PDA

Zobacz pełną wersję : Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2



Strony : 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 10 11 12 13 14 15 16

kiwaczek2
21-05-2013, 15:39
Asiekfr -no właśnie nie może. napisała że kurs robiła w Polsce , a spójrz na avatara i zobacz że mieszka w Holandii.

chic.chick
21-05-2013, 17:36
Czy jesteście może w temacie tego produktu - divaderme, rzęsy w butelce? Stosuje się na mokrą maskarę i w ogóle...:co:Link poniżej

Divaderme Polska (http://euforia.lh.pl/divadermesklepiktymczasowy/index.php?route=common/home)

marchewkowy_las
21-05-2013, 20:23
ale efektu absolutnie nie można porównać do sztucznych rzęs. jeżeli ktoś nie chce przedłużać rzęs, to może tak codziennie wydłużać rzęski o parę mm podczas tuszowania.

jauntyangel
21-05-2013, 20:43
Dziewczęta potrzebuję profesjonalnej porady, a mianowicie: mam zrobić kuzynce rzęski w weekend, ale ona ma mega wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee elkie wyłupiaste gałki oczne :wow: i nie wiem jak dobrać jej kształt i długości rzęsek, by efekt był wyrazisty przy takich oczkach(nie mogę przesadzić z długością, bo się będą wydawały rzęski rzadkie) - pomocy!!!!

nadiuszka
21-05-2013, 20:49
rzęsy w butelce to dużo zabawy i średnio efektu. zależy jaki cel. na pewno sztucznych nie zastąpią.

marchewkowy_las
21-05-2013, 20:53
jauntyangel, a masz może zdjęcie oczu?

jauntyangel
21-05-2013, 20:55
gdzieś mam...poczekajcie-poszperam...

i jest-z zeszłego roku z moimi początkami robienia rzęs więc na to nie zwracajcie uwagi proszę :D

kiwaczek2
21-05-2013, 21:07
wg mnie to nie są jakieś mega wyłupiaste.bardzo fajne oko wg mnie. niech się mądrzejsze wypowiedzą , bo ja dziś klape zrobiłam , wiec wolę się nie mądrzyć. Ale..... wg mnie to są duże oczy. ja bym wyciągnęła oko.

jauntyangel
21-05-2013, 21:17
Fakt - oko jest duże(nawet bardzo :) ), ale też wyłupiaste - tego do końca na tym zdjęciu nie widać, bo trochę optycznie te już doklejone tu rzęski to niwelują...

marchewkowy_las
21-05-2013, 21:18
tak, według mnie to nie są wyłupiaste, tylko duże i okrągłe. anty aniołku, zaraz ci napiszę na priw.
kiwaczku, każda wpadka motywuje do doskonalenia swoich umiejętności. najważniejsze, że sama zauważyłaś swoje błędy.

asiekfr
21-05-2013, 21:37
Asiekfr -no właśnie nie może. napisała że kurs robiła w Polsce , a spójrz na avatara i zobacz że mieszka w Holandii.
Jak dla mnie ,to nie pisze tutaj ,ze kurs robila w polsce ,tylko ,ze nie moze do Pl pojechac i zdobic go u sprawdzonej osoby.:huh: Coz moze nie czytam ze zrozumieniam,nie mniej jednak mam nadzieje,ze sprawa sie wyjasni i Agula bedzie miala certyfikat w reku:)

kiwaczek2
21-05-2013, 21:56
Jak dla mnie ,to nie pisze tutaj ,ze kurs robila w polsce ,tylko ,ze nie moze do Pl pojechac i zdobic go u sprawdzonej osoby.:huh: Coz moze nie czytam ze zrozumieniam,nie mniej jednak mam nadzieje,ze sprawa sie wyjasni i Agula bedzie miala certyfikat w reku:)

ahaha fakt ! teraz to wychodzi na to że ja mam problemy z cczytaniem ze zrozumieniem :D

Agula Hol
21-05-2013, 22:14
To ja już opowiadam dziewczyny. Kurs robiłam w holandii u jedynej dziewczyny która tu znalazła, niby miała swój salon ( jeśli można to tak nazwać, jakiś malutki lokalik z łóżkiem i biurkiem). Kurs trwał cały dzień, bez większych zastrzeżeń na pewno czegoś mnie nauczył, certyfkat miał przyjść pocztą w ciągu 2 tyg ponieważ to w innym mieście robiłam niż mieszkam. Z tego co się dowiedzialam to dziewczyna przez ponad tydzień miała codziennie szkolenia(paznokcie i rzęsy) za które brała 300-350euro. Na poczatku tel odbierała i mówiła że jakieś problemy, że wyśle itd. Po 2 miesiącach telefon wyłączony, jak pojechałam to salonu już nie było. Więc być może prowadziła jakąś tam swoją działalność, ale splajtowała i się wyniosła, pod koniec wkręciła kilka dziewczyn, zarobiła z 2 tysiące euro i tyle. Niby pokazywała że jest instruktorką na jakimś tam piśmie ale ja wtedy zielona nie przyglądałam się dokładnie, mój błąd bo przecież mogła sama sobie taki papierek zrobić ( a nie zwróciłam uwagi na pieczątki itd). No a szukać jej nie będę bo i jak (nie mam pojęcia)? Już olałam sprawe ale cholera zależało mi na tym papierku. Mąż się śmiał że sam mi taki certyfikat wyda, ale ja chciałam mieć "legalny". Ale ile ja łez i nerwów straciłam. No ale nie zniechęciło mnie to do klejenia rzęsek, ważne że klientki zadowolone, szkoda tylko że pytaja o certyfikat a ja go niestety nie mam ;(

Star Lash Academy
21-05-2013, 22:40
agula Hol nie zazdroszcze Ci :( no ale najważniejsze, że umiejętności posiadłaś i że klientki sobie chwalą a to jest najważniejsze a nie świstek papieru ;) Moje klientki nigdy nie pytały mnie o certyfikaty może dlatego, że wiszą na ścianie na widoku. ALe wcześniej nie miałam ich tak bardzo wystawionych i też nie dopytywały :) Zależy może od klientek. Moim zdaniem liczy się efekt pracy a nie papier. Wiadomo jak idziesz na sprawdzony kurs do porządnej firmy to i certyfikat dostajesz w dniu po skończonym kursie a nie tak :( ehhh

Zen.
21-05-2013, 22:55
chic. chick poszperaj w moich postach jakis czas temu rozpisałam się na temat nouveau lashes. Ogólnie jest to jakby marka 'luksusowa'

Agnieszka Praska
21-05-2013, 23:06
Fakt - oko jest duże(nawet bardzo :) ), ale też wyłupiaste - tego do końca na tym zdjęciu nie widać, bo trochę optycznie te już doklejone tu rzęski to niwelują...


to sa piekne duze i okragle oczy:D uwielbiam takie kleic
mam klientke ktora takie ma:)
moze fotki ci cos pomoga jak nie to pisz na pw

jauntyangel
21-05-2013, 23:23
agulusia pięknie zrobiłaś jej rzęski :uklon: już mi marchewkowy poradziła co i jak, ale nie powiem, że wizualizacja jak to powinno wyglądać duuuuuuuuużo pomoże :kwiatek:

asiekfr
22-05-2013, 10:38
ahaha fakt ! teraz to wychodzi na to że ja mam problemy z cczytaniem ze zrozumieniem :D
Kiwaczku :) :przytul:
Agula ,nie przejmuj sie.Najwazniejsze,sa umiejetnosci :) Moze za jakis czas bedziesz mogla zrobic kursik ,moze u naszych forumowych zdolnych " bestji rzesowych" ,to wtedy oprocz podniesienia umiejetnosci,bedziesz miala rowniez certyfikat.

Bogusia1984
24-05-2013, 23:43
Postanowilam kupic slodkie zestawy do kuchni........i pojemnik na herbatke.....ale cos mnie natchnelo i postanowilam zrobic takie male motylowo-rzeskowe sekretne pudeleczko....
http://pliki.wzorki.info/images/1NtmB.jpg

http://pliki.wzorki.info/images/7iznd.jpg:skacze:

Dziewczyny prosze Was o pomoc w ustaleniu ceny za uslugi.....Teraz za przedluzanie 1:1 biore 35funtow i uzupelnienie 20f. Jestem po wspanialym szkoleniu u Ali z metody 3d i chcialabym kleic 2:1 i 3:1..i zrobilam juz jednej kolezance po promocyjnej cenie:))) I teraz sie zastanawiam czy ja mam ceny ok? Jesli 35 zalozenie to 20f za uzupelnienie jest ok?nie wiem czy nie podniesc ceny z 40 i uzupeln. 25? i wtedy 2:1 i 3:1 razem liczyc i zalozenie 50 i uzupelnienie 30? mam taki metlik...........lubie kleic i chcialabym jakos zdobyc klientki.35 to konkurencyjna cena. Dziewczyny kleja za 40..ale dzieki swojej cenie pare klientek juz zdobylam:) Tylko co tu dalej robic? Help pleaseeeeeeeeee

Gorzkajakmokka
25-05-2013, 10:25
Ojaaa ale porządeczek :skacze:
Ja nie umiem się tak ładnie ogarnąć. Co jednego dnia zrobię pięknie to zaraz sobie porozwalam :D

Tak samo z kolorowymi żelami. Muszę pokombinować :D

Cataleya 1981
25-05-2013, 18:52
A u mnie cisza... od ponad 3 tygodni żadnej nowej aplikacji. Same uzupełnienia...;(

iosa
25-05-2013, 19:15
to pewnie tylko chwilowy przestój w interesie, na pewno, za niedługo się bardziej rozkręci:ok:

a jakoś się reklamujesz?

mój mężu dbając o moje interesy - zasypał okolicę ulotkami - są już pierwsze efekty :):wstydek:

Cataleya 1981
25-05-2013, 19:51
No własnie na razie sie nie reklamowałam. Działały koleżanki, ale ucichło. Dziś wystawiłam ogłoszenie na gumtree, ale tam jest cała masa lasek z certyfikatami co kleją za 50zł i mniej....szok... jak tu się przebić ?
Ulotki mówisz ???

Star Lash Academy
25-05-2013, 20:00
cataleya kochana tak jak mówiłam ulotki, wizytówki ;) możesz porozrzucać ulotki jak wydrukujesz po skrzynkach ;) wieczorem zostawić za wycieraczką hihih no i ogłoszenia w necie ;) Ruszy na pewno nie martw się :)

iosa
25-05-2013, 20:31
mniej niż 50 ????:o to co i jak one kleją?

ja kleiłam za 50 ( znajome - żeby się nauczyć) ale teraz powiedziałam, że dość. Od czerwca nowe ceny - bo wykończę się - fizycznie i finansowo.
Wizytówki też już zrobiłam. Dostanę jutro to pochwalę się nimi:)

Cataleya 1981
25-05-2013, 21:06
Przedłużanie rzęs1:1- 2;1 Jedwabne 50zł Norki 80złZapraszam :))) - Firmy Usługi Zdrowie Pielęgnacja Uroda | Kraków | Gumtree Polska (http://www.gumtree.pl/cp-pielegnacja-uroda/krakow/przedluzanie-rzes1-1-2-1-jedwabne-50zl-norki-80zlzapraszam-488032926)

Oczywiście zdjęcia kradzione.....:porazka:

edusia777
25-05-2013, 21:15
Jezu jakie ceny! Masakra. Zaloze sie ze wszystkich nie wykleja. Nie martw sie, zadowolona klientka jest najlepsza reklama, to tylko kwesta czasu az sie rozniesie "po miescie";)

bombelkowa
25-05-2013, 21:22
no właśnie.. nawet zdjęcia nie jej :/:

iosa
25-05-2013, 21:26
ciekawe dlaczego jedwabne są tańsze od "norki", bo jak to prawdziwa norka to ja angielską królową jestem:)

1:1 zakłada około 100 rzęs a już 2:1 około 150 - dziwna matematyka - ale ja się nie znam - nie byłam na doszkoleniu z objętościowych metod.

jauntyangel
26-05-2013, 21:43
Tak jak obiecałam Marchewkowej tak wstawiam moje próby na tych duuuuuuuuużych oczkach kuzynki mej :D
Wiem, że nie wyszło dokładnie jak mi Marchewkowy poradziła, ale się starałam :wstydek:

Agnieszka Praska
26-05-2013, 22:07
nie jest zle ;) ja bym jeszcze ciutke dalej dluzszymi poleciala:) i od polowy oczka coraz krotsze do kacika wew ;)

jauntyangel
26-05-2013, 22:30
Z tym schodzeniem z długości do kącika wewnętrznego taki miałam zamiar, ale nie dostałam tych rzęsek, które potrzebowałam i jest od 8-ki B gr.0,15 więc i efekt trochę inny od zamierzonego :/:

Agnieszka Praska
26-05-2013, 22:53
ale 8mm w zupelnosci wystarczy :)

jauntyangel
26-05-2013, 22:59
:) Dodam, że kuzynka mega zadowolona, bo nie chciała wyglądać jak "lalka" ;)

Agnieszka Praska
26-05-2013, 23:48
Nie dziwie sie ze zadowolona bo fajnie wyszly :)

marchewkowy_las
27-05-2013, 00:08
Dziewczyny prosze Was o pomoc w ustaleniu ceny za uslugi.....Teraz za przedluzanie 1:1 biore 35funtow i uzupelnienie 20f. (...)nie wiem czy nie podniesc ceny z 40 i uzupeln. 25? i wtedy 2:1 i 3:1 razem liczyc i zalozenie 50 i uzupelnienie 30? mam taki metlik...........lubie kleic i chcialabym jakos zdobyc klientki.35 to konkurencyjna cena. Dziewczyny kleja za 40..ale dzieki swojej cenie pare klientek juz zdobylam:) Tylko co tu dalej robic? Help pleaseeeeeeeeee
uważam, że 50 funtów za objętościową aplikację, to dobra cena. 30 funtów za uzupełnienie również :ok:

jauntyangel, następnym razem dopracujesz do perfekcji, troszkę nie tak, jak miało być, ale z drugiej strony, oczko nie jest już takie "wyłupiaste", jak było wcześniej. możesz porównać zdjęcia z obrazkiem i będziesz wiedziała, gdzie dać dłuższe, gdzie krótsze, gdzie mocniejszy, gdzie bardziej płynny skręt :) najważniejsze, że aplikacja staranna a kuzynka zadowolona. następnym razem to pewnie będzie skakała z radości :)

jauntyangel
27-05-2013, 00:47
agulusia dzięki :)

marchewkowy dzięki za słowa otuchy(które motywują do dalszej pracy ) :) wyszło tak, że nie miałam wszystkich potrzebnych długości i to mnie lekko zdekoncentrowało by wykonać "plan", ale się starałam :) jeśli o mnie chodzi to w ogóle bym na jej miejscu chciała mieć tych rzęsek więcej(np. 2:1), ale wtedy rzeczywiście mogłoby być "szałowo" :D

póki co wypróbowuję różne materiały(czyt. rzęsy) i szukam tych "jedynych"
wcześniej pracowałam tylko na rzęsach sypanych dwóch różnych firm i to można powiedzieć był mój debiut na rzęskach w paletkach :yess:
co do skrętów to frustrujący jest trochę fakt, iż co firma to inaczej, ale to tak jak z butami :D więc z czasem chyba się nauczę co do czego :D

iosa
27-05-2013, 08:46
Wizytówki też już zrobiłam. Dostanę jutro to pochwalę się nimi:)
więc się chwalę:) to moje pierwsze wizytówki - teraz widzę, że mogły wyglądać troszkę inaczej - no ale i tak bardzo mi się podobają.
http://pliki.wzorki.info/images/jvyz.jpg (http://pliki.wzorki.info/images/jvyz.jpg)

