A tu moj brzusio, 35 tc.
Printable View
A tu moj brzusio, 35 tc.
Byłam u lekarza na kontrolnym badaniu po porodzie ale nic nie mówiłam ze boje się że jestem w ciąży ale zbadał mnie baardzo dokładnie i nic nie powiedział a chyba jakbym w ciąży była to po ponad miesiacu by już coś zauważył... A jak nie to znowu będę was zanudzać moimi fotkami :D:leze:
Beti ale brzuszek piękny:)
Wiem że w niektórych przypadkach nawet jak sie jest w ciąży lekarz może dać antybiotyk...
Milenka na pewno by Ci cos lekarz powiedzial :)
Tak, w ciazy mozna brac antybiotyk, bo czasem to jest lepsze niz, zeby bakterie przenikaly do dziecka.
Ja bralam duomox na zapalenie zatok.
Betisska cudny brzusio! Już coraz bliżej końca :)
A ta koncowka najgorsza....
Juz malo spie, czesto wstaje w nocy siusiu, a Mala tak sie kreci, ze nerki i zebra mnie bola :)
Betisska - wspaniały brzusio :ok:
Beti piękny brzusio :)
Ja sie boje bardzo, że coś się maleństwu stanie.. Bo katar i kaszel mi ogolnie przeszkadza...
chociaz dzisiaj (po tygodniu w sumie kaszlania, z dwoma dniami przerwy) juz mnie boli brzuch przy kaszlu... musze siedzieć przy kaszlaniu, bo jak stoje to mnie boli :(
Może uda mi się dostać jutro do tej lekarki.
Milenka może Cię to nie pocieszy, ale moja znajoma urodziła w tamtym roku w sierpniu i oprócz normalnego oczyszczania po porodzie nie miała do tej pory miesiączki. Nie jest w ciąży, bo już nie chce i się pilnuje bardzo.
sztynka to czemu ona nie ma do tej pory??
Patii nie bój się tylko leć do lekarza :)
No i byłam.
W sumie nic wiecej sie nie dowiedziałam, tylko ze mam ten prenalen dalej brac, Homeovoks [chyba tak sie pisze;) ].
Nie wolno się niczym nacierać, żadnymi Vick'ami czy czym innym.. Po prostu taki sezon i moge być chora... Antybiotyku nie...
No ale na pytanie czy nie "oberwę się" tym kaszlem nie dostalam odpowiedzi...
A! Ewentualnie syrop jeszcze ACODIN kazała brać jak będzie męczyć bardzo, ale jest zalecany wtedy tylko gdy korzyc dla matki przewyzsza korzyść dziecka. Ale nie będę ryzykować...
Patii jest jeszcze taki syrop dla kobiet w ciazy PRENALEN sie nazywa :)
Pati jak cię tak kaszel męczy kup sobie syrop prawoślazowy.
Można to brać w ciąży. Ja piłam i wszystko było ok
Milenka to moja byłą szefowa . Gadałam z nią czemu okresu nie ma, to mówiła, że piersią karmi. Teraz już nie karmi to może dostanie, ale ona zawsze miała podobnie do mnie, czyli mogła żyć bez okresu i kilka miesięcy i nie być w ciąży.
a u mnie już 22 tydzień :) kiedy to zleciało :) zaczełam już powoli kompletować wyprawkę dla mojego królewicza :) dziś sh upolowałam nowe ubranka za zawrotną kwotę 23 zł :cwaniak2: nawet uszaty kolega przyjechał ze mną do domu, jeszcze dziś go wygotuje :leze:Załącznik 65042Załącznik 65043Załącznik 65044Załącznik 65045Załącznik 65046Załącznik 65047Załącznik 65048Załącznik 65049Załącznik 65050Załącznik 65051Załącznik 65052 hmmmm... a pojechałam "tylko" po spodnie ciążowe :D tak to jest jak babę samą chłop puści na zakupy :P
wózek też już mamy wybrany, tylko musimy go zamówić, ale to za jakieś 3 tyg. jak uzbieramy więcej kasy bo odrazu chcemy zamówić łóżeczko materacyk pościele karuzele żeby mieć wiekszy rabat :P wózek bedzie 3w1 więc odchodzi nam wybór nosidełko- fotelika, zastanawiamy sie tylko nad kolorem Wózek wielofunkcyjny + fotel LUCKY WIKI nr. 05 [Wózek 3-1 L.WIKI 05] - 1,295.00*PLN : Producent wózki dziecięce maked.pl
Wózek wielofunkcyjny + fotel LUCKY WIKI nr. 04 [Wózek 3-1 L.WIKI 04] - 1,295.00*PLN : Producent wózki dziecięce maked.pl
Wózek wielofunkcyjny + fotel LUCKY WIKI nr. 03 [Wózek 3-1 L.WIKI 03] - 1,295.00*PLN : Producent wózki dziecięce maked.pl
Opowiem Wam swoją historię. Uprzedzam wrażliwe osoby - nie jest przyjemna.
