PDA

Zobacz pełną wersję : Matura ustna - pomocy!



ducek07
28-02-2011, 18:47
Postaram się wytłumaczyć krótko i zwięźle.
Np. Stephen King napisał "Lśnienie". Na podstawie jego książki zrobili film.

Potrzebne mi są przykłady HORRORÓW, które powstały z książki, albo w drugą stronę.

Oglądam jedynie filmy tego typu i nie mam pojęcia o książkach. Jedyną przeczytałam na feriach (wyżej wspomniana) specjalnie do matury.
Może któraś z Was się orientuje? Znacie jakieś przykłady? Tylko prosiłaby, żebyście nie podawały mi już Stephena Kinga.

Muszę oddać konspekt i 2 bibliografie do końca tygodnia ;( Mam problem, bo jak zwykle robię wszystko na ostatnią chwilę ;( Durna! Pomocy!

natalia268
28-02-2011, 19:44
hmm.. tu mogłas zapytac... ;] http://forum.wzorki.info/ploteczki/1204-szkola-studia-nauka-czyli-co-lubimy-najbardziej-p-3.html

sama teraz własnie koncze swoj konspekt bo na jutro musze zaniesc:] Niestety Ci nie pomoge bo pisanie konspektu i pisanie prezentacji to masakra... no ale wspieram Cię :)

MalaMi280783
28-02-2011, 20:07
"Lokator" Polańskiego na podstawie "Chimerycznego Lokatora" Topora
"Psychoza" Hitchcocka na podstawie "Psychozy" Blocha
"Egzorcysta" Friedkina na podstawie "Egzorcysty" Blatty
"Piekielny Dom" Hough'a na podstawie "The Legend of Hell House" Mathesona

mam nadzieję że coś pomoże :)

Jade
28-02-2011, 20:08
,,Koszmar z ulicy wiazów,, "Dziecko Rosemary" ,,Adwokat diabła,, ,,Egzorcysta,, ,,Dracula ,,

,,Frankenstein,, ,, Wywiad z wampirem,, ,,Królowa potępionych,,

ducek07
28-02-2011, 20:10
hmm.. tu mogłas zapytac... ;] http://forum.wzorki.info/ploteczki/1204-szkola-studia-nauka-czyli-co-lubimy-najbardziej-p-3.html

sama teraz własnie koncze swoj konspekt bo na jutro musze zaniesc:] Niestety Ci nie pomoge bo pisanie konspektu i pisanie prezentacji to masakra... no ale wspieram Cię :)

Z napisaniem konspektu i bibliografii sobie poradzę ;). Chodzi mi tylko o podanie jakiś przykładów do bibliografii.

Natalka Ty w tym roku też jesteś maturzystką? :)

natalia268
28-02-2011, 20:14
zgadza sie ! ;]

ja nie wątpię ze sobie poradzisz, ale lenia nie masz? ^_^ Jeszcze siedzac przy forum, ciezko cokolwiek zrobic... Całe ferie zabierałam sie za pisanie prezentacji i nie napisalam nic. I wszystko przez to forum ahahah :skacze:

ducek07
28-02-2011, 20:22
No dokładnie :skacze: Ja mam to samo :skacze: Ale chociaż przeczytałam tę książkę na feriach, o której wyżej pisałam, a teraz film na podstawie książki oglądam i co jakiś czas zaglądam na forum :D

No to Natalka, wspieram Cię również z maturką :* Polski to raczej nie jest moja mocna strona, ale z innymi przedmiotami raczej mogę pomóc jak coś ;) Jaki masz temat na prezentację by the way?;]

Bożena P
28-02-2011, 23:49
zgadza sie ! ;]

ja nie wątpię ze sobie poradzisz, ale lenia nie masz? ^_^ Jeszcze siedzac przy forum, ciezko cokolwiek zrobic... Całe ferie zabierałam sie za pisanie prezentacji i nie napisalam nic. I wszystko przez to forum ahahah :skacze:

Dziewczyny nie ma czego się bać :D ja dzień przed maturą pisałam prezentację ;D ale bynajmniej następnego dnia wszystko pamiętałam :D + trochę czystej improwizacji ;D

farbstift
01-03-2011, 14:00
ważne, żeby temat Was interesował. Ja wybrałam z zakresu angelologii, więc nic się nie szykowałam, tylko czytałam sobie różne książki z tego zakresu, słuchałam muzyki z tym związanej- poszłam, popłakałam się w sali ze stresu:haha: ale zdałam, odjęli mi 5% za to, że mogłam muzykę włączyć do posłuchania....no ale 95% było, wiec bez obaw laski.

natalia268
01-03-2011, 16:38
No dokładnie :skacze: Ja mam to samo :skacze: Ale chociaż przeczytałam tę książkę na feriach, o której wyżej pisałam, a teraz film na podstawie książki oglądam i co jakiś czas zaglądam na forum :D

No to Natalka, wspieram Cię również z maturką :* Polski to raczej nie jest moja mocna strona, ale z innymi przedmiotami raczej mogę pomóc jak coś ;) Jaki masz temat na prezentację by the way?;]

Moj temat :

Kłamstwo i jego wpływ na losy bohatera literackiego. Omów zagadnienie na wybranych utworach.

Bede mistrzynią w dziedzinie kłamstwa hahaha wiec trzymac sie na bacznosci i nie oszukiwac ! :leze:


Hm...ja znowu polskiego sie nie boje, zawsze mozna lac wode, cos tam powymyslac, a z angielskim jak sie nie zna jakiegos słówka to juz du*a :( a matma to tez porazka.. no ale trzeba sie wziac do roboty...

wszyscy mowia ze to nic strasznego, ale stres jest i wiem ze 4,5,6 maja to bedzie masakra tak samo jak uste.

Mam problem w angielskim ze nie umiem sie odblokowac i z kims gadac po angielsku. Mam pustke w głowie i chce, ale nie moge wydukac z siebie zadnego słowa... :placz:



---------- Dodano o godzinie 15:38 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 15:37 ----------


Dziewczyny nie ma czego się bać :D ja dzień przed maturą pisałam prezentację ;D ale bynajmniej następnego dnia wszystko pamiętałam :D + trochę czystej improwizacji ;D

hahahahhaha :leze: nie kuś !!

ducek07
01-03-2011, 17:24
Właśnie wybrałam temat, który uwielbiam. Horrory! :love: Tylko, że nie czytałam literatury grozy, jedynie oglądałam same filmy i nie mam pojęcia, które filmy powstały z książki, ale już mi kilka dziewczyn podpowiedziało za co bardzo dziękuję :* Tak to się nie boję tej matury będę lała wodę i pewnie będę improwizowała tylko no jest problem z tym, że mam babkę od polskiego, która tak strasznie chce pomóc, że goni z terminem a ja się nastawiłam, że mam jeszcze miesiąc, żeby oddać konspekt, a tak mam czas do końca tygodnia :/:

Natalia, nie bój się matmy, bo na matmie to zawsze coś można z tablic matematycznych ściągnąć nawet na te 30 % ;) A co do ang. no to tu już gorzej, ale wierzę w Ciebie i na pewno sobie jakoś poradzisz ;) Spróbuj pogadać sobie chociaż przez godzinę z kimś tylko po ang. ;) Robię tak co jakiś czas i dużo mi to daje ;)

natalia268
01-03-2011, 18:35
z matmy nienawidze i nie moge zrozumiec sinusów, cosinów itd.. czarna magia jak dla mnie :D
i logarytmow nie lubie...

a tego zawsze najwiecej.. ;]

no tak, ale własnie ja mam tak ze sama do siebie cos pogadam, moge napisac ale z kims, nawet znajomym nie powiem nic. No taka blokada.. Zreszta mam za mały zasób słownictwa z j.ang... :(

ducek07
01-03-2011, 19:05
Oj sinusów i cosinusów też nie lubię, ale logarytmy tak :D
Wiesz co, wydaje mi się, że jak staniesz przed komisją i będziesz miała zakodowane w głowie, że musisz coś powiedzieć, żeby zdać to na pewno się odblokujesz ;) Może przed lustrem poćwicz albo zmuś się do rozmowy z kimś, postaraj się przełamać ;) Jak chcesz to możesz nawet do mnie zadzwonić i mi nawijać po angielsku :D

katerina15
02-03-2011, 02:43
Nie wiem czy eszcze potrzebujesz :P

"cmętarz zwieżąt" - tez Stephena Kinga z której powstał film "Smętarz dla Zwierzaków"

Nie był to jakiś mrożący krew w żyłach horror, ale myślę, że na maturę fajny z motywem "zabawy w Boga".

Paulka
02-03-2011, 10:17
dziewczyny nie przejmujcie sie matura:) matma jest do napisanie nie jestem jakimś bystrzakiem z matmy ale spokojnie idzie ja zdać większość rzeczy ma się w tablicach, Natalia posiedź chwile nad cosinusami i a dużo zyskasz naprawdę, rzeczy nie są trudne jak zrobisz kilkanaście zadań z tego to potem będziesz brykać z nimi:D ja tez miałam problemy, poświeciłam trochę czasu i efekt bul zaskakujący:D

jeżeli chodzi o maturę ustna z angielskiego to sadze ze to jest kwestia wyobrazi miałam jedna głupi scenkę i tak ja opowiedziałam ze śmiechu było sama się śmiałam jak zaczęłam zmyślać co zaskoczyło mnie podczas pobytu w szpitalu:D kozakiem z ang nie jestem ale pocisnęłam na 50 sadze ze wystarczy:D moaj rada jest taka poszukajcie zestawo z ubieglego roku i je opracujcie, da Wam to dużo pewności i wtedy ze stresem nie będziecie miały problemu pójdziecie na pewniaka:D

asiad1990
02-03-2011, 11:52
Ja mam problem z prezentacja na polski, powinnam juz dawno oddac a mam tylko teze. Nie potrafie tego napisac, az wstyd sie przyznac ze wypracowan, rozprawek ani innych rzeczy tez nie poitrafie napisac. Jak na razie jestem blisko rezygnacji z matury, ale w domu by mnie chyba za to powiesili. I nie wiem co mam zrobic :(

Bożena P
02-03-2011, 13:12
matura to bzdura :P a matmę spokojnie idzie zdać z wiedza taką, że umie się chociaż z tablic korzystać ;)

dopiero później, na studiach zaczyna się jazda :D i wbrew pozorom nawet na prywatnych nie ma łatwo, jest ciężko ;]

Paulka
02-03-2011, 13:14
asiad a nie masz kogos kto moglby ci ja napisac?/ jakąs koleżanke z humana itp??

