PDA

Zobacz pełną wersję : Szkoła czy kurs?



Strony : [1] 2

aga
14-04-2009, 00:21
Mam takie pytanie do tych, które zajmują się paznokciami zawodowo ;)

Byłabym bardzo wdzięczna gdybyście mogły mi powiedzieć co nie co o szkołach lub kursach, które ukończyłyście? Studium kosmetyczne, kursy może jeszcze coś innego? bo nie bardzo się w tym orientuję a mam taki mały problem.

Zastanawiam się nad tym czy może pójść na studia/studium kosmetyczne czy na studia nie związane z paznokciami (w grę wchodzą studia dzienne) i np w wakacje zrobić kurs? Czy to wystarczy?

I jeszcze jest jedna rzecz... nie jestem do końca przekonana czy chcę się zajmować stylizacją paznokci... chciaż bardzo lubię "zajmować" się paznokciami i to takie moje małe hobby, któremu poświęcam sporo czasu (narazie tylko maluje, przedłużaniem się jeszcze nie zajmowałam)

Chciałabym żebyście podzieliły się ze mną swoimi doświadczeniami na ten temat... może pomogłoby mi to w wyborze.

Dziewczyny liczę na Waszą pomoc i opinie bo szczerze mówiąc to nie bardzo się w tym wszystkim orientuję i nie wiem co dalej robić...
:*

seqoya
14-04-2009, 02:45
Gdybym była na twoim miejscu ;) to zdecydowanie poszła bym na studia/studium kosmetyczne (o ile się w tym czujesz, bo skoro nie jesteś pewna i masz aż taki dylemat, to może ta szkoła nie będzie z zamiłowania :) ), a jesli chodzi o paznokie, to moim zdaniem zdecydowanie szkolenie...
Po za tym kurs kosmetyczny, też jest dobrym uzupełnieniem, ;) wiele dziewczyn po szkołach wielu rzeczy nie potrafi. Wsumie, to też zależy do jakiej szoły się idzie i czy ma się pod górkę ;) choć w wielu szkołach brak sprzetu itp nie pozwala na dobre przygotowanie i potem i tak dziewczyny doszkalają się
Jeśli zaś zdecydujesz się na sam kurs kosmetyczny, to jesli będzie to porządny kurs (czyli jak dobrze trafisz), to napewno bardzo dużo się nauczysz. Wiadomo szkoła trwa dłużej i musisz dłuzej czekać na zdobycie kwalifikacji, a po kursie trzy miesiace i masz papier, który daje Ci te same uprwanienia. Na kursach jest mniej czasu i odrazu po zajęciach teoretycznych rzucają kursantki na głeboką wodę (po kilku dniach robi się zabiegi które w szkole wykonuje sie dopiero na drugim roku ;) )
Uważm, że warto isć do szoły (by podnieść swoje kwalifikacje) i jednoczesnie wybrać się na kurs :) Natomiast jesli zdecydujesz sie na sam kurs kosmetyczny i będziesz kosmetyczką z zamiłowania, to nie jedna panna po szkole będzie mogła się od Ciebie uczyć ;) Tylko warunek, musi to być dobry kurs, a na dobrych kursach jest również odpowiednie wyposażenie, więc w trakcie poszukiwań czy kursu czy szkoły warto również zorientować się jaki szkoła posiada sprzet do zabiegów :)
Bo co komu z kosmetyczki, która nie potrafi wykonać np. peelingu kawitacyjnego, sonoforezy czy mikrodermabrazji, a teraz w każdym gabinecie kosmetycznym tego typu zabiegi to podstawa.

Wiadomo po szkole można zrobić w dwa dni szkolenie i nabyć tą umiejetność, tylko trzeba pamietać, że gdy chcemy się zatrudnić, to pracodawca na dzień dobry che ful wypas ;)

aga
14-04-2009, 12:27
seqoya dzięki wielkie za Twoją wyczerpującą odpowiedz:*
teraz już mniej więcej wiem co i jak ;) muszę się jeszcze nad tym porządnie zastanowić i rozejrzeć się za jakimiś porządnymi szkołami ;)

seqoya
14-04-2009, 16:45
Nie ma za co :)
Cieszę się że mogłam pomóc ;)

Anna Otkińska
14-04-2009, 18:26
ja tez bym wybrała szkołę, często dziewczyny po samym kursie czuja niedosyt

mala
15-04-2009, 16:00
zgadzam sie
gdybym ja miala okazje totez bym wybrala szkole

aga
15-04-2009, 19:30
Tyle, że ja troche niezdecydowana jestem i boje się, że będe potem żałowała, że nie wybrałam "normalnej" szkoły i nie zrobiła kursu w międzyczasie :(

mariet86
17-04-2009, 21:02
miminka ja zaczynałam podobnie jak Ty od samego malowania znajomym:D no ale tak to lubie że rozszerzyłam swoje zainteresowania na żel a od niedawna akryl, tak więc jestem samoukiem ale dla samej siebie poszłam na kurs żeby wiedzieć więcej:D ale życzę podjęcia dobrej decyzji:dpozdrawiam

Fusil
19-04-2009, 15:09
ja byłam w studium zdrowia i urody :) i nie żałuje w systemie zaocznym :) mam ukonczony wizaż i stylizacja paznokci a oprócz tego miałyśmy stylizacje ubioru i fryzur :) także było naprawdę ciekawie :)

zyleta
24-05-2009, 01:31
Polecam szkole kosmetyczka---a moze akurat odkryjesz w sobie inny potencjal?

jesli nie jestes pewna paznokci moze spodoba ci sie kosmetyka ciala badz twarzy moze wizaz? kto wie?

i dla samej siebie w przyszlosci bedzie to przydatna wiedza nawet jesli nie pojdziesz w zadne z tych kierunkow.

szpila59
26-09-2009, 20:41
Nie mogłam znaleźć podobnego tematu, więc zakładam i mam nadzieję, że umieściła w dobrym pod-forum, ale jeśli nie, to proszę o przebaczenie i przeniesienie :D
A, więc jak już wiece , nie jestem chyba typową 14-latką i nie myślę, że do końca życia będę chować się za garażami żeby palić pety tak jak większość dzieciaków. Mimo, że jestem jeszcze bardzo młoda (z czego się bardzo cieszę :skacze:) myślę o przyszłości. Mam zamiar dostać się do najlepszego Liceum Ogólnokształcącego nr 1 w naszym mieście :D Myślę o profilu biologiczno-chemicznym. Swoja przyszłość chciałabym powiązać z kosmetologią, ale zarazem z dermatologią. Jak dodać to do siebie, wychodzi mój wymarzony zawód - dermatolog kosmetyczny :love: Ale żeby nim być, podobno muszę pójść na studia, na kierunek medyczny ( na który chętnie bym poszła ;P) Jednak na studiach na które chcę się dostać, jest bardzo trudno się dostać... Większość osób już zapewne domyśla się o jaki Uniwersytet mi chodzi, ale dla tych, którzy jeszcze się nie domyślili, przedstawię nazwę wymarzonego uniwerku - Uniwersytet Jagielloński... Chciałabym pójść na medycynę, a później wybrać kierunek dermatologiczny. Jednak wchodząc na ich stronę główną, nie zauważyłam nigdzie danego wydziału... ;( Cóż... chyba pogodziłam się z myślą, że nie będę studiować na Jagiellonce, więc wzięłam się za poszukiwania innych uniwersytetów lub ewentualnie :D Akademii.... Niczego niestety nie znalazłam... ;( Ale uwaga, nie chodzi mi o STUDIUM, ale o STUDIA.... Czy mogłybyście mi powiedzieć gdzie znajduje się Uniwerek , gdzie mogłabym zdawać na medycynę, a później zrobić specjalizacje dermatologiczną?? Co jest wymagane, jak długo trwają...
Wszystkim byłabym wdzięczna za odpowiedź :skacze::skacze::skacze:
P.S. Jeśli ktoś zadaje sobie pytanie czemu taka dziewczyna myśli już o dalekiej przyszłości odpowiadam - zaraz po skończeniu szkoły chcę się wyprowadzić i żyć na własną rękę, z daleka od mojego miasta, a może i kraju (co z wielką niechęcią przyjęli moi rodzice ;P)

Pati88
27-09-2009, 00:51
wiem ze w moich okolicach tj. w Lublinie jest Uniwersytet medyczny(dawna akademia medyczna) i jest tam kierunek kosmetologii czas nauki trwa 3 lata(inzynier).zeby sie dostac nalezy pozytywnie przejsc rozmowe kwalifikacyjna i bardzo dobrze zdac mature z wymaganych przedmiotow na studia czesto bywa tak ze oprocz podstawowego przedmiotu wymagany jest dodatkowy przedmiot na poziomie rozszerzonym np. biologia i chemia.koszt takich studiow w tym akurat roku to 4400zł za rok(studia I stopnia).mam nadzieje ze chociaz troszke pomoglam

---------- Dodano o godzinie 23:51 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 20:05 ----------

a i jeszcze jedno zapomnialam dodac.. na akademii medycznej tej ktora Ci opisalam kierunek kosmetologia miesci sie w wydziale pielęgniarstwa i nauk o zdrowiu wiec mysle ze warto pojsc na UJ i sie dowiedziec jakie sa specjalnosci byc moze jest kosmetologia

sylwia-p_86
29-09-2009, 18:33
Szpilko nie ma czegoś takiego jak dermatolog kosmetyczny,ale pewnie o tym wiesz. Możesz zostać dermatologiem estetycznym to daje ci większe uprawnienia niż kosmetolog,a łączy się z tym co chcesz robić. W tym przypadku nie ma innej opcji jak wybrać się na Akademie Medyczną przejśc przez całe 6 lat i pozniej zrobic specjalizacje z dermatologi.Na każdą AM ciezko się jest dostać matura musi być na prawie 100% do tego sa testy z fizyki chemii i bilogi każda uczelnia ma inne wymagania.Możesz tez pójśc na kosmetologie co będzie ciut latwiejsze talk jak ja zrobiłam,ale będąc nim nie masz takich uprawnien jak dermatolog estetyczny krótko mowiąc nie wolno nam wykonywac niektorych zabiegow ktore wiaza sie z przerwaniem ciaglosci naskorka...Kosmetologie znajdziesz nie tylko na Akademi medycznej ale i innych niepanstwowych uczelniach rownie dobrych od ciebie zalezy wybor,ale wszytsko tak sie zmienia .....

Specjalizacja po ukonczeniu AM trwa 3 lata do tego po 6 roku tzreba zdac egzamin medyczny ktory jest panstwowy jesli go oblejesz chyba za rok mozesz dopiero powtorzyc co kosztuje i nie wasko.ze spacjalizacja rowniez nie jest latwo bo np w jednym roku na ginekologie wogole nie przyjmowali poniewaz ginekologow jest za duzo...moj kolega jest na 4 roku AM wiec jesli masz jakies pytania to pisz a ja sie go zapytam.

szpila59
29-09-2009, 19:02
Szpilko nie ma czegoś takiego jak dermatolog kosmetyczny,ale pewnie o tym wiesz. Możesz zostać dermatologiem estetycznym to daje ci większe uprawnienia niż kosmetolog,a łączy się z tym co chcesz robić. W tym przypadku nie ma innej opcji jak wybrać się na Akademie Medyczną przejśc przez całe 6 lat i pozniej zrobic specjalizacje z dermatologi.Na każdą AM ciezko się jest dostać matura musi być na prawie 100% do tego sa testy z fizyki chemii i bilogi każda uczelnia ma inne wymagania.Możesz tez pójśc na kosmetologie co będzie ciut latwiejsze talk jak ja zrobiłam,ale będąc nim nie masz takich uprawnien jak dermatolog estetyczny krótko mowiąc nie wolno nam wykonywac niektorych zabiegow ktore wiaza sie z przerwaniem ciaglosci naskorka...Kosmetologie znajdziesz nie tylko na Akademi medycznej ale i innych niepanstwowych uczelniach rownie dobrych od ciebie zalezy wybor,ale wszytsko tak sie zmienia .....

Specjalizacja po ukonczeniu AM trwa 3 lata do tego po 6 roku tzreba zdac egzamin medyczny ktory jest panstwowy jesli go oblejesz chyba za rok mozesz dopiero powtorzyc co kosztuje i nie wasko.ze spacjalizacja rowniez nie jest latwo bo np w jednym roku na ginekologie wogole nie przyjmowali poniewaz ginekologow jest za duzo...moj kolega jest na 4 roku AM wiec jesli masz jakies pytania to pisz a ja sie go zapytam.
nie ma? A ja widziałam ostatnio na jakiejś stronce uniwerku i była chyba specjalizaca i zawód : dermatolog kosmetyczny :huh: Może to im się coś pokiełbasiło na stronie?? :P

natalia268
29-09-2009, 19:32
Wydaje mi się że Dermatologia Kosmetyczna jest równiez nazywana Estetyczną...

Ladyss
29-09-2009, 19:40
Dermatologia kosmetyczna jak najbardziej istnieje tylko pewnie te kierunki są inaczej nazywane. Tak jak np na pedagogice - wszyscy idą na ogólny kierunek "pedagogika" a dopiero później wybierają specjalizację. Z tym zawodem pewnie jest tak samo.

sylwia-p_86
29-09-2009, 19:49
Wydaje mi się że Dermatologia Kosmetyczna jest równiez nazywana Estetyczną...

To wtedy sa dwie nazwy i przepraszam za wprowadzenie w błąd:roza:

daruniunia
08-02-2010, 22:48
A co myśłicie o tej szkole? Bo chcę się do niej zapisać na następny rok. Policealne Studium Kosmetyczne w Poznaniu - Poznań Poznan******************************************** ***********************szkoła kosmetyczna, studium kosmetyczne, studium kosmetyc (http://www.psk.edu.pl/index.php)

farbstift
13-02-2010, 20:26
Dziewczyny pomóżcie. Zastanawiam się cały czas, co będę robić po maturze. Mam w planach filologię polską, ale to studia bez przyszłości. Szukałam też kierunków związanych z mediami, coś na pograniczu dziennikarstwa, ale są tylko na prywatnych uczelniach:/ Dlatego też pomyślałam o tym, żeby wybrać coś w kierunku kosmetyki. Tylko chciałabym wiedzieć jakie szkoły polecacie (jestem z Katowic) i jak nauka w takiej szkole wygląda:)

dzikakura
14-02-2010, 02:38
Zalezy co Cie w dziennikarstwie pasjonuje, w Katowicach jest dobra realizacja filmowa. Na dziennikarza nie idź, bo niechętnie się przyjmuje do gazet bądź telewizji ludzi po tym kierunku. Chyba, że staże darmowe, to proszę bardzo:) Mówi Ci to stara dziennikara. Pytasz co bym zrobiła na Twoim miejscu? Nie szłabym do szkoły kosmetycznej(tu podniosą sie głosy oburzenia, ale trudno) Skoncz te filologię, a kosmetyki ucz się na kursach i szkoleniach, taka jest moja opinia, ale pamiętaj, że ja jestem przedpotopowa:skacze:

Gakka
14-02-2010, 10:23
Moim zdaniem nie warto iść do skzoły kosmetycznej. Idz na coś innego a kosmetyki możesz nauczyć się na kursach jaby ci z tym pierwszym nie wyszło.

zyza
14-02-2010, 10:51
a ja się z wami baby nie zgodzę...
ja zdecydowałam tak jak mówicie i poszłam filologie polską... nie dośc że nudny kierunek to mówili do mnie po chińsku a do głupich nie należe... najbardziej rozpierniczało mnie to że najgłupsze laski w grupie były najaktywniejsze bo gadały cokolwiek byleby mówić a ja pierwszy raz nie miałam ni c do powiedzenia!! po 1,5 roku skończyłam przygode z filologia bo u mnie było jescze wtedy 5 letnie nie dzielone na 3 licencjat itd..
a chiałam iśc na anglistyke jak sie nie dostałam to posatnowiłam zrobić sobie policealkę kosmetyczna ale moja mama mówiła tak jak wy 'nie idz' to poszłam na filologie i lata zmarnowałam... dopiero po roku od tamtego czasu zdecydowałam się na policealna a ile lat mogłam zaoszczędzić...
Ale jesli miałabyś podjąć decyzję idz na kosmetologie na studia :D
zajefajny kierunek i na prawdę nie dla każdego, bo poczytac o kosmetykach możnesz gdziekolwiek ale się nie nauczysz tyle co naucza cię w szkole :D
ja twierdziłam że nigdy nikomu pryszczy wyciskać nie będe bo kosmetyczka to nie zawód mam ambicje... a popatrz tylko :D jestem kosmetyczka i odkryłam swój żywioł bo powymądrzać się mogę :D podoradzać, ja odkryłam swoje powołanie pracując w drogerii :D

dziś zawód kosmetyczki-kosmetologa nie wystarczy wiedziec do czego tonik i mleczko służy, ani umieć wyciskać syfki :D zresztą to teraz dość oblegane kierunki i drogie ale jesli chodzi o zarobki potem w zawodzie to można na prawdę dobrze się ustawić :D a poza tym jesli lubisz kontakt z innymi ludźmi to nie będziesz miała problemu z klientem...

dzikakura
14-02-2010, 11:03
Zyza ja tak sie uwielbiam pieknie róznic:D

Ladyss
14-02-2010, 11:15
Ja też się dziewczyny z Wami nie zgodzę:/: kurs kosmetyczny nie zastąpi szkoły kosmetycznej. Ja wiem ile w zwykłym studium mam teorii i ile praktyki. I mam teorię którą ciężko jest ominąć bo wybaczcie ale muszę znać choroby skóry czy nawet działanie ziół w kosmetykach czy aromaterapii. A jeden zabieg, nawet głupią hennę ćwiczymy przez wiele godzin non stop. Ja nie wierzę że kurs Was tak przygotuje. Tym bardziej że ja już znam osobę tylko po kursie kosmetycznym i jej wiedza nie jest zaskakująca.

dzikakura
14-02-2010, 11:43
A to juz kwestia pewnego rodzaju determinacji Ladyss. Gdybym miała opierac sie jedynie na praktyce i wiedzy wyniesionej z kursu, nie zrobiłabym ani jednego pazura, choc kurs był przyzwoity i trwał 8 dni po 10 godzin. Praktyka. Dobrze mowisz, nie wystarczy raz henny nalozyc, trzeba cwiczyc, a wiedza jest dostepna w podrecznikach, ale jak ktos nie ma zyłki aby rozszerzyc wiedze zdobyta na kursie czy szkoleniu to zaden diabeł mu nie pomoze:D
To troche tak, jakbyś kwestionowała fachowość dziewczyn w zakresie stylizacji paznokci, a tu sa naprawde niezle specjalistki po kursach jedynie, wiedzace i o chorobach paznokcia wiele i o skladach zelu i o produktach. Nie kwestionuję zasadnosci wyboru szkoly kosmetycznej, albo w ogole kosmetologii. Jeśli ktoś ma hopla na tym punkcie totalnego to czemu nie.

We wrocławiu są na przykład prywatne studia normalne-5 letnie, gdzie mozna było nauczyc się oprócz nakladania maseczek podstaw fizykoterapii etc(szkoła otworzona przez lekarzy), byłam, widziałam-polecam:D
Poza tym mam niejasne wrażenie, że tego co uczą w szkołąch kosmetycznych to tak trochę wszystko i nic. Duzo wiedzy z róznych dziedzin, a teraz wygrywa na rynku wg mnie wąska specjalizacja. Albo upiększajmy na zewnątrz, albo upiększajmy bardziej inwazyjnie(nie dam się dotknąć lasce, która robi masaże, paznokcie, zabiegi na twarz, makijaż permanentny i przedłużanie włosów, być może jest jeszcze fryzjerką, robi tatuaże, piercing etc, etc-za dużo, w niczym się nie specjalizuje)
To nie atak Ladyss, to moje zdanie i mozna je spokojnie zbić pytaniem- a ty byłas w szkole kosmetycznej? Otóż odpowiadam, nie nie bylam:D
Ale wrodzona ignorancja i zadufanie pozwala mi na tak odważne osądy:D

dudejla
14-02-2010, 11:48
A ja nie uważam że filologia polska jest kierunkiem bez przyszłości, pierwsza sprawa nauczycieli potrzeba zawsze w większej lub mniejszej ilości ale potrzeba i będzie dalej potrzeba! Poza tym filologia polska to NIE TYLKO nauczanie w szkole, np. aszspecjalnośc medialną, są specjalności kulturoznawcze i te przygotowujące do pracy z dziećmi niepełnosprawnymi, wiec skoro to kierunek bez przyszłości to to co to oznacza? Ze nie będzie języka polskiego w szkołach, że już nie będzie potrzeba konsultantów i korektorów do wydawnict? Bo to też są specjalizacje filologi polskiej. Filologia polska ma obecnie wiele specjalizacji i jest w czym wybierac, tak jak pisałam edytorska, krytycznoliteracka, bibliologiczna, nauczycielska, kulturoznawstwo, komunikacja publiczna, językowe kreowanie wizerunku - praca rzecznika prasowego, komunikowanie publiczne. I pewnie jeszcze inne. Więc nawet jeśli chodzi o zarobki to jest to kwestia kierunku jaki wybierzesz. I tak samo jak kosmetyczek jest bez liku tak samo ludzi po filologi polskiej i jak w każdym zawodzie prace znajda ci którzy mają umiejętności, szczeście i potrafią się przebić. Poza tym obecnie ludzi, którzy chca zostać nauczycielami powinno się podziwiac a nie krytykowac. Bo każdy wie jak wygląda polskie gimnazjum i jaki jest stosunek uczniow i rodziców donauczycieli. Każdy też wie ile nauczyciele zarabają i ale gdybynie było takich ludzi to było by ciężko bo nie wiem jak wy ale ja nie zniosła bym wszech obecnego: lol, i żal.pl :huh:
Nie pisze tego po to żeby Ci napisać ze filologia polska to jedyny słuszny wybór! Tylko że nie warto kierować się sterotypami tak jak - filologia polska kierunek bez przyszlosci. Lepiej najpier dowiedziec się więcej a potem wybrać.
Jeżeli zdecydujesz się na filologię polską to uczyć naprawdę trzeba się dużo i wbrew pozorą są to rzeczy trudno przyswajalne:)

dzikakura
14-02-2010, 11:53
o:D
dudleja. Kocham Cie normalnie:D

P.S. Zdarzyło mi się popełnić jedną pomyłkę w swoim życiu. Uczyć w prywatnym studium:D Na samym początku wykładów mówiłam do tych co w ławkach. Prawdziwi nauczyciele i dziennikarze nigdy nie będą mieli kasy:D Więc jeśli to wam nie odpowiada-możecie iść teraz na obiad. Przy pierwszych zajęciach wyszło 3/4 składu:D.

asia
14-02-2010, 13:08
ja obstawiam studia i dobry kurs i to nie jeden. ale studia warto zrobić, nie wiesz co cie czeka za 15 lat--> to jak będziesz miec 40-stkę to gdzie szybciej pójdziesz, na kursy czy na 5 letnie studia? rób szkoły póki możesz i póki ci sie chce:) bo zaoczne zwykle to śmiech na sali. takie moje zdanie;)

Ladyss
14-02-2010, 13:58
kurko ja się z Tobą nie będę sprzeczała bo to nie ma sensu. Ja się uczę w szkole kosmetycznej i wiem że choćbym nie wiem jak była zdeterminowana i zawzięta to zwykły kurs i ciągle siedzenie na forach kosmetycznych nie nauczy mnie tyle ile uczę się teraz. Bo jestem w bardzo małej grupie i dlatego mam wytykany najmniejszy błąd do póki nie dojdę do perfekcji. Strasznie się z tego cieszę i wiem że inaczej nie mogłabym się tego nauczyć. Dlatego dla mnie kurs tak ale tylko dla siebie. A jeśli ktoś chce wykonywać ten zawód to tylko szkoła. I proszę nie porównujmy zawodu stylistki do kosmetyczki:/:
Ale to co napisałam nie ma związku z wyborem studiów absolutnie. Koleżanka musi zdecydować co chce robić w przyszłości i na to postawić. Dlatego podsumuję żeby wszyscy dobrze zrozumieli moje intencje: jeśli kosmetyka ma być tylko pasją to jak najbardziej wystarczą kursy, ale jeśli ma być zawodem to tylko i wyłącznie szkoła. A i tak po szkole ciągle należy się w tym zawodzie doszkalać.

farbstift
14-02-2010, 15:43
Do niedawna chciałam być nauczycielką, ale ja jestem podatna na stres i boję się, że nie wytrzymałabym tempa i pracy ponad godziny za takie pieniądze...Nauczycielom należą się wyższe wynagrodzenia, bo to naprawdę trudny zawód. A jak wygląda nauka w szkole/studiach kosmetycznych??

Agnieszka Praska
14-02-2010, 15:49
Ladyss zgadzam sie:D osoby ktore nie ukonczyly takiej szkoly nie maja pojecia o czym mowia:)

kobity ja tyle na ekonomi nie mialam kucia co teraz na kosmetyce:wow::D

pozatym sory ale na oczyszczanie twarzy do kosmetyczki po kursie w zyciu bym nie poszla, sory za porownanie ale to jakbym poszla do lekara po kursie:skacze: pazury ok ale zeby sie brac za skore to trzeba miec pojecie:huh:


farbstift idz na kosmetologie;)

unita
14-02-2010, 16:41
porownanie kosmetyczki do lekarza jest raczej niestosowne, a w obecnych czasach, na odpowiednich kursach mozna sie naprawde wiele nauczyc,bynajmniej tyle samo, jak nie wiecej niz w szkolach kosmetycznych sprzed paru lat, wiec ich nie deprecjonujcie. a po to by kosmetyka byla pasja , kursy nie sa potrzebne. I wiadomo , zeby byc mistrzem trzeba cwiczyc, niezaleznie od tego czego sie czlowiek nauczyl.

Pati88
14-02-2010, 16:56
ja to jestem ciekawa jaki jest program tych kursow....ja w tym roku koncze szkole kosmetyczna i powiem szczerze ze w mojej grupie na 18 osob tylko 4 dziewczyny naprawde sie przykladaja a reszta chodzi tylko dlatego zeby miec chyba obecnosc olewaja sobie totalnie...od pazdziernika zaczelysmy przyjmowac klientki i widac zywcem ktore lubia i chca to robic a ktore z niechecia podchodza do tego i mnie nurtuje jedno pytanie- po co zapisaly sie do szkoly skoro nie chca ani sie uczyc ani wykonywac zadnych zabiegow-taka jest prawda i jeszcze niektore mowia "i tak nie bede pracowala jako kosmetyczka" ja nie rozumie wogole takiego podejscia.

paznokietek1000
14-02-2010, 17:23
pewnie rodzice kazali, a ktoś im powiedział ze nie trzeba nic robić a i tak się zda i będzie mieć papier, ale bywa tez tak ze teraz nie chce a skończy szkole rodzice kasę dadzą na extra zakład i tak pi... jest potem kosmetyczką co to szkole ma ale wiedzę i umiejętności żadne

asia
14-02-2010, 17:29
no właśnie, ale po szkole są. tu jednak trzeba mieć entuzjazm, myślę że jak tego chcesz to i po dobrych kursach sobie poradzisz, można iść przecież na staż do salonu dobrego, nei trzeba od razu na swoje iść

ilonia123
14-02-2010, 17:33
pewnie rodzice kazali, a ktoś im powiedział ze nie trzeba nic robić a i tak się zda i będzie mieć papier, ale bywa tez tak ze teraz nie chce a skończy szkole rodzice kasę dadzą na extra zakład i tak pi... jest potem kosmetyczką co to szkole ma ale wiedzę i umiejętności żadne

Zgadzam sie z Tobą paznokietku znam nie jedna taka mądrą co uważała że kasa i znajomosci rodziców daje wszystko :/:

Ale niestety jak szybko otworzyły salony tak szybko się zwijały...:]

A co do szkoły ja chodzę na studium kosmetyczne i powiem że jestem bardzo zadowolona i nawet Pani Prof która wyklada kosmetologie na studiach powiedziała mi że na studia mozna pojsc zawsze po takim studium ale na studiach nigdy nie zdobędziesz praktyki poniewaz studia głownie opieraja sie o teorię z anatomi dermatologi chemi kosmetycznej itp

A studium bardziej kładzie nacisk na praktyke która niestety ale w zawodzie kosmetyczki jest bardzo potrzebna !!!:P

---------- Dodano o godzinie 16:33 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:29 ----------


no właśnie, ale po szkole są. tu jednak trzeba mieć entuzjazm, myślę że jak tego chcesz to i po dobrych kursach sobie poradzisz, można iść przecież na staż do salonu dobrego, nei trzeba od razu na swoje iść

Co do stażu to niestety ale jest go bardzo cięzko dostać... Sama się staram o staż więc wiem...
Niby sąale tak naprawde nie ma...:(

paznokietek1000
14-02-2010, 17:33
zgadza się praktyka ćwiczenia i doskonalenie warsztatu to podstawa w tym zawodzie, ale takie panie z kasa i bez wiedzy niestety psują rynek, bo mimo ze zamkną zakład, to pani x co była klientka tego zakładu była niezadowolona zastanowi się 2 razy zanim pójdzie do innego bo może inna zrobi jej tak samo źle

asia
14-02-2010, 17:36
ale ja nie mówiłam o takim stażu stażu, tylko np jako pomoc. u nas pełno tego. ale zgadzam się z wami.

ilonia123
14-02-2010, 17:39
zgadza się praktyka ćwiczenia i doskonalenie warsztatu to podstawa w tym zawodzie, ale takie panie z kasa i bez wiedzy niestety psują rynek, bo mimo ze zamkną zakład, to pani x co była klientka tego zakładu była niezadowolona zastanowi się 2 razy zanim pójdzie do innego bo może inna zrobi jej tak samo źle



Niestety ale to jest szara rzeczywistosc...

Sama mam znajomą co ma salon urody i ma tam solarium robi "paznokcie" i jest "fryzjerką"
Piszę te słowa w "" ponieważ w tych kierunkach nie ukończyła żadnego kursu... i odwala fuszerę...:[:[:[

---------- Dodano o godzinie 16:39 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:37 ----------


ale ja nie mówiłam o takim stażu stażu, tylko np jako pomoc. u nas pełno tego. ale zgadzam się z wami.

A myślisz że u nas są? :/:
Niestety nie bo nie chcą brać kogoś bez podkładki bo boją się kontroli...:(

Ladyss
14-02-2010, 18:52
a w obecnych czasach, na odpowiednich kursach mozna sie naprawde wiele nauczyc,bynajmniej tyle samo, jak nie wiecej niz w szkolach kosmetycznych sprzed paru lat, wiec ich nie deprecjonujcie.
Unita ze słowami "sprzed kilku lat" się zgodzę ale chyba osoba która chce pracować w zawodzie kosmetyczki powinna mieć wiedzę że tak powiem "z wczoraj" a nie "sprzed kilku lat":/: nawet osoba zdeterminowana nie uzupełni brakującej wiedzy z książki bo praca w salonie wygląda inaczej. Ja na zajęciach ciągle jestem informowana o tym że "książkowo jest tak ale tak naprawdę w salonie robimy...". Dziewczyny proszę nie obraźcie się ale nie chciałabym iść do kosmetyczki wyłącznie po kursie.

unita
14-02-2010, 19:31
Unita ze słowami "sprzed kilku lat" się zgodzę ale chyba osoba która chce pracować w zawodzie kosmetyczki powinna mieć wiedzę że tak powiem "z wczoraj" a nie "sprzed kilku lat":/: nawet osoba zdeterminowana nie uzupełni brakującej wiedzy z książki bo praca w salonie wygląda inaczej. Ja na zajęciach ciągle jestem informowana o tym że "książkowo jest tak ale tak naprawdę w salonie robimy...". Dziewczyny proszę nie obraźcie się ale nie chciałabym iść do kosmetyczki wyłącznie po kursie.
smiem twierdzic , ze niektore kursy sa jak najbardziej na biezaco - porownywalnie ze szkola, a poza tym znam takie kursy ktore w swoim programie zawieraja praktyki, a jak ktos potrzebuje wiecej , bo sie np nie nauczyl na tych co sa programowo , moze wziac dodatkowe praktyki, wiec chyba na jedno wychodzi
poza tym Ty konczac szkole bedziesz i tak musiala isc za chwile na kurs , bo bedzie cos czego sie w szkole nie nauczylas i co wtedy? chyba , ze bedziesz chciala znalesc szkole gdzie danej techniki beda cie uczyli 2 lata.

