Printable View
Dziewczyny kolejna sytuacja:
Mialam angielke dzisiaj na pazurkach, ale zanim zaczelam musialam zdjac biale tipsy bezbarwnym akrylem zalane.
Poczekalam, az plytka przeschnie, ale nie jestem pewna czy nie zostaly resztki akrylu... :/
Przedluzylam paznokcie na formie i pod koniec pracy zauwazylam zapowietrzone delikatnie kciuki..... ! Dlaczego??:(
prawdopodobnie kwestia nałożenia masy, bo to czy zostawisz resztkę akrylu czy nie, to nie ma większego znaczenia, np przy odnowie też nie zdejmujesz całej masy.
a jeżeli żel, to może bardzo krzywo trzymała kciuki w lampie, zwróciłaś na to uwagę? każdemu trochę inaczej układa się dłoń, niektórym "na prosto", natomiast czasami zdarza się że te kciuki są zupełnie bokiem
albo na przykład odwarstwił się 'stary' akryl jeżeli taki został.
a jeszcze mam pytanie, co to znaczy, ze poczekałas az pazury przeschną? bo jeżeli ściągałas starą masę acetonem, to przecież on wysycha w tempie błyskawicznym, przy okazji wysuszając wszystko co się da
Tak dokladnie. Wszystko wyschlo po acetonie. Nie chcialam, zeby ktoras z dziewczyn pisala, ze moze plytka jest za wilgotna(zle odtluszczona).
Wlasnie wszystko zrobilam bardzo profesjonalnie, skorki nie zostaly zalane, wszystko ok bylo.... sama nie wiem ;/
Akryl zostal na koncach, nie przy skorkach ... :(
Przejrzałam ten temat, bo tez zdarza mi się, że mam problem z zapowietrzaniem paznokci. Zawsze robię wszystko dokładnie
Dezynfekcja dłoni
Odsuwam skórki drewnianym patyczkiem
Przejeżdżam frezarką (cienka końcówką) w okolicy skórek, żeby wypiłować wszystkie "resztki"
Matowię pilnikiem o grubszej ziarnistości, żeby zostały delikatne ryski (bo zauważyłam, że lepiej się trzyma żel, niż po pilniki delikatniejszym)
Usuwam pył i odtłuszczam
Zakładam formę
aplikuje Primer kwasowy-czekam aż odparuje
i zaczynam pracę
Zastanawiałam się czy problem nie leży w tym, że gdy położę pierwszą warstwę (dojadę ile się da do skórek oczywiście nie zalewam) a później kładę kamuflaż, to czy nie wyjeżdża mi po za pierwszą warstwę żelu...
I tu moje pytanie - Czy kamuflaż może wlać się na naturalna płytkę czy nie??
Również często zdarza mi się, że gdy przychodzą klientki na zmianę paznokci ( po 5-7 tyg... a ciężko je namówić na częstsze wizyty) które wyglądają ładnie- bez zapowietrzeń, okazuje się, że podczas piłowania pokazują się zapowietrzenia. Czego to może być przyczyna? Czy zbyt mocno przyciskam pilnik?
Może niektóre z Twoich klientek maja tzw tłusta płytke lub pocą im się dłonie? wtedy daj 2x primer dla pewności. Ja znalazłam tutaj kiedyś na forum, że warto zastosować taki preaparat jak Nail Prep zamiast cleanera, że on jeszcze lepiej działa. A później standardowo primer. Powiem Ci, że zauważyłam że jednak to działa :) Aha zdarza się, że jak wyjedzie się nabłyszczaczem na naturalnego pazurka to wtedy lubią pazurasy się zapowietrzyć ;/ Co do kamuflażu to z chęcią sama się dowiem bo nie wiem.
ja mam taka klientkę... jak nie dam dwa razy primera to paznokcie się nie trzymają. Dwa razy położę i nosi aż jej prawie same nie zlezą....
czyli po prostu jak pierwsza warstwa primera odparuje, nakładać drugą?
dokładnie tak:)
albo słyszałam, że dziewczyny używają najpierw bezkwasowego, a potem kwasowego... ja używam kwasowego i nie mam raczej problemów z powietrzem:)
hmmm a czy masz świadomość tego że niszczysz paznokcie używając do matowienia pilika o grubszej ziarnistościCytat:
Napisał olenna333
paznokiec powinien byc właśnie zmatowiony a nie "przeorany "pilnikiem ....