Cataleya 1981
27-05-2013, 16:03
a co tam masz z tyłu wizytówek ?:)

Ja mam takie zwykłe czarno-białe i sam tekst. Tak z przekory, bo wszystko teraz kolorowe to ja na odwrót :skacze:

iosa
27-05-2013, 17:34
ja chciałam czarno-białe:) ale moja przyjaciółka, która je robiła, orzekła ze mają być kolorowe :D

z tyłu są ogólne zalecenia i przeciwwskazania

bonusowa
27-05-2013, 21:31
Witajcie

Nie zajmuję się ani stylizacją rzęs ani paznokci - jestem fryzjerką :D Mam do Was pytanko. Zawsze miałam przedłużane rzęsy albo Nouveau Lashes a ostatnimi miesiącami Secret Lashes. I niestety po dłuższym noszeniu bez przerwy końcówki sztucznych rzęs- te przy nasadzie - zaczynają mnie drażnić. Oczy swędzą i w końcu szlag mnie trafia i ściągam.
Niedawno do mojego salonu przyszła dziewczyna, która ma nakładane rzęsy z norek metodą 3:1. Efekt piorunujący (ja uwielbiam "szczoty") i są takie mięciutkie ... Jak naturalne. No i chyba się skuszę.
I tu pojawia się moje pytanie. Wiem jak się nakłada rzęsy 1:1 (moja koleżanka z pracy kiedyś robiła, to widziałam) ale na czym polega aplikacja 2:1 lub 3:1? Łapie się po 2-3 "norki" i na raz macza w kleju i przykleja do jednej mojej, czy pojedynczo? Jestem w 7 miesiącu ciąży i te 2-3 godzinki to wyleżę ale jak pomyślę, że miałabym leżeć 2-3x dłużej :/:

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź bo nie ukrywam, że jestem zielona :przytul: A i czy możecie mi polecić dziewczynę, która zrobiłaby mi te norki w domu? Jestem z Gdańska.

Dziękuję i pozdrawiam :papa:

Cataleya 1981
27-05-2013, 21:41
Ja Ci nie powiem, jak sie doczepia 2:1 lub 3:1 bo jestem jeszcze przed szkoleniem, ale wtrącę jedynie, że jak Cie drażniły końcówki rzęs u nasady to były po prostu źle założone - za blisko powieki. To jeden z podstawowych błędów stylistek poza sklejkami. Dobrze założone rzęsy są NIEWYCZUWALNE :)

Agnieszka Praska
27-05-2013, 21:47
bonusowa to sa metody objetosciowe co oznacza ze rzesek jest duzo, sa mieciutkie i puszyste poniewaz uzywane sa do tych metod ciensze rzesy niz przy 1:1, bardzo lekkie i nie obciarzajace rzes naturalnych
i taka wiedza w zupelnosci ci wystarczy jako przyszlej klientce
wybacz ale nikt instrukcji nie napisze jak to wykonac;)
wprawiona osoba wykona pelna aplikacje w max 3h :)

marchewkowy_las
28-05-2013, 02:17
bonusowa, z norkami do 3h na pewno się wyrobicie. ale jeżeli osoba, wykonująca zabieg się nie postara, to nawet przy objętościowych (kiedy do jednej twojej naturalnej rzęsy dokleja się więcej, niż jedną sztuczną) nasady rzęs sztucznych będą cię drażnić. nie zależy to ani od materiału, ani od marki rzęsowej, tylko od umiejętności stylistki.

nadiuszka
28-05-2013, 13:55
to jeszcze swoje 5 groszy wstawię. jak chcesz znaleźć w swoim mieście stylistkę to na forum jest mapka gdzie są wszystkie stylistki i jak w galerii zobaczysz jej prace to już będzie Ci łatwiej się zdecydować.

Cataleya 1981
28-05-2013, 14:07
A gdzie ta mapka ?

kiwaczek2
28-05-2013, 14:39
na górze w menu "społeczeństwo" jest "mapa użytkownikow" można się tam dodać lub znaleźć kogoś.

iosa
28-05-2013, 15:07
dziękuję kiwaczku
dodałam się:) to forum nie przestaje mnie zadziwiać:)

Cataleya 1981
28-05-2013, 21:09
dlaczego mapa chce mnie dodać jako pasjonatkę paznokci a nie stylistkę rzęs ? Jak to zmienić ?

nadiuszka
28-05-2013, 21:29
pewnie dlatego że masz taką rangę ;)

Cataleya 1981
29-05-2013, 08:11
A jak ją zmienić ? Próbuje zakumac o co chodzi bo np. iosa zarejestrowana jest w tym samym czasie co ja, postów ma mniej a juz u niej widze obok avarata "stylistka rzes". Wiec nie bardzo rozumiem jak to dziala, bo pasjonatką paznokci nie jestem :D

Po rozmowie z kiwaczkiem wiem, że w dziale "edytuj profil" nie mam okienka z mozliwością zmiany tego "statusu". Mam tylko mozliwosc zmiany hasla, maila, daty urodzin itd.

hmmm

Mysiaczeq
29-05-2013, 08:14
http://forum.wzorki.info/rangi/7958-stylistka-rzes-zgloszenia-po-range.html tu wstawiasz certyfikat potwierdzajacy odbycie szkoleia z przedluzania rzes, ranga zostanie Ci przyznana :)

kiwaczek2
29-05-2013, 08:25
:leze: a widzisz Mysiaczekq. to ja ją źle zrozumiałam. Myślałam, że chodzi o napis nad rangą (ten cieńszą czcionką) :P. no to tak Cateleya musisz się zgłosić po rangę, myślałam że to to już dawno masz za sobą

iosa
29-05-2013, 08:52
iosa zarejestrowana jest w tym samym czasie co ja, postów ma mniej a juz u niej widze obok avarata "stylistka rzes".

ja wysyłałam dyplom do odpowiednich władz tego forum na priv.


a ja się zastanawiałam skąd ty masz pasjonatkę :skacze:

Agnieszka Praska
29-05-2013, 09:02
automat nadaje pasjonatke kazdej osobie ktora przekroczy 30 postow

Agula Hol
29-05-2013, 09:59
I ja dodałam się na mapie ale niestety tylko jako stylistka paznokci, niestety przez to oszustwo z certyfikatem nie mogę się starać o rangę stylistki rzęs :((

Patrycja_92
29-05-2013, 12:28
Właśnie umówiłam się z naszą Nadiuszką na kurs podstawowy 1:1, ale mam stresa kuuuurde :D Boje sie, że wyjde na tępaka bo nigdy w życiu nie trzymałam pęset w dloni:D Jakbym miala drugi raz prawo jazdy zdawać :D Bo sie boje ze Ją zawiode, brrr trzymajcie kciuki 20 lipca :D

Cataleya 1981
29-05-2013, 13:04
http://forum.wzorki.info/rangi/7958-stylistka-rzes-zgloszenia-po-range.html tu wstawiasz certyfikat potwierdzajacy odbycie szkoleia z przedluzania rzes, ranga zostanie Ci przyznana :)Aaaa to takie cuda :D nie miałam pojecia, kapuje, dziekuje, wieczorkiem wysyłam :* :skacze:

nadiuszka
29-05-2013, 13:25
ojeju Patrycja, przecież ja nie gryzę! dlaczego miałabyś mnie zawieść. przecież to nie egzamin tylko kurs na którym to ja mam się wykazać a Ty tylko chłonąć wiedzę i ćwiczyć!
spokojnie, będzie dobrze. :przytul:
jak się tak mnie boisz to zapraszam wcześniej na kawkę. przynajmniej 50% stresu Ci odejdzie ;)

Patrycja_92
29-05-2013, 13:58
Nie no nie boje sie Ciebie kochana, tylko tego ze nie bedzie mi szło i sobie pomyślisz, że jestem jakaś tępa hehehe :D Na szczęście jestem wytrwała i nawet jak 50 razy zepsuje to sie nie poddam :D To jest po prostu mój pierwszy kurs z czegokolwiek ( paznokci uczę sie sama) i może dlatego :D A co do kawki to chętnie, ale ja jestem uwzięziona póki co w domu, bo chodze o kulach
:D dopiero w polowie czerwca bede o własnych nogach heheh :D

kiwaczek2
29-05-2013, 14:07
nie martw się, też się bałam że sobie nie poradzę i instruktorka pomyśli żem nieudacznik ;D to nie fizyka kwantowa ;)

iosa
30-05-2013, 08:47
Nie wiem, czy tak można pokazywać ale zobaczyłam to i się załamałam. Po takich stylistkach, to ja się nie dziwię, że przedłużenia rzęs ma złą renomę w niektórych kręgach.
Przedłużanie rzęs 1:1 80 zł Gdynia ? Tablica.pl (http://tablica.pl/oferta/przedluzanie-rzes-11-80-zl-ID2SWJT.html#92b4785728)

Cataleya 1981
30-05-2013, 09:58
Nie wiem, czy tak można pokazywać ale zobaczyłam to i się załamałam. Po takich stylistkach, to ja się nie dziwię, że przedłużenia rzęs ma złą renomę w niektórych kręgach.
Przedłużanie rzęs 1:1 80 zł Gdynia ? Tablica.pl (http://tablica.pl/oferta/przedluzanie-rzes-11-80-zl-ID2SWJT.html#92b4785728)

Dużo jest takich kwiatków jak popatrzeć na ogłoszenia...
Ja teraz siedzę nad czymś w rodzaju artykułu - jak znaleźć/po czym poznać dobrą stylistkę (niekoniecznie w salonie), jak nie powinny wyglądać zrobione rzęsy. Kompletuję przykładowe zdjęcia i biedzę się nad formułowaniem tego w taki sposób żeby nikogo nie obrazić a jedynie przedstawić fakty i otworzyć oczy potencjalnym klientkom.
Mam również paskudny plan powstawiania potem tego artykułu jako ogłoszenia pod tytułem PRZECZYTAJ ZANIM ZROBISZ PRZEDŁUŻANIE RZĘS (lub coś podobnego). Pewnie mnie potem pseudo zlinczują...:skacze:

Z ostatnich przypadków... moja najlepsza klientka (sprzątam u niej od lat :D) od początku intenesywnie przygląda się moim poczynaniom z rzesami. Nabrała ochoty, ale uparła sie ze chce norki(bo ekskluzywne) i ze poczeka az sie z nich przeszkole i u mnie zrobi. Chciałam dać namiary do Agulii ale uparła sie ze tylko salon. Spoko. Niestety napatoczyła się na salon w Zielonkach który zrobił promocję na norki za 160zł ^_^ Mnie się włączyła lampka i mówie jej ze coś mi tu smierdzi. Znając ceny norek, czas zakladania, marże salonu, oplate pracownicy to chyba dopłacają do interesu przy takiej cenie. Odradzałam... ale się uparła. Ze najwyzej zdejmie a 160zł to dla niej niedużo. OK - jak chce. No i co... tydzien poźniej przychodze, widze ze rzeski są ale mina niewyraźna. Pytam jak się noszą ? Niestety spora cześć wypadła, norki prawdziwe na pewno to nie są bo mówiła ze przyklejała jej rzesy w kształcie litery Y - czyli jak jak mnie dostała jedwabie albo minki "Y". Zabieg trwał 1,2h :lol: No cóż... Po kolejnym tygodniu zaczęła piszczeć że ją ciagnie coś... no to ja ją buch na kanape i szukam. No tak - sklejeczki na każdym oku. Ani penset pod ręką, ani removera. W poniedziałek idzie zdjąć, a ja już widzę że jest zrażona. Wkurzyłam się bo kobieta jest bardzo ładna, ma piękne oczy i w dobrze zrobionych norkach by się zakochała i cudnie wyglądała. A tak... nie wiem czy się odważy w przyszłości spróbować jeszcze raz :/:

iosa
30-05-2013, 10:36
Też myślałam by umieścić post na blogu o tym, jak wybierać stylistkę.
Im więcej osób przeczyta informacje o tym, tym lepiej.

Cataleya 1981
30-05-2013, 11:00
No ja dziś powinnam skończyć pisanie. Jutro sprawdzę jeszcze na świeżo błędy, stylistykę i wrzucam.
Art będzie bardzo długi i obszerny. Dam znać jak będzie gotowy ^_^

iosa
30-05-2013, 11:27
z chęcią przeczytam:)

ps. sesja zdjęciowa super:)

Marz_g
30-05-2013, 12:34
Patrycja _92 to co ja mam powiedzieć... jutro doszkolenie u Agulusi, stres 1000 razy większy niż przy pierwszym szkoleniu z 1:1 wtedy to było normalne że nic nie umiałam... a teraz :O

Cataleya 1981
30-05-2013, 14:34
z chęcią przeczytam:)

ps. sesja zdjęciowa super:)

Wypociłam.... artykuł wisi na blogu.
W razie czego proszę o konstruktywną krytykę - próbowałam być obiektywna ale nie wiem czy mi się udało :D

marchewkowy_las
30-05-2013, 17:37
Marz_g, ależ Agulusia nie gryzie, tyle już zadowolonych dziewczyn jest na forum, które ją polecają. Nie idziesz na egzamin, tylko doszkolenie, które polega m.in. na tym, by znaleźć, wskazać, wyeliminować błędy. nie stresuj się, idziesz zdobywać nową wiedzę, będzie dobrze :przytul:

Ulu, czytam właśnie twój post o znalezieniu swojej stylistki. mam spostrzeżenie: gdybyś sama wykonała zdjęcia tych "nieudanych" aplikacji, to śmiało byś mogła umieścić je na blogu, a skoro pożyczyłaś zdjęcia brzydkich aplikacji z internetu, to powinnaś podać źródło i ewentualnie poprosić o zgodę autora/autorkę. bo jeżeli autor/autorka jednej z tych nieudanych aplikacji zobaczy swoją pracę u ciebie na blogu, będzie awantura.