Agnieszka Praska
14-02-2010, 20:39
z gory przepraszam te ktore koncza kursy ale na zabieg oczyszczania twarzy z problemami naczyniowymy lub na zabiegi z uzyciem pradu raczej bym sie nie wybrala do pani ktora ma papierek ze szkolenia:D mam taki papierkow troszke juz ale zabiegu bym w zyciu po szkoleniu 1 lub 2 dniowym nie wykonala.


moja siostra raz do takiej rzezniczki poszla a teraz na laser frakcyjny musi chodzic zeby blizby pousuwac.

unita
14-02-2010, 21:22
no i po to sa praktyki:) Niezaleznie czy skonczy sie kurs czy szkole bez praktyki/motyki nie ma co sie porywac na slonce:D.Ja mowie o teorii przekazywanej w szkole i na kursach- dowiedziec sie mozna tyle samo. Mysle jednak ze przerabianie np henny przez pol roku to chyba troche niepotrzebne;)

dzikakura
14-02-2010, 22:04
Kazda pliszka swoj ogonek chwali:) To nie moja-a teoria psychologów-nie mozna zaprzeczac swoim wlasnym wyborom:) Wiec dziewczyny po szkole kosmetycznej beda chwalic szkole, dziewczyny po kursach-kursy. Laski, łaczy Was jedno, entuzjzm, determinacja i chęć. A tak jak tutaj ktoś napisał, ważna jest praktyka, te wszystkie zabiegi to są rzeczy manualne, jak nie zobczysz ze trzy razy onycholizy na żywo, to będziesz się zastanawiała, że owszem gdzieś to widziałas, ale gdzie? Jak przyjdzie Ci pierwszy raz klientka z trądzikiem różowatym do salonu, to chocbys skonczyla i studia, zczniesz się zastanawiać, gdzie Ty to widziałas:) więc proszę Was-praktyka:) I nikt mi nie wmówi, że jak pani zamiast 15 minut, tylko sześć godzin lekcyjnych będzie przynudzała teoretycznie o apexsie(sorry, ale ja nie jestem kosmetyczką, moge mówić tylko o paznokciach). To i tak wyjdzie na to samo.

P.S. A propo's przyrównywania zawodu lekarza do zawodu kosmetyczki-mamy już zaczone studia medyczne laski:). Fajne, nie?:D

---------- Dodano o godzinie 21:04 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 20:57 ----------


Do niedawna chciałam być nauczycielką, ale ja jestem podatna na stres i boję się, że nie wytrzymałabym tempa i pracy ponad godziny za takie pieniądze...Nauczycielom należą się wyższe wynagrodzenia, bo to naprawdę trudny zawód. A jak wygląda nauka w szkole/studiach kosmetycznych??
Farbstift, no to w zasadzie juz zdecydowałas:) Wiesz, ze chcesz isc do szkoly kosmetycznej. I spoko!

Ladyss
14-02-2010, 22:16
Myślę sobie tylko ile czasu spędziłam już na pracowni na konkretnych zabiegach i porównuję sobie czego w tym czasie musiałabym już się nauczyć na kursie - pomijam już to że kurs skończyłabym już dawno - i... jednak nie dokończę bo nie chce się sprzeczać. Kto miał okazję uczyć się w konkretnej szkole kosmetycznej zna prawdę, a kto nie chce zrozumieć różnicy dostanie ode mnie sympatyczny uśmiech i tyle:)

Pati88
14-02-2010, 22:56
pewnie rodzice kazali, a ktoś im powiedział ze nie trzeba nic robić a i tak się zda i będzie mieć papier, ale bywa tez tak ze teraz nie chce a skończy szkole rodzice kasę dadzą na extra zakład i tak pi... jest potem kosmetyczką co to szkole ma ale wiedzę i umiejętności żadne

Dokladnie tak jest ale przyjdzie do egzaminu i te co tak leseruja wszystkie poleca bo nie beda wiedzialy co z czym sie je... byla nawet taka sytuacja ze przyszla klientka na zabieg i ja wziela dziewczyna ktora tylko raz byla na zajeciach praktycznych wogole latala do naszej wychowawczyni i wszystko pytala pozniej ta kobitka powiedziala ze nie jest zadowolona z zabiegu bo inne dziewczyny rozmawiaja z klientem, wiedza co robia itp. myslalam ze dyrektorka spali sie ze wstydu bo jej tez zalezy zeby klientki byly zadowolone tymbardziej ze przychodza od kilku lat i juz same decyduja co po kolei chca miec zrobione...a ja wciaz jestem ciekawa jaki jest program tych kursow-moze ktos wie? uwazam ze zaden kilkudniowy kurs nie ogarnie tylu godzin ktore sa w szkole.samej praktyki mam 85 godzin w ciagu jednego semstru nie liczac godzin ze specjalizacji, fizykoterapii, kosmetologii,chemii itp.

czarnyaniol121
15-02-2010, 00:04
ja jak bylam po maturze tez zastanawialam sie co ze soba zrobic...z braku funduszy nie poszłam do szkoly kosmetycznej (jestem samoukiem) a powiem szczerze ze teraz się zastanawiam czy jest sens skoro tego samego mozna nauczyc sie na kursie (godziny cwiczen swoja droga) a po drugie zauważyłam żę jes coraz wiecej osób po takiej szkole bądź sie tam wybierwjących a ludzie coraz biedniejsi :/:

dudejla
15-02-2010, 00:13
Moim zdaniem to trzeba się zastanowić co chcesz robić w życiu, czy za 20 lat wyobrażasz sobie siebie s stojącą nad czyimś trądzikiem czy stojącą pod tablicą:)
I tak jak mówiłam - pisałam wcześniej przejrzyj dobrze "oferty" filologii polskiej ponieważ polonistyka to nie tylko nauczanie w szkole.
A jeśli chodzi o szkołę kosmetyczną to jeżeli się na to zdecydujesz to poszukaj dobrej szkoły, warto poświęcić na to trochę czasu.
Bo są też takie, gdzie ludzie przychodzą tylko po to żeby mieć jakikolwiek papier że cokolwiek skończyli. Nie chodzi tu tylko o szkoły kosmetyczne ale o wszystkie inne.

farbstift
15-02-2010, 22:49
Wiem, że filologia to nie tylko zawód nauczyciela:) Muszę się głębiej zastanowić. Chodzi mi głównie o to, żeby nie marnować lat na studia, po których i tak skończę w byle jakiej pracy...

aga
15-02-2010, 23:07
Też miałam taki dylemat:) Ale nie zdecydowałam się w końcu na szkołę kosmetyczną, bo chciałam robić głównie pazurki i doszłam do wniosku, że mogę mieć i inżyniera i zrobić kursy oddzielnie... bo w sumie jak by mi się nagle odmieniło to zawsze będę miała jakiś wybór ;)

dzikakura
16-02-2010, 00:37
no miminka, no

unita
16-02-2010, 09:07
Wiem, że filologia to nie tylko zawód nauczyciela:) Muszę się głębiej zastanowić. Chodzi mi głównie o to, żeby nie marnować lat na studia, po których i tak skończę w byle jakiej pracy...

Moja droga w obecnych czasach , w wielu firmach wystarczy , ze masz wyzsze wyksztalcenie , niezaleznie jaki kierunek

Agnieszka Praska
16-02-2010, 09:23
miminka i bardzo dobrze zrobilas bo w szkole kosmetycznej robienia pazurkow bys sie nie nauczyla;)
bo tego w programi nie ma:D

zyza
16-02-2010, 10:50
hej hej ja cię nie namwaim do zrobienia szkoły kosmetycznej tylko do znalezienia SWOJEGO kierunku...
w moim przypadku miałam nosa co do tej kosmetycznej od początku ale mama sie uparła...
i najlepsze jest to że w mojej drogerii pracowala ze mna na równorzednym stanowisku pani mgr inżynier bo w jej zawodzie w małym mieście nie było pracy (zarządzanie terenami zielonymi czy cos takiego)

znajdż swoją PASJĘ i z tego zrób zawód wtedy wszystko będzie gładko szło :D
co do studiów a policealnej to więcej wiedzy na studiach ale na policealnej więcej praktyki. Na studiach co prawda sa aż dwie praktyki do odbycia w okresie letnim w ciągu 3 lat ale jest mniej zajęć praktycznych bezpośrednio w szkole... ale wiedze możesz posiąśc większą. W policealnej jest więcej praktyki ale mniej wiedzy i z tego co ja doświadczyłam mniej rozgarnięci nauczyciele :D ale jak chcesz się nauczyc to sie nauczysz :D
ja i tak postanowiłam ze zaraz po skzole przuczam sie do zawodu u kogos a dopiero potem coś swojego i już wiem bo rozmawiam z klientkami że ja swoje klientki miec będe zawsze bo potrafie wytłumaczyć wszystko nie gadając trudnymi słowami :D
w końcu nie kazda klientka rozumie róznice między falą radiową a pradem galwanicznym :D

co do oczyszczania twarzy to po dużej praktyce ja sama sie obawiam żeby krzywdy nie zrobic i tu ma agulusia rację :D na kursie nie nauczysz się jak zrobic to prawidłowo... a jelsi chodzi o wykształcenie to po 3 letnim zawsze mozna iśc na jakieś mgr np. dietetyka i mieć dobre wykształcenie bo z tego co wiem mgr nie ma z kosmetologi ze względu na oburzenie dermatologów bo magister miałby takie same uprawnienia jak dermatolog do wykonania ostrzykiwań czyli z dziedziny medycyny estetycznej itd. a panowie lekarze sie burza że jakaś tam wytipsowana laleczka ma miec takie uprawnienia jak oni po wieloletniej szkole... także zniesli mgr kosmetologii

ps. chociaz ja jestem zdania że dermatolog ma przede wszystkim uleczyć a nie koniecznie zaraz upiększać... ale mniejsza z tym :D

kobietazpazurem
16-02-2010, 12:04
ja myslalam o szkole kosmetycznej jednak najpierw chce skonczyc studia a potem zrobic jeszcze cos w tym kierunku aby rozszerzyc swoje umiejetności nie ograniczające się do paznokci... no ale to sa jeszcze plany ktore moge zaczac realizowac dopiero za jakies 2,5 roku:)

anikol
16-02-2010, 14:05
szkoła szkołą a le dla mnie najważniejsza jest praktyka trafiłam na odbycie praktyk do fantastycznej kosmetyczki(prawie w moim wieku) która wytłumaczyła i pokazała mi ww miesiąc tyle ile uczyłam się przez dwa lata w szkole i taka jest prawda. Co z tego że kończysz szkołę i uda Ci się zdać egzamin jak kuźwa nie wiesz jak w praktyce po kolei zrobić pedicure a już nie wspomnę i poważniejszych zabiegach.
Tak u nas było w szkole że niektóre dziewuchy zdały egzamin a kompletnie co z czym nie miały pojęcia. Klepanie na pamięc chorób a później jak się takiej pytasz co z czym to oczy wielkie robi. Mam kuzynkę po kursie która wie więcej ode mnie a dlaczego bo trafiła na fantastyczną szefową która ją w tajniki wprowadziła i pracuje jako kosmetyczka, ale to jest wyjątek jeden na 100. Najważniejsza jest praktyka, a powiem wam szczerze że u nas dziewczyny na kierunku załatwiały za kasę papierki o odbyciu praktyk bo po co im to, więc o czym tu mowa. Ja rozumiem że ktoś pracuje ale ja też nie miałam łatwo w sobotę, niedziele u Agi w Spa całymi dniami siedziałam żeby to jakoś nadgonić bo w tygodniu nie było możliwości bo wiedziałam że jak nie teraz się naucze to kiedy sama w domu???Na kim???Nie neguję kursów, szkół zaocznych czy uczelni wyższych bo w każdym z tych kierunków znajda się perełki i czarne owce które w ogóle z kosmetyka nie powinny mieć nic do czynienia. Kurs nie wystarczy ale czy wystarcza szkoła dwu letnia??? Trzeba się ciągle doszkalać....a uczelnie wyższe więcej kłada nacisk na suchą teorię kosmetolog Ci pięknie wszystko wytłumaczy od a do z. Trzeba trafić na dobra szkołę i na praktykach się nie obijać, kochac to co chce się robić i nie traktowac tego aaaaaaaa poszłam do szkoły bo co ja mam na weekendy robić.

asia
16-02-2010, 14:11
ja sama jestem po 5 roku ale musze jeszcze coś tam pozaliczać i magisterke napisac (zarządzanie-rozwój kompetencji społecznych), ale jak już te nudy skończe to zaocznie podyplomówkę chcę zrobić z socjologii społecznej. w zawodzie na chwilę obecną uważam że nigdy nie bedę pracowac i już teraz to kończe dla papierka, bo u nas patrzą tez na uczelnię. oprócz tego widze swoją przyszłość związaną z branżą kosmetyczną, ale mam na przykład papiery na wychowawcę na koloniach szkolnych. kto wie.. :D:D:D

farbi, teraz chyba i tak najpierw sie licencjat robi, a po 3 latach możesz coś innego na magisterke robić, moja rada jest taka, żebyś sie absolutnie nikogo nie słuchała co do decyzji co masz wybrac. (ja sie posłuchałam ojca i żałuje), musisz to czuć:D

natka_23
16-02-2010, 14:25
no i po to sa praktyki:) Niezaleznie czy skonczy sie kurs czy szkole bez praktyki/motyki nie ma co sie porywac na slonce:D.Ja mowie o teorii przekazywanej w szkole i na kursach- dowiedziec sie mozna tyle samo. Mysle jednak ze przerabianie np henny przez pol roku to chyba troche niepotrzebne;)


nie zgodze sie z Toba, ja przez 3semestry bałam sie henny proszkowej na brwiach, to nie sztuka pomalowac byle jak a dobrac odpowiedni kształ to kształtu twarzy, najgorzej jest jak brwi są jasne i grube i nie mają żadnego kształtu a kobieta chce mieć cieńsze.
tak samo jest z manicure, jak ktos nie ma drygu to masakra, ja robiłam manicure do 30-40min zależy jakie skórki czy malowane czy nie a koleżanka na 4 semestrze tuż przed egzaminem robiła jedna dłoń 3h

Ladyss
16-02-2010, 14:28
Gdybym ja miała słuchać się innych to poszłabym wszędzie tylko nie na stylizację paznokci a następnie na kosmetologię... I w efekcie ryczałabym po kątach zamiast cieszyć michę jak teraz za każdym razem kiedy wchodzę na pracownie.

asia
16-02-2010, 14:35
tak ale w tym momencie większość doradza szkołę kosmetyczną:) więc mówię, że tak na prawdę trzeba samemu nad tym przysiąść

tusia
16-02-2010, 14:38
Ostatnio na tvn24 ogladałam program w którym prognozowali. ze absolwenci politechnik będa najbardziej poszukiwani. Mam kilka kolezanek po filologii i cięzko było im znaleźć pracę, jedna sie przekwalifikowała bo juz z braku laku poszła do pracy w spozywczaku. Pazurki zawsze możesz robić przykładem sa tutejsze forumowiczki nauczycielki, pielęgniarki, urzędniczki itp:]:D

Ladyss
16-02-2010, 14:44
tak ale w tym momencie większość doradza szkołę kosmetyczną:) więc mówię, że tak na prawdę trzeba samemu nad tym przysiąść
No i dlatego napisałam już wcześniej że koleżanka sama musi zdecydować jaki zawód chce wykonywać w przyszłości:good: my tylko możemy później pomóc w doborze szkoły z konkretnym kierunkiem.

samaron
16-02-2010, 14:52
Ja też uważam, że ważniejsze są studia, jak mniemam w przypadku Fabi - dzienne,
niezależnie od tego jaką pracę później podejmie.
Do szkoły kosmetycznej zawsze zdążysz pójść, a na studia wrócić jest ciężko, chyba że zaoczne, ale poziom tychże okryję zasłoną milczenia.
Ja też skończyłam studia, chemię na UŁ i żałuję, że nie wybrałam polibudy, bo więcej praktyki i świetne, życiowe przedmioty, ale pracę znalazłam w firmie farmaceutycznej i uwierzcie mi, nie za wiele przydało mi się z tego co mnie niby na studiach nauczyli.
Niemniej jednak papier ważny jest i w tzw branży liczy się kierunkowość, bo wiedzą że wody do kwasu nie wlejesz...

zyza
17-02-2010, 18:39
nie Asiu :D
ja i Anikol mówimy o Swoim kierunku w zyciu wiec nie wsyzsyc namawiaja do szkoły tylko żeby pomyślała :D :D
niech zrobi z hobby zawód to będzie bardzo szcęsliwa...
ja ze swojego hobby jakim było malowanie pazurów zrobiłam kosmetyczna szkołe planuje studia i może dietetyka potem? :D
myslałam o dermatologii bo brakuje u mnie w Żaganiu dobrego dermatologa ale na medycyne to ja za miękka jestem :D
leniuch ze mnie i z anatomi miałam tylko 4:D

asia
17-02-2010, 21:02
co nie?

ja nie pisałam o tobie i anikol tylko o większości jako takiej ;)

zyza
18-02-2010, 10:07
hehehehehe :D całośc to tez my więc wzięłam to do siebie :D

farbstift
18-02-2010, 12:09
A znacie jakieś ciekawe studium kosmetyczne w Katowicach?? Jak tak to podajcie linki czy cuś, żebym mogła poprzeglądać:)

milenka_olsztyn
18-02-2010, 12:24
ja powiem tak moja kumpela zrobiła 3 kierunki studiów... filologie właśnie do tego logopedie i coś tam jeszcze juz nie pamietam co... i co robi teraz?? pracuje na solarce za 4zl/h.... prawda jest taka że poprostu z pracą w dzisiejszych czasach strasznie ciężko i to bez znaczenia czy się ma studia czy nie... ale sama zdecydować musisz o swoim życiu bo nikt go za ciebie nie przeżyje

asia
18-02-2010, 13:57
zgadza sie, ale może za 5-10 lat bedzie inaczej, a im się jest starszym tym trudniej zacząć studia. jakby co:D

farbi najlepiej powchodzić na różne fora i przeczytać opinie o konkretnych placówkach- jaki nacisk kładą na naukę itp:)

zyza
18-02-2010, 16:34
Farbi Asia dobrze mówi ja nie zrobiłam wywiadu wsród ludzi i poszłam do pierwszej lepszej :D zreszta Anikol wie o czym mówię:D
zrób reserch na Naszej Klasie... napisz pare wiadomości do byłych i obecnych uczniów szkół które cie interesują bo od razu ci powiedza czy szkoła w porządku...
ja tak zrobiłam jak szukałam na studia kosmetologiczne :D niestety jeszcze sie nie wybrałam :D

naatajla
18-02-2010, 17:58
ja chodze do ten edukacja wiem ze w katowicach tez jest ta filia i jest bardzo fajnie ;) strasznie duzo pracowni mamy i duzo zabiegow robimy

farbstift
18-02-2010, 21:44
Ooo to gut, poszukam o tej szkole info;)

kobietazpazurem
20-02-2010, 22:40
ja po studiach planuję jeszcze zrobic jakąś szkołę kosmetyczną. Tylko jeszcze nie wiem gdzie co i jak no a szkoła szkole nie równa niestety...

dzoana
21-02-2010, 13:08
Dziewczyny pomóżcie. Zastanawiam się cały czas, co będę robić po maturze. Mam w planach filologię polską, ale to studia bez przyszłości. Szukałam też kierunków związanych z mediami, coś na pograniczu dziennikarstwa, ale są tylko na prywatnych uczelniach:/ Dlatego też pomyślałam o tym, żeby wybrać coś w kierunku kosmetyki. Tylko chciałabym wiedzieć jakie szkoły polecacie (jestem z Katowic) i jak nauka w takiej szkole wygląda:)


Szkoła kosmetyczna, studium kosmetyczne, kursy kosmetyczne (http://www.akademieprenier.pl/pl/)

Stylista paznokci (http://www.akademia-katowice.pl/kosmetyczne-roczne/stylista-paznokci) - tu masz np roczną szkołę :)
ja tez sie wybieram gdzies, tylko nie wiem gdzie ;p najlepiej jednak studia by mi pasowaly.. Krakow, ew. Katowice

farbstift
21-02-2010, 16:49
mi koleżanka podala namiary na bardzo fajną, 2-letnią szkołę;) jak się dowiem więcej to napiszę:D

zyza
21-02-2010, 17:21
jesli juz masz ywbierac to lepiej zacząc od dwuletniej bo chociaz technika masz a po rocznej co? to w tym wypadku jesli bez technika to lepsze kursy :D
ale w dwuletniej nauczysz sie wiecej :D

dzoana
21-02-2010, 17:24
znalazłam ostatnio szkołę w Katowicach moze byc 1 lub 2 letnia i mozna dokonczyc licencjatem, taka czarna strona i na dole miala NFU OH.. i tez myslalam nad nia.. tylko nie pamietam adresu..

---------- Dodano o godzinie 16:24 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:22 ----------

aha i jeszcze w tej szkole byla mozliwosc przez 2 lata zdobyc dwa tytuly, np stylistka i wizazystka.. :)

BasiaPazderska
07-03-2010, 22:24
Mam pytanko do dziewczyn z województwa śląskiego:
Znacie może jakąś dobre studium kosmetyczne?
Może w Katowicach jest jakaś dobra szkoła?

Agnieszka Praska
08-03-2010, 08:27
w częstochowie:P na moim roku mamy 6 dziewczyn z katowic:D
szkola swietna i super wyposarzona no i za friko:skacze:
ogolnie to sama jestem bardzo zdziwiona bo na 25 osob w mojej grupie 5 jest z czestochowy a reszta dojezdza wlasnie nawet po 60km w jedna strone:wow:

dzoana
08-03-2010, 09:30
Mam pytanko do dziewczyn z województwa śląskiego:
Znacie może jakąś dobre studium kosmetyczne?
Może w Katowicach jest jakaś dobra szkoła?

Jest Paris Beauty ;) o ile sie nie myle są partnerem Nfu Oh i pracuje tam Anna Szwarc-Cudo. ;) i w innym temacie podawałam jeszcze dwie inne..

Cukierek
08-03-2010, 10:24
aguliusia a jakiś link do tej szkoły albo namiary :P można prosić:P?

Agnieszka Praska
08-03-2010, 10:51
szkola nazywa sie cosinus:D
nie wiem jak inne kierunki, ale kosmetyke w czewie mamy wypas:good:
pracujemy glownie na kosmetykach norela:)
nie powiem latwo nie jest bo przed sesja tyle kucia ze sie odechciewa wszystkiego ale warto bo jak tylko wchodze na pracownie to usmiech od ucha do ucha sie pojawia:D

naatajla
08-03-2010, 12:40
ja chodze do teb edukacja

BasiaPazderska
08-03-2010, 15:08
Ja najprawdopodobniej przeprowadzę się do Jaworzna więc szukam czegoś w tych okolicach.Mama mojego chłopaka uczy się w AP edukacja w Katowicach,ale ciekawa jestem czy może jeszcze jest coś innego:)

owca681
08-03-2010, 22:40
Aga w lublinie jest kosmetyka za darmo 4 semestry. Jak ci sie nie spooba zawsze mozesz przerwac:) kasy nie stracisz.

zyza
09-03-2010, 12:28
ja powiem szczerze robilam TEB edukacje w zielonej gorze i odradzam stanowczo...
wszytsko zalezy od kadry my jako wychowawczynie mialysmy babke ktora tylko caly dzien ogladala sie w lustrze i sprawdzala sobie paznokcie jak tylko mogla to odwolywala zajecia... na nasyzm roku przypadl jej rozwod takze to tez sie odbilo na naszych zajeciach... poza tym w innych szkolach dziewczyny mialy na zajeciach z fizykoterapii zajecia z masazu... my nie mialysmy ani jednego! dopiero na pracowni masaz twarzy i to tyle...
ale nie weim jak TEB wypada w innych miastach u nas tragedia... :D psycholozka mowila do nas per pani Izuniu pani Magdusiu jak do dzieci i najwazniejsze na psychologii bylo co to jest cecha a co to jest zaleta... zero intrukcji jak sobie dac rade z klientka w gabinecie.. :D
ja juz pislam w jakims emacie najlepiej spytac sie kogoś z tej szkoly ktora wybierzesz na naszej klasie :D

justysia9
09-03-2010, 20:34
ja własnie też po technikum wybieram się do szkoły albo cosinus albo AP edukacja bo jak czytałam na ich stronie to brzmi ciekawie i czuję że dużo się nauczę i wiem że chce iśc w tym kierunku a nie że wybrałam hotelarstwo bo nie wiedziałam gdzie iść;p i tylko tutaj poszłam bo praktyki są w Grecji ;p

Ladyss
10-03-2010, 17:46
zyza ja jestem z Częstochowskim TEBie i tutaj jak najbardziej polecam szkołę. Kosmetykę mają na wysokim poziomie, jestem w 100% zadowolona choć nie powiem - czasami dają nam w kość ale w gruncie rzeczy to dobrze:) zauważyłam że marudzą tylko dziewczyny którym nie chce się uczyć, no ale cóż, papierka za nic nie dostaną i to je boli. Wszystko zależy od wykładowców, niestety nie wszędzie są kompetentni:/:

naatajla
10-03-2010, 17:57
u mnie teb edukacje polecam na pracownii robilam masaz twarzy szyi i dekoltu dloni i stop zabiegi na cialo ( cellulit biust ipd)henna jonoforeze darsonwal i inne zabiegi z pradami mikrodermabrazje zabiegi wybielajace peeling kawitacyjny no i wiele wiele innych rzeczy jeszcze bede miala wizaz no a na fizykoterapii tez mialam masaz :) wiec ja jestem zadowolona :)

to jednak naprawde zalezy od danej filii w miescie nie jest tak wszedzie wiec musialabys sie popytac kogos :)

powiem Ci tak ja mam kurs ale do szkoly tez poszlam i pojde jeszcze dalej bo w czerwcu koncze jeden kierunek i ide zaraz na nastepny ;) wiec przyda sie i szkola i kursy

Ladyss
10-03-2010, 18:06
Ja już w pierwszym semestrze miałam masaż twarzy, stóp, dłoni i pleców bo tak naprawdę masaż wykorzystujemy przy każdym zabiegu - nawet przy nałożeniu podkładu uczono mnie żeby to wykorzystywać. Więc dziwi mnie to co się dzieje w innych szkołach:/:

zyza
13-03-2010, 14:28
oczywiscie masaz dloni i stop tez mialysmy ale chodzilo mi tylko o filie zielonogorska...
ponoc z tym rokiem kadra sie porpawila i ja wolalbym zeby mnie pogonili troche ale niestety u nas wyszlo szydlo z worka na koniec na egzamin jak polowa prawie nie zdala egzaminu :D takze polecma podpytać kogos z bylej szkol wlasnie przez NK albo innymi sposobami

justysia9
14-03-2010, 20:40
ja własnie do Zielonej Góry sie wybieram ale na AP edukacja a nie na TEB;p no i do COSINUS ;]

BasiaPazderska
14-03-2010, 23:06
Znalazłam wczoraj w AP edukacja miesięczny kurs stylizacji paznokci pierwszego stopnia.Był ktoś może na takim kursie?Bo jeśli cena będzie w miarę dla mnie przystępna to się chyba wybiorę...

justysia9
18-03-2010, 15:21
no własnie na ten kursik chce się wybrać jak snonczę szkołę i tez jestem ciekawa ;]

---------- Dodano o godzinie 14:21 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:18 ----------

Mam pytanie takie... Jak jestem teraz w tech. hot. i potem chciałabym iśc do Szkoły Policealnej http://cosinus.pl/Ofertaedukacyjna/City/NONE/Dir/13/DirTyp/2.aspx to mogę iśc? Bo ktos mi mówił że nie opłaca mi się bo tak jakbym sie cofała... ;/

KaMiLaC.
18-03-2010, 15:36
a ja np chciałam iść do tej szkoły :) uważam, że plan zajęć jest bardzo ciekawy :) już miałam składać papiery jak się okazało, że znów będę mamą :) ale co się odwlecze to nie uciecze :)
moje znajome sobie chwalą te szkoły :) no i nic nie ryzykujesz,bo sa za darmo ;):good:
a że niby te płatne lepsze??? taaaaaaaaaa ;)

Agnieszka Praska
18-03-2010, 15:49
kochana u mnie w grupie sa dziewczyny po studiach:D

KaMiLaC.
18-03-2010, 15:56
Agulusia a TY do cosinusa chodzisz?? :D

unita
18-03-2010, 16:23
no własnie na ten kursik chce się wybrać jak snonczę szkołę i tez jestem ciekawa ;]

---------- Dodano o godzinie 14:21 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:18 ----------

Mam pytanie takie... Jak jestem teraz w tech. hot. i potem chciałabym iśc do Szkoły Policealnej http://cosinus.pl/Ofertaedukacyjna/City/NONE/Dir/13/DirTyp/2.aspx to mogę iśc? Bo ktos mi mówił że nie opłaca mi się bo tak jakbym sie cofała... ;/


a nie lepiej jakbys na studia poszla? chyba ze nie bedziesz matury robic. A tak to mysle ze lepiej studia zrobic , tylko rok wiecej, a zawsze wyksztalcenie wyzsze

Agnieszka Praska
18-03-2010, 18:54
Agulusia a TY do cosinusa chodzisz?? :D


nooo:skacze: jest rewelacyjnie:D kucia od jasnej ciasnej ale i tak to kocham:skacze:

farbstift
20-03-2010, 11:21
http://www.medyk.katowice.pl/ to jest zachwalana szkoła, gdzie rok w trybie dziennym kosztuje 120zł tylko, bo na Radę Słuchaczy:)
Ja zdecydowałam, że pójdę na studia(chyba ta filologia) a pazurków i tak sobie nie odpuszczę:D jak sie uda to wybiore się na kursik

zyza
20-03-2010, 15:15
u mnie na zaocznych chodzila laska na 3 lub 4 roku filologii i robila wlasnie dodatkowo policelana kosmetyczna:D

kobietazpazurem
22-03-2010, 09:32
o matko kochana ta dziewczyna chyba w ogole czasu dla siebie nie miala :)

zyza
22-03-2010, 16:39
hah na zaoczne chodzila do kosmetycznej czyli sobota niedziela od 8-16 a na dzienne filologia... na trzecim czwartym roku to juz luzy są wieksze:D
a wogole bestia taka skromna byla ale mądra:D bez kitu wzystko zakula... ale dala radę a kosmetyczna robila dla siebie bardziej niz dla zawodu :D

milenka_olsztyn
22-03-2010, 18:04
ta moja kumpela na raz studiuje 3 kierunki... w sumie jeden już skończyła to zostały jej jeszcze 2

dzoana
22-03-2010, 20:44
fabi znalazlam tą szkołę kosmetyczną, masz link: Paris Beauty (http://www.parisbeauty.pl/index.php)
myślę nad tą szkołą bo całkiem ciekawie wygląda, co myślicie?

farbstift
22-03-2010, 22:56
Już kiedyś przeglądałam ich ofertę i przyznam, że bardzo ciekawa. Mają sekretariat na ul.Warszawskiej.

kobietazpazurem
24-03-2010, 21:43
ja dzisiaj dostałam kartkę z darmową szkołą kosmetyczną u nas w Toruniu ale kurcze ja nie jestem przekonana to tych darmówek..

Agnieszka Praska
25-03-2010, 08:43
ja dzisiaj dostałam kartkę z darmową szkołą kosmetyczną u nas w Toruniu ale kurcze ja nie jestem przekonana to tych darmówek..



dlaczego?? ja chodze do takiej szkoly i sobie bardzo chwale:D nie zawsze te platne sa lepsze;)

farbstift
25-03-2010, 08:46
Potwierdzam slowa Agulusi, zawsze możesz popytać co i jak, a nuż widelec to opłacalne będzie??

