PDA

Zobacz pełną wersję : Dezynfekcjia i jej brak w salonach/domach



mala
04-03-2009, 11:22
jestem w szoku jak slysze od moich klientek ze w salonie w kotrym byly nie zwaraca sie wogole uwagi na higiene
np narzedzia czysci sie husteczka mokra dopupy tak zwana
albo wogole
jezu jak tak mozna

seqoya
04-03-2009, 13:55
żadna nowość :)
Na wakacjach poszłam kilka razy na solarium na osiedlu, pomijając już fakt że jak czekałam na woją kolej to klientka oznajmiła pracownicy, że umyła sama po sobie łozko, to ta po niej nie poprawiła :szczena: Umyłam sobie sama ponownie, ale wiecej tam nie poszlam.

To kiedy czekałam na swoją kolej opalania, do "stylistki" przyszła klientka z wyłamanym paznokciem (chwile czekała, bo pracownica jednej kończła robić w tym czasie paznokcie), po skończeniu pracy biurko przetarła zwykła szmatką, a co najgorsze, zdmuchnęła pył z frezarki i nie wymieniając frezu zaczęła robić paznokcia nowej klientce :blink: nie wspomnę, że nawet rąk nie zdezynfekowała, ani sobie ani klientce...

Byłam w cieżkim szoku. Ponadto jak wyraziłam swoje zdanie na temat pracy tej że "Pani" to zadzwoniła do mnie z pogróżkami... :hahaha:
Jak każda klientka kożystająca z usług danego salonu mam prawo do wyrażenia swojej opini...
Jak to się mówi, trafną krytykę ciężko się trawi, a tym bardziej przez "koleżankę" po fachu... ;)

mala
04-03-2009, 22:22
boze jak tacy ludzie sie nie boja sanepidu albo czegos
wogole jak to onich swiadczy
u mne dezynfekcja to podstawa

dzidzia
08-03-2009, 00:47
nie rozumiem takich ludzi... jak dla mnie dezynfekcja to podstawa chociażby ze względu na siebie żeby się czymś nie zarazić ,wiem że może zabrzmiało to egoistycznie ,ale przynajmniej jak się boję to nie zapominam o dezynfekcji, a w sumie o tym się (jak dla mnie) nie da zapomnieć...

magoo
18-03-2009, 12:42
Smutno przyznać, ale my robimy paznokcie z pasji i dla satysfakcji a salony dla kasy. Tam nie liczy się człowiek a pieniądz:porazka:. Ja dezynfekuję narzędzia, dłonie swoje, dłonie klientek, stosuję cieniutkie rękawiczki kiedy trzeba a samej kiedyś przytrafiło mi się być w salonie, gdzie czekając widziałam jak robione ma pazury jedna klientka a następnie tym samym pilnikiem, tylko otrzepanym z pyłu i omiecionym szczoteczką pańcia chciała potraktować mnie. Zwróciłam jej uwagę, na co powiedziała mi, że przecież pilnik nie ma kontaktu z ciałem!!!!!! Kurka wodna a z czym ma:cwaniak:??

kingaaa
18-03-2009, 13:43
Chcą zaoszczedzic na srodkach do dezynfekcji i serylizacji, tak jakby to kosztowało majątek. Przecież więcej pieniędzy potem kosztują wszyskie leki, ktorymi potem musze tepic te wszystkie chorobska, przede wszystkim grzybice!!!

mala
18-03-2009, 16:11
jak slucham takiego czegos to mo wlosy deba staja

ania
18-03-2009, 23:12
ja się cieszę, że sama sobie robię pazurki :) na myśl o tych wszystkich chorobach i zaniedbaniach w salonach aż słabo się robi... Przecież powinni dbać o klientki...

Emcia
19-03-2009, 06:46
Jasne popieram was dziewczyny dezynfekcja powinna być ale żeby grzybicę od pilniczka dostać :huh: to możliwe ?

ivonna70
19-03-2009, 08:18
Grzybica to choroba, która przenosi się bardzo szybko. Jeśli miałaś klientkę, u której podejrzewałaś grzybicę, a następnie ten sam pilnik zastosujesz u następnej klientki, to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że ją zainfekujesz. A jeśli do tego sama nie pracujesz w rękawiczkach, to możesz tą przypadłość zafundować sobie.
Ja oprócz dezynfekcji podstawowych materiałów (frezy, pilniki - każda klientka ma swój komplet) dezynfekuję również lampę do utwardzania żelu, lampkę, całą frezarkę, pochłaniacz pyłu i stolik. Zawsze pracuję w rękawiczkach, a wykonując pedikiure obowiązkowo zakładam maseczkę. Klientki czują się wtedy bezpiecznie, bo wiedzą, że nie wrócą do domu z niespodzianką, a i ja mam pewność, że jestem zdrowa.

pisiowa21
19-03-2009, 11:15
ja chociaz dopiero zaczełam i robie na razie koleżankom to im i sobie zawsze spryskam dłonie bo jak byłam w salonie to właśnie miałam taki niefart i dostałam grzybka;(
po kuracji zszedł ale nie mam ochoty ja sie zarazic i innych przy okazji!! dezynfekcja wskazana:ok:

Marzena
19-03-2009, 15:46
to jest straszne:oale to my musimy o to dbac! no chyba ze zadna choroba nas nie ruszy! brak mi slow:papa:

Sylwia22319
19-03-2009, 18:06
Szczerze to ja napewno bym do takiego zakładu nie poszła.Co oni tam nie mają kontroli że nie zwracają na to uwagi. Ja uważam że takie zakłady powinno się zamykać

adrenalinka
19-03-2009, 18:09
Witam
Podstawa to dezynfekcja - rękawiczki, maseczka. Osobno płyny do dezynfekcji dłoni, inne do dezynfekcji narzedzi i oczywiscie lampa ultradzwiekowa. Niestety w salonie odwiedzają mnie panie które korzystają z usług dziewczyn pracujących w domu bardzo czesto na czarno - nie raz zdarzyło mi sie odesła cpanią do dermatologa z powodu zaawansowanej grzybicy!

mala
19-03-2009, 19:40
a u mnike znow odwrotnie
ja mam dziewczyny z salonow z grzybkami hhhi

jolka1975
19-03-2009, 20:17
Popieram ,dezynfekcja na pierwszym miejscu .Pewnego razu przyszła do mnie pani z taka grzybica i wiecie co poprostu jej odmówilam

pisiowa21
21-03-2009, 14:37
ja robie w domu i mam płyn do dezynfekcji dłoni i osobny do narzedzi i robie na "czarno" i to z zakładu właśnie przyniosłam to paskudztwo.... Zależy od ludzi czy maja w główce ułożone
:blink::blink::blink::zly:

goniaczekkk
28-03-2009, 14:42
najlepsze jest jak ktos przyjdzie do domku bo chce paznokcie i sie dziwi po co np myc rece- przeciez bedziemy robic paznokcie hahaha

i fakt w niektorych salonach jest "nieogarniecie", ostatnio przyszla do mnie kolezanka pochwalic sie jaki tipsy sobie zrobila u kolezanki ktora ma swoj wlasny salon i pomijam fakt ze zel byl porozlewany jak pasuje na kazdym paznokciu, byly zapowietrzone.. no coz i potem sie dziwic?? trzeba uwazac bo to nie zabawa...

barbara_kawka
03-04-2009, 10:59
ja mialam praktyki w tamtym roku w salonie kosmetycznym ( dodam ze salon autoryzowany thalgo , wiec jakis poziom powinien nawet przy pazurach prezentowac ) . otoz pani robila paznokcie co najmniej dziwnie.... klientki chcialy tipsy a ona im na chama wciskala formy ...a o wzorkach to juz nie bylo mowy !!! ale do rzeczy ... nie dezynfekowala stolika , pilnikow .... jak sie jej zapytalam dlaczego tak .. ze przeciez powinno sie... to udzielila mi jakiejs wymijajacej odpowiedzi

ivonna70
03-04-2009, 11:11
Żartujesz!!! W autoryzowanym salonie? To chyba coś nie tak. Mam bzika na punkcie czystości i nawet czasami słyszę od męża, że niedługo z mieszkania laboratorium zrobię. Tej Pani przydałaby się kontrola. Zawsze można to zrobić anonimowo.:cwaniak:

barbara_kawka
03-04-2009, 11:14
nie zartuje ... no kontrola kontrola ale jak sie jej to udowodni ze nie dezynfekuje powierzchni itp... raczej ciezko ....

ivonna70
03-04-2009, 11:28
Przecież pracownik sanepidu może umówić się na zabieg jako klientka i przyłapać ją na gorącym uczynku.

mala
03-04-2009, 14:36
tu sie zgadzam szybko idzie sprawdzic
ja o czystosc tez dbam w moim kaciku
stol narzedzia nawet szafke co stoi obok po kazdej klientce dezynfekuje
scieram z niej kurz ale plynem do dezynf

Kamis
03-04-2009, 14:51
Mała to ty jak ivonna w domu zmieniasz salon w labolatorium :D :skacze:

mala
03-04-2009, 15:04
hahahah no mi do laboratorium w moim chaosie dalek9o
ale o kacik dbam
musi byc wydezynfekowane
nawet od klientek nie raz slyszalam ze nie widzialy zeby az takktos dbal o czystosc narzedzi itp

martakolo
03-04-2009, 18:02
Kobietki ale żadna z dziewczyn, które popełniają rażące, podstawowe błędy, nie da sobie powiedzieć nic złego...jakby tylko którejś zwrócić uwage, to by ,,pogryzły"
póżniej się mszczą, próbują pospuć opinie a uważają, że są najlepsze.
Dam Wam pewien przykład jak to właścicielowi sklepu nie zależy na jakości, tylko na kasie.
Pracowałam w sklepie z akcesoriami do stylizacji paznokci, moja była szefowa wogóle nie zwraca uwagi na to jaką wiedze ma mieć osoba na moje miejsce, zatrudniła dziewczyne bez szkolenia, która pytała się drugiej dziewczynie jak się nakleja tipsa...:skacze: a co już dopiero dezynfekcja

barbara_kawka
04-04-2009, 08:57
Przecież pracownik sanepidu może umówić się na zabieg jako klientka i przyłapać ją na gorącym uczynku.
w sumie masz racje .... ale rzadko tak robią ... szczególnie ze teraz wiekszosc ludzi z sanepidu to jacys tam wiecie... ciotka wujek... czy kuzynka kuzynki itp....

Anna Kosińska
04-04-2009, 11:45
Dziewczyny az mi sie w glowie zakrecilo od poniektorych komentarzy,to znaczy ze te pracujace w salonie to brudasy nie dbajace o higiene tylko patrzace na kase a te co w domu to sa jak najbardziej sterylne i wogole wzystko cacy..ja sie z tym nie zgadzam,prawda ze sa takie stylistki ktore na nic nie patrza tylko hurtowo leca..ale jezeli widzicie cos takiego to dlaczego nie zglaszacie w odpowiednich instytucjach,jedna polka juz stracila dozywotnie wykonywania tej pracy przez doprowadzenie jej plytki do grzybicy a ze klijentka dobrze usytuowana to visprawa dlugo nie trwala..ja sie nauczylam w Holandi,wierzcie mi mialam takie jazdy z holenderkami i hinolami ale powiedzialam nie dam sie,tam wogole maja gdzies dezynfekcje i krolule prostota bo to szybciej i wiekszy przemial klijentow,zglaszalam i z kwitkiem mnie odsssylali,ale po paru miesiacach wygralam,widzicie zglaszajcie tak najlepiej,a od pilnika oczywiscie ze mozesz dostac grzybice jesli jednym pilnikiem pracuje sie na kilku klijentkach..jedna z zasad to kazda klijenka ma swoj pilnik i jest wtedy super i profesjonalnie po zakonczonym zabiegu,pilnik w folie z napisanym nazwiskiem i do nastepnej wizyty tak najlepiej,niektore daja ten pilnik klijentce,ale po jakims czasie zarabialabys moze tylko na pilniki..nie oplacalny pomysl..

seqoya
04-04-2009, 23:01
Nikt tu nie pisze, że w każdym salonie tak jest. "stylistki" często również w domach odwalają takie same fuchy
W życiu nie dałabym klientce pilnika by przyniosła mi go spowrotem do salonu, bo nie ma pewności jak go przechowuje... Potem w razie czego odpowiedzialność spada na mnie. Wymogi sanitarne również zabraniają oficialnego przechowywania takich pilników w miejscu pracy.
Co do zgłaszania, to mało kto lubi kapować ...
Jak chodzę po salonach np stylizacji paznokci czy solariach a nawet salonach fryzjerkich i jeśli nie podoba mi się w danym miejscu higiena pracy, to zwyczajnie wiecej sie tam nie pojawiam...

Anna Kosińska
05-04-2009, 10:45
jedna odpowiedz delikatnie mnie zdenerwowala,ja nie napisalam ze oddajemy pilnik klijentce,mozemy ale nieoplacalny biznez,z tego co ja sie dowiedzialam mozna przechowywac te pilniki w specjalnych opakowaniach tylko ze bardzo ciezko je dostac w normalnych hurtowniach,podobno w medycznych sklepach bez problemu i sanepid sie nie czepia..

barbara_kawka
05-04-2009, 10:52
ciekawe wlasnie jak to z tymi opakowaniami wyglada.....

Anna Kosińska
05-04-2009, 11:06
sa dwa rodzaje grube papierowe i foliowe..

seqoya
05-04-2009, 11:34
jedna odpowiedz delikatnie mnie zdenerwowala,ja nie napisalam ze oddajemy pilnik klijentce,mozemy ale nieoplacalny biznez,z tego co ja sie dowiedzialam mozna przechowywac te pilniki w specjalnych opakowaniach tylko ze bardzo ciezko je dostac w normalnych hurtowniach,podobno w medycznych sklepach bez problemu i sanepid sie nie czepia..

Nie ma się czym denerwować, nie czepiam się tego co napisałaś, broń boźe, tylko zwyczajnie ustosunkowałam swoją wypowiedź do tematu ;)
A co do sanepidu, to oficialnie ustawa zabrania, ale czesto przymykają oko, jednak fakt jest taki, że nie powinno znajdować się to w miejscu pracy.

Anna Kosińska
05-04-2009, 11:56
co do ustawy rzeczywicie tak jest..no ale jak na razie sie jezcze nie czepiaja a staram sie dbac i przestrzegac tych wszystkich zasad..klijentki najbardziej zwracaja na to uwage i chyba my same rowniez czujemy sie lepiej i komfortowo w miejscu gdzie wzystko ma swoje miejsce a i tak jakk ktos bedzie chcial sie czepic to byle co wynajdzie juz o takich sytuacjach rowniez slyszalam..

Euphoria
05-04-2009, 20:52
ja pracuję w szpitalu więc tym bardziej zwracam uwagę na takie rzeczy i faktycznie kiepsko to wyglada.powiem szczerze bylam u bardzo wiele róznych stylistek, zarówno w salonie jak i w domu i żadna nie spelniła moich oczekiwań. każda coś pomijała.wkurza mnie to ogromnie. teraz czuję się bezpieczniej bo mimo tego, że moje paznokietki może i nie sa jeszcze perfekcyjne to przyanajmniej wiem że niczego nie złapę

mala
05-04-2009, 21:58
ja swoje wczesiejsze wypowiedzi na temat stylistek w salonie oieralamna wypowiedziach klientek tkaze tez nic nie bylo zmyslone
co nie znaczy ze osoby pracujace w domu maja zawsze sterylnie i czysto

jolanta
05-04-2009, 22:24
Zgadzam sie z "annamon79" co do naszych tutaj (za granica) zwyczajow panujacych w salonach stylizacji. Sama sie z takimi spotkalam gdy staralam sie o prace; powiedziano mi ze jestem za wolna i drobiazgowa a to pochlania czas ( cenny dla tzw. Niemcow ) kazdy nastepny klient to kasa a ja tego nie wyrabialam, bo bawilam sie w tak zwane pierdoly jak dokladna higiena i delikatnosc. Co oznaczalo ze bylam odprawiana wiele razy z kwitkiem. Niestety nie potrafie pracowac w akordzie. Ale mialam szczescie i komus zaczelo zalezec na jakosci a nie na ilosci i wreszcze znalazlam prace. A co do zglaszania tego tutaj odpowiednim instytucjom, to jest lepiej bo ma to swoj odzew w realnym dzialaniu;czyli jak zlozysz donos to nie spocznie on na polce tylko jest napewno wykonana kontrola.

mala
05-04-2009, 23:02
co do salonow to powiem wam co mnie ostatniospotkalo
poszlam do nas w centrum do salonu do japoncow spytac czy maja do sprzedania gazetki pazurkowe bo wiem ze sprzedaja tez produkty.a facet mi mowi ze nie no to ja sie pytam czy maja cho9ciaz katalog swoich produktow tez nie.to ja do niego sie pytam czy moze mi pow jakie maja produkty z jakiej firmy a ten mnie rozwalil mooiac ze on nie wie bo on tylko tu jest p0racownikiem
jakbym siedziala to bym z krzesla spadla

Anna Kosińska
07-04-2009, 12:49
a wracajac do postu Malej to masz racje,przezylam taka sama przygode w Canadzie,wchodzac do salonow,wiekszosc to chinczycy ipytajac sie grzecznie czy maija dostep do czasopism o paznokciach,oni nie wiedza o hurtownie gdzie zakupuja oni nie wiedza,na wejscie spojrzeli mi sie na dlonie i byli po prostu nie mili,bylam bardzo rozczarowana i zawiedziona po dwudziestej moze wizycie w jakims salonie dostalam magazyn z 2005roku a byl 2008 i to bylo moje pocieszenie ale trafilam po stronach w kilka ciekawych miejsc..nie tolerancja jest duza jesli chodzi o temat paznokci i stylistow...

annie82
07-04-2009, 14:21
Ja mimo tego że robię w tej chwili u siebie w domu tipsy, używam rękawiczek jednorazowych i maseczki, na co niektóre klientki robią wielkie oczy ze zdziwienia, jedna to nawet poczuła się urażona że może myślę iż ona ma jakąs chorobę i nie chce jej dotykac:o ale wytłumaczyłam jej że to dla mojego i jej bezpieczeństwa. Masakra

Kamis
19-04-2009, 21:51
hehe dosyć drastycznie :P

mala
20-04-2009, 22:50
hahahaha
mnie tez niektore pytaja po co zakladam hihih
moze tak samo mysla

czarnulka81
20-04-2009, 23:16
Ja też zawsze dezynfekuję wszystko i ręce klientki i swoje.Masakra że tak robią wrrr... Moje wszystkie klientki mówią że nigdy nie miały robionej dezynfekcji.szok dosłownie.

mala
28-04-2009, 22:57
ja mam dziewczyne co pracuje w salonie fryzjerskim a raczej ma tam praktyke
i ma podobno tak poje...........a szefowa ze szok
babka robi tez stopy i ona mowi ze nigdy nie czysci po klientkach narzedzi.ble
ona mowi ze jak na to patrzy tto az jej niedobrze.
a raz laska nie mogla przyjsc do mnie i szefowa mowi ze jej zel zdejmie bo tez ma frezerke (a babka podobno zazdrosci jej ze do mnie lazi,straszy ja grzybem itp).no i tak jej zdjela ze paznokcie to miala az dziurawe ze tak powiem
podobno ze zlosci

ivonna70
29-04-2009, 07:17
Jak to czytam, to mi się wszystko buja w żołądku. Coś niesamowitego jak można w ten sposób robić:szczena:

pisiowa21
29-04-2009, 07:50
ja mam dziewczyne co pracuje w salonie fryzjerskim a raczej ma tam praktyke
i ma podobno tak poje...........a szefowa ze szok
babka robi tez stopy i ona mowi ze nigdy nie czysci po klientkach narzedzi.ble
ona mowi ze jak na to patrzy tto az jej niedobrze.
a raz laska nie mogla przyjsc do mnie i szefowa mowi ze jej zel zdejmie bo tez ma frezerke (a babka podobno zazdrosci jej ze do mnie lazi,straszy ja grzybem itp).no i tak jej zdjela ze paznokcie to miala az dziurawe ze tak powiem
podobno ze zlosci
jaka super ochydna babka...
o wredności nie wspomne...ja bym taką debilgłupolinde zabiła jak by mi dzióry w paznokciu zostawiła:wow:;[

margareta
05-05-2009, 20:55
ja pracuję narazie w domku i również używam płynów do dezynfekcji - ogólnie Skinsept i Aldesan, czyszczę wszystkie narzędzia, pilniki, lampę, biurko itp. pilniki też mam dla każdej klientki osobny. pomimo to dalej się boję, żeby tylko nic się nie przyplątało :)
ale czytając Wasze opinie, że w niektórych salonach nie dba się o takie sprawy ogarnia mnie przerażenie!

