Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
Zdaję sobie sprawę, że na forum mamy zdecydowaną większość młodych dziewczyn, ale może ta garstka nieco starszych spotkała się z podobnymi problemami.
Od trzech cykli mam problemy. Najpierw miałam niesamowite dolegliwości przed menstruacją (bolesne piersi jak balony, bule podbrzusza), a następnie krwawienie trwało 9 dni. Następna menstruacja pojawiła się po 21 dniach (mój cykl wynosi 28-29dni), a kolejna po 19. Teraz jestem w czternastym dniu cyklu i wczoraj pojawiły się upławy zabarwione krwią i ból podbrzusza. Idę dzisiaj na wizytę do ginekologa, ale jestem przerażona, bo już tyle się naczytałam, że mi głowa spuchła. Tego typu upławy i bóle występują też przy nowotworach. Boję się nawet pomyśleć, że mogę mieć takie problemy. Mam nadzieję, że to początki przekwitania. Półtora roku temu miałam kilka miesiączek za wcześnie i dostałam leki na wyrównanie. Dobrze by było, gdyby teraz sytuacja się powtórzyła.
Jeśli któraś z Was miała, lub ma podobne problemy, to dodajcie mi chociaż otuchy, bo zwariuję do wizyty.
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
Kochana ja niestety nie mialam nic podobnego,chociarz po odstawieniu tabletek zauwazylam ze tez czesciej mnie brzuch boli,kregoslup i piersi innych objawow nie zauwazylam.Nie czytaj tylko idz do lekarza bo jeszcze bardziej sie wkrecisz a to bedzie jakas pierdolka.Wszystko bedzie dobrze nie martw sie:*
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
przypuszczam ze regularnie odwiedzasz ginekologa na kontrole, wiec nie zakladaj z gory, ze to moze byc nowotwor:przytul:. Moze to tylko jakies wahania hormonow, ile ty masz lat ivonko?
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
Chyba tylko jak mówi unita jakies wahania, nie przejmuj sie tak, na pewno wszystko bedzie dobrze, idz do lekarza i sie przkonasz :)
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
Za trzy miesiące kończę 40!! Dwa lata temu miałam operację na mięśniaki. Do ginekologa chodzę regularnie, ale ostatnio nie było powodu i nie byłam jakieś pół roku, szok. Zwykle jestem raz na trzy miesiące.
Mam wizytę na 15:00. Jak wrócę, to się odezwę co i jak.
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
Bedzie dobrze,trzymam kciuki:*
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
No to ja Ci napiszę, że nowotwór zwykle rozwija się bardzo cicho, tzn, nie boli, a jak już boli to jest w dobrze rozwiniętym stadium, które rzadko kiedy można wyhodować sobie w pół roku. Sądząc po objawach może to być komplikacja pooperacyjna w postaci endometrium, wszystkiego wypytaj lekarza i powiedz jakie masz obawy lepiej przebadać się na wszystkie strony...
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
Dzięki Aniu za pocieszenie. Lekarz będzie wypytany kompleksowo, bo zawsze zadaję mnóstwo pytań. I nie wyjdę z gabinetu, dopóki mi nie powie co się dzieje. Na szczęście ma u siebie całą aparaturę, więc przewierci mnie na wylot.
Jako ciekawostkę Ci powiem, że zmiany mogą się rozwinąć w zastraszającym tempie. Mój największy mięśniak urósł z 3cm do 10cm zaledwie w pół roku.
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
Cytat:
Napisał
ivonna70
Dzięki Aniu za pocieszenie. Lekarz będzie wypytany kompleksowo, bo zawsze zadaję mnóstwo pytań. I nie wyjdę z gabinetu, dopóki mi nie powie co się dzieje. Na szczęście ma u siebie całą aparaturę, więc przewierci mnie na wylot.
Jako ciekawostkę Ci powiem, że zmiany mogą się rozwinąć w zastraszającym tempie. Mój największy mięśniak urósł z 3cm do 10cm zaledwie w pół roku.
Wiem, dlatego napisałam "zwykle", z resztą w tej sytuacji, chyba nie takie "pocieszenia" Ci pomogą...
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
Cytat:
Napisał
samaron
Wiem, dlatego napisałam "zwykle", z resztą w tej sytuacji, chyba nie takie "pocieszenia" Ci pomogą...
Zadna z nas nie jest lekarzem, wiec mozemy tyko w takiej sytuacji pocieszyc i podniesc na duchu. Od diagnozy jest lekarz, do ktorego zreszta Iwona idzie.
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
Wróciłam!! Jestem już spokojna, bo okazuje się, że tylko się starzeję:D. Zostałam sprawdzona pod każdym względem i wszystko jest w porządku. Moje jajniki dostają świra i się gubią w pracy. Dostałam tabletki Trisequens, które mają wszystko wyregulować. Tak się cieszę dziewczynki, że normalnie postawiłabym każdej z Was po piwku, żeby to uczcić:soczek:. Dziękuję Wam!!:*:*:*
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
Nosz cholera jasna, a ja jutro autkiem do Ciebie przyjadę...
Cieszę się, że wszystko ok.
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
No to super ze wszystko ok :):*
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
uff, niepotrzebne nerwy byly:yess:
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
Ja wiem, że głupia jestem. Już mi mój mąż to powiedział, że się nakręcam niepotrzebnie i robię panikę:P
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
Iwonko badzo fajnie ze nic ci nie jest uffffffffffff bo juz sie przestraszylam jak przeczytalam 1-szego posta w tym temacie az mi lzej sie zrobilo :):):)
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
no i sie ciesze ivonko
czasem sie czlowiek jak glupi naczyta i potem ma wszystkie chroby na swiecie
ale ja jestem taka sama
biore tabletki od 6 miesiecy
ale zauwazylam ze juz dwa razy mi sie zdarzylo ze tydzien przed miesiaczka mam jeden dzien plamienia.ostatnio kochalam sie z mezem ide do lazienki a tam troche krwi (tydzien przed okresem).oczywiscie ksiazka w ruch i mam raka-bo objawy pasuja.ale sie opanowlam.musze isc do lekarza spytac bo nie wiem czy to przez tabletki tak jest czy czemu
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
Właśnie dzisiaj na to się natknęłam o czym piszesz. Czasem tak bywa, że przy tabletkach zdarzają się krwawienia śród-miesiączkowe. Nieraz przy braku owulacji, a innym razem po zmianie operatora hi hi hi. Dzisiaj właśnie padło u mnie takie pytanie, czy zmieniłam operatora (czyt. partnera). Jednak jestem zdania, że lepiej iść do lekarza i rozwiać wątpliwości.
Jestem pewna, że u Ciebie będzie wszystko ok, w najgorszym przypadku zmiana tabletek:*.
Odp: Przekwitanie czy problemy ze zdrowiem?
Tez sie bardzo ciesze Ivonna ze wszystko jest wporzadku poprostu na drugi raz nie czytac i samemu nie diagnozowac tylko do lekarza.Ale chyba wiekszosc z nas taka juz jest ze czytamy i sie wkrecamy :)