sprzedawca jak najbardziej w porzadku:) szybka przesylka,kontakt jak najbardziej w porzadku i co najwazniejsze gwarancja jest!!!:) sama sie zastanawiam nad frezarka :P
Printable View
sprzedawca jak najbardziej w porzadku:) szybka przesylka,kontakt jak najbardziej w porzadku i co najwazniejsze gwarancja jest!!!:) sama sie zastanawiam nad frezarka :P
A ja mam pochłaniacz pyłu, który własnoręcznie zrobił mi mąż :skacze: Jeszcze go całkiem nie skończył, ale jest już na finiszu :)
Poniżej kolejne etapy, została już tylko elektronika (dokładniej podłączenie włącznika i wyłącznika, kabla do prądu oraz regulacji obrotów) i można robić :D :jupi: Powiedział, że skończy go na początku przyszłego tygodnia :)
a ja kupiałam taki :i nie wiem czy coś z nim nie tak....wydaje mi się że kiepsko wciąga...w dodatku przy każdym poruszeniu sypie sie z woreczka....kurde pierwszy raz mam do czynienia z pochłaniaczem i nie wiem czy to ok czy nie:D
Myślę, że może Ci się tylko wydawać,że kiepsko wciąga. ;) Mam podobnie choć ciągnąć ciągnie. ;) Co do osypywania się pyłu z woreczka to też normalne i czytając wcześniejsze posty nie tylko my mamy taki problem. ;) Ogólnie nie wyobrażam sobie już pracy bez tego urządzenia. ;)
wys.margo gratuluje tak pomyslowego i zdolnego męża :] pochłaniacz naprawdę fajnie i estetycznie wykonany :)
Maaaaargooo :szczena: zazdroszczę :D oryginalny, niepowtarzalny pochłaniacz :D super :D że mu się tak chciało :haha: i że umiał to zrobić :blink: pozdrów męża :skacze:
I już wiem jakie zadanie zlecę mojemu facetowi :) - on też jest "złota rączka" :D
Dziękuję Ci wys.margo :*
Margo zazdroszczę tak zdolnego męża, świetny ten pochłaniacz!
Gosiu bardzo Ci dziękuję, też kupiłam ten pochłaniacz :)
mnie też denerwują woreczki po co ten pochłaniacz to wciąga skoro potem to wyrzuca na boki !! jedyny plus to taki że nie wciągam tego pyłu nosem ... ale w stu procentach nie jestem zadowolona
to tak jak ja:) jak podnoszę go do wytarcia blatu to dak delikatnie byleby mi nic sie nie posypało:D
hehe niestety wszystko ma swoje dobre i złe strony ;) tutaj wciąga i jako tako nie wdychamy a tutaj się sypie, czyli można by rzec,że krecia robota hehe :P:D
wys.margo ale swietny ten pochłaniacz:D kurcze ale pomysłowy ten twoj maz,,i ze mu sie tak chciało:)
ja juz swojego molestuje o taki, powiedzial ze zrobi:D
Ja mam tak samo dziewczyny, gdzieś w końcu ten pyl musi sobie siedzieć. Jednak przynajmniej nie na całym stoliku, a tym bardziej nie na ubraniu moim czy klientki. Dodatkowo trzymanie na nim dłoni podczas pracy ułatwia mi stylizację. Na reszcie klientka ma dłoń tam gdzie trzeba :D Co do pyłu pod spodem pomocne jest położenie pod woreczek mokrego ręcznika, nawet papierowego, na nim osiada wszystko z łatwością.
dobry pomysł z tym ręczniczkiem na pewno wypróbuje:)
Ja kładę normalny ręczniczek pod woreczek pochłaniacza, wszystko zostaje na nim i potem wystarczy wytrzepać. Kiedyś ktoś mówił mi, że zwilża ten woreczek, w który wlatuje pył, ale ja nie próbowałam tego, bo mój woreczek jest z podobnego materiału co fizelina i nie wiem czy go nie zniszczę.
Askar, robie podobnie z tym reczniczkiem pod woreczek :)
Najlepszy sposob by nic na okolo nie bylo w pylku a pozniej na balkon z recznikiem i pochlaniaczem, trzepie jedno i drugie i po problemie :)
...A i noramlne, ze bedzie z woreczka sie wysypywac, przeciez to siateczka, nie woreczek ;)
u mnie w pochłaniaczu w woreczku już jest sporo pyłu (od stycznia), zastanawiam się czy bym to wszystko "wciągnęła" nosem gdyby nie ten pochałaniacz ? :/:
Jotka, ja staram się opróżniać woreczek po każdej klientce- wytrzepuję go na balkonie :)
Ale też już po jednej klientce widziałam ile tego tam jest i też myślałam, że jakbym nie miałam pochłaniacza, to to wszystko znalazłoby się w moim nosie i osiadło na wszystkim dookoła...
ja mam woreczek w pochłaniaczu materiałowy(satyna czy coś podobnego) i nie sypie się tak bardzo z niego , wcześniej fizelinowy to była pomyłka
Askar dobry pomysł z tym trzepaniem woreczka, ale tyle pylu co teraz mam to ja myślałam żeby wyrzucić ten woreczek i nowym czysty założyc. Albo ten pył wysypać do klozetu? i założyć stary worek?
Jotka, chyba bez sensu będzie wyrzucać woreczek, bo są one raczej wielokrotnego użytku. Jak wyrzucisz pył, to woreczek który masz posłuży Tobie jeszcze dłuuugo :)
Losek, a dokupowałaś ten "satynowy" woreczek sama czy miałaś go w zestawie? Bo jeśli faktycznie mniej pyłu wylatuje z woreczka, to chyba niezły pomysł zmienić materiał.
był w zestawie z pochłaniaczem
Profesjonalny Pochłaniacz Pyłu !!! GWARANCJA !! (1801803875) - Aukcje internetowe Allegro
dziewczyny powiedzcie mi czy ten pochlaniacz moge zamowic?? nie chce z dwoma wiatrakami bo slyszalam ze jeszcze gorzej rozdmuchuje pył.
ale czy ten wart jest??
na pewno worek będzie przepuszczał pył dołem i wszystko będzie na stole i wkoło
ale moc 20 Wat to całkiem w porządku