PDA

Zobacz pełną wersję : mega długie paznokcie



czarnyaniol121
27-02-2010, 19:29
mam pytanie w jaki sposób robicie takie bardzo długie paznokcie?
chciałam zrobic szpice takiej dlugości jak prace z konkursu rio ale formy sa za krótkie przynajmniej te moje :/:

szpila59
27-02-2010, 19:32
ja przedłużam troszku formę tym "jajeczkiem" albo sklejam ze sobą 2 formy ;)

KaMiLaC.
27-02-2010, 19:32
Kochana przy formie masz takie jajeczko :) po prostu doklejasz to jajeczka na koniec formy i masz dłuższy szablon :) ewentualnie sklejasz 2 formy :)

czarnyaniol121
27-02-2010, 19:35
dzieki wielkie dziewczyny:D

dzoana
27-02-2010, 20:42
albo masz po prostu krótszy rodzaj szablonów. Jeśli chcesz mieć takie naprawdę bardzo długie, to np. NFU OH ma w swojej ofercie takie mega dlugie szablony, albo tak jak dziewczyny napisały, sklejasz z jajeczkiem lub dwie formy :)

asia
28-02-2010, 03:55
ja tez doklejam jajeczko

DymciA
28-02-2010, 09:37
a ja jeszcze nigdy nie robilam takich dlugich pazurków :] ale dobrze wiedziec :] zastanawialam sie gdzies o co wam chodzi z tym "przedluzaniem na jajku" hahaha

dzoana
28-02-2010, 10:40
kochanie jak odklejasz forme, żeby podłożyć pod paluszka, to na papierku zostaje Ci takie "jajeczko", co było miejsce na palca, no i to jajko odklejasz i doklejasz na koniec formy, tak na środku, że będziesz miała przedłużenie do szpica jak skleisz ;) rozumiesz? :D

kobietazpazurem
01-03-2010, 10:53
no i są formy do zakupu dłuższe ale po co :) sklej dwie formy i już :)

Cukierek
04-03-2010, 21:47
dziękuję dzoana bo też nie wiedziałam i wstyd było mi się przyznać że nie wiem o co chodzi z tym jajeczakiem:glupek::glupek::glupek:

Elizabeth76
04-03-2010, 23:09
tu taj mają formy dłuższe od standardowych o mniej więcej 1/3 Shop ALL4NAILS :: Formy Astonishing 100szt (http://www.shop.all4nails.pl/index.php?p1068,formy-astonishing-100szt)

kobietazpazurem
06-03-2010, 19:05
a tak w ogóle dziewczyny jak Wam się nosi z długimi paznokciami?? Ja to już nie wyobrażam sobie innych :)

Cukierek
06-03-2010, 19:26
ja nie wiem bo nawet jak sobie robię to krótkie bo nie umiem z długimi. A najgorzej to jest jak trzeba skądś drobne pozbierać:P

Elizabeth76
06-03-2010, 19:30
ja nie wiem bo nawet jak sobie robię to krótkie bo nie umiem z długimi. A najgorzej to jest jak trzeba skądś drobne pozbierać:P

no ja tez ostatnio się zamotałam w sklepie i nie mogłam drobnych pozbierać beka była jak nie wiem :hahaha::hahaha:wkońcu poprosiłam sprzedawczynię żeby mi pomogła pozbierać:D

rudzia1985
06-03-2010, 23:06
ja niestety nie umiem funkcjonowac z dlugimi jak zrobie sobie "na teraz", co innego jest jak powoli sie przyzwyczajam do dlugich :) no i robie sobie sama ;) nie mam nawet na kim probowac i sie uczyc :(
ogolnie wole krotkie :)

mala
06-03-2010, 23:09
ja tez nie moge miec dlugich

asia
06-03-2010, 23:37
jeżeli chodzi o szpice -to tylko długie. i tylko na jakieś wyjścia, bo mi cholernie niewygodnie:D zdecydowanie na co dzień krótkie:) kwadraty bądź edzie

