PDA

Zobacz pełną wersję : Mój pierwszy raz



Strony : [1] 2 3

Kamis
02-03-2009, 16:09
Chodzi o malowanie, zdobienie, tipsy.. :P

Jak zaczynałyście?? opowiedz nam swoją historię.

mala
02-03-2009, 22:23
osz ty
a ja juz tu glupie mysli mialam hhi
u mie sie zaczelo tak niepozornie
w polsce zrobilam sobie paznokcie ichcialam tu uzupelniac ale ze u naskosztuje majatek to moj maz powiedzial ze da mi na kurs i bede sobie sama robila
noto poszlam na kursik i zaczelam robic
najpierw sobie potem klientka
na dzien dzisiejszy mamswoja mala dzialalnosc

DymciA
03-03-2009, 11:51
ja juz w gimnazjum lubilam zdobic paznokcie :]

potem poszlam do szkoly kosmetycznej i zrobilam kurs( pseudo KURS.. bo nic prawie z neigo nie wynioslam tylko karteczke.....)................................... .

Kamis
03-03-2009, 12:02
Mój pierwszy raz

osz ty
a ja juz tu glupie mysli mialam hhi

hehe to było zamierzone :)


( pseudo KURS.. bo nic prawie z neigo nie wynioslam tylko karteczke.....)................................... .
karteczke/certyfikat? i tak najważniejsza jest praktyka prawda ?

DymciA
03-03-2009, 13:18
nooo ba! oczywiscie!
tez zalezy od kursu ;) bo sa DOBRE i SŁAbe... :/ cena tez sie wtedy rozie ksztaltuje :D
ale wiadomo ze cwicz , cwicz, cwicz..... to podstawa ;)

seqoya
03-03-2009, 23:55
A moja przygoda z paznokciami trwała wiecznie, zawsze musiałam mieć chociaż pomalowane paznokcie, z tego powodu potrafiłam nie iśc do szkoły :blink: fazy miałam wiem, ale tak było :P

Potem zaczełam kożystać z usług styliski, przychodziła do mnie do domu i czasami po 5h mnie piłowała;)
Potem dzieci, brak czasu na spotkania ze stylistką i mąż zrobił mi prezent w postaci zestawu. Zaczęłam robić sobie pazurki i cały czas trzymałam się tego, że klientek nigdy mieć nie będę ;P ha do czasu ...:D

Kamis
04-03-2009, 00:06
Pozytywnie zakręcona, żeby do szkoły nie iść bez paznokci ładnie zrobionych :P
hehe

DymciA
04-03-2009, 11:34
hihhihi SEQOYA no to pieknie!
pazurki wazniejsze od szkoly hihihihi

mala
04-03-2009, 12:12
hhaahh to mi sie przypomnailo
wczoraj bylam kupic telefon i jeden mi sie podobal ale niestety zeby cos z nim zrobic trza bylo opuszkiem palca naciskac a ze mam za dlugie pazury to nie dalo rady.sprzedwcy stwierdzil ze nie ma problemu wýstarczy obciac paznokcie.a ja do niego ze paznokcie wazniejsze niz telefon i ze go nie chce.chlopaki spojrzeli na siebie i sie zaczeli smiac (mojmaz i sprzedawca).no bo dla mnie wazniejsze hih

Kamis
04-03-2009, 12:17
hehe rewelacja :)

Artlia
04-03-2009, 12:31
a moja przygoda z pazurkami zaczeła się jakieś 1,5 roku temu jak poznałam Basię :D od roku sama sobie robię i uczę sie "na sobie" :) Basia mnie instruuje ;)

seqoya
04-03-2009, 14:14
ale ten czas leci :)

DymciA
04-03-2009, 14:25
Artlia, ja musze sie wybrac na maly kurs do Twojej instruktorki :]
tak miedzy nami ? :> ma duzą cierpliwosc ? :>

Artlia
04-03-2009, 19:50
Artlia, ja musze sie wybrac na maly kurs do Twojej instruktorki :]
tak miedzy nami ? :> ma duzą cierpliwosc ? :>

hehehe
ciężko mi powiedzieć :D ale chyba tak

seqoya
05-03-2009, 15:49
;P DyMC!U skąd Artlia może to wiedzieć. Na żywo to my mamy lepsze zajęcia :D

DymciA
05-03-2009, 20:59
:o o wyy.. !!
bo bede zazdrosna ;(

dzidzia
08-03-2009, 01:24
ja tam zaczęłam od malowania paznokci oczywiście najpierw tylko sobie, później jakoś koleżanki zaczęły przychodzić żeby im paznokiety malować.... i tak sobie malowałam trzy lata aż w końcu zrobiłam kurs na tipsy i teraz to już jestem usatysfakcjonowana do końca jak mogę klientce zrobić dobrze :P hehe

Kamis
08-03-2009, 01:29
i teraz to już jestem usatysfakcjonowana do końca jak mogę klientce zrobić dobrze :P hehe
zapomniałaś dodać tipsy :)

grunt to czerpać satysfakcje z tego co się robi :)

dzidzia
08-03-2009, 01:35
zapomniałaś dodać tipsy :)

grunt to czerpać satysfakcje z tego co się robi :)
nie zapomniałam tak miało być :P

Kraina Paznokci
14-03-2009, 21:47
Witam ja kiedys zdecydowalam sie na zalozenie pazurkow wszystko bylo fajnie do czasu kiedy mi jeden odpadl i znudzil mi sie wzorek stwierdzilam ze przydalo by sie nauczyc wiec kupilam sobie zestaw startowy zelowy jestem samoukiem i nie mialam pieniazkow na kursy uczylam sie rok nastepny rok uczylam sie akrylu potem wrocilam do zelu pozniej pracowalam obydwiema metodami prze nastepne lata zebralam sobie grupe klientek ktora wciaz sie powieksza :) obecnie robie akrylem zelem i akryzelem na tipsach no i ucze sie na sobie formy :D

Kamis
14-03-2009, 21:54
To chyba dobrze że wtedy odpadł ci ten pazurek, bo może teraz nie miałabyś swojej grupki zadowolonych klientek :P

aga
17-03-2009, 18:33
Od pewnego czasu zaczęłam sie interesować pazurkami:)
i tak mnie to wciągnęło, że nie wyobrażam sobie żebym miała mieć krótkie niepomalowane paznokcie:)

Noszę długie i zawsze pomalowanie, czy to delikatny frencz czy brokaciki:) zawsze muszą być zadbane, pomalowane i długie:rolleyes:

kiniapilarz
17-03-2009, 20:17
super, ja tez lubiędługaśne;D

mariet86
17-03-2009, 20:19
a moja przygoda z paznokciami zaczęła się bardzo dawno temu oczywiście najpierw malowanie sobie potem znajomym no i doszło do tipsów które robiłam najpierw na sobie i siostrze jako samouk chcący się dokształcić a teraz jest to moja wielka pasja:D oczywiście nie chwaląc się mam sporo chętnych na moje "dzieła" a obecnie jestem w trakcie robienia kursu:D pozdrawiam

stylea79
17-03-2009, 21:44
Witam Was serdecznie!Od czasu kursu w 2007 miałam przerwe, ale teraz wracam na pokład, więc jeszcze o mnie usłyszycie!Ahoj

zmurka
17-03-2009, 22:55
Zawsze fascynowały mnie pazurki..
Kiedyś chodziłam do znajomej, aż w końcu stwierdziłam, że to nie takie trudne i może spróbuję...kupiłam sobie zestaw do akrylu...i jakoś już tak ponad rok robię sobie i moim siostrom :)

Czarnulka1523
17-03-2009, 23:55
Widze że prawie wszystkei zaczynały od malowania a potem ciąg dalszy to tak samo jak u mnie...najpierw malowanie tylko sobie potem znajome rodzinka i potem zakup zestawu akrylowego poźniej zestawu żelowegoo i tak ide do przodu...

królik5
18-03-2009, 08:23
hej wszytkim:) jak leci? zaprosicie mnie do swojego grona?? ;p pozdro dla was laski:)

zawsze chcialam miec dlugie paznokcie, mialam taka swoja kumpele co znala sie w robieniu pazurkow i zawsze jak tylko mi sie zamarzyly pazury to dzwonilam i byla u mnie z z estawem:) a teraz juz nie potrzebuje nikogo ;p kupilam sobie zestaw i to wcale nie jest takie trudne jak myslalam;/ teraz robie sobie sama o kazdej porze dnia i mam juz kilka znajomych co bardzo chwala moja zdolnosc:) pozdrawiam

russet
18-03-2009, 12:41
moją największą pasją nie jest o tyle robienie tipsów co ich zdobienie xD narazie bardzo amatorsko ale pozwala mi to wyżyć się twórczo xDD

aga
18-03-2009, 20:26
hej wszytkim:) jak leci? zaprosicie mnie do swojego grona?? ;p

oczywiście:yes:


moją największą pasją nie jest o tyle robienie tipsów co ich zdobienie xD narazie bardzo amatorsko ale pozwala mi to wyżyć się twórczo xDD

to tak jak ja;) uwielbiam malować wzorki^_^

beatakubicka
18-03-2009, 22:23
witam dziewczyny pazurkami zajmuję się od prawie 5 lat,bałam się jak iabli robić komuświęc na 1ogień poszła moja mamuśka i koleżanka,tak właściwie to już nie pamiętam jak to dokładnie było jedynie nie zapomnę, że moja 1 klientka za pieniądze mi nie zapłaciła, może na szczęście

mala
18-03-2009, 22:55
hihihi czemu na szczescie i czemu nie zaplacila?

marta01_11
19-03-2009, 12:19
hejka:) moja przygoda zaczęła się jakieś 1,5 roku temu.byłam samoukiem męczyłam ciągle mamę i koleżanki wkońcu potrzebowałam "króliczków doświadczalnych" hehehe ale po 0,5 roku stwierdziłam że jednak pójdę na kurs przecież zawsze można coś wynieść z kursu hehe w sensie cennych wskazówek:) i tak działam do tej pory:]

Danuta Choma
19-03-2009, 18:25
Witam wszystkich co uwielbiają fantazjować przy robieniu pazurków:D

aga
19-03-2009, 19:22
Witam wszystkich co uwielbiają fantazjować przy robieniu pazurków:D

Witam:yes: też mam bzika na tym punkcie :D i uwielbiam tworzyć nowe zdobienia;)

pisiowa21
19-03-2009, 19:47
No to kolej na mnie^_^
Ja bardzo lubie malowac,rysowac i zaczełam w zawodówce przenosic to co na katrce koleżankom na pazurki...Póżniej pomyślałam ze skoro mam wyobrażnie to może naucze sie sama przedłużać.No i tak narazie robie koleżankom i niera ktoś komu się podoba też chce ale zawsze zapłacą chociaż 25zł zebym miała na dokupienie tego co potrzebuje...No i tak sie kreci:P
Kursu nie mam bo mnie nie stac;( w moich okolicach 40h 2,5tys:blink:
No ale sie rozpisałam....

Marzena
19-03-2009, 21:25
ja pierwsze tipsy robilam 6h hahahah nie zapomne tego

mala
19-03-2009, 22:04
hihih kto b yl tym biednym wlascicielem hihih

goskawoz
20-03-2009, 00:31
Witam wszystkich serdecznie!!!!!:)

zdanka
20-03-2009, 00:37
hmm no właśnie ile czasu robiłyście na początku paznokcie żelowe na tipsie ??? po jakim czasie doszłyście do wprawy i czas się skrócił maksymalnie ??
ja robie ok 4:rolleyes::porazka: fakt faktem że tipsy robię rzadko i chce być dokładna klientki są zadowolone :) ale z tym czasem to kiepsko :huh:manicure i pedicure robie dużo częściej i już się troszkę wprawiłam na początku te usługi robiłam po ok.1,5h a teraz do 1h ;)

Marzena
20-03-2009, 08:58
hihih kto b yl tym biednym wlascicielem hihih to akurat bylo na kursie i moja biedna szwagierka byla modelka, hehe trafila akurat tego dnia kiedy uczylam sie nakladac akryl:huh:samo pilowanie trwalo z 4 h hahah,z zelem bylo szybciej 4h:)
teraz sie wprawilam i zajmuje mi jakies 1.5h z wtopieniami

pisiowa21
20-03-2009, 09:50
ja ogolnie około 3h zalezy czy wtapiam czy maluje.A pierwsze 4h sie męczyłam ale dałam rade:)

ania
20-03-2009, 10:28
moje pierwsze tipsy robiłam 6 godzin, może 6,5... siedziałam z kartką i czytałam krok po kroku co i jak robić. Teraz zajmuje mi to 3- 4 godziny.

