PDA

Zobacz pełną wersję : Anoreksja - Śmiertelna choroba



Kamis
20-05-2009, 13:39
Zaburzenia odżywiania występują pod dwiema postaciami: jadłowstrętu psychicznego, czyli anoreksji (anorexia nervosa), oraz żarłoczności psychicznej, czyli bulimii (bulimia nervosa). Obydwie postacie są groźne dla zdrowia, a nawet życia chorej osoby. W tym artykule uwaga skupiać się będzie na anoreksji.

» Anoreksja – jadłowstręt psychiczny.
Jadłowstręt psychiczny jest chorobą – jak nazwa wskazuje - psychiczną, w której występuje spaczony obraz własnego ciała. Chorzy są przekonani, że są zbyt grubi, więc stosują dietę doprowadzającą do wyniszczenia organizmu. Nie przyjmują do świadomości swego ciężkiego stanu starając się utrzymać skrajnie niską masę ciała przez stosowanie diety, zwiększenie aktywności fizycznej a także innymi metodami.

Anoreksja | Zdrowie i medycyna (http://zdrowie.flink.pl/anoreksja.php)

wkleje wam kilka fotek z forum małej

Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu

Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu

stella
20-05-2009, 13:55
okropienstwo, straszna jest ta choroba, sporo o niej czytalam, wspolczuje osobom chorym!!!

donna69
20-05-2009, 14:14
:szczena::szczena::szczena: o bozeeeee!!!!!!!!!!!!

nieszkam78
20-05-2009, 14:44
tu mam jeszcze pare fotek......:nie_powiem:

nieszkam78
20-05-2009, 15:11
i która jest bardziej chora :(

dzidzia
20-05-2009, 16:06
ja pierdziu normalnie płakac sie chce jak się widzi takie osoby ... mi na szczęście anoreksja nie grozi :P

Pati88
20-05-2009, 17:05
super temat problem anoreksji jest na 2 miejscu tematow ktore mnie interesuja nie wiem skad mi sie to wzielo ale duzo na te tematy czytam.pokazuje najdrastyczniejsze zdjęcie jakie mogłam zobaczyc w zwiazku z ta choroba. 3071

natalia268
20-05-2009, 17:16
o Matko Boska !! Masakra... same kości... szkielety chodzące.. łaa.. straszne... a fotki az cięzko oglądac... wrrr... Ostatnio ogladałam ze taka strasza babka hm... koło 70 lat, moze i starsza własnie była anorektyczka i naprawde chciała sie wyleczyc, ale w mózgu miała juz tak zakodowane ze bez pomocy nie dawała sobie rady, a we wszystkich szpitalach mowili, ze jej nie pomoga bo pomagają tylko młodym dziewczynom.. ! Przeciez to chore ;/


Swoja droga lubie filmy z Lindsay Lohan i nie wiedziłam ze była/ jest anorektyczką :porazka:

madzialena
20-05-2009, 17:22
zawsze mnie zastanawia to jak te dziewczyny mogą myśleć że w takim stanie są nadal za grube? :/

Pati88
20-05-2009, 17:23
tak samo Mary-Kate Olsen tez byla anorektyczka ale wyszla z tego ja osobiscie znalam dziewczyne ktora chodzila do mojego liceum byla z rownoleglej klasy wygladala strasznie lekarz skierowal ja na terapie ale ona bronila sie rekami i nogami bo zalezalo jej zeby skonczyc szkole i zdac mature a bardzo dobrze sie uczyla pozniej zabrali ja na przymusowe leczenie ale to nie poskutkowalo i juz niestety nie wrocila,wykonczyla sie nie doczekala matury.

natalia268
20-05-2009, 17:24
tak o Olsenkach wiedziałam...





EH...aż mi nie obrze po tych wszystkich zdęciach...

pauulis
20-05-2009, 18:57
zawsze mnie zastanawia to jak te dziewczyny mogą myśleć że w takim stanie są nadal za grube? :/
Też się zawsze nad tym zastanawiam... Psychika ludzka zadziwia, tylko szkoda, że w taką "negatywną" stronę :zly: Trzeba mieć naprawdę duże wsparcie i siłę aby z tego wyjść ... :( ale niestety statystyki mnie wciąż zasmucają :(

Pati88
20-05-2009, 20:12
slyszalam tez o chorobie ktora jest przeciwnoscia anoreksji i dziala odwrotnie.chorej osobie wydaje sie ze wciaz jest za chuda i zaczyna wpychac w siebie tony jedzenia tylko nie moge sobie przypomniec nazwy tej choroby to jest cos podobnego do bulimii tylko sie nie wymiotuje....

