Zobacz pełną wersję : Problemy przy stylizacji paznokci - wszystkie których nie ma w tematach :)
anecka17171
29-10-2010, 09:54
kurcze dziewczyny szukam i nie mogę wyszukać frencza z końcówką z czerwonych plastrów miodu a wydaje mi się ze gdzieś je widziałam możecie mi pomóc jak je nałożyć:(
Emilia B.
29-10-2010, 10:03
z dużych czy małych?? nakładasz na mokry żel bądź akryl (cienka warstwa) ukladając linie uśmiechu, przy dużych możesz zrobić taki myk, że układasz trochę grubszą końcówkę (tylko bez przesady, bardziej chodzi o dołożenie tam gdzie będą końcówki uśmiechu) nast, coverem robisz dopiero łoże (powstaje głębsza linia uśmiechu) :) wszystko oczywiście zalewasz clearem :)
Można również zrobić czerwonym akrylem końcówki i na to plastry, nie widać wówczas ewentualnych przerw między plastrami.
anecka17171
29-10-2010, 10:06
Emilko bardzoo Ci dziekuję:* ( z dużych)
Moze ktoras z was wpadnie na pomysl czemu tak sie dzieje.Mam kolezanke ktorej robie pazurki bardzo czesto,zelowe,akrylowe,na tipsie na formie.Wszystkie zawsze sie trzymaja bez zarzutow do kolejnych uzupelnien lub odnowy.Ale jeden pazurek jest taki wredny ze zawsze sie cos z nim dzieje,parzy podczas matowienia i po kilku dniach nawet caly odpada.Co z nim jest nie tak??
p.s.paznokiec jest zdrowy
Emilia B.
29-10-2010, 16:30
może coś tym palcem smaruje (np linomagiem pupcie dziecka albo jakiś krem), czy nigdy go sobie nie uszkodziła, nie zerwała paznockia, nie dłubie przy nim (do tego ci się nie przyzna) i czy nie jest to spowodowane czynnościami mechanicznymi (np przyciskanie guzika tym jednym palcem, ogólnie robienie jakiejś czynności jednym palcem,ciągle tym samym)?
rudzia1985
29-10-2010, 16:35
moze to wskazujacy wiec wszystko mozliwe, Jade nie napisala jaki to palec
ja tez mam/mialam problemy z dwoma palcami u prawej lapki, srodkowy i serdeczny, zawsze mi sie zapowietrzaja i nie wiem czemu...
w zadnych oliwkach dla dzieci nie grzebie, niczym nie smaruje, ewentualnie oliwka do paznokci ale to na skorki, wiec to nie moze byc to bo wtedy na wszystkich bym tak miala...
moze nie jest podatny na taki "zabieg" i dlatego odpada...nie wiem sama...
emilka13
29-10-2010, 16:39
A może trzeba odtłuścić kilkakrotnie...:huh: Czytałam, że może se tak zdarzyć , że płytka jednego palca może być ,,tłuściejsza" od pozostałych:)
Emilia B.
29-10-2010, 16:39
może być tak że coś konkretnymi palcami robimy co mocno naraża je na uszkodzenia ale nie zdajemy sobie nawet z tego sprawy bo jest to jakaś nasza codzienna zwykła czynność :)
Emilka też tak może być :) warto spróbować dać o jeden raz więcej primera ;)
z tego co wiem jade chodzi 0 duży palec ;)
ja smaruje rece linomagiem, ale nic mi nie jest w pazury :D
a ja mam problem z nabłyszczaczem, tzn mam klientkę, której wszystkie się ścierają po ok tygodniu. jakieś pomysły?:D
Emilia B.
31-10-2010, 16:42
próbowałaś trzymać 2 razy dłużej w lampie?? jak to nie pomoże to znaczy że kobitka robi coś co je mocno ściera i matowi :)
rudzia1985
31-10-2010, 18:27
no wlasnie, ja mam taka prace, ze ciagle grzebie w chemii, myje lapy, sprzatam itd. i mi szybko matowieja ale ostatnio przytrzymalam 2 razy dluzej w lampie i mi sie blyszczaly do prawie samego konca :) mam z alle nablyszczacz...
a mi sie cos zrobilo wczoraj i nie wiem co - zrobilam pazury normalnie tak jak zawsze i dzisiaj mi sie zapowietrzyly :o nie wszystkie bo tylko na prawej lapie i wszystkie od strony prawej patrzac na lapke - co to mogo sie stac ? rozlal mi sie nablyszczac po skorkach ?
trzymam 180 sek, ok nastepnym razem zaszaleje:D
Emilia B.
31-10-2010, 18:44
a może źle tam wypiłowałaś, nie maznęłaś w tamtych miejscach primerem albo o coś dotknęłaś (np przy robieniu lewej reki) :)
rudzia1985
31-10-2010, 19:09
no wlasnie nie wiem co sie stalo i co moglam zrobic, zawsze robie pazury, gdy chlopa nie ma bo wtedy mam spokoj :)
lewa lapke zrobilam cala ( bez pilowania i nablyszczacza ), wzielam sie za prawa i pozniej obie opracowaywalam i nablyszczalam, a primer dalam na pewno...
wlasciwie mam to na prawej lapce na kciuku, wskazujacym, srodkowym i malym i teraz zauwazylam na lewej na srodkowym, ludzieeee :placz:
nie chce tez pilowac bo jak sie okaze, ze to nie od nablyszczacza to bede musiala pilowac pewnie cale i odnowa robic ;(chyba poczekam i zobacze jaki bedzie rozwoj tych zapowietrzen :/:
e to to nie, bo to tylko ta jedna klientka i to za kazdym razem :D
rudzia a moze za cienko akrylu?
rudzia1985
31-10-2010, 21:29
na zelkach pracuje, ale to mi sie pierwszy raz zrobilo, ze na drugi dzien mi powietrze wlazlo :huh: co prawda jeszcze mi sie zapowietrzaja ale nie tak odrazu po 24 h i nie na tylu pazurach, ehhh nie wiem
hm moze gdzies reke wsadzilas? albo za bardzo je przepilowalas wczesniej, te by sie zapowietrzylo
rudzia1985
01-11-2010, 11:47
no wlasnie nie ;) nie mam pojecia co to, zobacze jak sie beda zachowywac przez kilka nastepnych dni, jak pojdzie dalej powietrze to zrobie nowe :)
Kamilia B.S.
01-11-2010, 11:50
rudzia1985 a może wyjechałaś nabłyszczaczem na naturalka?
rudzia1985
01-11-2010, 11:59
no tak wlasnie pisalam wyzej i sie zastanawiam czy mi sie nie rozlalo po bokach :huh:
Kamilia B.S.
01-11-2010, 13:32
rudzia1985 niektóre żele nabłyszczające, zwłaszcza te bez przemywania nie lubią leżeć na pazurku...
nawet nie trzeba ich rozlać na skórki, wystarczy że się wyjedzie poza żel/akryl na pazurek naturalny i... pupa zbita zapowietrzają się na potęgę :(
Kaniusia0
08-11-2010, 19:15
a ja mam taki problem... robie frencha czarnym albo bialym (obojetnie jakim kolorem) żelem to mam go idealnego, prościutkiego itd, wkładam do lampy i po wyciagnieciu jest taki jakby rozlany przy lini uśmiechu... zobaczcie na zdjęciu... mało widać to na tym zdjęciu ale mam nadzieje ze to dojrzycie..... czemu tak się dzieje?? :((
32331
Emilia B.
08-11-2010, 19:19
a jak przemywasz cleanerem po utwardzeniu nie znika to rozmycie?? spróbuj delikatnie przepiłować bo wygląda jakby warstwa dyspersyjna się lekko rozlała i mogła ciut zafarbować :) choć specjalistą żelowym wiec mogę się mylić :D żelowe gdzie jesteście? :D
Kaniusia0
08-11-2010, 19:24
Emilka wiesz, próbowalam i na jednym paznokciu sie zmywa a na drugim nie (nie wiem od czego to zalezy) ..... prawie za kazdym razem tak mam i potem kombinuje...
oczywiscie przemywam tylko na lini uśmiechu zeby zmyć tylko te szpetne "coś" bo calego nie bo zas trzeba byloby matowić calego a to nie ma sensu...
Emilia B.
08-11-2010, 19:26
może ten żel ma taki mocny barwnik (ma go dużo w sobie) i skubaniec farbuje dokoła.. a jeden i drugi żel jest tej samej firmy? Może coś z żelami nie teges?
Kaniusia0
08-11-2010, 19:30
zele czarne mam dwa od dobrej rady i z lady nails i ten i ten "farbuje" ( jesli chodzi o farbowanie ;) ) ... natomiast bialy mam z sun flowera i tez dzieje się to samo...... teraz tak mysle moze to od podkladowego albo kamuflaza zalezy, bo kolorowym (frenchem ) zelem na kamuflaż najezdzam.... ale nie wydaje mi sie ze to o to chodzi bo kamuflaz jest przeciez utwardzony.... kamuflaz mam z dobrej rady
Emilia B.
08-11-2010, 19:58
to już nie wiem :(
Kaniusia0
08-11-2010, 20:04
dzięki Emilka ;)
dziolszki a wy wiecie coś na ten temat ??
mi nic ciekawego do glowy nie przychodzi, jeszcze mi sie tak nie zrobilo:/
czarnyaniol121
08-11-2010, 20:58
a spróbuj na ten podkładowy czy kamuflarz zrobic takiego "ciapaja" no kropkę wieksza i zobacz czy wtedy sie krawedzie rozmarzą...mi sie takie cos pomyślało ze moze masz zarówki do dupci i zanim żel sie zmrozi to zdazy pofarbowac tzn sie przemieszac z warstwa dyspresyjna podkładowego, który tez przy lipnych żarówkach sie dobrze nie utwardził...
chyba trochu zamieszałam :D
ale moze ktos zrozumie :D
Kaniusia0
08-11-2010, 21:09
ooooo, dobre..... może ma to związek z lampą.... lampe mam od okolo roku.... czesto pazurów nie robie wiec powinny być dobre te zarowki ale moze felerne byly jakieś.... dobry pomysl, obadam to w takim razie ;d
Kaniusia0
23-11-2010, 11:05
dziołszki to nie jest kwestia zarówek.... :( ja sie zamorduje, wczoraj robilam klientce czarnego frencha i aż w pewnych momentach mi sie cieplo robilo jak widzialam ten french po wyciągnieciu ręki z lampy. jak wkladała klientka do lampy to linia usmiechu byla ok a jak wyciągala to tragedia:( takie rozlane, rozmazane:( musialam kwiatki malować zeby to zakamuflować :( w takim razie co może być nie tak :( ??
Panie żelowe odezwijcie się !! :)
Annauelle
23-11-2010, 11:25
Mi sie wydaje,ze to sie dzieje od podkładowego żelu....no chyba,ze trafiłas na felerną kolorówke...a próbowałas podkładowy żel zmienic na inny???...no chyba,ze przecierasz frencha pędzlem,który "brudzi" i moze zanim sie żel nie utwardzi tego rozmazania poprostu nie widac....
Kaniusia0
23-11-2010, 11:30
podklad - sun flower i zawsze tego uzywalam a kolorówka dobra rada albo lady nails i z tym i z tym się tak dzieje :(
Annauelle
23-11-2010, 11:40
No kochana gdzies musi tkwic błąd albo feler....piszesz,ze uzywasz podkładu SF,ale którego??? sam bonder??? żel jednofazowy ??
Kaniusia0
23-11-2010, 11:49
Nie nie ! ja robie jeednofazóką .
żel jednofazowy z sun flowera..... ale na to klade kamuflaż z dobrej rady "masked" i to moze tutaj tkwi bląd... ale dlaczego !!!??? nie powinno się nic dziać przecież. Bo co to zaróżnica czy to sun flower jednofazówka a kamuflaż jeśli jest dobrze utwardzony. :( sama nie wiem
Annauelle
23-11-2010, 11:58
No wiec własnie dziwie sie,ze dzieją Ci sie taki cuda...
Osobiście uzywam żeli od DR i kolorowki i maskeda i nic takiego mi sie nie dzieje...
Chyba,ze SF ma jakąś dziwna jednofazówke,bo przyznam ,ze na tych żelach nie pracowałam....
A może przed nałożeniem kolorówki przetrzyj podkład suchym pędzlem....bo moze jest tak,ze jest on poprostu "za śliski" i tak sie dzieje...
Kaniusia0
23-11-2010, 12:03
w sensie, że może być za dużo warstwy despersynej tak?
dodam jeszcze ze jeden paznokieć wyjdzie idealnie a drugi rozmazany nie jest tak ze to z kazdym dzieje się cos nie tak... ale z większością... a ja od dawna uzywam sf i jestem zadowolona .. może to przez ten kamuflaż ( chociaz tez uzywam juz go dosc dlugo, moze felerny jest) bo to na kamuflaż najezdzam kolorem jak robie linie uśmiechu a nie na clear......
Annauelle
23-11-2010, 12:13
Ja tez nakładam na maskeda kolorówke i nic takiego ani razu u mnie nie miało miejsca...stad daje gwarancje,ze to nie od maskeda...
