PDA

Zobacz pełną wersję : (Nie) jawny cennik.



Patrycja_92
14-09-2012, 00:51
HEj Dziewczyny ja mam problem, mam na facebooku u siebie folder z paznokciami i generalnie wszyscy wiedzą, że robie je zarobkowo, ale w domu, sporadycznie, max 3-4 klientki w miesiącu przy naprawde świetnym okresie. I troszkę uciążliwe jest dla mnie i innych pewnie też, że nigdzie nie mam ceny i wszystkie zainteresowane piszą do mnie prywatne wiadomości. Mianowicie postanowilam rozwiązać problem zrobiłam sobie mały cennik i chciałam umieścić go w tym folderze z pazurkami. i Tutaj pojawia się moj problem, bo boje się, że jak będę miała tak " jawnie" że robie to zarobkowo to ktoś mnie sypnie do skarbówki i będę miala problemy, jeśli nie mam cennnika zawsze mogę się wyprzeć. Co myślicie? realne jest takie zagrożenie, że ktoś mnie podkabluje, czy jestem przewrażliwiona. Dodać chcę, że jestem z baaaardzo małej wsi i zakładanie oddzielnej stronki/bloga itd nie ma większego sensu. Jak myślicie, dodawać do siebie na facebooka ten cennnik czy nie? proszę o radę, bo nie wiem co zrobić:)

rudzia1985
14-09-2012, 07:26
Ja w ogole nie rozumiem dziewczyn, ktore pracuja w domu, robia pazury, nie maja swojej dzialalnosci i nie sa zarejestrowane w US a do tego afiszuja sie w calym internecie, ze wykonuja pazury w domu i zarabiaja na tym. Przeciez to jest smieszne...
Kazda z osob moze do Was przyjsc i sprawdzic czy tak naprawde robicie za darmo czy bierzecie kase za to. Ta kazda osoba moze byc pracownic z US i pozamiatane.
Nie wiem, ja bym sie nie odwazyla na takie kroki ;)

Nysza
14-09-2012, 09:45
generalnie, to może Cię podkablować nawet zazdrosna koleżanka z forum ... także wcale nie musisz posiadać cennika aby być narażona na takie sytuacje..

fryzzz
14-09-2012, 10:02
Ja cię rozumiem, zrób sobie cennik zapisz gdzieś na komputerze i jak ktoś napisze to wysyłasz mu jego odpowiedni fragment :)
Gdyby w tym kraju nie było takie chore prawo to większość osób które tak pracują mogły by założyć działalność. Ale nie da się tego zrobić mając 3, 4 czy nawet 10 klientek w miesiącu, biorąc pod uwagę wszystkie koszty, dodatkowe zajęcia itp

souki2020
14-09-2012, 10:12
Ja uważam, że jeśli osoba pasjonuje się tym co robi i robi to dobrze, ale nie ma klientek wielu, bo np. pracuje uczy sie itp. ma prawo wziąć pieniążki za paznokcie przynajmniej za materiały ... ja robię głównie na znajomych więc tu problemu nie ma, ale czasem jakaś kobieta z zewnątrz się zapyta, to odpowiadam, że nie robię tego zarobkowo, ale jeśli pani chce to chętnie przyjmę mleko dla synka, ubranka, papersy itp zawsze za materiały się zwraca

nie miałabym narazie czasu na dzialalność, mam 2latka w domku i do tego szkola wiec na dalszy plan wszytsko

Izi
14-09-2012, 10:31
Wszelkie fora, nk, fb itp. to jedne z narzędzi pracy urzędników. Niestety w naszym kraju za wszystko musimy płacić, nawet za własne pasje:(
Znam historię znajomej, która nie dostała kredytu bo: pracownicy banku znaleźli jej profil na portalu społecznościowym na którym miała dużo zdjęć z jednym mężczyzną, po zdjęciach:leze: doszli że są oni w nieformalnym związku, prześwietlili kolesia i okazało się że posiada on firmę która jest w stanie upadłościowym, stwierdzili że pozyskane środki mogą wspólnie ulokować w niepewnym interesie i zgody nie dostała. Czy to nie paranoja??
Ja przez urzędy przeszłam ze swoją działalnoścą gładko ale na koniec zatrzymałam się na konserwatorze zabytków:( Więc zawsze jest coś pod góre. Jak nie chcesz nic otwierać to w końcu Cię znajdą jak chcesz to znajdą coś żeby Ci to uniemożliwić - Polska.

Patrycja_92
14-09-2012, 10:35
Ja w ogole nie rozumiem dziewczyn, ktore pracuja w domu, robia pazury, nie maja swojej dzialalnosci i nie sa zarejestrowane w US a do tego afiszuja sie w calym internecie, ze wykonuja pazury w domu i zarabiaja na tym. Przeciez to jest smieszne...
Kazda z osob moze do Was przyjsc i sprawdzic czy tak naprawde robicie za darmo czy bierzecie kase za to. Ta kazda osoba moze byc pracownic z US i pozamiatane.
Nie wiem, ja bym sie nie odwazyla na takie kroki ;)

Śmieszne jest ocenianie ludzi zupełnie ich nie znając. Dla wiadomości- do kwietnia tego roku regulranie chdoziłam do szkoły, zdałam mature i egzamin zawodowy w zawodzie ekonomisty, teraz miałam wakacje, a za miesiąc będę przykuta do łożka na 4 miesiące. Za rok ide dalej na studia i mając 20 lat nie stac mnie na zakładanie żadnego własnego salonu, tym bardziej, że nie miałam nawet czasu czy pieniędzy na kursy. A z samych tipsów raczej nie wyżyje miesięcznie mając 3 klientki bo tutaj na wsi wiecej mieć nie będe na pewno, skoro wszystkich mieszkańców jest niecałe 100 osób. Aha i jeśli dla Ciebie mój prywatny profil na facebooku to "cały internet" to super, bo jak juz napisalam wcześniej nie mam ani bloga ani stronki ani zupelnie nic.


Nie Izi, nie mam koleżanek w US :)

Izi
14-09-2012, 10:40
Patrycja ja nie mam profilu na fb ale czy tam nie jest tak że możesz sobie zablokować dostęp do niego? Bo jeśli będą widzieć to TYLKO twoi znajomi to chyba nie ma czego się bać. Chyba że masz koleżanki w US?:)

natalia268
14-09-2012, 10:45
ja bym się na Twoim miejscu nie porywała na cennik ;) ten kto chce to zapyta na priv :)

nanami7
14-09-2012, 14:26
Ja tez bym sie nie odwazyla na umieszczanie cennika na fb, nk itp.

Patrycja_92
14-09-2012, 15:08
oki, dzięki dziewczyny, myślę, że zrobie tak, że jak ktoś zapyta to będę wysyłała cennnik na meila :)

rudzia1985
14-09-2012, 16:35
Nie pisalam tego konkretnie do Ciebie ale do "dziewczyn", ktore tak postepuja. Ja tego nie rozumiem i tyle. Piszac, ze "sie wyprzesz" jesli nie bedziesz miala cennika nic nie da. Sama tez sie boisz, ze ktos "zyczliwy" Cie podkabluje
I co ma wspolnego poznanie osoby, czym sie zajmujesz itp a danie oficjalnie cennika na fb, nk i innym portalu. Sama sobie podkladasz nogi, jesli nie zajmujesz sie tym profesjonalnie.
Jesli robisz pazurki w domu a nie zglosisz tego do US ( np. nie otworzylas dzialalnosc w domu ) to zarabiasz "na czarno" ( pieniadze dostajesz do reki ) a znajac polskie prawo, nie mozesz wykonywac uslug za oplata bez rozliczania sie. Co innego jak przyjmujesz jedzenie, ciuchy, kwiaty ( jak kolezanka Souki napisala )
W Niemczech jest taki przepis, ze do 400 euro mozesz zarobic sobie bez podatku, ale musisz zgloscic do US, majac nawet druga prace, obojetnie ile zarabiasz.

Nie pisze tego zlosliwie. Pytalas, odpowiedzialam moze i w oschly sposob ale ja to tak widze. Nie moge napisac "wez na fb daj cennik" a za kilka dni dostane po uszach, ze Cie do tego namowilam.

souki2020
14-09-2012, 21:07
Ja boję się brać pieniądze i puki nie mam działalności unikam tego, zazwyczaj proszę o rzeczy dla małego, jedzenie, kosmetyki itp i uwierz mi czasem ludzie nie świadomie ofiarują mi więcej warte rzeczy niż bym sobie zamarzyła za pazury, bo np. ostatnio dostałam kombinezon dla syna na zime i buciki w stanie idealnym gdzie musiałabym w sklepie za to wydać około 15ozł :) a jak już kobieta nie ma co wymyślić wciska mi pieniądze w rękę i mówi, kup coś synkowi, co uważasz :) Robię tak dlatego, że moja teściowa jest Radcą Prawnym i sama mi powiedziała, że jeśli przyjmuje rzeczy (wymiana) to nic mi nie mogą zrobić, natomiast nawet jak ktoś da mi 5zł to niestety :(

