Zobacz pełną wersję : niedlugo was opuszcze-ale na niedlugo
za 1.5 tyg was opuszcze-bede tesknila
20 maja jade na 3 dni do polski a potem 25 maja ide do szpitala z synkiem bo 26 maja bedzie mial operacje na nozke
trzymajcie kciuki zeby sie wszystko udalo
Bedziemy tesknic i trzymac kciuki za synka.Napewno bedzie wszystko dobrze :)
dziekuje
trzymajcie trzymajcie bo bardzo sie boje
w sumie to jego druga operacja ale mimo wszystkosie bardzo boje
Kazda by z nas sie bala,jesli to by bylo nasze dziecko ale to normalne.Bedzie dobrze!!!!
Chanti25
08-05-2009, 10:37
mala pewnie , że będziemy tęsknić za Tobą ;( .. Ale najważniejsze że mocno trzymamy kciuki za synka bo wiem że będzie wszystko DOBRZE-MUSI TAK BYĆ!!!
... i pamiętaj że My Cię
http://img11.imageshack.us/img11/2403/36414.gif
ja to sobie mowie ze operacja bedzie w dzien matki to dostane prezet od synka-zdrowe nozki.boze znow mam lzy w oczach ehhhhhhhh
ciezko mi naprawde kurde
Chanti25
08-05-2009, 10:42
kurcze mała przestań :cisza:, bo będę ryczeć z Tobą zaraz!!!!! Pewnie , że synek zrobi Tobie prezent na dzień Matki:kwiatek:-i Ja też Tobie tego życzę z całego serduszka:serce:
BĘDZIE DOBRZE I TEGO SIĘ TRZYMAJMY, INNEJ OPCJI NIE MA-BASTA!!!!!!!!!!!!
wiem ze nie powiennam ryczec
ale powiem ci ze jak soobie tak siade i zaczne myslec to lzy same leca
jak sie maly urodzil chory i mial gips na nozkach to maz mi powiedzialslowa ktorych nigdy nie zapomne:
dlaczego dzieci niechciane rodza sie zdrowe a dzieci z milosci chorey........
neistety czesto to jest prawda.ja staram sie nie plakac przy malym bo nie chce zeby on sie bal.jemu tglumacze tylko ze doktor mu naprawi nozke i takie tam
ale moja bezsilnosc powoduje ze rycze jak go nie ma
Agusia_pa2
08-05-2009, 10:49
Trzymam kciuki!!!!!! Wszystko bedzie cacy!!!!! ZOBACZYSZ!!!!:kwiatek::kwiatek:
Chanti25
08-05-2009, 10:50
Sama prawda...życia czasem jest okrutne i niesprawiedliwe ;(
:) :przytul: mała będzie dobrze :] już ci tłumaczyłem to :)
---------- Dodano o godzinie 10:53 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 10:51 ----------
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
mala musi być dobrze... trzymaj się i płacz jeśli ci to pomaga ale tak żeby nikt nie widział... :* a już napewno nie synuś... :* trzymam kciuki :*
Wszystko będzie dobrze :przytul:
masz dobre :serce: więc musi być dobrze :*
zobaczysz potem do nas wrócisz i powiesz, że wszystko już w porządku i że Twój synek ma już zdrową nóżkę:)
ale teraz musisz być silna i go wspierać!!
będziemy tęsknić! :przytul:
---------- Dodano o godzinie 11:26 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 11:20 ----------
dlaczego dzieci niechciane rodza sie zdrowe a dzieci z milosci chorey........
Twój synek ma chorą nóżkę ale ma też rodzinę, która go wspiera i pomaga mu wyzdrowieć a takie dziecko, które jest niechciane nie ma rodziny, która mu pomoże:(
Takie to wszystko jest już niesprawiedliwe, niektórzy bardzo pragnął mieć dziecko a nie mogą zajść w ciążę a są osoby, które po prostu zabijają swoje dzieci ;( i gdzie tu jest sprawiedliwość??
i co my możemy zrobić?? nic :( najgorsza jest bezsilność...
Twój syn ma szczęście że ma taką mamusię jak Ty:przytul:
napewno wszystko dobrze sie ulozy, zobaczysz, ato ze sie denerwujesz i martwisz to normalne, ja ma 2 maluszkow i moge zrozumiec, glowa do gory, powodzenia
Mala,trzymam kciuki za was,zeby sie wszystko jak najlepiej udalo i do wesela zagoilo!!!!!!
to jest zupelnie normalne ze sie martwisz i denerwujesz,taka juz nasza natura Matek,i kazda nawet najmniejsza operacja jest operacja.