aga
06-03-2010, 23:38
Ale doklejanie jajeczka nie zawsze sie sprawdza, bo jak robimy przezroczyste pazurki to widać taką jakby kreskę tam gdzie było przyklejone jajeczko...chyba że na to też macie jakiś sposób?:D

asia
07-03-2010, 00:03
mój sposób: wrzucić w to miejsce ozdoby:D

dzoana
07-03-2010, 12:09
no tak jest najprościej, albo np. zrobić wzorek farbką, albo jak nizej robisz kwiatki akrylowe to jakiegos listka do góry pociągnąc i bedzie git :) a co do długich pazurków to ja sie przyzwyczaiłam, szpice muszą byc dlugie ;) chociaz czasami mam dosc i chce miec na chwile krótkiego naturalnego frencha :D

kobietazpazurem
07-03-2010, 20:53
ja dodaję w te miejsce cyrkonie itp. ozdoby czasami nas ratują :D

dzoana
08-03-2010, 09:28
no tak jest najlepiej, coś chociaż drobnego dać w to miejsce i efekt piorunujący :skacze:

Kasiaczek
08-03-2010, 16:29
tez tak mysle, cos tam mozna wrzucic :D ja nie moge miec krotkich pazurow, zawsze najdluzsze na fomie i szpice albo pipe lub edge :D choc chyba szpice sa nawygodniejsze jak dla mnie :)

owca681
10-03-2010, 20:57
rozwiązanie jest proste:) formy mistero milano sa do 11:)czyli jakby forma plus jajeczko:)

Czarnulka1523
13-03-2010, 12:08
jeśli zostaje ta rożnica między jajeczkiem a szablonem o od spodu mozna troszeczke pojechac frezareczka i juz nie bedzie rożnic, a jak ktos nei ma to tak jak dziewczyny pisza ozdoby nas ratuja..:]

asia
13-03-2010, 13:16
oo spróbuje spróbuję

nanami7
16-03-2010, 13:40
takie pazury to jak dla mnie tylko na konkurs :D ja bym z taką długością rady nie dała..

kobietazpazurem
18-03-2010, 21:40
ja robie długość na całą normalną formę to jeszcze normalnie mogę funkcjonować ale w dłuższych np, z dwóch form rady bym już nie dała, nawet przy czynnościach czysto-higienicznych..

nanami7
18-03-2010, 21:54
uhuhu to podziwiam Cię :)

soffii25
18-03-2010, 21:56
ja juz nosiłam szpice z całej formy, ale tej standardowej i przyznam, że szybko kilka połamałam, a to o uchwyt od szafki albo w jakiś inny dziwny sposón ;) wolę krótsze szpice, a takie z formy Mistero to tylko na konkurs i z reguły jedna łapka :D

szpila59
03-06-2010, 13:17
ja noszę tylko kwadraciochy, zwykle do 2 na formie czasami do 3 :P Szpice robie tylko na konkursy i odrazu ściągam , a edzi na sobie jeszcze nigdy nie próbowałam ani pipków :D Boje się co z tego wyjdzie ;P

Kamis
03-06-2010, 14:11
no to fotki wklejać :)

LUNAMKA21
08-06-2010, 17:49
Ja nigdy nie robiłam i nie miałam szpicków na formie....zawsze tylko na tipsie...
Są bardzo wygodne szpicki....
Ale moim marzeniem są edzie....kiedys muszę miec na swoich łapkach....

xsunnyolciax
08-06-2010, 19:02
ja miałam na swoich edzie, prawie cała długość szablonu i były ok, myślałam, że będzie bardziej niewygodnie :D ale z drobnymi w sklepie to zawsze jest problem, dlatego jak mi wydaje resztę, to nie czekam aż położy na ladę, tylko szybko wyciągam rękę, żeby mi prosto w dłoń włożyła :D:D:D

hassi
08-06-2010, 20:37
Hehe no tak, to zawsze jest jakiś sposób ;p Ja jestem z tej drugiej strony jako sprzedawca i ciezko mi czesto z kasy wygrzebać;p a kasy do gory nogami juz nie wywroce hehe;p

pogodka20
11-06-2010, 20:47
Ja jak mam długie, to w sklepie też od razu wyciągam rękę, bo są takie panie które lubią kłaść na ladzie i patrzeć jak sobie poradzę, ale że już mam paluszki przyzwyczajone do zbierania reszty, to panie nie mają się z czego cieszyć:P

Zgredo
11-06-2010, 20:53
No, ja mam za sobą własnie kilka dni w szpicach do końca formy. Pierwszych szpicach. Wcześniej pazury nie dłużej niż do 2, bo zawsze obgryzałam i nawet takie były dla mnie długie. I co? No i w zasadzie nic. Pranie, składanie, zmywanie - wszystko bez problemów. Trochę z klawiaturą gorzej, ale nieznacznie. Najmniej fajne było... spanie - nie mogłam ułożyć paluchów, żeby mi się pazury nie haczyły o siebie :D

Zuzanna Rzeszewska
11-06-2010, 22:30
Ja noszę szpice na lewej ręce, na prawej kwadrat, migdał lub troszkę krótszy sztylet i mój facet wstaje czasem cały podrapany :) Ostatnio jak robiłam na konkurs pazurki to zrobiłam te gothic stiletto, miały tak ostre końce, że spałam w skarpecie na dłoni... :)

julcia88
11-06-2010, 22:47
Ja Wam pokaże co w necie znalazłam :)

Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu

Emilia B.
11-06-2010, 22:55
pięknie ozdobione...ale sama długość to już kalectwo (i to na tipsie :why:)

Latika
12-06-2010, 02:38
i to nie opracowanym (widac prześwit) oraz budowa jakby tylko naklejony i zalany cienka warstwa wiec pewnie to tylko na jakis pokaz,konkurs:P

ja tez mam pierwsze szpicki i wygodniej mi w nich niż w kwadratach:) najgorzej klawiatura ale przwyczajam sie...reszta bez problemu:)(monza latwo podrapac sie w uchu :leze:)

kobietazpazurem
12-06-2010, 12:05
no ja lubie dlugie bardzo ale takimi to dużo bym nie zdziałała :)

soffii25
13-06-2010, 20:25
no może i zdobienie ładne, ale długość i tips :porazka:
ja też uwielbiam długie paznokcie i często noszę szpice XL, ale z reguły na jednej ręce bo mi się źle pracuje jak mam na obu taką długość ;) a jak już mam 10 takich pazurków to na zakupy chodzę z mężem i chowam dłonie po kieszeniach, bo nie lubię jak mi się na nie gapią, a przy kasie mąż płaci :P

zyza
14-06-2010, 12:37
na zlosliwe kasjerki jest metoda... stac tak dlugo i zbierac pieniazki az sie kolejka nie zniecierpliwi... nastepnym razem od razu podadza do reki zeby nie bylo zamieszania :P

pogodka20
22-06-2010, 12:59
Ja najdłuższe noszę na całą formę + jajo i powiem szczerze, ze jest mi w takich wygodnie:)

paznokietek1000
22-06-2010, 16:20
pogodka to nosimy taka sama długość pazurków

rudzia1985
22-06-2010, 18:18
Ja najdłuższe noszę na całą formę + jajo
takie dlugie :wow::o
kurcze jakos nie wyobrazam sobie w takich chodzic :p ale coz, kwestia przyzywczajenia :)
ja to nosze najwyzej do max 3 i pozniej piluje na jak najkrotsze i tak w kolko :]

soffii25
22-06-2010, 18:33
ja mam aktualnie pazurki-szpice prawie z całej długości formy astonishing, czyli coś jak forma+jajko, może troszkę dłuższe :) i nawet mam wrażenie, że nie są takie długie ;)

pogodka20
22-06-2010, 20:21
Tak rudziu, to jest kwestia przyzwyczajenia. Ja tez dlatego takie długie noszę, bo na konkursy tylko na swoich robię:D. Teraz tzn w czwartek będę robić sobie krótkie, bo jadę na 2 tygodnie na kolonie za opiekunkę i jednak wolę sobie zrobić jakieś takie niewielkie:P

Evelyn.
22-06-2010, 20:24
Ja Wam pokaże co w necie znalazłam :)

Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
o kur...de!! ale piękne zdobienie!! tymi pazurami to ze 3 osoby można obdzielić!!

edytakon
30-06-2010, 11:11
a mnie się one zupełnie nie podobają :(zdobienie fajne, ale długość zupełnie mi nie podchodzi

kobietazpazurem
30-06-2010, 20:10
jeżeli ktoś cale życie miał krótkie paznokcie to do długich będzie go trudno przekonać. Ja lubię długie i noszę i ciągle słyszę to samo pytanie " A jak pani sprząta" a normalnie :D Rękoma a nie paznokciami :D

KingaNiewiadomska
30-06-2010, 22:04
Ja też zawsze jak robię sobie szpice to na calutką formę... inne jakoś mi nie pasują... od kwadratów już dawno odstąpiłam i noszę tylko szpice :) Teraz mam konkursowe z 'lato lato" na sobie i jakoś mi w niczym mi nie przeszkadza taka dlugość... kwestia przywyczajenia... co długie to fajne :D

Zgredo
01-07-2010, 16:11
kobietozpazurem, ja nie zgodzę się z twierdzeniem, że jeśli ktoś nosił całe życie krótkie, to trudno go będzie przekonać do długich. Niby dlaczego? To zależy od wielu czynników: czy miała te krótkie, bo ma słabe, łamliwe swoje? Czy ma krótkie z uwagi na pracę? Może obgryza? Może "nie wpadła na pomysł", aby przedłużyć. Są tysiące sytuacji w których dziewczyny marzą o długich choć noszą krótkie przez całe życie i z radością pozwolą sobie na zrobienie czegoś dłuższego, jeśli nie stoi na przeszkodzie np. charakter pracy.

honeypuff
01-07-2010, 16:20
a ja tam wole takie w sam raz :D jak sa za krotkie to mi sie zle zyje :D ale jak sa za dlugie to juz porazka..... jakos sie przyzwyczaic nie moge.... ani sie rozebrac, ani sie poprawic, na lapie/fonie trudniej sie pisze, puszki se nie mozna otworzyc :D (ostatnio sie wycwanilam i otwieram dlugopisem zeby sobie nie polamac :D )

rudzia1985
01-07-2010, 18:19
haha, ja puszki otwieram lyzeczka albo nozem bo boje sie ze pazur mi peknie :P
ja do dlugich sie musze stopniowo przyzwyczajac, ale to juz pisalam :)

Zgredo
01-07-2010, 19:20
Ja też używam do otwierania puszek łyżeczek :D ...choć najczęściej używam mojego mężczyzny :skacze:

KingaNiewiadomska
01-07-2010, 23:50
ja z puszkami nie mam problemu :D jak któregoś dnia będą mnie trapiły pazury ze względu na ich długość- na pewno o tym napisze ;)

cocaine258
02-07-2010, 00:49
a ja wlsnie sobie dzisiaj oberwalam pol paznokcia az krew mi poszla :( a to wszystko przez moje ukochane dlugie szpice, zachcialo mi sie czyszczenia samochodu :( auuu ale mnie boli palunio ;( dobrze ze nie wskazujacy tylko srodkowy bo bym nie mogla jutro dzialac ;P

honeypuff
02-07-2010, 08:16
a mi sie wczoraj nudzilo i mowie zrobie se pazurka....... to se zrobilam na cala forme szpicka..... na sam koniec niechcacy tak przywalilam w biurko ze mi sie juz go odechcialo.....potem ten moj chcial mi cos zrobic:D wiec broniac sie ta reka dostalam tak po pazurku ze masakra... i odrazu poszlam go sciagnac.... ;( ;( ;(

