke we krwi :ok:

Zen.
20-11-2012, 00:47
wiewiorek80 odkopałaś temat i komentujesz post, który napisany był dwa lata temu a kobietazpazurem w tym czasie mogła zdanie zmienic 50 razy. Nie znasz tej dziewczyny a oceniasz ją po kilku słowach, które napisała taki czas temu? Po co?

Przeczytanie karty 5 minut, hm super ale mając bazę kilkudziesięciu, kilkuset klientów cieżko wygospodarować te 5 minut na takie coś, wg mnie lepiej mieć program komputerowy, który złoży życzenia automatycznie, a klientka będzie równie szczęśliwa. Moim zdaniem do stylizacji paznokci niepotrzebne są karty klienta, dobrze jest zainwestować w karty stałego klienta gdzie np 10 zabieg połowę taniej ( a jesli to stały klient to przecież się wie co on lubi, jaki ma stan skory, paznokci itd), tak naprawde zakładanie karty klienta po to, żeby wpisać np jaki kształt paznokci lubi jest bezsensu bo to wychodzi choćby podczas rozmowy w trakcie opracowania płytki a kształt mozna zrobic dowolny, zwłaszcza w erze form i nie potrzeba na to przeznaczać cennych 5 minut ( przy 5 klientkach to juz prawie pół godziny dziennie a to niemało) :) to tak na moje oko, ale co kto lubi, nie mam takiego luzu w pracy żeby sobie na to pozwolić, trzeba sobie ułatwiać życie, a dla mnie jest to robienie dodatkowej roboty ;)

wiewiorek80
20-11-2012, 12:01
wiewiorek80 odkopałaś temat i komentujesz post, który napisany był dwa lata temu a kobietazpazurem w tym czasie mogła zdanie zmienic 50 razy. Nie znasz tej dziewczyny a oceniasz ją po kilku słowach, które napisała taki czas temu? Po co?

Przeczytanie karty 5 minut, hm super ale mając bazę kilkudziesięciu, kilkuset klientów cieżko wygospodarować te 5 minut na takie coś, wg mnie lepiej mieć program komputerowy, który złoży życzenia automatycznie, a klientka będzie równie szczęśliwa. Moim zdaniem do stylizacji paznokci niepotrzebne są karty klienta, dobrze jest zainwestować w karty stałego klienta gdzie np 10 zabieg połowę taniej ( a jesli to stały klient to przecież się wie co on lubi, jaki ma stan skory, paznokci itd), tak naprawde zakładanie karty klienta po to, żeby wpisać np jaki kształt paznokci lubi jest bezsensu bo to wychodzi choćby podczas rozmowy w trakcie opracowania płytki a kształt mozna zrobic dowolny, zwłaszcza w erze form i nie potrzeba na to przeznaczać cennych 5 minut ( przy 5 klientkach to juz prawie pół godziny dziennie a to niemało) :) to tak na moje oko, ale co kto lubi, nie mam takiego luzu w pracy żeby sobie na to pozwolić, trzeba sobie ułatwiać życie, a dla mnie jest to robienie dodatkowej roboty ;)



Wybacz nie zwrocilam uwagi, ze to tak dawno bylo, siadlam wczoraj i czytalam kilkanascie tematow i tak jakos poszlo... Mnie bardziej chodzilo o wypowiedz, ze indywidualne pilniki w kopercie dla indywidualnej osoby to nie zadobry pomysl... Gratulacje jesli masz kilkadziesiat czy kilkaset klientow, ale tym bardziej chyba ciezko spamietac wszystkie ich potrzeby, czy to na co klientka jest uczulona, czy jakie choroby przechodzila, a to jest bardzo wazne- upodobania to juz tylko dodatek na takiej karcie...nie uwazam ze dbanie o nasze klientki to strata czasu,ale to juz zalezy jaki kto biznes prowadzi, ja stawiam na klienta a nie na czas i kazdy "funt" i w moim przypadku bardzo mi sie to zwraca. Wypowiedzialam sie nie tylko jako osoba, ktora tez wykonuje pewne zabiegi, ale tez jako korzystajaca z pewnych uslog... I omijam szerokim lukiem salony czy inne instytucje gdzie z zalozenia, ktos nie ma dla mnie czasu. Napisalam swoja personalna opinie, nie ogolnie ze kobieta z pazurem jest zla osoba, po prostu jej wypowiedz mnie zaskoczyla negatywnie.
poruszam sie na tym forum fakt, od niedawna, ale chyba nie ma tu zakazu wypowiedzi? Zauwazylam, ze jest tu moda na slodzenie sobie az do przesady, ale wiesz, takie opinie sprzeczne czy slowa krytyki sie pojawiaja i beda pojawiac, nie bede przepraszac za to, ze mam swoje zdanie...
pozdrawiam

Zen.
20-11-2012, 17:42
ależ przecież nikt nie zabrania Ci mieć swojego zdania, a to, że nie używam do paznokciowych klientek kart nie znaczy, że są gorzej traktowane ani tym bardziej ze liczy sie dla mnie tylko czas i kasa, po prostu uważam że do gromadzenia takich informacji nie jest potrzebna sterta makulatury. Dlatego też starałam się podkreślić, że to moje prywatne zdanie i wcale nikt nie musi się ze mną zgadzać, skoto do dobrego traktowania klientów (paznokciowych, bo o tych teraz mowa )potrzebne są Ci takie karty to ok, mnie nic do tego, ja tego nie praktykuje a nie uważam, że moje klientki są gorzej traktowane z tego tytułu, albo że zbyt mało sie nimi interesuję, wręcz przeciwnie.

Może i słodzi się tu czasem, ale w czasach gdzie w realnym swiecie wszędzie w koło jest tyle zawiści, chamstwa, dobrze jest się oderwać od tego wszystkiego i pobyć, choćby wirtualnie, w milszym otoczeniu. Co złego jest w pisaniu sobie miłych rzeczy? Wszędzie musi być poważnie, 'mundurkowo' do przesady? To, że chwali się czyjeś prace, mimo że one nie są najlepsze samej zainteresowanej moze dodać mnóstwo motywacji do dalszego działania, do rozwijania się, nikt nie lubi być non stop krytykowany, to ewidentnie podcina skrzydła. :huh:

Pozdrawiam. :kwiatek:

Zuuzaneczka
20-11-2012, 23:20
Ja (niestety?) również nie korzystam z kart klienta z racji dużej ilości klientów na różnego typu usługi. Gdybym miała robić karty dla każdej klientki to siedziałabym w pracy zamiast dotychczasowych 10-12h chyba całą dobę :P a pół gabinetu zajmowałaby kartoteka. Karty (zgody na zabieg) mam tylko do zabiegu mezoterapii igłowej i do peelingów medycznych. Już 2 duże teczki z kartami pustymi i wypełnionymi zajmują trochę miejsca! Kiedy miałam 3 os tygodniowo na pazurki w domu to faktycznie bawiłam się w różne takie bajery, ale przy dużym natężeniu klientów to się nie sprawdza. Aha, jeszcze tego lata miałam pakiety klapek+separatorów podpisane dla klientek, ale przestały mieścić się w szafce więc wszystkie wywaliłam i zrezygnowałam z czegoś takiego.

niunia-dziunia
29-01-2013, 14:19
Ja mam póki co mam 4 pudła z podpisanymi kopertami, w którym są pilniki klientek. Zeby szybko znaleźć odpowieni pilnik założyłam zeszyt, w którym wpisane mam alfabetycznie nazwiska klientek i nr pudełka, w którym jest koperta z pilnikiem. Póki co jestem bardzo zadowolona z tego rozwiązania. Mam również karty stałego klienta i każda 4 usługa jest 20% tańsza.

reniusia1002
05-10-2016, 23:51
rewelacyjny pomysl ja na pewno skorzystam

KatFur
14-09-2017, 19:33
.