PDA

Zobacz pełną wersję : Kto to jest pseudo-stylistka??



Jade
07-05-2009, 23:39
:huh::huh:Czytalam juz pare razy to okreslenie i do tej pory niewiem co oznacza,moze ktos mi wyjasni ,,pseudo-stylistka,,Czyli co ja nia jestem bo niemam kursu czy jak to jest?:huh::huh:

Kamis
07-05-2009, 23:50
Jade nie żartuj :o o tobie nie można czegoś takiego powiedzieć :good:

wg mnie jest to osoba która idzie na głęboką wodę bez doświadczenia (czasem szkodząc klientkom), robi coś niezgodnie z podstawowymi zasadami i wcale nie chodzi o kurs a o umiejętności, po kursie też można szkodzić zamiast upiększać..
jak ktoś ci tak powiedział to mów to się rozprawimy odpowiednio ;[

Anna Kosińska
07-05-2009, 23:58
pseudo stylistki mowi sie na dziewczyny ktore zabieraja sie za prace stylisty a nie maja zielonego pojecia na temat paznokci,kupuja gotowe zestawy na allegro i tanie produkty slabej jakosci nia majac pojecia co z czym,a zachowuja sie jakby pozjadaly wszystkie rozumy swiata,jak dla mnie a troche tego widzialam,wierzcie mi,masakra..pokaze wam przyklad tych pseudo stylistek jakie sa pozniejsze efekty...2626

2627

Kamis
08-05-2009, 00:03
ciary aż mnie przeszły

to znak że czas najwyższy iść do łóżeczka :D

qbranoc :P

pisiowa21
08-05-2009, 06:48
o ja pier*** masakra
no ja też nie mam kursu ale umie juz dróznic choroby paznokcia jezeli ktos ma masakryczne paznokcie i widze ze nie da sie nic z tym zrobic to nie robie
Dla mnie pseudo-stylistka to laska która robi wzystko na odpieprz, nie ma zielonego pojecia o tym co robi byle zrobic i miec kase z tego:blink:

Pati88
08-05-2009, 08:50
natrafilam na fora gdzie pseudo stylistkami nazywano osoby ktore nie maja zrobionego kursu Ja uwazam ze papierek to nie wszystko i znam osobiscie wiele dziewczyn ktore sa samoukami i robia takie paznokcie ze glowa mala. sama ukonczylam kurs ze wzgledu na kierunek w jakim sie ucze i wiem ze latwiej mi pozniej bedzie znalezc prace ale co mi po tym jak tak naprawde dopiero zaczynam cwiczyc robie paznokcie sobie i kolezankom nie biorac na razie za to kasy bo nie czuje sie jeszcze w 100% perfekcjonistka.a znam osobe ktora ma papierek i pracuje w salonie bylam jej jednorazowa klientka i opinie o paznokciach ktore robi pozostawie bez komentarza wiecej tam nie poszlam.do tego trzeba miec zamilowanie a nie zrobic na odwal skosic kase i po sprawie.

Jade
08-05-2009, 09:29
Dzieki Kamis i wam dziewczyny juz poczulam sie lepiej po przeczytaniu waszych postow.I odetchnelam z ulga :)Dziekuje serdecznie.A zadalam to pytanie bo tak jak Pati88 bylam na takim forum i dlatego zadalam pytanie.

donna69
08-05-2009, 09:29
tak dziewczyny macie racje,nie zawsze ten Certyfikat otwiera wszystkie bramy i nie zawsze jest gwarancja zetelnej czystej pracy.
i sa napawde uzdolnione dziewczyny ktore zanim sie zabraly za pazury,chociaz doksztalcily sie w podstawach w necie.Higiena to podstawa a ladne pazury to cwiczenia i jeszcze raz cwiczenia.
ja tu tez mialam taka pacjentke-ktora przejrzala na oczy robi u mnie sobie pazury i kursik tez-hi,hi,hi
do tego trzeba napisac,ze pazurki byly skomplikowane bo w odrastaja do gory,czyli jak to przetlumaczyc na nasze to rosna do nieba,nie wiem jak sie to po polsku nazywa dokladnie.

pisiowa21
08-05-2009, 09:47
Dzieki Kamis i wam dziewczyny juz poczulam sie lepiej po przeczytaniu waszych postow.I odetchnelam z ulga :)Dziekuje serdecznie.A zadalam to pytanie bo tak jak Pati88 bylam na takim forum i dlatego zadalam pytanie.
ciekawe dlaczego dziewczyny które maja kurs poniżaja te bez...
moze zazdrosc ze bez kursu,z dusza artysty samouczki robia lepij niz nie jedna po kursie
bo papier to tylko to ze sie jest wykwalifikowana zawodowo ale tak naprawde trzeba duzo ciezkiej pracy zeby sie tego nauczyc

Pati88
08-05-2009, 09:53
u niektorych to jest na takiej zasadzie MAM KURS TO JESTEM NAJMADRZEJSZA...pfff to jest puste myslenie...ja mam kurs i mimo tego dalej czerpie wiedze z tego forum nie uwazam sie za Bog wie kogo i tak naprawde tym papierem to sobie moge.....przede mna duzo ciezkiej pracy ale sie zawzielam i mam nadzieje ze niedlugo dojde do takiej perfekcji jak niektore tutejsze forumowiczki :)

Jade
08-05-2009, 09:58
No tak ale jezeli bym chciala otworzyc salon lub isc do pracy do takiego salonu kiedys tam,albo zeby byc mobilnym ,,stylista,,i sie oglosic ze robie pazurki musze miec certyfikat,tak?

Pati88
08-05-2009, 10:03
No tak ale jezeli bym chciala otworzyc salon lub isc do pracy do takiego salonu kiedys tam,albo zeby byc mobilnym ,,stylista,,i sie oglosic ze robie pazurki musze miec certyfikat,tak?

tak a nie jestem pewna czy do zawodu stylistki nie potrzebna jest jeszcze szkola ja sobie robie studium 2 letnie i po nim bede miala technika styliste oprocz tego wybieram specjalnosc wizaz lub masaz ...wiec chyba sam kurs nie wystarczy tak mi sie przynajmniej wydaje jezeli jestem w bledzie prosze mnie poprawic :)

mala
08-05-2009, 10:20
niestety na wielu forach dziewczyny z papierkiem ponizaja te bez.czasem tez mam wrazenie ze niektore fora sa tylko dla papierkowych stylistek a nie dlat ychbez.
dziewczyny maja racje to ze nei masz papierka nie znaczy ze jestes pseudo-styliska

Pati88
08-05-2009, 10:35
tak szczeze to jest jedyne forum na ktorym nikt nikogo nie neguje i nie najezda

Anna Kosińska
08-05-2009, 10:36
tak a nie jestem pewna czy do zawodu stylistki nie potrzebna jest jeszcze szkola ja sobie robie studium 2 letnie i po nim bede miala technika styliste oprocz tego wybieram specjalnosc wizaz lub masaz ...wiec chyba sam kurs nie wystarczy tak mi sie przynajmniej wydaje jezeli jestem w bledzie prosze mnie poprawic :)
powiem ci ze nie mam szkoly kosmetyczej,roznie w nich bywa,zawsze bylam samoukiem,10lat interesuje sie paznokciami i kosmetyka a kursy mam niespelna 3 lata,bo wiedzialam ze bez tego rowniez ani rusz,ale uczylam sie w naijlepszych rekomendowanych szkolach,jeden tylko byl totalna lipa,kupe siana wydalam na te kursy,porownujac dzisiejsze kursy,a sa rowniez tanie bo sa bez wpisu do men ktore sa wazne w unii europejskiej te bez beda po prostu nie wazne jakbys ich po prostu nie robila,i ja jestem zadowolona ale jak wczesniej wspomnialam w innych tematach,to jet zawod w ktorym trzeba caly czas sie ksztalcic tak jak we fryzjerstwie...nie wolna siasc i mowic ja juz wiem wszystko na temat paznokci,bo to glupota,ja studiuje w domu ksiazki z dermatologii ktore sa na wykladach na studiach tak samo psychologie(moj konik i obsesja hihihi)i jet ciezko by spamietac wszystko czy sie nauczyc,niektore rozdzialy wierzcie mi czytam po 15 razy aby moc utrwalic,najlepiej miec z czyms takim stycznosc aby moc poznej moc wykorzystac ta wiedza ktora sie nabylo...i pomoc innym jak najlepiej bede potrafic..lecz wiem ze bedzie to dla mnie duzym plusem w pszyszlosci,o szkole rowniez mysle ale to jeszcze musi poczekac...

mala
08-05-2009, 10:37
taka wlasnie chcielismy stworzyc atmosfere

Jade
08-05-2009, 10:37
To prawda i oby nic nigdy sie nie zmienilo:)

Kamis
08-05-2009, 10:39
tej atmosferki będziemy pilnować z waszą pomocą :)

Annamon dostałaś zielonego kwiatuszka :good: gratuluje

Anna Kosińska
08-05-2009, 10:42
taka wlasnie chcielismy stworzyc atmosfere

ja tez tak mysle ze nic sie nie zmieni,bo jak wchodzilam na inne fora to az ciary przechodzily mnie jak jezdza po sobie na innych forach,dlatego tutaj jak weszlam na samym poczatku sceptyczne bylo te na nastawienie ale szybko zmienilam zdanie..bo forum jest po to by pomoc sobie i innym...:skacze::good::)

Pati88
08-05-2009, 10:42
a jak sie zjawi jakas z papierkiem przemadrzala to od razu pod bat haha :aty:

Anna Kosińska
08-05-2009, 10:45
tej atmosferki będziemy pilnować z waszą pomocą :)

Annamon dostałaś zielonego kwiatuszka :good: gratuluje

no widzisz nawet tego nie zauwazylam,ojojj...fajnie i milo..:skacze::skacze::skacze:

mala
08-05-2009, 10:46
hahaha dokladnie
ja rjestem na jednym forum (donnka wiesz jakim) co mi sie raz nie spodobalo ze jedna laska (majaca papierki)napisala do drugiem (bez papierka) ze nei udzieli jej pomocy bo nei bedzie za darmo oddawac swojej wiedzy.ze ona nie po to placi zeby przekazywac innym
az mna zatrzeslo
to bylo cos w tym stylu

Pati88
08-05-2009, 10:49
buuuahaha nie no padne co za dziewucha mogla numer konta podac zeby tamta jej zaplacila za przekazanie "wiedzy" szczerze powiem ze na tym kursie to mi nikt nie powiedzial o chorobach budowie paznokci itp. tego wszystkiego ucze sie na dermatologii i kosmetologii....i dodatkowo duzo czytam.

Jade
08-05-2009, 10:50
Jak tak czytam co piszecie o tym ,,zlym forum,,to mam wrazenie ze to jest to samo na ktorym ja bylam.

mala
08-05-2009, 10:51
hahahah niestety takich for jest wiele

Jade
08-05-2009, 10:54
mozliwe,ale ta wypowiedz mi utkwila w glowie,niestety.A tak z ciekawosci ta osoba czasem nie miala w swoim profilu ostrzezen???Jezeli moge zapytac?

madzialena
08-05-2009, 13:44
chyba każda trafiła na złe forum :D pewnie większości chodzi o to same... na którym ja również byłam ale oczywiście nie miałam odwagi sie udzielać :D
tutaj jest świetna atmosfera bo rodzinna :) i o to właśnie chodzi :* żeby pomagać bo każdy kiedyś zaczynał..

stella
08-05-2009, 13:56
to ja cos wam powiem dziewczyny, to prawda co niektore osoby uwazaja ze papierek czyli tu w naszym przypadku kursy pozwalaja nam no slowo"stylistka" prawda ze dokument szybciej otworzy ci drzwi takie prawo zycia ale niestaty oprocz dyplomu potrzeba nam duzo samo-nauki i doswiadczenia, z mojego przykladu opowiem wam ze ukonczylam kursy: zele, manucure biologiczny, pedicure, akryl i formy sporo kosztowalo ale prawda jest taka ze moja wiedza po ukonczeniu nie byla super, wiec muialam duzo uczyc sie sama, wiec nie powiem zeby miano stylistko przyslugiwalo mi zaraz po kursach tym bardziej i co nazabawniejsze ze nawet nie uczylam sie na formach, bo zabraklo czasu, wiec owszem opracowalam kapsulki, manucure, ale formy nigdy nie ruszylam, zaplacilam a nie potrafie !!! wiec jak to sie mowi czasem papierek to, po prostu zero doswiadczenia, dzis metoda przedluzania na formie jest dla mnietajemnica czego zaluje ale mam odwage sie przyznac i po prostu zaluje tych dziewczyn ktore pokonczyly kursy i maja sie za "dyplomowane" a zero umiejetnosci, pamietam bo byly tez mlode osoby z biura pracy, panstwo oplacalo co jest super ale one nie podchodzily do tego z powaga i nie uczylay sie wcale a dzis? byc moze i to wlasnie takie osoby krytykuja inne??? pff... i jak dokument a doswiadczenie to dwie roznosci!!!

Kamis
08-05-2009, 14:04
niech mi ktoś napisze na pw co to za forum co wszyscy o nim wiedzą tylko nie ja :D

mala
08-05-2009, 14:27
hahahaah mi tez bo ja tez nie wiem ahhaahah

ivonna70
08-05-2009, 20:00
pseudo stylistki mowi sie na dziewczyny ktore zabieraja sie za prace stylisty a nie maja zielonego pojecia na temat paznokci,kupuja gotowe zestawy na allegro i tanie produkty slabej jakosci nia majac pojecia co z czym,a zachowuja sie jakby pozjadaly wszystkie rozumy swiata,jak dla mnie a troche tego widzialam,wierzcie mi,masakra..pokaze wam przyklad tych pseudo stylistek jakie sa pozniejsze efekty...2626

2627
Zgadzam się w 100%, a onycholiza to bardzo bolesna choroba w pierwszej fazie i dość długo się ją leczy. Kiedyś miałam, ale jeszcze zanim zaczęłam przedłużać paznokcie.:(

Pati88
08-05-2009, 20:03
ja na temat tej choroby ostatnio przyszla do mnie ciocia zebym jej zrobila manicure i wlasnie jeden paznokiec miala taki powiedzialam ze to choroba a ona mowi ze jak byla mala to wsadzila palce do jakiejs młocki czy gdzies i od tej pory jej tak rosnie...

zyleta
24-05-2009, 00:21
Ja tez bylam na takim forum ale na szczescie zapomnialam hasla do zalogowania:P

Boze dziewczyny co tam sie dzialo wielkie kuzde stylistki oczywiscie z papierkiem co to one nie sa negowaly wszystko i wszystkich masz papierek jestes spoko nie masz to po co tu wchodzisz i zadajesz glupie pytania:/ o masakra!

Powiem tak kiedy ja konczylam szkole dopiero wchodzily kursy przedluzania tzn certyfikaty- ja sie nie zalapalam na piekny certyfikat ktory sobie moge powiesic na scianie:P
ukonczylam szkole kosmetyczna-zrobilam specjalizacje w zabiegach na cialo i paznokciach (robie je 7 lat) mam dyplom ale ogolny --szkoly kosmetycznej i co wchodzac na tamto forum powinnam byc rowniez szykanowana jak myslicie??

ciesze sie ze znalazlam to forum jest tu o niebo lepiej jestem tu nowa ale widac od razu ze wszystkie tu jestescie zeby sobie pomagac i dzielic sie wiedza a nie jechac jedna po drugiej.

