PDA

Zobacz pełną wersję : ile czasu zajmuje wam zrobienie paznokci i jak skrócić czas pracy



Strony : [1] 2 3 4

Śnieżynka
06-04-2009, 22:06
Jolu musze Ci powiedziec ze w polskich salonach jest podobnie... najczesciej klientki sa umawiane co 1,5 h co jest dla mnie awykonalne, bo w takim czasie nawet zwykłego frencza nie mozna porzadnie zrobic, juz nie mowiac o tym ze lubie poszalec na pazurkach:) Dlatego mi pozostaje praca w zaciszu domowym z własnymi klientkami:)

seqoya
07-04-2009, 00:20
Szok, jak słysze, że niektóre kobitki chwalą sie że robia pazurki tylko 1,5h, to zaraz mam wyobrażenie jak te pazurki muszą wyglądać... :blink:
A bywają takie osoby co sie tym chwalą i obnoszą :crazy:

dzidzia
07-04-2009, 01:01
Szok, jak słysze, że niektóre kobitki chwalą sie że robia pazurki tylko 1,5h, to zaraz mam wyobrażenie jak te pazurki muszą wyglądać... :blink:
A bywają takie osoby co sie tym chwalą i obnoszą :crazy:



Ej no kurde teraz to aż się głupio poczułam ... Ja robię pazurki w 1,5 h :( ze zdobienie do 2 godzinek ...

seqoya
07-04-2009, 01:46
Uważasz że nie masz sobie nic do zażucenia, co do wykonanych przez siebie prac w 1,5h? Jak się dłużej siedzi to pazurki zawsze są ładniejsze i lepiej dopracowane :) a 1,5h to zdecydowane za mało. Np french w takim czasie hmm nigdy nie będzie taki jak powinien. A ze zdobieniami to różnie bywa, bo są te mniej i badziej skomplikowane, osobiście nigdy nie idę na czas a na jakość i widzę po swoich pracach, że te wykonane w krutszym czasie nie są do końca takie jakbym chciała

Anna Kosińska
07-04-2009, 11:37
Dziewczyny ja frencha krotkiego robie w 1,5h na szablonie i nie mam mu nic do zarzucenia,z dluzyszym frenchem do dwoch i 10 minut by wygladal na prawde dobrze jesli chodzi o klijentow,swoje troche dluzej,nie tak latwo zrobic sobie samej prawa reke..wydaje mi sie ze tylko pozostaje trening ktory z czasem skroci nasza prace,ja na poczatku paznokcie robilam do trzech godzin a nawet dluzej i nie bylam z tego powodu zadowolona,dniami i nocami siedzialam przy pazurach,od samego poczatku podnosilam sama sobie poprzeczki i byly wiwaty i porazki najwazniejze sie nie poddawalam bo wiedzialam ze jak sie chce to mozna wszystko..i jak najbardziej jet wykonalne pieknego french w 1,5h

dzidzia
07-04-2009, 13:32
Uważasz że nie masz sobie nic do zażucenia, co do wykonanych przez siebie prac w 1,5h? Jak się dłużej siedzi to pazurki zawsze są ładniejsze i lepiej dopracowane :) a 1,5h to zdecydowane za mało. Np french w takim czasie hmm nigdy nie będzie taki jak powinien. A ze zdobieniami to różnie bywa, bo są te mniej i badziej skomplikowane, osobiście nigdy nie idę na czas a na jakość i widzę po swoich pracach, że te wykonane w krutszym czasie nie są do końca takie jakbym chciała


ale właśnie tu o to chodzi że mi nie chodzi o to żeby jak najszybciej skończyc, po prostu tak robię , przecież nie będę specjalnie sobie roboty przeciągac i się gramolic tylko dlatego żeby dłużej robic..wiadomo że ze zdobieniami to idzie wolniej ... W sumie to i tak mi się nigdy nie śpieszy bo robię w domku tipsy i tak czy siak umawiam sobie klientki co 3h żeby miec czas na ogarnięcie i chociaż chwilkę na relaks.

mala
07-04-2009, 13:57
ja robie paznoikcie 2 h jesli do chodza do tego kwiatki to do 2.5

Anna Kosińska
07-04-2009, 14:07
Kwiatki sa wogole bardzo pracochlonne jesli maja wygladac pieknie czasami zajmuje to o wiele wiecej czasu jak zrobienie calej stylizacji..

annie82
07-04-2009, 14:24
Mi zrobienie frenchyka zajmuje też ok 1,5h, jeśli do tego dochodzą kwiaty akrylowe to do 2h się przeciąga. Myślę,że to kwestia wprawy. Pazurki robię ponad 4 lata. Na początku zajmowało mi to ok 4 godz :/ , ale tak jak mówię, Trening czyni mistrza:) i nie mam nic do zarzucenia swoim pracom, klientki są zadowolone , tipsiki sie mocno trzymają.

seqoya
07-04-2009, 15:29
Dziewczyny ja frencha krotkiego robie w 1,5h na szablonie i nie mam mu nic do zarzucenia,z dluzyszym frenchem do dwoch i 10 minut by wygladal na prawde dobrze jesli chodzi o klijentow,swoje troche dluzej,nie tak latwo zrobic sobie samej prawa reke..wydaje mi sie ze tylko pozostaje trening ktory z czasem skroci nasza prace.i jak najbardziej jet wykonalne pieknego french w 1,5h


skoro uważasz, że możesz wykonać piekny french w 1,5h to ok ;)
ale moim zdaniem realia są nie co inne :) (i nie mowa tu o kruciutkich pazurkach)

dzidzia ja nie pisze, że masz robić z wymuszeniem dłużej pazurki, bo to byłoby śmieszne ;) Nawet jak ma się wprawę, to dokładosc i precyzja zawsze wymaga czasu i nie pisałam, że 3 czy 4 h ale nie 1,5h

annie82
Wielokrotnie czyta się że ktoś pisze, że nie ma sobie nic do zażucenia, tłumaczenie, że klientki są zadowolone, to żaden argument, bo klientki często nie mają pojęcia jak powinien być prawidłowo technicznie zbudowany pazurek. A sama wytrzymałość, to nie wszystko, wiele razy widziałam pazurki które świetnie sie trzymały, ale technika pozostawiała wiele do życzenia ;)

Anna Kosińska
07-04-2009, 15:34
najlepsi mitsrzowie potrafia w niespelna godzine wykonac dlugiego pieknego frencha ...wiec mozna..

seqoya
07-04-2009, 15:46
najlepsi mitsrzowie potrafia w niespelna godzine wykonac dlugiego pieknego frencha ...wiec mozna..

he he widzę, że przejmujesz taktykę, byleby za wszelka cenę postawić na swoim :)

jednak mowa nie była o mistrzach ;)

Kamis
07-04-2009, 15:51
No muszę przyznać że ciężko się nie zgodzić z żadną z waszych wypowiedzi :P

Anna Otkińska
07-04-2009, 15:53
przedłużanie paznokci to nie maraton, skupiamy się na tym by jak najlepiej wykonac usługę a nie jak naszybciej, oczywiście czas jest ważny ale nie kosztem gorszego wykoniania i słuszne jest powiedzonko gdzie człowiek się śpieszy tam się diabeł cieszy!
mnie zrobienie paznokci zajmuje minimum 2 godz chyba że jest to jakis krótki frenczyk, czy brokacik opruszony to wtedy mniej, ale zazwyczaj robię odnowy więc 2,5 godz ze zdjęciem starej masy
rzecz jasna jesli mamy wprawę i robimy kilka rączek dzienie schodzi nam to sprawnie

Anna Kosińska
07-04-2009, 15:56
to nie tak aby racja stala po mojej stronie ale jezeli zaczynamy temat to nie wykluczajmy szans ktore sa mozliwe..... i po to jet forum abysmy poruszaly wszystkie tematy ktore moga bardziej zachecic dziewczyny do dzialania...po to jest te forum..czyz nie...??

Anna Otkińska
07-04-2009, 16:07
oczywiscie że jest mozliwe zrobienie paznokci w 1,5 h a dlaczego nie?
tak jak napisałam wyżej jesli ktos ma wprawę i robi sporo rączek to śmiga
ja wiem sama po sobie jak się śpieszę to nic dobrego z tego nie wyjdzie, ja robie rzadko pazurki zazwyczaj koleżankom wiec przy tym rozmów jest massssa w dodatku obok biegają dzieciaki a to nosek wytrzec, a to pic dać ...stąd schodzi mi zawsze dłużej ale jestem pewna że gdyby to była moja codzienna praca 1,5 godzinki to byłby normalny czas

Kamis
07-04-2009, 16:07
:]

każda z was ma swoje racje i nie wydaje mi się żebyście przekonały się nawzajem czy porządne zrobienie paznokci powinno trwać 2 czy 3 godziny :)
Annamon masz rację forum jest po to żeby dyskutować :ok:

dzidzia
07-04-2009, 16:11
to nie tak aby racja stala po mojej stronie ale jezeli zaczynamy temat to nie wykluczajmy szans ktore sa mozliwe..... i po to jet forum abysmy poruszaly wszystkie tematy ktore moga bardziej zachecic dziewczyny do dzialania...po to jest te forum..czyz nie...??


no właśnie :)

kingaaa
07-04-2009, 16:12
Popieram annamin :) Jezeli w ciagu 1,5 godziny potrafi zrobic piekny french, to nie wiem dlaczego od razu "wjeżdża" sie od razu na jakosc jej wykonania. Kazdy ma tu chyba prawo wyrazic swoje zdanie, wiec po co od razu to negowac. Bylo pytanie i jest odpowiedz.

seqoya
07-04-2009, 16:16
:]

:)
Annamon masz rację forum jest po to żeby dyskutować :ok:


Najwazniejsze, że jest z kim ;)

dzidzia
07-04-2009, 16:19
Najwazniejsze, że jest z kim ;)


:D

Kamis
07-04-2009, 16:24
Na miejscu klientki naturalnie im krócej tym lepiej, mi by się nie chciało kwitnąć za każdym razem po te 2,5 - 3 godziny, no chociaż czego się nie robi dla urody ? tak ?

dzidzia
07-04-2009, 16:28
no właśnie czego się nie zrobi dla urody... chociaż jak mi na kursach robiła dziewczyna jedną rękę to myślałam że se w łeb strzele ,nie jestem stworzona do długiego siedzenia w bezczynności , no chyba że tu na forum ale , no ale tu się cały czas coś dzieję :P tak więc cieszę się że sama sobie pazury robię :P

Śnieżynka
07-04-2009, 19:28
Kurcze widze ze wywołalam burzliwy temat:) ale jak najbardziej zgadzam sie z Seqoyą. Dla mnie wykonanie nawet czystego frencza w 1,5 h jest niemozliwe i nie sadze zeby było to z powodu braku wprawy... Poprostu lubie byc dokładna, a jak dojda do tego jakies spoznienia klientki, wyjscie do ubikacji czy tympodobne to uz na pewno nie da sie tego wykonac:) Ale jesli potraficie - ok, ja tego nie bede negowac:)

daruniunia
07-04-2009, 20:13
Ja kiedyś ponad 2h robiłam zwykły french teraz zajmuje mi też to tak z 1,5h. Gdy trzeba było zrobić jakiś bardziej skomplikowany wzorek to trzeba bło posiedzieć czasem z 3h lub dłużej. Nie wiem czemu ale ja zawsze myślę co klientka czuje gdy to tak długo wszystko trwa i później się denerwuje... Ale staram się aby wszystko wyglądało pięknie :D

jolanta
07-04-2009, 21:25
Widze dziewczyny ze udezylam w tzw. czuly punkt wielu z was. A ja chcialam tylko powiedziec, ze tu u nas w niektorych salonach to patrza na ilosc a nie na jakosc. Osobiscie znam pare stylistek ktore w 1,5h potrafia naprawde superowe pazurki wykonac. Wiec zgadzam sie z wieloma z was, ze trening czyni mistrza. Ja na poczatku tez robilam pare godzin a teraz zeszlam do dwoch i jest ok. A tak naprawde to mi chodzilo tylko o pokazanie czasami niedbalstwa w salonach(chyba).

daruniunia
07-04-2009, 21:35
Ostatnio w "Akademi paznokcia" czytałam jak zaoszczędzić czas podczas pracy. Nieraz naprawde szczegóły a tyle mogą zmienić.

---------- Dodano o godzinie 20:35 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 20:31 ----------

Napisała bym to nawet tylko nie wiem czy mogę tak sobie przypisywać z gazety. Jak myslicie?

Kamis
07-04-2009, 21:37
Możesz śmiało z podaniem źródła

daruniunia
07-04-2009, 21:40
Ok to moze na osobnym forum. Ale troche to potrwa :D

Kamis
07-04-2009, 21:44
ewentualnie zrób skan lub fotkę:)

mala
07-04-2009, 22:18
ja dzis mialam nowa klientke
na 4 pazurkach byly kwiatki i zeszlo mi 2.5 h
ale byla baaaaaaaaaardzo cierpliwa ale jej kolezanka ktora jest te z moja klientka dziwila sie ze mi tak dlugi zeszlo
a jak jej pow ze normalnie robi sie od 2 do 3 godz w zaleznosci co to zrobila zdziwiona mine

daruniunia
07-04-2009, 23:01
Najczęściej popełniane błędy, przyczyny ich powstawania oraz sposoby na ich wyeliminowanie.