---------- Dodano o godzinie 19:12 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:08 ----------

Na początku trzeba podkreślić, że anorektycy nie traktują tych dolegliwości jako niepożądane czy zagrażające ich zdrowiu.
Przynajmniej raz na dzień anorektyk sprawdza swoją wagę i w cieszy się gdy okazuje się, że udało mu się zrzucić nawet dekagram;
Chory obsesyjnie i przymusowo całą swoją uwagę skupia kontroli wszystkiego co je, mianowicie liczy kalorie, a nawet w czasie robienia zakupów maniakalnie analizują zawartość tłuszczy i cukrów zawartą w produktach;
Anorektycy czują strach przed otyłością czy nadwagą mimo widocznej niedowagi;
Mimo dużego spodku masy ciała i niedowagi odmawiają utrzymywania wagi równej czy nawet minimalnej dla danego wzrostu i wieku;
Aby uzyskać lepsze efekty w odchudzaniu często wykazują nadmierną fizyczną aktywność np. uczestnictwo w maratonach, bieganie częste po schodach, często dodatkowo wspomagane zażywaniem środków przeczyszczających i odchudzających;
Zdarzają się przypadki, gdy na pewnym etapie choroby jadłowstręt psychiczny przeradza się w olbrzymi wilczy głód; anorektyk nie panując nad sobą pochłania wielkie ilości pokarmów. Uleganie takiemu obżarstwu chory postrzega jako całkowitą klęskę i jeszcze bardziej pogrąża się w chorobie;
W późnych stadiach chory w krótkim czasie chudnie bardzo, nawet kilka kilogramów dziennie, co prowadzi do wycieńczenia i śmierci.

Przebieg choroby:

Przebieg choroby rozpoczyna się zwykle od ograniczania, lub nie spożywania żadnych pokarmów, dodatkowo pojawiają się silnie wyczerpujące ćwiczenia, wszystko to daje w konsekwencji do wyniszczenia całego organizmu. Proces zaczyna się zwykle utratą miesiączki u dziewcząt i brakiem erekcji u chłopców. Zgrabność przemienia się w szczupłość, którą z kolei zastępuje chudość, chudość przeradza w wygłodzenie. Kolejne objawy to zapadnięcie się policzków i oczu, skóra przypominać będzie luźny worek, zaczną wypadać zęby i włosy. Jeśli pacjent podda się leczeniu, wówczas dzięki lekarzom i rodzinie ma dużą szanse wrócić do normalności. Jeśli natomiast chory nie wykaże chęci współpracy to anoreksja prowadzi go do skrajnego wygłodzenia i następstwie do śmierci.

Psychika chorego:

Według psychiatrów leczących chorych na anoreksję, osoby te potrafią nie spożywać żadnych pokarmów nawet przez okres dwóch dni, dodatkowo uprawiając silnie wyczerpujące ćwiczenia. Zatem choroba to dotyczy przede wszystkim psychiki a nie ciała. Anorektyk czuje ogromny wstyd podczas konieczności przyznania się do choroby u lekarza lub, gdy ktoś z jego rodziny czy znajomych zwróci mu uwagę na jego dziwne zachowanie, np. brak apetytu, niejedzenie. Najlepsze wyniki w leczeniu uzyskuje się gdy poddany terapii chory nie ma styczności z przyjaciółmi, znajomymi i rodziną, która przypomina mu o nałogu. Najlepiej jest także ograniczyć kontakt z przedmiotami, które nawiązują do choroby. Jednakże istnieje prawo zabraniające takich praktyk. W Polsce powstają oddziały lub specjalne kliniki, w których odpowiednio wykształcona grupa lekarzy leczy anorektyków. Niestety takich placówek jest mało, wynika to za braku funduszy. Tak opisuje chorobę jedna z wyleczonych:

myśli chorego zaprzątnięte są sprawami dotyczącymi jedzenia. Psychika ciągle analizuje kalorie, ilości spożywanego pokarmu. Patologicznie postrzegają swoje kształty i wagę, co potwierdza to, iż posiadają niską samoocenę, nie widzą, że są chudzi niczym więźniowie obozu koncentracyjnego.