Patrycja_92
14-09-2012, 22:31
Rozumiem, to też jest bardszo fajny pomysł, tylko, że ja nie mam dziecka, męża i nie za bardzo jest co mi dać. A wiadomo, że kasę biorę małą, bo tyle co mi się zwróci za żele i prąd. Jak któraś klientka zechce dać mi ksiązke albo coś to i tak będę musiała materiały kupić za swoje, a kieszonkowego mam 70 zł miesięcznie czyli praktycznie nic ;)
Za rok chcę iść na studia zaocznie na kosmetologie a pracować będę gdzieś na mieście, myślałam o salonie kosmetycznym właśnie, mogłabym robić pazurki, żeby zarabiać na studia, tylko najpierw muszę wybrać się na kurs albo chociaż jakieś doszkolenie, wiadomo że np tutaj z forum można się nauczyć bardzo wiele, ale jednak nie wszystkiego :)

Izi
15-09-2012, 09:13
Patrycja skoro skończyłaś szkołę a nie pracujesz to rejestruj się jak najszybciej w Urzędzie Pracy (jeśli jeszcze nie jesteś), możesz sobie wtedy wybrać dowolny kurs (jeśli placówka jest wpisana do ich rejestru) i UP Ci go sfinansuje. Nie masz jeszcze doświadczenia i wyższego wykszałcenia więc masz większe szanse że będzie Ci przyznany. Napewno plusem jest bycie dłużej bezrobotną osobą ale jak nie teraz to później. Dowiaduj się w swoim UP kiedy są nabory na takie szkolenia. Bo to występuje cyklicznie. Warto. Jeśli dobrze kojarzę to dokładają ok. 3-4 tyś do szkoleń.

sztynka
15-09-2012, 10:42
Ale w Polsce też można dorobić dziewczyny. Zgłaszasz raz do roku w rocznym zeznaniu wpisujesz kwotę , np. 150 zł z działalności wykonywanej osobiście i wtedy nie odprowadzasz podatku, bo do 3 tysięcy złotych rocznie możesz zarobić bez podatku, czyli jakieś 200 zł miesięcznie to jest kwota wolna od podatku, ale zgłosić należy. Wtedy masz już "przykrywkę' i nawet jeśli w rzeczywistości zarobisz więcej to masz wykazane dopiero pod koniec roku, także urząd niewiele robi- jestem byłą pracownicą US. I uwierzcie, że Urząd i tak ma kupę roboty i takich domowych biznesów się nie czepia, bo ma tartaki, komisy samochodowe, stolarnie itp. gdzie trzepią kasę na podatkach .

malinowa
15-09-2012, 16:34
sztynka (http://forum.wzorki.info/members/9530-sztynka.html) to wystarczy, że w zeznaniu podatkowym wpisze się zarobioną kwotę i będzie ok, czy wcześniej trzeba zgłosić do US ?

laurencja
15-09-2012, 21:24
Ale w Polsce też można dorobić dziewczyny. Zgłaszasz raz do roku w rocznym zeznaniu wpisujesz kwotę , np. 150 zł z działalności wykonywanej osobiście i wtedy nie odprowadzasz podatku, bo do 3 tysięcy złotych rocznie możesz zarobić bez podatku, czyli jakieś 200 zł miesięcznie to jest kwota wolna od podatku, ale zgłosić należy. Wtedy masz już "przykrywkę' i nawet jeśli w rzeczywistości zarobisz więcej to masz wykazane dopiero pod koniec roku, także urząd niewiele robi- jestem byłą pracownicą US. I uwierzcie, że Urząd i tak ma kupę roboty i takich domowych biznesów się nie czepia, bo ma tartaki, komisy samochodowe, stolarnie itp. gdzie trzepią kasę na podatkach .