Marzena
20-03-2009, 11:54
moje pierwsze tipsy robiłam 6 godzin, może 6,5... siedziałam z kartką i czytałam krok po kroku co i jak robić. Teraz zajmuje mi to 3- 4 godziny.
dasz rade:ok:jeszcze troche a bedziesz robila 1h,zreszta nie wazny czas tylko jakosc:rolleyes:

ania
20-03-2009, 12:30
ja dopiero robię 3 mies pazurki i bardzo się staram, pierwsze miały zacieki i były grube, bo z kursów na allegro nic nie wyniosłam... kumpela dopiero mi powiedziała co i jak robić aby były śliczne, jak robić krzywą C itd... Jak na osobę początkującą nie jest źle i nawet zyskałam już 3 klientki :)

Marzena
20-03-2009, 12:37
musisz pamietac o tym co jest wazne: dobrze przykleic tips!zel nakladasz nie przy samym wale! jakies 2mm dalej! jesli ci sie rozleje wez patyczek i zetrzyj nadmiar zelu!po nalozeniu warstw ladnie nadaj im ksztalt!pozniej mozesz dac warstwe nablyszczajaca lub lakier bezbarwny,ja nakladam uv stal daje ladny wyglad i na sorarium nie zolknie:ok:przed kazdym dopelnieniem dokladnie spiluj odstajacy zel

ania
20-03-2009, 12:52
dziękuję za dobre rady :)

katarzynka
23-03-2009, 16:50
Witam, ja jestem samoukiem. Pierwsze paznokcie robiłam akrylem około 6h. Teraz wyrabiam się w około 3-4h, także zelem! Pozdrawiam!

wikulineczka
23-03-2009, 20:25
hej, ja swoje pierwsze pazurki akrylowe robiłam na mojej siostrze i zajęło mi to 5 godzin !!

kala0704
24-03-2009, 10:24
Ja pierwsze pazurki robiłam 5h sama sobie akryl french na formie, pomyślałam sobie że będzie mi łatwiej niż na tipsach... tyle co ja się wtedy uklnęłam nad sobą to moje.. Teraz pazurki robię w 2,5-3h.:)

Kamis
24-03-2009, 11:06
Najgorszy jest pierwszy raz a jeszcze sobie od razu, hehe nie dziwne że nerwy zjadłaś :D

kasiadal2
24-03-2009, 17:17
hejka:) ja kilka dni temu kupiłam sobie cały sprzęt więc jestem dopiero początkująca:) pierwsze swoje pazurki robiłam sobie i zajeło mi to 5 godz;/ masakra ale juz dopadłam mame i bratową więc bedę teraz ostro ćwiczyła:)

Ewelinaaa
26-03-2009, 22:19
Witam ja jestem samoukiem, moja przygoda z pazurkami trwa juz dobre 10 lat , zaczeło sie od wzorków później chodziłam do kosmetyczki z której nie byłam zadowolona i stwierdziłam ze spróbuje sama i tak już od ponad roku robię sama pauzuki sobie i nie tylko ;)

Chanti25
26-03-2009, 22:49
a ja... już w podstawówce malowałam pazurki sobie i koleżanka z podwórka... cale kieszonkowe wydawałam na lakiery...
potem były SZTUCZNE PAZNOKCIE takie z drogerii :D ...no a potem to jak większość kurs stylizacji pazurków i tak minęło już 5 lat jak robię pazurki ;)

Kamis
26-03-2009, 22:57
Chanti 5 lat robi swoje twoje pazury są dla mnie biuutiful :ok:

Chanti25
26-03-2009, 23:00
:*Dziękuje :wstydek:

agusiaani
27-03-2009, 07:52
moje pierwsze tipsy zakładałam 5 godzin,zjęcie poniżej

Chanti25
27-03-2009, 12:27
ja pierwszego dnia na kursie ,to pierwsze tipsy zakładałam 6 godzin, a pilniki były mega tępe :(

agusiaani
27-03-2009, 17:12
my też mieliśmy tępe ale to tylko dla bezpieczeństwa modelki żeby chyba pazurkow nie przepiłowac;)

Chanti25
27-03-2009, 17:18
chyba ale u mnie była w grupie laska , co i tym tępym pilnikiem przepiłowała nie raz płytkę modelce hi hi hi
Oj biedne te modelki były-i jeszcze tyle godzin siedziały :cwaniak:

agusiaani
27-03-2009, 17:21
oj tak i u nas tak jeszcze było że jedną ręke robiłam jej ja a drugą inna kursantka

Danuta Choma
28-03-2009, 09:19
:ok::macham:wprawa czyni mistrza

mysza31
30-03-2009, 23:14
Hej!! U mnie podobnie zakładanie tipsów i żelu też trwało 4 godziny - i to tylko french:( a teraz jest różnie to zależy co klientka sobie życzy ale tak to 4 max i to wtedy duzo wtopień i malowań w żelu lakierami - wzorki i różne ozdoby. Ale czasem idzie lepiej jak mniej rozgaduje się z klientką cóż rozmowa też ważna:)

bettina
31-03-2009, 12:12
ja tez ucze sie sama moj pierwszy raz twal 3 godziny i tak robie do tej pory.:)

asia
31-03-2009, 20:22
witam!
moje pierwsze pazurki trwały 4 godziny... ale robiłam je na kursie więc dziewczyna, której je wykonywałam była na to nastawiona:) sama sobie wcześniej robiłam tylko manicure ze wzorkami i pewnego dnia postanowiłam zobaczyć jak to jest mieć przedłużone paznokcie i wylądowałam u kursantki. po czym stwierdziłam, że sama pójdę na kurs i tak się zaczęło.. potem podnajmowałam miejsce w saloniku, a na dzień dzisiejszy szukam nowego miejsca i jak na razie nic co mnie interesuje się nie trafiło, więc chwilowo mam kontakt tylko z najbliższymi klientkami:/

kanisa
31-03-2009, 22:55
Ja od liceum zawsze lubiłam malować pazurki, pierwsze tipsy akryl robiłam jakieś 4 godziny teraz mi się schodzi ok. 2godz, a żel zaczeam niedawno i robię jakieś 1,5 godz a z wtapianiem 2. Uważam że żel się szybciej i łatwiej robi.

katarzynalada6
02-04-2009, 18:17
Hej mam na imię Kasia.Jestem samoukiem, od niedawna robię pazurki. Zajmuje mi zrobienie ich ok 3h. jest to moje największe hobby. w tej chwili jesyem maturzystką a póżniej mam zamiar iść na studia kosmetyczne:).

Chanti25
02-04-2009, 18:26
Witaj Kasiu :*
Najważniejsze że robisz to co kochasz jak większość z Nas ;)

daruniunia
03-04-2009, 16:58
Moja przygoda zaczeła się tak: bardzo lubiłam malować swoje paznokcie (ponieważ odkąd pmiętam miałam zawsze ładne i długie, wszysty mi zazdrościli). Z Czasem przychodziły też kolezanki aby im pomalować. Pewnego razu pomyślałam że może kupię sobie zestaw do robienia tipsów. Tak więc gdy go już miałam, moją pierwszą klientką była mama mojego chłopaka (wiedziała że 1 raz bede robić tipsy i zgodziła zostać się moim królikiem doświadczalnym). Wszystko robiłam według instrukcji która była załączona :D Teraz jednak mam swój styl i wiem jak po kolei postępować i jestem z siebie dumna (acha muszę dodać że nigdy nie byłam u żadnej stylistki i nigdy nie widziałam jak robią pazurki, po prostu jestem samoukiem. Filmy na necie, czasopisma, itp) Po szkole planuję iść na studium w tym kierunku :)

madzialena
05-04-2009, 11:51
ja też jestem samoukiem :) uwielbiam malować paznokcie! przed moją studniówką chciałam zażelować swoje naturalne pazurki u stylistki ale moja wspaniałomyślna mama stwierdziła że da mi pieniądze na zestaw :) (oczywiście wiedziała że wtedy jej też bede robić i pewnie stąd ta propozycja ;P ) i tak sie rozpoczeła moja przygoda z żelem ;)

Kamis
05-04-2009, 11:53
UU na pierwszy raz od razu na taką uroczystość :) i jak się studniówka udała ?

a jak się paznokietki udały ?

^_^

madzialena
05-04-2009, 18:53
najpierw było duuużo prób ;P ale całkiem, całkiem wyszły ;)
nawet kilka koleżanek mi zaufało :D
a studniówka świetna!

Jade
05-04-2009, 19:42
Witam was serdecznie.Zawsze podobaly mi sie dlugie pazurki na poczatku chodzilam do stylistki i tam podpatrywalam sobie jak ona to robi i ze nie jest to wcale takie skaplikowane,az pewnego dnia przed wyjazdem wymyslilam ze sobie kupie zestaw do akrylu.Zamowilam u kolezanki bo miala mozliwosc kupienia w hurtowni.Spakowalam zestaw i wyjechalam.Robilam sobie i szwagierce.Pozniej w ostatnie wakacje w polsce zaprosilam znajoma zeby zrobila mi zelki,a po powrocie duze zakupy do robienia zeli i tak sie bawie do dzisiaj.Narazie bez kursu,ale jestem w trakcie robienia online.Zadzwonilam do firmy ,ktora pomaga osoba pracujacym zawodowo i nie majacym czasu na wyjazdy kilkudniowe i kupilam sobie takie kursy razem z calym potrzebnym sprzetem,ksiazkami i plyta.No i powoli robie testy,pazury a jak skoncze to musze wyslac do instruktorki do oceny i zobaczymy czy bedzie egzamin zdany czy nie???Ale sie rozpisalam ,sorki:D

Tonija
05-04-2009, 19:53
To tak można online ?
i tak najważniejsza jest w sumie praktyka nawet na tym forum jest sporo osób które bez kursu robią lepsze pazurki niż nieraz dziewczyny po kursie :)

Powodzonka Jade :ok:

dzidzia
05-04-2009, 19:58
Witam was serdecznie.Zawsze podobaly mi sie dlugie pazurki na poczatku chodzilam do stylistki i tam podpatrywalam sobie jak ona to robi i ze nie jest to wcale takie skaplikowane,az pewnego dnia przed wyjazdem wymyslilam ze sobie kupie zestaw do akrylu.Zamowilam u kolezanki bo miala mozliwosc kupienia w hurtowni.Spakowalam zestaw i wyjechalam.Robilam sobie i szwagierce.Pozniej w ostatnie wakacje w polsce zaprosilam znajoma zeby zrobila mi zelki,a po powrocie duze zakupy do robienia zeli i tak sie bawie do dzisiaj.Narazie bez kursu,ale jestem w trakcie robienia online.Zadzwonilam do firmy ,ktora pomaga osoba pracujacym zawodowo i nie majacym czasu na wyjazdy kilkudniowe i kupilam sobie takie kursy razem z calym potrzebnym sprzetem,ksiazkami i plyta.No i powoli robie testy,pazury a jak skoncze to musze wyslac do instruktorki do oceny i zobaczymy czy bedzie egzamin zdany czy nie???Ale sie rozpisalam ,sorki:D



to patrz że nie wiedziałam że online można zrobic kurs :P
z tego co widac ze zdjęc to ten kursik Ci dobrze idzie :*

Jade
05-04-2009, 19:59
Nail Technician Courses, Acrylic Course, Gel Course, Nail Art Course, Airbrush Course - Essential Nails (http://www.essentialnails.com/pages/default.aspx)


Mozna moze to nie do konca online,bo ja tylko zamawialam.Ale wiele kursow w UK mozna zrobic w ten sposob.Dzieki a moze i nie zeby nie zapeszyc.Jak skoncze to podziekuje :)

dzidzia
05-04-2009, 20:00
no to powodzonka życzę :D

Jade
05-04-2009, 20:12
Tylko mam cykora ,trzeba oddac 60 gotowych setow,60 uzupelnien paznokci i te testy wsio po angielsku.No i cholirka czasu brak zeby usiasc.

zabka72
07-04-2009, 14:28
Witam Mam na imię Ania.Pazurkami zajęłam się jakoś 5 lat temu.Na kurs namówiła mnie mama i powiem szczerze jak usiadłam przy stoliku na kursie to miałam wrażenie że to nie dla mnie.Po trzech godzinach wypocin udało się zrobić coś pięknego(tak mi się wtedy wydawało).Pazurki robię w domu lub u klientek(ale to rzadko).Ale to wszystko dorywczo bo pracuję w biurzę.Wykonuje tylko pazurki żelowe ale i tak jest to coś co daje odprężenie i po całym dniu ciężkiej pracy.Postaram się dodać jakieś zdjęcia (jak tylko znajdę wolny czas).Pozdrawiam wszystkich.Ania

westa
11-04-2009, 14:53
nigdy nie zapomnę jak jako mała dziewczynka na odpuście zapytana mamę co chcę dostać ze straganów zaprowadziłam ja do sklepu kosmetycznego i pokazałam niebieski lakier;P...
- dziecko! chcesz mieć sine paznokcie?
mama do tej pory jest sceptycznie nastawiona, przed pójściem do szkoły kosmetycznej skończyłam 3letnie studia pedagogiczne, aby zaspokoić rodzicielską ambicję...
a moje pierwsze paznokcie żelowe robiłam 5 godz!... a odpadły po tygodniu... mordęga

iwonadc78
11-04-2009, 15:07
odkad pamietam zawsze interesowaly mnie paznokcie,pierwsze tipsy bylam zrobic sobie w Polsce 2 lata temu,bo dotychczas sama sobie malowalam,ale zel mnie zafascynowal,nie bylo problemu z polamaniem paznokci:)a potem przez rok czasu chodzilam do studia kosmetycznego,ale za drogo mnie to wychodzilo i zdecydowalam ,ze sprubuje sama,no i przez glupote zamowilam sobie caly zestaw do zelu.I tak do dnia dzisiejszego caly czas sie ucze,poniewaz nie ukonczylam zadnego kursu,ale jak to mowia -praktyka czyni mistrza:)moze kiedys sie wybiore na jakies szkolenie:)

Fusil
12-04-2009, 01:05
pierwsze paznokcie robiłam mamie :P ktoś musiał się poświecic , były straszne , krzywe z falami dunaju :P robiłam je z 5 godzin trzymały sie chyba z 3 tygodnie xD całe szczęscie ,że teraz to juz tylko lepiej :)

Kamis
18-04-2009, 16:21
hehe a no tak to bywa na początku :)

czarnulka81
19-04-2009, 22:45
Mój pierwszy raz :D

Kiedyś na początku to sobie kupowałam pazurki plastikowe i przyklejałam na całe pazurki hahaha Później chodziłam robić tipsy to salonów:) No a rok temu wkręciła mnie moja przyjaciółka w robienie sobie samej ;) i wciągnęło mnie na amen ;) i zrobiłam szybciutko kursy ;)

jkasia78
24-04-2009, 14:10
Ja, podobnie jak inne Dziewczyny na Formum, zaczynałam od malowania paznokci. W zeszłym roku na imieniny dostałam od Męża zestaw do żeli. Po namyśle (długim) zrobiłam mały kursik, aby wiedzieć, o co chodzi. W międzyczasie czytałam, czytała i jeszcze raz czytałam. I oglądałam (w necie). Wiem, że przede mną jeszcze dużo pracy, ale bardzo mi się to podoba i może kiedyś będę śmigała, jak Wy, w 2 godz. Na razie zajmuje mi to ok.5 godz. Wiadomo - potrzeba mi praktyki.

