o ja masz simsy, mi tez sie marza simy, ale nawet nie mam kiedy grac, a w pracy szef mni nie pozwoli zainstalowac, nawet orginalnej wersji...zazdraszczam!!
Printable View
o ja masz simsy, mi tez sie marza simy, ale nawet nie mam kiedy grac, a w pracy szef mni nie pozwoli zainstalowac, nawet orginalnej wersji...zazdraszczam!!
mam mam :D ale 2 nie 3 :D kiedyś zbierałam i mam wszystkie dodatki 2 :D tylko ostatnimi czasy wyrosłam z tego i nie miałam nawet kiedy grać, a teraz z okazji tego, że są wakacje i można się trochę odmóżdżyć gram całymi dniami :D uwielbiam :love:
ja leeeeeeeeeeze po pracy i czekam na duszonki.... maz mi robi obiad!!!!!!!!!:glodny::glodny::glodny::slina::slin a:
sunnyolcia dobry masz pomysł z simsami :D już wiem co będę wieczorem robić ;)
a na razie wybieram się do kosmetyczki na zabieg na cellulit, a co! :D
Ej narobiłyście mi ochoty na simsy ;) ja przeglądam forum a potem kąpu kąpu i do wyrka z książka;p
a ja czytam jak zrobic pazurasy akrylowe...buszuje po forum niedługo piwko filmik słonecznik i mój oszołom z boku:D (znowu jest na plus):):):)
jeszcze trochę pobuszuję po forum iiii... SIMSYY :D całą noc :D (wiem, głupia jestem, ale co tam :))
a ja buszuje po foum i w2cinam lody bananowe ktore sam zrobił mój mąż....:]
a ja pstrykam zdjęcia kolejnych etapów tworzenia się mojego pochłaniaczu pyłu :D Mąż w drugim pokoju właśnie go kończy :skacze:
ale macie fajnych mężów... :D ten lody, ten pochłaniacz do pyłu :skacze:
pozazdrościć :P
ja sprzątam, ogarniam się i w międzyczasie odwiedzam forum :D
robie 'porzadek' w folderach na kompie, ale u mnie to juz sie chyba nie da :o
mój chwilowo ma przypływ "dobrego męża" :) ale nie zapeszam:D
Simsy fajna sprawa Olcia :D
ja popijam kawkę przeglądam forum słucham muzyki a zaraz lecę do salonu łee ;p
simsy to najlepszy zabijacz czasu :D
chciałabym mieć takiego męża :love::love:
jak narazie mam przyszłego narzeczonego , który robi wszystko przy samochodzie moim i laptopie ,a jak mowie,ze cos by mi sie przydalo to daje pieniazki i kaze sobie kupić :)
a ja wstalam o 7 :10 i nie moge spać ;D ide zaraz zrobić sobie kawkę i czekam az słoneczko wzejdzie wyżej i wielkie leniuchowanie :D i cały dzień z nim :) :love::love::D:D
wstawiam zdjęcia z urodzin na fb :)
skonczylam grac w simsy (3 h pochłonęło :P), przeglądam forum, a zaraz pójdę zjeść kolację :D
właśnie też namawiam mojego N. żeby mi zainstalował Simsy :D
mam zamiar iść się kąpać, bo weekend szybko minął.
jutro do pracy ;( nienawidzę poniedziałków.
jeszcze gardło coś mnie boli :(
Martuś, a Ty nie pracujesz przypadkiem w salonie?
(ja do pracy w salonie to bym chyba leciała z arbuzem na twarzy, o takim :D to musi być fajne, lepić ciągle pazury, ciągle, ciągle, ciągleeeee... :love: aaach..)
ja wróciłam niedawno od klientki (koleżanki) i w końcu się położyłam... jak mi dobrze to nie pytajcie :D
ehh ja tez mam simsy sredniowiecze i jakos nie moge sie do nich dosiasc porzadnie;d;d ogolnie teraz siedze i nie robie nic, jutro do pracy;/ nad morze.
a ja kończe przeglądac forum i śmigam spac bo jutro do pracy nie lubie poniedziałków w dodatku takich gdzie nikogo nie mam chętnego na pazurki.....
piję pyszną kawę (mniam) kończę przeglądać forum, idę się ogarnąć i wystawić graty bo będę lepić pazury ;)
:kawa:kawa i prasa forumowa:)
oo widze, że ktoś tu jeszcze spędza czas na Simsach :D Ja grałam teraz w Simsy 3 na PS3 brata :D Akurat wyjechał na dwa tygodnie to mogłam się dorwać na chwilę :D Tylko chyba coś się zaczęło psuć w tym PS3 :/ mam nadzieje że braciszek nie będzie zły :P
Zaraz wybywam do Chłopczyka bo ma dziś urodzinki, a potem do babci - również solenizantki :)
a ja biorę się za zabijanie wszelkich owadów ktore mnie nawiedzaje..bleee
Siedze w samochodzie w drodze do Fort William :)
u mnie standard... siedzę w pracy ;)
Czekam na chlopa, robie obiad, zerkam na forum i pozniej serialik :)
siedzę, popijam herbatkę, mam turban na głowie i się relaksuję :P
siedze z malym, ukladam klocki i jestem zmuszona ogladac mecz;/
Rudzielec, mecze są fajne ;) uwielbiam oglądać :]
Odpoczywam po wczorajszym koncercie Happysad :D:D :skacze:
I wyje z bólu kręgosłupa spowodowany miesiączką :/
wrocilam z zakopanego. Tatry :love: nogi mi odpadają, ale kooocham to :D
Kochana !! gdzie był Happysad? :) uwielbiam :love:
ja leczę się, bo mam rewolucje żołądkowe ... :(
i jestem na wodzie i sucharkach i cierpiałam,
bo zrobiłam mojemu N. kolację i musiałam się nacieszyć zapachem :P
Przed chwilą skończyłam oglądać horror, którego jeszcze nigdzie prawie nie ma i przyznam, że lepszego nie widziałam. Teraz dochodzę do siebie :D
wstałam dopiero po kolejnej nie fajnej nocy , duszno ,gorąco nie da się spać , no i uciekam robić jakieś śniadanie , a plany na dzisiaj ? żadne :]
umierammm po wczorajszym w sumie jakby tak pomyslec to calkiem niedawno wrocilam do domu. teraz ogarniam sie i pije kawke.
olcia ja tez lubie mecze ale nie lubie byc do tego zmuszana ;]
ja wstałam, oblookałam pogodę i idę się opalać na basenik :D
W Bolesławcu na dniach ceramiki :D Wczoraj byłam na koncercie Enej i T.Love :) Z Enej znałam tylko 1 piosenkę "Radio" A lepiej się bawiłam niż na T.Love ;/ Wkurzył mnie, bo śpiewał same nudne piosenki i nieznane ;/ Dopiero potem były 3 piosenki które znałam i sobie poszłam xD Potem byłam o 0:00 na kino pod gwiazdami i filmem niespodzianką było "Mamma mia" :)
A dziś będzie zespół Sumptuastic i Ania Dąbrowska :)
Kochanaa ale fajnie...a ja siedzę w domu...Rano planowaliśmy wypad do Krakowa, ale posprzeczaliśmy się o Małego i skończyło się to tak że mój stwierdził (jak obrażona panienka dosłownie) że on nie jedzie bo Młody jest beksa:wow: a ja stwierdziłam że wolę zostać w domu i się nudzić niż jechać gdzieś na siłę i się denerwować :/::/: