hehe ;p
ja mam twardy sen ^^
Printable View
hehe ;p
ja mam twardy sen ^^
no moje kanarki, jak mialam wczesniej, to spiewaly od 4 rano :D idealna pobudke mial tata jak wybieral sie na ryby :P
ja mam pekinczyka w Polsce :) musze poszukac foteczke :) jedyny w swoim rodzaju...wytyka wszystkim jezyk :lol:
ja to bym nie wytrzymała :)
Ja niestety nie mam zdjęcia moich zwierzaczków, ale mam dwie papużki ;)
Julia, która jest żółto-zielona no i Romea, który jest niebieski.
Mam je chyba od 3-4 lat i mam dość ich. Może ktoś chce? :P
gattina ja chce ale jak do mnie przylecą hehe:D uwielbiam papugi:) miałam ale zdechła...chyba z samotności:(
falistą:) a skąd jesteś?:P
No to nie wiem dlaczego...lusterko też miała jako przyjaciela
Właśnie dziwne. Ja kupiłam dwie, dlatego że w tamtym czasie mało w ogóle w domu przebywałam, więc nie chciałam aby czuła się samotna, ale z dwoma nie wytrzymują. Śmiecą jak głupie, kłócą się o jedzenie ;P
Takie się do mnie złażą, ten jest z tych mniejszych:
fuj..
nie cierpię pająków.
A mi dzień przed Wigilią zdechła jedna papużka :(
jakis pewchowy tegoroczny okres swiateczny... mi zdechl moj piesek po 17 latach... ;( najgorsze, ze nie ze starosci, tylko ja zaatakowal drugi pies... z glupiej zazdrosci o jedzenie ;(
oj ja mam bardzo kochaną świnkę morską i psa. Piesek już staruszek ale w sile wieku hehe :) Za to świnkę mam od września i szczerze Wam powiem, ze po prostu w niej się zakochałam :) Sami popatrzcie:
http://193.42.230.199/m1/D0/80/53900670.jpg
http://194.149.230.199/m2/1C/B2/54239886.jpg
http://193.42.230.201/m2/F0/FA/50097825.jpg
Fajniutka:), a piesek jej nie dokucza??
śliczna ;)
też kiedyś miałam..
oj chyba będę terroryzować rodziców o świnkę teraz :skacze:
jeju ta świnka jest cudna ! :)
a to moj sierściuch :) , który wszędzie wejdzie:D mała, ruda wredota ale i tak kochany:P
Dokuczać nie dokucza, ale jest strasznie zazdrosny, że sam z nią się "pobawić" nie może...
No ale jest naprawdę kochana, jeżeli chcecie sobie kupić zwierzątko to naprawdę polecam...
Ja chciałam coś do przytulania i głaskania, najpierw miałam chomiki ale one są zbyt ruchliwe i agresywne,
no a ta świnka to od raze jak ją sobie kładę na brzuszek sięrozkłada i ziewa aż w końcu od głaskania zasypia, albo liże mi dłoń, a ma taki mały języczek , że tylko się chichram bo tak łaskocze. Ale jest taka cwana, że hoho. Jest w pokoju koło kuchni i jak tylko słyszy, że lodówka się otwiera od razu kwiczy po swojemu, bo wie, że z tamtąd dostaje jedzonko. No i nie śmierdzi tak jak od królika itp. stworzeń. A tulić można ile wlezie :)
śliczna świnka, znajoma miała taką...jest tak słodko kosmata:D
julcia fajny rudzielec:D tez mam takiego i jak go nie możemy znaleźć to na pewno siedzi w wannie:D
moja psina :)
http://i49.tinypic.com/30us2f6.jpg
a tu po kąpieli ;p
http://i47.tinypic.com/n36gt2.jpg