Pati88
24-04-2009, 14:23
Ja za to nigdy nie myślałam ze kiedys wogole bede miala do czynienia z kosmetyka najpierw moim zamilowaniem bylo fryzjerstwo dlatego tez po nieudanych studiach ogrodniczych zlozylam papiery do studium wlasnie w tym kierunku pozniej okazalo sie ze jest za malo chetnych wiec przenioslam sie na wizaz i nie zaluje ulubilam sobie ten kierunek poszlam na kurs przdluzania paznokci i stwierdzilam ze to jest to czym sie chce zajmowac stalo sie to po czesci moja pasja duzo czytam poszerzam swoja wiedze pierwszy raz nie musze zmuszac sie do nauki robie to przyjemnoscia.do profesjonalizmu mi bardzo daleko narazie duzo cwicze na dzien dzisiejszy nie ma mowy zebym traktowala to jako swoj "zawod" musze poczuc sie pewnie.praktyka czyni mistrza i ja mysle ze za jakis czas bede mogla publicznie pochwalic sie moimi dzielami :)

SZUMKA
24-04-2009, 15:07
Jestem jeszcze nieopieżoną stylistką, niedawno ukończyłam kurs stylizacji paznokci metodą akrylową, jeszcze muszę poćwiczyć zanim się odważe wyprubować swoje umiejętnośći na kimś. Pozdrawiam

Kamis
24-04-2009, 15:14
hehe wybierz dobrze ofiarę podobno pierwszego razu się nie zapomina :D :szabelka:

iwa1223
24-04-2009, 15:58
moja przygod z pazurkami zaczęła się zbyt późno... ale jak to mówią lepiej późno niż wcale ;) Przez całe życie obgryzałam pazurki, ale przed trzema laty zobaczyłam u koleżanki z pracy (która też miała nawyk gryzienia) tipsy i pomyślałam że może i ja spróbuję... byłam kilka razy w salonach i bardzo byłam zadowolona że w końcu nie muszę wstydzić się swoich łapek... ale chodzenie do salonu jak na moje zarobki to dość duży wydatek więc znalazłam kogoś kto przyjeżdżał do mnie i robił pazurki za polowę ceny :) potem kolejną do której ja chodziłam bo robiła tylko w domu... i chodziłam dość długo ale ona mnie wystawiła :( niewiem czemu, może byłam zbyt uciążliwą klientką bo często mi się łamały jej pazurki i potem prosiłam ją żeby robiła mi troszkę grubsze bo tak nie może być żeby po kilku dniach zaczynały odpadać z byle puknięcia... a ja pracowałam fizycznie więc musiały być trwalsze :) przez jakiś czas mi jeszcze robiła ale któregoś razu umówiłyśmy się i poszłam a jej nie było, zadzwoniłam i powiedziała że dziecko ma w szpitalu, ok rozumie się że dziecko najważniejsze, powiedziałam zeby się nie przejmowała mną, że pójdę ten raz do kogoś innego, potem dzwoniłam do niej kilka razy (jednego dnia) i nie odbierała, odebrał jej mąż i powiedział że jest zajęta i oddzwoni... nie oddzwoniła... wtedy postanowiłam że spróbuję swoich sił i będę sobie sama robić pazurki bo to co się napatrzyłam nie wydawało mi się trudne, tym bardziej że ona żadnych krzywych c nie robiła tylko smarowała żelem. Zaczęłam czytać w necie na temat paznokci, żeli i metod zakłądania tipsów i zakupiłam wszystkie potrzebne produkty, zalogowałam się na forum by ewentualnie podpytywać wykwalifikowane w tym osóbki, lub te które mają wiekszą praktykę. Teraz jestem zadowolona że robię sobie sama i innym też czasami, bardzo lubię pracować przy pazurkach i choć zajmuje mi to jak narazie sporo czasu to moje klientki (koleżanki i rodzinka) jak narazie rozumieją że się uczę i z czasem pewnie nabiorę wprawy :) najważniejsze żeby się dobrze trzymały a reklamacje robię gratis natychmiast bo jeszcze nie wiem jakie uszkodzenia są z mojej a jakie z ich winy ;)

---------- Dodano o godzinie 14:58 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 14:57 ----------

allle się rozpisałam :D

aniusiablondyna
28-04-2009, 23:56
ja moją przygode z pazurkami zaczęłam od malowania lakierami , krok po kroku a teraz pracuje w salonie i robie mieszkankom mojego miasta pazurki :)

Kamis
28-04-2009, 23:58
zapraszamy do pokazania nam kilku swoich pracek :)

aniusiablondyna
29-04-2009, 00:07
w sumie nie ma sie czym chwalić :spalony:

ALEXIS
02-05-2009, 11:09
to sa moje pazurki zrobione jakis czas temu żelowe ;)
moze sie ktos o nich cos wypowiedziec

jestem poczatkujaca sama sie wszystkiego ucze oczywiscie cala moja wiedza opiera sie na internecie hehe
pozdrawiam

Kamis
02-05-2009, 11:13
http://forum.wzorki.info/uwagi-o-forum/162-jak-wgrywac-zdjecia-do-wiadomo-ci.html

Martita1503
04-05-2009, 09:55
:kwiatek: No to i ja opowiem swoja historyjkę :)

Dawno dawno temu :D (nie no teraz sobie żartuje)

Zaczeło się nie pozornie zawsze kochałam malować paznokcie z każdego oszczędzonego grosika kupowałam jakieś lakiery i wszystko czym można zdobić paznokcie. Zawsze wymyślałam jakieś nowe wzorki i malowałam albo kuzynce albo koleżanką czy mamie... wszystko było fajne tylko nie to że nigdy nie mogłam zapuścić swoich paznokci bo strasznie je obgryzałam co zresztą sie nie zmieniło...
no i tak malowałam malowałam te pazurki ale nie myslałam że to zajedzie aż tak daleko...
poszłam do technikum gastronomicznego... kierunek technik organizacji usług gastronomicznych więc wogole całkiem inna dziedzina... no i pewnego razu koleżanka poprosiła mnie żebym poszła z nia do "tipserki" bo samej jej się nie chce, a że od zawsze mnie to interesowało to powiedziałam że nie ma problemu... wtedy zakochałam się w tym na maxa... namówiłam mamke na pierwszy sprzęt akrylowy drugi żelowy dostałam na urodzinki ...
uczyłam sie uczyłam na sobie i rodzince aż po dwóch latach poszłam na kursik (tak w sumie to dla formalności żeby móc robić innym paznokcie)
no i tak od lipca 2008 roku jestem dyplomowana stylistką paznokci...

Kocham to co robie i chce być w tym coraz lepsza

sorki jesli Wam troszke przynudziłam :)

śle buziaki dla Wszystkich forumowiczek:*

Kamis
04-05-2009, 10:18
Martita bardzo fajna historyjka :D od tego jest ten dział ;)

ps. http://forum.wzorki.info/rangi/64-stylistka-paznokci-zgloszenia-po-range.html

Tuskaaa
10-05-2009, 17:48
Ja pazurki robie od jakiegos roku :) tez jestem samoukiem :) bylam u kosmetyczki bo strasznie rozdwajaly mi sie paznokcie i ona powiedziala , ze mi nalozy zel wtedy beda twardsze i mi sie nie beda lamaly ani rozdwajaly. Zrobila mi ale nie wiem czy przetrwaly chociaz z tydzien strasznie szybko odpadl mi zel :( miesiac pozniej juz kupilam sobie caly zestaw startowy i od tamtej pory robilam sobie i kolezankom :) teraz jeszcze doszedl akryl :) jestem tegoroczna maturzystka wiec dalam sobie miesiac odpoczynku od tipsików i wzielam sie do nauki :) ale potem biore sie spowrotem do ulubionego zajecia bo juz sie kolejki ustwiaja :) moje pazurki nie sa takie piekne jak wasze bo nikt mi nie pokazal jak to robic ale sie naucze :) bo w koncu wybieram sie na studium kosmetyczne :)

1jagnie
12-05-2009, 00:37
wiec tak moja przygoda z tipsami zaczela sie gdzies ze 3 lata temu... gdy pierwszy raz mialam tipsy na bal :D byly swietne bylam nimi strasznie zachwycona pozniej dowiedzialam sie ze duzo ludzi sie tym zajmuje a przeciez chec malowania paznokci zaszczepila we mnie siostra (naklejala mi kiedys wyciete karteczki w ksztalcie paznokci na tasme klejaca i ja uradowana ogladalam tv i czulam sie bosko bo przeciez mialam na pozor wspaniale paznokcie :D bylam dorosla :D) hihi wracajac do tematu na 2 lata jakos ciekawosc zanikla albo nie bylo czasu albo pieniedzy zeby zrobic sobie tipsy. tamtym roku moja kolezanka zamowila sobie zestaw do zelu chodzilam pare razy do niej ale stwierdzilam ze glupio tak wciaz zaprzatac jej glowe tym ze chce tipsy ;d wiec pomyslalam czemu nie sprobowac samemu?! :D i od zimy '08r. robie tipsy sama... pierwsze rzecz jasna byly okropne probowalam na sobie robilam je okropnie dlugo ale jednak przykladalam sie chcialam zaskoczyc sama siebie i wiecie co? :D NIE WYSZLO -.-'' odpadly mi po tygodniu przez jakis czas meczylam kolezanki abym mogla im zrobic tipsy jedne z nich chyba nawet wam pokaze :D ;p
ale wydaje mi sie ze jest coraz lepiej bo zaczynam byc z siebie zadowolona choc wiadomo ze nigdy nie osiagne poziomu wiedzy Merlina ;) pozdrawiam wszystkie forumowiczki i zapraszam do ogladania moich niedoskonalych ale jednak coraz lepszych tipsow :)

Gagacia88
13-05-2009, 00:05
Jestem tu dopiero od dziś, ale poczytałam i moje przerażenie mineło;)
Więc podziele się z Wami i moją historią;):P
Teraz mam 21lat, a pazurki to moja mania od czasów 5kl podstawówki ! ( jaki był płacz jak po wakacjach mama chwyciła nożyczki i ścieła moje długaśne pazurki :D ) Mam to szczęście, że moje naturalne paznokcie są bardzo twarde, zdrowe i mają idealne kształty. Nigdy w życiu nie miałam tipsów, żeli i innych cudów na łapkach, zawsze wszystko sama malowałam. Już od pierwszej klasy gim malowałam je przeróżnie, przeważnie french,jakieś mazaje;) W liceum zaczełam zabawę z ozdobami zatapianymi w tony lakieru bezbarwnego:D ( i tak zresztą do dziś, bo nie chcę żelować swoich szponków). Zawsze koleżanki mówiły - JEJKU! Ale śliczne! Kto Ci robił? Pomaluj mi też ! - I pomalowałam kilka razy. Namawiali, namawiali, gadali nad uchem - Agata, Ty masz do tego dryg! Zacznij robić tipsy. A ja wiecznie, że nie, to nie dla mnie. I wkońcu mnie namówili <lol> Zakupiłam sprzęcik ( z allegro, ale już wiem, że połowa tego "extra zestawu" do wymiany.). I tak wczoraj właśnie był mój pierwszy raz;) Trwało to ok.4,5godz. Miałam to szczęście, że moją ofiarą jest dziewczyna po szkole kosmetycznej (co prawda nie po kierunku dotyczącym pazurków, ale dość duże pojęcie w tym temacie ma, bo przez lata nosiła tipsy). Dziś była w pracy i narazie wszystko się trzyma :D
Teraz tylko praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka.
( teorie opanowywałam z płyt cd, neta i trochę z tego co pamiętam jak koleżanka-tipserka robiła [ podglądałam,bo pracowałyśmy razem w solarium]).

Najwięcej problemów miałam z samym naklejeniem tipsa i ze spiłowaniem różnicy między nim, a naturalną płytką. To tak zawsze jest przy pierwszym razie?? Żele i ozdoby wyszły najszybciej i najlepiej ( ok1-1,5godz mi to zeszło).

I to by było na tyle moich wypocin jak na ten czas:)
Mam nadzieję, że za jakiś czas pochwalę się, że idzie coraz lepiej.
Pozdrawiam wszystkie użytkowniczki ( i użytkowników;> ) :)

pisiowa21
13-05-2009, 00:15
2851
to moje pierwsze w życiu pazurki...
ah łopaty ze szkoda gadac.Ale chyba tak źe aż nie było:D
roiłam je 4h...

iwa1223
13-05-2009, 09:36
pisiowa21 nie są złe :) a ja nadal robię 4 h byle jaką stylizację... masakra... kiedy mi to mniej czasu zajmie?????? już czytałam jak przśpieszyć pracę ale mi to nie wychodzi wcale szybciej :( dobrze że moje klientki są wyrozumiałe :)

Kamis
13-05-2009, 09:55
Pozdrawiamy gagacia :)

donna69
13-05-2009, 12:20
pisiowa21 nie są złe :) a ja nadal robię 4 h byle jaką stylizację... masakra... kiedy mi to mniej czasu zajmie?????? już czytałam jak przśpieszyć pracę ale mi to nie wychodzi wcale szybciej :( dobrze że moje klientki są wyrozumiałe :)

nie przejmuj sie sie tym,najwazniejsze ze jestes ty i twoje klijetki z efektu zadowolona!!!
szybkosc pracy przyjdzie z czasem,im wieksza bedzie rutyna tym szybciej bedziesz je robila.

pociesze cie moze tym,ze moje poczatki byly 6 godzinne!!!!

pisiowa21
13-05-2009, 12:26
fajnie ze początki sa takie straszne teraz robie około 2 h
pedze jak strus pedziwiatr

aga
13-05-2009, 12:26
jedne chyba dłuższe, jedne krótsze... czy mi się wydaje?:P
jak na pierwszy raz to i tak dobrze:)

pisiowa21
13-05-2009, 12:37
jeden był długi ze szok.
pierwsze były one i jeszcze o 20zaczełam je robić heh jak sobie przypminam to mnie aż śmiech zatyka i pluje na ekran ....

madzialena
13-05-2009, 12:43
Pisiowa ale Ty zrobiłaś postępy :*:*:*

to ja Wam też pokaże.. moje utajone pierwsze prace.. :D

1. moje pierwsze zażelowane naturalki..
2. drugie w życiu.. koleżanki naturalki na studniówke.. ale mi sie łapy trzęsły jak je robiłam..
3. moje naturalki z wydłużonym łożyskiem.. grubasy :/
4. moje pierwsze tipsy :D

aga
13-05-2009, 12:49
Ty Madziu też duże postępy zrobiłaś :good:

hehe no grubiutkie troche te pazurki:)

pisiowa21
13-05-2009, 13:05
[quote=basia40;19122]Pisiowa ale Ty zrobiłaś postępy :*:*:*

bo ja mam takie cos dziwne w główce ze nieraz nie mam o czyms pojecia a tak chce byc w tym dobra ze sie staram i stram ze az padam:)
hehe nieraz za duzo od siebie wymagam....
starałam sie żel opanowac jak najszybciej zajeło mi to 5miesięcy ale duzo jeszcze pracy przede mna!!!!

basiu a Twoje postepy też sa duże prace śliczne:*:*:*

aga
13-05-2009, 13:07
A to moje pierwsze wzorki na pazurkach aż wstyd się przyznać :wstydek:
a wszyscy byli nimi zachwyceni:huh:

pisiowa21
13-05-2009, 13:08
no co Ty wzorki nie są takie złe:)
no ale teraz to widać efekty Twojej pracy:)

Evelyn.
18-05-2009, 10:13
ja zaczne- choc moja historia nie jest najciekawsza, ale mysle, ze wasze sa lepsze. a wiec: pierwsze (i jedyne u kogos innego) paznokcie mialam zrobione u najlepszej(do tej pory) stylistki w moim miescie(ma na imie Ania i chodzilysmy do jednej klasy w liceum). wlasciwie sie tym nie interesowalam, ale nigdzie nie pracowalam,(chodzilam tylko zaocznie do szkoly kosmetycznej), a moja mama szukajac ogloszen w lubuskiej znalazla chyba z 10 ogloszen ..." zatrudnie tipserke..."(nie lubie tego okreslenia-kojarzy mi sie ze striptiserka) wiec mnie spytala co to za zawod, a ja jej wytlumaczylam... i ze trzeba zrobic na to kurs (wtedy 6 lat temu byl dosc drogi okolo 1000zl:( )a ona, ze jak po tym znajde prace to mi go oplaci... wogole nie wiedzialam o co w chodzi w tych tipsach, ale bardzo szybko doszlam do wprawy dzieki kolezance, ktora miala robione dlugo pazury u dobrej stylistki w zielonej górze, a ze razem mieszkalysmy ja zaczelam jej robic pazury. do tej pory ma u mnie mega znizke:) przepraszam z gory,ze tak przynudzilam:) wierze, ze wasze historie beda ciekawsze. wiec wpisujcie. pozdrawiam

Kamis
18-05-2009, 10:25
przenoszę do tematu mój pierwszy raz :)

Gość
20-05-2009, 15:02
moja przygoda z pazurkami zaczęła sie ponad 3 lata temu, gdy ... no właśnie.. to historia typu "od wielkiego wybuchu".

byłam wtedy w ciąży i wraz z moją koleżanką i kolegą nie wiedzieliśmy co ze sobą zrobić między jednym wykładem a drugim... wymyśliliśmy więc że Aga zrobi sobie pazurki u jednej dziewczyny (kuzynki naszej koleżanki z roku) paznokcie... poszliśmy tam... i ja jak to ja zerkałam od czasu do czasu co ta Dorota robi z tym pazurkami... siedzielismy tam z 8 godzin... no bo wiadomo- jak jest dobre towarzystwo to i rozmowa się klei...

pomyslałam sobie że fajne te pazurki ale czy ja dałabym rade takie robić? co z czym? itd... więc dałam sobie spokój.. ale za jakiś czas dowiaduję sie od mojego kolegi Przemka (który z resztą był wtedy z nami), że Dorota chce się pozbyć lampy. nie bardzo mnie to zainteresowało, ale ta Menda (Przemek) wzięła mnie pod włos wlazła jak zwykle na ambicję i nawet nie wiedziałam kiedy mialam w reklamówce uzywaną lampę Doroty i stałam w hurtowni pazurowej wybierając moje pierwsze ozdóbki.

ale co do pierszego razu to śmiać misię chcę na samą myśl...

przyjechałam do domu, wykąpałam moją 2miesięczna juz córkę i z wielkim entuzjazmem zaczęłam robić paznokcie bez żadnego pojęcia: umyłam ręce i bez matowienia płytki, odtłuszczenia, bez niczego... tak od poprostu przykleiłam tips nałożyłam żel i włożyłam do lampy... po wyjęciu... czuję klejącą warstwę ... więc wkładam do lampy jeszcze raz... i jeszcze raz, i następny i kolejny... i tak w sumie 1,5 godziny!!! JEDEN PALUCH!!! już powoli miałam nerwy bo pomyślałam że Dorota mi wcisnęła zużytą lampę która się nadaje na śmietnik... dzwonie do niej o 2 w nocy(!!!) i mówie jaki problem...

CHYBA ISĘ DOMYŚLACIE JAK ZAREAGOWAŁA...

Kamis
20-05-2009, 15:18
jak zareagowała :>

Gość
20-05-2009, 17:55
no jak to JAK??!! zaczęła rechotać jak żaba powiedziała "poooo pooo pooooczekaaaaj oooooo oooooo ooooddzwonieeeeeeee zaaaaaaaaraaaaaaaaaazzz, trzasnęła słuchawką i odzwoniła za pół godziny jak się uspokoiła. aczkolwiek jak mi tłumaczyła że to jest warstwa dyspersyjan (czy jak jej tam) to i tak nie mogła powstrzymać się od rechotu.., ćwok jeden!!
śmiać się z biednej ułomnej pazurowo Izabeli!!;(

madzialena
20-05-2009, 17:57
hahaha niezła jesteś :D:D ale teraz robisz takie pazurki że szczęka opada...

Kamis
20-05-2009, 20:59
hahaha dobre :D
dobrze że to przyjęła z uśmiechem i w ogóle że oddzwoniła :P

plushak
21-05-2009, 01:35
Mój pierwszy raz myślałam że będzie erotycznie haha :glupek:
No to zacznijmy od tego że koleżanka zaraziła mnie malowaniem, wzorkami, ozdóbkami etc, a że ozdóbki to trzeba było spróbować żelu no a jak :) potem zaliczyłam wizytę u pseudo tipsiarki , wycierpiałam się co nie miara, paznokcie czerwone, skórki huh ale się krew lała!! Ale przynajmniej wiedziałam że ja się chcę też tego nauczyć ale bezboleśnie, zaczęłam od kupna kursu na płycie cd z allegro :glupek:
Pierwszy zestaw, lampa żele, ciężko i opornie szło duże grube szerokie ale wychodziło i koleżankom z klasy się podobało o dziwo bo mi nie !
Potem druga płytka tym razem DVD i zdobienia akrylem i przerzuciłam się na akryl :glupek: Pierwsza moją klientką była przyjaciółka, robiłyśmy paznokcie 6 godzin z przerwami na jedzenie picie siku i w ogóle, pazurki czerwono czarne full wypas mega szerokie łopaty bo tępe pilniki etc ! Ona nosiła je przez 2 miesiące! dumna ! wszędzie mnie chwaliła a mi było wstyd! :P
się rozpisałam!

aga
21-05-2009, 01:41
głodnemu chleb na myśli hihihi żartuję oczywiście ale taki był zamysł Kamisa żeby się wszyscy nabierali :P

ciekawa historia :)

Kamis
21-05-2009, 09:39
przez dwa miesiące nosiła :o nieźle jak na pierwszy raz :D

Gość
21-05-2009, 10:35
głodnemu chleb na myśli hihihi żartuję oczywiście ale taki był zamysł Kamisa żeby się wszyscy nabierali :P
łaha ha ha ... a ja tam sie nie nabrałam!!:P od razu wiedziałam że o pazurska chodzi:D

natalia268
21-05-2009, 17:00
Ja dzis pierwszy raz sobi nałozyłam żel na naturalną płytkę.. i jak na pierwszy raz to jestem z siebie dumna ! :D Ale jejkuuu tak mi się ręce trzesły... bo nie wiedziałam czy wszystko dobrze po kolei wyonam ... ale juz po strachu ;) Mama teraz mnie męczy zebym jej zrobiła... ale to ju musze przygotowac sie psychicznie i poduczyc zakładania tipsów albo ewentualnie drugi wariant czyli szablon...w kazdym bądź razie musze ćwiczyc ;] Bo mama ma takie pazury hmm... łopaty. Okropne ! :)

plushak
21-05-2009, 17:54
Gratuluje że się udało !:D zdolna bestyjka z ciebie :przytul:
Zdjęcie jakies pochwal sie noooo :kwiatek:

aga
21-05-2009, 18:31
Ja dzis pierwszy raz sobi nałozyłam żel na naturalną płytkę.. i jak na pierwszy raz to jestem z siebie dumna ! :D Ale jejkuuu tak mi się ręce trzesły... bo nie wiedziałam czy wszystko dobrze po kolei wyonam ... ale juz po strachu ;) Mama teraz mnie męczy zebym jej zrobiła... ale to ju musze przygotowac sie psychicznie i poduczyc zakładania tipsów albo ewentualnie drugi wariant czyli szablon...w kazdym bądź razie musze ćwiczyc ;] Bo mama ma takie pazury hmm... łopaty. Okropne ! :)

Gratuluję również :):good: czekamy na fotki z Twojego " pierwszego razu " :D

natalia268
21-05-2009, 22:44
tylko za bardzo się cieszłam bo na jednym sie troszke zapowietrzyło :( ale na dworzu nic nie było widac a teraz tak usiadłam w domku, popatrzyłam i az mi sie smutno zrobiło.. eh... :( Oczywiscie inne nie sa jakies wspaniałe ale jak na pierwszy raz to mi sie podobaja... :(


A i dziękuje za gratulacje..ale nie ma czego gratulowac

annarygiel
28-05-2009, 17:09
Witam
wlasnie sie wpisalam i serdecznie was witam
od 2 miesiecy "bawie sie w paznokcie"
przegladaja forum trafilam na Was ,fajnie sie czyta ,wiec jestem

moniczka690
28-05-2009, 18:34
hej
moje pierwsze żeliki odpadły po 3 dniach i po prostu koszmar żel powychodził na skórki i w ogóle więc poprzestałam na tym jakiś miesiąc temu wzięłam się za to z powrotem zakupiłam żeliki i ozdóbki i teraz śledzę różne fora i szukam informacji co i jak krok po kroku dodam że już ostanie wyszły dużo lepsze wręcz nawet ładnie mi to wyszło jak na poczatek:)

Kamis
28-05-2009, 18:58
trzeba ćwiczyć :) no i nie zniechęcać się po nieudanych próbach :) na forum na pewno znajdziesz dużo ciekawych porad

natalia268
28-05-2009, 20:59
Hehehe ja juz zrezygnowałam tak jakby z wtapiania sobie różnych ozdób w żel... to nie dla mnie... nie moge psychicznie wytrzymac z dwa tygodnie z jednym wzorkiem.. ;] jak narazie zel mi służy jako wzmocnienie paznokcia... i na tym sobie maluje jakos... chociaz, od czasu do czasu sobie cos zatopie... okazyjnie ;]

madzialena
28-05-2009, 21:09
hehe też mam problem z wytrzymaniem z jednym wzorkiem długo :)
Natalia nie poddawaj się bo to naprawde super zabawa z paznokciami :) przynajmniej dla mnie :D

moniczka690
28-05-2009, 22:33
wiem że nie powinnam pytać bo wy wszystkie doświadczone ale mam dwa rodzaje żeli clear i pink w jakiej kolejności ich używam

