Ogarniam sie, pije soczek. przeglądam forum
Printable View
Ogarniam sie, pije soczek. przeglądam forum
myslalam ze wyjde dzis z siebie-wczoraj przez ten szpital musialam odmowic jednej klientce, dzis dzwoni i pyta czy ja przyjme czy ma sobie kogos innego poszukac? to sie nazywa tupet.
jeszcze 5 min i spokoj w domu-maz ma do 20.00 czas na granie :) kupil sobie znow jakas wojenna gierke
---------- Dodano o godzinie 20:14 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:56 ----------
ja mam teraz nauczke i jak juz ide na remont do mieszkania to tylko sprawdzic jak chlopakom idzie i czy sie nie lenia:) a z paznokciami to maxymalnie jedna klientka na 2 dni-teraz sie ciesze ze nia mam ich duzo
uwazaj na siebie:) :) :) powodzenia!!:*:*
próbuję się skupić na nauce do jutrzejszego egzaminu z pozytywizmu :/: ale wole na forum siedzieć :D
Ja dzis niestety malo posiedze bo jade na pokaz do gubina:D bede dopiero w niedziele i juz tesknie heh:*:P:P:P:P milego weekendu:skacze::skacze:
ah te czasy szkoly...dobrze ze nie trzeba sie juz uczyc :P chociaz do szkoly bym sie cofnela ale bez stopni, prac klasowych itd...fajne czasy :D
a ja sie obzeram bialym kremem z orzeszkami i gotuje obiadek...no i jak zwykle siedze na forach :P
bez ocen to i ja bym mogła chodzic ;P I BYM NIE NARZEKAŁA ;]
eh... dzis byłam z pieskiemu weterynarza bo rano jak mama z nim wyszła to rzucił sie na niego pitbul u przygniutł go swoim ciałem i ma jakiś wylew na łapce i kuleje i w ogóle taki markotny:(:(:(
a teraz czekam na tatę i brata, jak wrócą z pracy i jedziemy na rodzinne zakupy bo żarcie ;]
Noooo a ja właśnie wróciłam z zajęć (dzisiaj były szkolenia z Charmine Rose ---> mam dwa certyfikaty juuuupi :skacze:)
a ja wstalam i jade zaraz na szkolenie z Janssena mam nadzieje ze bedzie warte uwagi bo zalezy mi na zabiegach z AHA.
a ja czekam aż pralka skończy prać bo chcę skorzystać z łazienki ;]
a mnie sie oczy kleja, od 6.20 na nogach jestem :)
teraz lece na zakupy i zobaczyc jak mi chlopaki tapete polozyli wczoraj-na szczescie remont dobiega juz konca.
tata tez juz marudzi ze musi jechac do domu, "bo co jak mamie zarowka wysiadzie?". ale ja go tak szybko nie wypuszcze-przyjezdza tylko raz w roku to moze jeszcze posiedziec-jeszcze do muzeum egipskiego obiecalam go zabrac :)
a ja nadrabiam ,w koncu weekend wiec trochu sobie odetchne i moze w koncu konkursowe pazurry zrobie...
ale sie pieknie dzien zaczal-mam nadzieje ze caly taki tydzien bedzie:)
kuchnia zamowiona i juz w piatek mozna odbierac, szkola rodzenia zalatwiona-od razu humor sie ma lepszy jak wszystko idzie gladko:)
lece do tesciowej po obiad (zupka pomidorowa i pierozki)
nuddddno mi :( zaraz sie musze zabrac za porzadkowanie ubran do szafy, bo w koncu zlozona, a ile tego jest :( juz mi sie nie chce :D
Rudi Ty chyba lubisz swoja tesciowa :P
szykuję się do pracy :) a nie chce mi się :D
a ja właśnie pożegnałam się z moim chrześniakiem :) z takim dzieckiem mogłabym cały czas siedzieć :) Dodaje fotkę żebyście mogły zobaczyć :) <dumna ciotka musi się pochwalić> :P
A dziękuję bardzo :D
czekam na meza-pojechal do gorzowa po zamowione meble do kuchni-podobno jeszcze ladniejsze niz w internecie-nie widzielismy ich na zywo przed kupnem:)
oparzylam sie w reke rano-prasowalnica do wlosow mi sie wyslizgnela i w ostatnim momencie zdarzylam ja na nieszczescie zlapac, tylko ze zlapalam za te gorace blaszki i mam na calej dlugosci palcow bable :) ciekawe jak pilnik bede trzymac :)
wróciłam jakis czas temu z pracy i nie mam siły oraz zasypiam juz przed komputerem wiec kłade sie powoli spać :*
DOBRANOC !
Rudi kobietko nasza niedobra miałaś odpocząć i się oszczędzać!!!
A u mnie w rodzinie jest taki przesąd, że tam gdzie sparzy się mamusia tam jej dziecko (jeżeli jest w ciąży) będzie miało jakieś znamię :D
to sie myszka nazywa:P moja mama sie wystraszyla jak byla ze mną w ciąży czegoś i się złapała hmmmm wole nie mówić gdzie ale mam myszke:P Ale to jest sexy podobno hehehe :)
A ja siedzę piję kawkę gram jak zawsze i myślę co by tu zjeść ...
dokładnie myszka :D:D
gram na psp,wlasnie mam chwile przerwy wiec przegladam forum