W kazdym badz razie proponuje pocwiczyc z innym podkładem :)
Kaniusia0
23-11-2010, 12:16
ale kochanie jak może to byc podklad skoro kolorem najezdzam na kamuflaż?? na wczesniejszej stronie masz zdjęcie ktore wkleilam.... zobacz ;)
Annauelle
23-11-2010, 12:31
Tak owszem,ale zwróc uwagę,ze moze byc tak,ze np. masked i jednofazówka z SF nie łaczą sie odpowiednio z sobą...tuż przy linii usmiechu moze byc taka reakcja,która własnie powoduje rozmycie sie kolorowego żelu na kamuflarzu...
Nie wiem,czy zrozumiale to wyjasniłam,ale jedno jest pewne...uzywam tych samych zeli poza SF i jakos takie cuda u mnie nie miały jak dotąd miejsca...stad taka moja rada jak wyżej...
Emilia B.
23-11-2010, 12:34
a może warto spróbować jakiś inny czarny żel bo może ci się felerny trafił :) metodą prób i błędów dojdziesz do tego co jest nie tak :) musisz to sprawdzić w praktyce bo gdybanie nic nie da :) dziewczyny już nie mają pomysłów więc dobrze by było sprawdzić te dotychczasowe :)
Kochana a matowisz pazurka przed nalozeniem czarnego zelu?:>
Ja zauwazylam ze jak wkladam pazurka z bialym akurat frenchem to przed wlozeniem do lampy jest super a po wyciagnieciu tak jakby zel się zstapil, skurczyl ale to jest kwestia cwieci milimetra prawie niewidoczne ale jednak.. (to chyba wlasnosc zeli ze przy utwardzaniu sie minimalnie kurczą).
jezeli matowisz pazurka przed nalozeniem czarnego zelu i wkladasz do lampy to on sie kurczy delikatnie a to co nalozylas na zmatowione weszlo w rowki po zmatowieniu i tak zostalo i sie utwardzilo:) Mam nadzieje ze rozumiesz o co mi chodzi:)
jezeli matowisz pilnikiem ostrym moze spróbuj przy czarnym zelu na kamuflarzu (mniej wiecej w tym miejscu gdzie bedziesz kladla zel czarny) zmatowic blokiem a nie pilniczkiem. u mnie wlasnie to pomoglo. robilam pilnikiem i wlasnie takie cos sie dzialo, a teraz pilnikiem robie koncowke a blokiem polerskim robie tylko tam gdzie bedzie linia usmiechu i juz mi sie tak nie robi:)
Mi jeszcze tylko takie rozwiazanie po glowie chodzi bo nie wiem jaka mogla by byc inna przyczyna takiego zachowania zelu:*
Kaniusia0
26-11-2010, 10:27
kochana ja nie matuje ali nie piluje pazurka przez nalozeniem czarnego żelu ;)
klade podklad, na to kamuflaz i odrazu czarny żel...( to nie tylko dzieje sie w przypadku czarnego zelu, bialego też) czyli na warstwe despersyjną klade....
hm tez tak robie i nic sie nie zlewa:/
rudzia1985
26-11-2010, 16:28
no ja robie podobnie i nic nie mam...
moze kladziesz zel na cover i splywa z niego bo sie nie chca ze soba polaczyc ?
a jak kladziesz cover to utwardzasz go ile czasu ? 3 min czy moze tylko przymrazasz i kolorowka do tego ?
jak utwardzasz te 3 min to moze nie rob tak, sprobuj cover przymrozic i nalozyc kolorowke i razem pozniej utwardzic
cover bedzie jeszcze "mokry" i jest mozliwosc, ze kolorowka sie z nim szybciej polaczy i nic nie splynie :)
Brilliant
26-11-2010, 16:58
ja przecieram pedzelkiem suchym zanim włoze do lampy...i nic mi sie nie rozlewa...
robie tak i z bialym zelem i innymi zelami...
kaniusia no ale jak ci sie tak dzieje to nie masz za ciekawie...
nie piszemy post pod postem tylko edytujemy pierwszy i dodajemy treść :) / Emila
joystynka
26-11-2010, 17:22
mi tak się działo przy żelach sun flowera,teraz zmieniłam na prestige i nie robi mi sie juz tak,a jakich żeli używaz Kaniusia?
Luthvian
26-11-2010, 19:12
ja mam takie pytanie nie wiem czy w tym wątku mogę zapytać :D
Czy można na naturalną płytkę na którą nałożymy odżywkę i bazę np. nałożyć biały żel do frencha a by uśmiech był ładny, biały i nie nakładać na tego białego frencha żelu budującego ?
Bo zawsze robiłam tak jak powinno się robić tipsy żelowe na szkleniach na których byłam ale się tak zastanawiałam czy można połączyć właśnie tak nietypowo.
charolina
26-11-2010, 19:23
ale bazę z lakieru? biały żel Ci odpadnie;)
Luthvian
26-11-2010, 19:38
Dziękuje za odpowiedz bo się tak zastanawiałam żeby nie niszczyć swoich paznokci i nie spiłowywać nie nie robić żeli na naturalnej płytce a tak pokombinować żeby był ładny french bo niestety moje białe lakiery które kupie i sa dobrej jakości i sa drogie jeden w jeden robią się ciągutki i nie nadają się do niczego nawet próbowałam w lodówce je trzymać i nic nie pomaga.
charolina
26-11-2010, 19:44
dolej troszkę zmywacza i potrząś przez dłuższą chwilę;]
Luthvian
26-11-2010, 19:50
Robiłam tak nawet kupiłam preparat do rozzedzena lakieru to albo nie pomogło albo się nie połaczył z lakierem :)
charolina
26-11-2010, 20:02
mi zawsze pomaga... dziwne:/: a czemu żelem nie chcesz? trwalszy jest niż lakier...nie będziesz musiała co chwilę malować^_^
dziołszki to nie jest kwestia zarówek.... :( ja sie zamorduje, wczoraj robilam klientce czarnego frencha i aż w pewnych momentach mi sie cieplo robilo jak widzialam ten french po wyciągnieciu ręki z lampy. jak wkladała klientka do lampy to linia usmiechu byla ok a jak wyciągala to tragedia:( takie rozlane, rozmazane:( musialam kwiatki malować zeby to zakamuflować :( w takim razie co może być nie tak :( ??
Panie żelowe odezwijcie się !! :)
Możliwe że felerny PRODUKT!
Zamieszaj dokładnie żel kolor przed użyciem. Jeśli nadal będzie się to działo -to raczej ta kolorówka nawala. Może być wina tylko tego egzemplarza np.
Czasem żel się rozmazuje jeśli źle się trzyma dłoń w lampie.Ja jak miałam rzadki biały to robiłam po jednym palcu na przemian dłoni.Kamuflaż też pomaga bo się robi wgłębienie i żel jest równiuteńko (pod warunkiem że się go dobrze nałożyło ;) )
kasandra262
19-12-2010, 22:17
No więc tak kochane mądre dziewczynki mam problem z pazurkami tzn. robiłam sobie pazurki mnóstwo razy i trzymały się genialnie aż do pewnego momentu kiedy zaczęłam brać witaminy na pazurki ,wogóle się przestały trzymać, po skończeniu pracy przy nich odpadają całe po kolei :placz::placz::placz: robię to samo i tak samo jak wcześniej,biorę tabletki od jakichś dwóch tygodni i co? i klops. Mam pytanko czy to możliwe że od tych tabletek? Jeśli tak to czy przestanę je brać to będą się trzymać. Kurcze zgłupiałam co ja mam teraz zrobić?
Mi sie wydaje ze raczej nie powinno to byc od Witamin, nigdy nie słyszałam o czymś takim by od witamin paznokcie odpadały. nie sadze. może zmienilaś jakis produkt lub cos innego.
kasandra262
19-12-2010, 22:32
No właśnie nie, nic nie zmieniłam i dlatego jestem w szoku , wszystko robię tak samo jak wcześniej :huh:
moze masz pilniki zużyte?
kasandra262
19-12-2010, 22:40
Nie to nie to,bo kiedy skończę robić pazurki ,wypiłuję i wypoleruję , nabłyszczę to od razu na większości z nich widzę podchodzące powietrze :huh: i kiedy nacisnę palcem odpadają tuż przy wale :/: a potem dalej !!!!!!!!!!!!!!!
katherinne
19-12-2010, 22:44
Może odkąd bierzesz witaminy masz mocniejsza płytkę i wymagą "lepszego" zmatownienia? No ale w 2 tygodnie przecież nie mogła Ci płytka urosnąć w całości więc to chyba nie najlepsze stwierdzenie... hmmm... Może jakiś produkt (żel, primer) Ci się przeterminował? Sprawdź daty na opakowaniach. Poza tym czytałam, że na przyczepność żelu/akrylu mają wpływ czynniki takie jak: antybiotyki, hormony, moment cyklu (?), choroby itd, ale osobiście nigdy mi to jakoś przyczepności nie zmieniło, ani ciąża, ani hormony, ani antybiotyki... Ale sporo osób tego się trzyma, ale nie wiem czy coś w tym jest.
Jeśli piszesz, że paznokcie odchodzą w całości, to tutaj wynika problem z przyczepnością, a winą może być primer, nieodtłuszczona ( lub niezmatowiona) płytka, żel/akryl... Mówię Ci sprawdź te daty.
kasandra262
19-12-2010, 22:46
A może faktycznie to hormony Właśnie jestem w początku cyklu a może to dlatego? mam teraz miesiączkę poczekam aż wszystko się skończy i zobaczymy co później będzie.
czarnyaniol121
19-12-2010, 22:56
a może koleżanko przeterminowało ci się coś (nie wiem na czym pracujesz żel czy akryl) posprawdzaj daty produktów, primera jeżeli robisz na tipsie to klej sprawdź... no najlepiej wszystko czego uzywasz posprawdzaj...bo może to kwestia przeterminowanego produktu...
katherinne
19-12-2010, 22:59
No może hmmm... wiesz może masz bardzo wysokie skoki hormonów... Serio sporo czytałam o tym i wiele osób pisze, że nie robi się pazurów jak ma się okres (o farbowanie włosow też tam chodziło), bo odchodzą itd... Ale ja sobie robiłam w tym czasie zarówno włosy jak i pazury i to nie raz, ale u mnie to nie miało wpływu, ale u Ciebie może a nóż widelec ma hehe. Poczekaj kilka dni i zrób pazury i od razu napisz czy coś się zmieniło. Jeśli nie to zmień produkty.
A wiecie co mi się właśnie stało? "Odkleił" mi się pierwszy raz od kilku lat żel od tipsa- oczywiście jak gryzłam go w pół. Zawsze jak coś to pękał żel łącznie z tipsem, ale nigdy mi się nic nie rozwarstwiło... Masked od dobrej rady+żel i-nails budujący, pazurki mają 2 i pół tygodnia... hmmm dziwne. Wiem, że nie wolno gryźć, ale u mnie to niestety straszny nałóg. Kiedyś bez zębów zostanę:placz:
edit7715
19-12-2010, 23:36
kasandra262Tak czytam to co napisałaś i przypomniało mi sie jedno zdarzenie z klientką.Przychodziła co miesiąc i zawsze pazurki trzymały jej sie super aż tu ostatnim razem przychodzi i mówi że pazurki jej się nie trzymaja:placz:Powiedziała mi że jakieś dwa tygodnie wcześniej zaczęła brać witaminy na paznokcie i od tego czasu pazurki sie zaczęły zapowietrzać:wow:Nie myślałam wtedy że to może mieć wpływ na pazurki ale teraz widze że jest to możliwe ,bo Tobie zaczęło się robić tak samo jak jej(po 2 tygodniach:wow:)Klientka już nie przychodzi ,bo zdjęłyśmy jej żel i nie pomogę Ci w tym co będzei dalej;)Ciekawa sprawa:huh:
katherinne
20-12-2010, 07:46
coś nie tak z forum czy mi się w oczach dwoi? niektóre posty powklejały się po kilka razy?
kasandra262
20-12-2010, 07:54
Edit przestanę brać na jakiś czas te tabletki i zobaczymy czy wszystko wróci do poprzedniego stanu,mam nadzieję że tak ,bo inaczej się załamię. Poczekamy zobaczymy dziewuszki:o
malutkaistotkaa
21-12-2010, 08:36
milam osttanio taka historie ze moja kolezanka poszla zrobic pazurki do salonu poniewaz ja nie moglam jej zrobic
no i po 2tyg przyszla do mnie na zmiane wzorku
z zew wszystko wygladalo dobrze
ale po spilowaniu wzorku zaczely wychodzic mega zapowietrzenia do polowy paznokcie nawet..
nie mam zielonego pojecia od czego...
kolezanka powiedizlala mi ze ona nie pilowala malych zapowietrzen tylko smarowala je czyms...
co moze byc przyczyna taki zapowietrzen od srodka??
katherinne
21-12-2010, 08:50
czym je smarowała? Może cząstki powietrza dostały się do środka żelu, tzn mam na mysli pęcherzyki powietrza. druga sprawa może być taka, że to od tipsa- źle przyklejony lub złe produkty, wykonanie. Jeśli wcześniej jak jej robiłaś nic takiego się nie działo, to widocznie potrafisz zrobić lepiej pazurki niż tamte dziewczyny z salonu;)
kasandra262
21-12-2010, 10:45
No więc tak kochane mądre dziewczynki mam problem z pazurkami tzn. robiłam sobie pazurki mnóstwo razy i trzymały się genialnie aż do pewnego momentu kiedy zaczęłam brać witaminy na pazurki ,wogóle się przestały trzymać, po skończeniu pracy przy nich odpadają całe po kolei :placz::placz::placz: robię to samo i tak samo jak wcześniej,biorę tabletki od jakichś dwóch tygodni i co? i klops. Mam pytanko czy to możliwe że od tych tabletek? Jeśli tak to czy przestanę je brać to będą się trzymać. Kurcze zgłupiałam co ja mam teraz zrobić?