( głupie pytanie początkującej)

aga
28-05-2009, 22:37
jakie my doświadczone... ja to nawet nie wiem o czy mówisz ;P pytaj śmiało na pewno dziewczyny Ci pomogą :)

moniczka690
28-05-2009, 22:41
nio ja własnie nie wiem który najpierw ten przezroczysty a różowy na koniec czy odwrotnie moje pierwsze tipsiki robiłam używając cleara a na koniec róż

dzidzia
28-05-2009, 22:45
zależy kto jak był uczony , jak dla mnie to najpierw róż a potem clear :)

moniczka690
28-05-2009, 22:48
dzięki wielkie następnym razem zrobię odwrotnie :)

madzialena
28-05-2009, 23:12
mi też sie tak wydaje jak Dzidzi :) chociaż ja nie byłam uczona :D

ania38
29-05-2009, 18:06
Pisze pierwszy raz -wreszcie się odważyłam!
nie jestem zawodową stylistką moja pasją jest medycyna ale paznokcie też bardzo mnie wciągnęły,mam nadzieję ,że troszkę mi pomożecie bo się dopiero uczę-będzie mi miło jak czasem z Wami porozmawiam:))):):/:

dzidzia
29-05-2009, 18:20
Pisze pierwszy raz -wreszcie się odważyłam!
nie jestem zawodową stylistką moja pasją jest medycyna ale paznokcie też bardzo mnie wciągnęły,mam nadzieję ,że troszkę mi pomożecie bo się dopiero uczę-będzie mi miło jak czasem z Wami porozmawiam:))):):/:


kochana żeby o cos zapytac nie musisz sie zbierac w sobie , my tu wszystkie chetne do pomocy jestesmy :) i dlaczego tylko czasem chcesz z nami rozmawiac hehe a tak ogólnie to Witamy :D

szpila59
29-05-2009, 18:34
Moje pierwsze robiłam 3 godziny (żelowe) a tak wogule pierwsze w życiu robiłam z akrylu, ponad 4 godziny. Zdjęcia niestety nie mam,ale pokarzę pazurki zrobione na drugi dzień po moich pierwszych :D

Kamis
29-05-2009, 19:20
szpila ty to szalona jesteś :P na pierwsze na takie coś się porywać :P

ania38
29-05-2009, 20:33
Napisałam czasem bo wy tu tacy uzdolnieni wszyscy,że szok a ja ciemniutka!
Dzięki za przygarnięcie mnie pod skrzydła profesjonalistów!-pozdrawiam serdecznie:))

---------- Dodano o godzinie 19:31 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:24 ----------

dzidzia- trzymam Cię za słowo:)) Ale obiecuję jedno jak mi nie będzie wychodzić to wracam do mojego wyuczonego zawodu i nie będę kaleczyć sztuki zdobienia ,bo dla mnie to co WY tu pokazujecie to prawdziwe cudeńka-ale Wam zazdroszczę:)

---------- Dodano o godzinie 19:33 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:31 ----------


Moje pierwsze robiłam 3 godziny (żelowe) a tak wogule pierwsze w życiu robiłam z akrylu, ponad 4 godziny. Zdjęcia niestety nie mam,ale pokarzę pazurki zrobione na drugi dzień po moich pierwszych :D

nie uwierzę,że to pierwsze pazurki w twoim wykonaniu!

szpila59
30-05-2009, 11:32
hehe, no ja zawsze na głęboką wodę idę :D tak to moje pierwsze pazureczki z akrylu :D
A teraz pokarzę wam pierwsze z żelu :D

ania38
30-05-2009, 11:58
Witam!-te nie są takie piękne jak wyżej,bo nie ozdobione-mam rację?,jednak ozdoby dużo upiększają -ale i tak gratuluję jeżeli to początki!
a czy ty jesteś po kursie?

szpila59
30-05-2009, 14:56
eeemmm no po kursie to raczej mowy nie ma bo narazie mam 14 lat :D tamte to były naturalki mojej mamy robione kilka miesięcy temu :D a te z akrylu to około ponad pół do roku temu :P

natalia268
30-05-2009, 20:35
hehe też mam problem z wytrzymaniem z jednym wzorkiem długo :)
Natalia nie poddawaj się bo to naprawde super zabawa z paznokciami :) przynajmniej dla mnie :D



Nie no nie poddaje się ;]



PS szpila ZDOLNA JESTEŚ !! NAPRAWDE PODZIWIAM I WIELKI SZACUNEK !! :)

Chanti25
30-05-2009, 22:17
szpila :master:podziwiam twoj talent i checi dożenia do precyzji :piatka: i to w tak mlodym wieku :wow:

szpila59
31-05-2009, 15:35
dzięki dziwczyny, kurcze, ale się zarumieniłam... :D:love::wstydek::kwiatek:

ania38
31-05-2009, 18:08
Powiedzcie mi jak Wy same sobie robicie paznokcie??,ja się przyznaję ,że próbuje uczyć się na sobie ale zabiera mi to mnóstwo czasu!
Chociaż wczoraj zdobienie poszło dość szybko ale piłowanie prawej ręki to masakra:(((((
Jak Wy piłujecie żel same sobie? a czy może kupić frezerkę?-doradźcie proszę:)):*

---------- Dodano o godzinie 17:08 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:01 ----------

Czy akrylowe kwiatki na paznokciach można zatopić żelem?, a czy piłowanie ich nie zepsuje?,wychodzą dość grube pazury:((

natalia268
31-05-2009, 18:16
dzięki dziwczyny, kurcze, ale się zarumieniłam... :D:love::wstydek::kwiatek:


Nie masz za co dziękować... naprawde jestes niesamowita :)

szpila59
31-05-2009, 18:25
Powiedzcie mi jak Wy same sobie robicie paznokcie??,ja się przyznaję ,że próbuje uczyć się na sobie ale zabiera mi to mnóstwo czasu!
Chociaż wczoraj zdobienie poszło dość szybko ale piłowanie prawej ręki to masakra:(((((
Jak Wy piłujecie żel same sobie? a czy może kupić frezerkę?-doradźcie proszę:)):*

---------- Dodano o godzinie 17:08 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:01 ----------

Czy akrylowe kwiatki na paznokciach można zatopić żelem?, a czy piłowanie ich nie zepsuje?,wychodzą dość grube pazury:((
Ja sobie pazurki robię dosyć długo około 3-4 godz. :D 2 razy dłuzej niz klientkom. Trzeba nabrać wprawy. Frezarka zapewno skróci czas pracy, no ale tania to ona nie jest, więc ja się zadowalam pilniczkami :P a jeśli chodzi o kwiatuszki. Owszem można je zatapiać w żelu. PAzurki będą grubsze niż normalnie, no ale tak już jest, niestety. zawsze będą ciut grubsze. Ważne jest żeby nie robić takich grubiutkich kwiatków, wtedy trzeba dawać więcej żelu i pazurek może robić się coraz grubszy. Mam nadzieję, żee wszystko napisałam :D expertem nie jestem, no ale chciałam pomóc :D

Gość
31-05-2009, 18:41
Powiedzcie mi jak Wy same sobie robicie paznokcie??,ja się przyznaję ,że próbuje uczyć się na sobie ale zabiera mi to mnóstwo czasu!
Chociaż wczoraj zdobienie poszło dość szybko ale piłowanie prawej ręki to masakra:(((((
Jak Wy piłujecie żel same sobie? a czy może kupić frezerkę?-doradźcie proszę:)):*(

zapraszam tu:

http://forum.wzorki.info/sprzet-do-przedluzania-paznokci/668-frezarka-nie-taki-diabel-straszny.html
http://forum.wzorki.info/ogolnie-o-paznokciach/334-jak-skrolic-czas-pracy.html
http://forum.wzorki.info/sprzet-do-przedluzania-paznokci/215-frezarka-pomoc-w-wyborze.html

ania38
31-05-2009, 22:33
Dziewczyny -cieszę się,że Was znalazłam-jesteście bardzo pomocne i najważniejsze nie wywyższacie się !!,a nas uczących się nie wyśmiewacie a wręcz odwrotnie wspieracie i pomagacie!!!!!!!!

Szacunek dla Was i podziękowania ze szczerego serca!!!:good:

afterglow
06-06-2009, 13:44
łeee... a juz myślałam, że to tak na ostro pójdzie ;D a tu psikus :D
ja powiem, że pierwszy raz mam przed sobą :D

szpila59
07-06-2009, 14:26
jak będzie już PO napisz jak wrażenia :D:D:D:D:D

Sunshine
11-06-2009, 12:05
Witam serdecznie :)

Właśnie dołączyłam do grona, jakże cudownych osób :) Jestem świeżo upieczoną "stylistką paznokci metodą żelową" (choć według mnie to zbyt duże słowo, ale na papierku jest), z prawie zerową praktyką ;)

Moje pierwsze paznokcie robiłam swojej siostrze, na kursie i cały czas pytałam czy jej nie boli ;) bardziej się bałam ja niż ona :) i trwało to około 5 h. Akryl robię jako samouk :) Na pewnonie mam przekonania i ręki do szablonu. Ani w żelu, ani w akrylu, gdyż totalnie nie mam pojecia od której strony to ugryzć :( więc na razie wprawiam się w tipsowych cudeńkach. Mam nadzieję, że nie zamęczę Was pytaniami i ewentualnie wybaczycie mi :)

Pozdrawiam ciepło Sunny

Kamis
11-06-2009, 12:08
Sunny ;) forum jest od tego żeby pytać


Witamy :)

Sunshine
11-06-2009, 12:21
Jestem moderatorką jednej z gier internetowych i wiem, że najpierw to muszę poszukać :) Jako, że ambitnie podchodzę do pazurków, więc mam skromna nadzieję, że Was nie zamęczę :):skacze:

afterglow
11-06-2009, 15:25
nic sie nie martw :) ja tez przyszlam jako laik a juz w srode bede po kursie :D Tutaj panuje wspaniala atmosfera i nie masz sie czego obawiac ;) ja tez pytam o glupoty :)

moj pierwszy raz w moim albumie ;)
p.s.
dotyczy to tylko zdobienia :D
Seqoia bedzie robic mi fotki na szkoleniu :p ale bedzie smiesznie ;p

seqoya
12-06-2009, 00:25
Seqoya bedzie robic mi forki na szkoleniu :p ale bedzie smiesznie ;p

ciekawe komu będzie śmiesznie he he :D

afterglow
12-06-2009, 00:27
nie denerwuj ani ;p hehe

megi222
16-06-2009, 20:00
Mam na imię Gosia i paznokciami zajmuję się od pól roku robie je tylko dorywczo wieczorami mam 2 małych dzieci kóre pochłaniają cały mój czas.Zrobienie paznokci bez większych zdobień zajmuje mi 2 godzinki mam jednak pytanie bo koleżanka powiedziała mi, że nie używa żelu nabłyszczającego w pędzelku bo podchodzi powietrze i pęka a ja mam taki żel (FIRMY PERFECT BEAUTY) co zrobić używać go czy kupić nowy w pojemniku doradźcie na jakich produktach wy pracujecie pozdrawiam

kasiasssss
16-06-2009, 20:29
czesc Gosiu,ja tez nie pracuje dlugo bo od lutego,mam troje starszych i jedno malenkie dzieciatki a pykam tzry-cztery klientki dzienie,tez zajmuje mi to tzry godziny na kazda,ale uwielbiam to i uwielbiam sie uczyc,zaczelam pracowac na zelach ra nails i nablyszczacz tez mam z tej firmy nie narzekam, aha witam cie na :przytul:naszym wspanialym forum

angellae
20-06-2009, 09:27
moj pierwswzy raz jak chyba kazdej z nas nie byl rewelacyjny! teraz jako tako mi wychodzi ale to jeszcze nie jest to! dlatego ćwicze ćwiecze bo trening czyni mistrza Prawda??? pozdrowienia dla wszystkich;););)

kasiasssss
20-06-2009, 16:03
tak to prawda,ja tez cwicze,ciagle jestem niezadowolona ze swojej pracy,pozdrawiam

lidka3004
26-06-2009, 20:41
Cześć ja od niedawna robię pazurki /żel/ale odkąd pamiętam zawsze lubiłam malować sama różne wzorki na swoich bo miałam swoje długie,ozdabiałam również koleżankom.O zrobieniu kursu online nie miałam pojęcia JADE jeśli możesz podaj jakieś namiary /pracuje na same nocki w związku z tym nie mam czasu na zrobienie tradycyjnego kursu/.Będe bardzo wdzięczna za namiary.Pozdrawiam wszystkich.

Patii
01-07-2009, 13:31
a moj pierwszy raz to.. oj chyba w podstawowce bylo :)
Mialam krotkie paznokcie, poobgryzane az w koncu powiedzialam dosc i zaczelam zapuszczac:P

Jak wystawaly poza palec troche, to dostawalam wariacji:D co 5 minut latalam do sklepu po nowy lakier hehe:D

Siedzialam i godzinami potrafilam malowac paznokcie i wymyslac co raz to inne wzorki:) Tak bylo do czasu technikum:D

Mam teraz 17 lat, ide do 2 kl:P

Od Marca zaczelam robic paznokcie zelowe.

A bylo to tak...
Poszlam do kosmetyczki, bo mialam bal osiemnastolatkow mojego chlopaka:) No i zrobila, wszystko ladnie, pieknie..
Po tygodniu w kciuku pękł żel, drugi odpadl. Postanowilam zamowic osprzet i zaczelam sama sie tym bawic:)
Poczatki (paznokcie mamy, poobgryzane, plaska plytka) byly koszmarne. Ale z czasem... troszke sie chyba poprawilo:)...