BAŁAGAN PRZY STANOWISKU PRACY
-układamy wszystkie ozdoby w specjalnych, zamykanych pojemnikach z przegrodami, zachowując podział na ich rodzaj (np. pudełko gdzie połowę miejsca zajmuje 12 pojemniczków muszli kruszonej a połowę bulion). Pojemniki opisujemy mazakiem od góry. Cyrkonie, perełki, ćwieki i inne które kupiliśmy w zajmujących miejsce pojemnikach lub nieporęcznych woreczkach strunowych układamy w karuzelce. Przygotowujemy im miejsce na półce lub szufladzie i przechowujemy w niezmiennej kolejności. Tym sposobem szybko znajdziemy potrzebną ozdobę.
- żele kolorowe umieszczamy w koszyczku czy kuferku podobnie jak akryl kolorowy i tak jak dla ozdób wyznaczamy dla nich konkretne miejsce ich przechowywania.
- wszystkie inne produkty lub narzędzia również muszą mieć swoje określone miejsce. Nie wolno nam stracić czasu na poszukiwanie czegokolwiek. Im częściej używamy daną rzecz tym dostęp do niej powinien być poręczniejszy.


BRAK ODPOWIEDNICH URZĄDZEŃ
- zakup frezerki to konieczność. Czas jaki zyskujemy dzięki temu urządzeniu szybko rekompensuje wydatek jaki ponieśliśmy na jej zakup. Frezerka poprawia też jakość usług przy manicure i pedicure. Zwiększa wydajność pracy i podnosi prestiż salonu.
- przy pracy żelem powinniśmy posiadać dobrą lampę, a najlepiej dwie. Przy utwardzaniu całej dłoni lampa tunelowa na cztery żarówki sprawdza się o tyle lepiej niż mała lampka z jedną świetlówką gdyż nie musimy utwardzać osobno kciuków. Lampa przelotowa jest z kolei idealna, kiedy chcemy wykonać tunel podczas pracy na formach. Niezależnie od rodzaju posiadanych lamp sprawne, wymienianie systematycznie świetlówki to podstawa.


ZBYT MAŁA ILOŚĆ NARZĘDZI, ZUŻYTE LUB NIEODPOWIEDNIE NARZĘDZIA.
- niedopuszczalne jest abyśmy nie posiadali odpowiedniej ilości kompletów narzędzi (cążki, kopytka, frezy itp.) potrzebnych w trakcie jednego dnia pracy. Nie wolno nam marnować czasu na ich myci i dezynfekowanie przy klientach. Robimy to po pracy na koniec dnia lub przed.
- stary, zdarty pilnik nie nadaje się do użytku. Ta pozorna oszczędność kosztuje nas zbyt dużo cennego czasu jaki tracimy pracując nieostrym narzędziem, nie wspominając o braku profesjonalizmu jeśli chodzi o temat dezynfekcji (pilnik papierowy jest materiałem jednorazowym). Tak samo opóźniają nas tępe cążki czy frezy, pamiętamy więc o systematycznej wymianie.
- pędzelek do nakładania akrylu przy budowie paznokcia w rozmiarze jakim większość tworzy kwiatuszki opóźnia naszą pracę. Sprawia to że budujemy paznokcie przy użyciu nawet kilkunastu kuleczek. Mając odpowiedni rozmiar robimy to jedną, dwoma, trzema kulkami, czyli szybciej. Oczywiście odpowiednia jakość włosa ma tu również duże znaczenie. Tak samo używanie drewnianego patyczka do usuwania błonek z powierzchni płytki zamiast metalowego kopytka czy stosowanie malutkiego frezu do usuwania zrogowaceń z pięt przy pedicure podczas gdy na rynku można kupić większe frezy do dużych powierzchni to kolejny krok do straty czasu.


CZAS TRACONY NA WYBÓR STYLIZACJI
- wybierając wspólnie z klientką wzór nie możemy nic nie robić. Pamiętajmy że przygotowanie paznokci do przedłużania czy odnowy nie wymagają natychmiastowej znajomości zdobienia na jakie pani się zdecydowała. Usługę zaczynamy zaraz po przyjściu klientki i w trakcie ustalamy jak ma wyglądać stylizacja.
- nie tracimy czasu na tłumaczenie jak będzie wyglądał wzór, od tego mamy gotowce czyli wykonane wcześniej na tipsach propozycje umieszczone w ekspozytorach. Jeszcze lepsze rozwiązanie to stworzenie swojego portfolio czyli albumu z naszymi wcześniejszymi pracami. My przygotowujemy w tym czasie klientkę do wykonania usługi, a ona ogląda zdobienia. Nawet gdy nic nie wybierze to komentarze wypowiedziane w trakcie oglądania powiedzą nam bardzo dużo o jej gustach i preferencjach.


ZBYTNIE DOPIESZCZENIE, STOSOWANIE CZASOCHŁONNYCH ZDOBIEŃ I TECHNIK.
- Nie wolno nam pracować niestarannie i niedokładnie. Czasem jednak zdarza się że stylistka wykonuje paznokcie tak jakby za chwilę miały być one oceniane przez jury na mistrzostwach, dopieszczając w nieskończoność i tak już doskonały kształt. Pamiętajmy że paznokcie salonowe to nie to samo paznokcie konkursowe. Ważne aby były trwałe i estetycznie wykonane, nie muszą być jednak idealne. Klientka nie przykłada wagi do tego czy kazda krzywizna jest identyczna na wszystkich 10 paznokciach.
- najszybsze zdobienie to takie które da nam efekt artystycznego nieładu. Fantazyjne i niesymetryczne. Najgorsze „zabieranie czasu” to te w których wzór jest robiony identycznie na każdym paznokciu. Najlepiej unikajmy tych rodzaj stylizacji. Wzory „w nieładzie” lepiej jest uzupełnić tworząc nowy wzór na bazie starego.
- brak podstawowych informacji w wyniku zaprzestania doskonalenia swoich umiejętności (doszkalania, pokazy, warsztaty). I tak polerowanie akrylu gdy na biurku stoi lampka UV, a w szafce mamy żel wykończeniowy to marnowanie czasu. Brak stosowania metody naprzemiennej w technice UV, aplikacja środków o tym samym działaniu.


BRAK ODPOWIEDZNICH MATERIAŁÓW
- rozsądne gospodarowanie produktami to jedno, ale braki w zaopatrzeniu to drugie, więc skoro przedłużamy paznokcie na tipsie to powinniśmy zakupić sobie gilotynkę zamiast skracać je z długości w nieskończoność pilnikiem. Tip blender równieś się przyda. Stosując szablony jednorazowe też nie powinnyśmy umieszczać pod inny paznokieć.
- jakość używanych produktów również ma wpływ. Żel samopoziomujący nakłada się dokładniej, łatwiej i prędzej, a późniejsze piłowanie to pestka w porównaniu do gór i dolin z jakimi przychodzi nam się zmierzyć gdy aplikacja żelu utrudniona jest słabo jakościowo produktem.


NADMIERNE GADULSTWO
- rozmawiając automatycznie nawiązujemy kontakt wzrokowy, przez co przerywamy sługę gdyż czynności które wykonujemy wymagają obserwacji. Na tego typu problem znajduję jedno rozwiązanie tak zwana „rozmowa do ręki”, czyli bez podnoszenia rąk i wzroku na rozmówcę.


SŁABE UMIEJĘTNOŚCI, BRAK PRZESZKOLENIE.
- nie każdy po szkoleniu zostanie paznokciowym artystą, ale nikt nie zostanie artystą bez odpowiedniego przeszkolenia. Złe nawyki, nieznajomość prawidłowej techniki i nieświadome przez to wydłużenia usługi.


NIEKONTROLOWANY CZAS USŁUGI.
- zegar najlepszym przyjacielem stylisty. Najlepiej aby był jak najbliżej nas, abyśmy nieznacznie tylko zmieniając kąt widzenia, odczytali czas bez przerywania usługi. Dodatkowo ustawiając wskazówki przesuńmy je nieznacznie do przodu tak, aby zegar spieszył się kilka, a nawet kilkanaście minut (to taki psychologiczny trik- wiemy, że się spieszy, ale widząc jaki czas nam pokazuje odruchowo przyspieszamy)
- podzielić sobie pracę na etapy i na poszczególne czynności wyznaczyć odpowiedni czas. Następnie powoli redukujemy go np. coś zajmuje nam X czsu więc następnym razem redukujemy go o następne 5 min.


Źródło: "Akademia paznokcia" nr 22(01/2009)

mala
07-04-2009, 23:06
bAAAAAAAAAAAAAAAAArdzo fajny material
ale sie zaczytalam

Kamis
07-04-2009, 23:12
Przepisywałaś ręcznie ? dzięki dzięki :)

aga
07-04-2009, 23:13
mi na ozdobienie moich naturalnych paznokci schodzi ze 2, 3 godzinki^_^

daruniunia
07-04-2009, 23:16
Tak ręcznie. Troszkę trwało, ale jest :D

Kamis
07-04-2009, 23:34
Super!! jutro dam podziękowanie bo limit wykorzystany na dzisiaj :)

---------- Dodano o godzinie 22:34 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 22:17 ----------

Przyklejam bo warto przeczytać :)

dzidzia
07-04-2009, 23:38
Tak ręcznie. Troszkę trwało, ale jest :D


cóż za poświęcenie , dziękiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :skacze:

Kamis
07-04-2009, 23:44
dzidzia ty to może lepiej nie czytaj bo i tak jesteś jak błyskawica ;) jeszcze znowu się rozpęta dyskusja jak szybciej będziesz robić :P

Jade
07-04-2009, 23:51
Dawno,dawno temu jak jeszcze chodzilam robic pazurki do stylistki,naprawde bardzo dobrej robila mi pazurki 3 godziny.Mi to nie przeszkadzalo bo moglam troszke odpoczac psychicznie od wszystkiego :)Pozniej robila mi kolezanka po kursach i czasami schodzilo jej do 6 godzin,hihi ale ze my dobre kumpele to trajkotalysmy przy tym (pazurki robi super).No a ja to tak sobie do 4 godzin w zaleznosci co chce zrobic.A z drugiej strony czy ten czas jest taki wazny paznokcie maja byc tak zrobione zebysmy my i klientki byly zadowolone.No chyba ze ktos chce robic tak jak na produkcji tasmowo:)

Kamis
07-04-2009, 23:57
Dokładnie najważniejsze to czerpać z tego przyjemność niezależnie od tego ile czasu się poświęci :)

daruniunia
08-04-2009, 14:24
Heh. Chyba że przeczyta i będzie robić na odwrót :D

roooksanka
08-04-2009, 17:15
Ja paznokci robię około 3 h czasami 3,5 :) Ale ja nie mam dziennie klientek :P paznokcie robię tak raz w tygodniu wiec nie mam duzej wprawy :P
Czasami trace czas na tym ze klientka sie zastanawia baaardzo dlugo nad wzorem.
Zawsze ciekawi mnie co myśli ta dziewczyna jak siedzi tyle czasu u mnie czy sie niecierpliwi czy po prostu siedzi i nie przeszkadza jej to ze tyle czasu to zajmuje :P

ania
08-04-2009, 17:57
mnie czas skrócił się do 3 godzin :)

Majka28
08-04-2009, 19:35
ja jestem tego zdania nie liczy się czas pracy czy to jest 1,5 h czy 3 h ale jakoś wykonania. szybkośc wykonania też nie znaczy ze pazurki są złe! Czasem nasze gadulstwo , niezorganizowanie sobie czasu czy nieraz bałaganiarstwo opóznia prace ale nie znaczy to że są gorsze lub lepsze od tych wykonanych w krótszym czasie. Duża role też odgrywa technika pracy. Ja pazurki z reguły wykonuje jesli chodzi o french około 2 godzin , jeśli za duzo gadam a jestem gadułą;) to ciut dłużej . Więc zależy to od wielu czyników . Takie jest moje zdanie

ania
08-04-2009, 21:39
Majka oczywiście się z Tobą zgadzam. Ale patrząc z perspektywy czasu... moje pierwsze robiłam ok 6 godzin :( a teraz tak raz dwa i nie są złe :) i jestem z tego zadowolona :)

jolanta
08-04-2009, 22:10
I popieram was dziewczyny w tym, ze nie zaleznie od tego ile sie wykonuje pazurki to najwazniejsza jest jakosc ich wykonania. Ale co niektorzy nie potrafia tego zrozumiec. I jak pisalam juz wczesniej stawiaja na ilosc a nie na jakosc.

barbara_kawka
08-04-2009, 23:05
ja powiem tak ... od poczatku jak robilam kurs przywiazuje duza wage do tego aby moje pazurki byly "dokladnie" ( tak jak najlepiej potrafie ) wykonane .... czasami jest tak ze robie ok.2 h a czasem nawet wiecej ... zalezy to od wielu czynnikow ... komu robie te pazurki ... jaka jest plytka paznokcia... jaki wzorek ...czy robie kawke itp......z jedna kolezanka siedze czesto ok. 3 do 3,5 godziny a z tego wzgledu ze z nia zawsze klachy sa no i na niej czesto cwicze rozne wzorki bo ona chce to czy tamto zobaczyc jak bedzie wygladac... no i jest klientka wymagajaca ... wszystko musi byc ladnie prosto ... i podoba mi sie ze mowi mi to prosto z mostu ....

a macie kobietki takie cos ze jak widzicie ze dzwoni do was klientka ktora byla pare dni temu to juz myslicie ze cos sie z pazurami stalo i ogrania was strach .... taki strach ze zaczynacie myslec co zle zrobilyscie , a okazuje sie ze wszystko ok ?? hehe ja tak mam :D

roooksanka
08-04-2009, 23:07
hehe ja tez tak czasem mam :D a okazuje sie pozniej ze nic sie nie dzieje :D

mala
08-04-2009, 23:12
to mnike chyba nikt nie pobije
robilam ostatnio sasiadce paznokcie-polce.
bardzo pocily jej sie rece az sie lalo i pow jej ze moga jej sie nie trzymac
po godz dzwoni telefon
jej mama i mowi ze karolina jest niezadowolona bo jej odpadaja paznokcie
ale narobilam larma
pisalam dokolezanek stylistek prawie ryczalam
takiec os mi sie jeszcze nie zdazylo
nol to przyszly na reklamacje do poprawy.patrze na pazury a one cale
wiec pytam o co im chodzi a ona zejej chacza na dole bo sa ostre
myslama ze padne
spystalamjej czemu powiedziala mi ze jej zeol od0pada.a ona mi ze musiala mi zle powiedziec
no myslalam ze padne

barbara_kawka
09-04-2009, 01:32
o matko ... mnie by chyba cos trafilo !!!!

barbara_kawka
09-04-2009, 02:01
Wyścig z czasem....