Właśnie do mnie przychodzi znajoma z US i poradzila mi tak samo :D

---------- Dodano o godzinie 21:24 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:22 ----------


sztynka (http://forum.wzorki.info/members/9530-sztynka.html) to wystarczy, że w zeznaniu podatkowym wpisze się zarobioną kwotę i będzie ok, czy wcześniej trzeba zgłosić do US ?

tak wystarczy nie trzeba zglaszac wczesniej

katarina1977
15-09-2012, 23:46
można założyć sobie zeszyt dokumentujący co zarobiłaś - jak nie jesteś pewna babeczki wpisujesz sobie do zeszytu na podstawie niego rozliczasz się z us - to się nazywa umowa zlecenia pomiędzy osobami fizycznymi Umowa zlecenia pomiędzy osobami fizycznymi - Inne formy zatrudnienia - Pracownicy i ZUS - Interpretacje (http://www.vat.pl/umowa_zlecenia_pomiedzy_osobami_fizycznymi_inne_fo rmy_zatrudnienia_pra_428.php)

Patrycja_92
16-09-2012, 21:06
Już jestem zarejestrowana w urzędzie jako bezrobotna, ale w ciągu najbliższego pół roku nie będę się nadawać na zadne szkolenia, do żadnej pracy itd, potem na pewno pomyślę o kursie na poważniej :) dziękuje bardzo za pomoc jesteście kochane a co do tego zgłoszenia do rozliczania się w picie to chyba udam się do US i zapytam osobiscie bez podawania personaliow ze kiedys o tym myslalam i chcialabym się dowiedziec jak to działa.
Dla wszystkich kochanych duszyczek, ktore jeszcze nie wiedzą, dlaczego nie poszłam na studia/ do pracy itd to wstawiam Wam zdjęcie tego, co mi założą za równo miesiąc w celu wydłużenia za krótkiej nogi :D
Zdjęcie pochodzi z polskiej strony o aparacie ilizarowa. Polska strona o Aparacie Ilizarowa (http://Www.aparatilizarowa.pl)

Ja będę miała to na prawym udzie przez minimum 4 miesiące od 17 października.

Iraa
16-09-2012, 21:27
Oj Pati wspóczuję i trzymam kciuki :)

Izi
16-09-2012, 21:34
Patrycja trzymam kciuki bo to nic fajnego, wiem bo mój brat niedawno przez to przechodził. Ale na udzie? Tak też się da? A w te wakacje grałam z nim już w piłkę:ok:. Powodzenia:)

ania38
16-09-2012, 21:36
trzymaj sie PATI!!

będzie dobrze,uwierz w to!! wiara czyni cuda!!

Patrycja_92
16-09-2012, 22:07
Dziękuje Moje Kochane, z takim wsparciem to na 100% będę miała dobry humor codziennie :):):) :przytul:

Tak, będę miała na udzie, bo na udzie mam skrót, łydki mam prawie równe, więc tylko na udzie:)
I jest jeden plus tego aparatu, będe miała duuużo czasu na ćwiczenie wzorkow i kwiatków one stroke hahahah :D

Askar
17-09-2012, 09:26
Auć...na sam widok mnie boli, ale pewnie gdybym była w podobnej sytuacji, co Ty Pati, to nie mogłabym się już doczekać. Trzymam mocno kciuki.

Patrycja_92
17-09-2012, 12:09
noo właśnie Askar, kurcze nie wiem dlaczego, ale właśnie nie mogę się już doczekać, wiem ze będzie boleć, wiem, że to 4 miesiące zależne od najbliższych mi ludzi, bo sama sie przeciez nigdzie dalej nie ruszę, ale i tak czekam na to :) może to po protstu już zmęczenie tym, że cały czas było coś nie tak, ograniczenia itd i teraz wreszcie będzie juz wszystko tak jak u normanych ludzi :D

Izi
17-09-2012, 12:25
:ok: bardzo dobre podejście.