Bożena P
02-03-2011, 14:12
asiad jaki masz temat? a napisałaś już może chociaż plan prezentacji?

Co do pisania prezentacji przez kogoś to stanowczo odradzam ;) zwłaszcza, że jeszcze wcześniej musi oddać tę prezentację do sprawdzenia nauczycielce :/

asiad1990
02-03-2011, 14:32
Nie mam nikogo kto ny mi to napisał, brak chętnych, mogę prosić i nic. Jak mnie ktoś o coś poprosi to to zrobię a mnie każdy ma gdzieś. I tak jest od zawsze.

Moj temat to "Dzieła literackie a ich filmowe adaptacje. Omów, analizując wybrane przykłady."
Chciałabym żeby to było z sagi zmierzch. Bo filmy różnią się od książek. Planu nie mam. Mam tylko tezę.

Zaliczenie tej pracy u mnie wygląda tak czyta się ja polonistce i ona wystawia ocenę. A poprawki robi inny nauczyciel od języka polskiego w szkole który nie jest egzaminatorem.

Bardzo bym chciala zeby mi ktos to zrobil a ja bym sie tylko nauczyla. Chciaz ze mam problemy z zapamietywaniem i koncentracja ale jestem w trakcie leczenia i mysle ze dam rade sie nauczyc.

Na próbnej maturze z polskiego z pracy pisemnej dostałam 3 pkt na 50. A wypracowanie zajęło mi cale miejsce jakie było na to przeznaczone.

Bożena P
02-03-2011, 14:53
asiad przede wszystkim Zmierzch to raczej nie jest dzieło literackie ;)
poza tym w prezentacji powinnaś zawrzeć min. 3 przykłady - w Twoim przypadku byłby to 3 utwory literackie + do nich filmy.
Ja bym tutaj poszła na skróty i porównałabym Potop i jego ekranizację, Krzyżaków i ich ekranizację oraz np. Quo Vadis. albo np. Pana Tadeusza. Lepiej coś z lektur, które omawia się w liceum (aczkolwiek ja brałam na swoją Króla Edypa + Antygonę, Balladynę i Makbeta);)
I wtedy możesz też zaznaczyć, że pracę, którą chcesz przedstawić oprzesz na przykładach polskich dzieł literackich.

---------- Dodano o godzinie 13:53 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:52 ----------

a! i przede wszystkim lektury, które przedstawiasz w prezentacji musisz znać! Bo do nich później i tak nauczyciele zadają pytania ;)

ducek07
02-03-2011, 15:00
Powiem (Piszę :D) Ci szczerze, że nie radzę Ci czekać, aż Ci ktoś to napisze tylko żebyś sama spróbowała. Jak opracujesz ten temat to zawsze Ci coś zostanie w głowie i łatwiej Ci będzie niż jak masz się nauczyć czegoś co ktoś Ci napisał.
Masz temat podobny do mojego z tym, że ja mam tylko horrory, a Ty masz wszystko, więc możesz nawet skorzystać z tego co już tu dziewczyny pisały ;)
Ja się za późno za to wszystko zabrałam, ale mam nadzieję, że dam radę. Muszę dać radę! :D

asiad1990
02-03-2011, 15:16
Pytałam się polonistki i powiedziała ze może być Zmierzch albo Władca Pierścieni czy Harry Potter. Od września codziennie do tego przysiadam i wszystko co napisze i zaniosę do szkoły się nie nadaje. Wiec jestem coraz blizej zrezygnowania z matury i zrobić technika tylko bo i tak już mam rok w plecy.

Paulka
02-03-2011, 16:17
jezeli masz problemy z pisaniem to przeciez jest duzo ludzi ktorzy wezma za to kase i napisza...tylko z drugiej strony jezeli napisalabys to sama to latwiej byloby Ci sie nauczyc...nie polecam Ci takich ksiazek na zmierch wg mnie latwiej bedzie Ci pracowac na tym z czego masz miliony streszczen i w szkole tez sie osłuchłas o tym. wez sobie jedna powiesc jakąs konkretna i reszte lzejsze, nie wiem moze Romeo i Julia m.in?? nie poddawaj sie, matura moze Ci sie kiedys przydac a wtedy bedziesz mial jeszcze gorzej ja zdac..takze jesli masz teraz okazje to podejdz do niej.
MAM WIELU ZNAJOMYCH KTORZY NAPISALI PRACE MATURALNA NA ZASADZIE KOPIUJ WLKEJ I ZDALI JA bardzo dobrze (matura na tej zasadzie to debilizm ale coz, wujek google zdaje ja na 90%)

asiad1990
02-03-2011, 16:25
Chciałam wziąć coś z Google ale nauczycielka wpisuje zdania z pracy w Google i znajduje to. jutro w końcu idę do szkoły bo miesiąc tam nie byłam i składam podanie o rezygnacje z matury. To moja ostateczna decyzja. Inaczej będę mieć znów 1 na koniec roku z języka polskiego.

ducek07
02-03-2011, 17:18
Bez urazy, ale dla mnie to głupota rezygnować z matury. Tak jak napisała Paulka : może Ci się kiedyś przydać. Może Ci ją ktoś napisać, możesz sama tylko się do niej przyłożyć, a jak nie wyjdzie to zostaje poprawka.
Jeżeli i tak uważasz, że nie chcesz do niej przystąpić to rozumiem, że nie jest Ci do niczego potrzebna, więc nie zależy Ci czy ją zdasz czy nie to co Ci szkodzi chociaż spróbować? Może akurat się uda i Ci się kiedyś przyda. Przemyśl to jeszcze ;)

Bożena P
02-03-2011, 17:41
dokładnie! zgadzam się z dziewczynami :)
a poza tym... skoro już od początku miałaś spore problemy z j.polskim to nie myślałaś o korepetycjach? a nauczycielka w szkole nic ci nie radziła co poprawić, by lepiej pisać?

Co do matury to naprawdę WARTO chociaż podejść do zdawania. Nigdy nie wiadomo, co kogo później w życiu spotka. Ja np z polskiego nigdy nie byłam jakimś geniuszem, maturę jak zdawałam to już niektórzy wiedzą, ale zdałam ku mojemu zaskoczeniu bardzo dobrze (bo wtedy było dla mnie bez znaczenia jak zdam maturę, ważne bym zdała bo wybierałam się na prywatną uczelnię a tam liczy się kasa i kolejność zgłoszeń + papierek, że matura jest zdana). Dziś studiuję to co chciałam, to co sobie zaplanowałam (kosmetologia), ale ku mojemu zaskoczeniu pracuję także w redakcji sportowej, o której wcześniej nawet nie śniłam. Raczej było tylko: hahaha ja i dziennikarstwo. Nienawidziłam pisać długich tekstów, przeprowadzać z kimś jakiś wywiadów (w ogóle to ja bardzo wstydliwa, cicha byłam, dopiero z biegiem czasu się dosyć mocno rozkręciłam :P) a tu proszę - teraz bez poznawania nowych ludzi, pisania o czymś co się kocha (a nieraz nawet o tym czego się nienawidzi) wręcz żyć nie mogę :)

Także więc moja droga nie rezygnuj z matury bo nigdy nie wiesz czym Cię życie zaskoczy ;) Może jeszcze kiedyś znajdziesz jakąś pasję, której szersza realizacja będzie możliwa jedynie na studiach, do których drzwi otwierają się przez maturę?

ducek07
02-03-2011, 17:49
Joj Bożenka, gdzie można zobaczyć artykuł napisany przez Ciebie? :)

natalia268
02-03-2011, 19:34
oj nie rezygnuj... zawsze mozna sprobowac, a jak nie sprobujesz to sie nie przekonasz jak Ci pójdzie...

wiele ludzi załuje ze po nie zdanej matury nie probowało rok po roku.. bo czym wiecej czasu mija tym mniejsza chec na to i mniejsza 'wiedza szkolna' ze tak powiem..

Próbuj próbuj.

Ciśniemy mature ! ! :leze: hhahahah :skacze:

ducek07
02-03-2011, 19:49
Tak poza tematem: czy może mi kto wytłumaczyć, dlaczego występuje podkreślenie kiedy "p" i "r" jest koło siebie? :skacze:

Zuuzaneczka
02-03-2011, 20:00
Chciałam wziąć coś z Google ale nauczycielka wpisuje zdania z pracy w Google i znajduje to. jutro w końcu idę do szkoły bo miesiąc tam nie byłam i składam podanie o rezygnacje z matury. To moja ostateczna decyzja. Inaczej będę mieć znów 1 na koniec roku z języka polskiego.

Nie rezygnuj, masz bajeczny temat!!!! :ok: i nie bierz żadnego Pottera ani Zmierzchów (chyba że na deser) tylko konkrety, tak jak dziewczyny mówią: Pan Tadeusz, Quo Vadis, Krzyżacy, Trylogia.

Tu masz świetny artykuł (możesz korzystać z internetowych źródeł jeśli podasz je w bibliografii!):
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu.

Mogę spróbować Ci pomóc, bo już kilka konspektów pisałam :P i jestem na filologii polskiej, jeśli chcesz to się odezwij na gg do mnie:
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu

Paulka
02-03-2011, 20:25
no wlasnie gdybym byla dobra z polaka to napisalabym Ci te prace swojej tez nie pisalam sama ale to z lenistwa....IDZ NA MATURE Z MYSLA MOZE AKURAT SIE UDA zdasz to dobrze nie to nie:D nie poddawaj sie jeszcze przed startem:D!!

asiad1990
03-03-2011, 11:27
Dzięki wam złapałam troszkę motywacji, jeszcze troszkę i się bardziej zmotywuje.

Przyznam się, że nie znam treści lektur bo ich nie czytałam. Trzeba będzie ogarnąć streszczenia.


A druga sprawa, że ten język polski tak opornie mi idzie bo muszę powtórzyć dużo z języka niemieckiego. Miałam przerwę duża przez powtarzanie klasy. Mam angielski non stop po 3 godz w tyg ale nie potrafię bez słownika zdania napisać. Ang uczę się 5 lat a niemieckiego 10 wiec wzięłam niemiecki, którego muszę się uczyć na własną rękę bo w szkole już nie ma.
Niestety na płatne korepetycje mnie nie stać. Ostatnio w domu wiąże koniec z końcem i trzeba porządnie oszczędzać.

Paulka
03-03-2011, 14:25
no bywa cięzko ale trzeba sie ogarnąc i do przodu:d zande uzalenie nie pomoże trzeba sobie radzic:/ DASZ RADE;D jeżeli Cie to pocieszy to ja w tym roku tez poprawiam mature pisemna z ang także nie jesteś sama:)
a z polaka poczytasz streszczen i cos tam zawsze naskrobiesz:D

ducek07
03-03-2011, 16:19
Też nie znam lektur :glupek: Zawsze czytam tylko streszczenia, z których już nic nie pamiętam :D Zostały mi dwa miesiące na powtórzenie :skacze:

Paulka
03-03-2011, 17:27
ducek dasz rade przeczytaj streszczenia drmatow...zawsze na maturze jest jakas powiesc i dramat w tematach do wypracowan takze ja to pocisnelam na samym fragmencie wypracowanie:)i poszło mi bardzo dobrze:)

ducek07
03-03-2011, 17:31
No właśnie pociesza mnie fakt, że zawsze przy wypracowaniu jest fragment tekstu. Tak to się coś wykombinuje :D

natalia268
03-03-2011, 23:00
Jeejjjciuuu nie proponujecie Jej wszystkich takich trudnych, długich lektur ;) Jedna to okej ale wszystkie to nierealne...

ja mam Pana Tadeusza (znaczy tylko tam bardziej Jacka Soplice z tego i jego dzieje), Kamizelkę, Opowiadania Borowskiego, a dokladniej Proszę Państwa do gazu i Świętoszka

Zuzaneczka.. było sie nie przyznawac ;P
jestes na wyciagnieciu mojej reki wiec strzez sie hahahahh :D


no i co do lektur jeszcze.. to dla mnie jest juz ich za duzo i mi sie miesza co w ktorej sie działe, i kto w ktorej wystepuje... Mimo to polskiego sie nie boje ;]

ducek07
04-03-2011, 15:30
A może mi ktoś powiedzieć, dlaczego występuje podkreślenie kiedy "p" i "r" jest koło siebie na tym forum? Czy to tylko u mnie? :skacze: To mnie denerwuje :skacze:

Paulka
07-03-2011, 10:35
chyba Tylko u Cie, Ducek:pa mzoe dlatego ze nie ma wyrazu "pr"
no teraz widze ze jest:)tak dokładnei to nie wiedzialam o co kaman:D ale juz wiem, no własnie DLACZEO TAK JEST??

ducek07
07-03-2011, 16:58
Jest np. próbować i to "pr" jest podkreślone :D Nawet w Twoim poście :D Nie wierzę, że tylko ja tak mam :D

asiad1990
08-03-2011, 20:05
U mnie tez takie podkreślenie widzę.

patisia
09-03-2011, 03:08
Dzięki wam złapałam troszkę motywacji, jeszcze troszkę i się bardziej zmotywuje.

Przyznam się, że nie znam treści lektur bo ich nie czytałam. Trzeba będzie ogarnąć streszczenia.


A druga sprawa, że ten język polski tak opornie mi idzie bo muszę powtórzyć dużo z języka niemieckiego. Miałam przerwę duża przez powtarzanie klasy. Mam angielski non stop po 3 godz w tyg ale nie potrafię bez słownika zdania napisać. Ang uczę się 5 lat a niemieckiego 10 wiec wzięłam niemiecki, którego muszę się uczyć na własną rękę bo w szkole już nie ma.
Niestety na płatne korepetycje mnie nie stać. Ostatnio w domu wiąże koniec z końcem i trzeba porządnie oszczędzać.

Po pierwsze... niezależnie od wyznania proponowałabym się rozejrzeć za najbliższym oddziałem Caritas-u... z tego co wiem to w całej PL przy parafiach i świetlicach organizują darmowe korepetycje. Poza tym warto popytać znajomych i znajomych znajomych:D mnóstwo organizacji organizuje darmowe korepetycje... są także banki czasu działające na zasadzie ja tobie-ty mnie... ogólna zasada jest taka że dwie osoby nawzajem sobie pomagają poprzez pomoc w dziedzinach z którymi mają problem. Może akurat trafisz na polonistkę, która udzieli ci korków w zamian za np. umycie okien czy jakaś studentka np w zamian za pazurki??:ok: Jeśli chodzi o tematykę.... hmm Zmierzch nie jest dla mnie dziełem wysokich lotów i raczej nie brałabym go pod uwagę ale z drugiej strony jest teraz na topie, modny, spełnia podstawowe założenia tematu....

Bez względu na literaturę przy omawianiu w/w zagadnienia podstawą jest dość biegła znajomość utworu tzn. w zależności od Twoich możliwości pamięciowych należałoby po 2 razy przeczytać książkę i ze dwa razy film obejrzeć... Tego już nie przeskoczysz... Poza tym im więcej będziesz czytała tym łatwiej będzie Ci się wysłowić i łatwiej wszystko napisać... poniekąd przejmiesz stylistykę tłumacza(zawsze czytając jakąś książkę zostają nam w głowie ogólne zarysy zdań, języka, sformułowań... łatwiej wtedy pisać :ok:) Poza tym pomocny będzie plan ramowy filmu, który możesz pisać w trakcie oglądania po raz drugi, do tego plan ramowy książki... i połowa roboty za tobą... wykazać różnicę pomiędzy książką a ekranizacją... wybrać 3 które są bardzo znaczące, wybrać jedną gdzie w książce ta informacja jest zdecydowanie pełniejsza(po prostu lepsza) np legendy plemienne z Zaćmienia, wybierz jedną gdzie książka nie oddaje klimatu, i twoim zdaniem lepiej wypada to w filmie (np. Bella mówi Edwardowi że wie o jego wamiryźmie:skacze:-ten fragment zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu w filmie ) chcąc być bardziej dociekliwą... przeczytaj ze dwie czy trzy recenzje, odwiedź fora przeznaczone dla fanów twilight... I cóż więcej mogę poradzić.... zlecnie komuś pisania pracy to po prostu okradanie samej siebie.... z wiedzy, z mądrości, z możliwości udowodnienia sobie i innym że coś potrafisz, że możesz coś osiągnąć.... zwyczajnie odłóż na bok swoje widzi-mi-się wyrzuć przez okno lenistwo, znajdź w sobie power i NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ:ok:

Ps. Nie zaproponuję Ci napisania pracy za Ciebie, bo byłoby to ze szkodą dla Ciebie... Mogę zostać Twoim redaktorem.... prześlij co masz, a ja to sprawdzę, podpowiem itd :)

natalia268
03-05-2011, 22:00
moze nie ustna, ale matura.. zaczyna sie od jutra.. :( bbrrrrr :placz: zleciała jak z bicza strzelił..

Trzymajcie kciuki za wszystkie zakręcone pazurkowe maturzystki :] !

aga774
03-05-2011, 22:13
Kopniak odemnie na szczęście :]

hersa
03-05-2011, 22:19
3mamy kciuki! matura nie jest taka zła, ja zdawałam nową maturę jako drugi rocznik. Szczerze to wolałabym co tydzień pisać taką maturę niż uczyć się na sesje bo to jest dopiero masakra. 10 razy więcej materiału. Matmę zdawałam rozszerzoną, wtedy jeszcze nie była obowiązkowa ale niczego innego nie umiałam na tyle żeby to zdawać... Na ustnym niemieckim dostałam obrazek na którym prawie nic nie było poza dwoma wiadrami, dwoma ścianami i drabiną, oczywiście nie wiedziałam jak jest wiadro ani drabina, więc wymyśliłam jakąś historyjkę o remoncie, o tym że mąż jest chory i mu żona pomaga itp. masakra :D a z polskiego zawsze byłam noga i myślałam że nie zdam, bo na próbnej był temat z "Chłopów" i nikt się nie spodziewał, że na normalnej też będą "Chłopi" a ja jedyne co pamiętałam to, że Jagna była wiejską latawicą... Ustny też masakra. Koleżanka polonistka pomogła mi napisać tą ustną, miałam jakiś temat o ziemi, roli itp. Stwierdziłam że nie będę się tego uczyć na pamięć, bo jak to pisałyśmy to ona mi tłumaczyła, więc wiedziałam o co chodzi, stwierdziłam, że przeczytam 2 razy, będę miała plan, to dam radę. Wchodziłam na 8.00 jako pierwsza, no i co się okazało? Że plan trzeba mieć swój (byłam przekonana, że oni oddają jeden bo zdawało się 2 szt.) Nie było już czasu żeby wróć do domu i tak lałam wodę i się mieszałam, ze masakra. I jeszcze na koniec jak zadali mi pytanie co robili Jan i Cecylia powiedziałam że mieszkali w lesie (zamiast w puszczy), a na pytanie jak się zachował jakiś tam doktor jak zmarła jego koleżanka nauczycielka powiedziałam- pewnie mu przykro było... No taki ubaw miała komisja, że nie wiedziałam gdzie się schować... Ale dostałam trochę więcej pkt. niż minimum :P także bez nerwów, będzie dobrze :przytul:

rudzia1985
03-05-2011, 22:30
Ja z polaka tez noga ale pisemna i ustna poszla dobrze :)
Druga mialam matme to pisemna cycus glancus bo nikt na rece nie patrzyl i na spokojnie moglam robic swoje ale na ustnej wylosowalam najtrudniejszy zestaw i zamiast siedzie pare minut to siedzialam przed komisja i liczylam z nim zadania bo nie wiedzialam jak :huh: szlag ! Ale dali dwoje by zdac choc bylo mi strasznie wstyd bo pisemna na 4 napisalam :)
Natalia trzymam kciuki i nie martw sie, zdolna jestes to sobie poradzisz :ok: :przytul:

KarolciaK
03-05-2011, 22:30
mnie też to jutro czeka, a dowiedziałam się o tym 1,5 miesiąca temu ;p

Bożena P
03-05-2011, 22:31
p o w o d z e n i a !


matura nie jest taka zła [...] Szczerze to wolałabym co tydzień pisać taką maturę niż uczyć się na sesje bo to jest dopiero masakra.

