PDA

Zobacz pełną wersję : Nadlewka porcelanowa?



pavlonator
15-07-2012, 22:42
Witam, mam pytanko.

Gram na gitarze i potrzebuje miec poznokcie mozliwie jak najtwardsze. Znajoma powiedziala mi o czyms co nazywa sie "nadlewka porcelanowa" (czy jakos tak).

Czy cos wam o tym wiadomo? Jezeli nie to co poradzicie na moja sytuacje?

patisia
15-07-2012, 23:49
Koleżanka mówiła zapewne o utwardzeniu paznokcia za pomocą porcelany- jednego ze sposobów na przedłużanie paznokci.
Sama gram na gitarze i wiem co chciałabyś uzyskać, ale utwardzenie paznokci w "sztuczny" sposób to najgorsze rozwiązanie.

Naturalny paznokieć sam w sobie jest dosyć twardy- nie pęka pod wpływem uderzenia w wibrujące struny. Dlaczego? ponieważ jest elastyczny i "poduszeczka" ze skóry pod paznokciem a także wał paznokciowy amortyzują drgania wywołane zarówno uderzeniem w struny jak i ich wibracją. utwardzenie paznokcia powoduje " przyklejenie" go bardzo mocno do sztucznej warstwy nie posiadającej możliwości wyginania się i całkowicie nie odpornej na częstotliwości wibracji skali gitarowej.
próbowałaś kiedyś grać z pomalowanymi paznokciami? lakier odpryskuje bez względu na to czy kosztował 10 czy 100 zł- nie jest elastyczny, więc wibracje powodują odpryski. w zależności od przyczepności lakieru odpryskuje sam lakier lub lakier plus pierwsza warstwa paznokcia.
Co by się stało przy utwardzeniu paznokcia akrylem/porcelaną/żelem?
Utwardzenie trzyma się paznokcia lepiej niż lakier a ponieważ nie jest bardzo "ścisłą" formą( w cząsteczkowym rozumieniu) działa jak mini pudło rezonansowe i zamiast skóry przejmuje większość drgań wywołanych strunami, w rezultacie czego pęka, a wraz z utwardzeniem pęka paznokieć. Utwardzenie nie pęka od razu. Paznokcie utwardzone bolą w czasie grania.
Grałaś kiedyś bardzo mocno kostką? czułaś nieprzyjemne uczucie w palcach którymi kostkę trzymałaś? granie utwardzonymi paznokciami jest 10 razy gorsze- wiem bo sama próbowałam:(
skończyło się na pękniętym kciuku i w połowie oderwanym paznokciu przy serdecznym palcu.

Odpowiednia odżywka to coś w co warto zainwestować- wzmocnić samą strukturę paznokcia.
Manicure japoński też jest bardzo dobrym rozwiązaniem.
wszelakiego rodzaju "nadlewanie" przysporzy tylko bólu i kłopotów.
Dbaj o dłonie, szczególnie o skórki- manicure raz w tygodniu- niech zawsze będą miękkie, bo wtedy lepiej amortyzują.
wzmacniaj płytkę paznokcia - odżywki i manicure japoński- w końcu to płytką uderzasz w struny i płytkę struny zdzierają więc trzeba dbać o jej wytrzymałość i regenerację.
Noś paznokcie możliwie jak najkrótsze- im większa część paznokcia przylega do palca, tym większa część ma amortyzację.
w przypadku gry klasycznej( szarpanej) lub flamenco czy bossanovy niech paznokieć nie wystaje więcej za opuszkę niż to konieczne( 1-2 mm w zupełności wystarczą)

w razie dalszych pytań pisz- chętnie odpowiem:)

pavlonator
16-07-2012, 09:11
Nie wiem czy bede mial na tyle cierpliwosci zeby dbac o paznokcie T_T

Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
Tu jest filmik ktory nagralem jakis czas temu, zauwaz ze mam na rekach plastikowe pazurki i nigdy sie z nimi nic nie dzialo. Moge sobie nawet plynny plastik wylac na palce, zeby tylko dzialalo. Nie chce grac juz tymi pazurkami, bo sa niezbyt wygodne podczas gry, lubia sie sie odginac i nawet odpadac.

zobacz tego goscia:
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu

ma jakies biale paznokcie, raczej nie calkowicie naturalne. Probowalas kiedys grac na gitarze z porcelana? znajoma mowila o tej porcelanie kiedy wspominala o jego znajomym ktorzy gra na gitarze wlasnie takimi paznokciami. co o tym sadzisz?

zyza
16-07-2012, 13:17
ja mam jedną klientke muzyczkę ktora wlasnie przyszla na żele ze względu na gitarę... i jest bardzo zadowolona chociaz ma króciaki z pazurków... co prawda jak przychodzi na nowe ma zawsze uszkodzony żel na tych ktorymi gra ale mowi ze wreszcie nie pekają jej naturalne... a jej zalezało by miec cos ładnie kolorowego na pazurkach :)

nanami7
16-07-2012, 14:37
ja tez gram na gitarze i jakos twardy zel na pazurkach mi nie przeszkadza, nie peka a wrecz pomaga ;) i mysle ze ile ludzi tyle opinii ;) moze nie jestem zadna artystka czy muzykiem, ale juz nie raz gralam w "sztucznych" paznokciach. Nawet mialam zrobiona przedluzke na formie :) jesli moge, to polecam.

pavlonator
16-07-2012, 16:43
ja tez gram na gitarze i jakos twardy zel na pazurkach mi nie przeszkadza, nie peka a wrecz pomaga ;) i mysle ze ile ludzi tyle opinii ;) moze nie jestem zadna artystka czy muzykiem, ale juz nie raz gralam w "sztucznych" paznokciach. Nawet mialam zrobiona przedluzke na formie :) jesli moge, to polecam.

Tylko pytanie czego uzyc zeby to co zrobic na paznokciach bylo jaknajtwardsze? zobacz u gory pierwsze wideo w moim poscie, moj styl grania wymaga naprawde mocnych paznokci.


EDIT: OK, mama mi zrobila paznokcie zelem, narazie sprawuja sie doskonale. Zobacze jak sie beda trzymaly i potem dam wam znac.