asiekfr szybkiego i jak najmniej bolesnego porodu :)
rudzia dzidziolka masz u mnie na 3 testach wyszły słabe kreseczki a kazdy test był z innej firmy ;p
kasiulka nam to zajęło ponad poł roku a znów mojej kumpeli udalo sie po miesiącu
Printable View
asiekfr szybkiego i jak najmniej bolesnego porodu :)
rudzia dzidziolka masz u mnie na 3 testach wyszły słabe kreseczki a kazdy test był z innej firmy ;p
kasiulka nam to zajęło ponad poł roku a znów mojej kumpeli udalo sie po miesiącu
dzieki kochane ! mam nadzieje ,ze bedzie szybko i sprawnie !
kasiula u nas tez bylo szybko w stylu mowisz i masz. Tak samo bylo z moja pierwsza ciaza i teraz tez . Chyba nie ma specjalnej recepty? Jak ma byc ,to bedzie!!
najwazniejsze to sie chyba nie spinac, ze sie koniecznie chce...znam wielu takich co sie starali starali, kilka lat, potem odpuscili i dziecko za dzieckiem, teraz maja trzy dziewczynki:) trzeba na luzie do tego podejsc, bedzie to dobrze:)
Nie dowiedzialam sie dzisiaj bo wyniki nie dojechaly z laboraturium a ze jutro maja zamkniete to dopiero w poniedzialek sie dowiem :(
Ale chodze cala zdenerwowana nie majac pewnosci, choc 2 testy pozytywne, o tu na dole :D Ten maly ze szpitala a ten drugi ok 21 robilam jeszcze wczoraj...
Nie kumam tez jednej rzeczy...Okresu nie mam od ponad 2 miesiecy, ostatni test robilam w piatek 14.09, negatywny a wczoraj dwa testy pokazaly, ze jestem w ciazy :huh: Chyba w ten piatek nie byla jeszcze komorka "zainfekowana" i wyglada na to, ze jestem w kilkudniowej ciazy, o ile jestem :D
Rudzia, cieszę się bardzo, że będziesz mamusią!
Jesteśmy w tym samym wieku (o ile dobrze rozszyfrowałam Twój nick :) ) i na mnie już chyba też czas :P
rudzia no piękne te różowe kreseczki u mnie ta druga ledwo ledwo było widać gratulacje będzie następna mamusia :)
askar to teraz czekamy na dobre wieści z Twojej strony im szybciej tym lepiej ;p działajcie ;)
Taaaa...'85 to moj rocznik :)
Ogolnie kiedys juz pisalam, ze jak wpadne to bede w ciazy bo tak normalnie, co jakis czas probujac nigdy w zyciu, gdyz ja okres co 2-3 m/ce mam i ciezko trafic ale jak widac i przy nieregularnym okresie mozna zaciazyc :P
Takze Aska, nie zastanawiajcie sie i do "roboty" sie zabierajcie bo to juz ostatni dzwonek :)
Hehe, tylko, że ja to sobie pięknie ułożyłam "najpierw ślub, potem dziecko" i tak to mojemu przedstawiłam...ale jest tego plus, sugerując mojemu, że czas już chyba na jakiś ślub mówię: "kochanie ja już bym chciała dziecko"-on już wie o co mi chodzi :skacze:
A jeśli bym wpadła, to na pewno też bym się cieszyła :D
No a my od tego miesiąca chcieliśmy zacząć "działania" ale musimy jeszcze przystopować na 1 miesiąc ponieważ mąż się zaszczepił wczoraj przeciwko grypie i lepiej odczekać trochę, więc od przyszłego miesiąca dopiero coś "podziałamy":/:
Kasiulka, działajcie, czekam na dobre wieści ;)
Coś mi tu Milenki brakuje...Halo!....gdzie jesteś...? :)
Rudzia dałaś mi nadzieję he he , bo ja też jestem z tych rzadko-okresowych:P Mam albo i nie mam, a w ciąży bym chciała być, mąż niekoniecznie , ale mówił, że jak wpadka będzie to będzie się cieszył :D bo tak na starania to się człowiekowi w tych czasach ciężko zdecydować
hejka strasznie dawno mnie tu nie było,,,chcę się jednak pochwalić, że u na jest 28 tyg. więc poród będzie w okolicach Bożego narodzenia tak z oszczędności w ramach wspólnego prezentu dla rodzinki będzie Córeczka :)))
Któraś ma podobny termin może?
krasnaludka świetny prezent :) lepszego chyba nie można sobie wymarzyć :)
ooo Rudzia, czekam na wieści... ciekawe która bedzie nastepna. hihi :D
Mi sie ostatnio po nocach snią małe dzieci, ciąże itp.
A to chyba przez to, że co wchodze na FB to widze że ta w ciąży, tamta urodziła, że w mojej psychice sie to udziela. ;)
Nie chce Cie straszyc Marta ale...2 tygodnie przed tym jak sie dowiedzialam ( z testow ), ze jestem w ciazy, tez mi sie snily dzieci, ciaza, lozeczko itp.
Ostatnio rozmawialam z tesciowa, to jej tez snily sie dzieci kilka razy. Zanim sie dowiedziala o mnie, jej inna synowa zaszla w ciaze :P
Witam was dziewczyny. Nie odzywałam się bo jakiś czas byłam w szpitalu. Na szczęście już wszystko ok. No może wszystko poza okropnym przeziębieniem które mnie dopadło ale chyba teraz taki sezon grypowy...
U mnie wszystko ok mała kopie jak szalona najbardziej po żebrach.
Ale widzę że u was same dobre wiadomości :)
Rudzia moje gratulacje!!:kwiatek:
ależ rośnie :o :przytul:
Milenko, jak zawsze ślicznie! Brzusio coraz większy, jeszcze troszkę i będzie tylko wspomnieniem, bo do porodu coraz bliżej :)
Milenka - pięknie wyglądasz, ciąża naprawdę wzorcowa, każda przyszła mama pewnie chciałaby tak wglądać :ok:
Milena ale masz brzuchacz o jaaaa Cie :o jestem w szoku jak uroslas i jak dzieciatko uroslo ;)
Rudzia -> mi to raczej nie grozi :D tak doszlam do wniosku ze to chyba tez przez to ze ciagle mysle i tesknie za malutką którą się opiekowałam przez 1,5 roku i oprócz tego, że śnią mi się jakieś niemowlaki, brzuchy itp to śni mi się też ta malutka. Aż nieprawdopodobne jak człowiek potrafi się przywiązać do cudzego dziecka ...
No i przy okazji gratuluję, bo jeszcze nie gratulowałam :*
Dzieki dziewczyny :)
Dzisiaj dostalam wyniki badan krwi, no i jestem w ciazy ale przekonam sie do konca jak zobacze na USG, konfliktu krwi tez nie ma, wyniki bdb.
Jutro wizyta u gina, mam nadzieje, ze bedzie juz widac co mi tam w brzuchu rosnie :)
Milena, zazdroszcze bo Ty juz na mecie prawie a ja dopiero zaczynam. Ale brzusio masz faktycznie wielgachny :)
Hii...:mml: ale nam się Forum rozmnaża...na potęgę normalnie :D
Gratki Rudzia raz jeszcze!
Hehehe no brzuch już nie będzie mniejszy. Duży jest bo to już 8 miesiąc więc jaki ma być?:D
Rudzia jeszcze raz gratki i powiem ci że nie ma za bardzo czego zazdrościć bo pod koniec jest najgorzej chyba... wszystko boli a człowiek się strasznie szybko męczy... Ale pocieszam się tym że już niedługo tą małą wariatke będe mieć przy sobie:)
Rudzia ja też gratuluję:*.
Milena śliczny masz brzusio:), ja się zawsze pocieszałam, że inni tak wyglądają z przejedzenia ha ha, a ja tam miałam maleńki cud:P.