Zobacz pełną wersję : pęcherzyki w lakierze na paznokciach
turkusova
25-07-2010, 22:11
Co może być przyczyną powstających pęcherzyków (bąbelków)na powierzchni pomalowanych paznokci? Nie dzieje sie to za każdym razem, ale ostanio dość często, zwłaszcza u niektórych osób...? Stosuje ingloty i odzywki sally hansen... :huh:
Może dajesz za grubą warstwę, albo nakładasz kolejną warstwę na nie do końca suchy lakier?
wydaje mi się też, że przyczyną może być ostatnio temperatura powietrza.
To takie moje domniemanie.
Może któraś z naszych profesjonalistek się wypowie :).
AtelierStylizacji Carolla
25-07-2010, 22:47
nie trzeba czekac żeby kolejne warsty lakieru kolorowego schły poniewaz jesli nakładamy jedną na drugą to ta druga powduje "lekkie rozpuszczenie " że tak napisze drugiej
czekać nalezy jedynie przy frenczu żeby nam sie nie rozmazywał bądz podkład musi wyschnąc lub się wchłonoć
pęcherzyki moga byc spowodowanee zbyt gruba ilośćia lakieru na paznokciach, zle odtłuszczonych paznokciach- dziewczyny często o ty mzapominaja, za gestym lakierem, za starym lakiem, nalożeniem zbyt szybko oliwki na paznokcie i skorki
a mi przyszlo na mysl ze moze chodzi o zle usunięty pył, który gdzieś tam osiądzie i takie wrażenie pęcherzyków daje?
natalia268
26-07-2010, 12:07
mi ostatnio się tak czesto działo i wyszłam z założenia ze to przez taki upał... bo wczesniej jak malowałam pazurki tym samym lakierem nic sie nie działo.. a lakier nie był stary ani nic..
Gruba warstwa lakieru jak już wyżej dziewczyny opisały, i zauważyłam też, że jak ktoś "ciapa" lakierem - też mogą powstawać bąble ( a już nie mówię o "zaciekach" i innego rodzaju niespodziankach... ) .
No nie wiem, mi czasami się zdarzało nawet przy cienkiej warstwie lakieru i kiedyś myślałam, że to powód może nieodtłuszczonej płytki czy coś. Trudno stwierdzić. Ale kiedyś nakładałam od razu kolorowy lakier.
U mnie teraz ten problem znikł odkąd używam utwardzacza Killys jako podkładu pod kolorowe lakiery, poza tym nic innego się nie zmieniło przy nakładaniu lakieru. Dlatego uznałam, że w tym tkwił problem - brak bazy pod lakier. Nie wiem czy to prawdziwy powód, ale najważniejsze że pęcherzyki to przeszłość ;)
poolciaa
12-08-2010, 14:57
No nie wiem, mi czasami się zdarzało nawet przy cienkiej warstwie lakieru i kiedyś myślałam, że to powód może nieodtłuszczonej płytki czy coś. Trudno stwierdzić. Ale kiedyś nakładałam od razu kolorowy lakier.
U mnie teraz ten problem znikł odkąd używam utwardzacza Killys jako podkładu pod kolorowe lakiery, poza tym nic innego się nie zmieniło przy nakładaniu lakieru. Dlatego uznałam, że w tym tkwił problem - brak bazy pod lakier. Nie wiem czy to prawdziwy powód, ale najważniejsze że pęcherzyki to przeszłość ;)
Moim zdaniem to nie jest brak bazy, poniewaz ja zawsze uzywam bazy, bez wzgledu na to czy nakladam pozniej ciemny kolor czy jasny, a ostatnio tez pojawiaja mi sie tez pecherzyki... Ale zauwazylam,ze pojawiaja sie przy calkowitym wyschnieciu, bo kiedy lakier jest jeszcze mokry badz troche klejacy, ich nie ma. zauwazam je dopiero kiedy pazury sa zupelnie suche.. nie wiem czemu tak sie dzieje...
kaasiuleek
12-08-2010, 19:57
zdecydowanie to wina za grubej warstwy lakieru na paznokciu i zeby naniesc kolejna trzeba odczekac az pierwsza calkowiecie wyschnie i wtedy na pewno nie bedzie bąbelków :)
U mnie jednak baza, ostatnio mieszałam lakiery i powstał mi fajny kolorek :wstydek:, więc ciap go na pazur ot tak i... i pęcherzyki :/ Tak sobie myślę, że to na prawdę ciekawa sprawa i przyczyna jest tak drażniąco nurtująca, że grrrr :sciana:
Ale u mnie jednak brak bazy, dlatego ja od dziś uważam, że to po prostu wina płytki... dzika i dziwna ;)
qatrycja
27-08-2010, 19:53
ja mam ten sam problem i to nie jest wina za grubej warstwy, możecie mi wierzyć ;) i skoro nas jest wiecej to znaczy że jakies rozwiązanie tego problemu musi być :P
Hmm a ja tak ostatnio malując pazurki obserwowałam pędzelek i (być może mi się wydawało, bo ślepa się robię;)) może to zależy od pociągnięć oraz "zbierającego" się między włosiem powietrza. Miałam takie wrażenie, że jak szybko pociągałam pędzelkiem to mi w niektórych miejscach jakby maciupeńkie bąbelki powietrza właziły między pędzel a malowaną płytkę oraz lakier... hehe nawet nie wiem jak to napisać :P Ale mam nadzieję, że jakoś to się normalnie odczyta ;)
Anna Kosińska
28-08-2010, 15:07
powodem powstawania pecherzykow w lakierze moze byc wstrzasanie lakierem przed malowaniem i wtedy w lakierze dziewczyny pojawiaja sie pecherze powietrza ktore przenosimy na paznokcie,
lakier powinnysmy turlac przed uzyciem.na pewno nie jest to wina płytki..sa przeciez dostepne lakiery wyrownujace płyte no i bazy roznego rodzaju..powodem moze byc zle odpylone paznokcie i automatcznie na nie polozony lakier i powstaje tak jakby efekt rolowania lakieru..
To ja już na prawdę nie wiem... wstrząsać nie wstrząsam, nawet nie roluje, bo zawsze zapomnę ;) no cóż... nie pozostaje nic innego jak bawić się brokatami i żelem ;P
fashion.nails
18-09-2010, 14:21
1. usuń pył z paznokci
2. odtłuść paznokcia
3. Nałóż bazę (polecam Nailtek foundation)
4. Kiedy baza wyschnie nałóż pierwszą cienką warstwę lakieru (lakier nie moze być gęsty, nie powinien być wstrząsany przed użyciem, nie mażemy nim po paznokciu,tylko 3 ruchami pędzelka pokrywamy cały paznokieć,zaczynająć od środka)
5. Kiedy lakier przeschnie (ale nie bedzie do końca suchy) malujemy drugą cienką warstwę
6. Kiedy lakier bedzie prawie suchy zabezpieczamy topem,
7. Po całkowitym wyschnięsiu topa nakładamy oliwkę na skórki