Brak czasu to problem który dotyka nie tylko stylistów , lecz także klientki . Co zrobić , aby pracować szybciej ? W dzisiejszych czasach żyjemy w ogromnym pędzie , pochłonięci pracą oraz codziennymi obowiązkami . Ciągły brak czasu powoduje , że mamy go za mało również dla siebie . Poniżej opisujemy kilka sposobów na opisanie szybkiego Nail Designu .


Większość naszych klientek to osoby zapracowane , często prowadzące własny biznes , zajmujące się domem i wychowaniem dzieci . Dlatego liczą na szybką i profesjonalną obsługę . Doświadczenie pokazuje , że wykonanie stylizacji paznokci trwa około dwóch godzin , dlatego powinniśmy koniecznie zagwarantować klientce jak najlepsze i jak najszybsze wykonanie usługi . Aby skrócić czas naszej pracy , możemy wprowadzić kilka zmian technicznych , które docenią nasze klientki .

Płynna praca ...

Jaki profesjonaliści powinniśmy zgłębić tajniki możliwości produktów , na których pracujemy i śledzić wszystkie nowości na rynku , również na te , które pozwolą skrócić czas naszej pracy . Jeśli przedłużamy lub dopełniamy paznokcie masą akrylową , nauczmy się pracować materiałem szybkoschnącym . Zyskamy możliwość szybszego wykonania usługi . Jeśli przedłużamy paznokcie za pomocą tipsa , sięgnijmy podczas jego opracowywania po płyn do usuwania tipsów . Jest to preparat , który nałożony za pomocą pędzelka w niewielkiej ilości na plastikową powierzchnię tipsa zmiękcza ją i powoduje łatwiejsze i szybsze opracowanie . Dzięki niemu unikniemy mozolnej pracy oraz nadmiaru pyłu , który pojawia się przy standardowej obróbce . Pamiętajmy , że używając płynu do usuwania tipsów musimy zachować jeden kierunek piłowania , dzięki czemu tips będzie się wałkował , co znacznie przyspieszy pracę .

Urządzenia ...

Kolejnym ważnym i nieodłącznym elementem niemal każdego stylisty paznokci jest frezarka , która zdecydowanie przyspiesza wykonanie stylizacji . Dzięki różnym grubościom i kształtom frezów możemy szybko i efektywnie opracować tak masę akrylową jak i żelową . Frezarka bardzo mocno wypiera tradycyjne opiłowywanie paznokci pilnikami . Mając do dyspozycji różnej grubości frezy, możemy wymodelować paznokieć , a także go wypolerować. Frezarka oferuje bardzo wiele możliwości zastosowania , poza samym modelingiem paznokcia możemy wykonywać różnego rodzaju otworki w wolnym brzegu paznokcia , co dodatkowo uatrakcyjni ich wygląd .Frezarka znacznie skraca czas pracy , potrzebny do perfekcyjnego wymodelowania paznokci . Jeśli stylizujemy paznokcie masą światłoutwardzalną , warto sięgnąć po dwie lampy . Dzięki temu utwardzenie nałożonej masy następuje nawet dwa razy szybciej . W zastępstwie tradycyjnych lakierów możemy zaproponować klientce malowanie kolorową masą żelową . Co prawda taki zabieg jest droższy , ale dzięki niemu zaoszczędzimy czas oraz uzyskamy zadowolenie klientki m ponieważ masa żelowa zdecydowanie dłużej utrzyma się na paznokciu . W celu przyspieszenia wysychania lakieru koniecznie użyjmy preparatu przyspieszającego wysuszanie . Dobrym rozwiązaniem jest zaopatrzenie się w profesjonalną suszarkę do manikiuru z możliwością suszenia obu dłoni jednocześnie . Jeśli wprowadzimy powyższe zmiany techniczne w rytm naszej codziennej pracy , przyniesie nam ona jeszcze większą satysfakcję . Wysoka jakość wykonanej usługi połączona z krótkim czasem realizacji jest kluczem do sukcesu , czyli zadowolenia klientki .


Opr. Klaudia Wieczorek- Trener La Femme

Kamis
09-04-2009, 09:31
Hehe dobre :)

Kamis
09-04-2009, 09:34
Dzięki :)

roooksanka
09-04-2009, 10:59
haha ale ci zrobiła o matko ! :D ale chyba jak zobczyłaś ze nic nie odpadło to ulżyło co nie ? :)

dzidzia
09-04-2009, 11:56
to mnike chyba nikt nie pobije
robilam ostatnio sasiadce paznokcie-polce.
bardzo pocily jej sie rece az sie lalo i pow jej ze moga jej sie nie trzymac
po godz dzwoni telefon
jej mama i mowi ze karolina jest niezadowolona bo jej odpadaja paznokcie
ale narobilam larma
pisalam dokolezanek stylistek prawie ryczalam
takiec os mi sie jeszcze nie zdazylo
nol to przyszly na reklamacje do poprawy.patrze na pazury a one cale
wiec pytam o co im chodzi a ona zejej chacza na dole bo sa ostre
myslama ze padne
spystalamjej czemu powiedziala mi ze jej zeol od0pada.a ona mi ze musiala mi zle powiedziec
no myslalam ze padne


no to ładnie ,ale miałam podobną sytuacje ,zadzwoniła do mnie dziewuszka że ma wszystkie tipsy zapowietrzone i już jej odlatują ,a minął dopiero tydzień od założenia , ja w szoku ,już zawału prawie dostałam...
Jak przyszła to się okazało że miała malutkie zapowietrzenie na jednym pazokciu ... taką to tylko wziąśc za kudły i natrzaskac!!!

Kamis
09-04-2009, 11:59
Hehehe dzidzia spokojnie :D

barbara_kawka
09-04-2009, 12:26
hehe dzidzia z ciebie to bojowa kobita ;) hehe jak i ze mnie ... najgorzej to ze mna jechac autem jak mi ktos wyjedzie, zajedzie albo inne cuda... wtedy to takie epitety leca ze az sie sama boje heheh :lol:

dzidzia
09-04-2009, 12:29
dobrze że ja prawka nie mam :D:D:D

barbara_kawka
09-04-2009, 13:00
a juz calkiem nie moge z dziewczynami ode mnie z grupy ... hehe kiedys mi jedna gada : - ale pod maske algowa to mam polozyc gaze ? .... a mnie krew zalala ....

daruniunia
09-04-2009, 14:57
Widzę że natchnełam inne dziewczyny :)Dzięki

goniaczekkk
10-04-2009, 15:07
czesc :) do dyskusji dolaczam i ja :D
pamietam pierwsze paznokcie - 4godz!! to byl dla mnie szok i rozczarowanie-brakowalo mi nerwow- denerwowalam sie ze tak dlugo, ale chcialm zeby byly ok, a nie tylko na moment, w dodatku spilowac plytke nie jest ciezko.. czy tez zrobic komus rzeznie z naskorkow...staralam sie jak umialam najlepiej wiec bylo dluuuugo :)
teraz w zaleznoci co- prosty wzorek czy opruszony tips 2h jakis zakrecony wzorek nawet 3, 3.5h
hehe ale jednak nerwy byly musze przyznac, chcialoby sie szybciej, dokladniej a tu gory nie przeskoczysz hihi
teraz jednak robienie paznokci to dla mnie relaks i pewnego rodzaju zabawa

Kamis
10-04-2009, 15:16
:) a no się nie przeskoczy, ale skoro to dla ciebie relaks i zabawa to spokojnie z kilka godzinek możesz przy tym siedzieć bez zmęczenia ;) :ok:

aga
10-04-2009, 15:22
gorzej jak sie ma dużo rzeczy do zrobienia np w domu a tu same paznokcie zajmują Ci pól dnia:D

renata_bu
10-04-2009, 15:29
Witam, ja dopiero raczkuje jeśli chodzi o robienie paznokci i bardzo martwiłam się, że tak długo mi schodzi jednak lepiej poczułam sie jak byłam na targach kosmetycznych i obserwowałam jak pazurki robią mistrzowie...i powiem wam ze oczywiscie były one bardzo ładne, ale robili je napraaaaaaaawde długo...:)

Jade
10-04-2009, 15:30
Lepiej robic wolno i dokladnie niz szybko i na odwal.Tutaj angielki jedna reke robia 45 minut,trajkocza przy tym i wogle nie patrza na to co robia.Bo tak jest kulturalnie a ze pazury pozniej odpadaja to ich nie interesuje.

Kamis
10-04-2009, 15:39
Witam, ja dopiero raczkuje jeśli chodzi o robienie paznokci i bardzo martwiłam się, że tak długo mi schodzi jednak lepiej poczułam sie jak byłam na targach kosmetycznych i obserwowałam jak pazurki robią mistrzowie...i powiem wam ze oczywiscie były one bardzo ładne, ale robili je napraaaaaaaawde długo...:)
No tak sztuka wymaga czasu, a jak coś się ma podobać to trzeba włożyć trochę serca :)

westa
10-04-2009, 17:49
wiecie... ja sama robię od 2,5 do 3,5 godz i staram się ten czas skracać, ale to trudne, zwłaszcza, że lubie pazurki dopieszczać. Mam koleżankę, kóra robi paznokcie w 1,5 godz, ale jej klientki przechodzą do mnie...
Zgadzam sie jednak, że można zrobić paznokcie dużo szybciej, np. akryl na formie jest mniej czasochłonny niż np. żel na tipsie... Chyba przyznacie mi rację?

goniaczekkk
10-04-2009, 17:59
Czasem jest tak ze naprawde jest czas i sie az chce zrobic pazurki, az skreca ;) gorzej jak dochodza do tego obowiazki np szkola, praca, czy takie pospolite w domku heh
ale jak to sie mowi uszy do gory,
westa niestety nie zajmuje sie akrylem i nie mam pojecia jak to jest z porownaniem do zelu...

barbara_kawka
17-04-2009, 02:24
nie ma za co ;) postaram sie wrzucic jeszcze pare artykułów .... ;)

nieszkam78
18-04-2009, 23:00
Super przydatne porady! Dzięki dziewczyny

barbara_kawka
18-04-2009, 23:04
nieszkam w ramach podziekowania mozesz nacisnac na zielny ptaszek z napisem dzieki przy naszych postach ;)

Anna Kosińska
18-04-2009, 23:06
ten plyn do zmiekczenia tipSa nazywa sie TIP BLENDER

mala
18-04-2009, 23:32
ja osobiscieprzestalam uzywac tip blendera

Jade
19-04-2009, 00:26
ja osobiscieprzestalam uzywac tip blendera

A dlaczego juz nie uzywasz tip blendera?

szpila59
23-04-2009, 12:26
ja początkująca jestem to mi zwykły french może zlecieć nawet do 3 h jak się z koleżanką zagadam. A takie zwykłe mleczne to od godziny do półtorej xD trochę dużo czasu mi to zajmuje xD

iwa1223
23-04-2009, 12:50
ja się zastrzelę... :( jak czytam że można zrobić pazurki w 1.5h lub 2 to mi się chce wyć ze złości że mi to zajmuje ponad dwa razy tyle a i tak nie wyglądają tak pięknie jak na większości oglądanych przezemnie prac, robię pazurki żelowe na formie, a uczę się tego tylko z podglądania innych i z ich uwag co do moich prac... ;( z pewnością jak będę częściej robić to dojdę do wprawy, tyle że boję się że moje klientki choć nie jest ich zbyt wiele będą miały dość siedzenia u mnie po 5h ;(

Kamis
23-04-2009, 12:56
To cię może zainteresować :) http://forum.wzorki.info/ogolnie-o-paznokciach/334-jak-skrolic-czas-pracy.html

iwa1223
23-04-2009, 14:10
Dzięki!!! artykuły bardzo przydatne... :)

iwa1223
23-04-2009, 14:11
Kamis wielkie dzięki :*

margareta
23-04-2009, 21:26
mi najwięcej czasu schodzi na spiłowaniu poprzedniego zdobienia... kiedyś robiłam paznokcie w 5 godz a teraz skróciłam czas do 3 :) wiem, to i tak dużo, ale ćwiczę dalej ;)

iwa1223
23-04-2009, 21:28
to może i ja mam szansę ;) bo też robię czasami 5h :P

margareta
23-04-2009, 21:30
jak jest "konkretne" zdobienie to wcale się nie dziwię, że schodzi tyle czasu :) mnie to nie przeszkadza, że tak długo pracuję, gorzej z klientkami... nie lubią siedzieć tak długo w jednym miejscu :)

Euphoria
23-04-2009, 22:01
mnie na początku jak zakłądałam sobie tipsy to robiłam 5h......teraz sobie tipsów nie zakaładam wiec nie wiem ale innym 3h . natomiast samo żelowanie lub odnawianie 2h.
tip blendera nie uzywalam....natomiast uławiam sobie frezarką. a powiedzcie ten tip blender to pod jego wplywem tips się "rozmiękcza"?czy co bo nie bardzo wiem, czemu się łatwiej piłuje?w sensie jaki jest dokladniej mechanizm działania. niektóre dziewczyny piszą że to im nic nie dalo....hmmmm....