co do kamuflarza/covera - to cieniując go poprawnie jego ilość przy wale paznokciowym jest minimalna i nie wpływa na liftowanie się masy ( o ile podkład został poprawnie zaaplikowany)
Do przygotowywania płytki problematycznej, tłustej proponuję CI użyć Natural Basic - Key + Ultra Bond (lub Primer) problem zapowietrzenia zniknie
tutaj linki do tych produktów Nails Company | Tipsy | Zabrze - Natural BASIC-KEY oraz Nails Company | Tipsy | Zabrze - ULTRA BOND
po 5-7 tygodniach paznokieć jest tak odrośnięty, że nie dziwię się iż liftuje się masa
wszystkie krzywe zabezpieczające stylizacje przestały istnieć
sam paznokieć odrastając zmienia swoje położenie przez co odkształca się,
zwija itp. wówczas utwardzona masa nie pracuje tak jak paznokieć i zaczyna się od niego odrywać ...
zresztą po takim czasie nie widzę innego rozwiązania jak ściągać całą masę - skoro schodzi bez problemu przy zwykłym piowaniu
to znaczy że masa nie trzymała się już dobrze ...
Nysza staram się delikatnie przejechać tym pilnikiem( po jednym pociągnięciu z każdego boku i wzdłuż paznokcia), po wcześniejszym zmatowieniu blokiem- czego nie napisałam we wczesniejszym poście.
W którymś temacie dziewczyny pisały o tym pilniku gruboziarnisty, że lepiej się trzyma masa, bo pory itd. Nie mam zwyczaju szarpania co "mięsa" i wiem, żeby nie uszkadzać i nie spiłowywać bo to nic nie daje a wręcz przeciwnie.
Zacznę stosować primer kwasowy 2x.
I skorzystam z podanych przez Ciebie produktów:). Dzięki!
To ja moze tez sproboje z tym primerem dwa razy.
Akurat dzis mam klientke w zeszlym tygodniu przyszla bo jej paznokciec pekl i wszystkie paznokcie zapowietrzone, oczywiscie kilka dni wczesniej pani robila porzadki swiateczne w domu bez rekawiczek czyszczenie kuchni ahhhh
Dziewczyny zapowietrzenie musze dobrze wypilowac prawda? Nie ma jakies metody zeby zelem tam zalac?
trzeba wypiłować ;)
Niestety nie ma innego wyjścia :) trzeba spiłować, jakbyś nałożyła na to kolejną warstwę żelu, wraz by się zapowietrzyło :)
Absolutny zakaz zalewania żelem/akrylem podpowietrzonych i niedopiłowanych paznokci.Cytat:
Napisał natalia.gras
tam gdzie jest powietrze zawsze bedzie i wilgoć .
"Zalepienie" wilgoci to niezbyt dobry pomysł:P
Wielkie dzieki dziewczyny...myslalam ze to jakos sie tam da dolac tego zelu :porazka:
Tylko powoli te zapowietrzenia mnie wykanczaja nie wiem co kobiety robia z tymi paznokciami.
Jeśli pracujesz frezarką zapowietrzenia wypiłujesz w sekundzie...gorzej jak pilnikami...w tej sytuacji to nieco trudniejsze:)
Slyszałam o jednej stylistce z Edynburga która polecała swoim klientkom przy wypadku zapowietrzenia podlewac klejem do tipsów :wow: Jak paznokiec złapie wigoć to grzybica albo "zielona bakteria", wiec lepiej spilowac dokladnie zapowietrzenia, nie tylko w celu unikniecia kolejnego ale dla zdrowia klientki.
Do mnie kiedyś babeczka przyszła na hybrydę i miala nałożony akryl clear, mowie, że jest podpowietrzony, a ta zebym wlasnie klejem załatała (podobno sama tez robi pazury i ma swoj salon) ja wtedy glupiutka bylam i podkleilam, a to taka masakra :/
A kiedy powietrze podchodzi nawet pod srodek paznokcia?? Wydaje mi sie ze to wina moich produktow poniewaz jak nakladam primer to nie wysycha. Mialyscie juz podobny problem?
Co do wypilowania zapowietrznien frezerka to ja sie boje ze niechcacy przepiluje naturalka. Piluje warstwie budujaca a dalej pilnik.
pilnik tez dobry , ja najpierw jade frezarka potem pilnikiem jesli trafi sie zapowietrzenie.
albo złe produkty, ale zle cos robisz. a primer kwasowy czy bez?
dziewczyny a ja mam taki problem ..kiedy robię żele na naturalnych paznokciach zapowietrzają się ale przy końcach wolnego brzegu lub po bokach .. ostatnio zrobiłam sobie i koleżance na szablonie paznokcie i trzymają się dobrze ..
natalia.gras , własnie, moze masz primer bezkwasowy ? :) jesli tak to on zostawia taką 'lepką, mokrą' warstwę ;)
jeśli kwasówkę, to nie mozliwe, ze nie wysycha.. chyba ze po prostu akis wadliwy, stary albo cos...
ashley2020 - zerknij tutaj -> http://forum.wzorki.info/metoda-zelo...zurkach-7.html
ashley2020 bo żel zawsze trzeba przedłużyć choćby 1 mm np.szablonem bo inaczej się zapowietrzy od strony wolnego brzegu,tak jak to się stało u Ciebie
niekoniecznie zawsze. Przeciez mozna zazelowac tylko naturalka.mi sie nic nie zapowietrza.
:)Nie próbowałam,zabezpieczam wolny brzeg i wystarczy?
Dziś może nie ale w tygodniu na pewno wypróbuję.
No a jak inaczej? żelowanie naturalnych paznokci polega na położeniu żelu tylko na paznokciu :)
zmienie primier i zobacze roznice. Tak jak pisalyscie pozostaje na paznokci mokre plamki takie klejace. Kupie inny primer i zobacze roznice.
Zdarzalo juz sie Wam ze koncowka zelowa odchodzila. Tzn odrywa sie w tym miejscu zlaczenia paznockia z zelem?
najważniejsze jest przygotowanie naturalnej płytki czyli odsunięcie skórek. zmatowienie dokładne
paznokcia .pozbycie się pyłu czyli pędzel i zamiatanie a na końcu odtłuszczenie i powinno grać!!\moim zdaniem najważniejszy jest fundament jak pod budowle domu reszt inne powinno się wgrać!
no bezkwasowy primer się klei właśnie
a na jakich żelach pracujesz?
prawdopodobnie zła budowa paznokci.....jesteś po kursie???Cytat:
Napisał natalia.gras
Nie trzeba byc po kursie zeby miec wiedze. Mnostwo certyfikatow niektorzy mają i nie maja zadnych umiejetnosci. Czesto robie poprawki po takich 'artystkach'. :/:
ja uniknelam podpowietrzen odkad uzywam bondera kwasowego base one z silcare. ;) a primer mam kwasowy z allepaznokcie i nie mam zadnych problemow. !
Na moim primerze pisze bonder efect ale nie pisze czy jest kwasowy. Kupie primer kwasowy innej firmy bo oni nie maja.
Co do zeli to jest portugalska firma. Trzymam sie ich z powodu cen.
Tak, ja jestem po kursie przy paznokciach pracuje od ponad roku i tez uwazam ze kurs mi wiele wiedzy nie dal i codziennie napotykam sie na nowe zagadki.
Co do budowy paznokcia pewnie nie mam jej jeszcze dobrze opanowanej ale nie zalewam skorek, szczotkuje paznokcie dokladnie, przygotowaniu paznokci poswiecam sporo czasu jak juz usune skorki, zmatowie, usune pyl to alcoholem przejezdzam a nie cleanerem czekam az wyschnie i dopiero primer.
Kwasowy smierdzi octem,takim kwasiorem.
Bezkwasowe primery mają zdecydowanie łagodniejszy zapach.
Zawsze można poniuchać :D
NATALIA ja wiem ze mozna sie trzymac jakiejs firmy z powodu cen. Ale moze wlasnie tu jest pies pogrz*****? Moim zdaniem jesli ktos chce robic dobrze paznokcie i uniknac podpowietrzen oraz innych problemow, powinien zainwestowac w dobra marke produktow ! Dobra, nie zawsze znaczy droga...
