hihi ja tez po znajomosci, bo kolega ma studio:D:D no coz, jakbym sie w takim tempie szybkim tatuowała, to juz bym nie miala wolnego miejsca na ciele:D:D tez wole odczekac:D:D
Printable View
hihi ja tez po znajomosci, bo kolega ma studio:D:D no coz, jakbym sie w takim tempie szybkim tatuowała, to juz bym nie miala wolnego miejsca na ciele:D:D tez wole odczekac:D:D
to i mój mnie strasznie bolał i też bluzgałam na głos a to po znajomości nie było:D
w pewnej chwili miałam ochotę facetowi maszynke wbić w oko i też mu to powiedziałam:D śmiesznie było:D
haha dobre:D:D tez mialam takie momenty:D:D ale chciałam go po tej łapie z maszynką bić zeby juz mnie zostawił:D:D i to cieniowanie na biało mnie rozwaliło na maxa ałć:D:D ale wartooo;)
my się śmieliśmy że ludzie to masochiści:)
hehe no to chyba w kazdym salonie są takie rozkminki;) bo to akurat fakt:D:D nie dosc ze boli, to jeszcze trzeba komus za to placic :D:D
Przepiękne macie te tatuaże :love:
Aż samej naszła mnie ochota na zrobienie sobie :huh:
a jak bym wziela tabletki pzreciw bolowe,to bedzie mniej bolalo??
Milenko śliczny ten Twoj tatuaż :)
Kasiassss nie sadze by tabletki przeciwbolowe cos pomoga, to nie jest bol brzucha czy glowy, to taki inny bedzie bol, tak mi sie przynajmniej wydaje jak przy wiekszym oparzeniu skory ...niby nie boli bo juz sie przyzwyczaila skora po jakims tam czasie ale jednak jak sie dotknie to bol niemilosierny ;)
z reszta nie wiem :P
Ja też myślę że tabletki przeciwbólowe nic nie dadzą... sama zastanawiałam się nad emlą tą maścią znieczulającą ale podobno jakoś wtedy źle barwnik skóra łapie...
Ja z kumpelą śmiałyśmy się że na drugi raz (bo wszystkie kolory będe miała poprawiane od nowa) nałykamy się tabletek na katar bo mamy faze po nich :D
NIE MOŻNA brać tabletek przeciwbólowych!!!! bo rozszerzają naczynia krwionośne co utrudnia lub uniemożliwia tatuowanie.
ja to tak się tylko smieje z tymi tabletkami:) a powiedz gdzie ty robiłaś swój tatuaż??
na starówce w Mansardzie
Milenka Twój tatuaż jest zabójczy i mega odważny !!
Tatuażysta się popisał ! :)
dziękuje:)
oj to nie wiem czy sie zdecyduje,widzialam u mojej znajomej piekne kwiaty rozowo niebieskie na stopie,no boskie
A tak przez przypadek znalazłam :D
wow jak żywy :D
piękny pajączek:)
O wow:wow: Aż mnie dreszcze przeszły na widok tego pająka!! Wygląda jak żywy :) Tatuaż pierwsza klasa :)
fakt, super ten pajaczek, taki w sumie w 3d no nie:D:D
ja nie byłam fanką tatuaży, ale dałam radę się do nich przyzwyczaić, bo mój mężczyzna ma ich kilka. A teraz sama zastanawiam się nad zrobieniem sobie jakiegoś małego zdobienia ;)
to ja pokaże Wam mojego mężczyzny tatuaże :D na pewno się nie obrazi :P
jeden na plecach:
Załącznik 31586
drugi na łydce:
Załącznik 31587
ja bym pokazała mojego faceta ale nie mam może dziś zrobie..:D
A ja właśnie byłam w salonie i koleś powiedział że mój tatuaż ładnie się goi i mam 29 przyjść na poprawienie kolorów do tego doda mi trochę bieli żeby rozświetlić go trochę no i coś z tym okiem zrobi żeby mój paw na ślepego nie wyglądał :D
ostrzegam, ze biale cieniowanie boli najbardziej:D:D hehe;] a moj mezczyzna nie posiada w ogole zadnych dziar...a szkoda...;(
---------- Dodano o godzinie 13:03 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:02 ----------
ten na plecach super;) jest co podziwiac;) to sie nameczyl chlopak;]
ojj namęczył .. wiem bo byłam z nim :D
siedział 5 godzin i cierpiał :P hehe:cwaniak2::P
ee to nie tak źle:) ja przy samych konturach i kwiatach siedziałam ponad 3:)
może bardziej boli ale za to jakie piękne jest:)
chociaż nienawidze bólu...
Moja kumpela ma takiego feniksa:)
http://z1.frix.pl/frix252/b31ca49b00...enix%20nr5.jpg
feniks fajny, ale osobiscie nie zrobilabym sobie takiego...;) najgorsze jest to uzaleznienie od tego dziarania...
Rudzielec masz śliczny tatoo:ok:
Minenka ktos Ci chyba głupot nagadał o maści EMLA ze barwnik dobrze nie chwyta,ja robiłam sobie tatoo rok temu i smarowali mi własnie tą maścia i tatoo jest nadal śliczny,mój narzeczony robił sobie tatoo tego samego dnia co ja posmarowali go maścią i też tatoo ma śliczny :P
Nie mówie ze tak nie jest na 100% jak piszesz o maści i o barwniku ale widze po nas ze mamy bardzo ładnie zrobione:)
no ja jeszcze nie spotkałam się żeby ktoś w profesjonalnym studiu smarował skóre tą mascią a już w nie jednym byłam...
ja mam dwie dziarki i tez nie smarowali mnie zadna mascia...nie wykluczam tego, ze moze ktos gdzies tak robi...ja robie ciagle w jednym sprawdzonym studiu...i mascia nie smarował...
---------- Dodano o godzinie 17:40 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:39 ----------
dziekuje bardzo;)
Jak dla mnie to smarowanie tą maścią jest bez sensu troche bo i ten ból właśnie też jest fajny przy tatuowaniu. A jeśli ktoś jest mało na ból odporny to raczej bez sensu żeby tatuaż sobie robił
no bol to jest cena, ktora placimy za fajna ozdobe na ciele;] jak dla mnie bol straszny, nie bede udawala, ze mnie nie ruszalo, bo naprawde myslalam ze nie zniose...
Dziewczyny wszystkie sa fajne ale Milenka pozamiatała tym Pawim ogonkiem :) :) :)
Coś pięknego ,brawo Milena za pomysł i odwagę
dziękuje:):*
29 będzie jeszcze ładniejszy :):)
Mnie też strasznie bolało i też myślałam że nie wytrzymam. Ale ból jest jakąś tam chwilę krótszą lub dłuższą a tatuaż zostaje do końca życia więc warto trochę pocierpieć:)
A co do odwagi to nie wiem czy do mojego tatuażu wykazałam si e jakąś mega odwagą:) po prostu spodobał mi się. Najpierw chciałam feniksa ale pomyślałam że to takie oklepane i poczytałam trochę i okazało się że w wielu religiach pawiowi przypisują taką samą symbolikę jak feniksowi:) Wszystkim się podoba tylko nie mojej mamie która mówi że jest za duży i za kolorowy :D
powiem wam, ze mi ogolnie nigdy nie podobaly sie kolorowe tatuaze,...nie wiem wydawaly mi sie jakies tandetne i w ogole...ale ostatnimi czasy jakos sie do nich przekonalam i sama sobie zrobilam w kolorze...milenka co do twojego pawia, to bardzo ladny, podoba mi sie... duzo wypelniania, oj ,meczylas sie, meczylas:D
mi sie nie podobaja takie tatuaze na nogach.. znaczy jakies duze i kolorowe.. jak byłam na weselu i widziałam taka kobiete w wieku mniej wiecej 40lat i miała ładna czarną elegancką sukienke, buty na obcasie, cała była zrobiona a tu taki jakiś dziecinny kolorowy tatuaz na nodze miała... (nie pamietam co to było) nie zbyt ładnie to wyglada do takiego stroju...
ale kwestia gustu..
bo sam w sobie to ładniutki jest :)
szczerze?? ja nie robie tatuażu żeby komuś się podobał i nie będe patrzyła na to czy mi do sukienki będzie pasował czy nie bo eleganckie stroje i tak rzadko się nosi. Nie mam potem zamiaru w wieku 70 lat żałować zrobiłam:)
Aha dziewczyny okazało się że jednak jutro na 16:30 ide na tą poprawkę więc trzymajcie kciuki żebym gościa nie zabiła:D
Ale chyba już wiem czemu mnie tak bolało... bo robiłam go jak miałam okres a wtedy wrażliwszy człowiek niestety jest
Trzymam kciuki :) no i oczywiście czekam na relacje i foto :)
hehe poprosze kumpele żeby zrobiła mi jakieś foto w trakcie tatuowania:)