Aldonka
05-06-2009, 12:02
Dziewczyny zawsze ale to zawsze robie tak; po skonczonej pracy pilnik myje w goracej wodzie z dodatkiem detergentu,nastepnie dezynfekuje go odpowiednim srodkiem odkazajacym.Pilnikom to nie szkodzi a jest bezpiecznie.Stolik i inne akcesoria tez traktuje srodkiem typu skinsept.Rekawiczki obowiazkowo uzywam jeden raz.Mysle ze w warunkach domowych gdzie nie ma sprzetu do dezynfekcji takie postepowanie wystarczajaco chroni klientki i mnie sama.

plushak
05-06-2009, 13:42
Jak chodziłam kiedys po bielskich salonach to nie dośc że brak rękawiczek albo jedne na miesiąc? bo brudne jak nie wiem... To wszędzie syf na stoisku z paznokciami a reszta czysta w sumie nie rozumiem tego w ogóle jak tak dalej mi szukanie pójdzie to nigdy pracy nie znajdę!:P

Gość
05-06-2009, 21:38
ja wam powiem że niby robie pazurska w kuchni ale czysto jest, zawsze wszystko dezynfekuję płynem, ale rękawiczek to nie władam NIGDY... NIENAWIDZĘ ROBIĆ W RĘKAWICZKACH...

szpila59
05-06-2009, 21:40
ja wam powiem że niby robie pazurska w kuchni ale czysto jest, zawsze wszystko dezynfekuję płynem, ale rękawiczek to nie władam NIGDY... NIENAWIDZĘ ROBIĆ W RĘKAWICZKACH...
ja tak samo :D też robię w kuchni, dbam o deynfekcję, ale rękawiczkach to jakoś pracować nie mogę...

mala
05-06-2009, 22:26
przyzwyczailybyscie sie
ja nie wyobrazam sobie pracowac bez rekawiczek
rekawiczki zdejmuje tylko do nalozenia formy bo nie lubie jakmisie klei

ivonna70
06-06-2009, 04:00
przyzwyczailybyscie sie
ja nie wyobrazam sobie pracowac bez rekawiczek
rekawiczki zdejmuje tylko do nalozenia formy bo nie lubie jakmisie klei
Dokładnie tak samo robię. Bez rękawiczek ani rusz :good:

mala
09-06-2009, 23:00
ja to sie boje ze czegos dostane
niewiem czemu
no i klientki inaczej patrza

Shattered
17-07-2009, 21:05
Odświeżam topic, bo jest istotny :]


Stolik i inne akcesoria tez traktuje srodkiem typu skinsept..

Skinsept (jak sama nazwa wskazuje) nadaje się jedynie do odkażania dłoni. Do narzędzi i blatów jest płyn dezynfekujący (ja mam akurat Propano AF). Nawet taki płyn nie usuwa form przetrwalnikowych...

Narzędzia, które naruszają łączność tkanki (mogą ją naruszyć) trzeba sterylizować. Niestety, ostatniego wymogu sama nie spełniam, bo zwyczajnie nie mam autoklawu. Można się dogadać np. z pobliskim stomatologiem, ale robię pazury tylko w domu i średnio jest to opłacalne (przykro tak w ogóle mówić nt. higieny...). Do tego jednorazowe winylowe rękawiczki (których nienawidzę, ale trzeba zacisnąc zęby). Maseczka tylko do zdejmowania masy, żeby pylicy się nie nabawić.

Pilniki, patyki, bloki, kapturki ścierne albo jednorazowe, albo dla każdej klientki osobne.

Akurat trafiają do mnie dziewczyny mające świadomość higieny. Te, które pierwszy raz robią paznokcie pytają o skinsept, rękawiczki etc. i cierpliwie im tłumaczę co to i po co. Wczoraj miałam klientkę, która widząc przygotowania do stylizacji (przygotowanie pilników, kontrolne opryskiwanie wszystkiego płynem, rękawiczki...) skwitowała komentarzem: "Czuję się jak w szpitalu". Był to komplement :)

sweetpazurki
22-07-2009, 21:14
ojaaaa ale fakt tam gdzie ja miałam pracować nie było nic do dezynfekcji narzędzi i kazali dezynfekować płynem do rąk :/ taniocha i badziew a tipsy za 80zł

owca681
30-08-2009, 14:23
rękawiczki obowiazkowo po pierwsze higine na po drugie nie niszcze pazurków anie dłoni ostrym pilnikiem.
skinsepr hektolitrami...w przenosni...hihihihi po prostu lubie jego zapach:D
stolik incidurr tez od serca...hihihihih...:P mniam mniam:D
a klientki maja swoje kartoteki-koperty a w nich pilniki i patyczki podpisane imienie m i nazwiskiem.
frezy pyłynem do dezynfekcji frezów tezz ecolab'u.
czasem jak klientka ma poobgryzywane skórki ze jak zcisne to leci krew potrafie taka klientke odesłac do domu bo ja rzeźnikiem nie jestem i w krwi nie będe sie papkac...spuszczaja głowe i sie słuchaja:)

elinka
31-08-2009, 19:57
dbanie o higiene i czystość stanowiska dezynfekcje rąk klientki i narzędzi to podstawa

dudejla
31-08-2009, 21:34
Teoretycznie są płyny do dezynfekcji pilników ale ja nie potrafię się do nich przekonać. Ceny pilników nie są jakieś wygórowane także myślę, że można sobie pozwolić na stosowanie ich jednorazowo. Czy tak jak piszecie dla konkretnej klientki. Zawsze można wziąć to pod uwagę przy ustalaniu cennika.
Ja na szczęście w żadnym salonie nie spotkałam się z brakiem higieny wręcz przeciwnie, czasem stylistki męczyły się dobrą chwilę zanim podłożyły formę, bo w rękawiczkach to ciężko jest. ale wiem że takie akcje się zdarzają, co jest raczej przykre :/:

karolinka_zuzia1989
04-09-2009, 09:41
czytam te wasze wypowiedzi i az mam niesmak . Dbanie o higiene to podstawa , musze tu pobronić troche saloniki:D jakos mam szczescie do salonow , zawsze jak robie sobie paznokcie to wszystko jest zdezynfekcjowane pilnik mam swoj i nawet stylistka przede mna jeszcze raz przecierala narzedzia:D rekawiczki miala przez caly czas i ja nie moge miec nic do zarzucenia:D wszystko zalezy od osoby i jakie ma podejsci szybko-i wiecej klientek ale nie wiadomo czy klientka juz wroci czy wolniej i dokladniej-i napeweno klientka wroci drugi raz:D a jak bym spotkala sie z jakas niechlujna pania stylistka to po prostu bym podziekowala i wyszla:D

asia
04-09-2009, 12:34
ja też się załamałam... ale powiem wam że miałam okazję pracować z kilkoma fryzjerkami i to co robią stylistki to jeszcze nic w porównaniu z tym..!! np. sieć ekskluzywnych salonów w wwie i okolicach - dziewczyny na zapleczu muszą suszyć jednorazowe ręczniki i używać ponownie!!! (jak jest szefowa i widzi, bo to ona im każe - oszczędności). a klientki myślą że są obsługiwane jednorazówkami...
mi się wydaje że jeżeli chodzi o solaria i fryzjerstwo to w wielu salonach robi się takie różne rzeczy, tylko nikt się do tego nie przyznaje, a z pazurkami jest chyba lepiej bo wiele z nas robi na siebie i nie musi się przystosowywać do salonu i już od nas zależy jak robimy..

jeszcze jest kwestia jaki produkt naprawdę znajduje się w pudełku, z napisem jakiegoś renomowanego środka..:)

znam osobę pracującą w thalgo jako kosmetyczka i oni tam mają taką 'polityę' że robi się głównie naturalki, ozdób mają 3 na krzyż - jak ci się nie podoba idziesz fdzie indziej. ale przynajmniej ponieważ to autoryzowne salony, to mają na 100% oryginalne, thalgo produkty

Gość
04-09-2009, 16:08
wirzyć sie nie chce co sie tutaj dzieje!! ochyda...

ale ja dziś też doznałam szoku jak przyszła dziewczyna i była ciut za wczesnie... zawsze jak jestm umówiona to rozkładam już wszystko że tylko wybieramy wzór i robimy

dzis jednak rozkładałam pilniki, żele, dłutka, pędzle i inne przy klientce, ona wybierała wzór a ja dezynfekowałam (po raz kolejny) narzędzia (bo robie to po każdej i przed każdą - tak w razie czego, gdybym zapomniała)

wciągam woreczek strunowy z pilnikami i wykładam na stół... po chwili zorientowałam sie ze to nie jej i mówie: "o nie... nie te, te są Ani..." po czym wyiągnełam pilniki odpowieniej Pani a ta na to:"to Kazda ma osobne pilniki??:o:wow:"

więc pytam:"a co w tym dziwnego??"

a ona na to, że jak robiła pazury w sosnowieckim salonie to jak czekała na swoją kolej to widziala, że pani stylistka robi jej paznokcie używając tych samych co poprzedniej!!
nawet NIE DEZYNFEKUJĄC ICH!!
:porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka:
:porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka:
:porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka: :porazka:

owca681
04-09-2009, 19:41
hihihhii...to sababy...hihihihi... a gdyby cos jej sie zrobiło to by wiedziała na kogo zgonic...woszczur:przytul: tak 3mać

samaron
15-10-2009, 16:59
Znalezione w necie (forum styl.fm):
Troszkę zedytowałam.

DEZYNFEKCJA:
to zabijanie większości niepożądanych mikroorganizmów uniemożliwiając tym samym zakażenie dlatego narzędzia w kosmetyce się dezynfekuje(nie muszą one być sterylne-jałowe) ponieważ teoretycznie (!) nie dochodzi to przerwania ciągłości tkanki.

STERYLIZACJA (WYJAŁOWIENIE):
jest procesem polegającym na zniszczeniu wszystkich (!) drobnoustrojów i ich przetrwalników.
Przed sterylizacją narzędzia trzeba wymyć i zdezynfekować.
Dezynfekcji i sterylizacji nie stosujemy zamiennie. A umycie i dezynfekcja narzędzi jest tzw dezynfekcją wstępną przed wyjałowieniem i stanowi niezbędny etap prawidłowej sterylizacji.

Kolejność:
1.umycie
2.dezynfekcja-w kosmetyce poprzestajemy na tym
3.sterylizacja

Pilniki zawsze po użyciu muszą być umyte i zdezynfekowane.
Można używać jednorazowych albo osobnych kompletów dla każdej klientki (oczywiście po każdej wizycie wymyte i zdezynfekowane)
Najpierw myjemy mydłem i szczoteczką pod ciepłą bieżącą wodą. Po osuszeniu dezynfekujemy przeważnie poprzez spryskanie go płynem dezynfekującym, ponieważ raczej nie nadają się do moczenia bo się rozkleją i zniszczą.

Jeśli pilnikiem uszkodzi się naskórek lub pojawiła się na nim krew to trzeba go wyrzucić.
Jeśli doszło do przerwania ciągłości naskórka to narzędzia muszą być wysterylizowane.

asia
15-10-2009, 17:44
bardzo pomocne wyjaśnienie. to z tą przychodnią co pisałam kilka postów temu to będzie starylizacja w takim razie:)

samaron
21-10-2009, 15:21
A mi nadal ta dezynfekcja spać nie dawała, no bo jak ja mam przeprowadzić to wszystko dokładnie w warunkach domowych? Po poradę udałam się do koleżanki - byłej pracownicy sanepidu, obecnie w szpitalu, ogólnie wysokiej klasy mikrobiolog. Więc takie podsumowanie:
1. Jeśli ktoś jest zdrowy, wystarczy wymycie narzędzi i pilników oraz wymoczenie czy spryskanie preparatem bójczym czy np 96% spirytusem, pozostawienie na ok 15 minut i gotowe.
2. No tak, ale nikt się przecież nie przyzna, że jest chory, więc zostaje domowa sterylizacja, czyli stare dobre gotowanie, ale... i tutaj wszystko mi napisała:
3. Pośród wirusów przenoszonych drogą krwionośną najbardziej opornym na dezynfekcję i sterylizację jest wirus HBV. Ulega zniszczeniu po 60 minutach podczas sterylizacji suchym powietrzem w temperaturze 160 °C, a w autoklawie pod zwiększonym ciśnieniem po 30 minutach. Gotowanie nie zabija HBV. Wrażliwy jest na środki dezynfekcyjne na bazie chloru (podchloryn sodowy, chloramina). W temperaturze pokojowej lub zamrożony może przetrwać wiele lat – niewysterylizowane narzędzia po kontakcie z krwią z HBV mogą być źródłem zarażenia po wielu latach. Wirus HBV jest również bardzo mało wrażliwy na promieniowanie ultrafioletowe. Czyli narzędzia, którymi doszło do skaleczenia powinny być autoklawowane lub potraktowane komercyjnymi preparatami dezynfekcyjnymi (zawsze na opakowaniu jest opisane, czy zabija HBV, HIV, spory grzybówi, przetrwalniki bakteryjne i po jakim czasie ekspozycji).

Znalazłam jeszcze coś takiego, może się przyda:
OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA PREPARATÓW (http://www.septoma.pl/tabela.html)

asia
21-10-2009, 15:50
od razu poleciałam przeczytać swoje, wszystko jest ok. wrzucę potem fotki, teraz z jakiś dziwnych przyczyn nie chcą mi się zgrać (dobrze że nie wczoraj:) )

Ladyss
21-10-2009, 17:33
To może do tego opisu dodam jeszcze nazwy najpopularniejszych preparatów:
Do narzędzi: Lizoformina 3000, Aldewir, Aldesan E, Spirytus 70%
Do powierzchni: Aerodesin 2000, Incidur spray
Do skóry: woda utleniona 3%, toniki na bazie alkoholu, jodyna, spirytus
Do dłoni: Manusal, AHD 2000, Dermo spray, Skinsept Pur
Oczywiście pozostaje także autoklaw, sterylizator kulkowy, jonizator...

Są to preparaty na tyle wydajne że nie warto na nich oszczędzać kosztem zdrowia klientów/pacjentów.

sweetpazurki
29-11-2009, 20:23
a ja bylam w salonie gdzie tez nie dezynfekuja rak :/ i to dobry salon. moje kolezanki najpierw myja pilniki, susza i spryskuja plymem do dezynfekcji a potem jak to wyschnie to zanurzają do plynu do rozcienczania, a drugie tylko spryskuja. i jedne i drugie twierdza iz maja racje

anka85
24-06-2010, 21:20
ja nie wyobrazam sobie nie dezynfekowac rak swoich i klientki , ale rowniez nie dezynfekowac lampy , pochlaniacza i stolika po kazdej klientce -to podstawa:skacze:
ale znam dziewczyne ktora nie wie pewnie co to dezynfekcja , jednym pilnikiem (ziarnistosc 80 ) leci 2 babki naraz , jednej piluje naklada zel do lampy i z tym samym pilnikiem idzie do drugiej i robi to samo , zacina skorki ze babki przez pierwsze 3 dni nie mocza rak bo tak ich bola , a nie mowi ze jak zacina skorki to krew sie leje -na ten jeden pilnik :wow:
podziwiam klientki ktore siedza patrza na to i nie reaguja :wow::wow::wow: same narazaja sie na mozliwosc zakazenia :wow:ale to juz ich wybor
Aaaa zapomnialam dodac ze ta laska robi pazury w 45 min . jesli 2 naraz to w 1h . Efekt ? mozna sie domyslec ! Krogulce i tyle !:/:

dudejla
24-06-2010, 23:00
Tak jak piszecie dezynfekcja to podstawa, szczególnie, że te preparaty na prawdę nie są drogie. Tych preparatów nie wylewa się litrami, są wydajne.
Skorzystałam z listy stworzonej przez Ladyss i sprawdziłam ceny niektórych produktów na allegro:
1. Aldewir 500 ml ok 22zł
2. Aldesan 1l ok 21 zł
3. Aerodesin 2000 1l 45 zł
4. Incidur spray 650 ml ok. 28zł
5. Skinsept Pur - z własnego doświadczenia wiem, że czym większą pojemność kupujemy tym bardziej się opłaca, ale pojemność 350 ml ok. 23,00

Możecie podzielić się ze mną swoją opinią na temat tych produktów:

1. Płyn do dezynfekcji powierzchni i narzędzi - 100ml - NOWOŚĆ - Allepaznokcie.pl (http://www.allepaznokcie.pl/Plyn_do_dezynfekcji_powierzchni_i_narzedzi_-_100ml_-_NOWOSC_1727.html)
2. Płyn do dezynfekcji skóry i narzędzi - 100ml - NOWOŚĆ - Allepaznokcie.pl (http://www.allepaznokcie.pl/Plyn_do_dezynfekcji_skory_i_narzedzi_-_100ml_-_NOWOSC_1728.html)
3. Płyn do dezynfekcji skóry i rąk 100ml - Allepaznokcie.pl (http://www.allepaznokcie.pl/Plyn_do_dezynfekcji_skory_i_rak_100ml_1773.html)

białaaaa
02-07-2010, 22:15
Wirus HBV jest również bardzo mało wrażliwy na promieniowanie ultrafioletowe. Czyli narzędzia, którymi doszło do skaleczenia powinny być autoklawowane lub potraktowane komercyjnymi preparatami dezynfekcyjnymi (zawsze na opakowaniu jest opisane, czy zabija HBV, HIV, spory grzybówi, przetrwalniki bakteryjne i po jakim czasie ekspozycji).

u nawet nie wiedziałam że taki może przetrwać ileś tam lat, aż z wrażenia:wow: wyciagnełam swój preparat aldewir i sprawdziłam czy zabija to coś na etykiecie pisze że niby zabija. :D ulga:]

mala
05-07-2010, 09:21
a mnie ostatnio klientka spytala tak:
zaczelam dezynfekowac narzedzia a ona patrzy i mowi:
-ty to zawsze dezynfekujesz wszystkoi a czemu w niektorych salonach tego nie robia?
hmmmmmmmm dobre pytanie

unita
05-07-2010, 10:18
W DE to cienko z dezynfekcja jest:( . Moje kolezanka - juz teraz dentystka- byla na praktykach w Niemczech i nie kazali jej zmieniac rekawiczek jednortazowych ,tylko umyc rece (w tych uzywanych rekawiczkach) i dalej nastepny pacjent. Ona sie zbuntowala i kupila sobie swoje opakowanie rekawiczek i zmieniala. Normalnie porazka

apropos mala> jakiego plynu uzywasz do narzedzi? bo ja uzywam rotaseptu

soffii25
05-07-2010, 11:42
u mnie też często gęsto klientki robią duże oczy, że każda ma swój pilnik ;)
ale najlepsze jest jak dezynfekuję im dłonie ( i swoje oczywiście) a one pytają po co to i na co?? :porazka:

paznokietek1000
05-07-2010, 11:56
soffi mam to samo, a po co mi osobny pilnik
a po co pani tyle dziwnych płynów
masakra

cocaine258
05-07-2010, 13:24
moja kolezanka fryzjerka opowiadala ze szefowa w salonie (jednym z droższych) kazała jej myć pazłotka te do robienia pasemek, tak ze myslalam ze mnie nic nie zdziwi ale te reczniki papierowe?? o matko ludzie to maja nawalone w glowach!:porazka:

mala
05-07-2010, 14:43
ja kupuje zawsze w fegro z firmy becher
Dr. Becher - Spezialisten für Reinigungs- und Pflegeprodukte für Gastronomie, Hotellerie, Kantinen, Catering u.ä. Problemlösungen für die Bereiche Gläser/Theke, Küche, Bad/WC, Besser Luft, Boden/Spezielles und Desinfektion/Hautpflege. (http://www.becherdr.de/de/produkt/3147)
taki
a ostatnio kupilam sobie w aldi vibasept

zyza
05-07-2010, 15:31
moja kolezanka fryzjerka opowiadala ze szefowa w salonie (jednym z droższych) kazała jej myć pazłotka te do robienia pasemek, tak ze myslalam ze mnie nic nie zdziwi ale te reczniki papierowe?? o matko ludzie to maja nawalone w glowach!:porazka:

nie papierowe reczniki fryzjerskie jednorazowe to sda takie pieluszki, takie cieniutki material... jak fliselina nazywaja sie to reczniki maspunowe ja np. tym kurze wycieram :D
ja juz gdzies pisalam :D w gabinecie gdzie mialam praktyki jednym wacikiem kazano mi zmyć henne z obu brwi, obu rzes oraz jeszcze tym wacikiem przecierac wydepilowane wloski brwi :D
a sprzatane bylo tylko wtedy kiedy ja sprzatalam :D

olusia87
05-07-2010, 16:17
Ja miałam ostatnio znajomą na paznokcie,poprosiła mnie o pilnik-ona sobie zacznie piłować już a ja miałam na spokojnie wszystko powyciągać co potrzebuje. Daje jej taki zwykły cienki,papierowy pilnik i mówię "takie zwykłe mam,bo nie dostałam w mieście takich typowych, a każdy powinien mieć osobny to kupiłam choć takie jednorazówki", a ona mi na to "a co ty?Bez przesady". A to akurat najbardziej o jej paznokcie chodziło żeby siebie ani nikogo innego nie zarazić,bo z higieną u niej różnie, a nie ją.
Ja odkładam od każdego pilniki do osobnego woreczka z karteczką z imieniem i nazwiskiem,a po ich użyciu psikam spirytusem salicylowym.Ręce też.Nie jest to tak drastyczne działanie,ale robię tylko sobie,siostrom i bardzo rzadko tej znajomej.

natka_23
06-07-2010, 21:26
ja każdej klientce daje pilnik banan albo prosty :) nie mam miejsca na odkladanie a one szczesliwe ze dostaja bo czasami przy manicure tylko nadaje ksztalt bez jakiegos dlugiego pilowania jesli nie ma potrzeby:)

Anika
07-07-2010, 11:56
Ostatnio jedna z klientek była w szoku, że ma u mnie swój osobisty pilnik!! No ręce opadają!!

