PDA

Zobacz pełną wersję : uczulenia na klej i inne produkty



Strony : [1] 2

lilia
16-03-2012, 10:49
cześć dziewczyny! chciałabym poruszyć ważny temat uczuleń. otóż ja miałam klientkę, którą uczulił klej, ale nie od razu. stało się to podczas 4 uzupełnienia. spuchnięte, swędzące powieki, uczucie piasku pod powiekami. no i musiałyśmy zrezygnować z rzęs, bo próbowałam zrobić na innym kleju, niestety z tym samym opłakanym skutkiem. na dodatek tak mi głupio było, bo pani nigdy na nic nie była uczulona.
to już było jakiś czas temu. a teraz mam inną klientkę, która ma uczulenie tylko na jednym oku. dokładnie takie same objawy, jak w poprzedniej historii, co mam z nią zrobić? ona nie chce rezygnować z rzęs, a mnie męczy świadomość, że klientka będzie musiała przez kilka dni chodzić do pracy ze spuchniętym okiem. macie jakieś rady na uczulenie?

edytakon
16-03-2012, 20:36
uzywanie dlikatnego kleju dla alergików :)

kasiulka81
16-03-2012, 22:41
Haaaa niezły temat, ja Wam opowiem jaką ja miałam przygodę :placz:
Chodzę na rzęsy do jednej stylistki od lat, raz na jakiś czas (czyli od okazji do okazji) zakładała mi rzęsy - kępki, nie wiem jak się to profesjonalnie nazywa, i było zawsze wszystko OK. Do ślubu zapisałąm się do niej na czwartek na 2 dni przed ślubem i zrobiła mi super rzęsy 1 do 1 :D wyglądało to super, ale po kilku godzinach od dołu do góry zaczęła mi czerwienieć biała część gałki ocznej ;( w piętek rano (na dzień prze ślubem) mało zawału nie dostałam jak zobaczyłam swoje oczy, była to tylko niebieska tęczówka a reszta cała, doszczętnie przekrwiona ;(;( ryczałam jak bóbr co oczywiście nie pomagało, oczy bolały, piekł i straszyły. Mój przyszły mąż rano się nie też przestraszył, ale na pocieszenie powiedział: nic już nie wymyślaj bo i tak jutro powiem TAK, starał się rozładować napięcie, ale ja jeszcze gorzej zaczęłam ryczeć, no same możecie sobie wyobrazić. No ale trzeźwo myśląc pierwsze co wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy do moich rodziców, na mój widok zbledli :wow: mama mnie od razu do auta zapakowała i do apteki, bez recepty (potem ją doniosłyśmy) dostałąm od pani w aptece sterydy do oka (na szczęści wiedziała co i jak bo sama też dostała kiedyś takie uczulenie od rzęs:D) i kazałą kropić co 4 godziny, w dniu ślubu z obawą zerknęłam rano do lusterka, ale na szczęście najbardziej widoczna część oka wróciła do normy, jedynie ta dolna część jeszcze byłą czerwona, więc na sesji niektóre zdjęcie zostały ominięte (te na których miałam patrzeć w górę). Nikomu nie życzę, żeby coś takiego przeszedł na dzień przed ślubem

marchewkowy_las
16-03-2012, 23:29
kasiulka, biedna, jak się namęczyłaś :przytul: niestety, uczulenia się zdarzają ;(ja też jestem uczulona, i próbuję coś wymyślić. tylko mam spuchnięte i swędzące powieki, a skóra przy inii rzęs zaczyna się łuszczyć. oczy wcale nie są zaczerwienione. tuż po aplikacji czuję się świetnie, problemy zaczynają się po 12-24 godzinach, i przez 3-5 dni mam skrajne uczucia: chcę zdjąć rzęsy, ale jak tylko spojrzę w lustro, to za wszelką cenę chcę je nosić ;)
jako stylistka rzęs mogę polecić klientkom, leki na receptę:
Cutivate krem (uwaga! ze sterydami), ale skuteczny.
Cortineff maść do oka na noc (sterydowo-antybiotykowa, na czerwone oczka jak u kasiulki przed ślubem)
Dicortineff krople (też sterydy).

bez recepty:
krople Starazolin, złagodzą objawy uczulenia, swędzenia, pieczenia, ale nie są aż tak skuteczne.
Hydrocortisonum krem łagodzi swędzenie.
muszą być jeszcze jakieś tabletki, typu Telfast, Claritine, Zirtec .
Koniecznie przeczytać ulotki, bo są różne przeciwwskazania.

gdy nic nie miałam pod ręką, nasączyłam patyczek do uszu wodą utlenioną i posmarowałam brzegi powiek, w tym również dolne, od razu mi ulżyło, ale nie wiem, czy tak można :nie_powiem:

dzikakura
17-03-2012, 09:39
Czasem to nie jest uczulenie, a podraznienie jedynie.
Ja mam podobne objawy jak marchewkowy, po aplikacji np placze jak bóbr 2 godziny, mam wrazenie, ze po prostu mam delikatne oczy, niekoniecznie u mnie to jest uczulenie,
ja tez uwielbiam miec rzesy niestety:(
jedynie norki mnie lubią:skacze:, po wyryczeniu przepisowych 2 godzin i przemywaniu hektolitrami soli fizjologicznej wspomaganymi świetlikiem, po tych dwoch godzinach wracam do normy:skacze:

kinga741
07-04-2012, 14:43
Dziewczyny tak sobie tutaj czytam i czytam o tych uczuleniach na klej i wogule ale tak sie zapytam czy ktoras robi sobie test uczuleniowy zanim zalozy rzeski?
Mieszkam na wyspach i tutaj nie zrobia zabiegu dopuki nie ma sie testu 48 godzin przed zalozeniem.
Pytam bo nie doczytalam sie tutaj o testach przed zabiegiem chyba ze cos przegapilam?:D

marchewkowy_las
07-04-2012, 20:53
ja dostałam uczulenia dopiero za 3 czy 4 razem. nie na wszystkie kleje reaguję tak samo. Ultra Plus jest dla mnie nie do zniesienia. ale ostatnio miałam zakładane na HS-5 z Evolashes, założone miałam w sobotę, w niedziele wieczorem odczułam swędzenie. nie brałam żadnych leków, tylko robiłam okłady z piołunu i wrotyczu (w równych proporcjach zaparzyłam 1 łyżeczkę na szklankę wrzątku). w poniedziałek i wtorek miałam z rana spuchnięte powieki, dalej robiłam okłady. od środy jest rewelacja, żadnych objawów. tylko śliczne rzęsy ^_^
powinna być odpowiednia dawka alergenu, aby wystąpiło uczulenie. jeżeli zrobisz test na kilku rzęsach, może się okazać, że uczulenie wystąpi dopiero po całej aplikacji.

olao
08-04-2012, 15:07
A myślałam ,że jestem w tym sama.Robię sobie rzęsy od chyba 2 lat.Na początku przez 1,5 roku było ok.Lekko zaczerwienione oczy po aplikacji.Potem doszło zapalenie spojówek ,ale z tym sobie radziłam kroplami,3 dni i po czerwonych oczach.Ale ostatnie 3 aplikacje jest koszmar! Swędzące bardzo czerwone powieki i tak jakby pękanie w zewnętrznych kącikach.Nie chcę rezygnować z przedłużania.Chyba kupię wszystko co poleca marchewkowy i dalej będę przedłużać.No chyba ,że będzie to nie do zniesienia i jeszcze gorzej.Oj,te baby durne!Ale nie wyobrażam sobie nie przedłużać........:skacze:

kinga741
08-04-2012, 20:38
Dziewczyny myslalam o testach na skorze tak za uchem i na zgieciu lokcia kilka dni przed zabiegiem czy probowalyscie cos takiego .
Moze jak klientka przyjdzie z uczuleniem zaaplikowac jej kropelke kleju za uszko i na reke i poczekac do nastepnej wizyty zobaczyc czy jest jakas reakcja.
Pewnie czesami i nawet to nie wina kleju moze samych rzes uwierajacych dolana powieke.
Jesli chodzi o te testy to tu w mojej okolicy tak sie praktykuje.Raczej zdaje egzamin i zawsze jest podkladka gdy klientka zacznie stwarzac problemy

edytakon
08-04-2012, 21:10
Kinga ja jeszcze nigdy nie zrobilam testu, mimo, ze przeprowadzam wywiad z klientka nie raz okazalo sie ze jest mega alergiczką... i co? po zabiegu oczy swędzą, pieką a ona i tak przychodzi na uzupelnienie

marchewkowy_las
08-04-2012, 21:12
kinga, ja nigdy nie robiłam takich testów. i nawet nie wiem, czy mają sens. bo prawda jest taka, że przedłużamy rzęsy, nie aplikując kleju na powiekę, nie ma on kontaktu ze skórą, a jednak uczula :(
spróbuj na sobie zrobić test - chodzi mi o to, że sprawdzisz, czy to w ogóle jest komfortowe, wydaje mi się, że nie. np jeżeli umazgram opuszki palców w kleju, to ten klej mi przeszkadza samą swoją obecnością, zaczynam go skubać. co dopiero będzie, jeżeli nanieść go za uchem?

kinga741
08-04-2012, 21:27
Tak czy innaczej uwazam ze test zrobic trzeba dlatego pytam czy wogule dziewczyny robia.
Jesli chodzi o aplikacje kleju pod wzgledem testu to tak sie to odbywa u nas myslalam ze i wy macie jakies sposoby.warto pomyslec o czyms takim jak test.
Tak tu czytam ze dziewczyny maja przypadki z alergia mnie sie jeszcze nie trafilo ale szczerze mowiac czulabym sie okropnie wiedzac ze to po czesci moja wina .
Nie chce zebyscie mnie zle zrozumialy ale tak sobie mysle ze producenci kleju powinni miec jakas opcje uczuleniowa w sumie na tych malych buteleczkach nic tylko nazwa i rodzaj i pojemnosc.Przydaloby sie pomyslec o czym takim jak test

marchewkowy_las
09-04-2012, 01:28
Jeżeli przeprowadzisz taki test, napisz, proszę, relację. Na żadnym szkoleniu nie słyszałam o testach, taka informacja będzie dla mnie bardzo pomocna :kwiatek:

Happyhandy
09-04-2012, 10:18
No tak : uczulenie i podrażnienie - obydwa problemy mogą być upierdliwe, a z rzęsek szkoda zrezygnować;) przynajmniej ja tak mam. Od problemu zresztą zaczęła się moja rzęsowa przygoda.
Pierwsze, które miałam założone, podrażniały mnie tak bardzo, że w nocy nie mogłam spać, a w dzień myśleć o czymś innym, niż wydłubanie oka:skacze: Czułam się, jakby na powiekach wyrosły mi kolce i jakby mnie ktoś nieustannie ciągnął za rzęsy (miałam założone 0,2 jakiejś firmy "kogucik"). Po niecałym tygodniu walki samej z sobą wróciłam do mojej rzęsistki z prośbą o zamianę na cieńsze. W nowych rzęsach czułam się już znacznie lepiej, ale nadal często odczuwam dyskomfort. Tak, jakbym miała je posklejane śpiochami :)
No i teraz, kiedy Was poczytałam, zastanawiam się, czy to podrażnienie brzegów oka od twardszych niż naturalne rzęs i kleju, czy źle wykonana aplikacja.
A swoją drogą, instynkt samozachowawczy mi podpowiada, żeby poszukać innej stylistki:huh:

edusia777
09-04-2012, 17:49
moim zdaniem to mogly byc zalozone za blisko powieki, dlatego Cie kluly. to jest wlasnie uczucie porownywalne do ciagniecia za rzesy. albo mialas je posklejane wtedy gdy jedna wypada to druga ciagnie

kinga741
09-04-2012, 17:53
Dziewczyny tescik mozna zrobic za uchem raczej malo widoczne miejsce jak rowniez mozemy posmarowac kilka rzes klejem ktorego bedziemy uzywaz dla danej klientki.Jesli chodzi o ucho to nabieramy troszku kleju na patyczek i delikatnie smarujemy za uchem cieniutka warstwe.Napewno klientka bedzie zadowolona wiedzac ze ma profesjonaliste przed soba.
nawet jesli klej nie styka sie besposrednio ze skora to uczulenie moze wywolac sam odor czy zapach, jak rowniez to ze rzeski aplikujemy berdzo blisko naturalnej lini rzes.
Fajnie bylo by jeszcze gdyby producenci opisali sklad chemiczny kleju wiedzialybysmy co ewentualnie wyeliminowac.
To takie maje spostrzezenie i jeslichodzi o testy to tak wlasnie ja robie i potem do karty klienta wpisuje co i jak.

monia_sc
09-04-2012, 19:34
Nie popadajmy w skrajność. Ja informuje klientki że może wystąpić reakcja alergiczna i w razie występienia uczulenia można smarować Hydrocortisonum i pić wapno, jeśli nie pomoże to rzęsy trzeba ściagnąc. Nie przykładam do tego zbytnio wagi bo kazdy jest dorosły i wie co robi. Nie będę bawić się w robienie testów, bo nikt nie ma czasu żeby przyjechać w jeden dzien na test a w drugi na założenie.

Agnieszka Praska
10-04-2012, 16:28
ja robie testy osobom ktore zakladaja rzesypierwszy raz i przed wieksza okazja np pannie mlodej ;)
zazwyczaj rzeski robia na ostatnio chwile, wiec nie ma czasu na niespodzianki typu zaropiale spuchniete oczy wysmarowane mascia:)

luska102
11-04-2012, 09:10
Ostatnio uzupelnialam 4 raz rzeski i nagle pojawilo sie pieczenie swedzenie i czerwone oczy i dziewczyna dzwoni ze chce sciagnac Bö juz nie moze wytrzymac
Wczesniej nic takiego nie bylo. Produkty mam z evo. I Co teraz?

meraszka
11-04-2012, 09:40
może spróbuj klej zmienić tej babeczce... dziewczyny coś chyba kiedyś pisały na ten temat i czasem się tak właśnie zdarza, że pojawia się uczulenie dopiero przy którejś tam aplikacji..

luska102
11-04-2012, 12:06
On jest taka ze nie da sie z nia dyskutowac ona odrazu zrobila Termin na sciagniecie. Ma przyjsc o 14 to moze jeszcze cos jej sprobuje powiedziec.

edytakon
11-04-2012, 12:14
Luśka czasem tak bywa ze dostaje sie uczulenia po kilku zabiegach - to tak jak ja - nigdy nie skubalam rzęs - dopóty dopóki nie okazalo sie ze caly cza mialam posklejane do 3 rzęs moich 1 i.. to wszystko kłuło i swędziało :( i... od tej pory jestem nałogową skubaczka i naprawde nie potrafie nad tym zapanować

meraszka
11-04-2012, 16:48
dzisiaj wyszło na to, że mogę robić za dowód nabywania uczuleń na klej- od dzisiaj jestem uczulona na d+, czuje jakby mi ktoś oko polał kwasem :[

luska102
12-04-2012, 20:36
Edyta- robilam jej juz 4 razy i nic jej nie bylo. Ale Jak chciala to sciaglam. I chce znow przyjsc za tydzien zeby jej innym klejem zrobic

edytakon
12-04-2012, 23:26
pewnie trzeba znalexc ten wlasciwy :)

Kleopatra87
29-08-2012, 16:00
moja koleżanka zawsze własnie tak są takie problemy z oczami wybiera specjalny klej do wrażliwych oczu, wtedy ma się pewność, że nic nie powinno uczulać Klej do rzęs New Advanced + 3ml (oczy wrażliwe) (http://sklep.mink-lashes.pl/kleje-do-rzes-klej-do-rzes-new-advanced-3ml-oczy-wrazliwe/p,253163), do tego słyszałam, że nie uczulają rzęsy z włosów norek, ale czy to prawda?

marchewkowy_las
29-08-2012, 23:42
u mnie żadna klientka nie uczuliła się na norki (odpukać ^_^). myślę, że te rzęski odpowiednio się dezynfekuje, odkaża, i robi się szereg niezbędnych czynności, żeby były jak najbardziej hipoalergiczne. uczulić może wszystko, więc rzęsy z norek, teoretycznie, też.