:)

seqoya
24-05-2009, 01:02
powiem ci ze nie mam szkoly kosmetyczej,roznie w nich bywa,zawsze bylam samoukiem,10lat interesuje sie paznokciami i kosmetyka a kursy mam niespelna 3 lata,bo wiedzialam ze bez tego rowniez ani rusz,ale uczylam sie w naijlepszych rekomendowanych szkolach,jeden tylko byl totalna lipa,kupe siana wydalam na te kursy,porownujac dzisiejsze kursy,a sa rowniez tanie bo sa bez wpisu do men ktore sa wazne w unii europejskiej te bez beda po prostu nie wazne jakbys ich po prostu nie robila,i ja jestem zadowolona ale jak wczesniej wspomnialam w innych tematach,to jet zawod w ktorym trzeba caly czas sie ksztalcic tak jak we fryzjerstwie...nie wolna siasc i mowic ja juz wiem wszystko na temat paznokci,bo to glupota,ja studiuje w domu ksiazki z dermatologii ktore sa na wykladach na studiach tak samo psychologie(moj konik i obsesja hihihi)i jet ciezko by spamietac wszystko czy sie nauczyc,niektore rozdzialy wierzcie mi czytam po 15 razy aby moc utrwalic,najlepiej miec z czyms takim stycznosc aby moc poznej moc wykorzystac ta wiedza ktora sie nabylo...i pomoc innym jak najlepiej bede potrafic..lecz wiem ze bedzie to dla mnie duzym plusem w pszyszlosci,o szkole rowniez mysle ale to jeszcze musi poczekac...

a tak szczerze powiem, nikogo nie obrażając oczywiście :) szkoła stylizacji paznokci, to moim zdaniem strata czasu :)
Wystarczy udać się na porządny kurs poznać technikę - poprawną tecnikę i ćwiczyć, bo jeśli ktoś nie ma choć minimalnych zdoloności manualnych to żadna szkoła mu nie pomoże. Natomist jesli chodzi o szkoły kosmetyczne to jak najbardziej. I dodam jeszcze że na wielu kursach celowo wielu rzeczy nie mówią ;) Miałam taki okres w życiu że zależało mi by być instruktorem Grafiti Nails i oczywiście były rozmowy miało być spotkanie, ale jak kobieta oznajmiła mi że mam wszyskiego nie mówić na szkoleniach, to się zirytowałam i nawet już gadać mi się z nimi nie chciało. I takie taktyki obiera sobie wiele placówek szkoleniowych niestety

Kamis
24-05-2009, 08:37
ale jak kobieta oznajmiła mi że mam wszyskiego nie mówić na szkoleniach, to się zirytowałam i nawet już gadać mi się z nimi nie chciało. I takie taktyki obiera sobie wiele placówek szkoleniowych niestety
jestem w szoku ..

Anna Kosińska
24-05-2009, 22:25
Kamis ale tak jest na prawda...u mnie wiedza ze ja Jestem u Was na forum ale nikt sie nie czepia...i to mnie cieszy..wazne ze nikogo tym nie krzywdze...a Mi jest z tym dobrze..ale seqoyka ma racje...wogole na kursach podstawowych wiele rzeczy sie nie mowi bo to kurs podstawowy pozniej zaawansowany a pozniej mistrzowski takie sa i powinny byc etapy w uczeniu...bo wszystkiego nie da sie omowic w ciagu 50godzin czasami troche wiecej...

seqoya
24-05-2009, 22:51
anamon fakt są etapy, ale to co innego ;)
Tutaj czesto podstaw nie mówią. Jak robiłam szkolenie, to byłam bardzo zadowolona, miałam już o tym ogromne pojecie i wiedziałam o co pytać, bo gdybym miała pierwszy raz styczność ze stylizacją to pewnie nie była bym zadowolona ;)

Wogóle jak widze szkolenia 4 - 5 metod w 5 dni to śmiać mi się chce, bo jak przychodzą dziewczyny na takie szkolenie, to skubna wszystkiego po trochę, a potem tak naprawde mało potrafią.
najlepsze szkolenia są jak robi się sam french z budową np 3 dni i nic więcej, a potem jak już strawi się odpowiednio wiedzę, to zdobienia żel kolorowy itd... Po takich szkoleniach naogół najwięcej się wynosi. Ale zauwazyłam, że dziewczyny często chcą wszysko na raz a potem niestety luki straszne...

Anna Kosińska
24-05-2009, 23:03
a pewnie ze to najlepszy sposob ale i drozszy i dlatego w zyciu wychodzi to inaczej ze biora wszystko razem,choc powiem Ci ze u Nas to roznie bywa,a dziewczyny po naszych kursach sa na prawde zadowolone i doszkolone,chetnie wracaja na doszkolenia by wylapac najszybciej bledy ktore popelniaja..seqoyka ile czasu.lat,doswiadczenia i ciaglego szkolenia,doucznia, sledzenia nowosci ci zajelo by dojsc do takiej perfekci ktora Ty posiadasz w swoim zawodzie teraz,nie pare dni,miesiecy tylko lata...

seqoya
24-05-2009, 23:16
Wiem jak jest często takie osoby patrza by było taniej, ale również czesto potem przepłacają za doszkolenia. Widzisz nie wszędzie są takie dobre placówki szkoleniowe jak u ciebie, realia są takie że dziewczyny częściej nażekają niż są zadowolone ;)

Jeśli chodzi o stylizację paznokci, to u mnie nie trwa to tyle ile u Ciebie. Paznokciami zajmuję się od wakacji 2007r ;)
I bardzo długo byłam zdania, że klientek nigdy mieć nie będę.

Anna Kosińska
24-05-2009, 23:28
do nas wiele dziewczyn przyjezdza rowniez z Niemiec,Wloch ,Londynu bo juz gdzies tam slyszano o Nas..na ta marke Moja szefowa pracowala wiele lat dlatego mamy pare placowek w PL natepna szykuje sie w Poznaniu gdzie bede Ja a moj salon bedzie prowadzil ktos inny..ja kocham duze miasta i te moje jest dla mnie za male i zjadly by mnie tam..hihihi a swoje pracownice tak z ciekawosci masz z nimi podpisana umowe o zakazie konkurencji..to bardzo wazne w tych czasach..a dobrch placowek w Pl jest nie za wiele..niestety a oglasza sie tysiace...no i tez zaczelas od dobrego podejscia ze klijentek nie bedziesz miec..no i terz pewnie masz...:)??

seqoya
24-05-2009, 23:38
Nie mam pracownicy i szybko mieć pewnie nie będę, robie wszysko sama :)
Chcę zadabać o swój salon osobiście, bo uważam że nikt nie postara się tak jak bym tego chciała ;) wiesz jak jest ;)
Swojego czasu szukałam długo kogoś do pomocy, ale żadna z kandydatek jakos specialnie mnie nie urzekła



no i tez zaczelas od dobrego podejscia ze klijentek nie bedziesz miec..no i terz pewnie masz...:)??

A zaczynałam z pazurkami tak tylko z myślą o sobie, czasu brakowało na wypady do salonu. Potem jak u wielu przerodziło się w pasję i tylko czekałam do kolejnego piłowania ;)
Teraz klientki oczywiście są i ciagle ich przybywa :)

Pati88
25-05-2009, 08:05
ja miałam taki tefny kurs trwal on w sumie 4 dni pierwsze 2 dni po 8 godz. pozniej za 2 tyg.znow dwa dni po 4 godz.i mam przedluzanie akrylem i żelem na tipsie, metode fiberglass(ktora pokazala nam ylko dlatego ze dziewczynie sie zlamal paznokiec) i artystyczne zdobienie ktore wygladalo tak ze zrobilam jeden kwiatek,ozdobilam 10 tipsow i koniec bo nas babka poganiala ze na pociag nie zdazy...jak sie o cos nie zapytalo to nic sama nie powiedziala i sie zastanawiam czy na doszkolenie nie pojsc tylko ze w terenach gdzie mieszkam nie ma czegos takiego bym musiala do Wawy jechac.

afterglow
06-06-2009, 23:17
hmmm... ja zostałam okrzyknieta pseudostylistka na pewnym fioletowym forum, poniewaz zapytalam, jakie zele polecaja na poczatek, osobie, ktora chce sie zajac pazurkami jako hobby.
Dlaczego tak mnie nazwano? bo nie mam kursu za 6 tysiecy...
tuaj jest bosko :) dziekuje Laseczki za jakakolwiek pomoc i czas poswiecony na odpisywanie na banalne dla Was pytania :* to tak na marginesie ;p

seqoya
07-06-2009, 17:12
ja miałam taki tefny kurs trwal on w sumie 4 dni pierwsze 2 dni po 8 godz. pozniej za 2 tyg.znow dwa dni po 4 godz.i mam przedluzanie akrylem i żelem na tipsie, metode fiberglass(ktora pokazala nam ylko dlatego ze dziewczynie sie zlamal paznokiec) i artystyczne zdobienie ktore wygladalo tak ze zrobilam jeden kwiatek,ozdobilam 10 tipsow i koniec bo nas babka poganiala ze na pociag nie zdazy...jak sie o cos nie zapytalo to nic sama nie powiedziala i sie zastanawiam czy na doszkolenie nie pojsc tylko ze w terenach gdzie mieszkam nie ma czegos takiego bym musiala do Wawy jechac.


I jak będziesz mogła jechać, to nie wahaj się ani chwili :) Na dobre szkolenie warto się wybrać, nawet na drugi koniec polski ;)

altegrow, kto pyta nie błądzi, a panie które Cię tak potraktowały, nie będę się brzydko wyrażać ... zwyczajnie nie dorosły do pewnych spraw.

kasiasssss
07-06-2009, 18:03
styl.fm, wizaz forum,cos takiego nie pamietam, jesli napiszesz ze nie masz kursu i zadasz pytanie to odszymasz jedna odpowiedz idz sie douczyc ,skoncz kurs dopiero tu do nas dolacz, albo (gdy nie wiedza ze nie masz kursu)z regoly twierdza ,ze pisaly juz na ten temat i nie beda sie powtarzac ,ze mamy sobie odnalesc dany temat i poczytac,bylam w szoku jak weszlam na to forum,musialabys pzreczytac wszystko co bylo pisane w ciagu nie wiem,jakiego czasu,jesli chodzi o nasze forum to pierwszy raz spotykam sie z tak zyczliwymi osobami,otwartymi,dzielacymi sie wiedza i swoim doswiadczeniem,atmosfera super,dziekuje i mam nadzieje tu bywac i czerpac wiedze takze stad.

gogosobo
07-06-2009, 19:30
:skacze:a z zawodowymi stylistkami tez roznie bywa pamietam dawno , dawno temu zanim zaczelam intersowac sie i robic tipsy , pani w salonie sciagnela mnie tipsy razem z moim paznokciem

aga
07-06-2009, 23:25
razem z paznokciem ??!! :wow::wow::wow:

Jade
07-06-2009, 23:29
az mnie zabolalo........

Pati88
08-06-2009, 08:07
I jak będziesz mogła jechać, to nie wahaj się ani chwili :) Na dobre szkolenie warto się wybrać, nawet na drugi koniec polski ;)

ja to juz bym pojechala tylko najgorzej z brakiem czasu.ale wybiore sie napewno bo juz sobie tak postanowilam a jak cos postanowie to predzej czy pozniej to zrobie :)

goslava
09-07-2009, 22:40
po przeczytaniu tego wszystkiego az mnie ciarki przeszly, jak ja sie ciesze ze trafilam wlasnie do Was a nie na jakies inne paskudne forum...na poczatku bywalam tu sporadycznie ale z czasem zaczelo mnie to wciagac coraz bardziej i nawet nie wiecie jak sie ciesze ze dolaczylam do Was i ze ominelo mnie jakies inne nieprzyjaznie do mnie nastawione forum (nie mam papierka)...tu nie zauwazylam zeby ktorakolwiek z dziewczyn byla zle nastawiona do drugiej i nie udzielila poczatkujacej dobrej rady co do jej prac, poza tym atmosfera tego forum jest naprawde WIELKA I KOCHANA i ze swieczka szukac takich for...co tu gadac...nie ma takich wiecej...WY JESTESCIE DZIEWCZYNY NAJKOCHANSZE NA SWIECIE i ciesze sie ze dostalam na maila info o Was...buzial dla kazdej z Was, jestescie kochane wszystkie!!
A dla Kamisa OGROMNY CALUS ZA TO FORUM!!

Kamis
09-07-2009, 23:07
:uklon: Hmm niezmiernie mi miło :kwiatek:

ale jak zauważyłaś to dzięki naszym forumowiczkom jest taka fajna atmosfera :love:

Jade
09-07-2009, 23:14
Dzieki nam wszystkim bo to my sprawiamy ze to forum jest takie kochane:)

madzialena
09-07-2009, 23:16
mam nadzieje że zostanie tak na zawsze :)

Ladyss
09-07-2009, 23:23
Oooj ja też jestem zadowolona z tego, że nie zostałam na poprzednim forum. Z profesjonalistkami tak jak tutaj się tam nie spotkałam, nikt nikogo nie obrażał czy też nie wypraszał z forum za brak papierka ale strasznie denerwowała mnie jedna osoba, prawdopodobnie administratorka. Dziewczyny wklejały bardzo dużo zdjęć pytając o opinie i owa dziewczyna zawsze musiała skomentować każde, oczywiście zawsze była to krytyka i nie wiedzieć czemu nie czepiała się o nic innego jak o linię włosa. Później doszłam do wniosku, że czepiała się tylko tego ponieważ dla osób które w pazurkach nie siedzą ta nazwa była obca a co za tym idzie myślała "jestem wielka jeeee":D Po tym wszystkim co tam czytałam naprawdę uwierzyłam w to, że mam do czynienia z kobietą, która siedzi w tym fachu kilka lat i zna się na rzeczy do póki nie zamieściła na forum swoich prac... Dziewczyny to była jedna wielka masakra, myślałam że spadne z krzesła i śmieję się sama do siebie do tej pory gdy to wspominam.

Ehh... Nawet przed chwilą zostałam skrytykowana przez "pseudo-znawcę" za wzór paznokcia który wykonałam jakby to była moja wina, że klientka taki sobie zażyczyła. O gustach się nie dyskutuje ale mówić komuś że ohydnie wykonuje to co robi przez to że wzorek się nie spodobał to lekka przesada...

Chocolata
18-08-2009, 20:48
Uwielbiam to forum:good: ( doświadczenia z innych mam podobne do Waszych):)

goslava
18-08-2009, 20:57
nie bylam na innych forach i bardzo sie ciesze czytajac Wasze opinie
a to forum poprostu KOCHAM :)

Ewelinaaa
18-08-2009, 21:42
Też uważam, że to forum jest niepowtarzalne. Też byłam na innych forach ale przeważnie bardziej czytałam , czy oglądałam, nie chciało mi się pisać, a jak już zaczynałam to kończyło się to zazwyczaj kłótnią z najbardziej przemądrzałymi z certyfikatem, co wszystkie rozumy pozjadały, wiec wolałam się nie wypowiadać. ale tu jest inaczej :)

asia
18-08-2009, 22:24
eh dołączam się, nie mówiąc o którym forum, z** profesjonalnym:) jakaś panna raz użyła słowa 'tipsy' w rozumieniu przedłużone paznokcie i została za to ostro obsmarowana.. na szczęście nie pamiętam ani loginu ani hasła :)
hehe, szczęście że ten login który mam teraz raczej mi z głowy nie wyleci:):):)

Gość
18-08-2009, 23:33
(...)Dziewczyny wklejały bardzo dużo zdjęć pytając o opinie i owa dziewczyna zawsze musiała skomentować każde, oczywiście zawsze była to krytyka i nie wiedzieć czemu nie czepiała się o nic innego jak o linię włosa. Później doszłam do wniosku, że czepiała się tylko tego ponieważ dla osób które w pazurkach nie siedzą ta nazwa była obca a co za tym idzie myślała "jestem wielka jeeee":D (...)

o matko!! to ja tak mam... zawsze zwracam uwage na szerokość wolnego brzegu, bo to mnie najbardziej drażni i zawsze muszę sie wymądrzyć:wow: no ale coż?? taki juz ze mnie wsiurski charakter, co na myśli to na jęzorze\

:nie_powiem: :nie_powiem: :nie_powiem: :nie_powiem:
ale na swoją obrone to napisze tylko tyle bo właśnie jak zaczynałam to łopatki to było co tygrysy robiły najlepiej... chociaz wcale nie chciały;(

Ladyss
18-08-2009, 23:49
woszczurku kochany Ty nasz momencik bo źle zrozumiałaś moje słowa:) panna o której wcześniej opowiadałam nie potrafiła zwrócić uwagę na coś innego, nie potrafiła pochwalić naprawdę ślicznie zrobione paznokcie - kiedy na forum pojawiło się jakieś zdjęcie padały od niej tylko słowa "za gruba linia włosa" nawet jeśli tak nie było! W skrócie: nauczyła się jednego zdania i próbowała udawać mądrą. Ty woszczurku robisz przepiękne prace - jej były jedną wielką porażką, Ty jeśli krytykujesz to robisz to sprawiedliwie - ona krytykowała aby wyjść na najmądrzejszą. Więc co Ty porównujesz?!:cisza::cisza::cisza:

Gość
18-08-2009, 23:59
woszczurku kochany Ty nasz momencik bo źle zrozumiałaś moje słowa:) panna o której wcześniej opowiadałam nie potrafiła zwrócić uwagę na coś innego, nie potrafiła pochwalić naprawdę ślicznie zrobione paznokcie - kiedy na forum pojawiło się jakieś zdjęcie padały od niej tylko słowa "za gruba linia włosa" nawet jeśli tak nie było! W skrócie: nauczyła się jednego zdania i próbowała udawać mądrą. Ty woszczurku robisz przepiękne prace - jej były jedną wielką porażką, Ty jeśli krytykujesz to robisz to sprawiedliwie - ona krytykowała aby wyjść na najmądrzejszą. Więc co Ty porównujesz?!:cisza::cisza::cisza:

aaaaa no chyba że tak... ale ja to sie pare razy zastanowie zamin napiszę, bo nie chce nikogo obrazic czy krytykowac bo tak i juz, tylko dla waszego dobra i chciałabym żeby każdy robił pieknie i idealnie, żeby miał jak najwiecej klientów i wygrywał konkursy...

choć wiem że moje są takie dość, nawet nawet, ale mimo to nie sa takie jakie bym chciała i jest w nich kilka niedociągnieć ktore staram sie korygowac:D

jak to mówili o mnie na uczelni (i chyba słusznie) matka -polka, matka karmiąca... bo ja to bym każdemu chciala zrobić dobrze:huh:

---------- Dodano o godzinie 23:59 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 23:54 ----------

a tak poza tym to chyba mam jakiś syndrom nauczyciela, choc jeszcze nie pracuje, ale mialam 8 tyg p;raktyk i naprawde chciałabym podzielić sie ze wszystkimi, może nie za dużą ale jednak jakąś tam wiedzą jaką posiadam, czy to związane z pazrskami czy fizyką...

Ladyss
19-08-2009, 00:00
Uważam że ona tez się kilka razy zastanowiła zanim coś napisała ale myślała innymi kryteriami - "jak zbluzgać innych i wyjść na tym na rasową stylistkę":D

elinka
19-08-2009, 13:33
osoby które krytykuja bez podstawnie próbują udawać że na wszystkim się znaja a w prawdzie tak nie jest

Chocolata
19-08-2009, 22:05
Ostatnio nawet wymieniają się fotami znalezionymi na blogach i NK z czyimiś pazurkami po to tylko by.. obśmiać i zwyzywac od "pseudostylistek" ... ech. 'Zapomniał wół jak cielęciem był"

farbstift
20-08-2009, 05:44
jakieś tragiczne....matko każdy się uczył. Szkoda mi takich zarozumiałych dziewczyn

Agnieszka Praska
20-08-2009, 08:18
ja niestety trafilam na 2 takie fora:[ na jednym nie napisalam ani jednego postu bo poprostu sie balam jak trafilam na temat "nasze poczatki" to co tam sie dzialo przechodzi ludzkie pojecie:huh:
"stylistki" poprostu uzadzily sobie lincz na tych poczatkujacych i co najsmieszniejsze poczatkujacych po kursach, juz nie chodzilo o to kto ma pqpier a kto nie:/: po wielkiej zadymie 4 stylistki z duzym doswadczeniem zostaly zbanowane;)

na drugim forum lepiej sie nie odzywac ze sie nie ma kursu, bo zaraz sie "harpie" zlatuja i jest poprostu masakra:blink: jedno pytanie nie doswiadczonej i po godzinie sa 4 strony linczu i podbudowywania wlasnego ego ^_^


to forum jest zupelnie inne, wcale nie dziwie sie ze tak uzaleznia:skacze:
dzieki ze jestescie:kwiatek::jupi:

pinaaa87
21-08-2009, 13:11
Na szczęście odrazu trafiłam na to forum i jak narazie na inne nie zaglądam bo według to jest idealne:D Zaczynam się od niego uzależniać:skacze: jak narazie mogę sama siebie nazwać pseudo stylisyką bo nie mam kursu ale to tylko dlatego,że u Nas w Legnicy są straszne ceny...i nie stać mnie narazie ale powiem szczerze,że nie raz przegadałam "wiedzą" znajomą stylistkę < a to tylko dzięki Wam i Waszym radom> :kwiatek:

lusill
23-08-2009, 21:45
:skacze:jak tu słodko, dołączam się do tych miłych wyznań:skacze: też się cieszę, że tu jestem:skacze:


a co do innych for, to z jednego za szczere opinie zostałam wywalona, ale to stare dzieje...

donna69
23-08-2009, 22:00
no ja wam powiem,ze z tymi krytykami to chyba na kazdym forum sa takie czy inne problemy.
jak niektore z was wiedza sama jestem moderatorem na jednym z forum i tam tez jest nie wiele dziewczyn ktore umieja sie z krytyka obchodzic.
jest ale i wiele takich ktore nie potrafia krytykowac.
bo.....po co jest ta tak zwana konstruktywna krytyka????????????????
po to aby te z nas ktore sa na poczatku drogi pazurkowej wiedzialy gdzie robia bledy i jak moga im zapobiec.w ktorym miejscu musza sie podciagnac jesli nie nauczyly sie na szkoleniach.

a jednak jest duzo krytyk ktore bazuje w duzej czesci na smaku jednej osoby a to powoduje u wiekszosci przewrot kiszek,i niepotrzebna wymiane zdan.
jak to sie u nas mowi "ton robi muzyke"
ja uwazam,ze jesli mam cos do powiedzenia i potrafie to uzasadnic to dlaczego mam tego nie napisac i tym sposobem pomoc tym mniej wiedzacym.
wychodze rowniez z tego zalozenia ze jesli ktos wystawia zdjecia lub pyta to samo przez sie prosi o pomoc krytyke i dobra rade.

tu mi sie baaaaaardzo podoba i czuje sie tu super dobrze

Elizabeth76
23-08-2009, 22:05
zanim zalogowalam się na te forum:skacze::skacze::skacze: zaglądałam tez na inne:porazka: dziewczynyna na innych forach są bardzo przemądrzałe katastrofa:/: jak by wszystkie rozumy pozjadały a czy wiecej wiedzą czy wiecej umnieja ich arogancja tylko świadczy o ich inteligencji .A TO FORUM i wy dziewczyny jesteście:good::kooffa:

elinka
24-08-2009, 14:52
skrytykować każdy potrafi każdy sie przeciesz na początku mósi się nauczyc

karolinka_zuzia1989
24-08-2009, 15:09
no daje wszystkim dziewczynom 100%racje tu jest najlepiej , kazda osoba nawet poczatkujaca i nawet z pierdolami mozna sie do Was zwracac, ja tez mialam 2fora za soba i na ktorych sie nie udzielalam wogule bo od tekstow typu zrob kurs to pogadamy albo nie udzielamy takich informacji bo my placilysmy za swoje kursy a wy chcecie to za darmo umiec:D to kazdemu mina zbrzydnie:D a druga opcja jest taka duzo poczatkujacych osob nie robi tego dla pieniedzy np.Ja od dawna interesuje sie paznokciami i zazyczylam sobie na swieta zel i po prostu robie paznokcie tylko dla siebie bo niestac mnie na chodzenie do studia zeby za tydzien mi paznokcie odpadaly:D wiec robie sama tak jak potrafie:D

:* JEstescie swietne dziewczyny!! najlepsze forum na Swiecie:!:*

syiwka
07-10-2009, 19:09
:DJa poprostu kocham to forum i ludzi ktorzy tu pisza:)tez nie mam kursu i pisalam na poczatku zaraz jak tu sie zalogowalam , bylam pewna ze zostane tu sponiewierana tak jak na poprzednim forum:/:, ale sie pozytywnie zdziwilam , jak dziweczyny zaczely mi doradzac i krytykowac ale bardzo przyjemnie krytykowac , nic w stylu " idz na kurs " ,"nie pasujesz do nas"itp , Jak bylam na Wizazu , to te laski sobie tylko w tylki wlazily i chwalily swoje prace , ktore szczeze mowiac nie byly za specjalne :D,a jesli jakas bez kursu dodala zdjecie paznokci i prosila o rade to zoztalo jej pojechane ;( , no to sie zdenerwowalam i usunelam sie z tamtego forum , ale mam taki charakter ze najpierw musze swoje powiedziec , wiec napisalam tym ksziezniczkom co o nich mysle :Pa co tam:DPrzy okazji dziekuje wszystkim za rady i oceny moich paznokci , dzieki Wam coraz lepiej mi idzie , iwiem co zle robie , WIELKIE BUZIAKI DLA WSZYSTKICH ,:kwiatek::kwiatek::kwiatek:
PRAWDZIWA PROFESJONALISTKA ZAWSZE DORADZI I NIE ODMOWI POMOCY!!!!

goslava
07-10-2009, 19:59
dziewczynki poprostu wszystkie jestesmy "the best" i niech moje slowa beda dla wszystkich jakas motywacja do dzialania ..... my i nasze forum jestesmy najlepsi!!!!!!

Gość
07-10-2009, 20:15
(...) PRAWDZIWA PROFESJONALISTKA ZAWSZE DORADZI I NIE ODMOWI POMOCY!!!!


dziewczynki poprostu wszystkie jestesmy "the best" i niech moje slowa beda dla wszystkich jakas motywacja do dzialania ..... my i nasze forum jestesmy najlepsi!!!!!!
hmm... jakoś mam wrażenie że to między innymi o mnie :lol: alez ja jestem skomniacha :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

lena2711
07-10-2009, 21:42
Ja też bardzo lubię tu zaglądać.Nie mam dużo czasu,ale jak mam chwilę to od razu włączam komputer.Po prostu jesteście kochane:).Jeśli chodzi o certyfikaty i dyplomy to można sobie zamówić na allegro razem z płytą za niewielki pieniądze i to jest najgorsze KURS 3DVD AKRYL+ZEL+TIPSY +50 filmow!+2 DYPLOMY!! (761590330) - Aukcje internetowe Allegro (http://www.allegro.pl/item761590330_kurs_3dvd_akryl_zel_tipsy_50_filmow_ 2_dyplomy.html)

plushak
07-10-2009, 21:44
mam taką płytke ale dyplomu nie dostałam ;(
powiem Wam że nawet na tej płytce fajne zdobienia są pokazane :P
szkoda że nie mogę wrzucić nigdzie ;/

lena2711
07-10-2009, 21:53
Zdobienia są fajne i ciekawe i czasami warto mieć taką płytę,bo ja sama posiadam dwie ze wzorami.Chodzi mi przede wszystkim o te dyplomy(wydaje mi się że to jest jakiś przekręt)JEŚLI SIĘ MYLĘ to niech ktoś się wypowie:)

Etna
07-10-2009, 21:55
"Zapomniał wół jak cielęciem był" Święte słowa!!!!! :* Te forum jest naszym drugim światem, lepszym światem :*:*

Agusia_pa2
07-10-2009, 21:57
Ja też bardzo lubię tu zaglądać.Nie mam dużo czasu,ale jak mam chwilę to od razu włączam komputer.Po prostu jesteście kochane:).Jeśli chodzi o certyfikaty i dyplomy to można sobie zamówić na allegro razem z płytą za niewielki pieniądze i to jest najgorsze KURS 3DVD AKRYL+ZEL+TIPSY +50 filmow!+2 DYPLOMY!! (761590330) - Aukcje internetowe Allegro (http://www.allegro.pl/item761590330_kurs_3dvd_akryl_zel_tipsy_50_filmow_ 2_dyplomy.html)

Tak patrze na tą aukcję i normalnie masakra, ja bym w zyciu tego nie kupila bo po tych pazurkach widać brak profesjonalizmu, łopaty itp..ehh co ludzie nie robia zeby kase zbić..:/:

afterglow
16-10-2009, 22:46
mała bedzie na bank pamietac. bo dzieki niej tutaj jestem. przed wyjazdem do NL zdecydowalam ze bede robic pazurki sobie.. no i szperlam w necie co i jak. jedna panna mnei skrytykowala, ze o co ja ja pytam, bo ona mi nie powie wiedzy z kursu za 3 tysiace wiec w ogole co ja tutaj robie... odpuscilam, nastepnego dnia szukalam forum... trafilam na pewne fioletowe ;D na pewno bedziecie wiedziec o jakie chodzi <lol> i bylo doklandeni to samo.
" a ty tu czego pseudostylisko? na kurs a nie nasza wiedze wykorzystujesz! my za wiedze placilysmy nie male pieniadze..."
az w koncu trtafilam na bloog malej, gdzie pisala krok po kroku jak robic tips czy forme.i tak sobie czytalam czytalam. natrafilam na jej gg, i mozliwosc korzystania w razie pytan. i tak tutaj jestem... moze i to opatrznosc boza :D bo tu tez poznalam najwspanialszego szkoleniowca pod sloncem :) ukklony Basiu :)
wkurzylo mnie to ze tam tak traktuja ludzi ktorrzy po prostu chca rozwinac zainteresowanie... a tutaj? cud miod i malina. atmosfera GIT, osoby pomagajace, zyczliwe... a tam... tragedia... nigdy na innym forum. zawsze tutaj.

wiec brak papierka o niczym nie swiadczy. jedynie moze pomoc w wykonywaniu zawodu na bialo :)
choc nie powiem- na kursie wiele sie dowiedzialam ale w zyciu nie skrytykuje osoby ktora nie ma kwalifikacji! ba- jeszcze pomoge ;)

katkasiek
17-10-2009, 14:13
Może i ja coś dodam od siebie. Dla mnie "pseudo-stylistki" to takie, które uważają że zjadły wszystkie rozumy świata, wiedzą wszystko o wszystkim lepiej, nie da się im nic powiedzieć, bo zawsze mają swoje wytłumaczenie. Nieważne czy mają kurs na papierku czy nie, ja sama jestem dowodem że kurs to nie wszytko, gdybym robiła wszystko tak jak nauczono mnie to bym była daleko za sobą. Internet daje nam wiele możliwości, dzięki niemu możemy się świetnie doszkolić, podpatrzyc to czego nie zauważyliśmy na kursie.

Czasami gorszymi "pseudo-stylistkami" są panny po kursie, bo "one wiedzą lepiej bo tak było na kursie".
Ja przestałam z taką ciemnotą walczyć, gdy któraś z klientek mi mówi że pani X powiedziała, że to nie tak powinno być to zawsze pytam o jedno: a jak długo trzymały się pani paznokcie od pani X?
Jakoś zawsze odpowiedź jest podobna... krótko.
:):):)







Wczoraj robiłam dziewczynie paznokcie, żelowe.
Biedna robiła po raz ostatni półtora roku temu, w jakimś salonie. Bez dezynfekcji, to zmatowienia naturalnej płytki użyła tego samego pilnika co do opiłowania tipsów(kształtu bo nie matowiła ich w ogóle, a i granicy nie zlikwidowała).
Dziewczyna po 3 tygodniach straciła wszystkie paznokcie, były tak grube, że jej się palce wydawały ciężkie, nie. Lini stresu w ogóle nie wybudowała, zrobiła jej totalne skocznie. A co najgorsze... spiłowała jej masakrycznie płytke naturalną, tak, ze dziewczyna później miała 5 warstw lakieru do paznokci żeby można było dotknąć jej palca, tak ją bolały.
i przez ten cały czas nie chciała już robić paznokci, bo to przecież strasznie boli!!! Dopiero, gdy jej siostra zrobiła sobie pazurki, to ta się zdecydowała. I była zdziwiona że nic a nic nie boli!!!!

paackaa
18-12-2009, 17:29
Hej a ja mam takie pytanko. Dostalam ofertę miejsca do robienia pazukrow w salonie kosmetycznym i jest tam tez solarium ;) jestem bardzo szczesliwa, ze ktos docenił moje umiejętnośći :) ale nie mam zadnego certyfikatu. Własciciel wie, ze nie mam ukonczonego kursu, a mimo to chce mnie przyjąć. Czy nie ma zadnych przeciwskazan do mojej pracy ?

Gość
18-12-2009, 17:47
nie chcę się wymądrzać bo nie wiem jak to wygląda ze strony formalnej, wymogi itd, ale moim zdaniem to nie powinno byc tak że ten kto nie ma kursu ma także zakaz robienia pazurków w salonie bo nie papier się liczy lecz umiejętności.

jesli czujesz sie na siłach i umiesz robić paznokcie na tyle aby nie urągać "salonowi" to edyne co bym zrobiła na twoi miejscu to dogadała sie z szefem/szefową o znalezienie dla ciebie jakiegoś kursu czy pokazu czy czegoś w tym guscie z dezynfekcji. ja bym tak zrobiła :)

paackaa
18-12-2009, 18:12
juz myslalam o tym , by szef zapewnił mi jakis kurs zeby był jaki kolwiek papier. Bo pazurki robie juz dłuższy czas znam choroby paznokci zasady dezynfekcji cały czas sie uczę i czytam, chce sie rozwijać. Moje umiejętnosci są wieksze niż niektórych pań szczycacych nie niezliczoną liczbą kursów. Dziekuje za podpowiedz :)

Ladyss
18-12-2009, 19:45
No myślę że jakiś kursik na pewno Ci się przyda bo niektóre klientki mogą zażyczyć sobie abyś pokazała jakieś zaświadczenie:) z tego co się orientuję to jeszcze nie ma takich wymogów aby tylko osoby z wykształceniem w tym zawodzie mogły pracować w salonie. W szkole nawet dowiedziałam się że jak na razie kosmetyczka nie musi mieć nawet ukończonej szkoły czy kursu i podobno w Częstochowskich salonach takie Panie pracują:/:

paackaa
19-12-2009, 12:56
Ja napewno chce skonczyć kurs, myslałam tez o studium kosmetycznym ;) ale chce zarobić na to pracując teraz. Bo nie chciałabym mieć jakiś nieprzyjemności z powodu braku papierka :(

Anna Kosińska
19-12-2009, 13:02
paackaa Ja radzilabym abys postarala sie o jakis certyfiakat
,jesli Cie doceniono to mozesz to wykorzytac i cos takiego zaproponowac szefowi dla dobra salonu i renomie salonu..wiesz klientki dosyc czesto sie pytaja o certyfiakaty,wiec mysle ze chcociazby dla swietego spokoju warto posiadac taki papierek...a urzedy rowniez na to patrza,jak wiadoo kazdy rejon rzadzi sie swoimi prawami..jedni przymkna oko a drudzy beda marudzic i sprawiac problemy,wiec warto zagadac delikatnie z szefostwem...

asia
19-12-2009, 14:58
ze względów formalnych na pewno sanepid to podstawa

hersa
19-12-2009, 15:34
moim zdaniem przed zatrudnieniem powinno się sprawdzać więdzę na temet higieny pracy, choroby i budowy paznokci oraz umiejętności praktyczne itp, itd. Wiele jest dziewczyn po kursach które nie potrafią przedłużyć paznokcia na formie. Moja koleżanka jest po studium kosmetologicznym i jak sie jej spytałam jaki biały zel poleca to mi powiedziła że ona używa tylko białych tipsów... poprostu żenada. Certyfikat można kupić bardzo tanio, ale uważam że powinny się na to skusić tylko dziewczyny, które naprawdę mają o tym pojęcie, a szkoda im pieniędzy na kursy. Lepiej te pieniadze wydać na doszkalanie czy warsztaty (moim zdaniem).
Inna koleżanka robiła paznokcie bo to jej pasja. Zdecydowała się na kurs żeby mieć papier i ewentualnie dowiedzić się czegoś co sama pomineła i wiecie co? Jak instruktorka zobaczyła, ze ona ma o tym pojęcie i dobrze robi pazury, to zamiast patrzeć co ona robi wyjęła komórkę i pisała SMSy! Szczyt wszystkiego... Jakbym miała płacić za taki kurs to wolałaybm kupić.
KURS STYLIZACJI PAZNOKCI 3 METODY+CERTYFIKAT+ KURS (854688801) - Aukcje internetowe Allegro (http://www.allegro.pl/item854688801_kurs_stylizacji_paznokci_3_metody_ce rtyfikat_kurs.html)

Gość
19-12-2009, 15:44
no to jeszzcze tanszy... ja kiedys znalazłam za 40 zl... chyb a se kupie

hersa
19-12-2009, 15:50
też się zastanawiałam nad kupnem, ale nie wiem jeszcze czy będę pracowała w zawodzie (elektronik) czy poświęcę się paznokciom. Ale na samą myśl o bolących plecach... eh... A tak w ogóle to jak to jest, jakbym np. kupiła teraz taki certyfikat to muszę za kilka lat odnawiać kursy jeśli nie będę pracować w zawodzie? Czy on juz do końca zycia będzie ważny? O co chodzi z wpisywaniem do bazy MEN? Potrzebne to? :)

Gość
19-12-2009, 15:56
mnie sie wydaje ze to chodzi o to że to jest legalne...tzn że każdy moze sobie założyć zrobić filmik, zrobić certyfikat w gimpie i jazda sia la la z interesem
a tu nie tak prosto, w innych własnie kursach widze ze nie maja tych wpisów a pazury robią tak ochydne ze sie rzygać che...

może to jest tak, że ktoś kto wydaje te certyfikaty z MENem to musi byc w miare rozgarniętym żeby taki "kurs korespondecyjny" poprowadzic


może aanamon cos podpowie, bo ja to sie n ie zanm. tylko tak se na chłopski rozum wiesiółkowski mysle :lol:

hersa
19-12-2009, 16:19
Z tego co wyczytałam gdzieś kiedyś to zaświadczenie MEN nie jest potrzebne, ale pewna nie jestem dlatego pytam :P I nawet na kursach "normalnych" w sensie niekorespondencyjnych nie zawsze dają że to do ewidecji MEN idzie. A certyfikat moze wystawić każdy kto ma do tego uprawnienia i jego nr idzie do bazy numerów certyfikatów i jest legalny, tak jakby się "normalny" kurs zrobiło. Niech się wypowie jakiś instruktor albo ktoś kto ma o tym jakieś pojęcie :D

asia
19-12-2009, 17:27
niestety wydaje mi się że na allegro wystawiane są certyfikaty przez osoby które nie mają do tego uprawnień. nie wiem czy ktoś z uprawnieniem podpisywał by się pod taką metodą nauki. zrobić certyfikat każdy może..:)

paackaa
19-12-2009, 19:25
Dziekuję wam bardzo za informacje, porozmawiam z szefem(przyszłym :)), by postarał się załatwić dla mnie kurs, bo jednak dla klientek w salonach jest to ważne.

nanami7
20-12-2009, 18:25
ja Wam powiem, że rozmawiałam kiedyś z jedną laską po szkole kosmetycznej i certyfikatem na pazury. I mi opowiadała różne dziwne rzeczy i ja jej też. Wogóle te jej paznokcie były płaskie i takie "do góry" zawinięte... I takie osoby chcą otwierać swój salon ! Ratuj się kto może ...:/ To są właśnie "pseudostylistki".
Poza tym ja nie mam kursu. Widzę nie raz jakie cuda wyprawiają stylistki "po kursie" :skacze:

hersa
20-12-2009, 21:02
Poza tym ja nie mam kursu. Widzę nie raz jakie cuda wyprawiają stylistki "po kursie" :skacze:

Ja też nie mam kursu, zresztą nie mam teraz czasu robić pazurów zarobkowo, traktuję to jako zajęcie hobbystyczne. Ale niech mi ktoś powie ze jestem tipsiarą to w ryło zarobi. Niech idzie do salonu do pani po kursie która nie potrafi na formie robić.

Robiłam pazury znajomej mamy i mi mówiła, że kiedyś robiła u koleżanki, ale tamta otworzyła salon i bierze dużo więcej kasy i poprostu nie stać jej na to żeby płacić 80zł co tydzień bo jej się żel nie trzyma. Mówi ze była 2 razy tam i raz ściągnęła jej pazury frezarką i jak jej zrobiła potem to jej odpadły po tygodniu. Dodam, ze mega krótka i malutka płytka jak u dziecka i tamta jej to na tipsie robiła... Babka mi mówi, że pewnie po tej frezarce się nie trzymają bo jak robiła jej kiedyś cały czas w domu to było ok. Płytka faktycznie lekko przepiłowana, ale jak ja jej zrobiłam to żel trzymał się 3 tygodnie czyli aż do samej odnowy bez żadnych zapowietrzeń...

Najbardziej boli mnie to, że te które wydały ponad 1000zł na kurs to zazdrosne są, ze ktoś robi lepiej od nich i nauczył się sam (nie mówię o wszystkich) tylko o tych wstrętnych naśmiewaczkach. Bo największy problem mają te którym kursy nic nie dały. Na niektórych forach to nic nie pomogą bo nie masz kursu. Przecież nigdy nikogo nie pytałam jak się robi paznokcie od podstaw... Czasami potrzeba coś spytać odnośnie techniki jak lepiej, jakie lepsze materiały, pilniki itp, to odpiszą -Idź na kurs... To po co jest takie forum? żeby się chwalić ile to się na kurs wydało... nie rozumiem.

Uwielbiam to forum :love: żadnego naśmiewania

ale się rozpisałam uch...:P

Ladyss
20-12-2009, 21:18
Oj święte słowa:skacze: dziewczyny nie przejmujcie się, ja mam ukończony kurs a raczej szkołę i Wam kochane do pięt nie dorastam:wstydek: wiem że fuszerki nie odwalam ale mogło i powinno być lepiej.

Wiktoria
20-12-2009, 22:05
Kurs to nie wszystko- ja stosuję jedną, podstawową zasadę: trening czyni mistrza, no a gdy jeszcze mamy do dyspozycji takie cudowne forum,które jest kopalnią wiedzy i na którym zawsze możemy prosić o pomoc i opinie, a przede wszystkim rady i wskazówki to przy ciężkiej pracy i dążeniu do doskonałości damy radę i też może kiedyś uda nam się robić pazurki "dorastające innym do pięt" he he :P

Agnieszka Praska
22-12-2009, 09:48
po przeczytaniu tej strony mnie zamurowalo:huh:
praca w salonie bez kursu, przerazajace, namawianie do zakupu certyfikatu jeszcze bardziej przerazajace

dziewczyny czy chcialybyscie isc do stomatologa ktory uczyl sie korespondencyjnie lub co gorsza patrzyl jak kolega to robil, zakupil certyfikat i hulaj dusza piekla nie ma:cwaniak:
to co piszecie o kursach to nie sa jakies kursy tylko sa to pseudokursy i nie zycze nikomu trafienia na taki:)

paackaa zanim podejmiesz odpowiednia decyzje zastanow sie nad dobrym kursem i odpowiedz sobie na pytania
czy wiesz czym rozni sie sterylizacja od dezynfekcji, jak sie obie przeprowadza, co mozna dzieki nim uzyskac i jakich preparatow potrzebujemy?
czy odroznisz zespol zielonego paznokcia od onychomikozy podpaznokciowej lub dystroficznej?
czy wiesz czym rozni sie drozdzyca od zanokcicy?
kolejnosc wykonania zbiegu manicure jakie sposoby pielegnacji mozna zalecic klientce do domu


i nie zgodze sie ze dziewczyna bez szkoly moze pracowac jako pelnoprawna kosmetyczka, pewnie ze do henny czy do depilacji papieru nie trzeba bo kazdy glupi to zrobi, ale juz do zabiegow z uzyciem pradu galwanicznego czy mikrodermabrazji,kwasow i innych tego typu zabiego papier jest potrzebny;)
pozatym w szkolach kosmetycznych kladzie sie nacisk na cialo a nie na paznokcie:D

hersa
22-12-2009, 11:41
agulusia, jeśli chodzi o kosmetyczkę to jasne że kurs być musi, ale o samą stylizację paznokci moim zdaniem nie. Dlatego napisałam, ze pracodawca powinien zadbać o to żeby taka styliska miała pojęcie o chorobach, sterylizacji itp. kursy, na których były moje znajome to masakra, dlatego uważam, że jeśli ktoś MA POJĘCIE o paznokciach lepiej wydać te pieniądze na doszkalanie, bo podstawy już zna. To jasne, że nie poszłabym do fryzjerki bez kursu, a co dopiero do dentysty :D chociaż muszę przyznać, że nie raz trafiłam na fryzjerkę po szkole, z milionem certyfikatów a mnie opitoliła tak że aż. A koleżanka bez żadnego doświadczenia zawsze ładnie mnie obcięła. Porównując prace stylistek z NIEKTÓRYCH (nie wszystkich oczywiście) salonów po kursach (prace czyli higienę oraz efekty które widać na paznokciach) do mojej skromnej pracy zauważyłam, że mi idzie dużo dużo lepiej, a naprawdę b.dużo mi brakuje do ideału. Moim zdaniem jeśli się robi to co się kocha i podchodzi do tego z sercem to efekty będą oszałamiające. Co do szkoleń to nie porównujmy "lekarzy z fryzjerami" itp...

kolejną sprawą jest to, że nikogo do kupowania czegokolwiek nie namawiam. Sama też mogłabym kupić, ale po co?

Agnieszka Praska
22-12-2009, 11:56
ale prawda jest taka, ze zadna pozadna firma nie doszkoli bez podstawowego szkolenia;) bo zeby sie doszkolic to trzeba miec papier:)

u mnie w miescie zauwazylam ze duzo "stylistek" uwaza sie za stylistki po ukonczeniu studium kosmetycznego gdzie liznely tylko wiedzy na temat przedluzania paznokci.
i takie gnioty w salonach robia ze wlosy sie jeza;)
np u mnie wogole nie mamy stylizacji, nasza babka od kosmetologi powiedziala ze moze jakis pokaz zorganizowac zebysmy jakies pojecie mialy jakie sa metody i jak to wyglada;) i teraz wyobraz sobie ze 3/4 grupy wezmie sie za stylizacje w salonach po takim pokazie, mnie az ciarki przechodza pomimo tego ze dermatologie, kosmetologie, dezynfekcje i sterylizacje mamy w jednym malym paluszku;)

Gość
22-12-2009, 12:21
rozumiem tą gorącą atmosferę, ale paackaa pytała nas o zdanie nie w sprawie pracy w salonie jako kosmetyczka tylko w zakresie samych pazurów bez żadnego papierka...

ja tez bym się nie podjęła czegos takiego jak praca KOSMETYCZKI bez gruntownego przygotowania, ale jako STYLISTKA PAZNOKCI bez papierka to moge iśc zaraz (jeśli właściciel jest w pełni śwaidomy moich możliwości mimo braku papierka) chociaż stylistka powiedziane o mnie dla mnie samej to za wiele powiedziane (będę sie tak mianowac po porządnym kursie upawniającym do tej pracy- nie po kupnie certyfikatu za 10, 15 czy 150zł na allegro czy poblizkim bazarku), ale uwazam że moje prace nie są złe jesli chodzi o "standardy" salonowe...

myśle prace paacki też :)

hersa
22-12-2009, 12:33
Ponieważ temat wątku brzmi kto to jest pseudo-stylistka to moim zdaniem jest to ktoś taki komu się wydaje, ze potrafi robić ładne paznokcie i bierze za to pieniądze (nie mówię o dziewczynach dopiero uczących się) a rzeczywistość jest inna.

Z góry bardzo przepraszam, nie chcę nikogo urazić, ani wyśmiewać ale jak widzę takie cuda to nie mogę. Apropo stylistek po kursach
Moim zdaniem czy z kursem czy bez, jeśli ktoś się nie wstydzi "chwalić" takimi pracami to jest coś nie tak. Jasne, że nie każdemu wychodzi od razu ale trzeba ćwiczyć i dopiero jak te cuda zamienią się w paznokcie brać za to pieniądze. Jest na tej stronie kilka przyzwoitych prac, więc dziwę się czemu są również wystawione takie, bo nawet jakby mi dopłacili to nie chciałabym w tym wyjść:

Regulamin pkt34: Zakaz umieszczania bez zgody administracji linków (np: nasza-klasa.pl) do profili osób zajmujących się stylizacją paznokci, jeżeli nie są to nasze własne konta.
(http://www.beautyclubcatrina.pl/paznokcie/foto_6.html)

Agnieszka Praska
22-12-2009, 12:35
ojjj nie zrozumialyscie mnie;) nigdzie nie napisalam o umiejetnosciach, a o dermatologi i zasadach hihieny w czystej postaci;)
bo jak trafi sie klientka typu wrzud na du*** i jak przypaleta jej sie jakas choroba, a nie daj boze poda ja do sadu/sanepidu to tlumaczenieze robi ladne paznokci i ze czytala o sterylizacji nie pomoze, musi miec podkladke:)

ja bym sie tak glupio nie podlozyla;)

Gość
22-12-2009, 12:56
Z góry bardzo przepraszam, nie chcę nikogo urazić, ani wyśmiewać ale jak widzę takie cuda to nie mogę. Apropo stylistek po kursach


O żesz q*r*w*a w d%^&& pi@#$E mać... bo inaczej to sie nie da tego powiedziec!!
ta laska prowadzi też kursy indywidualne !!!!