Kaja21
09-05-2010, 12:12
Hej dziewczyny może wy mi pomożecie poszukuję szkoły policealnej kosmetycznej ale niestety nie wiem czym one sie różnią no i która daje lepsze perspektywy szukam w Poznaniu i w Gorzowie Wlkp w sumie znalazłam jakąś w Gorzowie ale nie wiem czy jest taka dobra. podaję stronke do niej i powiedzcie proszę co o niej sądzicie :]http://www.szkola-kosmetyczna.pl/

dzoana
09-05-2010, 14:12
Fabi to gdzie się w końcu wybierasz?

farbstift
09-05-2010, 14:32
Ostatecznie pójdę na studia (filologia polska najprawdopodobniej) i w międzyczasie zrobię jakieś szkolonko, jak się uda to z UP:)

Emilia B.
09-05-2010, 14:41
ja sobie znalazłam świetną szkołe kosmetyczną w Warszawie (z magistrem-bo na takiej mi zależy)...ale ceny narazie skutecznie mnie odstraszają... :(

natka_23
09-05-2010, 14:59
Hej dziewczyny może wy mi pomożecie poszukuję szkoły policealnej kosmetycznej ale niestety nie wiem czym one sie różnią no i która daje lepsze perspektywy szukam w Poznaniu i w Gorzowie Wlkp w sumie znalazłam jakąś w Gorzowie ale nie wiem czy jest taka dobra. podaję stronke do niej i powiedzcie proszę co o niej sądzicie :]Szkoła kosmetyczna MSP (http://www.szkola-kosmetyczna.pl/)




a w Zielonej Górze?:D bo ja bym polecala MEdyczne Studium Zawodowe - 2 letnie ja je kończyłam :skacze:

Kaja21
10-05-2010, 11:46
a w Zielonej Górze?:D bo ja bym polecala MEdyczne Studium Zawodowe - 2 letnie ja je kończyłam :skacze:
a ile kosztuje tam czesne?

farbstift
12-05-2010, 15:20
im bliżej składania papierów tym większe wątpliwości mam... moze jednak zamaist filologii tu:
2 letni - Technik Usług Kosmetycznych (forma dzienna - kształcenie bezpłatne) - Medyczna Szkoła Policealna Województwa Śląskiego nr 1 im. Zofii Szlenkierówny (http://www.medyk.katowice.pl/c39.2_letni_technik_uslug_kosmetycznych_forma_dzie nna_ksztalcenie_bezplatne.htm)

Emilia B.
12-05-2010, 15:23
powiem ci tak - idź tam gdzie cie serce prowadzi...ja poszłam na studia z rozsądku i tylko mam nerwy (na szczęście koniec już niedługo)..,marzyłam o czym innym i ws umie z tych studiów dużo nie skorzystam...poszukaj najlepiej szkoły wyższej z kosmetologią (zawsze wyższe to wyższe) :) przemyśl żebyś potem nie żałowała :przytul:

farbstift
12-05-2010, 15:35
wiem...ciągle nad tym myślę. Bo owszem lubię literaturę, w szczególności poezję, ale nie chcę się o tym uczyć, ja traktuję to jao coś bardziej prywatnego. A wiem, że chce w przyszłości założyć własny salon.

aneczka19895
12-05-2010, 15:36
Kochana powiem tak. Ja jestem teraz właśnie na pierwszym roku takiej dwuletniej szkoły i nie powiem bo fajnie jest (tylko, że ja jestem na zaocznych). Zanim złożyłam papierzyska rozmawiałam z dziewczynami które są na kosmetologii i stwierdziły, że tam jest sama sucha teoria, nie mają ćwiczeń. Dlatego poszłam na studium. a tutaj jest dużo ćwiczeń i kupa materiału do skserowania. a teraz tak prawie po roku "nauki" (nauki w cudzysłowie bo powiem Ci szczerze, że jeśli się chodzi i słucha na zajęciach to uczyć się nie muszę już później, no chyba, że na fizykoterapię i pracownię chemiczną bo jakoś to mi nie podchodzi) stwierdzam, że jak skończę to, to idę na dermatologię bo to mnie chorobliwie kręci i choć czasem są takie rzeczy, że od patrzenia chce się dosłownie rzygać to i tak jeśli tylko się da to będę robić sobie już właśnie to wyższe o którym mówi Emilka. Więc musisz się naprawdę zastanowić :przytul:

Emilia B.
12-05-2010, 15:39
Jeżeli przyszłość wiążesz z salonem - idź na te studium. jak je skończysz zawsze hobbystycznie i z zamiłowania możesz iść na studia :) a wykształcenie kosmetyczne już będziesz mieć i prace pewnie też ;)

farbstift
12-05-2010, 15:41
właśnie w ten sposób kombinowałam, żeby skończyć studium (w końcu to tylko 2 latka), założyć swoje, a jak nadal będzie mnie na filologię ciągnęło to wtedy pójdę... Muszę się z tym kilka razy znów przespać:)

aneczka19895
12-05-2010, 15:49
no to czeka Cię kilka ciężkich nocy ;) mądraś dziewczynka więc na pewno wymyślisz coś by było dobrze ;)

edusia777
18-05-2010, 15:53
ja wlasnie tez stoje przed wyborem szkoly. i tak samo jak Ty, myslalam o medyku tylko ze u mnie w miescie. mysle ze to jest lepsze rozwiazanie niz studia kosmetyczne bo (przynajmniej u mnie) pierwszy rok to tylko i wylacznie teoria. dopiero na 2 roku wybierasz specjalizacje:/ i jest bardzo malo praktyk w tym 2 i 3 roku. a ja bym chciala sie uczyc czegos praktycznego. tylko ze papierek niby po studiach lepszy bo to "studia" a nie studium... i nadal sie zastanawiam co wybrac ale chyba jednak zostanie studium...

sweetpazurki
18-05-2010, 17:36
ja sie uczylam w szkole z fili tebu

edusia777
19-05-2010, 10:54
u mnie niestety nie ma takiej szkoły...:/

farbstift
19-05-2010, 10:56
to fakt, jest tylko tytuł technika, ale za to wiem, że w tej szkole stawiają ogromny nacisk na praktykę. Ćwiczą na sobie nawzajemem, na modelkach i mają takie jakby własne studio gdzie po zajeciach nadal ćwiczą;)

gattina
19-05-2010, 11:21
Ja już postanowiłam, że teraz idę do szkoły policealnej dwuletniej, a potem dopiero może wybiorę się na studia. No i problem polega na tym, że mam dwie do wyboru. Jedna to Cosinus, zajecia odbywają się zaocznie i zjazdy co dwa tygodnie, a druga to jedyna w Warszawie bezpłatna publiczna szkoła kosmetyczna, zajecia odbywają się normalnie od poniedziałku do piątku. Która lepiej byłoby wybrać? Mniej więcej godziny poświęcone na dane zagadnienia są takie same.

farbstift
19-05-2010, 11:25
Ja bym wybrała dzienną...no ale najlepiej pozbierać opinie od osób, które się tam uczą:)

gattina
19-05-2010, 11:32
Ja z jednej strony myśle o dziennej, ale z drugiej strony myślę o zaocznej, bo w tygodniu pracę może jakąś bym sobie załatwiła, bo u mnie w domu ciężko :( A w tygodniu jak pójde do szkoły, to na weekendy zawsze trudniej cokolwiek znaleźć, a z resztą odpoczywać też muszę kiedyś.

farbstift
19-05-2010, 11:41
ja mieszkam sama z chłopakiem i nikt mi finansowo nie pomaga a od drugiej klasy liceum chodzę w weekendy do pracy i spokojnie starcza;) Ja po prostu wychodzę z założenia, że co dzienne to lepsze niż zaoczne:*

Emilia B.
19-05-2010, 11:41
powiem tak: chodziłam 1,5 roku na dzienne a potem 1,5 na zaoczne. Na dziennych + taki, że grupa zżyta, ludzie fajni i tak trochę na nas z przymrużeniem oka wykładowcy patrzyli- ciężko nie było. Na zaocznych z kolei wielki plus ze zajęcia tylko co 2 tyg, ale grupa do d*** (dosłownie). Ja ogólnie wole mimo wszystko zaoczne bo jest to dla mnie wygodne. Każdemu lepiej się pracuje i uczy w innym systemie. Przy zaocznych + taki że możesz pracować....a jak się ma rodzinę to już wogóle :)

honeypuff
19-05-2010, 11:43
ja aktualnie jestem w Cosinusie w Koszalinie na kosmetyce. bardzo fajnie ale u mnie zjazdy sa prawie co weekend a nie jak pisza co 2, pracownia ok,komsetyki sa wszytskie jakie sa potrzebne, na starce musisz kupic sobie fartuch,obuwie na zmiane, cazki,pesete.
rozmawialam z dziewczyna ktora chodzi do cosinusa w Zielonej Górze i powiedziala ze tragedie tam maja bo sie nie wyrabiaja na pracowni i musza przychodzic w wolne weekedny zeby cos pocwiczyc i dodatkowo musza kupywac swoje kosmetyki bo tam nic nie ma, a na starcie musieli zaplacic ok 200 zl na zestaw startowy narzedzi czy cos takiego.
wiec musisz popytac jak jest u ciebie w miescie, najlepiej na nk wyszukaj szkole i napisz do kogos ;)


/// ogolnie na dzien dzisiejszy zaluje bardzo ze nie poszlam na studia!!! nie ma co tego odkladac dziewczyny!!! zastanowcie sie dobrze!!! pozniej wam sie nie bedzie chcialo juz isc i nie bedziecie wielu rzeczy pamietac.

Emilia B.
19-05-2010, 11:50
a ja np żałuje że poszłam na te studia- zmarnowałam 3 lata...a patrząc na moją grupę to 3/4 po 40 więc widać w pewnym momencie człowiek znudzony życiem i rodziną idzie do szkoły... chyba nie ma reguły.
Musicie same zdecydować bo każdy z nas będzie wam doradzał co innego. A tylko wy znacie swoje wewnętrzne potrzeby i predyspozycje. My możemy tylko doradzić gdzie jest dobra szkoła i tyle (znaczy wy bo ja nie chodzę do kosmetycznej :P ) A jeszcze co do tego czy zaoczne czy dzienne-zawsze można się przenieść ;)
Trzymam kciuki :)

gattina
19-05-2010, 11:51
Ja i tak na studia teraz nie pójdę, bo sama nie wiem gdzie chce, a nie chce zmarnować kilku miesięcy i pomyśleć 'nie, to jednak nie to'. A po dwóch latach szkoły policealnej bede już bardziej ogarnieta co chce robić dalej i na pewno na studia się wybiore, z reszta muszę zdać dodatkowe przedmioty na maturze (moze za rok lub za dwa), bo teraz zdawałam tylko podstawowe :)
honeypuff, a tak w ogóle to w Cosinusie od razu przyjmują wszystkich, którzy chcą? Czy też jest jakaś rekrutacja, punkty ze świadectwa i tego typu rzeczy?

honeypuff
19-05-2010, 12:04
chyba wszystko jak leci po liceum/technikum. nawet matury nie trzeba miec. to jest darmowa szkola wiec na co im jakies rekrutacje itp.

gattina
19-05-2010, 12:05
honeypuff, nie wiem, ale wiesz, lepiej zapytać.

honeypuff
19-05-2010, 12:11
najlepiej znajdz kogos na nk i popytaj jak jest, bo wszedzie inaczej ;p ja tam zadowolona jestem, jeszcze tylko egzaminy i 1 rok za mna :D no i masz papierek zes technik uslug kosmetycznych o jakiejs tam specjalizacji bo na koniec egzamin panstwowy a nie w kazdej policealnej konczysz takim egzaminem.

gattina
19-05-2010, 12:22
honeypuff, znalazłam, wiadomości wysłane :D A egzaminy same w sobie trudne są?

Ladyss
19-05-2010, 13:01
Jak ktoś się uczy to egzaminy trudne nie są:P ja właśnie kończę I rok Częstochowskiego TEBu i jestem zachwycona:)

honeypuff
19-05-2010, 15:19
tzn nie wiem jak tam u ciebie ;p u nas zalezy od nauczyciela ale przewaznie wycigamy od nich pytania na egzamin :D ale w sumie to i tak pytania sa takie jak wszystko co piszemy wiec i tak sie trzeba wszystkiego nauczyc ;p no i zalezy od przedmiotu np. anatomia to gorsza od rozszerzonej biologii za duzo jak na kosmetyke, dermatologoia masakra wszystkie choroby przyczyny,miejsce,objawy itp. chemia kosmetyczna duzo zwiazkow ktory za co odpowiada itp ;p ale to juz za mna :D :jupi: na 2 semestrze najgorsza jest fizykoterapia :S promieniowanie,ultradzwieki,swiatlolecznictwo,pard y oh masakra i jeszcze koles taki ze dziewczyny placza u niego zeby 2 wstawil- bedzie ciezko.
kosmetologia i pracownie,ratownictwo,dietetyka - latwizna bez uczenia mozna isc smialo ;p


najgorzej ze np. mam 4 egzaminy w weekend :S i wez sie naucz na wszystko, a ja sie ucze na ostatnia chwile bo len jestem, systematyka odpada :D


/// zawsze moge ci podeslac notatki/materialy od naszych nauczycieli jak pojdziesz do cosinusa :D

Ladyss
19-05-2010, 16:11
Pamiętajcie tylko o tym że każda filia jest inna więc nie można powiedzieć ogólnie "w szkole X jest fajnie, idź":) najpewniejsze są opinie od osób które chodzą do konkretnej placówki. A i tam można trafić na innego wykładowce... Ja nie byłam pewna szkoły do której poszłam. Szukałam opinii przez internet ale też nic nie znalazłam. Weszłam na nk i pisałam do osób które się tam uczyły/uczą:)

honeypuff
19-05-2010, 16:37
dlatego tez poradzilam aby napisala do kogos i podpytala :D

gattina
19-05-2010, 19:24
honeypuff, to ja już idę do Cosinusa skoro mogłabyś przesłać mi swoje materiały :D :leze:

A tak na powaznie pisałam już, jedna dziewczyna odpisała. Powiedziała mi wszystko i tak naprawdę jeśli chce się czegoś nauczyć to jest dobra szkoła, przynajmniej u mnie w Warszawie. Nauczyciele wymagający, egzaminy niektóre ustne, niektóre pisemne, ale jeśli bedę się starać i będę chciała się czegoś nauczyć i wynieść z tej szkoły to dobra opcja.

honeypuff
19-05-2010, 19:52
nom sa ustne i pisemne ;p nie ma tak latwo ;p to zalezy po co idziesz do tej szkoly ;) ja poszlam bo mam rente do 25 roku zycia o ile sie bede uczyc, a kosmetyka byla jednym kierunkiem na jaki z moimi mozliwosciami umyslowymi(len) moglam pojsc ;p ale spodobalo mi sie!! caly semestr nic nie robisz a pozniej dzien przed egzaminem nadrabiasz :D u mnie jest tak ze zakuc zdac zapomniec zapic wiec egzamin koncowy i wszystko od nowa bede sie musiala uczyc ;p nie mam zdolnosci zapamietywania na dlugi czas :D a papierek technik uslug kosmetycznych na drodze nie lezy, a przydac sie kiedys moze :D


ale jezeli ktos chce sie czegos nauczyc to sie nauczy ;p i uwierz mi ze podaja tyle materialu ze wyrobic nie idzie z pisaniem na lekcji ;p ah jesli wogole wam beda dyktowac bo to przeciez zaoczne :D my sie zawsze dogadujemy zeby nam dyktowali albo dali materialy z zajec zeby tyle nie pisac.

gattina
19-05-2010, 19:59
honeypuff, jeszcze pomyślę, ale raczej jestem za tym, aby pójść do tego Cosinusa, kurcze najwyźej zrezygnuje, nic nie płacę w koncu ;) A w ogóle jakieś książki są? Czy tylko z materiałów które sama zanotujesz się uczysz?

honeypuff
19-05-2010, 20:07
no ogolnie wszedzie ci podaja ksiazki jakie powinnas miec, ale nikt cie do zakupu nie zmusza.u mnie wogole nie potrzebne bo na dyktuja, a poza tym czesc ksiazek mozna sciagnac z internetu to po co marnowac kase. najbardziej przydatna jest ksiazka z kosmetologii, mam na kompie ale nie uzywam ew. do pisania prac kontrolnych. Kosmetologia i farmakologia skory sie nazywa , przydaje sie najbardziej bo tam wszystko prawie jest(dermatologia,pracownia,kosmetologia)

ja sie ucze z tego co pisze i z materialow co nam daja, ew. sprawdze cos w necie.