No to chyba wszystko...:)

Pozdrawiam serdecznie:)

marzena157
01-07-2009, 19:15
Witam,mój pierwszy raz to pazurki zrobione tuż po kursie.wcześniej nie miałam odrobiny pojęcia o stylizacji,nawet nie wiedziałam jak wyglda żel :-) ,byłam jasno zieloniutka :-)

judzia1238
03-07-2009, 14:25
Cześć ja w szkole kosmetycznej znalazłam się przez przypadek. A paznokcie zaczęłam robić gdyż miałam pół roczny staż w salonie kosmetycznym tyle że nikt mnie nie uczył stałam i patrzyłam i można powiedzieć że jestem samo ukiem od 2 lat:):)

patusia
04-07-2009, 17:40
Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z akrylem i bardzo się boję że mi nie wyjdzie, ale ciągnie mnie do tego jak diabli. Nie mam żdnego kursu tylko podpatrywałam swoją kosmetyczkę i obejrzałam parę filmików jak się to robi. Mam nadzieję że to wystarczy?? Pożyjemy zobaczymy!!! Jakby któraś z was chciała podzielić się ze mną cenną radą to serdecznie dziękuje. Pozdrawiam:)):papa:

dzidzia
04-07-2009, 17:54
Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z akrylem i bardzo się boję że mi nie wyjdzie, ale ciągnie mnie do tego jak diabli. Nie mam żdnego kursu tylko podpatrywałam swoją kosmetyczkę i obejrzałam parę filmików jak się to robi. Mam nadzieję że to wystarczy?? Pożyjemy zobaczymy!!! Jakby któraś z was chciała podzielić się ze mną cenną radą to serdecznie dziękuje. Pozdrawiam:)):papa:

kochana na pewno znajdziesz tu duzo pomocnych tematow, najwazniejsze to nie poddawac sie, cwiczyc cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc :D

Salsa
05-07-2009, 14:46
ja mam kurs tylkoz zelu a czasem jak mi odpiernicza to maltretuje swoje paznokcie akrylem :P az jestem zdziwiona ze niekiedy to mi ksztalt wychodzi lepszy niz zelem :P szkoda ze nie mam kasy na kursik bo chetnie bym zrobila akrylowy :( apropo pierwszego razu... szlam z kolega na wesele i paznokcie zrobila mi kolezanka ktora robila w domu, to byly moje pierwsze, z perspektywy czasu moge powiedziec ze byly tragiczne ale ja bylam zachwycona no i tylko 30 zl hehehe :) zakochalam sie i niedluzej jak miesiac pozniej kupilam swoj wlasny zestaw i zaczelam cwiczyc, niecaly rok pozniej poszlam na kurs no i tak sobie dzialm te moje pazury do teraz :)

goslava
09-07-2009, 14:45
witam, ja zaczelam 7 m-cy temu, po tym jak bylam na paznokciach u dziewczyny w domu, siedzac u niej i patrzac dokladnie jak ona to robi juz zalapalam bakcyla i wiedzialam ze i ja sie za to zabiore, 1-sza osoba ktora dorwalam byla moja mama (4 h zakladania akrylem na tipsie), potem dorwalam nianie mojej 3-letniej coreczki, no a potem sama sobie i jakos polecialo z gorki, nie potrafiac jeszcze dobrze dzialac jedna metoda (jestem samoukiem) zakupilam zestaw zelowy i tak to zaczelam dzialac dwiema metodami, a tak w ogole to chce pojsc na kurs (a marzy mi sie zrobienie instruktorskiego czy jak on tam sie zwie).....no ale podobno marzenia sa dla ludzi...pozdrawiam:)

madzialena
09-07-2009, 17:43
a dzisiaj jest moja pół rocznica ;P pół roku temu zrobiłam samej sobie pierwsze paznokcie :D

Kamis
09-07-2009, 23:53
Hehe ale rocznica :D

Magda75b
22-07-2009, 08:14
Moja przygoda zaczeła się pare miesięcy temu nie miałam za bardzo czasu żeby nadal chodzić do mojej Pani Justnki , więc spróbowałam , na początku nie było super - idealnie ale z każdym dniem jest coraz lepiej .:good:

Wiktoria
25-07-2009, 17:24
U mnie wszystko zaczęło się przez mamusię już dość dawno temu- uczyła mnie jak ładnie pomalować paznokcie, później pod koniec gimnazjum sama umiałam zrobić na paznokciach oryginalne wzorki, w liceum malowałam swoim koleżankom. Jednak przełom nastąpił w 2007 roku kiedy to poszłam na pierwsze paznokcie żelowe do stylistki... Spodobało mi się, uzbierałam na zestaw startowy, a rodzice zafundowali kurs :D

natalia268
26-07-2009, 00:03
heh ja czekam kiedy rodzice mi ufundują ;P

mamusia86
27-07-2009, 23:32
witam na codzien jestem zona i mama 15mies urwisa jest calym moim swiatem ale poza nim i mezem mam swoja pasje pazurki.Pierwsze tipsy robilam sobie jakos 5 lat temu w salonie pani robila mi 4godz je ale myslalam ze tyle trwa i ze tipsy boskie dzis wiem ze nie miala o tym pojecia a w tamtym roku na gwiazdke dostalam od meza zestaw i najpierw robilam sobie i rodzinie potem poszlam na kurs tam wiedzialam ze jetem zielona dalej duzo mi brakuje :]ale ucze sie pinie tipsy robie do 3godz i juz nadaja sie na tyle ze robie je i obcym ludziom nie tyle dla kasy jak z przyjemnosci bardzo mnie to odpreza i wyszlo dosc paradoksalnie bo chcialam sobie robic tipy a robie innym a mi samej wciaz trudno zrobic lewą reke prawą zeby sie 3maly dlugo i byly i idealne .Ale tutaj mam nadzieje jeszcze poszerzyc swoja wiedze i sama komus pomoc jesli bedzie to potrzebne sluze rada;);););)

kasiasssss
27-07-2009, 23:38
witm cie mamusiu,ja tez mamusia lubiaca pazurkowac:D:D:D

ania_minia
31-07-2009, 20:20
Hej jestem ania dopiero zaczynam przygode z pazurkami dziekuje za tak swietne forum

rudi80
31-07-2009, 20:28
Moj maz podsunal mi pomysl na kurs pazurkowy i tak zapisalam sie spontanicznie-w maju 2008-idac do szkoly nie wiedzialam co to tips i ze zel trzeba utwardzac itp, oj ciezko miala ze mna pani instruktorka.
Ale sie bardzo ciesze ze posluchalam meza bo robi mi naprawde duza przyjemnosc tworzenie pazuraskow :)

Daria
31-07-2009, 20:41
a ja zawsze od małego lubiłam sobie bazgrać po pazurkach, ale w jakimś czasie zainteresowało mnie to bardziej, malowałam różne wzorki sobie i koleżankom... aż pewnego dnia postanowiłam zakupić sprzet do paznokcie żelowych ;)

Ewelina83
31-07-2009, 20:44
U mnie przygoda z paznokciami zaczela sie tez spontanicznie:) przegladalam sobie internet i natrafilam na ogloszenia o kursach:pomyslalam sobie ze moze byc to cos ciekawego tym bardziej jak mieszkam w niemczech i nie mam nic do roboty no i przyjezdzajac na urlop do Polski zrobilam kurs:) Tylko teraz brakuje mi rak do cwiczen... ale nie jest zle:)

kalaga4
04-08-2009, 16:06
Od zawsze lubiłam mieć "coś" na pazurkach. Na początku podkradałam lakiery mamie;] potem doszły brokaty, pieguski. Aż koleżanka namówiła mnie na tipsy żelowe... :love:Zakochałam się i postanowiłam, że muszę się nauczyć.

elinka
04-08-2009, 16:12
ja już od dawna miałam fioła na punkcie pazurków :) ciągle eksperymentowałam z lakierami :)

agneSs_xD
13-08-2009, 13:47
hej! ja też jestem samoukiem :) robię żelowe pazurki już jakieś 2 lata, wcześniej robiłam koleżankom takie sztuczne z drogerii :) potem chodziłam do kosmetyczki przedłużać swoje i tak mi się spodobało że sama zaczęłam sobie robić :) narazie nie mam kursu, spodziewam się dzidzi za miesiąc już, troszke podrośnie, będę miała więcej czasu to się wybiorę ta taki kursik :)

kasiasssss
13-08-2009, 22:23
hej! ja też jestem samoukiem :) robię żelowe pazurki już jakieś 2 lata, wcześniej robiłam koleżankom takie sztuczne z drogerii :) potem chodziłam do kosmetyczki przedłużać swoje i tak mi się spodobało że sama zaczęłam sobie robić :) narazie nie mam kursu, spodziewam się dzidzi za miesiąc już, troszke podrośnie, będę miała więcej czasu to się wybiorę ta taki kursik :)
ja robilam sobie kursik jak dzidzia miala 4 miesiace i jest ok,dasz rade,powodzenia

Aniołek1990
15-08-2009, 12:51
witam wszystkie panie.
Mam na imię Paulina paznokciami zaczęlam zajmować się od zeszłego tygodnia. aktualnie zapisalam się na kurs stylizacji paznokci. mój pierwszy raz był calkiem niezły myślałam że to nie dla mnie ale myliłam się. na kurs namówił mnie mój mąż i mam nadzieję że nie będę żałowała

qatrycja
15-08-2009, 14:00
haha! Ja to pamietam z dwa lata temu poszłam na pierwsze tipsy, przyglądałam sie pani która robi i pomyślałam: ha! to wcale nie jest takie trudne :P Namówiłam mame na zakup zestawu... pierwszy zestaw zakupiony w supermarkecie i do dzisiaj sie śmieje z tego jak dwa razy reklamowałyśmy lampę "bo nasze paznokcie ciagle sie kleiły" hahaha! nie ma to jak człowiek bez kursu.. wstyd sie przyznać, ale w sumie dzisiaj sie juz z tego śmieje :P Poźniej kupiłam zestaw na allegro i ćwicze, ćwicze i jeszcze raz ćwicze :)

elinka
15-08-2009, 14:44
Aniołku a czemu one są takie różowiutkie ? nie spiłowałaś za bardzo pazurka czasem ?

Kitka1
18-08-2009, 23:28
Witam:)
Może to przypadek,może przeznaczenie ale pewnego dnia pojawiła sie moja dawna koleżanka ,której nie widziałam od szkoły średniej to jakieś:/: 20lattemu...i zrobiła mi tipsy:skacze:
.Kupilam zestaw na allegro i zaczełam ćwiczyć ,a w moim przypadku nie jest to takie proste :/: .
Od 3lat choruje na stwardnienie rozsiane i czasem musze walczyć z drżeniem rąk,
a same wiecie jak ważna jest precyzja i pewna ręka,,:]
Ale uwielbiam to co robie ,bardzo się wtedy wyciszam i odprężam i teraz nie wyobrażam sobie bym mogła robić coś innego.
Pozdrawiam :D

Kamis
18-08-2009, 23:48
Życzymy wytrwałości w robieniu tego co kochasz :kwiatek:

aga
18-08-2009, 23:52
Witam:)
Może to przypadek,może przeznaczenie ale pewnego dnia pojawiła sie moja dawna koleżanka ,której nie widziałam od szkoły średniej to jakieś:/: 20lattemu...i zrobiła mi tipsy:skacze:
.Kupilam zestaw na allegro i zaczełam ćwiczyć ,a w moim przypadku nie jest to takie proste :/: .
Od 3lat choruje na stwardnienie rozsiane i czasem musze walczyć z drżeniem rąk,
a same wiecie jak ważna jest precyzja i pewna ręka,,:]
Ale uwielbiam to co robie ,bardzo się wtedy wyciszam i odprężam i teraz nie wyobrażam sobie bym mogła robić coś innego.
Pozdrawiam :D

podziwiam Cię :) i życzę wytrwałości w spełnianiu się w tym co kochasz:):kwiatek:

elinka
19-08-2009, 14:45
ważne by spełniać marzenia :) i robic to co sie kocha :*

Agness25
30-08-2009, 17:22
Witam Wszystkich serdecznie:wstydek:
Mam na imię Agnieszka moja pasja to nic innego jak paznockie...interesuję się tym już od 3 lat
Dyplomowaną stylistką jestem od 2 ...
Mam córcię i jestem Mężatką:D
Pozdrawiam:przytul:

kasiasssss
30-08-2009, 22:31
Witam Agnes

Gakka
30-08-2009, 23:13
A u mnie się to zaczeło tym, że moja mama lubiła ozdoby na pazurki i makijaże. W końcu kupiła mi lampe uv, żele jakieś badziewiaste i mam ćwiiczyć. Ale mnie to nie kręciło . Dopiero jak sama zaczęłam przeglądać fora i zdjęcia to stwierdziłam że ładne żeczy to są .. Poszłam jakieś pół roku potem na szkolenie do EF. Od tego czasu mineło pół roku i bardzo lubie robić pazurki ale nie zawsze wyjdzie. :P Obecnie robie sobie i rodzinie. Nie planuje jakiegoś salonu albo klienteli w domu. Co innego jest moją pasją ^^.

elinka
31-08-2009, 20:28
Ważne by spełniać się w swoich pasjach i robić coś z przyjemności :)

afterglow
02-09-2009, 01:20
a moja przygoda z pazurkami zaczeła się jakieś 1,5 roku temu jak poznałam Basię :D od roku sama sobie robię i uczę sie "na sobie" :) Basia mnie instruuje ;)
teraz moge powiedziec ze jak je sobie w maju 2009 (data dla potomnych) wkrecilam to na Basi skonczylam i to z certyfikatem ;) no nie powiem dzisiaj spotykamy sie nie tylko na pazurki :) chociaz do panienki ktora sie tym zajmuje chodzilam przez 2 lata.

p.s. Aniu, wlasnie jak tam nasze piwko? mialo byc a go ni ma ;D
Kamis, to nie offtop :P

---------- Dodano o godzinie 00:17 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 00:15 ----------



Aniołku a czemu one są takie różowiutkie ? nie spiłowałaś za bardzo pazurka czasem ?

spilowane chyba... no i brak kamuflaż u :)
ale fakt ze jak na tydzien to rezultaty niezle :)

---------- Dodano o godzinie 00:20 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 00:17 ----------


Witam:)
Może to przypadek,może przeznaczenie ale pewnego dnia pojawiła sie moja dawna koleżanka ,której nie widziałam od szkoły średniej to jakieś:/: 20lattemu...i zrobiła mi tipsy:skacze:
.Kupilam zestaw na allegro i zaczełam ćwiczyć ,a w moim przypadku nie jest to takie proste :/: .
Od 3lat choruje na stwardnienie rozsiane i czasem musze walczyć z drżeniem rąk,
a same wiecie jak ważna jest precyzja i pewna ręka,,:]
Ale uwielbiam to co robie ,bardzo się wtedy wyciszam i odprężam i teraz nie wyobrażam sobie bym mogła robić coś innego.
Pozdrawiam :D
powodzenia SILY i wytrwalosci :*

netus0406
15-09-2009, 12:15
witam ,paznokcie to moja pasja od niedawna robie żele i akryle ale na początku była zabawa z lakierami do paznokci,różnie to wychodziło ale teraz już jest dobrze.na początku zrobienie najprostrzego wzorka stważało wiele problemów ,oj jakie to było trudne...