Jade
22-05-2009, 12:21
Ja ostatnio jak bylam u klientki z calym swoim majdanem,rozpakowanie i zrobienie znowu spakowanie zajelo mi to 5 godzin.Do tego kawka,toaleta,pogaduchy.W sumie moze z wtopieniem ozdob bylo ok 4/3 godzin.Tylko te angielki sa jakies pochrynione,w salonach robia pazurki ok.1,5 godziny niewiem ile trwa wtapianie.I jak mowie babeczka ile czasu robie to sa przerazone ze tak dlugo to trwa.A ja im na to a ile czasu trzymaja sie wam pazurki zalozone w takim salonie,odpowiedz ,,niecaly tydzien!!!,,Wiec ja na to ze maja odpowiedz jakie sa moje pazurki i dlaczego tak dlugo.Albo chca szybko i lipe albo dluzej i lepiej:)

iwa1223
22-05-2009, 13:20
margareta mi też nie przeszkadza ale jak tak dalej pójdzie to pouciekają mi klientki ;) jednej znajomej powiedziałam że jeśli komuś bardziej zależy na czasie niż na kasie to niech idzie do salonu ;)

Evelina.J
27-05-2009, 11:17
Dziewczyny piszcie jak od poczatku do konca wykonujecie swoja prace. Jak po kolei wykonywac czynnosci aby bylo plynnie i szybciutko. Czy obrabiacie jedna reke na gotowo a potem druga, czy najpier kleicie tipsy u obu rak, potem pilujecie je u obu rak itd itd. Zaczynajac od dezynfekcji rak kanczac np na Oliwce do skorek.

Agusia_pa2
27-05-2009, 12:06
A więc ja robię tak:

1. Odsunięcie skórek.. Wiadomo psik dla dezynfekcji wcześniej ;)
2. Opracowanie pazurka...
3. Naklejenie tipsów na obie dłonie i skrócenie..
4. Opiłowanie...
5. Primer..
6. Żel podkładowy..na wszystkie oczywiście i jak jedna łapka w lampie nakładam na drugą...
7. Jak robię frencha to potem biały żel..nakładam 2 lub po 1 pazurku i na zmiane do lampy...raz jedna łapka raz druga...
8. poprawiam jak trzeba....robię uśmiech równocześnie..
9. nakładam do uśmiechu kamuflaż...poprawiam jak trzeba uśmiech kamuflażu tak jakby ;)
10. potem żel budujący i na to ozdoby jak trzeba...i od razu buduje pazurka..
11. Opiłowanie...
12. Linerki jak trzeba...albo farbka...
13. Nabłyszczający...
Finito :D
Jak nie robie frencha to ozdoby i brokaty na warstwę żelu po podkładowym...:D
Chyba wsio...
Jak coś to pytajcie :przytul:

stella
27-05-2009, 13:50
ja rowniez jak Agusia, obie dlonie sa w ruchu!!

dzidzia
27-05-2009, 16:50
nom ja tak samo :)

daruniunia
27-05-2009, 20:32
Ja też robię tak jak Agusia bo tak chyba jest najszybciej!!

pisiowa21
27-05-2009, 21:03
a na moje to każdy ma swój styl i sam musi dojsc do tego jak sie nauczyc szybko robić pazurki,
własciwie wydaje mi sie ze to wszystko to kwestia wprawy...:)

paznokietek1000
27-05-2009, 21:34
tak kwestia wprawy i czym więcej klientek się robi tym czas pracy się sam skraca, nic na siłę bo i tak nic z tego nie wyjdzie, a całkowity czas zrobienia pazurków i tak zależy od samego zdobienia itp.

iwonadc78
27-05-2009, 23:19
ja rownierz robie obie raczki na przemian

Evelina.J
29-05-2009, 10:59
Widze ze wszystkie robimy tak samo :skacze:

Chanti25
29-05-2009, 12:42
ja rownierz robie obie raczki na przemian
identycznie pracuje :D

mala
01-06-2009, 23:07
ja tez robie dwierece od razu
zel nakladam po jednympazurze na przemian

kasiasssss
04-06-2009, 19:08
ja tak samo po jednym paznokietku na zmiane raz jedna lapka, raz druga

szpila59
04-06-2009, 19:10
ja robię po dwa :D

asia
30-06-2009, 23:44
mogę polecić preparat który nazywa się line vanish, dostępny między innymi u kilku użytkowników allegro za jakieś 12zł. zmiękcza on linie przy odrostach, super szybko się wtedy opracowywuje

spokojna88
02-07-2009, 23:58
do zaczytania ten ręcznie przepisany text:) ale co prawda to prawda:)

AgUsia950
03-07-2009, 22:31
Porady bardzo przydatne;) Dziękuję ;)
Ja się lepiej nie wypowidam o moim czasie ;P
Ostatnio siedziałam nad pazurkami siostry 4h! Tylko, że mi jeszcze brak praktyki troszkę ;P Pozdrawiam ^_^

madzzzia92
03-07-2009, 23:34
mogę polecić preparat który nazywa się line vanish, dostępny między innymi u kilku użytkowników allegro za jakieś 12zł. zmiękcza on linie przy odrostach, super szybko się wtedy opracowywuje

A ja znowu o tym preparacie słyszałam, ze jest taki jakby tłusty i dziwny w użyciu.. Mogłabys napsiać jak go używasz? :)

asia
04-07-2009, 12:33
z wyglądu przypomina lakier, nakładam go pędzelkiem na linię odrostu i chwilę czekam, następnie lekko przecieram i praktycznie można już przygotowywać paznokiec do ponownego nałożenia masy, jeśli nie to trzeba jeszcze lekko wypiłować, ale zajmuje to znacznie mniej czasu, ja ten preparat uwielbiam i polecam :)

AgUsia950
04-07-2009, 15:40
Ja pazurki robię długooo.. Tylko, że to są moje początki, więc praktyki jako takiej nie mam.. ;P Jakieś 4 godziny potrafię siedzieć ;P Chociaż ostatnio niecałe 3 były ;)

Salsa
04-07-2009, 15:55
oooo bardzo fajny artykul :) przyda sie na pewno bo ja jeszcze nie robie paznokcietak szybko jak powinnam :P

kasiasssss
04-07-2009, 22:55
ja robie pazurki od 2-3 godzin,to zalezy od tego co to ma byc,pilowanie starego zelu zajmuje mi najwiecej czasu:/:

rudi80
04-07-2009, 23:30
Mnie sie tez juz udalo zredukowac czas od 2-2,5 godz w zaleznosci co byc zrobione, poczatki byly ciezkie nie tylko dla mnie ale i klientek ktore musialy siedziec nawet i po 5 godzin.

Niedaleko mnie w chinskim studio robia w 45min, tylko ze na koncu juz nie piluja nierownosci a frencha psikaja airbrushem - wiec nic dziwnego ze im tak szybko idzie.

Gość
04-07-2009, 23:32
ja robie długo, ale staram sie za to dokładnie (od 3-5 godz) ale dziś przeszłam sama siebie!! 8 godz- french... ale konkursowy:D :D :D

plushak
05-07-2009, 04:27
Ja w granicach 3-4 godziny ale zawsze w ekstremalnych warunkach bo niemam jeszcze miejsca :<

Evelina.J
05-07-2009, 10:53
Dziewczyny ja tez robie do 3 godz. Co zrobic zeby szlo szybciej. Piszecie ze zredukowalyscie do 2-2,5 godz. Napiszcie co powoduje ze ten czas sie skraca.

rudi80
05-07-2009, 11:04
Ja nie wiem jak to zrobilam-tak jakos samo przyszlo, reka sie bardziej wprawila i sie juz tak nie bawie jak na poczatku, np zawsze duzo czasu mi przyklejanie tipsa zajmowalo-100 razy przymiezalam czy napewno dobry, teraz juz widze od razu jaka wielkosc potrzebna.

karolinka_zuzia1989
05-07-2009, 11:41
zwykły french tak z 2h a ze zdobieniami jakimis skomplikowanymi tak do 3h mozna liczyc

kasiasssss
05-07-2009, 12:41
no wlasnie cyrkonie ,ozdoby,malowanie farbkami to przedluza,jesli zwykly french,albo jeden kolor brokatu to szybciej,a poza tym jesli sa paznokietki idealne do robienia a nie jakies sko0mplikowane to tez szybciej idzie:P:P:P

Patii
06-07-2009, 11:54
Witam :)
Ja na samym początku robiłam tipsy 4 h:) To i tak dobrze, była u mnie kosmetyczka, i robila mi paznokcie na wesele... Wiecie ile siedziała przy zwyklych tipsach bez frencha, wzorka? Nad zwyklymi tipsami bez ozdób siedziała 6h! I tak i tak mi sie złamało kilka po paru dniach:/...

Obecnie paznokcie zajmuja mi okolo 2h, ze zdobieniem 2,5 - 3h.
Najkrócej robiłam zwykly french i delikatne zdobienie 1h 40min, wiec wiem, ze osoby ktore robia paznokcie i pieknego frencha w 1,5 h to jest to mozliwe;))

Gość
06-07-2009, 11:57
(...)Obecnie paznokcie zajmuja mi okolo 2h, ze zdobieniem 2,5 - 3h.
Najkrócej robiłam zwykly french i delikatne zdobienie 1h 40min, wiec wiem, ze osoby ktore robia paznokcie i pieknego frencha w 1,5 h to jest to mozliwe;))

być może że tak jest, ale to chyba też zależy czy pracyje sie na tipsie czy na formie.ja pracuję na formie i bardzo się przykłądam do założenia, a klientki mam z trudnymi pazurkami więc wymaga to czasu:)

edit7715
07-07-2009, 22:10
Ja po roku czasu robie pazurki od 1,5 do 2 godzin.Dłużej grzebie przy białym frenczu a szybciej mi idzie brokatowe zdobienie:D

moniczka690
07-07-2009, 22:15
ja rączki robie sobie tak do 4 godzin a stópki to tak do 2

barbara_kawka
07-07-2009, 23:36
dziewczyny stawiajcie na jakosc a nie na ilosc... dla wielu klientek wazne jest to aby byly traktowane wyjatkowo....i nie wazny w tym jest czas .

kasiasssss
07-07-2009, 23:39
mysle ze one takze uwzgledniaja jakos,tylko jednej zajmuje to mniej czasu innej wiecej,to chyba kwestia wprawy

pa_pi1
07-07-2009, 23:48
No dokładnie, wszystko jest kwestia wprawy i wyrobienia sobie danych ruchów które skracają nam czas pracy

barbara_kawka
07-07-2009, 23:54
to wiadomo ale nie wierze w to ze ktos jest w stanie zrobic idealnie wybudowane paznokcie w 1,5 h... to fikcja... i kazda profesjonalistka wam to powie... zreszta juz to bylo poruszane w tym temacie ....

dzidzia
08-07-2009, 01:16
Basiu nie zgodze sie z Toba , bo ja robie samego frencha w 1,5 godz ze zdobieniem do 2 albo 2,5 godziny a na pewno nie stawiam na ilosc , mnie na czssie nie zalezy bo robie w domu wiec mi to wsio ryba ile klientka bedzie siedziala... a nie zwolnie mojego tempa pracy specjalnie tylko zeby klientak czula sie bardziej dowartosiowana , bo jak by nie bylo to zazwyczaj klientce sie spieszy...

barbara_kawka
08-07-2009, 08:32
Basiu nie zgodze sie z Toba , bo ja robie samego frencha w 1,5 godz ze zdobieniem do 2 albo 2,5 godziny a na pewno nie stawiam na ilosc , mnie na czssie nie zalezy bo robie w domu wiec mi to wsio ryba ile klientka bedzie siedziala... a nie zwolnie mojego tempa pracy specjalnie tylko zeby klientak czula sie bardziej dowartosiowana , bo jak by nie bylo to zazwyczaj klientce sie spieszy...


ok ale Ty juz ze tak powiem masz swoje doswiadczenie ... a dla sprostowania bardziej chodzilo mi o takie dziewczyny ktore dopiero zaczynaja ... ;)

Agnieszka Praska
08-07-2009, 09:19
ja frencha robie ok 2h ze zdobieniami 2,5 a jak dochadza jeszcze kwiatuchy to nawet 3h
stopy french max 1h ze zdobieniami 1,5h
najdluzej robie jak sciagam mase i robie pazurki od nowa to schodzi mi ok 3h

Anna Kosińska
08-07-2009, 10:03
a dlaczego tak dlugo schodzi ci sciaganie pazurkow az dziwne...??

u Mnie krotki french z kamuflazem ale na prawde idealny schodzi do okolo dwoch godzin ale dlugi potrafi do ponad 2,5 godzin...nie lubie odwalac fuszerki,dla Mnie najwazniejsza jet klientka dopiero pozniej kasa...za Moje prace..

Agnieszka Praska
08-07-2009, 10:16
godzinke sciagam stara mase np po innej stylistce + 2 godzinki to wychodza 3;)

rudi80
08-07-2009, 10:22
u mnie tak samo dlugo zajmuje sciaganie pazurkow-nie wiem dlaczego.
dzis mam dzien probny w jednym salonie-jestem ciekawa jak dlugo mi zejdzie tam zrobienie paznokci-mam nadzieje ze nerwy mnie nie zjedza i wogole cos zrobie:)

Anna Kosińska
08-07-2009, 10:41
rudi powodzenia zycze...na pewno dasz rade,mysl pozytywnie i wszystko sie uda niech nerwy nie przejmia kontroli...

agulusia to normalnie z tym sciaganiem..wiele dziewczyn ma do tej pory problemy ze sciaganiem masy a to czasami nie jest latwe,kazdy produkt jet inny i inaczej sie sciaga jedne dluzej,jedne krocej...moj akryl jest straszny jesli chodzi o jego sciagniecie...