Mój braciszek też od urodzenia się z tym borykał, podkładki w butach, specjalnie robione na zamówienie podeszwy, kręgosłup też swoje odczuwa. Konstrukcja jest spora więc niewygodnie się w niej poruszać ale możesz to teraz wykorzystać:cool: śniadanka do łóżka itp. Korzystaj;] może to być jedna z niewielu szans;)

Paulka
17-09-2012, 13:07
partycja oczywiscie trzymam kciuki zeby wszystko poszlo sprawnie bezbolesnie i sie udało

ale trzeba naprowadzic Was bo temat mial dotyczyc zupelnie czego innego...
wiec wracajac do tego cennika o ja oczywicie nigdzie bym go nei umieszczala, to bo najzwyklej w swiecei przyznanie sie ze zarabiasz na lewo. tak by to widzial skarbowka tyle. wiec trzymaj sobie go dla siebie, jak ktos bedzie ptal to odp:)

Patrycja_92
17-09-2012, 13:54
Dziękuje za wsparcie, widze wśród forumowiczek nawet są osóbki obeznane juz z moim problemem :D

A wracając do tematu to rzeczywiście zrezygnowałam z cennika,w internecie go nie będzie, ale będę sobie miała go w domu, żeby klientka nie była zdziwiona jak jej za coś doliczę.
Ostatnio miałam taką sytuacje, że kobieta chciała żel na naturalnych bo ma niby długie, okazało się ze pięciu brakuje, przedłuzyłam na tipsie, żeby wyrównać długości wszystkich a po skonczonej pracy zapłaciła mi tlyko za żelowanie naturalnych, bo przecież takie chciała. A że się dopominała przedłużenia reszty to juz zapomniała. Nic sie nie odezwałam bo to sąsiadka ale nastepnym razem pokaże cennik ze za przedłużenie każdej jednej sztuki tez sie płaci i będzie jasność :) a Jak juz skoncze przygode z aparatem to pojade osobiscie do US zapytac jak to jest z tym rozliczaniem się takich minimalnych kwot:)

charolina
17-09-2012, 14:45
souki i rudzia... obojętnie czy przyjmujemy pieniążki czy jakieś prezenty wzamian za naszą usługę należy odprowadzić podatek "od wzbogacenia się":P więc praca np. za pieluszki dla dziecka też jest pracą na czarną, czyli tak samo oszukujemy państwo jak w przypadku brania pieniążków.

sztynka
17-09-2012, 16:41
Dokładnie tak jak pisze Charo jest to tzw. usługa za usługę, która wymaga spisania umowy darowizny, np. pieluch w zamian za usługę zdobienia paznokci. U nas w US się praktykuje np. rachunki imienne, czyli ja jako os. fiz. mogę wystawić Pani Zosi kwitek na paznokcie za 50 zł+ podatek i wtedy ja ten podatek biegnę w ciągu 7 dni zapłacić. Lub właśnie w rocznym zeznaniu wpisuję. Ja tez jestem w UP zarejestrowana i mam akurat jawny cennik, może trochę strasznie brzmi, ale już znam procedury urzędasów z autopsji, więc jakoś bym sobie poradziła :)

emila
17-09-2012, 19:20
A należy w takim razie zgłaszać działalność gospodarczą? Czy wystarczy mieć przy sobie te rachunki imienne ? Możecie opisać jak to dokładnie działa i co powinno się pokazać w razie kontroli US

rudzia1985
17-09-2012, 19:48
Charolina, wiem, ja to nazywam "lapowka" za wykonana usluge ale nie sadze by za np. sloik dzemu z biedronki, ktos sie z US doczepil lub Ciebie podkablowal bo kazda osoba moze robic z zarobionymi pieniedzmi co chce ;)
Dostaniesz sloik dzemu od kogos ale nikt Ci nie udowodni, ze bylo to za wykonana usluge, rozumiesz :)

fryzzz
17-09-2012, 21:26
Mam nadzieję, że nigdy żadnej z nas nikt nie wsypie ale jak coś to Sztynko polecimy do ciebie po pomoc :)

samaron
18-09-2012, 07:55
Nadzieja nadzieją, ale pamiętajcie, że lepiej być przygotowanym niż niemile zaskoczonym:
http://forum.wzorki.info/stylistki-paznokci-priv/2930-podkablowana-do-skarbowki.html

violcias
18-09-2012, 14:42
Dokładnie tak jak pisze Charo jest to tzw. usługa za usługę, która wymaga spisania umowy darowizny, np. pieluch w zamian za usługę zdobienia paznokci. U nas w US się praktykuje np. rachunki imienne, czyli ja jako os. fiz. mogę wystawić Pani Zosi kwitek na paznokcie za 50 zł+ podatek i wtedy ja ten podatek biegnę w ciągu 7 dni zapłacić. Lub właśnie w rocznym zeznaniu wpisuję. Ja tez jestem w UP zarejestrowana i mam akurat jawny cennik, może trochę strasznie brzmi, ale już znam procedury urzędasów z autopsji, więc jakoś bym sobie poradziła :)

Sztynka jesteś zarejestrowana w UP i masz jawny cennik Tzn na jakiej zasadzie ?
Przecież będąc na bezrobociu nie możemy " Dorabiać - zarabiać "

Jeżeli coś źle zrozumiałam to proszę o sprostowanie :D

sztynka
18-09-2012, 16:06
Można dorabiać będąc zarejestrowanym w Up, ale nie może to być kwota wyższa niż połowa zasiłku dla bezrobotnych .
Ja przecież dorabiam na polu u teściów i z tego żyję od kilku lat i Panie w UP to wiedzą, przecież wiadomo, że za coś muszę przyjechać na wizytę :)Jedynie mówiły, aby właśnie na US uważać, czyli jeśli robicie dość sporo pazurków, to jednak musicie wykazywać to w zeznaniu. Ja robię 2 stylizacje w miesiącu maksymalnie, także nie dotyczy to mnie. Ja nie robię klientkom , tylko znajomym osobom.

charolina
18-09-2012, 16:44
rudzia... a kto udowodni że brałam pieniądze? jak byłby ktoś złośliwy to zbierze świadków i wszystko udowodni:D

rudzia1985
18-09-2012, 20:47
No juz by sie znalazly sposoby na to :P
Gadu gadu a prawda taka, ze lepiej dmuchac na zimne i po prostu isc do US i zapytac jak taki problem rozwiazac. Moze trafi sie na jakas mila pania, ktora wszystko wytlumaczy :)

karchola
18-09-2012, 21:10
Ja w te miłe Panie z urzędu chyba średnio wierzę ;) Charolina teoretycznie możesz się kłócić z babką - jej słowo przeciwko Twojemu. Myślę, że wtedy urząd przyśle kolejna dla potwierdzenia. No i tu nasuwa mi się myśl, że raczej urząd się w takie rzeczy nie bawi chyba, że trafi się nam, dobra koleżanka/sąsiadka, która nas podwali choć i klientka po złości może. No ale niestety choćbyśmy były cud miód i orzeszki zawsze znajdzie się ktoś komu nie podpasujemy

Askar
19-09-2012, 13:35
A jak wygląda sprawa kiedy ma się stałą pracę i do tego raz na jakiś czas robi się paznokcie? Czy wtedy też obowiązuje tu kwota 3091zł? Pracując gdzieś na stałe odprowadza się przecież podatek w rocznym zeznaniu. Czy wtedy od każdej dodatkowo zarobionej złotówki trzeba odprowadzić podatek, czy też do w/w kwoty dodatkowy zarobek jest wolny od podatku?

Mam nadzieję, że nie zamotałam za bardzo i zrozumiecie mnie :D

Artemis
09-10-2012, 17:36
Pati trzymaj się i żeby ten czas z aparatem na nożce minał szybko. W UP nie wiem czy teraz będą mieć jakieś kursy i szkolenia bo jest koniec roku ale na samym początku nowego roku zapytaj i się możesz wstępnie zapisać, zależy też od danego UP czy mają dofinansowania na kursy itp.

natalia268
09-10-2012, 18:01
Pamiętajcie o głównej myśli tematu ! :)

sztynka
09-10-2012, 21:12
A jak wygląda sprawa kiedy ma się stałą pracę i do tego raz na jakiś czas robi się paznokcie? Czy wtedy też obowiązuje tu kwota 3091zł? Pracując gdzieś na stałe odprowadza się przecież podatek w rocznym zeznaniu. Czy wtedy od każdej dodatkowo zarobionej złotówki trzeba odprowadzić podatek, czy też do w/w kwoty dodatkowy zarobek jest wolny od podatku?

Mam nadzieję, że nie zamotałam za bardzo i zrozumiecie mnie :D

Z tego co wiem, to trzeba wpisać w zeznanie kwotę zarobioną rzeczywiście, np. niech będzie to 568 zł, jako punkt :" działalność wykonywana osobiście" (czy jakoś tak:P) i tam jest miejsce oblicz kwotę podatku, wtedy obliczasz standardowo i odprowadzasz go, ale on jest do zwrotu, że tak powiem potem i tak wyjdzie Ci nadpłata.
Jednak mojego taty księgowa kiedyś zrobiła tak, że on miał fikcyjną kwotę na umowie, że zarabia jakoś 500 coś złotych/miesięcznie i nie odprowadzany był podatek, tylko jakieś zamoty były i b:Pło ok, bo ja wtedy w US pracowałam i mi sprawdzili od ręki i stwierdzili, że ok jest. Także proponuję jakiejś księgowej zapytać.

syrena16
03-02-2013, 23:01
Drogie Panie u mojego męża na forum pojawił się
Główny Inspektor Ochrony Danych Osobowych i włączył sie w rozmowę. Poinformował wszystkich że jako instytucja monitoruja google i określone frazy na temat ich działalności. Jeżeli ten departament tak robi to skarbówka w 100 % !!!!!!!!!!!
Ostrzegam Was żebyście ostrożnie dobierały słowa , bo w ten sposób możecie ukręcić sobie bat na swoje 4 literki.
To nie jest żart

GrotaBryza
08-08-2013, 14:54
Nie warto się afiszować z nielegalnym zarobkiem. Nigdy nie wiadomo, kto przyjdzie do Twojego domu.Rozumiem, że nie zawsze opłaca się od razu zakładać działalność, bo ZUS kosztuje nie mało. To już są dylematy moralne. Z drugiej strony, kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.

piniacolada
08-04-2015, 14:01
Dziewczyny bo juz wszedzie szukalam i nigdzie nic nie znalazlam. :-(
Ogolem moze zaczne pd tego, ze jestem z Warszawy. Chce zaczac robic paznokcie w domu (zele i hybrydy). Tylko teraz nie wiem co mam zrobic. Ogolem mam 17 lat, jesli chodzi o przychod to nastawiam sie na max 150 zlotych miesiecznie przynajmniej na poczatku. I teraz pytanie czy musze to jakos rejestrowac czy wystarczy, ze rocznie w PITcie wpisze ile zarobilam i potraktuje to jako prace dodatkowa? Obawiam sie troche skarbowki, a chcialabym miec jawny cennik i nie bac sie, ze co druga klientka moze byc ze skarbowki. :-)

Domka
09-04-2015, 10:33
Cennika to raczej nie podawaj na FB. Przecież jak ktos do Ciebie dzwoni możesz mu podac cenę. Jak nie będie chciał to sie nie decyduje. Dorobic możesz - jest kwota wolna od podatku.

rzęsowa
09-04-2015, 10:55
Dorobic możesz - jest kwota wolna od podatku.
owszem, jest coś takiego ale dla firm..
osoba która świadczy jakiekolwiek usługi bez działalności lub umowy która ją do tego upoważnia robi to poprostu na lewo- na czarno
dla szarej strefy czegoś takiego nie ma

piniacolada
09-04-2015, 16:37
owszem, jest coś takiego ale dla firm..
osoba która świadczy jakiekolwiek usługi bez działalności lub umowy która ją do tego upoważnia robi to poprostu na lewo- na czarno
dla szarej strefy czegoś takiego nie ma

Wlasnie to mialam na mysli. Dzialalnosci nie trzeba zakladac jesli nie sa to czynnosci powtarzajace sie. I jest to bardzo problematyczne bo nie oplaca sie zakladac dzialalnosci gospodarczej przy tak niskich dochodach gdzie trzeba do tego jeszcze doplacac.

Troche o tym poczytalam, niedlugo tez bede rozmawiac ze znajoma z us, ale obawiam sie, ze wyjdzie na to samo. Na czarno nie chce pracowac, a innej mozliwosci niestety tu nie widze. Szkoda bo chcialam sobie troche dorobic, a paznokietki niezle mi wychodza, prosze nie myslec, ze jestem jedna z "pseudo stylistek" dla ktorych liczy sie tylko kasa. :-)

kiwaczek2
09-04-2015, 16:54
moja kursantka mowila mi, że jej notariusz powiedział że z każdą klientką podpisuje umowę i potem z tego się ma rozliczać i tyle. bo ona też nie chce zakładać firmy . nie wnikałam w szczegóły.

piniacolada
10-04-2015, 08:57
moja kursantka mowila mi, że jej notariusz powiedział że z każdą klientką podpisuje umowę i potem z tego się ma rozliczać i tyle. bo ona też nie chce zakładać firmy . nie wnikałam w szczegóły.

W sumie ciekawy sposob. Pogadam z ta znajoma z us i dam znac co mi powiedziala, moze sie komus na przyszlosc przyda. :-)
Dziekuje za odpowiedz. :-)