w jaki sposób chronicie znamiona przed słońcem?
Printable View
w jaki sposób chronicie znamiona przed słońcem?
ja mam pieprzyk na plecach i zawsze jak jadę się opalać czy coś to zaklejam go plastrem.. :P
a jakiej wielkości jest ten pieprzyk? bo slyszalam, ze takich "kalafiorkowatych" nie wolno opalac... i trzeba sie wybrac do deramtologa.
ja mialam taki na centymetr kolo pępka i też go plastrem traktowałam na solarium czy na słońcu , ale i tak musieli mi wyciąc bo zaczął sie rozrastac ...
w jaki sposób mialaś usuwany? bo z tego co wiem to sa różne rodzaje zabiegow.
znieczulili miejscowo i ciachneli... zostala mi sie blizna tak na 3 cm bo korzen mialam duzy... ale nie bolalo pozniej tak jak myslalam , zalozyli mi 3 czy 4 szwy ktore sama sciagnelam bo mi sie do szpitala jechac nie chcialo ;P
Ja mam tyle znamion, że powinnam latem nie wychodzić z domu lub jeśli już muszę to w pancerzu. Nie jestem w stanie ich ochronić przed słońcem. Dla przykładu podam, że na jednej nodze mam ich około 90, więc możecie sobie wyobrazić ile tego jest. Używam kremów z wysokim faktorem, ale i tak się opalam. Byłam u dermatologa i po konsultacjach profesorowie orzekli, że są to tak zwane przeroślaki, ale powinnam uważać na słońcu. około 10 sztuk usunęłam w gabinecie nożem elektrycznym. Bardzo dobra metoda, bo nic nie krwawi, można od razu się kąpać i nie pozostają blizny.
a mi sie zrobił taki malutki , twardy, odstający i ciemny pieprzyk z tyłu kolanka na zgięciu :( idę jutro do lekarza, bo boje się że to nie jest zwykły pieprzyk ;( ... ale się boję ;( może to być od solarium .
Mam nadzieje Chanti, że to nic poważnego :* ale im szybciej pójdziesz do lekarza tym lepiej
ja mam też taką nadzieje , ale jutro się okaże...
Chanti na pewno wszystko oki bedzie , ja tez sie balam ,zwlaszcza ze dermatolog mi powiedzial ze trza go bedzie wyslac do analizy... ale jak co do czego perzyszlo to chirurg powiedzial ze to zwykly pieprzyk i badan nie bylo...
Miminka mi tez sie moj pieprzyk podobal chociaz go nie pokazywalam ze wzgledu zbyt duuuzego brzucha hehe ale najsmieszniejsze jest to ze teraz mam nastepny pieperzyk kolo pepka tylko po drugiej stronie hehe
Byłam u lekarza Dermatologa :( dostałam skierowanie na pilne wycięcie tego "pieprzyka" gdyż On sama nie wie czy to jakiś krwiak stwardniały czy coś innego. dlatego boj się wymrażać i kazała wyciąć i wyślą do badania , bo ona nie wie sama :( Jutro na 9 rano idę :(
Nie denerwuj się, z pewnością będzie dobrze, a do badania wysyła się wszystkie wycięte znamiona, bo taka jest procedura. Jestem pewna, że to jest zmiana łagodna, a nie coś groźnego. Powodzenia:przytul:
ja tez mam troszkę pieprzyków ale małych.. na plecach mam jednego wiekszego 'odstającego' i zaklejam go plasterkiem jak ide na solarium a tak jak sie opalam to czasem zaklejam a czasem nie, bo czesto zapominam, albo sie odklei i mam dosc.. Wyciełabym go ale się boje... Moja kolezanka miała wycinane 3 na plecach w zime jakos i nie mogła nosic stanika bo to akurat w tych miejscach i ja bolało.. i do teraz ciagle smaruje, opalac nie moze itd... jakas masakra... wiec to nie dla mnie ;] nie wytrzymałabym bym... ale z drugiej strony moja babcia miała z dwa takie duze na twarzy wycinane i dwa dni nosiła takie plasterki i dosłownie po krótkim czasie nic nie było widac ze miała cos wycinane.. teraz to ja nawet nie pamietam gdzie miała te pieprzyki.. :) i nie wiem od czego to zalezy :(
:kooffa:
jesteście Kochane WSZYSTKIE :* ja tam się trzymam:good: , bo to pikuś w porównaniu z jakimiś innymi rzeczami... ale zawsze jak nie urok to sraczka hi hi hi
:kooffa:
:good: :good: :good:
Chanti to napewno nic poważnego !! Zobaczysz będzie git :) wiem że łatwo mówic, bo sama jak sie dowiedzialam ze maja mi pieprzyka wyciac to sie przestraszylam ,.. ale na pewno to bedzie wszystko oki :*
Chanti pozbędziesz się go i będziesz miała z głowy :) nie ma się co martwić :przytul: wszystko będzie w porządku :*
a wiecie co ja mialam na szyi malego pieprzyka i po 2 razach w solarium zrobilo mi sie znamie i juz 2 razy mi sie zerwalo kazdy mi to kaze wyciac a ja sie boje i co mam zrobic??????????? masakra caly czas o tym mysle wrrrrr.......
centerbeauty koniecznie idz do lekarza!!!! Ja miałam mieć wycięty i lekarz go nie wyciął tylko go zdrapał i za miesiąc się okaże co dalej. NIE WARTO LEKCEWAŻYĆ takich pieprzyków.
ja od dziecka mam na plecach ale nic sie z nim dzieje wiec tak chodze musze tylko uwazac jak sie w jego okolicach drapie zeby go nie naderwac
Kurcze dziewczyny nawet nie wiecie jak sie masakrycznie tego boje am przez top jakies koszmary ....
ja mam mnóstwo pieprzyków różnej wielkości na całym ciele i kiedyś przy goleniu nóg zacięłam jednego i krwawił ogromnie:(
też mam sporo i chciałam iść na rozpoznanie nie za pomocą oka i analizy tylko komputer bada całe ciało. ale nie wiem jak to dokładnie działa, słyszałyście może o tym?