Wstrząsająca jest historia pewnej trzydziestoletniej kobiety, żony i matki dwójki dzieci. Matka nigdy nie spożywała posiłków z rodziną. Przez cały dzień ograniczała się jedynie do zjedzenia jabłka i niewielkiej bułeczki. Kobieta wpadała w histerię, kiedy nie mogła objąć uda w najszerszym miejscu jedną dłonią. Każdego dnia sprzątała cały dom, w czasie tej czynności nikt nie mógł wchodzić do pokoi. Matka wyładowywała całą swoją frustrację pod każdym pretekstem np. źle zawieszonego ubranka w szafie. Zatem choroba ta zmienia ludzkie zachowania, dotyka nie jednostki, ale całej rodziny.

Powikłania będące skutkiem anoreksji:
Zerwanie wszelkich kontaktów towarzyskich, związków partnerskich, zaprzestanie odbywania stosunków seksualnych;
Na 100 chorych 20 umrze w skutek śmierci głodowej;
Około 30% chorych pozostaje zagrożonych chorobą i okresowo przez wiele lat będzie trafiać do szpitali, gdzie będzie sztucznie karmione lub żyje praktycznie normalnie;
U jednej czwartej anorektyków choroba utrzymuje się do końca życia, występuje stabilizacja i dzięki temu leczenie szpitalne jest niekonieczne;
Około jednej czwartej chorych nastolatków wyrasta z tej choroby.

Leczenie i profilaktyka:

Konieczne jest leczenie szpitalne, skorelowane z leczeniem psychiatrycznym. Anoreksja jest trudna do wyleczenia, a zabiegi nie zawsze kończą się sukcesem.

aga
20-05-2009, 20:21
zawsze mnie zastanawia to jak te dziewczyny mogą myśleć że w takim stanie są nadal za grube? :/

na tym właśnie polega ta choroba...:/:

moja koleżanka z liceum była normalna ale miała oponkę na brzuchu i zaczęła się odchudzać aż wylądowała w szpitalu... teraz wygląda jak deska - ani pupy, ani piersi, wklęsły brzuch, same kości :/: ale ona jak widać jest zadowolona ze swojego wyglądu a wygląda tragicznie

natalia268
20-05-2009, 20:26
U mnie w szkole tez jest anorektyczka tylko w ogóle po niej tego nie widac... Nie wygląda tak jak na załączonych obrazkach...No i naprawde wygląda normalnie...
Czy to sa jakieś stopnie zaawansowania tej choroby? czy coś w tym stylu?

Pati88
20-05-2009, 20:36
tak to są stopnie na pocztku sie tylko ogranicza jedzenie pozniej przeradza to sie w obsesje i rodzi sie choroba psychiczna...Anoreksja tak jak wiekszosc chorob ma swoje etapy

nieszkam78
21-05-2009, 04:47
Bardzo interesująca stronka byłej anorektyczki...........

Anoreksja - praktyczny przewodnik (http://www.anoreksja.org/)

---------- Dodano o godzinie 02:47 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 02:34 ----------

Przy tym smutnym temacie....... trochę humoru ....


Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu

pisiowa21
21-05-2009, 09:31
ale mnie kuźwa na łopaty powaliło....
a ja myślałam że za chuda jestem...
czy te dziewczyny nie mają rodziców...
nie już nie komentuje bo aż mi sie płakać chce;(;(;(

atta
21-05-2009, 09:37
Ja odchudzam się chyba od zawsze ale mam totalny brak silnej woli :( jak tak popatrzyłam na te zdjęcia i poczytałam to chyba wole mój okrągły pączkowaty brzuch niż to.....
naprawde współczuje takim osobą :(

pisiowa21
21-05-2009, 09:40
Ja odchudzam się chyba od zawsze ale mam totalny brak silnej woli :( jak tak popatrzyłam na te zdjęcia i poczytałam to chyba wole mój okrągły pączkowaty brzuch niż to.....
naprawde współczuje takim osobą :(
a wiesz ja jestem bardzo szczupła i dałabym wszystko za opone,i krągłą pupe a nie same kości...

