Zobacz pełną wersję : krzywa C
Euphoria
04-05-2009, 19:30
kochani!
mam ogromną prośbę....chodzi mi o podstawowy problem
nie umiem zrobić krzywej C, jakokolwiek bym się nie starała i obserwowała "wybudowany "paznokietek to ciągle moje paznokcie są płaskie, tak samo mam z tunelikiem.tyle tu o tym pisałyście o odwracaniu pazurka, obnieżeniu temp żelu itp-wszystko czytałam:) i nic mi nie pomaga. filmik o nakładaniu żelu też widziałam.....nie pomaga. może macie jeszcze jakieś dodatkowe materiały doszkalające dla takich oparnych jak ja?:)))))
barbara_kawka
04-05-2009, 19:38
sylwus moze po prostu za malo zeliku nakladasz??
Euphoria
04-05-2009, 20:28
hmmm....kurcze może faktycznie, taka jestem wyczulona żeby łopat nie mieć, że może faktycznie....
lepiej nieraz nałożyć więcej żeliku , potem przecież można go ładnie pilnikiem potraktować :D
Anna Kosińska
04-05-2009, 20:55
jak najprosciej ci wytlumaczyc....hmm....pierwsza warstwe naloz zel jakbys malowala paznokcie lakierem,lampa...pozniej naloz na pedzelek wieksza ilosc zelu np.ziarno grochu i okreznymi ruchami ale pedzelkiem do gory na srodek pazurka i powoli rozciagnij wzdluz paznokcia,nie ruszaj bokow zel sam sie rozplynie i pod lampe..pozniej tylko przy skorkach i gotowe,zawsze wychodzi ladna krzywa C..
ja nakladam gluta (ze takl powiem ) zelu na srodek paznokcia i czubkiem pedzelka pociagam lekko w powietrzu (nie ugniatajac zbytnio) zelik do gory i od razu na boki.potem patrze od boku i polozony pedzelek leciutko dotykam zelu przy skorkach i w powietrzu ciagne ten zel n itkami ku srodkowi (nie wiem czy rzumiecie).i to wsio
zawsze wyjdzie krzywa
probowalam wiele razy z odwracaniem reki ale z regoly i tak nie wychodzilo i wiecej roboty bylo
tak jak odpowiedziala annamon 79, druga warstwe naloz w kropli na srodek paznokcia i delikatnie rozkladaj na dol nie burzac calkowicie nalazonej kropli, nie wiem jakiej marki uzywasz ale ibd jest dosyc gesty i fajnie sie nim buduje, ja pracuje glownie na ibd i krzywa c nie jest duzym problemem, powodzenia
iwonadc78
07-05-2009, 21:42
ja robie chyba podobnie jak mala,nakladam kulke na gorny srodek pazurka i ciagne pedzelek od brzegu do brzegu,tak najlepiej wychodzi mi krzywa c
martakolo
31-05-2009, 11:07
jak najprosciej ci wytlumaczyc....hmm....pierwsza warstwe naloz zel jakbys malowala paznokcie lakierem,lampa...pozniej naloz na pedzelek wieksza ilosc zelu np.ziarno grochu i okreznymi ruchami ale pedzelkiem do gory na srodek pazurka i powoli rozciagnij wzdluz paznokcia,nie ruszaj bokow zel sam sie rozplynie i pod lampe..pozniej tylko przy skorkach i gotowe,zawsze wychodzi ladna krzywa C..
a ja zawsze przy skórkach rozciągałam, niepotrzebnie
a krzywąc c robimy na 3/4 długości naturalnego pazurka, nigdy nie mogłam pojać tak prostej rzeczy ale wiem już teraz że ta 3/4 to zawsze robimy tak gdzie konczy się wolny brzeg paznokcia, w tym miscu gdzie linia uśmiechu się zaczyna
Dobrze rozumiem?
roooksanka
31-05-2009, 12:02
ja robie podobnie jak mała :) i na poczatku na chwilke odwracam reke w lampie :)
martakolo
07-06-2009, 10:32
Ja chyba miałam wcześniej za rzadki żel, tzn nie był on zupełnie rzadki lejący ale jak zrobiłam kamufalżyk i konsystencja jego jest zupełnie inna, może ta krzywa c nie jest perfekcyjna ale naprawdę sama dostrzegłam różnice po użyciu innego żelu
dokladnie, czasem zel jest bardzo rzadki i ciezko budowac krzywa c
Sweet-ka
12-06-2009, 15:39
Postaram sie opisac glownie budowe krzywej jak ja robie
Ja przewaznie nakladam jak by ,,kulke" zelu na linnie stresu przeciągajac ja delikatnie na boki ciagnac w dol ( na wolny brzeg).Pózniej mniejsza kładne troszke dalej o d skorek dopycham zelik i delikatnie przeciagam ku wolnemu brzegowi aby zrobic ladne ,,przejscie" lub ładnie ,,złączyc" jak tam kto woli( jesli zdarza sie wam jakies wieksze nie rownosci mozecie dolozyc troszeczke zelu by je wyrownac) :) Cięzko jest to opisać , mam nadzieje ze zrozumialyscie moj opisik budowania krzywej :D Jak widac kazdy ma swoj sposob pracy ....
pisiowa21
12-06-2009, 21:41
a ja laski mam żel z SF i robie tak jak annamon tłumaczyła i niby jest oki a jak włoże do lampy to ten żel jakby sie sam rozlewał.... hmmmm nie wiem o co kaman
jesli masz wrazenie ze ci sie rozlewa na boki i jest dosc zadki to buduj pazurka z mniejszej ilosci zelu ale dwa razy
Anna Kosińska
13-06-2009, 08:32
mala dwa razy to za duzo roboty ja polecam jak jest juz tak rzadki,po zrobieniu krzywej niech odwroci paluszek i pod lampe,ja wam wogole polecam srednio geste zele dla dziewczyn ktore perfekcyjnie chca nauczyc sie zelu,opanowac bezblednie ta technike...powiem wam ze Ja nigdy nie mialam problemu z zelem moze i dlatego ze najpierw wciagnely Mnie akryle a zel szedl z czasem...
to prawda wiecej roboty
ale jesli ma sie na skorki zlewac to lepiej dwa razy
ja probowalam technika obracania reki ale krzywa byla zawsze koslawa
no co fakt ze teraz uzywm sredniogeste zele
i buduje krzywa na raz i nic sienie zlewa
kasiasssss
13-06-2009, 20:39
;(;(ja caly czas mam problem z krzywa ale probowalam sposob podany przez Sweetke , no moge powiedziec ze juz troche lepiej, ale jeszcze ciagle jestem za murzynami;(;(
Sweet-ka
13-06-2009, 21:01
;(;(ja caly czas mam problem z krzywa ale probowalam sposob podany przez Sweetke , no moge powiedziec ze juz troche lepiej, ale jeszcze ciagle jestem za murzynami;(;(
Słońce cieszę sie że moja podpowiedz trszke pomogła. Nie przejmuje się ze od razu nie wychodzi ci idealnie bo od razu jak sie mowi ,,Krakowa nie zbudowali". Z czasem dojdziesz do wprawy, moze wklej zdjecie wtedy moze bedzie łatwiej Nam cos doradzić...
Ja wierze w Ciebie i wiem że dasz rade :)
kasiasssss
13-06-2009, 21:02
mam zdjecia w albumie, nie umiem tu dodac jesli bedziesz miala ochote zapraszam i z gory dziekuje za krytyke i podpowiedzi
Sweet-ka
13-06-2009, 21:11
mam zdjecia w albumie, nie umiem tu dodac jesli bedziesz miala ochote zapraszam i z gory dziekuje za krytyke i podpowiedzi
Wysłam pm bo nie wiem czy mam pisac tu na forum, jak by co to wkleimy ;)
Wszystkie uwagi na temat krzywych w tym temacie są mile widziane :)
to prawda wiecej roboty
ale jesli ma sie na skorki zlewac to lepiej dwa razy
ja probowalam technika obracania reki ale krzywa byla zawsze koslawa
no co fakt ze teraz uzywm sredniogeste zele
i buduje krzywa na raz i nic sienie zlewa
dokładnie, może więcej roboty, ale od czegoś trzeba zacząć :)
Jak są średnio gęste żele, to nic nie powinno wyjśc koślawo, chyba, że źle ręke trzymamy.
Zawsze nakłądam na całość, a później buduję krzywą przeciagając niteczkami, i często się słyszy, że jak pracuje się żelami "kółeczkami" to bombelki z powietrzem się robią. Zasada z żelem jak naj mniej "mieszać"
Anna Kosińska
14-06-2009, 12:06
to prawda ze sie slyszy o tym wiele jak sie robi koleczkami,pojawia sie powietrze,ale wiecie dlaczego....?? bo robione sa za szybko i dlatego pojawiaja sie pecherze,ja zawsze przy krzywej tak robie ale robie to bardzo powoli i zaczynam potem rozciagac z jednej do drugiej strony....
To oczywiste ;)
Jak w pojemniczku żel mieszamy robiąc to powoli to też powietrza nie ma. Każdy obiera sobie wygodny sposób dla siebie. Moim zdaniem przeciąganie niteczkami jest wygodniejszcze, a tym bardziej dla osób które się uczą, bo często osoby uczące się mają problem z tym powietrzem, nawet jak robą to powoli.
Anna Kosińska
14-06-2009, 12:17
pewnie ze masz racje,kazdy ma swoj sposob ale rowniez jest sztuka nakladanie tego zelu na pedzelek...
Sweet-ka
14-06-2009, 12:23
Najważniejsze jest toaby paznokcie były porawnie wykonane i zeby były estetyczne. Każdy produkt trzeba wyczuć, i na każdy znajdzie sie odpowiednia technika pracy ;)
Anna Kosińska
14-06-2009, 12:32
Sweet-ka to jest wazne,jest to normalna rezcz ale dla Nas ale dla dziewczyn ktore dopiero pruboja i eksperymentuja,ucza sie nadal estetyka i poprawnosc wykonanania na poczatku jest im obca...nie posiadaja odpowiedniego wyczucia wzrokowego(przychodzi to albo szybko albo pozno a czasami nawet wogole)...co do produktow ciezko im okreslic co jest dla nich dobre a co nie...same kiedys zaczynalysmy i wiemy jak to wyglada pewne rzeczy przychodza z czasem,my myslalysmy ze to sa piekne,bezbledne paznokcie a rzeczywistosc pokazywala co innego...zawsze jest sie dumnym ze swoich dziel czy one byly robione na poczatku czy teraz ale czas wszystko klaruje i patzrymy na to inaczej...
Najważniejsze jest toaby paznokcie były porawnie wykonane i zeby były estetyczne. Każdy produkt trzeba wyczuć, i na każdy znajdzie sie odpowiednia technika pracy ;)
zgadzam się w 100% :)
Warto pisać o wszyskich sposobach :) i wymieniać się poglądami.
Osoby które szkolą i mają styczność z osobami które dopiero się uczą, łatwiej potrafią ocenic z czym najczęściej dziewczyny maja problemy, bo maja to na co dzień. Osoby mające wprawę nie co inaczej wszysko robią i wydaje im się to ławe. Więc warto dać komuś wybór by dana osoba mogła ocenić co dla niej jest lepsze :)
I oczywiście jak piszesz najważniejszy efekt końcowy
Sweet-ka
14-06-2009, 12:42
Sweet-ka to jest wazne,jest to normalna rezcz ale dla Nas ale dla dziewczyn ktore dopiero pruboja i eksperymentuja,ucza sie nadal estetyka i poprawnosc wykonanania na poczatku jest im obca...nie posiadaja odpowiedniego wyczucia wzrokowego(przychodzi to albo szybko albo pozno a czasami nawet wogole)...co do produktow ciezko im okreslic co jest dla nich dobre a co nie...same kiedys zaczynalysmy i wiemy jak to wyglada pewne rzeczy przychodza z czasem,my myslalysmy ze to sa piekne,bezbledne paznokcie a rzeczywistosc pokazywala co innego...zawsze jest sie dumnym ze swoich dziel czy one byly robione na poczatku czy teraz ale czas wszystko klaruje i patzrymy na to inaczej...
