Ja też nie przycinam i wypuszczają pączki ze starego pędu..
Printable View
Ja też nie przycinam i wypuszczają pączki ze starego pędu..
u mnie storczyk z biedronki :D po niemal 18 miesiącach kwitnienia non stop odpoczal sobie 2 miesiące i teraz znowu zaczyna szaleć. :skacze: Wypuscil calkiem nowy 3 pęd, do tego pierwszy ma nowe pąki a z drugiego pędu wyrastają 3 nowe.:skacze: zrobie fotke w swietle dziennym i wrzuce
A mój się ostatnio zbuntował :( miał 37 kwiatów:wow: był cudowny a teraz cały opadł, a jeden pęd całkowicie się wysuszył ;(
kasiulka nie ma co płakać, wyrośnie nowy;)
Kurcze no fajnie by było, bo uwielbiam te kwiatki :skacze:
wczoraj zrobiłam dokładny przegląd moich podopiecznych przed zimą, myślałam że większość przeszła w stan spoczynku ( obecnie kwitną mi tylko 3)- a czekała na mnie miła niespodzianka :) nowe pędy :) doliczyłam się w sumie 14 :D w tym na jednym storczyku aż 7- ma już 3 stare z których wypuszcza nowe z oczek oraz dwa nowe wyrastają z roślinki :yess: czeka mnie w zimę obfite kwitnienie :)
dodam że moja teściowa dochowała się 3 basal keiki a roślinki ładnie wyglądają i raczej nie wybierają sie w "stronę światła" ;] a tak narzekała że nie może wyhodować ładnego storczyka i w kilka miesięcy po kupieniu umierają jej :)
omg lirene ale ci zazdroszczę ja się cieszę z 3 nowych pędów :o , pięknie będzie wyglądało twoje okieno już sobie wyobrażam, u mnie też tak myślałam że przechodzą w stan spoczynku a zawiązały się nowe pączki :)
najbardziej cieszą mnie pedy na pachnących phalenopsisach i na oncidium cherry baby ) piekny zapach będzie unosił sie w pokoju :) no i moje gardenie mają pączki :D
A nie przelałaś go czasem ? Storczyki nie lubią stać w wodzie. Możliwe że zgniły korzenie. Minie tez się tak stało bo miał za dużo wody...
Czy ja wiem...Niektore stroczyki uwielbiaja wode i rosna pieknie. Niektore maja nawet wskazane stac w wodzie lub tez w podlozu wilgotnym a inne lubia sucho, stad tez do kazdego kwiatka powinna byc informacja by wiedziec co z czym sie je ;)
Sasiadka ma dwa stroczyki, wiecznie mokro i ciemno ma w dwoch doniczkach i pedy rosna jej jeden po drugim, jeden dobrze nie przekwitnie a ona ma dwa kolejne, nowe, stare i odnogi ze starych. Dostala je od kogos z hipermarketu :P
To słyszałam tylko prawdopodobnie te storczyki wytrzymają tak góra trzy lata i po prostu zgniją. Ja też jakiś czas trzymałam moje w wodzie i owszem , kwitły na okrągło , ale zaczęły gnić korzenie i szybko zmieniłam sposób podlewania bo za dużo mam do stracenia ( 16 storczyków ) :))
Chyba jednak nie 3 latka ;) Choc ma problem z lisciami u tych kwiatkow bo ma powiedzmy 10 pedow i tylko dwa listki a ma je odkad sie do Niemiec przeprowadzilam czyli ponad 4 lata :)
Dostalam od sasiadki z nadprzeciwka storczyka, ktory ma grubo ponad 7 lat ( tak twierdzi ) :huh: a ze juz go nie chciala to dala mi, zrobie zdjecie bo az sie wierzyc nie chce, ze w tak mokrym podlozu rosnie kwiat, ma doslownie pien, jak u draceny a doniczka zielona :P
To ten stroczyk, ktory dostalam od sasiadki z "pniem" :D
u mnie rosnie kwiatowa odnozka, zaczela wyrastac ju w momencie kiedy sucho mialy i teraz nie wiem, podlewac, nie podlewac... zazwyczaj podlewam, odnozka wyrasta a na niej pąki a potem wędną.... dodam ze w mieszkaniu mamy cieplo bardzo a okna naslonecznione dosc
A jak podlewasz ?
Jesli wlewasz z gory i zostawiasz wode na dnie to bym z tego zrezygnowala bo jak masz cieplo to woda szybko wyparuje a podlane sa tylko korzenie dolne a gora wazniejsza bo z gory rosna nowe korzenie. Ja bym zanuzyla cala plastikowa doniczke z kwiatkiem na jakies 30-45 min, po tym czasie wystawila z wody i niech ocieknie i wtedy z powrotem na okno. I tak co 5-7 dni lub jak na sciankach plastikowej doniczki nie ma kropelek wody.
Ten kwiatek wyzej wlasnie tak podlewam ( inne tez ), akurat zdjecie w wannie w czasie kapili :)
robie im kapiel w wannie. ogolnie korzenie rosną meeega, liscie tez, tylko z odnozkami kwiatowymi mam problem :/
To przestaw moze w chlodniesze i mniej naslonecznione miejsce, moze przeszkadza im taka temperatura i cieplo, dlatego pedy padaja :)
A moje po kilku drastycznych "szokach" ( specjalnie przestawiałam je z różne miejsca oraz przesuszałam) wreszcie zaczęły puszczać pędy z kwiatami po 2 latach :yess:
Załącznik 61606Załącznik 61607Załącznik 61608
moj nowy nabytek:skacze:oby tylko mi sie nie popsul
aaaaaaaaaaa i ja także stałam się barrrrrrrrrrrrdzo szczęśliwą właścicielką nowego storczyka ( mój ci on mójci :skacze::skacze::skacze:)
sliczny taki ciapkowaty:D:ok:
nooo ciapkowaty na żywo bardziej wpada w fiolet pani w sklepie awet mi kokardkę czerwoną uwiązała :0 jak go zobaczyłam to powiedziałam że będzie mój ostatnie pieniążki wydałam ale było warto ( dalmateńczyk jak się patrzy :P)
super!! ja czekam, mam 5 odnozek wyrosnietych, jeszcze bez kwiatow, ciekawe co sie urodzi... no i czy w ogole, bo juz mi sie zdarzalo ze pąki mi więdły...
I mam kolejny piękny żółciutki kupiłam go za grosze dosłownie za 5 zł, ale ma niestety obcięte 2 pędy kwiatowe (dlatego chyba był tak tani) i mam teraz pytanie czy robić coś z tymi kikutkami pozostałymi z pędów??? zostało po jakieś 2 cm . czy je tak zostawić wyrastają już nowe więc chyba nic mu nie będzie ??
albo jeszcze je przytnij najkrócej jak sie da albo zostaw :) nowe pedy kwiatowe nic sobie nie robia ze starych kolegow ;) nie przeszkadzaja im w rosnieciu :)
u mnie obecnie kwitnie tylko 2 phalenopsisy- biały i dalmatyńczyk, reszta wypuszcza nowiutkie pedziki :cwaniak2:
kasandra - kikutkami się nie przejmuj, zostały już skrócone i i bardzo dobrze ,one tutaj już nie odgrywają żadnej roli. Ważne, że masz już nowe pędy i będziesz cieszyć oko nowymi kwiatuchami :) (miej na uwadze aby powietrze nie było zbyt suche - pąki/kwiaty bardzo szybko wówczas opadają)
a co się moze dziać gdy mają miękkie liście a były twarde mięsiste jeszcze pare dni temu przelać nie przelałam ich podlane były ok, a ciepło od grzejnika moze być przyczyną??? i mają pędę i na nich pąki to nie które zżółkły i odpadły
zdecydowanie weź je od tego grzejnika
mają za suche powietrze i zbyt ciepło - żółknące pąki na to wskazują
musisz zwiększyć im wilgotność
ja swoje wstawiłam do dużo większych osłonek kolorowych
a na spód nasypałam keramzytu i wlałam wody
ale tyle aby doniczka właściwa ze storczykiem nie dotykała wody
w ten sposób przetrzymały mi rewelacyjnie letnie upały i obecny sezon grzewczy też im nie przeszkadza
paki puszczają jak głupie :skacze:
Ja miekkie mialam bo byl za slabo podlewany wiec wzielam wstawilam go chyba na 5-6 h do wody, zalany pod pierwszego liscia ale zeby nie dotykala woda lisci, pozniej wystawilam i czekalam 1 h az woda z doniczki ocieknie i tak uratowalam kwiatucha :) Teraz ma twarde, ciemno zielone liscie i nowy pedzik.
Ja swoje wkladam cale do wody raz na 5-7 dni i jak na razie kazdy rosnie, procz jednego olbrzyma, ktory jest na terapii i stoi w miejscu :P
powiem Wam, ze odkąd przestałam pieścić się z nimi - to zaczęły mi namiętnie kwitnąć
a kwiaty utrzymują się do 4 miesięcy ...
a robię tak :
- storczyk obowiązkowo stoi w osłonce na mokrym keramzycie
-podlewam je poprzez zanurzenie doniczki w wodzie do 3-4 wysokości doniczki -
i tak sobie stoją w tej wodzie całą noc lub nawet czasami dłużej ;)
- przed kolejnym podlaniem pozwalam im porządnie się przesuszyć
- czasami świadomie katuję je suszą ( ale wówczas pamiętam aby wilgotną ściereczką przecierać im liście)
- jeśli juz przekwitły - dla pobudzenia na noc zapewniam im niższą temp.
i tak jak 2 lata temu pieściłam je , i drżałam nad nimi a one miały mnie w nosie
zmieniłam taktykę i to teraz one mnie pieszczą swoimi kwiatuchami :D
powiem wam ze ostatnio bardzo się zdziwilam, na zime moje kwiatki postanowily zaczac rosnąć, 2 nowe mam z kejek, oraz 5 pędów kwiatowych z 5 roznych donic, jeden już puscil pierwszego kwiatka, taki cudenko mi wyroslo :D (oczywiscie nie mam bladego pojecia czy byl taki sam jak kupowalam, to bylo dawno)
A to reszta storczyków kiedy jeszcze kwitły :))
I jeszcze pochwalę się innymi okazami :))
Piekna kolekcja storczykow :)
Ja tez mam kilka ale czekam az beda kwitnac...
Wymieniam tez swoje inne doniczkowe kwiatki na storczyki, zostalo mi jeszcze kilka :)
dziewczyny pomocy, nie znam się kompletnie na tych storczykach. Ten duzy kwitnie jak glupi, ten sredni przekwitl w sierpniu albo wrzesniu i tylko ma te trzy kikuty i nie wiem co z nim jest, natomiast maly ma te zielone koncoweczki wiec chyba bedzie cos z niego. Tego sredniego dostalam od babci i chcialabym go odratowac. ( to ten na dwoch pierwszych fotkach )
Pomozecie ? :)
według mnie to one wszystkie są zdrowe :) ten co ma 3 kikuty to ja bym p;rzycięła je tak na 2 cm to sa pędy kwiatowe które ktoś p;otraktował nożyczkami :o ja kupiłam takie w sklepie z obciętymi pędami i nic mu nie jest rosna sobie nowe :cwaniak2: , te z tymi korzeniami (zielonymi kuleczkami są ok znaczy że jest zdrowy) poczekaj postaw je na parapet i czekaj . Z tego co już wiem to mogłam się podzielić mam nadzieję że dziewczyny przyznaj.a mi rację :wstydek:
ja bym na 2 cm nie cieła, tylko zostawiła dwa trzy oczka. Wtedy jest mozliwosc ze z nich wypusci pedy do kwitnienia. A i jak bedziesz cieła pędy kwiatowe to pamietaj aby miejscie po cieciu ( ranę) posmarowac cynamonem :)
mojej mamy storczyk w miejscach gdzie powinien poszczać kwiaty na gałązce puszcza... liście! normalnie jak by ktoś na gałęziach usadził nowe storczyki:D co z tym dalej robić? na razie liście są małe ok.3cm po dwa-trzy w kupie normalnie jak mały storczyk ale jak podrosną obawiam się że mogą się odłamać pod ciężarem własnych liści. Korzonków na razie żadnych nie ma
Matka wypusila dziecko tzw keik. Poczekaj az wyrosna ze 3-4 liscie i kilka korzeni, wtedy bedziesz mogla oddzielic od matki i wsadzic do nowego podloza i bedziesz miala nowy stroczyk, taki sam kolor jak matka.
Zeby sie pod ciezarem nie przechylal mozesz przywiazac go do patyczka, ktory podtrzymuje inny ped np. wstazeczka :)
he he no to się moja mama dorobiła :D a nigdy jej nic rosnąc nie chciało. teraz musi założyć plantacje:skacze: