PDA

Zobacz pełną wersję : czy to humor czy porazka



asia
10-04-2010, 17:43
Pilnie poszukujemy Kosmetyczki do Salonu Urody na Bródnie - Praca Fryzjerki Kosmetyczki Manicure - Gumtree Warszawa (http://warszawa.gumtree.pl/c-Praca-pielegnacja-uroda-Pilnie-poszukujemy-Kosmetyczki-do-Salonu-Urody-na-Brodnie-W0QQAdIdZ197590978)

19917

pkt 6 wymagań.... nie no... az brak mi słów...

unita
10-04-2010, 18:26
to jest chyba brak elokwencji u wlasciciela:D

hersa
10-04-2010, 21:52
nie wiem co o tym myśleć. Dla mnie "umieć sprzedać siebie" to potrafić sie wypromować, żeby ludzi zachęcić itp (tzn. nie dla mnie tylko tak pomyślałam ze właścicielowi o to chodziło). bardziej zainteresował mnie punkt "szybka". Rozumiem że większość właścicieli woli babki które robią na białych tipsach frencz w 30 min (o ile tak się da) ale moim zdaniem powinno w jednym punkcie byc napisane że potrzebuje kogoś kto robi w takim konkretnym czasie ale porządnie. O ile potrzebuje stylistki, bo kosmetyczka jeśli robi jakiś zabieg to sobie nie wyobrażam żeby to jakimś magicznym sposobem przyspieszyła... Maseczki, henna czy inne zabiegi.

samaron
10-04-2010, 21:56
Całe to ogłoszenie średnio pasuje do "ekskluzywnego salonu"...

xena607
10-04-2010, 22:01
No właśnie! Jakoś mało ekskluzywnie mi to zabrzmiało...np. "paznokcie"- w sensie, że co??? wyrywają czy jak :D A to: sprzedać samą siebie?! Ekskluzywny dodatek dla panów?! hehehe Może wymagają, żeby w ten wolny dzień biegać po ulicach i naganiać klientki. SUPER EKSKLUZIV usługi!!! :D:D:D

Belunia
10-04-2010, 22:04
Bez sensu !!! dla mnie to jakaś chyba zasłona dymna a może tu chodzi o jakiś burdelik ? no w końcu ma być reprezentacyjna, szybka no i umiejąca sprzedać się :D

aneczka19895
10-04-2010, 22:07
Całe to ogłoszenie średnio pasuje do "ekskluzywnego salonu"...


Jestem tego samego zdania

Zuuzaneczka
10-04-2010, 22:08
No niestety niefortunnie ułożono całe to ogłoszenie, nie tylko tę część o "sprzedaży" :D podejrzewam że chodziło o umiejętność "sprzedania swoich umiejętności" a nie dwuznaczne "sprzedanie siebie" ;)

nanami7
10-04-2010, 22:10
ha ha ha :D bardzo eskulyzwny salonik :P

xena607
10-04-2010, 22:10
Zuzaneczka, no raczej tak, ale skoro to taki ekskluzywny zakład, to jeszcze samemu trzeba się lansować? Żart i to w kiepskim stylu
A napisali, że mają swoje stałe klientki.........też ekskluzywne hehe

asia
10-04-2010, 22:13
hehehe:D zuzaneczka, tak dokładnie:D ale baardzo sie uśmiałam..:D

a salonik to salonik, jeszcze nie burdel :D

dzoana
12-04-2010, 18:07
hehe kiepski dowcip... :] Rzeczywiście ktoś za bardzo nie ma poczucia taktu :]

sylwia-p_86
12-04-2010, 19:29
przypusczam,że podstawa tak mała i jeżeli laska nie sprzeda samej siebie czyli nie nakreci klietki to za duzo nie bedzie miala no ale czegos takiego nie pisze sie w ogloszeniu..żal ;/

Chanti25
12-04-2010, 19:59
Praca w takim salonie, co w ogłoszeniu ma pkt 6 " UMIEJĄCA SPRZEDAĆ SAMĄ SIEBIE" mnie rozwala na łopatki. Brak wysławiania się szefostwa świadczy o ich inteligencji ha ha ha ja bym podziękowała za pracę w tym ekskluzywny salonie ;)

nadya188
12-04-2010, 20:08
buhahhahaha dobre ogłoszenie. Nie długo będą ogłoszenia że przyjmą tylko kobietę o rozmiarze miseczki C która da się dotykać poniżej pępka, powyżej kolan:P:P
Nie oszukujmy się wygląd i "sprzedawanie siebie" coraz częściej jest wymagane:(
spotkałam się, że do fryzjerki potrzebują a zainteresowanych proszą o CV wraz ze zdjęciem ciała i twarzy. Dla mnie to dziwne bo chyba umiejętności się liczą....a zresztą:huh:

zyza
13-04-2010, 12:21
ej ale zobaczcie godziny pracy czy one was tez nie zaskakują? u mnie w spa co prawda pracowalam do 21 ale tylko ze wzgledu na gosci hotelowych bo oni pozno chodzili do sauny... bez kitu jakis mini burdelik :D

rudzia1985
13-04-2010, 12:28
moglaby ktoras dla jaj isc tam zobaczyc :D hahahah
ciekawe czy faktycznie to salon...hmmmmm :P

asia
13-04-2010, 12:35
salon salon, u mnie na osiedlu (ogłoszenie dorwałam przypadkowo, bo pracy szukam właśnie blisko domu)

pogodka20
15-04-2010, 21:18
Babka po prostu chciała ladnie napisać, a wyszło odwrotnie i tyle.

czarnyaniol121
27-04-2010, 06:15
dobrze że w wymaganiach nie napisali :
Tania, łatwa i ogólnodostępna"
:skacze::skacze::skacze::skacze::D

evevlina
21-08-2010, 10:31
W sumie nie wiedziałam do jakiego tematu to dać ale tutaj chyba nadaje się najlepiej bo nie wiadomo czy to śmieszne czy żalosne :P Ale z pewnością dziwne. Dzisiaj przypadkiem natknęłam się na takie ogłoszenie. Komentarz pozostawiam wam :P

farbstift
21-08-2010, 10:57
Bardzo często widuję takie ogłoszenia. sama też dostawałam dziwne propozycje, gdy dawałam ogłoszenie typu "szukam pracy". Faceci potrafili pisać, że po co mam się przemęczać i pracować jak mogę np. pojechać z nim na wakacje i on mi za to zapłaci... Dla mnie to żałosne.

asia
21-08-2010, 12:25
eh niestety u nas tez jest duzo takich ogloszen i to nawet bardziej doslownych :(

farbstift
21-08-2010, 12:34
Ja potem jak dawałam ogłoszenie, że poszukuję pracy, dodawałam dopisek, że wszelkie propozycje matrymonialne będą ignorowane i już mniej napaleńców pisało. często można też spotkać coś w stylu "Szukam miłej, otwartej, osobistej asystentki oddanej firmie i szefowi"...ehhh

evevlina
21-08-2010, 13:10
ehhh ja nie wiem co sie z tymi ludzmi porobiło :/:

dareksos90
12-05-2016, 22:02
Na wycieczkę rowerową wyruszyło dwóch wariatów. Jadą... jadą... Nagle jeden zatrzymuje się i spuszcza powietrze z kół.
- Co ty robisz? - pyta drugi.
- A siodełko było za wysoko - odpowiada tamten.
Na to ten drugi zamienia miejscami kierownicę z siodełkiem. Teraz ten co spuszczał powietrze, zdziwiony pyta się:
- A co ty wyprawiasz?
- Zawracam, z takim idiotą jak ty nie jadę dalej!

tiuul
25-07-2016, 19:57
Do właściciela domku z ogródkiem przybiega rozpromieniony sąsiad.
- Czy możesz pożyczyć mi dwa wiadra wody?
- Oczywiście, ale przecież ty masz własną studnię!
- Tak oczywiście ale do niej wpadła teściowa i woda sięga jej sięga jej tylko do brody...

wezyr
25-07-2016, 19:59
Teściowa chciała sprawdzić zięciów czy ją w ogóle lubią. Postanowiła że wskoczy do studni i będzie udawała że się topi. Przygotowała sobie wszystko w studni (jak wskakiwała trzymała się liny).
Przyjechał pierwszy zięć no to teściowa buch do studni. Zięciu podbiega, patrzy, teściowa. Wyciąga ją ze studni i odnosi do domu. Rano budzi się, widzi przed domem maluch z napisem "od teściowej dla zięcia".
Przyjechał drugi zięć, teściowa ten sam numer. Zięć ją ratuje. Rano wstaje a tam polonez!? z napisem "od teściowej dla zięcia"
Przyjechał trzeci zięć. Teściowa stary numer. Zięć podbiega do studni odcina linę na której wisiała teściowa. Teściowa się topi. Zięć rano wstaje a tam MERCEDES z napisem "dla kochanego zięcia TEŚĆ"

misiak
08-10-2016, 14:19
Spotykają się minister Francuski i Polski we Francji. Francuz ma okazałą willę piękny samochód. Polak się go pyta:
- Jak do tego doszedłeś z ministerialnej pensji.
Francuz pokazuje ręką na autostradę i pyta:
- Widzisz tą autostradę?
- No widzę - mówi Polak
No właśnie tu koncesja, tam udzialik, zakręciło się i się ma!
Polak pokiwał głową. Po 3 latach ten sam minister Francuski u Polaka. Polak go przyjmuje a tam willa taka, że ta Francuza to można powiedzieć zaścianek. Garaż na 10 samochodów a w nim same najdroższe. Usługują im piękne służące, za domem basen, potem masa ziemi, stadnina, raj jednym słowem. Francuz oniemiały zapytuje:
- No jak do tego doszedłeś, skoro 3 lata temu podziwiałeś mój dom?
Polak wyciąga rękę i mówi:
- Widzisz tą autostradę?
- Nie widzę - odpowiada Francuz
- No właśnie...

jolkusia
09-12-2016, 15:45
Spotykają się minister Francuski i Polski we Francji. Francuz ma okazałą willę piękny samochód. Polak się go pyta:
- Jak do tego doszedłeś z ministerialnej pensji.
Francuz pokazuje ręką na autostradę i pyta:
- Widzisz tą autostradę?
- No widzę - mówi Polak
No właśnie tu koncesja, tam udzialik, zakręciło się i się ma!
Polak pokiwał głową. Po 3 latach ten sam minister Francuski u Polaka. Polak go przyjmuje a tam willa taka, że ta Francuza to można powiedzieć zaścianek. Garaż na 10 samochodów a w nim same najdroższe. Usługują im piękne służące, za domem basen, potem masa ziemi, stadnina, raj jednym słowem. Francuz oniemiały zapytuje:
- No jak do tego doszedłeś, skoro 3 lata temu podziwiałeś mój dom?
Polak wyciąga rękę i mówi:
- Widzisz tą autostradę?
- Nie widzę - odpowiada Francuz
- No właśnie...

Fajny dowcip.

majanna
19-12-2017, 11:02
Ogłoszenia na gumtree zawsze mnie rozbrajają

Grepor49
27-07-2018, 09:41
Całe to ogłoszenie średnio pasuje do "ekskluzywnego salonu"...

Mnie to rozbawiło haha :D! Ale masz trochę racji :D