Pati88
21-05-2009, 09:53
a wiesz ja jestem bardzo szczupła i dałabym wszystko za opone,i krągłą pupe a nie same kości...

ja tak samo...tymbardziej ze lekarze nie wiedza co mi jest! CHĘTNIE PRZYGARNE 10KG :)

barbara_kawka
21-05-2009, 10:04
ja tak samo...tymbardziej ze lekarze nie wiedza co mi jest! CHĘTNIE PRZYGARNE 10KG :)
chetnie oddam!! ale tylko 10 nie wiecej ....:P

Pati88
21-05-2009, 10:30
hehe mi dycha z pewnoscia wystarczy :)

ladyboss
16-07-2010, 18:20
masakra zal mi takich dziewczyn.. one nie widza jak bardzo sa chude. i ciagle mysla..ze sa mega wielorybami:( mialam kolezanke anorektyczke wiec wiem co to jest ..niestety nie ma jej juz wsrod nas.. choroba wygrala..:(

AgUsia950
17-07-2010, 00:33
kurcze, to strasznie przykre.. również chętnie przygarnęłabym z 5 kg. a ja myślałam, że jestem jakaś mega chuda, ale nie jest ze mną aż tak źle, jak patrzę na te zdjęcia.

ladyboss
17-07-2010, 02:47
ja wam oddam z mila checia..nie za duzo ale zawsze cos:D obie strony beda zadowolone:D

kachna831
17-07-2010, 10:57
Masakra, same kości... Okropnie to wygląda :(

Emilia B.
25-07-2010, 19:33
a propo tematu...przeczytajcie to
Oddam wszystko by nie ważyć nic - Onet.pl Blog (http://a-moze-49kg.blog.onet.pl/)

klanat
26-07-2010, 02:21
Masakra te zdjecia, twarze całkiem ładne a reszta jkby nie od kompletu była!!!!!

Tekila_18
26-07-2010, 02:54
Te wszystkie zdjęcia sa okropne;( Jak ostatnio byłam w kinie to widziałam taką dziewczynę, sukienka niby zaslaniała ciało ale kości między szyją a mostkiem tak jej wystawały, bez biustu i nogi chudziutkie że zastanawiałam sie jak on może swoje ciało utrzymać na takich nóżkach.

A co do tematu bulimii pomiętam, że byl taki film o mlodej akrobatce, która wciąż uważała, że jest za gruba i wylądowała w szpitalu. Ale jaki był tytuł tego filmu nie pamiętam.

ladyboss
26-07-2010, 13:59
masakra...blog tej dziewczyny... jak mozna tak zyc? dziwnymi zasadami sie kieruja w zyciu niektorzy.. zeniby nie jestes szczupla nie jestes atrakcyjna co to za bzdury wogle..;/

natalia268
26-07-2010, 14:45
a ja dopiero niedawno dowiedziałam sie ze moja kolezanka ma bulimie.. z jakies dwa/trzy lata temu moje kolezanka chudła i chudła... ale zawsze tyle jadła ze kopara opadała, gorzej niż chłop... nie była gruba :) no i teraz wszyscy tez mysleli ze chudnie, bo ograniczyła jedzenie, nie jadła słodyczy itp. itd.. a tu ostatnio moja przyjaciolka była u niej i po obiedzie tamta nie wychodziła długo z łazienki.. moja przyjaciolka i tamtej mama sie przestraszyły bo nic sie nie odzywała, otworzyły drzwi a ona wymiotowywała... i od razu wiadomo czemu tak chudła... To przerazające.. kiedys miała kobiece kształty i w ogole a teraz płaska jak decha, wszystko na niej wisi i jej sie to podoba...

a wiecie przez co ? wpływ chłopaka..

co sie na tym świecie dzieje to nie miesci mi się to w głowie :porazka:

czarnyaniol121
30-07-2010, 21:16
jak by mi chłop powiedział ze jestem gruba i mam sie odchudzac to bym go w du...e kopnela i siabanara:D

farbstift
31-07-2010, 10:36
niestety najczęściej to wpływ otoczenia (koleżanki, chłopak, rodzina) są pobudką do takich chorób. Osoby o słabej psychice próbują dodać sobie atrakcyjności, pewności siebie... Polecam książkę: "Przeklinam Cię ciało", jak zobaczycie jakie tam są opisy naturalistyczne to kopara opada, naprawdę.