ah ah i parktyke na II semestrze trzeba odbyc - 20 dni

gattina
19-05-2010, 20:13
honeypuff, ok, czyli wszystko co na razie chciałam wiedzieć to już wiem :) Dziękuje bardzo :*

honeypuff
19-05-2010, 20:18
ah nie wiem czy tamta dziewczyna ci powiedziala ;p
trzeba pisac prace kontrolne z kazdego przedmiotu ;p jak masz 60% obecnosci na zajeciach to piszesz tylko 1 a jak nie to piszesz dwie prace ;) i oceny z tych prac do niczego sie nie licza tylko trzeba zaliczyc zeby mozna bylo do egzaminu podejsc.

gattina
19-05-2010, 20:20
Tak, mówiła, że się piszę prace semestralne i że do tego muszę miec jakiś dodatkowy stopień z kartkówki czy z testu, nie wiem czy o to samo Ci chodzi? :P

aneczka19895
19-05-2010, 20:29
Wiecie co dziewczyny ja chodze do CKU w Krośnie i mam to samo co Wy. Też jestem na I roku i sesja mi się zaczyna 2 czerwca(pisemne) z tego co widzę ja mam lepiej bo nie musze mieć tych obecności, zaliczam tylko 1 prace i tyle. fakt nie jest łatwo na egzaminach bo u mnie wygląda to tak, że wchodzi 3 osoby do sali, losuje zestaw, każdy siedzi osobno, nie ma opcji ściągania a tym bardziej nie dają nam pytań przed egzaminem. na samej chemii odpadło 12 osób na pierwszym semsetrze. i mi tez najtrudniej fizykoterapia podchodzi... ale tak ogólnie jak chodze na zajęcia to już później nie musze się jakoś specjalnie uczyć, przed egzaminem przeczytam tak na wariata tylko notatki i tyle :) ale fakt faktem że praktyki mamy duzo i u mnie np nie bylo tak ze mialam 20dni praktyki tylko 160 godz i to moglam sobie odrabiac przez caly semestr po kilka godz. dziennie.

honeypuff
19-05-2010, 20:35
no jesli jest ustny to po 3 wchodzimy i rozsadzone po katach a jak pisemny to normalnie cala grupa. tu tez chodzic nie musisz ;p ale masz wtedy 2 prace do napisania a te obecnosci licza sie tylko do 1 pracy czyli chodzisz do oddania 1 pracy a potem mozesz nie chodzic :D

u mnie zadnego dodatkowego stopnia miec nie musisz, dostajesz tylko z pracy ocene co sie nie liczy do oceny koncowej

aneczka19895
19-05-2010, 20:39
z jednej strony to dobre jest ale z drugiej jeśli się wybiera już to studium i chce się coś z niego wynieść to lepiej chodzić bo nie ma sensu chodzić by tylko zaliczyć... tak przynajmniej ja myślę ;)

honeypuff
19-05-2010, 20:41
no ja tam chodze bo nie pracuje wiec nudze sie caly tydzien to przynajmniej mam rozrywke na weekend ;p chociaz wkurzam sie jak mi dzwoni budzik o 6 rano :D
ale wiekszosc sobie olewa chodzenie, albo do pracy musi isc tez w weekend wiec roznie jest ;p

Ladyss
19-05-2010, 20:51
No to powiem Ci Honey że u mnie jest kompletnie inaczej... Ja materiał zaliczam regularnie od deski do deski. I cieszę się że tak mam bo myślę tak samo jak aneczka - dla mnie nie ma sensu lenić się na takim kierunku przez cały semestr a później zaliczyć i zapomnieć:/:

aneczka19895
19-05-2010, 20:53
Ja Ci powiem, że Ty i tak masz dobrze :D bo ja jak mam zajęcia w piątki do 19 to w domu jestem dopiero po 23 a rano w sobotę muszę wstać o 4.30 żeby na zajęcia na 8 dojechać :/ masakra :/ ale jeszcze rok jakoś zmęczę :D

Ladyss święta racja. i wiem po sobie, że jeśli kogoś naprawdę interesuje kosmetyka to na tych zajęciach wcale nie będzie się nudził ( a szczególnie na dermatologii i kosmetologii :D)

honeypuff
19-05-2010, 21:04
No to powiem Ci Honey że u mnie jest kompletnie inaczej... Ja materiał zaliczam regularnie od deski do deski. I cieszę się że tak mam bo myślę tak samo jak aneczka - dla mnie nie ma sensu lenić się na takim kierunku przez cały semestr a później zaliczyć i zapomnieć:/:


no wiesz uczyc sie ucze na te egzaminy ale jakos nie zapamietuje tak jakbym chciala, malo co pamietam z I semestru. rozne mozgi,rozne techniki uczenia ;p to nie jest tak ze zapominam bo chce ;p zeby zapamietac na dlugo to bym musiala ciagle sobie przypominac wszytskie rzeczy ;s

Ladyss
19-05-2010, 21:19
Trochę nie o to mi chodziło... Wiele w Twoich wypowiedziach jest słów "nie trzeba". Nie trzeba chodzić, nie trzeba wszystkiego zaliczać... Według mnie nie wpływa to dobrze na wiedzę słuchaczy. Bo przez to że tak mało rzeczy "trzeba" to właśnie mało co zapamiętujecie:/: powinni Wam ciągle robić powtórki bo to wszystko będzie na egzaminie. A im to najwyraźniej lata koło nosa ile z tych wykładów pamiętacie:/:

honeypuff
19-05-2010, 21:28
to jest zaoczna, oni nawet nie musza nam podawac materialow. moga omowic temat i miec nas gdzies bo wedlug zaocznej my powinnismy sami sie dowiadywac wiecej poza szkola, zjazdy sa po to by omowic dany temat reszta w domu. przeciez zaoczna nie wyrobilaby sie gdyby miala zrealizowac material z dziennych, a co dopiero robic powtorki co jakis czas. decydujac sie na zaoczna trzeba liczyc sie z tym ze bedziemy musieli popracowac w domu, jezeli nie podaja nam materialow a nie musza.

Ladyss
19-05-2010, 21:49
Kochana uwierz że gdyby chcieli to mieliby czas na wszystko! U mnie też są zaoczne, standardowo o połowę mniej godzin niż na dziennych ale wykładowcy na wszystko muszą znaleźć czas - a materiał jest taki sam jak na dziennych. Zresztą jest taki wybór szkół i to bezpłatnych że nikomu łaski nie robią - z ich strony ma być solidnie i tyle. Właśnie przestałam się dziwić dlaczego u siebie tyle płacę:huh:

honeypuff
19-05-2010, 22:01
moze u ciebie jest inaczej. my nie wyrabiamy z pisaniem na zajeciach i jeszcze nam podaja do domu zeby sobie opracowac nieraz. chyba ze ci chodzi o suche wylozenie tematu - to by zdazyli tylko co ci po tym ze ktos ci bedzie 1,5h gadal o np. pradach,promieniowaniu i to co zdazysz zapisac to twoje a reszte sobie szukaj na necie czy cos o ile wogole lubisz sluchac 1,5h nudnego wykladu,lepiej jak podaje jakies przyklady opowiada historie bo jest ciekawiej.
dlatego teraz nam juz daja materialy i omawiaja tyle ile zdaza na zajeciach a reszte mamy w materialach od nich.

---------- Dodano o godzinie 21:01 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:00 ----------


Kochana uwierz że gdyby chcieli to mieliby czas na wszystko! U mnie też są zaoczne, standardowo o połowę mniej godzin niż na dziennych ale wykładowcy na wszystko muszą znaleźć czas - a materiał jest taki sam jak na dziennych. Zresztą jest taki wybór szkół i to bezpłatnych że nikomu łaski nie robią - z ich strony ma być solidnie i tyle. Właśnie przestałam się dziwić dlaczego u siebie tyle płacę:huh:

wlasnie sa bezplatne czyli nie musza sie przejmowac zeby miec jakis dobry standard,czy byc pierwszym na liscie szkol czy cos.

aneczka19895
19-05-2010, 23:08
Dziewczyny nie ma się co kłócić, w każdej szkole jest inaczej i tyle. I wcale nie jest prawdą to, że jeśli się płaci to jest solidniej... ja płacę tylko 100zł na SEMESTR i wszystko zdążą wyłożyć i podyktować i też chodzę zaocznie (chyba, że zabraknie czasu na dyktowanie to dają ksero ale to tylko na fizykoterapii się tak zdarza). Wszystko zależy od tego kto i jak wykłada a każda szkoła ma inne metody uczenia. :)

Ladyss
19-05-2010, 23:21
aneczko a kto tu się kłóci?:huh: to wymiana doświadczeń ze szkół jest a to że są różne to nie oznacza sprzeczki:huh:

aneczka19895
19-05-2010, 23:24
jakoś tak groźnie wymieniacie te doświadczenia ;) no ale może tylko ja to tak odebrałam :D < z temperaturą i o tej porze mogę nie rozumować pewnych rzeczy :D>

honeypuff
19-05-2010, 23:32
wszystko jest w spokoju omawiane ;p :D po prostu kazdy ma swoja opinie i mowi jak u niego jest ;) jestesmy tu po to by sobie pomoc a nie sie obrazac :D

Ladyss
19-05-2010, 23:38
W ogóle to ostatnio zauważyłam że dziewczyny tak się przyzwyczaiły do "przytakiwania" na forum jak to ja nazywam że jak ktoś prowadzi odmienną dyskusję to jest od razu "nie kłócić się!":D albo "nie prowokuj do kłótni":D
Wam chyba naprawdę kłótni brakuje:haha:

honeypuff
20-05-2010, 00:08
szczerze ? lubie sie klocic :D staram sie powstrzymywac :D ale jak mnie ktos bardzo zdenerwuje to juz leci........... moj to zawsze mowi "nie chce sie z toba klocic" i koniec wiec bidna jestem ;p nie mam gdzie sie wyzyc ;p


/// sry za offa

daruniunia
20-05-2010, 17:30
A ja sie wybieram do tego studium na dzienne. Policealne Studium Kosmetyczne w Poznaniu - Poznań Poznan******************************************** ***********************szkoła kosmetyczna, studium kosmetyczne, studium kosmetyc (http://www.psk.edu.pl/index.php) Ktoś jeszcze tam idzie???

Bożena P
20-05-2010, 19:54
a ja po szkole wizażu, wybrałam studia dzienne na kierunku kosmetologia - specjalność wellness i spa w tej szkole: Studia Informatyka Architektura Krajobrazu Zarządzanie Hotelarstwo Agroturystyka.BWS im. J. Tyszkiewicza Bielsko-Biała (http://www.tyszkiewicz.edu.pl/) w październiku napiszę Wam jak i czy mi się podoba :D nad wyborem studia czy studium nie zastanawiałam się długo ;)

Ladyss
20-05-2010, 19:57
Bożenko a jakie warunki musiałaś spełnić w tej szkole? Jakie przedmioty na maturze?

Bożena P
20-05-2010, 20:09
W Bielsku? to jest prywatna szkoła. Jedynym warunkiem by się tam dostać jest zdana matura (nie trzeba żadnych przedmiotów dodatkowo zdawać, ale ja akurat zdawałam biologie na postawie), złożenie dokumentów i wpłata wpisowego (na kosmetologi jest to kwota 300zł). Przyjęcia są na zasadzie 'kto pierwszy ten lepszy'

Ladyss
20-05-2010, 20:13
A mogłabyś mi powiedzieć ile płacisz? Ja jestem teraz w studium ale chciałabym zrobić licencjat:( tylko zastanawiam się czy musiałabym studiować 3 lata czy mogłabym go hmm "dorobić" dlatego że mam już technika.

Bożena P
20-05-2010, 20:16
490zł miesięcznie. Ladyys moja kuzynka też najpierw robiła 2 lata technika usług kosmetycznych, a teraz studiuje kosmetologie-całe 3 lata. Więc wątpię że da się tak w rok 'dorobić' licencjata :/

Ladyss
20-05-2010, 20:19
Kurcze kupa pieniędzy:sciana: ja gdzieś na tym forum czytałam o takim dorobieniu licencjata i ciągle o tym myślę. A wiem że moja szkoła prowadzi też uczelnie wyższe i szłam tym tropem.

honeypuff
20-05-2010, 20:24
oj studia to juz chyba nie na moja glowe, nie dalabym, rady takiej wiedzy ogarnac :D

Bożena P
20-05-2010, 20:25
no trochę trzeba wydać :/ ale w sumie na jedno by mi wyszło czy studiowałabym w Krakowie na Państwowej uczelni, gdzie musiałabym wynająć jakieś mieszkanie bo dojazd by mi się nie opłacał czy studiowanie na prywatnej uczelni ale za to blisko stałego miejsca zamieszkania. Wybrałam to drugie bo plusem tez jest to że nie muszę się dodatkowo martwić, stresować tym czy się dostanę czy nie, bo na prywatną tow iem ze się dostanę :P
Ladyss to popytaj się w Twojej szkole czy istnieje taka możliwość.

Ladyss
20-05-2010, 20:31
U mnie to w ogóle wyższej szkoły nie ma więc są podwójne koszta:huh: Jak nie urok to...

honeypuff
20-05-2010, 20:43
no ja to do tej mojej policealnej mam 3km :D i musze z bucika leciec bo w niedziele autobusy miejskie ode mnie dopiero od 8:30 :D a jak pogoda brzydka to ju wogole wez sobie idz......

madzialenkabuziaczek
21-05-2010, 00:05
Ja już byłam zapisana w tamtym roku do Cosinusa w Gdańsku, ale musiałam zrezygnować<choroba nie wybiera;(> Wszystkie plany legły w gruzach
mam nadzieję że już mi lekarz pozwoli iść do szkoły bo rok czasu siedzę w domu ani do pracy ani do szkoły nie mogłam iść<jedynie co to pazurki robiłam w domu i książkę z Kosmetyki czytałam> teraz zapiszę się do Elbląga bo bliżej domu. Oczywiście Kosmetyka i w cosinusie bo jest bezpłatna, a w domu się nie przelewa. Zależy mi by skończyć tą szkołe nie tak sobie chodzę bo chodzę tylko z zaangażowaniem bo ja taka jestem że jak coś robić to konkretnie nie na odpi****iel. Jest ktoś tutaj na forum kto chodzi do Elbląga do cosinusa na Kosmetykę bądź ma zamiar się zapisać na zajęcia od września?
A tak czytałam wasze dyskusje i trochę mnie szszokowały wypowiedzi honeypuff np. że zakuć zdać zapić i zapomnieć z całym szacunkiem to w takim razie po co do szkoły chodzić? jak już do niej chodzić to warto coś z niej wynieść no tak mi się wydaje

honeypuff
21-05-2010, 00:30
jak juz wyzej pisalam za chodzenie do szkoly dostaje 600zl renty, a jak to moja babcia mi zawsze mowila chodz poki mozesz nie dawaj dziada (zusowi) kasy za darmo :D

i jak juz pisalam spodobalo mi sie
i jak juz wczesniej pisalam nie mam dobrej pamieci do tego czego sie ucze, zapamietuje to co jest warto zapamietac jaka cera jakie wskazania,zabiegi itp. a nie jakies pierdoly typu podzial oka,ucha czy caly uklad wszytskiego w czlowieku, to nie medycyna.

madzia89madzia
27-07-2010, 13:06
hehe zalezy jak kto podchodzi do tematu :) ja idac do szkoly tez w 100% nie bylam pewna. wiedzialam ze mis ie podoba zawod kosmetyczki ale nie bylam pewna na 100% teraz zaglebiajac sie, uczac ciesze sie z wyboru. a jeszcze te wszystkie zabiegi w szkole (http://www.parisbeauty.pl) i fajnei przekazywana wiedza az chce sie chodzic:) a tu wakacje sa hihihih

gattina
27-07-2010, 22:54
No ja musiałam w końcu wybrać pomiędzy dwoma szkołami i zrobiłam to. Zdecydowałam się jednak na Cosinusa i zobaczymy jak to pójdzie :)

madzialenkabuziaczek
27-07-2010, 23:57
gattina ja również wybrałam cosinusa:ok:

karotka_90
05-08-2010, 12:43
Hej dziewczyny:) ja też zastanawiam się czy zrobić roczne zaoczne studium kosmetyczne, czy tylko kurs robienia tipsów i wizażu. Myślę nad zapisaniem się do TEB edukacji, ale jednocześnie nie wiem, czy nie wyszło by na to samo gdybym zrobiła tylko kursy. W końcu po studium też dostaje się dyplom, że się je ukończyło, tak jak po kursie. Tym bardziej mam dylemat, że nie koniecznie myślałam nad pracą w zawodzie kosmetyczki, raczej biorąc pod uwagę tą szkołę myślałam o robieniu paznokci i makijażu jako hobby i dodatkową pracę w wolnym czasie.
Byłabym wdzięczna żebyście mi coś doradziły:)

plushak
05-08-2010, 13:47
Ja się wybieram do cosinusa ale na profil plastyka ;D
a co do TEB mówię nie :)
straciłam tyle pieniedzy że szok, oczywiście co miasto to jest inaczej ale z tego co wiem dziewczyny nie są zadowolone z rocznej szkoły wizaż i stylizacja ;) Ja nie byłam, więcej gadania przenoszenia zajęć niż praktyki, odnośnie malowania się w kurtkach przemilcze bo to chyba moja filia (bielsko-biała) jest taka cudowna :)
Pędzle stówka, akcesoria do pazurow stówka, kufer stowka, fartuch stówka bo to wszystko musi być ! szkoła wie najlepiej :)
Byłam ze szkołą na targach dziewczyny nakupowały super produktów firmy nail design ?!?! (polecaną przez nauczycieli .. ) i narzekają że im pazury nie wychodzą ludzie... :) Koniec mojego narzekania źle wybrałam mój błąd ale przeliczając to na akryle... !! ;(

madzialenkabuziaczek
05-08-2010, 13:55
W cosinusie jest promocja że jak przyprowadzisz osobę która się zapisze do nich to we wrześniu dostaniesz sto zł a jak ta osoba zda 1 semestr to dostaje się drugą stówkę. maksymalnie możesz przyprowadzić 5 osób. Ja się zapisałam w Elblągu na kosmetyke do cosinusa ( mam już kurs stylizacji paznokci) i zwerbowałam brata:skacze:

Ladyss
05-08-2010, 14:59
Hej dziewczyny:) ja też zastanawiam się czy zrobić roczne zaoczne studium kosmetyczne, czy tylko kurs robienia tipsów i wizażu. Myślę nad zapisaniem się do TEB edukacji, ale jednocześnie nie wiem, czy nie wyszło by na to samo gdybym zrobiła tylko kursy. W końcu po studium też dostaje się dyplom, że się je ukończyło, tak jak po kursie. Tym bardziej mam dylemat, że nie koniecznie myślałam nad pracą w zawodzie kosmetyczki, raczej biorąc pod uwagę tą szkołę myślałam o robieniu paznokci i makijażu jako hobby i dodatkową pracę w wolnym czasie.
Byłabym wdzięczna żebyście mi coś doradziły:)
karotko zacznijmy od tego że wizażystka i stylistka to nie kosmetyczka a Ty chcesz się nauczyć stylizacji paznokci a nie robienia tipsów:) "robi tipsy" fabryka a nie my:)
Skończyłam wizaż i stylizację paznokci w TEBie - nie polecam i to nie ze względu że u mnie było kiepsko tylko ze względu na program nauczania który był bezsensowny. Projektowałam tam ubrania, fryzury, biżuterię, później poszłam pouczyć się trochę o układzie oddechowym człowieka. Po co? Nie wiem. Jak do tej pory nie przydało mi się to. Za takie same pieniążki a jest to 2 tys zł można zrobić dobry kurs na którym uczą konkretów a nie bzdet.

Bożena P
05-08-2010, 16:01
Szczerze mówiąc to jeśli chodzi o takie roczne szkoły wizażu i stylizacji czy stylizacji paznokci to nie szłabym do szkoły która oferuje przeróżne roczne kierunki, jest po prostu szkołą od wszystkiego (czyt. TEB, Profesja, Żak). Wolę już zainwestować więcej (lub nawet tyle samo?) a udać się do szkoły typowo związanej z danym kierunkiem (tak jak zrobiłam to w przypadku wizażu). Czyli jeśli wizaż i stylizacja to tylko i wyłącznie szkoła wizażu bo wtedy mam pewność, że osoba zatrudniająca dane wizażystki nie zatrudni byle kogo, tylko osobę która rzeczywiście zna się na rzeczy, potrafi nauczyć, a w szkołach typu TEB o osobach zatrudnionych może decydować osoba kompletnie nieznająca się na danej dziedzinie, co za tym idzie... chyba nie muszę mówić ;] Jeśli chodzi o roczną szkołę stylizacji paznokci oczywiście odnoszę to samo wrażenie. Zauważcie, że jeszcze żadna firma nie stworzyła swojej szkoły stylizacji paznokci. Dlaczego? Pewnie dlatego, że to nie wymaga aż roku nauki. Zsumujcie sobie ile trwałyby w sumie wszystkie kursy. Wychodzi rok? Nie! Dodatkowo na kursach zajęcia odbywają się indywidualnie lub w malutkich grupach. Lepiej zrobić sobie komplet kursów (indywidualnie) w renomowanych firmach z instruktorem który wychwyci błędy, niż w rocznej szkole, w grupie kilkunastu osób, gdzie instruktor nie jest w stanie pomóc każdemu, wychwycić każdy błąd.

karotka_90
05-08-2010, 17:25
Dziękuję za odpowiedzi:) w sumie to sama też się nad tym zastanawiałam czy by nie zrobić samej kursów tylko, bo wyjdzie z pieniędzmi na to samo albo nawet i taniej.. Tzn ja bym chciała tylko metodę żelową i wizaż. Jeszcze porządnie się zastanowię nad tą szkołą..
Dziękuję za Wasze zdania:)

naatajla
05-08-2010, 18:45
lepiej kurs zrobic niz isc do szkoly :)

a co do tebu to pisalam na nich skarge ;]

Sildre
06-08-2010, 16:16
Ja w pierwszym porywie mojego rozbudzonego zainteresowania pazurkami i kosmetyką szukałam szkoły kosmetycznej, oczywiście trafiłam na TEB w Grudziądzu...ALE odstraszyła mnie przede wszystkim cena i później jak się okazało opinia samej szkoły. Później przemyślałam i uznałam, że pazurków to się nie opłaca uczyć w szkole m.in. z powodów wymienionych wyżej i tak zbieram na kursik, bo wychodzi taniej niż czesne, wydatki wymyślane przez szkołę zsumowane razem. Aczkolwiek uważam, że jeśli zawód kosmetyczka to zdecydowanie szkoła, bo temat jest zbyt obszerny na kurs. Także wszystko oprócz kosmetyczki uważam, że lepiej jest przyswoić za pośrednictwem dobrych kursów w dobrych ośrodkach szkoleniowych z renomą i opinią innych osób.

farbstift
16-08-2010, 14:05
złożyłam dziś papiery:
Aktualności - Medyczna Szkoła Policealna Województwa Śląskiego nr 1 im. Zofii Szlenkierówny (http://www.medyk.katowice.pl/)
może i jestem idealistką, ale wierzę, że skończę szkołę kosmetyczna, otworzę zakład i wtedy z pasji będę mogła studiować to o czym marzę:)

asiekfr
17-08-2010, 11:14
farb..i tego ci zycze z calego serducha,trzeba gonic za marzeniami-uda sie !!

zyza
17-08-2010, 12:03
lepiej kurs zrobic niz isc do szkoly :)

a co do tebu to pisalam na nich skarge ;]

nataljaa a jakies pol roku temu chwalilas teba, coz sie stalo?

ja skonczylam kosmetyczna w tebie i to jakas porazka dla mnie byla ale to dluzsza historia... ja bym sie nie zdecydowala ani na kurs ani na roczna szkolę... jakbym zaczynala od początku to wzielabym dwuletnia aby miec zawod (bom byla bezzawodowa po ogolniaku) ale taka po ktorej bym miala mnostwo kursow jak np. prestige w zielonej albo medyk albo poszla na studia od razu :D

ale jesli rozpatrujemy tylko te dwie opcje to lepiej porzadny kurs dziewczyny wiedza co tu jest dobre :D i ja np. nie poszlabym drugi raz do ASP a wybralabym kurs w Olympie :D poniewaz tam jest indywidualny tok nauczania co jest wazne przy pazurkach :D

Farbi powodzenia zycze :D :*

farbstift
17-08-2010, 12:11
dziękuję Wam:*
jeśli chodzi o przedłużanie paznokci, wizaż etc. to moim zdaniem lepszy porządny kurs a potem ćwiczenia i warsztaty niż szkoła, no ale jeśli mowa o kosmetyce to lepsza szkoła, bo w grę wchodzi więcej zagadnień i trzeba się wiele nauczyć nim zaczniemy ćwiczyć

asiekfr
17-08-2010, 12:27
Jezeli chodzi o stylizacje to tez polecam dobry kurs(o reszcie nie mowie ,bo sie po prostu nie znam),ale naprawde trzeba sie zastanowic i wybrac cos dobrego .Ja to troche zle zaczelam w sensie ze zle wybralam moje kursy ,ale pozniej trafilam do pewnej lotyszki i stylizacja przybrala dla mnie innych barw...teraz trzeba cwiczyc .Zazdroszcze wam(ale tak pozytywnie)dziewczyny ,ze w polsce tyle sie dziejew tej dziedzinie ...tutaj jest strasznie,trzeba sie nagimnastykowac zeby znalesc jakies warsztaty . ;(

qotka
20-08-2010, 23:38
Szkoła OMEGA we Wrocku jest dobra. Mają kurs stylizacji paznokci i ja tam chodziłam na kosmetyke. Darmowa nauka zajęcia zaocznie co dwa tygodnie w sobote i niedziele. Bardzo przyjemna atmosfera mają własną pracownie i zapewniają wszelkie kosmetyki na któych się uczymy. www.omega-edu.pl

karlanails
26-08-2010, 18:41
Wizaż i stylizacja paznocki, TEB edukacja POznan czy ktoras z was slyszala cos o tej szkole?? ide tam od pazdziernika i jestem ciekawa. to jest roczne. a potem ide na 2 lata na studium kosmetyczne anieli goc i o tej szkole wiem duzo bo zaczelam tam studiowac kosmetologie i zrezygnowalam. mam nadzieje ze w dobrym miejscu umiescilam temat

proszę uważnie przejrzeć wątki albo skorzystać z wyszukiwarki zanim się założy nowy temat!! kilka postów wyżej jest na ten temat trochę informacji/Emila

mini89
26-08-2010, 19:44
dziewczyny ja zastanawiam się nad cosinusem i kosmetyką, ale sama nie wiem, piszecie że zajęcia zaczynają się we wrześniu już ?....kończyła może któraś już ten kierunek tam :)?

Anna Kosińska
26-08-2010, 19:56
Dziewczyny ze szkołami i kursami jest róznie..choc wcale nie musi byc zle..o Cosinusie słyszałam przyzwoite komentarze..ale sama sie nie wypowiadam na ten temat

a nail design to najgorsze produkty jakie mogly kiedykolwiek pojawic sie na rynku juz nie wspomne o szkole jaka porazka,sama odbylam tak kurs kilka lat temu

ale jesli chodzi o kosmetyke to na pewno szkola,zdecydowanie..farb gratuluje:)

wizaz sylizacja paznokci jesli macie sznase pracowac z dobrym bardzo dobrym Instruktorem nauczycie sie wszystkiego do tego materiały ktore bardzo pomagaja wam w nauce wiec dobre kursy wiele was moga nauczyc..nie jeden kurs tylko ciagła nauka i cwiczenia prowadza do sukcesu

my równiez otworzylismy roczne studio stylizacji paznokci,wizazu z elementami charakteryzacji po ktorym kazda z was na pewno wyjdzie nauczona. tak jak powinno to wygladac a nie z niedociagnieciami i błednymi informacjami..

Roczne studium stylizacji paznokci

http://1.1.1.4/bmi/www.olympgroup.megahost.pl/img/content_separator.png
<DIV style="WIDTH: 600px" id=left_content>

<B style="mso-bidi-font-weight: normal"><U><SPAN style="LINE-HEIGHT: 115%; FONT-SIZE: 14pt">ROCZNE STUDIUM STYLIZACJI PAZNOKCI

gattina
26-08-2010, 21:21
mini89, ja nie kończyłam, ale idę od września. Tak, zajęcia ropoczynasz albo pierwszy weekend, albo w drugi, zależy do której grupy nalezysz. U mnie jest 5 grup do 1 semestru. Przed pójściem szukałam osób na gronie, nk, które tam chodzą, aby zobaczyć jaką mają opinie. Więc u mnie ten kierunek jest nowy, dopiero od lutego tego roku i dziewczyny sobie chwalą go. W sumie nauka nic nie kosztuje, więc zawsze warto spróbować :)

Czarnulka1523
27-08-2010, 23:00
ja chodziłam do gdańskiej szkoły koszmetyczno fryzjerskiej na studium kosmetyczne i teraz mozeci mi mówic technik usług ksometycznych bo zdałam egzamin.. hurrraaa

madzialenkabuziaczek
27-08-2010, 23:51
Mini89 ja również od września zaczynam się uczyć w cosinusie na kierunku kosmetyka;)
Czarnulka Gratulacje:kwiatek:

farbstift
28-08-2010, 07:40
czarnulka, gratuluję:*

Emilia B.
28-08-2010, 08:26
Czarnulka moje gratulacje :kooffa:

asiekfr
28-08-2010, 08:57
czarnulka :brawa: Gratulaje!

Kamilia B.S.
02-09-2010, 01:35
Byłam ze szkołą na targach dziewczyny nakupowały super produktów firmy nail design ?!?! (polecaną przez nauczycieli .. ) i narzekają że im pazury nie wychodzą ludzie... :) Koniec mojego narzekania źle wybrałam mój błąd ale przeliczając to na akryle... !! ;(
nail design wam nauczyciele polecili?:blink: szok
chociaż z drugiej strony... świetny materiał do ćwiczeń -nie trzeba zdejmować bo sam odpada:glupek:

Czarnulka gratulacje:ok:

co do tematu, to powiem dziewczyny, że wszystko zależy od tego jaki się ma cel :)
jak się chce otwierać salon kosmetyczny, to oczywiście że szkoła, ale dla pazurków czy wizażu to moim zdaniem trochę czasu szkoda...
porządny kurs, a potem ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć... ;)

a tobie farbstift powiem jeszcze, że w życiu należy robić to co się kocha-wtedy człowiek nigdy się taką pracą nie męczy:D
ja skończyłam studia muzyczne:leze:i nigdy tego nie będę żałować -do dzisiaj pracuję w zawodzie od czasu do czasu
a kilka lat po zdobyciu mgr zrobiłam pierwszy kurs pazurkowy dla "frajdy" i dzisiaj mam własny salon i jestem szkoleniowcem :leze:
jak to życie się dziwnie kręci co nie?

Paulka
01-02-2011, 18:18
Mnie również męczyły tego typu pytania, do dziś bo zdecydowałam się a właściwie zapisałam się do szkoły policealnej(kosmetycznej) Cosinus w Warszawie, i z tego co tu przeczytałam nawet niektórzy sobie ją chwalą:D cieszy mnie to niezmiernie:D ogólnie mam zamiar ją ukończyć z bardzo dobrym wynikiem a w między czasie pójść na kurs stylizacji paznokci :D mam nadzieje że moje marzenia się spełnia jedno z nich właśnie się spełnia :D kwestia rozpoczęcia semestru:D

Emilia B.
01-02-2011, 19:31
Paulka to trzymamy kciuki i życzymy owocnej nauki ;) grunt to spełniać marzenia i ciągle stwarzać sobie nowe :D

dizzzy_girl
01-02-2011, 21:06
A poleciłby ktoś studium kosmetyczne z prawdziwego zdarzenia na pomorzu? Bo muszę zacząć się rozglądać.

Paulka
01-02-2011, 21:46
jeszcze nie wiem jaka ta szkoła Cosinus jest spr to już w sobotę...ale z tego co wiem to ona ma swoje siedziby w całej Polsce, jeżeli Cosinus się sprawdzi to Ci go polecę, poszukasz czy tam u Ciebie jej nie ma...