Zgadzam się :) ( aczkolwiek nie chciałabym pisać matury co tydzień :P )

katarynka89
03-05-2011, 23:06
hehe ja jutro też podchodzę :D
Rok temu zdałam ustną :D Byłam 3 miesiące po porodzie i zdążyłam przygotować się tylko na polski a pech chciał że na pisemny dostałam 41stopni gorączki i nie pisałam:/ w tym roku podchodzę do matury jak do polowania :D Co ustrzelę to moje :D a nóż sie uda to 35% , na ustny szłam pewna że sie nie uda a wycedziłam na 75% :)
Na język nie ide bo wpisałam w deklaracji rosyjski ( miałam zapisać się na kurs i sie nie zapisałam ) a potrafie się ledwo przedstawić :D
mamy 5 lat na zdanie a i tak zapsałam się od września na studium, a akurat do tego matura nie potrzebna :D ( a świadectwo szkoly średniej jest :D )

POŁAMANIA DŁUGOPISÓW DLA WSZYSTKICH MATURZYSTÓW

KarolciaK
04-05-2011, 00:00
ja nie dziękuję i również życzę powodzenia;p Katarynko Ty masz tak z rosyjskim jak ja z angielskim. na ustnym powiem tylko In the picture I can see;p i to będzie cała moja matura.

katarynka89
04-05-2011, 08:34
ehhh to już dziś . trzymajcie kciuki!!

dzikakura
04-05-2011, 08:39
Trzymam za Was kciuki dziewczyny, tym bardziej, ze moje dziecko też dzisiaj pisze maturę:)

kobietazpazurem
04-05-2011, 10:09
powodzenia!!!!

aga774
04-05-2011, 10:15
Powodzenia :przytul:

dzikakura
04-05-2011, 14:44
no i co wybralyscie? Ktora sie pokusila o charakterystyke Justyny z "granicy" Nalkowskiej?:skacze::skacze:

rudzia1985
04-05-2011, 18:07
O nieee, ja bym sie na to nie pisala :p

Ciekawe co u mojego siostrzenca...Polski i matma rozszerzona :huh:
Idzie w moje slady :D

Natalia i reszta, chwalic sie jak poszlo :)

natalia268
04-05-2011, 18:50
no i co wybralyscie? Ktora sie pokusila o charakterystyke Justyny z "granicy" Nalkowskiej?:skacze::skacze:
to nie charakterystyka :nunu: :P


zatem tak.. z mojej strony nie mam sie czym chwalic.. jestem załamana.. nie wiem czy tu w tym temacie sie żalic czy w temacie 'Wygadaj sie'.. no ale niech bedzie tu...

o polski sie nie obawiałam bo dobrze sie czułam, klasa humanistyczna itd.. z trzech próbnych miałam: 57,66,78 % .. czułam ze dobrze mi poszło (jesli chodzi o wypracowanie)

a dzis?

modle sie o 30%, byle by zaliczyc.. az tak spadły moje ambicje... ;(

Pokusiłam sie o Granice bo z wierszy nigdynie byłam dobra.. trzeba epoki odpowiednie dobrac itd.. zreszta wiersze pierwszy raz na oczy widziałam wiec nie..
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
granica? mysle sobie okej.. przeczytałam temat, podane fragmenty i załamałam się... :porazka: za chiny nie mogłam sobie przypomniec o czym jest Granica, a fragmenty nic nie mowiły.. bynajmniej mi.. i ja odebrałam ten temat w sposob że niczego nie da sie wydedukowac z fragmentów, a cała wiedza musi byc w głowie.. a zawsze chciaz troche naproawdzało z fragmentów.. a tu prawie nic.. lałam masakryczna wode, która okazała sie bujdą...

Uwazam ze moja praca jest nie na temat i ze nawet nie beda jej czytac do końca i z 50 pkt. bede miec 0 :placz:

Jestem załamana, a łzy napływaja mi do oczu.. niczego nie mogłam sobie przypomniec a co najgorsze nie miałam weny na składanie ładnych zdan.

w drodze do domu rozmyslałam nad granica.. i wiecie co ? wszystko mi sie przypomniało :(
a raczej te rzeczy o ktore prosili w temacie... czyli te konsekwencje, samobójstwo, wyjazd za granice itd. :(:(

mowić nie bede co tam powypisywałam bo az wsytd..

Czyżby byłam zbyt pewna siebie?
i tak mi sie to odpłaciło...


wiem że ludzie sa ciekawi jak mi poszło i dzwonia, pisza, nawet rodzina.. ale nie mam ochoty ani odpisywac, ani odbierac telefonu, to strasznie frustrujące.

nie moge sie z tym pogodzic! że zawaliłam ten polski.. :[


Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
uf.. się rozpisałam..

samaron
04-05-2011, 19:08
Natalia współczuję, takie odczucia są dojmujące (ja też lałam wodę na swojej, nie znoszę wypracowań, a cytat miałam nawet z papieża - Ci co mnie znają - to wiedzą !).
Wiedz, że nie papier określa człowieka, trzymam kciuki za Ciebie i przesyłam pozytywne fluidy - wykorzystasz jak zechcesz :przytul:

Paulka
04-05-2011, 19:15
Natalia nie załamuj się skoro miałaś tyle z próbnych to świadczy to tylko o tym ze polski masz w małym paluszku:) ja na swojej maturze miałam chyba coś z współczesności(w tamtym roku, kurde nawet już nie pamiętam) kompletnie nie wiedziałam o czym lektura, nie czytałam streszczenia, świtało mi tylko z lekcji, i napisałam. pod koniec pisania zrozumiałam jaki sens jest całego fragmentu ahaha ale pocisnęłam a wcale nie jestem jakimś tam humanistą... ulałam 60% i luz, DASZ RADE KOCHANA:) TRZYMAM KCIUKI ZA KOLEJNE PRZEDMIOTY...ja w piątek pocę się na angielskim;/

katarynka89
04-05-2011, 20:01
ehhhh.... z pytań powinnam mieć 15 punktów. a z wypracowania ??
Może za wstęp, rozwinięcie, zakończenie coś punktów dostanę :/ tez lałam wodę bo nawet nie czytałam tej granicy :/ zamiast obrazu zrobiłam streszczenie fragmentu podanego <hahaha> zobaczymy może uda się uciułać te 21 punktów :/ Nabazgrałam ponad 300słów więc może códem jakimś trafiłam w ten klucz:/


Wie ktoś może gdzie będzie można znaleść klucz do wypracowania ??

rudzia1985
04-05-2011, 20:58
Oj Natalia, nie mysli odrazu, ze zle poszlo...Powinnas sobie powiedziec "co bedzie to bedzie" ale wierze, ze zaliczysz na tyle by pojawil sie usmiech na Twojej twarzy.
Matura to nie koniec swiata, choc bez niej g..wno mamy :(
By isc dalej sie uczyc potrzeba miec jak najwiecej punktow - dziwny system w tych czasach
Bedzie dobrze, zobaczysz, tylko nie skreslaj swoich wypocin juz na starcie :przytul:

Katarynka nie mam bladego pojecia, gdzie znalezc taki klucz ;)

katarynka89
04-05-2011, 21:55
trzeba kupić jutro wyborczą to może bedzie :D

nanami7
04-05-2011, 22:17
Natalia, ja też lałam wodę na polskim jak zdawałam maturę i zdałam.
A moje podejście właśnie było takie - co będzie to będzie. Nie załamuj się, my jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki, by wyniki były bardziej niż pozytywne :D :*

KarolciaK
04-05-2011, 22:23
ja wybrałam wiersze. Mam nadzieje, że się uda. Z zamkniętych mam 10 pkt, ale wypracowanie poszło całkiem nieźle jeśli chodzi o tematykę, bo kompozycje popsułam kompletnie. Więc jak będę mieć z wypracowania 11 pkt. to zaliczę:)

katarynka89
04-05-2011, 22:25
ja na 7 :D nie mamy wygórowanych ambicji :D
a pisałam o granicy, boje się wierszy :/

KarolciaK
04-05-2011, 23:16
analizę wierszy miałam na każdym polskim w szkole. Co prawda było to rok temu, ale pamiętam co nieco;p a z granicy to pamietam tylko, ze była tam jakaś kamienica i na samym dole mieszkali najbiedniejsi i co piętro wyżej, to bogatsi. To była chyba granica społeczna, że to co dla jednych było sufitem, dla innych podłogą. No i pamiętam, że było tam z 5 rodzajów tej granicy, społeczna, psychiczna, moralna i jeszcze jakaś;p i to cała moja wiedza z granicy ;p haha
a jutro matma... zobaczymy jak to będzie, stresik jest i to niezły ;D

bestilka007
05-05-2011, 11:12
no tez bym powiedziala ze to granat a nie fiolet :P:P

katarynka89
05-05-2011, 13:02
dziewczyny jak tam matma ??

u mnie do du... za to sprawdziłam w wyborczej i z polskim powinno być ok:D O ile nie wycedzili jakiegoś durnego klucza, w wyborczej było według "ekspertów" no to trafiłam w temat w 90% i jestem w miare zadowolona :D

natalia268
05-05-2011, 13:31
Oj Natalia, nie mysli odrazu, ze zle poszlo...Powinnas sobie powiedziec "co bedzie to bedzie" (...)

no teraz tak mysle.. ;) już nic innego mi nie pozostaje.. przeciez świat sie nie wali, a ja nie pojde sie z tego powodu powiesic..

niczego w necie wole nie sprawdzac.. i jakos lepiej mi z tym :]


MATEMTYKA dzisiejsza?
hmm.. niektóre proste, a niektore przeczytaam i nie wiedziałam nawet o co chodzi i jak sie o tego zabrac..

ale?

co bedzie to bedzie ^_^

a jutro angielski.. to dopiero bedzie lanie wody :hahaha: tylko w tym przypadku gorzej z zasobem słow haha :D musze uszy przeczyscic pożadnie bym wszystko słyszała .. no i modle sie by było cos prostego do napisania :tuptup:


Natalia współczuję, takie odczucia są dojmujące (ja też lałam wodę na swojej, nie znoszę wypracowań, a cytat miałam nawet z papieża - Ci co mnie znają - to wiedzą !).
Wiedz, że nie papier określa człowieka, trzymam kciuki za Ciebie i przesyłam pozytywne fluidy - wykorzystasz jak zechcesz :przytul:

wiem wiem.. nawet blisko w swoim otoczeniu, w rodziie mam takie rzypadki.. ze np. ktos nie ma matury a ma lepsza prace a ktos kto ma mature ma 'gorsza' oczywiscie zadna praca nie hańbi.. chodzi mi o to ze jeden musi duzo i ciezko pracowac a zarabia tyle co nic, a ten kto nie ma matury ma dobra prace , nie przemecza sie i duzo zarabia..

zobaczymy

i dziekuję dziewczynki :*

Naprawde mi pomogłyscie i od razu lzej na duchu :)

tymczasem ide cos zjesc i zapamietac jakis kilka wanych zwrotów do listów itd. ;)

KarolciaK
05-05-2011, 13:44
matma była dosyć trudna, jeszcze zapomniałam wzoru na przekątną kwadratu i w ogóle, ale mam nadzieje, że się uda

katarynka89
05-05-2011, 16:24
trzeba było twierdzenie pitagorasa zastosowac :)
jak zobaczyłam w necie odpowiedzi to mi JEDNEGO punktu braknie do zaliczenia :O

natalia268
05-05-2011, 17:07
katarynka dasz rade !! bo brak jednego punktu to najgorsze co moze byc..

oj własnie ! ja wiele rzeczy pitagorasem liczyłam ;)



ja to sie usmiałam sama do siebie na maturze jak zobaczyłam zadanie z średnią..
mysle sobie proste..
a później nie wiedziałam o co chodzi..

ale wydedukowałam sobie ze tak :

skoro 6 uczniow ma 3 osoby w rodzinie,
12 uczniow 4 osoby, to dwóch uczniow ma?

odpowiedzi : 3, 4, 5, 7...

wiec mysle sobie.. 3 i 4 to nie bo co za sens by był skoro wczesniej wypisali i tych uczniow zaliczyli by do wczesniejszej grupy... no i zostaje 5 i 7 osob w rodzinie..

mysle sobie jak dwie osoby to mniejszosc to pewnie jest z 7 osob w rodzinie.. hahahah

to sie nazywa matematyka :D

musiałam sprawdzic to zadanie bo nie wytrzymałam :]..

i wydedukowałm obrze, choć stąpałam bo cienkiej linie :tuptup:

reszta mnie kusi ale nie sprawdzam

KarolciaK
06-05-2011, 08:44
noo dzisiaj angielski ;) Powodzenia ;)

katarynka89
06-05-2011, 12:00
natalia boska jesteś :D
za to ja to zadanie na kalkulatorze liczyłam <hahaha> też matematyk ze mnie boski:D
Powodzenia na angielskim dziewczyny :D

natalia268
06-05-2011, 12:14
nie zapeszajac.. mysle ze zdałam na spokojnie ten angielski...

pisałam troszke kali jeś kali pić ale nie wazne :D
dwa listy do napisania wiec prosta sprawa.. nie to co jakies podanie na uniwersytet czy reklamacja ;]

a teraz weekend odpoczynku i we wtorek ustny angielski.. pos*am sie w gacie chyba... :huh:

katarynka89
06-05-2011, 13:44
no to super :D

farbstift
06-05-2011, 13:57
dacie radę, ustna trudniejsza, ale ważne, żeby nerwy opanować, bo inaczej można dużo zapomnieć :przytul:

dzikakura
06-05-2011, 15:07
A było czytac lektury?:):D,

Nata moze i nie charakterystyka, ale generalnie o Justynie,skrot myślowy głupi, soooryyy

Zdacie zdacie laski, na pewno tylko na ile procent mozecie się zastanawiać, ale jestem przekonana, ze mature już macie w kieszeni:ok:

Wstepne wyliczenia mojego dziecka, calkiem zalamanego:
polski na 80% podstawowa matma na 90% rozszerzona matma niestety na 40%

czekam na niego co mi powie o angielskim,ktory jest dzisiaj- tez pisze rozszerzony i podstawowy

Moje dziecko zyskało nowy przydomek"Jarzyn" :skacze: nie chwaląc się samiśmy go tak nazwali:skacze:
przyłazi po tych maturach siada na krześle, nie reaguje na bodźce, patrzy w okno dwie godziny bez ruchu i tylko patrzeć jak mu będzie leciała ślina z kącika


Doooobrze, dooooobrze. Stres jest imannentną częścia życia:D

natalia268
06-05-2011, 15:52
matko Kuraaa teraz to jak podałas jego procenty to az wstyd mi :torba:

katarynka89
06-05-2011, 15:57
mi też wstyd:D
ale te 2 godziny po maturze to ja miałam podobnie tylko ja siedziałam i odświeżałam strone z wynikami :D

rudzia1985
06-05-2011, 16:14
Dziwicie sie :D
Jak Kura gna go pazurami do nauki to sie chlopak wystrzaszyl i musial zdac :P :)


Ale tak na powaznie to wierze, ze zdacie wszystkie :ok: Jestescie zdolne i to najwazniejsze !

KarolciaK
06-05-2011, 16:15
po dzisiejszym sądzę, że nie jestem na aż takim niskim poziomie z angielskiego jak myślałam ;p a w poniedziałek mam ustny, ;D

dzikakura
06-05-2011, 17:12
Rudzia, nie gnam...., no dobra, gnam, ale tylko w ten sposob, ze mu net odłączałam i z nudów zerkał w testy(ale dwa tygodnie przed maturami dopiero, przysiegam)

Ja Wam powiem dziewczyny tak, nie zanizajcie nawet wstepnie liczac procentów swoich wyników, choc to moze dobra metoda:) potem jest mile zdziwienie. :)

Moj syn musi miec 800 punktów zeby sie dostac na kierunek, ktory wybrał na uczelnie,ktora rowniez wybrał.. na razie poległ, ale jakie to ma znaczenie... Wazne zeby zdac, a potem... coś sie wymyśli(acha, procentów z angielskiego jego jeszcze nie znam, wylaczył telefon, pewnie zawisł jako "Jarzyn" na jakims slupie w miescie:D Dynda, telefon mu z kieszeni wypadł, a wiatr mu poły galowej marynary rozwiewa:skacze:)

Taisa
07-05-2011, 17:22
Angielski ustny jest łatwy :ok:

Malyyyyna
07-05-2011, 19:34
to i ja dołączę do was:) mam juz za sobą polski ustny prezentacja: miłosc do kobiety jako siła twórcza i destrukcyjna i wam powiem ze nigdy w zyciu sie tak nie trzęsłam:/ to było straszne, tzn samo mówienie bo zapominałam fragmentów i co chwile była cisza, troche pomieszałam słowa ale tego komisja niewiedziała. Pytania były lajtowe:) z życia: czym dla mnie jest miłość i jakie są rodzaje miłości, z jaka historia bohaterów utożsamiam sie najbardziej(wybrałam romeo i julię:D) oraz jaka była Łęcka w stosunku do wokulskiego i jaka figurke miała w swojej sypialni:P Stes mnie zjadł totalnie ale komisja widziała chyba ze umiem prace i z tych nerwów tak wyszło bo rozmowa poszła fajnie, wszyscy sie smialismy czasami bo powiedziałam ze miłosc moze byc do gitary, psa i kota :D hehe a co sie okazało?? 20/20!!! wiec nawet jak sie zatniecie nie ma co na zapas przezywac :) komisja to tez ludzie:)

---------- Dodano o godzinie 18:26 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 18:25 ----------

kura a jak sie oblicza te punkty? chyba chcialas napisac 80 a nie 800 ?:PP

---------- Dodano o godzinie 18:28 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 18:26 ----------

pewnie zaraz zapytacie czemu miałam dzisiaj ustny polski, a jutro angol - w niedziele a dlatego ze w mojej szkole tak wymyślili:( wszyscy sa zdziwieni... ale chociaz szybciej to za soba bedziemy miec...