Cataleya 1981
30-05-2013, 17:48
Mogę zamieścić ze 2 zdjęcia błędnych stylizacji ze swoich początków, ale nie mam powiedzmy aż takich. Oczywiste jest, że właścicielki ogłoszeń nie zgodzą się na umieszczenie ich prac w tym artykule, a ogłoszenia w których są zamieszczone za chwilkę wygasną i linki i tak za moment będą nieaktualne. Zdjęcia celowo przerabiałam - kadrowałam, zmieniałam kolory - żeby nie były takie same jak w ogłoszeniach i do nikogo bezpośrednio nie kierowały. Chodziło mi tylko o pokazanie samych rzęs bez wycieczek personalnych.

Macie pomysł skąd wziąć przykładowe zdjęcia tak żeby nikt się nie przyczepił ?

marchewkowy_las
30-05-2013, 19:02
mam pomysł - daj ogłoszenie typu "naprawię rzęsy", zgłoszą się niezadowolone panie z glutami kleju, nogami pająka, sklejkami, wyrwami, czasem nawet ropą i stanem zapalnym. i będziesz mogła zrobić zdjęcia masakry, z którą przyszły kobiety do ciebie po ratunek ;)

Cataleya 1981
30-05-2013, 19:25
Ty tak serio serio czy mnie podpuszczasz? :skacze:

Iraa
30-05-2013, 19:31
Ala,ja po Twojej propozycji "umarłam"... ze śmiechu :P

Zen.
30-05-2013, 20:00
A ja sie zastanawiam bo ostatnio na facebooku jest moda na grupy typu: wymienię/sprzdam etc i tam często laski wrzucają ogłoszenia z rzęsami i paznokciami. To co tam wstawiają woła o pomste do nieba aplikacje po 50 zł korekty po 20-30, nie bede pisać jak wyglądają te rzęsy bo raczej to się rozumie samo przez się. Gorsze jest to że 'małolaty' napalone na takie cuda płacą jakieś lasce takie pieniążki za dosłownie 'patyki w kupie' pisząc ze sa super i w ogóle. Potem jest płacz i zgrzytanie zebów dlatego takie ogłoszenie typu 'naprawę po nieudanej stylizacji' nie wydają mi się znowu takie głupie :D

marchewkowy_las
30-05-2013, 20:07
serio, do mnie właśnie takie okazy przychodziły po pomóc :o

Chantelle
30-05-2013, 20:11
dziewczyny jak jest z płynami micelarnymi...już zgłupiałam, bo niby poleca się je do oczyszczania skóry wokół oczu, rzęsy, a ja trafiłam na oblubiony przez blogerki bebeauty z Biedronki(ponoć Tołpa go produkuje i jest z B wycofywany bo się wieść rozeszła...:nie_powiem: ) ... jest na nim napisane, że nadaje się także do zmywania makeupu wodoodpornego :wow: no i ja już nie wiem jak to z tymi micerami jest :placz: nie wiem jak dziewczynom doradzać/odradzać :huh:

Cataleya 1981
30-05-2013, 20:58
A ja sie zastanawiam bo ostatnio na facebooku jest moda na grupy typu: wymienię/sprzdam etc i tam często laski wrzucają ogłoszenia z rzęsami i paznokciami. To co tam wstawiają woła o pomste do nieba aplikacje po 50 zł korekty po 20-30, nie bede pisać jak wyglądają te rzęsy bo raczej to się rozumie samo przez się. Gorsze jest to że 'małolaty' napalone na takie cuda płacą jakieś lasce takie pieniążki za dosłownie 'patyki w kupie' pisząc ze sa super i w ogóle. Potem jest płacz i zgrzytanie zebów dlatego takie ogłoszenie typu 'naprawę po nieudanej stylizacji' nie wydają mi się znowu takie głupie :D
Aż dla jaj wystawię ogłoszenie i zobaczę co będzie się działo :skacze:

Agnieszka Praska
30-05-2013, 21:03
Marz ty sie nie stresuj bo ja nie gryze u nie bije mocno:P (zart hehe) widzimy sie jutro :D

Co do wstawiania cudzych zdjec to ja bym uwazala ;)

Cataleya 1981
30-05-2013, 21:39
Co do wstawiania cudzych zdjec to ja bym uwazala ;)

Wiem, wiem... muszę szybko zrobić własną bazę takich zdjęć, podmienić i będzie ok :ok:

nadiuszka
30-05-2013, 21:57
myślę że jak by któraś swoje w takim poście znalazła to napewno z braku powodu do d.. nie przyznała by się do autorstwa a już na pewno żadnych praw autorskich nie dowodziła. tak że wyluzujcie.
ale najlepiej je zmień kochana jak najszybciej.

Star Lash Academy
30-05-2013, 22:59
Cataleya1981 "Z ostatnich przypadków... moja najlepsza klientka (sprzątam u niej od lat :D) od początku intenesywnie przygląda się moim poczynaniom z rzesami. Nabrała ochoty, ale uparła sie ze chce norki(bo ekskluzywne) i ze poczeka az sie z nich przeszkole i u mnie zrobi. Chciałam dać namiary do Agulii ale uparła sie ze tylko salon. Spoko".


Cataleya :) ja pracuje tez w salonie :) dla upartego mogłaby spróbować jeszcze raz, ale myślę, że niedługo już Ty jej będziesz kleić piękne Noreczki :) A ja mam pomysł jak ją ściągnąć i przybliżyć jej tę metodę ponownie ale to już sobie o tym pogadamy niedługo na realu ;)

A tak swoją drogą jeśli chcesz mieć nieudane aplikacje, to u mnie na facebooku w albumie pt " przedłużanie i zagęszczanie rzęs" jest aplikacja wykonana przez pewną Panią, która jest znana ze swoich "arcydzieł" więc możesz sobie pożyczyćhttps://www.facebook.com/media/set/?set=a.229281270478436.57212.229191927154037&type=3( tam jest wiecej ) moje zdjęcie jak wyglądała aplikacja przez nią wykonana a jak potem jak ja ją URATOWAŁAM :) to było akurat 1,5 roku temu ale klientka do dzisiaj chodzi do mnie systematycznie i robimy cały czas Norki SYberyjskie :) jedna z moich ulubionych zreszta klientek ;)

Cataleya 1981
31-05-2013, 07:12
Wiem Algulaa ze pracujesz również w salonie. Zaproponowałam jej że dam twój numer jesli bedzie chciala noreczki, że polecam bo to instruktor itd. Ale w czasie kiedy sie nie widzialysmy napatoczyla się na ogłoszenie i ciekawość wzięła górę :P
Wcześniej wydzwaniała do "swoich" salonów kosmetycznych ale wszędzie tam robiły 1:1.

No do zobaczenia :D

Star Lash Academy
31-05-2013, 09:26
cataleya spoko spoko, ona czeka az Ty zrobisz kurs ;) jest wierna Tobie i bedzie chciala u Ciebie zrobic sobie tę uslugę. Musi byc z niej fajna babeczka ;)

Agnieszka Praska
03-06-2013, 11:01
lalalala :tany: w srode bede miec pikne rzeski (mam nadzieje):P:D

Gorzkajakmokka
05-06-2013, 11:35
Pomóżcie bo jestem zrozpaczona :D
Wróciłam po ponad miesięcznej przerwie do robienia rzęs. Byłam pewna, że starszy klej wyrzuciłam i do koszyczka po kilku aplikacjach wrzuciłam nowy klej.

Wczoraj wyciągam dwie butelki Golda i zdurniałam. Oba 15ml więc zawsze coś tam jest i ciężko mi stwierdzić w którym więcej.
Ten stary ma już ponad 4 mce więc raczej już jego czas minął. Drugi z kolei zaledwie tydzień czy półtorej. Nie wiem jak teraz dojść do tego który jest nowy. Są na to jakieś tajne sposoby?

Budyń ze mnie teraz totalnie.

kiwaczek2
05-06-2013, 11:42
budyn ;D
mnie uczono by napisać datę otwarcia na opakowaniu.
zważ na wadze kuchennej ;)

Gorzkajakmokka
05-06-2013, 11:48
Kurcze to nie jest ze mną aż tak źle bo o tym też myślałam.

Mi nikt nie radził pisać dat a to w sumie strasznie mądra sprawa :)
Dziękuję :kwiatek:

kiwaczek2
05-06-2013, 11:56
Tylko czy waga wychwyci roznice;) daj znac bo jestem ciekawa.

Gorzkajakmokka
05-06-2013, 12:03
Niestety jak na złość tak samo... ;(

Patrycja_92
05-06-2013, 12:19
Spróbuj jubilerską, ma dokładność do 0,01 grama :) Pójdź do jubilera i niech Ci zważą :D

kiwaczek2
05-06-2013, 14:06
chyba że doświadczone dziewczyny maja jakiś sposob:) ale waga chyba najlepiej. nie dziwne że kuchenna nie widzi róznicy w kroplekach zużytych . a może jakaś data ważności jest na kleju? ale pewnie taka sama...

Agnieszka Praska
05-06-2013, 15:47
nie wiem ja golda sprawdzic bo go nie znam ale hs5 i hs4 wiem jak sprawdzic :P date kiedys pisalamna opakowaniu jednak sie sciera jak wkladam do uchwytu w lodowce:P
po ok miesiacu uzywania hs'ow robi sie delikaty bialawy osad na dziobku, raz zrobilam sobie zamieszanie z klejami i tak wlasnie odroznilam stare i nowe, tera zanim kleje otworze to wszystkie inne takie same laduja w koszu bez wzgledu czy otwarte miesiac czy 3

mini89
05-06-2013, 15:59
też miałam podobną sytuacje z HS-4 i tak samo odróżniłam po białym osadzie :D

Gorzkajakmokka
05-06-2013, 16:31
hmmm ciężko mi dopatrzeć się czegoś na tych dziubkach aaale dałam ciała ;(
Z jednej strony mogę ryzykować i używać tego, który wygląda mi ciut świeżej, ale to mocno ryzykowne. Z drugiej strony gold kosztuje 100zł i znowu tyle inwestować to aż serce pęka...

Agnieszka Praska
05-06-2013, 16:48
Gorzka lec do jubilera albo lombardu niech ci zwaza ;)

A ja mam co chcialam, urzesiona jestem, chyba sie do noszenia rzea nie nadaje :/

Cataleya 1981
05-06-2013, 17:55
A czemu... przeszkadzają ?:)
Ja swoje odczuwałam ze 2 tyg, potem przeszło :) Moja mama i dwie koleżanki również, przywykły po kilku dniach :)

Gorzkajakmokka
05-06-2013, 17:57
Ja też średnio się nadaję. Ale zapewne dlatego że rzęs nie mam szczególnie wiele i lubię mieć 0,2 a one są już sztywniejsze i odczuwa się to w jakiś sposób. Mi dodatkowo ropiały oczy.

Cataleya 1981
05-06-2013, 18:14
Ja też mam malutko :/:
Miałam już 1:1 robione na 0,2 i 0,15 - za sztywne, nie dawały o sobie zapomnieć
efekt hollywood na 0,07 - dla mnie "za mocny"
teraz mam 2:1 na 0,1 i to jest chyba strzał w 10 :)

iosa
05-06-2013, 18:53
A nie da się podważyć tego dzióbka od kleju i zajrzeć do środka w celu ocenienia "na oko" ile tam tego siedzi? Ja tak sprawdziłam ostatnio klej.

carmenita
05-06-2013, 19:43
Mam pytanie czy używał ktoś kleju Sensitive z Noble i może obiektywnie się wypowiedzieć na temat jego trwałości i czy faktycznie nadaje się nawet dla alergików?? :)

Cataleya 1981
05-06-2013, 19:57
Ja go mam. Używam tylko do rzęs dolnych. Odpukać alergiczki nie narzekają, ale trwałość wiązania jest dość słaba.

Agnieszka Praska
05-06-2013, 21:16
A czemu... przeszkadzają ?:)
Ja swoje odczuwałam ze 2 tyg, potem przeszło :) Moja mama i dwie koleżanki również, przywykły po kilku dniach :)

troszke drapia, do galeri wrzucilam

carmenita
05-06-2013, 21:54
Ja go mam. Używam tylko do rzęs dolnych. Odpukać alergiczki nie narzekają, ale trwałość wiązania jest dość słaba.

Słaba czyli po dwóch tygodniach klientki kompletnie łyse czy bardziej np. po 4?

Star Lash Academy
05-06-2013, 22:04
carmenita jak dobrze odtłuscisz rzesy i dasz primer i te czynnos powtórzysz co najmniej 2 razy to rzeski na sensitive nawet beda dobrze siedziec, owszem i tak poleca bardziej niz na zwyklym kleju ale ogolnie klientki musza Ci chodzic co 2,5-3 tyg maks na uzupelnienie i licz troszke drozej za dopelnienie ok 10 zl..

carmenita
05-06-2013, 23:57
W sumie ten Sensitive kupiłam dla siebie do drobnego dopełnienia jakie sobie czasami robię. Jednak myślę również o tych trudnych klientkach. ;) Niestety to trochę nie wdzięczna sprawa z punktu widzenia takiej klientki, bo nie dość, że musi przychodzić częściej to jeszcze płacić drożej. ;) Ale jak chcą być piękne to nie mają wyjścia. ;)

marchewkowy_las
06-06-2013, 00:38
Gorzka, moje Goldy zaliczały się do grupy brudasków. zazwyczaj moje kleje są czyścioszkami, ale dzióbek u Golda zawsze był upaprany, ma troszkę inną lepkość w porównaniu do Hs-ów. może starszy jest ten, który jest bardziej ubrudzony?

Cataleya 1981
06-06-2013, 08:10
Słaba czyli po dwóch tygodniach klientki kompletnie łyse czy bardziej np. po 4?
Dolnych rzęs po 2 tyg było około połowy- często mniej. Ale fakt odtłuszczałam i dawałam primer 1x.