Elisabeth18
15-09-2009, 15:51
Pierwszy raz mówisz? hehe ;d
U mnie to było w 1 klasie technikum, chciałam miec ładne paznokcie poszłam do kosmetyczki lecz potem stwierdziłam, ze szkoda kaski na tipsy i sama sobie kupie zestaw i będę robić;)), Rodzice kupili mi na 17-ste urodziny i do tej pory robię lecz nie za dużo bo nie mialam czasu, lecz teraz chce zacząć tak na maxa, będę ćwiczyć do upadłego ale bede umiała robić nawet kwiatuszki akrylowe :) dzisiaj zamawiaj nowe tipsy z lepsze firmy: Sn Flower + żel jednofazowy i zaczyma ostrą prace, jeszcze troche i umieszcze swoje zdjęcia :) pozdrawiam maniaczki :D:diabelek:

Etna
15-09-2009, 16:54
mój pierwszy raz... mm :D pamiętam ze przed studniówką poszłam do koleżanki, żeby zrobiła mi paznokcie na bal maturalny. Czułam się jakbym miała betonowe palce :) i jakos nigdy mnie to nie kręciło, nawet nie lubiłam dbac o swoje dłonie :/: miałam brzydkie skórki które sterczały i paznokcie malutkie jak jak pestki jabłka :) pojechałam do siostry do Anglii na ferie zimowe i tam zobaczyłam "mini zestaw do nauki paznokci akrylowych" kosztował 5 funtów. Za takie grosze to se pomyślałam, że zobaczę jak to jest zrobić. Jak koleżanka mi robiła na ten bal to ja podglądałam cały czas jak ona robi i chyba podchwyciłam bakcyla. Pierwsze paznokcie jakie sobie zrobiłam były z błękitnego brokatu a wykonani ich trwało jakieś 2 dni :D jednego dnia- jedna ręka, drugie dnia- druga ręka. haha ubaw po pachy. z czasem chwyciłam o co chodzi, no i oto jestem :D:D ;);)

asia
16-09-2009, 00:25
a ja znalazłam malowanki które robiłam zaraz po kursie:skacze: aż się łezka w oku kręci :skacze:


coś mi się zdublowało i nie wiem jak posta usunąć, bardzo bym prosiła o usunięcie tego powyżej

Karola019
16-09-2009, 20:14
Witam wszystkich :D
Jestem nowa na forum a oto moj pierwszy post ;)
Moj pierwszy raz nastapil wiele lat temu , zaczynalam od malowania i zdobienia paznokci roznymi brokatami czy emblematami ktore szybko odpadaly :[.
Nastepnie naklejalam sobie tipsy z drogeri ale przestaly mnie cieszyc gdyz zyly tylko tydzien :P.
Ehh mysle o tipsach zelowych, naleze do samołukow ktorzy wola poswiecic wiele godzin na doklonalenie umiejetnosci niz przeczytac "poradnik" i mowic ze juz wiem i mądra jestem ze HOOO ;).
Chcialabym kupic zestaw do tipsow i w tym moj wielki problem bo nie mam pojecia jaki :wow:.
Napewno musi miec lampe,pilniki,ozdoby,odzywki,plyny(clener, aceton itd...)zele, patyczki, waciki i wszystko co w podstawie potrzebne ale takich zestawow jest tyle ze nie wiem co mam wybrac i czy ta firme czy moze ta :wow:. Pomozcie mi doradzcie jakis zestaw zebym nie zalowala zakupu ;(.
Pozdrawiam :good:

plushak
17-09-2009, 01:16
Karola znajdziesz tu na pewno informacje o zestawach , opinie na temat żeli akryli :)
http://forum.wzorki.info/pomoc-pytania-problemy/1364-gotowe-zestawy-z-allegro-co-o-tym-myslicie.html

http://forum.wzorki.info/sprzet-do-przedluzania-paznokci/252-jakie-produkty-oraz-firmy-polecacie.html

http://forum.wzorki.info/metoda-zelowa/138-na-jakich-zelach-pracujecie.html

http://forum.wzorki.info/metoda-akrylowa/981-jakich-akryli-uzywacie.html
I wiele innych :)

rachellis
18-09-2009, 13:51
Witam wszystkich forumowiczów. :)
Stylizacja paznokci zajmuje się nie cały rok... szkole sie tylko na sobie. A w przyszłości marzę o profesjonalnym kursie.

Pozdrawiam !

Emist
18-09-2009, 17:45
Pierwszy raz był jakieś 7 lat temu za "dzieciaka",bo starsze koleżanki miały takie fajne paznokcie,nie wiele myśląc moja koleżanka zakupiła co trzeba i zaczeła testować na mnie.Fajnie było,ale nie miałyśmy o tym zielonego pojęcia,więcej śmiechu niż tych paznokci.
Teraz moja świadkowa (ta sama hehe) posiada certyfikaty i salonik a mi wjeżdza na ambicję rujnując moje ego stwierdzając,że jestem leń i jakbym chciała to bym miała.Tak więc podstawowy zestawik i do dzieła...Łapki mi się trzęsły ale poo 5 godzinach coś z tego wyszło,oprócz pędzla,który się rozpad:Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
Masakra,wiem,france 2 tygodnie odpaść nie chciały.
A tydzień temu siostrzenica mojego męża dała się dobrowolnie zaciągnąć do jaskini zła i wyszło coś takiego:
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
Teraz chyba wezmę coś na uspokojenie zanim kogokolwiek namówie :)

Karola019
18-09-2009, 21:40
Dziekuje Ci Plushak'u :* hi hi poczytam stronki ktore podeslalas :przytul:. Dziekuje za wysilek :good: .

Kinginia
19-09-2009, 21:51
Ja dopiero rozpoczynam przygodę. Na szczęście trafiłam na Wasze forum, więc podszkolę się :)

---------- Dodano o godzinie 20:51 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 20:50 ----------

Ja dopiero rozpoczynam swoją przygodę , na szczęście trafiłam na wasze forum więc się troszkę podszkolę :)

Wiktoria Mereshko
20-09-2009, 11:15
Witam:)
Jestem tu pierwszy raz, moją przygodę z paznokciami tak naprawdę dopiero teraz zaczynam. W szkole kosmetologicznej uczyliśmy się tylko podstaw: manikiur, pedikiur tradycyjny i biologiczny, oraz można było się załapać na różne pokazy technik na targach kosmetycznych:) . Pierwsze tipsy zrobiła mi moja koleżanka na moje wesele, miałam je trzy tygodnie ale ciężko mi się było przyzwyczaić, aż w końcu je oderwałam. Ta właśnie koleżanka zmotywowała do dalszej nauki gdyż jest samouczkom ale świetnie sobie radzi (jesteśmy z jednego roku studiów), ona już dawno robi pazurki wszystkim chętnym dorabiając w ten sposób, prawdę mówiąc jestem w tym średnia:/: ale jestem tutaj aby się wiele nauczyć. Na razie nie stać mnie na kurs stylizacji, ale pragnę uczyć się z porad i przykładów Waszych:kooffa:

madzialena
21-09-2009, 23:25
Witam wszystkich :D
Jestem nowa na forum a oto moj pierwszy post ;)
Moj pierwszy raz nastapil wiele lat temu , zaczynalam od malowania i zdobienia paznokci roznymi brokatami czy emblematami ktore szybko odpadaly :[.
Nastepnie naklejalam sobie tipsy z drogeri ale przestaly mnie cieszyc gdyz zyly tylko tydzien :P.
Ehh mysle o tipsach zelowych, naleze do samołukow ktorzy wola poswiecic wiele godzin na doklonalenie umiejetnosci niz przeczytac "poradnik" i mowic ze juz wiem i mądra jestem ze HOOO ;).
Chcialabym kupic zestaw do tipsow i w tym moj wielki problem bo nie mam pojecia jaki :wow:.
Napewno musi miec lampe,pilniki,ozdoby,odzywki,plyny(clener, aceton itd...)zele, patyczki, waciki i wszystko co w podstawie potrzebne ale takich zestawow jest tyle ze nie wiem co mam wybrac i czy ta firme czy moze ta :wow:. Pomozcie mi doradzcie jakis zestaw zebym nie zalowala zakupu ;(.
Pozdrawiam :good:


33 punkt regulaminu.. Koloru czerwonego na forum może używać tylko administracja, forumowiczów prosimy o używanie standardowego koloru czarnego.
tak na przyszłość.. ;)

studiostylizacjipaznokci
22-09-2009, 12:52
Witam serdecznie, pazurki to moja pasja, robię sobie i znojomym; obecnie szukam kompleksowego szkolenia na żel, akryl, hennę i depilację brwi, manicure i pedicure. Pozdrawiam ciepło i witam w gronie artystów :macham:

plushak
22-09-2009, 12:55
Witamy gorąco :przytul:

sylwiaszek
23-09-2009, 12:28
Witam miło mi jestem Sylwia mój pierwszy raz był 7 lat temu tak poprostu .....
prowadziłam wówczas studio odnowy i w pewna sobotę gdy nieobecna była stylistka
uratowałam ,,panne młodą ''ze złamanym pazurkiem.Zaryzykowałam pędzelkiem z błyszczyka
paznokieć nie był ładny ale był :).Po jakimś czasie postanowiłam podejść profesjonalnie i zrobiłam kurs.:]Troszkę się tu jeszcze gubie ale chyba dam radę.

anetak233
24-09-2009, 09:04
witam! właśnie kupiłam sobie zestaw do akrylu i wczoraj podjęłam pierwszą próbe...nieudaną niestety! wszystko byłoby w porządku gdyby nie to że kulka akrylu na pędzelku wychodzi mi albo zbyt wodnista albo z gródkami, co sprawia że nie da sie równomiernie rozłożyć akrylu. nie wiem o co chodzi?co robię nie tak? POMÓŻCIE!!!!!!!:/:

kasiasssss
24-09-2009, 15:10
szukaj tamatu ktory cie interesuje,czytaj,cwicz i cwicz,powodzonka

Etna
25-09-2009, 21:22
anetak233 dokładnie ćwicz, ćwicz i ćwicz. Metoda prób i błędów dojdziesz do wprawy ;) każda z nas przez to przechodziła :przytul:

Iwona_20
27-09-2009, 15:49
Witam serdecznie :)
Ja pazurki juz robie od trzech miesięcy. Pierwsze paznokcie które zrobiłam były moje i też strasznie długo przy nich siedziałam. Trwało to gdzieś 4 godzinki :) Teraz to trochę się wprawiłam. Moim koleżankom robię tak ok. 2 godzinki a sobie to 2,5 godzinki. :P Najgorzej co mi wychodzi to french. Nie potrafię wymodelować linii uśmiechu. Kiedy kładę kolorowy akryl linia usmiechu jest prawie perfekcyjna, ale jak już biały nakładam to się wszystko psuje. :porazka:
Pozdrawiam wszystkich :)

rudzia1985
28-09-2009, 13:07
hej...witalam sie juz w innym temacie...
moj pierwszy raz...nie pamietam :P
wiem ze jakies 2 miesiace temu kupilam zestaw do akrylkow i zrobilam na sobie juz jakies 4 proby i za kazdym razem lewa reka wychodzi mi lepiej ;) ( praworeczna jestem) na prawej nie wiem czemu non stop mi akryl zapowietrza ale tylko na srodkowym i serdecznym palcu...hmmm nie wiem czemu ? ;( :P ale sie trzymaja wszystkie :skacze:
zelki robilam kolezance pierwszy raz w zyciu i nawet fajnie wyszly...na tipsach rzecz jasna bo nie ma form, no i jeszcze na formach nie umiem ;) odpadlo jej kilka po jakims tygodniu :D reszte sciagla zebami :lol: wariatka...

buziale i pozdrowionka :):*

AniaSm
28-09-2009, 14:12
Hejka kobitki...mOj pierwszy raz miał miejsce jakieś 3 tygodnie temu hehehe...malowałam paznokcie już od dawna..sobie , mamie i komu tam popadło...maluję też obrazy a teraz przy dziecku to nie bardzo mam czas...więc wieczorami mogę się bawić we wzorki na panokciach..no ale spróbwałam zrobić żele..dostałam w prezencie zestaw startowy no i jakoś mi idzie....wyszły super i do teraz nic nie odpadło hehehe..zamierzam tę przygodę kontynuować w Waszym miłym towarzystwie,,pozdrawiam!!!!!

anita
28-09-2009, 15:10
Ja zaczynałam od zdobień paznokci czyli malowanki:D przeważnie na sobie ale koleżanki też przychodziły.Kolejnym etapem było zdobienie sobie paznokci bo strasznie mi się podobaja takie pazórki.Poszłam wiec do koleżanki bo ona juz zaczynala pomału bawić sie w nakładanie akrylku i to ona mi zrobiła pierwsze paznokcie(w chwili obecnej ta koleżanka prowadzi szkolenia i jest super stylistką paznokci i tatuaży).Jesli chodzi o pierwszy raz z żelowymi paznokciami to była masakra odeszły mi one po 5 dniach jak zwykłe tipsy poprostu je zdjełam a robilam je w gabinecie kosmetycznym i zrazilam się strasznie do żelu, dopiero teraz nabieram przekonania do tej metody:good:Teraz ja sama nakładam paznokcie narazie mam 2 koleżanki które do mnie przychodzą i mysle że się rozkręcę:):]:macham:

AniaSm
29-09-2009, 14:28
heee..a propos odpadania...ja mialam akryle po raz pierwszy trzy lata temu..do ślubu mi sie zachciało..hehe...trzymały się skubane 6 tygodni a potem...byłma na spacerze z psem..szarpnął smycz(doberman)i trzy pazury poszybowały...reszte zdjęłam sama hihi..załączam fotke mojego pierwszego pazurka wykonanego własnoręcznie

paznokietek1000
29-09-2009, 17:29
bardzo ładny to na naturalku czy przedłużony lekko??