Tylko tym sposobem zdobedziesz klientki. Czasami trzeba troszke 'wlozyc' w interes by miec zysk. Tyle z mojej strony :)
dziekuje za rady. W jak najszybszym czasie postaram sie zmienic zele tz. na poczatek te podstawowe baza, budujacy itp. mysle ze w tym lezy problem.
jeszcze raz Wam dziekuje.
pozniej opisze inny problem :/: z ktorym sie spotykam
;)
Hej. Dwa lata temu skończyłam kurs przedłużania paznokci metodą żelową. Na tamten czas szło mi całkiem nieźle lecz nie rewelacyjnie. Potem miałam lekkie zawirowanie w życiu i zaprzestałam przygody z paznokciami. Teraz powróciłam do przedłużania. Zakupiłam świeże żele takie jak kiedyś używałam, nowe pędzelki itp. Używam żelu BASIC Clear tzw. "galaretka", BASIC Masked i BASIC White. Primer kwasowy również firmy Silcare. Nie mam problemów z krzywą, czy zaciskaniem tunelu na formie, gdyż pamiętam jak się to robi i paznokieć ma odpowiedni kształt. Problem w zapowietrzeniach. Pojawiają się one głównie przy tych bocznych wałach paznokciowych zaś nigdy przy dolnym. Zapowietrzenie pojawia się już po 2 dniach i sukcesywnie się powiększa. Paznokcie wykonuję następująco:
1. opiłowuje, odsuwam skórki metalowym kopytkiem
2. przy pomocy frezarki usuwam te tzw. "mikro błonki"
3. matowię pilnikiem 180
4. odpylam przy pomocy szczoteczki
5. przemywam cleaner-em (odtłuszczaczem)
6. nakładam primer kwasowy na środek paznokcia uważając aby nie znajdował się przy samych skórkach
7. Po jego odparowaniu podkładam formę
8. potem już standardowo kładę BASIC Clear, aby przedłużyć paznokieć uważając aby nie zalać skórek zachowuję ten 1 mm między żelem a skórkami i do lampy na 2 min
9. BASIC Masked i 2 min w lampie, BASIC white i 2 min w lampie, BASIC Clear którym buduję krzywą c i 2 min w lampie
10. przemywam Cleaner-em i nadaje kształt pilnikiem, poleruję bloczkiem i kładę nabłyszczacz
Moje pytanie czy ja nadal gdzieś robię błąd. Przeczytałam już tyle wątków i wszystko wydaje mi się że robię ok, a te zapowietrzenia wiecznie są. Myślałam jeszcze, że za mało żelu kłade przy skórkach, albo za mocno go tam piłuję, ale teraz nie tykam go tam wcale i kłade trochę więcej i dalej to samo. Błagam pomóżcie, bo mi skończyły się pomysły :(
proponuję użyć żelu podkładowego i uważać przy nakładaniu żelu nabłyszczającego, żeby nie dotykał naturalnego paznokcia. Z opisu wynika, że robisz wszystko ok.
Tak, opis w porządku.
Wszystko jak należy.
Spróbuj właśnie uważać na gloss - albo kup gloss siliconowy/do hybryd;-) Wiem że Infinity na w ofercie żel gloss którym można wyjechac na naturalną płytkę i nic się nie dzieje:-)A silcare także ma coś w ofercie:-) nawet takie małe próbki - 6ml;-)
Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Wydaje mi się, że to nie jest wina glossa, ale chętnie wezmę pod uwagę zakup jakiegoś dobrego żelu podkładowego i będę próbować dalej, gdyż wybieram się na kolejny kurs. :)
A czy jest opcja, że to podchodzące powietrze może mieć coś wspólnego z zaciskaniem tunelu?
Nie sądzę, żeby zaciskanie tunelu miało tu jakikolwiek wpływ, przynajmniej nigdy się z tym nie spotkałam. A coś się dzieje z masą podczas zaciskania, że taki wniosek wysnułaś? Jeszcze jedną rzecz możesz zrobić, przed nałożeniem żelu nabłyszczającego przejedź przy skórkach primerem bezkwasowym.