I powiedzcie mi, jak można żyć i rodzić w kraju, w którym traktują człowieka gorzej niż g......
Ja pierdziele, jak w jakims horrorze! Gdzie to bylo? Co to za szpital? Czemu ich do sadu nie pozwalas?
taki przypadek powinnas odrazu zglosic w sądzie i starac sie o odszkodowanie! ja nie moge... jaki ciemnogród panuje w tej polsce wsrod lekarzy itp...jak mozna kogos tak potraktowac
Ostro... ja bym sobą nie dala tak pomiatać o nie.... za to mój jakby zobaczył jak mnie traktują to by ktos oberwał i to na 100% bez kitu. Jestem tylko ciekawa gdzie w polsce taki ciemnogród jest.....
Lirene ja mam takie same body dla małej te białe w beżowe kropeczki :D
przeczytalam ta historie i jestem w ciezkim szoku, ze jeszcze gdzies na tym swiecie jest takie miejsce, gdzie traktuja tak ludzi ... nawet wiezniowie mordercy maja lepsza opieke, niz my normalni ludzie...
przykre to jest ale i prawdziwe, ale tak jak Milenka pisze i ja sie z tym zgadzam, ze moj facet to by dal tam wszystkim po mordzie. Bez skrupulow oddalabym sprawe do sadu dokladnie z tym opisem, ktory przedstawilas nam tu na forum...
Straszna historia :( ja przedewszytskim współczuje utraty dzidziusia :przytul: to jest nie do pomyslenia jak tak mozna potraktowac czlowieka.
3524 a mozna wiedziec kiedy Ci sie ta straszna historia przytrafila? Jejku naprawde jestem wstrzasnieta!! Dlaczego tak ludzi traktuja jak jakies bydlo?! Szok! A czlowiek w takiej sytuacji bezradny jest....Nie dosc, ze otumaniony lekami to jeszcze nic mu sie nie chce po utracie dziecka....Wspolczuje!
Wstrząsająca historia !!! Jak można tak traktować człowieka??? Współczuję utraty dzidziusia i tak straszliwych doświadczeń, życzę szybkiego powrotu do formy i już tylko samych radości. :przytul:
Gdzie w ogóle taki ciemnogród jeszcze panuje ???:wow:
W Koszalinie taki ciemnogród. Jedyne co mogę zrobić, to zgłosić się do rzecznika praw pacjenta, może zrobią kontrolę. Problem jest tylko taki, że wypisałam się na własne życzenie i nie wiem jak to by wyglądało w tym przypadku. Nie chce mi się użerać z nimi po raz kolejny, wolę zapomnieć. Pomyśleli sobie pewnie, że gówniara (25 lat mam), że pół żywa, to nie będę robić awantury. Mój Piękny był w ciężkim szoku, że ktoś mógł mnie tak potraktować - ostatnio, 1/3 swojego życia był na emigracji i tam są inne standardy. Wryło go w ziemię i zanim zdążył zareagować szybko go wyrzucili.
Dla porównania dodam, że podobną sytuację miałam za granicą. Wszyscy mega uprzejmi; przed zabiegiem psycholog, masa badań, w razie potrzeby psycholog w każdym czasie po, proponowali nawet tłumacza. Do tego miło, czysto, informują o wszystkim co niezbędne, dają jednorazową piżamkę, mówią kiedy i jakie znieczulenie. Nie pokazują zdjęć usg z "tym co z dziecka zostało".
Niestety właśnie wróciliśmy do Polski... oby nie było potrzeby trafić po raz kolejny na tak fachową służbę zdrowia.
Opowiedziano mi również przypadek, gdzie dziewczynie kazano chodzić z martwym płodem przez jakiś czas, póki nie zacznie śmierdzieć.
I oczywiście przepraszam, za tak makabryczne opisy w temacie, który powinien być bardziej przyjemny :)
Wszystkim ciężarnym życzę oczywiście szczęśliwego rozwiązania.
Ja rodzilam 1 dziecko w Koszalinie i jestem super zadowolona! Naprawde opieka pierwsza klasa, oddzial przepiekny, tak samo na patologii ciazy, polozne sa tak mile, a lekarze bardzo w porzadku.
W ktorym to bylo roku? To co Ci sie przytrafilo? I jesli mozesz napisz na priv na jakiego lekarza trafilas.
a ja po kolejnej wizycie :) mały rośnie zdrowo ma wszystko na swoim miejscu :) waży już ok 455g więc " kawał" chłopa z niego :P nawet buzie widziałam w 3d przez chwilke :) zastanawiamy sie teraz z mezem nad tym usg 3d, bo niestety ale on nie mogl dzis ze mna wejsc do gabinetu a chcialby zobaczyc to co i ja :)
a to my :) 22 tydzień Załącznik 65113
Lirene warto isc na takie usg, ale troche pozniej, jak Maly juz bedzie wiekszy, zeby wszystko zobaczyc :) Bo taka wizyta prywatna kosztuje ok. 200zl.
A wygladasz super, brzusio sliczny, juz dosyc widoczny :)
Jej jak ja Wam zazdroszczę już brzuszków :)
No brałam Prenalen Nanami :) Pomógł:) I mleko z czosnkiem, masłem i miodem :)
3524 współczuję... Straszne.
Moja mama i ja pracujemy w szpitalu (co prawda nie jako personel medyczny, prowadzimy malutki bar.. ale lekarze przychodzą i nas znają) więc powiem szczerze : zupełnie inne traktowanie..
Odbiegnę trochę od tematu ciąży.
Moja babcia miała kiedyś atak kolki nerkowej w nocy.
Poszła do łazienki i nagle słyszymy z mama krzyk - babcia zaczęła silnie krwawić, miała straszne bóle, o ile pamiętam dodatkowo rodziła jakiegoś kamienie [ ale tego rodzenia nie jestem pewna ].
No to bez zastanowienia - babule do samochodu i na pogotowie. Była chyba 3 czy 4 w nocy.
Musiałybyście widzieć wku****ną minę lekarza wychodzącego ze swojej kanciapy.. Myślałyśmy, że pozabija wzrokiem, dopóki nie zobaczył kto na niego czeka... Od razu był miły, grzeczny i uprzejmy i zajął się babcią tak, jak powinien...
To są fakty.. Jeśli lekarz Cię zna - będziesz w miarę dobrze "obsłużony". Jeśli nie, w nocy z bólem lekarz potraktuje Cie jak gów**...
Lirene piękny brzuś :)
Ja chce zdjęcia z usg!:)
Śliczne macie te brzusięta:love: i życzę Wam wszystkim dużo zdrówka:*.
Tobie 3524 na maxa współczuję i dziwię się, że takie rzeczy się jeszcze zdarzają:(. Też bym nie wytrzymała, pisemna skarga w odpowiednim urzędzie im się należy. Może jak ktoś z nimi trochę potrzepie będzie lepiej.
a ja byłam dziś ostatni raz w pracy... jutro wykorzystuję ostatni dzień urlopu a w pon idę do mojej gin po zwolnienie :) oczywiście wypłaty dziś nie dostałam -_- przykro mi jest że rozstaję się z szefową w takiej atmosferze... liczyłam że zachowa się inaczej... no ale cóż znowu przejechałam się na kimś...
a powiedzcie co myslicie o tabletkach antykoncepcyjnych i zajsciu w ciaze? ile po odstawieniu tabletek (bralam okolo 10lat) jest najbezpieczniej sie zaczac starac? :P
Ja słyszałam coś że z rok po odstawieniu :)
to pewnie sprawa indywidualan kazdego organizmu, osobiscie nie znam sie na tym bo sama nie stosuje, ale wypowiem sie na przykładzie mojej znajomej odstawiła tabletki ponad połtora roku temu jest teraz w 8 tc:)
A ją się wypowiem z innej strony. Mam dwie znajome które długo brały tabletki i zaszły tuż po odstawieniu... Nawet się nie spodziewały że tak szybko im się uda. :D
no właśnie wiec to załezy od szcześcia :O i organizmu chyba jednak
Po odstawieniu tabletek hormony bardziej buzuja i jest ogromne prawdopodobienstwo zajscia w ciaze zaraz po odstawieniu :)
a ja oficjalnie od wczoraj jestem na zwolnieniu :) dziś zawiozłam zwolnienie do pracy, zabrałam reszte rzeczy... szefowa jakaś taka nie miła, ani dziekuję ani do widzenia ani pocałuj mnie w 4 litery... wypłatę dostanę za tydzień... myślałam że będę wyła jak ostatnio ale widzę że nie mam za czym. Teraz skupię sie na moim Kubusiu :) znowu odwiedziłam ciucha :cool: mąż powinien wydać mi oficjalny zakaz chodzenia i kupowania :P dobrze że dziś były ubranka na dzieci od 3 miesiąca, bo na pierwsze dni mam już ich tonę :) stwierdziłam że szkoda nie brać:leze:a później z małym dzieckiem będzie ciężko samej się wybrać na zakupy ;]
Załącznik 65439Załącznik 65440Załącznik 65441Załącznik 65442Załącznik 65443Załącznik 65444Załącznik 65445Załącznik 65446Załącznik 65447Załącznik 65448Załącznik 65449Załącznik 65450Załącznik 65451
Kupuj kupuj :) ja też się oprzeć nie mogłam :D a moja mała już dawno nosiła ubranka na 3 miesiące :D