PDA

Zobacz pełną wersję : 8 rad jak wytrzymac na diecie



Jade
16-06-2009, 00:45
Zazwyczaj zacząć odchudzanie jest łatwo, ale znacznie trudniej wytrwać do końca. Skorzystaj więc z rad, dzięki którym dieta nie będzie dla ciebie drogą przez mękę.
Pewnie masz już za sobą jakąś próbę zrzucenia nadwagi i wiesz, ile jest przed tobą pokus i stresów. Czekają cię również momenty wątpliwości i zniechęcenia. Tym razem więc, zanim rozpoczniesz dietę, obierz sobie strategię, która pomoże ci przebrnąć przez wszystkie te trudne chwile. Jeżeli będziesz konsekwentnie ją stosowała, na pewno uda ci się zrealizować swój plan oraz pozbyć niechcianych kilogramów.
1. Nie waż się codziennie
Początkowo waga spada dość szybko, co jest związane z pozbywaniem się nadmiaru wody z organizmu (pamiętaj, że przed okresem twój organizm gromadzi wodę i waga czasem wskazuje nawet o 2 kg więcej.) Potem jednak może chwilowo się zatrzymać lub wahać raz w górę, raz w dół - te różnice dochodzą nieraz w kolejnych dniach nawet do kilograma. Dopiero po jakimś czasie od rozpoczęcia odchudzania organizm zaczyna spalać zapasy tkanki tłuszczowej i wtedy ustala się stała tendencja spadkowa wagi. Wystarczy więc, że skontrolujesz ją raz w tygodniu, o tej samej porze dnia. Nie będziesz się wtedy zamartwiać brakiem sukcesów.
2. Zakupy rób po obiedzie
Pusty żołądek nie jest dobrym doradcą i weźmie górę nad rozsądkiem. Jeśli głodna będziesz biegać po supermarkecie, na pewno skusisz się na niejedną promocyjną przekąskę i w ten sposób zafundujesz sobie ponadprogramowe kalorie. W dodatku z pewnością zrobisz większe zakupy, niż planowałaś. A wiadomo, że nic nie może się zmarnować, więc to, co zostało kupione, oczywiście się zjada.
3. Unikaj alkoholu
Nawet jeden kieliszek może zniweczyć wszystkie twoje dotychczasowe wysiłki. Po pierwsze, alkohol nie ma żadnych wartości odżywczych, za to bardzo dużo kalorii. Dla organizmu są one znacznie łatwiejsze do spalenia niż tkanka tłuszczowa, więc... przestaje ją spalać, a ty chudnąć. Po drugie, alkohol osłabia siłę woli i pobudza łaknienie. A wtedy oczywiście dużo trudniej oprzeć się pokusom stołu.
4. Nie trzymaj w domu łakoci
Gdy będziesz wiedziała, że masz je w zasięgu ręki, to po prostu po nie sięgniesz. Lepiej przygotuj sobie owoce: jest w nich sporo cukru, ale również witaminy i mikroelementy, które pobudzają przemianę materii. Natomiast w lodówce, na samym przodzie, trzymaj chudy jogurt czy maślankę. Dzięki temu twoje ataki głodu skończą się mniej kalorycznie. Aby nie wystawiać się na zbyt ciężką próbę, usuń też z zasięgu wzroku orzeszki, chipsy.
5. Odchudzaj się w grupie
To bardzo dobry sposób, by w razie zwątpienia mieć obok siebie ludzi, którzy będą podtrzymywać cię na duchu. Poza tym będziecie się wspólnie dyscyplinować, jeśli np. pokusa zjedzenia pączków okaże się nie do odparcia. Łatwiej też wspólnie przygotowywać niskokaloryczne posiłki.
6. Delektuj się jedzeniem
Wtedy po prostu zjesz mniej. Do ośrodka sytości w mózgu pierwsze sygnały zaspokojenia głodu dotrą po ok. 20 minutach od momentu rozpoczęcia posiłku. Jeśli więc będziesz się spieszyć, zdążysz pochłonąć znacznie większą porcję, niż rzeczywiście potrzebujesz. Dlatego jedz powoli, bardzo dokładnie żuj każdy kęs i skup uwagę na tej czynności. Jeśli podczas posiłku zajmiesz się pasjonującą lekturą czy oglądaniem filmu, przegapisz moment, w którym będziesz najedzona do syta, więc już mogłabyś przestać jeść.
7. Pij dużo wody niegazowanej
Nawet do 2,5 litra dziennie. Woda ma nie tylko zero kalorii, ale także doskonale oszukuje głód. Zmniejsz natomiast ilość soków oraz innych słodkich napojów. Są one kaloryczne i jeżeli będziesz je piła w nadmiarze, a ograniczysz jedzenie, waga wcale nie spadnie.
8. Prowadź zapiski i nagradzaj się
Załóż kalendarz odchudzania. Wpisuj w nim nie tylko to, co jesz w ciągu dnia, ale także swoje osiągnięcia: spadek wagi, zmniejszenie obwodów w pasie czy biodrach. Nagradzaj się po każdym większym zrzuceniu wagi, np. zafunduj sobie odchudzający zabieg u kosmetyczki albo kup nowy ciuch.

zrodlo:naj

dzidzia
16-06-2009, 11:24
no ja zawsze zaczynam diete i skończyc nie mogę więc się to przyda , ale dopiero jak mi sie ta tarczyca uspokoi boteraz chudne i tyje na zmiane :/

mala
16-06-2009, 22:50
swietny material
na penwo nie tylko mi sie przyda ale takze kazdej odchudzajacej sie forumowiczki

kasiasssss
16-06-2009, 22:53
zgadzam sie,swietny material,ja cale zycie sie odchudzam:D

Jade
16-06-2009, 23:56
No ja sie nie odchudzam ale pomyslalam ze sie przyda bo byl temat o dietach:)

stella
17-06-2009, 00:08
dobre rady, ja sie odchudzam a racze staram sie patrzec na to co jem, och nie latwo !!! nie latwo

nieszkam78
17-06-2009, 15:15
Kochane ja się odchudzam i jakoś nie wychodzi :( do 3 dni liczę kalorie i postanowiłam się nie złamać tym razem :huh: znalazłam na jednym z forum na bardzo fajny i pomocny tekst, oto on:
I dziewczyny!! Nie patrzcie sie na wage caly czas bo waga lubi wariowac i doprowadzac czlowieka do rozpaczy!!

*Wskazanie wagi: Waga lekko spada. Reakcja organizmu: Przy ograniczeniu pokarmu i spożywaniu większej ilości warzyw, przyspieszających perystaltykę jelit, przewód pokarmowy jest prawie pusty, co natychmiast uwidacznia się na wadze.

*Wskazanie wagi: Waga stoi w miejscu. Reakcja organizmu: Trzymamy dietę, kiszki marsza rżną, a mimo to - ciężar się nie zmienia. Dlaczego? Ano dlatego, że organizm jeszcze chroni swój magazyn tłuszczowy.

*Wskazanie wagi: Waga lekko spada. Reakcja organizmu: Dobra nasza: organizm zaczyna czerpać zapasy z "magazynu" czyli z tkanki tłuszczowej.

*Wskazanie wagi: Waga znów stoi w miejscu. Reakcja organizmu: Pełna mobilizacja organizmu, który przestawia się na oszczędne spalanie energii. Wszystkie mechanizmy obronne pracują na pełnych obrotach.

*Wskazanie wagi: Waga skokiem rusza w dół. Reakcja organizmu: Organizm zaakceptował kryzysową aprowizację. Czerpie energię z zapasów.

*Wskazanie wagi: Waga stoi w miejscu. Reakcja organizmu: Kryzys kryzysem, ale wszystko ma swoje granice. Włącza się alarm: przestawiamy się na jeszcze oszczędniejsze gospodarowanie energią.

*Wskazanie wagi: Waga stoi w miejscu. Reakcja organizmu: Organizm przyzwyczaja się do nowej wagi.

*Wskazanie wagi: Waga skokowo idzie w dół. Reakcja organizmu: Organizm sięga jednak po zapasy energii do tkanki tłuszczowej.

*Wskazanie wagi: Waga stoi w miejscu. Reakcja organizmu: Organizm przyzwyczaja się do nowej wagi - uznaje ją za coś normalnego. Akceptuje też zmiejszone zapasy magazynów.


GDY PRZEBRNIEMY PRZEZ WSZYSTKIE TE ETAPY TO POZNIEJ IDZIE JAK PO MASLE. JEDNAK PAMIETAJCIE ZE NIE WOLNO PRZERYWAC DIETY I SIE PODDAWAC NAWET JESLI WAGA STOI W MIEJSCU OD MIESIECY. PAMIETAJCI ZE NAWET JESLI WAGA NIE SPADA TO TLUSZCZ I TAK SIE SPALA! MOZNA WIDZIEC ZE SIE CHUDNIE A WAGA I TAK STOI.

POWODZENIA W ODCHUDZANIU.
__________________

Ewelinaaa
17-06-2009, 18:08
Przydatne rady tylko gorzej z rygorystycznym przestrzeganiu ich, ja jak nie widze efektów wystarczy chwila załamania, gorszy dzien i szlak trafia diete. 2 lata temu postanowiłam wspomóc odchudzanie brałam tabletki meridia ihmm efekt po nich jest nie powiem bo w 2 misiące 10kg mi ubyło, ale ucierpiał na tym cały organizm, a i tak po skonczeniu zazywania kilogramy wracają...

nieszkam78
18-06-2009, 12:36
no właśnie mam ten sam problem.... :(
mam po prostu bardzo słabą "silną wolę" ;)
tym razem jednak postanowiłam, że nie będę wrzucać w siebie czego popadnie - jak do śmietnika, tylko warzywka, owoce cienkie zupki i dam rade.... chyba :huh:

karolinka_zuzia1989
03-07-2009, 10:46
hehe fajnie napisane ale ciekawe kto wytrwal do konca diety?:Dnoo przyznawac sie?? hehe ja jeszcze nigdy nie wytrwalam bo mam slomiany zapal:D

czarnulkaaa87
06-03-2010, 02:28
hehe fajnie napisane ale ciekawe kto wytrwal do konca diety?:Dnoo przyznawac sie?? hehe ja jeszcze nigdy nie wytrwalam bo mam slomiany zapal:D


Nie wiem czy tu ktos zaglada, ale na kopenhaskiej wytrzymalam do konca i na I fazie south beach, a dalej faz nie bylo bo zaszalalam :p

Cukierek
07-03-2010, 20:57
powiem wam co mi najbardziej pomogło:P rowieszenie na lodówce zdjęć chorobliwie otyłych kobiet i jednej z ładną sylwetką za kazdym razem jak chce coś przekąsić to mam ten obraz przed oczami:)

natalia268
07-03-2010, 21:29
moja przyjaciolka na lodówce ma swoje wieeeeelkie zdjecie z przed paru lat jak była mega szczupła i podpis 'czy aby napewno chcesz zjesc?' :D hahhahahahahahha

Cukierek
07-03-2010, 22:24
dobrze wymyśliła :P jakbym miała takie zdjęcie też bym tak zrobiła:P

czarnulkaaa87
07-03-2010, 23:01
Hehe dobra metoda :D
Ale jak się mieszka z innymi to ciężko :/
I na dodatek z teściami :p

Cukierek
08-03-2010, 10:57
zależy jakich się ma teściów :P ja gdybym mieszkała z moimi <przyszłymi teściami> nie miałabym problemu

czarnyaniol121
19-04-2010, 02:34
u mnie problem polega na tym ze musze odchudzac sie po kryjomu...
moj brzydal jak tylko uslyszy odemnie ze jestem gruba i musze sie odchudzac to zaraz sie drze...
raz jak mnie "przyłapal" na diecie to tak sie pokłuciliśmy ze zerwalismy ze soba...ale po paru dniach sie zeszlismy znowu...

kobietazpazurem
24-08-2010, 23:17
super pomysly :) Tylko to nie takie proste jak sie wydaje :P

klanat
25-08-2010, 02:12
To co napisała Jade to świeta racja te rady plus liczenie kalorii to efekt murowany!!!!!!

Emilia B.
25-08-2010, 11:09
a moim zdaniem wszystko zależy od osoby- nie ma złotej rady :) Jednym będzie dobrze skrupulatnie zapisywać innym nie, jedni wolą mieć z góry ustalone co na który posiłek inni nie, jedni namiętnie ćwiczą inni po prostu tego nie lubią bądź nie mają czasu :) Sprawa bardzo indywidualna.
Jedyna metoda to chcieć i robić to z głową i w taki sposób, aby nie było to dla nas mega uciążliwe i trudne bo szybko zrezygnujemy z diety :)

emilka13
25-08-2010, 19:14
Ja przeszłam proteinową i nie powiem efekty są zadowalające od marca do czerwca straciłam 11 kg i już od 3 miesięcy jest ok . Z tym wyjątkiem , że uważam aby się nie objadać . To miała być moja pierwsza i ostatnia dieta i by tak było.

Golebica
11-02-2011, 15:47
Z tym odchudzaniem w grupie- to super rada! Gdyby nie moje forum, już dawno rzuciłabym dietę, a tak... już ponad pół roku :-)
Mogę dać jeszcze jedną radę... jeśli chcesz zgrzeszyć, popatrz na zdjęcie, na którym ważyłaś najwięcej w swoim życiu- mi to naprawdę pomaga.

kobietazpazurem
29-03-2011, 10:26
wydrukowalam powiesilam na lodowce moze poskutkuje :)

Ronka
04-02-2015, 12:00
Ach z tymi dietami... Ja chyba ze 100 razy byłam już na diecie i jakoś szczególnych efektów nigdy nie udało mi się uzyskać :/: ale tym razem kupiłam sobie wagę http://wagiwlkp.pl/media/img/products/4b35a94a1dacab3104f589bce6c8fe.jpg i mam nadzieję, że chociaż to mnie zmotywuje i pozwoli wytrwać w swoich postanowieniach. Ale czekolada jest taka pyszna :wstydek:

fiodrea
07-02-2015, 21:34
A ja słyszałam, że jeśli chcemy schudnąć to powinniśmy zakupić niebieski obrus i talerze, bo niebieski kolor zmniejsza apetyt. Testował ktoś tę teorię? :P

ania38
08-02-2015, 01:05
dobra dieta to 5 posiłków co 3 godziny,uwzględniając jogurt albo owoc to też posiłek
a najważniejszy jest program 70 do 30 czyli 70% kalorii do godz 15 a potem reszta

pytajcie dietetyków o indywidualne diety..........a efekt murowany!

banzajka
24-02-2015, 19:18
a wg mnie najlepiej jest nie traktowac diety jako ... diety tylko jako nowy fajny sposób odżywiania. zupelnie inne podejscie, bo dieta kojarzy sie negatywnie!

sandrus
01-03-2015, 16:15
zgadzam sie.Dieta nie powinna być koszmarem i katorgą,ale chęcia zmiany na lepsze :P

Ja 6 tyg temu postanowiłam,ze zmieniam swoje nawyki,bo przez ostatnie 3 lata upasłam sie jak świnia.
Nie obzerałam,nie jadłam słodyczy,nie słodziłam,ale siedzący tryb życia i jedzenie raz czasem dwa razy w ciagu dnia wtedy jak mi już słabo z głodu było zrobiło swoje.
Postawiłam na wiekszą regularność i odrzucanie tzw.zapychaczy czyli pieczywa,makaranów itp...
i co ? i dupa.po 6 tyg nie schudłam nawet pół kilo :D:/:

Selenna
10-03-2015, 09:31
Dziewczyny,ja mam to samo od miesiąca na diecie tzn. jem połowę tego co wcześniej,zero słodyczy,chociaż i tak nigdy ich nie jadłam,do tego ćwiczenia i co? nic przez miesiąc,poddałam się ;( zauważyłam ,że szybciej traciłam na wadze mając te 65,a teraz niestety z 84 jest koszmarnie,,nie jest lekko,dodam że przez 2 lata przytyłam 20 kg. ;(nie zauważając tego. A wy od jakiej wagi zaczęłyście odchudzanie ?

sakiewka
25-03-2015, 15:18
Ja zaczęłam się odchudzać jak przekroczyłam 70kg. Wzięłam się w garść i zaczęłam dietę 1500kcal, bo ta pierwsza wpadła mi w oko w internecie przy tematach jak schudnąć (http://www.fitdiet.pl). Całkiem szybko zauważyłam efekty, bo po trzech tygodniach już było 2kg mniej. I dalej ciągnę tą dietę.