Fioletka
30-09-2009, 12:26
Witam Wszystkich serdecznie :soczek:
postanowiłam i ja coś podziałać w pazurkach

AniaSm
30-09-2009, 13:29
oo dzieki za mily komplement..jest lekko przedlużony na tipsie.....fajnie ze sie komus spodobal...choc jak obejrzałam te cuda na tym forum to mi kopara opadła..i gdzie ja tu z tym hihii..buzka

gosia86
01-10-2009, 11:32
Witajcie Dziewczyny (i chłopaki jeśli jakis jest na forum ;) )

Kilka słów o mnie w ramach przywitania ;)
Pazurakim zajmuję sie od kwietnia 2009 jestem samoukiem, (zbieram na kurs, ale kasa ciągle rozchodzi się a to na żelik a to na jakieś ozdoby) efekty mojej pracy są różne czasem jestem bardzo zdoolona a innym razem mam ochotę wszystko odrazu spiłować, ale staram się i każde paznokcie wkładam dużo pracy i serca
Wrzucę czasem jakąś fotkę moich wypocin
Mam nadzieje że na forum znajdę dużo ciekawych rzeczy, a kiedyś nadejdzie taki dzień że i ja będę mogła komuś w czymś pomóc

Kamis
01-10-2009, 11:34
jest jeden może dwóch ;P

WITAMY :D

Etna
01-10-2009, 16:52
KamisQ a kiedy my będziemy czytać o Twoim pierwszym razie? :D

izabelats
05-10-2009, 11:41
Witam wszystkich. U mnie zaczęło sie tak, że chciałam jakoś pożytecznie zagospodarować wolne chwile ( kótrych jest baaaaaardzo mało) na urlopie macierzyńskim. A ponieważ zawsze lubiłam coś majstrować przy pazurach poszłam na kurs akrylu. No jak już zobaczyłam o co w tym chodzi to baaaaaaaaaaaaardzo mi sie spodobało. No i tak mi sie już wydaje że to będzie mój pomysł na siebie:) Pazurki robie niecałe 2 m-ce. Czasem z lepszym a czasem z gorszym efektem, no ale w końcu troche trzeba ich zrobić zeby być dobrym:) Zdjęcie frencha to moje pierwsze pazury..napiłowałam sie ze ho ho....a te z konóćówką brokatową to moje drugie dzieło na własnych rączkach.

goska197512
18-10-2009, 12:47
witam wszystkich....;)
pazurkami zajmuję się od roku,stało sie to przez przypadek ale bardzo się cieszę ze tak się stało ponieważ okazało sie że ja to kocham robic...jestem po dwóch kursach,pazurki robię w domku lub u klientki
bardzo mi sie podoba to forum a i BARDZO dużo cennych informacji można tu wyczytac no i zobaczyc wasze cudne pazurki
pozdrawiam ciepło :]

WALENTYNA
18-10-2009, 20:54
Witam :D ...
Moje pierwsze pazurki - jeszcze przed kursem to jednym słowem załamka :P
Nie dość że robiłam je bardzo długo (jakieś 5h :o) to źle opracowałam pazurka i szybko "zgubiłam" swoje dzieła :D ... Teraz się z tego śmieję - no bo przecież człowiek uczy się na błędach czyż nieee ??????
Teraz już jest lepiej - choć czasem nie wszystko jest takie jak mi się wymarzy :) ale ćwiczę bo uwielbiam to co robię :)

natalia268
18-10-2009, 23:28
witam wszystkich....;)
pazurkami zajmuję się od roku,stało sie to przez przypadek ale bardzo się cieszę ze tak się stało ponieważ okazało sie że ja to kocham robic...jestem po dwóch kursach,pazurki robię w domku lub u klientki
bardzo mi sie podoba to forum a i BARDZO dużo cennych informacji można tu wyczytac no i zobaczyc wasze cudne pazurki
pozdrawiam ciepło :]

jak przez przypadek? :) opowiadaj :skacze:

angela
19-10-2009, 21:32
hej :) nazywam się Angelika swój pierwszy raz z paznokciami zaczęłam dwa lata temu. Zrobiłam je dla mojej przyjaciółki- dłuuuugi french który na drugi dzień odpadł :wstydek: niedawno skończyłam kurs stylizacji paznokci a jeżeli znajdę chwilę czasu to wstawię kilka moich zdjęć ^_^
Pozdrawiam :rolleyes:

dor@
22-10-2009, 11:42
oto moja pierwsza praca. Kupilam sobie plytke i kilka porad wydrukowalam i krok po kroku jak bylo napisane robilam hehehe, ciezka praca to byla :)

xBeciax97
23-10-2009, 14:30
Witam Wszystkich bardzo serdecznie.Jestem pod wrażeniem waszych arcydzieł,uwielbiam piękne paznokcie i mam cichą nadzieję że nauczę się czegoś więcej od Was ,poniewaz dopiero zaczynam tą przygodę oczywiście na własny użytek,żeby nikogo nie uszkodzić.Pozdrawiam.:good:

Zgredo
04-11-2009, 19:53
U mnie zaczęło się niedawno, miałam zawsze obgryzione pazurki, mój mężczyzna motywował mnie do zadbania o paznokietki i zerwania z tym zgubnym nałogiem ale tak, jak palenie byłam w stanie dla niego rzucić, tak nie potrafiłam sobie poradzić z obgryzaniem. Wszystko to odruchy nerwowe i dopiero po jakimś czasie przebywania z nim nieco się uspokoiłam i zaczęłam mieć nawet wolne brzegi paznokcia ;) :D Co prawda wciąż na palcu, ale...
...ale okazało się, że są cieniutkie i bardzo giętkie. Jak mojej Mamy. Tymczasem miałam zostać świadkową!
Mama umówiła mnie do gabinetu do którego sama szła zrobić sobie pazurki, ale mój mężczyzna przypomniał sobie o znajomej, która "chyba paznokcie robi"... trafiłam na jej bloga, potem do niej. Zrobiła z moich ogryzków śliczny frenchyk. Był ładniejszy niż salonowy mojej Mamy. Ba - był ładniejszy niż salonowy samej Młodej, której na tipsa ktoś nakleił cyrkonie tak grubą kroplą kleju/żelu, że miała widoczną górkę totalnie przy tym ignorując jej prośby o zmniejszenie długości.
Posiadanie paznokci tak mi się spodobało (i mojemu mężczyźnie też ;) ), że poszłam raz jeszcze... i raz jeszcze myśląc już, czy nie dało by się robić tego samej, aby zarobić cokolwiek na studia (jako, że o pracę obecnie ciężko, zwłaszcza dla dziewcząt w wieku zagrożenia ciążowego ;) do tego studentek) i uniezależnić się od sztywnych godzin pracy i tego całego kieratu...
Znalazłam kurs w rozsądnej cenie i trwający jakieś sensowny czas, zadłużyłam się u swojej rodzicielki i... oto zaczynam kompletowanie klientek.

justyna nail
09-11-2009, 12:35
Witam wszystkich :)mam na imię Justyna , pazurkami zajmuję się od marca 2009 roku, jest to moja ogromna pasja, która próbuje poszerzać, ukończyłam kurs stylizacji, mój pierwszy raz zawdzieczam mężowi :skacze:ale to nie ten pierwszy raz o którym pomyślałyście he, he, to wszystko dzięki niemu, on namówił mnie na pazurki, sam kupił mi zestaw i kazał wziąść sie do roboty, bo uznal że jestem do tego stworzona, mi się spodobało, wręcz sie zakochałam i tak już zostało i mam nadzieję, że zostanie na baaaardzoooo długo :)

asiek
09-11-2009, 20:59
Mój pierwszy raz... jak to fajnie brzmi :love: heh ale do rzeczy :) więc ja swoją przygodę zaczęłam pod koniec grudnia 2008 roku, na początku sama, kupiłam sobie cały sprzęcik i robiłam pazurki koleżankom :) jednak doszłam do wniosku, że muszę iść na kurs i zrobiłam sobie kursik w lutym 2009 roku :] ale nie zapomnę jak robiłam pierwszy raz :D 4 godziny się męczyłam !! i wyszło okropnie ;]

soffii25
09-11-2009, 21:04
Witam :D
Dopiero dzisiaj znalazłam to forum :glupek: i w dodatku przez przypadek jak szukałam informacji na temat znaków wodnych :)
Pazurkami zajmuję się od marca 2009 - dokładnie 28 lutego miałam egzamin^_^ Uwielbiam to co co robię, choć póki co ogranicza się to do wizyt domowych, ale mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni.

Pozdrawiam :kwiatek:

muszka203
10-11-2009, 19:06
Witam wszystkich gorąco:D

kasiasssss
10-11-2009, 23:05
witam nowych rekrutow w naszych szeregach

wercia
11-11-2009, 22:10
Hej:) ja zaczelam od siebie potem na znajomych a teraz bede sie szkolic na pazurki by robic to bardziej profesjonalnie mam nadzieje ze mi wyjdzie:)

PAZURKOMANIA
11-11-2009, 22:49
:hahaha: o boze..a to o to chodzi w tym temacie...a ja myslałam ze o pierwszy raz w innym sensie...:glupek:
to ja zaczełam pazurkowy romans na sobie w lutym...sporadycznie... potem zrobiłam 20 maja kursik i zabrałam sie za testowanie na kolezankach od sierpnia pazurkami zajmuje sie równiez zarobkowo..:)

wercia
11-11-2009, 22:55
hehe ty to masz pomysly:) ale jak chcesz mozesz cos na ten temat napisac:):soczek::P:P:P:P:P:P:P:P:P:skacze:

kinialovle
12-11-2009, 14:26
Mój pierwszy raz hmmm... :) Kiedy to bylo ? :) jakies 3 lata temu ..zobaczylam tipsiki u mojej kolezanki i dalam sobie zrobic ..od tamtej chwili o niczym innym nie myslalam az w koncu kupilam sobie zestaw.. zmienialam wzorki co najmniej raz czy dwa w tyg ;) zafascynowalo mnie to i wciagnelo...nie mam ukonczonego kursu ani studiow ale pazurki nawet niezle wychodza ;) i co najwazniejsze dobrze trzymaja :) Glównie robie sobie ale jak nadazy sie okazja to nie odmawiam i robie takze znajomym :) to tak w skrucie :) buziaki :*

OooMoniczkAooO
16-11-2009, 16:14
Witam wszystkich :]
Moja przygoda z pazurkami zaczęła się już w gimnazjum. Początkowo było to tylko malowanie i ozdabianie paznokci, potem było przyklejanie tipsów. A potem kupiłam zestaw do żeli i zaczęłam robić sobie pazurki. Zrobiłam 2 razy chyba i stwierdziłam, że raczej do bani mam żel bo wszystko mi się zapowietrzało i po tygodniu odpadało. Aż w końcu zamówiłam sobie akcesoria do akryli i zakochałam się w nim :] Wszystko się ładnie trzyma, nie odpada. Obecnie chodzę to 3 klasy technikum i robię pazurki akrylowe sobie ale i również koleżankom od maja 2009. Nie posiadam kursu - jestem samoukiem :] Pozdrawiam :*

szpila59
16-11-2009, 17:19
Mój pierwszy raz miał miejsce ponad pół roku temu w moim domu w kuchni... było bardzo miło,ale trochę się denerwowałam.... byłam sama... tylko on i ja.... chociaz trochę mnie na początku bolało kiedy wsadzałam... rękę do lampy!!
:hahaha:
hehe... oprzeć się nie mogłam i to napisałam, sorry :P
"tylko on i ja" - tylko żel i ja :D

natalia268
16-11-2009, 17:43
Ty zboczencu jeden !! :aty:

Valia
16-11-2009, 18:22
Mój pierwszy raz miał miejsce ponad pół roku temu w moim domu w kuchni... było bardzo miło,ale trochę się denerwowałam.... byłam sama... tylko on i ja.... chociaz trochę mnie na początku bolało kiedy wsadzałam... rękę do lampy!!
:hahaha:
hehe... oprzeć się nie mogłam i to napisałam, sorry :P
"tylko on i ja" - tylko żel i ja :D

SZPILA WARIATKO hahahahahaha ja już myślałam, że przeczytan jakiś pikantny koniec a tu dupa:P hahaha