Ewelina Kazmierczak
02-02-2011, 09:22
polecam Cosinus. Bardzo dobra szkola:kwiatek:

Luthvian
02-02-2011, 13:53
Ja obecnie będę kończyć Medyczną Szkołę Policealną w Katowicach profil Technik Usług Kosmetycznych.
I muszę przyznać że jestem bardzo zadowolona z tej szkoły ma naprawdę bardzo dobry sprzęt/wyposażenie i my w trakcie szkoły robiłyśmy bardzo dużo kursów np. z kwasów owocowych później zakupiłyśmy zestaw i na zajęciach praktycznych ćwiczyłyśmy :D
Więc jeśli ktoś z okolic Katowic zastanawiał by się nad tym kierunkiem to bardzo polecam te szkołę :D

Paulka
02-02-2011, 14:51
o to super że się na nią zdecydowałam:D

farbstift
05-02-2011, 00:33
Ja obecnie będę kończyć Medyczną Szkołę Policealną w Katowicach profil Technik Usług Kosmetycznych.
I muszę przyznać że jestem bardzo zadowolona z tej szkoły ma naprawdę bardzo dobry sprzęt/wyposażenie i my w trakcie szkoły robiłyśmy bardzo dużo kursów np. z kwasów owocowych później zakupiłyśmy zestaw i na zajęciach praktycznych ćwiczyłyśmy :D
Więc jeśli ktoś z okolic Katowic zastanawiał by się nad tym kierunkiem to bardzo polecam te szkołę :D

też tam uczęszczam i polecam:)

plushak
12-02-2011, 16:42
Ja własnie zapłaciłam za szkołe kosmetyczną 1 rate uff(żak) ale to z paznokciami ma mało wspólnego często takie szkoły oferują kursy paznokci ale tu zależy wszystko od szkoleniowca bardzo często niestety szkoły biora najtańszych szkoleniowców , z doświadczenia wiem że szkoła o kierunku wizaż i stylizacja o pupę rozbić, bardzo dużo gadania, bardzo mało praktyki, a szkoleniowcy zacofani o 5 lat wstecz jak nie więcej, szpic.. wow nowość! (teb)
Do cosinusa chciałam ale w moim mieście nie otworzyli kierunku , a do katowic mam za daleko
także moja odpowiedź na pytanie - kurs ! aleee, nie możemy być zielone jeśli chodzi o stylizację i musimy pytać o opinie
różnych szkoleniowców ale nie na stronie firmy bo tam zazwyczaj same plusy są ...

edusia777
13-02-2011, 11:30
ja robilam kurs i aktualnie chodze do szkoly kosmetycznej. powiem wam ze rzeczywiscie w szkole nie ucza przedluzania paznokci, jednak naprawde polecam szkole!!! przynajmniej w mojej jest organizowane strasznie duzo kursow za duuuzo nizsza cene niz normalnie. naprawde jak ma sie tylko czas ( chodze do dzinnej) to NAPRAWDE warto. chociaz wiem ze nie w kazdej szkole tak jest.
a co do ŻAKA to wlasnie chcialam do niej pojsc od wrzesnia na stylizacje i wizaz, ale cos chyba mowicie ze nie warto tak??

sweetpazurki
15-02-2011, 20:27
ja też bym wybrała szkole

betisska
15-02-2011, 23:13
Ja jestem po pierwszym semestrze w Cosinusie w Koszalinie i powiem Wam szczerze, że tak łatwo nie było. Egzaminy ciężkie...bardzo dużo nauki, ale jak ktoś chodzi na każde zajęcia to łatwiej jest się później nauczyć. Poza tym pracownia kosmetyczna jest świetnie wyposażona! Naprawdę polecam szkołę! Ktoś pisał, że skoro jest za darmo to będzie lekko, a wcale tak nie jest, bo nauczycielom naprawdę zależy, żeby nas czegoś nauczyć:) Ze mną do grupy chodził nawet jeden chłopak:) Ale wystraszył się depilacji i już go nie zobaczyłyśmy hihi

dizzzy_girl
16-02-2011, 16:43
Betisska - fajnie że piszesz bo mam blisko do Koszalina, a od przyszłego roku też chciałabym się wybrać do szkoły. Jestem ciekawa czy u mnie w Słupsku będzie taki sam poziom, wyposażenie pracowni itd. Czy ktoś ma pojęcie co do różnic w Cosinusie w różnych miastach?

betisska
16-02-2011, 17:10
Jeszcze możesz się zapisać, bo właśnie zaczął się nowy semestr. Naprawdę polecam:)

dizzzy_girl
16-02-2011, 17:55
betisska - dziękuję bardzo za pomocną opinię ;) a szkołę zacznę dopiero na jesień bo teraz kończę filologię angielską ;P także porównam sobie pracownie w Słupsku i Koszalinie cosik wybiorę. A ty jesteś na dziennym czy zaocznym kierunku??

betisska
16-02-2011, 18:28
To jest tylko zaoczny tryb...chyba:) Mam zajęcia w weekendy. Szkoła trwa 2 lata, kończy się zewnętrznym egzaminem Państwowym i uzyskuje się tytuł Technika Usług Kosmetycznych:)

Agnieszka Praska
16-02-2011, 20:46
ja teraz bede konczyc cosinusa :D pracownia wyposazona super:D i jest ciezko przejsc przez egzaminy:)
bardzo sei ciesze bo to mobilizuje do zakuwania:D

betisska co do tego cytatu

Ktoś pisał, że skoro jest za darmo to będzie lekko,

to raczej bym powiedziala ze skoro za darmo to trza zakuwac bo za kase to wiadomo placisz i masz:D
wiem jak jest w platnych szkolach w czewie bo nasi wykladowcy ucza tez w innych platnych;)
tam sie nie wymaga;]

betisska
16-02-2011, 21:49
No właśnie też tak uważam, że jak za darmo to trzeba się uczyć:) Agulusia a jak jest na 3 i 4 semestrze? Co robicie w pracowni?

dizzzy_girl
17-02-2011, 11:23
Dziewczynki to mnie przekonałyście, stawiam na cosinusa :D Dziękuję :*

sztynka
17-02-2011, 12:21
Ja chodziłam do Cosinusa na fryzjerstwo do Lublina i drugi raz bym nie poszła, bo beznadziejna obsługa sekretariatu, ciężko załatwić praktyki ogólnie do bani. Ale na kosmetykę bym poszła tam. Choćby dlatego , że pracownia rzeczywiście i na fryzjerstwie świetnie wyposażona , tak i tu . Dziewczyny nie potrzebowały modelek na zabiegi, bo ćwiczyły na sobie, ale gdyby chciały to i tak każdy by poszedł do nich . My na fryzjerstwie miałyśmy gorszy problem, bo włosy jednak za szybko nie odrastają jak się spartoli. Także jeśli chodzi o egzaminy to jest ciężko przejść bez nauki, trzeba się przykładać. Ja właśnie czekam na wyniki egzaminu na tytuł technika i się niecierpliwię :placz:

Agnieszka Praska
17-02-2011, 19:26
w pierwszym byla henna,manicure i pedicure
w 2 oczyszczanie twarzy z uzyciem roznych sprzetow
w 3 masarz twarzy i konczyny gornej dalej lecialo oczyszczanie, zabiegi na dane typy cer,
w 4 dalej lecimy z zabiegami do roznych cer, galwan, jonoforeza, kawitacja, sonoforeza, mikrdermabrazja
i w 4 specjalizacje zaczelysmy od kwasow, teraz bedzie dalej wizaz, streczowanie, zabiegi na cialo,

moglam cos pominac ;)

dizzzy_girl
24-02-2011, 23:46
Mam pytanko odnośnie praktyk w cosinusie. Wyczytałam, że trzeba je odbyć w drugim semestrze. Czy trzeba je odbyć do końca czerwca żeby zaliczyć rok, czy można sobie je zdobić w lipcu, sierpniu lub wrześniu? No i jak to się ma dla osób które pracują? Bo przecież nauka jest zaoczna. Z góry dziękuję za odp, bo nurtuje mnie to.

gattina
25-02-2011, 00:03
Skoro nauka zaoczna to praktyki masz w tygodniu. Można je odbyć do końca sierpnia. We wrzesniu już nie, bo to przecież kolejny semestr jest, a praktyki są potrzebne do zaliczenia II semestru.

Agnieszka Praska
25-02-2011, 09:01
dokladnie tak :)
semestr konczy sie w czerwcu jesli odbywac je bedziesz lipcu lub sierpniu bedzie to traktowane jako sesja poprawkowa ;) oczywiscie jesli zaliczysz praktyki przejdzesz na sem III:) pakrtyki sa w tygodniu po 6h dziennie trwaja miesiac:)

dizzzy_girl
25-02-2011, 13:52
Dziewczyny dziękuję za objaśnienie :)

Evelyn.
15-03-2011, 10:07
ja mam takie trochę inne (może głupie pytanie). kiedy kończy się kurs na instruktora stylizacji paznokci, a nie chce się współpracować z żadną firmą tylko np. robić kursy dla urzędu pracy to skąd wziąć certyfikaty i numery ich nadanie, czy na certyfikatach tego się nie używa? czy każdego kursanta trzeba gdzieś rejestrować, czy robi to up?

Paulka
21-03-2011, 23:09
ja o cosinusie w Wawie...według mnie pracownia w Warszawie jest super wyposażona no i naprawdę zajęcia są na poziomie:)okropnie wciągają no po prostu super:) jeżeli chodzi sekretariat to trochę średnia sprawa bo szkoła zaoczna a sprawy można załatwiać tylko w tygodniu...paradoks...no cóż!!ale ogolnie strasznie jestem zadowolona ze wybralam te szkole:skacze:

MAM PYTANIE...czy ktoraś z Was orientuje sie na jakim poziomie sa kursy (dokladnie stylizacji paznokci) własnie w takich szkolach...w Cosiniusie jest kurs za 710zł zel i akry...sadzicie ze to bedzie mialo rece i nogi??

farbstift
21-03-2011, 23:16
ja miałam kurs żel i akryl (2dni) za 190zł ze Star Nails, ale poziom szkolenia nie był zbyt wysoki, aczkolwiek i tak nie było źle jak na kurs grupowy i w tej cenie

kobietazpazurem
21-03-2011, 23:32
Ja powiem tak, z doświadczenia wiem , że na kursach grupowych za wiele się człowiek nie nauczy, ok wiedzę można posiąść ale z praktyką już gorzej. Bądź co bądź radzę sięwstrzymać, uzbierać pieniążki i iść na szkolenie kilkudniowe, ja w beutice płaciłam 2 tysiące za bodajże 5 dni szkolenia indywidualnego po 8 h dziennie! Tam nie ma bata, człowiek musi sięczegoś nauczyć.

Paulka
21-03-2011, 23:33
farbstift a przed tym kursem mialas jakies pojecie o robieniu paznokci, nauczylas sie czegos tzn dowiedzialas sie czego nowego??co pomogło ci w polepszeniu swoich prac??

kobietazpazurem oj dwa tys to dla mnie stanowczo za duzo....

kobietazpazurem
21-03-2011, 23:36
paula a ty myślisz, że jaki był mój pierwszy kurs? kosztował 500 zł i był grupowy a kiedy kobitka która szkoliła zakumała, że coś tam wiem to już mnie olewała i uczyła te mniej doświadczone. Najlepiej sprawdź kto będzie szkolił a moze w necie znajdziesz opinie na temat tej instruktorki bo nie każda w grupowych tak postepuje z uczniami. Ale jest taka obawa...

Paulka
21-03-2011, 23:51
no wlasnie nawet nie wiem jak kobieta sie nazywa...musze zadzwonic i troche podpytac co i jak..nie chcialabym zbyt wiele wydawac na kurs bo ie wim czy to mnie tak superwciagnie jak kosmetyka...

kobietazpazurem
22-03-2011, 09:15
No więc właśnie. Popytaj,sprawdź może faktycznie nie będzie tak źle :)

Paulka
22-03-2011, 21:54
napisalam maila zeby dowiedziec sie czegos wiecej na temat kursu w Cosinusie...pani mi odpowiedziala ze nazwiska osob ktore poprowadza kurs beda znane jak sie zacznie; termin tez nie jest dokladnie znany czekaja az uzbiera sie osiem osob max moze byc 12 kurs ma trwac ok 5 dni..sama nie wiem co o tym myslec... HELP ME

kobietazpazurem
22-03-2011, 22:03
a masz jakiś kurs czy to byłby pierwszy?

Paulka
22-03-2011, 22:35
to był by mój pierwszy, kurde z jednej strony niechciałabym trafic na bubel z drugiej nie chcialabym tez za duzo wydac z racji ze to pierwszy kurs a tak w ogole to goni mnie czas bo jak pojde do roboty od kwietnia to nie bede miala czasu na kurs...

kobietazpazurem
22-03-2011, 22:42
jeżeli jest to pierwszy kurs to mysle ze mozesz sie skusic, moze tez poszukaj opini na temat kursów w tej szkole w necie. Może tez trafisz na kogoś kto opiniował akurat kurs na stylizacje paznokci. A jak już będziesz na kursie to pytaj pytaj i jeszcze raz pytaj. Czego nie wiesz lub nie umiesz pytaj i proś o pokazanie ...w koncu to bedzie praca instruktora.

Paulka
22-03-2011, 22:51
tez tak mysle ze jak na pierwszy raz to moge sie pokusic tymbardziej ze mam 10% upust z racji ze chodze do tej szkoly...myslalam ze tu znajde jakies info na ten temat, poszukam jeszcze w necie ale ciezko cos znalezc-jakies opinie. tylko kurde czy ten termin mi podpasuje...

farbstift
22-03-2011, 23:17
Byłam na kilku warsztatach a paznokcie uczę się przedłużać od ok 1,5 roku :) poszłam na ten kurs ze względu na papierek, bo w wielu ośrodkach wymagają papierka z kursu podstawowego, jeśli chcesz mieć doszkolenie a nie kurs podstawowy. Ogólnie instruktorki mnie lekko olewały, gdy kilka razy zadałam jakieś pytanie, no ale te dziewcyzny, które nigdy nie robiły, były w miarę zadowolone.

Paulka
22-03-2011, 23:22
no ja co nieco wiem..chociazby z forum i swoich ćwiczen,(nawet jak skoncze ten kurs to przeciez wszystkie wiemy ze jak nie bede cwiczyla to nawet najlepszy kurs nic by mi nie dal, nie) mysle ze zawsze o te kilka krokow jestm do przodu, chcialabym sie doszkolic, upewnic ze to co robie jest dobrze ewentualnie poprawic to co robie zle no i papierek tez by sie przydal prawda:)

kobietazpazurem
23-03-2011, 09:22
papierek ważna rzecz ale może też zorientuj się , bo być może za te pieniążki w Twoim mieście lub pobliskim jest organizowane szkolenie w salonach. Tak też może być. A to by Ci lepiej na dobre wyszło niż ten cały cosinus. Jednak powtarzam pytać pytać i jeszcze raz nachalnie pytać- jeżeli już na niego się zdecydujesz:)

Agnieszka Praska
23-03-2011, 10:24
MAM PYTANIE...czy ktoraś z Was orientuje sie na jakim poziomie sa kursy (dokladnie stylizacji paznokci) własnie w takich szkolach...w Cosiniusie jest kurs za 710zł zel i akry...sadzicie ze to bedzie mialo rece i nogi??


wiesz to wszystko zalezy chyba od osoby prowadzacej ;)
ja w czestochowskim cosinusie zaczynam prowadzic kursy pazurkowe i rzesowe :)
wielkosc grupy sama sobie ustalalam i beda to 8 osobowe szkolenia bo taka ilosc osob jestem w stanie ogarnac :)
tak na marginesie tanie macie w wawie te kursy ;)

Paulka
23-03-2011, 10:33
w cosinusie zaczynaja kurs jezeli uzbiera sie osiem osob do 12 max...no własnie i jeszcze nie wiadomo kto to bedzie prowadzil...
jezeli chodzi o moja miescine to wydaje mi sie ze słaby poziom bedzie, ale oczywiscie popytam...

kobietazpazurem
23-03-2011, 12:29
Tak czy siak daj znać co i jak i życze powodzenia :)