1. STYLISTA PAZNOKCI - 3 dniowe - 799 zł

PROGRAM SZKOLENIA:

1) WIADOMOŚCI WSTĘPNE ORAZ PREZENTACJA PRODUKTÓW
2) MANICURE TRADYCYJNY
3) MANICURE BIOLOGICZNY
4) PRZEDŁUŻANIE PŁYTKI PAZNOKCIOWEJ METODĄ ŻELOWĄ -ŚWIATŁOUTWARDZALNĄ
5) PRZEDŁUŻANIE PŁYTKI PAZNOKCIOWEJ METODĄ AKRYŻELOWĄ nowość
6) PRZEDŁUŻANIE PŁYTKI PAZNOKCIOWEJ METODĄ AKRYLOWĄ
7) UZUPEŁNIANIE
8) ŚCIĄGANIE TIPSÓW
9) REPERACJA TIPSÓW
10) UTWARDZANIE NATURALNYCH PAZNOKCI ŻELEM
11) ZDOBNICTWO PAZNOKCI



---------- Dodano o godzinie 12:56 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 12:50 ----------

i ciekawa jestem Agus co ty na to.. kurs za prawe 800zł jest, papier jest, ale ja np w ofrecie nie widze tam ani słowa o dezynfekcjii i chorobach skóry i paznokci!! więc w sumie ten z allegro kurs jest lepszy bo tańszy (cena od20 do 120zł z certyfikatem) i jest wpomniane o dezynfekcji i choroach skóry i paznokci!!


kolory czerwony i zielony są zastrzeżone dla administracji // Kamis

farbstift
22-12-2009, 13:14
hahaha to może się wybiorę do tej pani stylistki na kursik:D normalnie nawet ja robię lepsze pazury:D:D:D

Agnieszka Praska
22-12-2009, 13:33
ja nie pisalam o pseudokursie u tipsiary tylko pozadnym w pozadnej firmie:D

Elizabeth76
22-12-2009, 14:22
kurde blaszka przejrzałam jej foty pazurków szkoda słów i ona prowadzi szkolenia ?
świat oszalał .A tak swoją droga ciekawe czy ma dużo chętnych na te szkolenia

Gość
22-12-2009, 14:30
tez jestem ciekawa kto na szkolon ko do niej chodzi :o

wiem że szata nie zdobi człowieka ale ona mi na taką konkretną blacharę wygląda...

Chocolata
22-12-2009, 14:56
Boze.. widzisz i nie grzmisz... a takich rzeczy powinni jak w MediaMarkcie - ZABRONIĆ!!!!

Gość
22-12-2009, 14:59
taki rzeczy to tzreba chyba gdzies zgłosić ... no nie wiem, może do rzecznika praw konkurencji i konsumenta, albo do rzecznika praw obywatelskich, albo do ligi ochrony kraju, praw zwierząt, UNESCO, ONZ, ZHP, OSP, NASA albo do koła gospdyń wiejskich:D

Ladyss
22-12-2009, 15:15
Dziewczyny ale moim skromnym zdaniem nie powinnyście dodawać tu takich linków i komentować tego w taki sposób;)
ja wiem że to tak w temacie ale zaraz upomnienia polecą za naśmiewanie się z innych;)
I uważam że nie ma co się sprzeczać o to kto ma rację bo racja leży po środku. Nie każda pani z papierkiem jest stylistką i nie każda pani bez jest pseudo stylistką. Wiadomo że każda osoba pracująca w salonie powinna mieć jakieś zaświadczenie - niekoniecznie dla siebie ale dla klientek. Nawet jeśli siedzimy dobrze w temacie dezynfekcji, sterylizacji i różnych metod stylizacji to trzeba to poświadczyć. No ale nie "kursami" z allegro i nawet tu takich rzeczy nie pokazujcie... Przecież to są tylko papierki wydrukowane na zwykłej drukarce w domu, sprzedający czasami nawet nie wysilą się żeby wyrobić sobie pieczątki dla ściemy. Moim zdaniem jeśli ktoś zna się na rzeczy (ale ZNA a nie myśli że zna;)) tak jak nasz woszczurek i ma szansę wykorzystać swoje umiejętności w salonie powinien oczywiście z tego skorzystać ale robić przy tym odpowiednie kursy - i nie musi to być całe szkolenie za 3 tys zł tylko np szkolenie z BHP które nie kosztuje wiele a później dorabiać sobie powolutku inne:)

Aniahk
22-12-2009, 15:35
Racje macie dziewczyny, że niektóre styliski bez kursu o wiele dokładniej wykonują swą pracę niż te dziewczyny z kursem i certyfikatem. Szkoła może czegoś uczy ale magiczną różdżką instruktor tam nie macha i w moment talentu, praktyki i wprawy nam nie doda.
I wielkie dzięki za to forum :) tutaj nikt nikogo nie poniża za brak papierka lub za jego posiadanie - jest super atmosfera :) można wiele naprawde ciekawych informacji tu znaleźć :) wiedza jest tu przekazywana a nie "sprzedawana" :)

hersa
22-12-2009, 17:58
Dziewczyny ale moim skromnym zdaniem nie powinnyście dodawać tu takich linków i komentować tego w taki sposób;)
ja wiem że to tak w temacie ale zaraz upomnienia polecą za naśmiewanie się z innych;)



Przecież napisałam, ze nie chcę nikogo urazić ani się naśmiewać, ale sama powiedz, jak ktoś kto robi paznokcie gorsze niż moje pierwsze (jako samouka) ma nauczyć inne osoby robić to dobrze. Ja również uważam że takie rzeczy powinno się zgłaszać. Niech ona sobie pracuje, niszczy paznokcie klientkom ale żeby szkolić? Jest to dla mnie niepojęte poprostu... Tak nie powinno być.

Ladyss
22-12-2009, 20:03
Tak wiem że to podkreśliłaś ale jednak nie zmienia to skutku Twojej wypowiedzi... A skutkiem było naśmiewanie a tego unikajmy. Jeśli o kimś piszemy to róbmy to anonimowo, bez kopiowania linków do stron. Nie wyobrażam sobie gdyby ktoś na innym forum wklejał moje zdjęcia, pokazywał mój blog i naśmiewał się z niego. A tym bardziej nie powinno być wytykania typu "ja robię lepiej od niej" bo chyba nie chcemy żeby to forum zeszło na psy... Hersa ja wierzę że robisz ładniejsze paznokcie niż nie jedna stylistka w salonie ale może nie podawajmy przy tym konkretnych przykładów - i tyle;)
A co do szkoleń ten Pani - pokazała swoje prace więc potencjalna kursantka idzie tam świadoma zakresu zdolności manualnych instruktorki. Swoje myślę ale wolę pozostać bezstronna ;) gdyby to było pokazane anonimowo to pewnie bym skomentowała.

Kamis
22-12-2009, 20:59
przypomnę
Regulamin pkt34: Zakaz umieszczania bez zgody administracji linków (np: nasza-klasa.pl) do profili osób zajmujących się stylizacją paznokci, jeżeli nie są to nasze własne konta.

Gość
22-12-2009, 21:03
...
ja proponuje zakończyc ta rozmowe... może dobrze że ktos (nie pamietam kto) podał przypadkowo ten link do galerii może źle, może dobrze że ja przejrzałam strone i znalazłam usługi szkoleniowe może źle

nie rozdrabniajmy sie na drobne, żczmy tej pani owocnej pracy, dużo średnio rozgarniętych klientek , które nie wpadną na to aby podac ta panią do sądu czy gdzieś o uszkodzenie ciała podczas stylizacji czy tam jeszce czegoś

pozdrawiam wszystkie tipsiary i pseudostylistki i spuentuję to tak:

RÓB CO CHCESZ A KOŃCA PATRZ...

---------- Dodano o godzinie 21:03 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:01 ----------

O WIDZĘ ŻE sZEFO MNIE UPRZEDZIŁ :)

Ladyss
22-12-2009, 21:14
Naiwnych nie brakuje woszczurku:P i to się tyczy również osób które kupują certyfikat z płytą na allegro za parę złotych i są święcie przekonane że wiedzą już wszystko bo przecież sprzedający zapewniają że te panie mogą się nazywać profesjonalistkami w tym zawodzie i mogą podjąć pracę z klientem (i teraz nie zmyślam, tak gdzieś wyczytałam:P). Hehe a swoją drogą to trzeba mieć odwagę żeby coś takiego wystawiać na sprzedaż:P
ja jakiś czas temu spotkałam się natomiast z Panią która chwaliła się metamorfozą którą wykonała. Pokazała zagrzybione pazury, ale zagrzybione były tak bardzo że dziura zrobiła się na środku płytki. Na to nałożyła akryl i cieszyła się jak dziecko bo przecież tak pięknie wyprowadziła te paznokcie... No co teraz powiecie?:P

Jade
22-12-2009, 21:19
Tak wiem że to podkreśliłaś ale jednak nie zmienia to skutku Twojej wypowiedzi... A skutkiem było naśmiewanie a tego unikajmy. Jeśli o kimś piszemy to róbmy to anonimowo, bez kopiowania linków do stron. Nie wyobrażam sobie gdyby ktoś na innym forum wklejał moje zdjęcia, pokazywał mój blog i naśmiewał się z niego. A tym bardziej nie powinno być wytykania typu "ja robię lepiej od niej" bo chyba nie chcemy żeby to forum zeszło na psy... Hersa ja wierzę że robisz ładniejsze paznokcie niż nie jedna stylistka w salonie ale może nie podawajmy przy tym konkretnych przykładów - i tyle;)
A co do szkoleń ten Pani - pokazała swoje prace więc potencjalna kursantka idzie tam świadoma zakresu zdolności manualnych instruktorki. Swoje myślę ale wolę pozostać bezstronna ;) gdyby to było pokazane anonimowo to pewnie bym skomentowała.



Ladyss ma racje nie mozemy tak robic i znizac sie do poziomu innych forum,pozatym ta osoba moze tu byc z nami i nie sadze zeby bylo to mile przeczytac cos takiego.

bitt
22-12-2009, 23:18
a moim zdaniem DOBRY PROFESJONALNY kurs to podstawa, nie mówie o tym jako instruktor ale jako stylistka paznokci

dzikakura
23-12-2009, 01:31
bardzo fajnie, ze ktos zdecydowal sie zatrudnic Cie bez kursu. W Polsce nie ma zakazu wykonywania stylizacji paznokci bez certyfikatu, a tak naprawde to praktyka czyni z nas stylistki.Ktos kiedys powiedzial, ze przy 50 tej parze lapek mozna uznac, ze french jest poprawny o ile oczywiscie ktos nie powiela bledow. Wiec pracuj dziewczyno i niech klientki beda zadowolone, a w miedzyczasie zrob jakis kurs. Tak dla spokoju ducha:)

---------- Dodano o godzinie 01:31 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 01:14 ----------

matko, wysłałam z czesciową treścią:) Ten kurs jest potrzebny chocby po to, byś znala choroby paznokcia. Kazdy z zawodów ma swoje obostrzenia. Facet robiacy na rusztowaniach musi isc do odpowiedniego lekarza ktory stwierdzi czy gosc nadaje sie do pracy na wysokosciach, kazdy z pracownikow zatrunionych w firme musi przejsc kurs BHP, a jak cos sie zdarzy, a zdarzyc moze, nawet nie z Twojej winy, jakas klientka bedzie Cie chciala ciagac po sądach,bo nie wiem, zadrasnela sie sama, zarazila czyms, ale stwierdzi, ze to Ty, to jak nie masz zaswiadczenia to dostanie po tylku Twoj szef, wiec po co(zobacz czy nie ma kursów unijnych u Was w Lublinie, sa za darmo)

asiek
23-12-2009, 09:45
jak tak obejrzałam tą stronę tej panienki, zwątpiłam :o

Ava
23-12-2009, 12:12
hehe ja tez ;p

a na innych forach jest poprostu masakra... bylam na 2 na 1 bardzo popularnym to jak dalam paznokcie i mowilam ze to z kursu zrobione to bylo "to Ty masz kurs?!" i oczywiscie obsmarowywanie od gory do dolu a najwiecej sie odzywala dziewczyna co wcale pieknych paznokci nie robila a pisala jakby byla jakas mistrzyni swiatowa. Kurs robilam w lipcu 2009 ale wiadomo kurs tani krotki wszystkiego nie mowia, mial byc fiberglass to powiedziala "szefowa" ze tego sie nie stosuje i tyle. Chcialam znalezc forum na ktorym pomoga, doradza pokaza co i jak.... z kursu niewiele wynioslam a zanim kupilam produkty minely 2 miechy. Na wizaz tak jak dziewczyny pisaly, nic nie pomoga tylko Cie wysmieja i kaza isc na kurs i pisza "trzeba bylo isc na drogi kurs tak jak ja" a orawda jeste taka ze jak sie czlowiek nie zna i ma malo gotowki to wybiera te tansze szkolenia... na 2 forum tez nie bylo swietnie moze nie tak jak na tamtym ale poprostu sie nic nie dzialo wiec zaczelam szukac nowego az trafilam tu :) i bardzo wam wszystkim dziekuje, duzo sie nauczylam i przypomnialam sobie wiele rzeczy z kursu albo poprostu dowiedzialam sie czegos co na kursie uczyli zle....

Chocolata
23-12-2009, 19:10
Sorry

pina92
26-12-2009, 00:10
czyli przy nastepnej wizycie juz nie jest mozliwe uzupelnienie tylko odnowa?

bestilka007
26-12-2009, 12:09
takich for jest wiele jadnak to ma w sobie cos innego..... mila i rodzinna atmosfere :D:D:D

daniela dorsz
26-12-2009, 16:16
Zgadzam się z Tobą w 100% że to jest najlepsze forum z super osobami

dudejla
26-12-2009, 16:22
Ja jednak byłabym ostrożna w rozgraniczeniach, że dziewczyna, która ma certyfikat robi źle a ta, która nie ma dobrze lub na odwrót.
1. To czy posiadamy wiedzę na temat sterylizacji, dezynfekcji czy chorób paznokci zależy tylko od nas, bo co z tego, że pójdziemy na kurs jak nie będzie nam się chciało tego nauczyć?Czy słuchać osoby, która będzie o tym mówić?
2. Kurs POKAZUJE tylko techniki, sposoby wykonywania pewnych rzeczy, a to co my zrobimy z tą wiedza znowu zależy tylko od nas, bo tak jak pisałyście wcześniej to od nas zalezy czy będziemy się rozwijać, poprawiać i kształtować własną technikę. Nikt nawet na najlepszym kursie nas do tego nie zmusi!!
Żeby było jasne nie twierdze, że kursy są beee i niepotrzebne tylko chce wam pokazać że certyfikat nie świadczy naprawdę o niczym! Bo wszystko zależy od nas do tego jak podchodzimy do stylizacji paznokci ido naszych klientów.
I bardzo przychylam się do tego co pisała annamon, że kurs kursowi nie równy. Ja nie mam kursu ale uczestnicze w różnego rodzaju warsztatach, szkolonkach i pokazach i już na tej podstawie widzę jakie są różnice w poziomie wiedzy instruktorów. Np, utkwiło mi w pamięci i bardzo mi się spodobało, że w moim mieście w Yasminie, kiedy odbywają się nawet zwykłe pokazy stylizacji a nie warsztaty to pani Joasia Parysz, która jest włascicielką zawsze kiedy robi pazurki pokazowe przypomina o dezynfekcji, robi to zawsze i krok po kroku mówi co robi. Ja np o dezynfekcji pamiętam ale jeżeli jest ktoś kto jest dopiero na początku przygody ze stylizacja uslyszy to raz drugi trzeci tomoze sie zastanowi ze jednak dezynfekcja jest wazna nawet kiedy na pokazie robi sie tylko jeden pazurek modelce!

Anika
06-01-2010, 00:52
Któraś z dziewczyn napisała gdzieś, ze pseudostylistka to osoba, która robi paznokcie, uważa, że robi je odjazdowo (a rzeczywistość jest inna), malo tego pobiera za to pieniądze, nie da sobie nic powiedzieć, myśli ze wszystko już wie i mało tego pobiera za to pieniądze.
TO TERAZ UWAGA. CHYBA JEDNĄ TAKA ZNALAZLAM :D
Ale to nie wszystko, bo ta lasencja prowadzi kursy i szkolenia! No masakra totalna!

lusill
06-01-2010, 09:59
to dawaj ją tu!!

