O matko. Never bym nie pozwoliła aby ktoś za mnie imię wybieral. :blink:
Printable View
O matko. Never bym nie pozwoliła aby ktoś za mnie imię wybieral. :blink:
Ja tez nie, nie wyobrażam sobie żeby ktoś decydował za mnie. Jeśli już będę w ciąży to niech się obrażają a cały świat, nie przyjeżdzaja na święta i wgl wyprowadzają do Zambezi, nic mnie to nie obchodzi, moje dziecko- moj wybór :)) A jeśli zamierzają się obrażać i zerwać kontakty rodzinne przez imię dla dziecka (!) to śmiech na sali, niech sie nad sobą zastanowią :)
Jak u was laseczki? Ja byłam we wtorek u lekarki potwierdzić, no i jest 7 tydzień. Dostałam skierowanie na 12 badań i dziś je zrobiłam. 16.07 mam mieć pierwsze USG. Ehh powinnam się cieszyć z tej ciąży, ale przez stres w pracy, ze muszę poinformować szefową, to się nie cieszę, same kłopoty. Odwlekam te chwilę, nie wiem kiedy jej powiedzieć :( Ja dla dziewczynki mam imię Pola, ale mąż się nie zgadza na to imię, więc może Kingę spróbuję. Dla chłopca Karol, ale mąż też protestuje. Jeszcze mamy czas na wszystko także spokojnie ustalimy. Obecnie mam fazę sikania co godzinę, wysypywania róznych syfów na twarzy, wypadania włosów i odpryskiwania żelu z paznokci :/: Plus wilczy apetyt, ale się hamuję. Zero fast foodów, choć we wtorek zgrzeszyłam, bo mąż mnie namówił. Żadnych gazowanych napojów, ogólnie zdrowa dieta. raz w tygodniu zjem coś słodkiego, ale wolę kwasotę, czyli ogórki :D
Gratuluje.i moja propozycja idz jak najszybciej na zwolnienie nawet jezeli masz lekka prace.lepiej dla Ciebie jak bedziesz duzo wypoczywac bo za kilka miesiecy juz nie wypoczniesz.co do jedzenia to jedz to na co masz ochote bo masz prawo w ciazy zjesc wszystko nawet jezeli to smieszne ja tezzagryzalam ogorki kwaszone lodami a do tego cieple lody i bezy ktore uwielbialam.
A moim zdaniem jeśli chcesz dobrze żyć z pracodawcą to trzeba pracować do kiedy można. Zresztą nawet nie dla tego... w domu się jeszcze nasiedzisz a można zgłupieć nic nie robiąc...
Nie ma się co stresować:)
Gratulacje Sztynka :)
Ogolnie nie powinnas az tak na siebie uwazac bo co Ty jeszcze teraz jesz, je takze Twoje malenstwo a powinnas jesc to na co masz ochote, tylko z umiarem :) Jesli masz ochote to jedz nawet i kebaba czy czekolade.
Moga przyjsc jeszcze takie dni, po ktorych "odechce" Ci sie ciazy > calodniowe nudnosci albo wymioty, dlatego lepiej teraz organizm zapoatrzyc w pokarm bo moze sie zdarzyc, ze nie bedziesz mogla nic jesc ani pic, tylko suchy chlebek lub bulke a pic tylko wode badz herbate. Moze sie tak zdarzyc, ze to wlasnie po kebabie lub frytkach bedzie lepiej , jak np. u mojej sasiadki :D :)
Ciaza to nie choroba > Tak mowi zawsze moje kolezanka z pracy :D
Ja przez pierwsze 3 miesiące mogłam jeść tylko zupki chińskie i kebaby.... od wszystkiego innego wymiotowałam strasznie
Ja poza małą przerwą ( miesięczną, czy tam lekko ponad) pracuję. Zwariowałabym leżąc do góry brzuchem. Widzę też że takie leżenie sprzyja wmawianiu sobie różnych dolegliwości i doszukiwaniu się nieprawidłowości :D
Właśnie ja czuję się dobrze, pracuję po 10 godzin i tylko na 1/4 etatu, czyli 1 góra 2 dni w tygodniu, więc mnie nie dotyczy jakieś przepracowanie. Bardzo bym chciała do końca pracować. Patrząc np. na Kurę, która po terminie i jeszcze rzęsy kleiła, to ja też jeśli zdrowie pozwoli chcę pracować.Tylko moja szefowa się zraziła do ciąż i pewnie będzie myślała, że ją chcę wykorzystać. 16.07 mam USg i wtedy zamierzam jej powiedzieć, bo ona nie wie i dziś np. pracowałam bez przerwy od 10-18.30. Śniadanie o 8, a drugie o 18 ;-/
Sztynka, kochanie do 13tc musisz na siebie uważać. W tym czasie poronienia są najczęstsze i nie można przeginać. Dodatkowo w tym czasie chyba właśnie samopoczucie najgorsze, więc uważaj na siebie i nie bierz więcej niż dasz radę podźwignąć :)
Trzymam kciuki aby wszystko się powiodło a szefowa była wyrozumiała.
Myślę, że jak zapewnisz, że chcesz pracować ile dasz rade- to się lekko uspokoi :)
Dziewczyny zarosłam ;-/ czym mogę się depilować na ciele w ciąży? Polecacie jakiś krem do depilacji, veet czy coś? Tylko maszynka odpada i depilator. Do tej pory robiłam woskiem, ale chyba nie można w I trymestrze?
Dokladnie, do 16 tc w sumie powinnas dbac o siebie bardziej niz przed porodem. Duzo wiecej wypoczywac a szalec bedziesz mogla w pozniejszych terminach. Skoro nie masz czasu na jedzenie w pracy to wez sobie obok stolika cos na przegryzienie. To nie dla Ciebie tylko dla malenstwa :)
A czemu nie mozesz maszynka czy depilatorem ? O ile moge zapytac ? :)
Wosk kladziesz przeciez na skore nog ( chyba ze piszesz, ze zaroslas gdzie indziej :P ), nic sie nie powinno stac Tobie od wosku czy nawet kremu do depilacji.
Sztynka depiluj sie woskiem normalnie.Ja przez dwie ciaze tak robilam.Nigdy mi gine.nie powiedzial,ze zabronione.
Teraz zrobilam sobie laser i jest po prostu bajecznie:D
Jak ginek odradzał to bym chyba wolała już zarastać albo przejechać maszynką niż ryzykować :D ale ja ogólnie wolę nie ryzykować w nawet z pozoru durnych rzeczach.
jeżeli depilacja jest wykonywana "enty" raz to nie trzeba z niej rezygnować
lekarze odradzają ją tylko wtedy gdy pokazują się stany zapalne ;)
No już robiłam wosk i laser. Z lasera to chyba muszę zrezygnować? Robiłam na bikini. Zarosłam i na nogach i na bikini. Czyli zrobię wosk skoro tak.
8 tydzień. Mdłości, zawroty głowy, bóle brzucha 10Xgorsze od miesiączkowych :( aby do wtorku, zobaczę mojego malucha. Na szczęście pracować w miarę mogę:) Nie udało się utrzymać w tajemnicy przed rodziną he he:D Domyślili się, ale wszyscy są szczęśliwi :P
Bóle :> skontaktuj to może z lekarzem.
Bóle moim zdaniem są normalne. Macica się rozciąga itd:)
Przynajmniej tak mi mówił lekarz:)
A te bóle uwierz mi że to nie są bóle:)
Bóle 10x większe od okresowych normalne? Jestem w drugiej ciąży i nie jest mi to znane?! Mi mówiono aby większe bóle z początku kontaktować z lekarzem...
Dokladnie, zaczyna sie robic miejsce w macicy wiec sie powieksza. Bole te przypominaja bole miesiaczkowe czyli u dolu brzuszka. Tak twierdzi moj lekarz. Rzecz normalna, nie stresuj sie. Choc nie wiem jak mocne bole mialas przed miesiaczka. Jesli faktycznie to 10x mocniejsze to szybciutko do lekarza, nie zwlekac, nawet na pogotowie.
Przy zawrotach powinnas lezec i pamietaj duzo pij !
Dobra przyznaje sie, ja tez zaciazylam :]
Dowiedzialam sie w 5 tygodniu ale to niedlugo opisze, mam co do opowiadania a nie mam lekko do teraz i nie chcialam opisywac bo bylo, w sumie jest ciazko :(
Obecnie zaczelam 13 tydzien. :)
Zależy kto jakie ma bóle miesiączkowe i jaki próg bólu ma... Mnie na początku nie raz brzuch tak bolał że chodzic nie mogłam i właśnie konsultowałam to z lekarzem. Badał mnie powiedział że wszystko jest w porządku i że to widocznie rozciągająca się macica i ma prawo boleć. To że ciebie nie bolało nie znaczy że nie boli wszystkich:)
Z drugiej strony to, że u Ciebie ból był i był on związany z rozciąganiem macicy- nie oznacza, ze to norma. Ja uważam, że jeżeli chodzi o ciążę to lepiej czasami być przeczulonym niż ominąć ważne sygnały.
Rudzia! GRATKI :*:skacze:
Tak wiec zaczelo sie tak:
Jak moze pamietacie, we wrzesniu mialam operacje usuniecia ciazy pozamacicznej, ktora ugniezdzila sie w jajowodzie.
Lekarz stwierdzil, ze o nastepna najlepiej starac sie po 3 miesiaczkach, tak wiec wyczekiwalam cierpliwie pierwszej.
Dostalam po 2 miesiacach, kolejna za nastepne 2 miesiace i juz zacieralam raczki a organizm splatal figla i trzecia dostalam tez po 2 miesiacach :(
Stwierdzilam, ze skoro jest to bedzie jedyna szansa bo kolejna dopiero za 2 miesiace :P
Wrocilam z wesela, okres sie skonczyl, poczekalam kilka dni i zaczelismy prace a ze nie wiem kiedy mam dni plodne ( zbyt nieregularny okres ) to kochalismy sie kilkanascie dni pod rzad z mysla, ze sie uda :P
Czas oczekiwania na okres...Nie ma, robie test...Zamoczylam patyczek, patrze 1 kreska, polozylam na spluczce i poszlam do kuchni, pokoju i siedzialam, az mi sie zachcialo siusiu ( o tescie zapomnialam :P )
Patrze na spluczke a tam 2 kreski, szok i mowie do siebie > glupi to ma szczescie, hyhy. Dzwonie do chlopa, rece sie trzesa i krzycze, ze ma sie do domu streszczac bo ja po drugi test musze. Na drugim tez dwie :D
Termin do lekarza, badania, opinia > naliczyl, ze moze to 5 tc, widzi cos czarnego ale nie jest pewien bo za male, termin za 2 tyg.
Poszlam i...jest ! Huraaa! Czarna plama, male koleczko, widac i slychac serduszko, 7 tydzien, Gratulacje :D
I na tym sie skonczyla moja radosc bo...Zaczely sie wymioty, pierw lekkie, pozniej coraz wieksze i wieksze i czestsze, czasami do 20 razy dziennie jak w Boze Cialo. Organizm tak nie mogl przemoc HCG, ze zafundowal mi niepowsciagliwe wymioty, przez ktore chudlam i chudlam. Nie moglam nic jesc, pic, tylko miska przed nosem :( Tydzien zwolnienia bo nie dalam rady pracowac a miedzy 9 a 10 tygodniem wymioty byly tak tragiczne, ze wyladowalam w szpitalu na odwodnieniu. Dostalam kroplowki, pozniej tabletki i po 5 dniach wyszlam do domu...
Teraz tez wymiotuje, jest ciut lepiej, na wadze stoje i mimo ze jest ze mna bardzo zle, z malenstwem jest super. Jest bardzo ruchliwe, ma na razie wszystko co miec powinno, serduszko bije a ze ze mna zle to juz nie wazne :) Toleruje na razie suche precle, wode ze smakiem czerwonego pomarancza i limetki, zolty ser, ziemniaki z buraczkami. Nie moge jesc nic co tluste, smazone, polowy owocow, katastrofa...Ale powoli przechodzi...
Obecnie w czwartek skonczylam 12 tc, wszystkie wymiary malenstwa sa prawidlowe do wagi i tygodnia wiec jestem spokojna.
Ma obecnie ok 7 cm i wazy 71 g. Termin kolejny 25.07.
Ponizej zdjecia z pierwszej i drugiej wizyty. Kolejne wstawie pozniej bo musze zrobic a brzuszka nie pokaze bo plaska jeszcze jestem :P Za to piersi powiekszyly mi sie chyba o dwa rozmiary, hyhy
Spokojnie mamusie, już byłam u lekarki z bólami. Stwierdziła, że jestem chudzinka i maleństwo się rozpycha w macicy, robi sobie miejsce i to są skurcze właśnie, takie jak miesiączkowe. Z tym, że nie cały czas, tylko w określonych godzinach. Nie mam plamień, więc przyjmuję to jako kolejny objaw, że moje dzieciątko tam jest. Brzucha nie mam też wcale, nie wiem jak z wagą, ale piersi też większe o rozmiar :) miałam malutkie, to teraz są ok :D
Tak czytam was i Rudzia pisze także, że USG miałyście tak wcześnie? Mi lekarka powiedziała, że po 8 tyg. dopiero mi zrobi? Czy to ok? Zastanawiam się nad zmianą lekarza w razie czego.
Rudzia gratulacje :przytul::skacze: Kibicowałam Ci po tamtej ciąży :piatka: Udało się i super, że tyle dotrwałaś mimo takich przebojów. Dzielna z Ciebie babka ;] Teraz 3mam kciuki byle byśmy dalej wszystkie razem trwały i na wiosnę będzie dużo maluszków forumkowych :ok:
To super, że ok.
Nie chciałam pisać wcześniej aby nie wprowadzać paniki, ale u mojej znajomej takie bóle skończyły się inaczej, stąd moja reakcja.
Brzuch mi w pierwszej ciąży wyszedł ok 22-24 tc. Teraz już od 14 mam widoczny :)
Co do usg to ja mam przy każdej wizycie, ale np na NFZ bywa tak, że zrobią 3-4 łącznie.
Rudzia ! Gratulacje :* tyle sie wycierpialas, ale Maluszek wszystko wynagrodzi :)
Rudziu ja też trzymam kciuki, dużo zdrówka życzę Ci kochana:przytul:.
Rudzia moje gratulacje:) Teraz tylko dużo zdrówka i spokoju dla ciebie i dla maluszka:)
Sztynka no niestety dzidzia rośnie i gdzieś sie podziać to wszystko musi wszystko sie rozciąga i boli:) Bóli w ciąży może być dużo i nie koniecznie one zwiastują coś złego. Jeśli o usg chodzi to ja pierwsze miałam na pierwszej wizycie czyli w 6 tygodniu. Ogólnie miałam chyba 5 razy robione bo mój lekarz fanem usg nie był i twierdził że jak wszystko jest ok to bez sensu robić je co wizytę(chodziłam na nfz). Ale co lekarz to opinia.
Na NFZ robia 3 usg a jak chodzi się prywatnie to więcej. Ja miałam usg na kazdej wizycie :) trzeba bylo podglądac syna ;)
Rudzia :yess:
ja chodzę na NFZ co 2 tyg i raz w m-cu mam usg :)
Dzieki Kochane ! Staram sie jak moge, placze i rycze czasami bo ilez mozna spedzac czasu przed toaleta czy miska ale juz sie nie moge doczekac kolejnej wizyty a juz w ogole terminu porodu > 15/16 stycznia 2014 :)
Sztynka, ja poszlam odrazu do lekarza, po tym jak wyszly mi 2 kreski z tego wzgledu, ze balam sie, ze znowu, gdzies utknal w jajowodzie a w takim przypadku USG obowiazkowe. Wolalam nie ryzykowac...
USG mam robione na kazdej wizycie ( z kilku stron ), oddaje mocz, badaja cisnienie i waza. Krew pobierali mi juz 3 razy u gina i w szpitalu jak bylam, 2 razy.
W sierpniu juz co miesiac bede chodzic, chyba ze pojde do poloznej to tez mi moze zrobic USG :)
Byłam dziś na wizycie 9 tygodni i się trochę rozczarowałam lekarzem na NFZ. Miałam mieć USG, a ona mnie tylko zapisała na USG w 12 tygodniu, bo powiedziała, że na fundusz są tylko 3 takie badania. W 12 tyg, połówkowe i na koniec. Zdziwiło mnie to i już sama nie wiem. Lekarka jest dobra, wszystkie badania pisze, karta ciąży jest, pyta o wiele spraw, można jej też pytac i zawsze powie. No ale kiedy USG?
Hmmm...Wg mnie jesli jest sie w ciazy to zaraz powinno byc USG zrobione by stwierdzic, czy plod jest w odpowiednim miejscu. Co prawda da sie hormony wykryc w moczu czy krwi ale okreslic wielkosc plodu i ktory tydzien to tylko z USG.
Co prawda w ksiazce wyczytalam, ze pierwsze USG jest w 11 tygodniu ale jak okreslic czy plod rozwija sie prawidlowo skoro go nigdzie nie widac. Hmmm...
Kazdy lekarz inny ale zawsze mozesz zawitac na probe do innego lekarza :)
ja miałam usg na pierwszej wizycie 5 tc i na następnej za 2 tyg bo na pierwszym było widać jajeczko bez zarodka bo za malutkie było
Ja miałam pierwsze usg w 6 tygodniu potem w 12 potem połówkowe i 2 usg miałam pod koniec. I to miałam na nfz. Byłam jeszcze prywatnie od razu jak test zrobiłam i miałam usg, potem byłam jeszcze prywatnie na 4d i na końcu robili mi usg w szpitalu. Ale moim zdaniem jak nie dzieje się nic złego lekarz jest dobry itd to nie warto robić usg na każdej wizycie..
A co powiecie o tym, ze chodzi sie do szpitala klinicznego i co wizyte przyjmuje inny lekarz ? Ogolnie to paranoja jakas, ale dopoki jest wszystko ok, to chyba nie ma sie co spinac, prawda? :)
Dopadla mnie zgaga i nadkwasniosc, tez mialyscie ?
Jak sobie z tym radzic ? Czytalam, ze migdaly albo siemie lniane...
Myslalam, ze juz mi wymioty powoli przechodza ale od kilku dni znowu zaczynam wymiotowac kilka razy dziennie, tuz po jedzieniu albo kilkanascie minut pozniej a pozniej mam straszny, cos a'la tlusty, czasami gorzki smak i jak niczego nie bede miala w ustach do zucia lub cycania to jest coraz gorzej :(
ja unikam wszystkiego co od razu powoduje zgage, a jak już to pije szklankę mleka i pomaga