Wiecie co? przestałam brać te tabletki witaminki i pazurki mi się trzymają jak beton jak to można wytłumaczyć ?:wow::wow::wow:
Mi od pewnego czasu tez nie trzymają się dobrze pazurki, tzn. nie wszystkie. Kciuk prawej ręki, żebym nie wiem co robiła 10 razy odtłuszczała, matowiła to i tak po kilku godzinach podchodzi powietrze. Takie banalne błędy typu gloss czy zalewanie skórek u mnie nie mają miejsca, bo już jestem doświadczona w tym. Sądzę, że moja płytka już jest za cienka i żel nie trzyma się już tak dobrze . Biorę tylko tran i czasami antyalergiczne leki, bo mam uczulenie na niektóre składniki żelu. Dlatego czasem nie zauważamy pewnych czynników, które maja wpływ na jakośc pazuków, nawet takie błahostki jak witaminy mają wpływ, bo np. zawierają tłuszcze, które osadzają się w żywej części paznokcia i powodują zatłuszczanie płytki. Często sterydy czy hormony powodują takie zjawisko, pogorszenie stanu cery i przetłuszczanie włosów podobny skutek ma to na paznokcie.
katherinne
21-12-2010, 16:33
Wiecie co? przestałam brać te tabletki witaminki i pazurki mi się trzymają jak beton jak to można wytłumaczyć ?:wow::wow::wow:
wiesz trochę wiedzy na temat farmaceutyków posiadam i zapewniam Cię, że witaminy przez kilka dni nie są w stanie dokonać tak wielkich zmian w organizmie... i też w ciągu kilku dni "wrócić do normy". Tak więc logicznie nie wiem czy ktokolwiek Ci to wytłumaczy.... A może przed zabiegiem sprzątałaś/gotowałaś/wymoczyłaś płytkę? Kurcze nie wiem.... Ale nie sądzę, żeby w ogóle witaminy mogły powodować odrzucenie żelu/akrylu... Ja kiedyś miałam taki specjalny krem do rąk dla spawaczy hehe mocno nawilżający i wnikał bardzo w płytkę, tak bardzo mi zmiękczył, że po kilku dniach od ostatniego kremowania nawet lakier odchodził w jeden dzień. Dziwne te nasze pazurrrki;)
Najważniejsze, że teraz Ci się trzymają i oby tak dalej :):):):):)
Mi od pewnego czasu tez nie trzymają się dobrze pazurki, tzn. nie wszystkie. Kciuk prawej ręki, żebym nie wiem co robiła 10 razy odtłuszczała, matowiła to i tak po kilku godzinach podchodzi powietrze. Takie banalne błędy typu gloss czy zalewanie skórek u mnie nie mają miejsca, bo już jestem doświadczona w tym. Sądzę, że moja płytka już jest za cienka i żel nie trzyma się już tak dobrze . Biorę tylko tran i czasami antyalergiczne leki, bo mam uczulenie na niektóre składniki żelu. Dlatego czasem nie zauważamy pewnych czynników, które maja wpływ na jakośc pazuków, nawet takie błahostki jak witaminy mają wpływ, bo np. zawierają tłuszcze, które osadzają się w żywej części paznokcia i powodują zatłuszczanie płytki. Często sterydy czy hormony powodują takie zjawisko, pogorszenie stanu cery i przetłuszczanie włosów podobny skutek ma to na paznokcie.
Jeśli chodzi o nietrzymanie się żelu na cienkiej płytce- to fakt, jeśli jest cieniutka, mocno wypiłowana wiele razy, uszkodzona itd, to żele źle się trzymają. Ja na małym palcu tak sobie narobiłam, że połowy paznokcia nie mam z własnej nieuwagi przez złamanie dość bolesne (a zanim złamałam to ten palec i tak już w opłąkanym stanie był...). Zdjęłam wszystko z niego, ale tak bolało mnie nawet podczaw zwykłego dotyku, że po prostu na formie (która tylko w pewnym momencie miała kontakt zmoim pazurkiem) zrekonstruowałam pazurka, zdjęłam formę,opracowałam go i delikatnie przedłużyłam na następnej formie. Teraz nie boli i jako tako się trzyma.
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
O taaaak , zdecydowanie mnie też boli. :placz: Oba kciuki po bokach i jeden fakulec u lewej ręki, nie mogę się dotkną. A do tego nie umiem się powstrzymać od wyjadania boków. Mam ten nawyk od zawsze i dlatego moje naturalki wyglądają tragicznie:wstydek:
A ja mam problem, bo wczoraj robiłam brokatowe pazurki i chciałam dać takie esy floresy na koniec z cyrkonii, ale już na klej, tak jak zwykle robiłam. Położyłam na klej od Doberka, nówka klej jest i te cyrkonie na to ułożyłam i wiecie co? Zmatowiał pazurek od kleju :wow: i potem chciałam go pomalować top coatem w formie lakieru i nic to nie dało. Klientka to moja kumpela, więc gdyby odpadły cyrkonie to jej zlikwiduję i nabłyszczę ponownie, ale czemu tak się stało?
ukrywamy duże cytaty ;) albo ograniczamy do istotnego fragmentu
Patusiia
24-12-2010, 13:35
Hej :) nie wiem czy w dobre miejsce trafiłam ale mam pewien problem z nabłyszczaczem. Firma Neo nails. Nabłyszczacz nakładam jako ostatnią warstwę na opiłowany paznokieć i wszystko było by ładnie i pięknie gdyby nie matowiał w lampie ;/ wygląda jakby był pomalowany zwykłym lakierem bezbarwnym. Za nabłyszczacz dałam 18zł więc powinien być lepszej jakości. Pomóżcie czy da się coś z nim zrobić.
katherinne
24-12-2010, 15:20
Hej :) nie wiem czy w dobre miejsce trafiłam ale mam pewien problem z nabłyszczaczem. Firma Neo nails. Nabłyszczacz nakładam jako ostatnią warstwę na opiłowany paznokieć i wszystko było by ładnie i pięknie gdyby nie matowiał w lampie ;/ wygląda jakby był pomalowany zwykłym lakierem bezbarwnym. Za nabłyszczacz dałam 18zł więc powinien być lepszej jakości. Pomóżcie czy da się coś z nim zrobić.
Może zła gradacja pilnika? najlepiej po wyrównaniu pazurka jeszcze go wypolerować polerką delikatnie. Ja matuje po wyrównaniu jeszcze 240. To może być powód. Poza tym 18 zł za gloss to bardzo tanio, ale co do jakości wypowiadać się nie mogę, bo nie miałam nigdy nic z takiej firmy. Może masz zwykły top coat a nie gloss?
co do kleju to może jakiś lipny klej? albo za dużo go dałaś- z klejem ostrożnie i delikatnie trzeba
natalia268
24-12-2010, 17:45
mysle ze masz zły nabłyszczacz.. wypróbuj jakis inny ;)
Patusia zainwestuj w lepszy nablyszczacz, dobre nablyszczacze sa drozsze bo ty zaplacilas za swojego bardzo malo!!
Patusiia
26-12-2010, 19:01
No to musze sie wykosztować :) najgorsze jest to że dopiero zaczynam i jeszcze na tym nie zarabiam. Możecie mi polecić jakiś dobry ale nie za drogi nabłyszczacz??
prosze bardzo, podaje linki do nablyszcaczy ktorych sama uzywalam i naprawde OK
Shine No Cleanse 15 ml - Yasmin Hurtownia Kosmetyczna (http://handi.yasmin.com.pl/shine-no-cleanse-15-ml.html)
Golden-Nails :: Quick Finish UV Gel 15ml (http://golden-nails.pl/index.php?p25,quick-finish-uv-gel-15ml)
Żel Quick Finish 15ml. PROMOCJA - 25% - : : FOR - NAILS : : Wszystko czego potrzebują Twoje paznokcie (http://for-nails.pl/56,zel-quick-finish-15ml.-promocja-25-.html)
Patusia zainwestuj w lepszy nablyszczacz, dobre nablyszczacze sa drozsze bo ty zaplacilas za swojego bardzo malo!!
Goslava a ja kupiłam taki Modena-QF (http://www.modenanails.pl/Zel_Nablyszczajacy_Quick_Finish_DUZY_15ml_-184.html) i jest tani a po prostu bossski :) :D
Patusiia moze wypróbuj też z Modeny (wiem, że i Emilia go chwali) ;)
Patusiia
27-12-2010, 12:57
wielkie dzieki za pomoc napewno z niej skorzystam ;)
Patusiia ja polecam gloss od Dobrejrady:)
On kosztuje 25zł za 15ml wiec jak na poczatkującą nie jest źle.
Nie jest za drogi ale ja go uzywam od początku odkad zaczełam zajmowac sie pazurkami i moge z czystym sumieniem go polecić:)
Mowią że wystarczy utwardzać 1 min - prawda po 1 min jest juz utwardzony, ale bardzo szybciutko traci wtedy blask:) Wystarczy 2-3 dni i przestaja sie blyszczec, dlatego ja trzymam w lampie 4 min i nawet po 2-3 tyg pazurki dalej sie przecudnie blyszcza:)
link: Żel Quick finish nabłyszczający końcowy 15ml (Gloss) :: dobrarada (http://dobrarada.com.pl/p9244,zel-quick-finish-nablyszczajacy-koncowy-15ml-gloss.html)
PS. Patusiia jak chcesz komus podziekowac mozesz uzyc przycisku "DZIEKI" ;)
katherinne
28-12-2010, 11:47
Hmmm Patii ja jeszcze dodaję od siebie ze gloss od DR farbuje, tzn brudzi się. Ale i tak mi pasuje.
katherinne kochana mi sie jeszcze nigdy nie zafarbował:> Tzn nie zabrudził;) Ja pale, wiec od fajek robiły mi sie zawsze lakiery (czy inny wyblyszczacz od jaapee) żółte na pazurkach a przy tym glossie french jest dalej piekny:)
Oczywiscie przy pilowaniu potem widac minimalna roznice bialosci, ale jest prawie nie widoczna;)
Laleczkam2
06-01-2011, 23:24
Witam. Mam pewien problem. Paznokcie robie od jakis 2,5 tygodnia i zauwazylam ze po tygodniu czasu na bokach paznokcia odchodzi tak jakby zel i podchodzi powietrze pod spodem. Co robie zle? Dopiero sie ucze dlatego moge popelniac mnostwo bledow. Prosze o pomoc...
Nie znam się na żelach, ponieważ robię tylko akryle ale według mnie problem tkwi w przygotowaniu płytki, możliwe jest też, że za mocno spiłowujesz boczki, to też powoduje podchodzenie powietrza po bokach.
RedSunset
06-01-2011, 23:30
może zalewasz skórki??
Laleczkam2
06-01-2011, 23:32
Czasami mi sie zdaza wiec probuje je spilowac chyba ze tak nie mozna ;/
Skórek nie wolno zalewać ponieważ potem się paznokieć podpowietrza. Nie dasz rady spiłować tego co nalała na skórkę, może ci się tylko wydawać, że spiłowałaś. Pamiętam jak ja na początku zalewałam skórki i wiem, że nie da się tego dobrze spiłować. Musisz uważać na to, żeby ich nie zalewać.