Kleopatra87
31-08-2012, 13:35
zdecydowanie się zgadzam , że wszystko może uczulać , ale jak na razie tak jak mówisz, też odpukać nie miałam jeszcze przejść z rzęskami z norek, nie wiem jakie kupujesz ,ale mnie kilka razy koleżanka zrobiła rzęski marki Laura Vito , jakieś kilka miesięcy temu weszła na rynek no i muszę powiedzieć, że spoko

nadiuszka
01-11-2012, 22:05
Teoretycznie nie uczulają mnie rzęski. W praktyce mam coś takiego: po jakimś czasie wyskakują mi maluśkie bąbelki na dolnej linii górnej powieki i górnej linii dolnej.
Za pierwszym razem się tak przeraziłam że poleciałam do najbliższego okulisty, ale że cena za wizytę przeraziła mnie jeszcze bardziej to poradziłam sobie sama z tym problemem. Odkaziłam i jakoś mi przeszło.
Ciekawa jestem co to jest? Sprawka rzęs które lekko kłują podczas spania, czy raczej sprawka kleju...
Miała któraś coś podobnego?

A tak poza tym... Odnośnie testów na klej :) Zrobimy test na klej a klientkę uczuli żel z płatka, lub primer który przypadkiem trafi do oczka, lub płyn do demakijażu i tak dalej...
Mam klientki które na wodę są uczulone a od rzęs nic im się nie dzieje, mam też takie które teoretycznie nie są na nic uczulone a po założeniu rzęs - tragedia.

bombelkowa
06-11-2012, 17:20
Pytanie mam..
moja siostra, której rzęsy robię już długo, nabawiła się dziwnej dolegliwości.
Strasznie swędzą ją powieki na linii rzęs. i co to może być?
klej ten sam, rzęsy te same (syntetyki w sensie), nic nie posklejane..
oczy czyste, powieki też, bez ropy bez niczego. I co to może być i co można z tym zrobić?

dzikakura
06-11-2012, 17:54
bombelkowa-a może nużeniec?

bombelkowa
06-11-2012, 18:04
no poczytałam na wikipedii, ale tam napisane jest, że raczej była by ropa i inne gorsze dolegliwości.

Objawem jest miejscowa gorączka, stan zapalny, ból i powstanie ropnia. Wrażliwe osoby odczuwają lekkie swędzenie skóry w miejscach przebywania nużeńców zwłaszcza, gdy te aktywnie wnikają w głąb mieszka lub gruczołu łojowego. Przyczynia się do powstawania wągrów i zaskórników.
(źródło Nużeniec ludzki ? Wikipedia, wolna encyklopedia (http://pl.wikipedia.org/wiki/Nu%C5%BCeniec_ludzki) )

Agnieszka Praska
06-11-2012, 19:48
bombelku moja alergiczka ma teraz tylko swedzenie:) po ok 3dniach ma leciutko opuchnieta jedna powieke
jednak swedzenie utrzymuje sie non stop :(
byla u dermatologa dostala masci i kremy i w ciagu 4 dni przeszlo

po kolei wykluczalysmy kazdy alergen ;)
platki kolagenowe wywalilysmy nie pomoglo
remover odstawilysmy(sciagam recznie) i przestala ropiec ale swedzenie zostalo
kleilam w piatek zobaczymy czy jakos zareaguje szczegolnie na klej

bombelkowa
06-11-2012, 20:06
może ją taśma podrażniać? nie wiem..
ostatnio miała wylew, bo ciut za wysoko taśmę przykleiłam.. ale taki wylew pod dolną powieką więc nie było go widać..

zaczęło swędzieć po norkach.. zmieniłyśmy na syntetyki i znowu swędzi :|
a oko czyste, ładne, powieka też nie zabrudzona.. rzęsy też ładne :) nie wiem o co cho .. :huh:
może nory ją uczuliły i jeszcze się utrzymuje alergen? no bo w sumie nie zdjęłam ich, tylko dołożyłam do nich syntetyki..

Sieciunia
13-11-2012, 16:01
Wczoraj robilam rzesy kolezance. Dzis mowi, ze w prawym kaciku zewnetrznym ja cos jakby ciagnie i oko sie torche zrobilo przekrwione, ale tylko w kaciku. Zastanawiam sie od czego to? Nie dopatrzalam sie niczego sklejonego. Moze taka reakcja wystapic jesli skleilam jej dorosla rzese z baby lash? Bo nie mam innego pomyslu :(

marchewkowy_las
13-11-2012, 16:25
jeżeli klientka czuje, że ją coś "jakby ciągnie", to raczej coś skleiłaś. przy prawidłowo wykonanej aplikacji klientka nie odczuwa żadnego dyskomfortu, w ogóle nie powinna czuć rzęs.

nadiuszka
29-11-2012, 21:50
dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z uczuleniamii?

ostatnio spotkało mnie następne przykre doświadczenie. mianowicie spróbowałyśmy po raz kolejny zrobić rzęski klientce którą 2 razy uczulił Blink. klej zastosowałam inny, wszystko w duszy zwalałam na Blinka.

w piątek rano założyłyśmy piękne rzęski a w poniedziałek przyszła tak spuchnięta że się jej wystraszyłam.
spuchła dopiero w niedzielę rano, a do poniedziałku wyglądała już tragicznie. ropa między rzęsami, obrzęk, zaczerwienienie, swąd, ogólnie szok.
po ściągnięciu była u nas na następny dzień. wcale sporo jej nie ulżyło od tego ściągnięcia. brała wapno ale obrzęk i zaczerwienienie zostało. właśnie się wybierała do lekarza.

czy po dwóch dniach spokoju może wystąpić aż takie uczulenie na klej?

Agnieszka Praska
29-11-2012, 22:09
niestety moze:( mam alergiczke ktora tak samo reaguje i zazwyczaj 2-3 dni od aplikacji, teraz sie uczulila nawet na klej dla alergikow ale juz nie ropieje tylko powieki puchna

carmenita
29-11-2012, 23:52
Również myślę, że to możliwe. Miałam klientkę, która uczuliła się w ogóle po kilku aplikacjach rzęs... :/

nadiuszka
29-11-2012, 23:55
generalnie to stwierdziłyśmy z panią że musi iść do lekarza i regulować układ odpornościowy. uczula ją wiele rzeczy. za wiele, a to nie jest zdrową reakcją organizmu.

marchewkowy_las
30-11-2012, 00:56
niestety, nadiuszka, alergia często przejawia się na drugi-trzeci dzień po założeniu :( na który klej uczuliła się twoja klientka?

nadiuszka
30-11-2012, 09:22
niestety, nadiuszka, alergia często przejawia się na drugi-trzeci dzień po założeniu :( na który klej uczuliła się twoja klientka?
pierwsza z uczuleniem na CosmeSun

powiedzcie mi czy alergia u stylistki może się przejawiać łuszczeniem się skóry na twarzy? czy już mam fobie?

Agnieszka Praska
30-11-2012, 17:23
witam w klubie:( ja sie luszcze jak nienormalna dermatolog powiedzia ze to alergia,
nasila mi sie jak duzo kleje pod rzad aplikacji i podczas pilowania masy zelowej

nadiuszka
30-11-2012, 22:18
witam w klubie:( ja sie luszcze jak nienormalna dermatolog powiedzia ze to alergia,
nasila mi sie jak duzo kleje pod rzad aplikacji i podczas pilowania masy zelowej
o rzesz.... a miałam nadzieję że mi to przejdzie.

Agnieszka Praska
30-11-2012, 22:57
mnie juz nawet sterydy nie pomagaja :sciana:

dzikakura
02-12-2012, 00:14
Ja też się łuszczę:skacze: a Wy na swędząco?:D Bo ja na swędząco cholercia:)

nadiuszka
02-12-2012, 01:16
Ja też się łuszczę:skacze: a Wy na swędząco?:D Bo ja na swędząco cholercia:)
taaa, drapię tę brodę jak nienormalna aż do krwi czasem... powstrzymać się nie mogę. co z tym robić?

Agnieszka Praska
02-12-2012, 10:50
oczywiscie ze na swedzaco:skacze: ja miejscowo smaruje mascia
nadiuszka idz do dermatologa ;) dostaniesz masc lub jakis krem ja mam i to i to
mnie najbardziej policzki i nos:sciana:

dzikakura
02-12-2012, 13:08
Ja na razie na wapnie i na tribioticu, mnie pomaga, ale jak mam jakis taki tydzien, ze po 5,6 bab codziennie to kaplica i tak jak agulusia powiedziala, to nie tylko klej do rzes to miks, pyłu z materiału żelowego/akrylowego i opary kleju. Zauważyłam, że optymalnie jest robić najpierw pazury (babka, po babce) potem rzesy, jak jest odwrotnie to dostaję wściku i w ogole wszystkie fluidy na ryjok wykluczone, bo wtedy jest jeszcze gorzej

nadiuszka
02-12-2012, 13:54
dla zdrowia kręgosłupa staram się nie umawiać pod rząd więcej niż dwóch klientek rzęsowych
jak jeszcze fluidu na buzię nie dam to obecnie chyba najlepiej maskę Mikołaja założyć... ;(

Agnieszka Praska
02-12-2012, 19:08
ja po kazdej klientce przecieram dokladnie buzie i szyje chysteczkami z plynem micelarnym:)

dzikakura
03-12-2012, 16:36
Nadiuszka, no co Ty, po prostu przyjmuj przy swiecach i zapalaj lampę do rzęs jak babeczka zamknie oczy:) Mysle, ze nie jest tak źle no:D

Agulusia, na to nie wpadłam, przemywam wodą i krem zwykły kładę, świece się co prawda jak psu... oczy, ale to nic, babki lubią jak się wygląda gorzej od nich:leze::leze:

sylla
04-02-2013, 13:13
Dziewczyny ja z innej beczki...
Wiadomo była mowa o uczuleniu klientek na klej. A jak to jest z Wami? Ja ostatnio zauważyłam ze po stylizacji rzęs dosłownie w ciągu godziny się rozkichuję pieką mnie i szczypią oczy i mam masakryczny katar. Ostatnio zaczęłam używać pierścionka na klej i chyba podczas stylizacji mam go za blisko twarzy... Ma któraś tak może...? Kurcze co zrobić w takiej sytuacji. Bardzo wygodnie mi z pierścionkiem ale jestem nie do życia potem...

sztynka
04-02-2013, 14:27
Sylla niestety mam to samo. W ubiegły czwartek robiłam pierwsze rzęski po kursie i czułam, że umrę. Oczy mnie szczypały, kichanie, katar i drapanie w gardle. Pomyślałam, że to przeziębienie i nic nie brałam. Potem w sobotę robiłam kolejne i powtórka z rozrywki z tym, że w podwójnej dawce. Całą niedzielę spędziłam na kichaniu i smarkaniu, a o 18 już musiałam iść spać, bo oczy mi nie dawały spokoju. Dziś już jest lepiej, ale jutro mam znów rzęsy i się boję. Po wzięciu clemastinu lekka poprawa, więc już wiadomo, ze to alergia. Pewnie będę musiała zmienić klej bo teraz mam U+ z Evo.

karchola
04-02-2013, 14:43
Generalnie mocne kleje, na dłużej wiążące mają mocniejszą emisję oparów. Ja mam hs5 i u+ nie widzę między nimi różnicy ale mnie nic nie uczula więc nie wiem jak w przypadku wrażliwca...

Agnieszka Praska
04-02-2013, 15:06
sylla ja kleje w maseczce juz teraz ;)

sylla
04-02-2013, 16:02
Też pomyślałam o masce. Teraz tak muszę spróbować....
Ale oczy? Szczególnie jedno miałam bardziej podrażnione . To które było bliżej pierścienia. A pracuje w okularach to już sama nie wiem...

marchewkowy_las
04-02-2013, 17:30
agulusia, a zakładasz zwykłą maseczkę (2-3 warstwową), czy też specjalną budowlaną z filtrem?

Aniuta27
04-02-2013, 17:36
Ja nie mogę pracować w rękawiczkach, nie ważne jakie by były, nie mogę. Pocą mi się dłonie, robią krosty i strasznie swędzą. Dlatego zawsze pytam przed stylizacją czy nie będzie przeszkadzało jeśli będę bez, jak trzeba to zakładam. A dłonie dezynfekuję sobie tak jak i klientce przed zabiegiem, także problemu nie ma.

Agnieszka Praska
04-02-2013, 17:41
sylla przekrec pierscionek bardziej pod katem ;) jak nic nie pomoze na inny palec daj:D ja to tez nie pomoze to wroc do szkielka

marchewkowy w 3 warstwowych stomatologicznych aromatyzowanych:D

patka_przedluzanie_rzes
04-02-2013, 18:57
cos co uczulalo moje klientki i mi lzawilo oko, to SL ultra + , a klientki ktore przychodzily z uczuleniem niemal tasmowo to byl maxi power 4YL.

iosa
15-04-2013, 14:48
W sobotę uzupełniłam znajomej rzęsy (po innej stylistce). Zakładało się dobrze. W trakcie okazało się, że nie domyka powiek. Mówiłam jej, że jest to jednym z przeciwwskazań do zakładania rzęs - ale ona chodzi w takowych od roku i mówiła, że nic się jej nie działo. Wszystko było ok ( no może poza efektem - miała założone 14 0,25 B a ja założyłam jej 0,15 - no więc nie taki efekt chciała - ale ja akurat grubości jakiej chciała - nie miałam na stanie). W niedzielę pisała mi, że oczy czerwone i bolą. To pierwsza osoba, która się do mnie zwróciła z jakimiś obiekcjami po zabiegu. Wytłumaczyłam że to może być reakcja alergiczna na klej i że może przyjechać to jej ściągnę - nie chciała bo ma jakiś wyjazd. Dzisiaj jest podobno troszkę lepiej - ale ledwo się do mnie odzywa.

Kurcze;( jak ja nie lubię takich sytuacji. Z mojej strony zrobiłam wszystko dobrze - klej mam Evo B ultra +, trzymam w lodówce, otworzyłam go miesiąc temu więc z pewnością się nie popsuł.
W trakcie trochę kolagen jej do oka podjechał a nigdy wcześniej nie miała na płatkach robione - więc może to, to ?

Poleciłam jej przelewanie solą fizjologiczną.

Nie wiem jak ustrzec się przed takimi sytuacjami na przyszłość. :porazka:

nadiuszka
15-04-2013, 17:16
niestety nijak.
jedyne co możesz zrobić to uprzedzać klientkę że może coś takiego ewentualnie zaistnieć i basta. jak zaistnieje na spokojnie rozwiązać problem.
ale pamiętaj że klientki odchodziły, odchodzą i będą odchodzić z różnych powodów i sama na to nie zawsze za wiele zaradzisz jak od strony komunikacji i wykonania wszystko jest ok.

Cataleya 1981
15-04-2013, 23:21
Też zaczynam odczuwać uczulenie na klej. Na U+ z NL było ok. Po zmianie na HS5 po 1 aplikacji zaczynają szczypać mnie oczy. Nie mocno, ale są zmęczone i suche. Na razie po prostu ściągam szkła kontaktowe, wietrzę pokój i idę spać :/:

bombelkowa
16-04-2013, 17:12
a moja siostra się uczuliła na amen :(
żaden klej normalny, żaden dla alergików ;( nic.. cały czas puchnie.

minimouse
16-04-2013, 18:55
moja koleżanka ma uczulenie na kolagen z płatków pod oczy ...:/

bombelkowa
17-04-2013, 20:16
no to akurat nie problem bo zawsze na taśmie można pracować :)

marchewkowy_las
17-04-2013, 23:50
bombelkowa, a próbowałaś siostrze kleić na kleju dla alergików z Evo za 120zł? ja kleiłam sobie i oczka nie puchły :)

Star Lash Academy
18-04-2013, 13:26
bombelkowa niech siostra pije duzo wapna conajmneij 2 razy dziennie przez 3 dni po zabiegu plus rutinoscorbin 3 razy dziennie i klej dla alergikow z Evo i nie bedzie problemu ;) czasami ten klej z tasmy medycznej nawet potrafi podraznic :/

śmieszna
23-04-2013, 01:21
ja mam teraz poszukiwania kleju dla Pani, która mi się uczuliła. próbowałam nawet ostatnio zrobić test na sensitive z Noble. Przykleiłam po kilka rzęsek na oko (dosłownie po jakieś 5 szt) i następnego dnia oczy zareagowały, napuchły powieki. Macie jakąś radę? Pani miała wcześniej robione na Q+ (nie u mnie) i podobno pierwsze kilka razy były ok. U mnie pierwszy raz na U+ też w porządku, dopiero potem zaczęły się cyrki...

bombelkowa
23-04-2013, 13:38
po tym kleju reakcja wystąpiła szybciej niż po zwykłym :wow:

marchewkowy_las
23-04-2013, 21:03
śmieszna, ja kiedyś tak miałam na swoich oczach :/: wystarczyły mi 3 rzęsy na każdym oku i już następnego ranka reagowałam "śliwkami" zamiast górnych powiek. odpoczęłam jakiś czas od rzęs, potem zaczęłam znów od kleju dla alergików, potem mocniejsze. założyłam na Ultra plusie i musiałam ściągnąć, bo nie wytrzymałam.
znów odpoczęłam i znów założyłam na klej dla alergików, piłam wapno. a teraz na Hs-4, Hs-5, Cosmesun, Ultra Plus B reaguję tylko delikatną opuchlizną na 3-4 dzień, wszystko samo mija, beż żadnego wapna i innych sposobów :ok: myślę, ze prawie się odczuliłam :D

edytakon
23-04-2013, 21:31
Nie ma to jak naturalne sposoby

Bombelkowa TY nie mialas naszego kleju dla alergików przecie.... :)

bombelkowa
23-04-2013, 22:42
jak nie miałam jak mam! ten nowy.. wiązanie 5tyg.. zieluuny taki..
120zł wydałam i se stoi bo okazał się niepotrzebny :huh:

edytakon
23-04-2013, 23:11
co za baba z tej Twojej siostry... niech chwile odpocznie i wroci za jakis czas...zobaczysz

bombelkowa
23-04-2013, 23:28
a nic mi nie mów!
już na rzęsach staję i wymyślam..
nie robi od grudnia.. nie licząc prób uczuleniowych..

śmieszna
24-04-2013, 00:50
marchewkowa właśnie teraz jest przerwa, zdjęłam, co założyłam. Sugerujesz zacząć za jakiś czas od sensitive?

marchewkowy_las
24-04-2013, 11:31
tak, ja bym dała jej odpocząć miesiąc, i próbować sensitive +wapno albo claritine:)

mucha
11-06-2013, 01:46
dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z uczuleniamii?

ostatnio spotkało mnie następne przykre doświadczenie. mianowicie spróbowałyśmy po raz kolejny zrobić rzęski klientce którą 2 razy uczulił Blink. klej zastosowałam inny, wszystko w duszy zwalałam na Blinka.

w piątek rano założyłyśmy piękne rzęski a w poniedziałek przyszła tak spuchnięta że się jej wystraszyłam.
spuchła dopiero w niedzielę rano, a do poniedziałku wyglądała już tragicznie. ropa między rzęsami, obrzęk, zaczerwienienie, swąd, ogólnie szok.
po ściągnięciu była u nas na następny dzień. wcale sporo jej nie ulżyło od tego ściągnięcia. brała wapno ale obrzęk i zaczerwienienie zostało. właśnie się wybierała do lekarza.

czy po dwóch dniach spokoju może wystąpić aż takie uczulenie na klej?

Ja mam takie właśnie uczulenie na hs4 :( Dwa dni ok, po tym zaczyna się koszmar. Powieki tak mocno opuchnięte że rzęsy zaczynają się wbijać a to już boli koszmarnie. Nie da się nie ruszać rzęs. Zaczęłam okładać rumiankiem, smarować maścią z wit A. Ulga na chwilę. Nie pytajcie jak bolało i szczypało ściąganie tych rzęs bo na 7 dzień już nie dawałam rady. Musiałam je szybko przemywać wodą i zostały glutki po removerze, ale po 48 godzinach od zdjęcia nareszcie ulga .... Rzęsy były dobrze założone... szkoda :(

Cataleya 1981
11-06-2013, 09:07
Mnie tez 2 dziewczyny złapały uczulenie na HS4. Jedną szczypało jak miala mokrą buzię lub była wysoka wilgotnośc powietrza, drugiej puchły powieki a przez to nasady rzęs podraznialy i skóra zaczynała się łuszczyć. Kupiłam Ultra Plus B. Pierwsza z nich po zrobieniu nowej aplikacji na nim czuje się dobrze - super :skacze:

Drugą uzupełniłam na UPB i jest jeszcze gorzej. Spuchły jej nawet policzki, na powiekach ma bombelki z płynem ;(
Najchetniej bym jej te rzesy zdjęła żeby zaleczyla oczy i zrobiła test uczuleniowy za uchem, albo maziając klejem po kilku rzęskach. Mam sensitive, ale boje sie bez testu znów coś kłaść na oczy :/:

marchewkowy_las
11-06-2013, 13:40
test za uchem może się nie sprawdzić. poza tym, aplikując rzęsy nie mamy styczności ze skórą. dzikakura pisała, że kilka jej klientek z takimi objawami miały nużeńca, może trzeba wysłać klientkę do lekarza?

Cataleya 1981
11-06-2013, 13:56
test za uchem może się nie sprawdzić. poza tym, aplikując rzęsy nie mamy styczności ze skórą. dzikakura pisała, że kilka jej klientek z takimi objawami miały nużeńca, może trzeba wysłać klientkę do lekarza?
Na razie poradziłam Hydrocortizonum + wapno przez 2-3 dni a jak nie pomoże to do dermatologa.
A czy przyczepienie kilku rzęs na innym kleju wystarczy na test ?:(

Szkoda mi dziewczyny bo ją swędzi i pobolewa. Poza tym jest śliczna i w kocim oku wygląda bosko :/:

EDIT: zastanawiam się nad tym nużeńcem. Nie bardzo mi to pasuje bo u niej opuchlizna pojawia się do kilku dni od zabiegu potem się wycisza... nużeniec dawałby odczucie świądu chyba cały czas ?

mucha
11-06-2013, 16:23
Cataleya test za uszkiem nic nie da niestety. MOja super delikatna klientka nawet po D+ chodziła z opuchniętymi powiekami, mimo iż test po tygodniu nie wykazał żadnych zmian. Swędziało bolało, hydrocorti coś tam ;) i wapno, walczy dzielnie dziewucha, bo tak kocha rzęsy.

Mi Pinoczetka zakładała na HS5 z czymś tam, bo miesza kleje i nic mi sie nie działo. Nie pamiętamy co to był za klej, bo to w marcu było. Super zadowolona byłam. Tak tęsknię za rzęskami ;(

marchewkowy_las
11-06-2013, 16:39
przyczepienie kilku rzęs na próbę też nie zawsze się sprawdza, bo może będzie niewystarczająca dawka alergenu.

z nużeńcem może być swędzenie dopiero po paru dniach, bo klej się utwardza jeszcze parę dni po zabiegu, więc opary kleju mu przeszkadzają i zaczyna się aktywnie wgryzać wgłąb skóry, by od tych oparów uciec :(

mucha
14-06-2013, 11:32
Ja dzisiaj umieram :( Maseczki jednak nic nie dają :(

HS 4 mnie nie lubi :( Głowa mi pęka z nosa kapie i mam opuchnięte oczy. Czuję się strasznie źle (wymioty).

Boję się trwałości tych delikatniejszych klejów.

PO ultra plusie z blinka aż tak nie było. Zamówiłam różowy z WL i Gold z LL. Może ich parowanie będzie mniejsze. Już myślałam, że mam swój wymarzony klej :(

sylla
14-06-2013, 12:38
Ja też mam masakrę po robieniu rzęs. Już nawet nie czekam na objawy bo i tak wiem że szybko się pokażą. Kleję zawsze w maseczce i okularach (bo ślepa jestem).
Już nawet zrezygnowałam z pierścionka i trzymałam klej z dala od twarzy . I tak guzik pomogło. No może było ciut lepiej. I tak musiałam wapno pić i zyrtec łykać przez parę dni.
Czasami się zastanawiam czy "gra jest warta świeczki?"
Po zdejmowaniu paznokci frezarką też kicham :( . Ale póki co robiłam to bez maseczki. Chyba pora ją zacząć zakładać...

Honey
14-06-2013, 14:29
Ja niestety tez mam katar, ale po paru godzinach. Zawsze jest otwarte okno kiedy kleje rzesy. Uzywalam juz 3 klei - HS-5, D plus i Ultra plus. Uzywam rowniez maseczek, ale je zdejmuje nieraz w polowie aplikacji, bo mi goraco:) Za to moja mama nie ma juz kataru, wczesniej miala, ale wystarczy Jej to otwarte okno.
Sama nosze rzesy i zawsze na drugi dzien po zalozeniu mam katar przez 2 dni. Pomaga mi wtedy acatar w tabletkach.

iosa
14-06-2013, 14:34
na stronie bodajże Secret lashes widziałam jakiś żel antyalergiczny, który ma eliminować czynnik alergiczny z kleju - może takie coś by wam pomogło ?

MM-makeup
15-06-2013, 01:38
W Evolashes jest klej dla alergików, który całkiem szybko schnie, producent obiecuje trzymanie kleju do 5 tygodni. Cena wysoka, ale efekt bezcenny.
Wykleiłam moje 3 Klientki mega alergiczki i pokochały mnie za ten klej. W praktyce: klej trzyma do 3 tygodni, pozostają po nim resztki kleju na rzęsach, gdy sztuczna odpadnie, ale poza tym jest super! Nic nie szczypie, nie uczula, nie swędzi itp.
Kocham Evolashes i Dziką Kurę, która mi poleciła ten klej <3

mucha
15-06-2013, 13:45
MM make up jak klej trzyma 3 tygodnie to uzupełnienia co tydzień ?
Dlatego napisałam, że boję się tych delikatnych klejów. Jeszcze jak klientka ma alergię to ok, bo to jej wybór, czy będzie chciała nosić rzęsy w ogóle.

Alergię mam ja. Każda klientka chce te 3 tygodnie chodzić bez większych ubytków. Mąż mi tu sugeruje jakieś wiatraczki lub klamrę na nos :leze:

Muszę znaleźć odpowiedni klej dla siebie. Teraz testuję B Ultra + albo będę musiała zrezygnować. Męczę się od marca i dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że mam alergię właśnie na opary kleju. :/:

ciekawe co to za żel eliminujący alergen z SL......:huh:

kiwaczek2
15-06-2013, 14:33
Ojej ale ultra b+ jest wlasnie z tych smierdziuszkow wiec chyba rowniez oparowy dosc.

śmieszna
15-06-2013, 17:33
a ja chyba się uodporniłam na zapachy... muszę się porządnie sztachnąć z butelki żeby poczuć ten drażniący zapach. Tak przy aplikacjach jakoś już nic nie czuję

kamzu
15-06-2013, 22:44
u mnie też ostatnio cyrk na kolłkach :D kleje od jakiegoś czasu na cosmo sanie pierwsza buteleczka kleju z nic ani jednej alergii, druga buteleczka w ciągu 2 tygodni uczulone 2 stałe i jedna nowa klientka ciekawe czy to przypadek? czy zmienili coś w kleju? wiecie coś na ten temat?

Agnieszka Praska
15-06-2013, 23:34
Mucha ja nie uzupelniam wogole rzes klejonych na kleje dla alergikow bo to sie mija z celem ;) co 2 tyg kleimy nowego seta :)

Kamzu na klej mozna sie uczulic po 2 aplikacjach wcale sklad nie musi byc zmieniony ;) dlatego kleje na 3 roznych klejach na zmiane

MM-makeup
16-06-2013, 00:56
Ja osobiście kleję wszystkie alergiczki tym klejem. Nie ma oparów, można z nim pracować nawet na otwartym oku. Trzyma 2 tygodnie spokojnie, po 3 trzeba już uzupełnić większość. Natomiast moje Klientki chcą mieć rzęski, nawet jeśli mają przychodzić częściej :)
A ja mam spokojne myśli, że nie muszą cierpieć po aplikacji.
Jeśli chodzi o opary innych klejów, sama się z nimi zmagam. Uważam, że ten pochłaniacz z SL jest stanowczo za drogi. Są na rynku inne pochłaniacze w żelu. Nie wiem, na ile skuteczne, chciałabym je sprawdzić. Np ten: Ona Żel 1 litr. - Neutralizatory Zapachu (http://neutralizatoryzapachu.pl/restauracje-i-hotele/26-ona-zel-1-litr.html)
albo ten: http://neutralizatoryzapachu.pl/pojazdy/25-ona-plyn-koncentrat.html

paytryckab
16-06-2013, 17:14
To co ja mogę powiedziec na temat kleju to na pewno w Nouveau Lashes mają dobrej Jakości kleje i w dobrych cenach – produkty europejskie!!! 99% dostępnych na rynku to Chiny.
Klej Pro5 dla alergików, Klej prox5 mocniejszy, ale nie śmierdzi tak bardzo jak produkty konkurencyjnych marek.
W propozycji inne kleje jak pro10, pro15, bezbarwny
Klej Prox 5 świetny, dobra cena. Wybór duży i jakość mówi sama za siebie.

iosa
16-06-2013, 18:20
nie no z tym że 99% klei to chiny to trochę poleciałaś. Ja rozumiem reklamować jakąś firmę, ale trzeba być uczciwym w tym co się pisze. gdybyś napisała, że 99% z tego co można na allegro kupić, to jeszcze jeszcze zrozumiem ale że tak cały rynek to chińszczyzna to się nie zgadzam

marchewkowy_las
16-06-2013, 23:44
mm-makeup, też się zastanawiam od dłuższego czasu nad ONA, ale póki co nie męczą mnie opary, więc pracuję z przyjemnością na łagodniejszych klejach :) jeżeli ktoś wypróbuje ONA, to proszę się podzielić opinią :)

paytryckab
17-06-2013, 16:21
nie no z tym że 99% klei to chiny to trochę poleciałaś. Ja rozumiem reklamować jakąś firmę, ale trzeba być uczciwym w tym co się pisze. gdybyś napisała, że 99% z tego co można na allegro kupić, to jeszcze jeszcze zrozumiem ale że tak cały rynek to chińszczyzna to się nie zgadzam


Ok, moze sie mylę, to w takim razie proszę napisz który nie jest made in china ?

iosa
17-06-2013, 21:43
paytryckab nie wiem jakie masz uprawnienia do tego aby osądzać to, co jest na polskim rynku. Od jak dawna jesteś stylistką? Na produktach ilu firm pracowałaś? Wypróbowałaś wszystko, co jest dostępne? Czy sugerujesz się tym, co ci powiedzieli na szkoleniu?
Pracuję na produktach EVO i wiem, że dziewczyny są profesjonalistkami w tym co robią i co sprzedają i kitu by nam nie wciskały. To samo z dziewczynami z Noble - zbyt wysoki pozom, by podpisywały się pod marnymi produktami.
Wiele dziewczyn pracuje też na produktach Secret Lashes i też sobie chwalą. Firm sprawdzonych jest kilka i pisanie że tylko jedna to ta właściwa, jest raczej nie uczciwe ( chyba, że się chce zareklamować firmę dla której się pracuje - ale od tego jest inny dział)

AnastazjaB
17-06-2013, 23:10
paytryckab bo tych dwóch postach to już mam pewność, ze coś jest nie tak... nowe konto które chwali jedna firmę i dyskredytuje inne... Prawdopodobnie nie pracując na żadnym z omawianych materiałów.

To się nazywa marketing szeptany i jest najbardziej wredną i potępianą formą promowania marki ;) Mam nadzieje, że władze forum wezmą temat na celownik.

iosa ja się zgadzam z tym, ze 90% materiału pochodzi z chin... Tak samo jak produkuje się tam ciuszki z Zary, Reportera i innych droższych i tańszych sieciówek. Tak samo dużo markowego obuwia, kosmetyków...

To, ze coś jest wyprodukowane w chinach nie ma wpływu na jakość towaru, wszystko zależy od narzuconych przez zleceniodawce standardów.
Prawda niestety jest, że ludzie nie pracują tam w godnych warunkach...

iosa
17-06-2013, 23:56
Mnie uczono, że najlepsze produkty pochodzą z Korei i wierzę w to, że takowe kupuję - chociaż fakt - specyfikacji produktu nigdy nie czytałam.
Mam nadzieję, że jednak ten procent o którym piszesz jest niższy ( chociaż koleżanka wcześniej wspominała o 99%)

mucha
18-06-2013, 12:57
To co ja mogę powiedziec na temat kleju to na pewno w Nouveau Lashes mają dobrej Jakości kleje i w dobrych cenach – produkty europejskie!!! 99% dostępnych na rynku to Chiny.
Klej Pro5 dla alergików, Klej prox5 mocniejszy, ale nie śmierdzi tak bardzo jak produkty konkurencyjnych marek.
W propozycji inne kleje jak pro10, pro15, bezbarwny
Klej Prox 5 świetny, dobra cena. Wybór duży i jakość mówi sama za siebie.


Kleiłam na Nouveau Lashes. Tak wolno schnącego kleju to chyba nie ma nigdzie i do tego 100 wykałaczek do jednej aplikacji. :ok:
Miałam kilka klientek po Nouveau i po Nova Lash. Same ulepki.

MM-make up te pochłaniacze zapachu to chyba jednak coś innego jest. Może się mylę. Zamówiłam ten żel z Secret Lashes. Będę testować. Ze dwa tygodnie na wysyłkę :[, ale w sumie już po pierwszym razie będę wiedziała czy coś daje. Odpisali mi że wystarcza na około 3 miesiące. Że wyparowywuje i po tym będę widziała kiedy zakupić nowy.

Powiem Wam, że ja nie czuję tego zapachu, nic mnie w nosie nie kręci, jazda zaczyna się na drugi dzień, z resztą cały czas mam jazdę, bo teraz praktycznie kleję codziennie. Najorzej jest jak mam dwie lub 3 aplikacje tego samego dnia


A tak na marginesie nie ma lepszego pochłaniacza zapachu jak soda spożywcza Ja mam wszędzie porozstawiane miseczki z sodą, w kuchni, w pokojach, w lodówce , nawet jak dzieci ciekawskie i posmakują to im nie zaszkodzi.

Agulusia, ja rozumiem Kochana, ale jaki mi interes wciąż kleić wszystkie nowe aplikacje w cenie uzupełnień. Alergię mam ja, nie klientki.
Muszę coś ze sobą zrobić :D

Agnieszka Praska
18-06-2013, 14:07
aaa nie zrozumialam ;) ja pisalam o alergicznych klientkach ;)
probowalas evoskiego b ultra+ ?? wg mnie ma mniej oparow niz inne szybkoschnace kleje i trzyma ladnie:)
ja juz do calorocznego kataru przywyklam, wiec kleje na hs'y:D

co do zelowego pochlaniacza to trzeba by go chyba na czole klientki stawiac ;) on pochlania zapachy a nie alergeny, alergizuja was substancje lotne powstale w trakcia utleniania kleju i takie zelowe cudo wam nie pomoze ;) mialam to cos jak malowalam w salonie i powiem ze takie se ;) farbe i tak bylo czuc :P
zeby zaradzic alergi polecam testy czy faktycznie jestescie uczulone czy poprostu opary podrazniaja sluzowki bo to 2 rozne rzeczy ;) ewentualne leczenie farmakologiczne i praca w maseczce ktora trzeba zmieniac co 15-20 minut na nowa, specufikacja powinna byc na pudelku ;)

to samo sie tyczy jak chcecie sie chronic przed chorobskami pracujac w maseczkach, maseczke trzeba wymieniac co 15-20 minut na nowa bo filtry przy oddychaniu sie "wydmuc****" i poprostu ona nie dziala ;)
tak sie nalezy zabezpieczac ;) praca w jedenj maseczce przez 2h mija sie zupelnie z celem praktycznym, jest tylko efekciarska przy klientce :P

mucha
18-06-2013, 14:26
:) Właśnie testuję B u+, ale chora jeszcze jestem po piątkowych aplikacjach na hs4.

Secret Lashes – Sztuczne Rzęsy, Przedłużanie Rzęs – ANTI ALLERGY GEL – Żel antyalergiczny (http://www.secretlashes.pl/anti-allergy-gel-zel-antyalergiczny/)

ciekawie to wygląda. Nie wypróbuję, to wciąż będę myślała, że może coś to daje.

Wygodniej i szybciej mi na pierścionku ale wrócę do kamienia. Gdyby to tylko był katar też bym sie nie przejmowała. Zbyt dużo niepokojących objawów jakimi są oprócz kataru i zatkanego nosa, 20 sto 30 sto krotne kichanie co pół godziny, wymioty, ból głowy, po 3 dniach ropa z zatok i zatkane uszy, oczy natomiast czerwone i piekące jakbym ze dwa dni piła i do tego senność. :/:
Biorę wapno, singulair, płukam zatoki sinus rinise ale to dopiero w domu.

Mąż przyniósł mi z pracy taką maseczkę z zaworkiem, może będzie lepsza jak ta chirurgiczna.

Honey
18-06-2013, 15:27
O kurcze, nie wiedzialam ze tak czesto trzeba maseczke zmieniac :huh: Musze wyprobowac :)

paytryckab
18-06-2013, 15:50
paytryckab nie wiem jakie masz uprawnienia do tego aby osądzać to, co jest na polskim rynku. Od jak dawna jesteś stylistką? Na produktach ilu firm pracowałaś? Wypróbowałaś wszystko, co jest dostępne? Czy sugerujesz się tym, co ci powiedzieli na szkoleniu?
Pracuję na produktach EVO i wiem, że dziewczyny są profesjonalistkami w tym co robią i co sprzedają i kitu by nam nie wciskały. To samo z dziewczynami z Noble - zbyt wysoki pozom, by podpisywały się pod marnymi produktami.
Wiele dziewczyn pracuje też na produktach Secret Lashes i też sobie chwalą. Firm sprawdzonych jest kilka i pisanie że tylko jedna to ta właściwa, jest raczej nie uczciwe ( chyba, że się chce zareklamować firmę dla której się pracuje - ale od tego jest inny dział)

Ok, zgadzam sie z Tobą, jednak ja pracowałam na Secret Lashes i w cale nie uważam, że te produkty są dobre... Ale to moje własne odczucie i tyle.

AnastazjaB
18-06-2013, 23:06
iosa - Chiny czy korea to tak naprawdę jedna bajka, jeżeli chodzi o produkcje... :/

marchewkowy_las
19-06-2013, 03:22
O kurcze, nie wiedzialam ze tak czesto trzeba maseczke zmieniac :huh: Musze wyprobowac :)
tak często muszą zmieniać maseczki np interniści, kiedy mają styczność z chorymi, wtedy przeciętna wizyta właśnie tyle trwa. natomiast w sytuacji "zdrowej" moi znajomi lekarzy pracują długo, 2h nikomu jeszcze nie zaszkodziło, sama pracuję w maseczce cały zabieg. jestem dwoma rękami za maseczkę, mam zbyt wiele "za". ale nie ma co się łudzić, że maseczka ta zatrzyma alergeny, to nie te filtry, nie ten typ maseczki. prędzej by się spisała maseczka budowlana :)

paytryckab
19-06-2013, 14:24
Kleiłam na Nouveau Lashes. Tak wolno schnącego kleju to chyba nie ma nigdzie i do tego 100 wykałaczek do jednej aplikacji. :ok:
Miałam kilka klientek po Nouveau i po Nova Lash. Same ulepki.

MM-make up te pochłaniacze zapachu to chyba jednak coś innego jest. Może się mylę. Zamówiłam ten żel z Secret Lashes. Będę testować. Ze dwa tygodnie na wysyłkę :[, ale w sumie już po pierwszym razie będę wiedziała czy coś daje. Odpisali mi że wystarcza na około 3 miesiące. Że wyparowywuje i po tym będę widziała kiedy zakupić nowy.

Powiem Wam, że ja nie czuję tego zapachu, nic mnie w nosie nie kręci, jazda zaczyna się na drugi dzień, z resztą cały czas mam jazdę, bo teraz praktycznie kleję codziennie. Najorzej jest jak mam dwie lub 3 aplikacje tego samego dnia


A tak na marginesie nie ma lepszego pochłaniacza zapachu jak soda spożywcza Ja mam wszędzie porozstawiane miseczki z sodą, w kuchni, w pokojach, w lodówce , nawet jak dzieci ciekawskie i posmakują to im nie zaszkodzi.

Agulusia, ja rozumiem Kochana, ale jaki mi interes wciąż kleić wszystkie nowe aplikacje w cenie uzupełnień. Alergię mam ja, nie klientki.
Muszę coś ze sobą zrobić :D

Jaka jazda z tym zapachem? Czy zastanawiacie się jaki to musi być produkt, że tak śmierdzi. Jak bardzo musi być szkodliwy? Dziewczyny pamiętajcie zdrowie jest najważniejsze i dlatego też uważam, że produkty powinny być sprawdzone.

marchewkowy_las
19-06-2013, 16:28
wszystkie produkty w lepszych firmach rzęsowych są sprawdzone :) pamiętam, jak prosiłam, by Noble wprowadzili pewien klej, który bardzo mi przypadł do gustu, lecz Noble się nie zgodzili, bo klej miał za dużo czegoś, i nie mieścił się w normach. choć kleiło się nim świetnie i rewelacyjnie trzymał rzęsy, to Noble postanowili zadbać przede wszystkim o zdrowie stylistek i klientek :D

AnastazjaB
20-06-2013, 01:58
Tak Ala, ale Ty się nie masz prawa znać, bo przecież Nouveau jest jedyne słuszne i sprawiedliwe ;)

Pełno takich komentarzy w sieci, potem klientki też tak powtarzają.
Tylko, że to moje rzęsy trzymają się 4-6tyg, są dokładnie wyklejone i ładnie podkręcone, a sporo saloników z Nouveau robi kaszane.

Nie lubię takiej formy marketingu :/

marchewkowy_las
20-06-2013, 12:14
ale kleje Nouveau naprawdę są dobre :) aczkolwiek nie odpowiada mi ich konsystencja i niezbyt wygodnie się na nich pracuje. a może dla paytrycki nie ma lepszego kleju, bo akurat ten jest jej numerem jeden, przecież każda ma swój ulubiony klej ;)

Joannah
21-06-2013, 22:58
Mowcie co chcecie, czy trzyba zmieniac maseczke co 20 min czy co zabieg, ALE! Ja mam dwie maseczki na raz i otwarte okno i zero alergii.

mucha
22-06-2013, 00:50
Najgorzej się czuję właśnie po pracy w tym moim zaprzyjaźnionym saloniku. Pomieszczenie jest malutkie, nie ma okna ani wentylacji. Mąż mi kombinuje jakiś wyciąg zrobić z wentylatorka od komputera.


Próbowałam pracować w maseczce budowlanej z takim zaworkiem, ale ciężko. Po 15 minutach zaczynam sapać, dziwnie bym się czuła jakby tak nade mną klienta sapała :skacze:

iosa
28-06-2013, 09:34
Po kleju B ultra +, dziewczyna miała podpuchnięte powieki, wczoraj po raz pierwszy użyłam na niej klej D+ powieki były ok, nie było zaczerwienionych oczu, jednak za wolno schnie ten klej. Czy któryś klej jest równie dobry jak D+ ( bo bardzo fajnie mi się na nim pracowało), ma mniejszą emisję oparów ale schnie szybciej ?

Honey
28-06-2013, 13:01
Ja tym razem zalozylam dwie maseczki, ale nie zmienialam ich i mialam otwarte okno jak zwykle. Mamie robilam rzesy w srode i niestety nadal mam katar.

Joannah
28-06-2013, 22:27
Honey a gdzie trzymasz klej przy pracy? Bo u mnie pierscien i klej na palcu draznil bardzo. Dlatego mam zawsze klej obok glowy klientki jak najdalej po prawej stronie.

AnastazjaB
28-06-2013, 23:47
Jak ja się cieszę, ze mnie kleje w ogóle nie ruszają :D
Ani opary, ani zapach, żadnego uczulenia, nawet jak pracuje z pierścionkiem i hs-5 :)

Mam nadzieje, że to się nie zmieni, bo bym chyba zwariowała tak kombinując z maseczkami itp. :/

liz1988
29-06-2013, 08:30
też się ciesze (odpukać) że mnie nie dopadają takie dolegliwośc, ani łzawienie, ani drażniący zapach. klientki też nie narzekają. oby tylko się nie uczulić i nie uwrażliwić na kleje z czasem.

A powiedzcie mi dziewczyny jak według Was jest to z zakładaniem rzęs kiedy jesteśmy w ciąży?
wiele dziewczyn pracuje do ostatnich dni. Ja tewż myślę niedługo nad powiększeniem rodziny ale nie wyobrażam sobie siedzieć w domu przez tak długi okres czasu i nie zajmować się tym co kocham. czy opary kleju mogą szkodzić nam stylistką będącym w ciąży??

Honey
29-06-2013, 11:55
Bobasku trzymam po prawej stronie przy głowie klientki. Pokazano mi prace z pierscieniem na szkoleniu, ale jakos nie moglam sobie z nim poradzic :)

Joannah
29-06-2013, 20:35
Honey w takim razie nie mam wiecej pomyslow :(

Dziewczyny ja na waszym miejscu zaczelabym prace w maseczce, dlatego ze alergie się nabywa. Przy ciaglym kontakcie z alergenem, a tu jest tu klej i jego opary, jesteście narażone na alergie i uczulenia. Pamiętajcie też o zmianianiu kleju.

mucha
29-06-2013, 21:55
No dziewczyny ja po tygodniu na razie odpukać, bez objawów. Jeżeli stan się utrzyma jeszcze dwa tygodnie sprzedam Wam mój patent :P

Honey
30-06-2013, 14:04
Zmienialam juz klej kilka razy :) W sumie to jak mi stylistka robi aplikacje, to tez mam katar i to po kilku godzinach i bylo tak zawsze. Czasami nawet leze w maseczce.

mucha
04-07-2013, 00:10
Dostałam dzisiaj ten żel z Secret Lashes. Jutro pierwsze testy. Pani mnie oszukała twierdząc że jest ważny 3 miesiące, na opakowaniu jest wyraźnie 1M. Po kontakcie telefonicznym Pani twierdzi, ze żel działa do wyparowania.
Pachnie jak peeleng do twarzy, maseczka, w każdym bądź razie jak nieperfumowany kosmetyk.
Konsystencja żelu jest podobna do tych odświeżaczy
(ostatnie zdjęcie w załączniku )

W załączniku ponadto zdjęcia porównania wielkości do 3ml kleju, skład i kolor żelu.


Zdam relację po około 2 tygodniach jak się sprawuje. Póki co jestem zdrowa, więc gotowa do testów ;)

nadiuszka
04-07-2013, 08:05
:leze: rozbawił mnie ten Preservative w składzie...

Cataleya 1981
19-07-2013, 22:19
Zdarzenie z dzisiaj. Wsadziłam sobie niechcący palec do kleju (HS4 Magnitica)- tak ze zasmarowałam paznokieć, wał paznokciowy i troszkę dostało się pod płytkę. Wytarłam do razu, ale trochę zostało. Nie miałam czasu czyścić dokładnie bo mi babeczka leżała więc zostawiłam. 3h później w drodze do następnej zauważyłam, że palec jest spuchnięty, lekko ciepły i zaczerwieniony. Skaleczenia brak, nie uderzyłam się. Aż taka reakcja przez skórę ??? :huh:

Nysza
20-07-2013, 14:27
no to ładnie się załatwiłaś :(

Cataleya 1981
20-07-2013, 15:18
no to ładnie się załatwiłaś :(
Na szczęście wieczorem odczyściłam paznokieć, wyskrobałam dłutkiem ile się dało, a dziś rano palec zdrów. Ale dopiero teraz do mnie dotarło jak ostrożnie trzeba z tymi klejami.

Nysza
20-07-2013, 18:18
dobrze, że skończyło się tylko na strachu :ok:
i ze doświadczyłaś tego na sobie - klientka nie byłaby tak wyrozumiała ..

niestety ale wszystko co aplikujemy na ciało
nie jest w 100% bezpieczne ... a wiele dziewczyn lekceważy sobie ...

kiwaczek2
23-07-2013, 09:47
mnie z kolei dopadł kaszel. myślałam że mnie to nie dotyczy, że wszelkie katary i kaszle od kleju to nie u mnie. nawet zbytnio tego nie łączyłam. ale już któryś raz po klejeniu męczy mnie przez cały dzień lub noc kaszel. nawet dzis w nocy się dziwilam gdzie ja się zaziębiłam :D a wieczorem kleiłam. ale już jest ok.

co do kleju. wczoraj wylalam na chustkę i dotknęłam przez przypadek. parzyło normalnie!

mucha
29-07-2013, 10:50
:leze: rozbawił mnie ten Preservative w składzie...

Nawet ten zabawny składnik nie pomógł :/: Żel na mnie nie działa.

Od 3 lipca prowadzę testy i intensywne obserwacje.

Co mi pomogło:

mały wyciąg stworzony przez męża. Ze względów estetycznych wyciągam go dopiero kiedy klientka zamknie oczy:skacze: (zdjęcie w załączniku) Może aż tak strasznie nie wygląda, ale wolę uniknąć pytań i podejrzeń o jakieś eksperymenty ;)
a jest to wentylator komputerowy. w chwili obecnej nie ma baterii tylko działa na zasilaczu i prądzie z sieci. Fajnie sprawdza mi sie do podsuszania kącików wewnętrznych :yess:

Powrót do kamienia. Ciągle kombinujemy co tu stworzyć aby móc wrócić do pracy z pierścionkiem.

Jednego dnia celowo go nie włączyłam aby sprawdzić alergiczne działanie kleju. Po pół godzinie zaczęło mnie kręcić w nosie mimo iż nie czułam zapachu kleju. Klej pozostał na kamieniu. Na koniec aplikacji miałam całkowicie zatkany nos, aż klientka była zdziwiona.


W moim zaprzyjaźnionym salonie mam duży wiatrak, ale nie mam okna. Owszem pomaga ale klientki nawet okryte, płaczą że zimno. Ponadto muszę mieć mój wyciąg włączony.

U mnie dzisiaj 16 stopni :( i 90 % wilgotności powietrza. Gdyby nie ta wilgotność byłoby ekstra.

Jeżeli któraś z Was jest zainteresowana szczegółowymi danymi technicznymi wyciągu podpytam męża.

;)

sylla
29-07-2013, 13:39
Fajny wiatraczek. A nie wysycha Ci szybciej klej przez niego?
Kurcze muszę sobie taki skombinować . U mnie masakra. Po ostatnim klejeniu drapało mnie w gardle i kichałam niesamowicie. Oczywiście nos zatkany. Po rzęsach zawsze piję wapno i łykam zyrtek. I muszę przeczekać parę dni...

mucha
29-07-2013, 16:18
Sylla on nie wieje tylko wciąga, działanie podobne do wentylatora łazienkowego, tylko cichutki. Odbiera opary i wyrzuca za siebie. Przy dodatkowym wiatraczku gdzieś tam w pomieszczeniu i rozszczelnionym oknie opary się tak rozejdą, że śladu nie ma :ok:
Jakby miało wiać faktycznie klej by szybciej wyparowywał a tego chciałam uniknąć :D

Wstępne testy były przy lutownicy męża ponieważ widać było dymek pobierany od kalafonii.


też czasem łykam wapno ale w końcu się organizm uodporni i wapno przestanie działać.

marchewkowy_las
29-07-2013, 17:43
mucha, a ja mam wiatraczek na usb, kupiłam przejściówkę i podłączam do gniazdka.stawiam wiatraczek tyłem do kamyczka, też wszystko wciąga, bo dmucha w kierunku od kamyczka. żeby kamyczek się nie brudził, możesz owinąć go w folię aluminiową błyszczącą stroną na zewnątrz, potem folię wyrzucasz, a kamyczek czyściutki :ok:

nadiuszka
29-07-2013, 19:48
marchewkowy, dokładnie tak robię po kilku wyczyszczeniach kamyczka acetonem... :ok:
mucha, jesteście z mężem super eksperymentatorzy :ok: wierzę że w końcu opatentujecie jakiś wynalazek dla stylistek ;)

mucha
30-07-2013, 02:01
marchewkowy las dzisiaj mi też przyszedł ten wiatraczek na usb. Mąż mocuje uchwyt z żabką żebym mogła go sobie zamocować gdzie mi tam pasuje i oczywiście zasilacz od ładowarki jakiejś starej ;) on to kocha takie przeróbki :cwaniak2:

A kamyczek czyszczę skrobaczką do płyty kuchennej ceramicznej. Przecieram tylko acetonem i już. Zwietrzałą kropelkę od razu na bieżąco usuwam chusteczką, żeby mi nie parowała dalej. Jak jest trochę cieplej wolę mieć kropelkę bezpośrednio na kamieniu, ale wypróbuję patent z folią dziękuję :ok:

nadiuszka
30-07-2013, 09:30
z tym usuwaniem chusteczką to nie do końca takie fajne. może zauważyłaś jak ta chusteczka się gotuje od klontaktu z klejem? a z Twoją reakcją na opary nie jest to do końca dobre ;)

bombelkowa
30-07-2013, 10:56
ja pamiętam jak się kiedyś zdziwiłam.. wytarłam pierścionek patyczkiem do uszu :D i po chwili poszedł z dymem :crazy:

sylla
30-07-2013, 13:44
Właśnie patrzyłam wczoraj za tym wiatraczkiem na usb na Allegro... Ale zastanawiałam się czy się nadda. Widzę ze tak.
A on nie jest głośny ten na usb? To muszę koniecznie zakupić i poprosić męża o dorobienie uchwytu. Mój A też lubi takie przeróbki. Do lampy oświetleniowej mi dorobił uchwyt taki , że do każdego stołu stolika czy taboretu ją podepnę. W końcu nie wiadomo na jaki stół się trafi jak się jeździ do klientek :).

mucha
31-07-2013, 11:07
z tym usuwaniem chusteczką to nie do końca takie fajne. może zauważyłaś jak ta chusteczka się gotuje od klontaktu z klejem? a z Twoją reakcją na opary nie jest to do końca dobre ;)

Nadiuszka ja ścieram chusteczką i wyrzucam do kosza, nigdy nie zwracałam uwagi czy tam w koszu coś sie gotuje :huh:
Czyli, że powinnam sobie przygotować kilka aluminiowych tacek i je wywalać po wywietrzeniu kropelki ?


Wiatraczek na usb jest głośny, ale przyspiesza aplikację to raz a dwa zabiera te opary.


A ja dostałam uczulenia na powiekach, po 3 dniach ;( kicham prycham smarkam i doszły opuchnięte powieki buuuu.
To niesprawiedliweeeeee ;( Inne uczulone klientki nie narzekają na nowy klej. buuuu

sylla zainwestuj w stół do masażu, bo Ci kręgosłup wysiądzie. Ja jeżdżę do klientek ze stołem i z rozkładanym stolikiem, tylko o krzesło proszę ;)

nadiuszka
31-07-2013, 13:42
mucha, nie no z tą wymianą nie przesadzaj. nawet na najmniejszym kamyku mieści się bez problemu kilka kropelek

mucha
31-07-2013, 16:33
Ach no widzisz. Do każdej aplikacji idzie mi od 3 do 7 kropli przy 3D. Jak bym je tak zostawiała to emitujące 4 krople by mnie zabiły. Ścieram poprzednią kroplę i nakładam nakrapiam kolejną obok. Po każdej aplikacji kamień czyszczę tą skrobaczką później acetonem i odtłuszczaczem :) Dziękuję za porady z folią aluminiową :*Szybciej i mniej roboty. :ok:

kiwaczek2
31-07-2013, 16:42
ja też zawsze ścieram starą kroplę. chusteczką :-D i fakt gotuje się, nawet poparzyło.
kupiłam sobie wiatraczek ale nie na usb tylko od razu z wtyczką. jakies 30zł na allegro.

marchewkowy_las
01-08-2013, 02:47
ja też usuwam starą kroplę chusteczką i wyrzucam do kosza. popatrzyłam dziś - dziur w koszu nie ma :P też wolę nie wdychać oparów kilku kropiel, wystarczy jeden ruch, a nie muszę się dusić :ok:

Izi
01-08-2013, 08:48
I u mnie chusteczka się sprawdza bez pożaru;) ale fakt faktem kiedyś dotknęłam się nadgarstkiem o kropelkę i w rękawiczce dziura się zrobiła.

sylla
01-08-2013, 12:09
sylla zainwestuj w stół do masażu, bo Ci kręgosłup wysiądzie. Ja jeżdżę do klientek ze stołem i z rozkładanym stolikiem, tylko o krzesło proszę

Ależ mam , mam taki... Inaczej nie dałabym rady ;)



...kupiłam sobie wiatraczek ale nie na usb tylko od razu z wtyczką. jakies 30zł na allegro.
Właśnie też taki widziałam . I to chyba za 15 zł, gdzieś 22 zł z dostawą wyjdzie :)

mucha
02-08-2013, 12:04
Sylla napisałaś "nie wiadomo na jaki stół się trafi" dlatego tak skojarzyłam, sorki :ok:

sylla
02-08-2013, 14:45
mucha nie ma sprawy. Ja jak robię to sobie oświetleniową lampkę przykręcam do stołu , biurka czy co tam kto ma pod ręką . Nawet się nie przyglądałam jakby można było przykręcić lampkę do łóżka?

Czy myślicie , ze można Zyrtek przy uczuleniu na klej brać doraźnie? Tzn. czy nie ma przeciwwskazań przy ciągłym stosowaniu?
Wapno mi już jakoś nie pomaga. Co jak co ale całe szczęście , ze nie mam dużo chętnych na rzęsy. Coraz bardziej lubię je robić ale potem muszę odchorować parę dni :(.Jednym słowem mam uczulenie na "robotę " .

mucha
02-08-2013, 17:16
Sylla musisz załatwić sobie jakiś wyciąg bo inaczej jak w końcu zaczniesz mieć więcej chętnych będzie coraz ciężej. Wydrukuj sobie to co ja pokazałam, znajdź jakiegoś elektronika, to Ci to zrobi. albo wiatrak,(mi sam wiatrak nie pomaga niestety)

Co do Zyrtek ni epomogę niestety. Ja czasem biorę wapno.

Cataleya 1981
02-08-2013, 18:29
Dziewczyny czy miałyście taki przypadek, ze klientka się skarżyła na poszczypywanie oczu podczas mycia twarzy i spłukiwaniu jej wodą ?
Mam drugie takie zgłoszenie po HS4 :huh:
Wydawało mi się że raz wyschnięty klej nie powinien już nic uwalniać i to zaledwie pod wpływem wody, no ale co innego mogłoby to byc ?

iosa
02-08-2013, 19:21
ja tak mam ( a zakładane były właśnie na HS4)
przy normalnym prysznicu jest ok - tragedia była w aquaparku jak zostałam kilka razy porządnie zlana wodą ( woda w twarz dokładnie) okropnie piekło

a swoją drogą to mi dwie panie mówiły o tym samym tylko, że ja im zakładałam na BU+

Cataleya 1981
02-08-2013, 20:01
Czyli co, zostaje tylko wymiana całej aplikacji np na ultra plus B ...

iosa
02-08-2013, 20:07
może nie ma takiej potrzeby, jeżeli to tylko takie objawy - tylko powiedzieć, żeby unikać strumienia wody prosto na twarz. Mycie włosów to tylko z odchyloną do tyłu głową tak, żeby ten strumień się nie lał na rzęsy.

mucha
04-08-2013, 11:19
4 klientki pod rząd i mój wyciąg nie dał rady. Choruję :( Nos zatkany na amen, głowa boli :/:

Muszę przejść na jakiś mniej oparowy klej. Tylko jaki :help:


Mam tutaj w Irlandii znajomą stylistkę, która właśnie wysłała mi pewien artykuł :
"

About 5% of eyelash technicians will develop an allergy to the adhesives they use.
Cyanoacrylate is the main chemical that is causing the allergy. It's in all the eyelash adhesives that I have come across and will be very difficult to avoid. The allergy is cumulative, it will not affect your clients in the same way as it affects technicians. It takes between 6 months to a year of regular exposure for the symptoms to show.
The fumes come into contact with your nasal membranes which causes your hypersensitive immune system to kick in. Symptoms include swelling of the sinus membranes, increased mucous production, red and watery eyes (a bit like hay fever). The overproduction of the histamines by the immune system can cause the surrounding tissue to be damaged. Antihistamines and decongestants act to decrease the allergic reaction by controlling the chemicals released by the hyperactive immune system. Antihistamines can reduce swelling and thicken the mucus production but it may also slow the healing process.
Treating the symptoms and not the cause of the problem is not the best course of action. Avoiding it should be the first step. Use a no fume no odour sensitive glue, keep the area well ventilated (a fan may help) keep glues away from your face and wear a face mask up to EN149 FFP3 level. We have some in stock now, Click HERE.http://www.lashbase.co.uk/acces.html#blinkq1
The second step should be the boosting of your immune systems ability to heal itself, taking dosages of vitamin C is one of your best means of defence against nasal allergies. Common vitamins and over the counter products that can help you with your nasal allergies are Vitamin C, Eucalyptus oil, Vitamin E, Beta Carotene, Quercitin. Vitamin C is essential for defending the body against pollution and infection. It enhances the immune system and aids in growth and repair of bone and tissue. Add Eucalyptus or olbas oil to boiling water and inhale the steam that is being generated. This treatment is also very good for any type of stuffy nose due to allergy problems. Both readily diffuse into the air and can provide benefits to nasal areas. Vitamin E protects the lung tissue from inhaled pollutants and aids in the functioning of the immune system. Beta Carotene protects the mucus membranes nose, throat and lungs. It also helps protect Vitamin C from oxidation, which enables it to perform at optimum efficiency. Quercitin is also known for its ability to block the release of histamines, thus reducing or preventing allergy symptoms.


Źródło : http://www.lashbase.co.uk/faq.html


edit:
mucha nie ma sprawy. Ja jak robię to sobie oświetleniową lampkę przykręcam do stołu , biurka czy co tam kto ma pod ręką . Nawet się nie przyglądałam jakby można było przykręcić lampkę do łóżka?

Czy myślicie , ze można Zyrtek przy uczuleniu na klej brać doraźnie? Tzn. czy nie ma przeciwwskazań przy ciągłym stosowaniu?
Wapno mi już jakoś nie pomaga. Co jak co ale całe szczęście , ze nie mam dużo chętnych na rzęsy. Coraz bardziej lubię je robić ale potem muszę odchorować parę dni :(.Jednym słowem mam uczulenie na "robotę " .


Moje łóżko ma takie dokładane dostawki na na ramiona, można do tego, ja jednak wkładam to torby w łóżkiem składany stolik, do niego przyczepiam lampę i mam cały swój asortyment na nim.

Co do Zyrtec to :" Preparat jest wskazany u dorosłych i dzieci po 6. roku życia w objawowym leczeniu całorocznego i sezonowego alergicznego nieżytu błony śluzowej nosa oraz przewlekłej pokrzywki idiopatycznej " to jest lek antyhistaminowy drugiej generacji. Się naczytałam dzisiaj :D Ja dostałam w aptece zamiennik.

Dostałam tez Flixonase, spray do nosa. Mam nadzieję że pomoże.

kiwaczek2
05-08-2013, 13:12
flixonase pomoze jak większość kropli, ale uważaj zeby się nie uzależnić. bo tak to z kroplami bywa.

Izi
05-08-2013, 13:50
Ja mam NOZOIL, to jest naturalny olej z sezamu zamknięty w buteleczkę z aerozolem więc nie powinien uzależniać;) ma tylko nawilżać i łagodzić podrażnienia^_^

sylla
08-08-2013, 12:59
Przemyślałam fakt posiadania wiatraczka i jest. Mój mąż zmontował na szybko coś takiego z wentylatora od komputera , pudełeczka z biżuterii i zasilacza już sama nie wiem od czego. I wyszło tadam.... Oczywiście wiatraczek teoretycznie pochłania opary. Dzisiaj po południu testuje.
http://images61.fotosik.pl/54/4ca4300d84c96a23med.jpg (http://www.fotosik.pl)

mucha
08-08-2013, 17:51
Sylla super !!! Profesjonalny sprzęt!

sylla
08-08-2013, 23:27
Może i profesjonalny. Fajnie działał i w ogóle wciągał ale jednak teraz kaszlę i tak ;(.
Jestem załamana :(. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić .
Te rzęsy mi całkiem fajnie wyszły (jak na mnie) i jak wstałam od nich bez kataru to byłam szczęśliwa. Jedna z forumowych koleżanek mocno podniosła mnie na duchu i pomyślałam , że może jednak jak poćwiczę to 'dogadam ' się z rzęsami. Ale ta alergia mnie zdołowała całkowicie ;(.

mucha
12-08-2013, 13:25
Sylla to przeczytaj ten artykuł co wkleiłam. Maseczki, witaminy, zyrtec plus wyciąg, powinno działać.

sylla
12-08-2013, 14:11
Przeczytałam :).
Powiem Wam , że zwracam honor mojemu wiatraczkowi.
Przyznam , że trochę mnie zatkało i miałam kaszel ale wszystko bardzo szybko minęło. Myślę , że jak odsunę cały klej trochę dalej i ten wiatraczek uruchomię to będzie idealnie. Dzisiaj kolejna próba...
Jestem dobrej myśli. Zaopatrzyłam się w wapno i Allertec i to już całkiem niezależnie odemnie ale od wczoraj biorę Ismigen. Dostałam od lekarza na podniesienie odporności. Może się przyda przy rzęsach... ;)

sztynka
12-08-2013, 17:23
Sylla , a możesz zapytać męża o szczegóły budowy wiatraczka? Mam już taki lewy z kompa, ale mój mąż w tych sprawach nie bardzo się orientuje, a by mi zrobił. Konkretnie: co to za zasilacz? Jaką ma moc? Jak go podłączył pod wiatraczek?

sylla
12-08-2013, 18:59
Kochana ja na razie nie znam szczegółów , ale jak tylko mój maż się pojawi na horyzoncie to napiszę wszystkie wytyczne. Powiem Wam , że cudna rzecz!!!
Oczywiście dzisiaj go nie przetestuję bo mnie klientka wystawiła, tzn przełożyła rzęski na piątek .

---------- Dodano o godzinie 17:59 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:29 ----------

Tu jest zdjęcie zasilacza.
http://images62.fotosik.pl/66/25df54433c0836b0med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Zasilacz jest z napięciem na wyjściu 12 V bo wiatraki komputerowe mają takie napięcie. Może być mniej ale wiatrak będzie miał wolniejsze obroty.
Zasilacz może być obojętnie od czego byle nie o wyższym napięciu.

Zdjęcie wiatraka od tyłu
http://images65.fotosik.pl/66/8bb73440c94f8e8fmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

Przełącznik nie jest konieczny. Ale mój mąż zrobił mi taki bajer ;).
Od zasilacza trzeba odciąć końcówkę i połączyć z kablami od wiatraka. + do + , - do -. Nie pomylić ! I to tyle :).
Aaaa jeszcze wiatraczek musi mieć jakąś stabilną podstawkę ,bo jest lekki i na prawdę wywrotowy.
W razie wątpliwości pisz.

Oczywiście czekam na zdjęcia owocu Waszej pracy ;).

sztynka
13-08-2013, 19:21
Dzięki jesteś kochana. Z taką instrukcją to chyba nawet sama go zrobię. Jutro kupię zasilacz i pewnie po niedzieli będzie gotowy do użytku :D

sylla
13-08-2013, 21:23
Nie ma za co ;). Może masz jakiś już niepotrzebny zasilacz os depilatora , maszynki czy czegoś tam jeszcze. Poszperaj może coś znajdziesz :)

delyszys
15-08-2013, 02:34
Mega Pilne! robilam Pani rzeski na hs4 w czwartek i wszystko bylo super a w poniedzialek do mnie pisze ze tragedia bo cale oczy jej spuchly. Czy to mozliwe ze to od kleju po tylu dniach? wyjechala na urlop do Polski moze to jakies uczulenie. Ktos cos wie czy po tylu dniach moze pojawic sie uczulenie ? Bo mi wydaje sie ze jak by cos miala byc nie tak to by wyszlo do 24h

marchewkowy_las
15-08-2013, 02:57
może. ja reagowałam na klej na drugi dzień po południu, oraz 3-4 dzień z rana miałam spuchnięte powieki. mam klientkę, która 5 dni od aplikacji miała spuchnięte powieki, choć brała Zyrtec i wapno.

mucha
15-08-2013, 10:46
delyszysz mi puchną powieki po 48 godzinach, stan utrzymuje się kolejne 3-4 dni. przemywam rumiankiem łykam wapno. Teraz w sobotę jadę na rzęsy ale cały czas biorę ten lek antyhistaminowy i ciekawa jestem czy uczulenie mi wyskoczy. Po HS4 niestety mimo wapna i przemywania rzęsy musiałam zdjąć po 11-12 dniach już nie pamiętam, ale z dnia na dzień było coraz gorzej.

edytakon
16-08-2013, 22:20
Delyszys może to być reakcja alergiczna (ale może dziewczyna przebywala długo w pomieszczeniu klimatyzowanym) ciężko powiedzieć :( doradzilam według siebie najlepszy klej na Twoje wilgotne otoczenie.

mucha
19-08-2013, 12:37
Ktoś mi ostatnio doradził włożyć wilgotny wacik do naseczki bezpośrednio pod nosek. Można tam dać kropelkę olejku eukaliptusowego bądź z drzewa herbacianego. Oczywiście nie cały dzień z tą inhalacją tylko np jedna klientka.
Użyłam i owszem z tym, że bez kropli do inhalacji. Robiłam na pierścionku i chora nie jestem :) W pomieszczeniu zamkniętym..

Ale ja się nakombinuję co :crazy:

sztynka
19-08-2013, 13:52
Ok skonstruowałam owy wiatraczek, ale nie mam kabla by go zaprezentować. Zasilacz użyłam od starej ładowarki do baterii od aparatu. Jedyne czego nie mogę wymyślić, to jak przytwierdzić wiatrak i do czego by był stabilny. Na razie był przymocowany na taśmę dwustronną do mojego kontenerka na kółkach. Zauważyłam znaczną poprawę. Nadal mam alergię, ale tak jakby szybciej mija, bo już po 3 dniach i do tego nie od razu miałam reakcję. Niestety w trakcie rzęsek okazało się, że moja klientka zaczęła mieć katar, klej D+ Evo niby dla alergików. Musiałam prace dokończyć na Sensitive, ale i tak wyszła podrażniona, na szczęście zadowolona. Ja stawiam sobie teraz kamień na kontenerku. jakieś 50 cm od nosa. Ciężko jest maczać tak rzęskę i wydłuża to czas pracy, ale łatwiej jest jak nosa nie zatyka. Wiatrak stał zaraz za kamieniem i wciągał opary. Dodatkowo każdą kroplę, wymieniam co pół godziny, ale od razu tę starą wycieram acetonem, żeby nie zalegała.

marchewkowy_las
20-08-2013, 01:19
mucha, to dobrze, że kombinujesz :ok: moja koleżanka zakłada dwie maseczki, pomiędzy maseczkami wkłada właśnie wilgotną chusteczkę i też jet lepiej :D

sztynka, wszystko roisz dobrze. tylko klej D+ nie jest dla alergików. według mnie ma bardziej wyczuwalne opary, niż, na przykład: HS-4 lub Hs-5.

delyszys
20-08-2013, 02:15
no mega pecha miala ta dziewczyna jak od 2 lat kleje nie mialam takiego przypadku. byla w polsce u lekarza dostala leki i caly tydzien w domu spedzila. Mega dolina ale co zrobic jak nie da sie tego sprawdzic. Mowilam jej zeby poszla zdjac u jakiejs kosmetyczki ale ponoc pani jak ja zobaczyla powiedziala ze sie nie podejmie wiec sobie sama poradzila. No strasznie pechowo sie stalo mam nadzieje ze to pierwszy i ostatni raz bo dostane zawalu ;)

mucha
21-08-2013, 11:36
Zobaczcie co znalazłam: Breathe Easy With Clean AIR Stop Allergies Nasal Nose Filter | eBay (http://www.ebay.com/itm/BREATHE-EASY-with-CLEAN-AIR-STOP-ALLERGIES-Nasal-Nose-Filter-/231024995106?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item35ca29ab22)

Znajoma stylistka, która mówiła mi o tym wilgotnym waciku, polecała właśnie maseczki węglowe i tak w biegu poszukiwań natknęłam się na to.

Szukam teraz w necie opinii na ich temat ale na pewno je zamówię, by wypróbować

albo to: http://www.nosk.com.pl/o-nosk/

Honey
21-08-2013, 13:28
Ciekawie to wygląda :) Po ostatniej aplikacji mialam katar przez 5 dni...Moze faktycznie to działa.

mucha
21-08-2013, 14:13
Zamówiłam ten NOSK na allegro. na jednych stronach napisane że jednorazowe na innych że myje się te filtry w wodzie .....

marchewkowy_las
22-08-2013, 00:27
dobre by były takie filtry również dla klientek :)

mucha
06-09-2013, 18:06
Zamówiłam te maseczki NOSC , przyszły ale kurczaczki ....za małe. Jedne zużyłam, mam jeszcze jedne, jakby któraś z Was chciała za koszty wysyłki mogę podesłać do wypróbowania, bo na moje wielkie dziury w nosie za małe. A szkoda wyrzucić bo nikt nie zużyje u mnie.

Antyhistaminy witaminy i maseczka z tym zaworkiem spisuje się znakomicie. Działam na pierścionku więc szybko ładnie pięknie, nawet sie do maseczki idzie przyzwyczaić.

marchewkowy_las
06-09-2013, 21:39
mucha, a jaka jest średnica? bo się zastanawiam, czy ja mam za duże dziurki w nosie, czy w sam raz :D

Honey
07-09-2013, 11:56
Też jestem ciekawa jaka jest srednica :)

mucha
09-09-2013, 18:24
15 mm mierzone centymetrem krawieckim. Linijki u mnie niet ;)

Jak będe miała chwilę cyknę fotki.

Gorzkajakmokka
12-09-2013, 20:35
Moja klientka myśli czy nie przyjść ściągać rzęs. Już po aplikacji oczy były czerwone.Co prawda płatek kolagenowy pierw wycisnęłam a później odsuwałam od powieki, ale pod koniec ( był późny wieczór ) już trochę przyśpieszyłam i nie zwracałam uwagi, tym bardziej, że pytana czy nic nie przeszkadza, nie uwiera itp, twierdziła że wszystko super.
Dziś napisała do mnie ( aplikacja z wtorku)- że ma nadal lekko czerwone oczy ( dół, pod tęczówką (?). Podobno lekko bolą. Ciężko mi było dowiedzieć się czegokolwiek, przyjdzie i mam ocenić na oko a szczerze mówiąc mam taki przypadek 3 raz- z czego przy pierwszym zaraz po kropelkach przeszło. Tu panika jest spora bo za 2 dni podróż 2tygodniowa i jest obawa co jak to uczulenie?
Napisała że zakrapiała oko tym co zawsze pomagało, lekko popiekło niby, ale nie pomogło. Mam wrażenie, że to jakieś podażnienie, co sądzicie?

bombelkowa
12-09-2013, 22:04
mi to trochę wygląda jakby płatek podrażnił mocniej oko.. "przerysował"

Cataleya 1981
12-09-2013, 23:06
Też obstawiam płatek. Albo w trakcie zabiegu rozszczelniała oko i dostały się opary. U mnie tak było jak podczas zabiegu kiedyś gadałam i nieświadomie uchylałam powieki. Oczy czerwone były pod teczówkami ponad 4 dni, szczypało podczas zakraplania starazolinem i bolała cała gałka oczna. Na 5 dzień się się wygoiło, ale od tamtej pory staram się nie odzywać podczas zabiegu.

mucha
12-09-2013, 23:10
Gorzka Miałam dokładnie taki przypadek. Według mnie to alergia na kolagen z płatka, który był za blisko gałki ocznej. Niech zmieni krople do oczu. Mojej klientce zeszło po 4 dniach. Uczulenie na rzęsy wychodzi na górnej powiece.

Gorzkajakmokka
12-09-2013, 23:24
Też tak właśnie obstawiałam. Ehhh, miała dziś przyjechać i pokazać jak to wygląda ale się nie zjawiła...

Happyhandy
13-09-2013, 00:51
Miałam podobny przypadek: mocno zaczerwienione oko pod tęczówką. Okazało się, że płatek "przerysował" delikatnie rogówkę.
Zgadzam się z bomblem, że to raczej uszkodzenie mechaniczne niż alergia, bo od alergii spuchłaby powieka (lub zaczerwieniła się) więc nie ma powodu do niepokoju. Nie ma sensu ściągać rzęs.
Ja ze swoją poszłam do apteki (bo to koleżanka była), przyznałam się jaką jej krzywdę wyrządziłam i pani farmaceutka ze śmiechem zapodała kropelki, po których ból i zaczerwienienie minęły jak ręką odjął. Jutro się dowiem, co to za specyfik i napiszę. Ale myślę, że najlepiej, gdyby to farmaceuta zadecydował, co powinna kupić, żebyś później się jeszcze nie musiała martwić, czy jej kropelkami nie pogorszyłaś sprawy.

Gorzkajakmokka
13-09-2013, 10:30
Pisała wczoraj do mnie klienkta- bo niestety nie dotarła- była w aptece, wg farmaceutki alergia niby... Dała wapno,kropelki i inne bajery. No zobaczymy co będzie. Mam nadzieję że dziś da znać czy lepiej :)

kiwaczek2
13-09-2013, 11:53
w moim przypadku wystarczyła sól fizjoloiczna przez kilka dni. tez mnie bolało, jakby cos tam siedzało i czerwone.

ninal
23-09-2013, 16:30
Dziewczyny ja dopiero zaczynam swoją przygode ze stylizacją rzęs. Mam do Was pytanie, w związku z klejem, czy na kazdym szkoleniu jest inny klej ? Czy jesli ucza mnie stylizacji rzęs na konkretnym kleju to taki potem musze kupowac, czy są jakies zamienniki ?

kiwaczek2
23-09-2013, 16:56
zalezy na jakie szkolenie pójdziesz, jakiej firmy np. ale jeśli instruktorka jest wszechstronna da ci do testowania kilka różnych firm. a co kupisz potem twoja sprawa. to na czym ci się będzie dobrze pracować.

Agnieszka Praska
23-09-2013, 22:39
pewnie ze nie musisz kupowac takiego na jakim pracowalas na szkoleniu:) najwazniejsze zeby instruktor cie nakierowal na typ kleju, na ktorym najlepiej bedzie ci sie pracowalo na szkoleniu a pozniej samodzielnie:) nikt nikogo nie zmusza na czym pracowac:D my pokazujemy rozne kleje, kursant probuje i klei na tym ktory najbardziej mu "lezy"

sztynka
26-09-2013, 11:06
U mnie wiatraczek zdaje egzamin :) Mam zatkany nos, ale się z niego nie leje. Już 20h od aplikacji i spoko się czuję :D

delyszys
23-10-2013, 14:41
jestem zalamana jak 2 lata robie rzesy jeszcze czegos takiego nie widzialam przestawiam Wam fotki dziewczyny ktorej robilam w sobtoe rzeski 1:1 na Hs4 ladne delikatne wyszlo slicznie wszystkim sie w pracy podobaly jak mi pisala a tak wyglada 3-4 dni po zabiegu ! takiej reakcji alergicznej jeszcze nie widzialam i na dodatek wstawila swoje zdjecie na FB i napisala zeby dziewczyny uwazaly na przedluzanie rzes bo tym sie to moze skonczyc wiec boska antyreklama. Naszczescie nie wspommniala o mnie ale sam fakt ze wstawila takie zdjecie odstraszy mnostwo dziewczyn choc moim zdaniem to jednorazowy przypadek ale mam strach teraz dalej przedluzac rzesy bo przecieznigdy nie wiemy czy klej uczuli czy nie

kiwaczek2
23-10-2013, 15:01
o jezuniu
informowałaś ją że może uczulić? ty jej zdjęłaś?

delyszys
23-10-2013, 15:17
Nie bo pani jest z innej miejscowosci i nie miala jak dojechac poszla do lekarza. Jestem zalaman bo teraz co po kazdej aplilacji mam sie zastnawiac czy tak ktos bedzie wygladal?

kiwaczek2
23-10-2013, 15:40
a informowałaś?
cóż takie rzeczy się zdarzają, cóż zrobić.

Agnieszka Praska
23-10-2013, 15:51
tak wlasnie wyglada alergia :( mialam raz taka akcje tylko ze klientka miala tak zaropiale oczy ze otworzyc nie mogla :(

marchewkowy_las
23-10-2013, 18:26
ja też kiedyś tak wyglądałam ;] na zdjęciu pani jest bez rzęs, ktoś musiał jej zdjąć, bądź sama w nocy wyskubała :nie_powiem:

nadiuszka
23-10-2013, 22:14
szkoda tylko że czekała 3 dni. jak by się jej ściągnęło wcześniej, wzięła by leki antyhistaminowe i krople to tak by nie wyglądała.

BeautyEvolution
23-10-2013, 23:33
Moja klientka myśli czy nie przyjść ściągać rzęs. Już po aplikacji oczy były czerwone.Co prawda płatek kolagenowy pierw wycisnęłam a później odsuwałam od powieki, ale pod koniec ( był późny wieczór ) już trochę przyśpieszyłam i nie zwracałam uwagi, tym bardziej, że pytana czy nic nie przeszkadza, nie uwiera itp, twierdziła że wszystko super.
Dziś napisała do mnie ( aplikacja z wtorku)- że ma nadal lekko czerwone oczy ( dół, pod tęczówką (?). Podobno lekko bolą. Ciężko mi było dowiedzieć się czegokolwiek, przyjdzie i mam ocenić na oko a szczerze mówiąc mam taki przypadek 3 raz- z czego przy pierwszym zaraz po kropelkach przeszło. Tu panika jest spora bo za 2 dni podróż 2tygodniowa i jest obawa co jak to uczulenie?
Napisała że zakrapiała oko tym co zawsze pomagało, lekko popiekło niby, ale nie pomogło. Mam wrażenie, że to jakieś podażnienie, co sądzicie?


Ja tak mam za kazdym razem nawet jak bym idealnie miala zalozone platki to i tak mi wejda do oka i po 30 min juz zaczynaja mnie piec oczy, przewaznie prawe oko mam duzo bardziej podraznione, jak mowie swojej Karo ze mnie boli jak sprawdza czy wchodzi i odchyla powieke to jest ok, i wiem ze to napewno wina platka uzywam z WL bo przetestowalam juz pare rodzai i przy tych mi sie super pracuje bo nie ma farfocli, jak klientce lzawi oko to nie zbieraja sie gluty na rzeskach ktorych z innych platkow nei moglam scignac, no i jak juz rzesa sie przyklei do platka to gladko odchodzi!!!Napewno sie ..."brakuje mi slowa"wychodiz cos z platka co podraznia oko.

delyszys
24-10-2013, 01:29
naprawde szkoda ze Pani nie dala znac wczesniej i nie zjawila sie na zdjecie rzes bo gdy mi napisala po 3 dniach ze jedno oko ma zamkniete na drugie ledwo widzi to mialam obawy czy mozna w takim stanie sciagac rzesy zeby jeszcze bardziej rozpuszczajac klej ktory wtedy moze jeszcze dostac sie na powieki nie zrobi wiekszej szkody. Pani juz byla umowiona do lekarza. Z racji tego ze wszystko toczy sie w Angli w przychodzni nie potrafii jej pomoc i wyslali ja do szpitala co jeszcze dodalo wiekszego stresu. W szpitalu wlasnie sie dowiedzialam WYCIETO jej rzesy ! lekarze swtwierdzili ze usuniecie sztucznych rzes nic nie da. No i zalamalam rece bo teraz Pani bedze lysa i oszpecona przez kilka miesiecy. Podalam jej linnka do REvitalashes ze jak juz dojdzie do siebie moze to stosowac. Na dzien dzisiejszy opuchlizna zeszla moze otwierac oczy a pojawily sie wory sine pod oczami. Nie zycze nikomu takiej przygody. Od dzis kazda moja klientka bedzie podpisywala specjalnie oswiadczenie przed stylizacja. :(((((((((

kiwaczek2
24-10-2013, 10:18
ojej, myślałam że podpisywanie oświadczenia to standard.

co do zdjęcia rzes na tak opuchniętych oczach - nie wiem. niech sie wypowiedzą doświadczone. ale skoro nie ma wyjścia to przecież trzeba zdjąć.

katii777
24-10-2013, 17:25
Moim skromnym zdaniem zdjęcie rzęs nie pomoże, a wręcz remover spowoduje większe dolegliwości. Oczywiście zakładając ze rzęsy zaplikowane są poprawnie, nie przyklejone za blisko skóry lub do skóry (wtedy gdy jest opuchlizna praktycznie wbijają się w powieke powodując dokuczliwy ból). Trzeba pamiętać że 99% uczulen wychodzi po 24 h od aplikacji, po zmoczeniu oczu i roznosi się wraz z wodą również na dolną powieke.jest to uczulenie nie na sam klej ale na jego opary. Generalnie przyklejamy rzęsy do martwego tworu naskórka rzęsy, klej nie ma kontaktu ze skórą. Przy alergiach gdy alergenów zostaje usunięty uczulenie powinno ustąpić, a przy usunięciu rzęs tak się mię dzieje. Czy rzęsy zostaną czy je usuniemy alergia będzie trwać ok 3-4 dni, oczywiście możemy złagodzić objawy wapnem, clemastyna lub jakimś smarowidlem z kortyzonem, oczywiście za porada lekarza lub farmaceuty. Moje klientki, które kiedyś miały uczulenie u innych stylistek przygotowują się już w dniu aplikacji i biorą wapno24h przed. Trzeba też pamiętać o zmianie klejów, stosowanie naprzemienne dwóch, trzech klejów zmniejszy ryzyko alergii. Opinie tą konsultowałam z dermatologiem:-)

kiwaczek2
24-10-2013, 23:32
ale jak tak chodzić przez kilka dni w takim stanie?
i zapewne klientka żąda wtedy zdjęcia rzęs, nie wiem czy tłumaczenie proszę wziąc leki coś da.

katii777
24-10-2013, 23:46
Czy zdejmiesz rzęsy czy nie i tak opuchlizna zostanie kilka dni

Agnieszka Praska
24-10-2013, 23:58
Ja bezwzglednie usuwam rzesy, zalecenie okulisty!
Powieki puchna do tego stopnia ze nasady sie wbijaja i naprawde moga zrobic krzywde i sprawiaja niemilosierny bol :( nie wyobrazam sobie zeby klientke w takim stanie zostawic :/ remower nie zaszkodzi jesli sie go umiejetnie stosuje, przy yakich opuchliznach a wiem o czym pisze bo widzialam na wlasne oczy powieki tak puchna ze wyklejone rzesy na 5 mm odroscie beda sie wbijaly ;)

marchewkowy_las
25-10-2013, 01:14
kiedy ja należałam do alergiczek, ściąganie rzęs przynosiło mi ogromną ulgę. opuchlizna schodziła tego samego dnia. wbijające się rzęsy w powieki powodowały, że chciałam je sama powyrywać, powieki tak piekły, jakby były posmarowane tabasco.
raz zdarzyło mi się ściągać rzęsy pani, która mało tego, że była cała spuchnięta, to jeszcze całe brzegi powiek były zaropiałe. uprzedziłam, że może szczypać i że postaram się wykonać zabieg jak najszybciej. klientka przetrwała i dziękowała mi smsem tego samego wieczoru. uważam, że warto paniom w takim stanie rzęsy ściągnąć.

kamillxx
25-10-2013, 09:17
Ja tak mam za kazdym razem nawet jak bym idealnie miala zalozone platki to i tak mi wejda do oka i po 30 min juz zaczynaja mnie piec oczy, przewaznie prawe oko mam duzo bardziej podraznione, jak mowie swojej Karo ze mnie boli jak sprawdza czy wchodzi i odchyla powieke to jest ok, i wiem ze to napewno wina platka uzywam z WL bo przetestowalam juz pare rodzai i przy tych mi sie super pracuje bo nie ma farfocli, jak klientce lzawi oko to nie zbieraja sie gluty na rzeskach ktorych z innych platkow nei moglam scignac, no i jak juz rzesa sie przyklei do platka to gladko odchodzi!!!Napewno sie ..."brakuje mi slowa"wychodiz cos z platka co podraznia oko.


ja niestety tez mam uczulenie na platki.... dalam kolezance swoje oczy do wyklejenia i masakra tak mnie szczypaly przerwalysmy po godzince oko cale czerwone juz 3 dzien zdjelam rzeski szczypalo strasznie wiec nie wiem czy to uczulenie na klej ale platek napewno zle zadzialal.... klej ub+
;(;(;(

Cataleya 1981
25-10-2013, 09:40
Ja już dawno zrezygnowałam z płatków kolagenowych i przeszłam całkowicie na żelowe z Noble oraz silcopady. Od czasu do czasu używam płatkow BIS tych cieniusieńkich. Jak ręką odjął znikneły podrażnienia i uczulenia.

delyszys
25-10-2013, 13:20
a co mowicie klientce jesli sie uczulila wyladowala u lekarza dostala przymusowe l4 czyli zamiast pieknych rzes potwor i wydatek dodatkowy na leki itd?? a mimo ze informuje sie klienke i ona mowi ze nie ma alergi no bo np skad ma wiedziec ze na klej do rzes jest uczulona jak nigdy nie miala.

Izi
25-10-2013, 13:36
Delyszys według mnie skoro przedstawiłam klientce przed zabiegiem takie ryzyko i ona dodatkowo podpisuje mi że jest tego świadoma to nie widzę potrzeby żeby później się dodatkowo "tłumaczyć". Fakt, nie jest to zapewne przyjemne i szczerze Ci współczuje bo to taka głupia sytuacja bo ani wina tej pani ani Twoja ale moralniak zapewne jest - przynajmniej ja głupia bym miała bo zawsze biorę na siebie wszystkie problemy świata. Jeśli się z Tobą skontaktuje to możesz jedynie powiedzieć że jest Ci przykro, że znajduję się w tej niewielkiej grupie osób, które nie mogą wykonywać sobie takich zabiegów i tyle albo że żałujesz że tak się to skończyło bo bardzo ładnie wyglądała;)

delyszys
25-10-2013, 14:48
przeprosilam oddalam kase i polecilam revitalashes ale oczywiscie juz na fb pod tym zdjeciem ktore ta pni zamiescila znalazla sie dziewczyna ktora juz wytknela ze nie zrobilam testu alergicznego. Jak dwa lata robie rzesy nikt mi nigdy tego nie kazal robic z reszta czytalam opinie na form a teraz wyjde na jakas co sie nie zna ehhh co za pech

Izi
25-10-2013, 15:08
Możesz jeszcze zaproponować że pokryjesz koszty leczenia ze swojego ubezpieczenia. Wiesz z testami też jest różnie bo może się*okazać że przy przyklejonych kilku rzęsach ilość alergenu jest niewystarczająca żeby wywołać alergię. Później robi się pełną aplikacje no i zonk. Wydaje się że niestety czegoś takiego przewidzieć się nie da chyba że klientka wie dokładnie na jakie substancje jest uczulona a Ty takie odnajdziesz w swoich produktach.

Agnieszka Praska
25-10-2013, 16:13
bo robienie testu alergicznego mija sie z celem u 99,99% klientek
dlatego ze jest za malo oparow zeby alergia wyszla;)
pozatym nie widze powodow do oddawanie kasy za prace ktora dobrze wykonalas a ze ma alergie to nie twoja wina;) jak cie uczuli jakis produkt spozywczy to firma ktora go robi kase oddaje ?? NIE !!
na opakowaniu wyraznie pisze ze moze uczulac:P

katii777
25-10-2013, 17:53
Ok, zgadzam się ze w stanie tak ogromnej opuchlizny rzęsy będą kłuły i powodowały większy dyskomfort. Ale to nie one są alergenem. Jeśli klientka alergik odpowiednio przygotuje się do zabiegu- branie wapna plus w momencie wystąpienia minimalnych objawow od razu zacznie brać coś antyhistaminowego plus smarowidło z kortyzonem po prostu aż do takiej opuchlizny nie powinno dojść.klientki muszą być o tym uprzedzone, żeby nie czekały aż samo przejdzie.

Agnieszka Praska
25-10-2013, 19:36
Jesli ma duza wrazliwosc na alergen to spuchnie pomimo smarowidel i antyhistaminy :( mojej przeszlo dopiero po sterydach
Wlasnie dlatego ze klej jest alergenem powinno sie go jak najszybciej usunac
I przy takich reakcjach nie polecam rowniez kleju dla alergikow, najlepiej calkowicie odpuscic ;)

katii777
25-10-2013, 19:59
Potwierdzam z klejem dla alergików, też potrafi zrobić takie nieszczęście:-( po tylu latach pracy i przy dawno temu fali alergii po jednym kleju, przyznaje że tylko raz musialam ściągać rzęsy.Pani dostała delikatnych objawów na mocny klej dwa razy, przyznała się, że coś Ja swedzialo po ostatniej aplikacji, zrobiłam "próbę" po 20 rzęs na każde oko na kleju tzw safety, nic się nie działo. Założyłam po 48h całą aplikację na kleju dla alergików, Pani dostała Info ze wapno lub zirtec i że szybkie Info gdyby coś się działo. Przyjechała po 3 dniach w tragicznym stanie, spuchniete i zaropiale oczy i i klujace rzęsy. Okazało się ze zaczęło puchnac po ok dobie, myślała że przejdzie, przemywala jakimiś ziołami. Brała wapno jak zaczęło puchnac ale mało, a mascia nie smarowala, bo bała się o rzęsy! Ściągnęłysmy, ale prosto ode mnie pojechała do lekarza dostała chyba właśnie sterydy. Opuchlizna schodzila jeszcze ze 2 dni. Masakra.niestety nigdy nie wiemy która klientka się uczuli. Odpukac od ok 1,5 roku u mnie żadna klientka się nie uczulila, ale zmieniam kleje co buteleczke:-)

marchewkowy_las
26-10-2013, 22:51
ale jest to chyba bardzo rzadki przypadek. na szczęście, bo wiele kobiet nie chce rezygnować z rzęs, ja teraz jestem taka szczęśliwa, że mogę mieć rzęsy :ok: w moim przypadku nawet kilka rzęs to duża zmiana, dlatego w procesie odczulania brałam wapno, którego nie znoszę :buahaha:i się powstrzymywałam pierwsze 3-4 dni po aplikacji, by nie drapać powiek.
choć dało się przetrwać właśnie dzięki łagodnym klejom, raz w trakcie odczulania próbowałam Ultra Plus SL, bo stylistka na tym kleju pracowała i musiałam ściągać następnego dnia, wariowałam, nic nie pomagało, byłam potwornie spuchnięta. potem wznowiłam odczulanie i teraz żadnych objawów na szybkoschnące kleje, mogę być posiadaczką pięknych rzęs :D

Joannah
26-10-2013, 23:19
Ja mam klientke ktora jest uczulona na klej z plasterkow , nie toleruje zadnych plastrow. Po podklejeniu tasma miala oczy jak panda, na szczescie jest byla pielegniarka, wiec miala w domu mocne leki antyhistaminowe.

Mało tego , ta sama klientka ma uczulenie na lateks i produkty "plastiko, gumowo" podobne.
Ostatnio płatki Angel ją tak uczulily ze spuchła na dwa dni na maksa....

AnastazjaB
27-10-2013, 10:30
Jeżeli masz działalność lub jesteś gdzieś oficjalnie zatrudniona (wtedy odpowiedzialny jest pracodawca), masz ubezpieczenie OC i informowałaś klientkę (albo najlepiej dałaś do podpisania formularz/ankietę) to nie powinnaś ani oddawać pieniędzy za zabieg, ani się przejmować. Nie ma Twojej winy i nikt prawnie nic Ci nie zrobi.

Na prośbę możesz wykonać próbę uczuleniowa, ale to klientka powinna o nią zapytać jeżeli nie jest pewna.
W salonie fryzjerskim też nie robią próby każdej klientce na każdą farbę, tylko wtedy gdy zaistnieją jakieś wątpliwości ze strony klientki.

Co do zwrócenia za leczenie z ubezpieczenia to akurat można zrobić. Tylko z ubezpieczenia, a nie z własnej kieszeni.

wisienkakwspz
28-10-2013, 13:36
marchewkowa a mogłabyś zdradzić w jaki sposób się odczuliłaś? Bo mam dziewczę, które jest uczulone, a koniecznie chce rzęsy nosić ;) Notabene zrobiłam jej rzęsy na kleju AD z Evo i odpadły w ciągu 3 dni, jakieś pomysły dlaczego? Klej świeżo otwarty, robiłam jak zwykle :huh: Chociaż tak sobie myślę - pierwszy raz na nim kleiłam i nie wiem, czy odpowiednią ilość nabierałam, hmm...

Agnieszka Praska
28-10-2013, 15:51
za malo kleju dalas ;)

mucha
20-11-2013, 02:09
W końcu wolna od alergii. Od ponad miesiąca używam tych maseczek więc polecam . W instrukcji jest napisane że nie chroni przed oparami, ale na klejowe opary dziala. Kupiłam 5, więc mogę je sobie zmieniać i użyte powiesić do wyschnięcia. Fakt są niewygodne, odciskają sie pod oczami , ale raz, że nie umieram już, a dwa mogę pracować na pierścionkach.

5 Moldex 3405 FFP3D Face Masks Respirators | eBay (http://www.ebay.com/itm/5-MOLDEX-3405-FFP3D-FACE-MASKS-RESPIRATORS-/160534287921?pt=UK_BOI_Medical_Lab_Equipment_Medic al_Supplies_Disposables_ET&hash=item256096d631)

Joannah
20-11-2013, 21:32
A ja mam problem,
mam kllientke ktora drugi raz uczulil green, wczesniej maila golda, hs4,hs5 i nic.
Wychodzi jej opuchlizna po 4 dniach na powiekach.
Ale nie chce zmieniac kleju bo jest zadowolona bardzo z tego jak sie trzymaja, nie chce tez zdjac i zmienic na inne.
Powiedzialam jej zeby przez 2 do 3 dni brala antyhistamine plus wapno, jak po tym nie przejdzie to sciagamy i zakladamy nowe obowiazkowo.
No i na drugi raz musimy zrobic innym klejem, bo moze byc tak ze zadnego nie bedzie tolerowac.

Ale teraz nie wiem, czy nie lepiej zdjac i odczekac z tydzien i dopiero nowe zalozyc.
Co myslicie o tych 2,3 dniach na antyhistaminie, pomoga czy uczulenie wroci jak tylko odstawi ? Zdziwilo mnie ze dopiero po 4 dniach wyszlo u niej spuchniecie powieki, bo po zabiegu nie ma nic, ani czerwonych oczu , ani podraznioncych nic.

Ale mowi ze dzis rano miala spuchnieta powieke (rzesu robilysmy w piatek) a nasada rzes sie zaczzerwieniala.

Jak przebiaga u was alergia ?

kiwaczek2
20-11-2013, 23:05
z tego co wiem zazwyczaj właśnie wychodzi po kilku dniach. a resztę to nie wiem....

Agnieszka Praska
21-11-2013, 10:00
Bobas to objawy klasycznej alergii :(

Joannah
21-11-2013, 23:52
przejdzie po 3 dniach antyhistaminy czy wolac na zdjecie?

marchewkowy_las
22-11-2013, 02:36
u mnie puchły powieki na 2,3,4 ranek od aplikacji, 5 dnia nie było żadnych objawów.

wisienka, wyślę priv :D

maksik
24-11-2013, 23:30
Dziewczyny pomóżcie,
moja klientka dostała czerwonych plam w miejscu ułożenia płatków, używałam płatków żelowych. Dodatkowo pojawiło się swędzenie. Jak można najszybciej wyeliminować te objawy?:(

Agnieszka Praska
25-11-2013, 09:14
pic wapno i smarowac i smarowac mascia z kortyzolem

maksik
25-11-2013, 13:33
Agulusia - dziękuję:) za radę , wapno już jej podpowiedziałam
Zastanawiam się czy powodem zaczerwienienia mogła być wazelina kosmetyczna, której użyłam do posamarowania płatków do henny, żeby zdjąć resztki rzęs?

mucha
26-11-2013, 22:34
bobas ja miałam opuchnięte czerwone powieki na 3 dobę po aplikacji, zawsze tak mam. Po hs4 musiałam zdjąć rzęsy po 6 chyba dobie, bo juz nie wytrzymywałam, nasady rzęs przyklejonych wbijały mi się w opuchnięta powiekę, mrugać nie mogłam.
Przy lżejszym kleju, dwa trzy dni, wapno wit C antyhistaminy i przechodzi. ale zawsze po dopełnieniu mam uczulenie.

maksik na wazelinę nie sądzę, ale na płatki do henny to już szybciej.

Joannah
26-11-2013, 22:39
No wlasnie to ciekawy przypadek jest, bo gold, hs4 i hs5 nie uczulaly, a green od pierwszego podejscia.
Szkoda, bo trzyma genialnie.

Factum
09-12-2013, 18:11
Dziewczyny może któraś ma jakiś pomysł na wyjaśnienie przypadku jednej z moich klientek. Dziewczyna przedłuża Rzesy już ponad rok i od roku zawsze ma delikatna reakcje alergiczna po uzupełnieniach. Nie chce żadnych klejow dla alergikow, zależy jej na trwałej aplikacji. Przerabiałyśmy już ultra plus, hs-y, golda na wszystkie niestety oba oczy reagują opuchnieciem i swedzeniem. Dziewczyna smaruje maścią powieki, dwa dni i mija.
Po alergii ani śladu. Alergie ocenia w skali od 1-10 na 3. Postanowiłam wypróbować na niej Green'a i co, alergia taka sama ale tylko na jednym oku. Podobne objawy skala bólu podobna. Co o tym myślicie? Wrażliwsze jedno oko? Zgłupialam.

Joannah
09-12-2013, 22:14
Factum a gdzie trzymasz klej? To bylo uzupelnienei? rowno jej uzupelnilas, tzn po rowno jej wypadlo?

Factum
10-12-2013, 01:22
Factum a gdzie trzymasz klej? To bylo uzupelnienei? rowno jej uzupelnilas, tzn po rowno jej wypadlo?

Bobas zawsze trzymam kleje w lodowce i wyciągam ok. 15 minut przed aplikacja. Tak to było uzupełnienie i w miarę równo wypadły Rzesy na obu oczach wiec ilośc kleju jakiej użyłam była mniej więcej taka sama.

Agnieszka Praska
10-12-2013, 08:45
Alergia moze wystapic na jednym oku :)

Factum
10-12-2013, 13:50
Alergia moze wystapic na jednym oku :)

Dziwne ale nie ma chyba innego wytłumaczenia na to. Dziękuje :)

amathonte
29-12-2013, 00:27
Hej dziewczyny, mam taki problem, robię siostrze norki, baaardzo delikatne (1:1) bo takie sobie wymarzyła i takie jej się podobają, a problem jest taki, że przy każdym dopełnieniu ma taką jakby zaschniętą ropę między tymi rzęskami, wiem, że dba o nie, czasem przemyje, wyczesuje je, więc nie wiem w czym problem. A i przy doczepianiu rzęs tej ropy robi się więcej + na dolnych powiekach też tak przy lini wodnej. Myślicie że to alergia?

Agnieszka Praska
29-12-2013, 00:31
czasem przemyje,

rzes nie myjamy czasem tylko codziennie ;)


Myślicie że to alergia?

alergia raczej nie, stawiam bardziej na brak prawidlowej higieny oka;)


a to ze sie zbiera w trakcie aplikacji to poprostu efekt nie doczyszczenia lini wodnej oka, caly ten brudek wylazi na powieki, zeby oczy zareagowaly alergicznie na opary kleju mija troszke czasu, czasami kilkanascie godzin a czasami dni, moga podrazniac platki kolagenowe, ale ropiec oczy po paru minutach tez nie beda ;)
stawiam na brod

amathonte
29-12-2013, 00:57
agulusia, źle jakoś dobrałam słowa nie wiem o co mi chodziło. Myje codziennie, ale przeważnie stara się omijać podczas mycia głowy i innych takich. Dlatego tym badziej się dziwię skąd ta ropa.. :( Może jakoś niedokładnie je przemywa?

iosa
29-12-2013, 09:44
jeśli myje twarz ale oczy omija to żadna higiena. Musi po prostu bardzo delikatnie opuszkami paluchów delikatnym mydełkiem umyć rzęsy u nasady, spłukać wodą, osuszyć i rozczesać rzęsy.

Jeśli to nie chodzi o higienę, to może siostra ma kłopoty w niedomykaniem powieki? Jedna moja klientka dba o higienę ale nie domyka jej się powieka i codziennie wstaje z ropami na oczach, ale tu znowu do higieny oka wracamy.

Jest jeszcze jedna możliwość - jeżeli poza zaropieniem oka, dość widoczne są naczynka krwionośne w oku to może to być zapalenie spojówki.

katii777
29-12-2013, 14:25
Może też to być początek zapalenia brzegów powiek. Wygoogluj

amathonte
29-12-2013, 18:28
katii777 oby nie ! : O
Przekaże jej wszystko co mi tu dziewczynki napisałyście i może niech porządniej je myje. Zobaczymy na kolejnym dopełnieniu. Może kwestia niedokładnej higieny.
Dziękuję : *

mucha
31-12-2013, 02:13
Ja też stawiam na niedokładną higienę. Dwa dni unikac ale później czyścić. tam wszędzie musi być cyrkulacja powietrza :P

Agnieszka Praska
31-12-2013, 09:03
Dobra wiadomosc dla usmarkanych :D
Pozbylam sie kataru mam nadzieje ze raz na zawsze :D hehehe mowi to osoba ktora od 3llat miala non stop zatkany nos :P klleje od 4dni po 8-9 aplikacji dziennie klejem s i nic :skacze: nie ma zapach ani oparow ktore mnie podrazniaja :) a klientki nie maja czerwonych oczu:love:

śmieszna
02-01-2014, 10:31
Jedna moja klientka dba o higienę ale nie domyka jej się powieka i codziennie wstaje z ropami na oczach, ...

Potwierdzam. Ja nie domykam powiek i rano budzę się z oczami załadowanymi ropą!

ledith
03-02-2014, 20:21
Moje drogie kleje teraz hs-4 i po aplikacji mam duszności , kaszel i świsty podczas oddychania . używałam niestety zwykłej maseczki , klej przy główce klientki.
Myślicie że hs-5 będzie miał mniej oparów ? :/: