PDA

Zobacz pełną wersję : Wróżby, wróżki i tarot-hmm co Wy na to??



Strony : [1] 2

Chanti25
08-05-2009, 19:10
Jak to jest... Wróżka prawdę Ci powie, czy sama podświadomie sie do niej dostosujesz? Czy warto wierzyć wróżką?? Może któras sama kładzie z kart??

Anna Kosińska
08-05-2009, 19:16
Jak to jest... Wróżka prawdę Ci powie, czy sama podświadomie sie do niej dostosujesz? Może któras sama kładzie z kart??
.
ciekawy temat lecz niebezpieczny ,cos na ten temat wiem...wogole czrownica jestem,karty to moje drugie ja ale z nimi juz nie zaczynam,od 12 roku zycia dostalam pierwszw karty prawdziwego tarota,pozniej sama zakupilam...i sporo na ten temat siedzialam w ksiazkach,wogole raczki maja jakas magiczna moc,dobrymi mediatorami sa...ah duzo pisania..

ivonna70
08-05-2009, 19:23
Widzę, że nowy temat już założyłaś.
Jeśli chodzi o Tarot, to są to karty, które zawsze mówią prawdę, ale nie koniecznie osobie, która zadała pytanie. Chodzi o to, że przy wróżeniu trzeba się niesamowicie wyciszyć i nie myśleć o swoich problemach, jeśli wróży się innej osobie. Czasami niestety zdarza się tak, że wróżka wyciągnie kartę, która odpowie na jej podświadome pytanie, a nie klientki.
Są to bardzo mądre karty i przeważnie dają możliwość wyboru drogi. Mówią co się stanie jeśli postąpimy tak, a co będzie jak pójdziemy inną drogą. Jednak jeśli wyciągnie się pewne karty, które mówią o wypadku, kradzieży lub śmierci to nie ma odwrotu.
Niestety kilka razy wywróżyłam śmierć i było mi bardzo przykro, bo się nie myliłam.

---------- Dodano o godzinie 19:23 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:21 ----------


.
ciekawy temat lecz niebezpieczny ,cos na ten temat wiem...wogole czrownica jestem,karty to moje drugie ja ale z nimi juz nie zaczynam,od 12 roku zycia dostalam pierwszw karty prawdziwego tarota,pozniej sama zakupilam...i sporo na ten temat siedzialam w ksiazkach,wogole raczki maja jakas magiczna moc,dobrymi mediatorami sa...ah duzo pisania..
Powiedz mi kochana jak się oczyszczałaś po wróżeniu, bo ja mam z tym trochę problemów?? Skupiają się na mnie sprawy innych i potem jak się tego nazbiera sporo to sama mam problemy.

Pati88
08-05-2009, 19:25
a ja nie wierze w zadne horoskopy jakies chodzace i wrozace cyganki itd itp. nie wiem moze cos w tym jest ale jakos nigdy nie przywiazywalam do tego wagi horoskopy czytam z przymruzeniem oka nawet moje sny sie nie sprawdzaja...nigdy nic mi sie jeszcze nie sprawdzilo i moze dlatego traktuje to z wielkim dystansem

Jade
08-05-2009, 19:27
Ja mialam karty tarota ale spalilam,bylam dwa razy u wrozki i powiem ze sporo z tego co mowila byla prawda,czesc sie spelnila a czesc nie.I te smutne o smierci kogos bliskiego takze sie sprawdzily :)

Horoskopy, wróżby, numerologia, tarot - Horoskop - WP.PL (http://horoskop.wp.pl/?ticaid=17fdb)

ivonna70
08-05-2009, 19:29
W horoskopy ja też nie wieżę, bo są robione dla tysięcy osób, więc jak mogą być prawdziwe. A co do snów, to zawsze je zapamiętuję, bo często niosą przesłanie lub ostrzeżenie. I chyba jeszcze nie było tak, żeby nic mi się nie śniło. Z każdej nocy co najmniej jeden sen.

pisiowa21
08-05-2009, 19:32
a ja wirze w tarota
ja miałam z 14 lat to wrozka mojej mamie powiedziala ze jak pojade na wycieczke to cos sie stanie i byl w dziwadek autokaru
a dziewczyny mozecie postawic karty przez internet??

Pati88
08-05-2009, 19:32
ogladalam ktoregos razu w TV ze prawdziwe sa tylko te horoskopy ktore sa stwarzane indywidualnie dla kazdej osoby tzn. na podstawie daty i godziny urodzin i sa one sporzadzane z ukladu gwiazd czy cos takiego ale ja mimo wszystko nie wierze a sny bardzo zadko mi sie cos sni a jesli juz to najczesciej jakies masakryczne wypadki albo dzieci lub zwierzeta.

aga
08-05-2009, 19:32
ja nie wierze w takie rzeczy... może to lepiej dla mnie:) po co mam sie zamartwiać tym co wywróży mi wróżka... co ma być to będzie...

ivonna70
08-05-2009, 19:33
Skarbie można, ale ja na ten moment jestem tak przemęczona, że nie dam rady się skupić.

Kamis
08-05-2009, 19:38
ja tam nie wieże we wróżenie z ręki z kuli z fusów i inne to po prostu jest to podświadoma sugestia, jak chce się wierzyć to się uwierzy i tyle

wróżka powie że będziesz miała 2 dzieci to będziesz podświadomie do tego dążyć
powie że wyjdziesz za mąż w wieku 25 lat analogicznie
że się rozwiedziesz albo że mąż cię będzie zdradzać to samo

więc lepiej nie wiedzieć :skacze:

Anna Kosińska
08-05-2009, 19:40
to zalezy z jakiego jestes znaku zodiaku prosi sie wtedy twoj zywiol w ciszy i spokoju aby cie oczyscil(ogien,woda,ziemia,wiatr)sposobow jest wiele to tak samo jak oczyszczenie kart z poprzednich wrozb to zywioly jak wiadomo po zakonczeniu wrozby najleoiej poukladac karty w kolejnosci przy zapalonej bialej swiecy i przelozyc kilkakrotnie..czy stukanie kartami o prawdziwe drzewo,widzialam jak niektore wrozki tak robily...najlepszym sposobem jest taki abys ty go czula i czula sie z tym dobrze...a jezeli chodzi o horoskopy,to ja rowniez nie wierze,bo wiem kto przewaznie jepisze,w brukowcach pracuje paru moich znajomych i tylko bebe z tego maja..

ivonna70
08-05-2009, 19:43
ja tam nie wieże we wróżenie z ręki z kuli z fusów i inne to po prostu jest to podświadoma sugestia, jak chce się wierzyć to się uwierzy i tyle

wróżka powie że będziesz miała 2 dzieci to będziesz podświadomie do tego dążyć
powie że wyjdziesz za mąż w wieku 25 lat analogicznie
że się rozwiedziesz albo że mąż cię będzie zdradzać to samo

więc lepiej nie wiedzieć :skacze:
Widać, że nigdy nie miałeś do czynienia z Tarotem. To są zupełnie inne karty. Jeśli zadajesz im pytanie, one dają Ci dwie drogi do wyboru i mówią jakie będą konsekwencje wybrania każdej z nich. Czasami jednak jest tak, że odpowiedź jest jednoznaczna i nie masz na to wpływu.

pisiowa21
08-05-2009, 19:43
Skarbie można, ale ja na ten moment jestem tak przemęczona, że nie dam rady się skupić.
jak bedziesz miała kiedys czas to bede chetna:P

ivonna70
08-05-2009, 19:45
to zalezy z jakiego jestes znaku zodiaku prosi sie wtedy twoj zywiol w ciszy i spokoju aby cie oczyscil(ogien,woda,ziemia,wiatr)sposobow jest wiele to tak samo jak oczyszczenie kart z poprzednich wrozb to zywioly jak wiadomo po zakonczeniu wrozby najleoiej poukladac karty w kolejnosci przy zapalonej bialej swiecy i przelozyc kilkakrotnie..czy stukanie kartami o prawdziwe drzewo,widzialam jak niektore wrozki tak robily...najlepszym sposobem jest taki abys ty go czula i czula sie z tym dobrze...a jezeli chodzi o horoskopy,to ja rowniez nie wierze,bo wiem kto przewaznie jepisze,w brukowcach pracuje paru moich znajomych i tylko bebe z tego maja..
Karty oczyszczam przez stukanie i trzymam je w drewnianym pudełku. Muszę więc spróbować z tym oczyszczeniem siebie tak jak napisałaś.
Bardzo dziękuję.:)

Anna Kosińska
08-05-2009, 19:58
Karty oczyszczam przez stukanie i trzymam je w drewnianym pudełku. Muszę więc spróbować z tym oczyszczeniem siebie tak jak napisałaś.
Bardzo dziękuję.:)
miej je jeszcze zawiniete w czarna jedwabna chuste..

Kamis
08-05-2009, 20:04
normalnie nie stworzone rzeczy tu piszecie ale dobra nie neguje faktycznie nie miałem z tym nigdy do czynienia i raczej nie będę miał, sam wole decydować o swojej przyszłości.

kobiety to są podatne na takie rzeczy, moja Emila była u takiej wróżbitki-znachorki z ukrainy (mama ją namówiła) i powiedziała jej że będzie miała dwóch mężów, więc za parę latek się przekonam czy coś warte te wróżby są :D

ivonna70
08-05-2009, 20:06
normalnie nie stworzone rzeczy tu piszecie ale dobra nie neguje faktycznie nie miałem z tym nigdy do czynienia i raczej nie będę miał, sam wole decydować o swojej przyszłości.

kobiety to są podatne na takie rzeczy, moja Emila była u takiej wróżbitki-znachorki z ukrainy (mama ją namówiła) i powiedziała jej że będzie miała dwóch mężów, więc za parę latek się przekonam czy coś warte te wróżby są :D
To może najpierw niech wyjdzie za mąż za kogoś innego, potem szybki rozwód i ślub z Tobą:P:P:P

Agusia_pa2
08-05-2009, 20:16
Ja jeszcze nie miałam potrzeby korzystać z takich usług ale moze kiedyś?? :P

mala
08-05-2009, 20:44
ja w horoskopy tez nhie wierze (chociaz raz mi sie sprawdzil)
w tarota choc nigdy nie mialam postawionego chyba wierze
czemu chyba?
bo z jednej strony mysle tak jak kamis ze jak wrozka powie to podswiadomie bedzie sie do tego dazylo pamietajac jejslowa
ale z drugiej strony cos w tym jest.
mnie korci zeby sobie powrozyc ale boje sie zlych wiadomosci

Jade
08-05-2009, 20:54
Mi wrozka z tarota wywrozyla czyjas smierc i nie sadze ze do tego dazylam,powiedziala ze umra dwie kobiety i mezczyzna.I tak sie stalo :(ze wyjade kiedys,zapomnialam o tym calkowicie i wcale nie chcialam nigdzie wyjezdzac.A z wrozb zawsze mi sie sprawdzalo jak kolezanki beda w ciazy co im sie urodzi za pomoca ich obraczek i nigdy nie bylo pomylki :)

Chanti25
08-05-2009, 21:02
a ja byłam juz parę razy u wróżki ( zwykle karty, ale dużo sie sprawdzało) ;) jak już pisałam moja babcia świętej pamięci tez kładła z kart (tych zwykłych) i naprawde była dobra :] Mnie to bardzo ciekawi, ale sie nie nadaje żeby sama klaść :( Chciałabym kiedyś , aby z Tarota mi ktoś położył :)
Acha i moja wróżka, po skączeniu kladzenia mi kart bierze całą talię nad świeczkę i nią tak machnie a następnie gasi świeczkę.

iwa1223
09-05-2009, 00:14
ja nigdy nie byłam u żadnej wróżki ani nie miałam stawianych kart, horoskopy też jeśli czytam to tylko tak sobie ale robię to bardzo żadko... w tej chwili jestem w takiej sytuacji że chętnie bym skorzystała z wróżby ale trochę się boję bo jak wyjdzie nie tak jak chcę to co wtedy? choć z drugiej strony dobrze by było wiedzieć którą z dróg podążyć i co czeka na końcu każdej z nich...

aga
09-05-2009, 15:51
a mi się dzisiaj śniło, że Kamis miał konkurencje bo jakiś mężczyzna zalogował się na forum haha :glupek: może to coś znaczy ? :P

chyba za często siedzę na forum ;P

zizia
09-05-2009, 16:49
a ja wieże w tarota.byłam kilka razy u wróżki i jak do tej pory wszystko się spełniło tylko trzeba trafić na taką która o nic się nie wypytuje.:skacze:

Kamis
09-05-2009, 17:07
a mi się dzisiaj śniło, że Kamis miał konkurencje bo jakiś mężczyzna zalogował się na forum haha :glupek: może to coś znaczy ? :P

chyba za często siedzę na forum ;P

hehehe oj chyba tak :P

ale sny się śnią na odwrót więc może nie będzie tej konkurencji :D haha :P

mala
09-05-2009, 21:08
hahaha to widze ze nie tylko mi sie kamis sni
ahahhahahahahahahaahha
mi sie ostatnio snilo ze byl ksiedzem i flirtowalismy ahhahahahaah

Anna Kosińska
09-05-2009, 21:12
hahaha to widze ze nie tylko mi sie kamis sni
ahahhahahahahahahaahha
mi sie ostatnio snilo ze byl ksiedzem i flirtowalismy ahhahahahaah

mala ty to masz sny...ja cie krece...hahahaha:skacze::skacze::skacze:

mala
09-05-2009, 21:14
ahhaah no chasem jak sie budze to niemoge
hahaha

Kamis
09-05-2009, 22:21
^_^ dobre :D

aga
09-05-2009, 22:56
hahaha to widze ze nie tylko mi sie kamis sni
ahahhahahahahahahaahha
mi sie ostatnio snilo ze byl ksiedzem i flirtowalismy ahhahahahaah

:hahaha: a już myślałam, że to tylko mi odbija przez to forum :hahaha:

mala
09-05-2009, 23:01
hahahahah oj nie
ja mam hza duze fazy juz hahaah

Kamis
09-05-2009, 23:01
lepiej niech tu moja emcia nie wchodzi bo mi odetnie kabel od internetu :) :hahaha: :D

mala
09-05-2009, 23:03
ahahhahaha myslalam ze ci coinnego odetnie ahahhahahaha

Anna Kosińska
09-05-2009, 23:05
lepiej niech tu moja emcia nie wchodzi bo mi odetnie kabel od internetu :) :hahaha: :D

ahahah...o tym samym pomyslalam...:hahaha:

pisiowa21
09-05-2009, 23:05
aaaa co tu sie dzieje....
ojoj wy źli niedobrzy...:D:D:D:D:D

aga
09-05-2009, 23:06
ahahhahaha myslalam ze ci coinnego odetnie ahahhahahaha

teraz to już na pewno :hahaha:

mala
09-05-2009, 23:06
ahhaha my czekamy az nam ktos wywrozy co jest jak sie babom kamis sni ahahahahha

aga
09-05-2009, 23:08
ahhaha my czekamy az nam ktos wywrozy co jest jak sie babom kamis sni ahahahahha

właśnie:) już sie boje:P hihih

Kamis
09-05-2009, 23:10
ja też :P

mala
09-05-2009, 23:10
e wrozki czekamy
hihi

dzidzia
07-07-2009, 21:04
kurnia nie widzialam wczesniej tego teamtu... ja tam wierze w tarota kiedys mi babcia koloezanki wrozyla< ogolnie jak ja zobaczylam pierwszy raz to sie jej wystraszylam bo wygladala jak prawdziwa czarownica!!> i niestety wywrozyla.
powiedziala ze bedzie smierc w rodzinie albo bliska osoba rodziny no i spelnilo sie przyjaciolka mojej mamy a zarazem mojej psiapsioly mama umarla... jeszcze pare innych spraw ale to tylko takie drobnostki

zizia
08-07-2009, 11:56
a ja byłam ostatnio u wróżki. moja pśipiułka mię wyciągła. i nie wieżyłam jej do puki nie powiedziała o kilku zdarzeniach z mojego życia z przed lat. byłam w szoku. no zobaczymy czy się spełni coś z tego co powiediała. jak tylko sięspełni to wam zaraz dam znać.:piatka::piatka::piatka::piatka:

mariolak83
18-10-2009, 14:12
ja raz dla zabawy zaczęłam wróżyć ze zwykłych kart. Sama sobie.. Jak mi się sprawdziło to co sobie wywróżyłam to schowałąm je głęboko w szafie bo się przestraszyłam mimo że nie była to zła wróżba... Ale sam fakt że się sprawdziło.. Po kilku latach postawiłam karty ( chyba 2 lata temu)... Po paru tygodniach wtedy znów postawiłam ponownie i okazało się że karty pokazują tę samą wróżbę.... I znów się zaczełam bać i karty wylądowały w szafie... Przypomnialam sobie o tym teraz gdyż chyba nadszedł czas na spełnianie się tej wróżby... Bo to co wtedy postawiłam zaczyna dziać się w moim życiu...


