AnnaEf - przepięknie :love:
Pianka - no mega superowa przemiana, a to wcześniej to masakra
Printable View
AnnaEf - przepięknie :love:
Pianka - no mega superowa przemiana, a to wcześniej to masakra
Pianka super przemiana!!:wow:
pianka świetnie sobie poradziłaś:ok:
Pianka extra metamorfoza, jak bym widziała ogryzki mojej kuzynki .. Świetnie jej zrobiłaś pazurki :ok:
Luska świetne pazurki :)
AnnaEf Wow. Szczena opada, zatrzymałam się przy twoim poście i nie wiedziałam co myśleć, super :ok:
ela-k Ładnie :)
Taka mała metamorfoza na szybko pazurków mamy, bardzo szeroka i krótka płytka paznokcia ^_^ nie pozwoliła nawet ciut ciut wypiłować więc efekt mierny :/: No ale same oceńcie, pazurki zażelowane easy off'ami z alle :D
szczerze?? nie podobają mi się... sprawiają wrażenie nierównej płytki paznokcia która nawiasem mówiąc na pierwszym zdjęciu wcale nie wygląda na taką krótką..
Dziękuję za szczerą opinię, co Twoim zdaniem można w nich w takim razie poprawić????:/:
wydaje mi się że biała końcówka jeszcze skróciła i poszerzyła pazurka :/ moim zdaniem ładnej by było dać jakiś pionowy wzorek wtedy pazurki wydawały by się chudsze :D
PS. ale to tylko moje skromne zdanie a ja sie dopiero wkręcam :D
Moim zdaniem srebrny wzorek ciąży.. bo jest na kazdym pazurku.. i paznokcie wydaja sie ciezkie.. ;)
Tak zgadzam się z Wami, jak i sama napisałam, że wynik jest mierny :/: chciałam zrobić tylko coverkiem i przysypać od dołu lekko białym brokatem, ale mama się uparła na ozdobne pazurki z frenchem i kwiatkiem na każdym pazurku więc ma :( aż wstyd ;( No ale następnym razem zrobię tę swoją wizję z wykorzystaniem Waszych cennych porad :przytul: i może będzie lepiej :P
Jak mama tak chciała to zrozumiałe ;)
Swoja droga ja lubie przepych wiec dziwie sie, ze ja to napisałam :leze: :huh:
Ja też lubię przepych, ale na długich i smukłych pazurkach i to te nie zawsze :P mama od początku roku nie miała pazurków, więc jak się już zdecydowała na za żelowanie tylko swoich, bez przedłużenia to potem zaczęła wymyślać :skacze: jak to baba i wyszło takie feeeee :placz:
moja mama znowu jak jej tłumaczę co bym jej zrobiła zawsze jest na NIE i wymyśla, jak zobaczy jak sobie robie to samo to ona wtedy też chce :D tylko standardowo krótsze bo pracuje jako sekretarka i o klawiaturę kruszy :D
Ahhhh te nasze mamy kochane :D Myślę, że tej mojej sroczce szybko podrosną pazurki pod żelem więc będzie mogła szaleć ze zdobieniami i będzie to wtedy lepiej wyglądało :skacze:
ja nie lubie robić mojej pazurów bo sie wcina :D Sama była stylistką paznokci kilkanaście lat temu :D no i piłować sobie nie da ew. wypolerować jak już sama sobie dopracuje :D i te teksty "jak ja robiłam to kto to słyszał o kolorowych akrylach:O biały, różowy , przeźroczysty i heja, teraz macie wszystko i weź tu sie na coś zdecyduj "
Ups tak jak szewc w porwnych butach chodzi tak i mamie stylistce zrobić to... masakra bo mamy przecież zawsze z reguły wiedzą lepiej :D
kasiulka81 - jak dla mnie trochę za błyszcząco i frenchyk niezbyt równy... W sumie każdy pazurek trochę inny... Albo wszystkie spiłować do równej długości i kształtu albo nadlać na formie - takie moje zdanie ^_^
ogólnie ok, tylko faktycznie ten frenchyk nierówny, jakbyś zrobiła go na kamuflażu to by każdy byl równy i było by fajniej, ale ogólnie ok
Dziękuję dziewczynki za cenne rady :kwiatek: z większości tych spraw zdaję sobie sprawę, ale mama jest niereformowalna i nie pozwoliła się do pazurków zbliżyć z pilnikiem, myślę, że z czasem jak odrosną trochę to uda mi się ją namówić na nadanie jakiegoś równego kształtu, tak jak mniej więcej w tym małym pazurku, bo on też był najdłuższy z wszystkich i moim zdaniem wygląda w miarę OK :P ale ja się nie znam, w końcu robię pazurki tylko sobie i mamom, dla relaksu i trochę zabawy :skacze:
całkowita racja :) Pamietam dobrych kilka lat temu znajoma po kursie była , mama już wtedy zmieniła fach i poszła zrobić akryl . Jak sie tej dziewczynie ręce trzęsły że wkońcu mama wzieła pędzelek zrobiła jedną rękę, tamta se troche uspokoiła i dopiero mogła dokończyć. Ale przyznam szczerze że z dokładnością u mojej rodzicelki trudno konkurować, co stara szkoła to stara (jej kurs trwał prawie 3 tyg. a mój 4 dni, więc moze to też od kursu zależy)
Ja ci powiem że przy takich paznokciach zrezygnowała bym i z tych kwiatków jak już dziewczyny mówiły i z brokatu... mogłaś frencha bardziej uśmiechnąć dużo ładniej by to wtedy wyglądało. No i musisz poćwiczyć nad opracowaniem paznokci bo wierzch wydaje sie nierówny i wygląda jakby ten brokat wystawał z żelu...
Jeśli o mamy chodzi to też myśli że zawsze ma racje ale ja wtedy mówię jej że niestety to i to bedzie wyglądało źle i ja tego nie zrobię bo potem ktoś takie cos zobaczy a ona bedzie się chwalić że jej córka takie "cuda" robi. Po prostu nie chcę antyreklamy i mówię jej to w prost:) no i wtedy już argumentów jej brak i ustępuje:)
Milenka - zgodzę się z wszystkimi uwagami prócz tego, że brokat wystaje, bo paznokieć jest na górze idealnie gładki, ze zdobieniem nie walczyłam bo ja z tego nie żyję :P i robię to dla zabawy, sobie mamom i jakimś znajomym (nieodpłatnie). Chciałam sprawić mamie przyjemność więc zrobiłam jak chciała ;)
Co do całości to jak już na wstępie pisałam, nie jestem zadowolona z efektu, ale bardziej liczy się dla mnie radość mojej mamy:D, a niżeli moja satysfakcja z wykonanej "pracy"^_^
Ale bardzo Wam wszystkim dziękuję za cenne uwagi, następnym razem zrobię mamie pazurki po swojemu, teraz się pewnie zgodzi i pójdzie na kompromis :skacze:
kasiulka bardzo fajne:ok:
Evelyn - piękna metamorfoza :ok: dziękuję Ci kochana za miłe słowa co do mojej :D ale nie oszukujmy się wyszło strasznie :haha: ale bardzo Ci dziękuję:przytul: miło usłyszeć takie kłamstewko :P:kwiatek:
Evelyn bardzo fajnie,a to moja robiona na szablonie z którym nie jestem niestety zaprzyjażniona i efekt niestety mnie nie zadowolił:(
http://img850.imageshack.us/img850/1117/pagent.jpg
Uploaded with ImageShack.us