RedSunset
06-01-2011, 23:43
żel musisz nakładać ok milimetra od skórek, poczytaj sobie w tych tematach, na pewno się dowiesz wielu rzeczy
:)
Metoda żelowa - Forum Paznokcie Wzorki.Info (http://forum.wzorki.info/metoda-zelowa/)
ja na początku również zalewałam skórki, im częściej bedziesz robiła paznokcie tym lepiej bedzie ci to wychodziło :) powodzenia :)
http://forum.wzorki.info/pomoc-pytania-problemy/908-problemy-przy-stylizacji-paznokci-wszystkie-ktorych-nie-ma-w-tematach.html
Zapraszam tutaj
Mam identyczny problem, staram się nie zalewać skórek, bo wiem, że to jest przyczyną podpowietrzania się żęlu i dlatego nakładam żel w pewniej odleglości od skórek. I własnie tutaj jest moje pytanie- we wszystkich galeriach, stronach, blogach itp na zdjęciach paznokci nie widać tego, że żel nie dochodzi do skóry. Jak nakładać go tak, żeby nie dotykać skórek, a żeby tego nie było widać? bo przecież jak zacznę piłować tak żeby stopniowo żel przechodził w naturalny paznokieć(zpiłuje linie łączenia się żelu z paznokciem) to na krawędzi żel będzie bardzo cieniutki,a wy piszecie, że jak się za cienko zpiłuje to też powietrze podchodzi. Jak więc radzicie to robić?:)
xsunnyolciax
07-01-2011, 14:21
Pierwsze słyszę, żeby przy zakładaniu piłować linię żel-paznokieć. Przy uzupełnianiu jak najbardziej, ale przy zakładaniu? Po zbudowaniu paznokcia żelem piłujesz i wtedy nadajesz kształt, a jeśli chodzi o skórki, to powiem Ci że jest to kwestia wprawy, musisz ćwiczyć rękę i uważać, żeby za dużo masy nie dać przy skórkach, żeby było płynne przejście= odpowiednia budowa paznokcia. O budowie poczytaj tu: http://forum.wzorki.info/ogolnie-o-paznokciach/287-podstawowe-pojecia-przy-przedluzaniu-paznokci-zdjecia-opis.html ;)
katherinne
07-01-2011, 14:30
Asiutek,bo przy samych skórkach dajemy mało materiału stąd też nie widać tej różnicy,poza tym są też inne sposoby dla osób, którym to nie wychodzi- po zakończeniu pracy (po nabłyszczającym żelu) można przelecieć całość bezbarwnym lakierem, np ochronnym UV
hmmm... na jednych zajeciach kursu miałam kontrole pani kosmetyczki. wzieła patyczek, wsadziła miedzy skorke a żel i powiedziała ze linia miedzy żelem a normalnym paznokciem jest wyczuwalna i żeby to spiłować. Biorąc pod uwagę wasze wypowiedzi wnioskuje że tak się robić nie powinno czyli co? przy skórkach cieniutko aby pomalować(jak np lakierem) a ewentualnie trochę wiecej żelu na środek i koniec paznokcia? bo teraz to juz całkiem zgłupiałam:)
a dodam jeszcze fakt że jak na zajeciach zrobiłam dość duzy odstep od skórek to pani powiedziała że teraz to wyglada juz jakby od razu był odrost więc łatwe to mi się niestety nie wydaje:)
katherinne
07-01-2011, 14:51
ASIUTEK no jeśli juz jest zrobiony i utwardzony to wtedy trzeba spiłować, bo przecież bez sensu robić paznokcia od nowa. Pierwszą warstwę nakładasz mega cienka a druga budującą i tworzysz krzywą C. Jeśli zrobisz to prawidłowo to nie powinno być widać tej roznicy... Nie możesz nakładać grubej warstwy przy samej skórce bo wtedy widać- tam ma byc cieniutko do momentu gdy rozpoczyna sie krzywa C.
xsunnyolciax
07-01-2011, 14:58
I na koniec paznokcia też za dużo masy nie możesz dać, żeby linia włosa nie była za gruba. wszystko znajdziesz w tym temacie co Ci wyżej wkleiłam :) A jeśli chodzi o tą instruktorkę z kursu, to hmm... są kursy i "kursy" :) Poćwicz a zobaczysz, że za którymś razem Ci wyjdzie ;)
hmmm... na jednych zajeciach kursu miałam kontrole pani kosmetyczki. wzieła patyczek, wsadziła miedzy skorke a żel i powiedziała ze linia miedzy żelem a normalnym paznokciem jest wyczuwalna i żeby to spiłować. Biorąc pod uwagę wasze wypowiedzi wnioskuje że tak się robić nie powinno czyli co? przy skórkach cieniutko aby pomalować(jak np lakierem) a ewentualnie trochę wiecej żelu na środek i koniec paznokcia? bo teraz to juz całkiem zgłupiałam:)
a dodam jeszcze fakt że jak na zajeciach zrobiłam dość duzy odstep od skórek to pani powiedziała że teraz to wyglada juz jakby od razu był odrost więc łatwe to mi się niestety nie wydaje:)
Proponuje, zebys zajrzala do dzialu: Jak prawidlowo pilowac paznokcie, http://forum.wzorki.info/ogolnie-o-paznokciach/519-jak-pilowac-2.html Ten dzial jest bardzo pomocny w budowaniu prawidlowej struktury paznokcia :)
Tosiaczek
09-02-2011, 20:18
dziewczyny już drugi raz zdarzyło mi się że pęka żel na lini stresu, wygląda to tak jak by ściana pękła. Co może być tego przyczyną? Raz zdarzyło mi się jak robiłam pazurki sobie z jakieś pół roku temu a teraz znów tyle że to klientce się zdarzyło. :placz: :placz:
paznokietki000
09-02-2011, 20:20
A na jakich żelach pracujesz ?
Kaniusia0
09-02-2011, 21:02
Tosiaczku może dajesz za mało masy...
xsunnyolciax
09-02-2011, 21:10
jak na linii stresu, to może źle zbudowany?
Tosiaczek
09-02-2011, 22:43
Właśnie one są prawidłowo zbudowane, ale tak jak Kaniusia napisała też mi się wydaję że za mało żelu daje na nie.
dzikakura
09-02-2011, 23:10
jak w poprzek pęka a robisz na tipsie to moze za mały tips.
Tosiaczek
09-02-2011, 23:24
Robię na formie.
Kaniusia0
10-02-2011, 07:51
spróbuj następnym razem dać więcej masy. ale tak zeby zas nie wyszły takie grubaski :D daj więcej na lini stresu i zobaczyz czy bedzie ci dalej pękać. bo jak inne sie trzymaja to nie powinna być wina zelu. Jakiego używasz?
Tosiaczek
10-02-2011, 08:36
mistero milano. żele są cudowne i to na pewno nie ich wina. Ta dziewczyna jest fryzjerką i robi wszystko bez rękawiczek, ale to pewno nie tego wina. Chyba że żele tak reagują na farbę, ale w sumie na bank nie. Tylko ona ma taki problem z moich klientek, reszcie się trzymają jak cudo.
vanessita
10-02-2011, 13:54
a robisz szkielet?? Bo jeśli nie to może jak w akrylu, jak nie dojedziesz dokładnie do jajka białym to wolny brzeg szybciutko się łamie.
Jest jeszcze jedna możliwość. ja taki problem miałam. Mam taką klientkę, której notorycznie się pazurki w stresie łamały. Problem zginął kiedy pazurki robię o wiele grubsze. Nie wiem dlaczego u niej akurat tak jest ale muszą być grubsze i jest git :) Spróbuj bardziej je wybudować poprostu...
paznokietki000
10-02-2011, 14:34
Mnie się działo tak na jednym pazurku po warsztatach z Goldena , przecież Golden też dobra firma . . . i to tylko na jednym mi się tak działo. Miałam wrażenie że to finish tak 'pajączkuje' :huh:
Tosiaczek może zbyt bardzo opiłowujesz pazurki od boków??:huh: Jak żel jest zbyt cienki po bokach albo nałożyłaś zbyt mało masy to na bank sie będą łamać.
Tosiaczek
11-02-2011, 08:14
Szkielet robię, kształt jest dobry, ale tak jak mi się wydawało i tak jak piszecie za mało żelu dała, dzisiaj jej będę robiła te paznokcie już się boje bo nie wiem jak one teraz wyglądają.
Kaniusia0
11-02-2011, 10:39
Tosiaczku, to zrób zdjęcie dzisiaj tych paznokci i zobaczymy w których miejscach co i jak... sprawdimy budowe, ile jest masy itd ;)
Tosiaczku, a może żel niedokładnie utwardzony na szkielecie? Chyba, że na akrylu roisz bo nie doczytałam, ale ja miałam podobnie z żelem, że klientka mi notorycznie źle w lampie trzymała i nie utwardzał się do końca żel.
Tosiaczek
11-02-2011, 11:06
Kurde nie mam pojęcia, dzisiaj jej będę robiła jeszcze raz. Jeżeli znów się tak stanie to będzie to jej wina, ona jest fryzjerką wszystko robi bez rękawiczek, ręce ma z farby itp. A żel nie jest odporny na wszytsko. Bo kumpela <też fryzjerka> miała podobny problem też robiła bez rękawiczek i zaczął jej żel pękać .
Kaniusia0
11-02-2011, 11:25
Moja siostra jest fryzjerką i robi dosłownie wszystko w zelowych ... i ma czasem pofarbowane te paznokcie ... ale nic jej się nie dzieje, zawsze wszytko pięknie się trzyma... więc nie wydaje mi sie zeby to od farby do wlosów......
Tosiaczek
11-02-2011, 19:27
No dzisiaj patrzyłam na te paznokcie, wszystkie do ściągnięcia, myślę że klientka coś ukrywa przede mną ale mam to gdzieś. Dwa były złamane i musiała gdzieś przywalić nimi. a reszte obcięła cążkami ale dobrze się trzymały, więc nie wiem o co babce chodziło,
Tosiaczku to jest jakaś ściema. Ja jestem fryzjerką, mało tego mam hektar pola, pracuję w polu czasem ze szpicami do końca formy i nic mi się nie dzieje. Mam nadzieję, że nie dajesz się w bambuko robić i bierzesz kasę za te poprawki. Moja propozycja, to żebyś wysłała panią do konkurencji, nawet do jakiejś znajomej stylistki niech jej zrobi komplet od nowa i wtedy będzie wiadomo. Bo ja się martwię, że ona Cię wykorzystuje. Sytuacja mnie martwi, bo mi babka wygląda na naciągaczkę. Miałam ten sam problem kiedyś, że mi laska ciągle pisała i na każde uzupełnienie przychodziła z zepsutym pazurem jakimś, a reszta elegancko i niby nic złego nimi nie robiła, więc z niej zrezygnowałam,bo powiedziałam, że to moja wina i przepraszam, ale niech chodzi do innej kosmetyczki, bo ja sobie z jej paznokciami nie radzę. I wiesz co ? Wcale nie robi u kosmetyczki, tylko sama sobie robi i ma to samo, bo pazurów nie szanuje.
Tosiaczek
12-02-2011, 19:46
Wiesz co ona obcięła wszystkie cążkami, ja je jej spiłowałam i więcej nie będę robiła powiedziałam że mogę jedynie pomalować lakierem, zrobić manicure itp. A najgorsze jest to że to jest babka u której będę wyjmowała kawałek miejsca żeby pazury robić klientką :)
Dziewczyna mi wmawia że to wszystko wina tego że zrobiłam jej te paznokcie na formie a nie na tipsie, moim zdaniem sranie w banie za przeproszeniem, w przyszłym tygodniu będę robiła paznokcie jej pracownicy ale na tipsie i co mam dać za wygraną takiego wała, zrobię jej jedną rękę na tipsie drugą na formie, a to że ta dziewczyna jest moją dalszą rodziną to nie będzie waliła ściemy. Bo to potem będzie tak że będzie robiła mi fałszywą reklamę i na tym się skończy moja przyszłość w ich salonie..
Kurcze aż się wkurzyłam.. Bo laska wmawia mi że to wina formy że ona musi mieć tipsa, ja jej mówię że to nie ma znaczenia, a laska co nie robi pazurów to będzie mi mówiła : 'ALE TO MA ZNACZENIE I TO DUŻE' ..
Szkoda gadać coraz mniej podoba mi się wynajmowanie tego kawałka u nich..
Tosiaczek jezeli juz w tej chwili masz z tą babką takie problemy to nie wiem czy jest sens wchodzenia z nią w jakieś układy.:huh:
Tosiaczku Anika ma rację :( Żeby nie było potem, że ona Cię wykorzystuje czy coś , nie daj się wciągać w intrygi typu ja wiem lepiej... Jesteś w końcu profesjonalistką i to Ty, a nie ona odwalasz robotę, więc niech lepiej nie podskakuje.
Dziewczynki może mi któraś odpowie tutaj. Jakie kolory żeli kolorowych powinnam kupić na początek do salonu, a właściwie do stanowiska? Od marca ruszam i chcę się zaopatrzyc w kolorówkę. I drugie pytanie czy używacie silikonowej kolorówki? Tzn, czy przychodzą Panie na manicure bez przedłużania, tylko samym żelem kolorowym? Bo zastanawiam się czy od razu zakupic silikony chociaż w podstawowych kolorach.
xsunnyolciax
13-02-2011, 18:03
U mnie do tej pory największy popyt był na czarny, czerwony, granatowy, a u nastolatek różowy (neonowy). Mam też kilka innych kolorów, ale jest małe zainteresowanie nimi, jak już to jakiś element ozdobny i koniec. Ale czasami posługuję się kolorowymi lakierami, jeżeli nie mam takiego koloru żelu. Jeśli chodzi o sylikony to nie wiem jak w salonie, pewnie kilka kolorów by się przydało, ja mam podstawowe i pomagam sobie lakierami, później nabłyszczasz i już :)
Zuuzaneczka
14-02-2011, 18:35
Ja bym kupiła silikonowych ze 3 różne czerwienie, może bordo, 2 mocne róże i jakieś delikatne róże pastelowe ;) a kolorowych to chyba podstawowe kolory...
Zastanawiam się czy by nie wziąć tych zestawów na początek od Doberka .
Kolorówka Zestaw 9 żeli UV kolorowych - "Kolory Podstawowe-RAINBOW" i-nails (9 x 5ml) :: dobrarada (http://www.dobrarada.com.pl/p16226,zestaw-9-zeli-uv-kolorowych-kolory-podstawowe-rainbow-i-nails-9-x-5ml.html)
Silikony Zestaw 5 żeli UV kolorowych Easy-OFF- "So Easy RAINBOW" i-nails (5 x 5ml) :: dobrarada (http://www.dobrarada.com.pl/p16227,zestaw-5-zeli-uv-kolorowych-easy-off-so-easy-rainbow-i-nails-5-x-5ml.html)
Czy coś do tego dorzucić luzem? :huh:
Zastanawiam się czy by nie wziąć tych zestawów na początek od Doberka .
Kolorówka Zestaw 9 żeli UV kolorowych - "Kolory Podstawowe-RAINBOW" i-nails (9 x 5ml) :: dobrarada (http://www.dobrarada.com.pl/p16226,zestaw-9-zeli-uv-kolorowych-kolory-podstawowe-rainbow-i-nails-9-x-5ml.html)
Silikony Zestaw 5 żeli UV kolorowych Easy-OFF- "So Easy RAINBOW" i-nails (5 x 5ml) :: dobrarada (http://www.dobrarada.com.pl/p16227,zestaw-5-zeli-uv-kolorowych-easy-off-so-easy-rainbow-i-nails-5-x-5ml.html)
Czy coś do tego dorzucić luzem? :huh:
miałam ten drugi zestaw żeli - nie byłam z nich zadowolona
a z jakiego powodu? Jeżeli miałaś problemy z nimi to napisz jakie, bo wiem, że trzeba się znać na obsłudze,a to nie takie proste.
sweetpazurki
15-02-2011, 19:34
też mam klientki fryzjerki i nic się nie dzieje prócz startego nabłyszczacza. powiem wam szczerze że na lampie powinna być instrukcja wsadzania rąk do lampy :) bo mówisz cała ręka tzn. wg.niektórych nie wkładać kciuków! ehhh a my z "karabinem w ręku" powinnyśmy pilnować czy robią tak jak mówimy :D
Zuuzaneczka
15-02-2011, 22:53
O wilku mowa. Dziś nie zauważyłam że klientka nie ma włożonych kciuków i... żel nieutwardzony :[
Zuzanna Rzeszewska
16-02-2011, 02:11
Moze nie zdajac sobie sprawy uderzylas gdzies palcem i jak na przyklad bylo zapowietrzenie po tipsem to "sie stalo" :/:
Ja właśnie nie wiem o co im chodzi z tymi kciukami. Zawsze mówię cała dłoń! I tylko jedna klientka stała moja ulubiona jest obeznana jak ma dłoń wkładać i jak mówię, że sam kciuk to go elegancko układa i zawsze jej pazurki się trzymają 5 tygodni i długie jej robię i naturalki czasem już ma żelowane ehh. Ja zawsze staram się mówić przed podejściem do zabiegu wszelkie wskazówki, ale ludzie lekko nie rozumni są. Miałam nawet taką klientkę , która zapominała włożyć w ogóle ręce. Gadała z koleżanką i ja robiłam jej na przemian dwie dłonie brokatowe pazurki i się patrze , a brokat się rozmazuje. Myślę :huh: ... Hmm pewnie żarówki słabo już utwardzają i kupiłam nowe, a tu du**pa nie prawda ehh i weź tu człowieku pracuj normalnie...
a ja miałam raz mamę koleżanki na paznokciach. chciała na tipsie więc jej zrobiłam. tylko mój problem polegał na tym że kciuki miała takie szerokie że wszystki tipsy były za wąskie : ( są do kupienia jakieś ponad wymiar?
(przepraszam jeśli była gdzieś o tym mowa ale nie mogłam znaleźć)
Zuuzaneczka
22-02-2011, 00:42
Można kupić tipsy do stóp (np. od Dobrej Rady), tam są takie większe rozmiary, specjalnie albo na stopy albo właśnie na kciuki
a z jakiego powodu? Jeżeli miałaś problemy z nimi to napisz jakie, bo wiem, że trzeba się znać na obsłudze,a to nie takie proste.
z tego zestawu połowa żeli wymaga mocnego mieszania przed nakładaniem i tworzą się bombelki które trudno opanować na paznokciu a jak przemieszam 1h wcześniej to i tak pigment opada na dół , poza tym paznokcie wychodziły grubo bo trzeba było dać 2- 3 warstwy bo słabe krycie , wypróbowałam na 4 osobach i nie trzymało sie mimo bazy z soak -off clear ale mogla to być moja wina bo DR na forum pisała jak się tymi żelami obsługiwać - m.in. kłaść na pazurek bezpośrednio i cienkie warstwy , dobrze utwardzać itp.
Dzięki losek zrezygnowałam z tych żeli teraz .Poczekam jakie będzie zainteresowanie od klientek, bo przyznam, że teraz jest zerowe. W razie czego to raczej dołożę do interesu i kupię te hybrydowe, przynajmniej w obsłudze proste jak lakier. Może są duuużo droższe, ale pewne, bo w razie czego nie wywalę kasy w błoto, zastosuję w zastępstwie lakieru.
Co do rozmiarów tipsów, to mam jedna taka Karolinkę, która ma wszystkie paluszki smukłe, a kciuk ma chyba ze 2 cm szerokości. jedyne tipsy jakie pasują to białe frencz amerykański . Z clearów nic nie spasowałam. Robię jej 8 na tipsie, a dwa kciuki na szablonie jeśli się upiera, albo od razu na szablonie.
Proponuje napisac do Dobrej Rady, które tipsy będa miały odpowiedni rozmiar. Zmierz szerokość pazurka klientki, dodaj z 1mm i napisz do sklepu czy nają taką szerokośc, na pewno sprawdza, obsługa jest bardzo miła :ok:
Tosiaczek
23-02-2011, 22:53
Ja mam 3 żele kolorowe od Dobrej Rady i też nie jestem z nich zadowolona, w pojemniku mają fajne kolory a jak da się na pazurka to tracą ten kolor, i jak się miesza to robią się ogromne bąbelki, a tak jak losek napisała to po godzinie pigment był na dnie :) Ja mam żele kolorowe z LCN i jestem strasznie zadowolona :) Ale jak chce się dawać jeden kolor na płytką to lepiej kupić te Hybrydowe, te z Mistero Milano świetnie wyglądają, i łatwo się je nakłada :)
MartaOSz
24-02-2011, 11:47
Zgadzam sie....czarny mało czarny,kolorowe za malo kolorowe....jedyny jaki zel kolorowy od doberka mi przypasował to czerwony
stefcia92
27-02-2011, 15:18
hej mam taki problem .
prawie 3 lata robiłam tak matowiłam płytkę paznokcia przemywałam cleanerem przyklejałam tipsy ,piłowałam różnice tips/ paznokciec - i znow przemywałam cleanerem i dopiero żel .pazurki 3maly sie bez zarzutu.
ostatnio byłam na kursie i dowiedziałam sie ze po spiłowaniu różnicy nie należy przemywać cleanerem tylko zmieć pyłek ->nalozyć zel .
wiec właśnie w ten sposób zrobiłam sobie pazurki a na 2 dzień podeszło mi powietrze . co o tym sadzicie ?
czy może przyczyną jest to ze pod kamuflaż nie nałożyłam żelu clear ?
prosze o rade
http://images43.fotosik.pl/670/72a1bf478802b718.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/72a1bf478802b718.html)
Emilia B.
27-02-2011, 15:45
prawdopodobnie to brak warstwy clear pod coverem. Cover jest akrylem kolorowym i może mieć przez to gorsza przyczepność :) może być też źle zmatowiony w tym miejscu pazurek (źle usunięte błonki)
Zuuzaneczka
27-02-2011, 16:23
No cóż, ja robię jednak tak jak Ty na początku Stefciu. Przemywam jeszcze raz przed żelem. Lepiej być pewnym, że wszystko jest czyściutkie :) natomiast przed coverem daję warstwę żelu bazowego i wszystko się trzyma, lepiej daj trochę cleara przed coverem.
rudzia1985
27-02-2011, 16:38
ja na poczatku w ogole nie dawalam bazowki, tylko odrazu budujacy :D no tak, jak sie jest nie doswiadczonym to tak jest ;)
daje odltuszczacz, primer, cieniutko bazowke i na to cover :)
stefcia92
27-02-2011, 20:30
dzięki dziewczyny ;) chyba zaczne robic z powrotem tak jak na poczatku , bo po tym kursie zaczelam za bardzo kombinować :P ale czlowiek w koncu uczy sie na błędach :)))
dobrze ze to moje pazurki a nie klientki.
a co do tego przemywania przed nałożeniem zelu to podobno nie powinno sie bo zel nie lubi sie z cleanerem :P
i jakieś białe kreski sie robia po utwardzeniu (chociaz ja nigdy nic takiego nie zauważyłam :P )
moniiikaa
28-02-2011, 23:36
jak robie sobie paznokcie zelowe na tipsie i chcialabym tylko jednokolorowe to czy np moge zrobic tak ze nakleje tipsa spiluje wiadomo i cala reszte a potem jak naloze zel i utwardze go to czy moge zaraz potem na koniec pomalowac tylko lakierem do paznokci?
Tosiaczek
28-02-2011, 23:40
Chodzi Ci o to że jak nałożysz żel na tipsa to potem chcesz to pomalować lakierem?
No ja tak robiłam.. Tylko że przed malowaniem lakierem trochę piłowałam bloczkiem żeby się trzymał ten lakier.
moniiikaa
28-02-2011, 23:43
ok dzieki :*
Tosiaczek
28-02-2011, 23:49
Musisz tylko zmatowić już zbudowany paznokieć, ale też żeby to za cienkie nie było bo Ci się połamie :) Ale na zbudowanym jak najbardziej możesz nałożyć lakier. :) I trzyma się super, ja swój <inglot> miałam na pazurach żelowych przez ok,1,5 tyg. bez żadnych odprysków.. :)
moniiikaa
01-03-2011, 00:33
ok właśnie o to mi chodzi żeby był tylko lakier bo z frenczem za dużo grzebania jest i ten nieszczesny usmiech nie zawsze ladnie wychodzi :( ja jestem nowa w tym wszystkim dopiero zaczełam przygode z pazurkami zelowymi . dzięki za odpowiedź :*
Tosiaczek
01-03-2011, 07:51
Spoko nie ma za co . JAk coś to pytaj :D Tu są same pomocne dziewczyny :)
stefcia92
07-03-2011, 15:44
hej dziewczyny nie wiem czy przechwaliłam te zele Modeny czy ja coś źle robie (prędzej to 2)
normalnie podchodzi mi powietrze :( na początku myślałam ze to przez ten kamuflaż tak jak pisalam wyżej( bo nakładałam 1) ale koleżance najpierw nałożyłam clear i tez podeszło , i mało tego 1 klientka przyszła na dopełnienie i tez brzydko popodchodzilo :(
czy może zawinić to ze nakładam primer z firmy naildesign,a na to żel z modeny? ? :(
Sporo dziewczyn pracuje na modenie i nikt się do tej pory nie skarżył, raczej błąd tkwi w Twojej technice, a produktów z naildesign żadnego chyba nie polecamy.
Stefciu nie wina primera to pewne, bo ja czasem nawet zapomnę albo ominę jakiegoś paznokcia i dopiero po szkielecie się zorientuję. Może płytka gdzieś była niezmatowiona? Albo dotknęłaś paluszkiem? Czy może coś było na pilniku jeśli nie był nówka tylko tej klientki już wcześniej? Albo pyłki gdzieś, czy błonki? Czasem tez żel się felerny trafi, to tez trzeba brać pod uwagę. Bo ja np. na budulcu od Doberka pracować nie umiem, ani na jedn.violet jest dla mnie do kitu. Natomiast 3D white bomba. Także na produkty tez trzeba uważać.
stefcia92
07-03-2011, 18:26
kurcze właśnie robię wszystko tak jak kiedyś ( na naildesign bardzo bardzo rzadko mi sie tak robiło, a na modenie za każdym razem :( pilnik zawsze mam nowy. odtłuszczam , nawet klientce zwracam uwagę zeby nigdzie nie dotykała :( o pędzelki dbam żeby nie zostawały resztki żelu . nie wiem juz co jest nie tak. myślałam ze to moze ten primer.
Mam co prawda nowa lampę czy to tez ma jakiś wpływ? szukam przyczyny moze, faktycznie jakos zle buduje ale robie caly czas tak samo kiedys bylo dobrze a teraz niestety jest zle. :(
Elizabeth76
07-03-2011, 18:59
hej mam taki problem .
czy może przyczyną jest to ze pod kamuflaż nie nałożyłam żelu clear ?
]
kamuflaż zaliczamy do żeli kolorowych a żele kolorowe mają słabą przyczepność do płytki paznokcia dlatego należy dać warstwe żelu clear pod kamuflaż ;)
stefcia ja daje primer MM i jest git ale zastanawia mnie czy tylko masz z modeny ten clear czy też kamuflaż bo jeśli z dwóch róznych firmm może żele nie współgrają ze sobą :huh:
Dokładnie,spróbuj cienko clear dać..
xsunnyolciax
07-03-2011, 20:28
Zależy jak bardzo zarośnięte są :) ja staram się nie wycinać tylko odsuwać, a jak juz trzeba to wycinam tylko oskórek przy obłączku. Może niech się jeszcze inne dziewczyny wypowiedzą :P
Ja skórki wycinam na tyle ile mi pozwala , tak aby oczywiście nie poleciała krewka, musisz to robić z wyczuciem.
Stefciu ja zaręczam, że już sto razy robiłam kamuflaż bez podkładu clear i było git, ale modeny nie miałam nigdy, więc może akurat ten żel nie jest odpowiedni bez podkładu? Większośc kamuflazy jest teraz jednofazowa. Robię klientkom paznokcie jednokolorowe , np całe zakamuflowane, to nawet buduję kamuflażem i wszystko się trzyma, ale tak jak mówię, pewnie wina leży po stronie kamuflażu z modeny.
barbara_kawka
07-03-2011, 21:27
kurcze właśnie robię wszystko tak jak kiedyś ( na naildesign bardzo bardzo rzadko mi sie tak robiło, a na modenie za każdym razem :( pilnik zawsze mam nowy. odtłuszczam , nawet klientce zwracam uwagę zeby nigdzie nie dotykała :( o pędzelki dbam żeby nie zostawały resztki żelu . nie wiem juz co jest nie tak. myślałam ze to moze ten primer.
Mam co prawda nowa lampę czy to tez ma jakiś wpływ? szukam przyczyny moze, faktycznie jakos zle buduje ale robie caly czas tak samo kiedys bylo dobrze a teraz niestety jest zle. :(
stefcia ... tysiac razy jeszcze sprawdz : primer , bonder , cover i dopiero clear.... i sprawdz czy to nie lampa... czy zarowki sa ok. cos ewidentnie jest nie tak .
coralick
07-03-2011, 22:56
a jak z akrylem?? czy tez zanim polozycie cover nanosicie cienka warstwe clearu? bo ja nie zauwazylam zeby tak robiono na filmikach? a mi podeszlo powietrze, ale chyba z innego powodu, co prawda dopiero po 2 tygodniach ale i tak kaszana :(. w zwiazku z tym ze nie mialam covera akrylu zrobilam go zelem a reszte akrylem i na koniec pociagnelam glosem i wylazlam za akryl...i tam gdzie wylazlam to mi sie zapowietrzylo :( i potem juz podeszlo glebiej, wiec chyba to nie od samego glosa??
stefcia92
08-03-2011, 06:47
elaxx76 (http://forum.wzorki.info/members/2457-elaxx76.html) - clear i kamuflaż mam z modeny. a resztę z naildesign . może w ogóle nie będę nakładać tego primera i zobaczę.
Może tych 2 firm nie można łączyc :P
Elizabeth76
08-03-2011, 07:14
elaxx76 (http://forum.wzorki.info/members/2457-elaxx76.html) - clear i kamuflaż mam z modeny. a resztę z naildesign . może w ogóle nie będę nakładać tego primera i zobaczę.
Może tych 2 firm nie można łączyc :P
ja mam clear i kamuflaż z modeny ,a primer MM jest wszystko ok. spróbuj jeszcze z tym primerem może tu jest problem :) a jak nie to dalej będziemy szukały przyczyny twojego problemu :D
Hej dziewczynki, jak to u Was ze skórkami? chodzi mi o to czy dobrze jest wicinac skórki od samego rogu tam,gdzie najczesciej powstają zgrubienia,koło wolnego brzegu..bo wydaje mi się, że tych czesci nie powinno sięwyciac a z tego względu, że powstają jescze grubsze..
rudzia1985
08-03-2011, 15:15
Mysiula ale nie zadawaj co chwile tych samych pytan.:)
Sztynka i Olcia juz Tobie odpowiedzialy wyzej...
Ja usuwam tylko tam gdzie jest mocno zarosniete a tak to odsuwam kopytkiem ptzy rogach :)
a jak z akrylem?? czy tez zanim polozycie cover nanosicie cienka warstwe clearu? bo ja nie zauwazylam zeby tak robiono na filmikach? a mi podeszlo powietrze, ale chyba z innego powodu, co prawda dopiero po 2 tygodniach ale i tak kaszana :(. w zwiazku z tym ze nie mialam covera akrylu zrobilam go zelem a reszte akrylem i na koniec pociagnelam glosem i wylazlam za akryl...i tam gdzie wylazlam to mi sie zapowietrzylo :( i potem juz podeszlo glebiej, wiec chyba to nie od samego glosa??
Jeżeli wylazłaś glossem (tym bez przemywania) poza masę, czyli na naturala, to powietrze murowane. Ja zaczęłam nim pracować na kursie i ciągle miałam problem, więc przeszłam na jednofazówkę violet z no name i nią nabłyszczałam, a na koniec topem, wtedy się wyuczyłam wyczucia aby kończyć glossa w miarę możliwości niżej niż masę. Teraz śmigam już glossem, ale minął rok zanim to opanowałam ;]
I będzie Ci podchodziło powietrze systematycznie, bo gloss jest sztywny i podłazi pod szczelinkę w żelu/akrylu i jest rzadki, więc szybko ścieka na skórki jak się za blisko go zapoda. Także powinnaś moim zdaniem dokładniej zrobić 2mm od skórek i po jednym paznokciu na początek. Może jak opracowujesz paznokcia zbudowanego ostatecznie to wypiłowujesz akryl za blisko wałów i go niechcący usuwasz? Potem są takie małe prześwity w masie i tam się wdziera ten gloss, także jak do tej pory nie miałaś problemów to wina glossa. Ja się tez nie spotkałam żeby pod frencza z kamuflażem akrylowym dawali clear. Chyba, że ktoś lubi zmieniać wzorek to wtedy trzeba szkielet zrobić bo przy odnowie jak nie masz frezarki to się dopiłujesz pilnikiem do naturalka. ;]
coralick
08-03-2011, 23:13
No to sprawa wyjasniona:D. Jedzie do mnie zel nablyszczacz quick finish z alle... rozumiem ze nim tez raczej nie wyjezdzac na pazura??:huh: i tak juz sobie namieszlam, ze teraz nie wiem... ja sciagam akryle plynem do sciagania z alle.... trwa to ze 2 godziny i odchodze od zmyslow. frezarke dostane na urodziny w kwietniu i teraz bym chciala cobyscie mi powtorzyly bo juz nie pamietam... akryl moge odmaczac w acetonie?? zamiast w tym plynie?? bo ja probowalam w zmywaczu acetonowym ale chyba stezenie nie to:/:
czarnyaniol121
09-03-2011, 02:06
No to sprawa wyjasniona:D. Jedzie do mnie zel nablyszczacz quick finish z alle... rozumiem ze nim tez raczej nie wyjezdzac na pazura??:huh: i tak juz sobie namieszlam, ze teraz nie wiem... ja sciagam akryle plynem do sciagania z alle.... trwa to ze 2 godziny i odchodze od zmyslow. frezarke dostane na urodziny w kwietniu i teraz bym chciala cobyscie mi powtorzyly bo juz nie pamietam... akryl moge odmaczac w acetonie?? zamiast w tym plynie?? bo ja probowalam w zmywaczu acetonowym ale chyba stezenie nie to:/:
ten płyn do ściagania to jest aceton :D może z jakaś delikatna domieszka czegoś ale wątpie...
czy przed ściaganiem zpilowujesz nabłyszczacz, żel czy co tam masz na wierzchu?
powiem ci jak ja robię
skracam gilotyna pazury
spiłowuje wszelkie kwiatki akrylowe, nabłysczacz , cyrkonie
delikatnie podgrzewam aceton (w butelce) wkładajac go do miski z ciepla wodą
leje aceton na wacik bezpylowy ale tak od serca bez oszczędzania :D
kłade na pazur i zawija folia aluminiowa
czekam jakies bo ja wiem 20-30 minut
jak masa jest gumowata to ściągam ją patyczkiem a jak cos zostanie to spiłowuje pinikiem ale jakimś drobnym
lece skórki oliwka tadam
bez czekania całośc zajmuje mi góra pól godziny jak mam lenia :D
Mam pytanie dlaczego przy naklejkach zalanych żelem easy off podchodzi mi powietrze ????
coralick
09-03-2011, 20:18
ten płyn do ściagania to jest aceton :D może z jakaś delikatna domieszka czegoś ale wątpie...
Kobito... zycie zes mi uratowala:D
Piluje wszytko do takiej cienkiej warstwy ale skorki na okolo mam jak bym sobie nie trafila jablkiem w tarke... a w piatek lece po aceton!!!!!
Ja moje żele też ściągam acetonem :) Piłuję pierwsze warstwy razem ze zdobieniem i na ostatnią kładę nasączony wacik kosmetyczny zawinięty w sreberko i tak trzymam ok 5 min.Po tym czasie ściągam żel patyczkiem i ewentualnie poprawiam blokiem.Niestety zanim odkryłam tą metodę strasznie zmasakrowałam dwa paluszki i teraz mam bardzo cieniutkie i bolą mnie jak nakładam aceton więc staram się te dwa jak najmniej trzymać pod wacikiem ;(Przed nałożeniem kompresu smaruję skórki tłustym kremem.
Emilia B.
10-03-2011, 07:07
Ja większa część masy ściągam frezarką - resztę w acetonie (wlewam do szklanej miseczki i klientka moczy pazurki). Jak sie nie ma frezarki to najważniejsze spiłować nabłyszczacz bo on jest żelowy i aceton nam go nie rozpuści :)
No to sprawa wyjasniona:D. Jedzie do mnie zel nablyszczacz quick finish z alle... rozumiem ze nim tez raczej nie wyjezdzac na pazura??:huh: i tak juz sobie namieszlam, ze teraz nie wiem... ja sciagam akryle plynem do sciagania z alle.... trwa to ze 2 godziny i odchodze od zmyslow. frezarke dostane na urodziny w kwietniu i teraz bym chciala cobyscie mi powtorzyly bo juz nie pamietam... akryl moge odmaczac w acetonie?? zamiast w tym plynie?? bo ja probowalam w zmywaczu acetonowym ale chyba stezenie nie to:/:
Czy można wyjechać czy nie to zależy od producenta. Z reguły jeśli jest to tzw. "szkło" to będzie się zapowietrzał na naturalku, jako ze sztywny, jeżeli jest bez przemywania. Dlatego ja dla bezpieczeństwa jeszcze daję czasem podkład z jednofazówki na zbudowanego pazura. Przemywam i daje glossa i jest ok. Glossa mam od Doberka :D
coralick
10-03-2011, 20:08
Ja bede frezarkowac w maju :D:skacze::skacze:
Dobry pomysl z ta jednofazowka :)
Pilnie notuje w glowie :)
hej dziewczyny , mam pytanie , robiąc frencha zaczynacie najpierw od białej końcwki czy od coverka? jak jest łatwiej dla Was? :)
rudzia1985
16-03-2011, 07:32
dla mnie latwiej jest od coverka formujac jajo i pozniej bialy z poprawka lini usmiechu...
probowalam odwrotnie ale nic z tego ;)
Edyta 1064
16-03-2011, 07:59
A ja nie potrafię zaczynać od jajka.Zawsze najpierw końcówka w moim przypadku:D.Sama musisz spróbować i wybrać najwygodniejszy dla Ciebie sposób :]
Emilia B.
16-03-2011, 08:09
o to to dziewczyny dobrze mówią :) technik frenchowych jest wiele. Musisz najpierw na swoich pazurkach na każdym spróbować inaczej :) potem na znajomych po całych stylizacjach i już będziesz wiedzieć jak ci sie najlepiej pracuje :)
jest kilka rodzai frenchowej stylizacji:
-najpier biały, potem cover
-coverowe jajczko a potem biały
-cały pazurek coverowy i na to biały
-lub też french bez covera
samego frencha można robić pędzlem lub sondą :)
w przypadku akrylu możesz go robić dużym pędzlem lub mniejszym a także kocim językiem.
Musisz znaleźć swoją metodę ;)
dzięki dziewczynki:) poprostu widząc wasze idealne frenche zastanawiałam się jaki macie sposób na tego frencha , żey wyszedł perfekcyjnie..;)
rudzielec
16-03-2011, 12:15
wlaśnie ja tak robie, cały pazur robie coverem pózniej końcówka, jakoś lepiej mi sie robi w ten sposób:)
Anna Gorońska
16-03-2011, 13:49
ja robie najpierw french potem cover.. tak juz sie nauczylam i tak praktykuje...
[quote=rudzia1985;251133]Mysiula ale nie zadawaj co chwile tych samych pytan.:)
Sztynka i Olcia juz Tobie odpowiedzialy wyzej...
Właśnie widze że mój post został dodany, miałam problemy z dodaniem tego postu i wysłałam poraz drugi, z konsekwencji są dwa.. nio przepraszam za zaśmiecanie wątku.
Emilia B.
17-03-2011, 13:51
zdarza sie ;)
xsunnyolciax
17-03-2011, 17:28
ja z kolei nie radziłabym pokrywać całego paznokcia coverem i na tym formować french, bo paznokieć od spodu będzie nieestetycznie wyglądał, mam na myśli to, że wolny brzeg od spodu nie będzie biały :( tak nie powinno być.
Emilia B.
17-03-2011, 19:36
ale łatwiej uzupełnić no i zależy od długości pazurka :) dlatego jest kilka metod :) dla każdego coś dobrego :P
niedawno była u mnie klientka której jakiś czas temu robiłam pedicure i malowanie stóp lakierem , powiedziała że jeden paznokieć jej po tym zszedł całkowicie , czy to możliwe aby paznokieć zszedł od tego ? dałam jej wtedy odtłuszczacz , utwardzacz do paznokci i 2 warstwy lakieru , skórki robiłam patyczkiem drewnianym i płynem do skórek .
losek - jest to niemożliwe.
