Przychodzi mama(M) do domu, ściąga buty, płaszcz wchodzi do kuchni, patrzy a tam Jasiu(J) siedzi przy otwartej zamrażarce i wpieprza zamrożone pierogi.
M - Jasiu co Ty robisz?! Trzeba było sobie te pierogi ugotować!
J - Co? Ja?! Ja nic nie paliłem! :D
Mowi Bulgar do Bulgara:
- Sluchaj Polska to jest taki za******y kraj, ze jak wstajesz z rana to masz seks, po sniadaniu seks, po obiedzie seks, wieczorem tez.
No a w nocy, to juz z kilkoma na raz!
- Wow! Byles?
- Niee - moja siostra. :P
19-01-2011, 20:51
xCombination
Odp: Dowcipy :)
Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkoś pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje
na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i
wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!
- Halo, proszę pani! Proszę nie wypływać poza boje!
- To nie boje, kretynie! Ja na wznak pływam!
- Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?
- Jak dla mnie ok.
- Już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko...
- A co ja się będę wtrącać, jak spędzasz czas z kolegami?
:haha:
21-01-2011, 20:27
Hania31
Odp: Dowcipy :)
Dziewczyna z chłopakiem wpadli do pubu na parę drinków. Siedzą, dobrze się bawią, i nagle kobieta zaczyna mówić o nowym drinku.
Im więcej o nim mówi, tym bardziej się podnieca i w końcu namawia chłopaka, aby go skosztował. Chłopak się zgadza i pozwala, by zamówiła mu tego drinka. Barman podaje drinka i umieszcza na stole następujące składniki: solniczkę, kieliszek śmietankowego likieru Baileys oraz kieliszek soku z limonki. Chłopak patrzy na składniki z głupią miną, więc dziewczyna mu tłumaczy: "Po pierwsze, sypiesz trochę soli na język, po drugie - wypijasz kieliszek Baileya i trzymasz w ustach, a następnie zapijasz wszystko sokiem z limonki. "Chłopak,pragnąc zadowolić dziewczynę, robi to, co mu kazała. Sypie sól na język - słone, ale OK. Dalej idzie likier - gładki,
aromatyczny, bardzo przyjemny... Wporzo! W końcu bierze kieliszek z limonką... W pierwszej sekundzie uderza go w podniebienie ostry smak soku z limonki, w drugiej sekundzie Baileys się zwarza, w trzeciej słono-zwarzono-gorzki smak paraliżuje jego przełyk. To wywołuje, oczywiście, odruch wymiotny, ale nie chcąc sprawić dziewczynie przykrości, przełyka z trudem.
Kiedy udaje mu się opanować, obraca się do dziewczyny.
Ta usmiecha się szczerze i szeroko:
"I jak ci smakowało? Ten drink ma nazwę "Zemsta za Loda''.`
26-01-2011, 10:03
anchel
Odp: Dowcipy :)
Jasio zwraca się do ojca z pytaniem: co to jest polityka?
Ojciec:
- Wiesz co, synku, spróbuję ci to wytłumaczyć na przykładzie naszej rodziny. Ja jestem kapitalistą, bo pracuję i przynoszę pieniądze do domu. Twoja mama jest rządem, ponieważ zarządza tymi zasobami. Nasza pomoc domowa jest klasą robotniczą, ty jesteś narodem, a twój mały braciszek, który jest jeszcze w pieluszkach, jest naszą przyszłością. Zrozumiałeś?
Jasio niezbyt zrozumiał i położył się do łóżka. W nocy obudził się i chciał się jeszcze ojca dopytać, ale nie znalazł go w sypialni rodziców, tylko w sypialni pokojówki. Gdy chciał się dopytać ojca, to ojciec go olał, bo bzykał się z pokojówką.
Nazajutrz ojciec pyta Jasia, czy zrozumiał.
Na to Jasio:
- Kapitalista wykorzystuje klasę robotniczą gdy rząd śpi, naród jest totalnie ignorowany, a przyszłość jest zas*ana.
Syberyjski myśliwy Wania przyniósł ciężarną żonę do syberyjskiego szpitala i zapowiedział że wróci za trzy miesiące z polowania i jeżeli będzie coś nie tak z żoną lub dzieckiem to On się zemści.
Poród przebiegł pomyślnie ,ale dziecko urodziło się czarne.
Po trzech miesiącach wraca myśliwy Wania niesie na plecach ubitego niedźwiedzia i od drzwi krzyczy że chce zobaczyć dziecko.
Ordynator przestraszony wysyła lekarza aby pokazał dziecko.
Lekarz każe to zrobić pielęgniarce.
Pielęgniarka przerażona daje dziecko salowej. Salowa doświadczona życiowo bez obawy bierze dziecko i wychodzi do myśliwego.
- Długo byłeś na polowaniu ?
-Trzy miesiące
-A kiedy ostatnio się myłeś ?
-Trzy ,cztery miesiące temu , bo co ??
-To teraz zobacz coś tym brudnym chujem narobił !!
03-02-2011, 11:57
weronisiaaa88s
Odp: Dowcipy :)
Przychodzi mały Jasiu do taty i pyta:
- Jak ja się znalazłem na świecie?
Tata myśli co mu powiedzieć.
- Jasiu, bocian Cię przyniósł.
- Tato, czemu Ty jesteś taki głupi?
...- Jasiu, dlaczego tak brzydko mówisz?
- Bo mamy taką fajną mamę, a Ty bociany pi##z ^_^ :D
Murzyn złapał złotą rybkę i rybka powiedziała , że może spełnić jego jedno życzenie no i Murzyn myśli i w końcu mówi :
- Chciałbym przez chociaż jeden dzień być kwiatkiem
Więc rybka wzięła nóż odcięła mu k##a - Na to wkurzony Murzyn :
- Coś ...ty mi k**** zrobiła ? Miałem być kwiatem !
- No i jesteś " czarny bez "
05-02-2011, 18:31
Shizunia
Odp: Dowcipy :)
Kawały +18 ;)
08-02-2011, 16:41
ducek07
Odp: Dowcipy :)
+ 18 :P
23-03-2011, 14:50
Alexandraa
Odp: Dowcipy :)
Cytat:
Napisał ducek07
Przyszedł mężczyzna do agencji towarzyskiej i mówi:
-Coś za 2zł
Panienka prowadzi go do pokoju i daje mu deseczkę z dziurką.
Sytuacja się powtarza, aż któregoś dnia mężczyzna przychodzi i znowu mówi:
-Coś za 2zł
Panienka prowadzi go do pokoju i tym razem daje mu deseczkę bez dziurki:
-Dla stałych klientów mamy dziewice
[/ukryj]
:leze:
23-03-2011, 19:44
kobietazpazurem
Odp: Dowcipy :)
Ulubiona piosenka administratorów??
Chcę oglądać Twoje logi logi logi:D
31-03-2011, 01:13
Anika
Odp: Dowcipy :)
Kobiecy orgazm ma podobno 5 form:
1. Relaksacyjna: Ach, ach, ach.
2. Uległa: Tak, tak, tak.
3. Geograficzna: Tuu, tuu, tuuu.
4. Religijna: O mój Boże!
5. Kryminalna: Zabiję Cię, jeśli teraz przestaniesz! :D
A wiecie co znaczy symbol lekarzy?
Że chytry jak wąż i od kielicha nie stroni. :D
Rozmawiają dwie przyjaciółki. Jedna mówi:
- Mam wspaniałego męża: nie pije, nie pali, nie interesuje się innymi kobietami, nie zdradza mnie, nie lubi piłki nożnej, nie bije mnie...
Na to druga:
- A od dawna jest sparaliżowany? :D
31-03-2011, 07:51
kobietazpazurem
Odp: Dowcipy :)
haahahahaha dobre z tym kobiecym orgazmem :D Geograficzny najlepszy :D
04-04-2011, 10:01
Alexandraa
Odp: Dowcipy :)
Cytat:
Napisał Anika
Rozmawiają dwie przyjaciółki. Jedna mówi:
- Mam wspaniałego męża: nie pije, nie pali, nie interesuje się innymi kobietami, nie zdradza mnie, nie lubi piłki nożnej, nie bije mnie...
Na to druga:
- A od dawna jest sparaliżowany? :D
:torba:
Ha ha :D
08-04-2011, 19:20
Anika
Odp: Dowcipy :)
W pociągu jadą garbaty i niewidomy. Garbaty był złośliwy i chciał dociąć niewidomemu mówiąc na głos, niby do siebie:
- O, jakie piękne widoki za oknem. Jaka wspaniała natura, zieleń drzew, błękit nieba...
Na to wkurzony niewidomy, nachylając się do garbatego i przyjaźnie klepiąc go po garbie:
- A kolega z tym plecakiem to też w góry?
:skacze:
Wiecie czym sie rozni polska galerianka od chinskiej ? - polska mowi : kup mi spodnie to ci zrobie loda - chinska mowi : kup mi loda to ci zrobie spodnie. :skacze:
Zagadka z Polski:
- Kiedy wybudowano Tesco w Świebodzinie?
- 5 lat przed Chrystusem! :D
14-04-2011, 14:04
Alexandraa
Odp: Dowcipy :)
Cytat:
Napisał Anika
W pociągu jadą garbaty i niewidomy. Garbaty był złośliwy i chciał dociąć niewidomemu mówiąc na głos, niby do siebie:
- O, jakie piękne widoki za oknem. Jaka wspaniała natura, zieleń drzew, błękit nieba...
Na to wkurzony niewidomy, nachylając się do garbatego i przyjaźnie klepiąc go po garbie:
- A kolega z tym plecakiem to też w góry?
:skacze:
Ej to bez sensu, skoro był niewidomy to skąd wiedział, że ma garba. :D
Cytat:
Napisał Anika
Wiecie czym sie rozni polska galerianka od chinskiej ? - polska mowi : kup mi spodnie to ci zrobie loda - chinska mowi : kup mi loda to ci zrobie spodnie. :skacze:
Ha ha ha ha ha ha, mega. :D
Cytat:
Napisał Anika
Zagadka z Polski:
- Kiedy wybudowano Tesco w Świebodzinie?
- 5 lat przed Chrystusem! :D
:skacze:
29-04-2011, 11:21
ela-k
Odp: Dowcipy :)
Dwie zagadeczki ^_^:
- Po co jest słoniowi trąba?
- Żeby się tak nagle nie zaczynał :D
(moja ulubiona):
- Jak eskimos może poznać, że zima jest naprawdę sroga?
- Jak mu się psy łamią na ostrych zakrętach :haha:
05-06-2011, 00:04
xCombination
Odp: Dowcipy :)
Dziewczyny, mała porcja humoru na niedzielę :skacze:
W ZOO miejskim padł goryl. Rozpoczęto więc starania o sprowadzenie nowego, ale ponieważ zajmuje to trochę czasu, kierownictwo zamieściło ogłoszenie o pracy. Zgłosił się gość, więc mu wyjaśniono, co ma robić. Huśtał się więc w przebraniu goryla codziennie, aż razu pewnego przesadził i przeleciawszy ogrodzenie wpadł do klatki z lwem.
Biega od kraty do kraty i drze się:
- Lew, lew, ratunku!
Lew patrzy z przerażeniem i pewnej chwili nie wytrzymuje:
- Ty, cicho bądź, bo nas obu z tej roboty wywalą!
Mąż wraca z pracy,wchodzi do sypialni i widzi nagą małżonkę leżącą na łóżku.
-czemu goła po domu łazisz?!
-no bo wiesz kochanie ,nie mam się w co ubrać...
-tak? to ja Ci zaraz pokaże
Mąz podchodzi do szafy,otwiera ją z rozmachem i krzyczy:
-jedna sukienka!
-spódnica!
-druga sukienka!
-żakiet!
-cześć staszek!
-kolejna sukienka!
Spotyka się dwóch dresiarzy:
- Stary, byłem wczoraj na dyskotece, poznałem taką laskę za******ą.
- Eee, cienki jesteś. Stary, ja wpadam na imprezkę w nowym dresiku, łańcuch na łapie. Taką laskę wyrwałem, poszliśmy na plażę. Ta się rozbiera i do mnie "rób co umiesz najlepiej".
- I co? Tańczyłeś z nią?
- Nieeee. Z bańki jej je**ąłem.
Wraca mąż do domu i od progu woła do żony:
- Rozbieraj się i do łóżka!
Żona nieco zdziwiona, 20 lat pożycia i nigdy się tak nie zachowywał...
Zaciekawiona wyskoczyła z fatałaszków i do wyrka. Mąż też raz-dwa pozbył się ubrania, wskakuje do łóżka, nakrywa żonę i siebie kołdrą, razem z głowami i pokazuje:
- Patrz! Zegarek kupiłem! Fluorescencyjna tarcza!