Ale mysl pozytywnie i wszystko bedzie dobrze!
Serdecznie pozdrawiam i zycze calej rodzince wytrwania i pomyslnosci!
ja rowniez trzymam kciuki.wszystko bedzie dobrze i rozumiem ten stres i łzy sama mialam podobna sytuacje najgorsze jest to oczekiwanie.
Ja także 3mam kciuki i zobaczysz,że będzie wszystko dobrze :) i wiem,że jak wrócisz to napiszesz nam że wszystko jest ok...pozdrowionka
Chanti25
08-05-2009, 12:37
:) :przytul: mała będzie dobrze :] już ci tłumaczyłem to :)
---------- Dodano o godzinie 10:53 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 10:51 ----------
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
Kamis no nie wiedziałam dzikość tygrysa hmmmm... ;)
Mała słuchaj tego nagrania :piatka:
madzialena
08-05-2009, 13:34
mała :* napewno bedzie dobrze!! w końcu całe forum będzie za Was trzymać kciuki :*
najważniejsze to myśleć optymistycznie :) wtedy wszystko idzie po naszej myśli :*:*
'Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.'
JPII
Kamis no nie wiedziałam dzikość tygrysa hmmmm... ;)
Mała słuchaj tego nagrania :piatka:
jeszcze raz chcialam wam podziekowac za mile slowa-chyba musialam sie wygadac......
kamis hihi piosenka suoper hihihi bede se puszczac hihihihiihhii
daruniunia
08-05-2009, 15:14
Będziemy tęsknić i trzymać kciuki żeby operacja twojego synka się udała!!
ivonna70
09-05-2009, 07:55
Musisz myśleć pozytywnie, bo to jest najważniejsze. Wspieraj swoje maleństwo, a z pewnością w dobrej atmosferze szybko wróci do zdrowia. Jesteś silną kobietą, a matki mają to do siebie, że potrafią zebrać niesamowite pokłady siły, aby pomóc dziecku. Więc jednymi słowy MUSI BYĆ DOBRZE.:good::good::good:
Trzymamy za Ciebie i Twojego synka kciuki, i czekamy na dobre wiadomości.:)
mała jak zawsze bardzo mocno trzymam kciuki :*
pisiowa21
09-05-2009, 09:59
może i mała ale masz wielkiehttp://slub.onet.pl/_i/obrazki/obyczaje/serce.jpga niektore dzieciaki nie maja tak kochających i zdeterminowanych rodziców.Wiec jak ma byc inaczej jak nie pozytywnie!!!
http://www32.patrz.pl/u/f/16/39/79/163979.gif
natalia268
09-05-2009, 10:41
Będzie dobrze, musi być!
mała wszystko będzie dobrze. głowa do góry. a to mały czarodziej co zaczaruje żeby było dobrze. file:///C:/DOCUME%7E1/WACICI%7E1/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-1.jpg i coś dla twojego synka
dziekuje jeszcze raz wszystkim za mile slowa
no i wrocilam
cala i zdrowa ale zmeczona i wykonczona
operacja udana:kooffa:bylo ciezko ale sie udalo
26 we wtorek o 12.30 moj synek byl operowany.operacja miala trwac 2 godz.mieli nas powiadomic jak synek wyjedzie z sali op.po 3 godz nie wytrzymalam.poszlam do pielegniarki ona zadzwonila na dol ale sie okazalo ze synek na sali op jeszcze.wierzcie mi w tej chwili bylam przekonana ze nie zyje (nie wiem czemu).Po 15 min przyszla pielegniarka i pow ze synek jest na sali pooperacyjnej w pokoju gdzie sie z bnarkozy przebudza i ze moge zejsc do niego.Ale jak powiedziala ze maly musi isc na intensywna to ostalam szoku.Jak si euspokoilam to poszlismy na dol i wierzci emi znow sie zaczelo jak zobaczylam go w lozku podlaczonego do aparatury ledwo przytomnego.Gdyby nie lekarka to bym nie dala rady.
pojechalam z nim na intensywna i tam bylismy noc.Lekaz kazal mu tam byc bo operacja sie skaplikowala bo okazalo sie ze trzeba zorbic wiecej bo mu sie stopa nie ruszala cos blokowalo i bal sie ze maly nie wytrzyma bou i wrazie co na intensywnej mogli go do papy podlaczyc.na szczescie obeszlo sie bez i dostal tyko morfine.na drugi dzien bylism juz na oddzale.;(
e
musze wam poweidziec ze moj maly byl bardziejdzielny niz ja.ja sie trzymalam mocno do czasu az maly nie zaczal majaczyc po glupim jasiu.jka lezal taki bezbronny to poszly nerwy
a jak zobaczylam jak go maz na lozko operacyjne przeklada to koniec.najgorszy widok dla matki chyba.ale przezylismy.maly na szczescie ma male bole-prawie wcale.czasem wytrzymuje dobe bez srodka przeciwbolowego.jest dumny ze ma gips.
uczymy sie chodzic o kulach co nie jest latwe.jakos przetrwamy
tyko zeby bylo dobrze.
ze szpitala wypuscicli nas dzien wczesniej
sorka ze was zanudzam ale musialam sie wygadac
najwzniejsze ze wszystko jest dobrze. :)
wierze. mój najstarszy miał w lutym operacje wyrostka.ale ja dodatkowo przeżyłam zawał. pojechałam z nim do szpitala zaczęli robić badania i lekarz stwierdził że operacji na razie nie będzie. jak będzie to dopiero jutro. więc pojechałam do domu żeby najmłodszego nakarmić bo miał w tedy tylko 2 miesiące. i jesio cyca pił. mie było mie zaledwie 1,5godz. przyjeżdzam wchodze na sale atam dziecka nie ma. wiec pieronem do lekarza i pielęgniare gdzie jest dziecko. a oni z uśmiechem na gebach że jest operowany. myślałam że im te uśmiechy zetre. naszczęście wszystko sie udało:roza::roza::roza::roza::roza::roza::roza::ro za::roza::roza::roza::roza::roza::roza::roza::roza ::roza:.ale bardzo się ciesze ze u was juz jest wszystko u was ok. teraz tylko zeby doszedł do siebie.:roza::roza::roza::roza::roza::roza::roza:: roza::roza::roza::roza::roza::roza::roza::roza::ro za::roza::roza::roza::roza::roza::roza::roza::roza ::roza::roza::roza::roza::roza::roza::roza::roza:: roza::roza::roza::roza::roza::roza::roza::roza::ro za:
---------- Dodano o godzinie 16:58 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:52 ----------
mała nie zanudzasz. niekiedy trzeba z siebie pewne rzeczy wyrzucić. wiem co to jest intensywna terapia. mam bardzo złe z tym wspomnienia. swoje też przeżyłam i dużo by można było o tym gadać. tak że bardzo dobrze wiem co przeżywałaś. dlatego jestem dobrej myśli. pomału a do celu.:przytul::przytul:
1.jemy obiadek
2.dzien przed op
3.czarnodziejskie plastry
4.przed operacja kilka minut.jeszcze sie smieje
5.blady jak sciana podlaczony do kroplowy
6.na intensywnej po operacji
7. idziemy zmienic opatrunek i wyjac butelke
8.z mamusia
9.ucze sie chodzic o kulach
10.pierwszy spacer po op
11.odprowadzamy tatusia doauta
pisiowa21
30-05-2009, 17:17
ale to jest przystojniak:)
dobrze ze już jest oki!!
dzielny chłopak, wszystko na pewno się ułoży :)
fajniuchny ten Twój synek :)
fajny ,śliczny i dzielny , ciesze sie ze sie wszystko udało teraz to juz tylko lepiej bedzie :)
widze ze i lodzik bylzaodwage!!! ciesze ie ze juz po, ale prawda dzieci dzielniejsze sa od nas matek, buziaki i szybkiej rehabilitacji !!!!!!!!!
Chanti25
30-05-2009, 21:07
śliczny i BARDZO DZIELNY synek :) Też sie ciesze ze sie wszystko udało:przytul:
widze ze i lodzik bylzaodwage!!! ciesze ie ze juz po, ale prawda dzieci dzielniejsze sa od nas matek, buziaki i szybkiej rehabilitacji !!!!!!!!!
oj za odwage dostal wiekszy prezet hih a lody byly dla ochlody hihhi
dziekuje wam wszystkim za mile slowa
ivonna70
30-05-2009, 22:15
Świetnie, że już po wszystkim. Widzę, że bardzo dzielnie zniósł operację, ale to pewnie dzięki mamie, która przy nim była. Teraz to już tylko będzie coraz lepiej.:good::)