Godzina dla Ziemi

Onet: "Godzina dla Ziemi" (Earth Hour) to ogólnoświatowa inicjatywa zorganizowana przez międzynarodową organizację ekologiczną WWF po to, by przeciwstawić się największemu zagrożeniu dla naszej planety: zmianom klimatu. Na całym globie o jednej godzinie - w sobotę, 27 marca, od 20:30 do 21:30 - wyłączamy światła w naszych domach, firmach i budynkach publicznych. Zgasną iluminacje spektakularnych miejsc, m.in. Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, rzymskiego Koloseum, opery w Sydney czy mostu Golden Gate w San Francisco.

Co wy na to, bierzecie udział w tej akcji?

u mnie pogaszono :) właśnie wpatruję sie w klawiaturę i szukam literek

Przyznam, że nie słyszałam o tym wcale. U mnie w mieście raczej nic nie zgasło.

Ja gaszę,w tamtym roku i w tym też. A teraz w erze laptopów to z prądu można go wyłączyć i na necie siedzieć:D także nic straconego:)

Stanowczo za malo nagloszone. Ja tez nic nie slyszalam. Mam nadzieje, ze nie zapomne w przyszlym roku. To dzien imienin mojej mamulki :)

Ja nie zgasiłam.. ale trudno... ale słyszałam o tym.. patrzyłam z jednego pokoju potem z drugiego na inne bloki i nikt nie pogasił..

No ja mam wrażenie że w tamtym roku głośniej o tym było...
chociaż dzisiaj też słyszałam i w radiu i w tv

dokładanie ja tez nic nie slyszalam na ten temat..

kurcze zapomniałam, że to dzisiaj :(

Ja dopiero po fakcie sobie przypomniałam, ale i tak jak patrzyłam za okno to jakoś nie widziałam, aby ludzie pogasili światła.

moim zdaniem to bylo za malo reklamowane, ja tylko raz widzialam w tv taka reklame i nic wiecej, oczywiscie takze pogasilam swiatla..

Ja wiem, że zdecydowana większość tego nie zrobiła ale myślę, że warto zacząć od siebie to tylko 1 godzina w roku . . .

u mnie w pracy było to bardzo nagłośnione. nawet mieliśmy takie białe koszulki nosić aż do wczoraj, żeby ludzie sobie zdawali z tego sprawę. Przyznam się, że ja nie zgasiłam nic kompletnie. U mnie w pracy zgasły neony. Tzn podobno miały zgasnąć :).

a ja zapomniałam... jest mi przykro z tego powodu niestety