nigdy nie byłam u wrózki... ale teraz jestem w takim momencie życia że chyba bym się na to zdecydowała.... bo sama już się boje układać tych kart...

dzidzia
18-10-2009, 14:40
a ja nic nie mowila wczesniej ale bylam w piatek u wrozki...na samym povczatku sie poplakalam jak zaczela mi mowic to co bylo... zaczela od tego ze duzo w zyciu wycierpialam(co jest prawda) , potem do mnie z tekstem kto byl w szpitalu-szok przecoez ja bylam no i powiedziala ze mam sie nie martwic bo juz wszystko bedzie dobrze , jak mi powiedziala ze ide na prawko to juz mnie zamurowalo totalnie bo wlasnie sie zapisalam.... a najfajniejsze bylo to jak powiedziala zebym pracy nie zmieniala tylko otworzyla wlasna dzialalnosc bo zdolna jestem hihi , o moim ex mezu tez powiedziala prawde i o tesciowej... nawet o moich rodzicach ze zapisza mi cos z czego bede dumna a wiem ze starsi chca przepisac na mnie mieszkanie... no tak ze ja zaczynam juz w te wszystkie wrozki wierzyc... wiecej co mowila nie poweim bo sie jeszcze nie spelni hihi

natalia268
18-10-2009, 22:38
pewnie jakby same złe rzeczy mowiła, wywrózyła to byś nie wierzyła ;P

asia
18-10-2009, 22:49
a ja w to nie wierzę. tzn wierzę że na świecie istnieją osoby z takimi zdolnościami, jednak te wszystkie wróżki to dla mnie ściema. no bo: jak ci ktoś powie, że na przykład będziesz mieć 2 dzieci - większość osób ma akurat dwoje dzieci.. itp, mówią rzeczy które dotyczą 90% ludzi, tylko my w sobie interpretujemy to na siebie

hersa
19-10-2009, 11:38
Ja kiedyś byłam wikanką, dlatego jestem wróżka Hersylia stąd mój nick, robiłam indywidualne horoskopy, odprawiałam rytuały itp. itd. ale potem jakoś tak mi przeszło, nadal jestem wikanką z tym, że jak to się mówi- wierzącą ale nie praktykującą, nie mam na to czasu, poza tym w białą magię naprawdę trzeba wierzyć i to poprostu czuć żeby zaklęcia się sprawdzały bo to raczej na podświadomości polega, jak sobie lub komuś naprawdę coś wmówimy i bardzo w to wierzymy to to nadejdzie prędzej czy później.

asia
19-10-2009, 11:54
to nie magia tylko sterowanie podświadomością, wykorzystywane w wielu dziedzinach nauki:) polecam książkę cialdiniego -bardzo szybko się czyta, pokazane "triki" sterowania ludźmi (odbiegając lekko od tematu). zdaje się że jest w torentach

rudzia1985
19-10-2009, 14:18
ja tam nie wierze w nic poki tego czegos nie dotkne lub sie nie przekonam na wlasnej skorze :) horoskopy czytam bo czytam ale oczywiscie ani razu sie nie sprawdzil ( az szkoda bylo czasami ), w zadne zabobony nie wierze itd.
no coz kazda/y z nas inaczej na to patrzy :) hmmm ciekawe co by mi wrozka powiedziala jakbym do niej poszla :P

asia
19-10-2009, 14:27
a mi się parę razy zdarzyły takie niesamowite zdarzenia, np jak zmarł mój dziadek, to ciocia dokładnie wiedziała o której godzinie, bo miała wrażenie że wtedy dziadek zapukał do jej okna się pożegnać. najprawdopodobniej była to gałąź, ale zapamiętała godzinę i jak mama do niej zadzwoniła ze złą wiadomością to się spytała.

mariolak83
19-10-2009, 14:30
no tak to już jest... te stuki, czasem coś spadnie ale nie widać co... tak się też u mnie dzieje

hersa
19-10-2009, 15:05
ja też w zabobony nie wierzę :) ale mój luby jak mu kot przez drogę przebiegnie (obojętne jakiego koloru) to się zatrzyma gdzieś z boku i poczeka aż inne auto przejedzie najpierw.

A ja mam na to fajny wierszyk ale chyba muszę cenzurować...

Gdy ci kot przebiegnie drogę-krzyknij ku*wa co za pech!
Złap sku*wiela, wyrwij nogę, niech spie*dala ch*j na trzech!

ciocia mnie kiedyś nauczyła :D

mariolak83
19-10-2009, 15:08
To jest wierszyk o znęcaniu się nad zwirzątkami!!!!:nunu::nunu::nunu::nunu::aty::aty:: aty::aty:

karolinka_zuzia1989
19-10-2009, 15:20
powiem wam ze chetnie poszlambym do wrozki jak by mi tylko dobre rzeczy powiedziala:Dhehe
a tak wole zyc z dnia na dzien:) nie wiedzac co przyniesie jutro:) nie powiem jestem ciekawa jak to sie odbywa co sie sprawdzi co nie:Dhehe ale bym sie osobiscie nie odwazyla:D

dzidzia
20-10-2009, 14:07
karolinko zuzio :P ja ci powiem ze tez sie balam isc do wrozki , za pierwszym razem rece tak mi sie spocily ze masakra!! ogolnie jak dla mnie fajne uczucie tzn we mnie to sie wszystko trzeslo ale i tak fajnie heh , a wrozka raczej Ci o bardzo zlych rzeczach nie powie tylko bedzie sie starac naprowadzic czy tam w bardzo delikatny sposobn powie ze cos zlego sie moze stac...

paznokietek1000
20-10-2009, 17:15
ja jakoś nigdy nie byłam u takiej osoby nie ciągnie mnie za bardzo

skarbenia7
20-10-2009, 23:22
Dziewczyny Kochane, powiem Wam, ze wierzę tarota. Zdaję sobie sprawę, że wiele osób próbują zbic na tym interes i oszukują, udają, że się znają a to guzik prawda.
Szczerze, chciałabym pójśc do wróżki na tarota, ale się tego boję. Może to dziwnie zabrzmi, ale wierzę w to, że tarot ma w sobie dziwną, niebezpieczną moc.

wercia
11-11-2009, 23:01
nie wszystkim sie jednak sprawdza... ale wierze w to dziewczyny poniewaz moja mama kiedys byla.... wszystko sie sprawdzilo oprucz jednej rzeczy:( ale wolalabym zeby ona nigdy sie nie sprawdzila:( ja nie chce nigdy znac swojej przyszlosci chyba ze byly by to same dobre rzeczy lub zeby dala mi cyferki do lotka:D

aniusiablondyna
11-11-2009, 23:35
ja wierze w biała magie, chociaż nigdy nie stosowałam

lukrecja
03-12-2009, 14:29
A ja przeczytałam takei tekstu o tarocie w sieci i nigdy nie pójdę do wóżki,boję się...
http://www.prawdaotarocie.pl/

Niebezpieczna szklana kula - czy wróżki i wróżby mogą być niebezpieczne? - Artykuły - PuellaNova.pl (http://www.puellanova.pl/1493,0,-Niebezpieczna-szklana-kula-czy-wrozki-i-wrozby-moga-byc-niebezpieczne.html)
Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam ciepło:)

laleczka
03-12-2009, 14:59
Ja znam przypadek kiedy wrozka przepowiadala mojej przyjaciolce przyszlosc i jak narazie wszystko sie spelnia. Przepowiedziala jej nawet, ze w dniu slubu wyladuje w szpitalu i tak bylo. Ja osobiscie wole nie wiedziec co bedzie ale zawsze nutka ciekawosci pozostaje...

---------- Dodano o godzinie 15:59 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 15:55 ----------

I tak w ogole to boje sie takich rzeczy!!!

tusia
03-12-2009, 17:14
ja byłam u wróżki, takiej starowinki, która w mojej okolicy słynie z trafności swoich przepowiedni. Po wizycie wyszłam zdegustowana...pomyślałam sobie ...co ona pie!@#:D Co się okazało?? Przepowiednie sukcesywnie zaczęły się sprawdzać. Kilkanaście lat wczesniej mój mąz u niej był i wszystko mu się sprawdziło. Nie wiem od czego, to zalezy?? Czy faktycznie jest taka dobra???? Czy czasem bywa tak, że człowiek podciąga sobie wydarzenia i sytuacje pod te przepowiednie......

aneczka19895
03-12-2009, 19:29
Nie wiem jak Wy ale ja podchodzę do tego raczej sceptycznie. miałam do czynienia z wróżkami ale wolę omijać je szerokim łukiem... Znajoma nieźle sobie zawaliła życie przez nie bo bawiła się w wróżby ( w tym wywoływanie duchów) minęło prawie dwa lata a dziewczyna dalej spać nie może....

tusia
03-12-2009, 19:41
boszsz aneczka, normalnie ciary mam:/:

asia
03-12-2009, 19:47
ja tez zabrzmiało strasznie

aneczka19895
03-12-2009, 19:57
bo to było straszne... Mówię Wam lepiej nie zaczynajcie bo to naprawdę od głupot się zaczyna a później wychodzi nie wiadomo co... jestem naocznym świadkiem jak podczas wywoływania duchów pootwierały się okna w całym domu więc wiem co mówię... a zaczęło się właśnie od wróżki

tusia
03-12-2009, 20:10
ja byłam raz u wróżki i więcej sie nie wybieram, niech się dzieje co ma się dziać:) "In utrumque paratus"(chyba:D)

aneczka19895
03-12-2009, 20:16
"In utrumque paratus" ---> dobrze powiedziane :)

lukrecja
04-12-2009, 08:46
Po tym co przeczytałam w życiu nie pójdę do wrózki!:wow:mam zapłacić,bać się i nie wiadomo co się później stanie...lepiej wydać kasę na prezenty,idą świeta:)
Pozdr ciepło

Jade
04-12-2009, 10:27
Ja bylam u wrozki dwa razy i tez sporo z tych rzeczy co mi powiedziala sie sprawdzilo,reszty nie pamietam.Ale poszla bym jeszcze raz.Sama posiadalam karty tarota ale poszy z dymem.Ktos mi kiedys powiedzial ze sa to niebespieczne karty i tylko osoby ,,obdarowane,,tym darem powinny je uzywac.

asia
04-12-2009, 12:01
a co z samosprawdzającą się przepowiednia? spójrzcie z perspektywy na swoje życie i same zobaczcie, że wystarczyła, gdzieś tam, inna decyzja i wszystko potoczyłoby się inaczej, a tak człowiek może się sugerować

szpila59
04-12-2009, 14:42
a co z samosprawdzającą się przepowiednia? spójrzcie z perspektywy na swoje życie i same zobaczcie, że wystarczyła, gdzieś tam, inna decyzja i wszystko potoczyłoby się inaczej, a tak człowiek może się sugerować
a gdybyśmy podjęły tą INNĄ decyzję, to np. wróżka przepowedziałaby nam inną przyszłość. Jeśli jednak już to się stało, to czasu nie można cofnąć i nie możesz podjąc innej decyzji, bo przecierz wiadomo, że wszystko potoczyłoby się inaczej :D
Ja tam wierzę TROCHĘ w białą magię... hmmm... dziwne jest też to, że wierzę w duchy, a w Boga nie ...:rolleyes::D

nadya188
04-12-2009, 15:17
A ja się rozpiszę:) A więc.....
Moja babcia wróży ze zwykłych kart. Wywróżyła mi faceta, starszego ode mnie w czarnych włosach. Sprawdziło się, ale nam nie wyszło:PZawsze ona wie kiedy przychodzę, bo sobie często wróży:):P
Mama wróży tak samo z kart zwykłych. Wywróżyła, że przyszła żona mojego brata musi na siebie uważać. Tydzień po tym złamała nogę. Na Andrzejki wywróżyła, iż dostanę list za granicy od ciemno blądyna. Kilka dni po tym dostałam kartkę na święta od brata z Irlandii. Wywróżyła również, iż w niedziele mój mąż będzie pił i się rozchoruje, ale będzie happy. Wypił jedno piwo a dwa dni po tym marudził że bolą go kości, głowa i gardło hehehe. Wywróżyła też, iż brunet o ciemnych oczach zrobi mi krzywdę w lipcu przyszłego roku. Nikogo takiego nie znałam. Koleżanka zapoznała mnie ze swoim facetem. Jest brunetem o ciemnych oczach a do tego ma lekkie skłonności do duszenia, więc chyba wyjadę buhahaha.
Kiedyś mama miała tarota, ale musiała wyrzucić bo się źle w domu dzieje.
Ja natomiast wróżę czasami ze zwykłych kart ale ciężko z dokładną interpretacją. Zajmowałam się też białą i czarną magią....ale odkąd mam wiosło to ustałam z tymi pomysłami. Moje zdanie na ten temat?
Wierze....... ale i nie do końca. Większość wróżek są dobrymi psychologami.
Oglądnijcie sobie usterkę z wróżkami. Kiedyś to w nocy oglądałam. Zarąbiste hehhe.
Pozdrawiam was serdecznie a przeważnie osoby zajmujące się runami i tarota:)

---------- Dodano o godzinie 15:17 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 15:15 ----------


ja też w zabobony nie wierzę :) ale mój luby jak mu kot przez drogę przebiegnie (obojętne jakiego koloru) to się zatrzyma gdzieś z boku i poczeka aż inne auto przejedzie najpierw.

A ja mam na to fajny wierszyk ale chyba muszę cenzurować...

Gdy ci kot przebiegnie drogę-krzyknij ku*wa co za pech!
Złap sku*wiela, wyrwij nogę, niech spie*dala ch*j na trzech!

ciocia mnie kiedyś nauczyła :D
buahhahahahahahahahahahaa dobre!! A masz coś jeszcze???

asia
04-12-2009, 15:38
a gdybyśmy podjęły tą INNĄ decyzję, to np. wróżka przepowedziałaby nam inną przyszłość. Jeśli jednak już to się stało, to czasu nie można cofnąć i nie możesz podjąc innej decyzji, bo przecierz wiadomo, że wszystko potoczyłoby się inaczej :D
Ja tam wierzę TROCHĘ w białą magię... hmmm... dziwne jest też to, że wierzę w duchy, a w Boga nie ...:rolleyes::D

chodzi mi o to, że możesz pod świadomie podjąć konkretną decyzje z myślą "no tak, przepowiedziała mi"

nadya chyba sceptyk pozostanie sceptykiem (mam na myśli siebie) :D

agaciorka93
17-09-2010, 19:34
Nie czytałam wczesniej tego tematu i dzisiaj jakos tak mnie naszlo ze przeczytam...
I sobie mysle ze bardzo chetnie bym poszla do wrozki czy gdzies kto by mogl postawic tarota, ale chyba bym sie bała co by z tego wyszlo... Nawet nie wiem czy w to wierze czy nie :P

Luthvian
28-01-2011, 18:45
Ja parę lat temu może miałam wtedy 15-16 lat wyszukałam u mamy w pokoju książkę Tarot i karty do tarota (one są takie małe nie z tych dużych co niekiedy widzi się w telewizji), które kupiła w księgarni.
Próbowałam sobie nimi powróżyć ale karty ewidentnie sobie ze mnie żarty robiły bo albo nic nie wychodziło albo wychodziły takie brednie ze szok. Ale może przez to że były w nieodpowiedni sposób przechowywane i używane albo nie oczyszczone po poprzednich użytkownikach.
Tak to nigdy nie miałam wróżone z tarota bo nie potrafiłam znaleźć osoby, która by była wiarygodna a sama chciałabym się nauczyć dobrze stawiać tarota. Ponieważ to jedyna rzecz w którą mogłabym uwierzyć :D

rudzielec
28-01-2011, 20:53
a ja wam powiem co do wrózek to ja wierze, bylam raz i powiedziala mi na moj temat prawde i to nie byla zadna sugestia ze ja sobie to wmawiam, tylko powiedziala mi moje prywatne rzeczy, sytuacje w rodzinie, moje cechy charakteru, moja sytuacje obecna i przyszłą...normalnie aż mnie zatkało, dała mi tez kilka rad zyciowych jak robic z moim facetem, aby lepiej nam sie wiodło w naszych relacjach, naprawde przez jakis czas bylam zszokowana, ta pani innym tez osobom z mojego srodowiska przepowiedziala prawde na ich temat i ich ptzyszłość, ona nie uwaza sie za wrózke tylko za dar od boga, mówi w pieciu jezykach i jest litwinka, a po polsku mówi tak czysto, ze szok.

Jade
28-01-2011, 21:46
Niewiem czy juz pisalam czy nie,najwyzej sie powtorze.Mialam karty tarota poniewaz bardzo mnie to interesowalo ale po jakims czasie musialam je spalic poniewaz zaczely dziac sie dziwne niezbyt ciekawe rzeczy.Karty tarota nie sa zabawa, powinny uzywac takich kart osoby do tego ,,powolane,,Bylam u pani ktora wrozyla z kart tarota i praktycznie wszystko co mi powiedziala sprawdzilo sie i bylo prawda.Nie wieze i nigdy nie dam sobie powrozyc z reki cygance,moze to przesad ale przynosi to pecha

Viku6a
02-12-2012, 16:36
Dziewczyny, a gdzie w Warszawie można znaleźć dobrą wróżkę? Ile płaciliście za postawienie Tarota?

basia32
02-12-2012, 22:21
generalnie nie wierzę w takie rzeczy :P może to dlatego, że znam się na historii kultury i wiem z czego takie rzeczy wynikają. Przyszłości nie da się przewidzieć, ani jej zobaczyć. Ciągle się zmienia, a wpływ na nią mają tysiące rzeczy....

Nysza
04-12-2012, 15:19
każdy ma wolna wolę
może wierzyć lub nie ...

Tarotem nie wolno się bawić , zresztą żadnymi kartami ... jest to energia, która jeśli jest używana w niewłaściwy sposób lub w złej intencji, to z całą pewnością obróci się ona przeciwko tobie...
zresztą dlatego panuje opinia że tarot jest zły, ktoś usiłował się nim bawić - coś mu tam nie wyszło więc zamiast przyznać się do błędu, zrzuca winę na karty i tak ciągnie się już od pokoleń ( tak jak w paznokciach "żel niszczy paznokcie" absurd... wiadomo, że zła stylizacja jest przyczyną...)
Zresztą nie wszyscy mogą zajmować się kartami - tak jak nie każdy jest powołany do bycia dobrym lekarzem..

A karty to tylko narzędzie komunikacji z naszą podświadomością, czakrą oka ...
To samo tyczy się run - pomimo tego, że one mają nieco inną energię
bo można ich używać do układania skryptów, jako amulety czy talizmany,
można również odczytywać przyszłość - są zamiennikiem przy wróżeniu kobietom ciężarny,
którym Tarot nie jest zalecany...
zawsze jak wsiadam za kierownicę, to w myślach przywołuję energię runy "raido"
jest ona ochroną w podróży, szczęśliwie doprowadza do celu ....
nie raz uniknęłam dzięki niej przykrych sytuacji
( być może wówczas pomógł również mój Anioł Stróż szepcąc "zwolnij",
a za kilka sekund przez krzyżówkę przejechał rozpędzony samochód, który
powinien ustąpić mi pierwszeństwa ,,,)

jako nastolatce wróżka przepowiedziała mi wiele kluczowych zdarzeń,
sprawdzały się po kolei przez kilka lat... nawet te bardzo przykre i traumatyczne,
które dotykają ludzi bardzo rzadko... o całej wróżbie zapomniałam.
Przypomniałam sobie o niej dopiero po kilku latach - także nie ma tutaj mowy o "podświadomym zaprogramowaniu"
tak samo ze snami "proroczymi" jedni je maja a inni nie ...
czasami wolałabym nic nie śnić ...

Mam wielki szacunek do kart - bez względu czy rozkładam Tarota, czy karty runiczne ...

ale się rozpisałam - ale mam nadzieję, że pomogłam co nieco :)

asiek
04-12-2012, 16:20
Ja jestem zdania, że jeżeli ktoś chce, to niech sobie wróży, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że jak się powróży z tarota, to zaraz coś złego się stanie...:P no ale, nie wiem :D być może. Ja bardziej wierze w znaczenie snów i właśnie w prorocze sny...i w przeznaczenie i ze nic nie dzieje się bez przyczyny i że w życiu zawsze wszystko jest po coś :D

wercia
05-12-2012, 08:31
Ja bym chciała iść ale się boję :( z jednej strony jestem ciekawa ale z drugiej wiem że może mi powiedzieć coś złego czego bym nie chciała usłyszeć choc może i lepiej wiedzieć żyć w świadomości większej?? Nie wiem :( wybieram się już dwa lata heh

katiaa162
05-12-2012, 09:30
Ja bym chyba nie poszla... ;/ Jeszcze moze nagadac bzdur i potem czlowiek bedzie sie przejmowal niepotrzebnie ;/

Nysza
05-12-2012, 09:53
Ja bym chciała iść ale się boję :( z jednej strony jestem ciekawa ale z drugiej wiem że może mi powiedzieć coś złego czego bym nie chciała usłyszeć choc może i lepiej wiedzieć żyć w świadomości większej?? Nie wiem :( wybieram się już dwa lata heh
Decyzję musisz podjąć sama
ale z całą pewnością należałoby znaleźć osobę godna zaufania, rzetelną i odpowiedzialną
bo naciągaczy jest dużo - a oni przeważnie mielą ozorem co im się tam podoba byle tylko kasę zgarnąć.
Ja osobiście mam zasadę, że nie mówię o chorobach onkologicznych (od tego jest lekarz), tylko sugeruję wykonanie badań kontrolnych
oraz twierdzę, że od śmierci jest Stwórca więc zostawiam to dla siebie....
Karty nie są wyrocznią , one tylko pokazują co się stanie jeśli będziesz postępować tak jak do tej pory,
los ma dla nas wiele scenariuszy i tylko od nas zależy, który wybierzemy. Także dobra wróżka, na pewno pomoże :)

asiek
05-12-2012, 12:56
To też jest na takiej zasadzie, że jeżeli np. czytamy w horoskopie "dzisiaj będzie twój szczęśliwy dzień" to my dążymy do tego, i robimy wszystko, żeby naprawdę ten dzień był udany :D taka podświadomość, a jak ktoś nam powie, nie rób tego co do tej pory robisz, czyli np. rzuć palenie, bo bedziesz chory albo zmień stosunek do ludzi,bo zostaniesz w przyszlości sam, to też podświadomie zmieniamy swoje życie, nie wierzę, że ktoś wyczyta moją przyszłość z kart, nie mówię tu o Wróżbicie Macieju bo to to już totalne przegięcie, ale nawet nie uwierzyłabym "profesjonalnej wróżce"...nie ma takiej mocy na świecie :P i tak jak mówiła, dobre rady z wróżenia podświadomie zmienią stosunek do życia itd... :)

A jeszcze odnośnie losu...nie mamy na to wpływu :P jeżeli idziesz jedną drogą, a karty powiedzą pójdź inną, to i tak los tego chciał...

Nysza
05-12-2012, 14:41
nigdy nie mów nigdy ...;)

wercia
05-12-2012, 15:26
Jeżeli chodzi o horoskopy to czytałam za małolata i jakoś mi się nie sprawdzał często. Nysza a ty coś w kierunku wróżki? Widzę że nie daleko jesteś mnie :P:P

Nysza
05-12-2012, 16:01
horoskopy "gazetowe" bardzo często tworzone są przez osoby, które nie mają o tym zielonego pojęcia
a jesli już to są one bardzo ogólne - a co ogólne to wiadomo ;)

aby stworzyć horoskop dla danej osoby, tzw. indywidualny, to przede wszystkim
potrzebne są dane jak data urodzenia ( czasami również i dokładna godzina , chodzi o układ planet)
czasami imiona i nazwiska - potrzebne do numerologicznego" rozłożenia Cię na czynniki pierwsze"
hahah ale zabrzmiało :skacze:

teraz jestem akurat w Katowicach, ale jakby co to zapraszam na priv ;)

Bogusia1984
05-12-2012, 23:09
A ja bylam nie tylko raz i za kazdym razem sie sprawdzalo..ostatnio nawet jedna nagralam ihhhihihi i jestem w szoku jak wiele rzeczy sie sprawdza tak naprawde ode mnie niezaleznych............jedyny problem jaki mam, to czasami to, ze za duzo mysle o tym co mi powiedziala i wyczekuje tego momentu ze stresu np mniej wiecej okreslila miesiac przy wyprowadzce i prosze.........dzieje sie..............

asiek
06-12-2012, 09:42
Nysza raczej nie skorzystam z żadnej Wróżki :D

Aliz
06-12-2012, 10:31
moja mama miała kiedyś karty tarota, ale niepełną talię, może z dwa razy je miałam w rękach i jak się przyznałam jej to powiedziała, że nie można się nimi bawić, bo to przynosi pecha, ale nie pamiętam, żeby coś się stało. Jakieś 6 lat temu dostałam karty tarota o miłości od ciotki i przez rok je próbowałam układać wedle wskazówek z opakowania, ale informacje były nieco sprzeczne, po jakimś czasie zniknęły mi z pola widzenia, potem był remont w domu i niedawno mi się o nich przypomniało, gdy je zobaczyłam na jakimś zdjęciu. Do dziś nie mam pojęcia, co się z nimi stało.

sandrus
06-12-2012, 11:45
ja wierzę,ale brak mi odwagi by udać sie do takiej osoby:/:
z jednej strony bym chciała ale z drugiej ten strach....Boje sie,ze usłyszę coś złego,nie wiem choroba ,śmierć.
Nie nadaje się do tego.Moje życie od długiego już czasu to nieszczęscia i niepowodzenia,jakiś pech.
jestem zmeczona tym wszystkim i siada mi psycha wiec tym bardziej sie nie nadaje.
raz wróżyła mi tylko koleżanka ze zwykłych kart.Byłam wtedy powiedzmy w życiowej niewiadomej a wróżba powiedzmy była na to odpowiedzią.I stało się tak jak wyszło z kart.
Natomiast sama miewam prorocze sny:)i to takie,ze ho ho....:)jak i często jakieś przeczucia,które nagle stają się wyjątkowo realne:)

katerina15
06-12-2012, 16:03
Ja w tym temacie jestem taka chyba trochę neutralna :) Lubię czytać o wróżbach, lubię słuchać opowieści koleżanek co sobie wywróżyły i robiłam kiedyś jedną wróżbę w andrzejki. Ale z reguły nie biorę tego tak na 100% . Jeśli się spełni - w porządku, jeśli nie - nie będę ubolewać. Gdybym miała okazję, żeby mi wróżka powróżyła to pewnie bym się zdecydowała, ale nie mam potrzeby żeby już teraz wstać i iść zapytać o przyszłość.
Moja mama pracuje z taką Panią, którą babcia nauczyła stawiać tarota gdy była małą dziewczynką i od tego czasu bardzo się tym interesuje. Często jest zapraszana na przyjęcia typu sylwester i andrzejki, żeby powróżyć chętnym. Mojej mamie też kiedyś powróżyła i podobno większość się spełniła.
Ale w tym roku, jakoś w czerwcu mama skorzystała z usług jej koleżanki - bo niby super hiper i w ogóle. Mamie bardzo zależy na zmianie mieszkania i zapytała wróżkę czy coś z tego będzie. Wróżka jej wywróżyła. Ze widzi nowe mieszkanie na początku Lipca i będzie ono spowodowane tym, że JA (!!) zajdę w ciążę i trzeba będzie dopasować mieszkanie do warunków... Chyba nie muszę opisywać ile miałam z mamą rozmów na temat tego że mam uważać, wysyłała mnie dziennie do gin i w ogóle już miałam dość. Przyznam, że przez te głupie rozmowy się już tak stresowałam, że bałam się w ogóle łobuzować i kupiłam dwa testy na wszelki wypadek. Na prawdę leżało mi to na psychice. W sierpniu pojawiła się oferta mieszkania, ale tacie się okolica nie podobała. I tak oto siedzę dziś w tym samym miejscu, przy tym samym biurku co pół roku temu i właśnie kończę miesiączkować.

asiek
06-12-2012, 16:26
Haha Katerina :D widzisz, dzięki Twojej mamie wróżba się nie spełniła :D

Viku6a
06-12-2012, 18:06
A ja zaczelam sie martwic tym, co sie dzieje w moim zyciu. Troszke opowiem moja historie. Okolo 4 lat temu poznalam przez Internet chlopaka. Pochodzi on z Kazahstanu. Zaprzyjaznilismy sie jesli mozna tak powiedziec:), bo tylko przez Internet gadalismy. Po jakims czasie dowiedzialam sie ze on jest zonaty. Ale to mi w zaden sposob nie przeszkadzalo z nim pisac, poniewaz zadnych planow na niego nie mialam:), sama przyjazn. Moglam mu opowiedziec o swoich problemach, on mi-o swoich. Ale jak jego zona dowiedziala sie o tym, ze on ze mna pisze, najpiew powiedziala mu, zeby to wszystko skonczyl, apotem zaczela robic mi niedobre rzeczy: zaczela pisac do moich znajomych na portalu spolecznosciowym, jaka ja niedobra, ze ja flirtuje z jej mezem itd. Minal jakis czas i znowu jej maz zaczal pisac ze mna, poniewaz zdazylam stac sie dla niego przyjaciolka. Przez jakis czas wszystko bylo Oki, az znowu ona sie dowiedziala. Co ona tylko nie robila, zeby zemscic sie na mnie... Potem znowu byla cisza. A dzis znowu ona sie "zjawila", juz nie pamietam kiedy ostatnio rozmawialam z jej mezem, ale nawet nie chodzi o to. Ta kobieta przez ten caly czas(4 lata) o mnie pamieta i wymysla cos nowego... Juz nie pierwszy raz kradnie moje zdjecia, wyrzuca ich na portalach i pisze do nich niedobre komentarze... Porazka jakas. Nie mam spokoju od niej. No i dzisiaj jakos pomyslalam o tym, ze moze to przez nia ja nie mam stalego zwiazku, faceci "biegna" ode mnie. Moze cos nawrozyla na mnie... Nie wiem. Ale juz zaczelam sie bac. :huh:

nanami7
06-12-2012, 19:39
Viku6a wykąp się w czarcim rzebrze - ziele ostrożenia. Powinno pomóc. :)
jak się w tym wykąpiesz to zobaczysz, że woda zrobi się gęsta prawie jak kisiel a to oznacza, że... ;)

prawdopodobnie pozbędziesz się problemu.

ja wierzę i nie wierzę, ale do wróżki się boję iść a już na pewno nie na tarota.

Viku6a
06-12-2012, 19:49
Nanami7, a gdzie takie ziele można kupić?

a! już widzę na allegro. Ciekawe... Ile mam wsypać tej herbatki (he-he) do wanny?

nanami7
06-12-2012, 19:53
w pierwszej lepszej zielarni za 2, 3 złote :D

wercia
06-12-2012, 21:02
Dziewczyny ale historie macie uff. Mnie też tak nie ciągnie do wróżki ale stoje cały czas w miejscu i chciałabym wiedzieć czy kiedyś uda mi się pare rzeczy zmienić itp, mojej mamie wszystko sie spolniło prócz śmierci.

sandrus
07-12-2012, 22:44
Viku6a wykąp się w czarcim rzebrze - ziele ostrożenia. Powinno pomóc. :)
jak się w tym wykąpiesz to zobaczysz, że woda zrobi się gęsta prawie jak kisiel a to oznacza, że... ;)

ja wierzę i nie wierzę, ale do wróżki się boję iść a już na pewno nie na tarota.


czy mozesz napisać o tym 'sposobie' coś wiecej?

Nysza
07-12-2012, 23:44
Dziewczyny ale historie macie uff. Mnie też tak nie ciągnie do wróżki ale stoje cały czas w miejscu i chciałabym wiedzieć czy kiedyś uda mi się pare rzeczy zmienić itp, mojej mamie wszystko sie spolniło prócz śmierci.

..ale śmierć w kartach przeważnie oznacza koniec jakiegoś okresu,etapu w życiu ...
aby nadeszło nowe stare musi się zakończyć - zapewne o to chodziło

co do czarciego żebra ( ziele ostrożenia)
jeśli podejrzewasz, że w najlepszym wypadku ktoś Ci źle życzył
warto wykapać się w naparze z tego ziela lub chociaż przemyć twarz.
To ziele należy parę minut pogotować (dla niecierpliwych zalać wrzątkiem), wyłączyć pozostawić na 15 min.
Po tym czasie przecedzić przez sitko, wlać sobie do wanny i zażyć kąpieli ( można dodać garść soli )-
jeśli ktoś "kombinował" coś przy Twojej energii wówczas woda będzie mętna,
jeśli natomiast jesteś wolna od uroku czy zawiści woda będzie czysta
z lekkim kolorem brązu ( tak zabarwia wodę to ziele).
Takiej kąpieli powinno się zażyć 3 razy - niekiedy już druga kąpiel jest "czysta".

Możesz zapalić białą świecę, wówczas przez kilka minut w ciszy przeanalizuj wszelkie wydarzenia z Twojego życia.
Wyobraź sobie jak bledną problemy, rozmywają się i znikają.
Wejdź do wanny i zmyj z siebie wszystkie problemy, które Ci ciąża,
zamknij na chwilkę oczy i wyobraź sobie, jak wszystko to co złe przenika do wody, odkleja się od Ciebie...
Zrelaksuj się...
Wyciągnij korek z wanny i wyobraź sobie, że problemy wraz z wodą odpływają otchłań.
Zrób sobie chłodny prysznic.
Świecy pozwól wypalić się do końca.

Oczywiście najlepiej taką kąpiel jest zrobić podczas ubywającego księżyc, ale gdy sytuacja tego wymaga dobry jest każdy czas i pora...

I oczywiście do takich kąpieli wchodzimy czyści, czyli umyci, wymyci czy jak tam kto woli http://prawda2.info/images/smiles/icon_wink.gif

Poza tym kąpiel w tym zielu działa odprężajaco, relaksująco, uspokajająco ,
pomaga przy migrenach, przy zainfekowanych drogach oddechowych, stanach zapalnych skóry ( jesli mamy na celu walkę ze schorzeniami skórnymi
wówczas nie dodajemy soli, nie spłukujemy się prysznicem
a po wyjściu z wanny pozwalamy skórze swobodnie wyschnąć

Ziele to ma działanie "wyciągające: dlatego małe dzieciaki nie powinny się w nim kąpać
częściej niż co 3-4 miesiące ....

asiek
08-12-2012, 11:51
Wypróbuję ziela jedynie jako kąpiel relaksującą :D na pewno nie zaszkodzi ? :P

Viku6a
14-12-2012, 00:12
Zawsze sceptycznie podchodzilam do takich rzeczy jak wrozba, Tarot itd. Ale tylko do dzisiaj. Poniewaz jakis czas temu zwrocilam sie za pomoca do Pani Evy (Nysza). Moje zycie jak by stanelo w jednym miejscu, nie wiedzialam, co sie dzieje, co mam robic... Dlatego zdecydowalam sie na postawienie Tarota. Zadalam pytania, na ktore chcialam miec odpowiedz. Nie wiem jakim cudem:), ale pani Eva nie tylko odpowiedziala na moje pytania, ale rowniez dokladnie opisala moja aktualna sytuacje z praca, zyciem prywatnym...Opisala moje cechy charakteru. Bylam w szoku, czytajac to co pani Eva mi napisala. Teraz wiem, co mam robic dalej, zeby moje zycie "nie stalo w miejscu":)
Bardzo dziekuje, Pani Evo! Nie wiem co bym robila bez Pani:)

asiek
14-12-2012, 09:29
To fajnie :) napisałaś to z takim przekonaniem, że nawet przez chwilę pomyślałam, hmm może i ja zapytam Nyszy :D ale nie :p

Nysza
14-12-2012, 11:53
Viku6a - bardzo się cieszę, że mogłam pomóc.
W końcu po to są karty aby mogły wskazać nam drogę, przestrzec lub przygotować na pewne wydarzenia...
A czy skorzystamy z tej informacji, to już indywidualna sprawa.
Viku6a tak precyzyjne dane uzyskałam wspierając się również numerologią ...
Będę trzymać kciuki za realizację planów ...
Dziękuję za uznanie i zapraszam ponownie :)

asiek :kwiatek:, szanuję Twoje zdanie w tym temacie ...ale w razie czego zapraszam na priv - możemy zrobić np.tylko niewinny
rozkład "Jaki będzie miesiąc" ...

Miłego dnia życzę - obowiązki wzywają :)

mala
18-12-2012, 16:18
ja ostanio bylam u znajomej na urodzinach i tam byla jej kolezanka.od gadki do gadki doszlo do tego ze ona tez wrozy z kart i z reki.zaciekawilo mnie to.mowila ze robi to niechetnie ale umie.
co ciekawego mi powiedziala ze wrozka nie moze komus powiedziec np ze umrze bo zle wiadomosci przechodza na wrozke.Ona moze ostrzec i poradzic ale nie moze powiedziec bezposrednio.
dalam jej reke i wywrozyla mi szczesliwe malzenstwo,dwoje dzieci iejden maz.zycie bede miala tez dlugie hihi

Nysza
19-12-2012, 20:29
mala czyli same dobre wiadomości
i niech się tak zadzieje :kwiatek:

dziewczyny , te które dostały ode mnie wróżbę
dajcie znać mi w e-mailu zwrotnym bądź tutaj, że dotarł on do Was :ok:

asiek
19-12-2012, 21:28
Nysza, dotarł, ale nie mam offica żeby przeczytać :p

Nysza
19-12-2012, 21:37
a PDF Cię urządza ??:D

asiek
20-12-2012, 09:37
No też nie, nie mam żadnych programów :D ale już mi koleżanka pomaga :D

Nysza
20-12-2012, 16:19
ok czyli masz wesoło
asiek - gdyby się Wam nie udało, daj znać - w wolniejszej chwili
( której ostatnio nie mam bo tę lukę wypełniły karty i dziesiątki pytań ... )
najwyżej wpiszę to w e-mail :skacze:

---------- Dodano o godzinie 16:19 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 10:29 ----------

Z uwagi na spore zainteresowanie uzyskaniem porady ezoterycznej,
oraz aby usprawnić cały proces kontaktu ze mną, założyłam watek w dziale ogłoszeń.
Osoby zainteresowane zapraszam po szczegóły pod ten link http://forum.wzorki.info/ogloszenia/10140-wrozba-na-e-mail-zapraszam.html#post366261

mala
20-12-2012, 21:51
Nysza a powiedz jak zaczela sie twoja przygoda z kartami? bo pazurki ikarty to dwie sprzeczne rzeczy?
mnie zawsze ciekawia takie rzeczy ale jestem taki cykor i boje sie takich przepowiedni

Nysza
20-12-2012, 23:30
nie ma się czego bać , to jest porada , wskazówka , podpowiedź na daną chwilę Twojego życia
a mój dekalog pracy z kartami mówi m.in. mów prawdę jaką widzisz w kartach ale nie strasz,
a jeśli osoba zastrzega sobie, że o złych rzeczach nie chce wiedzieć - pomijam ...

co do genezy to nie ma u mnie opowieści typu , babcia i ciocia wróżyła i przekazała mi wiedzę
ten szósty zmysł i intuicja była już od dziecka ... jako 6 latka potrafiłam wyjść na przystanek autobusowy
"bo babcia przyjedzie nas odwiedzić" na co mama stukała się w czoło a ja przychodziłam z babcią :D.
Poza tym prorocze sny, np. na kilka lat przed poznaniem męża wyśniłam go sobie ... sen przypomniał mi się już po ślubie- wypisz wymaluj moje kochanie...
Przed wróżeniem broniłam się , im bardziej inne doświadczone wróżki twierdziły, że powinnam bo to i tamto
ja szłam w zaparte i chciałam udowodnić, że jednak będzie po mojemu ...
skuli tego też nie chodziłam do wróżek - w sumie byłam 3 razy.... gdybym wówczas jednak przyjęła z pokorą że mam takowe zdolności,
kto wie... może uniknęłabym niektórych bardzo przykrych spraw . A tak musiały się one wydarzyć abym jednak wkroczyła na tę drogę.

No fakt pazurki i karty mają niewiele wspólnego. Ale jest bardzo wiele osób, które zawodowo pracują na stanowiskach nawet kierowniczych
i zajmują się również ezoteryką. Jedno nie wyklucza przecież drugiego...
A ja bardzo się cieszę , jak mogę pomóc... wskazać ... podpowiedzieć ten właściwy kierunek :)

jako ciekawostkę powiem Wam, że od dziś każdy dzień do końca roku wskazuje jak będzie wyglądać dany miesiąc w Nowym Roku
czyli dzisiejszy dzień opowiada o styczniu ;)

natalia268
21-12-2012, 09:39
tak czytam i czytam i jedna rzecz mi się nasuwa do głowy..

Czy osoba, która wróży (ogólnie, nie tylko z kart) musi w to wierzyć ? Jak nie wierzy to się nie zna, to się to nie spełni, czy jednak może nie wierzyć ? :D

tak tylko pytam, by zaspokoić swoją ciekawość :P

asiek
21-12-2012, 09:46
Natalia raczej powinna w to wierzyć, bo to tak jakby kłamała :P
Nysza już przeczytałam :P
Kurde, cechy charakteru takie jakie mam takie podałaś :p i w większości prawda z tego wszystkiego :D

Nysza
21-12-2012, 13:57
asiek to się cieszę, że się sprawdziło. W Twoim przypadku bardzo dużo energii zużyłam bo nie miałam żadnej wskazówki, notki od Ciebie, co do Twojej osoby, Twojego obecnego życia....
W naszym portrecie numerologicznym jest wszystko zapisane, to jak wzór matematyczny, który się wypełnia - a karty przeważnie to potwierdzają.

Natalia - uogólniając to tak jakbyś dyrygenta zapytała "a lubi pan muzykę, wierzy pan w to, że jak pomacha "patyczkiem" to ludzie będą wiedzieć jak grać, i będzie to się zgadzać z zapisem nutowym ??" :D ... to raczej nie jest kwestia wiary , tylko kwestia daru, zdolności i powołania ...
tak jak pisałam wyżej, był moment, że chciałam się wyprzeć tego, negowałam, odrzucałam i za dobrze akurat na tym nie wyszłam - dostałam potężnego kopniaka od życia....
..

natalia268
21-12-2012, 14:42
hyhyhy dobry przykład z dyrygentem :D :skacze:

mala
21-12-2012, 15:29
ja tez jestem taka ciekawska...tez bym sie chetnie dowiedziala paru rzeczy hih

Izi
31-12-2012, 09:15
Niektórzy mają swojego Boga, Budde czy facebooka;) ja mam teraz naszą Nyszkę, która potrafi jak dziecko za rączkę przeprowadzić na drugą stronę. Przy okazji sprzedaję dawkę optymizmu, która kopie po tył**:nie_powiem: jak z armaty. Polecam zbłąkanym owieczkom odnaleźć się w stadzie dzięki Nyszce:kwiatek:

Nysza
31-12-2012, 10:23
Izi dziękuję za tak miłe słowa - :kwiatek:
karty i numerologia świetnie się uzupełniają
a moją rolą jest to tylko właściwie odczytać i przekazać w stosowny sposób ...

jest jeszcze kilka osób z forum , które czekają na e-maila ode mnie
chciałam uspokoić - odpowiedź będzie na pewno :przytul:
po prostu doba jest zbyt krótka ;)

a że dziś sylwester zdradzę wam super zabawę- wróżbę
którą się uskutecznia w Nowy Rok ....
w Nowy Rok jeśli znajdziesz pieniądze to będą one do Ciebie
lepić się przez cały rok ...
kilka lat temu zdradziła mi ten sekret pewna zamożna pani
od tamtej chwili zawsze w Nowy Rok z mężem chowamy sobie nawzajem kilka grubszych nominałów
a to do szuflady z kawą ( dla męża bo ja nie kawowa) , a to do laptopa http://dobrytarot.pl/images/smilies/emogygy/rotfl.gif ...
czyli w takie miejsce gdzie na pewno zajrzy w ten dzień ... powiem Wam, że coś w tym jest http://dobrytarot.pl/images/smilies/emogygy/rotfl.gif

aaaaaaaa i lodówka musi być pełna jedzenia - nie światła ;)

a że przyszły rok to rok węża więc dobrze by było , gdyby dziś na sylwestrowym stole znalazły się jajka ....


Szczęśliwego Nowego Roku 2013 oraz szampańskiej zabawy !!!!!!!!

nanami7
01-01-2013, 16:57
Nyszko a co mają te jajka oznaczać ? ;) my mieliśmy więc dlatego pytam :P

Nysza
01-01-2013, 19:24
wąż przeważnie wysiaduje jaja - miedzy innymi oznacza cierpliwość i wytrwałość oraz początek nowego - stąd jajko na stole w roku węża ;)
więc aby pomóc swojemu losowi w Nowym Roku
do obranego celu musimy podążać małymi kroczkami, sukcesywnie poruszać się do przodu
nie możemy tupać nogami, że już natychmiast - wówczas wszystko runie...
ten rok również jest przychylniejszy dla rodziców starających się już od dłuższego czasu o potomstwo - rok rodziny
będzie sprzyjać temu co nowe i co jest starannie pielęgnowane
a żeby nie było tak słodko i ten przysłowiowy "wąż w kieszeni" też się przyda ;)....

MURKA
01-01-2013, 20:29
ja jestem rakiem a raki maja cudowny horoskop na ten rok:skacze::skacze::skacze::skacze::skacze::skacze ::skacze::skacze::cwaniak2::cwaniak2::cwaniak2::cw aniak2::cwaniak2::yess::yess::yess::yess:

rudzielec
02-01-2013, 18:33
Chcialam bardzo serdecznie podziekowac naszej Nyszy:)
Wiekszosc cech oczywiscie sie zgadza:) To co mi napisałas dalo mi bardzo pozytywnego kopa i duza dawke wiary, ze bedzie dobrze:) Co do reszty - czas pokaże, ja jestem dobrej mysli. To nie byla tylko sucha odpowiedz na dane pytanie, jest jeszcze kilka ciekawostek o nas samych:) Dziekuje Ci, ze znalazlas chwile dla mnie :kwiatek:

ania_niusia:)
03-01-2013, 10:56
Nyszko chciałabym się do ciebie odezwać ale mam stracha :( boje się tego co odczytasz... :( ale z drugiej strony chciałabym wiedzieć co dalej... :) nie mam w sobie tyle odwagi a jestem RAKIEM :)
A TAK W OGÓLE ile kosztuje taka porada u Ciebie? :przytul:

Nysza
03-01-2013, 12:34
Rudzielec dziękuję za tak miłe słowa :kwiatek::kwiatek::kwiatek:
jesteś super osobą
odezwij się niebawem (w wiadomej sprawie) zobaczymy wówczas czy coś już więcej się wyklaruje ...

ania_niusia:) nie ma się czego bać - ja nie biję :skacze: dziewczyny zresztą to potwierdzają :D
jeśli jesteś zainteresowana gratisową poradą napisz do mnie na priv , generalnie to kilka postów wcześniej
podałam link jak się ze mną skontaktować :)

Patrycja_92
03-01-2013, 15:04
Nyszo ja się skontaktowałam ze 2 dni temu i cisza, doszedł do Ciebie w ogóle mój meil? :))

Nysza
03-01-2013, 15:36
Patrycja tak doszedł :)
właśnie siedzę i odpisuję potwierdzenia ... na poradę trzeba poczekać kilka dni
teraz odpisuję osobom które skontaktowały się ze mną jeszcze przed świętami
w miedzy czasie jeszcze miałam kilka szkoleń, obowiązki domowe i doby brakuje
a do rozkładania kart muszę mieć umysł wypoczęty bo inaczej nie ma sensu nawet zasiadać do nich ...

agaciorka93
03-01-2013, 15:53
Nyszko dziekuje Ci bardzo za odpowiedz na moje pytanie :)
Tak myslalam ze tak to bedzie wyglądac podswiadomie liczylam na to ze to jednak ten chociaz znalam juz odpowiedz :(
Moje cechy charakteru calkowicie sie zgadzaja z tym co napisalas :)

Dziekuje bardzo, chociaz jeszcze nie wiem co mam o tym wszystkim myslec i zrobic :)

Nysza
03-01-2013, 17:05
proszę bardzo :)
pamiętaj że jesteś teraz w bardzo dobrym roku numerologicznym,
w którym dobrze jest zaczynać wszystkie nowe plany i projekty ...
trzymam kciuki i zapraszam wkrótce :ok:

natka_23
03-01-2013, 17:28
ja też czekam na wróżbę mam nadzieje ze bedzie pomyślna :D

plushak
04-01-2013, 12:46
Przyszła kolej na mnie, wow, jestem w ogromnym szoku,ale pozytywnie, dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy o sobie :)
Nyszko jesteś wspaniała, tknęłaś we mnie promyczek nadziei, dziękuje!! :kwiatek:

Nysza
04-01-2013, 15:51
plushak - ja tylko odczytałam to co powiedziały karty oraz numerologia :)
ale cieszę się że mogłam pomóc i przekazać kilka wskazówek ...
trzymam kciuki :ok:

natalia268
06-01-2013, 14:20
Należałam do grupy - bardziej niedowiarków.. nie wiedziałam jak to sobie wytłumaczyć.. Jak to działa itd.
Powiedziałam sobie 'a co mi zależy' ...

Jestem młoda więc nie pytałam o sprawy zdrowotne moje czy kogoś bliskiego, nie pytałam o miłość itd.

Gdy wiadomość przyszła na meila zaczęło mi szybciej bić serce :skacze: obawa.. strach...

Niestety karty nie były zbyt łaskawe dla mnie ale były prawdziwe. Nie poddaję się, będę walczyć.


Teraz nie staram się już zrozumieć. Po prostu pytam, czytam i słucham ;)

Polecam Nyszkę :)
i dziękuję bardzo serdecznie :)

katerina15
06-01-2013, 19:21
Ja również postanowiłam skorzystać z usług Nyszki. Bardzo podoba mi się to, jak wróżba została zapisana : "masz szansę, spróbuj, karty sugerują ". Mogę w ten sposób uwierzyć we wróżbę i samodzielnie zadbać o to, żeby wróżba się spełniła. Nic nie narzucają - sugerują mi drogę :) Bardzo Ci Nyszko dziękuję :kwiatek:

Mam jeszcze jedno pytanie. Celowo zadaję je na forum, bo być może dziewczynom też się przyda na nie odpowiedź.

Ja generalnie w życiu mam tendencję do zapeszania. Żeby plany doszły do skutku, zawsze muszę je trzymać w tajemnicy, nie chwaląc się nikomu, aż do samej realizacji. Stąd też nie zamierzam pokazywać nikomu treści mojej wróżby.

Do rzeczy. Moje pytanie brzmi :

Czy taką wróżbę można komuś pokazywać ? Czy powinno się ją zachować w pełni dla siebie? Czy może to w jakiś sposób zaburzyć wróżbę, czy jest to raczej na podłożu obawy przed tym, żeby inni nam nic nie sugerowali ?

natalia268
06-01-2013, 19:55
Wydaje mi się, że nie ma to znaczenia, bo przecież w tv ludzie dzwonią i słyszy ich każdy kto ogląda program. ;)

asiekfr
06-01-2013, 20:41
Ja pare lat temu "nalogowo" chodzilam do wrozek ,zawsze szlam pozytywnie nastawiona ...sporo rzeczy mi sie sprawdzilo,nawet wiecej nia sporo. :D
Ostatno mam jakas plage egipska i cigale snia mi sie kobiety w ciazy.

asiek
06-01-2013, 20:55
Kurcze, list od Nyszki przeczytałam szybko i powiem, że nie do końca dokładnie :P i wiecie co? rozmawiałam z koleżanką na pewien temat, bardzo życiowy co się łączy z przyszłością...i wróciłam żeby przeczytać dokładnie już maila, ku mojemu zaskoczeniu było to opisane we wróżbie, o czym z koleżanką rozmawiałam :D także nasza Nyszka jest wspaniała ;) najbardziej podoba mi się jedno zdanie, żeby się kierować rozumem itd. ale już mniejsza z tym o co chodzi :D Nysza będzie wiedziała :)
Pamiętam jak się broniłam przed tym, żeby mi postawiła karty, a teraz nie żałuję, więc dziewczyny nie bójcie się bo to daje dużego kopa w d.. :p i warto tak zacząć Nowy Rok :D

Nysza
07-01-2013, 12:20
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
Natalko - hmmm tak pokazały karty i było mi przykro jak zobaczyłam Twój rozkład ale
mam zasadę, że muszę przekazać prawdę (chyba, że osoba zastrzega wcześniej, że o pewnych rzeczach nie chce wiedzieć... i o śmierci też nie mówię)

Pewnych rzeczy nie można zrozumieć "od tak " i logicznie wytłumaczyć
pod tym względem jesteśmy bardzo ograniczeni, od dziecka jesteśmy ukierunkowywani
i niektóre rzeczy nie mieszczą nam się po prostu w głowie ...
ale co tam, żyje się dalej a najważniejsze to wierzyć w siebie i swój sukces - byle nie przegiąć, bo w życiu musi być równowaga..


Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
Karty odpowiadają co się wydarzy przy takich okolicznościach życiowych, jakie istnieją w danej chwili kiedy rozkładam karty.
Jeśli w swoim otoczeniu będziesz mieć paskudną zazdrośnicę, której pokarzesz/ opowiesz wróżbę - uwierz mi że będzie próbować ingerować w Twoje życie i może pokrzyżować Ci szyki. Także jeśli chcesz się dzielić wróżbą - nie ma problemu , tylko zastanów się, czy akurat z tą osobą...
Pamiętaj wróżba to Twój drogowskaz, wskazówka ...


Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
asiek a nie jest tak , że myślisz o jakimś nowym etapie w życiu, nowych przedsięwzięciach ???
Ciąża przeważnie pojawia się, gdy rodzą się jakieś nowe plany, które małymi kroczkami zostaną realizowane. To znak, że plany te się powiodą. Pomyślne wiadomości i symbol powodzenia.


Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
... aż mnie ciarki przeszły ...

dziękuję kochane za te miłe wpisy
mam nadzieję, że odezwiecie się jeszcze aby zweryfikować wróżby
taka weryfikacja pozwala mi doskonalić mój wróżbiarski warsztat
tego nie można nauczyć się z książek - karty indywidualnie dopasowują się do wróżbity
( albo odwrotnie tego tak do końca jeszcze nie wiem :skacze:)

wiele osób pyta się jak to jest z kolejnym pytaniem - kiedy można je zadać
napiszę tutaj dla potomności
odnośnie tego samego zagadnienia pytać ponownie można dopiero najwcześniej po miesiącu od położenia kart
natomiast takie rozkłady dot. różnych zagadnień można robić choćby codziennie ( no może mała przesada ale są i takie osoby )
poza tym można losować sobie 1 kartę na dany tydzień, na dany miesiąc czy rok (naświetla ona na co masz zwrócić uwagę)
mogą być rozkłady np : na Nowy Rok, Urodzinowy, interpretujące sny, rozkład dzienny/tygodniowy czy jaki będzie miesiąc ....

dziękuje Wam pięknie :kwiatek::kwiatek::kwiatek::kwiatek::kwiatek:

asiekfr
07-01-2013, 12:43
Tak ,to prawda Ewa. Chodzi mi cos po glowie ,ale wymagaloby to odemnie strasznego poswiecenia , i odwagi ...czyli cos w sensie chcialabym ,lecz boje sie :DMusze sie chyba do Ciebie odezwac ...na blizsza konsultacje:) Dziekuje Ewa.:przytul: To niech mi sie snia te "ciezarowki" na maxa ;)

asiek
07-01-2013, 13:00
Asiekfr przez takie "chciałabym, ale się boję" tyle się traci w życiu, i później w brodę się sobie pluje...ale ja mam tak samo, a teraz żałuję bardzo dużo rzeczy, których nie zrobiłam :D dlatego trzeba się kierować w życiu zasadą "lepiej spróbować, niż potem żałować" i "lepiej żałować że się spróbowało" :p z mała czyjąś pomocą która nas nakieruje :)

Nysza
07-01-2013, 15:00
Tak ,to prawda Ewa. Chodzi mi cos po glowie ,ale wymagaloby to odemnie strasznego poswiecenia , i odwagi ...czyli cos w sensie chcialabym ,lecz boje sie :DMusze sie chyba do Ciebie odezwac ...na blizsza konsultacje:) Dziekuje Ewa.:przytul: To niech mi sie snia te "ciezarowki" na maxa ;) czyli już masz małą wskazówkę ;) . Jak będziesz chętna - zapraszam :)


Asiekfr przez takie "chciałabym, ale się boję" tyle się traci w życiu, i później w brodę się sobie pluje...ale ja mam tak samo, a teraz żałuję bardzo dużo rzeczy, których nie zrobiłam :D dlatego trzeba się kierować w życiu zasadą "lepiej spróbować, niż potem żałować" i "lepiej żałować że się spróbowało" :p z mała czyjąś pomocą która nas nakieruje :)
polać jej - bo dobrze gada ( najlepiej soku malinowego bo okres grypowy :D )

asiekfr
07-01-2013, 17:20
Szalone!! Tylko ,ze musialabym kolejny raz zmienic kraj,a tu dzieci i w ogole to mam juz dosc tego zycia "na torbach"... zobaczymy?!
A soku polejmy sobie wszyscy :skacze: na zdrowie!:soczek:

nanami7
07-01-2013, 17:34
Ewa :* bardzo bardzo dziękuję.

dostałam wróżbę od Ewy. Widzę, że dobrą decyzję podjęłam.
Jeśli chodzi o kilka cech mojego charakteru, to wszystko się zgadza, a w szczególności przejmowanie się błahostkami :D hihi. Resztę zostawię w tajemnicy ;)

Dziewczyny nie bójcie się, tylko napiszcie do Ewy :). Dostaniecie kilka wskazówek...
Muszę postarać się wdrożyć to wszystko w życie. Wtedy będzie mi łatwiej ... :)

asiek
07-01-2013, 20:36
Hehe, później łatwiej "zwalić" na kogoś winę jak coś nie wyjdzie :D taki żarcik :D

germana
07-01-2013, 21:27
Ja bym chętnie spróbowała... ale mam problem z konstrukcją pytania i opisaniem sytuacji...
może dlatego że dużo się dzieje a po prostu chce wiedzieć czy będzie dobrze, a to chyba zbyt ogólne :/: musze nad tym pomyśleć ale chęć mam ogromną...
nawet jeśli nie będzie to dobre to jakoś by mnie nakierowało w tym życiowym bałaganie.

Patrycja_92
08-01-2013, 12:32
Ja również dostalam poradę od Evy, potwierdziła moje strachy przed nieznanym i wielkimi wyzwaniami :)Poruszyła również ważne sprawy, o których nie wspomniałam, co jak widać potwierdza autentyczność:) Świetnie trafiła z cechami charakteru, np z bezpośrednością i dążeniem do celu :) Na pewno odezwę się do Niej jescze wiele razy, bo myślę, że warto :)

Nyszko dziękuje Ci jeszcze raz bardzo bardzo bardzo mocno :):kwiatek::kwiatek::kwiatek::love:

natalia268
08-01-2013, 13:00
Ja bym chętnie spróbowała... ale mam problem z konstrukcją pytania i opisaniem sytuacji...
może dlatego że dużo się dzieje a po prostu chce wiedzieć czy będzie dobrze, a to chyba zbyt ogólne :/: musze nad tym pomyśleć ale chęć mam ogromną...
nawet jeśli nie będzie to dobre to jakoś by mnie nakierowało w tym życiowym bałaganie.

Julka - też miałam z tym problem ;) Ale można ogólnie zapytać..

np. Nie trzeba zapytać : 'Czy michał mnie zdradza'?
tylko ogólnie: 'Sprawy miłosne' ;)

oczywiście to tylko taki przykład :D

Nyszka wie co jest na rzeczy wiec sama wszystko powie ;P nic sie nie ukryje hehe

natka_23
08-01-2013, 21:48
i ja dostałam swoja porade.... :skacze:
Pani Ewo dziekuje bardzooooooo, cechy charakteru 100% trafione, porada nieziemsko mnie ucieszyla ze dobrze robie w swoim zyciu :)
polecam korzystanie z pomocy Nyszy bo to jest niesamowite :)
jesli wróżba sie spełni będe najszczęśliwsza osoba pod słońceem:) dziekuje jeszcze raz <kwiatek>

na 100% jeszcze skorzystam
:)

germana
08-01-2013, 22:46
Wysłałam.... zobaczymy...

ania_niusia:)
10-01-2013, 23:14
ja tez wysłałam i czekam od poniedziałku w niecierpliwości :D

Nysza
11-01-2013, 00:24
natka 23 trzymam kciuki - już wiesz za co :)

ania_niusia - jeszcze troszeczkę cierpliwości, tak sprawdzam jak tam plasuje się obecnie Twój e-mail i......
jeszcze góra dwa dni :D

natka_23
12-01-2013, 11:28
[quote=Nysza;368513]natka 23 trzymam kciuki - już wiesz za co :)

wiem wiem i tez trzymam kciuki :)

MadaPP
12-01-2013, 19:46
Jakoś nigdy takie rzeczy mnie nie przekonywały.ciekawe doświadczenie ;)

Elizabeth76
12-01-2013, 20:52
Przypadkiem weszłam w ten temat, i przeczytałam w skrócie, nie cały ,nie wszystkie posty . Od razu pomyslałam o jednym .... i napisałam pw do Nyszy . Potem wróciłam jeszcze raz do tematu zaczełam czytać wiecej postów powiem że troche ciarki mnie przeszły , moje mysli znowu pogrążyły sie w jednym co męczy mnie od wielu lat . Przez te wszystkie lata myslałam o tym że kiedys chciałabym trafic na taka osobę która bedzie mogła mi wyjaśnic ,podpowiedzieć , moze pokierować , pomóc !! , Nie będe pisała Wam co to jest co mnie męczy nie mogę !! nie chce !! Nie każdy w to wierzy ,nie każdy zrozumie . Teraz czekam na odpowiedz Nyszy :* ale mysle że bez powodu dziś w ten temat nie weszłam to chyba jakis znak ,bo widzę że od dłuższego juz czasu trwa wasz dialog z Nyszą wiec moze ona jest ta osobą która mi moze pomóc :]

mala
12-01-2013, 22:28
nie moge znalezc tego postA
dziewczyny co trzeba nysce wyslac do wrozby?

Elizabeth76
12-01-2013, 22:49
i poszło moje pytanie :) Troche sie boje ale moze to co sie dowiem to moze cos zmieni :)

asiek
12-01-2013, 23:22
nie moge znalezc tego postA
dziewczyny co trzeba nysce wyslac do wrozby?
Imię i nazwisko, datę urodzenia, czy masz faceta, pracę i czego byś się chciała dowiedzieć ewentualnie ;) tzn. ode mnie poszło tylko imię i nazwisko i data, bo Nyszka zapomniała dodać o mężczyźnie :)

Nysza
13-01-2013, 01:32
już Wam tutaj podam info - mam nadzieję, że mnie admin nie zbije



Jeśli jesteś zainteresowany - zapraszam pisz na e-mail evahl@interia.pl (evahl@interia.pl)
W wiadomości skierowanej do mnie proszę podaj :
- data urodzenia
- imiona ( jeśli masz 2)
- nazwiska ( jeśli jesteś mężatką)
- pytanie oraz krótki zarys Twojej sytuacji
jeśli pytanie dot. drugiej osoby np. partnera potrzebuję również jego dane

Zajmuję się kartomancją ( Tarot, Runy) wspierając się numerologią (która jest nieugięta jak
matematyka ;) )
dlatego potrzebuję tak dokładnych danych ale za to i wróżba jest rzetelna.

Elizabeth76
13-01-2013, 08:15
Ja dosłałam nazwisko i czekam

Tylko to co dostałam w załączniku nie mogę otworzyć :( ?

Nysza
13-01-2013, 10:01
Elizabeth76 - zmieniłam format zapisanego dokumentu , daj znać koniecznie czy teraz możesz go odczytać :)

Elizabeth76
13-01-2013, 10:26
Odpisałam, nic z tego , nie moge nadal otworzyć :(

Nysza
13-01-2013, 10:52
zerknij - wiadomość dałam w treści emaila
czy widzisz ten Skrypt Runiczny napisany na czerwono ???

Elizabeth76
13-01-2013, 11:13
Nyszka dzięki w ostatniej wiadomosci przeczytałam ten tekst :*

germana
13-01-2013, 11:20
Patrząc na frekwencje.... Nyszka oj napracujesz się tutaj z Nami. :D

ania_niusia:)
13-01-2013, 12:29
Ja również dostałam ale odczytam wieczorem bo na tym kompie nie mam programu:P a więc za e-maila dziękuje Kochana Nyszko! :* ale za wróżbę nieeee dziękuje!! ;):*

zawsze mi mówiono że nie powinno się dziękować:P
to prawda?? :*

No i przeczytałam..... Twoje rady są dla mnie cenne! dziękuję za poświęcenie swojego czasu! cechy charakteru 1000% trafione! :* a tak mi się ręce trzęsły jak otwierałam plik...ale nie ma czego się bać!! Nyszko kochana jesteś:*****
Polecam Wam dziewczyny!! :*

Nysza
13-01-2013, 20:07
Nyszka dzięki w ostatniej wiadomosci przeczytałam ten tekst :*
proszę Cię bardzo a rozkład kart - za kilka dni :)

ja tylko wyjaśnię pozostałym dziewczynom, że karty rozkładam wg kolejności jak przychodzą e-maile
Elizabeth76 również czeka na swoją kolej , jej sytuacja jednak wymagała mojej natychmiastowej reakcji
w kwestii przekazania energii Run ( to małe wyjaśnienie aby nikt nie pomyślał, że tu jakieś szachrajki kolejkowe się wkradły - nic z tych rzeczy :) )


Patrząc na frekwencje.... Nyszka oj napracujesz się tutaj z Nami. :D
to sama przyjemność germana móc pomóc drugiej osobie :) niebawem Twoja kolej , niespodziewani goście pokrzyżowali mi nieco szyki :D



Ja również dostałam ale odczytam wieczorem bo na tym kompie nie mam programu:P a więc za e-maila dziękuje Kochana Nyszko! :* ale za wróżbę nieeee dziękuje!! ;):*

zawsze mi mówiono że nie powinno się dziękować:P
to prawda?? :*

proszę bardzo :)
a co do "dziękować czy nie" zauważyłam, że pokutują takie przesądy wśród klientów :D
natomiast za wróżbę się i dziękuje i płaci. To swoista wymiana energii
płaci się za wykonaną pracę i dziękuje za poświęcony czas, energię jaką wkładam aby odczytać karty,
wiedzę i umiejętności ... jak w każdym zawodzie
zapłata jest oznaką szacunku, ale również pomaga odciąć energię miedzy nami,.

sprzedawczyni płacimy za towar i dziękujemy za miłą obsługę
z kartomancją jest dokładnie tak samo :skacze:

Ważna informacja dla osób, które chcą i będą się oczyszczać choćby przez kąpiel w czarcim zielu ( opis podany kilka postów wcześniej)
magię oczyszczania możemy stosować TYLKO do 27 stycznia tego roku ( chodzi o fazy księżyca) !!!!

mala
13-01-2013, 20:44
wyslalam pytanie...mialam dwa wazne dla mnie zapytania ale jednego sie bardo boje.dlatego wyslalm inne ale tez jestem ciekawa co z tego wyjdzhie ihihi

Nysza
13-01-2013, 22:03
oj od razu boję się, zakładając najgorsze wysyłasz sygnał na samospełnienie się tego ....

jak zobaczę pytanie , to zastosuję odpowiedni rozkład kart ( a są ich dziesiątki )
aby karty prócz faktów dały również wyraźną wskazówkę ...
możemy się zresztą umówić, ze o złych i przykrych rzeczach nie mówię
(o śmierci i poważnych śmiertelnych chorobach z zasady nie mówię
co najwyżej sugeruje wizytę lekarską)
także więcej optymizmu dziewczyny :skacze:

mala
14-01-2013, 21:03
nie no na moje pytanie chce kazda odpwowiedz nawet najgorsza.dlatego ze odpowiedz ma mnie pokierowac jak mam sie zachowywac ;-)))))))) bo moze to moja wina ze tak jest jak jest

AgnieszkaSzalpuk
15-01-2013, 09:59
I ja dziś dostałam poradę. Dziękuję pięknie bardzo szczegółowa i pomocna.
Niestety nie cieszy mnie w niej jedno zdanie, które kompletnie nie było związane z pytaniem jakie zadałam i była to rzecz, której kompletnie nie chciała bym wiedzieć.

To jedno zdanie mąci mi odbiór całej wróżby i niestety bardzo psuje humor.

Nysza
17-01-2013, 18:45
Agnieszko jeśli chodzi o tę jedną wiadomość, to karty wiele razy zasygnalizowały to info.
więc byłam zmuszona Ci je przekazać ... może właśnie o to kartom chodziło, że masz się dowiedzieć
teraz musisz tylko te informacje mądrze wykorzystać - także nie obrażaj się na karty , one maja zawsze dobre intencje:)

Cieszę się, że mogłam pomóc i niech się zadzieje wszystko co dobre :)

Elizabeth76
17-01-2013, 20:00
Dzis od Ewuni (Nysza) dostałam wróżbę za którą bardzo dziekuje .Duzo mi w tej wróżbie napisała . Dziekuje Jej za zainteresowanie moja osoba i moim problemem mysle ze to było zrządzenie losu że znalazłam sie własciwie przypadkiem w tym temacie i że na nia trafiłam . Nysza nie tylko postawiła mi wróżbę ale pomaga mi w inny sposób za co jej bardzo dziekuje ponieważ sprawiła że zaczynam na mój problem patrzec inaczej i to co mi przekazała w mailach mam nadzieje że zmieni całą tą sytuacje w jakiej sie znajduje . Dzis wymieniłyśmy kilka maili co sprawiło że czuje sie lepiej moze nie od razu mój problem zniknie ,ale jestem pozytywnie nastawiona wiem że potrzebuje czasu i głęboko w to wierze że wszystko co złe minie ,bo czuję pozytywna energie jaka Nyszka mi przekazuje .

germana
17-01-2013, 22:12
Ewo, ja też ogromnie dziękuje :przytul: To bardzo ciekawe doświadczenie, chociaż muszę jeszcze to trochę przetrawić i pokontemplować nad tym... Wieeeele rzeczy się zgadza na inne teraz patrze w innym świetle.
Jeszcze raz ogromnie dziękuje mimo, że pewne sprawy wyszły inaczej jakbym chciała no ale... ;) jakoś to będzie !

mala
18-01-2013, 21:36
Nyszko ja takze dziekuje za wrozbe.
Musze powiedziec ze opisalas mnie w 100 proc.to co napisalas wszyskto sie zgadza.i wiele osob mi daje ta sama rade co ty mi napisalas.czyli cos w tym jest.Na pewno bede probowala zmienic ta ceche w sobie. twoja opinia nie byla dala mnie wcale negatywna.Niestety sytuacje opisana przez ciebie znalam chcialam sie tylko upewnic czy nadal tak jest i czy bedzie.Po prostu wole byc ostrozniejsza i wiem ze musze .
Twoje rady mi napewno pomoga. Jestem bardzo zadowolona ze zdecydowalam sie na to zeby do ciebie napisac. Korci mnie bardzo zeby znow sie do ciebie zglosic ale strach (przed pytaniem ktore jeszcze mam) jest za duzy.moze kiedys.Narazie musze przetrawic to co dostalam od ciebie. czytalam juz 2 razy w tym raz mezowi, bo niemoglam uwierzyc ze opisalas mnie tak dokladnie nie znajac mnie ;-)))))))
Nyszko dziekuje z calego serca ze podpowiedzialas mi jak postepowac

asiekfr
19-01-2013, 09:46
Milo poczytac,ze dziewczyny takie szczesliwe i zadowolone.Ja nie pisalam do Ewy jeszcze.Natomias kolejny raz snila mi sie kobieta w ciazy.

nanami7
19-01-2013, 17:37
Asiek... mi się ciągle śnią noworodki, małe dzieci i często dziewczynka, którą pół roku temu skończyłam się zajmować... :)

Nysza
20-01-2013, 12:01
Nyszko ja takze dziekuje za wrozbe.
Musze powiedziec ze opisalas mnie w 100 proc.to co napisalas wszyskto sie zgadza.i wiele osob mi daje ta sama rade co ty mi napisalas.czyli cos w tym jest.Na pewno bede probowala zmienic ta ceche w sobie. twoja opinia nie byla dala mnie wcale negatywna.Niestety sytuacje opisana przez ciebie znalam chcialam sie tylko upewnic czy nadal tak jest i czy bedzie.Po prostu wole byc ostrozniejsza i wiem ze musze .
Twoje rady mi napewno pomoga. Jestem bardzo zadowolona ze zdecydowalam sie na to zeby do ciebie napisac. Korci mnie bardzo zeby znow sie do ciebie zglosic ale strach (przed pytaniem ktore jeszcze mam) jest za duzy.moze kiedys.Narazie musze przetrawic to co dostalam od ciebie. czytalam juz 2 razy w tym raz mezowi, bo niemoglam uwierzyc ze opisalas mnie tak dokladnie nie znajac mnie ;-)))))))
Nyszko dziekuje z calego serca ze podpowiedzialas mi jak postepowac

dziękuję za miłe słowa
cieszę się, ze mogłam Ci przekazać co radzą karty w Twojej sytuacji :)
to do kolejnego "zobaczenia' :)

---------- Dodano o godzinie 12:01 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 11:53 ----------


Milo poczytac,ze dziewczyny takie szczesliwe i zadowolone.Ja nie pisalam do Ewy jeszcze.Natomias kolejny raz snila mi sie kobieta w ciazy.
ale ta podświadomość Cię bombarduje - na szczęście dobrymi wieściami :)


Asiek... mi się ciągle śnią noworodki, małe dzieci i często dziewczynka, którą pół roku temu skończyłam się zajmować... :)
sen o dzieciaka w takim natężeniu wskazuje nanami7, że u Ciebie kiełkują jakieś pomysły, to jest taka początkowa faza jeszcze nie do końca pomysłu ale juz myśli - to bedzie dobre przedsięwzięcie ... natomiast jak posiadasz już konkretny plan - to wstrzymaj się jeszcze z realizacją , na obecną chwilę nie jest to dobry pomysł ;)

asiekfr
20-01-2013, 22:46
Ewa:przytul:

MURKA
21-01-2013, 09:18
dziękuję Nysza jesteś niesamowita:*:*:*

olao
21-01-2013, 17:28
Ja tez bardzo Ewo dziekuję.
Nie wszystko jest we wrozbie tak jak bym chciala.Pozyjemy zobaczymy.

Nysza
23-01-2013, 13:40
Proszę Was bardzo :)

niech się zadzieje to co dla Was najlepsze !!!!!!!
pamiętajcie że karty sugerują i podpowiadają
mówią o przyszłości jak będzie na daną chwilę

opowiem Wam pewną historię z przed kilku dni

pewien Pan zwrócił się do mnie abym mu odpowiedziała
czy zakup tego konkretnego samochodu na licytacji będzie udany ( miał do przeznaczenia określoną kwotę i nie chciał jej przekroczyć )
zrobiłam prosty rozkład kart, gdzie karty odpowiadają TAK/NIE Ale ..
wyszło że zakup będzie udany ALE będzie musiał minimalnie więcej za niego zapłacić ...
i co ?? za kilka dni Pan do mnie pisze , że wszystko pięknie auto rzeczywiście sprzedane zostało nieco drożej niż chciał na nie przeznaczyć
ale on odciągnięty innymi służbowymi obowiązkami nie mógł uczestniczyć w tej licytacji - i dlaczego karty mu tego nie powiedziały ??
więc wyjaśniam , że ten rozkład, który zastosowałam nie przewiduje ( nie ujawnia) pobocznych faktów z życia, odpowiada ściśle na konkretne pytanie ...
Pan był bardzo zawiedziony, że przegapił aukcję ale już szuka następnej aukcji :)

także w zależności od pytania taki rozkład się stosuje - to tak dla poszerzenia wiedzy osób zainteresowanych

katsumoto
23-01-2013, 19:39
Pięknie dziękuje za rozkład...Bardzo duzo sie zgadza w tym co napisałaś..(niestety)Takie życie muszę przestać oglądać sie za siebie mimo ,że to nie takie łatwe..Dziekuje raz jeszcze i pozdrawiam..

białaaaa
23-01-2013, 23:02
można wysłać jeszcze zapytanie nysza?? boję się trochę co tam pisać będzie może lepiej żebym nic nie wiedziała, ale korci mnie trochę

---------- Dodano o godzinie 23:02 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 22:46 ----------

Nysza
25-01-2013, 14:06
Pięknie dziękuje za rozkład...Bardzo duzo sie zgadza w tym co napisałaś..(niestety)Takie życie muszę przestać oglądać sie za siebie mimo ,że to nie takie łatwe..Dziekuje raz jeszcze i pozdrawiam..
proszę CIę bardzo - jak posłuchasz co zasugerowały karty
zobaczysz będzie już tylko lepiej :kwiatek::kwiatek:


można wysłać jeszcze zapytanie nysza?? boję się trochę co tam pisać będzie może lepiej żebym nic nie wiedziała, ale korci mnie trochę

---------- Dodano o godzinie 23:02 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 22:46 ----------



oczywiście, ze można do mnie pisać i pytać :)
Zapraszam :)

Sindi89
25-01-2013, 14:56
przeczytałam kochane cały temat i mnie zaciekawiłyście..tez nigdy nie byłam za tym aby pójśc do wrózki..ale coś mnie tchnęło no i ja równiez wysłałam wiadomość do Nyszki..az sie stresuje co przeczytam w zwrotnej wiadomości:wow: ...mam jednak nadzieję ze nie bedzie źle... ,ogólnie bardzo fajny temat :przytul:

agaciorka93
26-01-2013, 08:55
Mam pytanie czy karty moga sie pomylic ?

honeypuff
27-01-2013, 17:14
Ja tez napisalam do Nyszy ;) Opis mnie idealny. Nysza opisala wszystko co mialam w planach. Oczywiście nie wiedząc o tych sprawach nic ode mnie. To było chyba najdziwniejsze... :)
Co do związku.... niestety jak narazie te "4Miecze" nas pokonują... ;/ szkoda...

Nysza
27-01-2013, 20:05
Mam pytanie czy karty moga sie pomylic ?
hmmm z tego co zauważyłam, to karty odpowiadają bardzo konkretnie na zadane pytanie i raczej się nie mylą
ważne jest jaki rozkład zastosuje się do danego pytania - czy taki, który odpowiada tylko konkretnie na zadane pytanie, czy rozkład bardziej rozbudowany, który ukazuje więcej pobocznych wydarzeń, mogących mieć kluczowe znaczenie i wpływ ..
jeśli masz jakieś wątpliwości - zapraszam pisz do mnie na e-mail


Ja tez napisalam do Nyszy ;) Opis mnie idealny. Nysza opisala wszystko co mialam w planach. Oczywiście nie wiedząc o tych sprawach nic ode mnie. To było chyba najdziwniejsze... :)
Co do związku.... niestety jak narazie te "4Miecze" nas pokonują... ;/ szkoda... dziękuję za miłe słowa :)
(kochana chyba w e-mailu nie podałaś mi swojego nicka z forum - a w tym gąszczu wróżb trudno mi wyłuskać Ciebie,i sprawdzić co karty przekazały ) ... trzymaj się tego co zasugerowała Karta rada :)

honeypuff
27-01-2013, 21:13
Pamiętam o niej... Staram się robić wszystko żeby było dobrze, ale niestety starania jednej osoby to trochę za mało. Nie mam już pomysłu jak do niego dotrzeć, więc chyba sobie odpuszczę i niech się dzieje co chce. ;)

(w e-mailu jest nick z forum :D )

Katia_07
28-01-2013, 21:46
Mam pytanie czy karty moga sie pomylic ?
Hej Agaciorka, karty nie mylą się ale odczytujący może się pomylić :-)
Dobry tarocista ma sprawdzalność do 70%. Ja to zawsze powtarzam moim klientkom

Nysza
30-01-2013, 22:13
Pamiętam o niej... Staram się robić wszystko żeby było dobrze, ale niestety starania jednej osoby to trochę za mało. Nie mam już pomysłu jak do niego dotrzeć, więc chyba sobie odpuszczę i niech się dzieje co chce. ;)

(w e-mailu jest nick z forum :D )

niech się zadzieje to co dobre dla Ciebie :ok:

Sindi89
02-02-2013, 16:32
..y...no własnie yy..no nie zabardzo wiem co Wam tu powiedziec..nigdy nie wierzyłam we wróżki etc..ale to co dziś dostałam od Ewy przeszło moje oczekiwania..wiadomo kazdy rozumie wrózbę na swoj sposob ale sa rzeczy zawarte w niej i są prawdziwe a Ewa nie mogla o wszystkim wiedzieć...Dziekuje Ci kochana z całego serca ,wtrysnełas we mnie miliony nadzieji...opisalas mnie tak dobrze ze az moja przyjaciolka mnie tak nie zna ...troche to przerazające :D . Dziekuje jeszcze raz ,dziekuje za czystą energię i polecam Ewe z calego serca... bo ja napewno zostane juz z nią w kontakcie :przytul:

Nysza
04-02-2013, 11:34
Dziękuję za miłe słowa Sindy89 - ja tylko przekazałam co powiedziały karty, to one wiedzą o wszystkim :)

Dla osób, które się ze mną kontaktują z tego forum
proszę aby takie info umieścili w e-mailu :)

Aniuta27
06-02-2013, 15:07
I ja bym wysłała zapytanie, ale w moim życiu tyle się dzieje , taka zagmatwana i niezręczna sytuacja jest, i obawiam się że nie wiem czy dobre pytanie bym zadała, i w ogóle od którego miałabym zacząć...

Sindi89
06-02-2013, 17:08
Aniuta...ja myslę ze nie ma się co wahać ..:przytul: głowa do góry ,wycisz się i się skup napisz co ci lezy na sercu a Ewa juz napewno bedzie wiedziala co robić :*:przytul:

Nysza
07-02-2013, 10:33
I ja bym wysłała zapytanie, ale w moim życiu tyle się dzieje , taka zagmatwana i niezręczna sytuacja jest, i obawiam się że nie wiem czy dobre pytanie bym zadała, i w ogóle od którego miałabym zacząć...

jak pytanie zostanie niewłaściwie sformułowane - dam Ci znać ..a raczej zasugeruję zmianę pytania i podam na jakie :wstydek:

Aniuta27
07-02-2013, 10:51
jak pytanie zostanie niewłaściwie sformułowane - dam Ci znać ..a raczej zasugeruję zmianę pytania i podam na jakie :wstydek:


dziękuję kochana :przytul:, w takim razie postaram się w wolnej chwili, w wielkim skrócie napisać tobie co mi leży na sercu :huh:

Nysza
07-02-2013, 15:39
to pisz Aniu od razu na e-maila którego podałam kilka(naście) postów wcześniej
wówczas wskoczysz do magicznej e-mailowej kolejki :crazy: - ale zabrzmiało hahah

asiekfr
08-02-2013, 13:35
Odwagi Ewa!:DDasz rade ogarnac wszystkie spragnione odpowiedzi forumowiczki!

Nysza
08-02-2013, 14:11
hahah Asiek pewnie, że ogarnę w to nie wątpię bo to moja druga pasja :skacze:
tylko, że ja mam również wiele osób spoza forum i nikt nie może być pokrzywdzony
stąd proszę aby pisać od razu na e-maila - tam cierpliwie będzie czekać w swojej kolejce
a ja mam wówczas sumienie czyste, że organizacyjnie wszystko dograne i nikogo nie przegapię
albo nie będę czekać na finanse od osoby, której należy się gratis :skacze::skacze:

a może ktoś chętny na walentynkową wróżbę , by np. sprawdzić czy ten partner to ten właściwy
i jak on odbiera Wasz związek ???

ania_niusia:)
08-02-2013, 15:54
O nieee niee:P ja już dziękuje za wróże:) ja już nie chce na razie nic wiedzieć:)

Aniuta27
10-02-2013, 02:40
to pisz Aniu od razu na e-maila którego podałam kilka(naście) postów wcześniej
wówczas wskoczysz do magicznej e-mailowej kolejki :crazy: - ale zabrzmiało hahah


napisałam, nie wystrasz się.. trochę jest czytania, nie wiedziałam co i jak także opisałam większość :P

Nysza
10-02-2013, 10:12
ok Aniu, widziałam, że dołączyłaś do magicznej kolejki
- do kart siadam dopiero jutro, dziś jeszcze świętuję :skacze::soczek:

natka_23
10-02-2013, 11:17
Nyszko a czy przelew mozna wyslac w euro?

Nysza
10-02-2013, 13:04
niestety nie natko_23 :(

natka_23
11-02-2013, 09:59
jasne rozumiem :) przekaze info tej osobie :)

Sylwia87
17-02-2013, 13:41
Nysza dziękuję Ci bardzo za poradę. Myślę, że wiele mi pomoże. Przede wszystkim wiem od czego mam zacząć :)

Jeżeli chodzi o to co napisałaś o mnie to bardzo wiele się zgadza, o niektórych rzeczach nie zdawałam sobie sprawy, a o innych nie miałam zielonego pojęcia ;)

Trochę przeraża mnie ta karta losu... Zdać się na los... Boję się, że los nie przyniesie tego czego oczekuję...

Jeszcze raz dziękuję bardzo :)

moja pasja paznokcie
17-02-2013, 18:11
Dziewczyny proszę was nie wierzcie w te głupoty
sorry ale dla mnie każda wróżka to naciągaczka,ja mogę zapłacić za usługę fryzjera,kosmetyczki ale nie za materie
to jest zwykła psychologia :]

Nysza
17-02-2013, 19:22
Nysza dziękuję Ci bardzo za poradę. Myślę, że wiele mi pomoże. Przede wszystkim wiem od czego mam zacząć :)

Jeżeli chodzi o to co napisałaś o mnie to bardzo wiele się zgadza, o niektórych rzeczach nie zdawałam sobie sprawy, a o innych nie miałam zielonego pojęcia ;)

Trochę przeraża mnie ta karta losu... Zdać się na los... Boję się, że los nie przyniesie tego czego oczekuję...

Jeszcze raz dziękuję bardzo :)
Więcej wiary Sylwio :)

Sylwia87
18-02-2013, 07:34
Staram się myśleć pozytywnie :)

Jeszcze raz dziękuję :)

asiek
18-02-2013, 09:32
Dziewczyny proszę was nie wierzcie w te głupoty
sorry ale dla mnie każda wróżka to naciągaczka,ja mogę zapłacić za usługę fryzjera,kosmetyczki ale nie za materie
to jest zwykła psychologia :]


Nysza mnie na nic nie naciągnęła, a jeżeli to tylko zwykła psychologia, to i tak duzo pomogła w zrozumieniu niektórych spraw ;) więc nie pisz w ten sposób bo komuś może się zrobić przykro, nie chcesz to nie pytaj się nie o nic, i nie pisz wcale w tym wątku ;)

białaaaa
25-02-2013, 19:49
również dziękuję za poradę, opis idealnie dopasowany do mnie. bałam się a tu nie ma czego :)

Nysza
26-02-2013, 15:27
asiek - dziękuję
białaaaa - proszę bardzo , miło mi, że mogłam pomóc i mam nadzieję, że wskazówki, które pokazały karty będą przydatne :)

moja pasja paznokcie
26-02-2013, 21:59
Nysza mnie na nic nie naciągnęła, a jeżeli to tylko zwykła psychologia, to i tak duzo pomogła w zrozumieniu niektórych spraw ;) więc nie pisz w ten sposób bo komuś może się zrobić przykro, nie chcesz to nie pytaj się nie o nic, i nie pisz wcale w tym wątku ;)


Koleżanko po pierwsze mam prawo napisać to co myślę po drugie nie ty będziesz o tym decydować czy mogę coś napisać w tym wątku:D
po trzecie nie pisałam że Nysza kogoś naciągnęła pisałam ogólnie o wróżkach które to robią dla kasy..po czwarte naprawdę widać że potrzebujesz pomocy psychologa ale to chyba nie te forum :P

rudzielec
26-02-2013, 22:20
moja pasja - nie chce wytykać, ale napisałaś "każda wróżka to naciągaczka". Troche to jak wrzucenie do jednego worka, tak samo jak niby każdy polak to złodziej i pijak. Nie każdy chce naciągać, choć sporo takich, ale na szczęście istnieją jeszcze osoby, które chcą dzielić się z innymi swoją pasją/wiedzą bez większego naciągania. Z resztą nikt nikogo nie zmusza, aby z takiej usługi korzystał. Nie kłóćcie się babyyyyy;)

natalia268
27-02-2013, 10:38
Moja pasja paznokcie - uważaj co piszesz i nie obrazaj innych użytkowników forum. Każdy ma prawo do własnego zdania, ale z głową.

Aniuta27
02-03-2013, 14:03
Nyszka, czekam i ja, dzielnie czekam na twoją odpowiedź:) I strach mnie obleciał, bo nie wiem co mi napiszesz..:wstydek: Mam nadzieje że odpowiedź do mnie jeszcze nie doszła, bo masz dużo pracy , a nie że przypadek beznadziejny :P :ziewam: Nie poganiam, żeby nie było :)

Nysza
02-03-2013, 14:12
Aniu - ale ja juz dawno temu wysłałam Tobie wróżbę :wow:

idę poszperać w mojej skrzynce pocztowej i puszczam CI jeszcze raz !! :)
co za chochlik tutaj działa ...

Aniuta27
02-03-2013, 14:16
O kurczę, patrz a ja codziennie sprawdzam, i nic nie widziałam :D Już patrzę :D

Nysza
02-03-2013, 14:24
wysyłałam 19.02 koło północy
a przed chwilą wysłałam jeszcze raz :)

Aniuta27
02-03-2013, 14:39
Mam:ok: Dziękuję tobie kochana:przytul: Strasznie bałam się się tej wróżby.

Nie wiem co napisać. Jestem w szoku :) Pominę może podpowiedzi w rozwiązaniu mojego problemu. A przejdę do dalszej części.
Bardzo się zgadza i to wiele rzeczy, jest korzystna znajomość, jest możliwość nowej pracy i własnego biznesu. Podjęłam decyzję o wyprowadzce, także wszystkie decyzje podejmowane są bardzo konkretne i przemyślane. I fakt jestem bardzo, ale to bardzo nerwowa,. przez te ostatnie 2lata jestem strzępkiem nerwów. jakoś tak wyszło że wszystko muszę na już, niecierpliwię się niesamowicie. czas nad tym zapanować, i męża nie stresować :P

Dziękuję :przytul:

Nysza
05-03-2013, 11:58
Anuta27 dziękuję za potwierdzenie
a za tę "grubszą sprawę" trzymam kciuki - zobaczysz będzie ok :ok:

natalia268
05-03-2013, 21:40
Od mojej wróżby minęło już troszkę czasu ;) ..

Postanowiłam powrócić do niej i przeczytac jeszcze raz, bo troszke sie w moim zyciu zmieniło w kwstii o którą pytałam...

i to co wtedy było dla mnie nie jasne, nie zrozumiałe, moze nawet bez sensu (?) wyszło teraz ;) wszystko sie sprawdziło...
A podświadomie o tym na pewno nie myślałam, bo to nie mieściło by się w mojej główce, nie spodziewałabym się tego co dostałam od losu. I tak szczerze to gdyby mi to ktoś powiedział to bym powiedziała by puknął się w głowę. Ale bęc.. stało się ;)

To może być takie masło maślane, bo nie chce opowiadac o tej wróżbie, tych sprawach itd. Choć niby to zadna tajemnica. Ale to nie istotne.

Myślę ze za jakiś czas jak się coś zmieni w moim życiu znowu powróce do tej wrózby by przeczytac czy Nysza to wczesniej wiedziała ;)


Mówi Wam to sceptyk ;)

asiek
06-03-2013, 08:20
Natalia świetny pomysł podrzuciłaś, też tak zrobię ;p

nanami7
06-03-2013, 21:21
a u mnie właśnie się nie sprawdza moja wróżba i będę musiała jednak wprowadzić zmiany tak jak zakładałam ... :/:

honeypuff
07-03-2013, 03:48
a u mnie się wszystko wali jak na razie ;] może faktycznie brakuje tej wiary, że będzie dobrze, o której pisała Nyszka... Ale chyba wierzyć się już dłużej nie da :]

Nysza
07-03-2013, 10:37
Od mojej wróżby minęło już troszkę czasu ;) ..

Postanowiłam powrócić do niej i przeczytac jeszcze raz, bo troszke sie w moim zyciu zmieniło w kwstii o którą pytałam...

i to co wtedy było dla mnie nie jasne, nie zrozumiałe, moze nawet bez sensu (?) wyszło teraz ;) wszystko sie sprawdziło...
A podświadomie o tym na pewno nie myślałam, bo to nie mieściło by się w mojej główce, nie spodziewałabym się tego co dostałam od losu. I tak szczerze to gdyby mi to ktoś powiedział to bym powiedziała by puknął się w głowę. Ale bęc.. stało się ;)

To może być takie masło maślane, bo nie chce opowiadac o tej wróżbie, tych sprawach itd. Choć niby to zadna tajemnica. Ale to nie istotne.

Myślę ze za jakiś czas jak się coś zmieni w moim życiu znowu powróce do tej wrózby by przeczytac czy Nysza to wczesniej wiedziała ;)


Mówi Wam to sceptyk ;)
cieszę się, że w końcu zaczęło się układać :) ...
najlepiej mi się wróży właśnie sceptykom - bo oni szybko zapominają o wróżbie, nie czytają jej sobie co dziennie przed snem ;)
dzięki czemu nie wpływają w jakiś sztuczny sposób na spełnienie się wróżby ...


a u mnie właśnie się nie sprawdza moja wróżba i będę musiała jednak wprowadzić zmiany tak jak zakładałam ... :/:
decyzja oczywiście należy do Ciebie
jednak weź pod uwagę ostrzeżenie jakie miały karty dla Ciebie
aby się nie okazało po jakimś czasie , że jednak miały racje ...
jeśli chcesz to zapraszam na konsultacje :)



a u mnie się wszystko wali jak na razie ;] może faktycznie brakuje tej wiary, że będzie dobrze, o której pisała Nyszka... Ale chyba wierzyć się już dłużej nie da :]
aj, aj widzę, że jednak tak jak karty ostrzegały " nie wywołuj wilka z lasu " :(

jeśli macie jakieś dodatkowe pytania czy wątpliwości zapraszam
w sprawie tego samego zagadnienia można ponownie zadawać pytanie po upływie 3 -4 tyg. :)

Tosiaczek
07-03-2013, 12:05
Moja mama była pare razy u wróżki(?) u kobiety która stawia tarota.. Podobno jej się coś tam sprawdziło.. Nie mam na ten temat zbytnio zdania bo nie wierzę w to.

Ale po ostatnim razem jak była (chyba miesiąc temu) to wróżka jej powiedziała (na mój temat) że odniosę sukces do dwóch lat (hahaha) że moja działalność rozkwitnie i (!!) że za cztery lata moja mama doczeka się wnuka ...

Ogólnie to nie zapowiada się żeby mój salon w dwa lata dość dobrze rozkwitł (jest od miesiąca otwarty) , a po drugie jestem z tych osób które boją się porodów, dzieci i wszystkiego co związane z "dziewięcioma miesiącami"


Ps. chociaż nie powiem że nie, ale z czystej ciekawości co mi wróżka powie poszła bym do niej.. Czy powie mi to samo co mamie ;] Bo jak by nie patrzeć żeby było to prawdą musiała bym usłyszeć to samo ;]

Paulka
07-03-2013, 12:19
hyhy...to i ja sie odezwe....jak zobaczyłam ze ten temat powstał to pomyślałąm sobei o losie co za brednie, zaraz beda kłotnie ze ta wierzy a ta nie, ale widze ze temat działą preznie bez zadnych emocji:) dzis postanowiłam przeczytac cały watek od dechy do dechy i tak sobie mysle ze moze i bym sie skusiła ale mozna sie od tego uzaleznic?? hm...własciwie to mialam podejscie jak Asiek...w sumie to niewiem o co moglabym zapytac Nysze, ale moze przydałby mi sie jakis kopniak motywujacy...:)

Tosiaczek
07-03-2013, 12:28
Paulka powiem Ci szczerze że ja dopiero dzisiaj tutaj zaglądnęłam, do tego tematu bo wcześniej miałam opór tak jak ty ;]

Nysza
07-03-2013, 14:58
... to zapraszam kobietki
kilka postów wcześniej pisałam jak się ze mną skontaktować :)

Paulka
07-03-2013, 16:35
ja sie boje ze sie uzalezenie, albo za bardzo mnie to przygnebi lub zaczne umyślne wl to w zycie heh

honeypuff
08-03-2013, 03:58
aj, aj widzę, że jednak tak jak karty ostrzegały " nie wywołuj wilka z lasu " :(



no niestety.... wilk się sam wywołał ;] i to okropny w cholerę, więc sobie tak wisimy na jednym włosku i czekamy aż się zerwie... (w sumie to chyba ja czekam, bo wg niego nic się przecież nie stało ;p )

agaciorka93
09-03-2013, 14:34
U mnie sie jednak nie sprawdzilo to co Nyszka napisala ale w sumie sie ciesze z tego powodu :)

natalia268
09-03-2013, 16:47
Poczekajcie troszkę i nie piszcie od razu że sie nie sprawdziło ;) niby mogłabym napisać to samo, ale później wyszły inne rzeczy z wróżby ;) więc może nie wszystko stracone

agaciorka93
10-03-2013, 21:58
Od wróżby mineło troszke czasu dlatego pozwoliłam sobie napisac co uwazam :) Oczywiscie nie wiadomo co co bedzie za miesiac czy 2 ale jak na razie jest tak jak ja bym chciala a nie jak mogloby byc wedlug kart :)

Nysza
12-03-2013, 10:36
widzę , ze jest ciśnienie na to "czy się sprawdzi czy nie" :D
może się zacząć sprawdzać zaraz za kilka tygodni a może znacznie później
wszystko zależy od okoliczności - lub na to czy wyczekujecie spełnienia ;)

moja osobista wróżba zaczęła się sprawdzać dopiero po roku
okazało się wówczas ze sama sobie blokowałam nieświadomie wiele spraw - tak to już jest :)

a tak z innej beczki - pochwalę się że pogłębiam wiedzę z numerologii na szkoleniach u Pana Sylwestra Chordeckiego.
Uczy on swojej autorskiej metody pozwalającej odkryć talenty, predyspozycje oraz role jakie przyjdzie
nam odegrać w tym życiu... predyspozycje zdrowotne oraz wiedza odnośnie poprzednich wcieleń, które mają wpływ na to,
jaką rolę teraz odgrywamy ..

Tym co wróżyłam do tej pory robiłam namiastkę takiego portretu numerologicznego także będą wiedzieć o co chodzi...
już nie mogę się doczekać kiedy zdobędę kolejny stopień wiedzy ( dopiero w maju :D)

---------- Dodano o godzinie 10:36 ---------- Poprzedni post był napisany Wczoraj o godzinie 11:50 ----------

pędzę Wam z informacją,
że do 26. 03. jest bardzo sprzyjający czas, który sprzyja
przyswajaniu przez organizm odżywek oraz wzmacnia działanie maseczek
także kochane - jeśli chcecie szybko zregenerować Wasze ciało - to jest najlepszy moment :)

natomiast na farbowanie włosów najlepszy czas będzie 15-19 marzec
włosy lepiej zareagują na farbowanie i efekt koloryzacji będzie dużo lepszy :)

może komuś przydadzą się takie wskazówki

dzisiejszy dzień jest o wibracji 8
a wiadomo że przed świętami każdy przypływ gotówki się liczy
także jeśli chcecie przyciągnąć pieniądze do siebie - załóżcie coś złotego ;)

jutro natomiast z okazji pełni - super dzień na wizualizacje spełniających się Twoich marzeń ...

także, nie bójmy się mieć marzenia :)

oj dawno mnie tu nie było - ale nawał pracy weryfikował priorytety
dziękuję Wszystkim , którzy kontaktują się ze mną i a nie są zarejestrowani na tym forum,
dziękuję za wszystkie miłe wiadomości zwrotne i za zaufanie...
miłego nowego tygodnia !!!!!

a teraz kilka magicznych porad :
- dziś zakładamy coś złotego - aby przyciągnąć szczęście i pieniądze http://www.nailscompany.pl/forum/images/smilies/muza.gif
- dzień generalnie sprzyja pozytywnym zmianom ( dobrze jest poprzestawiać kilka mebli aby ruszyć zastaną energię)
- wszelkie dzisiejsze spotkania towarzyskie odbędą się na 5-kę
- przez kilka najbliższych dni nasz organizm będzie świetnie reagował na zabiegi pielęgnacyjne,
czas będzie sprzyjający przyswajaniu przez organizm odżywek, dieta będzie skuteczniejsza
- najlepszy efekt koloryzacyjny uzyskamy farbując włosy we wtorek lub środę tj 21 i 22.05.2013

:kwiatek::kwiatek::kwiatek:

kesi.1984
02-07-2013, 07:53
chciałabym bardzo podziekować Pani Ewie. to niesamowite że w kartach wszystko wychodzi, napisałam do Pani Ewie w sprawie siostry, byłyśmy w szsoku trafnością opisu osobowości. mam nadzieje że mojej siostrze porada pomoze podjąc decyzje

Nysza
03-07-2013, 12:55
dziękuję kesi.1984 :kwiatek::kwiatek::kwiatek::kwiatek:
mamnadzieję, że moja wróżba pomoże siostrze w podjęciu właściwej decyzji...
ważnym aspektem w naszym "spotkaniu" ma rozkład karmiczny - który mówi o tym
co mamy do przepracowania w obecnym wcieleniu ...
życzę wszelkiej pomyślności !!!!!!!

a co do dnia dzisiejszego
to jest to dobry dzień na wypędzenie z domu biedy i kłopotów...
a jak to zrobić ?? po prostu zamiatając podłogę, ale tak dokładnie
z każdego kątka. Wyrzucając zamiecione śmieci wizualizuj sobie, że oto
twoje kłopoty odchodzą z Twojego domu. Dobrze jest również umyć podłogę..
Wibracja dnia wskazuje również na to, aby znaleźć czas na swoje pasje i hobby.
Dobry dzień "handlowy" , umowy zawierane dziś będą bardzo korzystne :)
Unikajmy dziś rozmów o chorobach za to skupmy się na oczyszczaniu organizmu - pijmy więcej wody .
Dobry czas na zabiegi kosmetyczne - depilacja i pielęgnacja skóry, kosmetyki intensywniej odżywią skórę ;)

asiekfr
03-07-2013, 13:39
Ewa jak przeczytalam "dobr dzien handlowy",po prostu bylam w szoku.Potwierdzam;)

Nysza
03-07-2013, 13:53
cieszę się że skorzystałaś z wibracji dzisiejszego dnia
teraz jeszcze oczyszczaj organizm i wklepuj kremy - ciało na pewno się odwdzięczy :)

piątek 19.07.2013 :
- super dzień na zakupy i nowe znajomości czyli od rana obowiązki a po południu weekend http://nailscompany.pl/forum/images/smilies/wykrzyknik.gif
- dobry dzień na robienie rytuału odnośnie sukcesu
- w biznesie bądź spokojny i nie krzycz na innych, generalnie unikaj dyskusji na tematy finansowe
- porządki domowe odłóż na inny dzień , dziś relaksuj się na świeżym powietrzu
- wklepuj maseczki i odżywki , masaż ciała

a jak przedstawia się magicznie sobota i niedziela ??

sobota 20.07.2013:
- unikać plotkarzy
- odnośnie biznesu najciekawsze info znajdziesz w internecie, może to będzie inspiracja na nową reklamę ??
- domowe obowiązki przełóż na inny dzień - dziś spędź dużo czasu np w ogrodzie, na spacerze... - dzień sprzyja aktywności na świeżym powietrzu
- wibracja dnia sprzyja załatwianiu wszelkich spraw rodzinnych
- wszelkie zabiegi kosmetyczno-pielęgnacyjne będą mocniej oddziaływać na skórę

niedziela 21.07.2013:
- wyrzuć stare rachunki - kumulują one niepotrzebnie starą energię wydatków
- unikaj dzisiaj zakupów i porządków uda się natomiast relaks i zabiegi pielęgnacyjne cery, a i książkę z przyjemnością przeczytasz :)
- bursztyn noszony w dniu dzisiejszym pomoże odepchnąć od Ciebie agresje i poddenerwowanie
- dzień może być nerwowy także nie podejmuj dziś żadnych ważnych decyzji i unikaj dyskusji...
- bardzo dobry dzień na zabiegi pielęgnacyjne paznokci dłoni i stóp
- dzień sprzyja przyswajaniu przez organizm odżywek i wspomagających maseczek :)

... to magicznego weekendu życzę !!!!!!!

Nysza
06-09-2013, 20:16
Ale mnie tu dawno nie było , ale nie obijałam się wręcz przeciwnie,
dużo chętnych na wróżby i przy okazji dziękuje za zaufanie - wiem że podczytują ten temat :kwiatek::kwiatek::kwiatek::kwiatek:…
pędzę do Was z ciekawostką ,może to kogoś zainteresuje więc miłego czytania :)

5 września, każdy bez wyjątku, wszedł w Nowy Rok Numerologiczny o wibracji 7.
Co to może dla nas oznaczać ??? już Wam to postaram się przybliżyć
A mianowicie z okresu szukania miłości, pracy nad uczuciami i emocjami, roku generalnie rodzinnego weszliśmy w rok, który będzie nas nastawiał na izolację, wyciszenie a przede wszystkim na naukę …

Jakie aspekty mogą zamanifestować się w 7 Roku Numerologicznym ??

zerknijmy zatem co ta wibracja niesie:
- na pewno wyciszenie, spowolnienie życia , wszystko będzie się działo wolniej ponieważ wibracja 7 jest wibracją spokojniejszą , gdzie nie ma gwałtownych zmian, brak szybkich wydarzeń czy gwałtownych awansów w pracy
- na pewno ludzie poznani w tym czasie nie zagoszczą na długo w naszym życiu,
- życie imprezowe również wyhamuje
- wszelkie zmiany będą najpierw zachodzić wewnątrz nas a dopiero w następnym kroku będziemy zmieniać nasze otoczenie
- skupimy się na naszych uczuciach i potrzebach , łatwo będziemy się obrażać
- udane związki ale na odległość
- zaczniemy dostrzegać piękno natury i sztuki – wibracja 7 ma tendencję do pogłębiania naszej wrażliwości przez co mocniej będziemy wszystko odczuwać
- rok sprzyja przede wszystkim rozwojowi duchowemu
- to rok sprzyjający rozwojowi i nauce
- wyhamują Ci którzy gonią za pieniędzmi, bo mogą odkryć, że jednak coś innego jest im potrzebne do szczęścia
- nasza intuicja będzie wyostrzona, więc warto będzie jej słuchać
- wibracja 7 to Tarotowa karta Rydwan a więc czas sprzyjający wszelkim przeprowadzkom czy podróżom
- uważać na kasę bo będzie przeciekać przez palce

Takie oto m.in. aspekty niesie ze sobą nowy Rok Numerologiczny o wibracji 7 . Dokładnie jaki będzie dla danej osoby, to już jest sprawa bardzo indywidualna, gdyż należy wziąć wówczas pod uwagę wibrację naszej Drogi Życia oraz wibracje naszego Roku Osobistego. Dopiero zestawienie tych wibracji da nam pełny obraz tego co nas czeka w nowym roku numerologicznym . Na pewno numerologiczne 7 będą miały wzmocnione aspekty, które występują w ich portretach numerologicznych a osoby z pozostałymi wibracjami numerologicznymi będą przez cały rok pod wpływem dwóch różnych wibracji - tak jak np. ja jestem numerologiczną 8 , która ma tzw. „światło w rękach „ czyli umiejętność i łatwość pracy z energiami ( jestem Terapeutą Reiki ) , to będąc w 6 Roku Osobisty spowolnię swoje życie i większy akcent położę na rodzinie , natomiast 7 Rok Numerologiczny spowoduje, że w dalszym ciągu będę rozwijać swoją duchowość i pomagać ludziom . Jest duże prawdopodobieństwo, że w tym roku mogę pomagać energią Reiki komuś z rodziny… natomiast pieniądze, które mogłyby mi przeciekać przez palce, pod wpływem wibracji Drogi życia prawdopodobnie będą dobrze zainwestowane ;) - czego sobie i wam życzę J
Znajomość tych wszystkich aspektów pozwala mądrzej pokierować naszym życiem . Warto je poznać aby wiedzieć, czy to dobry czas aby rozpoczynać nowe przedsięwzięcie , czy może jednak skupić się na zakończeniu starych spraw, a z nowymi planami poczekać na korzystniejszy Rok Osobisty



Magicznie pozdrawiam i zapraszam :)

Paulka
17-09-2013, 09:30
po 6miesiacach o checi zaczerpniecia pomocy od Nyszy wkoncu stwierdzilam ze moze to mi pomoze, szukam gdzie moge jakis wskazowek...Nyszko pomoc, mail poszedl tylko z tym pytaniem to nie bardzo wiem jak je sprecyzowac...

Nysza
19-09-2013, 10:20
... i już wszystko wiadomo Paula :)

dla potomności - nie stresujcie jak macie ułożyć pytanie , w razie czego pomogę i naprowadzę :)

Nysza
14-01-2014, 14:02
oj dawno mnie tu nie było
ale pędzę dziś do Was z ciekawostką
niektórych z Was zapewne to zainteresuje ;)

jeśli chcesz poprawić swoje finanse ..
a może chcesz wygrać w konkursie lub marzy Ci się awans w pracy ?? ....
Zarówno dziś jak i jutro (14.01.-15.01.2014) to magiczne dni na tego typu afirmacje

Nic prostszego - wystarczy w tych dniach zapalić złotą świecę wypowiadając swoją intencyjną i zaczarować swój los :):)
Złota świeca jest symbolem dostatku, bogactwa oraz obfitości ...
Ja już swoją świecę intencyjną przygotowałam - a Ty ???

http://www.arkanamagii.pl/uploads/artykuly/top_cbb62e391a7fb2d4e7ecad78c0458d8c.jpg

makkaresh
26-01-2014, 15:33
Im dłużej czytałam ten temat, tym bardziej skłaniałam się do tego aby napisać do Nyszy.

Pani Evo, dziękuję za poświęcony czas - wróżba zrobiła na mnie niemałe wrażenie - wyszły aspekty, które próbowałam od siebie odsuwać (choć w głębi wiedziałam, że skonfrontowanie się z nimi jest nieuniknione). droga do celu nie jest łatwa, to wiem, ale dzięki Pani poradzie nabrałam jasności co do tego, na czym się obecnie skupić. Dziękuję za energię, którą od Pani dostałam - z całych sił postaram się ją pomnożyć :)

dziękuję!

Nysza
13-02-2014, 10:10
proszę bardzo makkaresh
i trzymam kciuki za pozytywną realizację planów
w końcu wskazówki już są więc teraz wszystko w Twoich rękach :kwiatek::kwiatek::kwiatek: