Printable View
A może zrób taki nie zupełnie szczegółowy-że cyrkonia tyle,malowanie ręczne tyle,to tyle,to tyle. Tylko np.czysty french tyle i tyle, zdobienia (np.brokatami itp) tyle, zdobienia bardziej pracochłonne tyle. Może taki by był najbardziej zachęcający dla klientek? Nie wiem czy wystarczająco jasno napisałam o co chodzi:(
ja mam zrobione tak i nie ma problemow ze ktos nie rozumie
za bialy french (mowie o nowych)mam 25 euro
za kolorowke 27
za brokat 28
i teraz zalezy jakie zdobienie biore od paznokcia od 0,50 do 1 euro
jak malo daje na paznokiec to biore mniej
jak np czesto jest tak ze np robie malowanie czy airbrush na 4 paznokcie to jak lubie klientke to biore za to 3 euro a jak normalna baba to placi 4 euro
i nie ma problemu.
ale od wrzesnia podwyzszam za nowe na 30
ja pazurki robie w domu, mieszkam w małej miejscowości i za frencha na formie biore 50 zł, a jak już klientka życzy sobie bardziej pracochłonne zdobienia tj. akrylowe kwiatki to więcej żażycze i ogólnie to aż tak szczegółowego cennika nie mam
---------- Dodano o godzinie 22:03 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 22:02 ----------
wiem że biorę mało bo u mnie nikt nie robi w mieście takich kwiatków czy farbkami nie maluje ale musze sobie najpierw nałapać trochę klientek
A ja mam za załozenie 100-120zł a za uzupełnienie bez zmiany wzoru ( co jest rzadkością) 50zł a ze zmiana wzoru 60-70zł. I wierzcie mi że cene podnioslam z 80zł za załozenie i żadna nie marudzi. Bo u mnie w mieście jest tylko pare dziewczyn ładnie robiących paznokcie i to nie w salonach tylko w domach i na tym koniec :)
No ba dobre stylistki się cenią.
I ja się w sumie nie dziwię,bo lepiej dołożyć troszkę i mieć już coś innego na pazurkach niż Bóg wie ile chodzić z tymi samymi.Ja sobie też często zmieniam,bo mi się szybko nudzą wzorki moje.
ja mam cennik od, do i nie jest źle. Uświadamiam klientki że ta najniższa cena to za proste paznokcie naturalne, a french i jakieś zdobienia trochę drożej a ta najwyższa cena to już mega zdobione z cyrkoniami itp. Poza tym myślę że fajnym pomysłem są zdjęcia paznokci z cenami że np takie i takie paznokcie tak zdobione kosztują tyle i wtedy babka już wie czy chce takie czy jej za drogo ;)
tez fajny pomysl z takim cennikiem ze zdjeciami :skacze: mozna dac kilka przykladowych fotek i opis krotki co bylo robione i za ile :) klienta ma swiadomosc ile to kosztuje .
ja biore za stopy 30zł, dłonie brokaty/ozdoby/malunki itd 40zl, frencz 50:) Wiecej nie wezme nie dlatego ze nie chca placic, tylko ze jakosc jaka jestem w stanie poki co zaoferowac na wiecej mi nie pozwoli..
powiedzcie ile bierzecie za stopki i czy macie oddzielna cene
na czyste pazurki zrobione tylko clearem lub coverkiem??
stopy to nie aż tak duża robota,i masy też sie dużo nie zużywa.
Ja biorę 40-45zł, nie mam wyszczególnionego samego zażelowania, ale bez frencha i ozdób to bym pewnie z 35zl policzyła.
dobry pomysł, ja też tak zrobiłam, no i z czasem odważysz się brać po cenach z cennika-wiem z autopsji:DCytat:
Napisał anka85
i zgadzam się zawsze będą takie co wydaje im się, że tanio( i pewnie kiepsko) i takie co stwierdzą, że drogo( bo na przeciwko za badziew trzymający się trzy dni, wykonywany przez stażystki które nawet o pazurach zielonego pojęcia nie mają... biorą 10 zł mniej)
przepraszm za wzburzenie, ale ja akurat mam taką sytuację-a swoich cen nie obniżę, bo robię od nich 100xlepiej- już nie jedną która tam poszła musiałam "ratować"-poprawiać
Za stópki kasuję 40 zł bez znaczenia co to będzie, ale najczęściej to jednak french :(
a za cale przezroczyste ??bo mam takie 2panie starsze co chca i nie iwem ile policzyc
może tak z 35-40zł?? bo w koncu na stópki idzie malutko żelu, a jeszcze jak bez ozdób to w ogóle.
Ja moge tylko tak na marginesie wspomniec ze w Polsce to jest naprawde niedrogo. 85 zl to jest super cena i nie ma co spuszczac.
W Hiszpanii w byle jakim salonie 40E a w powiedzmy normalnym salonie zel french: 70E (liczmy 1E-4zl = 280zl!!!) i tu sie mozna zastanawiac czy nie otworzyc wlasnego salonu :) dziewczyny zachecam :)
Rzeczywiście Joannab80 niezły przelicznik.
dokladnieCytat:
Napisał joannab80
tak na dobra sprawe to u nas nawet ceny od frencha od 60 euro tez sie wachaja
Ja dzisiaj powiedziałam 40 zł(dostałam 50 bo nie miała jak rozmienić ) za akryl na naturalne dość długie - frencz z kwiatkami akrylowymi i tak sie zastanawiam czy nie za dużo...bo robie w domu i na dodatek jeszcze sie ucze...
Krew mnie zalewa... Aga :aty: ... nie no przemilcze.. bo po co sie bede denerwowac...Cytat:
Napisał aga
Natalia nie bij:P wiesz na kimś całkiem inaczej wychodzi niż na sobie no i dochodzi jeszcze kwestia tego ile sie bedą trzymały...
Ja być początkująca i to bardzo. Celowo tak napisałam bo na tyle jestem początkująca w tej dziedzinie.
Zrobiłam sobie pazurki a że spodobały się koleżance to też chciała takie . Zapytała ile za robociznę policzę. No cóż pomyślałam . Fachowiec to ja nie jestem i nawet nie mam prawa się porównywać. Ile jej policzyć pomyślałam?
Powiedziałam 25zł . Tak żeby mi się chociaż za materiały zwróciło. A i tak na tym zarobię bo będę mogła się pouczyć na innych pazurkach niż swoje.
:) ja jak narazie sie uczę i robie tylko znajomym, koleżankom :)
za stopki biorę 25
końcówka french lub brokat 35
ze zdobieniem 45
uzupełnienie 20-30 zł :)
Ja mieszkam w dużym mieście i u mnie w salonie ksometycznym za paznokcie biorą 65-80 zł.
Nie wiem jak to wygląda w studiach stylizacji paznokci, no w takich super to za frencha biorą 100/120 ale to w salonach renomowanych i Spa.
Więc ja biorę od znajomych 40 zł, teraz kupiłam dużo produktów i podniosłam do 50 zł i powiem że jak niektóre znajome piszą na nk ile biorę i mówię że 50 zł to nie są chetne na zrobienie:( a 50 zł biorę obojętnie czy to french czy brokat i zdobienie.
W sumie kursu nie mam a paznokciami zajmuję się od grudnia więc też jestem początkująca.
ja już się przyzwyczaiłam do tego, że nie mam klientek. Zainteresowanie jest dość spore, ale zawsze jak im napiszę cenę (45-50zł) to piszą "odezwę się potem" lub w ogóle nie odpisują. No a ja wolę nie robić wcale niż za grosze, bo potem to już w ogóle się przyzwyczają.
Dziewczyny wczoraj robiłam szpice co prawda krótkie i dzisiaj ma mi dziewczyna przyjść zapłacić ale niewiem ile wziąść?
ja bym policzyła tyle ile za bogato zdobione kwadraty:) z resztą musisz wpasować w swój cennik. ja nie rozdzielam na kształty, bo i tak jak komuś robię to tylko krótkie frenche
ja musze pomyslec nad jakims swoim cennikiem ale jakos nie mam pojecia ile w koncu brac ;P
Żel i Akryl od 60 zł
manicur 25
pedicur od 60zł
+ niespodzianka :skacze:
---------- Dodano o godzinie 16:31 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:30 ----------
parafinka 35 zł:ok:
ja zrobiłam sobie przykładowy cennik :) ten stempelek to tylko zabezpieczenie :P jak będę drukować dla siebie to będzie bez stempelka.
Cennik w całości zrobiony w photoshopie.
Jeśli ktoś by chciał to ja chętnie mogę zrobić ;).
Ceny wydają się być rozsądne. Fajnie pogrupowane w zależności od nakładu materiałów czy stopnia trudności wykonania. Mnie się podoba taki cennik.
Warto chyba nad takim pomyśleć.
super ten cennik
Joannab80 ,nie zgadzam sie z Tobą .W Polsce w stosunku do zarobków pazurki sa bardzo drogie.W Belfaście kosztuja od 25 do 40 funtów w salonie ,najniższa stawka na godzine wynosi 5,70 funta czyli najzwyklejszy pracownik zarabia na pazury niecałe sześc godzin!!!
w Polsce najniższa pensja 1000 zl a pazury 100 zl uważasz ze to tanio? Pracujesz około 23 dni w miesiacu ,wiec srednio wychodzi niecale 45 zl dziennie czyli na pazury w salonie (od 100 do 120 zl )okolo 3 dni pracy i to jest ta roznica :)
w najbliższym czasie sie do Ciebie zgłosze :DCytat:
Napisał nanami7
za mało brać za pazurki to też nie dobrze.
az chce zobaczyc Twoje prace:)
Ja tez chetnie bym obejzala prace.:ok:
Ja tez zobacze
|Jezeli rzeczywiscie sa takie super to jak najbardziej popieram zeby brac przyzwoite pieniądze za swoja prace
Ja narazie robie za darmo bo sie ucze (koleżankom)
A robie tak dlatego ze nie mam zamiaru robic za 10 funtow lub 15
Jak sie naucze porzadnie to 20 dychy to minimum!!!
A teraz wole robic za darmo dla przyjemnosci niz brac marne 10 funtow za pazurki.
Ale to odlegla przyszłosc :)
Pozdrawiam Meg :)
Natalia zapraszam :D z miłą chęcią wykonam :P