Gorzkajakmokka
09-06-2013, 18:52
edit: to chyba nie w atek od tego ;-)

Patrycja_92
09-06-2013, 21:44
A ja sie musze pochwalić wczoraj byłam na rzęskach u Gorzkiej, nikomu nie życze takiej klientki jaką jestem, rzęs tyle co świat nie widział, a łzy to krokodyle mi sie lały, widocznie jestem z tych najgorszych płaczek jakie istnieją, siedziałyśmy(Madzia siedziała, ja leżalam) 3 godzinki z hakiem, a na moje zyczenie zostawiłysmy jeszcze troche niewyklejonych bo brakło mi czasu juz, (tata ktory był zmuszony mnie zawieźć tuptał pod drzwiami) :D Same rzęski piękne, równiutkie, leciutkie w ogóle ich nie czuć, wcale nie ciążą, na początku chciałam 8-10 długosci, a wyszło ze swoje mam takie długie ze zeby bylo cos widac to skończylyśmy na 13 :D Fotki to poczekamy aż Ona wstawi, bo na Jej blogu już są :)) Te płaczliwe brązowookie to moje <3 Jestem mega zadowolona z efektu:) tylko musze pamietać zeby na przyszłość nie otwierać oka gdy klej jeszcze paruje :D Madzie pewnie przekleła moja łzawienie na czym świat stoi :D Buziaczki kochana, rzęski są super :****

nadiuszka
10-06-2013, 07:03
oooo to widzę że w tym samym dniu byłyśmy u Madzi ;)
moje rzęsiochy też są ładniutkie...

mucha
11-06-2013, 00:03
Gorzka Wylej na szkiełko czy nefrytu po kropelce kleju. Tylko pamiętaj który jest który ;) Ten który "wytworzy" białą otoczkę szybciej jest starszy. Wprawdzie nie miałam golda, ale raz tak zrobiłam z ultra plusem z blinka. Z tą wagą u jubilera możesz potwierdzić, bo tez pomysł niegłupi i na pewno nikt Ci nie odmówi. Od razu wizytówkę z rabacikiem na upszejmej pani ;):cwaniak2:

Cataleya 1981
11-06-2013, 08:45
Dziewczynki ratunku, potrzebuję na gwałt rzęsy 0,12. W weekend mam wyklejać 4 dziewczynki na imprezę ślubną i do noszenia rzęs na stale. 0,10 będą za delikatne, 0,15 na tyle na ile je znam mogą być ciut za sztywne. Potrzebuję czegoś jeszcze. Gdzie dostanę ? :skacze:

kiwaczek2
11-06-2013, 08:51
w Evo są. czemu się tak późno obudziłaś :nie_powiem: ale i tak zdążą dojść

Cataleya 1981
11-06-2013, 08:56
A bo taka pierdoła jestem. Patrzyłam, w/g info na stronie aktualnie niedostepne- w sensie skonczyly sie :/:

kiwaczek2
11-06-2013, 09:10
ah to lipa, nie wiedziałam. pisz szybko do nich, tylko nie pamietam a który mail odp szybko. zerknij tu na dział evo. bo mimo wszystko nie wiele czasu zostało...

truskawkowylas
11-06-2013, 09:57
Witajcie jestem tu nowa. Od jakiegoś czasu czytam wasze wpisy i dzięki nim wielu rzeczy się dowiaduję, których kompletnie nie miałam na kursie przedłużania rzęs. Kurs trwał naprawdę krótko tylko 8h z czego tak naprawdę miałam tylko 7 h bo moja instruktorka godzinę przed zakończeniem mojego kursu wzięła sobie klientkę... Wiem, że jeszcze wielu rzeczy nie umiem dopiero założyłam rzęsy 6 paniom. Z tego jedna była bardzo niezadowolona bo jedno oko zaczęło jej łzawić podczas zabiegu a klej zmienił barwę na szarą. Miała siwy nalot na rzęsach nie wiedziałam dla czego. Przeleciałam wasze forum w poszukiwaniu odpowiedzi i ją znalazłam ;) Dziękuję wam bo gdyby nie wy to pewnie w życiu bym się nie dowiedziała. Moja instruktorka o żadnych takich rzeczach mnie nie poinformowała... Mam do was jedno pytanie. Robię metodą 1:1 i nigdy nie udało mi się zagęścić na tyle te rzęsy żeby wyglądały jak firanki w czym tkwi problem? Czy zagęszczenie powinno gdzieniegdzie być nie 1:1 a 2:1? Byłam sama ostatnio przedłużyć rzęsy i mam bardzo gęste. Sprawdzałam je i okazało się że dziewczyna zrobiła mi w kilku miejscach 2 do jednej. Czy to jest prawidłowe? Jak uzyskujecie gęste rzęsy? Pomocy.!

Cataleya 1981
11-06-2013, 10:18
Witaj,
to zależy... jaką metodą miałaś robione rzęski ? Przyczepianie 2 rzęs sztucznych do 1 naturalnej jest jedną z metod zagęszczania rzęs. Jeśli miałaś robione oficjalnie 1:1 to te dwie do jednej to najwyraźniej inwencja stylistki u ktorej bylaś, ale nie błąd. Za pełne 2:1 płaci się więcej. Ja robiąc 1:1 tez czasem wczepiam miejscami 2:1 jesli widzę, że byłaby jakaś asymetria w gęstości rzęs - ale informuję, żeby klientka nie miała zdziwka :)

truskawkowylas
11-06-2013, 10:22
Miałam 1:1 nic nie mówiła o 2:1. Czyli za każdym razem jak zobaczę że rzęs wyszło mało w metodzie 1:1 to dobrze jest gdzieniegdzie zagęścić 2:1?

Cataleya 1981
11-06-2013, 11:04
Nie wiem czy tak ma sens. To czy jest gęsto czy nie to kwestia rownież indywidualnego spojrzenia. To co dla ciebie będzie za jakis czas rzadkie, dla klientki będzie gęste. Ja wczepiam 2;1 tylko w miejscach gdzie są za duże prześwity między rzęsami - np jak ktoś przyjdzie z powyrywanymi, albo na odcinku 1-2 mm rzęsek nie ma, to żeby wyrwy nie było wkleję tam na kilku rzęskach 2:1, ale poinformuję o tym i nic nie policzę dodatkowo. Gdyby te rzesy naturalne tam były to i tak bym musiała je wykleić.

Jakbys kazde 1;1 chciala dogeszczac to przyzwyczaisz klientke do gestwiny i jak ktoregos razu uzupelnisz normalnie 1:1 to klientka bedzie miala pretensje ze wczesniej było gęściej.... nie rozpuszczaj klientek ! :skacze:

Do mocnego zageszczania są metody objetościowe, ale to inne szkolenie. Na razie ćwicz 1:1.

marchewkowy_las
11-06-2013, 12:50
Cataleya, ja używam rzęs 0,12mm i są bardzo zbliżone do 0,10mm. nie mam całego opakowania, by cię poratować, wszystkie już mam używane. możesz mieszać 0,15 i 0,10 podczas jednej aplikacji.

właśnie, truskawkowy, to jest rada dla ciebie - ja zagęszczam aplikację metodą 1:1 mieszając grubości. wyklejam wszystkie rzęski, dobieram grubość rzęs syntetycznych względem możliwości rzęsy naturalnej - na mocniejszą dam grubszą, na cieniusieńką, rosnącą, dam cieńszą. tak powstają u mnie "puchate" rzęsy :D

Cataleya 1981
11-06-2013, 13:17
Cataleya, ja używam rzęs 0,12mm i są bardzo zbliżone do 0,10mm. nie mam całego opakowania, by cię poratować, wszystkie już mam używane. możesz mieszać 0,15 i 0,10 podczas jednej aplikacji.


I tak chyba zrobię :)

EDIT: dziś uzupełniałam mieszając 0,10 i 0,15. Odkąd "powąchałam" 0,10-tki przestaję lubić 0,15 a na 0,2 nawet nie patrzę. Łapiąc na zmianę 0,10 i 0,15 coraz bardziej się wkurzałam że nie mam 0,12.
Więc zamówiłam, może zdążą przyjść...

dzikakura
11-06-2013, 15:01
Cataleya, nic się nie skończyło, ale nie mamy miksa 6-14, tylko 8-14, myslałam, że już zgłupiałam, ale są, są:D, zamawiaj szybciuteńko i dojdą.

Admini, to nie reklama, to pomoc potrzebującym:):)

marchewkowy_las
11-06-2013, 15:35
o, to nawet lepiej, że nie ma miksów 6-14 :) osobiście, wolę miksy 8-14, są bardziej przemyślane i się zużywa prawie wszystkie paski, Cataleya, tym bardziej zamawiaj, polecam :D

Cataleya 1981
11-06-2013, 16:05
Ja zuzywam masę 6tek :D No ale może jak będzie trzeba to 6ki wkleję z 0,10

Gorzkajakmokka
11-06-2013, 16:35
Kurcze ja to chyba 6stek nie mam w żadnej paletce :nie_powiem:

truskawkowylas
11-06-2013, 16:57
Gorzka- jakich paletek używasz? ;)

Agula Hol
11-06-2013, 20:58
Mi się też jeszcze nie zdarzyło wyklejać 6 :blink:

Cataleya 1981
11-06-2013, 21:15
He he, a ja w co 2 aplikacji używam. Im słabsze i cieńsze rzęski wewnętrzne tym chętniej :)
Chociaż niemal wcale nie kleję w kącikach wewnętrznych 6-tek podkręcenia C bo dziwnie to wygląda, mało naturalnie. Głównie B, czasem J.

---------- Dodano o godzinie 21:15 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:08 ----------


Cataleya, nic się nie skończyło, ale nie mamy miksa 6-14, tylko 8-14, myslałam, że już zgłupiałam, ale są, są:D, zamawiaj szybciuteńko i dojdą.

Admini, to nie reklama, to pomoc potrzebującym:):)

Kurko zamówiłam i przelew wysłałam :skacze:
Podałam adres na Nowy Sącz do swojego TZ, bo wyjeżdżamy z Krakowa we czwartek i mogłaby poczta do tego czasu na Kraków nie zdążyć. A tak to sobie spokojnie w piątek odbiorę w Sączu ^_^

dzikakura
11-06-2013, 21:33
Spoko Cataleya:D:D Dzięki

Gorzkajakmokka
11-06-2013, 21:54
Ja używam głównie LL bo mam łatwy dostęp, ale kilka Evo i teraz też nabyte Nadiowe, ale z tego co wdziałam to one na 7 się kończą, czy tam zaczynają :)

sztynka
11-06-2013, 22:33
Mam pytanie czy używał ktoś kleju Sensitive z Noble i może obiektywnie się wypowiedzieć na temat jego trwałości i czy faktycznie nadaje się nawet dla alergików?? :)
Używałam i używam. Jedyny klej na którym mogę pracować. Jego trwałość jest słabsza niż normalnych, ale moje Panie przychodzą po 3 tygodniach i mają liczone mniej i zawsze jest ok. Po miesiącu raczej już za długo, ale 3 tygodnie to bite bez problemów:D
Szukam czegoś podobnego bez oparów, ale mocniejszego.

Agnieszka Praska
11-06-2013, 22:35
sztynko czy ty wyklejasz klejem dla alergikow wszytkie klientki( bo tak zrozumialam) czy tylko alergiczki

karchola
11-06-2013, 23:52
Sztynka jest alergiczką i nie może na innym pracować

Agnieszka Praska
12-06-2013, 09:06
Ojjj to wspolczuje

Cataleya 1981
12-06-2013, 17:03
A ja dziś się cieszę. Koniec pstrykania zdjęć telefonem, albowiem odnalazł się mój Canon :skacze:

Star Lash Academy
12-06-2013, 17:22
Cataleya no to suuuper :) beda piekne zdjecia :ok:

Selenna
12-06-2013, 23:29
Dziewczyny kupiłam czarny klej SL.ULTRA PLUS używała go któraś z was? jest super bardzo ładnie się rozprowadza,szybko schnie,, ale zapach okropny aż nie możliwe żeby tak odpychał,czy któraś z was go miała i czy również czuje tę ostrość?

nadiuszka
12-06-2013, 23:47
poczytaj wątek o polecanych i niepolecanych produktach. straciłam prze ten klej kilka klientek bo je strasnie uczulił.

Bogusia1984
13-06-2013, 18:24
Dziewczyny a ja ma taki problem luszczacej sie skory na oku - wyprobowalam klej (nowy) i robilam klientkom i wszystko bylo ok- u jednej dziewczyny zaczela sie po 2 tygodniach luszczyc skora - miala wczesniej robiony permamentny ....i wyczsycilam jej powieke, ale nie bylam w stanie tego do konca usunac..widzialam ze skorupka nadal zostala....doradzilam nawilzac patyczkiem nad linia rzes...Dziewczyna wczeiej takze na pytanie czy przemywa oczy powiedziala, ze nie za bardzo - ze w ogole ich nie rusza.....Zrobilam jej uzupelnienie za 20 funtow...metoda 3;1, teraz po tygodniu skora znowu zaczela wychodzici mozna zauwazyc 3 male suche platki tylko w jednym oku...wiec powiedzialam ze znowu moge zrobic uzupelnienie i wyczyscic tym razem gratis.....Ona byla w tym czasie u kosmetyczki, ktora powiedziala, ze to jest na pewno od kleju........I teraz klientka chce abym za darmo jej wszystko sciagnela i nalozyla 3:1 na innym kleju...nie zgodzilam sie...zaproponowalam uzupelnienie gratis bo uwazam ze suchosc oka powstala z innych przyczyn............i to juz ktorys raz gdzie cos nie pasuje - a tu za duzo wypadlo a to a tamto, i uzupelnialam gratisowo......ale juz napisalam ze tym razem ostatni raz i moze lepiej jakby ktos inny zaczal jej kleic............wiem, ze o klienta powinna sie walczyc ale jak sie pomysli o czasie poswieconym na poprawki i to wszystko to wychodza male pieniazki...................ufff ale sie rozpisalam:)

sztynka
13-06-2013, 18:30
Sztynka jest alergiczką i nie może na innym pracować

No tak jak napisała Karchola, ja jestem alergiczką w stopniu zaawansowanym ;( Moje Panie w ogóle się nie skarżyły, nawet na U+ z Evo. Szukam swojego idealnego kleju nadal.

marchewkowy_las
13-06-2013, 18:35
Bogusiu, możesz jej zaproponować gratis nie uzupełnienie, tylko usunięcie sztucznych rzęs. jeżeli nie odpowiada jej klej, na którym pracujesz, to nie musi do ciebie chodzić :) nie musi sobie robić rzęs, niech chodzi bez rzęs, znajdziesz inną klientkę na jej miejsce :)

Bogusia1984
13-06-2013, 19:00
Nie lubie tak podchodzic do klientow, ale tego troszke bylo za duzo......:( moze to moja wina, ale uwazam, ze ceny mam niewielkie i za darmo caly czas robic nie dam rady:(

marchewkowy_las
13-06-2013, 23:45
Bogusiu, ja wiem, ze wy macie customer service na innym poziomie :ok: ale bez przesady. powieki klientki się łuszczą. może to być reakcja na klej. niezależnie od tego, czy jej założysz/uzupełnisz za darmo lub za pieniądze, jej skóra może dalej się łuszczyć. i czy kolejnym razem będziesz zakładała/uzupełniała za darmo (?), bo sytuacja może się nie poprawić. zwróć uwagę na reakcję klientki - ona chciałaby założenie za darmo, twierdząc, że powieki jej się łuszczą od kleju. może powinna zrezygnować z zabiegu w trosce o swoje powieki. ja bym zdjęła rzęsy i radziła najpierw doprowadzić powieki do należytego stanu. a nuż to łuszczenie się pogorszy i będzie znów na ciebie.

chanelchance
14-06-2013, 21:32
Hej dziewczyny, niestety nie mam enegii, by przelecieć wszystkie strony wątku, dlatego swoje pytanie bazuję jedynie na ogólnie zdobytych wcześniej informacjach. Czy jest jakaś szansa, że na podlasiu pojawi się jakaś dobra instruktorka. Jestem co prawda po kursie przedłużania rzęs i kilku pokazach, ale bardzo zależało mi, żeby doszkolić się u kogoś z Evolashes bądź Noblelashes. Będę wdzięczna za odpowiedź :)

edusia777
14-06-2013, 21:39
Zapraszam do Białej Podlaskiej:)

Iwona Oleksy
14-06-2013, 21:56
Z tego co się orientuję to w Noblelashes nie ma instruktorki w woj. Podlaskim, najblizej warminsko-mazurskie, lub Warszawa.

mucha
14-06-2013, 22:06
Nie kocham Silków. No nie kocham i już ;( Jak Minki mi sie kleją no jak marzenie tak Silkie się zawzięły na mnie normalnie się uwzięły jak profesorka od fizyki no..... Uzupełnienie Minkami robię w godzinę Silkami w dwie.
Wszystkiemu winna ta moja wilgotność.

Nie czytajcie tego wypłakać się nie mam gdzie. :/:


Ale płatki evo fajne. :ok: Z każdym kolejnym coraz bardziej mi się podobają.

maksik
17-06-2013, 13:59
Dziewczyny podpowiedzcie coś,

tydzień temu uzupełniałam dziewczynie rzęski, wprawdzie po innej stylistce, ale były ok (minki 0,15 na hs-5) dziś do mnie pisze, że połowa rzęs jej wypadła po wczorajszej wizycie na basenie:o
czy chlor i moczenie w wodzie po upływie takiego czasu od aplikacji może mieć wpływ na kondycję wiązań klejowych, czy powinnam podejrzewać jakieś inne złe moce?

Z góry dziękuję za sugestie i wsazówki, zwłaszcza że dziewczyna ma wykupiony karnet na basenik i chce zrezygnować "tymczasowo" z rzęsek;

zaproponowałam jej uzupełnienie i jeśli sytuacja się powtórzy to zdjęcie gratis, ale ma takie fajne oczka, że żal się z nimi rozstawać:(

bombelkowa
17-06-2013, 16:02
dlatego po kimś lepiej nie uzupełniać..
moje klientki chodzą na basen i jest ok..
kleję na hs4 ..

Mysiaczeq
17-06-2013, 20:55
dziewczyny ratujcie, przed chwila zadzwonila do mnie kolezanka dziewczyny ktorej robilam rzesy, minal tydzien a ona powiedziala ze kolezance wypadly rzesy i ze wiecej do mnie nie przyjdzie, w zamian albo zwrot kasy chce albo zebym zrobila rzesy tej dziewczynie co dzwonila w jej imieniu. nie wiem co robic... :(

kiwaczek2
17-06-2013, 21:11
co za bezsensu sytuacja, jak zwykle wymuszająca. po pierwsze nie wiesz czy wypadły na prawdę, po drugie może wypadły z jej winy... Nic nie rób za darmo. A co ona jakaś niemowa, że nie potrafi sama zadzwonić do Ciebie i powiedzieć o co chodzi.
Jak już to powinna przyjść i powinnaś zobaczyć. Może jej się coś wydaje ;D

iosa
17-06-2013, 21:12
oj :przytul:stresujące doświadczenie. Aż współczuję. Może zaproś tą której spadły rzęsy i sprawdź co tam w rzęsach piszczy? Zrób wywiad czy na pewno przestrzegała zaleceń po aplikacji i uzupełnij jej za free. Może w trakcie wyjdzie że to ewidentnie jej wina i dojdziecie do porozumienia. Gdyby chciała zwrot kasy, to chyba nie całość? Bo ja rozumiem, że jakby jej spadły do 3 dni, to jeszcze ale po tygodniu

Mysiaczeq
17-06-2013, 21:14
nawet jak robila cos nie tak to sie nie przyzna... poza tym ta kolezanka powiedziala ze ona juz wiecej do mnie nie przyjdzie! powiedzialam ze nie ma takiej opcji ze zrobie cos na slowo, ma wyslac zdjecie... bardzo dziwna sytuacja... poza tym powiedziala ze nie chce miec wiecej rzes, zadnego uzupelnienia, ze za to mam zrobic tej lasce co dzwonila w jej imieniu...

maksik
17-06-2013, 21:40
Bombelku,
dziękuję za odpowiedź;

wiem wiem, że po kimś nie uzupełniać:D, ale powiem tak, staram się nie wybrzydzać, jestem dopiero na początku mojej rzęsistej drogi i wszystkie rzęski, które mogę zrobić traktuję jak kolejne doświadczenie i praktykę:),

natomiast wsparcie i rady Doświadczonych Stylistek są dla mnie nieocenione, więc proszę o jeszcze :tuptup::piatka:

---------- Dodano o godzinie 21:40 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:20 ----------

Mysiaczqu,
popieram przedmówczynie, dziwna reakcja i żenujące zachowanie klientki, jeśli ja byłabym klientką w takiej sytuacji to raczej starałabym się wyjaśnić przyczyny i albo zdjęłabym resztki u Ciebie, które zostały, albo poprosiłabym o uzupełnienie w ramach rekompensaty, pod warunkiem, że stosowałam się do zaleceń i nie ma w tym mojej winy, a tak wygląda to jak naciąganie troszkę

carmenita
17-06-2013, 21:42
Mysaczeq nigdy w życiu nie zgódź się na taki manewr to ewidentna manipulacja!!!! Powiedz delikatnie, że reklamacja działa tylko wobec osoby ,która ją zgłasza i miała robioną przez Ciebie stylizację a nie piąta woda po kisielu! :/ Wkurzają mnie takie zagrania brrr... Trzymaj się i nie daj! :ok:

Mysiaczeq
17-06-2013, 21:50
postanowiłam napisac do tej dziewczyny. tak oczywiscie wszystkie zalecenia przestrzegane to tamto, a potem metoda malych krokow wyszlo na jaw ze tarła oko i poleciały jej tylko z jednego, ale dalej roszczeniowa...

Cataleya 1981
17-06-2013, 21:58
Fikuśnie to ja wyglądam jak się z tym stołem w pokrowcu i lampą pod pachą staczam ze schodów :leze: .... skubany waży około 30 kg :D Nie przypuszczałam, ze będę go gdzieś ze sobą targać ^_^
Nawet mój TZ mimo że silny chłop, to psioczył nieziemsko jak go wynosił do góry na piętro :skacze:

iosa
17-06-2013, 22:07
ło matko, :wow:to strasznie ciężki model sobie wybrałaś. Toż cię kręgosłup będzie bolał nie od pozycji przy aplikacji tylko od noszenia tego. A w ogóle to pokaż fotkę:):skacze:strasznie mi się takie łamane podobają i z pewnością lepszy jest niż taki łamany na 2 jak mój.

Gorzkajakmokka
17-06-2013, 22:18
A jak dla mnie- koleżance spodobały się rzęsy. Zamarzyły jej się takie a nie ma kasy, albo jej szkoda tyle wydać i wymyśliły sobie, taką zagrywkę. Ojjj pewnie gdyby to przeszło to zaraz zaczęłyby zgłaszać się inne koleżanki :D
żal..

iosa
17-06-2013, 22:24
meraszkowe łóżko znam :) z autopsji :)

AnastazjaB
17-06-2013, 22:24
Mysiaczeq - Ja Ci powiem tak: nie tłumaczysz się, nie słuchasz dziwnych wymówek tylko stanowczo stwierdzasz, ze jeżeli coś stało się nie z winy klientki to ma prawo do reklamacji u Ciebie, jednak reklamacje uwzględniasz tylko po osobistym odwiedzeniu i szczegółowym wywiadzie.
Jeżeli wina leży po stronie klientki to informujesz, ze w takim wypadku nie ma możliwości bezpłatnego uzupełnienia (pod warunkiem, że wszystkie zalecenia zostały omówione - najlepiej dawać ulotkę wtedy nie ma opcji żeby ktoś wmawiał, że nie wiedział).

Nie ma czegoś takiego jak bezpłatna aplikacja komuś innemu w zamian ^^ To brak szacunku dla Ciebie i próba wymuszenia/oszustwa.

Myślę, że nie potrzebne Ci takie klientki, wyjaśnij grzecznie aż stanowczo swoje stanowisko i olej jeżeli nic z tego wyjaśnienia nie wyniknie ;)

Cataleya 1981
17-06-2013, 22:28
Wygodne ?

iosa
17-06-2013, 22:45
takie w sam raz ( jak się leży). Jak się przy nim uczyłam, tez mi było wygodnie

Star Lash Academy
17-06-2013, 23:01
ŁÓŻKO KOSMETYCZNE-FOTEL NOWY PROMOCJA!!! F-VAT (3323976807) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/lozko-kosmetyczne-fotel-nowy-promocja-f-vat-i3323976807.html) to jest wąskie przy głowie ale ja mam super poduszke ortopedyczna która jest prostokątna i Panie przy okazji leżą komfortowo i nie narzekają po 1,5h klejenia rzęs, że je głowa boli z tyłu :)

a 2 mam takie materac jest grubszy i to jest duzo szersze i wiecej się "rópci" rzęsowych mieści na łóżku ;)
ŁÓŻKO DO MASAŻU KOSMETYCZNE FOTEL KOSMETYCZNY NOWY (3319991491) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/lozko-do-masazu-kosmetyczne-fotel-kosmetyczny-nowy-i3319991491.html)

Ale też czaję się, żeby kupić stół do masażu taki chyba 4 segmentowy aluminiowy sobie sprawię ;)

Gorzkajakmokka
17-06-2013, 23:21
Wlaśnie zauważyłam, że macie jakieś poduszki pod kark- możecie jakieś polecić?

carmenita
18-06-2013, 00:16
Oj te nasze kochane klientki... ;) Tak ,do mnie również kiedyś zadzwoniła dziewczyna, że po dwóch tygodniach jest łysa i chce ściągnąć rzęsy. W międzyczasie stale milion pytań o to samo... Po położeniu się widzę nie dość, że są zapaćkane czym się da (ja również się maluję mając rzęsy, ale zasady higieny to podstawa i świadczą o człowieku) to miała z ok.60% tych rzęs... Pisała później czy znowu jej nie założę, ale sobie podarowałam.. ;)

Mysiaczeq
18-06-2013, 08:32
dziewczyny naprawdę dziękuję za podniesienie na duchu :* jestescie niesamowite. Zauważyłam że mam mały problem z asertywnością. Po napisaniu do dziewczyny prowadziłyśmy najnormalniejszą w świecie rozmowę, bez żadnych wątów, nienawiści. A z relacji kolezanki, nie chciała ze mna pisac mnie widziec i w ogole. Doszłyśmy wspolnie do tego, ze rzeski pocierala bo ja oczy piekly. Chce zdjac rzesy wiec zaproponowalam jej zdjecie. dziewczyna chce normalnie zaplacic i wszystko cacy. do tego napisala ze to nie moja wina i ze jeszcze bedzie korzystac z moich uslug o ile bede chciala, no i stwierdzila, ze jestem super :) wiec wychodzi na to ze kolezanka sobie bajeczke wymyslila, ze albo wezmie kase i "odda" znajomej, bo przeciez znajoma nie chce mnie widziec. albo wyludzi sobie rzeski za darmoche. perfidnosc az kluje w oczy, masakra. a i ulotka oczywiscie zostala wreczona :)

Cataleya 1981
18-06-2013, 08:48
No to super Mysiaczq :ok:
Ja już dawno doszłam do wniosku że najlepiej strach przed konfrontacją z innymi schować do kieszeni i po prostu porozmawiać. Nie ma co demonizować ludzi i spodziewać się najgorszego.
Tą drugą się nie przejmuj.
Super że się wyjaśniło :)

Cataleya 1981
18-06-2013, 09:03
ło matko, :wow:to strasznie ciężki model sobie wybrałaś. Toż cię kręgosłup będzie bolał nie od pozycji przy aplikacji tylko od noszenia tego. A w ogóle to pokaż fotkę:):skacze:strasznie mi się takie łamane podobają i z pewnością lepszy jest niż taki łamany na 2 jak mój.

Proszę bardzo :) Takie o...

przeniosłam posty żeby nie było że w złym temacie gadamy o łóżkach....ale one się porozrzucały troche bo godzinowo się układają :D

Mysiaczeq
18-06-2013, 10:03
ja mam stół z allegro czterosegmentowy, dałam 370 z przesyłką. Bardzo chwalę poza tym, że bardzo ciężki jest, ale ja tam z nim nie wychodze gdzies dalej, stacjonarnie :)

piszemy już w ogólnym temacie rzęsowym o stołach

bombelkowa
18-06-2013, 10:46
Misiaczek.. super, że sprawa się wyjaśniła :ok: bo śmierdziała na odległość :/:
popieram w ogóle Anastazje w tym co napisała...^_^

poduszkę pod kark mam z Ikei :) takiego rogala dmuchanego na podróż.. i się pięknie sprawdza :) a kosztował 15zł ;)

mucha
18-06-2013, 11:22
Poduszkę pod główkę nam taki zagłówek do podróżowania. Klientki chwalą i te co zasną nie przekręcają głów ;)

FAQs about Packing a Travel Pillow | Overstock.com (http://www.overstock.com/guides/faqs-about-packing-a-travel-pillow)

Fajna jest bo ma zameczek i mogę ją wyprać, ale i tak okładam ją ręczniczkiem jednorazowym.


Dziewczyny podpowiedzcie coś,

tydzień temu uzupełniałam dziewczynie rzęski, wprawdzie po innej stylistce, ale były ok (minki 0,15 na hs-5) dziś do mnie pisze, że połowa rzęs jej wypadła po wczorajszej wizycie na basenie:o
czy chlor i moczenie w wodzie po upływie takiego czasu od aplikacji może mieć wpływ na kondycję wiązań klejowych, czy powinnam podejrzewać jakieś inne złe moce?

Z góry dziękuję za sugestie i wsazówki, zwłaszcza że dziewczyna ma wykupiony karnet na basenik i chce zrezygnować "tymczasowo" z rzęsek;

zaproponowałam jej uzupełnienie i jeśli sytuacja się powtórzy to zdjęcie gratis, ale ma takie fajne oczka, że żal się z nimi rozstawać:(


maksik Jeżeli tydzień po aplikacji nic nie powinno się dziać. Moja klientka właśnie wróciła z Tunezji, rzęsy miała klejone na D+ Evo, czekamy na jej grafik, żeby sie umówić na uzupełnienie, ale rzęsy normalnie, jak zawsze bez większych ubytków. A chodzi tutaj na basen, tak tez pływała, i spa i sauny. Jednej po hs4 lecą, innej na delikatne się trzymają, to chyba od rzęs klientek zależy, bo robię wszystkim tak samo, tak samo oczyszczam, stosuję tylko primer dwa razy i jedna ma tyle druga ma tyle.



dziewczyny ratujcie, przed chwila zadzwonila do mnie kolezanka dziewczyny ktorej robilam rzesy, minal tydzien a ona powiedziala ze kolezance wypadly rzesy i ze wiecej do mnie nie przyjdzie, w zamian albo zwrot kasy chce albo zebym zrobila rzesy tej dziewczynie co dzwonila w jej imieniu. nie wiem co robic... :(


Misiaczeq Dobrze, że się sytuacja wyjaśniła. od początku było wiadomo, że to jakieś krętactwo. Musisz być stanowcza w takich sytuacjach, bo zaczną Cię wykorzystywać. Ja wiem i doskonale rozumiem, że na początku kariery każdy klient się liczy. Każda z nas musi przejść przez przypadki alergii, każda z nas musi przejść przez spadające rzęsy czy "toksyczne klientki". Później już nawet nie zwracamy na to uwagi, bo tak jest i koniec.

Stół też mam ciężki ale składany z dwóch części tylko. I targam.... sama... ale ja wielka baba jestem :D

maksik
18-06-2013, 14:16
Dziękuję Muszko:),

wsparcia technicznego było mi trzeba:przytul:

leahh
19-06-2013, 13:55
Witajcie Dziewczyny, jestem tu nowa, zazwyczaj tylko podczytuję to, co piszecie, ale w końcu postanowiłam się ujawnić. Otóż postanowiłam (w końcu!) wybrać się na kursik do Clareny w Krakowie, już nie mogę się doczekać. Mam pytanie: czy warto już przed kursem zaopatrzyć się w podstawowe rzeczy czy poczekać i dopiero po kursie? Boję się, że kupię coś źle, z drugiej zaś strony chcę po kursie od razu siadać i kleić :D a nie czekać na przesyłkę. Sama już nie wiem, przepraszam za banalność pytania.

Gorzkajakmokka
19-06-2013, 16:16
http://www.activeshop.com.pl/media/catalog/product/cache/1/image/800x800/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/1/0/100718_12.jpg
Ja dorwałam takie ( b.podobne) activa, okazyjnie na samym początku i takie sobie użytkuję. Wydaje mi się, że jest wygodne, ale czasami chciałabym je złożyć bo tyle miejsca zajmuje... :P Aż mi słabo jak sobie pomyślę że niedługo się znowu przenosimy i trzeba będzie go rozkładać a później na nowo składać :D

marchewkowy_las
19-06-2013, 16:48
Gorzka, pewnie miękkie jest to twoje łóżko. tylko mi by nie pasowało, ja muszę mieć dużo miejsca po prawej stronie (jestem praworęczna), gdzie wszystko mam pod ręką :)

leahh, nie kupowałabym produktów przed szkoleniem, lepiej parę dni poczekać na przesyłkę, niż kupować rzeczy, które może wcale ci się nie przydadzą.

Mysiaczeq
19-06-2013, 17:48
leahh jak chcesz mozesz jak najbardziej zakupic produkty wczesniej, moge Ci pomoc, jak chcesz napisz na priv

cubaro
23-06-2013, 07:31
Ja na swoim łóżku muszę mieć i prawą i lewą stronę przy głowie wolną, co oznacza, że musi być szerokie w części głowy.Tak się nauczyłam i nie wyobrażam sobie inaczej pracować, z lewej klej i rzęsy (jestem leworęczna), z prawej ewentualnie odpady rzęsowe tzw. śmietnik

mucha
23-06-2013, 14:53
Gorzka fajne te Twoje nowe wyrko. :ok: Ja wróciłam do kamienia, więc znów potrzebuję jak dziewczyny miejsca przy głowie. Czas pracy się wydłużył o pół godziny w porównaniu do pracy na pierścionku, ale siła wyższa :(

leahh poczytaj wątek polecane /nie polecane. później posłuchaj co mówią na szkoleniu. Nawet tutaj na forum możesz kupić dobrej jakości rzęsy do ćwiczeń, których już ktoś nie potrzebuje bo pracuje na paskowych. Sama mam ich masę .... aż szkoda, ale szkoda mi czasu aby bawić się "łapanie rzęs"

kiwaczek2
23-06-2013, 15:46
a czemu z pierścionkiem szybciej? przecież i tak trzeba sięgnąć po rzęsy, zamoczyć i do oka. droga taka sama w sumie.

Gorzkajakmokka
23-06-2013, 16:29
Ja mam co prawda mało miejsca, ale jakoś daję radę ;)

Izi
23-06-2013, 20:47
a czemu z pierścionkiem szybciej? przecież i tak trzeba sięgnąć po rzęsy, zamoczyć i do oka. droga taka sama w sumie.

Kiwaczku ja też stosuje pierścionek, a rzęsy mam z paska, przyklejone na mojej dłoni. Droga na maxa skrócona nom i klej krócej w powietrzu. Wygodne ale w moim przypadku to i tak raczej czasu nie skraca;) Mi już chyba nic czasu nie zmieni:blink:

Selenna
23-06-2013, 21:23
Ja zawsze z pierścionkiem robię i nie wiem czy skraca czy nie :)a z ciekawosci bez pierscionka ile czasu wam zajmuje przyklejenie?

Gorzkajakmokka
23-06-2013, 21:28
A mi się przypomniało jak mi ostatnio klientka mówiła, że dziewczyna u której była wcześniej, wysypywała jej rzęsy sypkie na czoło i z czoła pęsetą do aplikacji :skacze:

iosa
23-06-2013, 21:28
ja to powolny żółw jestem :( muszę liczyć nadal 3-3,5h :( chociaż to i tak jest skrócony czas, bo wcześniej było ponad 4h:(
próbowałam z rzęsami przyklejonymi do dłoni ale nijak mi to nie pasowało jednak:(

kiwaczek2
23-06-2013, 21:36
No jesli przyklejone do dloni to rozumiem ze czas skrocony. Jednak ja korzystam z tylu paskow na raz ze bu mi ie na dloni nie zmiescilu. Dlatego bylam zdziwiona;)

Selenna
23-06-2013, 21:36
no ja mam na dloni ,ale też 3 h :p

iosa
23-06-2013, 22:00
ja też przyklejam dużo pasków:) i czasami brakuje mi już na nie miejsca:):skacze:

Gorzkajakmokka
23-06-2013, 22:35
Ja trzymam na pudełku bo jak z ręki ściągałam to nie zawsze w tym zmęczeniu wkładałam do pudełka. W efekcie miałam wszędzie paski a na pudełku przynajmniej nie marnuję.

kiwaczek2
23-06-2013, 22:46
Ja mam wszystko na jednym duzym kamieniu.i klej i paski.a to wszystko klade na.pudelku by bylo na wysokosci klientki glowy.

miss lola
23-06-2013, 23:20
Dziewczyny ja na wszędobylskie paski mam swój sposób. Mianowicie zakupiłam małą szklana deseczkę do krojenia, która jest dość ciężka i na niej przyklejam sobie w słupkach wszystkie długości rzęs z danego rodzaju (np C 0,15 i w pionie od najdłuższych do najkrótszych). Podpisuję grubość, skręt i gotowe :) Potem doklejam tylko brakujące paski. Bardzo skraca mi to czas aplikacji bo wyciągam gotową deseczkę i nie muszę bawić się w wieczne oklejanie paskami ręki. Na jednej deseczce mieszczę około 6 słupków z różnymi rodzajami (najczęściej używanych rzęs). Oczywiście deseczka leży z prawej strony głowy klientki. Spokojnie można jeszcze wygospodarować miejsce na klej :)

marchewkowy_las
24-06-2013, 01:27
miss lola, to ja mam podobnie, tylko z dużymi kamieniami. ale sposób na szklaną deskę jest też ciekawy :) mam kilka takich gotowych zestawów :ok: tylko trzeba je potem chować do pudełka z pokrywką (ja kupiłam kartonowe pudełko w biedronce), bo rzęski się kurzą, jeżeli długo jakiegoś zestawu nie używam. super pomysł z deską do krojenia :brawa:

Gorzkajakmokka
24-06-2013, 10:16
Ja sobie tak powyklejałam paseczki na pudełkach od rzęs, ale w sumie gdyby tak zaopatrzyć się w jakąś deskę lub coś w tym stylu to mogłabym sobie przykleić obok siebie grubości i nie motać się w pudełkach chcąc zmienić grubość przy cienszych rzeskach :D

iosa
24-06-2013, 11:50
Dziewczyny ja na wszędobylskie paski mam swój sposób. Mianowicie zakupiłam małą szklana deseczkę do krojenia, która jest dość ciężka i na niej przyklejam sobie w słupkach wszystkie długości rzęs z danego rodzaju (np C 0,15 i w pionie od najdłuższych do najkrótszych). Podpisuję grubość, skręt i gotowe :) Potem doklejam tylko brakujące paski.
a mogłabyś pokazać fotkę twojego sposobu? tej deseczki?bardzo mnie zaintrygowałaś.:skacze: bo moja wyobraźnia podsuwa mi dziwne obrazy:) :skacze:

mini89
24-06-2013, 11:56
też chętnie zobaczę jak to wygląda :) brzmi bardzo praktycznie i ciekawie :)

kiwaczek2
24-06-2013, 13:18
a propos deski, ja mam równeż podkład (spód) do ciasta/tortu taki z kamienia. rozłupałam go na pół i jest prawie dobrze :D

nitko
24-06-2013, 20:02
Mam pytanie jak sobie radzicie z uzupełnieniami u blondynek z jasnymi rzęsami? Przed pierwszą aplikacją dziewczyna zrobiła hennę i było ok. Przy uzupełnieniach męczę się u niej okrutnie:[ Pracuje z lupą na oczach ale i tak ciężko mi wypatrzeć większość rzęs.
Jak macie jakiś sposób, proszę o pomoc.

iosa
24-06-2013, 20:37
oj ciężko się uzupełnia. Dlatego przy ostatnim uzupełnianiu powiedziałam, że albo ściągamy rzęsy robimy henne i aplikujemy od nowa, albo ja nie będę uzupełniać bo mało co widzę a krzywdy wyrządzić nie chcę.

Agnieszka Praska
24-06-2013, 21:56
ale henne mozecie zrobic na przedluzonych rzesach:) po co sie meczyc

miss lola
24-06-2013, 22:44
marchewkowy moja deseczka jest wielkości małego kuferka. Po zakończonej pracy składam półki kuferka i na samej górze mieści się deseczka. Zamykam kufer i gotowe zero kurzu :)

iosa mini 89 jak tylko zrobię zdjęcie wyślę na priv ;)

marchewkowy_las
25-06-2013, 00:36
nitko, ja mam sposób - dobre światło +białe płatki. płatki nie mogą być szare, nie mogą być przezroczyste, tylko śnieżnobiałe, na takich płatkach widać wszystkie rzęski :D

nadiuszka
25-06-2013, 08:20
czemu na priv? poprosimy o zdjęcie tu w temacie. każda jest ciekawa jak to wygląda.

Cataleya 1981
25-06-2013, 10:28
ale henne mozecie zrobic na przedluzonych rzesach:) po co sie meczyc
Też cos o tym slyszałam, ale za chiny nie wiem która to henna się do tego nadaje :blink: a tez by mi się przy 3 dziewczynach przydało bo oczoplasu można dostać mimo płatków :crazy:

nadiuszka
25-06-2013, 20:41
henna czy farba, najlepiej to robić kilka dni przed, bo po hennie rzęsy są bardzo tłuste, a farba ma się trochę wypłukać przed założeniem
ja już pisałam gdzieś że używam Ilash farby. Jest tam czarno granatowa, bardzo fajna, a i dolne rzęski się pofarbują przy okazji.

Joannah
26-06-2013, 20:51
Dziewczyny licze na burze mózgów, co powiecie na Foconyes?
Odpowiedz luxuslashes na metode piórkową, czy ściema i zachęta na "złote jajo", które może być zbukiem :D ?

Jestem ciekawa co myślicie:

Foconyes by Luxuslashes | Efect - wszystko o paznokciach i rzęsach (http://efect4you.pl/foconyes-by-luxuslashes/#.Ucs03Dvwkvk)

Cataleya 1981
26-06-2013, 21:27
Kompletnie mi nic ta strona na temat Foconyes nie mówi. Pewnie inna wersja metod objętościowych i tyle.

Ja dziś przeszłam test wytrzymałości i cierpliwości... U klientki do której dojeżdżałam ponad 50 km okazało się być 2 miesięczne niemowlę. Zamiast 2,5-3h spokojnej pracy było prawie 5 na dzikim biegu. Co 15-20 min wstawanie do dziecka, karmienie, przewijanie. Co się położyła to zaraz musiała wstawać.
Laska ogólnie zdziwiona że zabieg będzie trwał więcej niż 1,5h bo wcześniej robiła w salonie i w tyle miała zakładane ... potem sie dowiedzialam ze po 120 rzes na jedno oko... długości 12-13-14 :blink:
Własne rzęski ma krótkie, cienkie - tak pod 0,10 lub 0,12. Uparła sie na 0,15 i jedynie udało mi sie wywalczyc dlugosci 9-10-11-12-13-14-12-10 .

Wyszłam wkurzona na maxa... żeby chociaz opieke nad maluszkiem zorganizowała, o kant same wiecie czego taką robotę potłuc :[

śmieszna
26-06-2013, 21:40
Nie słyszałam o tej technice wcześniej, opis na stronie mówi jedynie tyle, że to objętościowa z użyciem cienkich rzęs. Jeśli któraś z Was zna tę metodę niech coś o niej napisze?

nadiuszka
26-06-2013, 22:21
i weź tu wymów tą nazwę... pewnie kupa marketingowców nad nią myślała ale jakoś nie przemawia... tak jak by Amerykę odkryli z tą objętościówką.

gonia1203
26-06-2013, 22:23
Cataleya

Ja przeżyłam podobną historię tyle że przy stylizacji paznokci... od tamtej pory ostatni raz pojechałam do kogoś do domu :) nigdy więcej, wiem co czujesz. nie dość że trwa to o wiele dłużej to jeszcze nie wygląda tak jak bym tego chciała, nie wspominając o trwałości

iosa
26-06-2013, 22:33
a ja się dziś cieszę jak nie powiem co:) cała aplikacja ( włączając w to zdjęcia "po"), zajęła mi 3h. mam nadzieję, że stanie się to normą a nie szczęśliwym wyjątkiem:)

kiwaczek2
26-06-2013, 22:38
ja czas aplikacji zawsze liczę od zdjęć przed do zdjęć po. myślałam że Wy też :D

iosa
26-06-2013, 22:45
:wstydek::wstydek::wstydek: no cóż...z racji, że mi ten czas jakoś długo wychodził - liczyłam czas aplikacji od założenia płatków a kończyłam w momencie ich zdjęcia. A fotki to już taki....element dopełniający

kiwaczek2
26-06-2013, 22:50
:przytul:mi też się długo schodzi. nie martw się. nie ty jedna byś chciała szybciej.

Gorzkajakmokka
26-06-2013, 23:06
Do mnie kilka razy mamy przyszły z dziećmi bez uprzedzenia, wściekła byłam. Sama mam,lubię, ale nie przesadzajmy...
Tak samo osoby towrzyszące. To jakaś masakra dla mnie...

AnastazjaB
26-06-2013, 23:19
LINK ABCLASHES (http://sklep.abclashes.pl/instruktorzy/)

Hmmm... Magnitica zorganizowała sobie konkurs na instruktora, wybierali ze zdjęć i opisów, przeszkolili i no ok.

Nie rozumiem jednak CO TO MA BYĆ!?
:blink:

kiwaczek2
26-06-2013, 23:25
ale numer. i to na dodatek po szkoleniu podstawowym tylko. i weź tu potem traf na taką (nie ubliżając nikomu niedoświadczonemu) na kurs. to tj ja bym teraz miała szkolić....olaboga. co też się dzieje na świecie.

Zen.
26-06-2013, 23:28
ale jaja :D

iosa
26-06-2013, 23:37
jeszcze trochę a będą ogłoszenia typu - zrób zakupy za 500 zł - certyfikat z metody 1:1 gratis

marchewkowy_las
26-06-2013, 23:51
ja wiem, że firma Luxus Lashes (austriacka firma) wprowadziła "nową metodę" Foconyes po tym, ja Olga Dobronravova przeszkoliła ich instruktorki w Wiedniu z metod objętościowych. więc to są właśnie metody objętościowe (kilka różnych technik), tylko inaczej nazwane :)
w opisie chyba się pomylili - 1:2 i 1:3 :D

Patrycja_92
27-06-2013, 01:53
O ile dobrze kojarze to nasza Sindi ma tego własnie instruktora, pytałam Jej o to i na szczęście nie na samych fotkach bazują nadając ten tytuł, spotykają się na żywo i robią tak jakby egzamin ustny, kazą odpowiedziec na pytania itd. Ale jak dla mnie ten sposób nadawania rangi jest koszmarnie nie przemyślany, niech sie okaże, że przyjaźnią się dwie dziewczyny, jedna umiejąca rzesy super, a druga wcale, to ta słabsza z dobroci serca przyjaciołki pozyczy niepodpisane fotki ( bo co jej szkodzi pozyczyc na chwile ) wyśle jako swoje, potem nauczy się podstawowych pytań i adijos, tytuł nadany, można szkolić ludzi, nie mowie już o przypadkach kradzenia fotek też :))

Agnieszka Praska
27-06-2013, 08:49
Anastazja widzialam to:skacze:instruktorzy zaraz beda wyskakiwali z kazdej lodowki:P
tak samo jak z tym konkursem, to co sie dzieje to jakas paranoja jest:blink:
jako instruktor nie powinnam tego pisac i pewnie dostanie mi sie za to zaraz, ale sa plusy i minusy takich akcji:skacze:
plusem jest to ze bedzie wiecej doszkolen po takich przypadkowych instruktorach i kursach
minusem na pewno zalanie rynku okaleczonymi klientkami

AnastazjaB
27-06-2013, 09:04
Ja tam wole jeszcze poczekać na zrobienie instruktora :P
Wg. mnie jako taki kontakt ze środowiskiem branżowym zawsze może być, a wyskoczenie z jakimś takim kwiatkiem od razu skreśla wiarygodność danej osoby w oczach osób które mają jakiekolwiek pojęcie...

Ehhhh... dlaczego tylu ludzi nie chce się uczyć i nie chce brać odpowiedzialności za to co robi :/

bombelkowa
27-06-2013, 09:31
no niestety...
ale tyczy się każdej firmy..
była u mnie laska która miała szkolenie w SL.. tzn SL organizowało w szkole kosmetycznej.. jakie bajki im nakładła do głowy :huh: najbardziej podobało mi się, że przed każdą aplikacją należy potrząsać klejem przez ...10 MINUT! no przeca ręka odpada :D i doradziła im żeby przed pracą włożyć klej do pralki na wirowanie :] no i oczywiście 0,25 to najczęściej używana grubość, 0,3 też się używa często.. no cycki mi opadły ..

Gorzkajakmokka
27-06-2013, 10:41
Coś jest z tą grubością - bo co ktoś skartolony przYjdzie to ma 0,25 albo 0,30 na oczach.

MagniticaLashes
27-06-2013, 10:52
Drogie Panie, musieliśmy aż włączyć się do wątku... Czy wiecie na jakiej podstawie dana osoba kwalifikuje się do kursu instruktorskiego? Przede wszystkim na podstawie wsześniejszych szkoleń (o czym świadczą certyfikaty), doświadczenia i wiedzy (o czym świadczy nie tylko czas od kiedy wykonujemy rzesy, ale rówież przesyłane do firm prace stylizacji i wiedza, ktorą dziś w Internecie nie problem sprawdzić chociażby analizujac bloga, strony i wypowiedzi danej osoby na forach internetowych). Aby móc uczestniczyć w kursie instruktorskim należy spelnić te wszystkie wymagania - i zaplacić za kurs. Konkurs organizowany na przełomie kwietnia-czerwca w naszej firmie działał na tej samej zasadzie - jedynie nie pobieraliśmy opłat za przeprowadzenie szkolenia i miało to na celu inwestycje w zdolne osoby. Posiadamy uprawnienia Pedagogiczne i kurs jest przeprowadzony na wysokim poziomie - nie ma juz u nas nieprzeszkolonych ani niekompetentnych Instruktortek - z takimi osobami po prostu rozwiązujemy współpracę (a już szczególnie gdy instruktor działa na szkodę szkolonych lub firmy). Kurs podstawowy jaki jest u nas przeprowadzony przygotowuje stylistkę tak, by poznała każdą podstawową metodę i wykonala rzęsy odpowiednie dla danej klientki, a nie samej obowiązującej mody na metodę - stąd też w samym Szkoleniu Podstawowym znajdziecie Panie metodę 1:1 ale też Metode Naturalnie Wyglądającego oka (która w wielu firmach funkcjonuje głownie na doszkoleniach pod nazwami typu Volume Up, 3D itp.), a także metody 2:1 i 3:1- poprawnie wykonana stylizacja to umiejętność wykonania jej tak, aby wyglądała naturalnie i pasowała do klientki - a przy tym jej poprawność dawała maksymalnie długi efekt stylizacji. Panie, które wygrały u nas w kursie zostaly sprawdzone pod każdym względem i wyszkolone, by w pełni potrafiły poprawnie szkolić i nauczać wszytkich metod. Na pewno nie posunęlbyśmy się do rozdawania dyplomów, gdyż mamy za sobą dwa przykre doświadczenia udzielenia kwalifikacji dwóm paniom właśnie w ten sposób na początku działalności naszej firmy (a działamy już od 3 lat) z którymi już nie współpracujemy właśnie z wielu względów jakie niosą za sobą dzialania nieprzeszkolonych instruktorów. Zdecydowanie macie Panie racje, ze rozdawanie dyplomów jest psuciem rynku i osobiście nie chcielibyśmy trafić w ręce stylistki, która przeszła szkolenie u Unstruktorki, która po prostu otrzymała certyfikat poprzez odbycie rozmowy z pytaniami na sucho. Osobiście doradzam sprawdzanie czy firma szkoląca posiada odbyty Kurs Pedagogiczny, gdyż w przeciwnym razie nie widzę możliwości poprawnego przekazywania wiedzy Instruktorom, a co za tym idzie - stylistom...

bombelkowa
27-06-2013, 11:01
Coś jest z tą grubością - bo co ktoś skartolony przYjdzie to ma 0,25 albo 0,30 na oczach.

u mnie ostatnio była o,25 i 15 na 3/4 oka .. sklejki i masakra.. zdjęłam założyłam 9-14 C 0,2 i mimo wszystko wygląda duużo lepiej :)

mucha
27-06-2013, 11:59
LINK ABCLASHES (http://sklep.abclashes.pl/instruktorzy/)

Hmmm... Magnitica zorganizowała sobie konkurs na instruktora, wybierali ze zdjęć i opisów, przeszkolili i no ok.

Nie rozumiem jednak CO TO MA BYĆ!?
:blink:


szkoda, że już się nie wyświetla.


Foconyes to nasze 3D, nic innego. Ciekawe swoją drogą, że te 3 zdjęcia są identyczne, ten sam kąt padania światła, to samo odbicie i szczegóły ;)


Henny nigdy nie robiłam, krótkowidz jestem to widzę :)


a grubości stały się modne odkąd pojawiła się metoda 3D. Niektóre uparcie wmawiają że to jest prawidłowe 3D. Taką grubością rzęs zyskują objętość. Kalkulują że skoro 3 szt 0,10 to daje 0,30, to dawaj. a zlepiają się bo na tak dużą średnicę rzęsy nabiera się dużo więcej kleju, czas potrzebny do wyschnięcia się wydłuża....


edit: Ciekawy pomysł z klejeniem paseczków do deseczki szklanej. Często zdarza mi się, że ciągnę rzęsę z pudełeczka i nie chce się odkleić :D albo różne skręty i bieganie po tych paletkach niezręczne :D

AnastazjaB
27-06-2013, 20:19
mucha - jak to się nie wyświetla skoro się wyświetla :D
Ciekawe jak długo będzie wisieć :)

miss lola
27-06-2013, 22:08
To obiecane zdjęcie mojej deseczki. Ja wyklejam po 4 rzędy i nie podpisuje bo wiem co gdzie mam. Spokojnie mieści się 6 rodzajów. ;)

Joannah
27-06-2013, 22:10
[...]- nie ma juz u nas nieprzeszkolonych ani niekompetentnych Instruktortek -[...]-
A jakim cudem się tam wcześniej znalazły, bo chyba nie okazło się nagle, że ktoś zatrudnił uzdolnioną i przeszkoloną stylistke jako instruktora i nagle buuum okazuje się że jest niekompetentna.

Niekompetencja leży firmie i nie można jej zwalać na pracowników, których się zatrudnia, bo sami ich werbujecie.
Zrzucanie niekometencji na swoich własnych instruktorów świadczy o niskim profesjonaliźmie firmy.
Tak ja to widzę.

ABC Lashes
27-06-2013, 22:19
Mieliśmy się nie włączać do wątku, niestety nie możemy zostawić tego bez odpowiedzi.
Pierwsze pytanie to czy którakolwiek z komentujących Pań wysłała do nas wiadomość żeby otrzymać więcej informacji na temat otrzymania certyfikatu.
Pierwszym warunkiem było spełnienie dwóch punktów jakie znajdują się na naszej stronie. Oczywistym jest że wysłanie zdjęć nie jest gwarancją otrzymania certyfikatu.
Następnie do każdej z Pań wysłana była wiadomość z akceptacją lub odmową. W przypadku akceptacji trzeba było spełnić dodatkowe warunki, poświadczyć swoje umiejętności przedstawiając dyplomy ukończenia przebytych kursów lub ukończenia szkoły o profilu kosmetycznym. Ostatnim warunkiem aby otrzymać certyfikat było przystąpienie do szkolenia oraz przejście egzaminu sprawdzającego umiejętności praktyczne oraz teoretyczne. Certyfikaty trafiają tylko i wyłącznie do wybranych i doświadczonych stylistek.

Mamy jeszcze pytanie, czy każdego stać na szkolenie instruktorskie w cenie minimum 1500 zł ?? Dlaczego nie pomóc ambitnym zdolnym stylistką ?

Patrycja_92
27-06-2013, 22:33
Stylistkom* jak już :)

Ja sie nie mieszam w sprawę samego kursu, aczkolwiek odnośnie ostatniego Państwa pytania to śpieszę z obiektywnym wyjaśnieniem:

Co do tego czy kogoś nie stać na kurs za 1500zł to troche śmieszny argument, bo skoro dana stylistka miałaby umiejętności i była świetna w tym co robi- zarabiałaby wystarczająco by odlożyć sobie te półtora tysiąca na kurs instruktorski ( co wcale nie jest wysokim kosztem- w konkurencyjnej firmie taki kurs to koszt 2100zł, zainteresowane wiedzą w jakiej). Zatem skoro ktoś nie zarabia na tyle, żeby móc odłożyć chociazby nawet w kilka miesięcy ( nie mówię na raz) to widocznie z jakiegoś powodu ;)

Cataleya 1981
27-06-2013, 22:39
Pewnie ściągnę na siebie gromy, ale...

myślę, że nikt w dzisiejszych czasach nie daje za darmo czegoś co ma jakąś wartość. Robicie wyłam. Chcecie dać za darmo certyfikaty instruktorskie. To musiało wzbudzić nieufność i pewne podejrzenia. Normą jest że za porządną wiedzę się płaci. Jesli się nie płaci to powstaje pytanie jaka ta wiedza jest ? O co tak naprawdę chodzi ? Gdzie tu jest haczyk ? :skacze: A może wasze przyszłe instruktorki w zamian na certyfikat będą musialy podpisać cyrograf zmuszający do pracy wyłącznie na waszych produktach przez x lat ? Może przesadzam, ale nie ukrywam że taka myśl przeszła mi przez glowę.

Ja pomimo tego, że bardzo chciałabym być instruktorem w przyszłości, do takiej oferty podchodzę z olbrzymią nieufnością. Mnie po prostu coś tu śmierdzi i tyle.

EDIT: No i zgadzam się z argumentem Patrycji podanym wyżej.

nadiuszka
27-06-2013, 23:06
Mamy jeszcze pytanie, czy każdego stać na szkolenie instruktorskie w cenie minimum 1500 zł ?? Dlaczego nie pomóc ambitnym zdolnym stylistką ?
powiem krótko
JAK BY NIE BOLAŁO TO BY KAŻDY CHCIAŁ
nie każdej powinno być stać na kurs instruktorski. stać stylistkę która ma duże doświadczenie i dzięki niemu zarabia tyle że 1500zł dla niej to nie jest problem.
może zabrzmiało to dość ostro ale takie jest moje zdanie.

karchola
27-06-2013, 23:23
Mnie ujęło zdanie o warunku jakim jest kurs lub szkoła kosmetyczna, ja miałam i jedno i drugie a jakoś potrzebowałam dodatkowego szkolenia w lepszej firmie by czuć, że robię coś dobrze i nie skrzywdzę klientek a co dopiero gdybym miała brać odpowiedzialność za nauczanie. Szkoła kosmetyczna w dzisiejszych czasach to podstawa i jeżeli ktoś myśli, że nauczy się tam stylizacji rzęs czy paznokci albo pracy na naprawdę zarobkowych maszynach to uświadamiam: wszystko co dobrze zarobkowe zawsze wymaga dodatkowo płatnych kursów.

Cóż, za jakiś czas kobitki odkryją co i jak, dobre firmy zaczną zarabiać na doszkoleniach czyli sami napędzą swoją konkurencję.

Ja jakoś uzbierałam pieniądze na swoje szkolenia, jechałam pół polski do instruktora. Czuje się nie tylko ambitna i zdolna ale i PRZESZKOLONA. Mam niewiarygodną satysfakcję, z tego, że nazwisko akurat tego instruktora widnieje na moim certyfikacie, to jest mój autorytet w dziedzinie stylizacji rzęs, skarbnica wiedzy, która sama była na takiej ilości szkoleń ze się na ścianie nie mieszczą. Instruktorzy to fundament firmy, który w ogromnej mierze kreuje jej wizerunek. Szukanie takich osób na siłę - bo nie oszukujmy się że firma pomagała z wyższymi intencjami, niekoniecznie jest najlepszą polityką firmy w oczach klientek, stylistek ale i przyszłych kursantek.

Powiada się: coś co niewiele kosztuje, jest niewiele warte...

I o tym przekonamy się za jakiś czas :)

liz1988
28-06-2013, 07:22
dokładnie tak jak dziewczyny piszą, też mi coś tu śmierdzi z takimi darmowymi szkoleniami i to jeszcze instruktorskimi. w takim wypadku skoro można za darmo zostać instruktorem bardzo dużo osób może się zgłosić bo jest to darmowe. i nie patrzą wtedy jakie mają umiejętności tylko korzystają z tego by mieć później kasę z szkoleń.tylko jak te szkolenia będą prowadzone i czego takie kursantki się nauczą?nie mówią że każdy instruktor który skorzysta z tej opcji nie posiada wystarczających umiejętności ale myślę , że dużo takich się pojawi. jeśli odkłądamy pieniążki, zarabiamy i mamy taki cel to uzbieramy finanse. i niestety ale w moim mieście pojawiła się właśnie osoba która skorzystała z tego darmowego szkolenia instruktorskiego i wprowadziła ofertę szkoleniową i niestety ale prace tego autorstwa w ogóle nie wyglądają na profesjonalne, braki między wklejonymi rzęsami, nierówności, krzywo wyprofilowane rzęsy..no ale cóż....

Izi
28-06-2013, 08:13
Ja powiem tylko tyle że bardzo ale to baaardzo mi smutno. Uwielbiam kleić rzęsy wtedy kiedy mi to wychodzi i wtedy kiedy mniej też. Mogłabym to robić bez przerwy. Właśnie ukończyłam kolejny kurs na który sukcesywnie odkładałam sobie "po grosiku" - jakoś się udało bez pożyczki , kredytu czy napadu na bank ani bez szkody dla finansów domowych- wystarczyło trochę poczekać.
Ostatnio chyba nasza Mucha usłyszała że w Polsce rzęsy nie są już modne. Z wielką przykrością choć odpieram od siebie tą myśl zaczynam w nią niestety wierzyć. A zapewne chodzi o modę w salonach. Skoro szkolenia są już za darmo a aplikacje można zrobić za 29 zł to istnienie osób, które profesjonalnie się tym zajmują, w to inwestują i tym zarabiają na życie przestaje mieć sens.;(
Wiem, że zaraz powiecie że jeśli ktoś jest doby w tym co robi to klientki i tak do niego wrócą. Może i jest to prawda ale na chwilę. Nikt nie będzie nosił rzęs przez całe życie a nowe osoby tym bardziej nieświadome będą uderzać tam gdzie taniej. Na pewno trafiły wam się osoby ze spartaczonymi rzęsami ale nie wszystkie z nich miały świadomość że coś jest nie tak - myślały że tak ma być. Nieświadomość klientek i pewność siebie niedouczonych stylistek idzie w parze.... ach... :(:(:(:(:(:(:(:(

iosa
28-06-2013, 08:24
ja mam wrażenie, że brakuje nad tym wszystkim kontroli niestety. Każdy może być teraz instruktorem, stylistą i to wcale nie za duże pieniądze, skoro szkolenia 1:1 za 150zł można znaleźć:huh:

---------- Dodano o godzinie 08:24 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 08:20 ----------


dokładnie tak jak dziewczyny piszą, też mi coś tu śmierdzi z takimi darmowymi szkoleniami i to jeszcze instruktorskimi.
liz1988tak po prawdzie to twoje szkolenie instruktorskie też było darmowe - bo wygrałaś konkurs, czy miałaś już wcześniej takie uprawnienia?

Agnieszka Praska
28-06-2013, 08:29
Mamy jeszcze pytanie, czy każdego stać na szkolenie instruktorskie w cenie minimum 1500 zł ??


blagam bo nie wytrzymam
bedzie to bardzo brutalne co napisze, ale taka jest prawda
jakt ktos jest dobry w tym co robi, ma doswiadczenie i ogromna wiedze= mnustwo zadowolonych klientek
na takie szkolenie zarabia w kilka dni ok 3-4
szkola o profilu kosmetycznym:huh: to juz bez komentarza pozostawie

bombelkowa
28-06-2013, 08:31
ale nie martwcie się.. naprawdę :)
dziewczyna po szkoleniu za 150zł przyjdzie na doszkolenie za 600 bo będzie kleić babole..
Klientka która zapłaci za rzęsy 29zł i będzie cierpieć.. bo będzie ciągnąć, kłuć itp poleci szybko do profesjonalistki i zapłaci nawet 200zł.. mija moda na najtańsze rzęsy bo kobitki co raz częściej przekonują się, że za tą ceną kryje się jednak diabeł..
niestety, dołuje fakt, że nawet w "profesjonalnym salonie" takie babole robią na oczach :( i to za grubą kasę :( już miałam parę takich poprawek.. zazwyczaj, nie jest to wina do końca kosmetyczki, a właśnie dziadowskiego "kursu" na który została wysłana przez zakład.

kiwaczek2
28-06-2013, 08:39
dla mnie najśmieszniejsze są właśni wymagania - szkolenie podstawowe wystarczy. i co potem? doszkolenie w 10 osobowej grupie na instruktora i voila? no, to na pewno instruktor z wielką wiedzą i praktyką z tego nie wyjdzie. chyba że instruktor 1:1......ale tego nie napisaliście.

i co ma ROK po szkoleniu podstawowym do rzeczy? przez ten rok delikwentka mogła wykleić tylko te 10 wymaganych par oczu. no ręce opadają. lub pożyczyć zdjęcia od dobrej koleżanki.

śmieszna
28-06-2013, 10:25
Podobną akcję zrobiła Laura Vito, z ciekawości do nich napisałam (nie kwalifikuje się bo nie minął rok odkąd ukończyłam kurs podstawowy). Okazało się, że taki certyfikat instruktorski dostaje się na rok ponieważ podpisuje się z nimi umowę na taki własnie czas. Co jest w umowie, tego nie wiem, mogę się jedynie domyślać. Jest wolny rynek i coraz więcej firm rzęsowych lepszych i gorszych. Taka akcja jest formą marketingu. Zdobycie instruktora jest poniekąd zwerbowaniem przedstawiciela handlowego. Takie jest moje zdanie.

Cataleya 1981
28-06-2013, 11:04
Podobną akcję zrobiła Laura Vito, z ciekawości do nich napisałam (nie kwalifikuje się bo nie minął rok odkąd ukończyłam kurs podstawowy). Okazało się, że taki certyfikat instruktorski dostaje się na rok ponieważ podpisuje się z nimi umowę na taki własnie czas. Co jest w umowie, tego nie wiem, mogę się jedynie domyślać. Jest wolny rynek i coraz więcej firm rzęsowych lepszych i gorszych. Taka akcja jest formą marketingu. Zdobycie instruktora jest poniekąd zwerbowaniem przedstawiciela handlowego. Takie jest moje zdanie.
certyfikaty prezentowane na tej stronie są sygnowane właśnie Laura Vito. Czyli jest tak jak pomyślałam w pierwszej chwili. W zamian za certyfikat trzeba podpisac cyrograf zobowiazujacy do szkolenia i pracy na produktach tej marki. Czyli NIC ZA DARMO jednak nie ma :D

katii777
28-06-2013, 11:22
Eh, ręce opadają. Ukończenie szkoły kosmetycznej lub kursu nie powinno być absolutnie wyznacznikiem, żeby móc zostać u Was instruktorem. Tu powinna liczyć się tylko wiedzą i umiejętności. Znam wiele stylistek bez papierka a klejacych piękne aplikacje i znam nawet więcej z papierkiem a robiacych masakrę na oczach. Sama byłam kiedyś świadkiem na kursie 20!osobowym, w szkole kosmetycznej, kiedy dziewczyna przyklejala rzesy nasada do góry, nakleila ich 10 na oko, a certyfikat dostała! Powiedzmy że zamarzyloby się jej zostać instruktorem, papier ma, nawet szkole kosmetyczna też ukończona, zdjęcia wyśle pożyczone od koleżanki, ma szansę na bycie instruktorem. To jak kurs korespondencyjny, biedne przyszłe kursantki, bo mogą trafić na kurs do Pani którą nie stać na wydanie 2tys, żeby potwierdzić oraz zazwyczaj udoskonalić swoje umiejętności. Przypominam, że na kursach instruktorskich nie sprawdzamy tylko certyfikatów, umiejętności technicznych oraz wiedzy, przede wszystkim UCZYMY UCZYĆ, a tego wydaje mi się, że rzeczona firma nie uwzględniła w swoim ogłoszeniu, które de facto ma chyba przyciągnąć po prostu przyszłych handlowców, darmowych, ale z minimalną wiedzą w branży.

nitko
28-06-2013, 23:53
Dopadło i mnie. Reklamacja!
Zadzwoniła do mnie klientka z informacją, że minęło 1,5 tyg od aplikacji a ona straciła ponad połowę rzęs.
Robiłam jej uzupełnienie po raz piąty, nic się nie zmieniło poza klejem. Wcześniej używałam LL a ostatnio zakupiłam w Evo - HS-4. Wszystko zrobiłam tak jak zawsze. Czy możliwe, że zmiana kleju mogła aż tak podziałać?
Muszę przyznać, że u tej klientki zawsze przy uzupełnieniach miałam na rzęsach coś w rodzaju "smoły", nie umiem tego określić ale wyglądało to tak, że na rzęsach klej był miękki i się ciągnął. Oczywiście wszystkie takie przypadki ściągałam i kleiłam nowe, i zawsze było ok. Nie wiem co się stało tym razem. Z tego co czytałam bardzo chwalicie ten klej i nie słyszałam żeby którejś z Was ten klej nie trzymał.
Jak myślicie co to mogło być?

Selenna
29-06-2013, 00:35
A klientka tuszuje te rzęsy?
myślę że masz zły klej ma za słabe wiązanie i dlatego się ciągnie a potem nie trzyma i klientkom odpadają rzęsy,ja używam kleju
tego najszybszego z SL i jestem mega zadowolona i nie zmienię go nigdy na żaden inny:)Klej SL jest znakomity oprócz tego, ze trzyma długo i szybko wiąże extra szybko. Szczerze polecam te kleje bo są naprawdę dobrej jakości.

karchola
29-06-2013, 02:05
To pewnie nie klej a kredka albo tusz. Klej jak zaschnie to zostaje twardy a resztki tuszu są mięciutkie i łatwo schodzą z rzęsy po przesunięciu pęsetą.

liz1988
29-06-2013, 07:25
ja wcześniej pracowałąm na SL ale klientką po jakimś czasie zaczeły puchnąć powieki , rzęsy się słabiej trzymały, występowało swędzenie. wymieniłam klej na nowy i tam sama historia. zmieniłąm klej na Magnitica Lashes Mr.Ultra Plus i jak ręką odjął. brak swędzenia, opuchnięć i bardzo ładne wiązanie. w przypadku klientek , których nie poinformowałąm o zmianie kleju same stwierdzały że musiałam coś zmienić bo jest niesamowita różnica. Polecam.

Agnieszka Praska
29-06-2013, 10:04
u tej klientki zawsze przy uzupełnieniach miałam na rzęsach coś w rodzaju "smoły", nie umiem tego określić ale wyglądało to tak, że na rzęsach klej był miękki i się ciągnął.


na 100% to nie klej :) tylko klientka umyc sie pozadnie nie potrafi:)
to sa resztki po makijazu, kredka, eyeliner lub tusz
u mnie takie akcje nie podlegaja reklamacji:)
hs4 jest klejem bardzo mocnym i bardzo dobrym, i nie ma opcji zeby po tygodniu cokolwiek sie odkleilo;)

nadiuszka
29-06-2013, 10:20
boziu boziu, i znowu każda na chama coś swojego wciska... dziewczyny nie można tak pisać że wasze jest dobre a czyjeś złe, tym bardziej że z tego kleju o którym piszę nitka pół forumowych stylistek korzysta i jest git.

mi na kleju SL właśnie tym naj naj pouciekało co najmniej 5 klientek bo je uczulił! i też mogłabym powiedzieć że jest do d... ale przecież nie mówię. po prostu mi nie pasuje i dalej pracuję na moich ukochanych CS i ultra plus B

nitko, a czy nie pytałaś tej klientki wcześniej czy ona przypadkiem jakiego wstrętnego kosmetyku tłustego nie używa? bo tak jak Karchola pisze, taka smoła to na bank sprawka jakiegoś tuszu czy kredki. ostatnio dziewczynę przyuczam w salonie i ściągam mojej "ukochanej" klientce rzęsy. jest ich i tak 3 na krzyż a ona jeszcze przychodzi do mnie w pełnym makijażu (czyli kredką czarną najtłuściejszą z możliwych obmalowana od ust po same brwi), no i wiadomo, rzęsy co się je dotknie to zostają mi w pęsetach bez żadnego oporu, a dziewczyna mówi: "to jak ja robię to mi tak łatwo się nie ściągają" :skacze: musiałam wyjaśniać że to akurat nie moja wina tylko wspaniałego makijażu pani.

a więc. jak Twoja pani zgrzeszyła z makijażem dalej tak samo jak poprzednim razem, to może HS4 po prostu wszedł z jej kosmetykiem w inną reakcję i klej puścił szybciej omijając fazę smoły z którą do Ciebie przychodziła.

radzę zrobić baaardzo dokładny wywiad z klientką, poszukać na rzęsach dowodów w postaci pozostałości kosmetyków, zrobić uzupełnienie w cenie niższej ale wyjaśnić klientce że jak nie będzie o rzęsy dbać i kredko-tusze tłuściochy omijać z daleka to będziecie się widywać częściej a ty sobie kupisz porche. zazwyczaj działa, ale jak pokazuje przykład mojej wspaniałej pani (z oczkami pomalowanymi za każdym razem na pandę) to nie zawsze.