Agnieszka Praska
08-07-2009, 10:56
no wlasnie jedne zele szybciutko ida a z jednym uzeralam sie ponad 1,5 godzinynie dosc ze twardy jak kamien to jeszcze pylil jak szalony:wow:

wczoraj porobilam sobie troche frezarka i mam zamiar sobie sprzecik sprawic:D szybciej moze duzo nie idzie ale nie trzeba sie reka namachac:skacze:

rudi trzymam kciuki:Dbedzie dobrze:good:

Jade
08-07-2009, 11:02
dziewczyny stawiajcie na jakosc a nie na ilosc... dla wielu klientek wazne jest to aby byly traktowane wyjatkowo....i nie wazny w tym jest czas .


Popieram ale jak wytlumaczyc klientce ktora wymyslila sobie pazurki i chce je miec w ciagu 1,5 godziny,ze wszystkimi bajerami na pazurku?Ja juz tlumaczylam jak to jest w przypadku pospiechu i tak dalej ale jednej to pasuje bo sie relaksuje a inna panikuje ze za dlugo,ze dzieci placza,ciagle telefony w czasie robienia pazurkow itd.masakra a pozniej dzwoni ze cos jej odpadlo,ale jest ok tylko ze moze innym razem bo to za dlugo:((do 4 godzin sie bawie z pazurkami)a jak mam dojsc do wprawy jak nie mam tyle klientek co mam sobie codziennie robic??

Gość
08-07-2009, 11:14
dziewczyny stawiajcie na jakosc a nie na ilosc... dla wielu klientek wazne jest to aby byly traktowane wyjatkowo....i nie wazny w tym jest czas .


u mnie tak samo dlugo zajmuje sciaganie pazurkow-nie wiem dlaczego.


jak wytlumaczyc klientce ktora wymyslila sobie pazurki i chce je miec w ciagu 1,5 godziny,ze wszystkimi bajerami na pazurku?Ja juz tlumaczylam jak to jest w przypadku pospiechu i tak dalej ale jednej to pasuje bo sie relaksuje a inna panikuje ze za dlugo,ze dzieci placza,ciagle telefony w czasie robienia pazurkow itd.masakra a pozniej dzwoni ze cos jej odpadlo,ale jest ok tylko ze moze innym razem bo to za dlugo:((do 4 godzin sie bawie z pazurkami)a jak mam dojsc do wprawy jak nie mam tyle klientek co mam sobie codziennie robic??

no właśnie... tak sobie czytam co wy tu piszecie i sie za głowę łapię... nie wiem co wy na to, ale w porównaniu do was to ja robie pazurki przez całe lata świetlne:P

do ściągania masy używam frezary i zajmuje mi to od 15-30 minut w zależności od długości...ale i tak pazurki (odnowę)robie 3 godz- nawet zwykły french biały z odrobiną brokatu na końcówce, a nowe to nawet 5-6 w zależności od zdobienia i czy są kwiatki akrylowe...

ale to może też jest dlatego że nie robię pazurów na głupa tylko przychodzi dziewczyna, to się bojki popchnie to się kawsiure zasiorbie i może dlatego... gdybyśmy nie plotkowały to może by szło szybciej... ale że człowiekiem gadatliwym jestem (o czym się juz chyba przekoanliście:P) i jeszcze dość charakterystycznie i obowiązkowo gestykulującym to własnie chyba dlatego też tak długo siedzę :D

Jade
08-07-2009, 11:28
U mnie tez tak jest woszczurku,kawusia,ploteczki,machanie rekoma,a to sie gdzies w pewnym momecie zwieche zrobi i tak schodzi.Jest milo i fajnie a niektorym tyle godzin nie pasuje.Jak jeszcze nie robilam pazurkow i chodzilam do salonu to dlamnie byl raj te 3 godziny lub dluzej.Odpoczynek od domu,dzieci,meza calej tej bieganiny.A teraz wszyscy gdzies sie spiesza.I tak samo bylo jak szlam do fryzjera,luzik......

Pati88
08-07-2009, 12:36
ja co prawda dopiero zaczynam niewiele pazurkow zrobilam ale frencha max. 6h az wstyd mi sie przyznac, robie na tipsie i najdluzej mi sie schodzi z niwelowaniem progu to jest dla mnie najgorsze mialam tipsy ktore ladnie sie opracowywaly ale za to po kilku dniach pekaly wzdluz teraz kupilam nowe gorzej sie opracowuja ale sa trwale.poza tym tak samo jak niektore dziewczyny a to kawka,ploteczki itp itd.:)

Paulistka
08-07-2009, 19:39
ja co prawda dopiero zaczynam niewiele pazurkow zrobilam ale frencha max. 6h az wstyd mi sie przyznac, robie na tipsie i najdluzej mi sie schodzi z niwelowaniem progu to jest dla mnie najgorsze mialam tipsy ktore ladnie sie opracowywaly ale za to po kilku dniach pekaly wzdluz teraz kupilam nowe gorzej sie opracowuja ale sa trwale.poza tym tak samo jak niektore dziewczyny a to kawka,ploteczki itp itd.:)

Oj ja swoje pierwsze pazuraski roblam 6h teraz juz smigam 3h a klientkom 1,5-2 czasami troche dluzej ;] zalezy od zdobienia

barbara_kawka
09-07-2009, 00:14
powiem Wam ze ja mialam pare takich przypadkow gdzie powiedzialam babie ze robie tyle i tyle pazurki a ona ze dlugo ... to jej mowi ze sa pewne czynnosci ktorych nie jestem w stanie przeskoczyc... a jak nie pasuje to dowidzenia ( oczywiscie to sobie tylko mysle ) ... z reguly mowie ze postaram sie jak najszybciej... ale wtedy zero gadania , zero marudzenia przy wyborze wzorka... no i na koniec i tak sie okazuje dluzej niz klientka chciala ... ale wychodzi zadowolona i prawie zawsze wracaja :)

madzialena
09-07-2009, 00:36
ja dzisiaj zrobiłam uzupełnienie w godzine i 15 minut :P nie wiem co tak szybko.. a kawcia była :) zazwyczaj pazurki robie w 2-3 godz :) faktycznie najdłużej zchodzi z wzorkiem.. na nic sie zdecydować nie potrafią :D
grunt to mieć dobrą technike i organizacje :ok:

Agnieszka Praska
09-07-2009, 09:57
u mnie najwiecej schodzilo na wyborze dodatkow do zdobien, mialam taka klientke ktora przez 40 minut myslala w koncu zrobilam jej jak ja chcialam bo wkoncu sie nie zdecydowala:[ a najlepsze sa takie ktore jak zobacza blyskotki to one chce wszystko na paznokciach:/: teraz juz nie ma tak dobrze koszyk schowalam porobilam wzorniki ewentualnie mowia w jakiej kolorystyce;) teraz wybor zdobienia zajmuje nie wiecej jak 5 minut:D


jak kumpela przychodzi na pazury to czesto schodzi nam 6h:wow: ale co sie dziwic jak co chwila przerwa na kawke, a to papierosek i pogaduszki:D

Zuzanna Rzeszewska
09-07-2009, 16:58
Super dziewczyny :D Wielkie dzieki!

---------- Dodano o godzinie 14:58 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 14:55 ----------

A co do tego line vanish to nie jest wcale taki rewelacyjny, ale rzeczywiscie skraca troche czas pracy.

Paulistka
13-07-2009, 18:58
Ja przed niektórymi klientkami też chowam ozdoby ;p

Zawsze się pytam klientki w jakiej kolorystyce ma być zdobienie i PRAWIE za każdym razem klientce się podoba. Czasami się trafi jakaś wybredna klientka, ale wtedy mówię że za chwilkę mam kolejną panią :)
Często też słyszę "zdaje się na panią" i takie babeczki kocham :ok: wtedy szaleje :skacze:

sweetpazurki
13-07-2009, 19:22
ja robię 2h i nie twierdze iż to dużo lub mało :)

unita
23-07-2009, 13:32
WY mowicie ze 1,5 godziny to malo, a co powiecie na to> szefowa mojego meza poszla zrobic ostatnio paznokcie i pani stylistka zrobila je w 45 min z prostym wzorkiem. Niestety nie wiem czy to akryl czy zel, bo z nia nie rozmawialam, ale moj maz mowi ze nawet ladnie wygladaja. I teraz nie wiem czy ta szefowa tylko tak mowi , ze to tak krotko trwalo zeby mnie zdolowac:( ja robie ok 2 godz) czy faktycznie to jest mozliwe

dzidzia
23-07-2009, 13:39
no kurde chyba jakos sie da najwidoczniej , jak ja robilam kursy to babka mi powiedziala ze czas trwania zakladania tipsow bedzie 45 min... jakos do tego czasu nie doszlam jak to zrobic , ale nie bede sie specjalnie przez to ze tak mowila spieszyc ..

Aneta
23-07-2009, 15:26
jezeli robie zelowe bez zdobien-ok.1,5godz,jezeli ze zdobieniami-ok.2,5-3godz.akryli nie potrafie,kupilam wszystko ale nie mam kiedy sie pouczyc

goslava
23-07-2009, 15:36
jak dla mnie to chyba raczej niemozliwe jesli chce sie zrobic dokladnie natomiast mozliwe jesli odwali sie fuszerke, niektore klientki sa z tak krotkiego czasu zadowolone ale szybko im mija zadowolenie jak takie pazurki odpadna za pare dni

ja robie 2-3 h w zaleznosci co kto chce

Aneta
23-07-2009, 15:38
ale ja nie robie frenchy tylko zazwyczaj brokaciki rozne

---------- Dodano o godzinie 12:38 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 12:38 ----------

rzadko uzywam kamuflarzu-tylko na sobie

goslava
23-07-2009, 15:39
to dotyczy tego co napisala unita

Aneta
23-07-2009, 15:40
trzy tyg temu robilam swoje i nadal je mam-3 godz mi zajelo to

goslava
23-07-2009, 15:42
bardzo ladne sa

Aneta
23-07-2009, 15:43
mam tu kolezanke(irlandka,ma swoj salon) ktora akryle robi w godzine-zwykly french.robila mi pare razy ale one na moich paznokciach trzymaja sie tak dobrze ze 2 dni,pozniej zaczynaja odchodzic boczki a pozniej reszta.ona robi tak wszystkim!!!

goslava
23-07-2009, 15:47
robi na ilosc a nie na jakosc

---------- Dodano o godzinie 14:47 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 14:46 ----------


robi na ilosc a nie na jakosc

nie sztuka stracic klientki sztuka jest je zdobywac:D

unita
23-07-2009, 16:12
do tej kobiety o ktorej wspomnialam wyzej sa zapisy na pol roku wczesniej, wiec kurcze juz nie wiem, acha no i jest jedna z tanszych w okolicy. Mnie samej wydaje sie to niemozliwe, ale za duzo nie moge powiedziec dopuki sama nie zobacze tych zrobionych przez nia pazurkow. No i zobaczymy jak dlugo sie beda trzymac, nie omieszkam was poinformowac

ssisi2
27-07-2009, 23:58
to wiadomo ale nie wierze w to ze ktos jest w stanie zrobic idealnie wybudowane paznokcie w 1,5 h... to fikcja... i kazda profesjonalistka wam to powie... zreszta juz to bylo poruszane w tym temacie ....

Tak się składa, że mozna i to nawet french. Wystarczy zaopatrzyć się we frezarkę i produkty z NAPRAWDĘ górnej półki. Praca jest wówczas bardzo lekka i przyjemna. Czasem warto zainwestować w dobry towar (żel, akryl, pędzle). Skracamy sobie czas pracy a co za tym idzie możemy przyjąc więcej klientek. I wcale nie każda profesjonalistka powie że fikcją jest zbudowanie paznokci w 1,5 godz. Ja po kursie robiłam paznokcie 4-5 godz. Teraz po dwóch latach 1,5 do 2,5 (jeśli bogato zdobione akrylowymi kwiatami). Dobre żele i akryle to podstawa. Są idealnie miękkie - wystarczy kilka ruchów pilniczkiem (a czasami wystarczy tylko blok) i paznokcie są opracowane:skacze:

czaplutka
30-07-2009, 23:15
Ja dopiero się uczę i na razie robię tylko sobie. Muszę dzielić to na 2 dni i schodzi mi po ok 4 godziny na jedną rękę. Mam nadzieję, że jak zrobię kurs i trochę poćwiczę, to będzie mi schodziło mniej czasu ;)

kasiasssss
30-07-2009, 23:19
napewno,tzreba tylko chviec sie uczyc i robic to z pasja,ja mecze sie przy robieniu pzurkow wiadomo jak sie sleczyprzy stole z 8-9 godzin ,ale uwielbiam to wcale nie jest mi zle z tego powodu ze dlugo pracuje,teraz mam pzrerwe 3 dni bez pazurkow to tesknie przeokropnie;(;(

mala
30-07-2009, 23:57
ja dzis robilam uzupelnienie frencha z zelem milky way w 1,5 godz
u niektorych klientek mi tak schodzi (mowie o czystym frenchu) i nie robie szybko
a pazurki sie trzymaja
jesli dochodza ozdoby to do 2,5 godz

Gość
15-08-2009, 16:15
no właśnie... tak sobie czytam co wy tu piszecie i sie za głowę łapię... nie wiem co wy na to, ale w porównaniu do was to ja robie pazurki przez całe lata świetlne:P

do ściągania masy używam frezary i zajmuje mi to od 15-30 minut w zależności od długości...ale i tak pazurki (odnowę)robie 3 godz- nawet zwykły french biały z odrobiną brokatu na końcówce, a nowe to nawet 5-6 w zależności od zdobienia i czy są kwiatki akrylowe...

ale to może też jest dlatego że nie robię pazurów na głupa tylko przychodzi dziewczyna, to się bojki popchnie to się kawsiure zasiorbie i może dlatego... gdybyśmy nie plotkowały to może by szło szybciej... ale że człowiekiem gadatliwym jestem (o czym się juz chyba przekoanliście:P) i jeszcze dość charakterystycznie i obowiązkowo gestykulującym to własnie chyba dlatego też tak długo siedzę :D


U mnie tez tak jest woszczurku,kawusia,ploteczki,machanie rekoma,a to sie gdzies w pewnym momecie zwieche zrobi i tak schodzi.Jest milo i fajnie a niektorym tyle godzin nie pasuje.Jak jeszcze nie robilam pazurkow i chodzilam do salonu to dlamnie byl raj te 3 godziny lub dluzej.Odpoczynek od domu,dzieci,meza calej tej bieganiny.A teraz wszyscy gdzies sie spiesza.I tak samo bylo jak szlam do fryzjera,luzik......


ja co prawda dopiero zaczynam niewiele pazurkow zrobilam ale frencha max. 6h az wstyd mi sie przyznac, robie na tipsie i najdluzej mi sie schodzi z niwelowaniem progu to jest dla mnie najgorsze mialam tipsy ktore ladnie sie opracowywaly ale za to po kilku dniach pekaly wzdluz teraz kupilam nowe gorzej sie opracowuja ale sa trwale.poza tym tak samo jak niektore dziewczyny a to kawka,ploteczki itp itd.:)

pisze to z premedytacją- samochwała w kącie stała;P

wzięłam sie w garść i postanowiłam się otrząsnąć z roboty przez lata swietlne... była u mnie osotanio kuzynka i zrobiłam jej uzupełnienie czystego frencha- w 50minut:wow:
przedwczoraj zrobiłam komplecik 6565 zrobiłam w 5,5 godz
a ten 6566 w niecałe 6 (bez 10 minut)

tylko przekonałam sie ze jak sie robi i zeby robić to szybciej to przeba naprawde sie spieszyć i na zmiane wszystko, jak jedna lapka schnie z primera to sie druga matowi, jak tamta wyschnie to sie nakłada na pierwsza pirimer do schnięcia, w tym czasie naklada sie żel na szablon .... ochhh... i tak caly czas na zmine, bez gestykulacji kończynami...

lusill
15-08-2009, 16:39
czytam i tak sobie myślę, jak się chce szybko robić to nietety trzeba dużo ćwiczyć, nie każda będzie tyrzaskać pazurki w godzinę i to od razu...
...mi też to różnie wychodzi, raz 1 godzinę raz 2, a czasem dłużej. w każdym razie na każdą klientkę mam przeznaczone 2 godzinki i staram się wyrabiać, bo zaraz następna w kolejce...
;)

Daria
15-08-2009, 17:46
ja jestem początkująca.. zrobienie pazurków zajmuje mi ok.. 4-5 godz... ;)

Agnieszka Praska
15-08-2009, 18:29
ja zaczelam robic wszystko na zmiane, jak jest jeden paluch w lamie to juz zeluje drugi zeby zaraz po tamtym wskoczyl, i tak zeszlam do 2 godzin i 20 minut, natomiast pobilam rekord zycia w dlugosci robienia moich paznokci:D heh zazwyczaj okolo 3-4 godzin mi zajmowalo ale teraz takie sobie rabnelam ze 16h przy nich siedzialam:glupek: czesc zrobilam jednego dnia a reszte nastepnego:/:
nigdy wiecej:/:

Gość
15-08-2009, 18:38
ja zaczelam robic wszystko na zmiane, jak jest jeden paluch w lamie to juz zeluje drugi zeby zaraz po tamtym wskoczyl, i tak zeszlam do 2 godzin i 20 minut, natomiast pobilam rekord zycia w dlugosci robienia moich paznokci:D heh zazwyczaj okolo 3-4 godzin mi zajmowalo ale teraz takie sobie rabnelam ze 16h przy nich siedzialam:glupek: czesc zrobilam jednego dnia a reszte nastepnego:/:
nigdy wiecej:/:

to to weź że się pochwal:skacze:

Agnieszka Praska
15-08-2009, 18:58
pochwale sie za tydzien:Dnarazie nie moge(przed ogloszeniem wynikow konkursu);)

Gość
15-08-2009, 19:03
pochwale sie za tydzien:Dnarazie nie moge(przed ogloszeniem wynikow konkursu);)

aha!! w takim razie rozumiem:P

nikol2003
15-08-2009, 21:33
No mi pazurki tez tak srednio zajmuja ok 3 godzinek :) ALe taka jest prawda im wiecej sie robi tym nabiera sie wiecej wprawy...Ja nie mam okazji tak czesto robic ale wciaz licze na to z to sie w koncu zmieni :/

monia2711
15-08-2009, 22:05
Ja pazurki robię od miesiąca:D
ale niestety nadal mój czas to średnio3,5 do 4 godz:/:

Gość
15-08-2009, 22:10
Ja pazurki robię od miesiąca:D
ale niestety nadal mój czas to średnio3,5 do 4 godz:/:
to i tak niedługo moja droga jak na początki, ja do niedawna robiłam nawet 6 jak było bardziej skomplikowane zdobionko:o

Anna Kosińska
15-08-2009, 22:43
Wiecie co czytam,czytam i nie wiem co mam napisac ...hmm...hmm...Ja nigdy nie zrobilam paznokci w 1,5h...juz nie chodzi o frezarke tutaj..bo tak staram sie zbudowac paznokcia by jak najmniej go juz potem pilowac,zbyt starannie sie przykladam do swojej pracy..
po prostu jednego paznokcia buduje trzema kulkami,zalezy od plytki i dlugosci paznokci...
ale pieknie zrobiony french nie ma mowy skonczyc w 1,5h na samych mistrzostwach wiecej czasu jest na to poswiecane,wiec jak ktos tak robi w tym czasie to dla mnie zawsze byloby cos niedoklanie,sa niedociagniecia i nie ma bata....widzialam wiele profesjonalitek i tylko jedna Mnie zaskoczyla wielokrotna Mistrzyni Lynn Lammers...

dudejla
15-08-2009, 22:55
Dziewczyny ja frencha krotkiego robie w 1,5h na szablonie i nie mam mu nic do zarzucenia,z dluzyszym frenchem do dwoch i 10 minut by wygladal na prawde dobrze jesli chodzi o klijentow,swoje troche dluzej,nie tak latwo zrobic sobie samej prawa reke..wydaje mi sie ze tylko pozostaje trening ktory z czasem skroci nasza prace,ja na poczatku paznokcie robilam do trzech godzin a nawet dluzej i nie bylam z tego powodu zadowolona,dniami i nocami siedzialam przy pazurach,od samego poczatku podnosilam sama sobie poprzeczki i byly wiwaty i porazki najwazniejze sie nie poddawalam bo wiedzialam ze jak sie chce to mozna wszystko..i jak najbardziej jet wykonalne pieknego french w 1,5h


annamon79 Odp: ile czasu zajmuje wam zrobienie paznokci
Wiecie co czytam,czytam i nie wiem co mam napisac ...hmm...hmm...Ja nigdy nie zrobilam paznokci w 1,5h...juz nie chodzi o frezarke tutaj..bo tak staram sie zbudowac paznokcia by jak najmniej go juz potem pilowac,zbyt starannie sie przykladam do swojej pracy..
po prostu jednego paznokcia buduje trzema kulkami,zalezy od plytki i dlugosci paznokci...
ale pieknie zrobiony french nie ma mowy skonczyc w 1,5h na samych mistrzostwach wiecej czasu jest na to poswiecane,wiec jak ktos tak robi w tym czasie to dla mnie zawsze byloby cos niedoklanie,sa niedociagniecia i nie ma bata....widzialam wiele profesjonalitek i tylko jedna Mnie zaskoczyla wielokrotna Mistrzyni Lynn Lammers...


hmmm
w pierwszym poście napisałaś, że krótki french na formie zajmuje ci 1,5 godziny a w tym ostatnim, że nigdy nie zrobiłaś paznokci w 1,5 h...

monia2711
15-08-2009, 22:55
Wiecie co czytam,czytam i nie wiem co mam napisac ...hmm...hmm...Ja nigdy nie zrobilam paznokci w 1,5h...juz nie chodzi o frezarke tutaj..bo tak staram sie zbudowac paznokcia by jak najmniej go juz potem pilowac,zbyt starannie sie przykladam do swojej pracy..
po prostu jednego paznokcia buduje trzema kulkami,zalezy od plytki i dlugosci paznokci...
ale pieknie zrobiony french nie ma mowy skonczyc w 1,5h na samych mistrzostwach wiecej czasu jest na to poswiecane,wiec jak ktos tak robi w tym czasie to dla mnie zawsze byloby cos niedoklanie,sa niedociagniecia i nie ma bata....widzialam wiele profesjonalitek i tylko jedna Mnie zaskoczyla wielokrotna Mistrzyni Lynn Lammers...


Można gdzieś zobaczyć jakieś filmiki tej mistrzyni??:wow:(extra te buziole są):skacze:

Anna Kosińska
15-08-2009, 23:09
zgadza sie kochanie tylko tamte nie byly tak dokladnie wykonane jak te ktore robie na dzien dzisiejszy,krotkie tak,owszem bo nawet ostatnie zrobilam w 1,40 i dopiero kwiatuchy 20minut,ja sie czepiam kazdej swojej pracy,moj warsztat jet dosc duzy ale zeby byc doskonalym jeszce Mi brakuje..wiem co pisalam bo swoje posty znam na pamiec,bo wiele dziewczyn powtarza swoje pytania wiec i odpowiedzi sie powtarzaja ale 1,5 to za malo na idealny french...bardziej o to mi chodzilo..ale sie mozna czepic slowek..hihih...dobrze dobrze...chociaz wiadomo ze duzo czytasz i jestes na biezaco..

Agusia_pa2
15-08-2009, 23:10
No mi zazwyczaj schodzi 2 godzinki ze zdobieniem, raz zrobiłam w 1,15 ale to prosty brokacik :) Ale zawsze sie mieszcze w 2 :D

Anna Kosińska
15-08-2009, 23:17
Monia na you toube wpisz powinna tam byc..paznokcia buduje trzema kulkami i nastepny, prawie wogole pilowania dwa ruchy pilnikiem i koniec..po nazwisku mozesz jej nie poznac szukaj stylizacji entity..mistrzowski french..

dudejla
15-08-2009, 23:20
zgadza sie kochanie tylko tamte nie byly tak dokladnie wykonane jak te ktore robie na dzien dzisiejszy,krotkie tak,owszem bo nawet ostatnie zrobilam w 1,40 i dopiero kwiatuchy 20minut,ja sie czepiam kazdej swojej pracy,moj warsztat jet dosc duzy ale zeby byc doskonalym jeszce Mi brakuje..wiem co pisalam bo swoje posty znam na pamiec,bo wiele dziewczyn powtarza swoje pytania wiec i odpowiedzi sie powtarzaja ale 1,5 to za malo na idealny french...bardziej o to mi chodzilo..ale sie mozna czepic slowek..hihih...dobrze dobrze...chociaz wiadomo ze duzo czytasz i jestes na biezaco..


Annamon absolutnie nie czepiam się słówek, bo Twoje prace są dla mnie wzorem :)

monia2711
15-08-2009, 23:21
Monia na you toube wpisz powinna tam byc..paznokcia buduje trzema kulkami i nastepny, prawie wogole pilowania dwa ruchy pilnikiem i koniec..po nazwisku mozesz jej nie poznac szukaj stylizacji entity..mistrzowski french..


Dziękuję tutaj bo już nie mam przyciskow;(

Anna Kosińska
15-08-2009, 23:28
Dziekuje Ci bardzo,napisalam to z przekasem...hihihi...
nie a tak serio to na prawde ciezko jet zrobic piekny french w 1,5 godz.
wiem sama po sobie wiele szkol przecwiczylam jesli chodzi o ta metode,jedynie jesli jest piekna dluga plytka juz z zbudowana krzywa,robimy tylko poza wolny brzeg jest to osiagalne..
ale jak slysze godzina czasu piekny french to az Mnie sciska by cos powiedziec..
.znam takie prace godzinne napatrzalam sie na nie w Holandii ze po paru dnizch juz paznokci nie bylo a sztuka wielka jest zrobienie czzegos pieknego i zeby sie dlugo trzymaly..no nie...??.

monia2711
15-08-2009, 23:33
Dziekuje Ci bardzo,napisalam to z przekasem...hihihi...
nie a tak serio to na prawde ciezko jet zrobic piekny french w 1,5 godz.
wiem sama po sobie wiele szkol przecwiczylam jesli chodzi o ta metode,jedynie jesli jest piekna dluga plytka juz z zbudowana krzywa,robimy tylko poza wolny brzeg jest to osiagalne..
ale jak slysze godzina czasu piekny french to az Mnie sciska by cos powiedziec..
.znam takie prace godzinne napatrzalam sie na nie w Holandii ze po paru dnizch juz paznokci nie bylo a sztuka wielka jest zrobienie czzegos pieknego i zeby sie dlugo trzymaly..no nie...??.


Dokładnie tak:kwiatek:

dudejla
15-08-2009, 23:38
Dziekuje Ci bardzo,napisalam to z przekasem...hihihi...
nie a tak serio to na prawde ciezko jet zrobic piekny french w 1,5 godz.
wiem sama po sobie wiele szkol przecwiczylam jesli chodzi o ta metode,jedynie jesli jest piekna dluga plytka juz z zbudowana krzywa,robimy tylko poza wolny brzeg jest to osiagalne..
ale jak slysze godzina czasu piekny french to az Mnie sciska by cos powiedziec..
.znam takie prace godzinne napatrzalam sie na nie w Holandii ze po paru dnizch juz paznokci nie bylo a sztuka wielka jest zrobienie czzegos pieknego i zeby sie dlugo trzymaly..no nie...??.


Zgadzam się szczególnie, że nie wszystko zależy od naszych umiejętności bo nawet temperatura powietrza ma wpływ, bo jak jest za gorąco to wszystko się leje( żele ), a ostatnio słyszałam, że w klimatyzowanym pomieszczeniu akryl wolniej zasycha, wiecie coś na ten temat?
Trafiają się też różne klientki jedne mają zadbane pazurki a inne ogryzki także czasem trzeba się napracować...

Anna Kosińska
15-08-2009, 23:44
zgadza sie ze akryl wolniej zasycha w takich miejscach,wystarczy robic w miejscu gdzie jest przeciag to samo zauwazysz...
a jesli goraco zeliki do lodowki i po klopocie juz to gdzies pisalam..
.i tak wogole to mnie kochaja problematyczne paznokcie,juz tak mam od wielu lat i jak widze sie to nie zmienia zawsze mam jakies niespodzianki..

Jade
16-08-2009, 00:06
Ja sie nie bede wychylac ile czasu jakie pazurki robie bo dosyc sporo czasu na to poswiecam,ale dzisiaj byla u mnie na pazurkach angielka i tak sobie rozmawialismy o pazurkach.Powiedziala mi ze jej znajoma byla gdzies w jakims salonie i robila sobie pazurki niewiem co to znaczy ,,amerykanskie,,w ........uwaga 1 godzine????Niemam zielonego pojecia jak to bylo robione i czym?Prawdopodobnie pazury wygladaly strasznie,a ja jestem ciekawa jak oni to robia,bym poszla luknac albo poddac sie tym tortura tylko szkoda mi kasy i moich pazurow..Ale jestem bardzo ciekawa?

Anna Kosińska
16-08-2009, 00:12
Kochana,wyglada to strasznie i beznadziejnie ja mam prenumerate amerykanska wiec wiem jak to tam wyglada w tych salonikach i w jakim czasie to osiagaja,taka wielka ta ameryka a maja tylko dziesieciu najlepszych stylistow,wiec samo to mowi za siebie...tam bardziej zwracaja uwage na stopy to dla nich bardziej wazniejsze jak dlonie...

Jade
16-08-2009, 00:19
A powiedz mi Aniu jak wyglada ,,to cos,,czyli co robia po kolei i jak to jest mozliwe ze wychodzi im 1godzina?

Anna Kosińska
16-08-2009, 00:25
jest duzo pisania na ten temat i jestem juz ciut padnieta nie omieszkam tego jutro opisac a nawet zdjecia porobie i wam wrzuce,dla Mnie porazka ale jesli chodzi o zakup produktow to kupujesz za bezcen Pl to zlodzieje...

Jade
16-08-2009, 00:32
Bardzo jestem ciekawa wiec poczekam do jutra:)dzieki

kmmp
16-08-2009, 01:19
Ja robie tylko paznokcie żelowe, bo jakoś do akrylowych nie potrafiłabym chyba zrobic, możliwe że po pewnych czasie i na to sie skusze ale to się okaże... Ja paznokcie robie od 2 do 3 godzin....

kalaga4
17-08-2009, 16:55
jeśli przychodzi stała klientka to nawet do 3ch godzin. kawka, ploteczki;)
a jeśli ktoś nowy to max 2godzinki;]

elinka
17-08-2009, 22:03
ja zależy jak łatwe zdobienie mało czasochłonne to 2 godzinki a jak kogoś znamm i zaczniemy plotkować i do tego trudny wzorek to nawet 3,5 godziny

pinaaa87
17-08-2009, 23:07
ja dużoooo gadam:/: dlatego robie pazurki 4 godziny;) fajny artykuł:)

pinaaa87
18-08-2009, 13:08
jejku a ja się załamywałam,że jedną rękę robię 2 godziny.... jestem początkująca i teraz mogę sobie wybaczyć dlugi czas robienia pazurków. Mam nadzieję,że kiedyś zrobię obie ręcę w max 2 godziny bo ostatnio coś strasznie bolą mnie plecy i pośladki od tego siedzenia;(

fiotelowa
18-08-2009, 20:19
widziałam już ten artykuł, bardzo przydatny.

Ja bym mogła jeszcze dodać aby "zawsze robić od razu".
Co to znaczy?

Żeby nigdy nie motac sie z produktami i narzędziami. Jeśli odsuwamy skórki to robimy to od razu na 10 palcach, jesli dajemy kilka ozdób to najpierw jedna na 10 paluszków, potem drugą itp. Nie mozemy pozwolic sobie na branie i odkładanie tego samego narzedzia kilkakrotnie.

Ja tak na początku traciłam bardzo duzo czasu.

pa_pi1
18-08-2009, 20:34
ja dużoooo gadam:/: dlatego robie pazurki 4 godziny;) fajny artykuł:)


hahaha :D

elinka
19-08-2009, 15:26
świetny artykół a gadać to ja też dużo gadam :)

moniczka690
19-08-2009, 15:30
super artykuł ja robie tylko sobie ale zamiast gadania to oglądam tv

pinaaa87
19-08-2009, 20:41
wydaje mi się ,że jak więcej mówię to nikt mi się na ręcę nie patrzy a tego nie nawidze;) wstydze się poprostu;p

dzoana
19-08-2009, 22:27
Kochane tak jak w temacie- ile czasu zajmuje Wam robienie szpiców? Bo zamierzam zacząć je robić, a wiem, że moim klientkom zależy na czasie... Chciałabym wiedzieć jak to u Was wygląda?

madzialena
19-08-2009, 22:47
łohoho.. pierwsze robiłam 4 godziny ;P teraz z zwykłymi takimi wyrabiam sie w 1,5-2 ;) czasami szybciej mi idzie niż z kwadratami.. nie rozumiem czemu..
pierwsze szpicki edge na sobie.. 4,5-5 godz :D

Jade
20-08-2009, 02:01
Mi razem ze sciagnieciem starych ,ozdobami itd tez gdzies ok 4godzin ale w miedzy czasie jeszcze mi du..zawracaja:)

ania3330607
20-08-2009, 02:33
bardzo przydatne informacje. Co prawda narazie mi nie potrzebne, ponieważ pazurki robię tylko sobie, ale zawsze takie info sie przyda :)

farbstift
20-08-2009, 09:08
ja ostatnio robiłam zwykłego frencha na naturalkach prawie 4h, bo się co chwilę zagadywałam z klientką ;/

pinaaa87
20-08-2009, 18:54
Bo jak sie gada to się nawiązuje kontakt:D potem klientka Cie lubi i wraca do Ciebie bo jesteś komunikatywna hihi:crazy: taką sobie teorie przyjęłam:skacze:

dzoana
20-08-2009, 22:03
Jade, ale ze ściaganiem starych kwadratów czy też szpiców? uzupełniasz szpice?

donna69
20-08-2009, 23:21
mi to zajmuje tez jakies 2,5 godziny ale nie uzupelniam szpicow bo sie po prostu nie da,juz nie beda tak wygladaly jak nowe.

Jade
20-08-2009, 23:41
To zalezy i szpice i kwadraty ale ostatnio tylko szpice bo bardzo je lubie nosic.Przewaznie sciagam sobie calosc i robie od nowa,za bardzo mi sie nudzi raz chyba mialam tak ze sciagalam az do tipsa i wtapialam nowe ozdoby.Wole jednak sobie sciagnac cale bo przynajmnie cwicze wszystko od poczatku:)

Zuzanna Rzeszewska
21-08-2009, 22:28
Ale dlaczego niby nie da się uzupełnić szpicy?
Tak samo się da jak kwadraty, edge, pipe czy inne.
Dlatego najlepiej jest budować na przezroczystym szkieleciku i potem dopiero farbki, akryle lub tam inne ozdoby.
U mnie szpice co najmniej 3 godziny.
Jezeli cieniowane akrylem i malowane farbkami to i czasem 5 godzin.
Pozdrawiam :D

Studio Kreacji
21-08-2009, 23:54
mi to zajmuje tez jakies 2,5 godziny ale nie uzupelniam szpicow bo sie po prostu nie da,juz nie beda tak wygladaly jak nowe.

A cóż to za teoria? :)

roksana22
23-08-2009, 20:41
ja pazurki robie 2-3 godziny,ale dopiero uczę się, więc może nie jest tak źle. Oczywiście zależy też co i komu robie ;)

pinaaa87
23-08-2009, 22:38
ja pazurki robie 2-3 godziny,ale dopiero uczę się, więc może nie jest tak źle. Oczywiście zależy też co i komu robie ;)
Roksanko to i tak szybko!!:D

elinka
24-08-2009, 16:06
2-3 godzinki to jest tak w miare liczy sie perfekcja nie czas prawda :) początkujące muszą mieć więcej czasu np ja :P

kiniusia01
24-08-2009, 17:21
mi zrobienie pazurków schodzi ok 4 godz a czasami nawet więcej, zależy jakie zdobienie. myśle, że jak na mój staż to nie jest tak żle, stale ćwicze i mam nadzieję, że czas się ten będzie skracał :D
Może dziewczyny podpowiedziałybyście jakieś sposoby, które pozwolą na skrócenie czasu pracy???

szpila59
24-08-2009, 18:27
mi zrobienie pazurków schodzi ok 4 godz a czasami nawet więcej, zależy jakie zdobienie. myśle, że jak na mój staż to nie jest tak żle, stale ćwicze i mam nadzieję, że czas się ten będzie skracał :D
Może dziewczyny podpowiedziałybyście jakieś sposoby, które pozwolą na skrócenie czasu pracy???
Zapraszam tutaj :D
http://forum.wzorki.info/ogolnie-o-paznokciach/334-jak-skrolic-czas-pracy.html

rudi80
26-08-2009, 15:50
Ja wczoraj to juz swoj rekord pobilam-pazurki(uzupelnienie) w 1,5 godzinki , ale to dlatego ze laska nie dosyc ze sie godzine spoznila, zamias o 17 to o 18 byla to jeszcze na 20 byla gdzies umowiona i mialam sie spieszyc-wiec juz mialam gdzies jak one beda wygladaly-jej problem jak sie tyle spoznia, nawet z mokrym lakierem wybiegla

iwa1223
26-08-2009, 16:00
a ja nadal za długo robię... :( co prawda zeszłam już na 2,5h ale to i tak za długo, a miała bym okazję spróbować się w salonie gdybym robiła w 1,5h :( a tak d...pa nadal jestem bezrobotna... i szansy na pracę w tym akurat zawodzie marne... prędkości nie nabiorę mając jedną góra dwie klientki na tydzień...

elinka
26-08-2009, 18:11
mi też zajmuje to bardzo dużo czasu ale może zanim zrobie kurs i skończe szkołe to nabiore wprawy i tempa

kiniusia01
26-08-2009, 21:28
gaduły to my chyba wszystkie kobiety jesteśmy także to możemy sobie wybaczyć heheheh:D
A tak wogóle to dzieki za te artykuły!! SĄ bardzo przydatne

Jade
27-08-2009, 00:13
Ja to tez klepie jak najeta ale nojgorsze jest to ze wtedy robi mi sie ,,stop klatka,,i przestaje robic,a ostatnio to maz mi na uchem sie darl,,ty przestan gadac tylko rob,,:)

elinka
27-08-2009, 21:53
jak sobie robie to nie gadam bo niem do kogo :) też włanczam tv zawsze :) bo nie lubie ciszy no chyba że się uczę

asia
27-08-2009, 22:34
ja też mam tv włączony jak sobie robię i czasami potrafię się zgapić i sobie pojechać..:)

PAZURKOMANIA
03-09-2009, 23:35
Iwa1223- nie martw sie predkosci nabierzesz z biegiem czasu... ja pazurki tez robie ok 2,5-3 godz.,pracuje w salonie i klientką to nie przeszkadza...szefowej w miare tez nie..stwierdziła ze nabiore wprawy z czasem...pazurkami zajmuje sie dopiero od 3,5 mies tzn. zarobkowo a w salonie od miesiąca, wczesniej robiłam tylko sobie ew.kolezance..:) A dziewczyna które sie zastanawiają nad kursem polecam!...warto z nich skorzystac...można sie naprawde porzadnie podszkolic np.z prawidłowej budowy krzywej C, lini stresu,jak prawidłowo położyc zel aby sie nie zapowietrzał...bo z tym ma problem chyba kazda poczatkujaca stylistka...:)

asia
04-09-2009, 00:09
jak wynajmowałam miejsce w salonie to mimo że miałam swoją działalność itp to właścicielka (fryzjerka) była beznadziejna, ciągle czepiała się, gderała itp. upierała się na usłudze do 2 godzin, a mimo że generalnie to w te 2 godziny spoko ze wszystkim się wrabiałam to brakowało czasu na eksperymenty z co odważniejszymi klientkami itp

dzoana
06-09-2009, 22:07
Ja to myślę, że jednak lepiej jest zrobić zupełnie nowe :)

Jade
06-09-2009, 22:40
No wlasnie czemu niby sie nie da uzupelnic?

asia
06-09-2009, 23:24
wydaje mi się że chodzi o to że wzór jest wkomponowany w kształt, a przy uzupełnieniu często trzeba je jednak skrócić bo są o te 3-4mm dłuższe.

ja wczoraj uzupełniałam swoje edgusie, chyba z godzinkę mi to zajęło czy półtorej bo wszystko się ładnie trzymało itp, tylko kształcik nadałam bo tyle rzeczy robię że zawsze pazurki trochę mi się ścierają:)

Agnieszka Praska
07-09-2009, 08:58
ja zawsze sobie szpice czy egde sciagam zamiast uzupelniac i robie od nowa, nerwow nie mam tyle^_^

szpice malo skomplikowane robie troche ponad 2 godziny a bardziej skomplikowane ok 5h
pierwsze w zyciu edzie robilam 16h:o a jak robilam tytka na sztucznym paluchu to zrobienie jednego zajelo mi 25minut czyli calego seta bym zrobila w ponad 4h :Dheheh nie ma to jak wprawa:skacze:

dzoana
07-09-2009, 10:54
No wlasnie czemu niby sie nie da uzupelnic?

Ja myślę, że szpice oczywiście da się uzupełnić, tylko chyba nie będzie takiego samego efektu, jak po nowych
;) Chyba tunel już nie będzie taki głęboki i ładny, co myślicie?

Agnieszka Praska
07-09-2009, 11:41
szpice nie maja tuneli;)

asia
07-09-2009, 15:26
czas zalezy też od tego czy uzupełniamy czy musimy zrobić odnowe albo zmiane wzoru, bo to w końcu nie to samo:)

elinka
07-09-2009, 18:09
w szpicach nie ma tunelu :P szpice bym zrobiła od nows bo wtedy będzie ładny kształt a przy uzupełnieniu trudno o nadanie pierwotnego kształtu tak żeby wszystko do siebie pasowało

dzoana
08-09-2009, 10:59
Ale mi chodziło o to, że jak będą odrastać, to będą się stawać bardziej płaskie od spodu jak się je znów będzie bardziej piłować do szpica..

Gość
08-09-2009, 11:59
w szpicach nie ma tunelu :P szpice bym zrobiła od nows bo wtedy będzie ładny kształt a przy uzupełnieniu trudno o nadanie pierwotnego kształtu tak żeby wszystko do siebie pasowało

ja się ośmielę niezgodzić moje szpicowe blue panterosy były robione po poprzednich szpicach

http://forum.wzorki.info/przedluzanie-paznokci/204-odrost-paznokcia-3.html odrost 8086
http://forum.wzorki.info/metoda-zelowa/645-panterka-4.html odnowa 8087

dzoana
08-09-2009, 12:36
No śliczna ta panterka ;)

Milijanovic
15-09-2009, 00:15
witam jestem nowa :))

JA robie tak :)

1. scinam paznokcie na krotko, chyba ze klientka tego sobie nie zyczy, choc ja nie lubie jak widac paznokci pod tipsem :)

2. drobnym pilnikiem zawysowuje lekko paznokcie naturalnej zeby klej lepiej przylegal i zeby usunac tluszcz z paznokci :) mam na mysli tluszcz naturalny :D nie oliwe :D

3. naklejam tipsy na wszystkie paznokcie poprzednio piluje koncowki gorne blizej skorek. Naklejam powyzej linii tipsow.. wtedy sie tipsy dluzej utrzymuja :) taka sztuczka kolesia ktory mnie uczyl ..

4. scinam tipsy na chciana dlugosc i spilowuje przejscie z naturalnym paznokciem oraz koncowki

5. podciagam skorki i scinam.. nie robie tego a poczatku zeby przy pilowaniu przejscia miedzy tipsem a paznokciem naturalnym nie uszkodzic juz wycietych skorek :) dlatego robie to po spilowaniu

6. blok pilnikiem wygladzam tipsy

7. maluje wszystkie pazurki zelem i wkladamy bez kciukow pozostalych 8 palcow do lampy a nastepnie kciuki, zmywam pozostalosc zelu

8. powtarzam malowanie zelem :)siup do lampy i zmywam zel :)

9. spilowuje pilnikiem do paznokci naturalych pozostalosc zelu na koncowkach

10. gotowe :))

---------- Dodano o godzinie 23:15 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 23:12 ----------

a jak szybko robicie pazurki:)? na przyklad zelem?

asia
15-09-2009, 00:21
wytłumacz mi z tym klejeniem tipsów, co to znaczy że powyżej linii? chcę poznać taką sztuczkę:) ja używam frenczy bez kieszonki najczęściej.

tu masz link do innego tematu forum (duużo czytania przed tobą;) )
http://forum.wzorki.info/ogolnie-o-paznokciach/330-ile-czasu-zajmuje-wam-zrobienie-paznokci-7.html

Milijanovic
15-09-2009, 21:57
no i teraz problem :) powiedzialabym ci po serbsku :S bo cholera nie moge znalesc slowek :(

jak masz tipsa.. gorna czesc co przyklejasz do plytki paznokcia.. na tipsie jest oznaczone gdzie powinien przylegac do koncowki paznokcia .. :)

ja nie naklejam dokladnie na koncowke lecz wyzej :) linia na tipsie nie lezy na linii paznokcia lecz wyzej :)


jesli zle wytlumaczylam to jutro bede sama sobie robic tipsy i wkleje fotki :) to zobaczysz :)

pozdrawiam :D

PS. dziekuje za linka :D pewnie sie nie doczytam do nastepnego roku :))

Milijanovic
15-09-2009, 22:12
ja szpicow nie robie bo nikt tego nie chce na razie :)) zelowe tipsy robie na luzie 1.5 godzinki.. chyba nie tak zle jak myslalam :) do 2 godzinek robie jak mam rozgadana klientke :D hahaha

szpila59
15-09-2009, 22:31
no i teraz problem :) powiedzialabym ci po serbsku :S bo cholera nie moge znalesc slowek :(

jak masz tipsa.. gorna czesc co przyklejasz do plytki paznokcia.. na tipsie jest oznaczone gdzie powinien przylegac do koncowki paznokcia .. :)

ja nie naklejam dokladnie na koncowke lecz wyzej :) linia na tipsie nie lezy na linii paznokcia lecz wyzej :)


jesli zle wytlumaczylam to jutro bede sama sobie robic tipsy i wkleje fotki :) to zobaczysz :)

pozdrawiam :D

PS. dziekuje za linka :D pewnie sie nie doczytam do nastepnego roku :))
Jeśli dobrze zrozumiałam to wygląda chyba tak :D
Imageshack - 84132189.jpg (http://img406.imageshack.us/i/96721204.png/)

Ladyss
15-09-2009, 22:44
Też zrozumiałam tak jak Szpila:)
I naprawdę lepiej się trzymają? Jestem ciekawa dlaczego.

asia
15-09-2009, 22:48
zrozumiałam że nie naklejasz do kieszonki tylko wyżej (więcej tipsa w kleju jest).
czekamy na fotki:)

Milijanovic
15-09-2009, 23:02
dokladnie tak .. nie wiem dlaczego sie trzymaja ale tak jest.. :D ciekawe ... ale mnie tak uczono :) chodzilam na praktyki do jednego z najlepszych salonow w Belgradzie i sama korzystalam z ich uslug ... to jakas ich sztuczka :)

fotki nakleje :)

asia
15-09-2009, 23:13
przyznaje że nie słyszałam, ja właśnie lubię albo małe kieszonki albo w ogóle bez, żeby sobie samemu dopasować i też się trzyma wszystko :) to pisz kolejne sztuczki!!

Agnieszka Praska
18-09-2009, 23:22
ja bylam na rozmowie okazalo sie ze ze zdjeciem i zrobieniem idealnego frencha 2 godziny to za duzo:wow::/:
no coz chinka nie jestem i w 30minut seta walnac nie potrafie:o

ostatni tak sie sprezylam z edziami ze w 40 minut ze zdjeciem jedna reke trzepnelam bo po malego do szkoly musialam leciec, heh jednak jak sie musi to sie potrafi:/:

barbara_kawka
19-09-2009, 00:15
agulusia ja kiedys tez bylam na rozmowie z babka i tez mi powiedziala ze tyle to za duzo... ja sobie pomyslalam ok ... jesli chce to neich sobie przyjmie babe co robi tipsy w godzine ... tylko ciekawe ile reklamacji bedzie ...

farbstift
19-09-2009, 09:53
No fakt, nie wyobrażam sobie zrobienia pazurków w mniej niż 2h...Mi to i tak o wiele więcej zajmuje :skacze:

Ladyss
19-09-2009, 10:21
ja bylam na rozmowie okazalo sie ze ze zdjeciem i zrobieniem idealnego frencha 2 godziny to za duzo:wow::/:
no coz chinka nie jestem i w 30minut seta walnac nie potrafie:o

ostatni tak sie sprezylam z edziami ze w 40 minut ze zdjeciem jedna reke trzepnelam bo po malego do szkoly musialam leciec, heh jednak jak sie musi to sie potrafi:/:
Mogę wiedzieć w którym salonie byłaś?
Ale przeraża mnie to wymagają od nas takiej wprawy ale tak naprawdę nigdzie tych praktyk nie możemy zdobyć. Mam nadzieję że jak będę miała praktyki na kosmetologii to babeczki w salonie pozwolą mi robić też pazurki:/:

asia
19-09-2009, 11:19
ja się w 2 wyrabiam z większością pazurków, ale ze zdjęciem? to chyba bym musiała mieć sonic remover..:)

Etna
19-09-2009, 12:25
moja koleżanka była u jakiejś dziewczyny co robi już 7 lat pazurki i jej zrobiła w 40min i trzymały się zaje***e miesiąc. :O w szoku byłam. ja robię 1,5h a ze zdjęciem to jakieś 2h. nie wyobrażam sobie jak ta dzieczyna jej robiła te pazurki :huh::huh::huh::huh:

Agusia_pa2
19-09-2009, 12:33
Powiem wam, że to możliwe bo zalezy jakie miała zdobienie, np zdjęła jej frencha ale nie do końca frezarką i na to tylko 2 rodzaje cieniowanego brokatu to to szybko idzie hehe ;) Jak nie trzeba nic maziac układać to szybiutko leci...ja kiedyś odnowe właśnie frencha zrobiłam w 1,10 z nowym frenchem...sama sie zdziwiłam ale to zalezy co sie robi...takie moje skromne zdanie...

Etna
19-09-2009, 12:38
haha ja pamiętam mój rekord to dłonie i stopy w 1,5h sama byłam w szoku ale wzór był łatwy bo francuz z akrylem clear, po za tym byłam u klientki w domu. czułam presje na sobie bo chata była taka świetna i bogata ze czułam się w niej jak w sklepie meblowym :O po za tym ta kobieta była taka dumna...-_- chciałam jak najszybciej skończyć

syiwka
08-10-2009, 02:32
O kurde:P , a ja myslam ze te 2 do 3 godzinek ze ze zmiana wzoru to dlugo ale widze , ze tu wiekszosc dziewczyn tak robi :), tez jestem zdania ze trzeba sie przylozyc a nie odwalic szajs w godzinke , a potem klientka i tak wroci z reklamacja , i nie dosc ze jej musisz za darmoche naprawic pazury to jescze musisz na to czas poswiecic:D

Gość
08-10-2009, 09:34
O kurde:P , a ja myslam ze te 2 do 3 godzinek ze ze zmiana wzoru to dlugo ale widze , ze tu wiekszosc dziewczyn tak robi :), tez jestem zdania ze trzeba sie przylozyc a nie odwalic szajs w godzinke , a potem klientka i tak wroci z reklamacja , i nie dosc ze jej musisz za darmoche naprawic pazury to jescze musisz na to czas poswiecic:D
dokładnie tak!! ja też wole dłużej posiedzieć a zrobić do porządku... wczoraj np robiłam uzupełnienie ze zmianą kształtu z kwadratu na migdał i powiesz szczerze że długo mi zeszło bo prawie 1,5 godziny!! ale w rakcie jescze gadka szmatka i dziewczyna mi źle wytłumaczyła, bo chodziło jej o odnowe i zmiane zworu ale nie chciala żebym jej starą masę ściągnela... jak już miała gotowy pazur z uzupełnieniem to pyta;"a kiesy dasz to zielone??" pytam jakie zielone a ona że chciała coś innego ale bez ściągania masy... ochhhhhhh, musiałam jej pokazac na moim pazurze jak wygląda uzupełnienie, a jak odnowa i może dlatego też tak długo;P

jolanta
08-10-2009, 12:28
Powiem wam, że to możliwe bo zalezy jakie miała zdobienie, np zdjęła jej frencha ale nie do końca frezarką i na to tylko 2 rodzaje cieniowanego brokatu to to szybko idzie hehe ;) Jak nie trzeba nic maziac układać to szybiutko leci...ja kiedyś odnowe właśnie frencha zrobiłam w 1,10 z nowym frenchem...sama sie zdziwiłam ale to zalezy co sie robi...takie moje skromne zdanie...

Tutaj sie zgadzam ja sama mialam taki przypadek, przyszla klientka do mnie na regularne uzupulnienie(lubi tylko frenche i male co nie co). Wiec wzielam sie do pracy normalnie jak zawsze (bez zadnego pospiechu) nie powiem paznokietki byly ok bez zadnych katastrof, ja piluje i robie swoje, gadu-gadu z klientka, hihihi i tak dalej, koncze prace, dziekuje jej i jak zawsze zerkam na zegare i szok: 1 godzina i 10 minut. Normalnie nie chcialam w to wiezyc, bo ja zawsze robie pazurki w 2 godz. A tu taki wynik. Jeszcze wspomne ze pracuje bez frezarki. Wiec jest to mozliwe robic pazurki w krotszym czasie, ale kazdy powinie robic paznokcie tak dlugo jak one tego wymagaja, zeby potem efekt koncowy byl rewelacyjny a nie akordowo jak w fabryce. Pamietajcie to jest reczna robota a nie maszynowa.

sylwia-p_86
08-10-2009, 12:43
Mi zawsze załazi 2,5h chodźby nie wiem jak bym się produkowała eeh ;/
Nie mam frezary i muszę pilnikiem ściągać więc to trwa i trwa,a pilnik i tak mam świeży bo na złużytym można się zajechać...
Kiedys zrobiłam odnowe w 1,5h byłam w szoku.Nie wiem od czego to zalezy bo się nie grzebie tzn nie gadam i patrze na kielntke tylko gadam i robie,a klientak przegląda ozdoby.
Jak zakładam pazurki na formie to bu zbudowaniu szkieletu opiłowywuje go dlatego,że jakoś mi lepiej wizualnie,a tu jest błąd bo na tym się traci 15-20min...