weronisiaaa88s
22-11-2010, 15:27
Moja przyjaciółke wlasna matka wpedzala w kompleksy... Wiecznie jej wciskala ze źle wygladala, ja moze to i tamto jesc, czy dobrze sie z soba czuje itd... Nie wiem czy to byly starej jakies nie zrealizowane ambicje czy co bo kumpela miala normalna figure, nie cale60kg przy prawie 170wzrostu. Teraz warzy 46 i wiecznie sie pilnuje z jedzeniem, najlepiej to pila by tylko kawe... Tak ma juz zakodowane, sama mamuska jej nawkrecala...:placz: zallll...

Teraz troszke sie opanowala ale i tak widze po niej jak dobiera w sklepie jedzenie...

Asik_sk4
22-11-2010, 15:36
masakra :placz:

moja siostra ma 165 i wazy 44... jest chuda i to strasznie ale najgorsze jest to ze ona je wszystko doslownie nawet potrafi jesc codziennie tluste frytki i fast foody a nic nie grubnie ... jest wszystko zerna :D ale i tak nie wyglada jak te dziewczyny ...

a przyznam ze ta co ma ten kwiatek jest bardzo sliczna z buzi a tu takie cos no obled ... jak mozna sie doprowadzic do takiego stanu no nie kumam czaczy...:placz:

weronisiaaa88s
22-11-2010, 15:53
To siostra ma super przemiane materii, fuksiara ;) ja mam odwrotnie... Tego lata przez wieczorne grile + piwko jestem bogatsza o 8kg :huh: ale ale nie przejmuje sie tym wcale troszke juz mi spadlo i teraz przynajmniej testuje swoja silna wole :cwaniak2: ale napewno nie do tego stopnia co te dziewczeta biedne... Tak w skrócie to ich mózg je wykancza i zabija...

Asik_sk4
22-11-2010, 16:39
no to ja dzieki mojej corce waze 67 kg a wazylam 56 kg ... i cholinka jasna chce zrzucic ale nie potrafie... praktycznie jem malo... cwicze a tu dupa blada waga ta sama... ja chce tylko do dawnej wagi wrocic a nie zeby wygladac jak te dziewczyny ... bo potem bede wiecznie uwazac ze jestem gruba a chce miec troszke mojego tluszczyku :D :skacze:

weronisiaaa88s
22-11-2010, 16:43
Szybko tyje, ale wystarczy, ze odpuszcze sobie ziemniaki i biale pieczywo po miesiacu juz jest efekt ale nie wiem czy to u każdego tak dziala...

katherinne
30-11-2010, 19:07
Powiem Wam tak: anorektyczny umysł widzi inaczej. Dopóki nie stanie się coś wstrząsającego dla anorektyczki- co będzie dla niej ważniejsze niż odchudzanie- to nie wyjdzie z tego. Gadanie innych nic nie daje...

kasandra262
30-11-2010, 19:24
Ja wam opowiem moją historię może kogoś to nauczy albo chociaż pomoże zrozumieć tę wstrętną chorobę, chorowałam na nią przez bardzo długi okres mojego życia,więc potrafię dużo na ten temat powiedzieć. Po moim pobycie za granicą strasznie przytyłam prawie 40 kg-dodam że pod wpływem stresu tyję, zawsze tak miałam,kiedy przyjechałam do domu poszłam do szkoły, i pierwsza reakcja koleżanek w klasie była straszna-po prostu śmiech na sali i po tym tak zawzięłam się w sobie że zrzuciłam ten nadmiar kg. a dokładnie 53 kg w 3 miechy , no i zaczęło się wtedy wszystko, tak się odchudzałam że potrafiłam tygodniowo zjeść tylko mandarynkę czy banana,ważyłam 40 kg,a i tak wydawało mi się że jestem za gruba,straciłam włosy, przestałam miesiączkować itd,itp. Po kilku pobytach w szpitalu i kilku reanimacjach wreszcie się opanowałam a dokładnie wtedy kiedy poznałam mojego męża, i wtedy zrozumiałam że nie wygląd jest najważniejszy, no ale cóż skutki tej choroby odczuwam do dziś,anemia,nawracająca anoreksja a zwłaszcza w chwilach dla mnie trudnych. Teraz ważę 60 kg,i uważam że jestem piękna taka jaka jestem. Dziewczyny nie odchudzajcie się mówię wam a jeśli tak po pod czujnym okiem dietetyka bo mogą być potem problemy, mogę na ten temat wiele wam opowiedzieć ale nie chcę was zanudzać. Nie odchudzajcie się dziewczyny:placz:

