Spijam kawkę :D muszę się jakoś rozbudzić bo do 1.30 w nocy piekłam ciastka :crazy:
Printable View
Spijam kawkę :D muszę się jakoś rozbudzić bo do 1.30 w nocy piekłam ciastka :crazy:
Nieźle :D podziel się ;p
leze sobie na lozku i ogladam cbeebies bo zostaje zmuszona przez mego syneczka:D:D bajki i bajki:D:D
oplakuje odjazd mamusi!!:placz:
Asiek nie placz, ja odpoczywam po ciezkim dniu,jutro znow do pracy i troche na groby
Ja wróciłam ze spacerku z Sopotu- byłam popatrzeć na przebierańców :) Jeden karzeł przebrany za wampira o mały włos nie doprowadził mnie do zawału :D a teraz zbieram się spać :)
A ja właśnie jestem w trakcie robienia sobie pazurków:D
ja zaraz napiję się kawki:) Przed chwilką zjadłam śniadanko, potem kąpiel :)
eh, ta zmiana czasu...
wstaje patrze 11:45 to mowie juz pora wstac :P, a tu 10:45 hahaha
oczywiscie musze sie zabrac za obiad ;)
Kaawa, zakupy, i słodkie leniuchowanie
ja dokładnie tak samo ;D czyli słodkie lenistwo :)
jestem w pracy.pije zielona herbate i zcekam na wizyte lekarska
ja wcinam chałeczkę i popijam kakaem.. prócz tego zwijam sie z bolu brzucha ;(
a a robie fasolke po bretonsku...
maluje bizuterie:skacze:
Co Kurka może robić:) ... Maluj tylko nie zapomnij się pochwalić:love:
Ja pije kawkę i oglądam już nie wiem który raz filmiki ze strokami na YT
a teraz jem fasolke ktora robilam jakies 2h:D:D
a ja pije wapienko :D make-up zrobiony i zaraz wyruszam do tesciow :)
Natalka ale z ciebie agentka,boli cie brzuch a ty smakolyki wcinasz,pozazdroszcze tych smakolykow bo slodycze uwielbiam mniammmm
oooo ja :co: wlasnie patrze a tu 6ty jurto.... mamy rocznice slubu :tany: a ja nie mam nawet drobiazgu dla ukochanego :why:zapomnialam!
to powinno byc karalne :D :P
kup mu buty, jedna para w ta czy w tamta :P
zartttt :)
ide na kolacje - zapiekanka z makaronkiem :) mniammm
...a ja wlasnie dostalam formy i az sie boje za nie zabrac...normalnie sie boje:D
ja robie obiadek na jutro,bo jutro ide na dyzur
bo byłam głodna i musiałam zjeść cos 'lekkiego' ;)Cytat:
Napisał kasiasssss
teraz siedze i czekam na rodziców i jedziemy gdzies do sklepu..
heheh.lekkiego
ja jak zwykle w pracy