Kamis
06-01-2010, 10:37
regulamin pkt 34

anikol
06-01-2010, 10:39
czasami jestem zdumiona jak widzę że ktoś prowadzi szkolenia a na pazurkach niedociągnięcia i podstawowe błędy :wow:

Anika
07-01-2010, 00:26
Szperałam właśnie w interneci i znalazłąm kolejna ciekawą oferte:D
Cytuje dosłownie-,, Mam maszynke do robienia paznokci i jestem po kilku kursach od kilku lat sie tym zajmuje...Chętnie pomagam każdemu. Moge założyć tipsy i pokazać kurs robienia tipsów na waszym sprzęcie...Tipsy- cena do uzgodnienia w zależności jakie mająbyć"

LAska jest dobra. Chce działać bardzo ekonomicznie i oszczednie. Jak widać nie używając swoich materiałow też chce kase zedrzeć!
Dobra jest:D:D:DAle maszynka do robienia paznokci mnie rozbroiła kompletnie:D :hahaha::hahaha:

Cukierek
07-01-2010, 00:30
No ciekawa jestem o bym z tego "kursu" wyniosła

Zuzanna Rzeszewska
07-01-2010, 00:37
Wiem że istnieje coś takiego jak maszynka do zdobień, ale do robienia paznokci ....?:/:

asia
07-01-2010, 01:01
u mnie tez są takie ogłoszenia śmieszne, nawet jedna z tych dziewczyn raz ogłosiła się na forum:) najgorsze że potem taka nauczona osoba robi ludziom pazurki i stad taka opinia niektórych co do "tipsów" :(

dzoana
07-01-2010, 09:00
Zgadzam się z Tobą Asiu... są dziewczyny, które jak słyszą 'tipsy' to że nie że są blee...

zyza
07-01-2010, 10:21
ja po kursie umiałam tyle co przed i oczywiście dostałam zrypki od jakiejs lasencji że 'ty po kursie a taki badziew robisz?' na prawdę zszokowała mnie...
tak więc te z kursami też dostaja po łbie od tych bez kursów :D
najwięcej to samemu sie nauczyłam
ja, ja siama :D

Gość
08-01-2010, 13:04
ooooo taaaaaaaak...

zyza ma racje... na;epiej to siamemu

ja tez sie siama naumiałam a potem tylko na warsztaty korygować błędy i podwyższać poprzeczkę, chociaż po swojej własnej osobistej nauce można się nieładnych nawyków nauczyć które sa niedopuszczane i ciężko sie ich pozbyć... ja np jak sie sama uczyłam to po piłowaniu żeby sprawdzić czy juz masa zdjęta zamiast szczoteczką to paluchem namiar przecierała na szybko... a to błąd ogromy...

zyza
23-02-2010, 18:21
no wiec własnie ja anwet nauczyłam si e rekawiczko nosić chodz to dla mnie strasznie niewygodne bo tez miałam nawyk scierania palcem pyłu :D
aaa i ja krzywdy nie robiłam wielu osobom :D ciotke tylko maltretowałam:D

czarnulkaaa87
24-02-2010, 09:59
Ja tez bylam samouk, mialam mini zestaw i sie bawilam sama na sobie :D
Aaaaa kiedy to bylo hehe, prawda jest taka ze jesli nie ma sie certyfikatu i kursu to mozna samemu sie uczyc i szukac wiadomosci na temat paznokci i przedluzania ich.
Ja np. zrobilam kurs sama dla siebie bo chcialam.
Dowiedzialam sie tez ciekawych reczy bo niestety jak robilam bardzo dawno paznokcie sobie to niestety nie mialam zielonego pojecia o prawdziwym przedluzaniu paznokci, o chorobach itd. Dlatego uwazam, ze nawet samouk niech uzupelni ta wiedze, a paznokcie niech na samym poczatku robi tylko sobie.
Teraz kursy sa ogolno dostepne, nawet z urzedu mozna isc i sie nic nie placi, nie mowie ze naucza tam wiele ale napewno pokaza poczatki i to w zupelnosci wystarczy. a jednak sama wiem po sobie ze to ze sie cwiczy na sobie to nie to samo jak sie zaczerpnie wiedzy od osoby doswiadczonej.

Cukierek
05-03-2010, 00:07
mi się wydaje że powinno się spróbowac czy to się podoba zanim się zapłaci za kurs:)

KaMiLaC.
05-03-2010, 07:13
wiecie nie wydaje mi sie, żeby ta panna była po jakimkolwiek kursie (no chyba że z allegro za 70 zl) :) bo nikt po kursie profesjonalnym nie napisalby "maszynka do robienia paznokci: :D

a ja mam inne myślenie na temat kursów :) np robie sam akryl i taka metode oferuje klientce :) żeluję równiez ale tylko na sobie, bo nie mam szkolenia i nie zrobie na klientce żelu, bo po prostu nie mam kwalifikacji :) zaczne dopiero po kursie :) jakas dziwna jestem wiem, ale ja wole najpierw inwestowac w szkolenia, a potem w sprzet itp. ja nawet pochlaniacza nie posiadam, bo szkoda mi kasy bylo na to :P wole podlozyc reczniczek i serwete, a te 100 zl odlozyc na warsztaty np :P pazurki robie przy stoliku z ikeii za 80 zl, a krzesla mam z kuchni :) lampe i kuferek dostalam od siostry, a frezarke od meza :D jednak najwazniejsze to to, ze dbam o higiene i po kazdej klientce wymieniam wszystko :) no i kazda pani ma swoj zestaw pilnikow :P

ale co do slow Zyzy sie zgodze - nie zawsze te stylistki po kursie sa dobre :( czasami te ktore same dochodza do wszystkiego robia wiekszy postep, bo te po kursach mysla, ze juz wszystko wiedza i rozumy pozjadaly! ja sie ciesze, ze mam kurs, ale alfa i omega nie jestem i nie bede, a jak ktos poprosi o pomoc to z checia sie dziele wiedza - moze niewielka, bo tylko z akrylu, ale zawsze lepiej to niz nic :) teraz 6-8 i 12 marzec bede robic szkolenie z zelu to potem tez sie powymadrzam hahahaahah :skacze:

lusill
05-03-2010, 10:00
Ja tez bylam samouk, mialam mini zestaw i sie bawilam sama na sobie :D
Aaaaa kiedy to bylo hehe, prawda jest taka ze jesli nie ma sie certyfikatu i kursu to mozna samemu sie uczyc i szukac wiadomosci na temat paznokci i przedluzania ich.
Ja np. zrobilam kurs sama dla siebie bo chcialam.
Dowiedzialam sie tez ciekawych reczy bo niestety jak robilam bardzo dawno paznokcie sobie to niestety nie mialam zielonego pojecia o prawdziwym przedluzaniu paznokci, o chorobach itd. Dlatego uwazam, ze nawet samouk niech uzupelni ta wiedze, a paznokcie niech na samym poczatku robi tylko sobie.
Teraz kursy sa ogolno dostepne, nawet z urzedu mozna isc i sie nic nie placi, nie mowie ze naucza tam wiele ale napewno pokaza poczatki i to w zupelnosci wystarczy. a jednak sama wiem po sobie ze to ze sie cwiczy na sobie to nie to samo jak sie zaczerpnie wiedzy od osoby doswiadczonej.





zgodzę się z koleżanka w zupełności!!
też jestem zdania, że nie zawsze po kursie wie się więcej niż przed, ale uważam, że dziołchy bez kursu niech uczą się na sobie albo na koleżankach, a nie robią jakby miały co najmniej kilka lat doświadczenia i to za nie małe czasem pieniążki... dla mnie to są właśnie pseudo-stylistki! te które robią a niestety nie mają o tym zielonego pojęcia i same nazywają siebie stylistkami, bo wydaje im się że jak już zrobiła kilku osobom pazurki i zarobiła na żele to może się nazywać stylistką...
powinna najpierw poćwiczyć, po douczać się, pojeździć przynajmniej na warsztaty i ... po powiedzmy roku dobrej pracy ;) może być stylistką!

jolanta
05-03-2010, 14:38
Dziewczyny zgadzam sie z wieloma z was co do dziewczyn robiacych pazurki po kursach lub bez. Jest i tu i tu duzo prawdy. Ale mam osobiste doswiadczenie z pseudo- stylistka, bo mam klientki po takich. Jak ostatnioo robilam klientce paznokcie i zabralam sie do dezynfekcji, odsuwania i wycinania wielkich skorek lu do odtluszczania to ona sie mnie za kazdym razem pytala co ja robie, bo ta poprzednia to takich rzeczy nie robila. Tylko pilowala tipsy kleila i nakladala zel ( bo nawet na szablonie nie robila) A prawdopodobnie pracuje w salonie i robi pazurki w 45 min, I to nie wazne ze one podpowietrzaja sie lub odpadaja po paru dniach. Wazne ze robi takie badziewie i bierze za to kase. I dla mnie jest to pseudo-stylistka i nie wazne czy ma kurs czy nie. Ja mam kurs ale po nim to ja tak naprawde nic nie umialam i dopiero czas i cwiczenia oraz poprawianie bledow i uczenie sie na nich dalo mi wiele wiecej, i jak sadzi np. Woszczur moje pazurki podniosly sie w jakosci a klientki tez sa zadowolone. A dla mnie jest do bardzo wazne i motywujace.

Gość
13-03-2010, 09:20
bo to prawa Jolu, bardzo poprawiłas technikę i bardz sie z tego cieszę że nie zachowałas sie jak własnie zachowują sie takie panny pseudo... foch i tyle...

wzięłas się do ciężkiej pracy i to sie chwali!!

ja też mądra jestem.. sama robię błedy a się wymądrzam :P też nie robie idealnych pazurów, ale nie sa tragiczne-chyba- i ile mogę to też pomagam i doradzam :) ale miszczem na pewni nie będę nigdy, bo zawsze będzie coś nowego z czym będę do tyłu :D

---------- Dodano o godzinie 09:20 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 09:14 ----------

a co do słów kamili to moja droga, ja cie nie rozumiem...musisz mieć kurs żeby robić pazury??... wiesz że jestes dobra z akrylu, z żelem też sobie dobrze radzisz (piszę mając na mysli okres przed szkoleniem) więc jest to dla mnie dziwne poprostu :/:
z tymi kursami same piszecie jak jest

moim zdaniem lepsza taka co bez kursu ale ze zdrowym podejściem do tego co robi, taka która wie co robi zdaje sobie sprawe z "zagrożen" niestosowania dezynfekcji i innych, gdzies tam coś czyta, cos tam poprawia i stosuje wszelkie możliwe preparaty i inne żeby uniknąć problemów
niż taka co ma kurs robi pazury słabo , bardzo słabo a nawet tragicznie i uważa się za Wielką Panią Stylistkę-zero pokory i zero samokrytyki a nosi sie jak paw-ica :P

KaMiLaC.
13-03-2010, 09:49
Iza oczywiście masz rację - nie zawsze te po kursie robią super pazury, a wręcz czasami to porażka pomieszana z tragedią :P ale ja mam takie myślenie- najpierw kurs, potem klientka :) bo nie chcę potem słuchac jak mnie objeżdżają :( kurs daje bardzo duzo, a czasami jest niezbędny jesli ma się jakies plany i chce się traktować pazurki jako pracę nie hobby :) tylo mówie - ja mam takie myślenie i wole najpierw zainwestować w kurs, zdobyć klientki, a potem ciagle się doszkalać i inwestować w sprzęt :)

a pseudo-stylistka to właśnie osoba bez kursu robiąca kupy na pazurkach, które po 3 dniach i tak odpadają, a ona mimo to nadal przyjmuje nowe klientki za nie małe czasem pieniążki :( co niestety prowadzi do tego, że osoba tak jak np. ja, czyli pracująca w domu, nie może nabyć klientek, bo maja juz niestety doświadczenie z tymi "domowymi" stylistkami i wolą iść do salonu :( dlatego ja jak juz mam klientkę to wole ją od razu uświadomić, że nie jestem jakąś tam domową "tipsiareczką", tylko stylistką posiadającą uprawienia do profesjonalnej pracy z klientem :) i dla takiej pani nie bedzie zaskoczeniem to, ze użyje rękawiczek, osobnego pilnika dla każdej pani czy środka do dezynfekcji skóry :) bo takie bardzo ważne sprawy niestety umykają pseudo-stylistkom :( a jak wiemy jest to bardzo niebezpieczne!

zyza
13-03-2010, 10:07
no ja nie wiem czy ja bym sie odwazyla pracowac w salonie zaraz po kursie... dopiero od niedawna zaczęly mi te krzywe C wychodzic jeszcze mam problem z tunelem i takie tam... a poza tym pazury schodza mi 2,5 h do 3 wiec jak u kogos pracowac w takim przypadku? ja wiem ze jeszcze sporo przede mna ale sie nie poddam :D
a co do dezynfekcji i innych tam takich to tez mialam kumpele a czemu to a czemu tamto bo w salonie jej tak nie robili :D wg mnie nie powinno byc wogole kursow za 1200zl ale proponowalabym zdawanie egzaminu panstwowego z robienia konkretnej techniki... bo prawde powiedziwaszy ta wiedza ktora jest tu na forum to gruba kasa bo jakby tak przekazac te informacje na kursie to nie wiem czy 3000 zl by starczylo :P jakby wprowadzono taki egzamin i dopiero po tym dostawalo by sie certyfikat men to dla mnie mialoby rece i nogi... bo u mnie na kursie dziewczyny zdawaly z palcem w ... nosie bo zaplacily a nie kazda wogole nadawla sie do tego :D

KaMiLaC.
13-03-2010, 10:13
Zyza 3 godz to wcale nie dużo! w salonie byś sobie rękę wyćwiczyła na pewno :good:
co do egzaminów to są firmy, które takowe mają - teoria + praktyka i wcale nie każdy go zdaje, bo to zależy od wiedzy i umiejętności :) i nie ważne, że osoba zdajaca zapłaciła za kurs :)

farbstift
13-03-2010, 11:55
kurna chata nawet ja tak na początku nie robiłam a tu stylistka z salonu. A raczej "stylistka"...

zyza
13-03-2010, 12:24
Zyza 3 godz to wcale nie dużo! w salonie byś sobie rękę wyćwiczyła na pewno :good:
co do egzaminów to są firmy, które takowe mają - teoria + praktyka i wcale nie każdy go zdaje, bo to zależy od wiedzy i umiejętności :) i nie ważne, że osoba zdajaca zapłaciła za kurs :)

Kamilka kurs robilam w renomowanej przeciez szkole i uwierz mi ze tam dziewczyny zdaja z palcem w nosie bo godzine przed babeczka nam przeczytala pytania jakie moga sie trafic i odpowiadalysmy wszystkie potem dostalysmy temat do wykonania wzorkow lakierami na tipsach i nie wazne kto jakie zrobil wszyscy otrzymali BDB na zaswiadczeniu i certyfikat men w lapke:D czyli na egzaminie nie robilysmy zeli bo kurs to byl 'manicure i stylizacja paznokci' lecz w ramach kursu było szkolenie z zelu na co poswiecilismy dwa dni :D
no i gdybym wiedzial ze to bedzie cos w ten desen to na pewno poszukalabym innego kursu, mniej rozreklamowanego :D

czarnulkaaa87
14-03-2010, 17:50
Emi dobrze ze to dodalas :D
I wlasnie jesli ktos robi takie paznokcie to niech sie uczy na sobie i dochodzi do wprawy hehe.
Ja do tj pory nie uwazam zebym robilam ekstra pazurasy, ale nauka czyni mistrza :D
Chociaz sa jednak osoby co sie do tego nie nadaja kompletnie,,,, mialam zywy przyklad na kursie, dziewczyna no niby sie starala ale nie ciagnelo ja raczej do tego, bo jak widzialam jak robi to z boku wygladalo jakby musiala robic to na sile i co mnie bardzo drazni to ze wiele osob nie zwraca uwagi na krzywa c itd gdzie to najwazniejsza rzecz przy budowie paznokietka!

---------- Dodano o godzinie 17:50 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:45 ----------


Kamilka kurs robilam w renomowanej przeciez szkole i uwierz mi ze tam dziewczyny zdaja z palcem w nosie bo godzine przed babeczka nam przeczytala pytania jakie moga sie trafic i odpowiadalysmy wszystkie potem dostalysmy temat do wykonania wzorkow lakierami na tipsach i nie wazne kto jakie zrobil wszyscy otrzymali BDB na zaswiadczeniu i certyfikat men w lapke:D czyli na egzaminie nie robilysmy zeli bo kurs to byl 'manicure i stylizacja paznokci' lecz w ramach kursu było szkolenie z zelu na co poswiecilismy dwa dni :D
no i gdybym wiedzial ze to bedzie cos w ten desen to na pewno poszukalabym innego kursu, mniej rozreklamowanego :D

To prawda zyza, ja tez doswiadczylam tego. Jak bylam na kursie, (nie bede pisac firmy zeby nie bylo) to Pani powiedziala ze jest jedna osoba co raczej nie powinna byc na kursie bo to nie dla niej (pisalam o niej przed chwilka :D) i wydawalo jej sie, ze ta laska dostanie tylko zaswiadczenie ze odbyla kurs przedłużania paznokci ale nie certyfikat,,,, co sie okazuje w ostatnim dniu to wszystkie dostaly certyfikat i wszyscy sa zadowoleni,,,, uważam ze nie tedy droga, ale niestety na takie rzeczy nie ma sie wpływu :/

minimouse
14-03-2010, 19:24
ja uważam że wiele "pseudo-stylistek" pracuje w salonie ... czytałam tu na forum że panie w salonie nabłyszczały paznokcie oliwką przed nałożeniem żelu po to by się ładnie świeciły i potem kazała jak sie zapowietrzą podkleić klejem ... ja również byłam z koleżanką w salonie ona zapłaciła 120 zł a paznokcie jej spadły następnego dnia po lekcji w-f a uwierzcie mi że nic ekstremalnego nimi nie robiła ... te panie na pewno posiadały na ścianach swoich salonów dyplomy i certyfikaty ale one nie świadczyły o ich umiejętnościach... bo stylistka to nie kobitka która robi paznokcie trzymające się przez miesiąc czy dłużej tylko osoba która kocha to co robi ma w tym wyczucie i smak bo co z tego ze się "trzymają", ale wyglądają jak kluchy lub 'przytrzaśnięte młotkiem" a klientka przez cały czas np. na imprezie trzyma je w kieszeni bo wstydzi się ich pokazać ... są panie które bez kursu robią takie paznokcie ze mnie i napewno wielu innym osobą wychodzą oczy na wieszk ... ja dwa lata temu przestudiowałam wiele stron o paznokciach przedłużanych akrylem .... kupiłam zestaw ale cóż pa trzech kompletach które po pierwsze się nie trzymały i nie wyglądały jakoś super (choć też nie najgorzej) zaprzestałam tego ... po roku zainteresowałam się żelem i kupiłam zestaw najpierw "zmaltretowałam" swoje paznokcie do puki paznokcie nie zaczęły: po pierwsze się dobrze trzymać, po drugie "ładnie wyglądać" ... wtedy mama poprosiła mnie żebym i jej zrobiła i tak się zaczęło najpierw tylko sobie potem mamie i spodobało się też moim koleżanka które poleciły mnie innym dziewczyną ... i to wcale nie znaczy że jestem jakąś tam stylistką bo siebie za taką nie uważam ... kompletnego kursu na razie nie mam bo po prostu mnie na razie na niego nie stać i ten problem (finansowy) dotyka wiele dziewczyn które bardzo chcą ale cuż z nieba się pieniadze nie sypią ... dziękuje bardzo za czas który mnie i jeszcze kilku dziewczyna poświeciła NASZA KOCHANA IWONKA ... bo wiele się nauczyłam ... za warsztaty w Bielsku-Białej ... i za towarzystwo Iwonki podczas seminarium w manufakturze ....
wiec to tyle ... takie jest moje zdanie ...
nie wiem czy ktoś to w ogóle będzie chciał przeczytać .... :P :D
o i jeszcze zal mi dziewczyn które jak np. moja koleżanka myśli że fora są głupie i ze na nich dziewczyny się tylko przechwalają, upokarzają i dołują ... z wyższością wytykając sobie na wzajem każdy błąd
pozdrawiam :) :P :D

minimouse
14-03-2010, 19:29
moja koleżanka która ma właśnie takie mniemanie o forach jak napisałam w poście wyżej ... zrobiła paznokcie u stóp którymi mogła grabić liście ...

Emilia B.
14-03-2010, 19:44
minimouse - właśnie takie fora są idealne dla osób, które kaski na kurs nie maja :) a to zwłąszcza, bo tu dziewczyny są na prawdę kochane i pomocne....na innym forum spotkałam się z ignorancją i że tak powiem "olaniem mnie".... a tu panuje na prawdę wspaniała atmosfera :love:
I masz racje kurs to nie jest wszystko-doskonalić swój warsztat pracy można również i bez tego :) Grunt to chcieć i kochać to co się robi :)

minimouse
14-03-2010, 19:56
no troszeczkę zdolności manualnych też się przyda i jak mówi mój chłopak CIERPLIWOŚĆ ANIOŁA ... bo niestety to nie jest dla każdego a przede wszystkim dla dziewczyn które nie posiadają w ogóle wyobraźni ... a zdarzają się takie ... no i numerem jeden jest HIGIENA ... bo wiele pań o tym zapomina nawet te w salonach ... oszczędzają na materiale typu żel prze co są różne "górki i dołki" bo szkoda troszkę dołożyć i wyrównać no i pilniczki które kosztują ze dwa złote w hurcie oczywiście taniej ... nie dezynfekują kopytek ,cążek, .... itp.
ja mam taka manię po tym jak pewna pani stylistka (oczywiście ze świetnie prosperującego salonu) ... "chyba jako gratis do usługi" dodała zakarzenie kciuka które było ciężkie do leczenia i kosztowne (chodzi o leki) myśleli nawet o zerwaniu paznokcia ... dezynfekuje wszystko od wysuwanej części lampy po pilniczki które mam jeden dla klientki lub po prostu do wyrzucam bloczki kopytko cążki a nawet pędzelki których używałam (chociaż nie wiem po co ) ...

silverghost
16-03-2010, 21:32
Pseudo stylistka to ja: ani wykształcenia, ani doświadczenia :skacze:

hassi
16-03-2010, 21:42
Silverghost, nie jestes sama :P Jak wchodze w ten watek to az sie boje czy tu swoich "prac" nie znajde :P:P

iwonadc78
16-03-2010, 21:47
Pseudo stylistka to ja: ani wykształcenia, ani doświadczenia :skacze:
bzdura...pseudostylistka,to taka,ktora patrzy zeby zarobic,a nie ,zeby porzadnie zrobic...

---------- Dodano o godzinie 21:47 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:44 ----------


Silverghost, nie jestes sama :P Jak wchodze w ten watek to az sie boje czy tu swoich "prac" nie znajde :P:P
bez obaw:)) na tym forum nie ma takich dziewczyn ,ktore by sie wysmiewaly,wrecz przeciwnie...troche sie tutaj nauczylam,wiec moge cos o tym powiedziec:)))):skacze:

plushak
16-03-2010, 22:12
Dziewczyny ponownie przypominam bez naśmiewania, wklejania linków etc

samaron
20-03-2010, 07:35
Pseudostylistka to taka, która uważa się za stylistkę, a robi babole, w których błędy aż kłują w oko, a na dodatek nie bardzo jest zorientowana chociażby w nowościach, słabo się rozwija, nie przyjmuje konstruktywnej krytyki.

minimouse
20-03-2010, 13:04
popieram ....
ja się spotkałam na pewnym (innym) forum z tematem pod tytułem "najbrzydsze pazderksy" ... napewno to boli jak otwierasz stronkę a tu twoja robota skopiowana np. z bloga a pod nią setki wstrętnych uwag .... MASAKRA ...
ale dobrze że u nas tego nie ma ....

farbstift
23-03-2010, 08:42
bo w końcu każda z nas zaczynała lub dopiero zaczyna i trzeba wyrozumiałości. Mi zawsze koleżanki mówią, jak można mieć tyle cierpliwości, żeby sobie 5h paznokcie robić:) A ja im tłumaczę, że dla mnie to jest przyjemność, inaczej już dawno bym się poddała. A stylistka, której wiecznie się nie chce to dla mnie żadna stylistka.

Emilia B.
23-03-2010, 09:16
no dla mnie to osoba, której błędy biją po oczach, pazurki są nie do zaakceptowania a ona jeszcze potrafi się ogłaszać i brać za to kasę...mówić ile to już ona lat nie jest na rynku- i przede wszystkim taka, która może zrobić krzywdę klientce. Czasami jak niektóre ogłoszenia przeglądałam to się za głowę łapałam...mi by było wstyd... Odrobinę samokrytycyzmu...

Gość
23-03-2010, 15:14
Silverghost, nie jestes sama :P Jak wchodze w ten watek to az sie boje czy tu swoich "prac" nie znajde :P:P
też tak mam :lol:

Pseudostylistka to taka, która uważa się za stylistkę, a robi babole, w których błędy aż kłują w oko, a na dodatek nie bardzo jest zorientowana chociażby w nowościach, słabo się rozwija, nie przyjmuje konstruktywnej krytyki.
o tak tak.. z ust wyjete :)

kobietazpazurem
23-03-2010, 19:53
z reguły pseudostylistki nie widzą tych blędów co gorsze nie chcą ich widzieć :)

julcia88
23-03-2010, 20:01
Pseudostylistka to taka, która uważa się za stylistkę, a robi babole, w których błędy aż kłują w oko, a na dodatek nie bardzo jest zorientowana chociażby w nowościach, słabo się rozwija, nie przyjmuje konstruktywnej krytyki.
ja bym dodała jeszcze, że bierza za to o wiele za dużo pieniędzy :D:P

mala
23-03-2010, 21:52
ja tak caly c zas mysle i mysle kto to jest pseudo stylistka
a wiec:
-osoba ktora nie stosuje sie do zasad higieny
-osoba ktora nie dba o swoje klientki
-osoba ktora nie widzi swoich bledow i zawsze uwaza ze robi najladniejsze paznokcie (niestety nie ma osob ktore nie sa nieomylne)
mozna tak wymieniac az do jutra
najbardziej mnie wkurza jak ktos uwaza ze wszystko robi naj...........

dzoana
31-03-2010, 10:49
a oto przykład pseudoINSTRUKTORKI:

w załączynik podaje z jakimi przyszła do mnie dziewczyna i jakie ja jej wykonałam....
paznokcie akrylowe, wykonane takim akrylem jak ja pracuje, a mi sie nigdy takie cos nie zdazyło, ta dziewczyna ma staz w tym salonie jako fryzjerka i tam pracuje ta instruktorka, mówiła jej straszne rzeczy :/: powiedziala,że nic jej się z nimi nie stanie, jak będzie farbę ściągała, że jeśli zrobi akrylowe to na pewno się nie przebarwią (zeby wiecej kasy wydębić) nie dała oliwki na skórki, miała zrobione na naturalkach i miala 65 zł zapłacić, a ta na koniec stylizacji jej mówi,że 110 zł ma zapłacić :wow: a ona mówi jak to, przecież miało być 65 (tym bardziej,że razem pracują a mogłaby jej jeszcze wiecej obniżyć i tym bardziej,że tylko naturalki) a ta jej mówi,że więcej materiału nałożyła, a ja jak to zobaczyłam to mówię,że niby gdzie więcej materiału? miała dosłownie warstwę tipsa !! :/: i ja wycyckała strasznie... i później jak do niej przyszla z takimi brzydkimi, to nic jej nie powiedziała, że ojeju przebarwiły się ? dla niej to było o dziwo normalne (!) a przeciez mówiła,że nic sie nie stanie.. miała takie podpowietrzone i poszla do tej żeby coś z nimi zrobia, a ta jej na to: mogę Ci klejem podkleić :wow: (!!) i to powiedziała INSTRUKTORKA!! wstyd i hańba!! i ta dziewczyna jej mówi, dobra to nei chce, pójdę do koleżanki... przyszła do mnie, zrobiłam jej z lekką przedłużką na kamuflażu i jak przyszła do pracy to tamta zaczęła oglądać i mówi: oooo masz kamuflaż, a on przecież jest bardzo drogi! :/: ja dopiero będe kupować... wyobrazacie sobie to?!?! instruktorka, która wspólpracuje i zna sie dobrze z dystrybutorką firmy ktorej używa i ja od niej tez kupuje kamuflaz juz bardzo długo, a ona dopiero bedzie sie zaopatrywac.... :/: ja rozumiem,ze moze nie miec, ale jak moze sie tak dziwic,ze ktos inny jej zrobił z kamuflazem i ze jej płytka odzyła przynajmniej....
BRAK SŁÓW !!!!!!!!!!!!!

zyza
31-03-2010, 11:31
i niby skąd ona ma papiery intruktorskie? :D

MURKA
31-03-2010, 12:06
MASAKRA!!!!!!!!!! ja tam nie śmiem się nazwać stylistką!!!!!!!:)

samaron
31-03-2010, 13:41
Ciekawe ile by jej policzyła z coverem?

Anika
31-03-2010, 18:58
i niby skąd ona ma papiery intruktorskie? :D

Z pchlego targu albo allegro :D

Sylwunia83
31-03-2010, 19:43
Albo ich nie posiada poprostu a instruktorem nazwała sie sama:)

vanessita
08-04-2010, 14:04
A co za problem kupić certyfikat instruktorski z allegro za kilka złotych? Jest kilka firm, które po wpłaceniu pewnej kwoty też przeprowadzą taki kurs.
Pseudo to taka co własnie taki kursik sobie zakupiła bądź nie ma żadnego kursu ukończonego. Wie tylko tyle, że trzeba przykleić tipsa i go żelem zalać i szczytem marzeń jest zdobienie brokatowe pod linią uśmiechu, której w zasadzie nawet nie ma. Kasuje za usługę i przechwala się w necie i nie tylko, że jej pazury są wow! a każdy kto jej zwróci uwagę jest "wymądrzającą się idiotką co pozjadała rozumy"

I naprawdę dziewczyny jeśli chodzi o krytykę, uważam, że należy ją przyjąć na klatę i starać się eliminować wytykane błędy. Nikt nikogo za idealne pazury nie wyśmiewa.

kotek2121
02-05-2010, 10:35
Dzięki kursikowi idzie uniknąć wielu nie przemyślanych ruchów i zakupów. Ja też jakoś jak nie miałam internetu sama chciałam się naumieć bez kursu i jakoś byle jak mi to wychodziło więc poszłam na kurs. Dobry kurs uchroni nas od rozczarowania jakim jest jakaś przykra choróbka powstała z naszej nie wiedzy lub po prostu nie ładnego wyglądu i kiepskiego wykonania paznokci. Warto przynajmniej iść na podstawowy kurs i później samemu się doskonalić jak się dalej kaski nie chce wydawać. Z dobrego kursu wyniesiemy informacje o pazurkach, chorobach i produktach, dezynfekcji i sterylizacji , higienie miejsca pracy i innych bardzo istotnych rzeczach o których na niektórych kursach nawet nie wspominają :/ Jasne, że idzie bez kursu wiele dziewczyn robiących świetne paznokcie same się doskonalą i są świetne ale do tego trzeba wiele samozaparcia :) A na kursiku masz podane wszystko na tacy. Potem jeszcze dużo dużo praktyki i gitarka :D

Anika
07-06-2010, 11:44
Wczoraj rozmawiałam z moją sąsiadką. Mówiła, że chciałaby mieć dłuższe paznokcie ale nie chce przedłużać ,,tipsami'' bo jej córka ,,chodziła na tipsy'' do jednej pani i nie była zadowolona. No to ja do niej, że przecież są inne metody przedłużania paznokci. A ona na to-,, No tak ale Ty masz ładne długie zapuszczone". Jak się dowiedziała, że to jest żel, ze startu zamówiła u mnie wizytę :D

Sąsiadka opowiedziała mi całą historyję jak jej córka poszła właśnie do pseudostylistki, która przepiłowała jej płytkę paznokcia do tego stopnia, że bolał ją cały paznokieć i był cały czerwony!! :wow: Następne porobiły się zapowietrzenia pod żelem i MAŁO TEGO - O ZGROZO- brud zaczął jej pod to wchodzić!! A wiadomo czym to groziło: przepiłowana płytka plus zapowietrzenia NO GRZYBICA LEGALNIE!!

Niektórzy biorą się za coś, ,,wiedzą że gdzieś dzwoni ale nie wiedzą w którym kościele'' i NIE ZDAJĄ SOBIE SPRAWY z tego, że mogą komuś krzywdę wyrządzić. :zly:

Paulistka
07-06-2010, 14:09
Anika niestety to sie często zdarza...
Do mnie ostatnio przyszła "stylistka paznokci" na rozmowe kwalifikacyjną. Miała przepiłowaną płytkę i wszystkie zapowietrzone pazurki :skacze: i szuka pracy w (uwaga) profesjonalnym salonie, bo sama jest profesjonalistką! Myślałam, że spadne z fotela! i jeszcze sie mnie pyta tak: "Może zrobię pani korekte i jakieś zdobionko?" hehehe:haha:

paznokietek1000
07-06-2010, 14:35
normalnie masakra, aż szkoda słów, to profesjonalistka że ho ho

Anika
07-06-2010, 18:13
....i jeszcze sie mnie pyta tak: "Może zrobię pani korekte i jakieś zdobionko?" hehehe:haha:

Niektórzy ludzie nie mają w sobie ani troche samokrytyki... Ehh... ale przynajmniej się uśmiałam :skacze:

Kasienkaa
07-06-2010, 20:28
Ja nie mam kursu .. po prostu nie mam na razie na to $$ chociaż chcę jeszcze w tym roku się wybrać. No i nie uważam się również za pseudo stylistkę .. każdej nowej osobie która do mnie przychodzi mówię że cały czas się uczę .. Nikomu krzywdy jeszcze nie zrobiłam i nie mam najmniejszego zamiaru :)

hassi
08-06-2010, 16:04
Jak nie masz zamiaru to najwazniejsze :D :P:P

IWONAUMINSKA
15-06-2010, 15:02
Ja również nie posiadam na razie środków finansowych na opłacenie szkoleń i kursów - sama wszystkiego się uczę i nigdy nie ukrywałam tego przed klientami - stałymi oraz przyszłymi. Szczerość to według mnie podstawa - zawsze zaczynam od zebrania jak największej ilości informacji od klientki na tema jej dłoni, paznokci, stópek - ale i szczerze zawsze mówię o sobie. Jeżeli klienta ma ochotę iść do salonu - do profesjonalistki nigdy nie robię z tego powodu żadnych problemów :)

Natomiast, według mnie pseudo stylistki, to takie osoby, które w perfidny sposób chcą zabłysnąć "na scenie" kosztem innych. Same nie potrafią, kopiują i beszczelnie wykorzystują - z korzyścią dla siebie - pracę innych. Niestety braki w umiejętnościach i kłamstwa wychodzą na jaw czy by o tym pomyślały czy nie - a konsekwencje swojego postępowania pewnie poniosą ;]

sweetpazurki
15-06-2010, 18:26
mi dzis klientka mowila ze byla u kogos w domu i po skonczonej usludze zakladala buta i juz jej paznokciec odpadl:)

białaaaa
15-06-2010, 21:23
o kurcze ja bym się ze wstydu spaliła chyba jak by mojej klietnce odpadł pazurek po skonczonej pracy

Evelyn.
15-06-2010, 21:36
mi klientka opowiadała, że jeszcze tego samego dnia pazury jej odpdać zaczynały- płaciła 35 zł, a jak się na poprawkę umówiła, to baba udawała, że nie ma jej w domu (choć do mnie też długo nie pochodziła- 2 m-ce nosiła moje pazurki bez uzupełnienia , a i tak było jej drogo 75 zł) więc chyba nadal do tych pseudo chodzi na poprawki mimo tak przykrych doświadczeń. i dlatego te pseudo jeszcze robią pazury, bo chodzą do nich chytruski, które jak wiadomo dwa razy tracą , lub niedoświadczone dziewczyny które jeszcze nie wiedzą czym się różni taka usługa od profesjonalnej (niekoniecznie po kursie- bo do wszystkiego trzeba mieć dar przede wszystkim, sam kurs też nie wystarczy)

białaaaa
15-06-2010, 21:43
królowa przyznam rację rzeczywiście tak jest

lusill
15-06-2010, 22:23
IWONAUMINSKA przyznaję, że Twoja wypowiedź to strzał w 10tkę!!!

IWONAUMINSKA
16-06-2010, 11:36
DZIĘKUJĘ BARDZO :*

takie jest moje zdanie - nie oszukujmy się, każdego stać finansowo innych nie i za to potępiać ich nie można - w tym jest problem, że nie wszystkie osoby są szczere!! od samego początku a według mnie to podstawa i na tym buduje się zaufanie wśród klientek i dobrą opinię :)

a te co ulegają pokusie ;/ no cóż...:cwaniak2: przyjdzie na nie pora

justi9
18-06-2010, 15:30
dzisiaj przychodzi do mnie dziewczyna ktora zaplacila 150 zl za zelowe pazurki robione w srode na jutrzejsza studniowe i 5 juz nie ma:o

Justyna25
09-07-2010, 12:10
Ja nie posiadam kursu. Przyznaje sie z czystym sumieniem. Przedłużaniem pazurków zajmuje sie od około 2 lat. Moim zdaniem pseudostylistka to dziewczyna która nie pasjonuje sie pazurkami tylko chce jakoś dorobić i wydaje jej sie że przedłużanie pazurków to banalna rzecz.
Widziałam zdjęcia które dziewczyny wstawiały i mogę z czystym sumieniem powiedzieć że krzywdy nikomu nie zrobiłam.Często widuje osoby którym robiłam pazurki i mają sie dobrze ":) przyznaje że gdy pierwszy raz zrobiłam SOBIE pazurki odpadły po 4 dniach ;/ troche sie zraziłam ale wiecie jak już człowiek sie w tym zakocha to nie ma dla niego ratunku.
Jestem samoukiem do wszystkiego dochodziłam sama i uczyłam sie na własnych błędach... i wiem dwie rzeczy.....potrzeba dużo czasu aby wszystko zrozumieć i posiadać talent a nie pchać sie tam gdzie wcale sie nie chce być

Hosenka
09-07-2010, 15:06
No niestety moje znajome miały sporo do czynienia z takimi "stylistkami". Ostatnio moja koleżanka opowiadała, że miała robione pazurki u pani, która niby była po kursie (nawet dyplom pokazywała ponoć) i co? Płytka przepiłowana, tips nieopracowany (zostawiła jej normalnie próg nienaruszony), zalane żelem, nieopiłowane, ciapnięte brokatem i gotowe. Skasowała dziewczynę na 40 zł. I do przewidzenia był fakt, że podczas powrotu autobusem odpadły jej 2 albo3 paznokcie (a ponieważ jechały razem, to ta cała "stylistka" widziała efekt swojej pracy).
Podpiszę się pod tym, co napisała IWONAUMINSKA, że szczerość to podstawa. Lepiej uprzedzić klientkę o tym, że nie mamy kursu niż ją stracić i się wstydzić do tego.

Zgredo
11-07-2010, 01:19
Innymi słowy, z waszych wypowiedzi wynika, że pseudo, to taka, ktora... dopiero się uczy, czyli popełnia wiele błędów - po prostu. I chodzi tylko o to, czy się rozwinie, czy nie rozwinie...

farbstift
11-07-2010, 08:01
Ja bym tego tak nie nazwała. Moim zdaniem pseudo stylistka, to osoba nazywająca się stylistką, a nieumiejąca poprawnie wykonać usługi, uważająca że nie ma potrzeby kształcenia się, doskonalenia już nabytych umiejętności, nieinteresująca się trendami, nowościami:)

Anika
12-07-2010, 12:59
Farbstift, świetnie to ujęłaś!!

asiek
12-07-2010, 14:33
Koleżanka, która była u mnie ostatnio na pazurkach, opowiadała mi o swojej znajomej. Otóż, owa znajoma poszła na pazurki do SALONU, zapłaciła za usługę UWAGA 130 zł. Miała je tylko godzinę, podczas mycia naczyń pazury WYPŁYNĘŁY ;| rozumiecie to? ;| w głowie się nie mieści. Dodajmy, że dziewczyna miała obgryzioną płytkę...

nanami7
12-07-2010, 14:46
Asiek ale jak to wypłynęły? Odkleiły się tak ?
koszmar jakiś:/:

asiek
12-07-2010, 17:18
Pod wpływem wody musiały odpaść...ja to bym zebrała te paznokcie i rzuciła tej kosmetyczce w twarz..

Zgredo
12-07-2010, 20:35
Innymi słowy, z waszych wypowiedzi wynika, że pseudo, to taka, ktora... dopiero się uczy, czyli popełnia wiele błędów - po prostu.
=

Ja bym tego tak nie nazwała. Moim zdaniem pseudo stylistka, to osoba nazywająca się stylistką, a nieumiejąca poprawnie wykonać usługi



I chodzi tylko o to, czy się rozwinie, czy nie rozwinie...
=

, uważająca że nie ma potrzeby kształcenia się, doskonalenia już nabytych umiejętności, nieinteresująca się trendami, nowościami:)

Moje nauczycielki też niezbyt orientowały się w trendach - pewnie, że to nie dobrze, ale też pracując na 2-3 etaty (szkoła, salon, dom) siłą rzeczy człowiek przestaje się rozwijać. Nie znaczy to, że są "pseudo".

Ladyss
12-07-2010, 20:54
Zgredo nie zgodzę się z Tobą troszkę:) a raczej z tymi znakami równości:P Dla mnie jest ogromna różnica pomiędzy "pseudostylistka to osoba która dopiero się uczy i popełnia wiele błędów" a "osoba która nie potrafi poprawnie wykonać usługi i nie widzi potrzeby dalszego kształcenia się":) bo pisząc że pseudo to każda osoba która dopiero się uczy jest trochę krzywdzące. Uważam że każda osoba która się uczy i próbuje skorygować swoje błędy jest po prostu początkującą stylistką a osoba która tych błędów pozbyć się nie chce jest właśnie pseudo. Bo jak można być dobrym w swoim fachu skoro nie chce się rozwijać? I bynajmniej nie chodzi mi tu o czas tylko o zwykłą chęć.

farbstift
13-07-2010, 07:43
Dokładnie Ladyss:ok: a dużo obowiązków i praca nie oznaczają, że mamy się nie rozwijać. Stylistka paznokci to profesja, gdzie powinno się podążać za nowościami, gdyż one pomagają nam w tej pracy. Tu trzeba dążyć do perfekcji, no chyba że dana stylistka wcale tego nie oczekuje, tylko została stylistką np. by sobie dorobić lub żeby nie tracić na robienie pazurków u kogoś innego i więcej jej do szczęścia nie potrzeba.

Zgredo
13-07-2010, 08:28
Myślę, że po 10 latach w zawodzie do perfekcji się już doszło. Jeśli chodzi o możliwość - tak, można śledzić trendy, warto by nawet, zwracam tylko uwagę, że czasem się już nie chce, nie ma się czasu, nie ma się potrzeby a mimo to człowiek nie jest pseduostylistką, także nie uważała bym tego rozwijania za konieczne. To wszystko zależy od etapu na którym jesteśmy w owym naszym rozwoju.


Jeśli chodzi o moją uwagę odnośnie tego, że ktoś się uczy dopiero - tak, ja rozumiem, że pseudo to taka, która uważa, że jest cudna a nie jest, natomiast pokorna i rozwijająca się na to miano zasługuje, ja podkreślam, że tak wynika może z postów z tego tematu, wydaje mi się, że część przytaczanych przykładów, jakie to dziewczyny niekiedy buble robią nie bierze pod uwagę w ogóle faktu, że każdy kiedyś zaczynał i robił rzeczy za które mu wstyd być może dziś (a może nawet nie wie, jak były złe), tymczasem każdy bubel jest okrzykiwany dziełem pseudostylistki a być może powinien tylko pseudo-dziełem, aby ludzi za szybko nie oceniać nic o nich nie wiedząc :>

Tak sobie myślę, że po prostu winnyśmy być może ostrożniejsze nieco w ocenie. Nie koniecznie pisanej, bo myślę, że wszystkie tu rozumiemy tę różnicę, ale tak -w głowie i w życiu. Pamiętać, że nie każde pseudo-dzieło wyszło od pseudo-stylistki, a nie każdy musi się jeszcze uczyć, aby ową pseudo-stylistką nie być, bo mimo stagnacji jest dobrym, szeregowym fachowcem.

vanessita
13-07-2010, 08:54
Zgredo co do 10 letniego stażu i braku dalszego kształcenia nię to się z Tobą nie zgodzę. Osobiście na moim pierwszym kursie(dot. mistrzowskiego frencha) poznałam dziewczynę z 10 letnim stażem. To było jej pierwsze szkolenie po tym podstawowym i powiem Ci, że pazurki przez nią wykonywane zostawiały wiele do życzenia. Jestem pewna, że gdyby się szkoliła częściej robiłaby cuda. To jest jak z fryzjerstwem. Musisz się szkolić bo co rusz się zmieniają sposoby czy produkty. U nas kochany cover:) Co byśmy bez niego teraz zrobiły???
Pseudo może robić pazury 100lat, nie potrzebuje rozwoju bo przecież umie robić tipsy:D I kazda osoba bez kursu, wychwalają swoje szkarady, a odpowiadająca na krytykę z oburzeniem i przekonaniem, że to ona ma rację jest pseudo:)

---------- Dodano o godzinie 08:54 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 08:52 ----------

Żeby nie było. Osoba z "certyfikatem" też może być pseudo.

Ladyss
13-07-2010, 09:35
Oczywiście że osoba z 10letnim stażem może być pseudo:) można pracować i 15 lat w swoim już w swoim salonie ale stanąć na etapie wiedzy sprzed tych 15 lat. I odważę się powiedzieć że taka osoba to dla mnie wielkie pseudo bo niestety miałam taką instruktorkę: babka nie wiedziała co to metoda combo, żel kamuflujący a makijaż utrwalała lakierem do włosów bo nie wiedziała o istnieniu innych specyfików. No i co z tego że miała za sobą właśnie prawie 10 lat ciągłej pracy w tym zawodzie? No niestety ale przyznajmy że w tym zawodzie trendy trzeba znać a nie stanąć na poprawnej budowie.

farbstift
13-07-2010, 09:40
dokładnie, niektóre stylistki, a raczej pdeudostylistki, nie wiedzą że wymyślono coś takiego jak primer, żele soak off, czy też że modne stało się zdobienie farbami akrylowymi...można tak wymieniać w nieskończoność. Staż pracy to nie wszystko, a żeby poznać nowinki wystarczy raz na 2 miesiące kupic gazetę i poczytać, czy zajrzeć na jakiś portal dla stylistek. To niewielki wysiłek a można zyskać wiele.

dzikakura
13-07-2010, 18:35
Chyba mylimy dwa pojecia, pseudostylistka i pseudoszkoleniowiec.

To co Zgredo piszesz, ze jak sie robi pazury lat dziesiec i sie doszlo do perfekcji to w przypadku szkoleniowca mija sie totalnie z prawdą. Jesli szkoleniowiec sie nie rozwija i nie ksztalci jego reakcja na wszystkie nowosci i lepsze produkty i lepsze rozwiązania jest mniej wiecej taka: nie, to Wam do niczego nie potrzebne, a wiec: forma niedobra, najlepszy jest tips, metoda combo jest bueee, bo kto laczy ze sobą produkty(obie z vannesitą bylysmy swiadkami takiej odpowiedzi, bo my z tego samego kursu jestesmy), farby akrylowe? zdobi się tylko linerami przeciez. Niedouczony szkoleniowiec z gruntu krytykuje to, czego sam nie poznal i nie wypraktykował, a wiadomo, kto sie nie rozwija ten sie cofa. I przekazywac komus zdezaktualizowana wiedze ubozsza o najnowsze rozwiazania to chyba troche nieetycznie, prawda?
To ja.. szkolac sie na stylistkę chce móc sobie wybrac, czy beda dobra w zdobieniu farbami akrylowymi, czy tez tylko linerami, a szkoleniowiec ma mi przekazac cale spectrum wiedzy. Nie tylko tę, ktora dobrze zna, a jesli tak to ja chce miec jasno napisane przy referencjach szkoleniowca: ukonczylam kurs szkoleniowca 10 lat temu i uczę tak samo od lat 10 ciu. Wiec:uczę prostego frencha, paznokci budowanych jedynie na tipsie etc etc, celowo przejaskrawiam.

Branza paznokciowa to najdynamiczniej rozwijajacy sie dział kosmetyki wiec sie rozwijajmy, a szkoleniowcy mają byc madrzejsi od nas. Zarowno o wiedze teoretyczną jak i praktyczną. Nie chcę isc do lekarza, ktory leczy zatwardzenie lewatywami, bo tak go uczono 50 lat temu

z komsomolskimi pozdrowieniami

Kura:)

hersa
13-07-2010, 18:44
zdobienie farbkami, cover czy inne cuda niech zostawią na boku jeśli chcą tylko trzaskać pazury i nic poza tym, jeśli jednak wymyslą zdobienie które zakryje krótką płytke itd to ok. Najbardziej nie mogę przeżyć jak na obgryzionych pazurach jest biały tips. Moja koleżanka jest po szkole kosmetycznej i m.in. robi pazury. Jak się jej spytałam jaki biały żel poleca bo już tyle lat robi to mi powiedziała że nie używa tylko przykleja tipsy. Co z tego że się trzymają 3 miesiące, tu chodzi też o estetykę moim zdaniem.

chodziło mi o panie robiące pazury (nie przeczytałam postu kurki) bo co szkoleniowców to faktycznie powinni przedstawić wszystkie możliwe metody aby uczennice mogły wybrać najlepszą dla siebie.

asiek
13-07-2010, 20:07
Moim zdaniem pseudostylistki to takie dziewczyny, które (nawet po ukończeniu kursu) uważają, że więcej im nic nie trzeba, gdyż wiedzą wszystko...tzn tak im się tylko wydaje, a ich pazurki są niezaciekawe pod każdym względem. Dziewczyna, np. taka jak ja (po kursie, ciągle się ucząca i niezadowolona ze swojej pracy ;p) nie jest pseudostylistką :) po prostu, ciągle się uczy.

A co do szkoleniowców, to mój szkoleniowiec był na czasie :D malowałam farbkami :)

Emilia B.
21-07-2010, 09:37
W związku z tym, że mamy już w temacie wiele definicji Pseudo-stylistki oraz waszych opinii i rozważań zamykamy temat. Temat jest wyczerpany i wszelkie niezbędne informacje są już w nim zawarte :)