Zuuzaneczka
07-07-2010, 22:45
ale najlepsze jest jak dezynfekuję im dłonie ( i swoje oczywiście) a one pytają po co to i na co?? :porazka:[/quote]

Skąd ja to znam... :/:

anka85
07-07-2010, 23:04
ja od 2 tyg wprowadzilam dla kazdej klientki osobny pilnik i patyczek do skorek :) wiadomo po kazdym użyciu myje i dezynfekuje a potem do woreczka z podpisem danej klientki .najgrubsza wartwe zelu /zdobienia akrylowe ścieram frezarka (po kazdej klientce dezynfekuje frez ) mam zamiar tez wprowadzic taki karty dla danej klientki co miala robione na jakich produktach i takie tam ...:)

Martax69
27-08-2010, 20:44
Witam! Może mam dziwne pytanie,ale czy narzędzia mozna dezynfekować spirytusem kosmetycznym??

asia
27-08-2010, 21:14
teoretycznie można ale spirytus nie da ci takiej ochrony jak specjalistyczne produkty

Agnieszka Praska
27-08-2010, 21:30
Witam! Może mam dziwne pytanie,ale czy narzędzia mozna dezynfekować spirytusem kosmetycznym??


jesli chcesz stosowac ta metode jako jedyna to stanowczo odradzam:huh:
mozesz w gratisie poczestowac klientke jakims "tryplem";)
sa specjalne preparaty do dezynfekcji chemicznej ktore zabijaja przetrwalniki, formy wegetatywne i spory, pozatym rozne wirusy i grzyby. ja bym nie ryzykowala:]

mala
27-08-2010, 21:36
ja niedawno kupilam sobie ultraszalgerät (po polsku chaba tak samo)
maszynke do czyszczenia ultraszal...
faj ie czysci mi narzedzia a klientki w szoku a dla mnie dodatkowy plus ze o higiene jeszcze mocniej dbam

Joanna Szeremeta
07-09-2010, 19:03
Smutno przyznać, ale my robimy paznokcie z pasji i dla satysfakcji a salony dla kasy. Tam nie liczy się człowiek a pieniądz:porazka:. Ja dezynfekuję narzędzia, dłonie swoje, dłonie klientek, stosuję cieniutkie rękawiczki kiedy trzeba a samej kiedyś przytrafiło mi się być w salonie, gdzie czekając widziałam jak robione ma pazury jedna klientka a następnie tym samym pilnikiem, tylko otrzepanym z pyłu i omiecionym szczoteczką pańcia chciała potraktować mnie. Zwróciłam jej uwagę, na co powiedziała mi, że przecież pilnik nie ma kontaktu z ciałem!!!!!! Kurka wodna a z czym ma:cwaniak:??

Droga Magoo
Szkoda, że napisałaś bardzo ogólnikowo odnośnie stylizowania paznokci w salonach. My np. posiadamy własny autoklaw, gdzie każde narzędzie jest dezynfekowane po zabiegu, pisząc każde mam na myśli oczywiście narzędzia nadające się do dezynfekcji w autoklawie. Jest oczywiście wiele salonów, które nie dezynfekują narzędzi w odpowiedni sposób, ale to nie znaczy, że wszyscy, którzy posiadają swój interes patrzą tylko na pieniądze, z tym nie mogę się zgodzić. Nie pomyślałaś może, że otwierający salon chcą dzielić się swoją pasją, jaką są paznokcie, z szerszym gronem zainteresowanych??? Tak naprawdę, to zastanawiam się czy TY również dezynfekujesz swoje narzędzia w autoklawie, niekoniecznie swoim, ale masz np. podpisaną umowę z jakimś salonem lub ZOZ-em??? Pamiętaj jeszcze o jednym, tam gdzie sanepid działa naprawdę sprawnie, a tak jest w naszym przypadku, nie można sobie pozwolić na jakikolwiek kompromis dotyczący sterylizacji.
Zatem pisząc następnym razem o sterylizacji w salonach opieraj się proszę na konkretnych przykładach i nie podciągaj wszystkich pod jeden dach.:cwaniak:

pozdrawiam
Witamy w Centrum Stylizacji Paznokci Moon (http://www.paznokciemoon.pl)

KaMiLaC.
08-09-2010, 10:12
u mnie wymogi co do dezynfekcji są ścisłe i nie da rady wpłynąć na sanepid żeby cokolwiek zmienić :D
ja wybrałam:
dezynfekcje narzędzi przez zamoczenie - środek Lysoformin 3000 Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu i Seku Extra Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
do tego podpisana umowa o autoklaw - uważam że jest potrzebna :)
dezynfekcje powierzchni - Incidin Liquid Spray
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
dezynfekcje dłoni i rąk - AHD 2000 Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu i Skinsept Pur Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
dezynfekcje stóp - Incidin M sprayZdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
do tego mydła antybakteryjne i dezynfekujące, maseczka na twarz i rekawiczki winylowe (mam uczulenie na lateks) :D czysto i bezpiecznie :D

nie wyobrazam sobie ze ktoregos punktu mialabym nie zastosowac :huh:

Agnieszka Praska
09-09-2010, 08:39
ja w salonie uzywam seku extra, aerodesin i skinsept pur:D i sanetid szczesliwy:)

Anika
19-09-2010, 17:00
No to teraz zapnijcie pasy bo będzie jazda :D Ostatnio jedna z moich klientek mówiła, że jej poprzednia stylistka paznokci bradzo dbała o higienę przy pracy. Mówiła, że pracuje w rękawiczkach i maseczce. A jak zapytałam się o dezynfekcję ta postawiła oczy jak stare dziesięć złoty w monecie :wow: Powiedziała, że tak jak weszła do niej na stylizację tak od razu dobrała się jej do pazurów. Mało tego pierwsze słyszy, że ma swój osobisty pilnik :/: Normalnie ręce opadają!!

MalaMi280783
19-09-2010, 19:11
a mnie dziś dziewczyny babka z sanepidu na zajęciach w szkole zabiła bo podała przykład jak dentysta potrafi założyć rękawiczki do pacjenta i potem nagle iść "na siku" w tych rękawiczkach po czym wrócić do pacjenta :strach:

PS. powiedziała też (to była babka z sanepidu z wejherowa) że LISOFORMINA została wycofana !!!! jest jeszcze w hurtowanich ale jest już zakazana bo odkryto jakieś jej szkodliwe działanie!!

Edyta 1064
09-06-2011, 08:33
Dziewczyny pomóżcie mi bo kompletnie nie rozumię ulotki koncentratu Seku Extra do narzędzi..Jak się go rozcieńcza żeby uzyskać 5% roztwór tego preparatu? :/:

Agnieszka Praska
09-06-2011, 09:07
Dziewczyny pomóżcie mi bo kompletnie nie rozumię ulotki koncentratu Seku Extra do narzędzi..Jak się go rozcieńcza żeby uzyskać 5% roztwór tego preparatu? :/:


na 1l roztworu
jesli chcesz uzyskac 5% roztwor wlewasz 950ml kranowki i 50ml seku extra:)
3% - 970ml wody 30ml preparatu
2%- 980ml wody i 20ml preparatu


tak mowili na szkoleniu ecolabu ;)

Zuuzaneczka
09-06-2011, 17:55
Tak czytam ten temat i aż mam grzyby i bakterie przed oczami :torba: jak można nie zachowywać higieny podczas takich prac, czy to w domu (brudzić i grzybić we własnym mieszkaniu?) czy w salonie (tak traktuje się klienta?). Ja do dezynfekcji narzędzi i miejsca pracy używam Incidur'u, wygodny spray o niedrażniącym zapachu i psikam nim dosłownie wszystko, biurko, lampę, odpylacz... Narzędzia w nim moczę, w sterylizatorze. Do rąk mam Antibak z NailSelection :ok: po każdej klientce odkurzam cały pokój, ścieram pył. Wciąż gnębi mnie kwestia pilników, ja jeden mam na 3-4 sety paznokci, bo kupuje te z najwyższej półki, myje je i dezynfekuje... Nie wiem czy to wystarczy :(

Agnieszka Praska
09-06-2011, 20:54
Zuuzaneczko incidur to jest do dezynfekcji powierzchni a nie do moczenia narzedzi;) do dezynfekcji zanurzeniowej sa specjalne do tego przeznaczone preparaty ktore stosuje sie w wanienkach a po wymoczeniu sterylizuje ;)
co do pilnikow to jesli ma kazda klientka swoj pilnik to ok, bo jesli uzywasz jednego pilnika dla kilku klientek to zadna dezynfekcja nie pomoze

lenanails
02-07-2011, 15:27
to mając swój punkt w salonie fryzjerskim to jakie w końcu środki powinnam mieć?
do dezynfekcji skóry i rąk oraz do dezynfekcji powierzchni i narzędzi? czy jeszcze cos?

Agnieszka Praska
02-07-2011, 16:18
antybakteryjne mydlo
do dezynfekcji skory
prep. dezynfekcjido powierzchni
do dezynfekcji zanurzeniowej 2szt bo do frezow jest inny niz do reszty narzedzi
do pediksa do dezynfekcji stop
do mycia podlog
jesli bedziesz miec kosmetyke to musisz miec prep. do prania fartuchow i przescieradel :)

lenanails
02-07-2011, 16:20
a jeśli fryzjerka ma do podłog to ja tez muszę? a mogłabyś mi podac linka jakiegoś na ten zanurzeniowy? eh jaka ja ciem,na masa jestem:D

Agnieszka Praska
02-07-2011, 17:04
a jeśli fryzjerka ma do podłog to ja tez muszę? a mogłabyś mi podac linka jakiegoś na ten zanurzeniowy? eh jaka ja ciem,na masa jestem:D

otwierasz dzialanosc gospodarcza?? czy fryzjerka cie zatrudni?
jesli bedziesz odrebna firma to sanepidu nie obchodzi ze fryzjerka ma :D
ja nie pisze o ajaxie do mycia podlogi, tylko o specjalistycznym preparacie do mycia i dezynfekcji :D

napisze ci czego ja uzywam u siebie w salonie

mydlo- skinman http://www.sklep-medyczny.pl/skinman-soft-500ml.html
dlonie - skinsept pur http://www.sklep-medyczny.pl/skinsept-pur-350ml.html
stopy-incidin m http://www.media-med.pl/produkt-68.html
powierzchnie- aerodesin 2000 http://www.sklep-medyczny.pl/aerodesin-2000-1l.html
podlogi -laudamonium http://www.media-med.pl/produkt-82.html
do zanurzenia -seku extra http://www.sklep-medyczny.pl/seku-extra-2l.html
do frezow- sekudrill http://www.media-med.pl/produkt-132.html
do prania -eltra http://allegro.pl/henkel-eltra-srodek-pioraco-dezynfekujacy-6kg-smdr-i1679874604.html

lenanails
02-07-2011, 17:09
wiem wiem ze ot nie taki zwykły:D pracowałam w restauracji i tam tez trzeba było miec specjalistyczne środki:D
to takie troche zamieszane bedzie bo będe na umowie u niej ale będę sama sobie płącic opłaty:)
a gdzie moge dostać te środki ktore mi wymieniłas? bo jak zamawiałam w hurtowni sobie rzeczy to tam mieli tylko do rąk i narzędzi nic wiecej ze środków dezynfekujących

Agnieszka Praska
02-07-2011, 17:19
ja wszystkie srodki kupuje w hurtowni zaopatrujacej stomatologow :D

lenanails
02-07-2011, 17:21
ok to zaczynam szukać dzięki wielkie za pomoc:D i cierpliwość do takiego oszołoma jak ja:D

Sorcha
15-07-2011, 22:40
A u mnie jest tak:

1) każda klientka ma swój pilnik, który jest zapakowany w strunowy woreczek i podpisany oczywiście
2) narzędzia dezynfekuję, pakuję w torebki z testem i sterylizuję w autoklawie
3) przed rozpoczęciem dezynfekuję dłonie klientki
4) pracuję w jednorazowych rękawiczkach
5) po każdej klientce dezynfekuję biurko i krzesło płynem do dezynfekcji powierzchni i zmieniam serwetę na biurku
6) do miski do pedicure wkładam jednorazowe worki (koszt jednego worka - 0,27zł)
7) do pedicure używam jednorazowych ręczników (koszt - 0,29zł)
8) używam jednorazowych kapek do frezarki przy pedicurze
9) przeterminowane kosmetyki wyrzucam

ewelinka:*
16-07-2011, 21:47
dziewczyny;) a czy na taki domowy użytek wystarczy taki kulkowy sterylizator do kopytka metalowego? tak jak komuś robię to używam jednorazowo pilników i patyczków, ale one są do... a taka starylizacja w kulkowym dla kopytka wystarczy?

Aliz
16-07-2011, 23:49
ja myślę, że na same kopytka to szkoda sterylizator kupywać, na kursach uczyli nas, że narzędzia metalowe i pilniki można zdezynfekować poprzez odpowiednie moczenie ich w specjalnej wanience z seku extra albo aldesanem w środku:)

sztynka
17-07-2011, 12:38
Ja w salonie mam 3 kopytka metalowe i jedne cążki-rzadko używam, bo do pediksa używam patyczków z drzewa pomarańczowego, które wyrzucam, podobnie pilników do pediksa. Ale jeśli chodzi o metalowe narzędzia to dezynfekuję je poprzez moczenie w roztworze specjalnego płyny w wanience, tak samo pilniki stałych klientek. Jednorazowe klientkowe pilniki lecą do kosza. Ręczniki do pediksa, tak jak u fryzjerek gotuję w domu w pralce w specjalnym płynie.

Sorcha
17-07-2011, 21:27
Powiem Wam jaki jest widok w moim mieście, gdy się zrobi ciepło - prawie przed każdym salonem stoją suszarki z ręcznikami. I teraz pytanie: suszą żeby je zabrać do domu czy żeby użyć do następnych klientek????

ewelinka:*
17-07-2011, 21:43
a czy myjki ultradzwiękowe na allegro też służą do sterylizacji? tak piszą w tytułach aukcji? któraś z Was ma?

Sorcha
17-07-2011, 22:36
Myjki służą do dezynfekcji. Do sterylizacji są autoklawy:)

Agnieszka Praska
18-07-2011, 07:55
Powiem Wam jaki jest widok w moim mieście, gdy się zrobi ciepło - prawie przed każdym salonem stoją suszarki z ręcznikami. I teraz pytanie: suszą żeby je zabrać do domu czy żeby użyć do następnych klientek????


pewnie tak i to jest przerazajace:o u mnie tez tak jest
myslisz ze biora codziennie do prania:/: watpie...

sztynka bez obrazy ale jakby mi kosmetyczka chciala zapodac taki recznik do jakiegokolwiek zabiegu to bym wiala gdzie pieprz rosnie;) przeciez sa reczniki wlokninowe jednorazowe, ktore sa bardzo tanie;)

Nena90
18-07-2011, 09:27
sztynka bez obrazy ale jakby mi kosmetyczka chciala zapodac taki recznik do jakiegokolwiek zabiegu to bym wiala gdzie pieprz rosnie;) przeciez sa reczniki wlokninowe jednorazowe, ktore sa bardzo tanie;)

Tanie i nie odstraszą klientek :D Chociaż kiedyś w programie "Zawody" słyszałam, że i ręczniki jednorazowe nie wszędzie są jednorazowe :wow:

samaron
18-07-2011, 11:18
a czy myjki ultradzwiękowe na allegro też służą do sterylizacji? tak piszą w tytułach aukcji? któraś z Was ma?

O myjkach mamy tutaj:
http://forum.wzorki.info/sprzet-do-przedluzania-paznokci/1100-myjki-ultradzwiekowe-professional-sonic-remover.html

dizzydom
28-06-2012, 16:25
Witam, mam takie pytanie: czy trzymanie narzędzi w 10% roztworze Aldewiru dłużej niż 15 min (np 2 godziny,3 ) szkodzi narzędziom i przynosi odwrotne działanie do zamierzonego?

zyza
28-06-2012, 22:40
tak nie powiem ci dlaczego ale tak mi babki z sanepidu powiedzialy ze moze powodowac jakies szkodliwe dzialania...
ja zauwazylam ze na swoich jak mam kiepskiejjakosci narzedzie i o nim zapomnę to potwemsą cyrki, rdzewieją itd...

fryzzz
29-06-2012, 16:32
Ja też zaobserwowałam, że jak jakieś narzędzia za długo się moczyły to potem na jakiś np śrubkach i innych elementach które były z jakiegoś badziewnego metalu pojawiała się rdza

ajda***pazurki
31-08-2012, 22:42
ja robię tak że dezynfekuje ręce moje i klientki a po stylizacji kopytko pilniki frezy dezynfekuje preparatem hydro sept i zastanawiam się czy to wystarcza??? pazurkami dorabiam

Danutka
03-11-2012, 16:05
co do salonow to powiem wam co mnie ostatniospotkalo
poszlam do nas w centrum do salonu do japoncow spytac czy maja do sprzedania gazetki pazurkowe bo wiem ze sprzedaja tez produkty.a facet mi mowi ze nie no to ja sie pytam czy maja cho9ciaz katalog swoich produktow tez nie.to ja do niego sie pytam czy moze mi pow jakie maja produkty z jakiej firmy a ten mnie rozwalil mooiac ze on nie wie bo on tylko tu jest p0racownikiem
jakbym siedziala to bym z krzesla spadla

He,he,he:skacze:.To wyobraź sobie jak byś się czuła jakbyś była jego szefową :(.Ja obiecałam sobie,że już w życiu nikogo nie zatrudnię i mam nadzieję,że nie będę do tego zmuszona.

sztynka
03-11-2012, 17:56
ja robię tak że dezynfekuje ręce moje i klientki a po stylizacji kopytko pilniki frezy dezynfekuje preparatem hydro sept i zastanawiam się czy to wystarcza??? pazurkami dorabiam

Ja metalowe narzędzia jeszcze gotuję przez chwilę w gorącej wodzie. Żadne to zabezpieczenie, ale oprócz psikania to zawsze coś. Także w domu dorabiam.

ania38
03-11-2012, 19:16
narzędzia metalowe powinny być sterylizowane bez warunkowo!!

żadne moczenie nie daje pożądanego efektu zalecane jest owszem jako dezynfekcja ale to wstępnie przed sterylizacją!!


innego typu urządzenia czyli np patyczki,pilniki powinny być jednorazowego użytku,,są pilniki które można dezynfekować ale nie wszyscy takie mają

katiaa162
03-11-2012, 20:32
Zna ktos odpowiedniki preparatow do dezynfekcji w UK? Wszystko musze sciagac z Polski, a niestety jest to uciazliwe. :(

nadiuszka
03-11-2012, 20:41
fajny wątek, ale widzę że niezbyt gęsto w nim od wypowiedzi...

pracowałam w kilku salonach (dalej zresztą pracuję), pracowałam też w domu. uogólnię więc jak to wyglądało.

w domu jesteśmy same sobie paniami i odpowiedzialność ponosimy same.
w salonie jest ktoś nad nami i nie zawsze mamy wpływ na politykę sterylizacyjną szefa.

najgorsze co widziałam?
wypunktuję:

- środek nieznany do dezynfekcji, którym były spryskiwane cążki co 5-10 klientka
- kapturki ścierne co prawda jednorazowe do pedicure ALE po tym był nim ściągany żel z paznokci u rąk!!!! jak w ogóle można było wpaść na tak rewelacyjny pomysł?
- pilniki zużyte magazynowane w różnych miejscach w salonie (nikt nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie "po co?")
- wielkie oczy szefa na psikanie rąk klientki przed zabiegiem
- zamiast sterylizatora takie UV coś służące do przechowywania już wysterylizowanych narzędzi, ale oczywiście nigdy sterylizowane nie były a to ładnie świecące urządzenie miało zapewniać klientkę o tym że się o nią dba
- wanienka na płyn dezynfekujący która stała jako ozdoba, jak zresztą inne urządzenia do sterylizacji
- szefostwo które za chiny nie chciało zrozumieć PO CO mi płyn do dezynfekcji, sterylizator, rękawiczki itp. "przecież już tyle lat prowadzi salon i nikomu nic się nie stało!!"

pozwólcie że skończę na tym, ale mogłabym pisać w nieskończoność

zdarzyło mi się PROSIĆ szefa o środki do dezynfekcji i sterylizator.
na prośby wprowadzenia pilników indywidualnych dostałam odpowiedź że się nie da, bo za dużo klientek i jak ja to sobie w ogóle wyobrażam?

na szczęście obecnie mam w salonie rękawiczki, sterylizatory, płyny.
pilniki myjemy i psikamy, rączki psikamy, maseczki mamy, worki pochłaniacze pierzemy, biurka dezynfekujemy. klientki są wniebowzięte, bo czyściutko i widzą że dbamy, ale i tak czasem się pytają po co mi rękawiczki (odpowiadam że aby sobie paznokci nie spiłować), pytają się czy cążki są gorące i dlaczego :) spokojnie tłumaczę i widzę że sobie to cenią.
ale i tak dziwi mnie że klientki to dziwi!!! przecież jak idą do dentysty to oczekują sterylizacji, no to czemu jak im ktoś przy paznokciach, stopach czy oczach grzebie to się tego nie spodziewają?

katiaa162
05-11-2012, 08:47
Mam duzy problem.

Mieszkam za granica w UK i mam malutki pokoj w domu, gdzie robie pedicure, paznokcie zelowe, rzesy.

Sanepid w UK niestety nie dziala jak w Polsce i zamyka sie do autoklawu i bleacha(chlor).
Ja zaczynajac prace stosowalam srodek SKINSEPT PUR, ktory jest srodkiem w moim saloniku i bardzo chcialabym zakupic inne. (poza mydlem antybakteryjnym, chusteczkami antybakreryjnymi i plynem do dezynfekcji narzedzi).

Czy znajde za granica dystrybutorow tych innych srodkow?
Ktore srodki sa podstawowe i najlepsze?

W Polsce wszystko jest ogolnie dostepne, a tu niestety nie. Wszystkie salony kosmetyczne dezynfekowane sa chlorem, czy to naprawde zastepuje wszystko??


Dziewczyny pomozcie.. :(

---------- Dodano o godzinie 08:47 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 08:40 ----------

To strona health and safety UK ;/
same zobaczcie .... metody dezynfekcji i sterylizacji u dolu...


