A ja się dziweczyny tak strasznie boje..jutro kurs kurczę no niewiem czy dam sobie rade:/:Mam straszną wadę wzroku-nie wiem czy to nie będzie przeszkadzało-chociaż przecież noszę soczewki-no normalnie pół nocy nie spałam...
Printable View
A ja się dziweczyny tak strasznie boje..jutro kurs kurczę no niewiem czy dam sobie rade:/:Mam straszną wadę wzroku-nie wiem czy to nie będzie przeszkadzało-chociaż przecież noszę soczewki-no normalnie pół nocy nie spałam...
A-now przeciez emocje zawsze są :) wyspij sie porządnie :) i trzymamy kciuki
strzel fotki przed i po
Pinoczetka niesamowicie wygladaja ;0 ja uwielbiam kolorowe, kura mówi ze to wieś :) hehe
hehhe edyta, no troche wieś, ale sie kurna o gustach nie dyskutuje, tak?:skacze::skacze:
i jeszcze trzy cyrkonki... na oczach obu i komplet:))))
Ja tam wolę cieniowane.... cieniowane mnie zabijają i ostatnio wlepiam je wszystkim babeczkom, czy trzeba czy nie trzeba:skacze:
A tu proszę, można się pośmiać :P moje pierwsze samodzielnie wykonane rzęsy... Niestety moja koleżanka miała tylko 2h, tak może efekt byłby choć ciut lepszy, bo nie brakowałoby tylu rzęs :/: I dopiero na zdjęciu zauważyłam, że prawe oko jest jakieś "skołtunione"! Boże, jakie to jest trudne... Na ostatnim zdjęciu rzęsy zrobione na kursie.
Zuzaneczka.. pokaz 100% wyklejonych rzesek, ja niestety widze, ze nawet te ktore są, a jest ich niewiele są zle zalozone, posklejalas naturalki... zdejmuj ofierze i od nowa:skacze:
Dziewczyny, a możecie coś więcej napisać o norkach,jak je kleić,czy jest duża różnicą między norkami,a zwykłymi,i jak to jest z tą metodą piórkową
zuzaneczka-baboooo,ale popraw te kobite najpierw, noooo:skacze:, bo jej sie rzesy powyrywaja naturalne jak sa poklejone:skacze::skacze:chyba ze nie sa i cwicz, cwicz jedziesz laska, jedziesz:skacze:
Wiesz co, nie wydaje mi się żeby były posklejane, jeśli chodzi o to że jedna z drugą to na pewno nie, zresztą byłoby to trudne, przyklejam rzęsy na zmianę, nic mi się nie skleja podczas pracy, na koniec sprawdzam rzęsa w rzęsę czy wszystko jest ok i rozczesuje je, więc nie mogły być posklejane... Może gdzieś tam jest 2:1, ale to pojedyncze przypadki, o których nie wiem :P... Największym problemem jest dla mnie zachowanie małej odległości od powieki i prawidłowe ustawienie każdej rzęski :( właściwe chwytanie rzęsy pęsetą i "szukanie" pojedynczej rzęsy idzie mi nieźle. A tę koleżankę będę oglądać w piątek i zdecyduje czy chce zdjąć czy nosić dalej, ona się upiera że jej się podobają :huh: a ta pani z ostatniego zdjęcia nosi moje rzęski już 2 tyg i dalej jest nimi zajarana :P
A tu taki smaczek na deser, oglądajcie do końca:
[ame=http://www.youtube.com/watch?v=uEcb7yP1auM&feature=related]??????????? ??????. ??????-?????. - YouTube[/ame]
kureczko jakie cieniowanie??;>
edytko mi tez sie podobaja kolorowe ale tak odrobine wlasnie zby wydobys kolo oka ;) okazjonalnie raz na jakis czas,ja sobie teraz zazycze niebieskie ;p przedwczoraj sciagnełam swoje resztki i jestem bez czuje sie..... zle!!:) w czwartek zakłada mi kol nowe , juz chce je miec!!:P
Przeraził mnie ten filmik :wow: a zwłaszcza ostatni scena :P recykling normalnie :haha:
nie no ta nowa metoda z filmiku to wypas normalnie :haha::haha::haha: zwłaszcza przesmarowanie rzes klejem:haha:
ja tomtroche laik jestem ale ten filmik dała mi duzo do myslenia ja nie chciałabym zeby mi ktos coś takiego robił;(
dzieki za filmik:D
:leze:ja cię kręce my też mamy tak robić żeby się lepie napewno trzymały ;)
i ja się pochwale idę na wymianę założenia rzęs z pewną stylistką z salonu u nas ... zobaczymy .. też będę miała troche kolorku i cyrkonię może i tedy ja bede ektra wieś-pozdrowionka:skacze:
Warto przy tym filmiku dodać, że te rzęsy wykonała INSTRUKTORKA. Bez komentarza, nie wiem jak można funkcjonować z takim sklejonym kitem na rzęsach :(
Witam wszystkich, jestem tu nowa.:)
i na wstępie pytanie do stylistek o klej. dowiedziałam się od klientki, że poprzednia stylistka pracowała na takim kleju, po którym od razu można było moczyć rzęski i nic złego się nie działo. klientka była na uzupełnieniu w 4-m tygodniu i miała około 70% rzęs! zdobyłam kontakt do stylistki, lecz ona nie chciała się ze mną podzielić sekretem ;( może ktoś wie, jaki to może być klej? :help:
ech... babony.....
marchewkowy 70% rzęs wynikało raczej z tego,ze stylistka "wstrzelila" się w okres spoczynku rzęsy tzw katagen. Dobrze przyklejona rzesa NIE ma prawa sie odkleić, czy na ultra plusie z SL, czy na innym normalnym kleju
Co wy z tym odklejaniem się rzes, noooo, oszlalałyscie(jak ja nie opitole, to nikt nie bedzie mial odwagi):skacze::skacze:
proponuję abyście szukały błędów w sposobie aplikacji(złe odtłuszczanie, złe przyklejanie rzęs, zbyt sucho w pomieszczeniu, zbyt wilgotno badz zbyt zimno w pomieszczeniu, w ktorym robicie, zle traktowanie rzęs przez klientkę-ale to akurat mozna poznac), a nie w produkcie . Koreance i Chinole nadal mieszają klej jak mieszały, nic im sie w recepturach nie zmieniło, chyba, ze partia kleju stara dotarła do Polski, co sie zdarza, ale to widac po konsystencji.
Stary ultra plus np(opisuje ten produkt, bo chyba cieszy sie najwiekszym powodzeniem) przestaje byc rzadki, staje się gumowaty, po wstrzasnieciu go, jak sie wyleje kropla, to po kulkunastu minutach na szkielku tworzy sie wokol czarnej kropki przezroczysta otoczka(tzn ze skladniki kleju sie rozwarstwiaja)
najmocniejszy klej na rynku to HS-4 po prostu, trzyma jak beton i radośnie pali końcowki rzes-polecany dla pan typu hard core, i tych co lubią ekstremalne wrażenia i dla stylistek,ktore lubią jak je kręci w nosie od oparów(czy są na sali masochistki?):skacze:
a Tu norczęta- uzupełnionko -38 dni od aplikacji. Nieuczesane, pomierzwione, ale Pani Ania sama sobie czesze, mnie nie pozwala dotykac, ledwie moge troszke myźnąć szczoteczka w trakcie aplikacji pani Ania mówi(pani to jak uczesze, to mi połowe wyrwie):)))) Pytacie o długość- 15 tki, jakby były na rynku dluzsze tobym pani Ani kleiła dłuższe, bo lubi, a jak lubi to ma. Pytacie o obciążenie? żadne obciążenie, jedna rzęsa syntetyczna sredniej dlugosci- to trzy rzesy z norki. Hulaj dusza, piekła nie ma. Profil? C.
Jakie wachlarze:wow:
Kiedys tez sie za norki wezme.najpierw musze sie w podstawy wprawic.
Kurka Pani ma sierść a nie rzesy no...
Zuzaneczka według mojej oceny... Pani ma wiecej niz 37-38 rzęs na oku... bo tyle się mniej wiecej doliczyłam... warto przejrzeć raz jeszcze bo pójdzie złe zdanie o Tobie w świat... ja na naprawdę rzadkich oczetach (u pań po 60-ce zakładam kolo 80 szt na oko)
Sylwia.. Pinoczetka... no to ładnie nam się powieksza krąg "wieśniarek rzesiarek" :) żarcik
Pięknie wyklejone kolorowe we właściwych proporcjach wydobywają odcień tęczówki... a cieniowane... ahhh te to mozemy dać po calosci nawet... i Pani nosząca je bedzie je widzieć tylkow świetle dziennym... cudeńko :)postaram sie wstawić fote
Marchewkowy... 70% to i moje klientki maja nawet po 6 tyg jak nie skubały, nie dlubały.. nie szczotowały się co rano... a dodatkowo miały fazę spoczynku rzęsy... ale za to nastepny set juz tak wytrzymały niestety nie jest...
kura .nooooooooo jaaaaaaa cię sunę ale łuna wachlarz wow:wow:
Dziewczyny możecie polecic i podpowiedziec gdzie w woj. Kujawsko-Pomorskim zrobic kurs na rzeski 1:1?? Bardzo prosze o pomoc w tej sprawie...
dziewczyny, to świetnie, że 70 % się trzymało! ale ja pytam się o klej, z którym można moczyć rzęski nawet w pierwszej dobie po aplikacji, całkowicie nie narażając wiązania kleju :D
Marchewkowy, ja nie znam takiego kleju, z reguły prodcenci zalecają 24-48h bez wody; ale tak naprawde dlaczego tak upierasz sie na taki właśnie klej?
bo myślę, jaka to jest wygoda - porządnie się wykąpać w tym samym dniu, kiedy były założone rzęski :) jeżeli inna stylistka oferuje to swoim klientkom, ja też bym chętnie spróbowała :ok:
Marchewkowy a moze to tylko chwyt reklamowy?? przeszukalam neta we wszystkie strony i nie znalazlam..a jesli takowy by byl to chyba firma by sie reklamowala??(czy sie myle?) zeby sprzedac swoj rewelacyjny produkt...
Kurko.....Matko jakie firany....przeboskie..... i jak tu nie pokochac norek....cudne!!!!