Printable View
a wiec tak chce waszej porady bo z mezem nie moge sie dogadac.kupilam sobie na slub (a raczej 3 ,boi mnie 3 czekaja)sukienke.jutro ide na jeden slub ale to jest tak,.najpierw idziemy o urzedu a potem do domu przebrac sie na luzno i na grila.ladnie mamy sie tylko do urzedu.no i tu jest problem.ja bardzo chcialam ubrac moja kiecke ale maz mowi ze mam sobie kupic jakas spodnice z bluzka albo spodnie.co wy na to?????????
zdjecie sukienki jest na dole
sorka ze takie male ale szukalam je w necie
sukienka jest boska,do urzedu w sam raz,bedziesz slicznie wygladac.zakladaj ja!!!!!! a na grila jakies spodnie-moje zdanie
po co masz kupować spódnice jak masz super sukienkę!!Twój mąż pewnie zazdrosny, że będziesz wyglądała lepiej od niego ;P
A ja się wyłamię. Suknia jest piękna, ale... Według mnie super na ślub kościelny i wesele, ale do USC lepsza będzie mniej wystawna kreacja, zwłaszcza, że potem jest impreza na luzie.
Ale to jest tylko mój punkt widzenia.
mała suknia boska. jeśli idziecie tylko do usc to ja bym sobie ubrała spodnie jakieś eleganckie z ekstra bluzeczką i do tego marynarkę. a tą suknie zostawiłabym na wesele.:skacze::skacze::skacze:decyzja należy do ciebie.:*:*:*
uważam tak samo jak Ivonna :)Cytat:
Napisał ivonna70
Ja też uważam, że jest zbyt "wystawna" do USC, sama miałam na swoim ślubie duuuużo skromniejszą. Ja założyłabym jakieś eleganckie spodnie w kancik i może jakąś zwiewną tuniczkę?
suknia sliczna ale jak tylko do USC a potem grillik to zaloz cos luzniejszego....moje zdanie
też tak uważam...sukienka na wesele konkretne,a nie do urzędu zbyt wystawnie bedziesz wyglądać tam :/:Cytat:
Napisał Artlia
jestescie wszystkie kochane
a wiec tak mialam dzis klientke super taka moja kochana i spytalam jej o zdanie
powiedziala to co wy i moj maz.ze suknia piekna ale bede za bogato ubrana i ze moga mnie obgadac ze wygladam lepiej od mlodej datego moj kochany maz zabral mnie na zakupy a raczej wyciagnal na sile i kupil mi kaplecik
pierwszy raz wydawalam kase z trzesacymi sie rekami gdy kaplet kosztowal wiecej niz sukienka,a moj maz ktory jest dusigroszem kazal mi wrecz to kupic.a to moj kaplecik
to moj stroj na jutro
a na gril potem mam kremowe spodnie i bluzke czarna swiecaca
aga no i luksio
Nie bylo mnie wczesniej ale tez byl suknie zostawila na inne wesele choc jezt suknia przepiekna.A garsoneczka w sam raz do usc:)slicznie mala wygladasz w niej.Udanego wesela i grilla:)
baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dziekuje
kurcze ale wiecie cos ie stalo
do tego kapletu i do sukienki kuzynka mi maila kupic torebke-bo ogladalam z nia taka malutka wizytowa kremowa.w pl oczywiscie
i mi teraz pisze ze kupila ale czerwona
matko niemam torebki ihihi
A masz czerwone buciki i jakies czerwone dodatki?
hahahah wlasnie nie
ale juz wiem jaka ona mi torebke kupila.bo ta mi sie tez podobala ake tak na codzien
no ale to nic
jutro wezme aparat w lape
a na grila mam czarna torebke do czarnej bluzki bedzie ok
męża trzeba słuchać !Cytat:
Napisał mala
ja ci damCytat:
Napisał Kamis
i znow wyszlo na jego
ale musze wam powiedziec ze sie zdziwilam
bo normalnie to ja kase lubie wydawac a on krzyczy
a dzis nawet kazal mibuty do tego kupic -a ja sama ta co kocha buty nie chcialam.cos nam sie wali ostatnio
u nas już na wesela takich ballowych sukin nie noszą :/oj elinka. zdziwiłabyś się jekie teraz sukienki noszą na wesela. właśnie takie balowe.:skacze::skacze::skacze:
no i musze wam powiedziec ze dzieki bogu nie zalozylam tej sukienki bo bym sie wyrozniala tam jak nie wiem co.moglabym obok mlodej stanac
a to kilka fotek dla was z wesela
Super zdjecia i super wygladalas,czarna bluzeczka zaje...:)no i super torebka dopasowana sie znalazla:)
dziekuje kochanie
powiem ci ze bylam zaskoczona bo nigdy nie uslyszalam tyle milych slow.kuzyn mnie nie poznal i pytal kuzynke kto ja jestem hihi pow ze swietnie wygladalam.kuzynka stwierdzilaze maz mi musi czesciej ciuchy kupowac hih.a wesele bylo za******e...ups sorka.
juechalam tam z mysla ze kurcze na grila jade ale bylam mile zaskoczona.muzyka byla dobrana perfekt.lu8zna atmosfera,zaraz nad woda,swietnie.nasz maly do domu nie chcial jechac.a ta czarna bluzeczka zarypiscie sie swiecila.do tego mialam brokat na wlosach.tylko na fotkach nie widac
Bardzo sie ciesze oby wiecej takich imprez i jak nie bedziesz miala co ubrac to wiesz gdzie masz swojego prywatnego konsultanta od mody:)
hihihi zebys wiedziala
ale serio.kiecke ta co wczesniej wklejalam on mi wybral,teraz tez hihi zaskakuje mnie.eh faceci,faceci.
No to super!!