Health and Safety Guidance Notes: Hairdressing and Beauty Salons – Shropshire Council (http://www.shropshire.gov.uk/environmentalhealth.nsf/open/9FF9FC73CC5287608025754B004DFEAB)

---------- Dodano o godzinie 07:47 ---------- Poprzedni post był napisany Wczoraj o godzinie 08:47 ----------

Zero wsparcia??? :(

3524
05-11-2012, 09:51
Jasne, w UK chlor do wszystkiego :)

Disinfectants & hygiene products to prevent spread of disease. - mundo professional - for a healthy environment (http://www.mundoproducts.co.uk/)

Proszę.

katiaa162
16-11-2012, 09:32
Dziewczyny jak stosujecie ALDESAN E ?
ALDESAN E - środek sterylizujący i dezynf. - 1000ml (http://dlapacjenta.pl/sklep/product_info.php/products_id/132)

Zakupilam specjany sloiczek do sterylizacji i dezynfekcji. Chce sterylizowac narzedzia wlasnie ALDESANEM.
Jakie proporcje proszku do plynu? Czytalam, ze 14 dni jest aktywny po zmieszaniu , potem trzeba wymienic plyn.

anulka
30-12-2012, 00:05
Ja stosuję Aldesan. Rzeczywiście jeśli się go rozrobi to jest ważny przez dwa tygodnie.

karchola
30-12-2012, 00:23
Ale cały środek czy tylko to co w wanience? A jak jest z aldewirem?

kamillxx
30-12-2012, 11:14
wymieniamy ten co jest w wanience ale tez chetnie dowiem sie o aldewirze bo go zamowilam....

karchola
30-12-2012, 15:11
W sensie, że codziennie? Bo jakoś też się waham między aldesanem a aldewirem

kamillxx
30-12-2012, 19:09
aldewir ma chyba szybsze dzialanie...

zyza
30-12-2012, 21:39
aldesan jest strasznie drogi i nieekonomiczny... jest sporo wiecej specyfikow o szerokim spektrum i do rozrabiania a starcza na długo...
ja np. do plynnej sterylizacji mam ultradesmit a do plynnej dezynfekcji lisoformin i na to wszystko sanepid wyraza zgode... do tego do blatow mam w sprayu (nie pamietam jak sie nazywa) i do dłoni skinsept...

bez sensu placic za aldesan e tyle kasy po czym trzeba wylac go po 14 dniach.. koncentraty starczaja na dluzej :) polecone przez sanepid oczywiscie...

katiaa162
31-12-2012, 18:12
ZYZA gdzie znalezc te preparaty? Jaka to firma?

zyza
02-01-2013, 19:04
wystarczy w google wpisac ;) Płyn do mycia i dezynfekcji narzędzi ULTRADESMIT 1L (http://www.sklepdlalekarza.pl/produkt,plyn-do-mycia-i-dezynfekcji-narzedzi-ultradesmit-1l,1726.html)

Płyny do dezynfekcji - ULTRADESMIT (KONCENTRAT) - ESTEER (http://www.maxel-cosmetics.pl/ultradesmit-koncentrat-p-921.html)

Zen.
14-01-2013, 20:54
Nie wiem już sama co o tym sądzić, była dzisiaj u mnie pani z sanepidu i pytałam o aldesan e, stwierdziła że to dalej jest dezynfekcja a nie sterylizacja, sama nie wiem co o tym myśleć.... bardzo intensywnie zastanawiam się nad autoklawem żeby mieć święty spokój!

angelikapl
07-02-2013, 16:27
Witam higiena jest dla mnie bardzo ważna, jednak nigdzie nie mogę otrzymać szczegółowej informacji. Mianowicie otwieram salon kosmetyczny i mam problem jak czyścić mikrodermabrazję, peeling kawitacyjny czy ultradzwięki? Kazdy robi wszystko inaczej? Proszę mi powiedzieć jak jest z pilnikami do paznokci, każdy nowy dla klientki czy mycie i moeczenie w wanience? Proszę mi wszystko opisać, żebym nie zrobiła jakiejś głupoty? :)

Zen.
07-02-2013, 18:32
na każdym urządzeniu powinna być w instrukcji opisana dezynfekcja/ sterylizacja.


mikro- końcówki szybka dezynfekcja, potem myjesz dokładnie i do autoklawu albo oddajesz do sterylizacji do szpitala

ultrwadzwieki/ kawitacja - czyścisz glowicę np wilgotną czystą sciereczką, na wacik psikasz np incidurem i przecierasz, nigdy nie psikasz bezpośrednio na urządzenie.

Ja z pilnikami akurat staram się mieć co set nowy, ale zdarza się że po prostu stosuję incidur - chociaż od dawna zastanawiam się czy dobrze robię i dalej nie wiem, nie trzymam pilnikow podpisanych i nie wyobrażam sobie tego - to dopiero jest siedlisko bakterii.

jonaska13
27-02-2013, 07:27
dziewczyny zamowilam Aldesan, ale ja wciaz watpie...
rozumiem,ze wlewam do wanienki rozrobiony płyn i przez 2 tygodnie używany w wanience płyn wciaz jest ważny tak? jakos wyobrazam sobie,ze bedzie brudny;) po tych 2 tygodniach

Patrycja_92
27-02-2013, 15:23
Ja w domu zachowuję środki ostrożności i dezynfekuję to co się da :)
Mam płyn do dezynfekcji Octenisept i spryskuje nim przed każdą klientką lampe w środku( podkładkę do trzmania dłoni) powierzchnie pochłaniacza, biurko do manicuru, wszystkie pędzelki, kopytka gumowe do odsuwania skórek i sondy jakie mam ( niewiadomo w koncu czego będę przecież potrzebowała). Nie wycinam skórek niczym ostrym więc nie naruszam ciągłości tkanki :) Dodatkowo Jeszcze przed spryskaniem Octaniseptem pochłaniacz i lampę przemywam wacikiem nasączonym spirytusem, czyszczę tym wszystkie zanieczyszczenia :) Pilniczki mam pochowane w kopertach i podpisane, kazda stala klientka ma swój oddzielny, mysle ze to takie minimum ktore musimy spełniac zeby nie zrobic krzywdy sobie i innym :)

Sindi89
27-02-2013, 15:34
a ja z kolei tak jak Zen -równiez nie trzymam pilników uzywanych bo to siedlisko bakterii,raczej daje klientkom po kazdej skonczonej stylizacji , w razie czego mają czym skrócic pazurki gdy jest juz spory odrost a nie obcinają ich bóg wie czym..:wow:
do stolika ,krzesełek itp mam płyny dezynfekujące ,ale uzywam tez np płynu do dezynfekcji rąk ,mimo iz zakładam rękawiczki to poprostu jakoś bezpieczniej sie czuje :D ,równiez dezynfekuję środek lampy jak i pochłaniarkę i wszystko dookoła ...bo nigdy nie wiadomo co sie może przytrafić ,warto być ostrożnym ,chociaz niestety większosc znam stylistek salonowych które nie stosują zadnej dezynfekcji a juz o głebszych metodach sterylizacji pojęcia nie mają...rozumiem ze sa osoby które nie zwracają uwagi na czyjes choroby itp..ale nie zwracac uwagi na swoje zdrowie i swoje bezpieczeństwo to chyba sie niektóre pseudo-minely z powołaniem...

Askar
27-02-2013, 20:41
Ja miesiąc temu poszłam na rozmowę o pracę w salonie, Pani powiedziała, że będę miała jej zrobić manicure i przy okazji ona przeprowadzi rozmowę. Wszystko było już przygotowane do zabiegu. Usiadłam i poprosiłam o płyn do dezynfekcji (bo nie było wyjętego),Pani powiedziała mi gdzie jest. Pracuję tam już od miesiąca i po kilku dniach wyszło na jaw, że szefowa jak i fryzjerka też dezynfekują co się da i kiedy tylko mają czas :) Teraz sobie myślę, że to był mój pierwszy sprawdzian: Czy dbam o dezynfekcję ;)

Kasia991
28-02-2013, 00:10
Ja pracuję w domu, ale staram się jak mogę i dezynfekuje co się da :)
ostatnio znalazłam taką niby wanienkę na allepaznokcie Sterylizator do narzędzi i pilników - Allepaznokcie Hurtownia Kosmetyczna (http://www.allepaznokcie.pl/5785-sterylizator-do-narzedzi-i-pilnikow-.html) ma może któraś z Was. bo zastanawiam się nad jej kupnem.
Pilniki oczywiście używam jednorazowo, chyba, że robię klasyczny manicure lub hybrydy, gdzie nie ma tyle piłowania, wtedy dezynfekuje pilnik wkładam w woreczek strunowy i podpisuje, której klientki on jest.

fryzzz
28-02-2013, 09:23
Ja pracuję w domu, ale staram się jak mogę i dezynfekuje co się da :)
ostatnio znalazłam taką niby wanienkę na allepaznokcie Sterylizator do narzędzi i pilników - Allepaznokcie Hurtownia Kosmetyczna (http://www.allepaznokcie.pl/5785-sterylizator-do-narzedzi-i-pilnikow-.html) ma może któraś z Was. bo zastanawiam się nad jej kupnem.
Pilniki oczywiście używam jednorazowo, chyba, że robię klasyczny manicure lub hybrydy, gdzie nie ma tyle piłowania, wtedy dezynfekuje pilnik wkładam w woreczek strunowy i podpisuje, której klientki on jest.

Kasiu mi on wygląda jak zwykła wanienka do dezynfekcji :)

Agnieszka Praska
28-02-2013, 12:20
dokladnie to najzwyklejsza wanienka do moczenia narzedzi;)

Kasia991
28-02-2013, 16:14
Czyli spokojnie mogę kupować? Jakoś wanienke wyobrażałam sobie inaczej :D

fryzzz
28-02-2013, 16:19
Zależy czego potrzebujesz to jest zwykła waniennka tylke ze z logo allepaznokci.
Jako produkt sama nie dezynfekuje narzedzi jest tylko ,,pojemnikiem,, w którym je dezynfekujemy wiec raczej bym odradzala, moim zdaniem lepiej kupic profesjonalna niz taka ale to tylko moje zdanie :
:wstydek:

Kasia991
28-02-2013, 21:30
Tak wiem na jakiej zasadzie działa, a potrzebuje do domowego użytku, wiadomo, że do salonu trzeba inwestować w profesjonalny sprzęt, a chyba dezynfekcja w takiej wanience jest lepsza niż powierzchowna z płynem ze spryskiwaczem? :>

fryzzz
28-02-2013, 21:44
Jasne ze lepsza ale moim zdaniem nie warto inwestowac w taka wanienke tylko kupic podobny produkt, ktory bedzie lepszej jakosci i moim zdaniem wyglada berdziej ,,profesjonalnie,, bez loga alkepaznokci, moze pomysl o czyms takim Ecolab (http://www.ecolab.com.pl/index.php?lang=pl&id=1136&type=prod&prod_id=10051), ewentualnie STERYLIZATOR WANIENKA DO DEZYNFEKCJI NARZĘDZI (3023799800) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/sterylizator-wanienka-do-dezynfekcji-narzedzi-i3023799800.html). Nie moge znalezc zdjecia takiej jaka my mialysmy w salonie i byla swietna, z miarka na boku i porzadna pokrywka, zabezpieczajaca przed wylaniem

Ladyss
28-02-2013, 22:37
fryzzz ale się uparłaś na to logo allepaznokci :P przecież to znak wodny na zdjęciu a nie logo na produkcie :) Pokazałaś w linku dokładnie taką samą wanienkę :)

Agnieszka Praska
28-02-2013, 22:49
heheh dokladnie:D to sa 2 identyczne wanienki, uzywalam takiej kiedys w salonie w tej chwili ja zastapilam myjka ultradzwiekowa:)
pozatym tam mala jest wystarczajaca , nie widze potrzeby posiadania 2 litrowej lub wiekszej wanny;)

fryzzz
01-03-2013, 09:43
fryzzz ale się uparłaś na to logo allepaznokci :P przecież to znak wodny na zdjęciu a nie logo na produkcie :) Pokazałaś w linku dokładnie taką samą wanienkę :)

Haha chyba coś nie dowidzę :leze::leze::leze: Przepraszam nie zauwazylam ze to znak wodny :skacze: Chodziło mi o to ze wolala bym ta z pierwszego linku ewentualnie taka ale bez loga ale skoro okazal sie to znak wodny to na jedno wychodzi :przytul:

ashley2020
03-07-2013, 17:59
a ja ostatnio w książce wyczytałam, że sterylizować w domu można poprzez gotowanie we wrzątku przez 15-20 min bądź "pieczenie" w piekarniku o tem. 250stopni .. jak myślicie czy to dobry pomysł? Do użytku domowego chce kupić wanienkę i odpowiedni preparat ..czy może zastosować obydwie metody i będzie dobrze?

śmieszna
06-07-2013, 11:06
w sumie to w sterylizatorze kulkowym też podgrzewa się do takiej temp. też jestem ciekawa

a tak w ogóle jakie jest Wasze zdanie na temat własnie sterylizacji/dezynfekcji narzędzi? Jak z pensetami przy rzęsach? Już sama nie wiem czy wystarczający jest sterylizator kulkowy, czy myjka ultradźwiekowa, czy możne lampa uv, a może po prostu moczenie w wanience w płynach? im więcej czytam o tym tym mniej wiem. Nie pytam o autoklaw bo to oczywiste.

jauntyangel
05-12-2013, 00:49
może moje pytanie zabrzmi głupio, ale jak się mają te wszystkie środki do dezynfekcji, urządzeń, skóry i powierzchni do pasożytów takich jak świerzb? jak z ich skutecznością?

sztynka
05-12-2013, 17:10
Są skuteczne. Świerzb jest bardzo pospolity. Moje psy mimo, że ja czyścioch miały wszystkie świerzba, musiałam im leki aplikować i pilnować dezynfekcji. Wszystko minęło i ja też zdrowa.

Nilvena
02-02-2014, 14:28
Dziewczynki jak preparat dezynfekujący polecacie do wlania do wanienki ?

Chodzi mi o jakiś wydajny płyn itp Mam aldesan E 1l ale on z tego co jest napisane starcza tak na 2tyg po wymieszaniu z aktywatorem w sensie traci swoje właściwości po 2tyg).

Agnieszka Praska
02-02-2014, 17:57
SeKu extra :)

ajda***pazurki
02-02-2014, 20:03
dziewczyny tak czytam i czytam i sama już niewiem, bo planuje otwarcie mobilnego salonu i czy wystarczjąca byłaby dla mnie myjka ultradzwiękowa? czy wanienka? bo pilniki mam osobny dla każdej klientki( w woreczku) czy je też mogę jakoś zdezynfekować???

Agnieszka Praska
02-02-2014, 22:09
Wanienka i myjka sluza do dezynfekcji a nie do srerylizacji ;) nie wystarcza

ajda***pazurki
02-02-2014, 22:21
aha... a to co do sterylizacji???
sterylizator kulkowy?

Agnieszka Praska
02-02-2014, 23:00
Najlepiej umowa o sterylizacje w autoklawie ;) idz do sanepidu i dadza ci wytyczne ;)

sztynka
03-02-2014, 15:54
Przy mobilnej polecam stosowanie jednorazowych narzędzi. Problem jest tylko z cążkami, bo czasem na prawdę trzeba coś wyciąć. Jedak są punkty sterylizacyjne, gdzie nie trzeba mieć umowy. Możesz przyjść i po prostu za pieniądze CI wysterylizują i dadzą papierek :ok:

Nilvena
04-02-2014, 18:38
A jakie koszty są mniej więcej u Was takiej umowy na sterylizację np ze stomatologiem itp w autoklawie ? :)

emila
16-03-2014, 19:14
Mam prośbę, czy ktoś może mi udostępnić wzór umowy o sterylizację narzędzi.

Aniuta27
16-03-2014, 22:13
Też robię paznokcie w domu, i staram się jak mogę. Ja to do dezynfekcji narzędzi mam taki płyn Schulke (http://www.schulke.pl/gigasept-instru-af.html)
rozrabiam sobie litr na tydzień i to mi starcza. Też tym czyszczę lampę, blat, ale nie wiem czy dobrze, nawet gdy psikam na bogato..:/
Do Dezynfekcji rąk mam Desderman N i Sensivie Schulke (http://www.schulke.pl/desderman-n.html) i Schulke (http://www.schulke.pl/sensiva.html)
A jak gdzieś coś zatnę, to pod ręką mam Octenisept - leczenie ran, błon śluzowych i skóry (http://www.schulke.pl/octenisept-dezynfekcja-ran-blon-sluzowych-i-skory.html)

Ogólnie staram się dbać o wszystko, żeby było czysto i bez zastrzeżeń, a tym bardziej niespodzianek..
Jeśli klientkę zatnę pilnikiem, to na koniec wizyty jej go daję.. jeśli nie, to każda ma swój, separatory do stóp też mam podpisane, przed użyciem wszystko jest dezynfekowane.

malutkaistotkaa
28-08-2014, 08:00
Profesjonalne Produkty Do Stylizacji Paznokci (http://modenanails.pl/pl/p/Sterylizator-UV-C-Blue-/2730) a co myslicie o tym ?

Agnieszka Praska
30-08-2014, 09:54
tak samo skuteczne jak sterylizator kulkowy :P juz lepsze beda plyny do sterylizacji zanurzeniowej :P

Basiczek
25-01-2015, 13:20
Dzięki za informacje, mam małe doświadczenie i działam raczej wśród znajomych, co nie zwalnia mnie z obowiązków zachowania czystości. Może nawet bardziej zobowiązuje. Mam wiec pytanie o jeszcze inne produkty higieniczne. Dostałam ofertę od Maszyny czyszczące i środki czystości od Higiena Serwis | Warszawa (http://www.higienaserwis.pl) Korzystacie z tych chusteczek, ściereczek... Czy może z innych.

KatarzynaW
11-07-2016, 17:31
Jeżeli chodzi o dezynfekcje to najlepiej nabyć autoklawę, np. tutaj https://maxmedik.pl/397-autoklawy W salonach sprawdza się najlepiej no i nie ma później problemu z sanepidem.

ank13pietro
16-07-2016, 16:35
Nie wyobrażam sobie nie dbać o dezynfekcję narzędzi i kosmetyków (w przypadku makijażu). Higiena zależy od danej osoby, a nie tego gdzie ktoś przyjmuje. Strasznie wspominam salon z moich praktyk i stażu, pilniki papierowe dezynfekowane na wieczór, niektóre tak zajechane, że aż wstyd było ich używać :( A o dezynfekcji kosmetyków kolorowych to chyba nigdy nie słyszała, grrrr. Ja na szczęście/nieszczęście mam hopla na punkcie higieny i zwyczajnie brzydziła bym się użyć potem takich rzeczy :P

dezynfekcja
23-01-2017, 11:15
Moim zdaniem w każdej firmie powinny się znajdować środki dezynfekujące...

Luizka
30-01-2017, 11:09
Dla samej siebie i dla komfortu moich klientów dbałabym o takie rzeczy nie wiem czemu ludzie bagatelizują takie rzeczy

koralina89
14-03-2017, 21:19
Dziewczynki jak preparat dezynfekujący polecacie do wlania do wanienki ?

Chodzi mi o jakiś wydajny płyn itp Mam aldesan E 1l ale on z tego co jest napisane starcza tak na 2tyg po wymieszaniu z aktywatorem w sensie traci swoje właściwości po 2tyg).


A taki płyn będzie się nadawał? LYSOFORMIN 3000 1L - Sklep Medyczny Cezal (http://sklep.cezal.com.pl/dezynfekcja-narzedzi-i-sprzetu/892-lysoformin-3000-1l.html) - nie stosowałam go jeszcze, a chciałabym wybrać coś, bo własnie robię zamówienie

dajcie znać w miarę szybko proszę bo akurat jest parę innych fajnych rzeczy w promocji, a chciałabym od razu za jednym zamachem kupić wszystko :D :D

XXXYYY
05-03-2018, 16:35
Do dezynfekcji trzeba mieć odpowiednie urządzenie jeśli chodzi o salony kosmetyczne. Moja siostra ma taki mobilny salon kosmetyczny i z tego co wiem to ostatnio zamawiała online autoklaw do dezynfekcji na FineFactory.pl brała częściowo na raty bo niestety jeszcze nie stać ją na taki koszt, a to rzecz droga.

dariasz
11-06-2018, 10:12
Znacie może produkty do dezynfekcji https://www.elinea.pl/kategoria/chemia-profesjonalna-kleen/higiena-pomieszczen/dezynfekcja-powierzchni.html ? Wiecie czy nadają się do salonu kosmetycznego?

Kaśkak
12-08-2018, 15:55
Nie ufam różnym płyną. Jestem w 100% za używaniem maszyn do dezynfekcji! zobacz na www (https://cosmed24.pl/produkt/kwas-hialuronowy-wypelniacze-modelowanie-ust/) jest tyle modeli w różnych przedziałach cenowych,że każdy znajdzie coś dla siebie

HankaHa
27-09-2018, 14:03
w medycynie albo w kosmetyce stosuje sie np taki sekusept
Sekusept Activ Preparat do dezynfekcji narzędzi medycznych, 1,5 kg (http://www.skamex.com.pl/sekusept-activ)
bardzo mocny

minika
12-11-2020, 13:40
teraz jest to bym powiedziała nawet ultra ważne by posiadać jakikolwiek sprzęt do dezynfekcji i często z niego korzsystac. Czy to będzie kiosk do dezyfekcji czy automat do dezynfekcji czy po prost dozownik. Najlepiej coś w stylu: https://dasoft.com.pl/pl/antycovid

chanah
20-11-2021, 16:08
Według mnie w takich miejscach zachowanie odpowiedniej czystości jest absolutną podstawą. Jeżeli chcecie sobie ułatwić tą kwestię to warto zaopatrzyć się między innymi w dozowniki do ręczników. Ja zamawiałam wszystkie tego typu produkty przez internet, konkretnie w tym sklepie: https://sklep.cleanway.pl/52-dozowniki Specjalizują się w branży sprzątającej, więc śmiało możecie na nich polegać.