Selenna
25-03-2015, 21:41
Muszę poczytać o tych 1500 kaloriach :)

sabinaL.
30-04-2015, 12:27
Ja zaczęłam się odchudzać jak przekroczyłam 70kg. Wzięłam się w garść i zaczęłam dietę 1500kcal, bo ta pierwsza wpadła mi w oko w internecie przy tematach jak schudnąć (http://www.fitdiet.pl). Całkiem szybko zauważyłam efekty, bo po trzech tygodniach już było 2kg mniej. I dalej ciągnę tą dietę.
Sakiewka - jak Twoje postępy?

asiek
01-05-2015, 16:08
Ja 4 dzień jestem na diecie kapuścianej i 2,5 kg w dół. Wiem, że to straszna dieta, ale kwestia przyzwyczajenia do jedzenia zupy (która mi naprawdę smakuje) owoców i warzyw. jak czuję głód to sięgam po marchewkę ;)

vanessssa
27-05-2015, 13:14
bardzo przydatne informacje :ok:

pikna56
30-03-2016, 18:25
Próbowałam tej diety kapuścianej i wytrzymałam tylko 2 dni, nie mogłam w ogóle tego jeść widocznie za mało miałam motywacji hehhe...mam do was pytanie dziewczyny, słyszałyście może o wczasach odchudzających w Primavera nad morzem? są to bardzo fajne wczasy, spacery, ćwiczenia na świeżym powietrzu do tego dieta i różnego rodzaju zabiegi, wszystko to wyczytałam na ich stronie internetowej Programy Odchudzające 8 Dniowe - Primavera (http://odchudzanie.primaveraspa.pl/programy-odchudzajace/) ciekawa jestem czy rzeczywiście w 8 dni można schudnąć? jeśli któraś z was słyszała coś na temat takich wczasów to napiszcie, ok?

Karmelka
03-04-2016, 22:24
Rady są naprawdę przydatne i takie życiowe. Ja mam tak o 4 kilo za dużo i co jakiś czas staram się coś z tym zrobić. Wtedy zmniejszam porcje jedzenia, nie jem kolacji i więcej się ruszam. Dodatkowo dołączam do diety kofeinę spożywczą w proszku, która pomaga spalać tłuszcz, poprawia samopoczucie, daje energię. Duży wybór jest tutaj Kofeina-sklep.pl. Kofeina, tauryna, laktoza oraz Inositol w proszku. - kofeina-sklep.pl (http://kofeina-sklep.pl/), naprawdę można poczuć różnicę.

pikna56
20-06-2016, 00:44
Dokładnie najważniejsze jest to, żeby pić dużo wody niegazowanej i jeść tylko niskokaloryczne produkty. Jeśli chodzi o mnie to ja bardzo często jem zupy, są bardzo zdrowe i nietuczące. Możecie zamówić sobie zupki w internecie na tej stronie PROFI - Życie nabiera smaku (http://profi.com.pl/) już są przeze mnie sprawdzone i są pyszne i nie zawierają szkodliwej chemii. Macie tam do wyboru aż 18 smaków;)

Arenia
24-06-2016, 13:18
z tym bilansem masz ogromną rację. ja jeszcze do tego brałam therm line hydro fast co bardzo pomogło mi w całym odchudzaniu. Pozbyłam się zbędnej wody, cellulitu oraz nadmiaru kilogramów.

ultrajulia
19-07-2016, 16:45
Najłatwiej na diecie wytrzymać, jak jest smaczna :D i jak nie trzeba mężowi smakołyków na obiad gotować a samemu wsuwać tylko sałatę z olejem lnianym. Ja ostatnio spróbowałam nieco innego podejścia i zamówiłam catering dietetyczny (http://lookfit.pl/catering.php). Najpierw z dietetykiem ustaliłam co, kiedy i ile jeść a teraz mi szykują smakołyki i mam więcej czasu dla siebie,a co najważniejsze, jak ja jem te swoje superzdrowe posiłki, to mnie szlag nie trafia, że mąż je co innego, bo nie musiałam tego gotować :skacze: Kieszeni nie rujnuje, a jak się już nauczę różnych posiłków, to sama zacznę kombinować przepisy.

amelia90
19-08-2016, 09:16
Hej. Ciekawe rady, ale ja uważam, że dużo lepiej jest łączyć dietę z ćwiczeniami pod okiem trenera. Ostatnio natknęłam się na interesujący artykuł: Ćwiczenia pod okiem trenera - Preparat.eu (http://preparat.eu/cwiczenia-pod-okiem-trenera/) - można z niego uzyskać pomocne rady, dzięki którym dowiecie się jak prawidłowo dbać o siebie i ćwiczyć.

Jeppers
26-08-2016, 13:45
Wg mnie najlepiej utrzymać dietę jeśli jest ona odpowiednia. Tzn. jeżeli zawiera wszystkie potrzebne wartości odżywcze to raczej nie ma problemu z ciągłym podjadaniem. Polecam samemu przyrządzać sobie dania wtedy będzie miały pełną kontrolę nad spożywanymi kaloriami :)
Pozdrawiam :)

__________________
Przepisy.pl - Przepisy kulinarne (https://www.przepisy.pl/przepis/salatka-gyros-1)

n167
27-09-2016, 21:01
Z całego serca polecam stronę:e-Medyczne centrum - blog informacyjny o zdrowiu i medycyniee-Medyczne centrum | blog informacyjny o zdrowiu i medycynie (http://e-medycznecentrum.pl/). Jest tam mnóstwo interesujących rzeczy, dotyczących zdrowia. Z pewnościa znajdziecie coś, co Was zainteresuje. Warto zaglądnąć!

reniusia1002
30-09-2016, 22:49
ja jestem na dietach od ponad dwudziestu lat z roznym skutkiem tzn zawsze mam efekt jojo.nie jestem specjalnie gruba mój max rozmiar to 40 nigdy więcej nie było ale zawsze lubiłam jednak mieć 36 tym bardziej ze jestem o tzw.ciezkiej kosci i wg wynikow mam dużo wody w organizmie wiec ta waga nigdy nie była zbyt niska.ale czuje się dobze w mniejszym rozmiarze.diety zawsze rozne najróżniejsze ale zawsze plus ćwiczenia w domu trener osobisty na siłowni często porady dietetyka itd. zawsze to było takiekompleksowe nigdy nie była to sama dieta.wiem ze efekt jojo to nie dobze przeprowadzone odchudzanie ale nie przekraczam nigdy rozmiaru 40 wiec po prostu jak widze ze już jest stan alarmowy znowu od początku.ale nawet gdy miałam diety zawsze nawet cos słodkiego jadlam tylko bardzo male ilości i wtedy jest ok dostarczasz mózgowi i organizmowi co potrzebuje i jest ok tylko w mniejszej ilości.od poniedziałku znowu dieta i ćwiczenia.

sanqi321
17-10-2016, 13:31
Moim zdaniem to nawet nie chodzi o to, jak wytrzymać na diecie, tylko jak żyć PO diecie. Jak przejść z etapu odchudzania na normalne odżywianie i nie tyć Przecież nie chodzi o to, żeby całe życie wszystkiego sobie odmawiać, ale z kolei wiadomo, że łatwo zaprzepaścić efeky diety. Jak to robicie Dziewczyny, jak wyczuć granicę i odżywiać się normalnie po odchudzaniu, żeby nie tyć, ale nie trzymać ciąglej diety?

reniusia1002
17-10-2016, 19:18
nie ma cudownego sposobu jak zyc po ukonczionej diecie aby nie tyc .jak przestaniesz stosować diete i zaczniesz normalnie jesc a skoro ja skończysz to tak będzie to zaczniesz powoli wracac do swojej normalnej figury w sensie przybierać na wadze.zobcz na zagraniczne oraz Polskie gwiazdy piosenkarki itd. kazda ma skoki wagi może u niektórych nie sa one duże ale generalnie sa nawet gwiazdy z pierwszych stron gazet.wiec nie ma cudownego srodka.sama tak mam jak koncze znowu diete to przybieram na wadze bo zaczynam jesc normalnie czyli więcej lub rzeczy których sobie odmawiałam.

justine88
22-10-2016, 15:19
Utrzymanie wagi po diecie redukcyjnej to rzeczywiście spore wyzwanie. Sama miałam z tym problem, ale w moim przypadku odchudzanie zaszło za daleko i musiałam przytyć. Teraz jestem w miarę zadowolona, jednak chciałabym trochę wyrzeźbić sobie ciało. Ostatnio zaczęłam ćwiczyć z ciężarkami i muszę powiedzieć, że jest to dużo lepszy trening niż ciągłe cardio. A co do jedzenia to staram się jeść zdrowo (dużo warzyw, pełnoziarniste produkty), ale niestety mam straszną słabość do słodyczy i często nie mogę sobie odmówić paru ciastek... I tu leży główny problem, bo wiem że jakbym jednak nie pozwalała sobie na takie podjadanie to efekty z ćwiczeń byłyby dużo lepsze. W każdym razie dla mnie "dieta" to nie coś na chwilę a jednak cały styl życia ;)

Dzbanek
04-11-2016, 13:21
Żeby wytrzymać w diecie to trzeba mieć dobrą motywację i jak i samą detę. Nie chodzi o to żeby się głodzić i pomijac posiłki itp. Wbrew pozorm na diecie odchudzającej nie trzbea wcale chodzić głodnym. Wystarczy dobrze wszystko zbilansować. Dobrać posiłki itp. No i oczywiście silna wola która wam pozwoli w tym wytrwać.

ukaska3
14-11-2016, 14:00
NO fajne te porady ;) Ale tak jak ktoś już tu wcześnie napisał, najważniejsza jest motywacja i silna wola. Bez tego ani rusz. No i wcale nie trzeba się głodzić żeby schudnąć. To też jakiś mit który ciągle jest rozprowadzany a masa kobiet w to wierzy. Potem jest omijanie posiłków i poczucie, że zrobiło się coś dobre gdy takie omijanie posiłkow to najgorsze co można zrobić.

glamourkarolajna
11-12-2016, 23:56
Zdecydowanie motywacja jest bardzo ważna! Na początku niestety nie widać efektów zewnętrznych więc mnie np. na początku motywowało mierzenie poziomu tłuszczu w organizmie, bo tutaj od razu widać było efekty. Dlatego bardzo się cieszę że wydałam trochę pieniedzy i zakupiła sobie taką wagę https://kredos.pl/waga-medyczna/waga-medyczna-lazienkowa-seca-804-specyfikacja, bo dzięki temu że widziałam postępy byłam w stanie ćwiczyć dalej :)

ell
25-04-2017, 12:47
Jeśli chodzi o mnie to miałam największy problem z motywacja. Po prostu nie chciało mi się ćwiczyć ! Potem jednak postanowiłam się zebrać w sobie i byc bardizzej aktywna ( ważyłam zbyt wiele);

zapisałam sie na siłownie z koleżanką
oraz kupiłam sobie odtwarzacz mp3 do biegania aby biegało mi się przyjemniej. I powiem Wam, że to działa !
http://szczuplapannamloda.pl/samodyscyplina-w-odchudzaniu/

shakirka
26-08-2017, 18:45
najważniejsza jest motywacja! moją mmotywacją było to, że spodobał mi się znany piosenkarz, dużo młodszy (22 lata - ja mam 31) - mój mąż 28 :D ale mimo iż schudłam 25 kg w pół roku, to onn w ogóle tego nie docenia, uwaza ze on nie musi się starac, więc chciałam schudnąć zeby inni faceci zazdrościli mu fajnej żony. a potem zobaczyłam piosenkarza i stwierdziłam, colera...... jak musiałabym wyglądać żeby on na mnie poleciał. i chociaż to głupie i wręcz dziecinne, zaczęłam sobie wyobrażać jak się zmieniam, bo nigdy nie wiadomo :D i poskutkowało:)

olkaFA
29-08-2017, 23:41
nie ma głupich motywacji, ważne zeby byly skuteczne! moja motywacja to może banalnie, ale jednak - wesele. wlasnie jestem na diecie,a że czasu niewiele bo 4 msce to zdecydowałam się na catering dietetyczny. znalazłam taki z kuchnią 5-przemian, na której mi bardzo zależało i jak narazie idzie mi naprawde calkiem dobrze. nie męczę się z uczuciem głodu jak to zazwyczaj bywalo na diecie, bo dania sa wystarczające i sycace. a od 2 mscy zgubilam juz 3kg :) takze sukces - gdyby ktos szukal dobrego cateringu dietetycznego z Wawy to polecam Macro Bios Bar

szponka
10-09-2017, 22:34
popieram wszystkie rady :D od siebie dolozylabym jeszcze picie wody z cytryna na czczo i dicopeg 10g na szybszy metabolizm i jesc blonnik

Perka
19-09-2017, 12:29
Motywacja zawsze może się znaleźć, ale jednak gorzej jest z tym, by wytrwale dążyć do celu. Często jest tak, że po jakimś tam niewielkim sukcesie lub jego braku odpuszczamy, bo już mamy dość takiego żywienia albo zbyt męczą nas ćwiczenia. Najchętniej wtedy rozłożylibyśmy się na kanapie, przy dobrym filmie i niezbyt zdrowych przekąskach. Skąd ja to znam. ;) Szukam sposobów na to jak się motywować (http://www.mistrzmotywacji.pl/blog/jak-sie-motywowac/), żeby były przede wszystkim skurteczne i tak trafiłam na ten ciekawy blog. Jest tam wiele porad odnośnie różnego rodzaju motywacji, myślę, że każdej z nas się przyda poczytać i pooglądać filmiki na nim zamieszczane. Trzeba wierzyć w to, że w końcu nam się nad tym wszystkim uda zapanować.

Ajsi
21-09-2017, 12:01
Wytrwałość jest bardzo ważna i wsparcie najbliższych

cass
17-10-2017, 12:35
Nie stosować głodówek
Raz na jakis czas pozwolić sobie na kostkę czekolady albo coś co lubimy :)
Wybierać produkty, które nam smakują. W sieci jest bardzo wiele zdrowych smacznych przepisów tak wiec warto jest się bawić kuchnią :)

Oraz wprowadzić do naszego codziennego rytuału sport Nie da się skutecznie schudnąć bez uprawiania sportu. Jesli nie będziecie się ruszały to dopadnie Was prędzej czy później efekt jojo :(
Kilka dobrych porad dietetycznych znajdziecie tutaj: http://czytelnia.cefarm24.pl/dieta

whet
28-01-2018, 01:56
Z dietą nie jest lekko. Zaczęłabym od wczasów odchudzających - minimum 2 tygodnie, np. w http://folwarknapolwyspie.pl/. Tak żeby wyrobić sobie dobre nawyki żywieniowe i zamiłowanie do ruchu. Potem warto zapisać się na siłownię i zorganizować czas tak, żeby być tam minimum 4 razy w tygodniu. No i odstawić fastfoody, słodycze, pieczywo itd.

Daria33
09-07-2018, 00:59
A ja mogę zaproponować, aby urozmaicić dietę zdrowymi sokami i koktajlami, które można zrobić wyciskarką do soków i warzyw. Wyciskarka Muke poradzi sobie z twardym burakiem, owocami włóknistymi typu rabarbar czy zieleniną jak sałata. Warto pamiętać też o tym, że im wolniej pracuje wyciskarka tym mniej utlenia się witamin i enzymów. Wyciskarka Muke ma 30 na minutę, czyli najmniej obrotów na rynku, dlatego z pewnością będzie to świetny wybór. Dzięki niej i diecie m.in. dr Dąbrowskiej udało mi się zrzucić 9 kg.

masia
22-08-2018, 08:26
Jeśli dieta jest wystarczająco dobrze przemyślana i człowieka w ciągu dnia nie męczy przy niej głód, to nie ma większego problemu, by na niej wytrzymać. Dlatego osobom mającym problem z odchudzaniem, polecam catering dietetyczny, który ostatnio robi się coraz bardziej popularny. Taką dietę oferuje między innymi WygodnaDieta.pl (https://www.wygodnadieta.pl/). Mają sporo różnego rodzaju diet do wyboru, więc coś na pewno dla siebie znajdziecie.

;)

chanah
28-09-2018, 00:56
Mi na diecie bardzo pomagały koktajle, które zamawiałam na https://eapteka.pl/simplic-wysokoblonnikowy-koktajl-dla-osob-odchudzajacych-sie-smak-truskawkowy-300-g-30-b-x-10-100006755 . Niwelowały ogromne uczucie głodu, które towarzyszyło mi przez większą część dnia. No a do tego są naprawdę smaczne, więć wreszcie można było sobie wypić coś dobrego :D

lilu28
07-01-2019, 17:01
Mnie bardzo pomogły kapsułki Nature Essence, wspomagające skuteczne spalanie tłuszczu (https://natureessence.ch/pl/sklep/) . Jak do tej pory nie znalazłam lepszego specyfiku. W 100% ze składników naturalnych, hamujących apetyt i przyspieszających metabolizm. Efekt odchudzania utrzymuje się na stałe i bez efektu jo-jo, a to wszystko bez dietetycznych wyrzeczeń czy intensywnych treningów. Miesięczna kuracja kosztuje ok. 99 zł. Bardzo polecam!