---------- Dodano o godzinie 18:34 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 18:28 ----------

a co do Ciebie Natalia jesli chodzi o polski to witaj w klubie, mam identyczne odczucia:( zawaliłam wypracowanie całkowicie... jestem załamana i jak zalicze to za rok bede poprawiac bo az wstyd:( duzo osob mówiło i nawet nauczycieli ze temat był bardzo trudny:( ajj...

katarynka89
07-05-2011, 19:46
u mnie w szkole też dzisiaj ustny polski był a jutro angielski i rosyjski. No ale u mnie to szkoła zaoczna.
a kupowałaś wyborczą ?? było mniej więcej opisane co powinno być w wypracowaniu, niby nie oficjalnie ale podobno co roku trafiają.
Ja byłam pewna że zawaliłam a sie okazało że napisałam bardzo podobnie jak było w wyborczej, wiadomo jakieś błedy bedą na 100% ale ja na wiele nie liczyłam , poszłam postrzelać :D

Malyyyyna
07-05-2011, 21:00
nie kupowałam ale z tego co mi dziewczyny mówiły co jest w kluczu to mam prace nie na temat :( aby zdać chociaż, te wyniki mogłyby być troche wczesniej a nie 30 czerwca dopiero :/

katarynka89
07-05-2011, 21:19
wiesz oni dają punkty za wstęp, rozwinięcie, zakończenie, akapity, czytelne pismo itd więc tak czy siak jakies punkty się złapie :D napewno zdasz wystarczy 21 punktów

natalia268
07-05-2011, 21:26
ale jak praca jest nie na temat to juz nawet do konca nie czytaja i dają 0 pkt.


i dla mnie tez głupota ze tak późno te wyniki... ustne od razu - to zrozumiałe.. i na poczatku czerwca powinny byc odpowiedzi.. a nie na koncu ;/

katarynka89
07-05-2011, 21:29
wiesz co wydaje mi się z tym nie na temat to że jak każą napisać o czerwonym kapturku a ktoś o smerfach albo muminkach napisze. A to czy ktoś trafi w klucz to loteria tak na zdrowy rozum :D Mi polonistka rok temu mówiła że nawet jak nie bede wiedzieć co to za lektura czy coś to żeby pisać , pisać, pisać pamiętać o stylistyce, akapitach no i ilości słów, że zawsze jakieś punkty wpadną.

Malyyyyna
07-05-2011, 21:54
staralam sie pisac o tych fragmentach, streszczac, jakos interpretowac ale jak sie o całosci nic nie wiedziało to i tak du*a blada... mam nadzieje ze zdam, załamka, na probnej 70% a teraz sie modle zeby zaliczyc :/ matura jest nieprzewidywalna :PP

---------- Dodano o godzinie 20:54 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 20:53 ----------

jak egzaminator bedzie czylam moja prace to sie usmieje, aż mi wstyd, co on sobie o mnie pomysli? ze jakis jelen ta mature pisał chyba:D

katarynka89
07-05-2011, 23:10
ja też nie czytałam tej granicy :D ale tam w gazecie pisali że chodziło o pokazanie justyny ze strony każdego z bohaterów, jak ją widziała matka zenona, zenon i ta elżbieta o ile dobrze pamiętam. Ze każdy ją widział inaczej itd.

Malyyyyna
07-05-2011, 23:25
to to niby mam, ale nie napisałam o aborcji i nie odniosłam sie do całosci lektury :P

katarynka89
07-05-2011, 23:48
akurat w wyborczej bynajmniej nie było ani słowa o aborcji:D Ja też nic nie napisałam o tym :D nie stresuj się zdasz na bank :D

Malyyyyna
08-05-2011, 00:06
teraz to i tak juz po ptakach, zostaje tylko czekac, co bedzie to bedzie:)

dzikakura
08-05-2011, 00:56
Nie Malyyyna, chcialam napisać 800:)

Zalezy na jaki kierunek i jaka uczelnia, wzóry obliczenia punktacji na rózne uczelnie są rozne
-nie mylmy jej z punktacja maturalna, bo po maturze wypadałoby się gdzies dostac:)

na AGH na studia inzynieryjne tak sie liczy się mozliwa punktację np z matematyki

( okresla to dokladnie wzór ale nie wiem jak mam zapisac sigme na kompie, wiec opiszę)
W uproszeniu: punkty otrzymane na maturze z matematyki, z poziomu podstawowego mnozy się przez cztery, ale napierw przelicza się je na wynik procentowy, czyli: jeśli z matmy mozemy otrzymać 50 punktów, to nam to daje 100% zaliczenia przedmiotu na poziomie podstawowym
. Pomnozone razy cztery daje nam wynik punktowy(400),
Języki: podaje się procentową liczbę rzeczywistą, czyli.. mnozy sie razy jeden:)

z sumy tych wskaźnikówz przedmiotów wymaganych na daną kierunek

wychodzi nam wynik końcowy, na robotykę bądź mechatronikę-wieść -gminna głosi, to 800 punktow


Ale tak jak mówię,każda uczelnia ma własny schemat liczenia punktacji
Oczywiscie są takie uczelnie, ktore przyjmują z otwartymi ramionami po uzyskaniu minimum na maturze, ale nie o takiej uczelni badz kierunku tu mowa.

Malyyyyna
08-05-2011, 08:35
aha bo ja sie spotkałam z tym ze trzeba miec 80 pkt rankingowych własnie :)

natalia268
08-05-2011, 13:59
staralam sie pisac o tych fragmentach, streszczac, jakos interpretowac ale jak sie o całosci nic nie wiedziało to i tak du*a blada... mam nadzieje ze zdam, załamka, na probnej 70% a teraz sie modle zeby zaliczyc :/ matura jest nieprzewidywalna :PP

---------- Dodano o godzinie 20:54 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 20:53 ----------

jak egzaminator bedzie czylam moja prace to sie usmieje, aż mi wstyd, co on sobie o mnie pomysli? ze jakis jelen ta mature pisał chyba:D


no to widze ze 100% takie same uczucia :)

i tez sie wstydze jak ktos bedzie czytał ta moja prace ;P

całe szczescie ze to nie moja polonistka ani nikt ze szkoły .. to dopiero byłby wstyd..

ciesze sie ze chociaz pamiałam nazwisko zenona i justyny :D


aaaa Malinko opowiadaj jak angielski ustny i jaki miałas zestaw :D a nóż wylosuje taki sam :haha:

Malyyyyna
08-05-2011, 15:31
ja nawet nazwisk nie hehe angol dobrze poszedł aż sie niespodziewałam, wylosowalam zestaw 8 obrazek to samolot i ludziena powietrzu, przestraszyłam sie bo zapomniałam jak jest samolot:D rozmówki były banalne:)
uzyskiwanie informacji
miałam poinformowac kolezanke ze mam nowego chłopaka, gdzie go poznałam i ile go znam i zapytac czy ona chce jego zdjecie zobaczyc
relacjonowanie
jestem na wakacjach na wyspach owczych :D(powiedziałam ze w ciepłych krajach bo nie wiem jak sa te wyspy po ang:P) i co mi sie w tym miejscu podobalo, jakie sa moje odczucia i dlaczego wybrałam to miejsce
negocjowanie
znajomi chcieli jechac na mazury na 2 dni miałam sie z tym niezgodzic i dlaczego, zaproponowac cos innego i wyrazic zadowolenie z zaakceptowania pomysłu :)

19/20

natalia268
08-05-2011, 16:48
oo super :przytul:

tez bym mogła to wylosowac bo proste :) napewno bym nie miała 19 pkt. ale bym zdała ;P chyba ze sres by mnie zjadł :huh:

Malyyyyna
08-05-2011, 18:15
na ang juz sie tak nie stresowałam, najgorzej to polski :( te nerwy bede do konca zycia pamietac :P

natalia268
10-05-2011, 13:38
zdałam angielski na 11 pkt. :woot: !

myslałam tylko oby 6 pkt., oby tylko zdac.. i udało sie.. uf...

kamień z serca mi spadł..

chociaz pozapominałam naprostrze słowa, ale wiedziałam ze tak bedzie...

gadałam takie głupoty ze masakra, az sie momentami wstydziłam hahahahah

samaron
10-05-2011, 13:42
Heheh, Natalia - super gratuluję :ok:, najważniejsze, że z głowy :D

katarynka89
10-05-2011, 14:31
gratulacje ::D

ja wczoraj miałam beke bo widziałam się ze znajomą z gimnazjum a ta mi mówi że mature ustną z niemieckiego zdała :O Ja taaaaakie oczy bo pamiętam jaki to tłok był z niemieckiego zawsze , sero gorszy niż ja , a ja to już z jezykami jestem tragiczny przypadek. Pytam jej jak to zrobiła a ona "jakieś 4 słówka cały czas powtarzałam troche mi podpowiadały i mam 45 % "
wydaje mi się to nieco dziwne a wam ??

Malyyyyna
10-05-2011, 15:59
GRATULACJE NATALIA :)
mi babka podpowiedziała jak jest samolot bo zapomniałam:P

rudzia1985
10-05-2011, 18:39
Widzisz Natka, wiedzialam ze zdasz :)
Brawo, zuch dziewczyna :ok:

KarolciaK
10-05-2011, 23:14
ja dzisiaj miałam biologie i jak sprawdzałam to mam minimum 62 %

natalia268
10-05-2011, 23:58
oo to super!!

moi znajomi mowili ze nie była taka łatwa... i liczyli na co innego..

Malyyyyna
11-05-2011, 00:18
ja tez liczylam na cos innego:/ tyle ściag miałam a niebylo nic z tego:/

dzikakura
11-05-2011, 08:29
gratulacje dziewczyny:ok::ok:

I znow doniesienia z frontu, moje dziecko zdało polski ustny na hyyy 6 pkt, masakra, szedł z takim zalozeniem, zeby dostac te 6 punktów bo cytuje"mnie ustna z polskiego nie wlicza sie do punktacji"

myślałam zeby go zamordować, ale 19 lat dawałam mu jesc, wiec od pomyslu mordu odstapiłam, bo szkoda.....:skacze:

natalia268
11-05-2011, 11:16
a jaki miał temat ? :)

dzikakura
11-05-2011, 23:29
Wybral se motywy rolsinne i zwierzece w literaturze i ich symbolikę
i sobie nie dał za grzyba wytlumaczyc, jak mu matka mowila, ze maly ksiaze baobab i roza to alegoria a nie symbolika:skacze:

i co... i wlasnie to uslyszał na maturze! hyy dobrze tak niepokornemu!!:D

natalia268
12-05-2011, 10:12
oo raju trudny temat chyba..

dzikakura
13-05-2011, 01:02
dosyc trudny natka-dlatego sie chyba komisja nad tym moim oszolomem zlitowala, nie wiedział co wybiera, taki z niego humanista:D

Malyyyyna
14-05-2011, 17:19
wazne ze dał rade :D

dzikakura
16-05-2011, 11:00
No chyba ogolnie dał rade. Wy tez dałyscie, to co.. czekamy na oficjalne wyniki:)

natalia268
16-05-2011, 11:13
ja czy dam rade to sie okaze w środe po 11:25 :P

ana_zaba
16-05-2011, 13:42
To tzymamy kciuki ;[;

natalia268
18-05-2011, 14:51
własnie wrociłam z polskiego. ZDAŁAM. to najwazniejsze.. ile miałam punktów mowic nie bede bo nie ma sie czym chwalic, ale uwazam ze powinnam miec troche wiecej punktow.. no ale coz.. idoczie moja prezentacja sie nie spodobała komisji...a co do pytan ktore mi zadali.. przemilcze ;]

ale mam juz W A K A C J E :woot:


ciekawe jak tam ducek z maturami, bo nic sie nie odzywa ani nie udziela na forum ...

goslava
18-05-2011, 14:57
no to gratki natalko :*

asiad1990
18-05-2011, 16:32
Oj dawno się nie udzielałam, byłam tak zajęta ta matura ze nie było czasu pisać.


Ale na szczęście już mam wszystko za sobą, tylko czekać na wyniki pisemnych;)

rudzia1985
18-05-2011, 17:56
Brawo Nalalia :brawa: :* Wiedzialam, wiedzialam :D
No to teraz bedzie impreza :p

natalia268
18-05-2011, 18:02
hahhaha no bedzie i to 2w1 w ten weekend :D
koniec matur i moje urodziny

ale na razie jeszcze ta matura mnie jakos trzma w stresie. nie wiem czemu... msi minac pare dni i zejdzie ze mnie.. OBY :D

rudzia1985
18-05-2011, 18:10
Jeszcze troszke bedzie trzymac bo nie do konca opadly Tobie "maturalne" nerwy :)
Ale minie. Najwazniejsze ze juz po wszystkim...Teraz powoli dojdziesz do normalnego zycia, bez stresu i czekania :)

natalia268
18-05-2011, 18:20
no oddycham i staram sie nie myslec.. w sumie nie mog uwierzyc ze to wszystko za mna... matko jak ten czas leci...

Podsumowując... Matura to straszny stres...

Paulka
18-05-2011, 21:05
jak Ci poszło??

asiad1990
18-05-2011, 21:53
Ja za rok od nowa zdaje, za słabo mi poszło. Wiec wynikami się chwalic nie bede.

dzikakura
19-05-2011, 22:54
dziewczyny gratuluję
A moje dziecko zapomnialo o maturze z angielskiego...., hyyyyy

rudzia1985
19-05-2011, 23:05
Jak zapomnial ? Nie poszedl wogole na mature ? :huh:

katarynka89
19-05-2011, 23:05
jak to?? Nie poszedł??

dzikakura
20-05-2011, 00:01
W rezultacie poszedł, wychowawczyni przytomna zadzwoniła dlaczego nie nie ma na ustnym rozszerzonym z angielskiego:skacze:, w zyciu tak szybko koszuli nie prasowałam, hyyyyyy, wzial taksowke i w 20 minut byl w szkole, komisja czekała, a on.. kurde, wylosowal zestaw, zupelnie nieprzygotowany był patrzy na pierwsze zadanie podszedł do komisji, opowiedział co opowiedział, a komisja mu mowi: to teraz pan odwróci kartkę:), heheh, a tam zadanie drugie, ktore on.. przeoczył:) kocham moje dziecko, ale jest idiotą:)

natalia268
20-05-2011, 00:05
jak Ci poszło??
Pisałam na wczesniejszej stronie.


OOOO.. ale co zdał?

dzikakura
20-05-2011, 01:31
natka, no zdał, zdał, ale co to kurde za zdanie:skacze:

Kawaleria i fantazja ułańska:skacze:

rudzia1985
20-05-2011, 08:28
Ty Kura jestes niemozliwa z takim postami :D
Najwazniejsze, ze nauczycielka byla na tyle uprzejma, ze zadzwonila. Mogla olac sprawe i niech zdaje w przyszlym ;) I dobrze, ze zdal :ok:

Emilia B.
20-05-2011, 08:32
Natalia gratulacje :ok: i gratuluje wszystkim już byłym maturzystom hehe na szczęście wszystko już za wami ;)
A za tych co im sie nie udało trzymam kciuki :przytul:

Paulka
28-06-2011, 20:21
kocham moje dziecko, ale jest idiotą:)
o nieee kura rozwalio mnie to :leze:(ale znam to uczucie, mój chlopak tez jest zakrecony jak nie wiem co no ale go kocham-mimo wszystko)
a jak tam stresik przed czwartkiem jest czy nie ma??

katarynka89
28-06-2011, 21:42
ja to się zastanawiam jak do południa wysiedzę :/ a wcześniej na 100% nie będzie :/

natalia268
28-06-2011, 22:40
(...)
a jak tam stresik przed czwartkiem jest czy nie ma??

Paulka ....

Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu[/ukryj][/ukryj]

hahah :skacze:

szczerze ? mam plany co zrobie jak nie zdam. A jak zdam to nie wiem ;P hahahahaha mam jeszcze mnostwo czasu :hahaha:

Paulka
30-06-2011, 10:16
w kazdym przypadku opcja moze byc jedna, jest uniwersalna:D trzeba swietowac, albo sie pocieszyc:D hahai

p.s. ja nie wiem co Ty do mnie napisalas... :(

---------- Dodano o godzinie 09:16 ---------- Poprzedni post był napisany Wczoraj o godzinie 09:21 ----------

no to laseczki trzymam kciuki a Was wszystkie, chwalcie sie wynikami:D

natalia268
30-06-2011, 10:47
nie mozesz odczytac co jest ukryte czy jak ? :(

Ja od razu mowie ze niczym sie chwalic nie bede hahahah :D ja mature mam juz za soba a czy zdalam czy nie i na ile procent to juz nie wazne :leze:

katarynka89
30-06-2011, 10:55
uffff.... polski i matematyka zdany :) za rok tylko rosyjski i bede miała tą głupią maturę za sobą :)

Paulka
30-06-2011, 10:57
widze to tylko nie wiem co to znaczy :leze: ooo widze ze awans!!gratki:D

---------- Dodano o godzinie 09:57 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 09:56 ----------

to juz sa wyniki??:wow:

natalia268
30-06-2011, 10:59
no MILCZ nie wiesz co to znaczy ? ;P zebys byla cicho i nie przypominala ze sa wyniki ^_^

oo rany juz masz wyniki ? moja szkola jest durna i ja mam po godzinie 14 :/:
katarynka czemu za rok ? a w sierpniu nie mozna?

hah dzieki :]

katarynka89
30-06-2011, 11:01
no już są :) pół godziny temu matka do mnie dzwoniła i oznajmiła taką miłą info:)

Paulka
30-06-2011, 11:01
no nie jestem taka bystra:P haha
ja myśle ze juz sa u Ciebie tylko specjalnie mowia ze od 14, zadzwon zapytaj, albo najlepiej to przejedz sie do szkoly

katarynka89
30-06-2011, 11:05
natalia w sierpniu poprawka a ja nie podchodziłam do rosyjskiego bo czasu brakło na korepetycje :) a na studia i tak jak coś to za rok jak mały pójdzie do przedszkola ;) więc się nie pal można czekać ;)

---------- Dodano o godzinie 10:05 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 10:03 ----------

u mnie w szkole powiedzieli że jutro;) ale moja mama jest sekretarką to wiem jako pierwsza ;)

natalia268
30-06-2011, 11:11
oooo no to nie ma sie teraz co dziwic ;P

mi tam sie nie spieszy.. o 14:30 ide ^_^

rudzia1985
30-06-2011, 17:54
Chcialam sie pochwalic, ze moj siostrzeniec zdal mature.
Nie wiem dokladnie na ile % ale tego dowiem sie w sobote badz niedziele, jak bedzie dzwonic do mamy :)

A Wy jak tam ? :)

natalia268
30-06-2011, 18:03
niech Wam bedzie.. powiem :huh:

Zdałam..

choć...

troche mi to plany pokomplikowało :skacze:

rudzia1985
30-06-2011, 18:14
Hahahaha, zamiast sie cieszyc i nie narzekac to teraz narzeka, ze jej plany nie wyjda :P
Oj, Natalia, agentka :D

Paulka
01-07-2011, 11:26
caly urok polaków, wiecznie narzekaja:D no to gratulacje:D ja tez zdalam:D

natalia268
01-07-2011, 12:51
Ja taka z natury juz ;P

Jak poszlam po odbior wynikow to bylo tak ze w sekretariacie odbieraly osoby, ktore nie zdaly, a w sali te, ktore zdały. No i wychowawczyni mowi do mnie i do kolezanki 'zapraszam i dowody poprosze', a kolezanki ktore siedzialy obok mowia 'o to juz zdalyscie skoro jestescie w tej sali' a ja mowie : 'serio? to teraz mam problem. Plany mi pani zepsuła' A taka druga pani mowi 'tam dziewczyny placza po kątach ze nie zdały, a ta narzeka' .. no ale coz...

:skacze:

justyna nail
01-07-2011, 22:07
Dzika kura normalnie mnie powaliłaś "Kocham swojego syna ale jest idiotą "myślałąm, że głową klawiaturę rozwalę, grztuluję dziewczynki ja maturę zdawałam kilka lat temu

dzikakura
02-07-2011, 00:19
no jest idiotą jest, świadczą o tym procenty na jakie zdał

98% matma podstawowa
72% matma rozszerzona

99% angielski pisemny
82% angielski

fizyka 72% podstawa
rozszerzenie 65%

i teraz..
jezyk polski pisemny 67%
jezyk polski ustny30%

ma-sa-kra, bo.. polski nie liczy mu sie do przyjecia na studia:) no jest idiotą,mowilam?:skacze:

katarynka89
02-07-2011, 00:25
faktycznie dowalił z tym polskim :O 67% to i tak spoko ale to 30 % mu z deka nie pasowało :O


a do mnie dzisiaj doszedł super niuus :O jako jedyna z naszej zaocznej szkoły zdałam matematykę w tym roku :O szooook :O fakt że na matmie było ok 15 osób ale to ja chciałam sciagać od nich bo rok na lekcji żadnej nie byłam a reszta chodziła...

natalia268
02-07-2011, 00:35
Dumna mamusia ? :)

Swoja drogą, za fizyke klaniam mu sie do stop... nigdy nie moglam jej pojac i zawsze podziwialam osoby, ktore coś łapią...

Paulka
02-07-2011, 10:41
kuro gratulacje...dla mnie fizyka to czarna magia, polski nadrabiam hehe, bynajmniej na swiadectwie maturalny :D

rudzia1985
02-07-2011, 11:54
No Kuraaaa...Widze, ze nauka scisla u Twojego syna to bulka z maslem :)
Polski to jak ja :P Nie nawidze polskiego ;)

Brawo dla syna za zdanie :ok:

lenanails
02-07-2011, 21:40
jakie wyniki masakra super:) gratuluje ja to wszystko miałąm na 40 pare %:D ale to i tak duzo jak na szkołe zaoczna i do tego jako jedyna z klasy zdałąm całą mature:P a polski ustny to prace zrobiłam na 5 ale oczywiscie taka dumna z siebie byłam ze nawet zbyt nie uczyłam się jej i potem dukałam jak kretynka:D:D:D

KarolciaK
03-07-2011, 12:20
ja też zdałam i bardzo się cieszę;)

dzikakura
03-07-2011, 13:20
gratuluję Wszystkim, ktorzy zdali.

Rudzia co Ty.. nie jestem dumna, aspirował do wyzszej maturalnej, skonczylo sie jak sie skonczylo. Zaznaczam, ze to efekt nieuczenia się i nieogarnięcia, moje dziecko to UFO:skacze: i jeszcze jedno, ja nie nakłaniam, nie zmuszam nie stoję z batem. Ja tylko bacznie obserwuję, a potem mam ubaw:) Gdyby byl matołkiem totalnym to bym skakała w górę pionowo z radosci, ale nie jest i w tym sęk. :/:

rudzia1985
03-07-2011, 17:10
gratuluję Wszystkim, ktorzy zdali.
moje dziecko to UFO:skacze:...
Gdyby byl matołkiem totalnym to bym skakała w górę pionowo z radosci, ale nie jest i w tym sęk. :/:
Kura jestes niemozliwa...Najpierw syn cytuje " idiota" a teraz UFO :huh::P

Kochana, wiesz ze teraz bez matury to czlowiek g...zrobi. W sumie nawet po studiach moze byc tak samo...Kiedys bylo fajnie - skonczylas ogolniaka i moglas zostac ksiegowa - jak moja mama a teraz ?
Ja tam sie ciesze, ze zdal, niech mu sie wiedzie w zyciu :ok:

Jak sie nie trafi w odpowiedni kierunek studiow to i tak sie bedzie mialo guzik w zyciu ;)

ducek07
21-08-2011, 15:53
Kocham swojego syna ale jest idiotą
myślałąm, że głową klawiaturę rozwalę

no jest idiotą,mowilam?:skacze:

moje dziecko to UFO

Ja tu nie wyrabiam ze śmiechu :D :skacze:

Tu się tak wszyscy ładnie wspierali, a ja się tak stresowałam, że do komputera podchodziłam na chwilę, a forum w ogóle nie odpalałam, bo bym już nie odeszła od komputera :D

Zdałam maturkę ;) Pisemnych się nie bałam, ale jak przyszedł czas na ustne to myślałam, że zemdleję z nerwów i cały czas płakałam przed wejściem. Po połowie odpowiedzi z angielskiego się wyluzowałam i już było ok, a jak stamtąd wyszłam to chciałam sobie jeszcze raz pogadać, bo mi się spodobało :D Polski : zacianałam się cały czas, nie zapominałam co mam powiedzieć i co już powiedziałam, gapiłam się w kartkę, bo jak się patrzyłam na komisję to myślałam, że się rozpłaczę :D Nadszedł czas pytań i wyszło moje nieprzygotowanie. Dwa dni wcześniej zaczęłam pisać plan prezentacji hahaha :D Ale głupi ma zawsze szczęście i zdałam. Ledwo, bo ledwo, ale zdane, a matura w tej chwili i tak mi nie jest potrzebna, bo do moja szkoła jej nie wymaga.

Pisemne:
-Matematyka-wg mnie otwarte zadania były proste, a otwarte trudne
-Polski-nie przeczytałam lektur a streszczeń też mi się nie chciało. Granicy nie pamiętałam, wiersz za trudny, ale wzięłam Granicę i lałam wodę jak głupia
-Angielski-jak dla mnie banał

Wiem, że ktoś może sobie teraz pomyśli : chwali się swoją głupotą, bo się nie przygotowała, ale po prostu wiedziałam, że skoro uczęszczam do szkoły przez 3 lata i mam jednak coś w tej głowie z lekcji, zawsze się staram ratować w sytuacjach podbramkowych rękami i nogami, i matura w tym momencie i tak nie jest mi potrzeba to się starałam wyluzować. Stwierdziłam, że to co wiem mi starczy, żeby zaliczyć i więcej nie potrzebuję. Może kiedyś tego pożałuję, ale w końcu człowiek się uczy na błędach ;)

Gratuluję oczywiście też wszystkim co zdali, a za tych którzy nie zdali trzymam bardzo mocno kciuki (tak jak za mojego chłopaka, który oblał maturę z matmy). ;)

A mamy na forum maturzystów 2012 roku? ^_^ Jak tak to niech się przyznają :P

katerina15
21-08-2011, 22:27
może nie maturzystka 2012 ale jak dobrze pójdzie to podejdę w przyszłym roku do matury rozszerzonej z matmy;p uda się to super, nie to wielkiej rozpaczy nie bedzie, ale będę się przygotowywać do niej razem z moim facetem to zawsze to razniej i przyjemniej. Zobaczymy czy uda się zrealizować plan :P

natalia268
22-08-2011, 14:24
on też rozszerz. matme bedzie zdawał ?

Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu

Ducek najwazniejsze ze zdana :) !

ducek07
22-08-2011, 17:42
No oczywiście ;)
katerina no to wszyscy będziemy trzymać kciuki ;)

katerina15
22-08-2011, 18:13
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu

hah wiem o czym mówisz:P u nas tez to różnie bywa, ale robimy z reguły tak że dzielimy się tematami do opanowania, a potem się wymieniamy wiedzą. Jak do tej pory (gdy już udało się wpaść w rytm nauki:P) jakoś to wychodziło:D

Tak, on też matmę rozszerzoną.

Dziekuje Ducek :*

ducek07
22-08-2011, 18:59
No problem ;)

Mój mistrzu ma jutro poprawkę matury z matmy, pytam się :
-uczyłeś się w ogóle?
-nie. Co można sobie przypomnieć w dwa miesiące?!
-ale można było w ogóle spróbować sobie cokolwiek przypomnieć
-nie chce mi się
-nie zdałeś bez uczenia się to myślisz, że teraz Ci się uda?
-tak

I gadaj tu z takim. Wysłałam dzisiaj do niego sms'a : uczyłeś się: "nie i za chwilę maluję z kolegą auto"

Oczywiście mocno trzymam za niego kciuki, ale poza tym i tak głupi ma zawsze szczęście (np. ja :D ), więc na pewno sobie da radę :D

katerina15
22-08-2011, 19:03
oj tam:D ja do matury przygotowywałam się dwa tygodnie wcześniej ;p

Tak na prawdę uczyć się to dopiero zaczęłam na 4 semestrze studiów ;P późno zmądrzałam, ale lepiej późno niż wcale :P no i dodatkową motywacją jest to że :
"no nie mogę być gorsza od Łukasza" :P

ducek07
22-08-2011, 19:11
Ja do swojej w ogóle, ale miałam podejście jak zdam to dobrze, jak nie zdam to trudno i że próbne zdałam, więc i tak powinnam sobie dać radę, ale jak mój mistrz nie zdał to chociaż godzinę mógłby posiedzieć, bo wiem jak to jest jak się nie chce :D No, ale jego sprawa ;)

wzorek88
25-11-2016, 16:13
A moze zapisz sie na korepetycje? wiekszosc osob tak robi i ja tez;) kilka dni temu zapisalam sie tutaj Korepetycje i kursy dla uczniów i studentów - Edun Korepetycje (http://edun.pl/) we Wrocawiu. Syszalam, ze nie jednej osobie pomogli w przygotowaniach do matury i nie tylko;) Zastanow sie nad tym.

mala86
07-03-2017, 15:40
W przygotowaniach do matury moga bardzo pomoc rozne kanaly na youtube. Moja kolezanka sie w ten sposob przygotowywala ;)

ankak
20-10-2017, 15:15
W przygotowaniach do matury moga bardzo pomoc rozne kanaly na youtube. Moja kolezanka sie w ten sposob przygotowywala ;)
zawsze myślałam, że najbardziej pomocne są książki i zeszyty z notatkami.
Widocznie stara jestem i nie znam się:)