Przyczyną może być najczęściej uszkodzenie mechaniczne lub jakaś choroba, ale przed zejściem płytki najpierw byłyby inne objawy, typu zmiana koloru...
natalia268
17-03-2011, 21:35
nie wiem czy dobrze zrozumiałam :huh: ale ze niby Ty jej pomalowałas stópki lakierem a jej zszedł cały paznokiec ? (ze niby od tego lakieru?) Przeciez to nie realne
Bez sensu... nie ma to jak zwalić na kosmetyczkę... :sciana: Jeżeli podstawy higieny zachowałaś i na stopie nie ma śladu choroby to uraz mechaniczny. Ale trzeba to sprawdzić, bo mojej mamce też zszedł, bo jej się wdała zanokcica na dużym paluchu i to zapewne moja wina, bo bo jej pilnikiem po skórce pojechałam i pewnie zraniłam i wiadomo lato wtedy było, upały stopa się poci , więc choroba murowana.
Edytuje, bo ma problem. Robiłam frencz fioletem perłowym i potem jak zalewałam go clearem to mi się mazał ten fiolet na całą płytkę, utwardzony był, więc pewnie to dyspers, jak tego uniknąc na przyszlośc? Dodam, że to były naturalki, więc nie chciałam aby grube wyszły. Posmarowac jeszcze raz końcówkę żelem jak przy brokacie? Czy jakoś inaczej?
dzięki , też tak jej powiedziałam że nie możliwe , na pewno gdzieś uderzyła albo ciasne buty no ale łatwiej winić stylistkę
paula99996
20-03-2011, 08:50
hej dziewczyny ja mam taki problem ze nie wiem wktórym momencie stylizacji mam zacisnąć tunel :( (po zrobieniu szkieletu czy po nałożeniu całego pazurka?)
xsunnyolciax
20-03-2011, 10:34
jak budujesz żelem, to już przy szkielecie, a jak akrylem to zależy czy najpierw robisz szkielet, czy od razu budujesz, musisz wyczuć moment w którym akryl zastyga. Ja zaciskam szkielety.. ;)
Paula99996 tunel kształtujesz wtedy gdy żel bądź akryl jest jeszcze plastyczny. Po ich całkowitym utwardzeniu nic nie zdziałasz. Podobnie jak Xsunnyolciax zaciskam szkieleciki :D
Ponieważ moja płytka nie wiedzieć czemu nie przepada za żelem bezpośrednio na niej zawsze robię najpierw szkielecik z akrylu.... na dziś, na poprawę nastroju postanowiłam sklecić pipe... i upa:( szkielecik akrylowy miodzio wyszedł, potem cienka warstwa białego na french i... po tuneliku:placz: ciem??:placz:
kobietazpazurem
22-03-2011, 08:17
ale dlaczego po tuneliku? Jeżeli szkielet był poprawnie wykonany tunel możesz zacisnąć kiedy akryl już schnie.
ale dlaczego po tuneliku? Jeżeli szkielet był poprawnie wykonany tunel możesz zacisnąć kiedy akryl już schnie.
Może nie precyzyjnie napisalam... na akrylowy szkielet położyłam żel biały i wtedy tunelik poszedł....:placz:
Jesteś pewna że dobrze ukształtowałaś tunel, jak tworzyłaś szkielet?? Jak raz ukształtujesz tunel to nie ma bata żeby się rozprostował :D Przynajmniej nigdy nie słyszałam o takim przypadku :)
akrylem bawię się już kilka lat więc z akrylowym tunelem nie mam problemów. Z żelem też nigdy nie miałam u klientek, ale ostatnio postanowiłam popróbować na sobie i sama nie wiem, czemu tak wyszło... Tuneliki zaciskałam na rurkach i wyszły rewelacyjne^_^ Byłam z siebie dumna... i podkusiło mnie, żeby żelem zrobić french... położyłam naprawdę cienką warstwę, gdyż zawsze frencha robię z 2 lub 3 cieniusich i takie "kwiatki" mi wyszły... jakbym w ogóle tunelu nie zaciskała tylko wachlarzyk-nails miała w planach:placz:
czarnyaniol121
24-03-2011, 11:42
kobietki nie chce zakładac nowego tematu wiec piszę tu
mianowicie na innym forum znalazłam informacje ze tunel to jest krzywa C a to co budujemy i patrzac od boku to jest "łuk paznokcia" :huh:
powiedzcie mi czy ja jestem jakas ułomna (jestem samoukiem) czy tamtym sie coś pomyliło...owszem patrzac od tunelu widac czy krzywa jest zbudowana czy nie ale od tego ze sie zacisnie głębszy tunel krzywa c sie nie zbuduje...
zosia_29
24-03-2011, 12:00
Raczej na pewno od zaciśnięcia tunelu krzywa sama się nie zbuduje, tunel to tunel a budowa to kolejny etap...
czarnyaniol121
24-03-2011, 12:17
wiadomo ze mozna miec mega tunel a jak na stresie za mało materiału to zaraz pierdyknie :D
mi bardziej chodzi o to ze twierdza ze Tunel= krzywa C
a po zbudowaniu pazura masz "łuk paznokcia"
i mnie nurtuje własnie to nazewnictwo
Nomenklatura nie jest jednolita (na pewno gdzieś to już było ale znaleźć nie mogę), na zachodzie (a nie wiem jak na wschodzie, ale pewnie też) właśnie mówią na tunel - krzywa c, bo wygląda faktycznie jak c, a krzywa c to łuk, to samo z linią włosa , u nas to niby wolny brzeg a u nich ilość materiału przy skórkach a czasem też odległość materiału od skórek.
Malyyyyna
24-03-2011, 15:27
dokładnie jak samaron pisze :P nasz "tunel" to krzywa C pozioma a nasza "krzywa c" to łuk albo krzywa c pionowa
Kaniusia0
26-03-2011, 10:19
dziewczyny co mam robić uderzylam i boli i krwawi nic z tym nie robilam bo nie wiem co., szybko pisze, jak co to prosze o przeniesienie !! pomocy !!
38959
zosia_29
26-03-2011, 10:24
zdezynfekować, obciąć szpic, zakleić tak aby usztywnić pazurek odczekać ze 3 dni zdjąć masę i wybudować kolejny ale krótki i czekać aż odrośnie pazurek...
Kaniusia0
26-03-2011, 10:26
a nie pozbywać się teraz tej masy ??
zosia_29
26-03-2011, 10:29
trzeba odczekac aby przestał krwawić i aby odrobinę bóle zelżał bo zwyczajnie nie dasz rady spiłować masy i dodatkowo może zakażenie się wdać. Trzeba podejść do tego ostrożnie mój właśnie również odrasta a lało się bardziej niż u ciebie :)
Kaniusia0
26-03-2011, 10:30
nie boli już, ale jak dotykam to krew wyplywa z pod paznokcia. a płyn do dezynfekcji ze 2 tyg temu mi sie skończył i nie mam teraz :(
coralick
26-03-2011, 11:11
o matko:wow:
bidulko, trzymaj sie!!
zosia_29
26-03-2011, 11:30
kasiunia ale wodę utlenioną na pewno masz, zalej usztywnij aby się przy uderzeniach palcami nie ruszał dlatego ciągle krwawi, odczekaj ze 3 dni i dopiero wtedy ściągaj
kasiulka81
26-03-2011, 14:00
Oj bidulko :( powodzenia z tym pazurkiem, ja sama znam ten bol, kiedys tez sie tak zalatwilam :placz: Bedzie dobrze, szybko odrosnie :ok:
Kaniusia0
26-03-2011, 14:11
dzięki kochane już jest calkiem ok.... tyle ile moglam to sciąnęlam zelu i oczywiscie teraz pazurek w plasterku jest .... dzięki kochane jesteście..... ;)
jeszcze nigdy mi sie tak nie stało .... a szpicki od ponad poltora roku nosze i nigdy mi sie nie złamały , tym bardziej tak ;|
natalia268
26-03-2011, 15:00
http://forum.wzorki.info/przedluzanie-paznokci/1389-baba-dlugie-pazury-8.html tu pisałysmy o takich sprawach..
a tak w ogole to jak spiłowałas mase to nie dyndał Ci ten pazur...? znaczy bo chyba sie trocvhe ruszał.. jak to wytrzymałas?
i szczerze wspolczuje i znam ten bol
Kaniusia0
26-03-2011, 17:39
jak spiłowałam? frezarką... troszke bolało ale dalo się przezyć, oczywiście nie usunęłam jej całej ....
a teraz wygląda to tak.....czyli z prawej strony mi pękło do polowy paznokcia, a z lewej strony mi poprostu się odłamał....
boli jak dotknę albo zamocze... :(
39029
39030
39031
39032
coralick
27-03-2011, 14:11
Ale masz samozaparcie!!!! No podziwiam.... Jak ty to przezylas... Mnie na sama mysl sciska w tylku :D
Trzymaj sie!!
Kaniusia0
27-03-2011, 14:41
e tam ;) raz się zyje co nie? odporna na ból jestem na to wychodzi. juz jest dzisiaj ok..... boli dalej jak dotknę ale nie tak bardzo;) czyli goi się ;) dzięki za wsparcie;)
kobietazpazurem
28-03-2011, 08:18
Jak będzie ci się goic od wolnego brzegu ta koncówka zacznie ci się odspajać i po prostu zejcie , wtedy się nie przerażaj tak musi być wszystko ładnie odrośnie :)
Kaniusia0
28-03-2011, 08:22
domyslalam się ze tak bedize ;) tylko jak ja wytrzymam bez szpicków... jak juz calkiem przestanie boleć to moge założyć żelik prawda?
kobietazpazurem
28-03-2011, 08:26
jasne że tak, nawet lepiej bo ci zamortyzuje paznokcia :) Ja tak robiłam i czułam sie o niebo lepiej bo paznokieć nie był taki słaby i wyginający się ale pod warunkiem , że doczekasz sporego odrostu co by paznokieć mógł zrosnąć
Kaniusia0
28-03-2011, 08:34
oki więc tak zrobie;)
Laleczkam2
28-03-2011, 20:45
Ja tez sobie przepilowalam paznokcia ale nie do krwi. Byl tak miekki ze nawet jak sciagalam spodnie to sie wyginal.Czekalam 2 miesiace zeby odrosly i teraz mam sliczne nowe tipsy ;) I robie wszystko z glowa. Nie popelnie nigdy tego samego bledu ;) Pozdrawiam
kobietazpazurem
29-03-2011, 09:33
bardzo trzeba uważać zwłaszcza my czasam dla wlasnej plytki jestesmy brutalniejsze niz dla klientek.. a potem plytki dotknąć się nie da
dizzzy_girl
29-03-2011, 18:24
No racja, jedziemy tymi pilnikami bez opamiętania! Trzeba uważać ;)
ja pisałam w wątku 'baba + długie pazury...' czy jakoś tak. Zrobiłam sobie krzywdę. Piłowałam każdy bombelek, katowałam niemiłosiernie milimetr odrostu, miałam perwersa do zmienienia wzorków. Aż, któregos dnia odkryłam, że nie mogę dotknąc się juz do pazura, mięcho na wierzchu i się opamiętałam. Zdjęłam masę do zera i 4 tygodnie czekałam . Teraz mam juz od tego czasu kolejny komplet, zmieniam wzór co 3 tygodnie, i w du*** mam zapowietrzenia. Nie dotykam wcale. Zrobiłam w kolorowym żelu i nie widać powietrza, jeśli jest oczywiście, bo poprzednio nie było. I dbam o nie, już nigdy ich tak nie skrzywdzę, to mój skarb i oczko w głowie. ;(
mozesz tez robić najpierw clearem a dopiero potem coś wtapiać, wtedy zmieniając wzór nie ruszysz naturalka ;)
Hej dziewczynki. ostatnio pomalowałam sobie lakierem paznokcie na koniec dałam nabłyszczacz,taki jak po stylizacji zelem.Następnego dnia zrobila się na paznokciach taka 'pajęczynka' nablyszczacz popękał. Raczej lakier+ twardy żel mija się z celem;)
kasandra262
30-05-2011, 11:30
Hej dziewczynki. Mam problem.. ostatnio pomalowałam sobie zwykłym lakierem paznokcie i na koniec dałam nabłyszczacz..następnego dnia porobiłam mi się na paznokciach taka 'pajęczynka' nablyszczacz popękał. Praktycznie na kazdym paznokciu..jaka może być przyczyna? czytałam że może to byc spowodowane zbyt małą lub zbyt dużą ilościa nablyszczacza..?raczej dałam mało..ale to już nie pierwszy raz się tak zdarza..
No więc tak ja też tak miałam gdy za grubo pomalowałam nabłyszczaczem kiedy to poprawiłam pomalowałam dużo oszczędniej to nie było już efektu pajęczynki :)
natalia268
30-05-2011, 12:18
popieram.. ja czasem gdy 'nie załuje' nabłyszczacza to masakra wychodzi.. a gdy daje mało to jest git !
Hej dziewczynki. Mam problem.. ostatnio pomalowałam sobie zwykłym lakierem paznokcie i na koniec dałam nabłyszczacz..następnego dnia porobiłam mi się na paznokciach taka 'pajęczynka' nablyszczacz popękał. Praktycznie na kazdym paznokciu..jaka może być przyczyna? czytałam że może to byc spowodowane zbyt małą lub zbyt dużą ilościa nablyszczacza..?raczej dałam mało..ale to już nie pierwszy raz się tak zdarza..
Pokryłaś cały paznokieć zwykłym lakierem i dałaś nabłyszczacz? Czy masz na myśli żelolakier? Nabłyszczacz nie nadaje się do nabłyszczania lakieru bo jest twardym żelem.
rudzia1985
30-05-2011, 19:45
Ja to zrozumialam, ze nalozylas lakier i na to zel nablyszczajacy, tak ? :huh:
Nie bedzie to wspolpracowac ze soba i bedziesz miala jakies "ubytki" bo zel nie bedzie sie trzymac lakieru, chyba ze dasz odwrotnie...
kobietazpazurem
30-05-2011, 22:38
ja zrozumialam ze dala utwardzacz (lakier do manicure) nablyszczajacy na lakier,dzieje sie tak jak za szybko dajesz utwardzacz na lakier.Lakier musi troszkę wyschnąć przynajmniej z wieszchu aby utwardzacz za szybko nie "ścioł" lakieru wtedy dzieje się taka pajęcczynka. Poczeaj aż lakier przeschnie z wierzchu potem maluj nabłyszczaczem
pianka76
30-05-2011, 22:58
Witam wszystkich! Od jakiegoś czasu używam żelu nabłyszczającego z SILHOUETTE DCD i mam problem. Jak maluje na zmatowioną płytkę farbkami akrylowymi np.motyw kwiatowy i nakładam ten nabłyszczacz to mi szybko odpryskuje szczególnie w prawej ręce. Skusiłam się na ten nabłyszczacz bo nie jest drogi ale chyba do bani bo wcześniej nie miałam takiego problemu bo zamawiałam dwa razy droższy nabłyszczacz. Poradźcie mi jaki jest dobry nabłyszczacz szczególnie do pokrycia farbek bo bardzo dużo maluję a szkoda mi zaraz po zrobieniu coś poprawiać. Z góry dziękuję za odpowiedź
ja też bym prosiła o polecenie jakiegoś dość trwałego nabłyszczacza, bo niedługo koleżanka przychodzi do mnie, zrobić paznokcie na komers. wymyśliłam już, taki fajny wzorek z lakieru, ale nie wiem czym to wykończyć, żeby całość się szybko nie rozpadła..:/
Dziewczynki pazurka pokrytego lakierem nie da się nabłyszczyć żelem glossem, nie współpracują ze sobą. Jeśli o mnie chodzi to po zakończeniu malowania i jako bazę daję lakier od dobrej rady, nie jest jakiś rewelacyjny, ale maluje nim nawet po nie do końca wyschniętym frenczu i mi nie rozmazuje, wysycha szybko i dobrze utrwala zdobienie.
CALCIUM Builder Gel i-nails UTWARDZACZ do paznokci 15ml!!! z kopolimerami akrylu i WAPNEM!!! :: dobrarada (http://www.dobrarada.com.pl/p16191,calcium-builder-gel-i-nails-utwardzacz-do-paznokci-15ml-z-kopolimerami-akrylu-i-wapnem.html)
Albo też jest fajny z ellio , z tym, ze ja go nie lubię bo jest gumiasty. jest konsystencja nie pasująca dla mnie, ale błyszczy się szalenie i nawet trzyma cyrkonie na naturalku.
ellio.pl - Diamond Coat 10ml (http://ellio.home.pl/Diamond_Coat_10ml-645.html)
barbara_kawka
31-05-2011, 14:02
czekałam dość długo aż lakier wyschnie całkiem i dalam nabłyszczacz.. i do lampy 3min. alena drugi dzień już popękał..
mysiula ... to co robisz mija sie z celem ;) moze po prostu zamien kolejnosc ?? zrob pazura do porzadku ( budowa , nablyszczenie ) i potem pomaluj zwyklym lakierem a napewno bedzie sie dlugo trzymal ;) dodatkowo mozesz na to zapodac jakis utwardzacz :)
mi chodzi jedynie o to aby po zakonczeniu manicure dać na kolorowy lakier coś, aby trzymal sie dłużej..
ale dzięki :)
sztynka chodziło mi właśnie o cuś takiego, już zamówiłam :) DZIĘKUJĘ :)
mysiula kochana tak jak dziewczyny napisaly:)
na lakier tylko jakis utwardzacz czy cuś:)
tak samo jak na lakier nie powinno sie nakladac zadnego zelu twardego (np. budujacego) tak samo nablyszczacza...bo pazurek powinien byc zmatowiony zeby nalozyc zelik, bo inaczej zrobi ci sie taki pajaczek wllasnie:)
Ja tez jak zaczynalam, przygode z pazurkami to tak zrobilam i popekał żel:) A potem przeczytalam ze tak nie wolno:)
Pianka i Aliz ja uzywam nablyszczacza od DobrejRady :) Jest super:)
Kupilam tez teraz z Basica NoName, ale jest taki gumiasty i tzreba go przemywać, co niestety mi nie odpowiada:) no ale trudno:P wykrzystam go jakoś:)
A wiecie co moze byc przyczyną tego, że jak utwardzam żel, to na kciuku u prawej łapki, po lewej stronie tego kciuka nie chce mi sie zel utwardzic.. po prostu jak przemywam cleanerem to zel schodzi...
juz u 3 osob mi sie tak zrobilo.. Mam nowa lampe! kupilam w styczniu...
w sumie moze wina lampy... bo jedna zarówka sie spaliła... w tak krotkim czasie:/..nie wiem jak to sie stalo... czy top w ogole mozliwe ze po tak krotkim czasie zarowka sie spalila?
chcialam zlozyc reklamacje, ale na zarowki nie obejmuje gwarancja:/
barbara_kawka
31-05-2011, 20:37
mi chodzi jedynie o to aby po zakonczeniu manicure dać na kolorowy lakier coś, aby trzymal sie dłużej..
ale dzięki :)
sztynka chodziło mi właśnie o cuś takiego, już zamówiłam :) DZIĘKUJĘ :)
kochana warto tez spryskac wysuszaczem na koniec :ok:
Patii, a Ty próbowałaś po utwardzeniu żelu na dłoniach włożyć jeszcze na koniec same kciuki na ten sam czas? bo ja gdzieś wyczytałam, że tak jest pewniej, bo czasem właśnie na kciuku może dokładnie nie złapać światło i się nie utwardza całkowicie
Aliz, bo to tak jest faktycznie.
Nie każda klientka ułoży tak łapki w lampie, aby wszystko dokładnie utwardzić i ja jak nabłyszczam to na koniec wręcz nakazuję włożyć same kciuki do lampy chociaż na chwileczkę :)
natalia268
31-05-2011, 22:37
Mysiula, tak jak Basia pisala.. jeśli zbudujesz pazurka, nablyszczysz i na to pomalujesz lakierem to bedzie sie swietnie trzymal !! weźmiesz lakierem bezbarwnym i sie blyszczy jak psu jaj*a :D .. nie kombinuj nic innego :)
Aliz tak kazałam włożyc tego kciuka potem jeszcze na ten sam czas (akurat 2min i zel zawsze pieknie sie utwardzał).. nie pomogło.. dopiero jak tego kciuka przytrzymala 6min w lampie to dopiero sie utwardził:(
dzięki Nanami7:) a co do Patii to ja już się chyba poddaję, bo nie mam aż tak szerokich wiadomości w żelach jeszcze..:(
Aliz tak kazałam włożyc tego kciuka potem jeszcze na ten sam czas (akurat 2min i zel zawsze pieknie sie utwardzał).. nie pomogło.. dopiero jak tego kciuka przytrzymala 6min w lampie to dopiero sie utwardził:(
Pati, a gdzie i jakie kupowałas żarówki? Ja kupuje do eurotecha od doberka i mi się od razu po włożeniu jedna wypaliła, bo kupuje na zapas i torochę w szafce leżała. Podobno Philipsa i Silwanii czy jakos tak są najlepsze, ale ta cena. :(
radzę aby kciuka od razu robić oddzielnie. Ja robię, w zależności od zdobienia, albio na przemian po jednym pazurku z każdej ręki, albo po 4 pazurki, a na końcu kciuk. Może być tez wina żelu. Mi się kiedyś violet od doberka nie utwardzał, złaził jak masło, zarówno budujący jak i jednofazowy.
sztynka kochana ja kupilam lampe od jaapee, a żarówki teraz bede domawiała:) Mam nadzieje ze bedzie wszystko okej..zamówie od razu sobie 4, zeby miec w razie "W" ... zobacvzymy co bedzie:) Dzieki dziewczyny:):*
Zuzanna Rzeszewska
03-06-2011, 01:58
mysiula kochana tak jak dziewczyny napisaly:)
na lakier tylko jakis utwardzacz czy cuś:)
tak samo jak na lakier nie powinno sie nakladac zadnego zelu twardego (np. budujacego) tak samo nablyszczacza...bo pazurek powinien byc zmatowiony zeby nalozyc zelik, bo inaczej zrobi ci sie taki pajaczek wllasnie:)
Ja tez jak zaczynalam, przygode z pazurkami to tak zrobilam i popekał żel:) A potem przeczytalam ze tak nie wolno:)
Pianka i Aliz ja uzywam nablyszczacza od DobrejRady :) Jest super:)
Kupilam tez teraz z Basica NoName, ale jest taki gumiasty i tzreba go przemywać, co niestety mi nie odpowiada:) no ale trudno:P wykrzystam go jakoś:)
A wiecie co moze byc przyczyną tego, że jak utwardzam żel, to na kciuku u prawej łapki, po lewej stronie tego kciuka nie chce mi sie zel utwardzic.. po prostu jak przemywam cleanerem to zel schodzi...
juz u 3 osob mi sie tak zrobilo.. Mam nowa lampe! kupilam w styczniu...
w sumie moze wina lampy... bo jedna zarówka sie spaliła... w tak krotkim czasie:/..nie wiem jak to sie stalo... czy top w ogole mozliwe ze po tak krotkim czasie zarowka sie spalila?
chcialam zlozyc reklamacje, ale na zarowki nie obejmuje gwarancja:/
od zewnętrznej strony dłoni?
przechyliłaś palce podczas utwardzania, lub nałożyłaś zbyt cienką warstwę produktu.
Warto jednak wytrzymać parę minut więcej z rękami w lampie, wiem bo sama sobie zepsułam pazury przez niecierpliwość :D
Ja nabłyszczacz jaki by nie był to trzymam 2 razy po 180 sekund każdą łapkę (na 2 lampy pracuję) tak dla pewności.
Zauważyłam ostatnio, że gloss od Doberka zażółca mi zmatowiony pazurek. Czy to frencz biały, czy szklaneczki, to nie są białe, a żółte. :( Nie wiem co mu się stało:huh: We wtorek mam frencza, zrobię bez tego glossa i zobaczymy.
barbara_kawka
04-06-2011, 23:46
Ja nabłyszczacz jaki by nie był to trzymam 2 razy po 180 sekund każdą łapkę (na 2 lampy pracuję) tak dla pewności.
Zauważyłam ostatnio, że gloss od Doberka zażółca mi zmatowiony pazurek. Czy to frencz biały, czy szklaneczki, to nie są białe, a żółte. :( Nie wiem co mu się stało:huh: We wtorek mam frencza, zrobię bez tego glossa i zobaczymy.
sztynka z tego co się orientuję to takie coś chyba nazywa sie liftowaniem ( bodajze za dlugo w lampie czyli za duzo uv i zel bez uv blockerow wiec sie żółci ) . widocznie zelik od doberka nie jest jakiejs super jakosci ...
Zuuzaneczka
05-06-2011, 11:16
Mnie się tak nie dzieje przy DR, ale miałam to używając glossa z Modeny. Przyżółcał mi nailsy :D nie wiem czemu
zlosnik91
05-06-2011, 12:55
Witam dziewczyny.
Proszę o pomoc zamówiłam sobie zestaw do paznokci żelowych. (jestem początkująca i nie wiem wszystkiego). Mianowicie chodzi mi o to, że w zestawie są 3 żele:Żel french-white (biały) , Żel clear (bud. przeźroczysty) , Żel nabłyszczający. Czy są to żele tzw 3 fazowe? Jeżeli tak to w jakiej kolejności ich używać. Mi głównie chodzi o to by utwardzić moją naturalną płytkę paznokcia (bez tipsów). Proszę o rady jak się do tego zabrać.
Pozdeawiam
Żel french biały jak sama nazwa wskazuje jest do frencha. Jeżeli chcesz sobie na naturalnych zrobić french to tak:
1. zmatowić płytkę paznokcia
2. odtłuszczasz płytkę, smarujesz primerem
3. pierwsza warstwa żelu clear
4. malujesz białym linię uśmiechu
5. budujesz pazurka clearem
6. opracowujesz pilnikiem by był równy
7. nakładasz żel nabłyszczający ( jeżeli po wyjęciu z lampy się klei to trzeba go przemyć cleanerem ;)
chyba wyjaśniłam prosto :D
a do tego czy są trzyfazowe to musi być napisane gdzieś..