Wszystko o formach/ szablonach. Prawidłowe podłożenie, instrukcje itp

A ja mam ostatnio jeden problem z budową paznokci na formie. Tzn. robie szkielecik, później np. robie frencha, cover, krzywa C. Wszystko wydawałoby się ok gdyby nie to, że po boczkach na łączeniu naturalnego paznokcia i żelu robi mi się takie wyszczerbienie. Próbuje podkładać formę dokładnie a mimo wszystko coś takiego się dzieje:huh:

ja robię tak (na jednofazówce z SPN)
odpowiednio przygotowuję pazurka (zmatowienie płytki, odtłuszczenie itp), daje dosłownie cieniuteńka warstwę żelu clear tylko na całą naturalną płytkę (utwardzam ok. 1 min), podkładam formę, żel clear daję w miejscu gdzie kończy się naturalny pazurek (ok. 3-4 mm zajmuje żel na pazurku, może trochę więcej) i zaczyna forma oraz do planowanej długości przedłużonego pazurka, do lampki na jakieś 15 sek, zaginam tunel ponownie do lampki na 2 min., zdejmuję formę no i mam szkielet :D później to już wiadomo - klient nasz pan ;)

---------- Dodano o godzinie 20:11 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 20:08 ----------

Cytat:

---

Napisał Anika

A ja mam ostatnio jeden problem z budową paznokci na formie. Tzn. robie szkielecik, później np. robie frencha, cover, krzywa C. Wszystko wydawałoby się ok gdyby nie to, że po boczkach na łączeniu naturalnego paznokcia i żelu robi mi się takie wyszczerbienie. Próbuje podkładać formę dokładnie a mimo wszystko coś takiego się dzieje:huh:

---

taki jakby wygryziony z boku pazurek? Wg mnie jest to wina złego piłowania.

No tak ... :huh:
Dziękuje dziewuszki za pomoc ;) Kurde ... a z tym budowaniem i zdejmowaniem po krzywej to problem mam, bo żel mi spływa po formie i ciężko mi na niej samej nadać mu odpowiedni kształt ba ... proporcje :huh: Dla chcącego nic trudnego. Jedną łapę sobie dzisiaj rano zrobiłam ... na drugą przyjdzie czas dziś w nocy :placz: już się boję :o

Cytat:

---

Napisał Bożena P

taki jakby wygryziony z boku pazurek? Wg mnie jest to wina złego piłowania.

---

Ale jak przedłużam paznokcie na tipsie to jest okey tylko dzieje się tak przy formie. Hmmm, chyba muszę zwrócić uwage na podkładanie formy- jeszcze raz:/:

ja robię podobnie jak większość z Was,ale spróbuję tak jak Iza radzi,mówi ,że szybciej,trzeba wypróbować,już nieraz mi doradzała i zawsze był to strzał w 10:))

ja też ściągam formę po zrobieniu szkieletu i opracowuję go mniej piłowania jest jak sie już zbuduje całego pazurka raz nie opracowałam szkieletu to miałam tyle piłowania że szok

ja nie daję sobie rady z szablonem :(

SkySweet, bo trzeba ćwiczyć i ćwiczyć :) od razu nie wyjdzie. :) mi też nie wychodziło i czasem mam bloka na formę ale się przełamuję i robię a później jestem zadowolona z efektów :D

Cytat:

---

Napisał Anika

Ale jak przedłużam paznokcie na tipsie to jest okey tylko dzieje się tak przy formie. Hmmm, chyba muszę zwrócić uwage na podkładanie formy- jeszcze raz:/:

---

Takie uszczerbienie robi się wtedy kiedy forma nie jest docięta i podnosi sie ciut ponad powierzchnię naturalka. Musi być idealnie z nią połączona. Wystarczy cążkami mały trójkącik czy półkole wyciąć:)

A ja niewyobrażam sobie ściągac formy po szkielecie. Ile czasu więcej to zajmuje. ja ściągam po zbudowaniu całego pazurka i wszystko pięknie mi się opracowuje. I tak, i tak piłować trzeba to po co dodatkowo na początku dokładać sobie roboty. Z czasem dochodzi sie do wprawy i panuje nad żelem:)

Cytat:

---

Napisał paznokietki000

... z tym budowaniem i zdejmowaniem po krzywej to problem mam, bo żel mi spływa po formie i ciężko mi na niej samej nadać mu odpowiedni kształt ba ... proporcje :huh:

---

ciocia dobra rada radzi:

15 minut w lodówce spowoduje że żel będzie gęstszy i nie bedzie spływał :good:

Dzięki Vanessita!! Tak mi się właśnie wydawało, że to może być nieprawidłowe podkładanie formy. Jak zrobie kolejne pazuraski na formie to dam znać jak wyszły :)

a co do wyszczerbienia tez mi sie to robilo i nawet nie wiem kiedy mi sie przestalo robic :D mniej piluje boki staram sie na formie od razy ksztalt nadać :D

ja też dopiero przed opracowaniem pazurka przemywam cleanerem :) później pieknie ładnie pilniczkiem nadać kształt, odpylić, przemyć i żelem nabłyszczającym przejechać i do lampki. ale ja w lampie nabłyszczacz utwardzam tylko 2 min, wyjmuje z lampy pazurki, chwilkę czekam, nie dotykam pazurków i się pięknie ładnie wszystko świeci :)

Cytat:

---

Napisał Bożena P

ja też dopiero przed opracowaniem pazurka przemywam cleanerem :) później pieknie ładnie pilniczkiem nadać kształt, odpylić, przemyć i żelem nabłyszczającym przejechać i do lampki. ale ja w lampie nabłyszczacz utwardzam tylko 2 min, wyjmuje z lampy pazurki, chwilkę czekam, nie dotykam pazurków i się pięknie ładnie wszystko świeci :)

---

tyle ze jak ja zaczynalam z formą to moje zele mialy dlugaśne farfocle, koncowka robila mi sie mega gruba i jak bym miala opilowac to na końcu jak zaleje bialym itd to wtedy albo bialy byllby poprzecierany albo bym sie zmachala jak glupia i dopiero bym trica szlifowala :D

dlatego zaczynając ja robilam na dwa razy pilowanie, mniej pilowanie potem... ale skoro juz mam wprawe to sprobuje waszą metoda :D twoja i Izy :D

A nmnie zupełnie nie wychodzi :( zawsze jakaś "szparka" powstanie
niby podkłądam dobrze, ale może żel mam do D.
Tesciowej nadrabialam jednego pazura, ale miała tak twarda skóre ze nie moglam dobrze podłozyc :( i wyszedł mega gruby.

nanami moze przyjade do Ciebie na szkołe :)

Dzięki Wam pierwszy raz udało mi się zdziałas coś na formie:) dzięki:)

Edyta nie ma sprawy :D tylko ze mnie taki nauczyciel jak ...

Ukryta treść z koziej du*y trąba :D

ja kiedyś ściągałam po zbudowaniu szkieletu formę, a teraz zostawiam na dłużej i o wiele lepiej wychodzi:ok:

ja zawsze sciagalam zaraz po zbudowaniu szkieletu i ciezko bylo, ale dzisiaj poczekam ze sciagnieciem do konca zbudowania pazurka, bo trzeba posluchac bardziej doswiadczonych kolezanek :yes:

Edytakon jeżeli forma nie pasuje, to trzeba ją dociąć. Dociana się w zależności od kształtu paznokcia naturalnego. Jeżeli paznokcie są kwadratowe lub z naturalnym głębokim tunelem, to forma musi być docięta w kwadrat, spróbuj, zobaczysz, że od razu idealnie będzie pasować. Jeżeli natomiast naturalne paznokcie mają kształt owalny, ale dość szczupły-taki migdałkowaty trochę, to na środku formy musisz wyciąć jaki jakby dzióbek-trójkąt - \/.

mam pytanie w pt mam dziewczyne na szpice...
no i ja nie umem jeszcze robich ich na formie nigdy nie robilam>>>nie wiem czy zryzykowac czy zrobic jej na tipsach
wiem ze na tipsach nie wygladaja ok jezeli chodzi o"dzioby" ale nie wiem co mam robic..:(

Popróbuj na sztucznym palcu lub na sobie i tyle. Moim zdaniem szpic na tipsie to nie szpic tylko krogulczy szpon:) A forma wcale nie taka trudna do okiełznania:*

Cytat:

---

Napisał farbstift

. Moim zdaniem szpic na tipsie to nie szpic tylko krogulczy szpon:)

---

Madzia przsiąkasz woszczurem :D

podzielam zdanie madzi, oczywiście nie ma nic lepszego na poprawienie warsztatu jak cwiczenia, jeśli nie masz palucha to ćwicz na sobie, a pazurka zrób nie na porzadnie przygotowanej plytce tylko na lakierze zebyś później mogła szybciutko zdjać

Cytat:

---

Napisał malutkaistotkaa

mam pytanie w pt mam dziewczyne na szpice...
no i ja nie umem jeszcze robich ich na formie nigdy nie robilam>>>nie wiem czy zryzykowac czy zrobic jej na tipsach
wiem ze na tipsach nie wygladaja ok jezeli chodzi o"dzioby" ale nie wiem co mam robic..:(

---

Na tipsach fuj :/: na tipsach szpic wygladają paskudnie ;]poćwicz na formię zobaczysz że szybko sie nauczysz ,a róznica będzie kolosalna:]

No i zrobiłam paznokcie na formie jeszcze raz!! :) Noszę je już ponad 2 tygodnie i nic się z nimi nie dzieje!! :yess: :) Ale się ciesze!! :D:tany2::mml::tany:

No i widzisz- dla chcącego nic trudnego;) Ja muszę kupić summery, bo te złote się rozklejają i tylko nerwy tracę.

tak ja już też summery tylko biore, póki co nie znalazłam nic lepszego

Dziewczyny coraz bardziej przekonuje się do formy!! :) No rewelacja!! :) Od miesiąca robie tylko na formie. Paznokcie się trzymają nic się z nimi nie dzieje. Nawet przy silnym uderzeniu kiedy myślałam, że zerwałam sobie żelka z naturalnym paznokciem. Wydaje mi się też, że forma skraca mój czas pracy ale może mi się tylko wydaje?? Musze to sprawdzić następnym razem :)

Ja również nie mogłam się przełamać do robienia paznokci na formie, zwyczajnie bałam się, że pójdzie cos nie tak...Jednak przełamałam się i absolunie nie żałuję! Wykonywałam zarówno akryl jak i żel na formie, ale niestety z akrylem nie mam tak dużej wprawy, więc pozostaję przy żelu. :) Dobra sprawa, polecam! :)

Brawo dziewczyny :ok: Tipsiakom mówimy precz he he :D

No i zużułam całą rolkę złotych form, dobrze, że dziś przyszły mi nowe ufff :D

ja uwielbiam zakochałam:skacze: się w szablonach super pazurki wyglądają :ok:są takie zgrabne.:]

No i dostałam jakąś wadliwą paczkę złotych form :/: Odlepiają się skubaniutkie...

No cóż u mnie to porażka z formami. Kupiłam srebrne ale są coś nie teges. Wszystko mi się odlepiało podczas nakładania żelu. E... do kitu taka robota.
Chyba coś te formy są podejrzane bo źle mi się robiło na nich . No i efekt taki że się pazurki nie trzymały wcale :-(

a ja mam takie pytanko dotyczące formy i żeli. Ciężko mi je zdjąć spod żelu (spod akrylu elegancko odchodzą), jakby się przyklejały - bez względu na to ile czasu pazurki są pod lampą. Dwa razy nawet mi się zdarzyło, że pazurrro się złamał jak ściągałam formę :/ Wiecie co może z tym zrobić?

Ja też czekam na odpowiedź fachowców...
U mnie było to samo chociaż zostało stwierdzone , że chyba za mało żelu mogłam położyć i dlatego tak się działo.

Cytat:

---

Napisał Emilia B.

a ja mam takie pytanko dotyczące formy i żeli. Ciężko mi je zdjąć spod żelu (spod akrylu elegancko odchodzą), jakby się przyklejały - bez względu na to ile czasu pazurki są pod lampą. Dwa razy nawet mi się zdarzyło, że pazurrro się złamał jak ściągałam formę :/ Wiecie co może z tym zrobić?

---

wiem:D forme powinno sie sciagac dopiro po zbudowaniu pazura:D

jak zrobisz grubszy szkielet to pazurki wyjda grube;)

spod akrylu sie sciaga elegancko bo akryl nie jest tak elastyczny jak zel, ale ja i tak sciagam dopiero jak zbuduje, jakos lepiej mi sie wtedy robi:)

Cytat:

---

Napisał Emilia B.

Brawo dziewczyny :ok: Tipsiakom mówimy precz he he :D

---

jestem tego samego zdania tipsy precz:] tipsy używamy tylko do ćwiczonek :cwaniak:

a może być tak, że jak forma jest ciemna to światło dobrze tam nie dochodzi od spodu i sie przykleja? a może za cienkie te pazury robię? :huh: chyba się na doszkolenie z żelu wybiorę ech....

Cytat:

---

Napisał Emilia B.

a ja mam takie pytanko dotyczące formy i żeli. Ciężko mi je zdjąć spod żelu (spod akrylu elegancko odchodzą), jakby się przyklejały - bez względu na to ile czasu pazurki są pod lampą. Dwa razy nawet mi się zdarzyło, że pazurrro się złamał jak ściągałam formę :/ Wiecie co może z tym zrobić?

---

No, przyklejają się, bo po to mają dyspersję, aby się kleiła. Jak dziewczyny tu zauważają, żel jest elastyczniejszy z czego wynika, że elastyczny, klejący żel nawet po utwardzeniu niezbyt chętnie odklei się od elastycznej formy, czyli albo należałoby nałożyć więcej warstw żelu, aby dzięki grubości tracił na elastyczności całości (w końcu można całego pazura budować z podklejoną formą), albo może spróbuj rozdzielać żel od formy jakimś narzędziem. Tak jak naklejkę - łatwiej jest zacząć od kawałeczka, podważyć i zdjąć niż próbować zmusić całość na raz do rozdzielenia - może to pomoże i w przypadku żelu przyklejonego do formy? Lekkie podważenie patyczkiem i włażące między formę i żel powietrze powinno załatwiać sprawę przylegania...