katherinne
02-12-2010, 11:14
Dokładnie tak jak pisze przedmówczyni! Też mam za sobą doświadczenia z tym choróbskiem. To już na zawsze zostaje w psychice... Zaczęło się niepozornie... Skończyło na 2 tygodnie bez jedzenia, potem marchewka z groszkiem i znowu dwa tygodnie głodówka... niedowaga, komentarze... i ten strach ciągły, potem nerwica...

jaka ja głupia byłam;/ a teraz jestem gruba, mam rozregulowany metabolizm...
Jak ograniczam żarcie szybko chudne, ale tylko zacznę jeść normalnie to spowrotem tyję i tak w kółko.

olusia87
05-01-2011, 01:00
Dziewczyny mam zmartwienie właśnie w związku z anoreksją.Mężczyzn też to dotyczy.Powiedzcie mi czy przy wzroście 178-180cm waga 60-63kg jest normalna?Chodzi o mężczyznę w wieku 23lat. Martwię się o mojego narzeczonego,bo moim zdaniem mało je(czasem mniej niż ja- a nie należę do żarłoków).

katherinne
05-01-2011, 01:10
Anoreksja to choroba psychiczna a nie fizyczna.

Fizyczne są wylącznie jej skutki. Ja kiedyś miałam do czynienia (właściwie byłam) z mężczyzną 200cm wzrostu i 65 kg, nie miał anoreksji tylko taki metabolizm plus organizm, odżywiał się normalnie- jadł mniej niż ja przez kilka lat, ale to była norma. Wspierał mnie natomiast w mojej chorobie, która zaczęła się dużo później niż nasz związek... Na szczęście jedno i drugie to juz definitywna przeszłość:)

Anorektyczka może być przy kości po terapii, a w głowie nadal mieć swoje, dążyć do celu wychudzenia,więc często waga i wygląd nie musi nam nic mówić na ten temat. Co nie znaczy, że dziewczynka z nadwagą, któróej podobają się modelki jest anorektyczką;) wystarczy poznać pewne granice. Pierwsze objawy anoreksji: permanentne głodzenie,fascynacja wystającymi kośćmi u ludzi, meszek na skórze, ciągłe liczenie kalorii spożywanych przez innych itd.

olusia87
05-01-2011, 11:37
Czyli póki co mam się nie martwić za bardzo tylko patrzeć czy w ogóle coś je?

katherinne
06-01-2011, 00:02
Nie martw się, patrz czy je i co je, a przede wszystkim czy on się chce odchudzić, czy po prostu ma takie nawyki. Nie stresuj się, faceci naprawdę często jedzą mniej od nas wbrew powszechnym przekonaniom:)

olusia87
06-01-2011, 00:10
Dziękuję Ci bardzo za pomoc:przytul: Bardzo mnie to uspokoiło.
Ale i tak poprosiłam żeby zrobił sobie choć podstawowe badania krwi czy nie ma anemii itp,bo się martwię.

katherinne
06-01-2011, 00:17
pewnie- nigdy mu takie badania nie zaszkodza, powiedz ze sie martwisz itd. Przy okazji zastanów się też nad innymi powodami takiego odżywiania i wychudnięcia....

xsunnyolciax
08-01-2011, 11:53
Mimo wszystko to są często bardzo szczęśliwi ludzie. Czasami właśnie dzięki temu. I tu już nie chodzi o odchudzanie, ale o perfekcjonizm, idealne ciało, idealne rysy, idealny chód. A wszyscy wiemy, że ideałów nie ma, więc nie ma też tego STOP w dążeniu do osiągnięcia ideału, dlatego często dochodzi do tragedii.

meg19791
27-08-2011, 21:10
o rany straszna choroba-podświadomość to zagadka.

katarynka89
27-08-2011, 23:50
Olcia nie zgodzę się że ktokolwiek z zaburzeniami odżywiania jest szczęśliwy :/ Sama to przechodziłam :/ Najpierw długo długo głodówki, jak już do okoła wszyscy widzieli że coś jest nie tak zaczeli pilnować ... więc ja zaczełam wymiotować :/ Wtedy to bylo jedyne dobre rozwiązanie :/ Dla sprostowania ważyłam 45kilo przy 168cm wzrostu a wcale nie jestem drobno koścista i anwet lekarz widział że to nie moja waga :/ :/ Potem zaczeły się kompulsy :/ tycie - znowu głodówka ... i tak przez ok 5 lat. Jeszcze w ciąży potrafiłam przelecieć kilka dni na soku pomidorowym i wodzie :/ ale chociaż odstawiłam takie tabletk jak tussipect, adipex itp. Piłam po 5 kubków naparu senesu przed snem, spędzałam całe noce na forum poświęconym ED i szukałam nowych sposobów na niejedzenie , ćwczeń, pomysłów na oszukanie ludzi że jest ok.
I możesz mi zaufać że żadna z dziewczyn z którymi miałam super kontakt ( odwiedzałyśmy się, dzwoniłyśmy, wysyłałyśmy listy) nie była szczęśliwa ....
Większość z tych dziewczyn się samo okalecza :/
Mnie z tego wyrwał mój syn. Od porodu nie mam czasu myśleć o tym co ma ile kalorii :/ Choć do tej pory znam na pamęc jadłospisy niektórych diet :/ teraz ważę prawie dwa razy tyle co wtedy bo 80kilo :O ale mogę napisać że jestem szczęśliwa :/ Nie powiem bo jak mam doła i coś zjem to biegnę do kibla żeby odreagować :/ to tak jak trzeźwy alkoholik :// Nigdy nie przestane mieć ED :/ tylko teraz jest ktoś ważniejszy :)

xsunnyolciax
28-08-2011, 01:14
napisalam i usunęlam :(
przepraszam, ale chyba nie potrafię się na tyle otworzyć, żeby opisać tutaj o sobie.
jeśli chodzi o duże A, to ja byłam szczęśliwa. Mówię to poważnie i z czystym sumieniem. Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu małe a mam juz dobre 6 lat Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu i żyję. i jestem szczęśliwa.
jeśli chodzi o duże A to jest to o tyle problem, ze nawet jak ci sie wydaje, ze juz z tego wyszłas to... tylko ci sie wydaje. Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniuja przytylam dla plywania. 9 lat trenowalam, nie mialam dziecinstwa, bo zawsze od 6.45 bylam juz w wodzie na treningu, a do domu wracalam po 18 (trening, szkola, trening, dom, lekcje, sen). z czasem pokochalam ten sport, bo stalo sie to czyms wiecej niz zwyklymi treningami, stalo sie to czescia mojego zycia. i najpierw trener zauwazyl i zagrozil, ze nie pojade na mistrzostwa polski, bo nie bd miala sily i nie bd miala wynikow. pozniej rodzice powiedzieli, ze jesli moja waga nie wzrosnie do najpierw 45, a pozniej 50 to koniec z treningami. wiec zrobilam to. zeby dalej trenowac. treningi dawaly mi zawsze duzo szczecia, oczywiscie czesto nie mialam sily wyjsc z wody, bo byly naprawde ciezkie, dziennie okolo 10 km przeplywalismy + silownia+ bieganie itd. ale atmosfera wsrod zawodnikow byla wspaniala. poza tym jesli sie cos wykonuje od dziecinstwa to wklada sie w to cale serce. no i przyzwyczajenie tez napewno. wiem, ze ciezko to jest zrozumiec komus, kto nigdy tego nie doswiadczyl, ale ja pokochalam wysilek fizyczny i pokochalam treningi. i dla nich bylam w stanie zrobic naprawde wszystko. naprawde. i bylam bardzo szczesliwa i czulam sie z soba bardzo dobrze. Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu duzo, bardzo duzo innych rzeczy jeszcze sie dzialo, ale o tym naprawde nie chce pisac, bo nie ma czym sie chwalic. chce tylko zlamac stereotyp, ze kazda chuda osoba jest anorektyczka, bo czesto maja tez z tym problemy osoby, po ktorych tego nie widac i ktore czesto sa 'normalne' i ciezko to po nich poznac. teraz mam ponad 170 cm i 52 kg. Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu

katarynka89
28-08-2011, 11:38
jeśli chodzi o duże A to jest to o tyle problem, ze nawet jak ci sie wydaje, ze juz z tego wyszłas to... tylko ci sie wydaje. ]
tak jak napisałam :/ identycznie jak z każdym innym nałogiem :/ Olcia może akurat Ty Pamiętasz te szczęślwe momenty np. zejśce o 0.25kilograma w dół ( ja pamiętam że mimo świadomości że to np.szklanka wypitej wody jakie to było szczęście że od wczoraj jest mniej :/ ) ale ja też pamietam ten bałagan w głowie, pustkę ... zamknełam się na wszystkich którzy chcieli pomóc :/ bałam się wyjść z domu bo w końcu ociekałam tłuszczem :/ Godziny wpatrywania się w lustro i szukania oznak chudości :/ płacz codziennie albo klka razy dziennie z błachych powodów :/ do tej pory gdy uświadamiam sobie co ten czas zrobił z moim organizmem płaczę :/ ja już nie mam metabolizmu przez senes, głodówki, przez ćwiczenia tez :/ 1.5 roku nie miałam miesiączki i przez to teraz mam problem z hormonami , już nawet nie wspomnę o zębach .... przez ten czas teraz waże tyle ile ważę , jedząć naprawde mało :O 1300kal dziennie to max :/ a waga ani drgnie :/

z A albo po A nie da się być szczęśliwym, ciągle jesteś za mało idealna :/

ducek07
29-08-2011, 19:22
Wszystkim anorektykom bardzo współczuję tej choroby...

zyza
29-08-2011, 20:02
wszyscy mówia o zaburzeniu typu Anoreksja lub Bulimia a przeciez z zaburzeń jeszcze jest jedzenie kompulsywne albo emocjonalne obżarstwo... i ja czuję ze ja mam często podobny problem... nie zaawansowany ale jednak..
zajadam swoje stresy i potrafilabym jesc non stop... bez uczucia glodu siegam do lodowki... w czasie stresu... itd...
tyle ze walczę z tym caly czas i ciągle niezmiernie sie odchudzam... a potem przychodzi etap ze mam wszystko w nosie i jem...

Jedzenie kompulsywne ? Wikipedia, wolna encyklopedia (http://pl.wikipedia.org/wiki/Jedzenie_kompulsywne)

o tym tez warto cos powiedziec bo to tez doprowadza do otylosci a to juz krotka droga do powaznych chorob...

ducek07
29-08-2011, 20:23
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu

RedSunset
29-08-2011, 21:44
ducek... może zakup sobie jakieś środki na wzmożenie apetytu?? Nie chcę Cię straszyć, ale może to też być jakaś nerwica żołądka... może wybierz się do lekarza...

ducek07
30-08-2011, 11:05
Będę musiała, bo się zagłodzę

katarynka89
30-08-2011, 11:28
zyza nikt nie nagłaśnia kompulsów czy zajadania emocji bo to najczęściej łączy sie z bulimią (bynajmniej w mom przypadku tak było ) Jak czujesz że coś nie tak to zasuwaj do lekarza bo to nie są żarty:/ ta choroba bardziej wykańcza niż narkotyki i trudniej z niej wyjść

zyza
30-08-2011, 13:08
katarynka a widzisz ja raczej ochoty na zwracanie nie mam - ale mam wyrzuty sumienia jak sobie pozwolę na jakies male obżarstwo... i stale sie odchudzam bo nadal duza baba ze mnie... do kogo mozna sie zglosic z tym? do psychiatry? psychologa? do rodzinnego?

kasztanka
24-01-2017, 07:48
Orientujecie się czy mężczyźni również chorują?

---------- Dodano o godzinie 06:48 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 06:47 ----------

Chorują jak najbardizej. Choroba jest wprawdzie o wiele częstsza wśród kobiet, ale jest również wielu mężczyzn, którzy tak jak kobiety zmagają się z tym właśnie problemem. Na tej stronie jest opis:
Anoreksja U Mężczyzn (http://anoreksjastop.net.pl/anoreksja-u-mezczyzn/)

Choroba wynika u nich z praktycznie tych samych przyczyn.