Wiem, że jest taka metoda, ale osobiście z niej nie korzystałam. Mnie badali profesorowie, którzy mieli po jakieś 80 lat i były do nich kilometrowe kolejki, bo tak dobrze diagnozowali. Nawet nie wiem czy jeszcze żyją, bo badanie robiłam jakieś cztery lata temu.
Przyznam jednak, że jestem przeciwniczką wszelkich badań komputerowych, bo często nie są miarodajne, a i tak trzeba potem iść do specjalisty, który wszystko ogląda, więc dla mnie to niepotrzebne wywalanie pieniędzy. Ale każdy może mieć inne zdanie.
akurat mam wyjątkowo beznadziejne historie z lekarzami i ich diagnozami i wydaje mi się że jak mnie prześwietlą takim komputerkiem to będzie lepiej. na 20-go jestem umówiona do dermatolożki, zobaczymy co mi powie. (swoją drogą czekać 2 miesiące na głupie 10 minut wizyty to lekkie przegięcie..)
koleji do specjalistow do masakrycznie wielkie, czlowiek zdarzy kopyta wyciagnac czasami nim lekarz zbada poprostu szok to co sie dzieje z nasza sluzba zdrowia
Gdzie, za ile, czy bolesne. Czy ktos juz to robil?
przeniesione.
przy okazji nie opisałam swoich wrażen z badania, trwało nie 10 minut a 5, kobieta była naprawde beznadziejna, chyba trzeba mieć 100 lat i parchy żeby potraktowali cie poważnie.. ehh.... pierwsze co to dostałam ochrzan, że używam solarium, no to sie wk##, bo nie używam....czyli kobieta sie troche nie zna, bo jako lekarz powinna to widzec...tragedia byłam na maxa niezadowolona, pieprzyki badała okiem, patrząć przez szkło powiększające
Ja mama mnostwo znamoin. Są to pieprzyki czarne i odstające... na dodatek duże... Na poczatku mi to nei przeszkadzalo ale z uplywem lat widze ze sporo urosly... Mam to z siostrą po ojcu. Jej usuneli na barku, bo rosl tam gdzie układa się ramiączko od stanika... no i musieli jej usunąć... najpierw do labolatorium probki wyslali czy nie jest rakotworczy ten pieprzyk a potem na śpiocha jej usuneli... Osobiscie nie robie nic zeby je zakrywac na sloncu, bo mam ich na prawde DUZO i sa widoczne... jestem po prostu *********na :) Musialabym w golfie chodzic zeby je zakryc i uchronic przed sloncem :) moze kiedys zdecyduje sie na usuniecie kilku od razu... ale to moze kiedys....
Sorki, ze nie zauwazylam tematu, wpisywalam w wyszukiwarke slowo laser i ten temat mi sie nie pojawil.
W mojej bylej pracy Chinka usuwala laserem ale w zyciu do niej nie pojde. Mysle, ze jej do profesjonalnosci to jeszcze daleko..... Ja mam ok 1 cm na lopatce i go nie lubie, moze w Lodzi jest cos moze wiecie bo bym chciala go usunac. :macham:
ja mam pieprzyk na ramieniu srednica około 1 cm, ale nic z nim nie robie po co ruszac lekarka udzieliła zgody na nie ruszanie tego więc nie ruszam:) Nad jeziorkiem czy w solarium przykklejam na to plasterek i juz
jak sie urodzilam to nie mialam nic :D
co jakis czas wyskakuja mi malutkie pieprzyki na kazdej konczynie po kilka ;)
ale mam chyba to po mamie bo ona jest wysypana na calym ciele :D
nawet mam pod piersia czego nie wiedzialam :P moja chlop mi powiedzal :D
ja mam na pośladku pieprza takiego odstającego od dziecka... ale musze go usunąć bo cierpnie mi pośladek od niego:( mam nadzieje że nic powaznego tam się nie wylęgło. a drugiego mam na łydce ktorego już pare reazy zgoliłam-tez do wywalenia
Opisujemy co kto ma ale nikt nie opisal wrazen po usuwaniu. No gdzie te dziewczyny z usunietymi pieprzami?
Kiedyś już o tym pisałam. Miałam usuwane pieprzyki w ilości 10 sztuk za jednym zamachem. Zabieg był zrobiony nożem elektrycznym. Pod każdy pieprzyk było aplikowane znieczulenie i ciach. Czułam tylko ciepło i smród palonego mięsa. Większość znamion było pod pachą, więc po zabiegu trochę miałam to miejsce odrętwiałe. Nieprzyjemny był tylko smród spalenizny, który utrzymywał się przez dwa dni. Zasypywałam miejsca po wycięciu zasypką dermatologiczną i bardzo szybko się wszystko zagoiło.