+18 :D
05-06-2011, 11:10
rudzielec
Odp: Dowcipy :)
hahaha jak dla mnie najlepsze z dresem co z banki pociągnął:D
05-06-2011, 23:54
barbara_kawka
Odp: Dowcipy :)
hahahahaha hot dogi wymiataja :D:D:D:D :skacze:
06-06-2011, 09:30
Paulka
Odp: Dowcipy :)
:haha:hot dog:ave:
06-06-2011, 09:35
ana_zaba
Odp: Dowcipy :)
-jak nazwywa sie zona Gagarina???\
-Lady Gaga
06-06-2011, 18:42
barbara_kawka
Odp: Dowcipy :)
a ja wiem opowiem kawał o żydzie ...
albo lepiej nie bo boje sie że go spale ....
06-06-2011, 19:22
xsunnyolciax
Odp: Dowcipy :)
Baaaaasiaaa :D Jesteś brutaaalna :haha: to wcale nie było śmieszne :nunu:
06-06-2011, 20:53
barbara_kawka
Odp: Dowcipy :)
oj tam oj tam :D zaraz brutalna ;) trzeba sie smiac ze wszystkiego :D
06-06-2011, 21:32
kochanaa
Odp: Dowcipy :)
Moja dawka humoru o żydach :D
Jak sie nazywa zyd zakopany glowa do ziemi?
- Żydkiewka
idzie dwóch żydów na lody jeden dostał 3 kulki a drugi z automatu
W przedziale kolejowym toczy się rozmowa o sławnych ludziach. Przy oknie siedzi inteligent żydowski i co chwila wtrąca uwagę, dotyczącą pochodzenia omawianej osoby.
-Zamenhof...
-Żyd.
-Spinoza...
-Żyd.
-Kolumb...
-Maran, wychrzczony Żyd hiszpański
-Mickiewicz...
-Miał matkę neofitkę
Siedząca obok kobieta wykrzykuje ze zgorszeniem:
-Jezus, Maria!
-Też Żydzi...
Wojna. Getto. Idzie sobie może dziesięcioletnia dziewczynka z opaską z sześcioramienną gwiazdą. Przechodzący obok niemiecki żołnierz zagaduje złośliwie:
>
> - Co, Żydówka?
>
> - Nie, kur*a, Strażnik Teksasu
Czego nie powie Ci Żyd jadący z Tobą samochodem??
-dodaj gazu
Żyd do syna :
- Ile jest dwa razy dwa ?
- Sześć - odpowiada syn
- Nie prawda, bo cztery nieuku !!!
- Oj tatko, ja chciałem się tylko potargować
i inne :
Kobieta czeka na windę i oglądając się za siebie widzi mężczyznę w kominiarce.
Wsiada szybko do windy a mężczyzna za nią.
Jadąc windą mężczyzna do niej:
- Na kolana i rób mi loda
Kobieta przestraszonym głosem:
- Nie, błagam nie!
Mężczyzna jeszcze raz się powtórzył.
Więc kobieta zrobiła co trzeba.
Wnet mężczyzna ściąga kominiarkę i okazuje się że jest jej mężem i mówi:
- I co k**** jednak można?
Egzamin z fizyki.
Wykładowca mocno wku....ony.
Wchodzi pierwszy student i dostaje pytanie:
- Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco co pan robi?
- Otwieram okno
- I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu.
- Eeeeee..... nie wiem
Dostał 2.
Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci 8:0.
Wchodzi młoda studentka i słyszy pytanie:
- Jedzie pani autobusem i jest bardzo gorąco co pani robi?
- Ściągam bluzkę.
- Ale jest bardzo bardzo gorąco!
- To ściągam spodnie.
- Ale pani mnie nie zrozumiała. Jest taki upał, że żar się z człowieka leje
- To ściągam stanik i majtki i choćby mieli mnie wyruchać wszyscy faceci w autobusie to okna za ch..a nie otworzę.
Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
- Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce.
Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
Jasiu: - Kup pan misia.
Facet: - Spadaj chłopcze.
Jasiu: - Bo będę krzyczał.
Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho.
Jasiu: - Oddaj misia.
Facet: - Nie oddam.
Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.
Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia:
- Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się wyspowiadaj!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia...
- Spier..... już nie mam kasy!