Zgadzam się z Tobą że na początku nie ma sie takiego wyczucia czy wzrokowego czy technicznego ale wszystko przychodzi z czasem.
Każdy opracuję swoją technikę pracy z biegiem czasu, a w wiekszosci metodą prób i błedów ( które jednak często sie pojawiają), a my stramy sie dawać rady, albo ich kształcic ale i tak dużo zależy od nich co z tym dalej zrobją.:kwiatek:
Buziaki:)
ja sie takze zgadzam
ja probowalam bardzo dlugo z krzywa c
na poczatku myslal,am ze krzywa c musi byc az do nieba.wielka i okragla
i taka tez probowalam stworzyc co konczylo sie kilogramami zelu na skorkach i grubymi pazurami.potem probowalam kilku metod ale nie wychodzilo ( minp odwracanie lapek nie podpasowalo).az w koncu trafilam na mojego aniola i pokazalk mi jak robic krzywa c (technika ktora opisalam wczesniej) i w koncu ta technika mi podpasowala
nio i w koncu dowiedzialam sie ze krzywa c nie musi siegac nieba hihi
dziewczynki pomocy. a jak zrobić z płaskiego pazurka wypukły. chodzi mi żeby nadać mu odpowiedni kształt. żele na których pracuję są z firmy nails cosmetics. nie wiem czy ja coś zle robie, czy to wina żeli. ;(;(;(ratunku.:sciana::sciana::sciana:
ale powiedz o co dokladnie o co chodzi
czy chodzi ci ze pazur jest lyzeczkowaty i jak go przedluzyc zeby mial krzywa c?#
jesli tak to ja robie ta
przedluzam albo na tipsie albo na formie w zaleznosci jaki paznokiec,i buduje normalnie dajac wiecej zelu na srodku
jesli widze ze sie zlewa zel na boki albo jest za plaski pazur to robie drugi raz z drugiej warstwy krzywa
a ja mam wiele takich przypadkow
dokładnie tak. chodzi o krzywą c. jak nakładam żel podkładowy to mi strasznie spływa jest jakiś dziwny, bo bardzo rzadki. a budujący też jakiś dziwny. moze dlatego mi nie wychodzi.;(;(;(
to może podkładowego daj tylko tak cieniutko jak lakier do paznokci a potm budujący tak jak mała napisała na środek i szybko do lampy choć na parę sekund po jednym pazurku żeby zastygła masa i nie spływała... może wtedy wyjdzie :) jeśli nie to powtórz jeszcze raz i musi wyjść...
o kurka... ja pasjonatka doradzam stylistce... hmm... :o
jeśli na innych żelach było ok a na tych nie wychodzi to może rzeczywiście wina żeli... :]
no kurde. jak nałoze podkładowy to mi spływa. no ale już z zelami se poradziłam:skacze::skacze::skacze:. wylądowały za oknem w śmietniku. co nałożyłam warstwę to mi spłynęła. więc się wpieniłam i wywaliłam za okno:skacze::skacze::skacze:
ahhahha artystka z ciebie
trza bylo mocniej rzucic jakby domnie dolecialy to bym do mieszania z brokatami uzya haahahah
ja dlatego kupuje dosc geste zele bo mam duzo przypadkow takich
dzis byla laska na naturalki z ktorych polowa to takie wklesle
ja mam gesty zel to na raz jade
ale jak masz zadkei to na dwa razy buduj pazura
o kurka... ja pasjonatka doradzam stylistce... hmm... :o
jeśli na innych żelach było ok a na tych nie wychodzi to może rzeczywiście wina żeli... :][/quote]
wiesz co to że mam kurs to mi jeszcze do prawdziwej stylistki dużo brakuję:skacze: :skacze::skacze:a kazda rada jest dobra.:*:*:*
---------- Dodano o godzinie 22:07 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 22:05 ----------
ahhahha artystka z ciebie
trza bylo mocniej rzucic jakby domnie dolecialy to bym do mieszania z brokatami uzya haahahah
ja dlatego kupuje dosc geste zele bo mam duzo przypadkow takich
dzis byla laska na naturalki z ktorych polowa to takie wklesle
ja mam gesty zel to na raz jade
ale jak masz zadkei to na dwa razy buduj pazura
już ich nie mam:skacze::skacze::skacze: teraz musze poczekać az mi przyjda nowe:skacze::skacze::skacze:
Sweet-ka
29-06-2009, 09:47
żel podkładowy daję sie baardzo cienko ( sa fimry ktore polecaja go w ,,masowac" pedzelkiem, a nadmiar usunąć wacikiem) wiec musi go bys naprawde cienko.
Jesli chodzi o żelki to może był za rzadki. Sprawdz żel gesty lub sredniogesty.
Łatwiej sie zbudować krzywą akrylem niż zelem ale spokojnie dasz rade :) Nastepnym razem jak bedziesz miala za rzadki zel to nie wywalaj go tylko potrzymaj go troszke w lodówce....
Buziaki
dzięki ale to była woda
i już wiem ze to wina żelu podkładowego. nawet w lampie spływał. nie chciał się wiazać z płytką paznokcia
Anna Kosińska
29-06-2009, 22:50
z takimi zelami ktore sa rzadkie polecam najlepiej wlozyc do lodowki,najlepsze wyjscie,szybko zrobia sie geste i o wiele latwiej sie bedzie pracowalo,po co od razu wyrzucac..
bo się wpieniłam. nie można było nic zrobić. a jeszcze sie okazało że poszła jakaś felerna seria tych żeli. i nic i tak by to nie dało. kazali wywalić i czekać na zwrot pieniążków lub nowe żele
---------- Dodano o godzinie 23:09 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 23:08 ----------
ale barzo dziękuje za rady.uwielbiam was i to forum. zawsze można liczyć na was
Anna Kosińska
29-06-2009, 23:19
a to juz inna sprawa jak feralna seria i wroca kaske no to git...a Ty sie tak za szybko nie denerwuj,nie warto kochana..:)
a bo ja nerwus straszny jestem;(;(;(
z takimi zelami ktore sa rzadkie polecam najlepiej wlozyc do lodowki,najlepsze wyjscie,szybko zrobia sie geste i o wiele latwiej sie bedzie pracowalo,po co od razu wyrzucac..
na ile powinno się wkładać żele do lodówki żeby zrobiły się gęste? :D
kasiasssss
10-07-2009, 19:33
ja trzymam caly zcs,przychodzi klientka to wyjmuje:D
natalia268
17-07-2009, 23:50
a ja ciagle sie ucze i ucze ale nie wychodzi... wierze ze kiedys sie uda hehe :skacze: Jak mamie robiłam to na jednym palcu wyszło mi cos podobnego do krzywej C i tak troszke bylam z siebie dumna, pomijajac ze 9 pozostałych palców było 'zwyklych' ale nie szkodzi. Po ciezkiej pracy moja mama powiedziala ze nie podoba jej sie taka górka i ze musi to spiłowac haha :D
To naprawdę w dużej mierze zależy od żelu. Na moim pierwszym wszystko mi spływało na skórki, teraz mam gęsty z Activa i wychodzi elegancko.
A krzywą robię tak: maczam pędzelek w żelu, podnosząc go robi się taki dłuuugi glucior:P i tą niteczkę z żelu nakładam szybko na paznokieć jadąc nią od góry do dołu i z boku na bok (ale nakładam tylko niteczkę a nie smaruję ją pędzlem!).
Dziewczyny nie mogę sobie poradzić z krzywą C, macie może jakiś sposób żeby łatwo ją utworzyć?
szpila59
26-07-2009, 12:41
http://forum.wzorki.info/ogolnie-o-paznokciach/550-krzywa-c.html
Zapraszam :)
natalia268
26-07-2009, 12:52
http://forum.wzorki.info/ogolnie-o-paznokciach/864-jak-zrobic-z-plaskiego-pazurka-wypukly.html i tutaj tez masz... wystarczy poszukac, a nie od razu zakładac nowy temat ;]
dziewczyny wklejam moją krzywa c...
mogłybyście mi powiedzieć co o niej sądzicie?
czy nie jest zbyt płaska?
Ja też mam problemy z krzywą ale muszę powiedzieć, że jest o wiele lepiej od kiedy używam żeli średnio gęstych. Naprawdę widzę różnice:)
Ja teraz tez po Waszych radach trzymam żeliki w lodówce i jest lepiej :P
Ja teraz tez po Waszych radach trzymam żeliki w lodówce i jest lepiej :P
ja tak samo ;)
Anna Kosińska
30-07-2009, 11:59
na pewno sie sprawdza ta metoda bez dwoch zdan...:)
Zuzanna Rzeszewska
30-07-2009, 16:54
Ja mam zel budujacy o konsystencji srednio zastygnietej galaretki takze nie ma za bardzo sensu go wkladac do lodowki, bo by sie na nim pracowac nie dalo :D ale z glossem tak zrobie bo on jest jak lakier bezbarwny, nawet rzadszy i strasznie splywa...
kasiasssss
30-07-2009, 17:51
ja wszytskie trzymam,kolorowe tez
pinaaa87
20-08-2009, 09:03
Ja również nadal nie umiem zrobić ładnej krzywej c;( znajoma stylistka powiedziała żebym kupiła białego tipsa z krótką kieszonką i tyle... co o tym myślicie?? jak to będzie wyglądać??
pinaaa87 tipsy french nie pasują do każdego rodzaju paznokcia, zawsze tego frencha nie będziesz robiła i ten tips nie rozwiązuje problemów krzywej. Najlepszy żel do krzywej jak dla mnie to gęsty - ja mam z Activa i krzywą robi się bardzo fajnie bo nic mi nie spływa (chyba że klientka pomimo mojej prośby ustawi krzywo łapkę).
Zamocz pędzelek w żelu i zaraz wyciagnij - zrobi się taki dłuuugi glut. Z tym glutem szybciutko idziesz na paznokcia i wachlujesz nim (nie smarując pędzelkiem) w dwie strony - z góry na dół i z boku w bok - czyli tworzysz taki krzyżyk. Żel jest samopoziomujący więc wszystkie powstałe nierówności zaraz się wygładzą a jest na tyle gęsty aby nie spłynąć w tym czasie na skórki. Należy pamiętać też o tym aby nie formować niewiadomo jak wielkiej górki za jednym razem bo w lampie będzie bardzo bolało:huh: czasami lepiej robić krzywą na dwa razy ale mniejszymi warstwami żelu.
Ja też mam problemy z krzywą ale muszę powiedzieć, że jest o wiele lepiej od kiedy używam żeli średnio gęstych. Naprawdę widzę różnice:)
pinaaa87 tipsy french nie pasują do każdego rodzaju paznokcia, zawsze tego frencha nie będziesz robiła i ten tips nie rozwiązuje problemów krzywej. Najlepszy żel do krzywej jak dla mnie to gęsty - ja mam z Activa i krzywą robi się bardzo fajnie bo nic mi nie spływa (chyba że klientka pomimo mojej prośby ustawi krzywo łapkę).
Zamocz pędzelek w żelu i zaraz wyciagnij - zrobi się taki dłuuugi glut. Z tym glutem szybciutko idziesz na paznokcia i wachlujesz nim (nie smarując pędzelkiem) w dwie strony - z góry na dół i z boku w bok - czyli tworzysz taki krzyżyk. Żel jest samopoziomujący więc wszystkie powstałe nierówności zaraz się wygładzą a jest na tyle gęsty aby nie spłynąć w tym czasie na skórki. Należy pamiętać też o tym aby nie formować niewiadomo jak wielkiej górki za jednym razem bo w lampie będzie bardzo bolało:huh: czasami lepiej robić krzywą na dwa razy ale mniejszymi warstwami żelu.
i tu was dziewczynki popiream, u mnie ta krzywa jest ciut lepsza, na warsztatch i Ania i Asia zgodnie podsumowały że moja "c" ucieka ku linii włosa, trochę ją poprawiłam (i nawet Ania twierdzi że jest OK) ale ja jeszcze nie jestem z niej zadowolona...
Chocolata
20-08-2009, 14:48
Pomożecie w dobraniu dobrego żelu budujacego?
Mam podkladowy Christrio w pędzelku, ktorego używam też do nabłyszczenia i probowalam juz chyba z 3-4 firmy żeby zbudować pazura ale kiepsko wychodzi... Dostalam ociupinkę żelu "Kokoi" od znajomej, ale jest znów zbyt gęsty a pozostale spływają pomimo odwracania pazura górką na dół w lampie :-/
A sprobuj Z zelami z NAILS COMPANY jednofazowe. Jak dla mnie rewelka i tez je trzymam w lodowce. Ale da sie nimi budowac krzywa bez problemu.
Sweet-ka
20-08-2009, 15:18
Polecam Ci z całego serducha nasz soft sredniogesty. Nie spłynie Ci , jest sredniogesty wiec problemu nie bedziesz miala ani z nakladaniem ani z samopoziomowaniem ;) Super wybija naturalny kolor płytki i ozdób, nie zmienia koloru bialego zelu przy frenchu.
Polecam!!!!!
oj dziewczyny wy mnie zaskakujecie,ja np. slyszalam ze wlasnie wkladac do lodowki sie nie powinno poniewaz zmiana temperatury negatywnie wplywa na trwalos modelazu i szybciej sie pazury zapowietrzaja. a tu ooooooooo wszystkie w lodowach trzymaja.
co do polskich firm to nie moge sie wypowiadac,ale sa u was Firmy jak Cesars Secrets,Pina Parie i Abalico z siedzibami w Bielsku Bialej i maja dobrej jakosci zele.
Ja pracuje na Pina Parie i Bass tez w Polsce do nabycia i jestem super zadowolona nie wkladajac do lodowki
Sweet-ka
20-08-2009, 15:25
To fakt rodzaj tispa nie niweluję porawnej techniki budowy krzywej. A tak jak dziewczyny napisaly nie zawsze frenchowy z krotka pasuje do kazdej płytki ( moze ja np. skracac optycznie). Radze poczytac tu nasze sposoby na budowe krzywej albo zrobic małe doszkolonko indywidualne aby instruktor mogł wyłapac bledy jakie popełniasz....
Rzadszymi zelami mozesz pracowac ,,nitkami'" ale z gestymi juz proponuje pulsacyne ruchy, delikatnie rozprowadzajac zel trzymajac pedzelek na powieszchni i nie paciaj w nim ( wykonuj mniej ruchow zarganiac a tym samym rozprowadzajac zel). Ciezko est opisac technike...
pinaaa87
20-08-2009, 18:02
trening czyni mistrza:) mam sztuczną łapkę i od jutra intensywnie się uczę robić frencha!!! nie lubie go robić ale to tylko dlatego,że nie umiem:(
Sweet-ka
20-08-2009, 19:54
Pewnie, trzymam kciuki zeby sie udalo. wazne jest abys tylko ciagle nie popelniala tych samych bledow ;)
pinaaa87
23-08-2009, 21:53
Pewnie, trzymam kciuki zeby sie udalo. wazne jest abys tylko ciagle nie popelniala tych samych bledow ;)
Sweet-ko ! (http://forum.wzorki.info/members/sweet-ka.html) zrobiłam już drugi french i powiem Ci,że super mi wyszło!!!:D poprostu już się nie boję i sama namawiam do frenchu <wcześniej kłamałam,że nie mam białego akrylu bo tak się bałam ,że zrąbię pazurki komuś> ale przecież wkońcu kiedyś trzeba się nauczyć:) a sztuczne palce to nie to samo...
Sweet-ka
24-08-2009, 07:59
Sweet-ko ! (http://forum.wzorki.info/members/sweet-ka.html) zrobiłam już drugi french i powiem Ci,że super mi wyszło!!!:D poprostu już się nie boję i sama namawiam do frenchu <wcześniej kłamałam,że nie mam białego akrylu bo tak się bałam ,że zrąbię pazurki komuś> ale przecież wkońcu kiedyś trzeba się nauczyć:) a sztuczne palce to nie to samo...
Gratuluje!!!! Ogromnie się ciesze i życze Ci abyś była taka szczęśliwa cały czas!!!!!!
oj pamiętam pamiętam jak na początku miałąm problemy z powietrzem masakra była
monia2711
24-08-2009, 12:46
A ja za to bez powietrza:skacze:ale i bez krzywej C:/:
krzywa C to jest wyzsza szkoła jazdy:D czasem mi wyjdzie a czasem nie ;) ale trening czyni mistrza
andziuska1
29-10-2009, 20:37
ja takze mam problem z krywa:( masakra normalnie
nic mi nie pozostaje tylko ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć
kasiasssss
29-10-2009, 20:51
kochane moje moze ktoras z was ma jakies materialy , na ktorych jest pokazana krzywa w migdalkach , bo tpo juz dla mnie wogole jest zagadka,nigdy nie wiem jak ten migdalek ma wygladac:(:(:(mam krzywa na kazdym pazurku w innym miejscu
no ja to w sumie nie będę za bardzo narzekać :) Chociaż słyszałam co do krzywej C, że teraz trendy nakazują budowę paznokcia bardziej płaską,żeby wyglądał bardziej naturalnie hmm.. czy może się ktoś wypowiedzieć?
kasiasssss
29-10-2009, 20:56
ja uwazam ze wlasnie budowany wg,obecnych standardow jest jak najbardziej naturalny,plaskie nie podobaja mi sie
ja powiem tak jak sie mawiało w rekalmie: " rózni ludzie, różne potzreby, różne rodzjae PanVitan "
są różne szkoły, jedna robi bardziej wypukla, inni średnią jeszcze inni dośc płaską... dla mnie grunt to wzmocnić linię stresu, a jaka ona by wyła "stercząca" to jest sprawa indywidualna i sprawa upodobania... oczywiście zakładam że musi być jakieś minimum, bo całkiem plaska jak decha to nie wchodzi w gre...
andziuska1
29-10-2009, 21:08
*E-PAZNOKCIE.INFO*… Przedłużanie paznokci, Pielęgnacja paznokci, Zdobienia paznokci, Galerie paznokci, Ciekawostki … Krzywa “C” (http://www.e-paznokcie.info/przedluzanie/krzywa-c/)
andziuska1
29-10-2009, 21:13
Linia stresu jest to miejsce typowo narażone na uszkodzenia mechaniczne typu złamania, pęknięcia czy zmiażdżenia. Jak dokładnie określić, gdzie się znajduje? Wystarczy delikatnie uderzyć paznokciem o jakąś twardą powierzchnię. Miejsce, które najbardziej zaboli, a jednocześnie zmieni chwilowo kolor, oznacza dokładnie linię stresu. To właśnie ona jest przyczyną tworzenia przez stylistów paznokci, krzywej C. Odpowiednie jej zbudowanie, zapewni nie tylko trwałość wykonanych paznokci, ale także zabezpieczy naturalne paznokcie przed urazami.
Rozróżniamy dwa rodzaje krzywych C; pozioma (linia niebieska) tzw. warstwą tunelu i pionową (linia czerwona) zwana krzywą stresu. W stylizacji bardzo ważne jest by zachować te krzywe podczas nakładania żelu i akrylu. Dobre ukształtowanie krzywej C świadczy o prawidłowym wykonaniu paznokci.
Ideą zbudowania prawidłowej krzywej C, jest nałożenie odpowiednich proporcji żelu lub akrylu na linii stresu. Należy jednak pamiętać o tym, że każde paznokcie są inne, i dlatego proporcje należy dobierać odpowiednio do ich kształtu.
Istnieje kilka technik formowania krzywej, najczęściej jednak wykonuje się ją na warstwie drugiej- budującej (jak sama nazwa wskazuje buduje paznokcia). W tym celu grubszą warstwę żelu nakładamy na środek paznokcia i delikatnie go rozcierając pokrywamy boki i wolny brzeg paznokcia. W przypadku kiedy pracujemy na żelach rzadkich, wykonanie krzywej c jest troszeczkę trudniejsze, jednak możemy ją ładnie wyprofilować trzymając przez kilka sekund w lampie, paznokcia odwróconego powierzchnią do folii lustrzanej, dzięki czemu żel się wypoziomuje i utworzy idealną C. Wykonywanie krzywej akrylem jest znacznie prostsze od żelowej, z tego względu, gdyż akryl z natury zastyga dokładnie w miejscu w którym go położymy. Wystarczy tylko odpowiednią kulkę akrylu nałożyć na środek paznokcia i delikatnie ją rozgnieć, pokrywając cieniutką warstwą boki paznokcia.
Elizabeth76
10-07-2010, 12:56
Punkt stresu generalnie powinien się znajdować w odległości 1/3 paznokcia licząc od skórek. Dotyczy to przede wszystkim paznokci długich. Warto także pamiętać, że jeżeli nie modelujemy paznokci na mistrzostwach to w praktyce najlepiej jest umiejscowić punkt stresu właśnie bliżej skórek, aby uniknąć szybkiego przesunięcia wraz ze wzrostem paznokcia.
Punkt stresu w modelowania paznokci żelowych
Budowę krzywej C paznokcia i podejście do umiejscowienia punktu stresu w przypadku paznokci żelowych wykonuje się na drugiej warstwie żelu. Generalnie należy nakładać żel na środek paznokcia grubszą warstwą i delikatnie przeciągać ku wolnemu brzegowi i wałom paznokciowym. Problemem może być fakt, że niektóre żele są dosyć płynne co uniemożliwia stworzenie grubszej warstwy masy w jednym miejscu. Pomocne może być wówczas utrwalanie masy w lampie UV trzymając palec opuszkiem do góry – dzięki temu żel delikatnie spłynie w okolice punktu stresu.
Punkt stresu w modelowaniu paznokci akrylowych
Właściwe wymodelowanie krzywej C paznokcia wraz z punktem stresu jest dużo prostsze w technice akrylowej, ponieważ akryl zastyga dokładnie tam gdzie go umiejscowimy. Większą kulkę akrylu kładziemy w miejscu gdzie docelowo będzie się znajdował punkt stresu i delikatnie pędzelkiem modelujemy krzywą C paznokcia.
Kochane, przeczytałam wszystko i chyba pojęłam - pozostała jeszcze praktyka. Ale powiedzcie mi jeszcze jedno. Jak powinna wygladać sama końcówka poznokcia, chodzi mi o to jak się patrzy od frontu to mniej więcej ile żelu powinno tam być, z milimetr? Bo ciągle mam zbyt grubą tą końcówkę, a jak próbuje piłować to robi się zbyt cienka i i dpryskuje.......
LAURKA, tak jak mi mówiono na szkoleniu, to grubość wolnego brzegu powinna mieć ok. 2 wizytówek ;)
Jest jeszcze podstawowa roznica miedzy grubościa wolnego brzegu robionym na tipsie a na formie
Na tipsie bedzie zawsze troche grubszy ten brzeg
Pani na kursie pokazala mi fajna rzecz a mianowicie po opracowaniu tipsa troszke go pilujemy aby był cienszy :)
mi jak pazurki za grobe wychodza to wolny brzeg od dolu frezerka spilowuje
xsunnyolciax
03-09-2010, 08:43
hyhy, mała, dobry patent :P ale ja ni mam jeszcze frezarki :(
Dziękuję wam bardzo za cenne rady. A ja głupia myślałam, że wolny brzeg ma być dość gruby!!! Poprawię się...
Sweet-ka
03-09-2010, 20:32
Linia stresu jest to miejsce typowo narażone na uszkodzenia mechaniczne typu złamania, pęknięcia czy zmiażdżenia. Jak dokładnie określić, gdzie się znajduje? Wystarczy delikatnie uderzyć paznokciem o jakąś twardą powierzchnię. Miejsce, które najbardziej zaboli, a jednocześnie zmieni chwilowo kolor, oznacza dokładnie linię stresu. To właśnie ona jest przyczyną tworzenia przez stylistów paznokci, krzywej C. Odpowiednie jej zbudowanie, zapewni nie tylko trwałość wykonanych paznokci, ale także zabezpieczy naturalne paznokcie przed urazami.
Rozróżniamy dwa rodzaje krzywych C; pozioma (linia niebieska) tzw. warstwą tunelu i pionową (linia czerwona) zwana krzywą stresu. W stylizacji bardzo ważne jest by zachować te krzywe podczas nakładania żelu i akrylu. Dobre ukształtowanie krzywej C świadczy o prawidłowym wykonaniu paznokci.
Ideą zbudowania prawidłowej krzywej C, jest nałożenie odpowiednich proporcji żelu lub akrylu na linii stresu. Należy jednak pamiętać o tym, że każde paznokcie są inne, i dlatego proporcje należy dobierać odpowiednio do ich kształtu.
Istnieje kilka technik formowania krzywej, najczęściej jednak wykonuje się ją na warstwie drugiej- budującej (jak sama nazwa wskazuje buduje paznokcia). W tym celu grubszą warstwę żelu nakładamy na środek paznokcia i delikatnie go rozcierając pokrywamy boki i wolny brzeg paznokcia. W przypadku kiedy pracujemy na żelach rzadkich, wykonanie krzywej c jest troszeczkę trudniejsze, jednak możemy ją ładnie wyprofilować trzymając przez kilka sekund w lampie, paznokcia odwróconego powierzchnią do folii lustrzanej, dzięki czemu żel się wypoziomuje i utworzy idealną C. Wykonywanie krzywej akrylem jest znacznie prostsze od żelowej, z tego względu, gdyż akryl z natury zastyga dokładnie w miejscu w którym go położymy. Wystarczy tylko odpowiednią kulkę akrylu nałożyć na środek paznokcia i delikatnie ją rozgnieć, pokrywając cieniutką warstwą boki paznokcia.
Pozwole sobie skomentowac ten tekst mimo iz tego nie raczej nie robie...
Kochane czytajac ten niby artykuł normalnie doznalam szoku!!! Dziewczyny juz na wstpie oczy postawilam bo ciezko mi wyobrazic sobie moja klientke której kaze walic paluszkami w blat abym mogla kreslic miejsce stresu ( pomijam inne niedociagniecia nawet z terminach jakie u nas sie stosuje itp. ) :wow: Kochane jak juz wklejacie jakis tekst to podawajcie zródło i najpierw sprawdzajcie choc czy dany tekst spelnia jakies normy bo sam poczatek to juz porazka... Mam nadzieje ze sie nie pogniewa andziuska za moj komentarz ale ja bym nie poszla do takiej stylistki po to aby sprawdzic sobie bol bo ide tam dla przyjemnosci...
wydaje mi sę że jesteś zbyt krytyczna :D tam nie jest napisane, że klientka ma walić w stół pazurami, nie jest nawet napisane, że ten zabieg trzeba wykonywać wprost na klientce, to raczej taki 'test' :D tak ja to odebralam w każdym razie :D
KaMiLaC.
05-09-2010, 12:03
Jak dokładnie określić, gdzie się znajduje? Wystarczy delikatnie uderzyć paznokciem o jakąś twardą powierzchnię. Miejsce, które najbardziej zaboli, a jednocześnie zmieni chwilowo kolor, oznacza dokładnie linię stresu.
nie trzeba uderzac ;) wystarczy delikatnie docisnąć paluszek to twardego podłoża np blatu stolika;)
reszta napisana ze tak powiem "na chlopski rozum" czyli tak jak mnie odpowiada :D
jasno zwięźle i na temat :D
Sweet-ka
05-09-2010, 12:10
wydaje mi sę że jesteś zbyt krytyczna :D tam nie jest napisane, że klientka ma walić w stół pazurami, nie jest nawet napisane, że ten zabieg trzeba wykonywać wprost na klientce, to raczej taki 'test' :D tak ja to odebralam w każdym razie :D
Asiu nie jest napisane ze koniecznie na klintce jednak tez nie jest napisane ze nie he he. Wiekszosc stylizacji wykonujemy na kims wiec ktos kto bedzie chcial to sprawdzic moze pomyslec aby to zastosowac bo po cos to napisano ;) Ale oczywiscie ja napisalam to co sama odebralam he he :)
Buziaki
paznokietki000
26-09-2010, 00:03
Spróbuj zrobić każdy pazurek metodą "zamrażania". Standardowo okrągły glucik na środek pazurka i delikatnie pędzelkiem (nie wklepując) pociągasz niteczkami z góry na dół , oczywiście na linii stresu zrobić wypukłość na linii włosa nałożyć mniejszą ilość żelu i nie zalać skórek , jeśli uda Ci się to zrobić i zobaczysz z boku że wyszedł (garbik) to nie zabieraj się za modelowanie kolejnego pazurka i w międzyczasie obserwuj jak na poprzednim to co budowałaś spływa na boki... wsadź pazurek na 20 sekund do lampy i postąp tak z każdym po kolei , dla lepszego efektu możesz na 10 sekund włożyć "do góry nogami" a na drugie 10 sekund normalnie ^_^ Żel trzymaj też w lodówce , gęstszym lepiej się modeluje (dłużej , ale dla niedoświadczonej stylistki lepiej ) Mam nadzieje że odrobinkę pomogłam :P :*
Co do tej krzywej stresu ;) Wszystko ok z tym dociskaniem, żeby umiejscowić ją dobrze, tylko problem pojawia się gdy paznokieć zostaje przedłużony, wtedy metoda 1/3 jest skuteczniejsza ;)
luska102
24-01-2011, 20:42
prosze o pomoc:(
Wkopalam sie z zelem takim galaretkowatym (100ml)
i tragedia ;( nie umie nic z nim wybudowac same gory i doliny mi wychodza;(
Nie ma szans zeby sie sam wypoziomowal.Pomocy!!!:help:
A moze w kosz z nim;(
xsunnyolciax
24-01-2011, 20:55
Ja uwielbiam gęste, bo nie spływają. Lusiu, musisz powoli go nakładać, tak przeciągając. I budując pazurka nałóż więcej żelu tam gdzie ma być stres i delikatnie przeciągnij do góry i na dół, powinno być dobrze :huh:
prosze o pomoc:(
Wkopalam sie z zelem takim galaretkowatym (100ml)
i tragedia ;( nie umie nic z nim wybudowac same gory i doliny mi wychodza;(
Nie ma szans zeby sie sam wypoziomowal.Pomocy!!!:help:
A moze w kosz z nim;(
ja na takiej galaretce pracuje na naturalkach
fakt on sie ciezej naklada niz zadszy zelik
najlepiej ten zel rozprowadzac w powietrzu,chodzi mi o to zeby w nim nie ciapac tylko lekko namoczyc pedzelek i ciagnac go w powietrzu nalozyc na pazur to wtedy ladnie sie rozprowadza,bo niestety jak sie wnim ciapie to zostaja gory i doliny
Sweet-ka
24-01-2011, 22:13
Ogólnie w żelu nie powinno się ciapac bo wtedy wtłoczymy pęcherzyki. Takie galaretki są fajne do pracy na szablonie bo nic nie spływa i spokojnie mozemy dac ozdoby bez obawy ze cos nam zmieni miejsce ;)
Staraj sie pracowac płynnie, długimi, półkulistymi ruchami zgarniając nadmiar żelu. Pracujesz pęndzelkiem na powierzchni żelu. Zawsze jeśli masz juz naprawde duze dolinki opracuj szkielet pilikiem w celu wyrównania powierzchni. Pamietaj jednak ze jesli beda duze dziurki calkowicie to problemu nie zlikwiduje dlatego do wszystkiego potrzebna jest praktyka :)
luska102
25-01-2011, 08:12
Dziekuje dziewczyny:przytul:
Wezme sie i pocwicze na swoich pazurach ale juz szukam po internecie innych zeli bo nie wiem czy wczesniej kopyt nie wyciagne przy tej galarecie;)
Zuuzaneczka
25-01-2011, 14:49
Ja miałam galaretkę z SF i niestety dla mnie porażka, choć pracuję b. gęstymi żelami. W ogóle się nie poziomował. Tak jak dziewczyny radzą staraj się ledwo dotykać pędzelkiem paznokcia, przeciągać żel "w powietrzu" ;)
ja tez mialam galaretkę i tez sie nie poziomowal ale dla mnie bajka, delikatnie pędzelkiem przesuwaj, nie naciskaj. dla mnie bomba jak położysz tak zostanie
carmenita
02-08-2011, 00:00
Ja również uwielbiam pracować na bardziej gęstych żelach, praca jest bardziej komfortowa. Co do galaretek to mi osobiście sprawiają kłopot w budowaniu paznokci. Chciaż wiadomo kwestia wprawy i gustu. :)
galaretki są dobre w lecie - pod wpływem temperatury się rozrzedzają
Anioleczek87
09-10-2013, 12:45
Hej dziewczyny !
Macie może jakieś fajne filmiki jak budować krzywą C? :(
Jak większość z Was w tym temacie mam z nią problem :(((
beauticos
13-10-2013, 08:17
zawsze patrzę na paznokieć z boku i podciągam, jak trzeba,inne dziewczynki odwracają paznokcie
Anioleczek87
17-10-2013, 10:39
Znalazłam ciekawy filmik instruktażowy. Jasno opisane pojęcia - myślę, że się przyda :)
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
nitownica
24-02-2014, 18:27
hej dziewczyny, mam pytanko czy krzywa C budujecie na kazdych typach paznokciach? Nawet na krotkich? Tak sie zastanawiam czy zelujac naturalna plytke takze nalezy budowac paznokcia np jak jest plaski? Czy zelujecie na plasko a krzywa c EW przy dlugich pazurkach? Tak mysle czy krzywa C budujemy w zaleznosci od I ksztaltu( budowy, Np plaski) a niezaleznie od dlugosci paznokci klientki??
markotka
24-02-2014, 20:06
każdy paznokieć trzeba wzmocnić, czy to krótki czy długi i niezależnie od kształtu, chodzi oczywiście o paznokcie przedłużone. Wiadomo, że wzmocnienie przy krótkim paznokciu nie musi być takie duże jak przy paznokciu długim, który jest bardziej narażony na urazy, ale budowę zachować trzeba zawsze.
nitownica
25-02-2014, 11:14
dzieki:)