kobietazpazurem
02-07-2010, 13:54
ja wczora j bylam na poczcie, kupuje znaczki i babka zuwazyla moje szpice " o matko jak pani z nimi sobie radzi, o boze jakie dlugie, ja bym w takich nie mogla nic zrobic" staly tekst :D ale po n-tym razie zaczyna irytowac

farbstift
02-07-2010, 14:09
Ja raz w sklepie miałam taką sytuację, że przyszło małżeństwo z córką i ojciec zauwarzył moje paznokcie i mówi to żonie a ona do mnie: to jest dziewczyna, która nie musi w domu zmywać... Powstrzymałam nerwy, bo muszę być mila dla klientów, ale grzecznie odparłam, że za mnie nikt nie pozmywa.
Ludzie potrafią być dziwni i wnerwiający. Nie wiem z czego to wynika...zazdrość, zdziwienie, prostota??:huh:

smuteczek
02-07-2010, 19:06
zazdrosc :/ i sprzeciw do wszystkiego co nowe i inne...

IWONAUMINSKA
02-07-2010, 22:05
wydaje mi się, że ludzie patrzą wtedy na ręce jak na jakieś dziwolągi - do konkursu robiłam sobie pazurki i były to czarne długie szpice - moje pierwsze - uwag i szeptów nie było końca :/:

ale trzeba nauczyć się złośliwości ignorować a ciekawskim ale miłym po prostu odpowiedzieć i nie wdawać się w dłuższe dyskusje :)

Zgredo
02-07-2010, 23:19
No tak, ale z drugiej strony nie powiecie chyba, że długie, zdobne pazury robi się po to, aby były niewidzialne, prawda? One mają być zauważalne. Prawda?

Tak, pewnie, obowiązuje kultura w kontaktach z ludźmi, zawsze, ale czy nie zdarzyło wam się nigdy spojrzeć np na dzierlatkę w podartych pończoszkach i czymś wyjątkowo modnym na głowie i zdziwić się "Jak ona mogła tak na ulicę?" Nigdy? Szczerze? Nie zrobiłyście nigdy "miny" na widok kogoś niespotykanego? Nigdy? Przez całe swoje życie?

Należy liczyć się z tym, że wyróżniając się... wyróżnimy się. Po prostu. I że tyleż jest reakcji, co ludzi. A ludzie bywają niezbyt mili, mają swoje przekonania (że w takich pazurach nie da się zmywać), domysły. Robiąc sobie na dłoni coś, o czym wiemy, że zwróci uwagę nie mamy prawa wymagać, aby były to same zachwyty. Świat nie działa tak, że wszyscy jednakowo doceniają piękny pazur. Pięknie zrobione na niebiesko włoski w różowe kropki i starannie podarte kabaretki.


Oczekujecie wyrozumiałości dla swoich gustów i przekonań miejmy ją i dla gustów i przekonań innych. Na tym polega życie w społeczeństwie, tylko na bezludnej wyspie 100% ludzi zgadzałoby się z naszymi poglądami.


farbstift - a nie sądzisz, że ona tak z wyrzutem do męża powiedziała zazdroszcząc Ci, że masz(w jej przekonaniu) lepiej? Czy to takie złe? Chciała po prostu też mieć dobrze, to raczej naturalne pragnienie ludzi.



No, to tak. Chciałam dorzucić inne spojrzenie na sprawę :) Generalnie zaś ujmując ja w szpicach mam sporo zabawy, lubię się chwalić, że "ja owszem, a ja tak", umiem robić wszystko (albo zrobić tak, żeby nie było mi niewygodnie) a do tego mam małe dziełko na paluszkach. Zazdroście :] Mimo, że szpice noszę niezbyt często, to jeszcze nigdy nie poczułam złych w związku z tym emocji. Może kiedyś poczuję, na pewno doniosę ;)

farbstift
02-07-2010, 23:26
To nie chodzi o brak akceptacji wobec innych gustów, ale o to że to jest męczące ciągle tego słuchać. A ta kobitka mówiła to w taki sposób jakbym nic nie musiała robić, nie z zazdrością w głosie, bardziej lekceważeniem.

kobietazpazurem
02-07-2010, 23:38
Zgredo ale nam nie chodzi o wygląd ale o stereotyp, że gdy my mamy dlugie paznokcie to na pewno nic robic nie musimy, wszystko mamy podawane na tacy i nie mamy dzieci. Takie jest myślenie " jak pani w nich daje rade" no a jak mam nie dac skoro mieszkam sama i nikt nic za mnie nie zrobi?

asiekfr
03-07-2010, 21:13
we francji ogolnie nie nosi sie "takich" paznokci(no chyba ze to ja jestem ;),tylko klasyczny frenchyk na naturalkach lub lekko przedluzone pazurki ,ale takich cudeniek na ulicy sie raczej nie spotyka...
reakcje sa rozne ,ale raczej pogardliwe, wlasnie cos w stylu ...ja bym nie mogla ,albo a jak pani robi to czy siamto.
ostatnio w sklepie szukalam w portfelu odpowiedniej monety a pani w kasie..."no tak bo z takimi paznokciami" ,wiec odpowiedzialam pani, ze to nie paznokcie sa problemet,tylko najzwyczajniej szuka odpowiedniej monety... aha(z ironia w glosie)
...ale mam tez mile uwagi w stylu ,"ej widzialas jakie ma zaje... paznokcie" ,to ja wtedy usmiech i ciah wizytowke ;)
ogolnie nie przywiazuje wagi do tego co mowia ludzie,kazdy ma prawo miec wlasne zdanie,a ja przynajmniej robie to co lubie i mam z tego ogromna "frajde". :tany:

kalaga4
03-07-2010, 23:36
ja na jednej łapce mam długaśne szpice a na drugiej krótkiego kwadratowego frencha. jak ktoś widzi to pyta czym podcieram pupę... to jest najlepsze pytanie świata :) ja papierem :)
i myślę, że długość paznokci nie zależy od wykonywanej pracy tylko od osobowości. sprzątam, piorę, gotuję, zajmuję się synkiem. ba nawet w ogrodzie coś sobie działam :)mam kilka dziewczyn, które pracują jako sprzątaczki, cześć jest matkami na cały etat a noszą mega długie pazurki i wracają po 4 tygodniach bez zapowietrzenia. a mam panią księgową i kasjerkę, które noszą krótkie, bo jak same stwierdziły są tak nieuważne i roztrzepane, że łamią je na wszystkim.
nowym dziewuszkom, które nie nosiły wcześniej paznokci zazwyczaj robię do 5mm wystające za opuszek. przy drugiej wizycie (i każdej kolejnej) same już decydują czy skracamy czy zostaje :)

korcia225
04-07-2010, 18:06
ja miałam szpice na cała długość formy przez 1dzien nie dałam rady chociaż kwadraty nosze do 4 i jest ok no i moje dziecka ztwierdziło ze kują pazurki i ona nie chce takich bo gdyby nie ona to bym sie pomęczyła jeszcze kilka dni i sie przyzwyczaiła do nich bo jestem zakochana w szpicach może zaczne stopniowo je wydłużac zrobię do 4 ponoszę a potem numer dalej hmm trzeba będzie spróbować

olusia87
05-07-2010, 11:41
Ja zazwyczaj noszę kwadraty albo coś pomiędzy kwadratem a migdałkiem. Wczoraj robiłam szpice na konkurs i wytrzymałam w nich tylko 3-4godziny.Jak dla mnie za długie i za ostre-najgorzej było ze zdejmowaniem i zakładaniem spodni i zapinaniem zamka.Ale może to faktycznie kwestia przyzwyczajenia??????Ja jak na razie wolę takie,które wystają 3-5mm poza opuszek jak się patrzy od wewnętrznej strony dłoni. I robię w nich wszystko-pranie ręczne,zmywanie,mycie podłóg(szmatą,nie mopem),szorowanie dywanu.Zaś moja siostra przy podobnej długości(no może nieco dłuższe miała) nie umiała nawet swoje córuni przewinąć.

Sildre
17-07-2010, 00:55
Ja tam też uważam, że to kwestia przyzwyczajenia. Jak zakładam długie pazurki tak do 2-3cm od opuszka to najgorszy jest pierwszy tydzień, a później człowiek nie czuje. Tylko telefon faktycznie sprawia trudności, smsy konkretnie. Ale też chwila męczenia i jest ok.
Choć ja noszę przeważnie krótsze tak 1cm lub max 2cm od opuszka. No i kwadraty.

kobietazpazurem
17-07-2010, 11:33
Jasne, że to kwestia przyzwyczajenia- ja jak założyłam pierwszy raz szpice to czułam się jak kaleka a po 4 dniu wyciągałam nimi ryż w woreczkach z garka:D Nigdy się nie oparzyłam bo zawsze podpierałam sie paznokciami hehe.... to na prawdę kwestia przyzwyczajenia. Choć wiadomo w krótkich o wiele wygodniej.

Sildre
17-07-2010, 12:32
Ja jestem ciekawa noszenia szpiców, trzeba będzie kiedyś spróbować...

kobietazpazurem
17-07-2010, 22:02
spróbuj- ja mam telefon dotykowy robią mi za rysik :D

Sildre
17-07-2010, 23:43
hehehe :P to trzeba telefon mi wymienić ;) No nie wiem, ja jakoś boję się szpiców... chociaż z drugiej strony jak sobie pomyślę o ich kształcie to krawędzie wydają się bardziej przyjazne do zbierania groszków.

rudzia1985
18-07-2010, 14:46
ja tez mam dotykowy ( wczoraj kupilam ) ale na cieplo wiec nic mi po patyczku bo nie dziala :D ale jakos daje rade ;)
tez myslalam, ze pazurki mi pomoga ale du..a :D

Zuzanna Rzeszewska
18-07-2010, 14:57
Ja mam normalny telefon, ale u mojego chlopaka na touch pad szpice się sprawdzają rewelacyjnie :)

Brilliant
24-11-2010, 19:28
kocham długie pazurki:D ale niestety coraz częściej nie mogę pozwolić sobie na nie ze względu na to ze wykonuje rozne zabiegi na twarz klientka i boje się zeby ich czasem nie podrapac:-)..rozumiecie..:-)

Patii
30-12-2011, 20:11
Ja miałam kilka razy szpicki :) Jedne z warsztatów w Bielsku Białej - czarne szpice ze srebrnym wzorem, rzucaly sie porządnie w oczy ;] Ale o dziwo, spotkałam się tylko z jedną negatywną opinią. Zawsze było pytanie "Jak z tym funkcjonować?", ale po pytaniu zaczęło się oglądanie i chwalenie.
Z kolejnymi było to samo:) Teraz na studniówkę planuję edzie xD Ciekawe co mi wyjdzie xD
A co do telefonu xD... Kupiłam dotykowy teraz xD Tzn przedłużałam umowę, i Pan mi proponował dotykowy ;) Pierwsze co mu powiedziałam "Ma być wyświetlacz oporowy reagujący na rysik, bo jak nie, to telefon odsyłam "xD Dostałam nokie C5-03 i super sxi obsługuje paznokciami:)

Ale ja jestem jakiś taki ewenement chyba xD Czy jak to sie pisze... Jak mam dlugie pazurki (zazwyczaj tips) nigdzie nie haczę, nie zaciągam i nie uderzam.. Teraz mam od miesiąca naturalne i non stop gdzieś uderze albo walne, a to o klamke od samochodu a to o szafke... a przy dlugich tego nie mam :)