Dziekuje ale jak patrze na nie teraz z perspektywy czasu to szok-a wtedy< bylam z nich dumna jak nie wiem:) ale fakt konkursy sa dla mnie motywacja do cwiczen nie mam klientej wiec jedynie tak moge sie mobilizowac do pracy:)
Printable View
Konkursy jak najbardziej są motywacją i chęcią działania;) ja lubię konkursy mimo iż wiem że moje paznokcie nie są perfekt bo do takich to im bardzo bardzo daleko. ale każda następne paznokcie jakie wykonuje już wydają mi się "lepsze". a konkurs to dobry bo możesz porównać swoją prace z innymi pracami:) czyżby mały offtopic:)
jak to sie mowi szkola czyni mistzra wiec cwicze caly czas:)
no to i ja wstawie swoje, w sumie nie mam za bardzo sie czym chwalic bo dopiero sie ucze, ale sama juz widze roznice pomiedzy jednymi z pierwszych a tymi ktore teraz robie...
same ocencie ;)
cocaine naprawdę duża róznica , aby tak dalej:]
ja widzę ogromną różnicę COCAINE ! Te drugie rewelacja :)
wiadomo na początku każdy się boi pilnika :D
popieram!! ogromna różnica!!
dzieki wam za mile slowa! :* ale nadal staram się ulepszac swoja "technike" :)
niesamowita różnica;)
cocaine-brawo !!postępy bardzo widoczne,aby tak dalej:)
roznica kolosalna te pierwsze przypominaja ksztaltem ,ten nowy styl flair ,za to te drugie luksusik!!!!cocaine brawo
Cocaine, zgadzam się, różnica jest duża. :D Jak długo zajmujesz się paznokciami? :)
Cocaine widać postęp i to duży :yess: tak trzymaj :ok:
Cocaine- to sie nazywa postep-brawo!Pilnik to najlepszy przyjaciel stylistki i nie boj sie go uzywac!
Cocaine no prosze pazurki jakie od razu lżejsze się wydają :)
super, zmiana na lepsze ;)
Mój pierwszy frencz. Porazka:(
jak na pierwszy frencz to wcale nie porażka!;) poćwiczysz i będzie dobrze;)
troszkę nierówny ten french i pazurki też nierówne... różna długość i kształt :) popracuj troszkę :):)
Na pewno będę ćwiczyła sztuka czyni mistrza:)
To i ja się w końcu pochwalę przed i po:P
Moje pierwsze pazurasy zrobiłam w lipcu 2009 i w sumie od tamtej pory robię głównie sobie bo obracam się w kręgach totalnie nie pazurkowych.
No wydaje mi się ze widać od tamtego czasu postępy, ale jak wiadomo ciągle się uczę i będę się uczyć bo to coś co wbiło się we mnie i już zostanie :)
Załącznik 24466Załącznik 24467Załącznik 24468Załącznik 24469Załącznik 24470
marlena nie ukrywam dużo jeszcze pracy przed tobą...ale jak porównasz je ze swoimi które będziesz robić za pół roku tododa ci skrzydeł. Dużo ćwiczeń i będziesz coraz lepsza :przytul:
piatyelek rewelacja!!:ok:
Tak racja. Ale ja mam wrażenie że ten mój akryl biały szybko schnie bo nie mogę dobrze uśmiechu wymodelowac nie mam na to czasu bo zastyga. Dodam Że mam z A&P zestaw startowy.
Załącznik 24480pierwsze szpice ,ktore zrobilam...:/:.
Załącznik 24481a te sa czwarte.
iwona widać poprawę i postęp :) śliczne szpicki, choć pierwsze też niczego sobie ;)